Autor Wątek: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...  (Przeczytany 777514 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3060 dnia: 11 Grudnia 2009, 17:13 »
U nas świadkową będzie moja siostra, a świadkiem Piotrka brat.

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3061 dnia: 11 Grudnia 2009, 22:36 »
Dzięki dziewczyny! Więc już problem z głowy!! ;)
Miłego weekendu kochane! :-*

Offline milcia234

  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 168
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3062 dnia: 12 Grudnia 2009, 11:13 »
Witajcie Kochane Forumki!! jak weekend mija?  :)


aagatkaa co do przesądów uważam jak dziewczyny, że nie dajmy się zwariować, bo przecież szczęście w związku zależy od nas w głównej mierze a nie od tego że na ślubie mam buty z odkrytymi palcami  ;D jakbyśmy tak chciały zorganizować wszystko wg przesądów to można by dostać kręćka  :bredzisz: więc najlepiej traktować to z przymrużeniem oka  ;D

 :-* na weekend

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3063 dnia: 12 Grudnia 2009, 12:46 »
Och tak sobie rozmawiamy o tych przesadach to postanowilam wiecej poszukac :)

Czego należy unikać:

- narzeczona musi pamiętać, iż strój ślubny może zakładać przed uroczystością tylko wtedy, jeśli zachodzi taka konieczność, np. przymiarka. Paradowanie w sukni dla samej tylko przyjemności, niesie złą wróżbę;

- nie należy zakładać, przymierzać obrączek bezpośrednio przed ceremonią;

- przed wyjściem do kościoła, panna młoda nie powinna oglądać się w lustrze kompletnie ubrana, powinna zdjąć cokolwiek, choćby jeden but;

- trzeba uważnie stąpać, bo potknięcie to zła wróżba;

- nie należy zakładać, przymierzać obrączek bezpośrednio przed ceremonią;

- nie należy ich zdejmować od dnia ślubu, są bowiem gwarancją trwałości związku;

- panna młoda nie powinna pozwolić, by mąż założył jej obrączkę do końca palca, w przeciwnym razie zostanie zdominowana przez współmałżonka;

- źle wróży, gdy Młodych do ślubu wiezie kobieta;


Milo poczytac ale na pewno nie mozna dac sie zwariowac :) :) :)

Offline Anjuschka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10267
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 15.05.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3064 dnia: 12 Grudnia 2009, 13:09 »
Hehe :) jakbym miała nigdy nie zdjąć z palca obrączki, to podczas ciąży pewnie by mi palec odpadł :)
Moją siostrę wiozłam do ślubu naszym samochodem.
Obrączkę przed ślubem cywilnym non stop przymierzałam :)

Offline oleandro

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: sierpień 2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3065 dnia: 12 Grudnia 2009, 14:54 »
no wlasnie Anjuschka masz racje, przciez podczas ciazy palce puchna  >:(

Mi sie podoba to, ze przed wyjscie panna mloda powinna cos sciagnac :) np buta :) ale ciekawe w jakim celu  ???  ???  ???  ;D  ;D  ;D

Offline AnekPiekarek

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1161
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 04.09.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3066 dnia: 12 Grudnia 2009, 15:25 »
to teraz wklejam zadania świadkowej ;D


Panna Młoda zwykle wybiera świadka płci żeńskiej, którego nazywa się świadkową, starszą lub druhną. Bycie prawą ręką Panny Młodej jest nie tylko wielkim zaszczytem, ale i niemałym wysiłkiem. Bowiem do zadań świadkowej należy nie tylko stanie przy boku Młodej w kościele, ale przede wszystkim pomoc w wielu przygotowaniach przedślubnych, trwających często wiele miesięcy.

