Nie, nie, przecież cały urok w tym, że Twoi rodzice są w domu
. Mama się wkurza rano, ze w nocy ją obudziłyśmy, a my nie wiemy o co chodzi bo przecież "ciiiiicho byłyśmy" (zwłaszcza w kibelku śmiejąc się nie wiadomo z czego), tata który szedł rano z psami bo my nie byłyśmy w stanie ... co za czasy...
Chyba się muszę do Ciebie wprowadzić zanim Ty się wyprowadzisz z domu