Autor Wątek: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała  (Przeczytany 39988 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #720 dnia: 12 Kwietnia 2010, 14:03 »
mam nadzieję , że się wyrobię, tylko muszę iść wreszcie się zdecydowaniać na fryzjerkę :-)

widzę, że się zdjęcie nie pokazało więc dam jeszcze raz

 

Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #721 dnia: 12 Kwietnia 2010, 15:44 »
Dziwczyny cały dzień dzisiaj spędzłam przy necie ;D  znalazłam idealny zespół jaki bym chciała na ślub !!!!
http://www.innyprojekt.pl/muzyka/2.mp3  dla mnie to jest dokladnie taki głos jakiego szukałam... normalnie rewelacja... oczywiści od razu do nich zadzwoniłam, ale  :( :( :(  to jest zespół 6-osobowy ... podejrzewalam , że dużo będą chcieli, ale jak usłyzałam 850 zł na terenie częstocowy, to to troszkę za dużo jak na 45 minut w koście :( ;( atak żałuję... juz się srasznie ucieszyła jak zobaczylam mp 3 w ich wykonaniu :( 

Offline ciriness

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 15056
  • data ślubu: 11.09.2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #722 dnia: 12 Kwietnia 2010, 17:07 »
Ja myślę że 11 to dobra godzina, moja psiapsióła miała ślub ostatnio i my gdzieś tak o 12 od fryzjera wyszłyśmy i spokojnie miałyśmy czas przywitać gości, zjeść coś, ubrać się, nakręcić błogosławieństwo etc.




Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #723 dnia: 12 Kwietnia 2010, 18:54 »
Ja uważam, że godzina dobra jeśli chodzi o makijaż :)


Offline patik

  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 774
  • Płeć: Kobieta
  • Dziś już wiem że zawsze jesteś blisko mnie..
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #724 dnia: 12 Kwietnia 2010, 22:30 »
Kinia godzina dobra :)

my tez slub mamy o 16, ja fryzjerke mam na 11 a potem makijaz, wiec wszystko tak na styk..
a Ty bedziesz miala troche luzu - tym samym mniej nerwowoki ;) :)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #725 dnia: 14 Kwietnia 2010, 19:43 »
Dzięki za namiar :-* Fajne będziecie mieli autko :) Zespołu na razie nie posłucham, bo mój P. odsypia w pokoju ciężki dzień pracy ;) Godzina jest OK, nawet trochę za wcześnie moim zdaniem. Ja policzyłam "od dupy strony", że chcę wyjść od kosmetyczki o 13, czyli pewnie gdzieś o 12 zacznie mnie malować. W tej sytuacji do fryzjera pójdę pewnie na 10 lub 10.30 (w zależności od tego, jak bardzo skomplikowaną fryzurę wybierzemy na czesaniu próbnym) :)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #726 dnia: 23 Kwietnia 2010, 11:19 »
I co tam słychać Krysiu?:)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #727 dnia: 23 Kwietnia 2010, 21:07 »
My ślub mamy o 17, o 16 najpóźniej muszę być gotowa. Fryzjera mam na 10:30 (ok.2 godzin) potem od razu makijaż :) Myślę, że w okolicy godz 14 będziemy w  domu spowrotem :)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline mka

  • Every second is a lifetime and every minute more brings you closer to God and you see nothing but the red lights you let your body burn like never before. And it feels better than love. Yeah it feels better than love...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5815
  • Płeć: Kobieta
  • We are connected that is how I feel...e-zadymiary
  • data ślubu: :Serduszka: AF :Serduszka:
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #728 dnia: 24 Kwietnia 2010, 22:37 »
Puk, puk...pewnie trenujesz co? :mdleje: :mdleje: :mdleje:

 :-* :-* :-*

Offline myszkasc

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3074
  • Płeć: Kobieta
  • Moje niebo na ziemi...
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #729 dnia: 25 Kwietnia 2010, 09:20 »
U mnie ok 15tej już był fotograf i kamerzysta robiący zdjęcia z przygotowań.
A o 16stej jechaliśmy do kościółka, ale my dość daleko jechaliśmy i powolutku w Nasyzm cabrio :)


Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #730 dnia: 28 Kwietnia 2010, 09:18 »
Witajcie.. trochę was zaniedbuję...  :-[ w sumie  jak zwykle z  tego samego powodu... Do końca sezonu zostało nam jeszcze około 3-4 tygodnie... gramy o medale, więc pewnie tochę stresu będzie :)
Nie ma jednak wyjścia i muszę zabrać się do organizacji naszeg dnia tak konkretnie... Postnowiliśmy że od wczoraj już się bierzemy....
Pojechaliśmy na salę zgarnąć menu.. Właśnie w domu sobie układamy takie, jakie nam będzie pasowało. Już prawie wszystkie zaproszenia rozdane... ode mnie tak jak myślałam prawie wszyscy dopiszą ;D U Rafała trochę gorzej …

Właśnie zastanawiam się nad prezentem dla mojego mężulka, bo ma w niedzielę urodziny…. Tak się złożyło, że urodziny ma w dniu chrztu jego chrześniaka  ;D fajnie wyszło… Ale nie uwierzycie jakie jaja wczoraj w parafii mieliśmy…
Poszliśmy po kartkę , że R był u bierzmowania i do spowiedzi … A ksiądz na to , że  nie może być chrzestnym  ::) :szczeka: :szczeka: :szczeka: Gały nam wyszły… pytamy dlaczego… A on , że żyjemy w nie sakramentalnym związku i mieszkamy razem, więc nie możemy iść do spowiedzi ani komunii, więc równocześnie  nie możemy być chrzestnymi …. Taki jeszcze wredny cwaniaczek był … Tłumaczyliśmy mu, że proposto pojawiła się okazja z mieszkaniem, a dzięki temu ślubowi cywilnemu  wyszło nas dużo taniej. Wiadomo, że każdy patrzy na koszty… A on się tylko lekceważąco uśmiechnął i powiedział… „ Jasne, jasne”  … No myślałam, ze go walne…. I kapa wyszła…Chrzest za 4 dni a nagle okazuje się , ze R nie może być chrzestnym :/ Na szczęście pojawiła się furtka…  R będzie jakby światkiem chrztu… będzie przy dziecku normalnie, ale nie może przyjąć komunii i nie będzie wpisany do księgi chrzestnych … Dopiero po naszym ślubie, trzeba będzie dostarczyć dokumenty i wpisać R do tej księgi… Aha … jeszcze na koniec spytał się nas, kiedy mamy ten kościelny ślub… mówimy , że 03. 07 ,a on znów z oburzeniem, dlaczego jeszcze nie daliśmy na zapowiedzi !!   masakra !! myślałam, ze wyjdę z siebie i stanę obok !!!!

Dowiedzieliśmy się, że nie możemy iść do spowiedzi, tych co są przewidziane na karteczkach do ślubu…. Możemy iść tylko na jedną i to dzień przed ślubem , bo i tak wcześniej nie dostaniemy rozgrzeszenia….  Paranoja !!

Ze spraw weselnych, to dzisiaj załatwlimy wódkę :-) po znajomości wyszło nas 13 zł za sztukę :)


lecę na trening :-)  :przytul:

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #731 dnia: 28 Kwietnia 2010, 09:58 »
O matko!  :szczeka:
Co za ksiądz. Nieźle bym się wkurzyła...
Jeszcze ile zamieszania teraz z tymi papierami  na chrzestnego... Paranoja, nic więcej nie przychodzi mi na myśl.
Biurokracja i tyle...

Najważniejsze, że ruszyliśmy z przygotowaniami... ślub coraz bliżej  ;D ;)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #732 dnia: 28 Kwietnia 2010, 10:02 »
przesadzają i tyle!
takie problemy robić, nie dość że przed ślubem kościelnym to jeszcze przed chrztem...wrr.....

najchetniej to bym takiemu przyłozyła

jest tego plus: będziesz miała tylko jedną spowiedź :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #733 dnia: 28 Kwietnia 2010, 15:11 »
niektórym księżulom odbija ;/
wów co za wódeczkę w takiej super cenie dorwaliście?
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Morgan
  • Gość
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #734 dnia: 28 Kwietnia 2010, 15:35 »
Tylko ze niestety ksiadz ma racje... tymsamym ja majac tylko cywilny powinnam sie oburzyc ze chce przyjmowac Komunie swieta.

