e-wesele.pl

ślub, ślub... => Moje odliczanie czyli final countdown => Wątek zaczęty przez: emm-a w 2 Sierpnia 2011, 19:54

Tytuł: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Sierpnia 2011, 19:54
Do ślubu pozostało prawie 9 miesięcy...zaczynam zatem odliczanko  - zachęcam do czytania i proszę o wsparcie :-)

Mam już 32 lata, zatem według wielu ciotek i "życzliwych" koleżanek jestem starą panną - niech i tak będzie:-)
Zawiedziona mężczyznami, po zawodzie miłosnym postanowiłam w wieku dwudziestu paru lat, że nie będę się z nikim wiązać. Wygodnie mieszkam, mam fajną pracę, swoje hobby, znajomych - mogę randkować, ale żadnego związku. No i żadnego ślubu i dzieci!!!Co dziwne - takie podejście sprawiało, że meżczyzn kręciło się wokół mnie więcej niż kiedykolwiek wcześniej - co za przewrotne stworzenia ;-)Ale byłam nieugięta.
W postanowieniu wytrwałam dość długo - ku rozpaczy rodziców,zwłaszcza mamy;-), która powoli zaczęła się godzić z myślą, że wnuków się ode mnie nie doczeka, a ja zostanę samotną dziwaczką;-)tak przynajmniej mówiła, kiedy odrzucałam propozycje portali randkowych, biur matrymonialnych i "przypadkowych" spotkań z synami znajomych rodziców... Az pojawił się P. :-) Przypadkiem oczywiście...
Poznaliśmy się w necie na jednym z portali społecznościowych. Przez miesiąc korespondowaliśmy na najróżniejsze tematy - nie było żadnych zdjęć. Przyjemne rozmowy skłoniły nas do spotkania.
Nieskromnie powiem, że podczas pierwszego spotkania P. "pożerał" mnie wzrokiem;-) natomiast ja...hhmm....nie bardzo;-) Zawsze lubiłam smukłych wysokich blondynów o dłuższych włosach, a on - brunet,ciemna karnacja,wysoki ale mocno zbudowany - calkiem nie w moim typie. Przez ok.2 miesiące, mimo że bardzo się starał,  traktowalam go jak kolegę i ciągle myslalam,jak tu mu powiedziec,że nic z tego nie będzie...Mówilam mu często,że nie chcę związku,na żonę się nie nadaję, dzieci nie lubię itp. I kiedy w końcu się zdobyłam, aby powiedzieć, że się wiecej nie spotkamy,zrozumialam,że wcale tego nie chcę:-) No i zaczęlismy już naprawde randkować :-) No i to ja pierwsza powiedzialam mu, że go kocham :-) Na jego wyznanie czekalam jeszcze kilka miesięcy...Ale się doczekałam:-) Oczywiście zostałam też przekonana, że ślub to żadna tragedia, a kobiety w ciąży niekoniecznie przypominają orki;-)

Po dwóch latach znajomości, kiedy byliśmy na majówce w górach, na jednym ze szczytów P. uklęknął i się oświadczył, co uwieczniła na zdjęciach moja przyjaciółka :-) Po miesiącu ustaliliśmy, że ślub będzie wiosną - ja chciałam zimę, on - lato, zatem rozwiązanie pośrednie :-) I tak się złożyło, co zauważyłam dopiero jakiś czas później, że oświadczyny miały miejsce 29 kwietnia, a ślub będzie 28 kwietnia następnego roku :-)

Wesele organizujemy w Kubusiu w Szczecinie, mamy już podpisaną umowę i wpłaconą zaliczkę. Jesteśmy w telefonicznym kontakcie z polecanym nam fotografem i również w telefonicznym kontakcie z właścicielem bryczki. To wszystko - według mnie niewiele, według P. - bardzo dużo, a ja panikuję :-)
Poza tym oglądam sukienki, co sprawia mi wielką przyjemność :-)

Mam nadzieję, że nie przynudzam - będę wdzieczna za wszelkie słowa konstruktywnej krytyki :-)
Mimo iż jestem starą panną, czuję się dzięki tym przygotowaniom i świadomości ślubu, wesela, pięknej sukni, jak nastolatka :-)))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 2 Sierpnia 2011, 20:00
pierwszaaa! :D

bardzo ciekawa historia - jak platonskie połówki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Sierpnia 2011, 20:04
:-) naprawdę bardzo się różnimy, przez co nasz związek bywa dość burzliwy;-) ale najważniejsze, że jest silne uczucie i wspólny kierunek, w którym zmierzamy:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 2 Sierpnia 2011, 20:09
to chyba podstawa ;) z resztą nie od dziś wiadomo, że przeciwieństwa się przyciągają :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 2 Sierpnia 2011, 22:05
Druga!! :skacza:
Z tą starą panna nie przesadzaj  ;D ;D zauważyłam ostatnio, że coraz więcej moich znajomych hajta się ok 30  ;D
dawaj zdjęcia ;D cobyśmy wiedzieli jak wyglądacie ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 2 Sierpnia 2011, 22:11
Trzecia! ;D
No to się jednak ugięłaś i nie zostałaś singielką ;) teraz już się nie mówi stara panna :P
Przyłączam się do Natysy pokażcie się nam :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Sierpnia 2011, 22:41
wychodzi mi ze jestem czwarta ;D bede zagladac ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Kasia* w 2 Sierpnia 2011, 22:44
fajny tytul wątku (czyli jest dla mnie nadziej bo za 2 m-ce bede miec 30 lat ;))
bede podczytywac.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 2 Sierpnia 2011, 23:59
Jestem i ja,bede czytac ;D swietny poczatek ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 3 Sierpnia 2011, 09:14
Ja też się melduję :D  jestem i czekam na kolejne części odliczanka :)
piękny początek Waszej historii - Twój rozum mówił nie, a serducho TAK - dobrze że rozum zmienił zdanie  :D

...kobiety w ciąży niekoniecznie przypominają orki;-) ... ja lubię określenie z jednego z seriali gdzie była mowa o kobiecie moooocno w ciąży, która bardzo zmęczona powaliła się na kanapę - a tu tekst się pojawia: wielorybek osiadła na mieliźnie...  ;D ;D ;D ubawiło mnie to do łez  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 09:26
Mam problem z załadowaniem zdjęć....nie wiem o co tu chodzi,może potem jeszcze raz spróbuję...
Cieszę się, że mnie będziecie wspierały, dziękuję:-) :skacza: :-*

Wiesz Buuuś...orka, wielorybek...wiadomo o co chodzi;-) pozostanę przy orce,którą mam nadzieję się stać ;-) po ślubie oczywiście :-)

Kasia* nadzieja jest zawsze:-) w momencie kiedy najmniej się będziesz tego spodziewała,przydarzy Ci się coś niesamowitego :-) trzymam kciuki :-)

Natysa i Aniołek86 - mnie określenie stara panna nie przeszkadza - czuję się i wyglądam młodo ;-)  ;D ale wiecie jak to jest z "życzliwymi" koleżankami, które żyją życiem innych i plotkowaniem....;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 09:34
Jak już wspomniałam, z przyjemnością poszukuję sukienki:-) Mam zamiar kupić jakąś na wyprzedaży albo od kogoś, bo te, w których mi dobrze i które mi się podobają, są dla mnie stanowczo za drogie...:-(

w arvenie są promocje na niektóre modele - wczoraj to odkryłam :-)

http://www.pphmercator.com.pl/main.php?action=strefa

szkoda, że te, które chciałabym przymierzyć,są nie w moim rozmiarze :-( 

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 10:05
tu też promocje :-)

http://www.suknieslubne.szczecin.pl/pl_promotions.html

tylko jakoś nic mi w oko nie wpadło szczególnie...:-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Sierpnia 2011, 10:19
No to i ja będę zaglądać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Sierpnia 2011, 10:45
Ja również dołączę  :hello:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Sierpnia 2011, 10:50
w tym salonie na jagiellonskiej, mi wpadlo kilka sukienek w oko ;] jedna nawet szczegolnie i nawet w duzym rozmiarze ale cos czuje ze gdybym sobie taka kupila to wygladalabym jak beza ;D
i w ogole to ci zazdroszcze ze juz mozesz chodzi mierzyc i ogladac itp ;D ja musze byc cierpliwa do zimy neistety... ;p
i w ogole zareczyny mialas piekne ;) takie romantyczne.. ;p moj K. taki romantyczny nie jest ;)
czekamy na c.d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 11:05
chyba się wścieknę!!! jak załadować zdjęcia? kiedy dodaję jakieś w załączniku,pojawia się informacja,że plik jest już pełny - a przecież nic nie załadowałam! wwrrrr.......

Z tymi zaręczynami to naprawdę się postarał:-) Nikt - łącznie ze mną - nie podejrzewał go o taki romantyzm :-) Byliśmy na szczycie i weszliśmy na taką platformę widokową - tam wchodzi zawsze kilka osób, napawają się widokami,robią zdjęcia i schodzą, i wchodzą następni. Zatem bylismy na niej my i moja przyjaciółka z mężem i w kolejce czekali ludzie. No i moja przyjaciółka czekała z aparatem,żebyśmy się do fotki ustawili, ludzie też już zdenerwowani nas poganiają, a P. coś tam w plecaku szpera...Ja go poganiam i pytam,czego tam szuka,że później to zrobi, a on nagle się odwraca i klęka i ma w ręce pierścionek:-) zamurowało mnie i przyjaciółkę, która na szczęście zachowała jednak przytomność umysłu i zaczęła robić szybko fotki - dzięki temu chwila uwieczniona:-) chcialam wlasnie Wam wkleić to zdjęcie,ale nie umiem :-( Wyobraźcie sobie,że ja nawet z wrażenia pytania nie słyszałam, a ponoć spytał, czy zostanę jego żoną :-))) dopiero jakaś kobieta z kolejki czekającej aż zejdziemy,powiedziala,że nie słyszała "TAK" :-) zatem powiedziałam tak :-) wszyscy bili nam brawo i gratulowali, ja nie wiedzialam co się dzieje :-)
ale wrażenia...jak sobie to wszystko przypomnę,aż buzia mi się śmieje :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 3 Sierpnia 2011, 12:18
e-mma a jaki jest twój rozmiar?

a co do ładowania zdjęc - najlepiej załóż sobie konto na imageshack.us czy innym tego typu portalu
poczytaj też tutaj

https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=2381.0
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 13:22
dziękuję Anka :-) ale żeby dobrze zrozumieć o co w tym chodzi, będę musiała kilka razy przeczytać...;-) szkoda, że nie można "normalnie"wkleić zdjęć ;-(

A noszę rozmiar 36,natomiast suknie ślubne dobre są na mnie 34, rozmiarówka sukien ślubnych jest chyba nieco zawyżona...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 13:32
Anjuszka a jak Twój ślub???? :-) gdzieś o tym napisałaś? jakaś relacja? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 3 Sierpnia 2011, 13:33
Piękne zaręczyny czyli jednak w każdym facecie romantyk siedzi ;)
na pewno znajdziesz suknię na Ciebie i będzie idealna :-*
a fotki nauczysz się wklejać nic się nie bój ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 3 Sierpnia 2011, 14:21
jejku... jaka super historia! dołączam i ja!  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 15:14
jak fajnie że Was coraz więcej :-) bardzo bardzo mi miło i dziękuję :-))) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 3 Sierpnia 2011, 16:30
Puk puk można??  :hello:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Sierpnia 2011, 17:37
zapraszam aagaa :-)

Mieliśmy się dziś spotkać z fotografem, ale P. ma dużo pracy i nie da rady...:-( Oczywiście proponował, żebym sama się z fotografem spotkała,ale nic z tego!!! Gdybym chciała w skali od 1 do 10 określić jego zaangażowanie w nasze przygotowania ślubno - weselne.... ;-)
Normalnie bym się mocno zdenerwowała,ale nie tym razem. W weekend jedziemy w góry i to dlatego w pracy ma teraz więcej do zrobienia niż zazwyczaj, zatem mu odpuszczam ;-)

Nie sposób natomiast nie wspomnieć o naszym fotografie...:-) Mówię "naszym" choć nawet się jeszcze nie widzieliśmy:-) Jak już wspominałam, otrzymaliśmy na niego namiary od właścicielki Kubusia. Powiedziała, że skończył studia fotograficzne i naprawdę zna się na swojej pracy, robi piękne, wyjątkowe zdjęcia, często poza granicami naszego kraju. No i nie policzy nam dużo, kiedy powołamy się na nią i powiemy, że wesele w Kubusiu.
Po takiej reklamie niezwłocznie do niego zadzwoniliśmy. Hhmm...mówię "my"...ja zadzwoniłam oczywiście :-) Nie było go akurat w Szczecinie, więc postanowiliśmy się spotkać, kiedy wróci. Wrócił, ale ja byłam u rodziców. Teraz znowu dzwoni, ale my wyjeżdżamy...Pech jakiś chyba ;-) W każdym razie przesłał nam próbki swoich prac, żebyśmy mieli już jakieś pojęcie, czego się możemy spodziewać.
Tu powinna nastąpić dłuższa przerwa, tudzież ciszaaaa.... Zatkało mnie bowiem nieco;-) Zdjęcia takie...hhmm...zupełnie inne, niebanalne. Od razu widać, że robił je ktoś o artystycznej duszy :-) Byłam pod ogromnym wrażeniem. P. też się spodobały.
Myślę, że jeśli zechcemy standardowe fotki, to pewnie się zgodzi, ale chyba warto zaryzykowac i zdać się na niego:-)
Po prostu patrząc na te zdjęcia, ma sie wrażenie że te osoby nie sa nam obojętne, jakbyśmy czuli co one czują i w tym uczestniczyli. Przynajmniej do mnie tak przemawiają, ale ja jestem taka emocjonalna, więc może dla kogoś innego byłyby jak każde inne fotki.
Np. utkwiła mi w pamięci fotka przedstawiająca dwoje starszych ludzi - ona mu siedzi na kolanach,śmieją się, jak bym miała zdjęcie zatytułować, to byłoby to SZCZĘŚCIE albo może MIŁOŚĆ, sama nie wiem.
Chętnie bym Wam podesłała jakiś link, ale chyba nie można, tzn. fotograf by sobie może nie życzył, ale kiedy już wrócimy z gór i dojdzie do spotkania, to zapytam go:-)
Tak poza tym to wsród jego twórczości dostrzegłam i portrety i akty....a wszystko naprawdę ciekawe :-)

Dodam jeszcze tylko, że jakąś godzinę temu dzwonił i zaproponował,że sam do nas przyjedzie,jak nie mamy czasu,jeśli chcemy oczywiście i spytał gdzie mieszkamy. A ja na to - jak to mieszkamy? przecież nie jesteśmy jeszcze po ślubie!!

:-) trochę go zatkało;-) i się grzecznie pożegnał :-) :skacza:
 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Sierpnia 2011, 19:26
hahahha emm-a ale go pewnie zatkalo, teraz to zadkosc ze nie mieszkaja anrzeczeni razem ;p ale wy chociaz podtrzymujecie tradycje ;D
jejku jak ja ci zazdroszcze tego 36 ja to bym chciala chociaz 40 na ta chwile... a mam 2 wiecej ;/ ale zgubie je do zimy ;p

bedzie dieta dukana i bieganie ;D
a wiecie ze.. my juz mamy troszke pozalatwiane a zareczyn nie ma jeszcze....... ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 3 Sierpnia 2011, 19:36
Haha Kochana witaj w klubie!
My też nie mieszkamy ze sobą :)

chętnie sobie pooglądam zdjęcia tego fotografa!
My tak jesteśmy zachwyceni kamerzystą... Mam nadzieję że za równy miesiąc będzie wszystko ok :)

emm-a a może jakies zdjęcie??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 3 Sierpnia 2011, 20:24
jestem strasznie ciekawa tego fotografa :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 3 Sierpnia 2011, 20:44
Jestem i ja  ;D
Pochłonęłam wszystko jednym tchem  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 3 Sierpnia 2011, 21:20
Jestem też ja :D

Pięknie piszesz... czyta się jednym tchem i ciągle chce się więcej :) zaręczyny tak romantyczne,że dech zapiera ;) super ;)
fotografa też jestem ciekawa, a przy okazji dołączam się do dziewczyn: prosimy Wasze zdjęcia  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 3 Sierpnia 2011, 21:28
Świetnie piszesz, czytam Cię normalnie jednym tchem ;D
ja u A. spędzam weekendy więc nie wiem czy to się zalicza do wspólnego mieszkania :P ale chyba raczej nie ;D
Tak opisałaś te zdjęcia tego fotografa,że bardzo chętnie bym je sobie obejrzała ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Sierpnia 2011, 22:17
ja mimo ze fotografa jzu mamy na 100%, to tez bym chetnie obejrzala jego prace bo zapowiada sie na prawde niezle ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 4 Sierpnia 2011, 02:05
Jestem i ja :D jako, ze juz jestem po 30tce melduję sie tutaj obowiązkowo :D

A co do kobiet w ciąży to ja osobiście uważam, ze wieloryb to trafne określenie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 09:31
:-) witam wszystkie nowe forumki u mnie :-)

Po pierwsze bardzo dziękuję za wszelkie miłe słowa:-) cieszę się, że dobrze Wam się czyta, to co piszę:-) Ja tak na żywo bardzo dużo mówię, myślę że to sie też trochę przekłada na pisanie. Obawiałam się,zakładając odliczanko, że może będę trochę przynudzać, ale skoro tak nie jest - rewelacja :-)

Co do zdjęć - postaram się dziś założyć konto na tej "stronie zdjęciowej", o której napisała Anka i trochę ogarnąć co i jak, żebym mogła Wam pokazać nas :-)
Co do fotografa - jak już wspomniałam, dopiero podczas spotkania zapytam, czy nie ma nic przeciw upublicznieniu wsród Was jego prac :-)

Sylwusia085 nie zadręczaj się figurą, na pewno uda Ci się zgubić to, czego nie potrzebujesz, kibicuję Ci zwłaszcza przy bieganiu :-) Ja właśnie wczoraj zapisałam się na półmaraton:-))))) :skacza: W tamtym roku biegłam pierwszy raz i mój czas był kiepski...Przybiegłam jako jedna z ostatnich....P. nawet nieco złośliwie zauważył, że jakiś inwalida mnie wyprzedził, nie mówiąc o dziadkach...:-) Ale ważne że przebiegłam :-) Myślę, że P. mi po prostu zazdrości :-))))) ;-)   W tym roku mam nadzieję przybiec jako jedna...z przedostatnich ;-)
Poza tym Sylwusia - Wy nie zaręczeni jeszcze? a przygotowania w trakcie??? jak to??? chyba nie ogarniam :-))))

Aagaa co to za kamerzysta? Ja bardzo chcę kamerzystę, ale koszty...Już sama nie wiem - to pamiątka na cale zycie, poza tym wyobrażam sobie ślub i wesele naprawdę pięknie i szkoda tego nie sfilmować, ale 2000.... P. mówi, żebysmy zrezygnowali :-(((

Ale on w ogóle z wielu rzeczy by zrezygnował...Co za mężczyzna dziwny....Mówi np. że nie ma potrzeby dekoracji Kościoła - bo kto na to patrzy? czy pamiętam jak był ustrojony kościół na weselach na ktorych bylam? księdzu za slub chętnie też by dał 50zl - przecież to jego obowiazek...Skrzypaczka albo wokalistka - a po co to???goście sami sobie pośpiewają... Pomysłu mojej Mamy z druhnami w ogóle nie skomentował, tylko przewrócił oczyma...
Chłopy to czopy;-)  A ja uważam, że ślub biorę raz w życiu(mam nadzieję;-)  ) i chcę żeby był piękny i skoro skrzypaczka i druhny nikomu nie szkodzą i nie kosztują duzo, to dlaczego nie?  

Odnośnie druhen, to pomysł właśnie podsunęła mi Mama - jej koleżanki syn się żenił i jego żona miała kilka druhen - swoje koleżanki. Kupiła im na allegro sukienki, a potem je sprzedała jako "sukienki dla druhen" z zyskiem :-) Ponoć wyglądały bardzo ładnie i wdzięcznie:-) A sukienki miały na sobie tylko na uroczystość, na wesele przebrały swoje - bo nie chciały wyglądac tak samo :-) Myslę, że takie druhny świetnie tworzą orszak panny młodej i dodają uroku ślubowi:-)
A jakie jest Wasze zdanie?

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 4 Sierpnia 2011, 09:34
Ja miałam mieć druhny ;) Miałam ustaloną krawcową, itp i w ogóle, ale ja nie brałam ślubu w kościele, tylko w plenerze, więc u mnie by to nie wyszło :)

Ale jeżeli kościół to czemu nie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 10:30
chyba udało mi się założyć konto na "stronie zdjęciowej" i przesłać kilka fotek... chyba :-)
to moment oświadczyn:

http://img849.imageshack.us/img849/3156/oswiadczyny.jpg

http://img88.imageshack.us/img88/6808/oswiadczyny2.jpg

tu już zeszliśmy z góry:
http://img23.imageshack.us/img23/1773/chwilapo.jpg

a tu ja następnego dnia: :-)
http://img850.imageshack.us/img850/6074/jawgorach.jpg

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 4 Sierpnia 2011, 10:37
półmaraton?  :o dziewczyno, szacun  :brawo: a co do druhen - czemu nie? myślę, że mogłoby to fajnie wyglądać :)

a fotki świetne - jacy szczęśliwi  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 13:02
No właśnie do tego półmaratonu to się muszę zacząć solidnie przygotowywać,bo za niecaly miesiąc, a przez moje pobolewające kolano i ogólne wszechogarniające mnie lenistwo ostatnio nie biegam tak regularnie...Tłumaczę sobie, że organizm widac potrzebuje się zregenerować...:-)

Wiecie co, byłam dziś u dentyskti. Cudowna wiadomosc - zero zębów do leczenia :-))) :skacza:
No i kiedy siedzialam na fotelu, co za przypadek!!!, przyszla jakaś pani zapisać się na "wybielanie przedślubne". Słyszałyście o czymś takim? Oczywiście zaraz wypytałam dentystkę, które mnie oświeciła, iż to dziś bardzo popularne. Przyszłe panny młode wybielają sobie ząbki ok. miesiąc przed ślubem. Kiedyś pamiętam,że w jakimś organizerze ślubnym był taki punkt jakis czas przed terminem ślubu - wybielanie zębów - pomyślałam, że to jakaś fanaberia....tymczasem widzę, że może niekoniecznie...
W każdym razie ja nie biorę tego pod uwagę, moje zęby na szczęście są dość białe:-)

Tak mnie naszła potem refleksja...Ile kobieta jest w stanie zrobić aby TEGO DNIA wyglądać perfekcyjnie? Ile pieniędzy wydać? Ile nerwów sszargac? Oby TEN DZIEŃ był tego wart...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 4 Sierpnia 2011, 13:11
Oj jest wart,jest!Oczywiście w granicy zdrowego rozsądku  ;) ale jeżeli jest kasa to warto "zainwestować w ten dzień"  ;D ;D ;D

Wiesz co-faceci już tak mają że wiele rzeczy jest im niepotrzebnych...a już jeżeli chodzi o ślub i wesele to w ogóle.
My również mieliśmy nie mieć kamerzysty(ze względów finansowych),ale jakoś małymi kroczkami udało mi się przekonać narzeczonego i się zdecydowaliśmy.
Co prawda nie widzieliśmy jeszcze filmu(dostaniemy na dniach)ale nie żałuje ani złotówki!!!A co najlepsze mój mąż przyznał,że żałowałby do końca życia gdyby nie posłuchał się mnie ad.kamery!

