liliann poeksperymentuję Zrobię bez termoobiegu i zobacze czy lepiej wyrośnie niz zawsze

[liliann]

to daj cynk...zawsze warto wiedzieć...

lilinan podzielę się moimi spostrzeżeniami

Ja zawsze ciacho z termoobiegiem pieke i jest ok. Po prostu piecze sie szybciej i w troche nizszej temp.

[gagatka]

Daj znać jak Ci wyszło z koperkiem  Jestem ciekawa - może też kiedyś ciut zmodyfikuję przepis - jak już się przejemy, bo póki co to smakuje w takiej wersji 

Ewa zapiekanka wyszła super i szybko zniknęła, dzięki za przepis.  Miałaś rację - koperek fajnie pasuje i daje trochę "koloru".

ciasto raczej bez termoobiegu i grzałka z dwóch stron...
podobno na termoobiegu ciasta nie rosną, piszę podobno, bo na obiegu nigdy ich nie piekłam

U mnie w instrukcji do piekarnika jest napisane, żeby kruche ciasta piec tradycyjnie (grzałka z góry i z dołu), a biszkoptowe na termoobiegu. 

[liliann]

biszkoptowe mówisz...hmmm...
aż sama zajrzę do mojej instrukcji
moze to od piekarnika zależy 

[ela]

Mnie naszło dzisiaj na ciasto , a ze mam duzo jabłuszek to bedzie jabłecznik
Ostatnio robiłam wg przepisuj który podała Maja (z budyniem) ale nam nie podeszło 
Dzisiaj sprawdzę przepis gagatka 

...szkoda że rabarbarek i truskaweczki mi sie zjadły bo uwielbiam cista z takim nadzieniem 

Ela a co to za ciasto z rabarbarem i truskawkami ?? ja chce przepis

[ela]

A zobacz Gabiś pare postów wyżej  , tam isiaczek umiesciła piękne ciasto ...aż ślinka cieknie  !  yamiii

Ela dzięki    Ale ślepota jestem 

[gagatka]

Dzisiaj sprawdzę przepis gagatka 

Daj znać Elu czy Wam posmakowało.

[ela]

Narazie pięknie pachnie-stygnie ...ale po samym zapachu wydaje mi sie , ze bedzie wysmienite
Pisałaś , ze nie masz wałka...zawsze można butelką np.po winie rozwałkowac Ale ja tez dałam na wierzch kruszonke bo już mi sie nie chiało bawic z wałkowaniem

[gagatka]

Po moim jabłeczniczku zostało już tylko wspomnienie...
Właśnie ten spód "rozwałkowałam" takim pół litrowym pokalem do Żywca. Trochę pomogłam sobie później łapkami, żeby w rogach blaszki też było równo, ale na wierzch już nie mogłam sobie ponaciągać ciacha łapką, dlatego zrobiłam kruszonkę.  

Jeśli chodzi o pieczenie ciast to raczej nie ma różnicy czy z termoobiegiem czy bez. Może tylko tyle że przy termoobiegu ciasto ciutkę bardziej się wysusza i piecze szybciej (choc to nie reguła)
Ja serniki piekę zawsze z termoobiegiem, a inne bez termoobiegu ale tak naprawdę to nie ma to większego znaczenia.
Jak się ktoś boi piec z termoobiegiem to po prostu najlepiej piec normalnie. Nie ma takiej możliwości by ciasto nie wyszło, bo termoobieg bie był włączony.

Zebra mi totalnie nie wyszła
niedość, że zakalec to jeszcze nie słodkie
buuuuuuuu
 
za to pachniało cudownie 

Robiłam to ciasto z rabarbarem i truskawkami.... rewelacja

kusicie tym ciastem

Ja wczoraj zrobiłam ciasto zgodnie z wklejonym tu przepisem ale z samym rabarbarem Ciasto skończyło się piec o 18 a dziś już go nie ma... mój mąż zjadł całą blachę (dużą) sam

Dziś robię je jeszcze raz.. a że rabarbaru mam dużo to i drożdżowe zrobię

Bardzo się cieszę. Dodam tylko że ja tez zrobiłam to ciasto w weekend i oczywiście jak postawiłam je na stole tak później wyniosłam pustą blaszkę. To jest przerażające! Mójteść ma cukrzycę a wrąbał  3 kawałki. chyba musze chwilowo dac na wstrzymanie bo utuczę całą rodzinę.

