[Honey]

w Katowicach salon Evita bo tylko tam maja tej projektantki suknie (Serenada Emmi Mariage), a swoją droga natknełam sie na nia w gazecie z modą slubną i to była miłośc od pierwszego wejżenia wiecei to uczucie ,że to właśnie tego szukałam przy innych sukniach ktore mierzyłam nie mialam twgo uczucia.

Ps. Mam nadzieje, ze mnie nie zlinczuja za podanie nazwy salonu

[margolka]

eee, nazwę chyba można napisać  ja jeszcze w Katowicach nie byłam, na razie objechałam Będzin, Dąbrowę i Sosnowiec 

[werka23]

to szczególna data ponieważ 20 sie poznaliśmy a 19 lipca tego roku były zaręczyny wiec jest to szczególny dzień w miesiącu      czerwiec bo to moj ulubiony miesiąc, jest wtedy tak piknie i te noce  a 2010 bo bedziemy już po studiach. . . wiec tak sie fajnie złozyło.  Mam wielka nadzieję ze nie bedziemy musieli juz zmieniać naszego terminu     hehehe jeszcze bujam w obłokach, wszystko jest  takie świeże. . .  jeszcze dwa tygodnie temu zastanawiałam sie kiedy usłyszę to pytanie a tu już myslimy o slubie i to na gwałt. . .
jak u was wyglądały początki??? proszę opowiedzcie jak to było. . . 
My już planujemy dla orientacji listę gości, wyszło nam ok 120 osób, z tego co przeglądam oferty to gdzie faljna sala to mało miejsc noclegowych  jakaś złośliwość. . .  weselicho chcemy zrobić w innym mieście wiec wszyscy bedza przyjezdni, a gdzie sala tam i kościół poczatki chyba zawsze sa trudne

pozdrawiam wszystkie przyszłe panny młode

Dziewczynki do mojej listy załatwionych spraw mogę dopisać: noclegi dla gości załatwione ale się ciesze

Werka23
nasze początki? hmm..z moim PM zrobiliśmy sobie mała przerwę między pisaniem prac magisterskich. Zaczęliśmy tak z czystej ciekawości rozglądać się za cenami takiej przyjemności że w tym czasie siedzieliśmy sobie w rodzinnej miejscowości PM więc znaleźliśmy numer tel.do pewnej bardzo ładnej sali weselnej. Umówiliśmy się z panią na pogaduchy..podkreślam że to wszystko czysto orientacyjnie. powiedziała nam że na przyszły rok ma wolny tylko 6.06. a potem końcówka września i jeśli chcemy w tych miesiącach musimy zarezerwować teraz..oczywiście to do niczego jeszcze nie zobowiązuje..my zbici z tropu i totalnie zaskoczeni palnęliśmy 6.06. i tyle..po 2 tygodniach ta pani do nas dzwoni że są chętni na nasze miejsce i jeśli jesteśmy zdecydowani musimy podpisać umowę i wpłacić zaliczkę..tego samego dnia oznajmiliśmy rodzicom o naszych planach..i tak to się potoczyło..

zaskoczenie było takie że tu już data ślubu a zaręczyn nie było ale kiedyś chyba się doczekam ;p

[werka23]

ciekawe dlaczego nie może wyjąc mi suwaczek dziewczyny może mała wskazówka jak go wkleić. . . 