Prawda jest taka,że wielu rzeczy sie nie pamięta z tego dnia...na wiele nie zwraca się uwagi i tylko kamera jest w stanie to złapać.


Co do zębów ja sobie wybielałam-ale paskami kupionymi na all i efekt był rewelacyjny!  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Sierpnia 2011, 13:26
Świetne fotki ;D
Za maraton Cię podziwiam normalnie szacun ;D
a co do ząbków to jak masz wszystkie zdrowe i białe to może to wybielanie nie musi być konieczne ;)
Mój A. też z paru rzeczy by zrezygnował,ale ja go przekonuje do wszystkiego i w końcu ulega ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 13:37
Jakaś ty drobna :o

Co do wybielania zębów - świetna sprawa. Ja osobiście wybielałam zęby 2,5 roku temu, przed ślubem mam zamiar odświeżyć biel uśmiechu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 4 Sierpnia 2011, 13:41
mozna dolaczyc? :)
zazdroszcze zareczyn, dzisiejsi panowie w wiekszosci sa pozbawieni romantyzmu. . . . . . . .
co do wybielania to ja na wieczor myje zeby pasta wybielajaca.  kiedys mylam rano i wieczorem to bylo widac efekt, a teraz tylko dla podtrzymania i lekkiego rozjasnienia
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 14:33
No proszę! ale mnie zaskoczyłyście z tym wybielaniem! a ja myślałam,że to gruba przesada i tylko nieliczne się na to decydują.

Wybielające pasty sama co jakiś czas stosuję. Nie jestem pewna co do efektu,ale ....dobrze to działa na moją psychikę ;-)

Witam banny i inne forumki :-)

A co do mojej budowy...hhm....już na początku wspominałam, że my z P. mocno się różnimy :-))) nawet fizycznie!!! :skacza:  P. ma 190cm i waży tyle co dwie emmy :-))) nawet troszkę więcej ;-)

Drobna budowa może niestety utrudniać możliwość zakupu sukienki od kogoś oraz na wyprzedażach :-(  gdzie królują rozmiary 38-40 :-(
No ale to nie pierwsza sytuacja, gdzie drobni są dyskryminowani :-( Zauważcie, ile jest sklepów z ubraniami dla puszystych, czy XXXL czy jeszcze inne....a czy spotkałyście się ze sklepem dla drobnych ludzi? Rozmiarówka jest coraz większa. Jeszcze niedawno nosiłam 36, a czasem 38, a teraz....36 albo nawet 34, a wcale nie schudłam. Ubrania sa szyte coraz większe. Zachęca się ludzi do zdrowego trybu życia, diety,sportu, a nie wspomina o utrudnieniach poźniejszych...Dlatego kiedy ktoś mi mówi o odchudzaniu, radzę aby się zastanowił - po co?
  
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 14:40
No to mamy podobnie :D Ja mam niecałe 160 cm, rozmiar 36 a mój ma ponad 180 cm i 100 kg ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 14:58
:-) wielokrotnie się już spotkałam z sytuacją, kiedy postawny mężczyzna ma u boku drobną kobietę :-)
Ja 169cm i 55kg, P. 190 i 112kg :-)))    co za słonik!!! ;-)   a najlepsze jest to, że kiedy mu np. powiem, że moglby trochę schudnąć, choćby do ślubu, to on zdziwiony pyta, z czego ma chudnąć? przecież dobrze wygląda i nie ma problemów z wagą :-) :-) :-) 

No ale najważniejsze jest dobre samopoczucie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 15:02
Dziś oglądam zaproszenia ślubne, od dawna wiem, że chcę takie ze zdjęciem naszym. Kiedyś moi rodzice takie dostali i bardzo mi się podobało :-)
Na allegro sporo ofert, trzeba liczyć ok.2,50zl za jedno. Trzeba zamówić ok. 60. Ale zajmiemy się tym zimą,teraz robię rozeznanie;-)
P. naturalnie uważa, że to mój kolejny wymysł...bo najlepiej kupić zaproszenia w jakiejś hurtowni papierniczej....
Bez komentarza.
:-)
Co on by beze mnie zrobił...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lolalola w 4 Sierpnia 2011, 15:05
Witaj :)
Nie Ty jedyna i nie ostatnia jako stara panna wychodzisz za maz ;D
Ja miałam 31,5 ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 15:10
Na allegro są różne śliczne, ja się chyba z miesiac rozeznawałam ::)

Bo w ogóle to może jestem dziwna, ale mamy juz zaproszenia, obraczki, naklejki i zawieszki a wódkę, jakieś tam fizeliny i tiule do dekoracji ;) Choć mój tez pukał się w czoło :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 15:10
zatem jest nas więcej :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 15:16
Delaila! czy ja dobrze przeczytałam????

zaproszenia, obraczki, naklejki i zawieszki a wódkę, jakieś tam fizeliny i tiule do dekoracji??????????????????

ojej!!!jestem w szoku!!! :-)

A jak w kościele wybuchnie pożar, albo zaczną go remontować? i trzeba będzie zmienić miejsce?
a jak Ty albo narzeczony gwałtownie schudniecie albo przytyjecie i obrączki będą niedobre?

:-):-):-)
żartuje sobie :-) jesteś super zorganizowana i przezorna :-) no i widać masz jednak uległego narzeczonego :-)
My jeszcze dobrze nie wiemy gdzie będzie ślub,gdzie przenocujemy gosci no i kogo zaprosimy :-)
Dekoracja nas nie obchodzi,zajmuje się nią wlascicielka lokalu :-) Dostarczymy tylko kwiaty :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 15:27
No tak, bo ja mam zryty beret i zamiast pisać pracę mgr-ską siedzę na allegro :-X

No i aspekt finansowy też jest dosyć istotny, bo sami finansujemy swoje wesele. Łatwiej mi wydać 50/100/200 zl miesięcznie niż potem 1000 czy 2000 zł bo deadline bedzie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 17:19
Koszty są masakryczne... ale co zrobić...
A może macie pomysły na oszczędności?:-)

Mój to właśnie zakup sukienki na wyprzedaży albo od kogoś. :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Sierpnia 2011, 22:18
Bo w ogóle to faceci są tacy,że nie widzą u siebie wad ;)
a co do oszczędzania to widzisz już masz pomysł na suknię, do tego sama zrób zawieszki na alkohol jakby się uparł to zaproszenia też się da samemu zrobić, winietki na stoły ( o ile u was takie będą) też można samemu zrobić ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 22:47
Z winietkami nie ma problemu, bo takie specjalne podstawki do nich sa w lokalu - dopasowane do zastawy - trzeba tylko zwykłe białe karteczki z imionami i nazwiskami do nich włożyć, wycięte oczywiście według odpowiednich wymiarów.

Zaproszenia,zawieszki....jeny...ja się do takich rzeczy nie nadaję... :cegly:

:-)brak zdolności niestety i cierpliwości....

Jakie jeszcze znacie sposoby na oszczędności? :-)

Masz rację, aniołku, faceci są tak zapatrzeni w siebie i przekonani o własnej wartości...że czasami aż mnie to już nie tyle dziwi, co śmieszy;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniko w 4 Sierpnia 2011, 22:50
Witam.
Można dołączyć. ? Ja również nie wyszłam młodo  za mąż, miałam 31  lat i 7 miesięcy, a wiec według wielu stara jestem :)
U nas zaoszczędziłam właśnie robiąc samodzielnie zawieszki na wódkę oraz podziękowania dla gości.  Prosta sprawa a ile frajdy dla mnie przy tym było.  No i bezcenne były miny niektórych gości jak się dowiedzieli, że to moje dzieło.  Brali sobie nawet na pamiątkę nasze zawieszki, a jak na odchodne dawaliśmy flaszkę, to prawie każdy chciał butelkę z zawieszką z naszym zdjęciem.  :).  Zrobiły furrorę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 22:57
Mnie się wydaje, że najlepszym sposobem na oszczędność są... rozsądne zakupy ;) Lepiej 3 razy wszytsko sobie przemyśleć, przekalkulować i zastanowić się. Ja np. rozważam, czy aby na pewno potrzebne mi sa te wszystkie 'super-modne-i-niezbędne akcesoria' jak tuby z konfetti czy inne takie. Wiadomo, ze są rzeczy na których nie wolno oszczędzać - jedzenie, muzyka i fotograf :D Dwie pierwsze rzeczy to podstawa udanej zabawy a trzecia - kiszka zapłacić jakiemuś domorosłemu miszczowi fotoszopa i żałować potem, że fotki to tandeta.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 4 Sierpnia 2011, 23:00
Delaila ja tez na początku oszczędzałam :)

A tuby z konfetti to dobra sprawa :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 23:02
ja w ogole nie myslalam o tubach z konfetti :-) co to takiego? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Sierpnia 2011, 23:06
tak się zastanawiam, ciekawe ile wynioslyby mnie materialy na zaproszenia i zawieszki? zaproszeń musi być ok.60,zawieszek...mnóstwo;-)
tylko ja naprawdę nie mam zdolności w tym kierunku..... :-\

Oczywiście z przyjemnością witam aniko :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 4 Sierpnia 2011, 23:08
yyy... i mi posta wcięlo ::)

A pisałam, ze mnie osobiście niezbyt podobaja sie te tuby. Widziałam je kiedyś 'w akcji', płatki byly z jakiegoś sztucznego materiału i jakoś mnie to zraziło ::)

Jak dotąd te wszystkie moje oszczędnościowe zamierzenia są w sferze planów, bo jakieś konkretne rezultaty i tak bedzie mozna ocenić dopiero po ślubie ;) No i też kwestia, jakie oczeiwania ma PM. Mój na przykład wymyślil sobie amerykańskie auto, takie w stylu lat 60' .
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 5 Sierpnia 2011, 08:56
Przyznam, że zaskoczyły mnie dziewczyny piszące o przychotowaniach ślubnych... bez zaręczyn   :o to skąd wiecie że jest po co robić przygotowania?  ;)
a kwestia mieszkania... ja polecam przed ślubem - bo mimo że to wbrew tradycji  ;) to warto się sprawdzić. Bo co innego jest pomieszkiwać ze sobą i wtedy jest tak słodko i milo, a co innego być dłuższy czas 24 h ze sobą, gdzie dochodzą obowiązki, sprzątanie, własne przyzwyczajenia z których możemy nawet nie zdawać sobie sprawy... wiem że czasem nie ma takiej możliwości tym bardziej jak się zbiera pieniążki na wesele ale polecam pokombinować żeby po ślubie się nie rozczarować...
Co do męskiego nastawienia - chylę czoła i się przyłączam  :P też słyszę... a po co to, a po co tamto  ;) najlepiej ślub na łące, wesele jako grill w ogródku, garnitur od matury itd. to żarty  :D choć na poczatku nie byłam pewna czy aby nie serio hehehe ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 09:16
Delaila mój też jest fanem "klasyków" - tak je nazywa:-) zwłaszcza starych mercedesów. Sam ma takiego i obchodzi się z nim jak z cackiem jakimś...ciągle coś do niego dokupuje, wymyśla, mówi o jakichś zlotach...:-) Mnie to średnio "kręci", ale cierpliwie i z zainteresowaniem słucham...wizji, jak to kiedyś będziemy mieli w garażu starą skodę - babunię(tak się na nią mówi;-) ), trabanta i inne takie...;-) marzyciel;-)
Ale cieszę się, że w ogóle ma jakieś hobby :-) Tak jak ja tu z Wami piszę na forum, tak on jest zapisany na jakieś forum fanów starych mercedesów... A jaki mam z niego czasami ubaw, kiedy mówi np. Kochanie, zamówiłem do naszego klasyka nowy prędkościomierz....albo Kochanie...idę schować klasyka do garażu, bo mocno pada... Masakra!!! :-):-):-)

W każdym razie też był plan, że pojedziemy do ślubu autem retro,ale pojawiła się opcja bryczki i ona wygrała - oboje od razu stwierdziliśmy, że bryczka to jest coś ;-)
Jak wrócimy z gór to właśnie zadzwonię do właściciela owego pojazdu i się umówię na spotkanie, bo póki co, też mamy tylko kontakt telefoniczny :-))) jak i z fotografem i zespołem:-) czy ktoś słyszał o organizacji wesela przez telefon ?;-))

Buuuś oni już tacy sa niekumaci;-) po co wszystko? i najlepiej później....przecież jeszcze tyle czasu...;-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 5 Sierpnia 2011, 09:51
emm-a  uuuuuwwwwiiiiieeeeeelllllbbbiam cię  ;D ;D ;D to ostatnie hasło to prawie motyw przewodni w naszym domku :P jeszcze tyle czasu, rok to za szybko by coś tam robic, coś tam zamawiać  ;) jak to napisałaś to poczułam się lepiej, że nie tylko mój przyszły mąż ma takie zdanie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 09:56
Buuuś to forum jest zbawienne :-) dzięki niemu wlaśnie wiem, że nie tylko ja sama borykam się z "opornym w przygotowaniach" narzeczonym :-) to dotyczy 95% par :-) Gdyby nie forum, pewnie bym się zadręczała, że P. taki jest, a tak....widzę,że to normalka...niestety ;-) dlatego jesteśmy my - pomysłowe, przedsiębiorcze, mądre, zaradne i przezorne przyszłe panny młode :-) :-) :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 5 Sierpnia 2011, 10:35
emm-a jesli chodzi o klasyke motoryzacyjna to wiem o co chodzi.  moj tez lubi stare, ale on uwielbia BMW.  mamy dwa jeden do codziennego uzytku a drugi jest jego i co chwile cos kupuje, remontuje, czysci, wymienia, siedzi na forum BMW albo suzka czegos w necie.  czasem jestem zazdrosna ;) a jesli chodzi o przygotowania to chyba wszyscy faceci sa jednakowi, chociaz u mnie w pracy jest chlopak co cale przygotowania wzial na siebie mimo iz slub jest w miescie gdzie przebywa obecnie przyszla mloda.  z takich przygotowan ja czerpie tylko przyjemnosc wiec nawet sie ciesze, ze wszystko jest na mojej glowie :) prawde mowiac jestesmy juz po slubie 3 lata, ale tylko cywilnym, koscielny planujemy w 2014, a ja juz od 2008 r.  szukam i patrze co i jak:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Sierpnia 2011, 10:44
emm-a, ja w dużej mierze organizuje wesele przez telefon i internet :D Ale my mamy dość dziwna sytuację, mieszkamy 'na delegacji' we Włoclawku ale pochodzimy, mamy mieszkanie itp. z Sosnowca,  tam też bedzie wesele ;) Co do aut, mój też marzy o jakimś nawet nie antyku czy klasyku, ale gruchocie w garażu którego będzie składał i rozkręcał do ostatniej śrubki - chyba wszyscy faceci mają taki zakręt motoryzacyjny ;D

W kwestii wspólnego mieszkania, też jak najbardziej popieram :D My zamieszkaliśmy ze sobą bardzo szybko, po 3 miesiącach właściwie. Pierwszy okres był, jak mozna się domyślić euforyczny. Potem ledwo się nie pozabijaliśmy, bo wiadomo - porozrzucane skarpetki i inne tam kawalerskie przyzwyczajenia :-\ Ale daliśmy radę i cieszę się, ze to 'docieranie' miało miejsce przed ślubem a nie po ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 5 Sierpnia 2011, 11:10
ja tez uwazam, ze lepiej jest sie "sprawdzic" przed slubem.  czesto bywa tak, ze pary po slubie nie moga ze soba wytrzymac i szybko po slubie sie rozstaja(czego oczywiscie niekomu nie zycze).  u nas tez bylo na samym poczatku roznie bywaly momenty, ze pakowalismy manatki, ale teraz jest juz git. 
co do aut to macie racje to takie meskie marzenie.  ja sie na tym nie znam i malo kreca mnie nowe zegary czy kierownica  modelu jakiegos tam, ale rozumiem mojego meza, bo mnie tak kreci wszystko co zwiazane ze slubem ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 11:14
banny rozbroiłaś mnie! ślub za 3 lata, a Ty się już rozglądasz:-) to się nazywa przezorność :-)

Fajnie widzieć, że i Wy jesteście kobietami fanów klasyków ;-)))

Jeżeli chodzi o wspólne mieszkanie, to się nie zdecydowaliśmy.

Wiecie co, my to będziemy mieli pewien problem....pozornie błahy ale w gruncie rzeczy dość istotny.

Ja mam od 3 lata kota Fiodora - mega słodziaka :-) jest cały czarny i strasznie mi oddany, bo mieszkam sama z nim, więc jestem jego mamą, koleżanką - jedyny żywym towarzyszem. Od jakiegoś czasu stał się nim też P. Fiodor się go nie boi i pozwala
 się głaskac,nawet sam do niego przychodzi. Ale jeśli chodzi o innych - tchórz nr1!!! masakra!!! nie mam pojęcia dlaczego....odwaga nie jest jego mocną stroną;-) chowa się przed każdym,kto do mnie przychodzi. Kiedyś mój brat przyszedl do mnie ze swoim kocurem - Fiodor czmychnął szybciej niż byśmy się spodziewali.... Mimo że zna P., to kiedy wyjadę gdzieś i P. przyjdzie go odwiedzić, Fiodor nawet nie wyjdzie ze swojej kryjówki - czyli spod łózka, zza szafy... Taki z niego...indywidualista...;-)

Natomiast P. ma od kilku lat psa - Milusia :-) jest słodki i bardzo życzliwie do każdego nastawiony, chce,żeby go przytulać i głaskać - od P. raczej tych czułości nie otrzymuje, może więc dlatego tak sie do każdego łasi....Drobny szczegól dotyczący Milusia - to amstaf ... Hhmm....nie wiem, czy ma sens wyjaśnianie Wam, ze to całkowicie zmienia postać rzeczy, bo to dość oczywiste! masakra! kiedy pierwszy raz zobaczyłam Milusia, oczy wyszły mi z orbit i mialam problemy z przełknięciem śliny, mimo że nie boję się psów... Jest strasznie silny i ma wielki pysk skrywający przerażające uzębienie...pewnie dlatego ludzie niechętnie okazują mu czułość... Jednak jego wygląd całkowicie nie współgra z naprawdę przyjaznym charakterem.

Reasumując - co będzie ze zwierzakami? Obawiam się,ze Miluś, mimo łagodnego usposobienia, może poczuć instynkt łowcy - zabójcy :-\ na widok Fiodka, który ze strachu chyba wyzionie ducha!  Jak my je pogodzimy? Gdyby wychowywały się razem od małego, byłoby inaczej,ale w tej sytuacji...To naprawdę problem :-( nie oddam nikomu Fiodora, gdyż, jak wspomnialam, jest do mnie bardzo przywiązany i ja do neigo - co tu ukrywać - również. P. również związany jest emocjonalnie z Milkiem.  Jak mogłyby razem funkcjonować?
Nie komentuje w ogóle pomysłu P. który stwierdził, że niech zwierzaki same się dogadają - zamkniemy je na godzinę w pokoju... :-\
Masakra :-\
Co tu robić?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Sierpnia 2011, 11:22
yyy... trochę mnie zatkalo :o Co z tego, ze amstaff? To stereotypy, że to psy mordercy i inne takie. Rozwiązanie jest jedno, poznać je, a jeśli nie trybi - behawiorysta. Jesli chcesz, dam Ci namiary.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 5 Sierpnia 2011, 11:27
emm-a ile nas laczy ;)
ja mialam 4 koty i suczke(malego kundelka)
moj maz psa Miska uroczego,zezowatego amstafa, ktory jest co prawda lekko gapowaty i nie wie jak reagowac gdy psy na niego warcza.  mielismy ten sam problem i tak samo jak wy nie wyobrazalismy sobie zycia bez naszych zwierzakow.  zamieszkalismy razem koty troche sie baly i na poczatku pilnowalismy zeby nie  bylo awantur, bo amstaf to amstaf jakby ugryzl to by zabil, a ze to tylko zwierze to kto wie co by mu do glowy przyszlo.  tak wiec uwazalismy przez pierwsze dni, gdy wychodzilismy zamykalismy ich w osobnych pomieszczeniach.  po doslownie kilku dniach zwierzaki sie przyzwyczaily.  bywalo i tak, ze koty wyjadaly Misiowi jedzenie z miski.  oczywiscie musielismy pokazywac naszym pupilom, ze sa dla nas tak samo wazni jak byli wczesniej, bo wiadomo zazdrosc bywa okrutna.  ;) wiem, ze nie kazdy zwierzak jest taki sam, ale wydaje mi sie, ze nie jest to taki duzy problem na jaki wyglada.  dodam jeszcze tylko, ze od malego Misiek lubil ganiac koty wiec tego balismy sie najbardziej, na cale szczescie nic takiego sie nie zdarzylo.  on chcial sie z nimi bawic, one z nim nie, jednak wojen nie bylo.  glowa do gory :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 5 Sierpnia 2011, 11:31
emm-a, to co napisałaś to są stereotypy krzywdzące rasę. Po pierwsze American Staffordshire Terrier to nie to samo co American Pit Bull Terrier chociaż są do siebie podobne zewnętrznie ;)

Sama mam dwa koty (dachowce) i dwa psy - owczarka niemieckiego i amstaffa ;D
Kotuchy mają różne charakterki: Gizmo to maślak, ale psów się nie boi - potrafi zdzielić Brutusa (owczarek), a Dea to dzikota (nic dodać, nic ująć). Cebra (amstaff) ma w poważaniu koty, nie zwraca na nie uwagi, w przeciwieństwie do Brutusa, który najchętniej zalizałby na śmierć.

