Nie do wiary! Forum działa!

Krótka relacja z urodzin babci: Natalka całą msze przesiedziała grzecznie w kościele a ja z R. wyszliśmy bo mały zaczął płakać. Zjadła mleko i się przeszliśmy żeby zasnął. W tym czasie poszliśmy na cmentarz zapalić znicze dla mojego dziadka i wujka. Po mszy było jedzonko na sali, Dominik tyle spał, że w szoku byłam! Głosy, śpiewy, akordeon - nic go nie obudziło

Jak się wyspał, to wstał i był cały czas uśmiechnięty i zadowolony. Natalka wybiegała się z kuzynami, fajnie się bawili. Ja nagadałam się z ciotkami, kuzynami i ich żonami a ile się naśmiałam

fajnie było. Moja rodzina jest taaaaaaaaaaaaaaaaka wielka, że takie okazje aby wszyscy się spotkali w jednym miejscu rzadko się zdarzają.
Ja w sukience i na szpilkach czułam się super, zdjęć nie robiłam ale załapałam się na jakieś z babcią więc jak będę względnie wyglądać to pokażę.
Ale ogólnie - nie podoba mi się moja fryzura. Kolor jest jednak za jasny no i strasznie mi się napuszyły włosy - mimo prostowania i używania specyfików... Już mi nawet chodzi po głowie samodzielne zafarbowanie na jakiś naturalny ciemny blond albo coś w tym stylu ale jak źle dobiorę kolor to będzie do d***y. A przecież dopiero co w piątek byłam u fryzjera i znów miałabym iść? Więc albo sama zafarbuję albo poczekam z miesiąc aby się włosy zregenerowały trochę i po prostu się przemęczę.