a jeszcze a pro po budyniu to lepiej zastąpić go mąką ziemniaczaną czy kukurydzianą ? bo mam obie:) i dodac np. jakiś cukier waniliowy? co myślicie?
ps. ja wiem, że nie macie takich problemów tylko śmignąć do sklepu po budyń i po sprawie ale nie ma lekko niestety i muszę sobie jakoś radzić 
Zamiast napisać, że potrzebujesz ugotować budyń śmietankowy to kombinujesz jak koń pod górę

Pisząc sam "budyń", Justyna to nie bardzo wiadomo czy chcesz dodać proszek budyniowy z torebki do ciasta czy raczej zrobić budyń i utrzeć go z masłem żeby powstał krem taki jak np do karpatki

Nie używam budyniu z torebki bo dla mnie jest nie jadalny, napiszę Ci jak ja robię budyń domowy
250 ml mleka
1 łyżka mąki ziemniaczanej ( nigdy nie dawałam skrobi kukurydzianej)
1 łyżeczka cukru (tu zamieniam na ksylitol)
1 żółtko
jeżeli masz ochotę dodajesz ziarenka z laski wanilii
Gotujesz 200ml mleka. Pozostałe 50 ml rozrabiasz z w/w składnikami, które wylewasz na prawie wrzące mleko. Mieszasz wszystko cały czas bardzo intensywnie do momentu powstania pierwszych bąbelków. Najlepiej rózgą cukierniczą lub z ang. whisk wtedy nie będziesz miała niechcianych grudek.
Budyń gotowy

Jeżeli potrzebujesz go utrzeć z masłem musisz zwiększyć ilość mąki ziemniaczanej do półtora łyżki lub jeszcze odrobinę więcej. Regulujesz nią gęstość budyniu.