Bardziej obawiam się reakcji Brutka niż Cebry bo ta ma we łbie tylko zabawy (wbrew obiegowym opiniom psa mordercy), jest niezmordowana w szaleństwach, biega, skacze i nie przejawia agresji nawet w 1%. Do pilnowania to ona się kompletnie nie nadaje, bo każdy obcy jest przez nią witany zabaweczką ( a nóż rzuci i się pobawi ;))

Z opisu wynoszę, że na początku zwierzęta będą się unikać i być może nigdy się nie zaprzyjaźnią (u mnie kota i psy omijają się szerokim łukiem, ściślej rzecz ujmując to kota omija psy i nasze dziecko też bo Lila piszczy, krzyczy itd. ;D)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Sierpnia 2011, 11:36
Ile tu fanek ttb :D Ja mam ukochana 3,5 roczna pit bullkę, adoptowana za posrednictwem TOZ i Fundacji AST. W ogóle, ale bez krypto reklamy radzę zajrzeć na fora o tej tematyce  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 11:40
Dziękuję dziewczyny! ale mnie podniosłyście na duchu! a ja już miałam jakieś czarne wizje :-)
Zakiełkowała we mnie nadzieją, że zwierzaki dojdą do porozumienia :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 5 Sierpnia 2011, 13:35
Ja co prawda zierzaków nie mam ale myślę że warto poznać wasze zwierzaki :) kiedys oglądałam taki program że najlepiej kazdemu dać do wachania coś pachnące drugim zwierzakiem, zostawic to w otoczenoiu żeby do zapachów przywykły czy cos tam  ;) póżniej na p[ierwszej wizycie żeby sie tylko widziały ale z daleka i czuły znow ten zapach i czuly się bezpieczne, a kolejny krok to kolejne spotkanie ale już z bliska :) w teorii niby łatwe gorzej pewnie z praktyką ale pamietaj - warto spróbowac już teraz bo po slubie i tak was czeka ten problem konfrontacji zwierzaków - więc po co odwlekać a tak może będziecie mogli razem wcześniej zamieszkać :)

acha i co niby ważne na tym spotkaniu zwierzaków powinnaś być spokojna i rozlużniona - bo twoj kociak wyczuje twoje napięcie i będzie zmuykał gdzie pieprz rośnie i z planu wspólnej gromadki nici :)

Powodzenia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Agulek79 w 5 Sierpnia 2011, 14:00
Hej! Fajna z Was para i ja tez rycząca 30-cha wiec bede tutaj zaglądać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 14:48
dzięki Agulek79 :-)
Buuuś to cenne rady :-) zapamiętam :-)

Właśnie wróciłam od kosmetyczki, poszłam tylko na depilację, a zostałam na mikrodermabrazję i kawitację :-) tyle kasy w plecy;-)
Ale skórę mam na buzi tak gładką, jak nigdy, poważnie :-) normalnie taka gładziutka i przyjemna w dotyku :-) Kiedyś już byłam na takim zabiegu, ale kosmetyczka chyba jakaś niewprawiona, bo skórę mialam podrażnioną potem jeszcze 3 tyg.! Stwierdzilam,że nigdy więcej, ale dzisiejsza kosmetyczka mnie przekonala...i jestem zadowolona, tylko te koszta... :-\
Przy okazji - jak zwykle ostatnio gdziekolwiek się pojawię;-)  - zeszło na temat ślubu :-) Pani powiedziała, że dzień, dwa przed ślubem można przyjść na taki zabieg, który napnie skórę - będzie gładka i zdrowa. Nałoży jakieś specjalne kremy, które skórę właśnie napinają i rozświetlają. Po dzisiejszym bardzo udanym zabiegu i widocznym efekcie jestem skłonna jej uwierzyć...
Jak myślicie? Któraś z Was miała taki zabieg?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 5 Sierpnia 2011, 14:58
ja bylam tylko na oczyszczaniu twarzy i dekoltu.  bardzo mi sie podobalo. makijaz sie lepiej trzyma na oczyszczonej i nawilzonej skorze.  moze jesli bedziesz miala na to kasiurke to idz zrobic sobie to jeszcze wczesniej tak zeby sprawdzic np jak bedziesz szla na makijaz probny.  wiesz gdyb y bylo cos nie tak jakies podraznienie wysypka to zawsze nie w dniu slubu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 15:02
hhmmm....może masz rację :-) trzeba to przemysleć....no i koszta.... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 5 Sierpnia 2011, 16:00
jestem i ja :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 16:04
super :-) ja wlasnie w Twoim wątku napisałam o moim pomysle, żeby gościom wysłać po weselu podziękowania - kiedy zdjęcia już będą wywołane - i do każdego zdjęcia dołączyć fotkę :-) tylko wcześniej trzeba pogadac z fotografem, że kiedy goście będą przy stołach siedzieli, to do każdego podejdziemy, a on cyka fotkę, tzn. do każdej pary, no i tę fotkę dolączymy do podziękowań :-)
Mam nadzieje, że to co napisalam jest zrozumiale;-)

a poza tym...kurcze...powtarzam się i piszę i w Twoim i moim wątku to samo :-)))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ata w 5 Sierpnia 2011, 17:27
Emm-a ja tez się przyłączam jeśli mogę :)
Też mam od 3 miesięcy amstaff'a ;) Jest to 7 letnia suczka, przekochaniutka, uwielbia pływać i bawić się w wodzie. Jest jak dziecko, śpi, je, śpi, je, czasami ruszy tyłek i się przejdzie :)

Co do Waszych zwierzątek, to na pewno się polubią, a przynajmniej piesiek Twojego PM nie zagryzie Twojego kotka :) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Sierpnia 2011, 18:00
tak dziewczyny dobrze zrozumialyscie ;) nie ejstesmy zareczeni oficjalnie ;) jestesmy razem ponad 6 lat tak jak pislam jzu an ogolnym, nio i jaks czas temu wyszeld temat slubu, mielismy narazie tylko "tak dla siebie" sprawdzic terminy na sali na derdowskiego i ajk psolzismy sobie zobaczyc z ciekawosci zobaczylismy ze tak szybko tzreba rezerwowac to mimo ze nei bylismy zareczemni zarezerwowalismy sale ;D i tak anarzie trwamy nie zareczeni ale jakos specjalnie nei placze ;] wiem ze to tak od du** strony ale i atk sie cieszymy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 18:10
fajnie ata że się przyłączasz :-) mam nadzieję że Twoja prognoza odnośnie zwierzątek się sprawdzi :-)

sylwusia to może Twój przyszły mąż jakieś fajne zaręczyny wymyśli :-) tak naprawde to tylko formalnośc w Waszym wypadku, wynika z tego, co piszesz.
Poza tym, to niektórzy w ogóle się nie zaręczają, tzn. postanawiają się pobrać i wszystko załatwiają, pierścionek jakoś z czasem się pojawia - co by tradycji było zadość - albo nawet i nie. Najważniejszy jest ślub, a nie zaręczyny:-) Choć ja moje bardzo miło wspominam ...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Sierpnia 2011, 20:58
O zwierzakach się wypowiadać nie będę, bo nie mam,więc się nie znam ;)
podziękowania wiem o co Ci chodzi,bo moi rodzice takie dostali dwa lata temu jak na Śląsku na ślubie i weselu byli i fotograf im robił zdjęcia, młodzi wywołali i wysłali moim rodzicom-bardzo fajne :)
chyba każda kobieta swoje zaręczyny mile wspomina ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Sierpnia 2011, 21:30
na pewno sa pieknym wspomnieniem ;)
moje mysle ze beda niebawem, teraz pierscionek "przetanczylismy" na wakacjach ale mysle ze moj przyszly maz dozbiera na neiog na dniach ehhehe ;)
takze jak tylko bedzie "po" to dam znac kochane ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Sierpnia 2011, 21:37
koniecznie daj znać sylwusia :-) i jak będą to fotki!!! :-)

jutro rano ide na manicure i pedicure i hennę :-) co bym na wyjeździe piękna była :-) tydzień wolnego od garów - jest sens robic manicure:-) tydzień wolnego od biegów - uzasadnienie ma pedicure,choc nie wiem jak to będzie....Zawsze jak mam robić pedicure,to mi głupio,bo wiecie,biegacze mają nieładne paznokcie na stopach, fioletowe, schodzą, jakieś talie niefajne...i niestety nawet rewelacyjnie dobrane buty nie pomogą, jeżeli się często i długo biega. Zatem jak idę robić stopy to sie stresuję nieco,bo widze już minę kosmetyczki na widok moich paznokci... :-\ dopiero jak jej wytłumacze dlaczego, jest lepiej...Oczywiście dostaję mnostwo rad, jak tego na przyszłość uniknąć,ale sa one nieskuteczne, a do niefajnych paznokci na stopach się już przyzwyczaiłam - pomalowane są zresztą zazwyczaj,więc nie widać że fioletowe czy sine ;-) gorzej jak schodzą :-\  no ale coż ... trza mieć jakiś feler ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Sierpnia 2011, 21:02
Moje Drogie, z pięknymi paznokciami i dobrym humorem, pachnacym ciepłym jeszcze ciastem z otrębami i śliwkami (nowy przepis 8)) oraz niedopinającą się walizką w rozmiarze XXXXXXXXXXL;-) ruszam w nocy z P. w góry:-)

Życzę przyjemnego i udanego tygodnia :-)

P.S.
Tyle godzin jazdy - mnóstwo czasu na rozmowy o ślubie i weselu :skacza: P. będzie zachwycony...;-) ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 6 Sierpnia 2011, 21:05
Róbcie dużo fotek i potem nam pokazuj ;D
Miłego wypoczynku w Bieszczadach ;D :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Myszk@ w 7 Sierpnia 2011, 01:30
udanego wypoczynku ;) odpocznijcie i nabierzcie sił na przygotowania przedślubne :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 7 Sierpnia 2011, 15:25
przeczytałam cały wątek - jeśli pozwolisz, chętnie się przyłączę do odliczanka :)
niestety na fotki się już nie załapałam, szkoda, ale cóż...
jednak z opisu, widzę, że Ty taka chudzina jak ja jesteś ;)
ta sama waga i wzrost ;)

udanego wypoczynku życzę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Sierpnia 2011, 23:01
wy[pczywaj kochana! i rozmawiajcie duuzo oni to uwielbiaja hiihihihi ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 8 Sierpnia 2011, 08:59
oooo tak uwielbiają :)  ;D heheh taka okazja często się nie zdarza :D omówisz z nim to co chcesz, a on nie ma jak uciec hehehe :)

miłego wypoczynku Wam życzę  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Agulek79 w 8 Sierpnia 2011, 11:16
Miłego wypoczynku!! (czekamy na fotki z gór!) ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: martha87 w 8 Sierpnia 2011, 17:36
witam można?? :hello: :hello: przybywam z działu zniecierpliwione i tam zauważyłam, że założyłaś swój wątek i czym prędzej popędziłam.  :Serduszka: :Serduszka:

Przeczytałam wszystko jednym tchem  :los: :los:

Jeśli chodzi o stare samochody to mój jest fanem trabanta masakra jakaś i zażyczył dobie że chce nim jechać do ślubu. Jak takie auto ma przejechać 100 km spod mojego mieszkania do kościoła?? Nadmieniam że mieszkamy w Katowicach a wesele i ślub we wiśle. Już widzę jak nam na holują a ja w białej kiecce. Porażka jakaś. Ale facetowi nie przegadasz.  :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur:

Co do organizacji wesela przez telefon to ja jestem mistrzyni  :Uu: :Uu: zespół z bielska, fotograf z pułtuska i z nikim się nie widziałam a umowy podpisałam. Wiem, wiem mam troszkę w głowie pomieszanie :luzak: :luzak: :luzak: :luzak:, ale mam nadzieję że nie będę żałować  :grin: :grin: :grin:

Udanego wypoczynku życzę. Czekam na foty of corse  :jupi: :jupi:

ale żem naskrobała  :kawa:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Sierpnia 2011, 10:41
Wróóóóóciłammmm  :skacza:   Wyjazd był bardzo fajny, jednak....wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :-)
Oczywiście na dniach wkleję fotki :-)
Byliśmy w Bieszczadach, niedaleko Komańczy. Zwiedziliśmy Sanok i skansen, wpadliśmy napić się zdrowotnych wód do Iwonicza Zdroju, zachwycaliśmy się Soliną, wędrowaliśmy na Tarnicę i przez Połoninę Wetlińską. Wpadliśmy też na Słowację po browary ;-) Atrakcji było całkiem sporo. To nie był nasz typowy wyjazd w góry, czyli rajd. Zazwyczaj jeździmy bowiem na takie kilkudniowe rajdy zorganizowane - pobudka o 7, potem sniadanko i wędrowka po gorach 7-8 godzin. Ty razem bylismy z rodzinką z malym dzieckim, więc większosc czasu spędzaliśmy "lajtowo";-)
Mialam ogormny apetyt i wsuwałam dzik :-) i mialam nadzieję,że przytyję troszkę, ale...ku mojemu zdziwieniu waga ani drgnęla, zaryzykowalabym nawet stwierdzenie że lekko spadla :-( co za niefart :-( no ale trudno...

Było trochę rozmów o weselu, o dzieciach na weselu, o gościach, których chcemy zapraszać, P. oczywiście uważa, że nie ma co się spieszyć...;-)

Ale wczoraj...myślalam,że padnę!!! :-) wieczorem oglądam jakis film w tv, a P. siedzi obok mnie na lozku, przed laptopem. NO i na tym filmie kilka par wzięlo ślub i czas na pierwszy taniec - zaczęły tańczyć walczyka po kole. Mowię do P. - zobacz, jak ladnie tańczą, bez wymyslnych figur, po prostu walczyk po kole - prosto i ladnie. P. coś tam mruczy typu "yyhmm..." ja jeszcze raz do niego - to samo, a on na mnie podejrzliwie patrzy i mowi - czy ty chcesz mi cos zasugerowac? powiedziec o czyms, o czym jeszcze nie wiem? jakis nowy pomysl?
Zatem ja z niewinną miną mowię - to nie jest nowy pomysl, on jest od dawna, tylko nie chcialam Ci bez sensu glowy na razie zawracać,bo sam mowisz,ze sporo czasu jeszcze...:-) no i mowię mu,że wiadomo,że para mloda pierwszy taniec musi zatanczyc, a przeciez nie jestesmy pingwinami i nie bedziemy jak pingwiny w miejscu tupali, tylko zatanczymy prostego walczyka po kole. Mojemu narzeczonemu szczęka opadla...coś tam zaczął o robieniu z siebie pajaca...itp. :-) i mowi  - tak i moze jeszcze lekcje tanca bedziemy brali? a ja na to, że sama mogę go pouczyc, ale jeszcze zobaczymy. No i dodalam żeby nikomu o tym pierwszym tancu nic nie mowil, bo to bedzie dla wszystkich niespodzianka.

Myślę, że jak na pierwsze wspomnienie o walcu poszlo nieźle:-) myslalam,że bedzie gorzej :-)za jakis czas znowu cos mu wspomnę :-) och....on jeszcze nie wie, że zatańczy na osiem i pol miesiąca pięknego walca do melodii z Nocy i dni :-)

Swoją drogą, ile zabiegów wymaga skłonienie mężczyzny do zrobienia czegoś tak przyjemnego:-)

P.S.
Oczywiście witam wszystkie moje nowe towarzyszki :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 16 Sierpnia 2011, 10:57
witaj po powrocie :D

ale macie podchody!! :P
też myślałam o walczyku ale niestety musiałam z pomysłu zrezygnować
choć teraz uważam że lepiej się stało :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Sierpnia 2011, 11:02
dlaczego lepiej aagaa?
Te podchody są spowodowane opornym charakterkiem P. ;-) ja od dawna wiedzialam,że jak mu powiem o tym walcu, to powie że szalona jestem i nic z tego i że to pajacowanie czy coś.... Trochę go już znam ;-) a tak...powoli....może się uda ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 16 Sierpnia 2011, 11:29
Emm-a a nie mowilas mu jaki numer wybralas na pierwszy taniec? moze on ma jakas piosenke wiesz taka co mu sie kojarzy z Toba albo do ktorej chce tanczyc. wiem, ze to trudne moj J jest bardzo podobny do Twojego i wiem o co chodzi;) jak na pierwsze podejscie to poszlo calkiem calkiem. a masz juz jakies pomysly zwiazane ze slubem i dodatkami?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 16 Sierpnia 2011, 11:39
emm-a dasz radę :D napewno uda ci sie go podejść  :skacza:
najprostrze określenie to poprostu że nasi mężczyźni jeszcze nie wiedzą że tego chcą  ;D ;D ;D 
ale dziewczyny :D - z czasem się dzięki nam tego dowiedzą  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Sierpnia 2011, 11:51
:-)
no właśnie Buuuś - oni po prostu bez nas by zginęli...;-)

banny nie mówilam mu jeszcze że to walc z Nocy i dni....nie chce, żeby miał jakieś kłopoty z sercem... ;-) I tak mówi że ja to ciągle czytam Nad Niemnem i w ogóle żyję w swoim swiecie...Z czasem po prostu  dodam do tego Noce i dnie :-)
On ogólnie to chyba w ogóle nie chcialby tanczyc pierwszego tańca...;-) taki z niego Fred Aster...;-)

Jeśli zaś chodzi o pomysly ślubne to zastanawiam się ciągle nad tymi podziękowaniami dla rodziców - żeby było jakoś na wesoło, bez smętów...sama nie wiem...

W tym tygodniu musze zadzwonic do zespolu, bryczkarza i fotografa...:-)i w końcu się spotkać jakieś umowy podpisać :-) no i trzeba do Kościoła się wybrać...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 16 Sierpnia 2011, 11:55
Chętnie dołącze  ;D
Może się na coś przydam  :D

Bardzo przyjemnie się Ciebie czyta  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 16 Sierpnia 2011, 12:04
emm-a dozuj powoli wszystkie informacje co by go nie społoszyc  ;) a za 8 miesięcy bedzie śmgał z tobą walczyka az miło  ;D
My z kolei co do pierwszego tańca i piosenki jestesmy zgodni bo to piosenka kojarząca się nam z zaręczynami a jaj słowa pięknie wszytsko oddają  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Sierpnia 2011, 13:33
witaj serduszko :-) chętnie przeczytam wszelkie Twoje rady i sugestie, jako że jesteś już po ślubie i wiesz co i jak :-)

Buuuś zdradź co to za piosenka :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 16 Sierpnia 2011, 14:06
Kombi - Zaczaruj mnie na życie całe  :D
Ta piosenkę Ł. puszczał często przed zaręczynami - tzn. on wiedział że mi sie oświadczy i się biedny stresował, a piosenka była dla otuchy, a ja o niczym nie wiedziałam  :D i poprostu mile mi się ją słuchało bo ją bardzo lubię :) a później okazało się własnie, że miała związek z jego oświadczynami więc teraz to już uwielbiam tą piosenkę  ;D lubimy przy niej tańczyć nawet w doku w kapciach ;) więc naturalnie przyszło że to bedzie nasza piosenka do pierwszego tańca  :D taki przytulaniec tylko dla nas - tak jak zawsze go sobie tańczymy :D
a do tego na obrączkach takiego grawera planujemy  "Zaczaruj mnie na życie całe..." tak żeśmy sobie to wykombinowali  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 16 Sierpnia 2011, 14:24
mnie sie walc z Nocy i dni bardzo podoba. podoba mi sie tez wykonanie, ktore kiedys znalazlam na youtube i ktos tez juz na forum wrzucal
http://www.youtube.com/watch?v=wIS9xEipo-U&feature=related
ale podoba mi sie jeszcze piosenka i uklad tej pary. oczarowalo mnie podnoszenie na poczatku bo bardzo ladne i naturalne
http://www.youtube.com/watch?v=nXY3PxElFEA&feature=related
poza tym mysle jeszcze o piosence, przy ktorej pierwszy raz tanczylismy razem Goo goo dolls- Iris. zawsze jak jej slucham to lezka sie w oczku zakreci a i J ja lubi.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 16 Sierpnia 2011, 14:46
banny obejrzałam i przyznam że mnie jakoś takie pierwsze tańce nie przypadają do gustu :) wg mnie pierwszy taniec powienien być tancem młodych : naturalnym, czułym, delikatnym jak by byli sami na parkiecie, na sali, na całym świecie, a nie dokońca wyuczonym na blachę w szkole tańca, i przy piosence ktorą młodzi oboje lubią  :D ale podkreślam to tylko moje zdanie - a gusta są różne i każdy wybiera co lubi  :)
Ja tam bym się w takim układzie tanecznym źle czuła, tak sztucznie bo nigdy tak nie tańczymy i nawet klasycznego na3 nie lubimy ;) a już nie wspomnę co by było gdybym mojemu Ł. kazała tak tańczyć (nie wspominając o lekcajch tańca :P ) hehehe świat by tego nie przeżył  ;) ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 16 Sierpnia 2011, 15:01
Też byłam w ten weekend nad Soliną ;D ale was nie zauważyłam ;)
nie ma co się dziwić skoro tam tyle ludzi było :P
to widzę,że Twój PM psychicznie się przygotowuje na walca z Dnia i Nocy :los:
a którą godzinę chcesz w kościele? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Sierpnia 2011, 17:51
banny ja jestem w tym wykonaniu walca z Nocy i dni zakochana i to ja wkleiłam ten link na nasze forum jakiś czas temu :-)
Na pewno z P. tak nie zatańczymy. Mnie wystarczy jak to będzie najprostszy walc po kole do tej melodii. Nie musi być żadnych trudnych figur. Mam nadzieję, że nie wyjdzie sztucznie :-)

aniołku nad Soliną cudnie :-) stateczkiem płynęliśmy i podziwialiśmy widoki i słuchaliśmy Zielonych wzgórz nad Soliną :-) piękna ta piosenka :-)
A P. ma jeszcze trochę czasu na oswojenie się z myślą o walcu...:-)

Buuuś to super że macie taką swoją piosenkę:-) no i pomysł z grawerem - rewelacja :-) Też już myślałam, że fajnie będzie coś na obrączkach wygrawerować, ale jeszcze nie mam pomysłu na ową "złotą myśl" :-)

W kościele chcemy mszę o 17. Trzeba się tam tylko najpierw wybrać...co nie jest proste, bo P. jest dość cięty na księzy...że materialiści i takie tam :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 16 Sierpnia 2011, 20:24
jak spacerowaliśmy z Arkiem też słyszałam tą piosenkę ;D
i wiesz nie wiem jak to u was jest w kościele,ale u nas trzeba rok wcześniej iść jeśli chce się tą swoją godzinę, bo potem jest wszystko już pozajmowane ;)
i powiedz swojemu PM,że za rezerwacje terminu nie płaci się nic ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 16 Sierpnia 2011, 20:44
tak cztam wasza rozmowe o pierwszym tancu i przypominam sobie moja walke o walca :) ja tanczylam do pioesenki wodeckiego oczarowanie mielismy 4 figury ktore powtarzalismy wyszlo ladnie nie sztucznie ale efektownie jak na mozliwosci mojego s
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Sierpnia 2011, 21:46
a ja jak czytam to az wam dziewczyny "zazdraszczam" ;D tej checi i umiejetnosci zatanczenia tak ladnie ;)
powiem tak- jak ogladam te filmiuki na you tubie to troche w wiekszosci sztucznie to wyglada ale mi by to nie przeszkadzalo ;D tylko ze ja jestem mega sztywniak na parkiecie moj K. tez tanczyc nei umie- i zastanawiamy sie jedynie nad szkoal tanca zeby oswoil nas nie byc sztucznym na parkiecie i zebym ja anuczyla sie nie deptac mezczyzna po stopach ;D takze dla ciebie emm-a wsparcie przesylam zeby udaolo sie namowic narzeczonego na ten taniec i szczerze podziwiam za checi ;)
co do kosciola ja tez rezerwowalam ostatnio w kosciele NSPJ w Szczecinie chcielismy na 16, nie bylo juz tej godziny wolnej ;) takze idzcie juz teraz ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Sierpnia 2011, 07:56
ale macie podchody :)
a co do ustaleń w kościele godziny, to faktycznie, lepiej już się wybrać, żeby potem nie było rozczarowania, że nie ma wolnej godziny...
widać, że wyjazd się udał, bo zadowolona jesteś :)
aż bije w monitor ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 17 Sierpnia 2011, 09:04
" no i mowię mu,że wiadomo,że para mloda pierwszy taniec musi zatanczyc, a przeciez nie jestesmy pingwinami i nie bedziemy jak pingwiny w miejscu tupali, tylko zatanczymy prostego walczyka po kole. "

no to sylwusia zakładamy tu u emmy klub pingwinów co sobie tupać bedziemy  ;) :D ;D a dziewczyny za to pięknie tańczyć będą walce  ;D a co najważniejsze wszystkie szczęśliwe i zadowolone będziemy :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Sierpnia 2011, 09:05
i powiedz swojemu PM,że za rezerwacje terminu nie płaci się nic ;)

Nie wszędzie, my płaciliśmy 100 złotych :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Sierpnia 2011, 10:03
mkarolinka ale za co placiliście? za rezerwację terminu?

