Podobają mi się suknie San Patricka i Pronovias
Byłam w Novi i jak wiecie tam zdjęć robić nie można.. a byłoby mi łatwiej wtedy
no ja rozumiem, ale jak wiesz jaki to model, to moze fotke z netu jakas?
a bylas na Janusza? oni podobno maja super wybor i obsluge..
w koncekwecji zostaje moze szycie, albo "skoczenie" do in. czesci kraju. z tego co sie orientuje dalej na poludnie sa inne marki niz u nas na pomorzu, wiec inne marki=inne kroje= moze cos Ci wpadnie w oko..
A któraś z Was pytała ile czeka się na suknie (czy to w innym wątku Huh?)
Ja sie pytalam chyba tu tez, a w koncu podzwonilam i popytalam w szcz. salonach i powiedziano mi, ze to jest tak:
na te 2010 czeka sie nawet i 8 jak jest jakis rozchwytywany model, ale to trzeba miec pecha, zeby akurat taki nam sie spodobal (poza tym jak z rozmiarem ujdzie, to mozna z rabatem brac ta co w sklepie jest!), 5-6 miesiecy to trzeba liczyc tak zeby bylo spokojnie wszystko, ale pewnie da sie i krocej... Powiedziano mi, ze sek tkwi w tym, ze wiele osob "rusza" na sklepy wlasnie od stycznia. plus Gala, po ktorej tez sie robi ciasniej..
Ale faktyczny problem moze byc z tymi wczesniejszymi kolekcjami np.2009, bo wiele modeli mozna bylo zamawiac tylko do pazdziernik/listopad i pozniej juz nie, bo nie

. No chyba ze, jak juz wspomnialam, wesmie sie egzemplarz, ktory jest w sklepie, a wtedy kto pierwszy, ten lepszy.
mhm.. moze tylko strasza, cholera ich wie.. ja nie wiem.. jak cos, to bede szyc

, tylko dla mnie to masakra z przymiarkami... a moze dopadne jakas po prostu?? ze wszystkim mi sie jakos tak udaje poki co, wiec jestem dobrej mysli...

najwazniejsze to sie nie da zwariowac
