ostatnio byłam na spotkaniu, gdzie bylo 5 małżeństw-młodych małżeństw, 4 żonki miały podwójne nazwiska...1 męża, gdy osoba pytała po kolei była nieźle w szoku, a przy pani mającej nazwisko męża była taka wymiana zdań:
- a 2 pani ma tylko nazwisko męża?
-tak
- o, słuszna decyzja
i choć pytającym był facet, to ewidentnie mamy teraz boom na 2 nazwiska..powiem szczerze sama jeszcze nie zdecydowałam -skłaniam się jednak do nazwiska przyszłego męża-jest ładne a i On nie bardzo chce słyszeć abym została przy swoim-tez nie brzydkim (porównywalnym do przyszłego w "ładności" )...w końcu nie jestem jakąś gwiazdą i niech będzie tradycyjnie - jak zrobiła moja mama, babcia, siostra i większość koleżanek..i musze przyznac, że jakoś srednio to wyglądała jak wszystkie 4 miały dwu członowe nazwiska..