Madziu, to super weekend miałaś, no i obrączki wybrane

widzisz jak się wszystko ładnie układa, aż nie chce się wierzyć że dopiero co byłaś załamana (Dworek), przymusowy wyjazd do Niemiec, całe zamieszanie, a jednak wszystko się ładnie ułożyło

Z tego co czytam, niemal każda z forumek jakiś horrorek przeżyła w ślubnych przygotowaniach, a potem wszystko było dobrze

Taki chyba los przyszłych panien młodych

Z Twoim DJ'em już się miałam umawiać, ale odezwał się ten, którego chciałam od początku, tylko wcześniej nie mógł

Właśnie wybór DJ'a to był dla mnie taki przedślubny horrorek, ale też się dobrze skończyło

Pierw pomyślałam tak jak Ty, by gościom położyć takie karteczki z regulaminem przy talerzach, ale ponieważ w moim lokalu jest półmrok, sporo starszych ludzi (inne okulary do czytania), stwierdziłam że część albo by nie przeczytała, albo by miała problemy, więc prościej będzie jak DJ po prostu go odczyta, dodając coś od siebie
