Autor Wątek: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..  (Przeczytany 96419 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2430 dnia: 10 Sierpnia 2007, 15:45 »
Porozmawiam z Marcinem jak wróci.
Rodzice trochę ponarzekali, ale w zasadzie zrozumieli.

Tylko sama przed sobą się wstydze, bo to zakrawa na dziecinne zachowanie.

Nic to.

Patrycja teraz mnie zmartwiła tymi papierami, ale jak wszystko wyjasnię z Marcinem, to w pon. przejdę się do Urzędu.
O ile będzie po co.

Głupia met.
Cały czas teraz siedze i ryczę :|

Offline epox

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1784
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 18.08.2007 ... podejście x uda sie?...
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2431 dnia: 10 Sierpnia 2007, 15:49 »
co do papierów to chyba da się coś zmienić,bo przecież nawet po ślubie możesz (chyba do miesiąca czasu jeszcze zmienić) tak słyszałam,ale najlepiej będzie zapytać w USC,a Marcin napewno zrozumie Twoją decyzje,trzymam kciuki  :ok:
i jeszcze jedno,nie płacz wszystko się poukłada,będzie dobrze  :przytul: :przytul: :przytul:

Offline Marcix
  • forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 209
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25 sierpień 2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2432 dnia: 10 Sierpnia 2007, 15:55 »
Metus, nie mow, ze jestes glupia. Po prostu jesli mialas watpliwosci czy inne zdanie, to trzeba bylo pogadac szczerze z Marcinem.
Ja tez zawsze myslalam, ze zostawie swoje i meza, a nawet myslalam, zeby przyszly maz przyjal moje nazwisko.
Jednak teraz jakos inaczej na to patrze. Podwójne to dla mnie niezly klopot, zwlaszcza tutaj w Szkocji. Mat nigdy na mnie nie naciskal jesli chodzi o przyjecie jego nazwiska, a nawet chcial przyjac moje ;D
Jednak stwierdzilam, ze przyjme jego bo bedzie prosciej, a przede wszystkim nawet nie wiesz jaki byl dumny i szczesliwy i prawie mial lzy w oczach, kiedy w USC powiedzialam, ze przyjmuje jego nazwisko. Nie zaluje, powoli sie oswajam i mysle, ze tak naprawde nie to jest najwazniejsze, tylko milosc  :Zakochany:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2433 dnia: 10 Sierpnia 2007, 16:05 »
Wiem Martuś, masz rację oczywiście.

Nigdy nie uważałam, że sprawa nazwiska to dowód na to, że się kogoś kocha, czy nie.

Trudno mi wytłumaczyć dlaczego chciałam tak bardzo 2 nazwiska.
Bo jestem jedynaczką, bardzo zżytą z rodziną i chciałabym mieć jakąś 'pamiątkę' po rodzinnym domu?
Bo po slubie nie przekształcam się w inną osobę, tylko staje się mężatką?

Porozmawiam z Marcinem.
Był bardzo szczęśliwy w USC.
Dlatego tak mi głupio.

Zgodził się na 2. Tak trochę z 'łaski'.
Niepotrzebnie tylko dla świętego spokoju dałam się namówić na przyjęcie Jego nazwiska.

Zobaczymy co z tego wszystkiego wyjdzie, ale ja powoli zaczynam mieć torsje przed rozmową z Nim..

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2434 dnia: 10 Sierpnia 2007, 17:52 »
Metuś tak nam powiedziała Pani w urzędzie. Może jeśli chodzi o samą zmianę to może akurat można. Bo ona powiedziała nam, żebyśmy tego nie zgubili, ani nie zniszczyli bo dopóki dokument jest ważny to drugiego nam nie wydadzą.

Ale nie wiem czy w Twoim przypadku obowiązuje to samo. Trzeba by było przejść się do urzędu, ewentualnie wysłać maila i zapytać.



Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2435 dnia: 10 Sierpnia 2007, 21:05 »
Maila wysłałam.
Z Marcinem porozmawiałam.
Boże, jaki On kochany..

Mam jeszcze cały weekend na przemyslenie sprawy.

Przed chwilą mało nie dostałam zawału.
Ja patrzę na licznik.
A młodzi się już spikneli z księdzem :mdleje:

Offline jumi_1979

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1348
  • Płeć: Kobieta
  • samodzielna mama
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2436 dnia: 10 Sierpnia 2007, 22:48 »
Ja patrzę na licznik.
A młodzi się już spikneli z księdzem :mdleje:
Ojjj, kochana, jeszcze im 15 dni zostało ;)

I trzymam kciuki za owocne przemyślenia w sprawie nazwiska. Będzie dobrze :ok:

Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2437 dnia: 10 Sierpnia 2007, 23:52 »
Maila wysłałam.
Z Marcinem porozmawiałam.
Boże, jaki On kochany..


