ada tak poprawiny tez robimy na sali, i to wydaje mi sie, ze wlasnie wtedy najwiecej ciasta idzie.
o panienskim nic a nic nie wiem, wiem tylko ze bedzie nas 10 najpierw idziemy do restauracji meksykanskiej cos zjesc a potem na balange sie pobawic, reszta jest scisla tajemnica, no i ze mam sie ubrac na bialo, i ze sie odbedzie 29 sierpnia.
fajne macie te tradycje, bicie szkla, talerzy, korony, u nas nic takiego nie ma.