Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 364606 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
No to Krzyś się wczuł i dobrze!!!!!

Buziaki poranne  :-* :-*

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Jedzonko tak jak dotychczas. Cyc i butla. Zastanawiam się nad odpaleniem tego SNSa. Akurat dostałam go w najczarniejszym dole, wrzuciłam do szuflady, bo źle mi sie kojarzył, ale chyba czas na restart urządzonka.

Właśnie wróciliśmy ze spaceru...pierwszy poranny samodzielny spacer. Do tej pory były popołudniowe wraz z mężem....
Rano sie nie dało, bo albo upały albo wichury i ulewy....
A dzisiaj się zebrałam i proszę....przeżyłam...wytargałam i wtargałam to ustrojstwo. Jeszcze trochę i sięna maksa rozkręcę....a co!!!

Merkusiu mój mąż to się wczuł w momencie jak czubek jej główki zobaczył na porodówce. Fajnie ma Młoda...ma ojca równiachę....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
lilian jesli chodzi o spacerki to wejdziesz w rytm
ja codziennie schodzilam i wchodzilam na 3 pietro z tym majdanem :)

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Merkusiu mój mąż to się wczuł w momencie jak czubek jej główki zobaczył na porodówce. Fajnie ma Młoda...ma ojca równiachę....
No i cudnie!!!!

A co do wózka, to chyba każda mama to przerabia , ja nie w bloku a i tak po schodach nosić musiałam :-X Rozkręcisz się jak nic ;D

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Lila, a jak z tym wózkiem się wtargałaś :?: Bo ja szukam patentu :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Nina ja mam ten plus, że jak wprowadzę wózek do klatki i zamknę drzwi, to mogę się na niej spodziewac oprócz siebie i męża jeszcze tylko trzech osób - rodzina sąsiadów. Do południa praktycznie nieobecni;
Wózek zostawiam przy drzwiach wyjściowych. Biorę dziecko i wnoszę do mieszkania - dekuje w łóżeczku.
Schodzę te kilka schodów które mam do pokonania. Demontuję gondolę i wnoszę do mieszkania. Wracam, składam stelaż - w murze to on sie składa na czery wręcz. Wnoszę na biodrze do mieszkania, a tak naprawdę przed drzwiami zostawiam....jest bezpieczny nikt tam nie łazi.

Wychodzę w ten sam sposób, tylko kolejność odwrotna - stelaz, gondola i dziecko na końcu.
Spocić się spocę, ale daję radę....trochę wysiłku mi nie zaszkodzi.

Mój plus to kameralna klatka...korzystają z niej tylko dwie rodziny.
« Ostatnia zmiana: 6 Sierpnia 2008, 14:06 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
He to i ja dam tak radę :)

Tylko jeszcze nie dziś, bo samo noszenie fotelika z Mariką póki co daje się odczuć między nogami, mimo że cięcie nie dokuczało mi już od I dnia po porodzie.

A jak tam z wagą Ewci :?: Przybiera kruszynka na tym dokarmianiu :?: Mam nadzieję, że Twoje nadal leci :D

Offline peacelove
  • bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 344
  • data ślubu: 13.10.2007
Co do kanalika- teoria o pozostawieniu go nie przesondowanego przez 1 rok bierze się stąd, ze po roku 90% zamkniętych zastawką Hasnera przewodów staje się drożnych- ale faktycznie w przypadku ciągłych ropnych zapaleń spojówek nie jest to wskazane. Podstawową sprawą jest masaż- po umyciu rąk, małym palcem dosyć silne ruchy okrężne i w dół dociskając dolny punkt łzowy do kości- powstające w ten sposób ciśnienie w przewodzie nosowo- łzowym powinno doprowadzić do przerwania blokującej przewód zastawki. Zwykle przy dobrej technice masażu (i braku jakichś poważnych patologii przewodu nosowo- łzowego) udaje się udrożnić kanał w przeciągu 3 miesięcy. Sondowanie dróg łzowych wykonują niektórzy okuliści w gabinetach, a najwięcej tego rodzaju zabiegów ma miejsce w Oddziale Dziecięcym Kliniki Okulistyki SPSK2- aczkolwiek nie jest to zabieg taki zupełnie obojętny- można wyjść sondą poza kanał lub skaleczyć go, co prowadzi do dużo już mniej przyjemnego zwężenia wtórnego. Z okulistycznym pozdrowieniem :)

Offline BETI

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2161
  • Płeć: Kobieta
Nasz Mati też borykał się z oczkiem. Nie wiem,albo miał niedrożny kanalik,albo zapalenie. Stosowaliśmy biodacynę,neomecynę i masowaliśmy.Nie pomagało.A potem gdzieś wyczytałam,że mżna mlekiem z piersi przecierać oczko i  że to pomoże na ropiejące oczko.Od paru dni jest czyściutkie.