No a jak ma nie być kochany, jak to przecież Twój jedyny, osobisty przyszły MĄŻ ;)




Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2438 dnia: 11 Sierpnia 2007, 00:04 »
:przytul:

Co ja bym bez Was zrobiła..

Nawet nie chcę sobie tego wyobrażać.

Dobranoc :-)

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2439 dnia: 11 Sierpnia 2007, 08:42 »
2 tygodnie Skarbie   ;D ;D ;D

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2440 dnia: 11 Sierpnia 2007, 08:51 »
:mdleje:

Jak ja się cieszę :skacza:

Dzisiaj na 14.00 mamy spotkanie z dekoratorką (w sprawie kwiatów dla rodziców i strojenia auta).
idziemy też zamówić bukiety dla mnie i świadkowej, butonierki i stoiki na rękę dla mam :skacza:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2441 dnia: 11 Sierpnia 2007, 10:46 »
M. kochany, bo jak człowiek kocha to na wszystko się zgodzi by uszczęśliwić drugą osobę :) Trafiłaś na skarba :)




Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2442 dnia: 11 Sierpnia 2007, 15:37 »
Zamówiłam bukiet ślubny, dla świadkowej, butoniekri i stroiki :los:
calla pomarańczowa :skacza:

Byliśmy na spotkaniu z dekoratorką.
Uzgodniliśmy do końca wystrój sali i samochodu.
Zamiast bluszczu będzie 'ściana światła' za młodymi i długa, płaska dekoracja z kwiatów wzdłuż głównego stołu.


To samo, tylko zamiast białych, będą pomarańczowe kwiaty :skacza:
A te stojaki będą stały na szczycie każdych schodów:

Jestem zachwycona i już nie mogę się doczekać.

P. Aldona dekorauje salę juz od czwartku bo tyle tego jest do zrobienia :mdleje:

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2443 dnia: 11 Sierpnia 2007, 15:59 »
wygląda super!!!! bardzo mi się podoba ta swiecąca ściana więc moze sami też o takim czymś pomylimy :)



Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2444 dnia: 11 Sierpnia 2007, 20:26 »
"sciana światla" - doskonały pomysł  ;D

Offline tylunia
  • You are my person brand of heroine
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7299
  • Płeć: Kobieta
  • Ludzie mają pewną wspanialą ceche. Zmieniają się.
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2445 dnia: 11 Sierpnia 2007, 22:31 »
ooo pieknie bedzie wygladac ta sciana swiatla ;D

ps. ciekawa jestem co postanowisz z nazwiskiem ;D ja tez na poczatku myslalam a moze przyjac po R ale zawsze lubilam swoje i nie chcialam sie z nim rostawac R byl zadowolony ze nie musi przyjmowac mojego  8) hehe ;D


Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2446 dnia: 11 Sierpnia 2007, 23:09 »
Metuś ta świecąca ściana jest wprost zachwycająca :!:

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2447 dnia: 11 Sierpnia 2007, 23:42 »
Nazwisko chyba odpuszczę.
Rozmawialiśmy długo. Naprawdę długo. Jak dwoje dorosłych ludzi.
On wszystko zrozumiał. Zrozumiałam wszystko ja.
Może gdybyśmy byli na 'własnym garnuszku' od początku do końca, to miałabym mniejsze obawy.
Nic to.
Od 25.08 będę panią Helewską.

Cieszę się bardzo, że podoba Wam się ta dekoracja :D :skacza:

Offline SaTine

  • ღ KM ღ
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3829
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.06.2008
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2448 dnia: 11 Sierpnia 2007, 23:46 »
Met ta świecąca ściana jest śliczna !!! Naprawde robi wrażenie! Powiedz mi gdzie takie cuś można załatwić?
____________________________________________________
"...Jeśli wiara czyni cuda... trzeba wierzyć że się uda..." ... :dzidzia:

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2449 dnia: 11 Sierpnia 2007, 23:47 »
Cytuj
Od 25.08 będę panią Helewską.

