Autor Wątek: Ewunia - niedzielna córunia Liliann i Krzysia - mała Smoczyca w czepku urodzona.  (Przeczytany 363620 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Dziękować...dziękować...

hmmm no to u mnie dzisiaj...trzeci tydzień życia:

07.00 55ml
11.30 75ml
15.20 80ml
19.00 50ml
20.20 40ml

Przed każdym karmieniem cyc oczywiście i po ostatnim też był cyc, po którym mi padła...i śpi....
Dzisiaj do południa miała wyjatkowo długie przerwy pomiedzy karmieniami, ale spała mi jak zabita i na śpiku nie dało się jej nic cisnąc, to odpuściłam...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline sandrunia

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4128
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007
Ładnie je...no moja mała po ok 5 tygodniach okazało się że ma skazę białkową i dostawała Bebilon Pepti a teraz w sumie już od 3 lat zapomniałyśmy o tym jadła jogurciki i nabiał...


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Taaaa Sanduniu bo to akurat tak właśnie wychodzi kole 6 tygodnia życia.
Dlatego cierpliwie obserwuję...ale nie czekam...
Chociaż tata Ewci miał nietolerancję białek mleka krowiego...zatem.... ::) ::) ::) ::)
Teraz też je nabiał bez problemu...

A tak w ogóle to dzisiaj obsikała tatusia...

Najpierw produkowała kupacza na tatowych kolanach. Po czym jak już naprodukowała całą pieluchę (po ściągacz) i tatuś chciał ją zanieść do łazienki aby poddać ją zabiegowi obmywania dupci pod kranem....wzięła sie dziewczyna i sikła...
A że zasr...na pielucha nie miała już właściwości chłonnych, to przez nogawkę poleciało na spodnie ojca...

Zrywaliśmy boki ze śmiechu....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline topyciu

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1022
  • Płeć: Mężczyzna
  • data ślubu: 18-06-2005
Takie przeżycia są najlepsze :)

Gabiś
  • Gość
No to tatuś miał przezycia :):)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
sobotnia Ewa...21 doba życia...

xxxxxx
« Ostatnia zmiana: 11 Listopada 2009, 12:30 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline megan

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3559
  • Płeć: Kobieta
  • Miłość jak rewolucja - nie udaje się słabym.
  • data ślubu: 4 sierpnia 2007
Lilus - wreszcie znalazlam chwilke by zajrzec i poczytac :)

sliczna macie corke ;)
gratuluje i zycze wszystkiego dobrego :)
caluski dla was  :-*



Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Witam w niedzielny poranek.
dzisiaj zaczynamy 4 tydzień życia...skończone 3 tygodnie. Jak to brzmi.

Smoczycy w nocy włączyło się ssanie oraz zegar metaboliczny. Pobudka o 1 i 4 w nocy.... cyc i butla i spanko.
Rodzice z lekka zamroczeni.
Mój mąż w pewnym momencie budzi mnie i pyta...Kochanie my śpimy czy karmimy. Śpimy...odpowiadam. Ależ się myliłam....za dosłownie minutę rozleglo się znajome  ijooooo ijooooooijoooo  ijooooooo
« Ostatnia zmiana: 3 Sierpnia 2008, 08:26 wysłana przez liliann »
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

rybkawiedenka
  • Gość
Liluś ona jest cała TY!

Offline aaaneta

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4454
A a czekam na fotke mamy i corci  ;D

Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
Miło na nią popatrzeć :D
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Slicznotka!!  jaką ma chudą szyjkę.

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Zobaczymy co z niej z czasem wylezie... ;D ;D ;D ;D ;D

Na pewno budowę ma po ojcu, jest szczuplutka i drobnokoścista...taka hipotroficzna jak to określił nasz doktor i miał rację...faktycznie wygląda hipotroficznie  :P :P :P
Ale mam nadzieję że Młoda dorobi się trochę wałeczków tłuszczyku  ;) ;) ;)

Właśnie wróciliśmy z wizyty u moich rodziców. Ewa poznała prababcię...
Jesteśmy skonani...
Właśnie wicągam karmi...a potem chyba padnę na dziób....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gosiaczek80

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 8055
nadrobiłam zaległości.

ewia jest śliczna. ale to żadna nowość. chciałambym mieć takie oko jak krzyś. piękne zdjęcia. piekna pamiatka. pieke ujecia na które chce sie cały czas patrzeć.

z karmieniem...cóż...przykro mi. ale sama pisałaś ze możesz mieć trdności.  byłaś na to troche przygotowana. jestes silna. a karmienie mieszane, tudzież mieszanką nie jest złe i ma swoje plusy. np. to ze tatusia mozesz obudzić i on moze karmic. a ty śpisz jak księżniczka.

a sikorek się nabawi. zobaczysz. daj jej rochę czasu.