Offline naily

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 244
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWA PANI R. :)
  • data ślubu: 15.08.2013r. Szczyrk HOTEL ALPIN
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #735 dnia: 28 Kwietnia 2010, 22:59 »
O rety kabarety ! ! !
inaczej tego nazwać się nie da. . .

Ale Wy się nie przejmujcie ;) Pamiętajcie, że zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. 

Alkohol załatwiony. . .  :D czyli podstawy już są mówisz? hihi :)
I dokładnie jest tak, jak napisałaś w swoim tytule :"step by step" . . .  kroczek po kroczku i zaraz wszystko będzie dopięte na ostatni guzik, a nam pozostanie  tyllllko bawić się tak, jak niiigdy do tej pory !!! :)
już się doczekać nie mogę kobitkoooo. . . .   ;D ;D ;D

pozdrawiam :)

                                     NAILY ODLICZA!
         https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=27827.0

Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #736 dnia: 29 Kwietnia 2010, 00:16 »
Dzisiaj R poszedł do innego księdzia w parafii w której będzie chrzest i tam już takiego problemu nie było ... Mam nadzieję, że to się poukłada tak jak powinno. Bo kurcze ja rozumiem wszystko...  tylko u nas na prawdę ślub cywilny był tylko i wyłącznie dla korzyści związanych z mieszkaniem, ktore prędzej czy poźniej musielibyśmy kupić ;/ ehh ...

m_lena
 ja tam się nie znam na wódce za bardzo... dla mnie każda jest paskudna ;D ;D ale mój R od już ponad roku, zawsze kupuje gorzką żołądkową...(zawsze tzn. jak jest okazja ;D:D ) mówi, że mu najlepiej podchodzi i zawsze się dobrze po niej czuje... Ja na początku upieralam się przy sobieskim, więc wzieliśmy dwie butelki na probę. Żołądkową i Sobieskiego. Razem ze świadkiem testowali i doszli do wniosku, że mimo dziwnej nazwy i może małej popularności zostaniemy przy tym co wiemy, że nam odpowiada. Czyli Żołądkowa  ;D :D śmieszna ta nazwa... długo myślałam, czy nie będzie trochę kapa takiej wódki podawać, ale z drugiej strony wódka, to wódka... Kiedyś się kurcze robiło ze spirytusu samemu, przyklejało weselne nalejki i wszystkim pasowało ;D ;D ;D  Tym razem etykietkę przywiesimy... widziałam na allegro takie... Albo tez zastanawiałam sie czy nie ubrać połowy butelek w weloniki albo podwiązki, a drugą połowę w krawaty albo muchy ;D co wy na to?? Widziałyśce gdzies taki motyw ?? jak tak, to jak to wyglądało??  ???

Patrzyliśmy w makro Żołądkowa koszuje około 18 zł ;-) my mamy z hutowni za 13 zł... może nawet taniej się uda :-) Z tej racji bierzemy jej sporo :-) Tak z ciekawości ile wy liczyliście butelek??

ejotek i to się nazywa pozytywne myślenie - z każdej sytuacji, można znaleść coś pozytywnego ;D ;D

morgan  masz rację... można powiedzieć, że mówi dobrze, tylko my na prawdę ten cywilny braliśmy dla picu... nie planowany w ogóle... wyszlo, przy okazji kupna mieszkania ... to miało za bardzo nie zmieniać nic w naszym życiu, bo dla nas najważniejszy jest ten kościelny... no cóż... do niego dużo już czau nie zostało, więc przeżyjemy te drone trudności ...

naily witaj bliźniak...wreszcie udało CI się normalnie zalogować jako ty ;) Mam nadzieję, że teraz już będziesz częściej odwiedzać forum ;D

Idę lulać, bo jutro jadę do Muszyny... Wrecam w sobotę w nocy, a w niedzielę z rana jedziemy na chrzciny... jak będę miała chwilkę , to wpadnę :-)  pozdrawiam gorąco  ;-) i zostawiam  :-* :-*całuki  :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*

Offline justys0101
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7686
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: [color=black
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #737 dnia: 29 Kwietnia 2010, 08:31 »
OOooo i jest siostra  ;)

Krysiu nic się nie martw, wszystko pomalutku uda się pozałatwiać  :-* :-* :-*
Wódka to wódka, każdą wypija  ;)

Offline julenka

  • * * * * *
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3592
  • Płeć: Kobieta
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #738 dnia: 29 Kwietnia 2010, 11:33 »
U nas tez była żołądkowa de lux.. nikt nie narzekał na nazwę  ::)
Zresztą wiele forumek kupuje taka wódkę na swoje śluby..

