Autor Wątek: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki  (Przeczytany 676119 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9780 dnia: 3 Września 2012, 13:58 »
Mysia :P te co dukały zapewne juz wiedza :P



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9781 dnia: 3 Września 2012, 14:10 »

Mysia, ja mam Susine Gold, czy jakoś tak...jest napisane, że m.in do pieczenia....może taki być  ???

a tak w ogóle ile tego sernika można dziennie zjeść...bo ja już pochłonęłam 3 kawałki  ::) ::) ::)
pychotka!
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9782 dnia: 3 Września 2012, 14:19 »
Lovisa, ale ja to głównie do Żanety napisałam :)

Żaneta, jak jest napisane, że do pieczenia to jak najbardziej. Poza tym wyczułabyś, że coś jest nie tak... bo sernik nie byłby słodki, a gorzki i niesmaczny.

Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9783 dnia: 3 Września 2012, 14:25 »
Aaaaa to przepraszam :)



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9784 dnia: 3 Września 2012, 14:27 »
Żanetko chyba no limits :) smacznego :)

Mysia ja mam jakiś w szklanym słoiczku ale też jest napisane że do pieczenia.


Dziewczyny jak robicie łososia na obiad? Mam kawałek fileta i jeden dzwonek. Coś muszę zrobić aby razem to jakoś smakowało.



Offline Lovisa

  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 1889
  • Płeć: Kobieta
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9785 dnia: 3 Września 2012, 14:38 »
ja przewaznie jak robilam to naparze, albo w piecu w folli - tutaj dawalam plasterek cytryny na spod i cebulke na gore i razem folia ciasno.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9786 dnia: 3 Września 2012, 14:40 »
A na parze to w czym przyprawiałaś? I ile czasu w piekarniku to ma się robić?



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9787 dnia: 3 Września 2012, 14:41 »
I jeszcze jedno może głupie pytanie: fileta i dzwonka obrać z tej skóry czy zostawić?



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9788 dnia: 3 Września 2012, 15:24 »
Ja nie w Dukanie, ale chyba robi się tak samo...

Kupuję dzownki, zostawiam w skórze. DELIKATNIE nacinam (dosłownie 5mm kreseczki), solę, pieprzę, polewam troszkę sokiem z cytryny, doprawiam koperkiem i na grilla  :)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9789 dnia: 3 Września 2012, 15:25 »
u mnie na parze, niczym nie przyprawiam, skórę zostawić i w jednym i w drugim bo jak zdejmiesz to może Ci się rozlecieć (zwłaszcza filet) w trakcie gotowania lub pieczenia



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9790 dnia: 3 Września 2012, 15:55 »
No to filet zrobię sposobem Lovisy a dzwonka sposobem Mysi :)

A jeszcze powiedzcie mi jedną rzecz, tę skórę to się też normalnie je czy nie? WIem, wiem - głupie pytanie ;)



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9791 dnia: 3 Września 2012, 16:11 »
Wiem, że są osoby które jedzą... bo taka chrupiąca...  :-X ale ja nie jem skóry... to jednak nie to samo co skórka w kurczaku  ;)

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9792 dnia: 3 Września 2012, 16:33 »
Mój R je bo lubi, ja nie jem bo nie lubię więc jak będziesz miała na talerzu to sobie zdecydujesz  ;)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9793 dnia: 3 Września 2012, 16:35 »
Przygotowałam teraz tego łososia i kurcze ta skóra taka gruuuuuba jest... eeee, chyba jednak jej nie zjem... A ogólnie te dzwonki mają dużo ości?