Jeny z Kościołem to będzie trudna sprawa...wczoraj się wkurzyłam na P. bo jest taki oporny żeby tam iść, najlepiej to wziąłby tylko ślub cywilny, co dla mnie w ogole nie wchodzi w grę. Jak nam ksiądz powie, że za rezerwację mamy płacić, to P. się wścieknie masakrycznie na pewno i jeszcze coś powie... :-\ 
My chcemy wziąć ślub w kościele na Barnima - Najświętszego Zbawiciela. Sprawdzałam już, kiedy jest otwarte biuro parafialne. Trochę kiepskie godziny, bo P. wtedy pracuje, ale trudno, jakoś musi dać radę. Dziś z ni pogadam - czy raczej powalczę... :-\

A w tę i następną sobotę w Kubusiu gra zespół ABA, który ma grać i u nas, zatem chcę do nich zadzwonić i umówić się na spotkanie, przy okazji posłuchać, jak bawią gości :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Sierpnia 2011, 10:13
Tak za rezerwacje terminu, jak to ksiądz powiedział "Nie mogę być stratny jak się rozmyślicie, półtora roku to dużo czasu"...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Sierpnia 2011, 10:28
o nie.....żeby tylko nam czegoś takiego nie powiedział... :(
Swoją drogą jak ksiądz moze coś takiego powiedzieć - nie mogę być stratny!!! właśnie przez takich księży ludzie odwracają się od Kościoła i np. taki mój P. ma awersję do wszystkiego co z Nim związane. Mógł przecież powiedzięc, że jakaś inna para by moze chciala ten termin czy cokolwiek innego.... a tak  - sprowadził Wasza ceremonię do sposobu na zarobienie kasy... Masakra  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 17 Sierpnia 2011, 10:31
My tak nic nie placilismy na rezerwacje terminu..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 17 Sierpnia 2011, 11:01
Buuuś kazdy ma inny gust. my chodzilismy kiedys na taniec towarzyski i moze moj J nie lubi tanczyc (on chodzil jako dziecko), ale ja nie wyobrazam sobie tuptania :D wiekszosc tancow na youtube jest faktycznie wyuczona i sztuczna chociaz czasem da sie znalezc male perelki. jesli my bedziemy tak wygladac to zrezygnujemy z mojej wizji pierwszego tanca.
pamietam jak my bralismy slub cywilny to ksiadz powiedzial, ze 3 miesiace na spisanie protokolu, zapowiedzi nauki itp. to za malo. ja mu na to, ze nauki sobie zalatwimy, a on ze skoro tak to zebysmy wszystkie papiery zgromadzili w innym kosciele i wtedy przyszli wziac slub u nas. oczywiscie laczy sie to z wiekszymi kosztami, bo najpierw trzeba zaplacic za zabranie swoich papierkow, pozniej za zalatwienie tego wszystkiego a pozniej znowu za dolaczenie do mojej parafii. nie zgodzilismy sie. robic to sie jemu nie chcialo, ale kase zbierac to i owszem. moj J tez ma awersje do ksiezy i dlatego nie chodzi do kosciola, uwaza ze modlic moze sie w kazdym miejscu.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Sierpnia 2011, 12:12
Ja nie chodzę do kościoła, przez to co księża wygadują...

Ja mogłabym wsiąść ślub cywilny tylko, ale cała rodzina moja, cała rodzina K i sam K, chcieli kościół był kościół...



Ja na twoim miejscu poszłabym sama, wpisać się do księgi można pojedynczo, potem musicie pójść razem, ale na początku powiedz, że PM pracuje czy coś, unikniesz na wszelki wypadek takich sytuacji ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Sierpnia 2011, 12:45
Wolałabym chyba jednak, żebyśmy poszli razem :-) no ale zobaczymy :-)
Myślę, że z terminem i godziną nie będzie problemu, bo kwiecień nie należy do najpopularniejszych miesięcy "ślubnych" :-) Miesiące od czerwca do września ciesza się chyba największym powodzeniem i tu trzeba się sprężać, bo kto pierwszy ten lepszy, ale w kwietniu jest chyba w miarę spokojnie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Sierpnia 2011, 12:49
my za rezerwację terminu nic nie płaciliśmy, bo za co?
potem tylko zapowiedzi i opłata ślubna ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 17 Sierpnia 2011, 14:03
my też tylko rezerwowaliśmy i na szczęście pieniążków nie wołali...narazie :P
no i lipiec też zauważyłam że jest luźniejszy bo dużo par przesądnych jest  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 17 Sierpnia 2011, 14:17
mkarolinka no to jestem w szoku,że gdzieś biorą za rezerwacje ::)
emm-a ja byłam sama rezerwować ;) też chciałam z A. iść, ale nie dało rady ;) no i może masz rację,że kwiecień nie jest taki oblegany jak inne miesiące więc na pewno zdążycie sobie godzinę zarezerwować ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Sierpnia 2011, 14:32
Ja miałam ślub w plenerze, i to jest oblegane miejsce, bo tam w sumie bez żadnych większych formalności można, więc nie ma się co dziwić :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Sierpnia 2011, 14:33
w plenerze? ale fajnie :-) mam nadzieję, że pogoda Wam dopisała :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Sierpnia 2011, 14:37
Właśnie prowadzę relację, zajrzyj :)

Tak do 9 lipca do godziny 9 padało :) Przestało do niedzieli do 15 :)

Więc nie wiem jak, ale chody na górze mamy :D Jak się pół rodziny modliło, a nie którzy to krzyżem w kościele leżeli, to i wymodlili :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 17 Sierpnia 2011, 21:05
emm-a Ja też byłam sama u księdza :) Nawet jakoś mi chyba było swobodnie porozmawialiśmy itd :) więc luz  :)
U nas też kasy za rezerwację nie wołali ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Sierpnia 2011, 08:25
jeżeli Twój PM faktycznie nie da rady iść do księdza, to może idź sama, przecież ksiądz Cię nie zje ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 10:48
Ale ja chcę żeby on dał radę! :-) bez przesady, jedyne co do tej pory musiał zrobić, to pojechać do Kubusia, potem do Ceremonii i jeszcze raz do Kubusia podpisać umowę - to wszystko! i miało to miejsce 2 miesiące temu, zatem pofatygowanie się do Kościoła nie jest chyba czymś ponad jego siły i możliwości :-) a z awersją do księży musi sobie jakoś poradzić, skoro wybrał sobie narzeczoną wierzącą i praktykującą :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Sierpnia 2011, 11:17
no tak, masz rację, niech się troszkę postara :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 18 Sierpnia 2011, 13:44
emm-a moim zdaniem jak najwięcej rzeczy trzeba razem załatwiać, żeby mężczyznę wprawiać w te wszystkie slubno - weselne sprawy :) oczywiście jak się jakoś nie da to trudno ale starać się razem bo inaczej wszystko samemu trzeba będzie zalatwiać a mężczyzna nadal będzie twierdzil ze mało rzeczy jest do zalatwiania i że wszystko juz jest ;) achhhh to ich beztroskie podejście :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 18 Sierpnia 2011, 14:46
No to rzeczywiście niech idzie z Tobą, przecież to nic strasznego zarezerwować termin ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 14:49
właśnie Buuuś :-) jak mu odpuszczę, to wszystko spadnie na moją głowę, już ja go znam...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 18 Sierpnia 2011, 14:50
pilnuj pilnuj  ;) jak to mówi moja przyszła teściowa : strzezonego pan bóg strzeze - tak że mężczyzn w kwestiach ślubnych dopilnować trzeba  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 14:53
dokładnie :-)
P. niedawno stwierdził, że najlepiej jak się wszystkim zajmę - będę wówczas zadowolona, że jest jak chcę :-) a on się zjawi pod kościołem w wyznaczonym dniu :-) dodał nawet, że będzie 15 min. wczęsniej - o u niego - mega spóźnialskiego - naprawdę sporo...:-)
Oczywiście nic z tego...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Sierpnia 2011, 15:02
no to faktycznie nie ciekawie, ale może nie będzie tak źle :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 15:04
na pewno nie będzie źle :-) a swoje żarciki to niech zachowa dla siebie ;-)

...oj...chłopy to czopy...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Sierpnia 2011, 16:48
hehe emm-a moj podobny jak twoj. i ja tez tak dlugo "medze" az pojdzie ze mna, a jak sie cos stawia to sie go pytam - "czy zalatwiamy impreze na moje urodziny? czy NASZ slub? '" i jzu jakos mneij pyskuje wtedy.. ;] na szczescie z tych  rzezcy ktore mozna zalatwic juz etraz zostalo nam tylko zarezerwowac kamerke ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 17:01
hhmm... jeśli sylwusiu nie masz nic przeciw temu, wykorzystam tekst o urodzinach w swoich rozmowach z P. :-)
jest bardzo trafny :-)

My mamy mnóstwo do zalatwienia jeszcze. Kłopot polega na tym, że P. ma teraz sezon w pracy i faktycznie niewiele czasu, właściwie dopiero na 19-19.30 byłby w stanie się wyrobić, żeby zdążyć na spotkanie...

Z fotografem nie będzie problemu, bo już nam mowil, że poźne godziny są dla niego ok - jest elastyczny :-), poza tym ważne że naszą datę ma już zapisaną, podobnie z bryczkarzem.

Trzeba wybrać kamerzystę i - co najważniejsze przecież - iść do Kościoła... :-)

Jak już wspominałam, nie martwię się za mocno, bo kwiecień nie jest taki oblegany, więc myślę,że wszystko bez problemu uda się załatwić:-)

A tak  poza tym to bardzo mnie Mama ucieszyła:-) Mój brat i jego dziewczyna prowadzą kwiaciarnię i powiedzieli Mamie ostatnio, że zajmą się kwiatami na naszym ślubie - wiązanką moją i druhen, dekoracją bryczki, kościola i kwiatami do sali :-) wszystkim co związane z kwiatami :-) Trochę podejrzewałam, że tak może być, ale co innego przypuszczać coś, a co innego mieć już pewność :-) Choć oczywiście oficjalnie jeszcze nam o tym nie powiedzieli.
Cieszę się tym bardziej, że dziewczyna mojego brata ma taką "artystyczną" duszę i talent plastyczny. Kilka lat temu namalowała dla moich Rodziców obraz, na którym jesteśmy ja i brat :-)taki nasz wspólny portret :-) naprawdę byłam pod wrażeniem :-)
Zatem taka artystka na pewno będzie potrafila nam doradzić i dobrać co trzeba - tym bardziej że się trochę znamy i wie, co lubię :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 18 Sierpnia 2011, 18:44
No to świetnie, że będziesz miała bukiet zrobiony przez taką artystyczną duszę, na pewno będzie śliczny ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 18:46
Mam taką nadzieję :-) Choć przyznam, że nie zawsze jej ekscentryczne nieco pomysły do mnie trafiają ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 18:54
Dziewczyny, jak Wam się podoba taka sukienka?
http://www.sukniemariaz.pl/kolekcja-sincerity7.php  chodzi mi o model 3615
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 18:55
ponoć z halką na kołach wygląda duzo lepiej, ale nieistotne na razie, podoba Wam się?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 18 Sierpnia 2011, 19:05
Szczerze? Góra bardzo ładna, ale dół okropny :) Nie podobają mi się te "fałdy".
Ale to suknia Tobie ma się podobać :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Sierpnia 2011, 19:12
ona mi się podoba, ale chyba nie jest w moim stylu, sama nie wiem...sprawia na mnie wrażenie ciężkiej...
Napisała do mnie pani z ofertą sprzedaży tej sukni - w dziale komis napisałam, że szukam - suknia jest nowa, model pokazowy, odświeżony, w rozmiarze 34 wzrost 170 więc jakby idealnie na mnie, ponoć na żywo wyglada dużo lepiej, a na necie doczytałam się, że z halką na kołach o niebo lepiej... :-) No i tak myślę, ze może warto przymierzyć - nic to nie kosztuje, a czasami okazuje się, że coś całkiem nie w naszym typie, wygląda na nas dobrze... Tylko ta sukienka tak mnie nieco przytłacza...Jestem drobna i przymierzając w jednym z salonów różne modele sukienek wywnioskowałam, ze najlepiej mi w takich lekkich i zwiewnych tkaninach i zeby było ich dużo :-) to mnie tak powiększa jakby ;-) a panna młoda musi być przecież widoczna :-)
No a ta sukienka jest zupełnie inna...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 18 Sierpnia 2011, 19:27
Pewnie przymierzanie nic nie kosztuje :)
A faktem jest że na manekinie lub modelce niektóre suknie są wręcz okropne, a jak się na żywo przymierzy to rewelacja:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Sierpnia 2011, 20:48
hm mi sie ona nie widzi.. jest jakas taka hm nie wiem... jak na dame ze starego zamczyska ;D nie no zart oczywiscie nei moj styl, ale jesli amsz okazje przymierzyc sprobuj moze do twojej drobniutkiej figury bedzie pasowac ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 18 Sierpnia 2011, 21:05
mi tak średnio podchodzi, taka za ciężka mi się wydaje ::)
ale też co na manekinie to nie na Pannie Młodej ;)
więc idź przymierzaj, zrób zdjęcia i wtedy Ci powiem czy nie zmieniłam zdania,bo na Tobie może wyglądać rewelacyjnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 18 Sierpnia 2011, 21:45
mnie tez się sukienka nie bardzo podoba - bardzo teatralna jest ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 18 Sierpnia 2011, 22:53
Trzeba mierzyć, ja wybrałam w necie sukienkę, byłam na maxa w niej zakochana. Jak przymierzylam to powiedziałam nigdy w życiu :d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Sierpnia 2011, 08:00
Zgadzam się z Maggi, trzeba mierzyć, bo może się okazać, że wyglądasz potwornie :)

A w sukience która pokazałaś, nie podoba mi się dół, jest okropny...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Sierpnia 2011, 08:16
przymierz, to nic nie kosztuje, może będzie całkiem inaczej wyglądać na Tobie niż na tej pani (bo tu wygląda nieciekawie)
a w ogóle co do sukienek (nie wiem jak wyglądasz, bo na zdjęcia się nie załapałam), ale zobacz także inne modele (nie tylko "zwiewne"), może też będą pasować
z tego co pamiętam, to pisałaś, że jesteś drobną osóbką... zobacz u mnie w odliczanku (2 strona) na kieckę, którą ja mam - też jestem drobna, a ta suknia całkiem inaczej wygląda i troszkę mnie też pogrubia ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 10:21
Wasze wrażenia odnośnie sukni są w 100% zgodne z moimi :-) jeszcze się zastanowię nad tą przymiarką. Na razie i tak nie mogę bo moja przyjaciółka-nieoficjalna jeszcze swiadkowa jest poza Szczecinem, a bez jej obiektywnego i surowego oka nic nie mierzę ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 19 Sierpnia 2011, 10:27
dołączam się do chórku: mierzyć mierzyć :) jesli o mnie chodzi góra bardzo mi sie podoba - lubie podkreślenie biustu i talii a tu jest sliczne i te detale :D ale marszczenia na dole jakoś ni za bardzo ;)
ja też miałam krój upatrzony a na mnie wcale nie pasował  ;D
a co do oporności narzeczonego ja wypracowałam takie podejście: np jak wybieramy teraz fotografa, ja wertuje miliony stron, ulotek i innych źródeł, wybieram co mi się podoba a nastepnie daję Ł. do przejrzenia i oceny jak jemu sie podoba. W ten oto sposób wyłaniają nam się typy które podobają nam sie obojgu :D  on biedy nie musi z fochem ślęczeć nad milionami zdjęć, a mnie to frajdę sprawia  ;D a konkrety wybieramy razem  ;D i załatwianie dalej też razem :)
może i u ciebie by się ten pomyśł i takie podejście sprawdziło ? :) (choć na brak czasu z powodu pracy niestety nic się nie zdiała- chyba że spotkania w weekendy (tak nawet wolał nasz dj i właśnie fotograf)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 10:34
dziekuję za rady Buuuś :-)
wiecie co, mnie coś opętało i w ogóle mi się nie chce nic przygotowywać - tylko sukienki mogłabym oglądać, a to i tak nie z taką chęcią jak wcześniej... Jakoś zaczęło mi się zdawać, że jeszcze tyle czasu.....:-)chyba P. mnie zaraził swoim myśleniem ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Sierpnia 2011, 10:45
oj nie zostawiaj na ostatnią chwilę niczego, bo później możecie mieć za dużo od razu na głowie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 19 Sierpnia 2011, 10:46
oooooo niieeeee emm-a nie przechodź na ciemną stronę mocy  ;) :D  :pogrzeb: :pogrzeb: :pogrzeb:

nie zapominaj że te wszystkie przygotowania są suuuper :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 10:54
no tak... trza się wziąć w garść ;-) idę dzwonić do zespołu :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 19 Sierpnia 2011, 10:57
nooo tak od razu lepiej  ;D a poza tym jak nie bedziesz chciała nic załtwiać to bys nie miała o czym nam pisać :( tak że chcemy nowinki :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 11:00
ojej Buuuś jak Ty mnie motywujesz!  ;D dziękuję :-) 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Sierpnia 2011, 11:06
działaj, działaj :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 19 Sierpnia 2011, 11:18
emm-a po to są przecież forumki  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 11:35
wiecie co, myślałam, że padnę!  >:( dzwonię do zespołu, mówię kim jestem i że ślub dopiero 28 kwietnia, że będą u mnie grali i chcialabym się spotkać. Bo u mnie to jest tak, że właścicielka Kubusia od razu proponowala nam zespoly z nią wspolpracujące za naprawdę niewysokie ceny, no i my się zdecydowalismy na ponoć najlepszy - w kazdym razie mocno nam go polecala i mowila że wszyscy są zadowoleni z nich. No i sama sugerowala, żebysmy przyszli posluchac jak graja, spotkali się z nimi itd. No więc ja przed chwilą do nich dzwonię i slyszę, że ...oni28 kwietnia grają gdzie indziej!!! mają termin zajęty. Mowię, że moze u nas grją, dlatego termin zajęty, bo my już pod koniec czerwca rezerwowalismy, a oni że nie, że grają gdzie indziej... Masakra. Bardzo mili, ale co z tego. Dzwonię do wlascicielki Kubusia i jej mowię co i jak, zapewnila że wszystko wyjaśni i oddzwoni do mnie, że na pewno nie będziemy stratni, najwyżej jakiś droższy zespól nam zamowi - mowię, że juz się na cenę z nią umowilismy, powiedziala,że sama pokryje roznicę. Oby tylko zespol byl dobry...
Ale się wscieklam...Dzwonię do P. i mu mowię, ale jakoś nie zauważylam,żeby się tym mocno przejął...masakra :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Sierpnia 2011, 11:38
Kochana, przestaw sie na myslenie, że to nie AŻ kwiecień, a JUŻ kwiecień ;) Osiem m-cy to niestety wcale nie tak duzo ::) Szkoda, że Wam z tym zespołem nie wyszlo, oby ten drugi byl naweet lepszy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Sierpnia 2011, 11:42
A ja swoją wyszukałam w necie, pojechałam, zmierzyłam i to była właśnie ta  :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 11:43
Oby...Zobaczymy co mi powie wlascicielka Kubusia. Ale ta sytuacja naprawdę uświadamia, że -jak mowi Delaila- 8 miesięcy to wcale nie tak dużo...I nie trzeba odkladac zalatwiania na potem. Przeciez gdybym nie zadzwonila do zespolu dzis, tylko np. za miesiąc czy dwa - w koncu bylam pewna, że zespol jest zaklepany- to czasu na znalezienie nowego byloby jeszcze mniej....pol roku...
Oj, w przyszlym tygodniu trzeba w Kościele termin zaklepac.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Sierpnia 2011, 11:46
Bierz Pana Mlodego za fraki i przed oblicze proboszcza :D Ja pierwszy raz bylam u ksiedza sama, ale to z winy delegacji. Następnym razem mamy iść razem, dopiero w marcu. Trochę się boję, co to bedzie bo mój ma takie samo podejście - ateista zatwardzialy z urazem do księży ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 11:52
tak zrobię :-) z tego wszystkiego do bryczkarza też zadzwoniłam :-) akurat dzis będzie wiózł parę do ślubu, więc się z nim umówilam, że podjadę i zobaczę jak to wygląda :-) nasz termin sobie już zaklepał :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 19 Sierpnia 2011, 12:13
Emm-a nie wiem jak teraz beda wypadac swieta wielkanocne, ale przed swietami, a one zazwyczaj wypadaja w kwietniu, tez duzo osob bierze slub. Dziewczyny maja racje osiem miesiecy to wcale nie tak duzo jak sie wydaje. Swoja droga wspolczuje tej parze, ktora dzis bierze slub :-\
 co do sukienki to bylam kiedys na weselu gzie panna mloda byla w nia ubrana, miala taka, z tym ze biala i pod spodem halke. wygladala ladnie, byla drobna wiec sukienka sprawiala, ze z daleka bylo widac czyj to slub ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Sierpnia 2011, 12:18
współczuję...
ale teraz wiesz, że trzeba działać od razu i podpisywać umowę na wszystko, inaczej może być znowu taka sama sytuacja, jak z tą orkiestrą...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 12:22
macie rację :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 19 Sierpnia 2011, 12:24
Emma - w dzisiejszych czasach nie ma, że "ZAKLEPANE" i możesz spać spokojnie.
Musisz z każdym spisać umowe, dać zaliczkę i wtedy możesz być pewna swego, w razie jakby się nie wywiązali z umowy czy cokolwiek to masz na to jakiś papier,a tak to samo słowo nie wystarczy - niestety w dzisiejszych czasach uczciwych osób jest jak na lekarstwo. Także musicie się za to zabrać i to porządnie, bo 8 miesięcy to dużo i mało. Mało na załatwienie najważniejszych spraw - typu właśnie ZESPÓŁ, SALA, KAMERZYSTA/FOTOGRAF. A dużo czasu na garnitur,suknie, kupienie alkoholu itp itd
Do dzieła !!!!!
A z lokalem umowa chociażby przedwstępna spisana?
Nie daj się kochana nabierać, bo ślub do droga inwestycja i każdy tylko czeka na naiwne osoby na których może zarobic  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 12:41
z lokalem umowa na szczęście podpisana, zaliczka wplacona i pokwitowanie zaliczki mam :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 19 Sierpnia 2011, 12:43
z lokalem umowa na szczęście podpisana, zaliczka wplacona i pokwitowanie zaliczki mam :-)

i tak powinnaś mieć z każdym ! nawet z tą bryczką - co byście potem nie zostali bez....- taka prawda.
my założyliśmy segregator bo tyle tych umów i róznych kwitów się zebrało, że głowa mała :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 12:44
segregator to bardzo dobry pomysł, dziękuję s_erduszko :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 19 Sierpnia 2011, 12:46
Owszem - co by nie szukać potem jakieś umowy czy kwitka z wpłatą,a tak to temat ślub i wszystko co z nim związane w jednym miejscu w segregatorze i nic nie ma prawa zginąć :D
Akurat to był pomysł mojego męża, więc to jemu należą się podziękowania  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 13:23
sprawdziłam umowę, tam jest napisane wyraźnie, że mamy zapewniony zespół ( wybrany przez nas  z listy podanych) i podana kwota, więc chyba niepotrzebnie się martwilam, organizatorzy musza to jakoś naprawić :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Sierpnia 2011, 14:03
sprawdziłam umowę, tam jest napisane wyraźnie, że mamy zapewniony zespół ( wybrany przez nas  z listy podanych) i podana kwota, więc chyba niepotrzebnie się martwilam, organizatorzy musza to jakoś naprawić :-)

to pogadaj z właścicielką lokalu, niech się ogarnia, żeby potem nie było problemu, że nie macie grajków
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Sierpnia 2011, 14:21
wiem wiem, wlasnie już z nią rozmawialam, obiecala wszystko wyjaśnic i zalatwić...:-)
tak czy inaczej wzięlam sobie Wasze rady do serca, nie będę już zwlekala z różnymi sprawami i dopilnuję podpisywania umów... :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 19 Sierpnia 2011, 14:41
I tym sposobem będziecie mieli PIĘKNY ślub  ;D
Daj znać co właścicielka lokalu wymysliła  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Sierpnia 2011, 15:00
emma, to teraz nie pozostaje nic innego, jak trzymać kciuki :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Sierpnia 2011, 15:33
Tak jak piszą dziewczyny, czas zleci bardzo szybko, u mnie nie dawno był roku, pół roku, 100 dni, a już dawno po :)