Offline Maja

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 34378
  • Płeć: Kobieta
  • bono animo es
  • data ślubu: 28 sierpnia 2004r.
Ja cały czas się pilnuję, żeby o niej  Lila nie napisać - bo dla mnie to ona jest Lila i już ;D


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Ehhh Gosiu z tym zrzuceniem nocnego karmienia na tatę to nie jest tak łatwo, bo ona najpierw musi dostać cyca...
Zatem ja najpierw cyca, a tato butlę. I faktycznie wtedy mogę iść spać.
Co gorsza powinnam pilnować, żeby opróżniła obie piersi i nie zasnęła w miedzyczasie. Jest to ważne dla utrzymania mojej laktacji. Dzisiaj tylko pierwsze nocne karmienie pilnowalam...drugie nie dałam rady. Wyszło zmęczenie.
No i zasnęła na cycu i nie chciała butli....


Ale cieszy mnie to, że nadal chętnie ssie pierś. Pomimo, że zna łatwiejszą w obsłudze butlę.
Z tym, że smoka uspokajacza na pewno już nie dostanie...boję sie kolejnego czynnika zakłócającego mechanizm ssania...


Maju tez jestem ciakwa do kogo będzie bardziej podobna w przyszłości..
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline merkunek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9817
  • Płeć: Kobieta
Słodka ta Twoja (Wasza) mróweczka :-* no i cudnie, że szamanko mamusiowe cały czas jej pasuje, oby tak dalej :)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Ależ ona jest słodka, no a jej oczy.... cudo :)

Lila ja czekam na Twoją dietkę :) Druknę i wręcze teściowej i powiem że to pani doktor zaleciła i mam sie ściśle trzymać :D



Offline Ewelina_Michał

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2740
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: czerwiec 2007
słodziutka


Offline nadzieja

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7022
  • Kocha się za nic. Nie istnieje powód do miłości...
AndziaK podoba mi się Twoje podejście z dietą do teściowej :D
Kamil VIII.2008  Kaja VII.2011  Klara IX.2013      https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=48945.new

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Aguś innego wyjścia nie mam, bo już widze te akcje z jedzeniem po porodzie.....  :-\ :-\ :-\



Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
oj tam przesadzacie z tą dietą, ja nabiał prawie zaraz po porodzie jadłam i nadal jem, codziennie rano i wieczorem płatki z mlekiem, jogurty naturalne, ser, jajka... i jakoś nic sie nie dzieje, nawet pozwoliłam sobie dwa razy na kebeb (samo mięso z bułką) i nic sie nie działo małemu, po prostu nie stosuje ostrych przypraw ani ketchupu czy majonezu, zabronionych owoców i warzyw tez nie tykam. I na prawde nic sie złego nie dzieje. Troszke optymizmu miłe mamusie i przyszłe mamusie :)

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Agusia kazdy ma prawo do swojego podejścia. Nie masz obaw co do alergii, nie masz alergika w rodzinie to robisz jak uważasz...i nikt Ci nie ma prawa Ci mówić, że robisz źle.

Ja mam nieco inne zdanie, bo mam ku temu podstawy.
Z powodu diety nie cierpię i włosów z głowy nie rwę. Mi obecna sytuacja kulinarna nie przeszkadza...mogę tak dalej. Jedyne o czym marze to surowe warzywa i je zacznę powoli jeść po 6-8 tygodniu. I wtedy to mogę sobie na takiej kompozycji posiłkowej pozostać nawet na lata.

Z innej beczki, jak ktoś sobie narobi piwa, to potem sam musi je wypić...a ja nie mam ochoty na kolki, bóle brzucha i zmiany skórne.
Nie cierpię latać po lekarzach, więc robię wszystko żeby ich nie oglądać...