[Anjuschka]

Ja ostatnio też robiłam zebrę z jogurtem i też mi nie wyszło. Chyba za szybko wyłączyłam, bo był zakalec i ciasto strasznie opadło.
Ja tę zebrę piekłam wcześniej w wodą mineralną gazowaną (bo nigdy nie mam oranżady w domu) i wychodziła pycha.

ooo pocieszyłas mnie aniu
ciekawe co nie zagrało, że się to ciasto nie udało 

[Anjuschka]

No ja podejrzewam, że za krótko się piekło, a piekłam ok. godzinę w 180 stopniach z termoobiegiem.
To ciasto mi się wydawało takie ciężkie. Z wodą mineralną było lżejsze, lepiej się je "lało" na blaszkę.

Dzisiaj może zrobię je w mojej wersji to zobaczymy.

moje też było mega gęste
a piekłam 50 min w 180 i było dobrze wypieczone
tyle, ze zakalec straszny 

[marta082008]

A ja w weekend zrobiłam ciacho drożdżowe z rabarbarem, bombowe 

Ja dziś znalaząłm trochę przepisów na .... coś z rabarbarem.. tzn makaron z... ryż z.... ciasta różne z.... a nawet mięso z rabarbarem... mam go sporo więc chyba dziś będę sprawdzać ile warte są te przepisy Wczoraj właśnie zapełniłam całą zamrażarkę naleśnikami z parówkami i nalesnikami z serem białym... nakupowałam mięsa.. naszukałam się przepisów więc jak coś ciekawego smakowo m wyjdzie to dam wam cynka

[merkunek]

Na prośbę Martulki zapodaje moje ulubione ostatnio danie, wiem, ze sa tacy, którym takie wydanie porów nie pasuje, ale może ktoś akurat się skusi...

Kurczak na porach

Składniki:

*1 podwójna pierś z kurczaka
*2 pory - jasne części
*papryka czerwona w proszku
*Majonez kielecki
*50 - 100 gram sera żółtego lub mozarelki
*sol pieprz

Wykonanie:
Piersi z kurczaka kroimy na kawałki - grubsza kostka- posypujemy papryka, pieprzem i solą i odstawiamy do lodówki na ok. 2 godziny (polecam na noc).
Dno naczynia do zapiekania smarujemy cienko oliwa. Pory kroimy na krążki i wykładamy na dno naczynia.

 
Na krążkach pora wykładamy kawałki kurczaka tak aby przylegały do siebie.



Mięso smarujemy majonezem (dokładnie ale nie za dużo majonezu)



Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na ok. 1 godz. 15 minut (na oko jak mieso sciete ser pieknie rozpuszczony, pory zaduszone).


Na 10-15 minut przed końcem pieczenia posypujemy całość utartym serem żółtym .


Po około 15 minutach wyciągamy:


i smacznego :

[ASIA39]

Ooo bardzo fajny przepis wypróbuje go jutro  a podajesz go z czymś czy jecie jako zapieknake bez żadnych dodatków ?

Wygląda pycha, w dodatku uwielbiam por  Zrobię na pewno Może nawet jutro przygotuję, to zjem sobie po pracy w piątek  Powiedz mi proszę, ta porcja jest dla dwóch osób tak?
Fajnie, że widzę puszczony sok, bo ja panikara jestem i bałabym się, że coś nie tak  A nóż pokusiłabym się o odlewanie chochlą 

[merkunek]

Nie, spokojnie wyjdą z tego 4 porcje (choć ja sama potrafię 2 na raz wciąć ). Ciekawe czy Cio będzie smakowało, ja się tym zajadam, ale jak dałam przepis kumpelce z pracy to stwierdziła, ze nie dobre por jej duszony nie pasił 

 

też zrobię
mam akurat pory i kuraka w domu
dzięki Asiu - mam pomysł na obiad na jutro

a w temacie porów
http://www.kwestiasmaku.com/ryby_i_owoce_morza/dorsz/roladki_z_dorsza/przepis.html

polecam - przepyszne danie