Ja jestem załamana zdrowiem mojego dziecka. 04. miała stwierdzoną infekcję oskrzeli, po 5 dniach była jako taka poprawa, ale nieznaczna. W niedzielę poszliśmy z nią prywatnie do innego pediatry, która stwierdziła nadreaktywność oskrzeli, które mogą być przyczyną astmy...wczoraj o tym poczytałam i jestem, hmm....zmartwiona. Jutro mamy kontrolę u "naszej" i jestem ciekawa co powie. Inhaluję ją 4 razy dziennie, dostaje syropy, antybiotyk (okazało się, że niepotrzebnie, bo to wirus, a nie bakteria).