Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 366695 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Lila jak wklada łapkę do buzi to juz zaczyna kumać ( o ile juznie skumała) ze ma łapke.  Do tego jak nie dajesz jej smoka to chce sobie jakos radzić i wykąbinowała już do czego "to coś" może służyć.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Sensownie gadasz...
a niech kombinuje; smoka nie dam więc ma pole do popisu...

Z resztą Krzys twierdzi, że dzieci w tymi wielkimi smokami w buzi są niefotogeniczne...nie widać twarzy, mimiki, tylko wielkie plastikowe coś...i on jako fotograf nie wyraża zgody...
Ten to ma argumentacje... ;) ;) ;) ;)
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
do tego jak wyjmiesz smoka to często widać odgniotka po smoku. też to dziwnie wyglada. Zuziek ma pare zdjec z takim wlasnie odgniotkiem.



Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urod
« Odpowiedź #1143 dnia: 10 Września 2008, 00:00 »
Niby sporo w tym racji, ale jaka błoga cisza się ze smokiem kojarzy, poza tym smoka z czasem zabiorę, a rączki nie odetnę ;) BTW nasza ma smoka rzadko i w dodatku ona przestaje go lubić... :-\
« Ostatnia zmiana: 10 Września 2008, 00:03 wysłana przez Ninka »

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
...a ja na temat smoka mam swoje zdanie i go nie zmienię ale każdy ma prawo wychowywać dziecko jak chce.
Osobiście wolę poczekać aż się wyryczy i sama uspokoi, wczoraj wieczorem miała taką akcję. Ona ma w ogóle takie histeryczne wstawki, że hej.

Położyłam ją wczoraj, siedziałam przy niej, położyłam rączkę na jej brzuszku i spokojnie do niej mówiłam. Niech wie, że mama jest przy niej (dziecko nie powinno być zostawione samo sobie), ale histeria kilkunastuminutowa spowodowana zmianą pieluchy nie jest na miejscu. Dwukrotnie płacz ucichał i dwukrotnie wybuchał na nowo...w końcu ucichł na dobre. Rączka powędrowała do buzi tylko jeden raz, na moment, ale skutku jakos nie przyniosła. Myślę, że smok też by nie pomógł. Uspokoiła sie sama bez ssania. No to wzięłam na ręce i przytuliłam.
Zrobie tak kilkanaście razy, a nawet kilkadziesiąt i w końcu jej przejdzie....histeryczne wstawki się uspokoją.
Lepsze to niż dawanie smoka. Jak sie tego nauczy, to wtedy będę za każdym razem jak w amoku po niego lecieć, nie daj Boże jak go na spacer np zapomnę...to się dopiero osram...Ja będę lecieć do domu, a ona bedzie wyła...a wyjca ma potężnego.

I jeszcze jedno....jeśli ona chce coś przez to wymusić, tudzież czemuś zapobiec ( w tym wypadku chyba wymianie pieluszki) to też musi sie nauczyć, że zasady gry w tym zespole ustalam ja. Przecież nie robię jej nic złego i nic przeciwko niej.
Wiem, że czasem potrzebuje sobie possać i wtedy ma zawsze cycusia na zawołanie, ale to co się ostatnio dzieje nie ma nic wspólnego z jej potrzebą ssania czy przytulenia się do mnie. Ja i Krzyś mamy wrażenie, że ona po prostu próbuje nami manipulować...nic z tego
.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
ja mysle ze jednak ona jest jeszcze za mała na manipulacje
ale tu masz racje często smoczek jest niepotrzebny a dziecko po kilku płaczach samo sie uspokaja
ale czzasem ciężko to wytrzymac

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Jagodzia i mi sie tez tak wydaje, że bestia jest za mała...ale obserwacja okoliczności tych histerii narzuca takie podejrzenie.
Krzyś jest tego prawie pewny i ma na to kilka przykładów jak zostawał z nią sam.

....i jeszcze jedno.... ja tak robiłam. Nie wiem w jakim wieku zaczęłam, ale pamietam siebie jako 4-latkę, która w ten sposób terroryzowała matkę. Moja mama nie radziła sobie z tym zupełnie. A ja potrafiłam istny cyrk odwalić, z wyciem tupaniem...chyba sie tylko na ziemie nie rzucałam.
I jak patrzę na Młodą...to jak nic widzę samą siebie...

