[Anjuszka]

Ale ten domek jest cudowny! Sama bym taki chciała

[ricardo]

Mi ten śpiewak się podoba

Karolina a co jest takiego ekstra z balustradą? To jest na wcisk, klej czy jak? A Ty zamawiałaś już kiedyś z tego sklepu? Sprawdzony jest?

Anjuszka ja zawsze marzyłam o takim domku i teraz na stare lata moje marzenie się spełni za dzieciaka to sama sobie robiłam w jakimś kartonie, sama szyłam  ubranka dla barbie... Jeszcze samochód dla Barbie mi się marzy dla Natalki

[.caril.]

na wcisk wsio, ale każda tralka oddzielnie i R. się wkurzał jak ułożył "patyki" i nie mógł barierki nałożyć

nigdy tam nie kupowałam, ale sklep moim zdaniem ok - po prawej masz opinie z ceneo

[ricardo]

Aha, takie buty... No nic, jakoś się przemęczymy

Kurcze, stracham się - zamówić - poczekać?

Ryzyk fizyk - kupi się, a niedługo w którymś sklepie ten domek się pojawi i będzie albo droższy albo tańszy...

[marta082008]

Domek taki mialam, no prawie taki, bo mi tata z kartonu po bananach zrobil, nawet cztery pokoje byly i tapety na scianach  ale te dzisiejsze dzieci maja super, wszystko o czym sie marzylo mozna teraz rzeczywiscie dziecku kupic

[Anjuszka]

Też kiedyś taki kupię mojej córce, by spełnić swoje stare marzenia heheheh

[ricardo]

Narazie poczekam - może do jutra?

Marta no racja - teraz wszystko można kupić i rodzice szaleją... Bo w naszych czasach tego nie było... I zaczynają się problemy (moim zdaniem) bo dzieci chcą coraz to nowsze i droższe zabawki...

Ania gorzej gdy będziesz mieć synów

[Anjuszka]

To może wnuczce? jakoś to rozwiążę

[madzia_n]

pamiętam swoje mebelki robione z kartonu... Bawiłyśmy się na kocu na trawie...
Albo ciuszki dla lalek które szyłam własnoręcznie

[Adiana]

Aaaale fajny temat Też miałam z pudełek posklejane "pokoje" i meble a tapety wycinałam z kolorowych czasopism - chyba "OTTO"

To były czasy

Patrycja, zamów i zapomnij, raz się kupi taniej a raz drożej, nie ma co żałować.

- teraz wszystko można kupić i rodzice szaleją... Bo w naszych czasach tego nie było...

Ale jak to sie teraz wspomina.
Te kupne juz nie beda robily takiego wrazenia

[ricardo]

Anjuszka napewno ktoś się znajdzie

Adiana no masz rację. Kupię i będzie z głowy. Ale to potem

Edzia no pewnie że nie, ale to już teraz jest inaczej. Kiedyś jak nic nie było albo niewiele było, kto mógł to sprowadził z Niemiec to miał i to była bajka. Kto nie miał to musiał się zadowolić tym, co sam zrobił a dzisiaj jest taki wybór, że dzieci już wariują od takiej ilosci zabawek i wyboru i taki zrobiony z kartonu to pewnie i tak nie będzie to samo, co kupny...


Dziś Natalka poszła do przedszkola wstawać jej się nie chciało i strasznie jęczała od pobudki aż do wyjścia. Odzwyczaiła się. No pewnie, że fajnie się śpi - mi również, ale jak trzeba wstawać to trzeba. A ja dziś praktycznie od 6 na nogach, bo Dominik jak się obudził to najpierw mleko, zasypia - zrobił kupę, no to musiałam go przebrać, zasypia - wypadł mu smoczek i trzeba włożyć do dzioba... Potem jeszcze coś i w końcu zrobiła się 6:50 no to już bez sensu było się położyć to poszłam już szykować ubrania, itd. Dzień jak co dzień choć dziś w nocy Dominik pominął pobudkę o 23 i obudził się od razu o 3. Tak to może w ostateczności być.

[Anjuschka]

Mi osobiście śpiewak też się podoba, ale ani Tomek ani Paula się nim nie bawią. I na nim chyba było +3? Nie pamiętam/

[marta082008]

To co? Odpoczywasz dzisiaj

Pewnie, ze jest dzis inaczej, ale ja tak sobie mysle, ze tak czy siak z dzieckiem bede takie rzeczy robic, to jest fajna zabawa. Mialam tez teatrzyk zrobiony przez tate i mame z moim wspoludzialem, tez z kartonu po bananach, z dzira na dole na pacynki i z cala scenografia, nawet trawka byla, a mama zrobila nam pacynki, oczywiscie pomagalusmy, takie na patykach. Mysle, ze najlepsza zabawe mielismy przy robieniu tego razem z rodzicami... I to jest swietne w zabawkach robionych wlasnorecznie - wspomnienia.

