Halo

Ja dzisiaj o dziwo bardzo dobrze, właśnie wstałam, obejrzałam sobie Brzydulę na początek

wczoraj pokłóciłam się z M, poszło jak zwykle o pierdołę, pewnie dzisiaj nawet bym się tym nie zajęła, ale wczoraj było ostro

a teraz jem śniadanko i patrzę co u Was

coś mi mówił rano znowu o randce, ale odparłam że się zastanowię i rozważę ewentualnie

kurczę dziś albo jutro muszę się zebrać i do salonu pojechać, zmienić umowę na suknię no i może ją przymierzyć, tylko jakoś zebrać się nie mogę

no i zastanawiamy się jak zrobić ze świętami

pewnie pół na pół, u M rodziców i u moich

no i w święta planujemy zaproszenia rozdawać