Nie jest wymagane, aby na ślubie świadkami były dwie osoby różnej płci, aczkolwiek zazwyczaj tak się postępuje. Panna Młoda na starszą najczęściej wybiera bliską sobie osobę -siostrę lub przyjaciółkę. Druhnę powinno darzyć się zaufaniem, dobrze by było, aby posiadała cechy takie jak zaradność, rozsądek i zorganizowanie. Cechy te będą bardzo przydatne w przygotowaniach do ślubu, a także podczas ceremonii. Powinna przede wszystkim wyręczać przyszłą żonę z możliwie wielu obowiązków, pomagać przy organizacji wesela i służyć pomocną radą w każdej sprawie. Przed ślubem taka osoba ma wiele zadań do spełnienia, a już samo przyjęcie to moment najważniejszy, w którym musi wszystkiego dopilnować, aby Młodej nic nie zaprzątało głowy. Świadkowa powinna sobie uświadomić, że nie jest tylko osobą do towarzystwa Panny Młodej, podpisania stosownych dokumentów i pozowania do pamiątkowych zdjęć.

Przed ślubem i weselem

Osoba, która została poproszona do świadkowania powinna uzgodnić z Parą Młodą czym powinna się zająć, aby ułatwić przygotowania do ślubu. Jeśli jest to bardzo bliska przyjaciółka czy siostra, pomoże przyszłej żonie niemal we wszystkim. Pierwszą sprawą, w której może wspomóc jest tworzenie listy gości, i wysyłanie zaproszeń, poradą może służyć także przy wyborze zespołu, weselnego menu czy ślubnego kamerzysty. Najbardziej popularnym zadaniem druhny jest oczywiście pomoc w wyborze sukni ślubnej i wszelkich dodatków. Często jest to wielogodzinne odwiedzanie wszystkich możliwych salonów mody, aby Panna Młoda znalazła tę wymarzoną kreację, w której będzie wyglądała i czuła się wyjątkowo. Jej obowiązkiem jest również organizacja wieczoru panieńskiego. Przed samą uroczystością starsza powinna zadbać o odbiór kwiatów, dostarczenie obrączek i pomóc Młodej w ubiorze i przygotowaniu, aby wyglądała idealnie. Świadkowa nie może też zapomnieć, że ona również pełni bardzo ważną rolę i powinna być stosownie ubrana, tj. szykownie, ale tak by nie przyćmić Panny Młodej.

W trakcie trwania ceremonii i wesela

Podczas przyjęcia starsza powinna być asekuracją i wsparciem kobiety, która przeżywa swój najważniejszy dzień w życiu. Przed nią trudne zadanie- pamiętanie o wszystkim tym, o czym mogła zapomnieć Młoda. W jej torebce muszą się znaleźć zapasowe pończochy dla Panny Młodej, igła i nitka, plastry i wkładki do butów, puder, szminka i oczywiście chusteczki ratujące przy wzruszeniu. Na ślubie powinna poprawiać welon, potrzymać bukiet kiedy to potrzebne, odbierać prezenty i kwiaty od gości. Na weselu usadzać zaproszonych na odpowiednich miejscach, zachęcać gości do zabawy, czuwać nad wyglądem Młodej, brać udział w sesji fotograficznej i oczywiście bawić się na oczepinach. Świadkowa powinna również wygłosić na przyjęciu toast za Młodą Parę.

Po przyjęciu

Kiedy wesele dobiega już ku końcowi druhna powinna pilnować, aby wszyscy goście mieli zapewniony transport do domów lub nocleg. Jeśli Panny Młodej nie ma w pobliżu to na nią spada obowiązek dziękowania gościom za przybycie i zaproszenie na poprawiny. Powinna się również zorientować, czy nie trzeba czegoś dokupić lub załatwić, aby niczego nie zabrakło na poprawinach. Świadkowa może również zająć się organizacją podróży poślubnej, lub pomóc świeżo upieczonej żonie w pakowaniu.


nie dajmy jednak sie zwariować :D

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3067 dnia: 12 Grudnia 2009, 17:02 »
Co do przesądów, to ja znam jeszcze kilka :)
- w dniu ślubu Panna Młoda nie powinna wyglądać przez okno czekając na przyszłego męża, bo tak będzie wyglądał całe ich życie
- aby zapewnić dobra pogodę powinno się wystawić dzien wcześniej buty na parapet
- Młody nie powinien kupować przyszłej małżonce butów, bo w nich od niego odejdzie
- nie wolno mieć w dniu ślubu biżuterii z pereł, bo perły to łzy
- po ceremonii w kościele to z małżonków, na którego stronę  przejdzie para będzie dominowało w małżeństwie
Jest tego całe mnóstwo i póki są śmiesznym urozmaiceniem to ok, ale żeby sie nimi przejmować, to już nie :)
Co do świadkowej, to podejrzewam, że 90% świadków to rodzeństwo, bo to zazwyczaj ono jest najbliższe i czuje się wtedy docenione

