hej, ale ze mnie ranny ptaszek, mój PM właśnie wyszedł do pracy, a ja nie umiem już zasnąć...

jeśli chodzi o solarium to ja się nastawiam, że od dzisiaj do końca maja zacznę chodzić raz w tygodniu, a dopiero w czerwcu 2 razy na tydzień, ale to tylko plany, zobaczymy jak to w praktyce będzie wyglądać... wszystko też zależy na jakie solarium trafię, bo ja w częstochowie nie znam się na solariach i muszę znaleźć jakieś mocne. no i chciałabym też czasami iść na stojące, żeby się równomiernie opalić, bo mi nieraz zostają białe plamy pod pachami...
co do termometrów, to ja już jeden elektroniczny miałam taki z reala chyba i on źle pokazywał, więc teraz chcę kupić lepszy, zapiszę sobie ten podany przez wiśniową i popytam w aptece o cenę.
P.S. wiśniowa wcale jeszcze nie jest za późno na karnet w solarium

i zapomniałam wam wczoraj napisać, że bucików żadnych nie kupiłam, bo nie było mojego rozmiaru, ale za to kupiłam sobie tunikę w orsay-u, była przecena

postaram się popołudniu wrzucić foteczkę bluzki, buziaki dla wszystkich odwiedzających mnie