[margolka]

werka23 mała wskazówka to taka, że musisz mieć minimum 10 postów, żebym móc wkleić suwaczek 

[Honey]

margolka ja widze ze my to chyba zupenie i innych czasach zyjemy bo slub mamy tego samego dnia a suwaczki pokazuja zupelnie co innego

mag ja tez mialam najpierw rezerwacje sali a zareczyny 2 miesiace pozniej z tym ze rodzice dowiedzieli sie dzien po zareczynach 24 grudnia a sala byla od 5 listopada hehehe

[margolka]

Honey no już wcześniej to zauważyłam, ale to z moim jest coś nie tak  Jutro sobie zmienię na jakiś co odlicza w dniach a nie miesiącach 

A u mnie jak było, to kiedyś napiszę w odliczanku 

[werka23]

dzięki Margolka  : a ja sobie wklejam, wklejam kombinuje. . .  ale na taki przywilej to nie wpadłam  może w końcu tyle uzbieram i zobaczę swoje odliczanie  chociaż jeszcze dużo czasu. . .
a w sobotę czeka mnie turne po Wielkopolsce za salą juz mam kilka upatrzonych ale inaczej to wygląda na zywo a inaczej na zdjęciu  mam nadzieję ze problem sali i noclegu dla gosci niebawem sie rozwiąze, tym bardziej wiem ze to trzeba załatwiac jak najszybciej.  Mam stresa ze ten dzionek gdzieś juz może być zajęty  a zwłaszcza gdzie bedzie fajna sala
Trochę załatwiana chyba tez nas czeka.  Jak to jest wpierw sala, później termin w kościele? Nastawiamy sie na inne miasto, a nawet województwo wiec i inna parafia i diecezja.  Ale kanał.  A kiedy USC? oj sorki ze tak pytam ale nie mam pojęcia za co sie łapać.     

jeszcze radna rzecz mnie zastanawia  jak rozwiązać problem noclegu dla gości : otóż sala jest na 120 osób a miejsc noclegowych 50 to gdzie tych ludzi położyć? przecież bez sensu wozić ich nawet 10 km do najbliższego hotelu po całonocnej zabawie może miałyście podobny problem:-\

[margolka]

werka23 ja tam myślę, że bez problemu znajdziesz salę, i to taką jaką będziesz chciała, bo do ślubu 2 lata  No już troszkę mniej 
Ja sali szukałam dopiero w maju (tego roku), bo w maju oświadczył mi się mój chłopak ( teraz już narzeczony  ) Potem załatwialiśmy muzykę, potem foto i video, potem kościół  Ale wiem, że w niektórych parafiach nawet nie zapisują par tak wcześnie, tzn rok przed ślubem, tylko trzeba przyjść na kilka miesięcy przed  A USC to z tego co wyczytałam i usłyszałam to załatwia się nie wcześniej niż 3 m-ce przed ślubem 
Ale ja też jeszcze początkująca w tych sprawach - zaręczona dopiero 3 miesiące 

[werka23]

hej 

my już mamy kilka sal na oku wypad sobotni udany i nawet nasz termin o dziwo na czerwiec jeszcze jest wolny. . . jeśli jeszcze data bedzie wolna w kościele to  musimy tylko wpierw załatwić pozwolenie na ślub w innej parafi ba nawet województwie      nie powiem mam stresa, bo mój proboszcz jest okropny  :pogrzeb:a musi być to parafia od panny młodej      zatem jutro pierwsza wizyta w kościółku, oby wszystko poszło pomyślnie: trzymajcie proszę kciuki:blagam:   czy jest jakis sposób na te "ludki"  nie umiem chyba ich wklejać 

[werka23]

hej dziewczyny i jak przygotowania?

[domisia82]

ja dalej na etapie obrączek, niestety musze zapłacić 1380zl w Yes bo zaden złotnik nie chce mi zrobić takich samych (( no cóz jeszcze się wstrzymamy(promocja 10% w yes do końca roku), ale to już chyba postanowione...

