[suprynka]

Oczywiscie, ze sa szkoly, gdzie dzieci od pierwszej klasy siedza w lawkach i ciagle sie ucza. Ale to z reguly jest w tych szkolach o teoretycznie wyzszym poziomie. Ja bylam w takich i takich. No, ale to rodzic decyduje o szkole dla swojego dziecka. To przeciez tak samo jak gimnazjum czy liceum.

Dziewczyny czy to faktycznie norma że młody chodzi tydzień do żłobka i 2 tygodnie w domu??? bo już wymiękam, za każdym razej jest to silne przeziębienie, bez antybiotyków, ale już mi cierpliwości brakuje na te choróbska.....długo to może trwać??

[anusiaaa]

Norma, ale pocieszę Cię...moja po takim chorowitym roku, od wrzesnia praktycznie zdrowa jak rydz Zapodaje jej tylko zelki Ceruvit i nic wiecej, a choroby tfu tfu jej się nie imają.

[baska98]

norma...
pocieszę Cię - u nas kończyło się to z reguły antybiotykiem
w tym roku przechodziła wrzesień ale za to w październiku wylądowałyśmy w szpitalu potem 2 tyg poprawy i znowu choroba
teraz jest minimalna poprawa - cieszę się jak głupia, bo to 1 miesiąc, który Majka przechodziła w całości ale to chyba tylko i wyłacznie załsuga przyjmowanych leków...

[liliann]

im mniejsze dziecko tym zazwyczaj adaptacja do żłobka / przedszkola jest bardziej "wyboista"...
życzę cierpliwości...

[Sarenka]

Mój synek zaczął chodzić do żłobka w wieku 1,5 roku. Pierwszy rok to masakra:/ tydzień w żłobku/dwa tygodnie w domu, chorując na płonicę zaraził się ospą i siedział 2 m-ce w domu, bo po tym wszystkim miał zapalenie węzłów chłonnych  Drugi rok był już zdecydowanie lepszy, a teraz jako przedszkolak jest zdrowy jak rydz:)

Dziękuje dziewczyny za odpowiedź, teraz wiem że poprostu cierpliwość i kasa na nanie i jakoś dotrwamy może do wakacji )

[baska98]

i kasa na leki...
ja też tak czekałam na okres letni i co - angina ropna czyli znowu antybiotyk

[elisabeth81]

mój odpukać nie chorował dużo i nie choruje ...

zmieniając temat coraz bardziej cieszę się że moje dziecko chodzi do prywatnej placówki

http://24kurier.pl/Aktualnosci/Szczecin/Zakaz-podwojnego-finansowania

[Adiana]

Najlepszy jest okres zimowy - ostry mróz - wtedy dzieciaki jakby zdrowsze no ale wiadomo - zarazków mniej...
Norma, przerabialiśmy to rok temu. Teraz jest o niebo lepiej, raz zachorowała, ale to już nasze prywatne problemy ze zdrowiem córci.

Moi póki co nie chorują... tzn. tylko 2 razy byli przeziębieni i to wszystko... Ale zaczęłam podawac tran i wierzę że to dzięki niemu jest lepiej

tran dajemy ale mimo wszystko łapie przeziębienia, no nic przeżyjemy

[aadaa]

Chciałam dac Bartkowi tran za nic w świecie nie chce go pic baa nawet jak go namowie i przegadam to wypluje

[dziubasek]

a tran w żelkach?

Ela znowu zaczyna się cała szopka od początku... pamiętasz jak było w zeszłym roku?

[wiolcia]

A moja Madzia uwielbia tran,pije ten w syropie niesmakowy.Nie wiem jak ona to robi,bo ja kiedys sprobowalam doslownie kapke i myslalam,ze zwymiotuje.A ona codziennie calą łyżke

[anusiaaa]

Dzis Zu odwiedzil w przedszkolu Mikolaj i Krolowa Sniegu, aczkolwiek ja tam mysle, ze to sniezynka byla....jaka podjarana wrocila....prezent::owoce, sok, czekolada i lizak plus bajka -cieszyla sie z tego tak bardzo jakby dostalanajlepsza zabawke na swiecie

[aadaa]

tran w żelkach to następny krok

[baska98]

Dzis Zu odwiedzil w przedszkolu Mikolaj i Krolowa Sniegu, aczkolwiek ja tam mysle, ze to sniezynka byla....jaka podjarana wrocila....prezent::owoce, sok, czekolada i lizak plus bajka -cieszyla sie z tego tak bardzo jakby dostalanajlepsza zabawke na swiecie

owoce, sok pierwszy raz słyszę...
z reguły są to same słodycze nie wiem kto to wymyśla...

U nas te wczoraj. Były i owoce i słodycze

[anusiaaa]

Sama wymysliłam owoce 

Jestem w przedszkolnej Radzie rodziców

Uważam, ze to o wiele lepszy pomysł niż kilogram słodyczy, i tak jeszcze dostanie ich nie mało...zazwyczaj starcza nam tych słodyczy na cały następny rok

[baska98]

ja się chyba muszę wcisnąć do rady rodziców, bo obecnej pomysły mnie przerażają

Moej dostały z przedszkola orzechy

A u nas nie było prezentów  No ale to przedszkole prywatnej i RAdy Rodziców nie ma wiec pewnie dlatego Dzieci dostały po czekoladowym Mikołajku ...

[anusiaaa]

eee to nie fajnie. Moja Zu jak chodziła do prywaty to Mikołaj też był i nie było żadnych składek czy coś...a prezenty małe, skromne ale były i Mikołaj tez był.

[ricardo]

U nas prywatne i paczki były - co prawda składaliśmy się 20 zł ale były. Nie wiem co w środku bo Natalka chora i paczkę odbierzemy później.

[baska98]

U nas też prywatne i mikołaj był i też paczki były, na które nie składaliśmy się z resztą jak co roku i jak z każdą imprezką - wsio w cenie, która z resztą jest śmieszna co mnie bardzo cieszy

No wiem że nie fajnie  Ale wiem że ma być w najbliższym czasie impreza Mikołajkowa z choinką, wspólną Wigilią i Mikołajem. Więc moze to dlatego...

[baska98]

czy ja wiem, że niefajnie? jak się tam nie cieszę, że Majka dostała worek słodyczy

Basiu zobaczymy co moi dostaną na imprezie Mikołajkowej

Mój przedszkolam wczoraj wrócił z temp. 38.0. Całe 4 dni tym razem przechodziła Poa wyższą temp. nic jej nie jest, więc czekam co się rozwinie. Jedyne co zauważyłam,to że mówi tak jakby w gardle miała taką "kluchę". Dziś rano znów temperatura i nic więcej na razie.