Musisz szybko podpisywać umowy, i szykować się na to, że coś może nie wyjść :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Sierpnia 2011, 13:29
Wiem, że coś może pójść nie po naszej myśli, ale trudno - nie dajmy się zwariowac ;-)

Obecnie intensywniej myślę o przyszłym weekendzie, kiedy to biegnę w półmaratonie :-) a przez to rozleniwienie w górach i ogólnie wakacyjne lenistwo trochę z formy wyszłam i przebieżki nie sa już dla mnie tak lekkie jak wcześniej  :-/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 20 Sierpnia 2011, 15:01
czy można jeszcze dołączyc?:> juz prawie wszystko przeczytałam zaraz dokończe:>
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Sierpnia 2011, 15:33
witam serdecznie :-)

wróciłam właśnie z zakupów...poeksperymentuję dziś w kuchni....;-) Gotowanie nie jest moja mocną stroną, ale coś tam zawsze upichcę...Dziś pierwszy raz zrobie sos śmietanowo-serowy...chcę w nim zapiec naleśniki z mięsem ;-)
Zibaczymy co z tego wyjdzie ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 20 Sierpnia 2011, 16:18
nie bądź skąpa podziel się z forumkami;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Sierpnia 2011, 19:27
 wMychSnach musiałabym chyba skorzystać z pomocy odrzutowca, żeby Cię poczęstować :-)

Ostatecznie zmieniłam plan i robię sos z pomidorami i gotuję makaron ;-) zaczytałam się i stwierdziłam ,ze nie ma czasu na pichcenie, wolę nad książką jeszcze posiedzieć:-)

Nie wiem jak u Was, ale u mnie - mieszkam w centrum Szczecina - słychać dziś ciągle klaksony aut zwiastujące wesela :-) tak mi się fajnie tego słucha i myślę sobie, że na wiosnę i dla mnie tak zatrąbią :-) :skacza: :auto:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 20 Sierpnia 2011, 20:57
emma, u nas dzis tak samo :D poszliśmy dzis na zakupy, a tam pieknie przybrany żywymi kwiatami nowiutki mercedes pod sklepem, potem poszlismy do pizzerii, gdzie okna wychodzą na kościól - tam też ślub ;) Dwie moje koleżanki poszly dzis na wesela, w tym jedna w charakterze Panny Mlodej. Fajna data, więc mnóstwa wesel :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Sierpnia 2011, 12:49
oj kroją się śluby, kroją ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Sierpnia 2011, 15:02
emm-a my z moim Karolem mielismy wczoraj to samo ;p stalismy w kuchni, ja robilma obiad a K. mi towarzyszyl ;) i tez mieszkamy w centrum i ciagle slychac bylo klaksony az sie zaczelismy smiac z tego ze nasluchujemy bo do tej pory  jakos nie zwracalismy na to uwagi hihiih ;p
mi pozostalo jeszcze 10 miesiecy ;) ale jestem szczesliwa ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Sierpnia 2011, 16:26
przyłączam się do grona szczęśliwych sylwusia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Sierpnia 2011, 16:30
zauważyłam wczoraj na stronie e-wesele reklamę CMŚ - tzn. jest wyprzedaż ekspozycji do 70%, nie wiem jak długo już trwa, ale może warto tam zajrzeć w tygodniu :-)
Ciekawe, czy jak kupuje się sukienkę na takiej wyprzedaży, to wszelkie przeróbki są w cenie? czy też trzeba za nie osobno zapłacić? podejrzewam że to drugie...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Sierpnia 2011, 16:49
Najlepsze wyprzedaże sa zawsze pod koniec roku...choć wtedy może się okazać,że sukni która Cię interesuje już nie ma.
Ja miałam ślub w czerwcu a za sukniam i chodziłam już w sieprniu  ;D
W NOVI w Szczecinie mierzyalm wyprzedażowe (w sierpniu np.było dużo wyprzedażowych,ale i w grudniu też mierzyłam  :)) i właśnie w CMŚ równiez ...Kupując suknię wyprzedażową jesteś traktowana jak "normalna"klientka czyli wszystkie obróbki,przeróbki i iinne sprawy masz w cenie  :)

Aaaaa i w Iwonce w Gorzowie mierzyłam-tam takie same zasady jak w tych wymienionych wyżej  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Sierpnia 2011, 20:20
wyprzedaże sukien ślubnych zaczynają się zazwyczaj pod koniec roku (listopad, grudzień) :)
wtedy też mimo wszystko można znaleźć coś ciekawego :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 21 Sierpnia 2011, 22:20
Witam, można jeszcze?? Nadrobiłam cały wątek
na fotki się nie załapałam z zaręczyn ale z opisu wynikało, że była to czarująca chwila
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Sierpnia 2011, 08:21
zapraszam serdecznie aaaniulkaaa :-)

słuchajcie, ale jeżeli jest np. w CMŚ wyprzedaż teraz, to w grudniu już chyba nie będzie? bo suknie będą wyprzedane...no chyba że jakieś resztki...Tak mi się przynajmniej wydaje...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 22 Sierpnia 2011, 09:29
emm-a to proawda wyprzedaże może i będą ale sukienki moga byc przebrane, a poza tym kwestia rozmiarów - taka jaka jest na wyprzedaży  taki rozmiar musisz wziąć - tak że z  wyprzedażami nie jest za łatwo bo raz to znaleść TĄ sukienke pośród tych wyprzedawanych a później by była ona jeszcze w odpowiednim rozmarze... a z tym różnie bywa  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 22 Sierpnia 2011, 15:47
I wyjaśniło się z tym zespołem? Bo skoro macie umowę spisaną to oni chyba nie mogą ot tak sobie grać gdzie indziej ::)
A do kościoła to naprawdę proponowałabym Ci iść, żeby potem nie było zdziwienia,że zajęta data ;) wiem, że pisałaś,że kwiecień nie taki oblegany,ale teraz ludzie nie są tacy przesądni bardzo i w kwietniu też biorą śluby :)
ale myślę,że jak pójdziecie w tym tygodniu to na spokojnie wszystko załatwicie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Sierpnia 2011, 17:11
aniołku z zespołem jeszcze nie wiem, wlascicielka Kubusia nie dzwonila, ale nie martwię się tym, bo umowa jest podpisana i to nie moj problem jak cos pomylili :-)

do kosciola się w tym tygodniu wybiorę chyba jednak sama, bo P. wraca z pracy padnięty dopiero po 17 i najzwyczajniej w swiecie nie zdązy isc ze mną do kancelarii parafialnej, a nie zamierzam wyczekiwac, az będzie mial luźniejszy dzień....

A teraz news nr1! Byłam w CMŚ na wyprzedaży i chyba znalazłam TĄ sukienkę!  :skacza: nie chcę się jeszcze ekscytować i popadać w euforię, ale...jest piękna i idealna dla mnie...no może gorset trzeba tylko trochę zwęzić, ale z każdą sukienką tak by było. Jest taka królewska i dostojna i z klasą, ma piękny tren, satynę i koronkę...cudna :-) przymierzałam tam jeszcze piękną mieniącą się biało-srebrną tiulową - też rewelacja, ale nie taka jak ta królewska :-) Umówilam się że w sobotę z Mamą przyjde ją obejrzeć, bo akurat w weekend Rodzice do mnie przyjeżdzają kibicować mi podczas biegu niedzielnego :-) Mówię Wam, cudna :-)

Ale...no właśnie jest jeszcze ale...wracając do domu wpadlam do salonu Maria i do Mariette. No i w tym drugim też znajduje się cudo ;-) wyglądam w nim jak księżniczka z bajki Disneya - kopciuszek czy jakaś księżniczka - a jak zalożę diadem to już calkiem :-) Panie tak jednoglosnie stwierdzily, wypowiadając na glos to, co pomyslalam :-)

No i sama już trochę nie wiem...Przymierzyłam mnostwo sukienek i te dwie - krolewska w CMŚ i Disneya w Mariette biją inne na glowę :-)

Nie chcę iść do Lisy Ferrery, bo ceny są nie dla mnie...a znając zycie zachwycilabym się jakąś kosmicznie drogą i byloby mi przykro że nie mogę jej mieć. Tymczasem krolewska i Disneya są wyprzedawane i w zasięgu moich mozliwosci finansowych.

Myśle że w sobote Mama obiektywnym okiem mi doradzi. A ja juz i tak cala w skowronkach...:-) Oczywiscie zrobię fotki i Wam wkleję :-)

Hhmmm...nie myslcie tylko proszę że jestem jakaś zapatrzona w siebie i tak piszę że cudnie wyglądam:-) po prostu uważam,że tak naprawdę każda dziewczyna pięknie wygląda w sukni ślubnej, bo trudno w takim cudzie wyglądać brzydko, a że na co dzień w czymś takim nie chadzam, zachwycam się sobą w takiej kreacji :-) scisnieta jestem w talii jak osa, a potem wielka, piękna, bajkowa suknia :-)

ale mam dobry humor :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 22 Sierpnia 2011, 17:33
Oj jak ja Ci zazdroszczę tych przymiarek ;) ;) ;)
Najlepiej poczekać na mamę :) :) Ona obiektywnym okiem spojrzy i oceni ;D ;D
No i na zdjęcia czekamy ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 22 Sierpnia 2011, 18:05
emm-a super, że znalazłaś cudowną kieckę
jak tylko będziesz miała zdjęcia to wrzucaj szybciutko ;)
ja tez chciałabym iść w takie królewskiej ale to dopiero jak przymierzę okażę się czy dobrze będę wyglądać w takich fasonach
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 22 Sierpnia 2011, 22:20
To ja się już nie mogę doczekać aż zobaczę te dwie suknie :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 23 Sierpnia 2011, 08:35
emm-a gratuluję  :D :D :D bo to cudowne uczucie  :D poczuc się tak bardzo piękną w sukni slubnej :)  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: wMychSnach w 23 Sierpnia 2011, 09:19
ja mma slub a dwa tygonie niecałe  a suknie kupiłam przed bozym narodzeniem;) i zastanawiam się dopiero teraz czy dobrze zrobilam ze tren jest taki długi...w ogole mysle czy nie jest za długa ..a jak ja wybierałam to myslałam tylko o tym ze jest piękna i moja...więc nie dajmy się zwariować kochanie i przy wyborze sukni rozważmy każda stronę medalu;))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Sierpnia 2011, 10:01
Ja w lisie ferrerze kupiłam za 1900 zł plus jakieś tam przeróbki, wyszło ok. 2200 zł - także to chyba nie jest cena z kosmosu, a suknie mają tam przepiękne :)

Jeśli masz dwie faworytki, to pokaż nam siebie w nich, my obiektywnie doradzimy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Sierpnia 2011, 11:00
w sobotę będę robiła fotki i na pewno Wam je pokażę :-)

tymczasem dziś śmignę jeszcze rundkę po salonach :-) ale to przyjemne :-)

Tak w ogóle to warto wspomnieć, że obsługa w CMŚ i Mariette jest bardzo bardzo miła. Panie się angażują, doradzają, wykazując się przy tym cierpliwością i otwartością na wszelkie sugestie panny młodej :-) Dobierają od razu dodatki, starają się jak mogą.
W salonie Maria również pani przyjemna, widać zna się na rzeczy i potrafi doradzić, z tym, ze ceny wysokie i nie ma wyprzedaży. Pani jest skłonna ewentualnie zejść trochę z ceny, ale i tak jest ona wysoka, przynajmniej dla mnie 3 tys. to sporo.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Sierpnia 2011, 13:32
strasznie ciekawa jestem tych sukienek  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Sierpnia 2011, 16:29
Biorąc pod uwagę opinię Anjuszki poszłam dziś do Lisy Ferrery :-) Bardzo podoba mi się obsługa. Od razu zaznaczyłam, ze mam ograniczony budżet i wyjaśniłam czego szukam i spytałam, czy coś się dla mnie znajdzie. Ku mojemu zaskoczeniu znalazła się piękna sukienka Orea Spoza czy jakoś tak ;-) lekko księżniczkowa, pięknie zdobiona, naprawdę mi się podoba. No i za 2150 :-)
Oczywiście księżniczkowe demetriosy poza moim zasięgiem - od 3,5 tys. :-( ale ta sukienką ktorą mierzyłam naprawdę warta uwagi:-) no i zapowiedzialam się z Mamą na sobotę :-) Pani sugerowała, żeby poczekać do listopada aż wejdzie nowa kolekcja - w podobnych cenach, a jak się nic nie spodoba, to zawsze mozna zamówić tę, ktora teraz mi przypadla do gustu.

Byłam jeszcze w Anagrze, pani powiedziała,że za miesiąc już ich tu nie będzie,bo zamykają sklep. W związku z tym wyprzedają suknie! :-) Minus jest tylko taki, że samemu trzeba iść do krawcowej, jeśli rozmiar nie jest idealny - pani mowi, że da namiary na taką ktora zna się na tych sukienkach. Ceny naprawdę mocno obniżone. Przymierzyłam kilka sukienek - 2 cudne :-) I właściwie musiałabym je tylko skrócić, ale to jak już bym miała buty. Rozmiar idealny :-) księżniczki sincerity bridal czy jakos tak ;-) powalają na kolana :-) i ceny do przyjęcia - pierwsza z 4tys. na 2tys. , a druga z 4,5tys. na 2,5. Szczerze mowiąc, to myslę, że mozna by jeszcze troszkę spróbować ponegocjować te ceny, gdyby ktoś był zdecydowany. Pani wydaje się kontaktowa i otwarta :-) Niestety w sobotę otwarte tylko do 13, więc nie wiem, czy tam z Mamą zdążymy.

Cały czas mam w glowie wczorajsze sukienki i dalej są moimi faworytkami, ale stwierdzam, ze warto troszkę poczekać z podjęciem decyzji, przespać się z tym i zasięgnąć opinii kogoś życzliwego i obiektywnego:-)

Już się nie mogę doczekać soboty :-)

Póki co na jutro jestem umówiona w Arvenie i Pretty Woman :-)

Uwielbiam mierzyć suknie ślubne :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Sierpnia 2011, 17:00
heheh widze emm-a ze zabraly cie te suknie ;D piszesz o nich tak ze az ja sama coraz bardziej marze aby isc poogladac chociaz... ;p i w ogole wszedzie mnie przesladuja ulotki informacyjne o polmaratonie w ktorym bierzesz udzial ;D 21 km to grrrrruba sprawa ;D ja to chyba bym 2km max dala rade hihiih
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Sierpnia 2011, 17:14
Sylwusia mierz koniecznie suknie - zobaczysz jakie to cudowne :-) i na 100% będziesz w nich pięknie wyglądała :-)
Jak tu się zdecydować, skoro w każdej wygląda się cudnie, skoro każda jest niesamowita:-)

Suknie sukniami, ale Sylwusia ten półmaraton...dziś ledwo zwlekłam się rano z wyrka, co by przebieżkę zrobić...nawet nie było tak źle. Ja się w ogóle nie mogę teraz skupić na przygotowaniach do biegu, bo ciągle w mojej głowie te suknie...:-)
i jakoś na żadne ulotki nie trafiam niestety :-( a może by to mnie zmotywowało do skuteczniejszych treningów...No nic, biegnę jeszcze w czwartek dyszkę, a potem do niedzieli przerwa, żeby organizm odpoczął. Jakoś może przebiegnę...byle bym nie dobiegła ostatnia, bo trochę wstyd;-) :P
Musze teraz dużo jeść, żeby mieć siłę, ale jak tu jeść, jak z tego podekscytowania zołądek mi się zaciska i nic przełknąć nie mogę  :-\
Dlatego uważam, ze ja muszę mieć suknię sznurowaną z tyłu, nie na zamek, bo jeśli nie daj Boże schudnę przed ślubem - co w moim przypadku niestety prawdopodobne - to gorset można mocniej zasznurować, a zamek...kiepsko :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Sierpnia 2011, 17:34
kochana ja tak samo chcialabym z gorsetem ale ja mam inny problem ;D u mnie mozliwe ze bedzie tzreba poluznic ehhehehe ;D nie no zart mam nadzieje ze do tego pieknego dnia schudne i to w miare chociaz ze 2 rozmiary ;D bylabym przeszczesliwa ;p
na glownym wrzucilam linka do sukni ktora mega mi sie podoba.. spojrz i ocen czy ona bedzie ladnie wygladala dla kobitki "wiekszej" z duuuuzym biustem ;D wiesz, ja tez planuej zaczca biegac niebawem moze bedziesz dla mnie inspiracja a jesli skonczycsz ostatnia tez zaden wstyd wazne zeby skonczyc ;D dasz rade, a moze kiedys nadejdzie dzien ze ja pobiegne z toba ( w tym drugim moim wcieleniu hihiihihi;) dasz arde kochana
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Sierpnia 2011, 17:41
:-) już na głównej napisałam, że sukienka, która Ci się podoba jest na żywo jeszcze piękniejsza. Na pewno odpowiednio wyeksponuje i podtrzyma biust :-) Mi najlepiej było w princesie.

