witaj buraczku,jesli chodzi o Nas,to tez mamy dzieciątko w planach i to nawet w tych najbliższych;-)))jak byłam na urlopie w Polsce to umówiłam się z moim ginem aby pogadać o tym ,moż egłupio to zabrzmi,ale JAK SIĘ ZA TO ZABRAĆ;-))))) no ale niestety nie pojawil się na wizycie i dupa;-)))nadal nie wiem. zaczęłam już brać kwas foliowy,różyczkę albo miałam,albo byłam szczepiona(mama nie potrafi odczytać w książeczce,musi iśc do sąsiadki pielęgniarki),czyli wychodzi na jedno,że jeśli chodzi o różyczke to będzie spoko,ale mam sobie jeszcze zrobić jakieś badanie ,ale to jak pojedziemy na ślub...no a z ginem chcialam pogadać,żeby doradził mi ile trzeba odczekać,bo niestety(teraz niestety)biore tabletki anty.....noi to pewnie nie wpływa zbyt pozytywnie na moj organizm,także musze wiedzieć jakie środki ostrożności musimy jeszcze zachować....no wiecie o co chodzi;-)))chciałabym ,żeby to było jak najszybciej,,,teraz u mnie w pracy z 10 dziewczyn juz chodzi z mniejszymi czy większymi brzuszkami......napatrzę się na to noi tez mi się tak chce;-))))NO DZIEWCZYNKI,TAKŻE MY DZIAŁAMY ZARAZ PO SLUBIE;-))))))