[ada1988]

według mnie też i to jest jedyne w tej sukni co mi się nie podoba

[nikaa]

zgadam się z japciem i adą... jakos nie pasuje do tej sukeinki...tak jakby za duze jest...

[Castia]

ładnie Pamelko wyglądałaś

[Olucha]

Ale miałaś panieński, fiu, fiu  Taką pizzę też bym zjadła  Bardzo łądnie wyglądałaś na weselu koleżanki  Co do samej Panny Młodej to nie podoba mi się strój, zresztą całość jak dla mnie jakoś tak "bezowo" jak dla mnie, za dużo tego wszystkiego 

[pamela]

o rany to ciekawe co o mnie napiszecie, az sie boje swoje slubne wstawiac, no ale coz, i krytyke dzxielnie na plecy przyjme.
zapomnialam dorzucic fotki moich pazurkow nowych.

suknia dla mnie trochę za strojna i to ramiączko... a pazurki ładne, a te kwiatki to z akrylu, bo się za bardzo na tym nie znam Ale kwiatki bardzo delikatne.

[ela]

Pięknie zrobione pazurki !!!!!!!!!!!!
Piękny akrylowy kffiatuszek !
Podoba mi się bardzo !!!!!!

A suknia ...tez uważam ze jakos za duzo tego 

[Mysikróliczek]

Czy Panna Młoda ma na piersi tatuaż?

A co do sukni, to ramiączko jest za duże... gdyby go nie było to wszystko okej

Pazurki ładnie zrobione, ale nie w moim stylu, nigdy bym się nie odważyła na niebieską końcówkę Kwiatuszek śliczny

Aniu super pazurki

[ada1988]

te pazurki nie w moim stylu ja wolę francuzki

[wiśniowa]

ale ładnie wyglądałaś na weselu koleżanki... ślicznie i bardzo sexy panna młoda za to nie podoba mi się zupełnie... wszystkiego za dużo ale za to tort mieli bardzo ładny

pazurki ciekawe.. nigdy nie widziałam takich akrylowych kwiatków.. bardzo ładnie zrobione chociaż ja wolę bardziej klasyczne pazury 

[Olucha]

Ania, Ania ja już bym chciała ciebie w roli Panny Młodej zobaczyć 

ja widziałam takie kwiatki, ale że tak powiem były dość ordynarne, bo strasznie duże, a te małe i delikatne.

[Castia]

ale nas ktoś w niepewności trzyma dalej 

[Agulek79]

..zdjęcia z panieńskiego suuper!! przypomniał mi sie mój wieczór panieński..bo tez miałam "diabelski wieczór panieński"!! prezenty extra, pizza - jeszcze nigdy nie widziałam w "takim" kształcie!! ..widać, ze zabawa była na 102!
..Bardzo ładnie wyglądałaś na ślubie swojej koleżanki!! Ona..hmmm..niestety podzielam zdanie dziewczyn - za duzo tego wszystkiego!!.. i do tego te potworne rękawiczki bleee!

 

[madzia_n]

Ślicznie wyglądałaś na weselu, ale z Ciebie laseczka
Ja też podzielam zdanie innych dziewczyn - za dużo jest tego, głównie to ramiączko mi nie pasuje no i welon jakoś mnie odstrasza. Rękawiczki też moim zdaniem niepotrzebne były.

[pamela]

witam!! kurcze znowu wam napisalam juz posta i go wcielo, dziekuje za uznanie dla mojego wygladu i pazurkow,pazurki sa koloru fioletowego nie niebieskiego, z kwiatuszkiem akrylowym, na zywo lepiej wygladaja, ja lubie jak na pazurkach cos sie dzieje, takie zwykle frenche juz mnie troche nudza, a kolezanka no coz, kazda z nas wybiera swoj wymarzony stroj slubny, a welon szalony jak ona.
za chwilke pwroce z dalsza czescia relacji, tym razem piatek przed slubem, troche was przetrzymuje chyba w obawie co powiecie robie mezowi zupke i zaraz wracam,

