Jestesmy tak padnieci ze szok ....
Tyle tych paierow trzeba bylo zalatwic a ile kasy poszlo na dok i tlumaczenia ... ok 1 tys zl
Wczoraj mielismy juz wszystkie dokumenty z USC z hamburga nawet to troszke opilismy z jego siostra , wyslalismy faxem dokumenty do naszego tlumacza i myslelismy ze na tym koniec ale jednak nie....
Wracamy dzis do domu jestesmy jakies 120 km od szczecina i dzwoni do nas tlumacz zeby mu podyktowac tresc pieczeci na jego dok urodzenia bo nie przeszla przez fax wiec szukamy jakiegos postoju
wyciagamy dokumenty a tam co.......pieczeci nie ma!!!!!!!!! zapomnieli podbic dok ... mi sie juz naprawde zebralo na placz bo 2 razy juz jechalismy do hamburga paliwa poszlo jak nic a tu jakas je... urzedniczka zapomniala
pieczatki ...nawet mojego nigdy nie widzialam takiego zdenerwowanego....a dok bez pieczeci jest nie wiarygodny szybko zadzwonilismy do hamburga zeby cos z tym zrobili bo my nie bedziemy juz wracac ... na szczescie
udalo sie ten dok wyslac faxem do naszego tlumacza a pani w USC w szczecinie powiedziala ze orginal moh\ge doniesc za tydzien jak wysla mi poczta
Moj przyjechal na 2 tyg relaxu a co wyszlo tydzien lataniny i nerwow zostalo nam tylko 4 dni wiec bedziemy sie tylko rozkoszowac tym czasem .....w miedzy czasie sale trzeba wybrac no ale mamy 2 typy tylko musimy
podjac decyzje i podpisac umowe
