Autor Wątek: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."  (Przeczytany 75479 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline lolalola

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6788
  • data ślubu: 02.10.10
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #390 dnia: 15 Lutego 2010, 18:08 »
No właśnie niech Paulinka pokarze Buśkę;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #391 dnia: 15 Lutego 2010, 18:16 »
Paulinka buźkę pokaże może jutro - zaraz idzie się kąpać i spać.


Właśnie - Komunie Św. Przecież to będzie chyba okres I Komunii Św. To może i nam się uda coś z kwiatami wykombinować, chociaż my za pewne chcemy ich więcej :)

Ania, my spowiedź powinniśmy mieć tylko jedną - przed samym ślubem. Bo ze sobą już mieszkamy, a dodatkowo mamy dziecko.
Przecież nie dostanę teraz rozgrzeszenia.

Zupcia - a pamiętasz może, ile trwała cała msza? U Was któreś z czytań czytał Radek - sami to ustalaliście, czy ksiądz zaproponował?

Offline zupcia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1327
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.05.2009
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #392 dnia: 15 Lutego 2010, 18:28 »
Spowiedź mieliśmy jedną bo powiedzieliśmy, że razem mieszkamy. Aniu msza była krótka, trwała ok 30 - 35 min i Radek czytał bo zgłosił się na ochotnika :) Godzinę przed mszą poszedł do kościoła i wybrał jedno z chyba trzech możliwych czytań. Co do pieniążków to zapytaliśmy księdza proboszcza wprost jak to jest, czy jest jakaś konkretna kwota to powiedział, że "co łaska, tak, żebyśmy się dobrze z tym czuli".


 

Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #393 dnia: 15 Lutego 2010, 18:36 »
Mała słodka, mój też chowa buźkę do snu.

A tablice rewelka! :)
Nasz synek:




Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #394 dnia: 15 Lutego 2010, 19:43 »
Właśnie opierdzieliłam mojego P. za wieczne lenistwo :) wkurza mnie, że prawie nic w domu nie robi, a w każdym razie nic z własnej inicjatywy, ale z drugiej strony to nie tak łatwo mu się wykazać, bo zazwyczaj wszystko robię ja :)

No ale bałagan w kuchni to gdybym miała liczyć na P. byłby przez 3 dni, a ja każdego dnia wieczorem, muszę mieć kuchnię wysprzątaną na błysk - tzn. chociaż naczynia powkładane do zmywarki, garnki umyte i ogólny ład i porządek :)

Tak to już jest, P. dzisiaj ma wolne w pracy to pewnie uważa, że może cały dzień się lenić :) no ale całodzienna opieka nad dzieckiem, ugotowanie pysznego obiadu to też praca :) a na dodatek to ja i tak pracuję, może nie bywam na miejscu w biurze, jednak wszystko mam pod kontrolą.

No to pożaliłam się na P. Reasumując cały krótki wykład - to i tak Go kocham :)

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #395 dnia: 15 Lutego 2010, 20:20 »
Córcia cudna :) Mam do Niej mały sentyment.. jest moją imienniczką  ;D

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #396 dnia: 15 Lutego 2010, 20:50 »
ach ci mężczyźni... myślą, że "ogarnięcie" domu, to tylko ogarnięcie, a nie ciężka praca  >:(

Paulinka przesłodka!
a tablice fajno noo... chyba je też tam zamówię! :P
Miłego wieczorku :-*

Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #397 dnia: 15 Lutego 2010, 22:40 »
Anjuschka corcia jest przeslodka i super ze dobrze sie chowa.
Tablice bardzo ladne i najwazniejsze ze sprawdzone.
Zycze duzo zdrowka dla mamy.
Juz tylko 3miesiace zostaly ale ten czas leci.

Offline annawiezel

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #398 dnia: 15 Lutego 2010, 23:03 »
Anjushka rozmawiałam z organistą, jakoś ciężko się z nim rozmawiało przez tel. nie miałam okazji osobiście bo nie wrobiłam się dzisiaj żeby się z nim spotkać, powiedział że zna wszystkie popularne utwory na ślub więc z tym kłopotu nie będzie aby akompaniował skrzypaczce, teraz pytanie do Ciebie czy chcesz tę dziewczynę co mówiłam czy przez organiste kogoś załatwić?ja bym wolała tą dziewczynę bo jest profesjonalistką...jak myślisz?pytałam o dokumenty i ks. powiedział że do spisania protokołu konieczne jest świadectwo chrztu i bierzmowania a reszę można załatwić później...o dekoracji jak zapytałam powiedział żeby zgdadać się z katechetką która robi dekoracje w kościele, że  nią można pojechać do hurtowni po kwiaty i wybrać coś...więc może najpierw z nią porozmawiamy zobaczymy co zapewnia i jak nam nie będzie odpowiadać to wtedy na własną rękę???