aaaaaaaaaaa i jeszcze zapomnialam sie pochwalic, ze nareszcie wykupilismy wczoraj wycieczke na podroz poslubna!!! zbieralismy sie tak juz od powrotu z Polski, jak juz wiemy kiedy maz ma urlop, od 2 dni siedze non stop i szukam czegos, az mi sie juz w glowie pomieszalo, wiedzialam tylko, ze to musza byc Kanary, pogoda jest dobra wtedy, az z tego wszystkiego wybralam pierwsza lepsza jaka wypadla, w koncu nigdzie nie bylismy, wiec gdziekolwiek nie pojedziemy bedzie napewno super, byleby razem, na moje pytanie do meza co bedziemy tam robic przez tydzien, stwierdzil, ze odpoczywac i sie seksualizowac wiec nie moge sie doczekac
4 LUTEGO 2010 LECIMY NA KANARY NA WYSPE LANZAROTE, najmniejsza wyspe z Wysp Kanaryjskich!!! jejku jak sie ciesze, az mi ulzylo, bo juz myslalam, ze nic nie znajdziemy.
dobra spadam gotowac i wracam niedlugo.

 To już jest kolejne zawieszenie za łamanie regulaminu !
Każde kolejne będzie wiązać się z wydłużeniem czasu zawieszenia ! W rezultacie wątek może być zamknięty i usunięty z forum-czyt regulamin .

[Olucha]

No to czekamy  Kanary, mmmm cudnie się zapowiada  A jaka tam wtedy będzie temperatura ? I czy wy przypadkiem o bobo się już nie staracie ?

[pamela]

ola pogoda ma byc okolo 22-23 stopni, nie za goraco na szczescie, ale cieplutko.
a o dzidziusia owszem sie staramy, a maz na moje pytanie co bedziemy tam robic przez 7 dni, stwierdzil, ze odpoczywac i seksualizowac sie.  wiec bedzie siekawie, i moxe uda nam sie z dzidziusiem wrocic, kto wie.

[ada1988]

Pamelka myśle, że może się uda bo teraz wszystkie forumki mają dobry okres zaciążania

[madzia_n]

No to moje gratulacje i już teraz zaczynam życzyć udanego seksualizowania się

[Olucha]

Ja raczej pomyślałam o tym Aniu że do lutego to dzidzia już może całkiem spora być, przecież to jeszcze tyle czasu, a skoro już się staracie 

to jeszcze troszkę musicie poczekać, ale seksualizowanie się może odbyć się już dziś

[pamela]

teraz chyba na ten czas przed podroza troche zwolnimy tempo i nie bedziemy sie starac, bo nie chcialabym jednak leciec w ciazy, do tej pory bylo to takie niepewne z ta podroza.

4 wrzesnia 2009 piatek przed slubem.
do zrobienia bylo wiele, ale ja na ten dzien plan mialam dosyc przyjemny bo u kosmetyczki mialam spedzic od rana do 14 na oczyszczaniu probnym makijazu i pazurkach a maz mial jechac z swiadkiem do hurtowni odebrac alkohol i napoje i zawiezc na sale, zawiezc mial tez organze do strojenia i zaczac naklejki zdzierac z wodki, wyrzucili mojego brata, aha tu sie zatrzymam na chwile, bo nie pisalam, ze na 2 dni przed slubem moj brat ZLAMAL NOGE!!! chodzic z kula w gipsie, wszystkim bylo strasznie przykro, przeciez to wazne wydarzenie dla kazdego z nas,a on uziemiony. bardzo chcial nam pomoc, wiec na sali siedzial na krzese i zdzieral naklejki, a do zdarcia mial 110 butelek. wiec jest godzina 10 ja u kosmetyczki najpierw robimy pazurki, po pol godziny telefon od meza" jakie my piwo kupowalismy?" ja na to "heinekena", a maz "no to nam dali harnasia", wscieklam sie nieziemsko, normalnie nie wierze, dzien przed slubem takie cyrki, zmienic juz nie mozna bylo, b0 nie mieli i nie bylo czasu ie bawic z tym juz, mowie "bierz harnasia trudno", ok, pazurki zrobione i kolejny telefon" no kiedy ty przyjdziesz, bo tu kelnerki chca juz ubierac krzesla i stoly i jak chcesz dopilnowac to przyjdz, bo one musza wiedziec jak to robic" normalnie nie dalo sie, juz sie tak denerwowalam na odleglosc, ze mowie do kosmetyczki, dobra nie robimy wiecej, ide bo oni beze mnie nie dadza rady a i ja bede sie denerwowala czy wszystko jest ok, wiec zdazylam tylko pazurki zrobic, dobrac podklad na makijaz i henne lekka brwi.
przy tym ciagle smarkalam, czulam sie bardzo zle, nos czerwony, zdenerwowanie nieziemskie. okolo 11 30 docieram na sale i o to co widze
brat ze swiadkiem pracuja