Offline kiniadg

  • http://forum.e-wesele.pl/index.php?topic=21353.0
  • entuzjasta
  • ******
  • Wiadomości: 684
  • Płeć: Kobieta
  • razem od 25.10.2002
  • data ślubu: 03.07.2010 Maxim
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #739 dnia: 29 Kwietnia 2010, 14:05 »
julenka, a ile tej wódki kupowaliście... ??

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #740 dnia: 29 Kwietnia 2010, 17:37 »
Ech, kiedyś miałam do kościołów stosunek naturalny, ale ostatnio darzę tę INSTYTUCJĘ coraz większą niechęcią... Widzę, że nie tylko nam robią problemy :-\ A powiedz mi, czy Wy oboje jesteście zameldowani w tym samym mieszkaniu? Bo my mieszkamy razem, ale meldunki mamy inne, więc w kościele nic nie wiedzą o wspólnym mieszkaniu (i bardzo dobrze) :P

W kwestii alkoholu jestem forumowym wyjątkiem, bo chyba jako jedyna nie kupiłam go zawrotnych ilościach :razz: ;) Mamy 60 butelek wódki, 40 wina i 10 szampana. Gości będzie ok. 80 osób, w tym może 70 pijących. Ale w mojej rodzinie alkohol pije się z umiarem, więc nie mam obaw, że go zabraknie ;)

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #741 dnia: 29 Kwietnia 2010, 17:38 »
oczywiście miało być "stosunek neutralny" a nie naturalny :glupek:

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #742 dnia: 29 Kwietnia 2010, 21:14 »
nam też ksiądz powiedział że jak mieszkamy razem to możemy tylko raz przystąpić do spowiedzi ... dziwne to wszystko ale co tam...
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #743 dnia: 29 Kwietnia 2010, 21:24 »
my kupowaliśmy 120 butelek wódki i 8 wina - liczyliśmy mniej więcej 0,5 litra na dorosłego, sporo nie przyszło więc nam zostało...poza tym goście dość mało pili.
Ale dzięki temu zostało na chrzciny :)
my jak mieszkaliśmy razem to też nie mieliśmy tego w dowodach i było spoko bo się nie przyznawaliśmy

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #744 dnia: 30 Kwietnia 2010, 08:55 »
Miałam się nie wypowiadać na ten temat, ale się wypowiem. Mi również nie pozwolono zostać chrzestną dlatego, że mieszkam ze swoim narzeczonym. Również byłam bardzo zła i załamana. Ale takie są zasady kościoła nie ma co z tym walczyć, bo to jest walka z wiatrakami. Jeśli chodzi o spowiedź, że jest tylko jedna przed samym ślubem dla osób, które ze sobą mieszkają to jest to najzupełniej normalne, nie widzę powodu do oburzania się. Może gdybyście się zastanowiły dlaczego tak jest, to byście zrozumiały,a  nie tu się zaraz oburzacie, że Wam się czegoś odmawia. Ja nie mówię, że z tym zgadzam, ale to rozumiem. Wybacz ejotek to co teraz napiszę, ale dla mnie obłudą jest nieprzyznanie się księdzu, że mieszkacie razem. Naprawdę myślisz, że jak nie powiesz księdzu to Boga oszukasz? A jak nie wierzysz w Boga to po co Ci ten ślub kościelny.
Dziewczyny, nie Wy pierwsze, nie ostatnie, które mieszkacie z mężczyzną przed ślubem. Pamiętajcie, że to nie ksiądz "robi Wam problemy". Takie są po prostu zasady. Najlepszy jest tu przykład narzeczonego Krysi, który ostatecznie może być tym chrzestnym. Ja też w końcu chrzestną zostałam. Nie chcę, żebyście pomyślały o mnie, że się święta znalazła, bo ja jestem w takiej samej sytuacji jak Wy.

