Mariola ja polewę z czekolady robię tak:
nastawiam większy garnek z wodą, a w nim ustawiam drugi garnek, do którego wkładam połamaną czekoladę (lub zajączki mikołajki

) Jak czekolada się rozpuści dodaję trochę mleka i to wszystko.
Cieszę się, że ciasto z budyniem wam smakuje, ale żeby po nocach się śniło

Te parówki nadziewane będę musiała spróbować. A parówki w cieście naleśnikowym to ja robię tak, że jeżeli zostaną mi naleśniki to gotuję parówki cienkie i na naleśniku układam plaster żółtego sera i parówkę, a potem zawijam w rulon. Układam te ruloniki na patelni i pod przykryciem troszkę podsmażam, aż ser się roztopi.