W każdym razie co by to nie było, podczas "występu" nie zostaje sama, ale nie będe jej nosić lulać i Bóg wie co jeszcze. Musi sie uspokoić sama, jedynie przy mojej obecności...


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Czytam i się zastanawiam jakie pokłady spokoju trzeba mieć żeby przetrwać "koncert" dziecka.

Ja jestem bardzo impulsywna i uczę się teraz samokontroli,  żeby przy dziecku być spokojniejsza, ale nie wiem czy dam radę ::) ::) ::)
Na szczęście maż to oaza spokoju ::)

Tez chce wychować moje dziecko bez smoka, ale czy to się uda ::)
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Anusiaaa ja jestem mega niecierpliwą osobą i daje radę.
Na początku nie mogłam tego słuchać...wierz mi...sama wyłam w drugim pokoju, a Młodą się mąż zajmował. A teraz bywa, ze to ja lepiej ten płacz znosze...
Trening czyni mistrza.


"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
w tym co piszesz lila widzę dużo racji...



Offline kamyczek

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1648
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 28.12.2006
i ja widzę ;)

żałuję, że nie zabrałam synkowi wcześniej smoczka, bo teraz on już rozumie co to jest i wie, że jest jego. I potrafi o niego "poprosić". i zagląda tam, gdzie zwykle go chowam. Eh, przegapiłam moment, w którym może niezauważyłby, że go nie ma...
i w taki sposób sama sobie narobiłam kłopotu ;) i coś nie mogę się na ten odważny krok zdecydować.
ANCYMONEK :)

Offline kjp83

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4997
  • data ślubu: 13.09.2008
A Szymek gdzieś od 2 miesiąca życia nie toleruje smoczka... pluje nim a possać woli paluszka. hmm ciekawe co gorsze  ??? smoczka zawsze zabierzesz a palucha nie utniesz. A on bez palca w buzi nie uśnie  ::)

♡ Szymon & Leon ♡

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
kjp83
mój mati też miał taki okres, ze ssał palca i z kciukiem zasypiał
ale jakoś samo mu przeszło

Offline Jagna77

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5924
  • Płeć: Kobieta
  • Mateuszek cały nasz świat ....
  • data ślubu: 08.04.2007 *WIELKANOC*
Caluski dla Ewuni , rosnie jak na drozdzach .

rybkawiedenka
  • Gość
A ja sie lila z toba nie zgodze ze dziecko nie powinno byc samo. Ja od zawsze swoje zieci zodtawiam same. I wychodze.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
no i masz prawo się nie zgodzić...
Ty wychodzisz i dajesz smoka...ja nie wychodzę, a smoka nie daję - każdy ma swoje patenty...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
A no jasne :) Tyle że moja wstaje, drze sie i rzuca smokiem po okolicy  ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
a moja na razie tylko sie drze...jeszcze nie wstaje i jeszcze niczym nie rzuca...


ma czas


wszystko przede mną  ;D ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
tak się na spokojnie zastanowiłam nad wrzaskami Ewy i wiesz co mi przyszło do głowy ? Że ona tak ryczy bo jest zmęczona nadmiarem bodźców. Mnie Zuzia też takie dantejskie sceny odstawiała (i nie tylko ja tak miewałam) ale jak była znacznie starsza, bardziej kojarząca. Bo jak była w wieku Ewy to tylko spała. a jak się darła u kogoś to cysio szedł w ruch i to pomagało oraz wystarczało. potem już nie.
A sama piszesz ze Ewa ciekawa świata, lubi oglądać. Przecierz z każdym dniem dostrzego coś nowego, coś nowego słyszy. I te płacze są może ze zmęczenia ?!?!
A jeśli chodzi o przewijanie i ubieranie to mało które małe-niemowlę nie drze się przy tych czynnościach.



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Gosiu my też do tych samych wniosków doszliśmy.
Zrobiliśmy sobie z mężem przed godziną burzę mózgów...
...i ona raz faktycznie płacze prawdopodobnie z nadmiaru bodźców z całego dnia...a te wstawki histerii są najczęściej wtedy gdy chciałaby spokoju...o może np zasnąć...a tu jej np obecność wielu ludzi nie daje, albo dźwięki...

Z tym, że Krzyś upiera się też, że w niektórych sytuacjach ma wstawki "manipulacyjne"...