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Lilian, znajac Twoje zdroworozsądkowe podejscie do dzieciowych spraw odpowiedz mi na nurtujace mnie od dluzszego czasu pytanie: czy prac?? ???  A mianowiczie czy prac wszystko - od wypelnienia wozka i fotelika samochodowego po zabawki. Rozumiem ubranka bo blisko delikatnego ciałka.
Dostalismy mate edukacyjna tiny love i karuzele tej firmy, ktore maja niektore rzeczy grajace, wiec powstaje pytanie prac i zepsuc granie czy nie prac i zaryzykowac, no wlasnie czym ....  ??? ??? A jak nie prac to jak inaczej zdezynfekowacy i czy w ogole, bo w sumie czy dziecko musi sie wydelikacac i zyc w kompletnie sterylych warunkach.
Wiem ze sa mamy ktore piora absolutnie wszystko, co rowniez nie  pozbawione sensu, bo dziecko wklada do busi ale jak sie dobrze zastanowic to pozniej ta wlozona do busi zabawka ląduje na podlodze, wiec całą sterylnosc szlag trafil  ??? :-\
Ciekawa jestem jak jest u Twojej Ewci .

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
nie
no moim zdaniem nie ma aż tak co przesadzać,żeby prać wózek czy matę edukacyjną czy karuzelkę...
ciuszki owszem, bo stykają sie bezposrednio z ciałkiem dziecka i to przez wiele godzin
no ale reszta.
trzeba dbać o higienę, ale nie damy sie zwariować...
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
a ja prałam matę i wózek (gondolkę) ale te rzeczy kupiliśmy używane na allegro  ;)
a zabawki wrzuciłam do pralki a te które sie nie nadają do prania to "traktowałam" parą z żelazka
ale zrobiłam to raz; ,matę prałam częsciej ale mały częto na nią ulewał

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
ja bym wyprała i mate i odpowiednie czesci z karuzelki ktore nadaja sie do prania
a wozek jak najbardziej wyprac dlaczego nie?

a na mate moja mała tez czesto ulewała

tak samo lezaczek i zabawki pluszowe do pralki a reszta wodą z mydłem albo chusteczkami

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Mariolka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16728
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23 kwietnia 2005 r.
ale nie...to wy mówicie jak sie pobrudzą, jak dziecko uleje
a ja zrozumiałam, czy przed pierwszym użyciem

jak dziecko pobrudziło, no to pewnie,że matę wrzucałam do pralki i pokrowiec z wózka i zabawki też w automacie sie prały
"Dwie rzeczy są nieskończone:Wszechświat i głupota ludzka, chociaż przy tym pierwszym nie upierałbym się" A.Einstein

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Wwlasnie o to mi chodzilo - o pranie po przyniesieniu ze sklepu. Jak sie pobrudzi to rzecz oczywista.

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
ale ja wyprałam własnie przed pierwszym użyciem a potem jak było brudne

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Peacelove dziękować za okulistyczną wstawkę....Czyli należy podejść do oka ze stoickim spokojem....co też czynię...
Skoro kochani okuliści (nomen omen z kliniki zza winkla) wybawili mnie od CC to zapewne poradzą sobie z ropskiem w oku mego dziecięcia...
A tak na marginesie będę sobie musiała sama z sobą podskoczyć....siadła mi ostrość wzroku po porodzie.


....co do prania... jak na razie to ja wyprałam tylko ciuszki.
Pranie maty do łba mi nie przyszło...zastanowię się. Pluszaki Ewa ma nie prane...hmmm może i tą matę faktycznie wypiorę....


Acha...Ewa waży dzisiaj 3340g....w ciągu tygodnia od ostaniego ważenia przybrała 315 g, daje nam to 45g/d.
Ślicznie odbiła....
Nadal na karmieniu mieszanym i tak juz pewnie pozostanie...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
To mi rozwiązałaś kwestie prania, czyli nadal wiem ze nie wiem  ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Z wózka wyprałam materacyk i pokrowiec. Samego wózka nie prałam...
Dobra.... matę wypiore...pluszaka nie wiem...może też...
Zabawek z karuzelki...no nie wiem..jeszcze nie pcha ich do buzi...

.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
W temacie prania...mąż sie w głowę popukał. Cały dom wypierzesz???
Wynik dywagacji jest taki - jak mi sie przypomni to się wypierze, jak zapomnę to nie  ;D ;D ;D.
Jakby co wpiszcie to do klubu wyrodnej matki.

Wczoraj Mała dała popis histerii u dziadków. Ona ma czasem taki płacz, jak np nie dostaje długo cyca  (bo ja np w kibelku) albo coś jej mega nie pasi. Odstawia taki ryk...po prostu histerię...drze sie w niebogłosy, a wyraz pyszczka ma taki...uhhhhhhhhhh.
Jakby mnie ktoś z nią na mieście zobaczył w takim stanie, pomyślałby, że matka dziecku mega krzywdę robi.