[werka23]

  dziwne ze nie chcą zrobic takich samych a ja własnie obgryzłam paznokcia poważnie jak tak dalej pojdzie to na weselu tylko tipsy zamiast iść grzecznie do łóżeczka to ja sobie serfuje po necie  tak sobie zaczełam czytac opinie o upatrzonej restauracji...a jest to Biała Dama w Kórniku i co??? zdania sa tak podzielone ze nie wiem co robić jutro mieliśmy jechać podpisać nawet umowę ale teraz to nie wiem sama ponoc pokój nowożeńców brzydki, robią jakieś problemy z kosztami dodatkowymi... w sumie wystrój jest nawet oki, w swoim klimacie, z zewnątrz nic specjalnego zwykły żółty kwadraciak, sale konsumpcyjna i taneczna troszkę oddzielone ale sa bardzo duże drzwi...poza tym sa tez atrakcje jak szampan w zamku plus zdjęcia z gośćmi i miała byc kareta... ale teraz to ja się przeraziłam a taka byłam napalona i zdecydowana 

[werka23]

domisia82 a na jakie zdecydowałaś sie obrączki??? umieram z ciekawości bo białe złoto takie popularne jest teraz   ale jestem tez takiego zdania ze obrączki muszą być takie same  

oj zle dzis spałam tylko myślałam o B.D. i gdzie będziemy mieć weselicho. Pojawił sie kolejny problem. termin w kościele otóż proboszcz nie zapisuje wcześniej na 2010 rok jak w listopadzie 2009 jesteśmy dojezdni, do kórnika mamy 100 km wiec może nam cos umknąć czy to nie przesada??? a co  jak nie będzie wolnego terminu w kościele a zarezerwujemy sale nie wiem co robić, może dziewczyny macie jakieś pomysły???

pozdrawiam

[domisia82]

werka23 zamieściłam foto obraczek w tym watku tylko kilka postów wcześniej, tylko na zdjeciu wygladaja kolorystycznie inaczej niz w rzeczywistości. normalnie w ogóle nie widać róznicy w kolorze pomiedzy żóltym złotem a białym. Takie mało popularne są, ale nam sie bardzo podobają.

my mamy slub w czerwcu 2009 i ksiadz powiedział ze najwczesniej w przyszłym roku, a najlepiej byłoby na 3 miesiace wczesniej, więc dla Ciebie to chyba rzeczywiście za wczesnie, ja wiem, ze chcielibyście miec z głowy ale ksiąz nie ma pewnie jeszcze ksiąg na 2010. w moje parafi nie maja jeszcze na 2009, dopiero pod koniec roku podobno. nie wiem, moze to tez zalezy od parafii. a ksiądz chyba wie co mówi, nasz powiedział nam, że z terminem i godzina w kościele nie bedzie problemu bo nie ma tylu slubów, ale ja na wszelki wypadek wybiorę sie do niego we wrzesniu, zeby sie przypomnieć

[werka23]

mmmm..... mi tez sie takie podobają:) faktycznie są bardzo rzadko spotykane i piekne:) 

my jeszcze sie jednak rozejrzymy za salą bliżej i czeka nas wycieczka po miejscowościach gdzie sa jeziorka  miejmy nadzieje ze już wszytstko bedzie jasne:kierowca: W B.D mamy czas do wtorku wiec spokojnie... mója druga połówka dziś sie ze mnie smiała i stwierdził ze to zaden powód do rezygnacji akle by miec czyste sumienie moze znajdzie sie cos fajnego bliżej 

[domisia82]

jeziorka są super, ale musisz sie liczyć, że i ceny pewnie bedą ciut wyzsze niż normalnie. A z sala bliżej domku bedzie na pewno wygodniej 

niedawno załatwiliśmy noclegi dla gości przyjezdnych i na tym na razie się skończyło..praca,praca i na nic czasu nie ma ;p

werka23 odnośnie sal, na pewno coś znajdziesz bliżej..to jest tak odległy termin, że raczej nie ma aż tak wielu zarezerwowanych sal

[aga8207]

Witam Dziewczynki!!!
My też ślubujemy w czerwcu, dokładnie 06.06.09 Nie miałam ostatnio za wiele czasy, by wpadać na forum na dłużej bo wakacje, wyjazdy i praca w międzyczasie ale myślę, że od września będę bardziej aktywna na forum.
Od września też mam zamiar aktywnie zacząć szukać sukienki. Nie jestem jeszcze zdecydowana bo to co podobało mi się pół roku temu teraz mi się jakoś nie widzi a to co teraz mi się podoba to kolekcja z 2008 i juz podobno jej nie będą robić załamka

[domisia82]

aga8207 ze mna jest podobnie. najpierw byłam zafascynowana sukniami Urszuli Mateji zwłaszcza modelem 621, teraz u mnie na topie jest Emmi Mariage model perle. Najchetniej kupiłabym sukienkę od kogos za pół ceny, jakos nie usmiecha mi sie kupowanie sukni w salonie za 2, 3 tysiace na jeden wieczór. wiec jak juz sobie coś upatrzę w jakimś salonie to poszukam w Internecie ogłoszeń, moze znajdę właśnie taką jaką szukam.

[Honey]

to u mnie wciąż na topie i w salonie ten sam model emmi Serenade mmmmmmmmmm im czesciej ja odladam tym bardziej jejstem do niej przekonana a co do kupna uzywanej to ja mam ten problem, ze tej sukni jest malo w takiej sprzedazy a jak juz ejst to do 169cm a ja mam 172 boso plus obcaskik jakies6cm a kurcze nie chce wygladac jakbym miala wode w piwnicy a zreszta jakos chce miec ta przyjemnosc przymiarek i czegos tylko swojego

[margolka]

A ja dziś wróciłam z tygodniowych wczasów i powiem Wam, że przez ten czas nie myślałam nic o ślubie, weselu i było mi z tym dobrze     
No a teraz powrócą moje dylematy  Może w przyszłym tygodniu znowu - po raz któryś wybiorę się oglądać suknie 

[werka23]

witam was we wtorkowy poranek

domisia82 jest to duży koszt ale moim zdaniem warto dziewczyny ja sobie nie wyobrażam nie mieć nowej sukienki jestem tego zdania...wiadomo każdy grosz sie liczy a suknie sa bardzo drogie ale całe wesele jest raz w życiu i też kupę kasy trzeba wyłożyć wiec równie dobrze można byłoby zrezygnować z innych rzeczy hm nawet jeśli listę gości miałabym ukrócić  ale to jest moje rozważanie 

margolka to na pewno odpoczęłaś super:) a jak było na wczasach? moze małe opowieści???

moja relacja
a ja dalej jestem na etapie sali i coś czuje ze pozostaniemy przy pierwszej decyzji objechaliśmy trochę lubuszczyzny i wielkopolski i znowu...a to do 80 osób a to miejsce do tańczenie jest pomiędzy stołami i tuz za plecami siedzących...a to sala wąska i długa i jak będzie więcej niż 90 osób to bedzie trzeba dzielić na 2 sale (tu sie zastanawiamy jeszcze bo sala jest przepiękna, ale żeby dzielić gości to za tym nie jesteśmy) a to oferta nie ciekawa  i dodatkowe opłaty np szampan od firmy za 25 zł od butelki   lub wódke 6 zł za 100 ml razy 100    i dodatkowe opłaty za wynajęcie sali jeśli -każda rozpoczęta godzina dłużej a max w umowie jest do czwartej a na  poprawiny przeznaczone tylko 32 godziny -to dodatkowy koszt ok 300 zł  na termin jeszcze nie zapisują a my jesteśmy do jezdni ...odpada...kolejna to piękna sala ale problem z noclegiem 40 miejsc noclegowych policzą nam za wesele a kolejne miejsca noclegowe jako wczasowiczów od 65 zł w górę nio i menu uszczuplone o 1 porcje mieska a koszt wyższy od 15 zł na 100 to 100 porcji mnie a 1500 więcej z portfela    dziewczyny jestem w szoku sale są ale aby wybrac coś to jest  porażka  poprawka poprawiny 3 godziny 

[margolka]

I ja się witam we wtorek 

margolka to na pewno odpoczęłaś super:) a jak było na wczasach? moze małe opowieści???

