ja byłam na diecie od ostatniego dniastycznia i robiłam przerwy-7 i 8 lutego(imienimy mamy i jedzenie tego, co po imieninach zostało, póxniej 14, 15, 16 luty, bo jakoś tak były walentynki i w ogóle, pózniej 19 był tłusty cza\wartek, no i po nim miała zjazd, więc weekend w poznaniu, więc tez się nie trzymałam.ale wiecie co? mimo to, ze tej diety było mnie niz jej nie było, to i tak schudłam 3 kg:) (dzisiejsza waga porównywalna z tą z końca stycznia.
od dziś do końca postu dalej dieta, chcę schudnąc ok.5 kg do końca marca.no i wracam do ćwiczeń.
a co do pokus, to jak widac, ja sobie nie żałowałam a i tak schudłam:)