Ania wita, witam

Kreacji dla obydwu laseczek nie ma

Mama (czyt. ja

) jedzie na polowanie w poniedziałek przyszły, a Natalka będzie miała kreację szytą na miarę przez wyborowego krawca (czyt. babcia

) chyba że coś wpadnie mi w oko to będzie miała kupną kreację
Ola u nas z chrzestnymi też zamieszanie... Tzn z chrzesnym... Ale nie będę o tym się rozpisywać. W skrócie napiszę tylko, że ten kogo poprosimy na chrzesnego jeszcze nie wie, że nim zostanie a ten kogo myśleliśmy że będzie chrzesnym nie wie, że nim nie będzie

hahaha, a chrzest za 2 tygodnie

Nieźle, co??

Ania no właśnie wiem

Tylko u nas tak wszystko wyszło bo cały czas nic nie było wiadomo, a jak już wiadomo to wszystko jest na szybko, szybko
Natalka zsunęła się z maty na panele i froteruje podłogę

do tego wydaje dźwięki typu eeeeeełuuuuuuuuuuuuuu, eeeeeeeeeeeebbuuuuuuuu, llllllleeeee, eeeguuu, deeee, yyyyyyyyyyyyy, maaaaaa, ziiiiieeee.... Żali się, że ma taką robotę
