Mam pytanie - (jeśli było to proszę nie krzyczeć...).
Czy można czymś zastąpić słodzik? (chodzi mi o wypieki) - nie chcę spożywać ani aspartamu ani innych substancji zastępujących cukier. Czy np. miód wchodzi w grę?
I pytanie nr 2 - nie znoszę mleka 0-0,5% - dla mnie nie ma smaku - czy mogę pić 2,0% (nie piję go dużo).
Oczywiście wiem, że na liście są produkty tylko odtłuszczone, light czy 0% - ale jeżeli będę jeść niektóre z pokarmów niekoniecznie aż tak chude to nie schudnę? Ktoś z Was może to już testował?