Witajcie dzisiaj

ostatnio,jak pisałam posta, to mi go wcięło ;/ W poście, który mi jakoś tajemniczo zniknął, pisałam Wam ,że przyszły nasze
zawieszki na alkohol i winietki
Zaraz zrzucę foteczki z aparatu i Wam je tutaj wkleję...
Ostatnie dni był u mnie zwariowane, ponieważ miałam malowanko w domku... Dwa dni byłam odcięta w ogóle od neta i czułam się dosłownie jak bez ręki... Na szczęście już jest i mogę powrócić na forum

Jak zwykle muszę nadrobić zaległości, które mi się nazbierały...

Już w środę zaczynają mi się zajęcia na uczelni,czyli wszystko,co dobre szybko się kończy. Muszę pożegnać się ze spankiem do po 10

Na szczęście mam zajęcia tylko 3 dni w tyg, więc w pozostałe będę nadrabiać spanko ...
Wiem, że coś jeszcze miałam Wam powiedzieć, ale teraz to już zapomniałam... jak sobie przypomnę ,to zaraz szybciutko opiszę
Justynko- w tym tygodniu chcemy zacząć prosić gości, bo już coraz mniej czasu. Podobno kuzynka mojego J. wpadła i w kwietniu szykuje nam się wesele... ;] Przez to ,że mój Pm pracuje na zmiany, odchodzą nam tygodnie na zapraszanie, kiedy pracuje na popołudnie...
Nasze Walentynki odbyły się właściwie w czwartek... Dostałam kwiatuszki i pojechaliśmy na kolacyjkę do Sphinx'a

Powiem Wam, że było super, nie było multum ludzi, można było posiedzieć, zjeść cosik dobrego ... mniam
Do egzaminu z prawka jest coraz mniej czasu,a ja na samą myśl,już się stresuję... w sobotę mam jazdy i w poniedziałek. Eh... co by nie było,to i tak będzie dobrze

jazda autkiem sprawia mi wiele radości, także mam nadzieję,że będzie ok .
Trzymajcie się cieplutko

dziękuję, że zaglądacie