maz z usmiechem mowiacy, juz mozesz isc, wracaj do kosmetyczki sytuacja opanowana, no myslalam, ze go udusze.


produkcja wychodzila im jak w fabryce, brat zrywal naklejki, swiadek szlifowal a maz jnaklejal nowe, ja zakladalam zaiweszki ipakowalam cukierki do woreczkow da gosci
degustacja oczywiscie tylko butelki, zamknietej


Pan mlody i panna mloda w wersji mini oraz nasze miejsce pracy






moj wspanialy niezastapiony brat



cdn

ROZMIAR ZDJĘĆ !!!!!!!!!!!!!!!

[ada1988]

a ja Ci nawet po wiem że wole Harnasia niż Hainekena

[madzia_n]

O kuuurcze, to się braciszek załatwił No cóż, w końcu najważniejsze żeby zrobić dobrą minę do złej gry
Za tą kosmetyczkę to bym udusiła jeszcze wtedy narzeczonego

[Agulek79]

no to brat nie potańczył na waszym weselichu!! a to szkoda!
 
...fajnie , ze lecicie na Lanzarote. Moja przyjaciólka była tam rok temu w lutym i wrócia pieknie opalona, wygrzana...była bardzo zadowolona.

[pamela]

laski juz wrocilam!! bije czolem w ziemie, przeoczylam jedno zdjecie, zmniejszylam tylko w jednym boku, ale juz jestem znowu i obiecuje poprawe, cd za chwile.

[amika]

no witamy i czekamy

[pamela]

wroce jeszcze pamiecia do paru dni przed weselem, gdzie emocje siegaly szczytu, wszyscy mnie denerwowali, mamie nagle sie nic nie podobalo, suknie trzeba bylo 2 razy przerabiac, po pierwszej przymiarce 8 cm w pasie, a jak sie okazalo w trakcie wesela bylo to za malo, pomalu wszystko ukladalo sie w calosc, wszystko zalatwialismy dokladnie tak jak chcielismy, pomimo lekkiego przeziebienia, poparzenia, poddenerwowania wszystko szlo po naszej mysli, aha no i oczywiscie pierwszego dnia po przyjezdzie do Pl okazalo sie, ze nie wzielam bransoletki!!! przeplakalam caly wieczor, maz mnie pocieszal, ze kupie nowa, ale ja nie chcialam nowej, chcialam tamta i szkoda mi bylo kasy na nowa, jak juz tamta mialam, wiec zdecydowalam, ze bede bez bransoletki, jednak pewnego dnia wybralismy sie do Wroclawia i tam znalazlam jedyna ktora mogla mi zastapic tamta, nie chcialam zadnych podrobek, a z srebrnych nic nie bylo ciekawego, no ale znalazlam ta i teraz mam dwie maz oczywiscie jak zobaczyl tor cartingowy musial to wykorzystac, bardzo fajnie jest spedzic tak w naszym wypadku przedpoludnie razem z dala od slubnych spraw w cieply dzien. pare fotek z tego dnia i wracam do relacji.