j mnie w miasteczku jest 6 lumpkow w tym w 5 bylam i jeden mam taki naj.
A jakis czas temu w lumpku kolo mojego domu byl do sprzedania wozek quimmy z gondolka i spacerowka za 60e!
Dla Julii duzo nakupowalam w takich lumpkach ciuszkow, a w tej ciazy nie moge trafic na cos fajnego.
Za to sporo ciuszkow jest z next.
A i tak wole car boots

.To takie "gieldy" gdzie ludzie sprzedajac ciuszki, zabawki, meble noo wszystko.Lumpeks pod golym nienem.I tam ciuszki za szt 50centow,1euro.Najczesciej takie ceny.Chyba ze polka lub Ruska zprzedaje to ceny jak z kosmosu

.
Teraz dla niuni troszke pokupowalam.Nigdy nie patrze na metke , i dopiero w domu sprawdzam to glownie next.