Ja też chciałam z odkrytymi palcami buciki, bo bardziej mi się podobały, ale całe szczęście że nie było takich i kupiłam z zakrytymi, bo zostałam trochę podeptana i pewnie przy odkrytych paluszkach mogło by być nieciekawie...

A buciki prześliczne

no ciężko może być z tym bordo, powodzenia w szukaniu

Ciri, ja tez swoich kocham

(żeby nie było ze jestem bez serca dziewucha

), ale właśnie chciałam im oszczędzić nerwów, biegania i załatwiałam ile się da sama, a żeby nie poczuli się źle, to pokazywałam im np. rzeczy do wyboru, miedzy którymi się niby waham

radzili i mieli poczucie że mieli swój wkład w przygotowania

takie różne sprytne wybiegi i w sumie i ja i oni byliśmy zadowoleni, b.podobało im się potem to, że mieli tyle niespodzianek