Ja się na ten typ ryku uodporniłam. Nie da sie tego niczym złagodzić, po prostu trzeba tą minutę czy dwie przeczekać...potem jest spokój czyli np powrót do normalnego płaczu.

Ale babcia wczoraj oczy miała niczym 5zł....
Ewa dała popis przy wyjściu od nich z mieszkania, już w foteliku samochodowym. Co chciała nie wiem...może za ciepło jej było, na pewno nie była głodna. Po minucie wyjca padła i zasnęła...
Mina babci wyrażała szczere przerażenie. Pewnie się zastanawia co to jest i czemu to tak....

A ja chyba sie domyślam....mamusia tak miała w jej wieku...i ona ma to po mnie. Mamusia używała tego do wymuszania róznych rzeczy na rodzicach...hee heeee...A ja sie nie dam....



 





"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
Wlasnie taka sama byla reakcja mojego na moje praniowe plany prania wszystkiego. Teraz troche juz mi przeszlo i chyba zrobie jak Ty czyli "jak mi sie przypomni" tylko dodam jeszcze "jak bede miala sile i bedzie mi sie chcialo".

Offline Nika
  • Przyjaciele
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5596
  • Pola i Lenka nasze szczęście ...
Dziewczyny w temacie prania to ja mega wyrodna jestem....nie prałam maty, wkładki z wózka, karuzelki, pluszaków....tylko ubranka i to na początku, teraz od nowych tylko metki odrywam i zakładam.....


Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Lila, Gabrysia tez miala takie napady histerii, głownie wtedy kiedy na czas nie dostala jedzenia i podczas ubierania w kombinezon zimowy. przeszlo jej wraz z zawitaniem wiosny :) I tak jak piszesz nic nie koilo jej placzu, nawet wtedy gdy dostawala butle...musialam chwile odczekac, uspokoic ją na rekach i dopiero wtedy zaczynala spokojnie jesc.

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
Z tym praniem to czasem człowiek przesadza. Maty przed pierwszym użyciem nie prałam, dopiero potem jak się pobrudziła ulaniem. miśki lądowały w pralce, ale niktórm to na zdrowie nie wyszło. potem dałam sobie spokuj. A teraz kupuję ubranko w sklepie i czasem nie pirorę przed założeniem. Czyli robi sie ze mnie wyrodna matka.

Z popisem płaczu nie zazdroszczę. U nas też tak było ale jak Zuzia była znacznie wieksza i bardziej kumata. Ale jak ubierałam ją do wyjścia to zawsze ryczała do momentu aż się nie podniosło jej w foteliku lub w gondoli. Chyba jej było za gorąco i zbyt samotno (czyli nie by la uczepiona mamy lub taty).

W wychodzeniem i znoszeiem wózka. To czy nie dasz rady najpierw znosić stelaż a potem gondolę już z Ewą w środku ? zawsze to trochę mniej chodzenia po schodach. Ja teraz jak wracam ze spaceru to na pare godzin zostawiam wózek na dole. Nie mam siły ani wnosić Zuzi w wózku (i zakupów oczywiście) ani latać dwa razy tak jak kiedyś. A mieszkam w 5 poziomowym bloku, w ktorym jest 10 mieszkań.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Ja tutaj ostatnio tylko czytam, na razie jestem za "głupia" na Wasze rozmowy dziewczyny ;D


Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Ja tez nie pralam ani maty, ani karuzeli ani wozka. Dla mnie to juz troche przesada :) ale kazdy niech robi jak uwaza.

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
J atez się w pranie wszystkiego wpuścić nie dąłam, Lila Krzyś ma rację. A co do wymuszania, to dzieci sa w tym naprawdę niezłe ::)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Gosiaczku o noszeniu gondolki z Ewą juz myślałam, ale jak sie ja wpina to jest takie KLIK..jak wypina podobnie i lekko szarpnąć trzeba.
Wiesz jak to jest jak człek chce chwili ciszy, a obudzi mu sie dziecko i jest ojoooo ijoooooo.... ;D ;D

Z dołu na góre mam 15 schodków...zobacze co się bardziej opłaca  :P
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
a ja sie przyznam ze prałam przed pierwszym uzyciem bo nie lubie tego zapachu sklepowego
a pluszaki to piore (ostatnio mniej regularnie) bo ja jestem uczulona na kurz

ja mysle ze ewka jest jeszcze za mala i na mate i na pluszaki wiec to pranko mozesz sobie odłozyc

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
...nie mogłam się powstrzymać...fota zrobiona wczoraj wieczorem...
dla mnie bomba...a mąż twierdzi, że sie dopiero rozkręca...


xxxxxx
« Ostatnia zmiana: 11 Listopada 2009, 12:31 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos