Mojej mamie robiłam pokrzywa jabłko i burak jabłko ( ona w trakcie chemioterapii) a sama to uwielbiam z mężem marchew jabłko, czasem dodajemy kiwi.
Powiem wam ze z ta pokrzywa nie bylo najgorsze.
Co do przystawek to ja robię chrzciny to robię jajka faszerowane lososiem. pasztet rzymski, jajka przepiórcze obtoczone mięsem mielonym podane z sosem tatarskim.