[ricardo]

Anjuschka dobrze, że on tak niewiele kosztuje - ok 30 zł.

Marta a no odpoczywam Dominik już się po podłodze kula a ja mogę na spokojnie coś posprzątać. No i w końcu nie musiałam się spieszyć jedząc śniadanie

[marta082008]

Pewnie to blogoslawienstwo, co? 

[marcella]

A powiem Wam, że moja Zuzka najbardziej lubi się bawić zabawkami które ja jej zrobię z papieru.. Ona w ogóle nie potrzebuje zabawek.. Teraz 3 dni nas nie było i nie mogłam zabrać jej za dużo zabawek.. A ona nawet tymi kilkoma się nie bawiła tylko co chwilę coś sobie wyobrażała.. Wyobraźnię ma po prostu genialną!!!
Ale ten domek mi bardzo się podoba...

[ricardo]

Fajnie, że chodzi do przedszkola ale fajnie było, jak byliśmy wszyscy razem w domu

Ale naprawdę - porównując posiadanie  jednego dziecka a dwójki to przy jedynce to odpoczynek i relaks  

Ale trzeba sobie jakoś dawać radę

Ja nie narzekam będąc z dwójką i mając tyle udogodnień bo zawsze sobie myślę, jak to moja babcia miała 5 dzieci rok po roku, w tym bliźniacy no a na wsi to trzeba było i wodę ze studni przynieść, i w ogródku porobić, i ugotować i poprać i jeszcze dzieciakami się zająć no i jakoś sobie poradziła

Ale fakt, że dzieciaki grzeczne, no czasami Natalka jakieś hocki lubi odstawić ale generalnie nie mam co narzekać

Ale teraz to jest naprawdę relaks  


Marcelko no to takie dziecko to skarb niewiele jej do szczęścia potrzeba może kupicie sobie jakąś książkę ze sztuką origami i będziecie ptaszki i inne cuda robić

[ricardo]

Nowy przyjaciel Dominika:

[marta082008]

Dominik jest pieknym dzieckiem

Słodziak

Jak czytam o podwójnym macierzyństwie to dostaję drgawek z nerwów Jak by się nam drugie trafiło to zawału dostanę bojąc się że będzie tak samo absorbując jak Nikola.

Zazdroszczę dwóch aniołków 

[marta082008]

A ja nie mam jeszcze jednego, ale i tak chce miec trojke, czworke, no chcemy  bez wzgledu na lobuziarstwo, ciekawe czy zycie zrewiduje moje plany

[ricardo]

Szczerze Wam napiszę i może niektóre z Was pamiętają, że będąc w ciąży trochę się martwiłam jak tu kochać drugie dziecko skoro pierwsze jest oczkiem w głowie? Do tego nie byłam zbytnio zachwycona, że będzie synek...

A dzisiaj jestem gotowa odszczekać wszystkie moje wachania no i dałabym się pokroić czy to za Natalkę czy za Dominika.

A Dominiś jest takim słodziakiem - takim jakim była Natalka

I jak wiadomo - cieszyłam się z jednego dziecka tak dopiero teraz, mając dwójkę czuję się spełniona  Mam pełną rodzinkę i tak jak napisałam niedawno u Karoliny - teraz już mi nikogo nie brakuje 


Marta i tego Ci życzę - kilku szkrabów

[LilithGoth]

Śliczny Dominiś

Pati aż łza się kręci w oku

Za życzenia nie dziękuję bo pierwszy strzał nie trafiony więc nie będę zapeszać kolejnych 

[ricardo]

Marta no to powodzenia na kolejne cykle może w następnym się uda? trzymam kciuki!

[marta082008]

Staracie sie Marta? Super, chlopaka zycze tym razem

Nie dziękuję A no powoli się staramy. A czy chłopaka? Chyba chciałabym drugą dziewczynkę 

[ricardo]

hehehe, ja też chciałam drugą dziewczynkę Ba! Ja nawet byłam pewna że to jest mała dziewczynka a w końcu usg połówkowe rozwiało moje marzenie i jest synek

[hany81]

A mi to w zasadzie obojetne byleby tylko było zdrowe ....Chociaż do parki przydałby sie chłopiec .