Ja myślę, że w tych rykach wieczornych jest kilka rodzajów płaczu...ze dwa a nawet trzy na pewno. Jak do tej pory szło nam rozszyfrowywanie, to mamy kolejną zabawę....


Uwaga...tatuś kolejną zabawkę dziecku kupuje...ile on ma cierpliwosci, żeby tego szukać....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
ciekawa jestem jaką zabawkę krzychu wynalazł ?

rybkawiedenka
  • Gość
Lila zdradz CO!

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006


toto kupują moi rodzice - Ewa bedzie sie miała gdzie bujać jak bedzie u dziadków.


A toto to kontynuacja serii Rain Forest (czyli naszego leżaczka bujaczka). Wylookał to gdzieś na amerykańskiej stronie www  Fisher Price'a i zachorował....
No i kupił...





"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
hm...to może niech sie czasem pogapi na biały sufit albo na puste ściany zamiast na kolorowe zabawki ?

ja krzysia rozumiem, jest cała masa fajnych zabawek dla dzieci. jak bym mogla to cały dom byłby nimi załadowany.
fajne. szczegolnie dla siedzacego szkraba jak siedzi w łóżecku lub w kojcu.

a hustawka superowa. tylko dlugo nie posłuży chyba ...



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
na sufit nie lubi...ale lubi na żyrandol.
Jak na razie hitem jest taki płaski kuchenny ala pająk czy cóś...

...wiesz zastanawiam sie na co ona lubi się gapić jak nie patrzy na zabawki...chyba na meble. U nas są takie kontrastowe jasno ciemne. I na ściany bo mamy dwa odcienie fioletu. Wcześniej lubiła naszą pościel fioletowo pistacjową, ale teraz chyba już jej tak nie kręci.
Coś tam znowu za jakisczas odkryje...

hee hee co do zabawek, to ja się śmieję, że za jakiś czas będę sprzedawać...
ale przynajmniej mam luz, nie muszę o nich myśleć. Jest ktos kto to robi za mnie i robi to rewelacyjnie
« Ostatnia zmiana: 11 Września 2008, 07:44 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Lila, ta pierwsza zabawke co pokazalas-hustawke polecam! My ja mamy i najpierw uzywalismy samego lezaczka, pozniej jak Mala byla bardziej sztywna hustawki. Do dzis ja lubi (myslelismy, ze juz jej to nie rajcuje, a wczoraj ja posadzilam i tak sie smiala, ze czkawki dostala).

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
taaa pamiętam Martynko, że miałaś ten sprzęt.
Najpierw chciałam do domu kupić, ale potem stwierdziłam że ustrojstwo jest za duże, tyle, że wcześniej mamie sie pochwaliłam projektem tego zakupu.
No i mamusia zaczęła mi wyrzucać dlaczego nie kupujemy, to jej powiedziałam, że jak tak jej żal, to niech sama wnusi kupi...i kupiła. Znaczy zleciła zakup Krzysiowi.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Wlasnie minus jest taki, ze zajmuje sporo miejsca...juz mielismy zlozyc i wywieźć do rodzicow, ale w związku z tym co napislam w nawiasie zostawilam jeszcze na jakis czas

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Oj ja też bym chciała bardzo wychowac swoje dziecko bez smoczka, mam nadzieję, ze mi się uda

Ostatnio widziałam 3,5 letniego syna znajomych ze smokiem w buzi, najgorsze, że mówią, ze on sobie za nic tego smoczka odebrac nie da, to samo jeśli chodzi o butelkę, tylko przez smoczek pije i koniec, chociaż ostatnio jak byli z nim u nas i zapomnieli buteli, a dziecko wyło w niebogłosy, bo chciało pic, a ze szklanki się nie napije, wymyśliliśmy z moim małżem podstęp i daliśmy mu szklankę, ze słomką

Ciągnął jak się patrzy i już inaczej do końca wieczoru nie chciał pic, czyli chyba jakiś zapęd lekko pedagogiczny posiadamy :D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Gemini wszystko to kwestia czy Ci nerwy siadą od wrzasku czy nie...
...bo wtedy dasz smoka...
Ja póki co dzielnie się trzymam. Myślę, ze najgorsze już przeszłam. A smoka w domu nie mam to i nie mam co wetknąć....chyba własny palec.  ;D ;D ;D ;D
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos