Tak tzn odkad odstawilam go od piersi to non stop chce smoka no ale co ja mogę przeciez nie zabronie mu, bedzie trzeba pozniej oduczac ale mysle ze jakos sobie z tym poradze

Wczesniej smoczek byl bardzo beee choc na zewnatrz w zimie mu dawałam bo czesto mi buzke otwieral i zachwycał sie wszystkim

A i musze sie pochwalic ze młody nauczyl sie ladnie spac sam w łózeczku, wiele osob mi mowilo zebym nie uczyla małego ze mną spac a mi było wygodnie przy karmieniu bo nie musialam wstawac i przez to tez bylam wyspana.
Duzo osob mi mówilo ze maly jak sie tak przyzwyczai to pozniej nie bedzie chcial spac w lozeczku i co tydzien i on spi sam w lozeczku juz od miesiąca

na poczatku mi bardzo brakowało tego ze on juz jest taki samodzielny ale teraz jest ok, jestem osoba bardzo cierpliwą ( ale tylko chyba do niego)

, choc wiem ze kiedys jak bede miala drugie dziecko to od razu bede chciala zeby spało w łózeczku, jego chyba tylko dlatego tak dawałam bo mial problemy z oddychaniem, często sie zanosil i bałam sie o niego, do teraz mi to zostało ze budze sie w nocy i slucham czy oddycha ale to juz zboczenie