Sylwusia zaczynaj biegi! :-) ani się obejrzysz, a będziesz szczuplejsza. Niekoniecznie musi spaść waga, bo mięśnie których nabędziesz od biegów też ważą, ale na pewno zmienisz rozmiar na mniejszy. No i będziesz się dużo lepiej czuła, gwarantuję :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Sierpnia 2011, 23:14
w to nie watpie emm-a ;p zastanawiam sie czy taka wizyta w salonie w tej chwili nie da mi mobilizacji, no bo np jak zoabcze ta suknie na mnie w rozmiarze za malym to przeciez od razu zachce mi sie biegac heheh zeby tylko ta a nie inna ;D a orientujesz sie ile ona kosztowala mneij wiecej?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 08:42
Nie pamiętam niestety ceny, ale to chyba coś do 2,5tys. 2300-2400, tak mi się kojarzy, ale mogę się mylić. W tym salonie jest fajnie, bo oni - jako producent - mają naprawdę mnóstwo sukienek. Mierzyłam tam chyba ok.10, a w innych 4-5 sukni. Poza tym halka wliczona jest w cenę sukni, co też daje oszczędnośc ok.200 zl, bo w takich cenach mniej więcej są halki w innych sklepach. Oczywiscie można kupić na alegro szytą na Ciebie za 60-70 zl + przesylka :-) Halkę można też wypożyczyć za ok. polowę ceny. Myślę jednak, że lepiej kupić, jeśli planuje się potem suknię komuś sprzedać.
Wiem po sobie, że kiedy chodziłam do różnych dziewczyn przymierzać ich suknie ślubne, to zakladalam halkę, potem suknię i widzialam efekt. Natomiast u jednej halki nie bylo, bo wypożyczala i, mimo że suknia wyglądala pięknie, to nie bylam pewna ostatecznego efektu, a takiej halki do przymiarki nie było skąd wziąć. Dlatego stwierdzam, ze lepiej dołożyć 100zl i halkę kupić.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 08:44
odkryłam możliwości kolorów :-) będę w swoim wątku pisała jakimś kolorem :-) tylko jeszcze nie wiem jakim ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 08:45
a dziś kolejne salony i przymiarki :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 08:46
aaaa...i podpowiedzcie mi, proszę, gdzie jeszcze powinnam wpaść, tzn. do ktorego salonu :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 24 Sierpnia 2011, 09:13
a czy w Anagrze te ksiezniczkowe Sincerity Bridal to mierzylas takie tiulowe? ja jak bylam z kolezanka w lipcu zeszlego roku to wszystkie kosztowaly 3600 gora wiec te 4 tysiace to chwyt marketingowy jak nic!!!!! jakos jestem uprzedzona do tego salonu. a nie wiesz czemu zamykaja?
co do polmaratonu to podziwiam!!!!! 21km to dla mnie maraton a nie tylko pol!!!!!!! my idziemy na bieg przedszkolaka wiec moze gdzies Cie zobacze jesli jesli bedzie ceremonia wreczania medali za miejsce na podium w tym samym miejscu;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 24 Sierpnia 2011, 09:31
emm-a podziwiam cię za te twoje bieganie  ;D ja niestety nie moge bo kontuzja kostki się odnawia i chodzic nie moge ale za to basenik stosuje(tzn sie staram ale nie zawsze wychodzi heheh) i basenik właśnie polecam :D tam nie straszy mnie maraton i tyle kilometrów ile ty potrafisz przebiec :D 21  :urwanie_glowy:
żółta czcionka chyba sie nie nadaje - bo daje po oczach i trudno sie czyta ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 10:16
banny ...na podium...to chyba yyy.....hhmm.....tegoo.......yyy......;-) Pamiętam jak w zeszłym roku jakiś Kenijczyk mnie zdublował....:-) ja kończyłam pierwsze okrążenie a on drugie :P

dzięki Wam za słowa podziwu, ale tym bardziej mi głupio...jeśli nie dam rady :P od wczoraj staram się więcej jesć, co by siły mieć więcej,ale...kiepsko mi to idzie;-) poróżniłam się wieczorem z P. i pojechał do siebie, zatem kolacji już nie zjadłam i ścisnięty żolądek z nerwów :-\

Masakra, ja to jestem taka emocjonalna,wszystkim sie mocno przejmuję. Tak bardzo zazdroszczę osobom, po których większość rzeczy "splywa". U mnie jest odwrotnie i niestety odbija się to na zdrowiu :-(  dlatego musze biegać,żeby oczyścić się ze wszelkich negatywnych emocji:-) jak je wybiegam i się zmęcze to mi przechodzi :-) No ale trudno zebym po wczorajszej sprzeczce - o 21 poszla biegać, bo ciemno już i w lesie niebezpiecznie....Zatem skoro negatywne emocje nie zostaly wybiegane, przejął je mój żolądek :-/

Buuuś a pływać to ja też uwielbiam :-) Z moją przyjaciólką robimy sobie co jakis czas wypady do Laguny:-) Pływamy najpierw na tym sportowym basenie 50 długości, potem 10 minut sauny tej o wyższej temp.,chłodny prysznic,  potem 10 min. sauny o niższej temp., chlodby prysznic i 25 min. leżakowania w tym pomieszczeniu z tężniami solnymi :-) jak jest jeszcze chwila, to relaks w basenikach z bąbelkami :-) Super :-) po takim wypadzie jestem umęczona ale i zrelaksowana....taki totalny reset ;-)

Banny to wlasnie te tiulowe ksieżniczki w większosci. Widać pani trochę kręci z cenami...  ???Ale mimo wszystko 2 tys. za taką kreację to, biorąc pod uwagę ceny "ksieżniczek", nie dużo...chyba  ;) Tym bardziej że sa naprawdę piękne, chyba przyznasz :-) no i dwie idealne na mnie - zero zwężania! :-) tylko długość.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Sierpnia 2011, 10:45
https://e-wesele.pl/forum/index.php/topic,24456.0.html emm-a zobacz co znalazlam na forum. takze badz czujna hihii ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 24 Sierpnia 2011, 10:53
2 tysiace to faktycznie dobra cena.trzeba jednak uwazac zeby Cie w maliny nie wpuscily wiec jesli bardziej Ci sie podobaja inne to bierz inne. opinie o salonach tez sa wazne, bo jak wyjdzie jakis problem tydzien przed slubem to kicha  :(
kiedys tez lubilam biegac,plywac gralam w siatke,ale porobilo mi sie duzo kontuzji i teraz jest lipa. chociaz po porodzie znowu sie wezme za siebie 8)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 11:00
zamykają Anagrę w niewiadomych mi powodów, pani nie chciała powiedzieć, mimo że kilkakrotnie pytałam  :P chyba udawała że nie słyszy :-)

w sumie to tam trzeba by teraz suknię kupić i tyle - na żadne poprawki ani na nic nie ma co już liczyć - na własną rękę wszystko.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Sierpnia 2011, 11:15
a bylas w tym salonie rog piastow a pl kosciuszki? hm nioe uymiem dokladnie wyjasnic jaka to ulica ;p masz przystanek 12 w str niebuszewa, na drugiej str jest lombard, piekarnia bagietka, w piwnicy sklep rybny i kawalatek dalej jest salon sukien slubnych ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Sierpnia 2011, 11:34
jest to salon NIKOL:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Sierpnia 2011, 11:46
mozliwe nusiak ;D mieszkam tuz za rogiem ale za cholere nie znam nazwy heheh ;) tylko co tamtedy przecchodze to mam chec wejsc ale jakos nei bylo okazji do tej pory ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Sierpnia 2011, 11:55
ooo sylwusia085 to ja kupę lat mieszkałam niedaleko:D, teraz to już tylko rodziców odwiedzam;)
Ja w NIKOL byłam w pierwszym rzucie, ale pani mnie bardzo zniechęciła zachowaniem :/ i praktycznie stwierdziła, że skoro suknia na lipiec 2012r. to zaprasza mnie w październiku, a byłam w lipcu w salonie:/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 13:04
Wpadłam wczoraj do Nikol, ale pani powiedziała, że w listopadzie albo październiku są wyprzedaże i skoro ślub w kwietniu, to lepiej żebym poczekała, a jak mi się jakiś model podoba, to mogę go sobie zarezerwować. To pomysł niegłupi, pomyślałam, ale jak tu rezerwować, skoro się nawet nie przymierzyło, a pani nie zachęcała do przymiarek. Była miła i dała mi wizytówkę, żebym dzwoniła i dowiadywała się o wyprzedaże, ale raczej się już tam nie wybiorę. Uważam, że powinna była zaproponować mi mierzenie sukienek, tymczasem najwyraźniej nie miała na to ochoty.
Jej strata :Pa raczej właścicielki salonu Nikol ;-)

Dziś za to byłam już w Pretty Woman i jestem zadowolona :-) Umówiłam się, że w sobotę z Mamą tam wpadnę na mierzenie wybranych już przeze mnie sukienek :-)
Pani jest nieco zdystansowana, ale uprzejma i zna się na rzeczy. Zaproponowała mi kilka bardzo ładnych sukienek, oczywiście "ksieżniczkowatych" :-) przymierzyłam też jedną mniej "ksieżniczkowatą", ale to jednak nie TO. ;-) Dowiedziałam się, że ten salon przejmuje teraz po Anagrze markę Sincerity. No i w związku z tym głównie tej firmy suknie mierzyłam. Naprawdę cuda :-) Znowu nieskromnie powiem, że we wszystkich mi pięknie  ;)i zdecydowania sie na jedną jest nie lada wyzwaniem  :D  Ceny też nie zabijają. Teraz, w związku z wyprzedażami, mogę taką księżniczkę sincerity nabyć  za 2,5 tys. Będzie sprowadzona i szyta na mnie - wszelkie dopasowanie w cenie - również zmiana zamka na wiązanie, jeśli bym chciala i wycięcie dekoltu w serduszko - bo w takich gustuję, jeśli chodzi o suknie slubne :-) Zatem jestem mocno zainteresowana :-)

Widzę już, że w sobote mamy z Mamą maraton po salonach, a w niedzielę - ja mój półmaraton ;-)

Tak obiektywnie, to uważam, że nawet 2,5 tys. to drogo jak na sukienkę na jeden dzień...nawet jeśli to dzień ślubu....Do niech halka, bolerko, welon, biżuteria, bielizna, buty....kwota ostateczna - kosmos  :-\  Ależ cóż zrobic, skoro takie są ceny...
Tymczasem...głowa do góry i...szykuję się do Arveny :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Sierpnia 2011, 13:14
emm-a pani w NIKOL potraktowała mnie identycznie...dlatego nie pójdę tam już więcej. Szkoda tylko, że salon tak wiele traci na obsłudze osób, które nie zachęcają aby tam wracać:(. Wcześniej oglądałam ich ofertę w internecie i pani odpisała, że jak najbardziej można rezerwować nawet rok wcześniej, bo kto pierwszy ten lepszy, dlatego do nich poszłam, a tu tak od drzwi zostałam potraktowana jakbym była jakaś stuknięta, że z takim wyprzedzeniem chce zaklepać sobie kieckę.
Za to w piątek mam umówioną wizytę w La Mariette ponownie:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Sierpnia 2011, 13:19
Ooooo to "pracowita"sobota czeka Ciebie i mamę  :) ale ile prztjemności hehehe
Sama bym chętnie jeszcze sobie pomierzyła a tu zonk  :-\

A byłaś może w NOVI?Tam też są teraz przeceny-chociaż salon nie należy do najtańszych,ale myślę że warto spróbować...idziesz,określasz kwotę jaką chcesz przeznaczyć na zakup(lub wypożyczenie)i Panie się do Ciebie dostosują.Mają na prawdę spory wybór a kiecę są tam śliczne  :) no i obsługa spoko  :)
Teraz wyprzedają kolekcję 2011,ale wiem że 2010 też jeszcze mają  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 13:20
oooo nusiak, czyzbyś była zdecydowana na Arizonę???:-) czy chcesz przymierzyć tę falującą? ;-) a ta falująca to jaki to model?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 13:21
patrycja_4r a gdzie jest Novia?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 13:23
już znalazłam, na nowym rynku, moze bym i tam wpadla :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Sierpnia 2011, 13:29
No tak tak,właśnie na rynku jest ten salon  :)Tylko tam trzeba się wcześniej umawiać bo jest lipa z przymierzalniami  :)

A bierzesz pod uwagę również wypożyczenie?Czy tylko kupno?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Sierpnia 2011, 13:32
emm-a idę jeszcze pomierzyć jakieś księżniczki i falujące doły:D, narobiłaś mi ochoty na dalsze przymiarki hehe i wczoraj przeglądając stronę La Mariette wpadł mi w oko model Demetria:), więc zadzwoniłam z zapytaniem czy jest w salonie aby zmierzyć i umówiłam się na piątek:)
Poszłabym jutro, ale muszę jechać wyniki w końcu porobić do przychodni;) (profilaktyka:) ).
Oczywiście wezmę aparat, więc zdjęcia będą w moim wątku:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Sierpnia 2011, 13:42
nusiak- wyslij mi linka do swojego odliczanka kochana bo cos sie zagubilam ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Sierpnia 2011, 14:06
proszę bardzo;)
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=24924.new#new

fotki kolejnych sukni dodam w piątek, jak się wyrobię:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 15:48
nusiak cieszę się, że narobiłam Ci chęci na przymiarki :-) jak się zacznie to juz skończyć przykro...;-) choć...powiem Wam, że po takiej ilości zmierzonych sukienek zaczynam mieć lekki przesyt i mętlik w głowie :-) dlatego jak w sobotę pojde z Mamą, będę mierzyła tylko te najlepsze i spróbujemy coś wybrać :-) choć to i tak w sumie będzie ok.10 sukienek...:-)

Wracam do wrażeń z przymiarek. Właśnie wróciłam z Arveny.
Obsługa super. Pani dokładnie wysłuchała, czego szukam, dopytała o szczegóły, ustaliłyśmy budżet i przymierzałam :-) Suknie piękne, spory wybór. Jedna szczególnie wpadła mi w oko, taka...beza;-) tego bym się po sobie nie spodziewała, ale naprawdę mi w niej dobrze :-) No i - chyba dla kontrastu - spodobała mi się też "księżniczka" ale taka dość skromna, z niewielką ilością zdobień. Do niej pani dopasowała długi welon....naprawdę byłam pod wrażeniem. Zatem znowu nie wiadomo, która lepsza :-) w sobotę zjawię sie tam z Mamą :-)

patrycja_4r raczej kupię niż wypożyczę, dlatego Novia...hhmm.... ceny...:-)

Zadzwoniłam do Mamy i powiadomiłam Ją, że w sobotę przed nami wizyty w 5 salonach :-) nieco się zdziwiła, ale dzielnie stwierdziła, że damy radę :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Sierpnia 2011, 16:04
To prawda-ceny mają niezłe  :D ale a nóż widelec...
Chociaż z drugiej strony skoro w pieciu salonach masz już jakieś modele na oku to nie wiem czy jest sens
jeszcze Novią mącić sobie w głowie  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 16:30
właśnie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 20:54
Odebrałam dziś od siostry P. resztę naszych zdjęć z sierpniowego wyjazdu w Bieszczady :-) wybrałam kilka i Wam wklejam linki, jako że wszystkie uwielbiamy oglądać zdjęcia :-)  jutro kasuję, więc się spieszcie Kochane ;-)

1 - na Tarnicy
http://imageshack.us/photo/my-images/543/tarnica.jpg/

2 - w Sanoku
http://img94.imageshack.us/img94/9537/sanok.jpg

3 - nad Soliną
http://imageshack.us/photo/my-images/810/nadsolin.jpg/

4 - na skałkach
http://imageshack.us/photo/my-images/856/skaki.jpg/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 24 Sierpnia 2011, 21:02
Piękne zdjęcia ;D ;D

Jaka Ty chudzinka jesteś :) :) :) :) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Sierpnia 2011, 21:19
no drobniutka jestes na maxa ;D fajnie mieliscie w tych gorach ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Sierpnia 2011, 21:44
może nie za duża ale za to silna jestem  :skacza: chyba ;)
fajnie, że zdjęcia Wam się podobają :-)

a tak w ogóle to powinnam wspomnieć, że byłam dzis u księdza. Jednak poszłam sama, bo stwierdziłam,że nie wiadomo kiedy się doczekam aż P. znajdzie czas...ii chęci, znając jego awersję do księży...I chyba dobrze że nie poszedł.
Czekam pól godziny w poczekalni biura parafialnego, w końcu moja kolej. Witam się i mówię księdzu,że chcę zarezerwować termin ślubu. A ksiądz - sama, a narzeczony? Mówię, że istnieje, ale jest w pracy. Opowiadam, ze ma teraz sezon w pracy itp. ale że to chyba nie problem,że sama, bo przecież potem już przyjdziemy razem. Ksiądz nieco się skrzywił, ale ostatecznie zgodził się nas zapisać. Kiedy usłyszał termin, powiedział,że księga wypełniona jest tylko do stycznia. Proponuję,żeby zapisał na jakiejś dodatkowej kartce. Ksiądz po chwili zastanowienia mówi, że kiedyś jakaś para z takim wyprzedzeniem zarezerwowała termin, a potem nie pojawili się, mimo że termin był zajęty dla nich. Ja na to, ze na pewno przyjdziemy... Mimo to ksiądz stwierdził, że za szybko...Odpowiadam, że załatwiamy salę weselną, fotografa, kamerzystę, oglądam sukienki, więc pomyślałam,że trzeba przecież zarezerwować to, co najważniejsze - termin i godzinę ślubu, stąd moja obecność. Ksiądz znowu się zastanawia...Mowię, że nie chcę, aby ktoś nam go zajął. Ksiądz - tak może być. Ja - jestem tu, żeby tak nie było. Chyba doszliśmy do porozumienia...Na dodatkowej kartce zostaliśmy zapisani...Nasze dane itp.
Pytam o potrzebne dokumenty, mówię że narzeczony jest z tej parafii i tu jest jego akt chrztu, komunii,bierzmowania, ale ksiądz stwierdził, że i tak musi przynieśc na spotkanie 3 miesiące przed ślubem te dokumenty ze swojej parafii. Mowię, że to tu, ale ksiądz stwierdza że to nic, bo przecież ksiądz nie pamięta swoich parafian i wcześniej trzeba przyjsć i te dokumenty przygotować itd. Tak w ogole to masakra...Myślalam, że się wscieknę. Chcialam się upewnić, że nie będzie problemem,że moja swiadkowa nie przyjmie komunii - tzn. nie zamierzalam mowic o tym, tylko podpytac o dokumenty swiadkow czy cos takiego,ale w ogóle nie szło...wrrr....chciałam dowiedziec się o jakieś opłaty i dekorację - bo jak już Wam pisalam moj brat ma kwiaciarnię, więc nie chcę nikogo do dekoracji,bo on się tym zajmie, ale niczego się nie dowiedzialam. No masakra....wrrr.... :glowa_w_mur:

Siostra P. powiedziała, że trafiłam na takiego akurat księdza i musze się wybrać jak będzie inny, chyba ma rację.

Tak czy inaczej termin zarezerwowany w kosciele, tylko godzina nie 17,jak chcialam, a 16.30, bo o 18 jest Msza i ksiądz zasugerowal wcześniejszą porę, niech będzie.

Uuffff...... [/color]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 24 Sierpnia 2011, 23:13
o kurcze, ale trafiłaś na księdza... współczuję...
jak się uda, to idź jak będzie inny ksiądz, może nie będzie robił takich problemów...
w ogóle fajne zdjęcia z wypadu w góry :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 25 Sierpnia 2011, 00:19
U mnie tez ksiądz zapisywał termin na kartce, bo księga była do końca roku i nie było otem problemów :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Sierpnia 2011, 09:46
nas zapisal w kalendarzu na rok 2011 ale na ostatniej str z adnotacja ze to na 2012 ;p a bylo tego juz calkiem sporo ok 3/4 kartki w kalendarzu  wiec ludzie biora sobioe do serca ze nawet kosciol tzreba zalatwic szybciej hihi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Sierpnia 2011, 09:58
według mnie to księza powinni być zadowoleni, że ludzie chcą brac ślub, żyć zgodnie z wiarą, powinni nawet zachęcać do tego w jakiś sposób. Jeżeli ktoś przychodzi z terminem nawet na 2 lata do przodu, to  - według mnie - ksiądz może się uśmiechnąc, powiedzieć coś o przezorności czy coś takiego, ale mowić że za szybko i może przyjść kiedy indziej....to przesada. Wiem jedno, ja chodzę do kościoła, nie jestem negatywnie nastawiona do księży, ale po wczorajszej wizycie byłam zdegustowana. Co więcej, dowiedziałam się,że to był proboszcz. Fakt że człowiek starej daty, a każdy wiek ma swoje prawa, więc ...trzeba może starać się być bardziej wyrozumiałym ;-) Naprawdę dobrze, że P. ze mną nie poszedł...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Sierpnia 2011, 10:04
emm-a ja ci powiem ze tez tak mysle, to samo z chrztem dla dzieci z nieslubnych zwiazkow itp... nie wiem czy pamietasz jak na zniecierpliwionych pisalam o naszej przygodzie z ksiedzem wrrrrr ;/ masakra..... a jak mu zasugerowalismy ze chyba lepiej dziecko ochrzcic itp to powiedzial ze jak maluch pochodzi z rodziny ktora nie praktykuje "codziennie"  to lepiej zeby sam podjal decyzje o chrzcie jak bedzie doorsly! no kuzwa takie agdki mnei rozpier*** ;/
ja ogolnie do kosciola chodze... chodzilabym duzo zadziej wtedy keidy mam potrzebe aby tam pojsc wyciszyc sie itp, ale moj K. lazi w kazda niedziele i swieta i sie na mnie lekko obraza jak ja nie chce isc z nim ;p a najsmieszniejsze jest to ze 10 przykazan diabel nie zna, raz go nawet za to ze spowiedzi wyrzucil ksiezulek ehhe bo powiedzial nei pokolei ;p
no ale coz... jak chce niech chodzi tylko mnie rozbraja to ze z niego taki diabel ale kosciol na 1 miejscu ;D nasi znajomi tez maja z tego meeeeega polewke ;p

dobrze ze zalatwilas ten kosciol masz chociaz narazie  zglowy ;p
a co robicie z naukami?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Sierpnia 2011, 10:12
pamiętam sylwusia jak opisywałaś swoje perypetie...masakra.

Jeśli chodzi o nauki, to właśnie ten ksiądz zasugerował, że powinniśmy je odbywac w tym kościele, w którym bierzemy ślub. Kiedy 3 miesiące przed ślubem się zgłosimy do biura parafialnego z potrzebnymi dokumentami, powinniśmy też zacząć uczęszczać na nauki przedślubne - przez 3 miesiące w każdy poniedziałek. Próbowałam powiedzieć, że raczej w kościele św. Krzysztofa zrobimy takie weekendowe, ale coś kręcił nosem... Szczerze mowiąc, ja mam to w nosie :-) Nauki mają być odbyte i tyle, a w jakiej parafii - to przecież bez znaczenia. Zamiast chodzic przez 3 miesiące co poniedzialek, poświęcimy na to jeden weekend - zimą najlepiej :-)

Tak w ogóle, to chcialam jeszcze zapytac, czy to nie będzie problem,żeby mnie Tato prowadził do ślubu, no a wcześniej będą szły druhny i malutka chrześnica P. będzie kwiatki sypala :-) ale chyba nie zdziwi Was, że widząc, z jakim ksiedzem mam do czynienia, z tego pytania zrezygnowalam...
Naprawdę poszłam tam,żeby zdobyć wiele informacji, a tak naprawdę niczego się nie dowiedzialam.
Trza sie wybrać jeszcze raz, jak inny ksiądz będzie mial dyżur...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Sierpnia 2011, 10:17
hahah to zalatwilas niewiele kochana ;) ale nie dziwie sie. nam pwoiedzial ze nei ma znaczenia gdzie nauki beda odbyte byle byly ;p K. zapytal po co mu tenauki, a ksiadz - zebys wiedzial jak stworzyc wspaniala rodzine i  dzieci itp a K. na to ze on chyba wie a ksieza to nei koniecznie ;D no i co nei diabel  z niego? ;] ja to sie zastanawim czy tata ma mnie rpowadzic czy nie, bo chcielismy razem przyjechac autem pod kosciol itp wiec wteyd pomysl z prowadzeniem przzez ojca nie koniecznie fajny co? ;p hm nie wiem ... ale ja uwieeeeelbiam dzieci u mnie bedzie ich calkiem sporo i tez chcialabym zeby nam np moja malutka Martynka obraczki podawala ;p albo zeby cala ekipa chrzesniakow naszych sypala nam platki roz ehh ;]
 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 25 Sierpnia 2011, 12:32
Oj niestety tacy też się czasem trafią...my sami trafiliśmy na podobny type rezerwując termin i...zmieniliśmy kościół  :D ;D

Co do dokumentów to jakaś totalna BZDURA!!!!Bo z tego co napisałaś wynika,że wszystkie sakramenty Twój narzeczony miał właśnie w tej parafii tak?
Wszystkie dokumenty "kościelne"znajdują się zawsze w parafii w której był chrzest!Więc skoro Twój Pm miał chrzest w parafii,w której teraz chcecie wziąść ślub to niby jaki sens ma to co powiedział ksiądz?Macie iść,dać kasę wziąść dokumenty po co???Ale BEZSENS!