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3068 dnia: 13 Grudnia 2009, 19:41 »
a ja będę mieć 2 świadkowe a PM 2 świadków b nie potrafiliśmy wybrać spośród najbliższych przyjaciół.I marzy mi się by świadkowe miały takie same kolory sukienek ;D ;D ;D a i jeszcze wam się pochwalę że zamówiłam na alle suknię powinna pasować sądząc po wymiarach ale nawet jak nie to takich groszy nie będzie szkoda

Offline elemelka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 12356
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 24.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3069 dnia: 13 Grudnia 2009, 20:45 »
oj, dziewczyny, a ja już zwariowałam, chyba załóżę worek do ślubu bo sukienki to ja nie wybiorę :beczy:mam taki mętlik w głowie, że to mnie przerasta, co innego mi się podoba, a w czym innym mi dobrze, a jak już znajadę tę wymarzoną to pewnie cena będzie powalająca :glowa_w_mur: bez sensu to wszystko :'(


Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3070 dnia: 13 Grudnia 2009, 21:00 »
kate_bush pochwal się kiecą! Odważna jestes tak przez internet :)
elemelka jednoczę się z Tobą w bólu, mam to samo dokładnie!

U nas kolejny krok zrobiony, wódka kupiona i schowana u rodziców. Zdecydowaliśmy się na Żołądkową Gorzką De Lux  :pijaki:

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3071 dnia: 13 Grudnia 2009, 21:10 »
Malavi - kupiliśmy taką samą kilka dni temu:)

Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3072 dnia: 13 Grudnia 2009, 21:30 »
kilka dni mnie nie było a tu tyle naskrobane :) ale mam nadrabiania
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline malavi

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1863
  • Płeć: Kobieta
  • On zawsze "kuma" o co mi chodzi :)
  • data ślubu: 3.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3073 dnia: 13 Grudnia 2009, 21:33 »
maggi No to się ciesze, że nie jestem sama :)
moniq a mi się właśnie wydawało, że jest jakiś zastój

Offline mariposa221

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 323
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06.08.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3074 dnia: 14 Grudnia 2009, 07:32 »
To chyba przez te zblizające się święta i ciągły brak czasu. Ja jestem na etapie szukania kosmetyczki, fryzjerki czy ogólnie jakiejś stylizacji ślubnej. Myślałyście może dziewczyny o airbrush? Nie chcę być całkiem blada na ślubie a solarium i słońce raczej odpada bo zrobię się raczej czerwona niż opalona. Taką już mam jasną cerę...

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3075 dnia: 14 Grudnia 2009, 09:00 »
Widzę, że juz poważne zakupy robicie :) Ja na razie się cieszę, że zniknęła mi trójka z przodu :)

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3076 dnia: 14 Grudnia 2009, 10:24 »
Zabawex gratuluję! :)

Mariposa też o tym myślałam, ale jednak stawiam na solarium, bo sprawdzone ;)
Boję się, że po takim opalaniu może się np. suknia pobrudzić...
Albo że się nierównomiernie opalę ;)
Musiałabyś wcześniej to przetestować

Kate_bush ale o jakiej sukni mówisz? ślubnej??!
Pochwal się koniecznie! ;D

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3077 dnia: 14 Grudnia 2009, 12:02 »
Mi fotograf zabronił air brush - mówił, że lepiej solarium jednak...

Ja też robię się czerwona a nie brązowa, dlatego trzeba będzie chodzić na bardzo krótko np 4-5 minut, ale dłużej i częściej. Efekty powinny być zadowalające  :)

Offline m_lena

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1306
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3078 dnia: 14 Grudnia 2009, 12:20 »
4-5 minut? ja po 2 mninutach w solarium "kwiczę", jestem cala czerwona i wszystko szczypie ;) Cóż taka skóra, ale po 2 razie było już ok :) Także ja też się wyborę przed ślubem na solarium, mimo, zę tego nie lubię, ale blada, jak ściana być nie chcę ;)
...zrani Cię tylko ten, kogo kochasz...