AndziaK...ja prowadzę daleko posunięty eksperyment na sobie.... :P :P :P...i do naśladowania nikogo nie mnamawiam...
Idealne rozwiązanie to jakby mi ktoś ugotował. Na to brak mi czasu. Zatem niestety trochę monotonne jest to menu. Wyprodukowałabym jakieś bitki lub pulpeciki, ale raz, że nie chcę stukotów po chłupie urządzać....dwa Młoda budzi się co i rusz  ;D ;D
Własnie znowu sie wydziera, a jeszcze przed chwilą zaprzyjaźniała się z misiem....a teraz wyje mu prosto w nos...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline rajdowka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7240
  • Płeć: Kobieta
Jeny ale Ewcia rzeczywiscie podobna do Ciebie! ;)


Ciesze sie, ze juz lepiej i liliann wrocila ;)

Offline AndziaK
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7929
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 23.06.2007 r.
Lila ja tam dla dobra mojego Robaczka i swojego tak to zastosuję, no i żeby teściowa za bardzo nie szalała z jej wszechwiedzą ;)
Trzeba mieć jakieś podstawy nie ? ;)



Offline demka

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9604
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 grudnia 2005
Liluś sliczna masz córeczkę i oczka ma po Tobie :D Księżniczka mała :D
Nasza Oliwcia:

Nasza Lenka:

Offline agusia1213

  • "Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka"
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1299
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21 kwiecień 2007
ja nie twierdze,że źle robicie, jak macie podstawy do obaw to proszę bardzo
ale za duzo nie ma co chuchac, bo i tak nic co jemy nie mamy pewności ,że jest zdrowe na 100% ;)
ach mi się marzy kalafior.... ::)
Ewunia jest śliczna, cała mama :)

Offline Ninka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14816
  • Płeć: Kobieta
Ja też staram się jeść tak by nie uczulić Mariki, więc rozumiem Twoje podejście Lila. Z każdym dniem można przecież coś nowego wrzucić i z głodu nie pomrzemy, a figura szybko wróci ;D

Offline Izunia

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1051
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 11.08.07
Lila ja rowniez dolanczam sie do prosby AndziaK.
Mi brakuje calkowicie wiedzy na temat karmienia piersi, a hasla w stylu mozesz jesc wszystko jakos mnie nie przekonuja  :-\
Wole chuchac niz pozniej plakac z Mala, bo ja jej ten los zgotowalam przez wlasna glupote.
A i argument Ninki do mnie przemawia - szybciej figurke odzyskamy ;)
Natalia   10.10.2008  
David      15.06.2013  

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Co do figury się nie wypowiem...
Może jak ktoś ma pełną laktację, a nie taką połowiczną jak moja to się chudnie. Ja chwilowo nie widze efektów. I to że właże w spodnie sprzed ciązy wcale mnie nie cieszy. Bo nad paskiem od biodrówek mam smętny zwis okalający...brrrrrr......

Może jakiś dietetyk mnie opieprzy, ale od dzisiaj świadomie zmniejszam ilość węglowodanów w diecie o połowę (czyli jem pół dotychczasowej porcji ziemniaków, makaronów, kasz itp). Jak organizm nie dostanie z przewodu pokarmowego to powinien chce czy nie chce zasięgnąć z rezerw. A ja widze taką rezerwę okalającą.... ::) ::) ::)

Aguś ja chucham głównie na swoją psychikę....wiesz co lekarz potrafi u swojego dziecka zobaczyć. Nie chcesz wiedzieć.
O kalafiorze nawet nie wspominaj...to jest jedyny dramat mojego poporodowego życia...brak kalafiora. Nawet do KFC tak mnie nie ciągnie ( a znacie moja miłość do tego kurczaka).
Z resztą dopóki ww rezerwa nie zniknie nie ma mowy o KFC.

AndziaK jak chcesz mieć broń na teściową...spoko to już Ci jej dostarczę.

A tak na marginesie wczoraj wcięłam 8 sztuk rogalików Asprod z twarogiem. Ja żyję..... Młoda też....

Rajdziu zanim ja wrócę, to miną chyba ze trzy lata.

Powiem Wam jedno. Może są kobiety, którym macierzyństwo przychodzi z łatwością, lekością i naturalnością.
Ja do nich nie należę.
Kocham to Maleństwo ponad życie, ale opieka nad nim to orka. Dla mnie głównie psychiczna, fizyczna też, aczkolwiek mniej.
Wolę mieć jednoczasowo grupę studencką, dyżur na izbie przyjęć i reanimację do tego.....
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos