Ja praktycznie na całe dnie wybywam, a to na spacer a to do mamy - remont za ścianą bardzo daje się we znaki i mnie i Natalce... Zauważyłam, że odkąd zaczeli to zrobiła się bardziej nerwowa, potrafi obudzić się z płaczem - czego nigdy wcześniej nie robiła... A teraz co robią to masakra... Aż podłoga drży...
Mam nadzieje, że jak najszybciej skończą.
Natalka mleczko już pije normalnie. Przyzwyczaiła się do smaku i jest już ok.
Natalia nie znam takiego ortopedy...
Kurczaczku ja w ciąży miałam ciemne włosy z takim lekkim połyskiem rudym. Jak o to Ci chodzi to była to farba Wellaton odcień "gorzka czekolada" a jak tą po ciąży typowy rudy kolor to była to farba artego.
Morgan dzięki i nawzajem!
Z samochodem jesteśmy prawie na finiszu. Byliśmy, oglądaliśmy i zdecydowaliśmy. Jak nam go nie sprzątną to w poniedziałek jedziemy (a właściwie R. jedzie) sprawdzić go i jak będzie ok to będzie MÓJ!!! Nie cytrynka

A jaki to model to napiszę Wam jak już będę miała kluczyki w swojej łapce
