Witajcie

Ostatnio ogarnia mnie wielkie szczescie i nie wiem dlaczego

w sumie to dobrze , juz w piatek jade do PM a i bedziemy dekorowac mieszkanko

musimy zamowic kilka mebli i takich dupereli , a co najwazniejsze na niedziele jestesmy umowieni na kawke do dziewczyny ktora bedzie nam robic sesje na slubie

musimy omowic kiedy przyjedzie do Polski ile zostanie i wszystkie szczegoly wesela i zdjec , strasznie ciesze sie na to spodkanie .
Jeszcze wczoraj mialam nie mila wiadomosc moja kuzynka ktora mieszka w Opolu nie przyjedzie na wesele a tak na nia liczylam , nie widzialam jej ze 4 lata

ale sila wyzsza okazalo sie ze jest w 4 miesiacu ciazy a dodam ze ma 45 lat
A no i zaczelam sie zastanawiac nad jednym elementem mojej sukni , dekold jest w serduszko i pomiedzy ma taka srebrna wkladke jakby bizu , i okazalo sie ze moge to zlikwidowac i teraz mysle i mysle nad tym
Dla przykladu wkleje zdjecie bez bizu
