a ja nie dostałam kapuchy na gołąbki ;-((((
zmiana planów więc dziś naleśniki na słodko z owocami, jogurtem, śmietaną czy co tam kto woli, jutro naleśniki na słono, a dla dziecia tortellini z sosem,albo gnochi, zobaczy się jeszcze, a kapuchę jak nabędę w tygodniu to będą gołębie;-)))
caril pycha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tylko u mnie nie opłaca się robić, dzieć nie jada takich cudów, mąż też gardzi.....