Oczywiscie, ze sa szkoly, gdzie dzieci od pierwszej klasy siedza w lawkach i ciagle sie ucza. Ale to z reguly jest w tych szkolach o teoretycznie wyzszym poziomie. Ja bylam w takich i takich. No, ale to rodzic decyduje o szkole dla swojego dziecka. To przeciez tak samo jak gimnazjum czy liceum.