ja ostatnio majce odciełam koncówke od smoka i koniec
popsuł się
owszem miała strasznie cięzko ale byłam twarda i już
tylko że ona używała smoka tylko do zasypiania
i straaaaasznie mnie razi widok takiego 3-4 latka ze smokiem w miejscu publicznym
w przedszkolu w najmłodszej grupie jest taka dziewczynka która chodzi ze smokiem
ostatnio widziałam jak jakaś ciocia po nią przyszła i tosia wyszła z sali ze smokiem w buzi
a ciocia obdarowała ją jeszcze dwoma sztukami które trzymała w ręce
no i gdzie tu logika?

jak mówimy o samoobsłudze to ja się pochwale
dzisiaj rano jagoda wstała i zobaczyła że wszyscy śpią
także poszła do łazienki, umyła zęby i buzie a potem poszła się ubrać
cóż za cudowne uczucie mieć tak samodzielne dziecko
pierwszy raz to się wydarzyło