Figurka jest niesamowita... a my zmieniliśmy tort i będzie w czarno białe paski jak zawieszki, winietki i księga gośći

Szkoda, że takich zaproszeń nie zrobiliśmy......
Domówiliśmy też ciasto z Izybaru... aż 20kg.. ale moja rodzinka jest bardzo ciastowa...
Mamy już plan jak będzie siedzieć rodzinka.. jeszcze tylko znajomych muszę posadzić, ale to już będzie łatwe...
Wyślijcie dziewczyny proszę zdjęcie mojej figurki dziewczynom, które dostały bo ja naprawdę nie mam już czasu...

Wstaliśmy dziś o 5 rano na plener Paulinki.. wróciliśmy o 21.. było rewelacyjnie.. No ale to ona zdradzi szczegóły jak będzie chciała

Jak przyjechaliśmy to jeszcze dokończyłam zawieszki.... PADAM po prostu...
Na jutro i pojutrze mam tyle spraw do załatwienia, że to jakaś masakra.. nie wiem jak my damy sobie radę.. ale jakoś musimy...
Księga gości poprawiona... wyszło super.. tyko jeszcze ta pierwsza strona jest bardzo krzywo wklejona ale tego nie jesteśmy w stanie poprawić... trudno musi już tak zostać... zdjecie będzie już po weselu.....
Przyszły też fotoalbumy dla rodziców i wyszły GENIALNIE............... serio... MArcin przszedł samego siebie.. rodzice będą zachwyceni..
Co tam jeszcze.. jutro jadę min odebrać balon, oderbać buty na dzień "po", suknię... i takie tam..
Dziś w nocy przylatuje już moja rodzinka z Kanarów.... więc będę musiała jakoś znaleźć czas żeby się z nimi spotkać...
Dobra uciekam spać bo jak mówie jutro doba powinna być dwa razy dłuższa.. a najlepsze jest to, że wszędzie będziemy musieli zabierać ze sobą zuzkę....
Aaaaa i w sobotę mają być burze i padać więc nie wiem gdzie Wy widziałyście ten upał....
