Kurcze Madziu, szczerze współczuję

to przykre że akurat w takim momencie takie rzeczy się dzieją

Jedno jest pewne, na pewno wszystko się ułoży, oby jak najszybciej i jak najlepije dla Was, trzymam za to kciuki
Ale czasem na weekend będzie przecież mógł wpaść, albo na kilka dni, przecież to że się pobiera zasiłek, nie oznacza że nie można się ruszyć z miasta?