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9794 dnia: 3 Września 2012, 17:21 »
No nie jedz tej skóry... mnie na samą myśl skręca  :P

Dzwonki nie mają dużo ości, poza tym są tak specyficznie ułożone, łatwo się je... dlatego ja tylko dzwonki kupuję  ;D

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9795 dnia: 3 Września 2012, 21:18 »
ja skóry też nie jadam ;)


Offline marcella

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10942
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 21.05.2011
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9796 dnia: 3 Września 2012, 22:59 »
Skórę z łososia to ja też nie jem.. ale ze wszystkich innych ryb już tak.. uwielbiam skórę z kurczaka tak w ogóle..
Gdzie kupiłaś małej kołdrę z Mini?? Moja by oszalała ze szczęścia.. pokaż zdjęcie pokoju :)
Moja zuza jest cały czas tylko mama.. ale w sumie głównie ze mną spędza czas...


Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9797 dnia: 4 Września 2012, 05:53 »
Wrażenia po łososiu - najpyszniejsza ryba na świecie! Obydwa sposoby wyszły bardzo smacznie! Szkoda tylko że jest taka droga no ale raz na  jakiś czas...

Skóry nie zjadłam a dzwonki naprawdę mają mało ości choć bardziej mi smakował filet.

Marcelko pościel kupiłam w Jysku - kosztowała 85zł, rozmiar135x200.
Zdjęcia zrobię - dziś już pozbędziemy sie szafki jednej, niedługo drugiej i wstawimy zabawki i wtedy zrobię zdjęcia. A potem jak będzie łóżeczko Dominika i reszta rzeczy to wtedy jeszcze raz.



Offline LilithGoth

  • Anka ot tak
  • maniak
  • ********
  • Wiadomości: 2440
  • Płeć: Kobieta
  • Czorcik Alanek :)
  • data ślubu: 12.07.2008r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9798 dnia: 4 Września 2012, 12:10 »
Ja osobiście ryby nie lubię, ale mój mąż tak fajnie doprawia łososia że z chęcią i ze smakiem go zjadam. Przynajmniej mam tak teraz w tej ciąży z Alanem nie ruszyłam, nawet kęsa nie zjadłam.

Też czekam na zdjęcia po remoncie ...na pewno bedzie super.
17.12.2012, 3400g, 55cm

15.09.2009, 3050g, 55cm

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9799 dnia: 4 Września 2012, 12:49 »
Jezu jak mi się nic nie chce... Mam takiego lenia, że nie pytajcie...

Jakby kto pytał - szaszłyki z łososiem wędzonym na ciepło są boskie!!! Bardzo smaczne.

Robię porządek w Natalki zabawkach, segreguje co by wszystko było jakoś ładnie pochowane w szafce - no tak, bo jedna ta największa szafka zostaje. Przynajmniej narazie. Będą tam pochowane zabawki. Trochę mi to nie po mojej myśli bo chciałam taki zwykły regał żeby zabawki było widać. No jakoś tak jak pokój dziecięcy to mają być zabawki na wierzchu ale R. mnie przekonał, że jak będą schowane to będzie większy porządek... No zobaczymy jak to będzie.



Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9800 dnia: 4 Września 2012, 12:52 »
Jeśli Wasze dzieci lubią Dorę to 08.09 w galerii Gryf na Słonecznym będą zabawy z Dorą:

http://www.galeria-gryf.pl/page/pl/aktualnosci/dora-idzie-do-szkoly/

Natalkę uwielbia Dorę więc my napewno tam zajedziemy.

Pal licho naszą rocznicę. Dziecko ważniejsze  ;D



Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9801 dnia: 4 Września 2012, 12:55 »
przybij 5, ja też ma lenia...
okna miałam myć i niestety...ale kolejny dzień będę udawała, że nie widzę jakie są brudne  8)

wiesz co, u nas też wszystkie zabawki są w szafkach i pudłach...i bardzo sobie to rozwiązanie chwalę...
nie ma roz.pie.rduchy  ;)
biorą sobie po kilka rzeczy, lub pudło wystawiają na środek i styknie w zupełności.
Poza tym na wierzchu na stałe stoi warsztat, tablica, krzesełko uczydełko, plansza lego, druga plansza z kolejką...no tego nie mam jak upchnąc do szafki  ;)
 jakbym miałą całą drobnicę na wierzchu to by był bajzel na kółkach  ;)

no moi za Dora jakoś tak nie bardzo przepadają  ;) ;) ;)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9802 dnia: 4 Września 2012, 13:04 »
Moje okna też się proszą o umycie...

Wiesz Żanetko mi w sumie takie rozwiązanie też się podoba ale może bardziej by mi się podobało jakby to było coś w ten deseń:



No ale może kiedyś wymienimy jak już się skończą wszystkie wydatki :)

Jeszcze i tak dywany (2 szt) trzeba kupić, coś z oświetleniem pokombinować...

I jeszcze jakieś zabezpieczenie na okna trzeba będzie zrobić, bo Natalka kombinatorka podsuwa sobie krzesło do okna i chce wyglądać. A w tym pokoju okna połaciowe są nisko... No i żeby nie wypadła trzeba będzie jakoś je tak zablokować żeby otwierały się tylko do jakiejś max szerokości.



Offline Mysikróliczek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17269
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9803 dnia: 4 Września 2012, 13:05 »
U mnie na szczęście okna pomyte, zabrałam się za to w sobotę :) Luuuubię jak są takie czyściutkie  ;D Tylko myć nie lubię. No, ale nic, następne mycie dopiero na Boże Narodzenie, chwilo trwaj  :P

Ale dziś też mam lenia... zbieram się na orbiego i Jill i zbieram.... nie chce mi się.

Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9804 dnia: 4 Września 2012, 13:17 »
Ja mam też regał, ale taki  http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/20135300/ + pudła zielone http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30219281/#/10221591 do tego meble Stuva i jest ok  :)
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...

Offline ricardo

  • Patrycja
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26650
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.09.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9805 dnia: 4 Września 2012, 13:40 »
Mysia ja też lubię jak są czyste ale nie chce mi się ich myć. Co prawda mam ich naprawdę mało: 2 w kuchni, 2 w sypialnia i 4 w salonie ale tak czy siak mi się nie chce :)

Żaneta o też dobre rozwiązanie. Zwykły regał też daje radę a o ile jest tańszy od tego Trofasta :)

Ale się przed chwilą wkurzyłam... Cieszyłam się, że mam wystarczającą ilość pojemników na zabawki. Wszystko pochowałam, ale moja radość nie trwała długo... Pojemnik jest ze 2 cm za duży i szafka mi się nie domyka... wrrrr... Muszę kupić mniejszy pojemnik...

Tymczasowo niech będzie. Kupię przy okazji. A przynajmniej teraz rozładowała mi się już kuchnia z zabawek bo była nimi cała zawalona.



Offline loona
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 10572
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 25.08.2007r.
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9806 dnia: 4 Września 2012, 14:40 »
A przynajmniej teraz rozładowała mi się już kuchnia z zabawek bo była nimi cała zawalona.

I sama to wszystko nosiłaś na piętro?

Offline anulla_p

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6506
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 27-06-09
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9807 dnia: 4 Września 2012, 16:06 »
Pal licho naszą rocznicę. Dziecko ważniejsze  ;D

o nie, nie pal licho, kochana jesteś w błędzie
tylko rocznicę się świętuje jak już dzieci śpią  ;)



Dlaczego kobiety mają zawsze tak dużo obowiązków? Bo głupie śpią w nocy to im się zbiera

Offline madzia_n

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 20831
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 22 sierpnia 2009
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9808 dnia: 4 Września 2012, 16:11 »
hehe, rocznicę świętować trzeba, głównie jak dzieci śpią :P :P :P


Offline Zaneta_81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5667
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 7.07.2007
Odp: Natalka i Dominiś - Ricardowe dzieciaczki
« Odpowiedź #9809 dnia: 4 Września 2012, 16:15 »
otóż to  ;D
 

                         Dzieci się nie wychowuje, dzieciom daje się przykład...