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3079 dnia: 14 Grudnia 2009, 12:59 »
Ja się nie bardzo znam na solariach. ale wydaje mi się, że są łóżka o różnej intensywności opalania. Więc chyba można zacząć od tych słabszych?

Offline galaretka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1295
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: były już dwa :hopsa:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3080 dnia: 14 Grudnia 2009, 14:28 »
Mariposa ja tez mysle o airbrush´u. i mam zamair przetestowac kiedys przy okazji, w styczniu moze.

z tego co wiem, nic sie nie brudzi, tylko zaraz "po" trzeba miec czarna ciuchy, ale po pryszniu juz jest ok. w naszym salonie kosmetycznym babki testowaly na sobie (z 10 ich tam jest) nim zaczely oferowac klientom,  poza tym na swoj slub tez jedna sie maluje.. wiec mysle, ze wiedza co mowia. ale zobaczymy  ;D

a zalety sa niewatpliwie nie do pogardzenia:
1. kolor wyjdzie taki jaki sie chce
2. TO NIE JEST TAKIE SZKODLIWE dla cery i ciala jak solarium (pryszcze, przesuszona skora, NASWIETLANIE)
3. po solarium "opalenizna" czesto jakos tak postarza jak sie ja robi bez normlanego opalania, tylko tak z zera na kolor...mhm

takze ja jestem absolutnie ZA inna metoda. chyba, ze moje cialo jakies felerne bedzie i wsz bedzie zlazic. ale to mam zamiar sie dowiedziec wczesniej.
a czemu fotograf odradzal Mysia?
solariowa "opalenizna" tez potrafi na zdjeciach (i nie tylko) postarzac (  ;D ::) ::) )
m-lena jak kwiczysz po 4 minutach= masz oparzenie= muisisz zmienic lozko! koniecznie! to na ktorym sie opalasz jest za mocne a to niedobrze. lepiej pojsc pare razy stopniujac naswietlenie: to i tak lepszy efekt koncowy bedzie, niz 1 i sie poparzyc.
Kochajmy się !! ;D

"As im rządzi, fanki kadzą, kogo zechcą tego zgładzą."
Czemuż to, o Asie, o wyjątkowej klasie, w rymu niepozorności widzisz brak miłości.

Offline kate_bush

  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 359
  • Płeć: Kobieta
  • "Serce ma swoje racje, których rozum nie zna."
  • data ślubu: 26.06.2010 godz.16:00
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3081 dnia: 14 Grudnia 2009, 18:56 »
na razie czekam na przesyłkę ale jak ją zmierzę i będzie ok to wkleję focie.Laski a co to jest za metoda airbrush?nie słyszałam o niej.Na czym to polega?

Offline galaretka

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1295
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: były już dwa :hopsa:
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3082 dnia: 14 Grudnia 2009, 19:22 »
Cytuj
Najnowsza metoda natryskowa pozwala na natychmiastowe uzyskanie wspaniałej opalenizny bez wpływu negatywnych czynników promieniowania UV. Złocisto-brązowy barwnik aplikowany jest w postaci delikatnej mgiełki nanoszonej specjalnym pistoletem, która dokładnie pokrywa skórę w równomierny sposób dając efekt pięknej i zdrowej opalenizny.  Natychmiastowe efekty są widoczne nawet na najjaśniejszej karnacji. Klient może sobie wybrać odcień koloru jaki chce uzyskać.

Aktywnym składnikiem wykorzystywanym do opalania jest DHA, który zawierają wszystkie preparaty samoopalające. Zabarwienie skóry jest wynikiem reakcji pomiędzy aminokwasami występującymi w warstwie rogowej naskórka a DHA, w związku z czym jest to środek bezpieczny i dobrze sprawdzony w praktyce kosmetyczno-dermatologicznej.
...
  Można opalić całe ciało, albo tylko jego część, np. twarz, dekolt, nogi.  Nałożenie barwnika trwa do 5 minut. Opalenizna pojawia się natychmiastowo osiągając pełen efekt po kilku godzinach. Kolor opalenizny utrzymuje się przez około 7-12 dni, w zależności od typu skóry, stopnia i sposobu jej przygotowania przed zabiegiem, częstości mycia, a także pielęgnacji po zabiegu. Aby utrzymać kolor opalenizny wskazane jest powtarzanie zabiegu co tydzień. DHA nie barwi włosów, co jest istotne przy opalaniu twarzy.
Kochajmy się !! ;D

"As im rządzi, fanki kadzą, kogo zechcą tego zgładzą."
Czemuż to, o Asie, o wyjątkowej klasie, w rymu niepozorności widzisz brak miłości.

Offline nigri

  • użytkownik
  • **
  • Wiadomości: 130
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 12.06.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3083 dnia: 14 Grudnia 2009, 19:23 »
kate_bush airbrush to opalanie natryskowe  :).
Ja zdecydowałam się na Filozofie Piękna. U nich bezpośrednio przed opalaniem zrobię sobie peeling całego ciała, dzięki temu kolor będzie się lepiej trzymał. Próbne opalanie planuje na styczeń luty  ;D. Doradzono mi również aby zrobić airbrush dwa dni przed ślubem tzn. w czwartek.
Ja nie mam cierpliwości do solarium, zbyt długo to trwa i również opalam się na czerwono. Zresztą moja przyjaciółka zdecydowała się na tą formę opalania przed swoim ślubem i była bardzo zadowolona  ;D






Offline moniq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 13342
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 17.07.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3084 dnia: 14 Grudnia 2009, 21:09 »
ja też nigdy nie słyszałam o airbrush ja korzystałam do tej pory z solarium, lubię iść tak raz w tygodniu albo co drugi tydzień, moja skóra też była blada ale odkąd zaczęłam chodzić to nabrała koloru
Dane potrzebne do przekazania 1% podatku na naszego syna Maćka
W formularzu PIT wpisz numer KRS: 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj:
23900 Kowalski Maciej Dąbrowa Górnicza
Dziękujemy

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3085 dnia: 14 Grudnia 2009, 22:20 »
Ja ogólnie nie chodzę ani na solarium ani w żaden inny sposób nie przyciemniam skóry więc bladziocha jestem  ;D I w ogóle przeciwniczka solki, ale raz kiedyś - nie zawsze, jak to mówią ;)

galaretko, przy podpisywaniu umowy prosił abym poszła na solarium (jeśli już będę chciała się opalać) i nie korzystała z opalania natryskowego, bo widział już wiele razy jak takie opalanie nie wyszło, albo jak światło zmienia jego kolor... jak wychodzą wszystkie nierówności po nałożeniu tego. Gołym okiem podobno nie widać a na zdjęciach wychodzi... I mówił, że efekt może być opłakany (nie mówił, że to reguła i zawsze tak jest, ale że tak MOŻE być). No to ja wolę nie ryzykować  ;) Tym bardziej, że nie miał w tym żadnego interesu przecież... więc nie sądzę by kłamał ;)

Offline maggi-80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7834
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 19-06-2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3086 dnia: 14 Grudnia 2009, 22:41 »
Zwykle na slubnych zdjeciach jest odwrotny problem. Panna Mloda po wielokrotnym solarium, a Pan mlody przy niej wyglada jak blada sciana

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3087 dnia: 14 Grudnia 2009, 22:56 »
To też mówił  ;D

Offline zabawex
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 9.10.2010
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3088 dnia: 15 Grudnia 2009, 10:22 »
A ile mniej więcej kosztuje takie popalanie przy pomocy airbrush?

Offline aagatkaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4044
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wątek zniecierpliwionych z 2010, czyli nasze 400 dni do...
« Odpowiedź #3089 dnia: 15 Grudnia 2009, 10:47 »
W szczecinie kosztuje 85zł, jeżeli chce się to połączyć z peelingiem, aby efekt był ładniejszy to 120 zł.
Można również tylko "opalić" się od pasa w górę, bądź w dół, jest to koszt 50zł.
Samej twarzy 30 zł.
Więc, aż takie drogie to opalanie nie jest ;)
Chociaż względem utrzymania się opalenizny, to można powiedzieć, że za dużo ;)

Co do Pana Młodego, to ja właśnie muszę zrównać się z moim Ł., bo on ciemnej karnacji, a ja z natury bladziak ;) :D