Z terminami to faktycznie tak jest-tzn.w większości chyba...mają księgę ślubów na dany rok a na przyszły od razu nie mają...jedni zapiszą na kartce,inni poproszą aby przyjść jak będzie bliżej terminu...Powiem Ci,że nawet jak zapisał was na kartce to ja bym za jakiś czas wybrała się tam jeszcze raz bo z kartkami to różnie bywa...  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Sierpnia 2011, 13:12
Witam kochane forumowiczki, widzę że problem z księżami pojawia sie wszędzie dosłownie. Ja ślub organizuję w innej parafii niż należę a to ze względu właśnie na księdza proboszcza który wymyśla różne dziwne historie, miałam z nim doczynienia wtedy gdy ciocia poprosiła mnie abym została chrzestną i owy ksiądz nie wystawił mi zaświadczenia z uwagi na to że on mnie nie widział na mszach św. a przecież mamy tyle kościołów nie musiałam akurat do tego chodzić?! :o ale co tam obyło się bez zaświadczenia i zostałam matką chrzestną właśnie w parafii w której teraz biorę ślub :) tam księża nie mają problemu, nawet ksiądz nic nie mowil jak sie dowiedzial ze juz mieszkamy razem :) wzial do nas namiary i powiedzial ze zadzwoni jak sprawdzi w ksiedze czy termin i godzina sa wolne. Zadzwonil na drugi dzien z informacja ze jestesmy zapisani dokladnie tak jak chcielismy no i kamien spadl z serca! :D

emm-a - musze powiedziec ze jestes piekna kobieta i mysle ze beza bedzie ci pasowac jesli taki typ sukni wybierzesz :)
ja tez mialam awersje co do bezy, ale jak przymierzylam tez zmienilam zdanie hihi :) nauki juz rozpoczeliscie? my teraz od wrzesnia chyba zaczenimy chodzic, bo moj narzeczony ma taka prace ze nawet czesto nie wie o ktorej skonczy takze lepiej wczesniej zaczac i na spokojnie skonczyc :)

buziaczki dla Was!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 25 Sierpnia 2011, 14:07
jeśli mogę podpowiedzieć, to fajnie można się dogadać u dominikanów na nauki przedślubne...
nawet indywidualnie, jeżeli nie pasują normalne terminy :)
a ojciec przeor dominikanów jest bardzo sympatyczny :)
ja miło wspominam właśnie u niego nauki indywidualne
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Sierpnia 2011, 14:24
sylwusia, ja to sobie nie wyobrażam,żeby Tato mnie do ślubu nie prowadził, ja to taka córeczka Tatusia od zawsze byłam ;-)
zatem plan wstępny jest taki, że u mnie oczywiście będą rodzice, przyjedzie moja świadkowa mnie ubierać, no i mój brat z dziewczyną, która będzie jedna z moich druhen i pozostałymi druhnami, no i przywiozą z kwiaciarni bukiety - dla mnie, swiadkowej i druhen - wczesniej ustroją auto Taty, którym ja z rodzicami i swiadkową pojadę do Kościoła, no i bryczkę, którą po ślubie pojedziemy z P. do Kubusia. Ustroją też Kościol i skomponują bukiety do Kubusia na stoły :-)
No i ja z tym moim orszakiem:-) jedziemy do Kosciola, gdzie przy ołtarzu będzie czekal na mnei P. ze swoim świadkiem :-)
No i wlasnie najpierw będą szły po kolei druhny do ołtarza, potem świadkowa, potem chrześnica P. sypiąca kwiatki i mój chrześniak mały z obrączkami, prowadzeni przez troszkę większą dziewczynkę - taka dziecięca trójka :-)
no a potem Tatuś i ja....;-)
Natomiast na weselu u nas dzieci chyba nie będzie. P. mówi że z jego strony byłoby ich za dużo i on nie chce, z mojej strony za bardzo nie ma, więc dzieci raczej nie będzie. Poza tym rozmawialiśmy z tymi parami ktore mają dzieci i oni sami stwierdzili, że lepiej bez, bo z dziećmi to się nie pobawią, bo będą musieli zerkać co z dziecmi, czy jedzą, czy nie broją itp.
No ale jeszcze zobaczymy.

patrycja_4r masz rację, musze wszystkiego dopilnować. Dobrze wszystko zrozumialas - P. w tym kościele byl chrzczony, mial komunię i bierzmowanie i mimo to ma wziąć z tego wlasnie kościoła dokumenty ktore to potwierdzą. Jakby nie mogli przy nas wyjąć jakichś swoich teczek z parafianami i spojrzeć czy wszystko jest ok. Bezsens...

Anio0lek z księżmi jak widać różnie bywa. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli zmieniać kościoła...
Jak pisalam już, na nauki wybierzemy się w jakis weekend zimą, może w styczniu. P. ma wtedy wolne i nie będzie problemu. Bo tak od wiosny do jesieni to ma nienormowany czas pracy i trudno cokolwiek zaplanować.
Dziękuję Ci za wszelkie miłe słowa :-) Panie w salonach też stwierdziły, że ja mam taką urodę pasującą do tych sukienek ksieżniczek, tzn. takiej ksieżniczki ;-) na co odpowiadałam, że chyba takiej, co to w wieży zapomnianej siedziała, bo na rycerza tyle czekać musiała;-)...albo smok pilnujący wyjątkowo wytrwały i nieugięty ;-)

basimir słyszałam bardzo dużo dobrego o dominikanach i jakby co to wezmę to pod uwagę, dziękuję :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 09:39
Witajcie o poranku :-)
Jutro rano przyjeżdżają Rodzice, więc dziś od rana zasuwam...;-) na biegi nie poszłam :-\ jakoś kiepsko się przez to czuję :-\ ale organizm musi nabrać sił przed niedzielnym wysiłkiem...A taką mam chęć na przebieżkę, tak jest na dworze rześko i przyjemnie :-) i słonko :-)

Nie mogę się doczekać jutra, jak pójdziemy z Mamą oglądać moje wybrane sukienki  :skacza: być moze na którąś się zdecyduję... :skacza: :skacza:
Idzie z nami dziewczyna mojego brata - kwiaciarka o której Wam już pisałam :-)
Wczoraj rozmawiałyśmy dość długo przez tel., bo wpadłam na pomysł,że chciałabym mieć bukiet ślubny ze słoneczników, bo je uwielbiam :-) to moje ulubione kwiatki, na drugim miejscu konwalie. No ale Ada odradziła mi. Słoneczniki nie będą raczej pasowały do typu sukienki, którą chcę mieć...może i racja...
Tak sobie myślę, że na ślubie i weselu to chciałam żeby wszystko było jak lubię, same moje ulubione rzeczy, tymczasem... Nie bierzemy ślubu nad morzem, tylko w Szczecinie, nie zimą tylko wiosną, nie będę miała prostej, skromnej sukienki, tylko księżniczkową i nawet bukiet - zamiast z moich ulubionych slonecznikow, będzie z innych kwiatów... :-) ciekawe co jeszcze...;-) mimo wszystko i tak jestem szczęśliwa :-)

No ale wracam do roboty;-) wstawiłam już do piekarnika biszkopt jogurtowy, przełożę go potem kremem śmietanowy, a na wierzch owoce i galaretka, mniam :-) jeszcze chcę zrobić ciasto czekoladowe - pychota :-)robię według tego przepisu
http://mojewypieki.blox.pl/2007/08/Old-fashioned-chocolate-cake.html   w ogole uwielbiam tę stronę i wszystkie przepisy Doroty :-) pychota :-)
No i jeszcze mnie czeka zrobienie zupy gulaszowej i salatki jarzynowej i sprzątanie i pranie... ;D
Miłego dnia :-) w miarę możliwości, jak zwykle będę tu zaglądać :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Sierpnia 2011, 10:00
Witaj emm-a! Ja w pracy siedzę a z chęcią posprzątałabym u siebie też. Jak wybierzesz jutro jakąś suknię pochwal się Nam ;) ja w przyszłym tygodniu jadę do Szcz przymierzać sukienki z rodzicami i świadkową więc też mam nadzieję że wybiorę już suknię żeby mieć ten kłopot z głowy. Czy dziewczyna brata zaproponowała Ci jakiś bukiecik? Bo jak wiesz będziemy miały prawdopodobnie podobne sukienki więc może i mi przypasuje bukiecik zaproponowany przez dziewczynę brata ;) Szkoda że nie mogę Twojego ciasta spróbować... :( chyba będę musiała zrobić własne hihi :) buziaki :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 26 Sierpnia 2011, 10:11
Kurcze przeczytałam o tym księdzu i to jakaś masakra jest :-\ po co PM ma przynosić dokumenty, które znajdują się w tym samym kościele? ??? Logika księży kładzie mnie na łopatki :P No,ale może trafisz na innego fajniejszego księdza i od niego się dowiesz więcej szczegółów ;D
Ja jak poszłam datę i godzinę rezerwować to trafiłam na takiego fajnego księdza, pośmialiśmy się, pożartowaliśmy, zapisał nas i nawet się nie pytał czemu sama przyszłam ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Sierpnia 2011, 10:26
aniolek86 - pewnie spodobałaś się księdzu dlatego był miły ;) im starszy ksiądz tym bardziej wymyśla, przynajmniej u nas tak jest :P z tymi dokumentami to rzeczywiście paranoja, ale tak to jest jak się komuś 4 liter nie chce ruszyć :/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 26 Sierpnia 2011, 10:40
emm-a pamiętaj robić foteczki jak bedziesz mierzyła sukieneczki (fajnie musi być tam gdzie jest to dozwolone - bo nie w każdym można a to bardzo później ułatwia wybór ) i oby spośród wypatrzonych udało ci się znaleść TĄ TWOJĄ JEDNĄ JEDYNĄ  :D :D :D 3mam kciuki  :ok: no i sukcesu w twoim półmaratonie :D :ok:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Sierpnia 2011, 11:44
emm-a ja tez lubie ciasta Dorotki ;D ttzn zawsze podpatruje jakies jej przepisy i przerabiam ale ona ma do tego talent, i takie czekoaldowe musze kiedys sama zrobic jesli mowisz ze dobre ;)
co do sukienek- tak wlasnie, rob fotki ktore nam pokazesz ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 12:28
oczywiscie zrobię jutro mnostwo fotek i Wam pokażę :-)

tak w ogóle to padnięta już nieco jestem :P byłam 2 razy po zakupy, bo ladna podoga i autem mi się nie chcialo...wwr....co za błąd....tak się nataszczylam najpierw warzyw i owocow z rynku a potem mąk, cukrow i innych takich z carfura, że ręce mi omdlewają... :P
na dodatek jakaś kobieta we mnei weszla i pozgniatała mi malinki do ciasta >:( na szczęście częśc uratowalam, a zgniecione dalam do kremu - będzie malinowy :-)

teraz na chwilę usiadlam żeby kawę wypić...

dzwonilam do wlascicielki Kubusia w sprawie tego zespolu, mowi że sprawa jest w toku i że w przyszlym tygodniu wszystko będzie zalatwione...mam nadzieję...tak czy inaczej to jej zaniedbanie..wrrr... >:(

co do księdza to może faktycznie wiek ma wplyw na podejscie do życia, ten na ktorego trafiłam dość wiekowy...

Tak poza tym to mi smutno bo wakacje się konczą i trzeba do pracy wracać :( ja pracuję w szkole...znowu te dzieciary ;) chociaż trochę się za moją klasa już stęskniłam muszę przyznać :-) za nauczycielami mniej ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Sierpnia 2011, 12:46
Myslalam ze jestes na urlopie a ty masz wakacje :) fajnie ;) ja tez chcialam kiedys zostac nauczycielka, zlozylam nawet papiery na filologie polska alle nie utworzyli kierunku z uwagi na mala liczbe chetnych wiec trafilam na zarzadzanie i bede teraz prace licencjacka pisac :o boje sie strasznie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 12:51
nie bój się AnioOlku :-) mnóstwo ludzi przez to przechodzi i sobie radzą :-) Tobie też dobrze pójdzie :-)

tymczasem wracam do roboty...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 26 Sierpnia 2011, 13:09
emm-a witam w klubie pedagogów  :D z tym że ja tylko na papierku :P a pracuje w firmie budowlanej :P

a malinki do ciasta pyyyycha :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Sierpnia 2011, 13:28
emm-a widziałam dziś tą suknię Princessa, jest obłędna, jak z bajki:)
Ciasto wygląda na stronie pysznie:), czekoladowe - uwielbiam;), szkoda tylko że muszę pilnować moich boczków bo tak sama bym upichciła:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Sierpnia 2011, 13:35
dziekuje emm-a za slowa otuchy bede pamietac o tym jak dostane temat i zaczne pisac :) princessa jest naprawde piekna suknia mi tez sie bardzo podoba, kto wie moze zdecyduje sie na nia ;) ciasta wiadomo sa przepyszne ale faktycznie trzeba sie pilnowac hehe bo boczki lubia szybko rosnac, szkoda ze tak samo szybko nie maleja ;p ja tez od kiedy mieszkam z M. i sama gotuje obiadki przybylo mi ze 2-3 kilo chyba wlasnie przez te obiadki moje, bo jak mieszkalam z rodzicami i mama zrobila obiad ktory mi nie smakowal to jadlam jakas salatke albo wcale, a teraz robie takie obiady ktore mi smakuja no i konczy sie na dokladkach zazwyczaj hehe ;) teraz piję duzo wody i staram sie mniej jesc :) zobaczymy jaki bedzie efekt ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Sierpnia 2011, 13:46
Anio0lek ja jak zamieszkałam z PM to mi waga zaczęła lecieć:P, 5 lat temu nosiłam rozmiar 42, teraz mam 36/38. Nie to żeby mnie głodził hehe, po prostu zaczęłam jeść wszystko i mi się metabolizm unormował? Kiedyś się ograniczałam i stało wszystko w miejscu?:/, teraz zjem raz to raz tamto, czasami pizza się trafi i frytki;) co prawda też ćwiczę, ale raczej po to aby spalić niektóre grzeszki dietetyczne i dla dobrego nastroju:)

emm-a dawaj do mojego wątku na fotki z przymiarki:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Sierpnia 2011, 13:47
Nie mogę się doczekać jutrzejszych fotek :D Czego uczysz? Ja za miesiac bronie pracę magisterska i jak sie uda bedę dyplomowanym kulturoznawcą teatrologiem, wiec ostatnio rzadziej bywam na forumie ale staram się podczytywać co tam słychać ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 13:47
nusiak ale przymierzalas ją?:-) bo wlasnie w niej wyglądam jak z bajki Disneya :-):-):-) to jest mój typ nr2 :-) chociaż powiem Wam,że te suknie są w sumie do siebie podobne i zaczynają mi się w glowie mieszac nieco;-) ale pamietam że princessa z mariette to bajka Disneya :-)
może wszystkie sobie takie kupmy  :skacza:

ja to wlasnie mialam sie objadac przed biegiem, tymczasem teraz mam przymusową przerwę na jedzenie, bo zapomnialam zjesc  drugiego sniadania i jak zaraz tego nie zrobię to pewnie znowu na kilka godzin zapomne :-(:-( P. mowi że ja to tak jem na czas ;-) nie jak jestem glodna, tylko o okreslonej porze ;-) to w sumie prawda bo ja jem co 3 godziny, tylko wlasnie jak z jakiego powodu nie zjem, to potem czesto zapomniam :-(

AnioOlek nie objadaj się! ;-) albo po dokladce ruszaj na biegi :skacza:

nusiak pędze do Ciebie! :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Sierpnia 2011, 13:54
emm-a ja też jem co 3 godziny:), a najbardziej pilnuję tego w pracy, bo jak się przegłodzę to już nie zjem nic przez dłuższy czas, a organizm dostaje w kość:).

Przyznam się, że mierzyłam:D, jednak to nie moja bajka ale suknia jest cudna, czułam się w niej jak przyszła księżna;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 14:03
szkoda że nie Twoja bajka :-(   teraz rozumiesz, dlaczego jednoglosnie stwierdzilysmy z przemilą pracownicą salonu że to suknia z baki Disneya :-)kobieta czuje się w niej jak ksieżniczka :-)
zobaczymy jutro :-)

Delaila jestem polonistką :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Sierpnia 2011, 14:47
a ja jestem pania przedszkolanka ;D od wrzesnia zaczynam swoja przygode ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Sierpnia 2011, 14:59
nusiak - ja tez tak chce jak ty! ja co prawda juz mam rozmiar 36 mam wzrostu 168 i waze 54 kg ale wolalabym wazym 52 :) tylko dwa kilo ale za cholere nie moge zrzucic ;/ ja z checia tez popatrze za twoje fotki z przymiarek :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 17:49
wiecie, padam normalnie....caly dzien zasuwam - z przerwami na jedzenie i kawę przy forum :-)
dwa ciasta gotowe, salatka jarzynowa też, gulaszowa się gotuje....Ja to w kuchni lubię wszystko na stojąco robić, więc kręgoslup mnie po dzisiejszym pichceniu boli masakrycznie :-/
Dobrze przynajmniej że wszystko się udało i jest pyszne, a ciasto czekoladowe już bym wsunęła z chęcią...;-) udekorowalam je malinkami - słodko :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Sierpnia 2011, 19:00
hehe emm-a to sie popisalas kochana ;] ja dzis ugotowalam rosolek i robie nalesniki meksykanskie ale ejst taki upal ze az sie jesc nie chce ;[
a i w kuchni stac nie da rady ;p  emma- a jak sie czujesz przed niedziela? ;p ja jzu postanowilam od pon biegam z mamusia ;D zaczne od parku kaspprowicza ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Sierpnia 2011, 19:07
emm-a ja po prostu nie czułam się sobą w tej sukni, czułam się pięknie ale nie nusiakowo:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 19:11
mnie też ten skwar dobija - a ja przy gorącej kuchence i piekarniku..... :P

mam nadzieję,że jakos to będzie w niedzielę... ;) byłoby wstyd nieco nie przebiec, skoro Rodzice nawet przyjadą mi kibicować...:-) wierzę w siebie :-)

sylwusia to my sie pewnie na biegach spotkamy, bo ja zawsze parkuję auto pod orłami i stamtąd biegam na Arkonkę, a potem na Głębokie :-)

ale póki co z niecierpliwością czekam na jutrzejsze przymiarki  :skacza:

nusiak, najważniejsze żebyś się czuła nusiakowato :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Sierpnia 2011, 19:22
aaaaaaaaaaa emm-a !!! nie dobijaj mnie ;D ja mowie o jakis  5 okrazeniach w parku na pozcatek hehehhehe ;] a ty mi z takim dystansem wyskakujesz ;D poza tym penwie wolisz biegac rano ja znow wieczorem bo wtedy ze zmeczenia nie chce mi sie po pierwsez jesc wiec koalcji brak a po drugie zasypiam jak dzidzius ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 19:31
no ja zdecydowanie wolę rano :-) ciekawe jaki będę miala plan zajęc w szkole i czy nie będę musiala przekladac porannych przebieżek na popoludniowe ....

tymczasem....moje dzisiejsze wypieki :-)

z galaretką - w srodku jest przekladane kremem smietanowo-malinowym

http://img593.imageshack.us/img593/7837/1001296w.jpg

czekoladowe - w srodku tez przekladane kremem czekoladowym - na żywo wygląda 100 razy apetyczniej, nie wiem czemu fotka jakos kiepsko wyszla :-\ ale i tak pychotka :-)

http://img849.imageshack.us/img849/6221/1001299h.jpg
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Sierpnia 2011, 19:41
hmm oba wygladaja meeeeeeeeeeega ;D zdolniacha jestes ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 26 Sierpnia 2011, 19:46
Mój R. zabiłby za to ciacho nr.1-nie dość,że galaretka to jeszcze owoce  :D Ja niestety nie przepadam za galaretką,więc mu takich rarytasów nie piekę  :P
Za to drugie bym z chęcią wszamała  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Sierpnia 2011, 20:02
Ja też bym chętnie zjadła takie ciacho :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 20:14
hhmmm...to Was musze kiedyś na kawę i ciasto zaprosić :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Sierpnia 2011, 20:26
To ja tez wtedy wpadne :D Jeśli bedziesz wstawiać kod pommiedzy (http://kod obrazka) bedą fotki zamiast linków ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Sierpnia 2011, 21:13
Jeśli bedziesz wstawiać kod pommiedzy  bedą fotki zamiast linków - nie rozumiem  :-\ komputery to chyba nie jest moja mocna strona  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Sierpnia 2011, 21:23
ajj... bo forum wzięlo moje wskazówki za obrazek ;) ma być tak (http://tutaj kod ten http:) , tylko pomiędzy img nie będzie spacji o:

(http://img593.imageshack.us/img593/7837/1001296w.jpg)

(http://img593.imageshack.us/img593/7837/1001296w.jpg)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 27 Sierpnia 2011, 09:56
ale pyszne ciacha....
ja też chcę :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Sierpnia 2011, 10:13
Mniam az slinka cieknie jak sie patrzy na takie ciacha :) jedno i drugie bym zjadla :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 27 Sierpnia 2011, 12:27
zabiłyście mnie tymi ciastami
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 29 Sierpnia 2011, 09:59
i jak po polmaratonie?? ja wybralam sie wczoraj z corka na ten festyn dla dzieci co byl obok. mimo, ze mieszkaby bardzo blisko to sie spoznilysmy i widzialysmy jak klaun wsiada do auta:( za to na stadionie kupa ludzi:D szukalam Cie, ale nie znalazlam:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 29 Sierpnia 2011, 10:06
jak tam nasza biegaczka :D pochwal się bo tylko Ty nas tak przy ruchu trzymasz  :D a na watku taki postój sie zrobił na weekend  ;)
no i jak przymiarki Twoich sukni?  :D co rodzice powiedzieli?  :D opowiadaj, opowiadaj :D
 :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 29 Sierpnia 2011, 10:18
dokładnie! jak tam nasza biegaczka?:), pewnie dziś odpoczywasz;)
Czekamy na fotki sukien:D
Zastój faktycznie się zrobił niesamowity przez weekend:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Sierpnia 2011, 13:21
Ja tez czekam na nasza biegaczke i na jej fotki! emm-a nie kaz nam za dlugo czekac ;) czas operacyjny do dzisiaj nocy! bede patrzec tutaj co chwile co tam i jak tam  ;D ja tez ciacho w sobote robilam i wyszlo pycha, tylko najpierw walnelam babola bo zakochana w moim M. do biszkoptu zamiast cukru dodalam soli!!! i tak slony biszkopcik mi wyszedl ze jak sprobowalam to az sie skrecilam ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Sierpnia 2011, 13:37
emm-a chyba opija od niedzieli swoj sukces ;D albo dzisiaj ma kolejny dzien latania po salonach takze dajmy jej czas do wieczorka hihi ;)
Anio0lek to przesadzilas ahhahahhaha ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 15:27
Jestem Kochane, jestem :-)
Weekend z Rodzicami, przymiarkami i biegami minął błyskawicznie, a dziś od rana do szkoły - rada pedagogiczna ( = smęty;-)  )

