a co myslicie a propo wyprawki po starszym rodzenstwie? ciuszki, wiadomo, bez problemu, kocyki i posciel juz roznie bo czesc w uzyciu przez starszaka, odpada.
chodzi mi glownie o to co bym musiala sciagac z Polski: pieluchy flanelowe i tetrowe, wystarczy porzadnie wygotowac? czy lepiej jednak kupic nowe?