Morgan
  • Gość
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #745 dnia: 30 Kwietnia 2010, 09:55 »
Zabawex ja sie z Toba zgadzam absolutnie :)
Krysiu ja wiem, ze dla piciu ale wlasnie tak jak napisala zabawex, takie sa zasady... ja tez powinnam byc oburzona... bo to moj maz byl rozwodnikiem a nie ja, wiec dlaczego nie moge przyjac Komuni? ... ale wiedziałam na co sie pisze i tyle.

Offline Nemezis

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2290
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 3 lipca 2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #746 dnia: 30 Kwietnia 2010, 14:56 »
Zabawex, nie chcę się kłócić, jednak wyrażę swoje zdanie :) Przyznawanie się lub nieprzyznawanie księdzu do wspólnego mieszkania nie ma dla mnie nic wspólnego z wiarą w Boga. Można w Niego wierzyć, ale niekoniecznie zgadzać się z zasadami kościoła. Dlaczego mam się przyznawać, skoro wiem, że będzie to oznaczało problemy? I bez tego mam wystarczająco dużo problemów związanych ze ślubem kościelnym. Spytasz pewnie, po co mi w takim razie ślub kościelny... No cóż, po pierwsze - dla narzeczonego (którego rodzina jest bardzo religijna a ja nie chcę wchodzić z nimi w konflikt), po drugie - bo uważam, że kościół jest jednak bardziej odpowiednim miejscem na zawarcie związku małżeńskiego niż jakiś urząd. Czy to przejaw obłudy? Być może... Ale w tym przypadku nikt przez moją "obłudę" nie ucierpi ;) To kwestia mojego sumienia a ono mi podpowiada, że we wspólnym mieszkaniu z narzeczonym nie ma absolutnie nic złego. Jeśli ktokolwiek uważa to za grzech, to on ma problem, nie ja :razz:

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #747 dnia: 30 Kwietnia 2010, 15:23 »
Nemezis ja tez uważam, że mieszkanie z mężczyzną przed ślubem nie jest niczym złym, bo inaczej bym nie mieszkała z moim narzeczonym. Zgadzam się również z Tobą, że każdy rozstrzyga te kwestie we własnym sumieniu. Napisałam to co napisałam dlatego, że zaczęła się nagonka na księdza, że się czepia, że robi problemy itp. A to nie jest jego wina, takie są zasady i tyle. Jeśli ktoś chce grać w grę pt. ślub kościelny to musi je znać. Tu bardzo ładnie Morgan podsumowała, że trzeba wiedzieć na co się człowiek pisze, a nie potem zwalać winę na księdza, że był niemiły i się uwziął.
A nie przyznanie się księdzu do mieszkania razem jest obłudą, bo jeśli się do tego nie chcesz przyznać to znaczy, że uważasz, że robisz źle. Proste. A ksiądz nie będzie robił, żadnych problemów jeśli chodzi o ślub. A wręcz przeciwnie, jest o jedną spowiedź mniej co większość osób cieszy :)

Krysiu przepraszam Cię, że Twoim wątku taką dyskusje zaczęłam. Wyraziłam swoje zdanie i obiecuję do tematu już nie wracać :)

Offline ejotek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7247
  • Płeć: Kobieta
  • ONLY YOU
  • data ślubu: 03.10.2009
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #748 dnia: 30 Kwietnia 2010, 20:22 »
a ja się nie będę wypowiadać bo to wątek Krysi i nie o "ujadanie" tu ma chodzić tylko o pomoc w problemie
ale zgadzam się z Nemezis i wcale nie napisałam że ksiądz nas o to pytał - tyle na ten temat

Offline Anjuszka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6903
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.07.2011
Odp: 03.07.2010 ... STEP BY STEP, DAY BY DAY Krysi i Rafała
« Odpowiedź #749 dnia: 30 Kwietnia 2010, 21:06 »
Ja też uważam, że skoro się razem mieszka, to trzeba się do tego przyznać, a nie udawać niewiadomo co... przed Bogiem nic się nie ukryje, dobrze zabawex rzecze :)