O a ja chodziłam do jednej klasy z chłopakiem o takim nazwisku, tyle, że Krzysiem  :D Bardzo ładne nazwisko. A ja się ostatnio dowiedziałam, jakie było panieńskie nazwisko mojej prababki i strasznie mi się  podoba, ale pewnie nie ma szans na takie dla nas po ślubie.  ::)

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2450 dnia: 12 Sierpnia 2007, 08:38 »
Satine, moja dekoratorka ma to w ofercie :-)
To są po prostu sznurki lampek ładnie przykryte tiulem.
Wygląda elegancko i nie jest 'naciapane' serduszkami :D
Chcieliśmy z M. prostą dekorację. Inicjały z bluszczu odpadły, z powodu niedostępności zywego bluszczu.
A zrywać to ja nie mam czasu przed ślubem :D

Oooo. Kasiu, zapytam Marcina czy mają jakiegoś Krzysia w rodzinie :D
To nie jest najpopularniejsze nazwisko (występuje w Polsce niecałe 100 razy - sprawdzałam :D)

Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2451 dnia: 12 Sierpnia 2007, 08:56 »
Właśnie sprawdziłam prognozę pogody.
22-23 stopnie. Mogą być deszcze.

Echh. Tylko nie deszcz. Kij z suknią. Mamy na sali 2 ogromne otwarte tarasy, liczyliśmy, że tam może przenieść się zabawa jak będzie ładnie i trochę luźniej się zrobi na sali.

Mam nadzieję, że ta prognoza to jeszcze nie pewna :D

Offline katarzyna_84

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4767
  • Płeć: Kobieta
  • Razem od 2-8-2000
  • data ślubu: 2.8.2008
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2452 dnia: 12 Sierpnia 2007, 09:20 »
Metuśku nie zaklinaj "tylko nie deszcz" ale w drugą stronę: "niech będzie bezdeszczowo i ładnie", napewno będzie oki.
No nazwisko spodziewałam się, że rzadkie, dlatego napisałam, Krzyś studiuje podobno stomatologię.

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2453 dnia: 12 Sierpnia 2007, 09:24 »
Temperatura ujdzie, byle nie deszcze...

Co to za pogoda u nas sie robi?? Zamiast lato w pełni, słoneczko i wogle, to deszcz, wiatr i zachmurzenia... Ja chcę słońce!!!!

Mam nadzieję że będzie ładnie :) Musi być!!!!

metuś na którą godzinkę masz ślub?? Gdzieś przeoczyłam albo nie pamiętam, wybacz jestem po nocnej zabawie na panieńskm kumpeli i jeszcze mi nie wszystko wyparowału z mózgownicy mojej :)

Nazwisko bardzo fajne - unikatowe :) Moje też takie będzie i to bardzo dobrze :)



Offline Yukari-chan

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1377
  • Płeć: Kobieta
  • z perspektywy podłogi wszystko jest metafizyką..
  • data ślubu: 26.09.2009
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2454 dnia: 12 Sierpnia 2007, 11:50 »
O pogodę się nie martw - będzie ślicznie - ja ci to mówie jakem na wpół żywa :P

A ta scianka rwelacyjna po prostu :)




Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2455 dnia: 12 Sierpnia 2007, 12:28 »
Ślub jest na 17.00.

Zresztą.
Może trochę wcześnie na to, ale..


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2456 dnia: 12 Sierpnia 2007, 14:21 »
metuś aż mi się łoczka zeszkliły

przepiękne

w ten dzień do 17 akurat pracuje... kurde, nic nie obiecuje...

hmmm, a może wytłumaczysz mniej więcej jak tam dojechać od strony Szczecina?? Jedzie się tak jak na Lagunę??



Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2457 dnia: 12 Sierpnia 2007, 15:53 »
Hm.
Jedzie się tak jak na Lagunę.
Jednak najlepiej na wysokości tego pierwszego wiaduktu po prawej, skręcić w lewo, przez osiedle nowowybudowanych domków jednorodzinnych.
Jechać cały czas prosto tym osdielem, przejechać przez skrzyżowanie i po 100-200 m po lewej stronie będzie malutki kościółek, a za nim duży, ale w stanie surowym :D
I ja w tym malutkim kościółku własnie, za niecałe już 2 tyg. ślubować będę miłość, wierność..

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2458 dnia: 12 Sierpnia 2007, 16:36 »
hehehehe, aleś mi powiedziała :P ja tam byłam raz w życiu na basenie a Ty mi tutaj takimi zakrętami opowiadasz :)

To jedyny kościół w Gryfinie?? Znając życie pewnie nie,....



Offline met

  • Młoda Żonka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 4643
  • Płeć: Kobieta
  • Amor Vincit Omnia
  • data ślubu: [size=
Odp: 25.08.2007, czyli METczyny bzdurnik odliczeniowy..
« Odpowiedź #2459 dnia: 12 Sierpnia 2007, 17:41 »
Są 2 (no - 3, ale nie liczę tego w budowie).
Pierwszy, to stary, duży kościół na DOlnym tarasie (tam slubowała Tete).
Drugi, to mały kościółek na Górnym Tarasie ;-)