Ja byłam na wczasach w górach, więc to był taki aktywny bardzo wypoczynek, bo praktycznie codziennie chodziliśmy 
Mieliśmy w sumie 2 długie wycieczki - jedna na Giewont, a stamtąd na Kasprowy (oj zmęczenie było duże), a druga to na Kościelec ( mój najwyższy szczyt jak do tej pory  ) - poza tym niższe partie - np. Kopieniec, staw Smreczyński, Gęsia Szyja  Jeśli ktoś zna Tatry to zna te miejsca 
A wczoraj byłam kolejny raz w salonach  I założyłam w dziale mody własny wątek, w którym powklejałam fotki sukienek, które udało mi się zrobić ( nie wczoraj, ale w ogóle podczas mojego szukania sukni)
możecie sobie pooglądać 

[domisia82]

dziewczyny, ja tez uważam, ze slub ma sie raz w zyciu przynajmniej teoretycznie    i warto mieć nowa sukienkę bo to przeciez jedyny taki dzien, ale wszystkie moje koleżanki, które miały juz swoje sluby mówią, ze gdyby miały jeszcze raz podejmowac decyzje, to nie kupiłyby nowej sukni, bo teraz nie moga ich sprzedać  wiadomo, że nawet jesli potem komus spodoba sie moja sukienka, to dopasowac rozmiar bedzie bardzo cięzko i dlatego się zastanawiam. Ale jeśli znajdę juz swoja wymarzona suknię ślubną w jakims salonie, to potem poszukam takiej samej lub podobnej (raz uzywanej) od innej dziewczyny w moim rozmiarze i pewnie o połowę tanszej. Pod warunkiem oczywiscie, ze nie bedzie zadnych sladow zniszczeń. chociaż znając swoje szczęście i tak pewnie bede musiała wydać 2-3 tyś w salonie, bo sukienki które mi sie podobaja wlasnie tyle kosztują

werka23 nie polecam dwóch sal na wesele(jedną do tańczenia, druga do siedzenia) byłam ostatnio na takim weselu i orkiestra musiała przychodzic zapraszać gosci do zabawy bo nikt muzyki nie słyszał, kiedy zaczynali grać i bardzo mało ludzi sie bawiło.

[werka23]

domisia82 jetem podobnego zdania:) to mało weselne nawet, gdzie sie je i tańczy na jednej sali:) w B.D jest tez podzielone ale tego tam sie nie odczuwa bo są duże drzwi łączące sale taneczna i jadalną wiec ujdzie ale ta druga oj  boleje nad tym bo jest bardzo piękna   

ja jestem chyba bardzo rozrzutna  i nie  wymiarowa  oj nie mogę sie doczekać kiedy będę szukała sukni 
wy suknie  a ja  sale muszę  przebrnąć 

hm czym sie sugerowałyście w wyborze lokalu??? może jestem zbyt wybredna 

[margolka]

nie polecam dwóch sal na wesele(jedną do tańczenia, druga do siedzenia)

jetem podobnego zdania:) to mało weselne nawet, gdzie sie je i tańczy na jednej sali:)

to chyba jednak macie inne zdanie na ten temat  przynajmniej dla mnie to 2 różne opinie - chyba że źle zrozumiałam 

hm czym sie sugerowałyście w wyborze lokalu???

Ja nie miałam za bardzo w czym wybierać, bo sali szukałam w maju tego roku na rok przyszły, ale jeśli mam napisać co było dla mnie ważne przy wyborze sali to właśnie to, że chciałam aby parkiet do tańczenia i stoły do siedzenia i jedzenia były na jednej sali - a nie oddzielnie. No i patrzyłam na menu - co jest w cenie, co trzeba dokupić 

[werka23]

gafa hihihi dzięki margolka ..... weselne jest to, gdzie sie je i tańczy na jednej sali 

[margolka]

No  To teraz mogę napisać, że myślimy podobnie