Oj tak, Maksio lubi się huśtać.

Od dwóch dni znów ma rozwolnienie

ale lżejsze, tylko teraz wiem czemu, idzie ząbek (druga dwójka na dole),
jeszcze trochę i się przebije, młody marudzi całymi dniami.
Dziś muszę nakupować warzyw i mięsko i nagotować mu obiadki do zamrożenia.
Maksowi spodobały sie zabawy w piaskownicy,
mimo, że jeszcze nie bawi sie jak inne, starsze dzieci,
to i tak jak wrócił z piaskownicy był cały pokój w piachu,
a Maks tak zmęczony, że szybko chciał spać.
Piasek tak pięknie męczy dzieci
