ale się dyskusja wywiązała

a tu juz mój panieński tuż tuż i może jakis przystojniak mi sie trafi na kolanach?

?kto wie

hihihihiih a jesli chodzi o to co by zrobił wasz facet jakby mu panna na kolanach usiadła......dziewczyny w takich sytuacjach facet nie myśli i rzadko który by tę pannę że tak powiem zwalił z tych kolan;-))))takie jest moje zdanie,przeważnie chłopcy mają już nieźle w bańce......a pomyślcie w drugą stronę-jakby wam koleżanki zamówiły striptizera to co????nie dotykałybyście go????nie pozwoliłybyście ,żeby przed wami tańczył i sie szczerzył?

?ojjjj cos mi się nie chce wierzyć,żebyście były ozięble;-))))
a tak odbiegając od tematu,to wczorajszy wieczorek był bardzo sympatyczny,taki przytulaśny

tak fajnie bylo sie zobaczyć ,bo serio sie stęskniłam,tyyyyle mieliśmy sobie do opowiadania bo i u mnie i u A. się dużo działo w pracy......no ale niestety dziś znowu musi nocować poza domem...mówi,że juz ma tego dosyć,praca go wykańcza,za ciężko pracuje,żeby wychodzić z domu o 6 i kończyć o 21.....bo ślubie namówię go,żeby szukał sobie coś innego......także znowu mam samotną nockę,zimno mi wtedy tak bez A........kurcze u Was tak ładnie a ja wam zdradzę tajemnicę,że jak śpię bez A. to skarpety normalnie zakładam i przykrywam się po sam czubek głowy;-)))))dobranoc kochane.....