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #399 dnia: 16 Lutego 2010, 10:47 »
Co do skrzypaczki to sama nie wiem. A pytałaś się jej, czy spuści z ceny, jak będzie miała 2 ślubu tego samego dnia w tym samym kościele?
No i z katechetką trzeba pogadać, ale nie wiem, czy nie ma ona jakiegoś swojego widzimisię co do dekoracji kościoła.

A tak w ogóle to witam we wtorek.
Od dzisiaj zaczynam akcję - odchudzanie :)
Czyli zero słodyczy, jedzenia wieczorem (po 18-19), podjadania itp.
Szkoda, że warzywa są teraz takie drogie - zjadłabym sobie dobrego pomidora.

Piotrek idzie dzisiaj do pracy na 18.00 - w końcu będę miała czas po nadrabiać Wasze wątki...


Morgan
  • Gość
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #400 dnia: 16 Lutego 2010, 11:58 »
Mala jest super... zakryla sie na calego :)

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #401 dnia: 16 Lutego 2010, 12:52 »
Ja swojemu generalnie też jak nie powiem i nie pokażę palcem to nie zrobi :) a już te jego wieczne "zaraz" doprowadza mnie do szału :) hehehehe



Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #402 dnia: 16 Lutego 2010, 13:01 »
Dobrze, że z polecenia robi :) najgorzej by było jak by w ogóle nie reagował. Mój N. jest taki, że mógł by zginąć w bałaganie i by mu nie przeszkadzało, ale jak go poproszę, albo widzi, że ja sprzątam to sam się bierze i to bez marudzenia nawet. Niestety pokutuje takie przekonanie, że w domu to nie praca. A ja myślę, że z maluchem to na dwa etaty!

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #403 dnia: 16 Lutego 2010, 13:03 »
Ooo ja też bym sobie zjadła pomidorka!! najlepiej takiego z ogródka!! ach uwielbiam!! ;D

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #404 dnia: 17 Września 2001, 05:53 »
Uwielbiam sklepy PEPCO :)
Właśnie wróciłam z zakupów i obłowiłam się w spodnie dresy brązowe za 20 zł, Piotrkowi też wzięłam dresy za 20 zł, Paulince 2 pary spodenek, puzzle piankowe, wieszaki na sukienki :)
Później w Biedronce kupiłam Paulince bodziaki 2 opakowania po 2 szt. bo mają bardzo fajne gatunkowo rzeczy - ostatnio jej kupiłam rozmiar 68 i już wyrosła, teraz kupujemy wszystko na 74cm :)

I tak zleciał poranek :)

Teraz idę robić obiad - ugotuję pierś z kurczaka, brokuły :) hehe... jak się odchudzamy, to się odchudzamy :)

Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #405 dnia: 16 Lutego 2010, 14:20 »
Ja tez uważam że PEPCO to fajny sklep,no i niedrogi :ok:




Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #406 dnia: 16 Lutego 2010, 14:45 »
Uwielbiam sklepy PEPCO :)
Właśnie wróciłam z zakupów i obłowiłam się w spodnie dresy brązowe za 20 zł, Piotrkowi też wzięłam dresy za 20 zł, Paulince 2 pary spodenek, puzzle piankowe, wieszaki na sukienki :)
Później w Biedronce kupiłam Paulince bodziaki 2 opakowania po 2 szt. bo mają bardzo fajne gatunkowo rzeczy

Kurcze, a w "mojej" Biedronce nawet nie ma pieluch. :obrazony: Ty masz gdzieś koło domku Biedronkę? A gdzie byłaś w Pepco?
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #407 dnia: 16 Lutego 2010, 15:03 »
Na Narutowicza jest PEPCO (tam gdzie Netto), a na rogu jest Biedronka.

Offline gagatka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3675
  • Płeć: Kobieta
  • Szczęśliwa Pani G., Mama Łucji, Hubercika i Emilki
  • data ślubu: :Zakochany:18.08.07
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #408 dnia: 16 Lutego 2010, 16:26 »
Oooooo to jak będę szła do dentysty to zajrzę. :)
:Serduszka: .::Łucja 15.10.2009::. :Serduszka: .::Hubercik 20.01.2012::. :Serduszka: .::Emilka 20.12.2013::. :Serduszka:

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #409 dnia: 16 Lutego 2010, 17:06 »
Hehe, my już po obiedzie. Mąż chyba nie był za bardzo zadowolony ze swojego obiadu :)
Co prawda dostał ugotowaną pierś z kurczaka polaną sosem, woreczek ryżu i parę różyczek brokuła :) twierdzi, że nawet się najadł i nie chciał dokładki :) no to mam na niego sposób, gotować niedobre obiady, to nie będzie sobie dokładać. :)

A ja zjadłam też ugotowaną pierś, pół woreczka ryżu i parę różyczek brokuła :) trochę suche to było, ale dało radę zjeść :)

Trzeba się wziąć za siebie przed ślubem :)

Znacie może jakieś ćwiczenia na ręce? Nie chcę ich bardzo umięśnić, tyle co pozbyć się z nich tluszczyku i ujędrnić...

Offline kivi_23

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1268
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 4 czerwca 2010 - 16:00
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #410 dnia: 16 Lutego 2010, 17:18 »
Z tego co wiem, to podnoszenie ciężarków jak najbardziej ujędnrni, ale warunek dużo powtórzeń, a mały ciężar.. żeby mięśnie nie rosły :P no i najlepiej po ćwiczeniach mięśnie rozciągnąć

Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #411 dnia: 16 Lutego 2010, 19:01 »
Kochana tak to jest z naszymi facetami oni zawsze maja na wszystko czas,faktem jest ze moj ciezko pracuje ale ja tez pracuje i jeszcze po pracy mam robote w domu nie tak jak on ze sobie siada i odpoczywa ale na cae szczescie moga mi w obowiazkac.
Zakupki dzisiaj zrobilas humorek sobie poprawilas i to jest najwazniejsze.Widze ze dieta idzie na calego, trzymamy kciuki ale pewnie beda duze efekty.Niestety ja sie nie znam na cwiczeniach wiec w tej sytuacji nie pomoge ale chetnie skorzystam osobiscie jak jakas z nas cos ciekawego poradzi na cwiczenie rak.

Offline Isus

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1227
  • Płeć: Kobieta
  • Kochamy się:*
  • data ślubu: 26.06.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #412 dnia: 16 Lutego 2010, 19:40 »
no to teraz masz sposób na przyszłego meża...ty na diecie i on ze swojej nieprzymuszonej woli- również... :hahahaha: :ok:
też chyba zacznę robić obiadki "dietowe" :D

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #413 dnia: 16 Lutego 2010, 20:21 »
Jemu też się przyda, bo brzuszek ma już niezły :)

Chyba nie mam siły na nadrabianie dzisiaj Waszych wątków :( ale obiecuję jutro wszystko po nadrabiać.

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #414 dnia: 16 Lutego 2010, 20:36 »
Kup sobie takie małe ciężarki i wystarczy wyobraźnia. Ja się kładę na macie, ręce na bok i macham nimi, raz jedną raz drugą. A jak? A różnie, tak mi wpadnie do głowy :D Wymyślam jakieś ćwiczenie, robię ileś tam powtórzeń i wymyślam następne. I tak dalej.... :)

A obiadek pycha zrobiłaś! Ja taki bardzo lubię :)

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #415 dnia: 16 Lutego 2010, 20:48 »
Dzieje się widzę. Fajnie!

Faceci czasem tak mają, że wkurzają. Taka ich natura.

Pomidora sobie kup. No już nie mów, że nie odżałujesz 2 zł ;)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #416 dnia: 16 Lutego 2010, 20:57 »
Pomidory dzisiaj kupiłam, ale w smaku jakieś ble... to nie to, co pomidory w lato :)
W ogóle, fajnie Cię Nina widzieć :)

Offline annawiezel

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 88
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #417 dnia: 16 Lutego 2010, 21:19 »
Anjushka . pytałam o zniżkę skrzypaczki to powiedziała że za 200zł ok, mogę jeszcze porozmawiać czy mniej weźmie..co do katechetki to nie wiem jaka jest...może któraś z dziewczyn miała z nią do czynienia?myślę że najlepiej będzie się z nią spotkać i pogadać, bo żeby zrobić dekorację to musimy wiedzieć na co się zgodzi...to priorytet, bo nie ma co wybierać jak nie zainstalujemy tego...dasz radę się z nią spotkać?ja dopiero w Szcz będę pod koniec marca lub na Wielkanoc.....


Offline nikmat
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1089
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.09.2010
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #418 dnia: 16 Lutego 2010, 22:27 »
Fakt te pomidory nie są tak dobre jak latem, ja dzisiaj też kupiłam pomidorka i jeszcze ogórka, ogórek jeszcze w miarę ok.
Nasz synek:




Offline pusia24
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1096
  • Płeć: Kobieta
Odp: "100 dni do 15.05.2010 - czyli niebawem, wielkie wesele Anjuschki..."
« Odpowiedź #419 dnia: 18 Września 2001, 02:46 »
Anjuschka nie martw sie jak nie masz dzisiaj ochoty ani checi na nadrabianie watkow to trudna, kazda z nas ma takie dni ze sie nic nie chce.
Ja tez sie nie moge doczekac wiosny i lata kiedy beda juz same swiezutkie owoce i warzywa.
Buziaczki milego dzionka.