Zaczynam od sobotnich przymiarek:-)
We wszystkich salonach bylam wczesniej i zrobilam selekcję i przymierzalam teraz tylko te najlepsze :-) bylam z Mamą i dziewczyną mojego brata - bardzo dobre doradzaczki ;-)

CMŚ: mierzyłam dwie, ale jedna zasługuje na uwagę - nieco prowokacyjna, bo wycięta dosc mocno z przodu - wlascicielka, pani Monika sama ją ponoć zaprojektowala :-) na zdjęciu z przodu widać u doły wycięcia kawalek paska od halki - ostatecznie halka bylaby oczywiscie niżej i paska by widać nie bylo :-)

http://img217.imageshack.us/img217/8940/wycita.jpg
http://img855.imageshack.us/img855/7835/wycita2.jpg

Potem była Lisa Ferrera - sukienka godna uwagi :-)

http://img685.imageshack.us/img685/9247/lisaer.jpg
http://img594.imageshack.us/img594/9240/lisa2o.jpg

Pretty woman - tu aż 4 fajnie sukienki:-) wśród nich nasza faworytka;-)ale na razie nie zdraszam ktora - ciekawa jestem bowiem Waszego zdania :-)

suknia pierwsza :
http://img717.imageshack.us/img717/3/pretty1.jpg
http://img88.imageshack.us/img88/6489/prety2.jpg

suknia druga:
http://img195.imageshack.us/img195/3630/pretya.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/6361/pratyaa.jpg

suknia trzecia:
http://img835.imageshack.us/img835/9094/pretybb.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/9238/prety333.jpg

suknia czwarta:
http://img689.imageshack.us/img689/5114/pretybbb.jpg

http://img851.imageshack.us/img851/2122/pretylast.jpg

Potem La Mariette i szok - umowiona bylam na przymiarkę princessy Disneya, a jej nie ma:-( ktos wypozyczyl :-( masakra, podlamalam się,bo to byl taki mocny faworyt :-(  no ale trudno, ma byc do przymiarki w ciagu tygodnia. Szkoda, bo Mama nieprędko bedzie znowu w Szczecinie :-(
Pani dala mi do przymierzenia niby cos podobnego,ale dla  mnie w ogole nie przypomina proncessy i bllleeee....;-)przymierzylam tylko dlatego że juz sie rozebralam ;-)


http://img713.imageshack.us/img713/6837/mariete.jpg
http://img40.imageshack.us/img40/9687/mariete2.jpg

Na koniec Arvena.
Suknia pierwsza:
http://img171.imageshack.us/img171/2756/arvena1.jpg
http://img844.imageshack.us/img844/1394/arvena2.jpg

suknia druga:

http://img703.imageshack.us/img703/8931/arvena11.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/9876/arvena22.jpg

suknia trzecia:
http://img228.imageshack.us/img228/7128/arvena33.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/6088/arvena333.jpg

Tyle jeśli chodzi o przymiarki sobotnie, czekam na Wasze opinie, bo - jak już wspomnialam - mam faworytkę :-) Najbardziej żaluję że nie bylo tej księżniczki Disneya :-((((
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 15:32
aaaa oczywiscie wszystkie suknie za duże nie ktore duuuuużo za duze, stąd moze nie wyglądają dobrze jesli chodzi o dopasowanie,wiec do konca nie moze efektu ocenic, ale co zrobic....;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 29 Sierpnia 2011, 15:34
pisze na szybkiego bo lecę gotować obiadek:D
we wszystkich wyglądasz super:D
mi najbardziej podoba się ta suknia http://img689.imageshack.us/img689/5114/pretybbb.jpg :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 29 Sierpnia 2011, 15:43
Mi najbardziej podoba się na Tobie ta
http://img713.imageshack.us/img713/6837/mariete.jpg
i ta
http://img689.imageshack.us/img689/5114/pretybbb.jpg

Natomiast mnie osobiście bardzo podoba się bardzo gorset tej
http://img228.imageshack.us/img228/7128/arvena33.jpg  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Sierpnia 2011, 15:43
Kurcze,tak szczerze powiedziawszy to wszystkie sukienki (no prawie)są strasznie do siebie podobne i tak na prawdę ciężko powiedzieć...
wg.mnie ta z L.F zasługuje na uwagę i ta,którą napisała nusiak ...

Jeśli mogę coś jeszcze dodać-spróbuj jednak mierzyć inne fasony.Bo tak jak wcześniej napisałam wszystkie wcześniejsze suknie sa bardzo do siebie zliżone...Właściwie to jest jedn i ten sam fason.
Wiem,że chcesz coś leciutkiego i wygodnego,ale skoro i tak już mierzysz to może warto również sprawdzić inne fasony-często to czego nie chcemy okazuje się strzałem w 10tkę  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 15:46
dziękuję nusiak :-)
mnie też się ona podoba, taka delikatna :-)

A co do półmaratonu, to oczywiście przebiegłam :-) nawet nie bylo tak źle jak się obawialam, dobieglam bez problemu,choc po 16km bylo coraz trudniej, a po 18km zaczęłam mieć skurcze mięśni na łydkach :-/ najważniejsze że dobiegłam z czasem troszkę lepszym niż w ubieglym, roku,choc i tak nie ma czym się chwalić... :-\
Wklejam kilka fotek, ktore Tato mi przeslal, szkoda że nie ma zadnej z medalem :-( bo medal imponujący :-)
http://img153.imageshack.us/img153/585/maraton1s.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/2341/maraton2o.jpg
http://img268.imageshack.us/img268/9603/maraton3.jpg



Tak w ogóle to dziękuję Wam wszystkim za wiarę we mnie i słowa otuchy i wsparcie :-) :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 15:51
patrycja_4r ja mierzylam inne fasony, już pisalam,zę wcale takiej księzniczkowej nie chcialam na początku. Po prostu mi w takim księżniczkowym fasonie najlepiej jest - mierzylam przerozne, z roznych tkanin, wąskie i szersze i w ksztalcie literki A, z roznymi gorsetami, gladkie i z falbanami - naprawdę mnostwo ich bylo. I wlasnie przymierzając tak rozne fasony doszlam do wniosku - zresztą nie tylko ja ale i moje kolezanki i swiadkowa   i pani w sklepie, że w takim fasonie mi najlepiej. Dlatego nie tracę już czasu na przymierzanie innych fasonów.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 16:21
jest i fotka z medalem :-)
http://img153.imageshack.us/img153/1488/meeedal.jpg
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Sierpnia 2011, 16:39
Kochana emmo uwazam ze w tej wygladasz fenomenalnie!!!  :brawo_2: :skacza: http://img689.imageshack.us/img689/5114/pretybbb.jpg po prostu wszystko jest ok i talie ta suknia pieknie podkresla
nr 2 wg mnie to ta suknia: http://img195.imageshack.us/img195/3630/pretya.jpg - piekna gora, podkreslony biust super naprawde!
nr 3  - http://img228.imageshack.us/img228/7128/arvena33.jpg tu gorset jest sliczny natomiast dol troche za bardzo nacpane tego wszystkiego jak dla mnie ;)
co do polmaratonu to gratuluje naprawde nie przebieglabym takiego dystansu, kiedys biegalam w klubie sportowym ale dobra bylam na krotkie dystanse 100 m itp. ;)
ps. ale ty masz figurke!!! :o
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 16:54
dziękuję AnioOlek :-)

a Twój nr 2 to właśnie moja faworytka :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Sierpnia 2011, 17:38
Anio0lek zaczelam ropbic liste moich faworytek i dobrze ze doczytalam twoja bo moja jest identyczna ehhehe ;) w sumie uwazam ze "nasz" nr 3 zasluguje na prawde na uwage patrzac na figurke emmy, ta sukienka jest taka wielka i piekna ;)
gratulacje polmaratonu ;D ja zaczynam biegac od jutra z moja mama ale to maraton dla meeega leniwcow ;D a;e od czegos tzreba zaczac ;p znaczy sie aj bede biegac a mamuska bedzie chyba z kijkami szla ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 29 Sierpnia 2011, 19:20
emm-a zepsułaś całą zabawę  :P
ja też wybrałam suknie nr 2 z salonu pretty woman  :skacza:
oczywiście gratulacje jeżeli chodzi i półmaraton  :D
ale z Ciebie chudzinka
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Sierpnia 2011, 19:28
:-)
wlasnie nr 2 z pretty woman jest dla mnie najpiękniejsza :-) no i dobrze mi w niej. Zdjęcia oczywiscie nie oddają uroku sukien i radosci mierzenia :-)

no i pozostaje nieobecna Disneya z mariette.... :-( W kazdym razie gdybym dzis miala kupowac,to nr 2 z pretty woman :-)
to jest model sincerity  3621

Słuchajcie, ja jestem szczupła, ale nie aż chudzinka... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ata w 30 Sierpnia 2011, 00:52
Czytam wszystko w miarę na bieżąco, niestety z pisaniem jest gorzej ;) .
Gratulacje ukończenia maratonu:)

Wedłuug mnie numer 1 to: (http://img195.imageshack.us/img195/3630/pretya.jpg)
a numer 2: (http://img228.imageshack.us/img228/7128/arvena33.jpg)    :)

A najlepiej to by jeszcze było, gdyby połączyć te dwie i dać górę z numeru 2 i dół z numeru jeden :) Nie myślałaś o tym? Może dałoby się uszyć taką suknię i może nie wyszłoby to dużooo drożej od kupienia nowej ;)
Zawsze możesz zapytać w salonie czy tak się da i ile to kosztuje :)   Bo gdyby się dało w rozsądnej cenie, to ja bym tak zrobiła na Twoim miejscu, bo już oczami wyobraźni widzę to 2+1 :D :D 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 30 Sierpnia 2011, 01:05
Moim zdaniem nr 2 jest numer 1 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Sierpnia 2011, 07:54
ata te sukienki są z dwóch różnych salonów :-)

jak już wspomniałam Twój nr 1 to także mój nr 1 :-)

Twoj nr 2 a jednoczesnie nr1 maggi-80 :-) jest piękny, ale nie wiem, czy trochę w nim nie ma za duzo wszystkiego,jesli wiecie,co mam na mysli ;-)

Ta pierwsza sukienka, sincerity, jest szczerze mowiąc taka w moim stylu, bo nie jest przesadzona, w miarę klasyczna, zdobiona, ale w sumie prosta. Bardzo dobrze się w niej czuję. Choc i w tej bogatej calkiem nieźle :-)
Strasznie trudno coś wybrac :-)

No i zostala jeszcze do przymiarki ksieżniczka Disneya, może w przyszlym tygodniu...;-)

Miłego dnia Dziewczyny :-) ja już drugi dzień do pracy....ciężko po wakacjach wracać ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 30 Sierpnia 2011, 08:47
Gratuluję z okazji maratonu :)

Co do sukien, to ja jeszcze chyba nie widzę wśród tych wszystkich TEJ jedynej dla Ciebie... chciałabym zobaczyć Cię w innym fasonie :)
Mnie się najbardziej podoba Lisa Ferrera, choć jest na Ciebie mega za duża, ale jest bardzo urocza... :) ja przymierzyłam 4 suknie i już wiedziałam, że pierwsza, którą założyłam, to jest właśnie ta ;D dlatego jak napotkasz swoją ukochana, to ją od razu zamówisz ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 30 Sierpnia 2011, 11:46
http://img195.imageshack.us/img195/3630/pretya.jpg
jak dla mnie to ta jest cudowna :)
ja Cię podziwiam,że Ty z takim uśmiechem tyle kilometrów przebiegłaś ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 30 Sierpnia 2011, 13:16
A teraz ja dorzucę moją klasyfikację Twoich sukieneczek  ;)

nr 1  http://img228.imageshack.us/img228/7128/arvena33.jpg   bo jest piękna - taka baaaajkowa  :D jeśli tylko chiała być coś innego niż na co dzień do ciebie pasuje to ja bym tą polecała - jest niecodziennna, bogata jedno wielkie cudo a Tobie dodaje blasku  ;D ;D ;D i pasuje świetnie mimo drobnej figury - moim zdaniem na ciebie skrojona  i mino e bogata taka jest to cię nie przytłacza a eksponuje urodę :) i do twarzy Ci w takiej odcieni błyszczącej bieli :)

nr 2 http://img689.imageshack.us/img689/5114/pretybbb.jpg to jest niby nr 2 ale tak naprawde to numer jeden ale gdy wybierasz wersję skromną, zwiewną, elegancką :) pasuje do twojej urody
 - pierwsze moje skojarzenie - wyglądasz cudnie jak calineczka albo kwiatuszek :)

nr 3   http://img195.imageshack.us/img195/3630/pretya.jpg bo ślicznie podkreśla Ci talię  ;D

To moje podiumowe zestawienie  :D

 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Sierpnia 2011, 14:35
Dziękuję Wam Kochane za wszystkie opinie :-) dają mi do myślenia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Sierpnia 2011, 15:36
Dziś ostatni dzień wakacji :-(((((((
Kiedy byłam uczennicą nie miałam pojęcia, że nauczyciele ciesza się z wolnego nie mniej niż uczniowie :-) tak samo czekają na ferie i wakacje, z utęsknieniem spoglądają na weekendy i rozpoczynają rok szkolny przejrzeniem kalendarza z dniami wolnymi od nauki:-) Wakacje jak zwykle minęły bardzo szybko. Za szybko. Moje ostatnie panieńskie wakacje...;-) Ciekawe, co będzie za rok? Już kilka miesięcy po ślubie...może jakiś mały groszek w brzuchu? ;-) Może powoli ruszymy z budową naszego domu...:-) Tyle planów, marzeń...:-)

Jakoś nostalgicznie nieco żegnam tegoroczne wakacje...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Sierpnia 2011, 18:07
Ano nostalgicznie ponieważ ostatnie jako panna, dalsze już będziecie planować razem :) z tym groszkiem małym to mnie rozbawiłaś ale tego Ci życzę droga emm-o  :przytul: :) Człowiek ma tyle planów na wspólne życie oby się tylko spełniły i nie było żadnych trosk!
PS. Ja mam jeszcze miesiąc wakacji hihi  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Sierpnia 2011, 18:16
dziękuję :-)

oj jak Ci zazdroszczę tych wakacji:-):-):-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ata w 31 Sierpnia 2011, 21:28
Ja też mam jeszcze miesiąc wakacji ;D

Emmo starajcie się o dzieciaczka jak najszybciej :) :)

A co do sukienek, to i tak wybór należy do Ciebie :* My możemy Ci jedynie coś zasugerować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Sierpnia 2011, 22:13
ata, dzieciaczek dopiero po ślubie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 31 Sierpnia 2011, 22:52
Też mam jeszcze miesiąc wolnego ;D
a za rok będziesz już szczęśliwą żonką :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 1 Września 2011, 10:42
a ja wakacji wcale nie miałam :P bo studia to już 2 lata temu się skończyły - achhhh piękne to były czasy  ;D a później kolejną pracę dostałam od czerwca więc dzielnie pracuje i na urlopik nie ma co liczyć :) ale co tam przy zyciu podtrzymuje mnie mój narzeczony oczywiście  ;D i myśl o slubie  ;D

emma opisz jak tam pierwszy dzień w szkole :D i jesli mozna wiedzieć czego uczysz? (ja mam uprawnienia do nauki przedmiotu przedsiębiorczość hi hi hi ale pozostałam na etapie posiadania papierka ;) )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Września 2011, 10:57
o 9 było rozpoczęcie roku, trochę szroniło;-),ale daliśmy radę ;-) Powiem Wam, że mimo iż niechętnie jechalam do szkoly, widok moich dzieciarów - bo tak je pieszczotliwie nazywam;-) sprawił mi przyjemność :-) tacy uśmiechnięci, już duzi. No i...wyraźnie ucieszyli się na moj widok. Już jak wychodzilam z auta, otoczyli mnie, cos tam opowiadali,pytali,przekrzykując się, to bylo takie mile i fajne :-) My lubimy żartować i nieco z przymrużeniem oka i lekkim dystansem się wzajemnie traktujemy;-) Zatem przywitały mnie uśmiechnięte buzie moich gimnazjalistów :-) Jestem wychowawczynią trzeciej klasy,w tym roku piszą testy, będzie groźnie...;-) ale na pewno sobie poradzą. Choc przyznam, że to dośc slaba klasa...
Jestem polonistką, zatem moje dzieciary starają się przy mnie ładnie wysławiać i używać również "dorosłych",trudniejszych słów, bo wiedzą, że to deceniam ;-)
Po rozpoczęciu roku poszlismy do naszej sali lekcyjnej,gdzie rozdalam im plan. Nie wzbudzil entuzjazmu,ale tak jest zawsze ;-) tragedią okazała się wiadomość, że ten rok szkolny potrwa aż do 29 czerwca...

Zatem rok szkolny się rozpoczął na dobre. Kiedy pomyslę o uśmiechniętych buziach mojej klasy, nawet mi się chce iśc do pracy :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 1 Września 2011, 11:09
ojj podziwiam :D ja mialam kontakt na studiach i z gimnazjalistami i licealistami i myślę że gimnazjaliści to ciężki orzech do zgryzienia - tak że gratuluję postawy i tego że masz na nich taki wpływ  :D  - co nie jest łatwe :)
no i przede wszytskim życzę żeby przez cały rok szkolny dodawali ci takich chęci  :D
ale o ślubie nie zapominaj bo załatwiania jeszcze jest i w dalszym ciągu o relacje prosimy  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Września 2011, 12:26
uczysz mojego ulubionego przedmiotu ;)
fajnie,że tak gimnazjaliści Cię lubią, bo teraz z tą młodzieżą to różnie bywa ;)
no i nie zapominaj w natłoku zajęć pisać nam o załatwieniach do ślubu ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Września 2011, 14:02
Oczywiście o ślubnych przygotowaniach nie sposób zapomnieć :-) Myślę, że dzięki nim ten rok szkolny minie mi wyjątkowo szybko :-)

Tak w ogóle to do czegoś Wam się przyznam...jaka ze mnie oszustka :P

Kilka dni temu pokłóciłam się z P. No i cisza - nie odzywamy się do siebie. We wtorek dzwoni do mnie fotograf,żeby ustalić termin spotkania. W zeszlym tygodniu umawialismy się na taki telefon. Wyswietla mi się zatem że to fotograf dzwoni i sobie myślę...o nie....dlaczego to ja mam to zalatwiac...i jeszcze będę musiala do P. zadzwonic i powiedziec o spotkaniu z fotografem...zatem pierwsza się odezwę...i przyszedl mi do glowy chytry plan ;-)
Odrzucilam połączenie fotografa i napisalam szybko mu smsa, że jestem teraz na egzaminach poprawkowych i nie mogę rozmawiac i niech zadzwoni do P. i z nim umowi spotkanie, a ja się dostosuje , no i podalam nr P.

Po dwoch godzinach P. się odzywa z pretensją że rozdaję jego nr tel i podobne bzdury...;-) Ostatecznie umowil nas z fotografem na piątek, ma jeszcze do niego zadzwonić - P. nie ja :-) - i ustalic godzinę :-) no i jestesmy na drodze do pojednania ;-)

zatem tak to wymyslilam, że P. też się musi trochę zaangażowac :P :-)

wiem,że trochę nieladnie,bo to bylo takie oszustwo...ale myslę,że niezbyt szkodliwe, a przynioslo pożądany efekt;-)

jak myslicie? czy zbyt łagodnie się potraktowalam bez problemu znajdując usprawiedliwienie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 1 Września 2011, 14:06
Nigdy nie lubiłam polskiego, zawsze miałam 1 z wypracowań...  :Maruda: :Maruda: :Maruda: :Maruda:

Co do PM każdy powód dobry :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 1 Września 2011, 14:33
Hehe ale mnie rozśmieszyłaś tym tajnym planem ;D ;D :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2:
Bardzo dobrze zrobiłaś ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 1 Września 2011, 14:37
Popieram  ;D.
Plan rewelacyjny  :D
I tym sposobem będziecie mieć załatwionego fotografa i pogodzicie się  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Września 2011, 15:47
dzięki :-) zatem potencjalne wyrzuty sumienia usuwam ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Września 2011, 17:22
Emm-o pewnie że jesteś usprawiedliwiona ;) świetny pomysł bo upiekłaś dwie pieczenie na jednym ogniu hihi ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Września 2011, 22:55
Plan godny pozazdroszczenia, a Ty tu coś o wyrzutach sumienia mówisz ;)
niech PM się też trochę angażuje, czemu wszystko ma być niby na naszych głowach :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 2 Września 2011, 09:04
emm-a plan rewelacja :D ale powiedz jak potrafisz nie rozmawiać kilka dni ze swoim narzeczonym? ja to się łamię i góra po kilku godzinach wzajemnego mijania sie po domu sie odzywam, albo odzywa się mój Ł.
Choc czasem chiałabym dać w kość i długo się nie odzywać poprostu tego nie umiem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Września 2011, 09:36
Buus ja mam to samo z reszta moj PM tez, jak sie poklocimy to nigdy nie ma cichych dni tylko od razu w ten sam dzien sie godzimy ;) nigdy nie bylo zadnych rozstan itd :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 2 Września 2011, 10:58
to ja się chyba powinnam bardzo cieszyć, że mój PM taki zaangażowany w przygotowania do ślubu;).
Podstęp w dobrej wierze, więc Cię rozgrzeszamy:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 2 Września 2011, 11:00
no my też mamy bardziej ciche godziny niż dni - a już wogóle jak zamieszkaliśmy razem :) a że mieszkanko małe to też ciągle jesteśmy blisko :) heh nawet nie pomyslałam prędzej że może nasze małe mieszkanko wpływa na nasze relacje ta bardzo  :D
Dlatego naprawdę chciałabym wiedziec jak emm-a potrafi to zrobić i wytrzymac?
A swoją drogą to jesteście straszne dwa uparciuchy  ;D hehe tym bardziej jak on uważa że danie numeru telefonu waszemu fotografowi za rozdawanie itp  ;) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ata w 2 Września 2011, 11:58
Bardzo dobrze zrobiłaś :) To był rewelacyjny pomysł ;)

U mnie przygotowania zakończyły się wraz z podpisanymi umowami.. Mój Michał nawte nie ma czasu żeby oczymkolwiek myśleć, bo jak zaczyna pracę o 9, to kończy o 23 i tak będzie aż do ślubu. Tylko sobotę i niedziele ma luźniejszą, co nie znaczy że wolną. Bo w sobotę ma mecze z dzieciakami a w niedziele swoje.. Jak ma na miejscu, czyli u siebie, to go schodzi tak z 4 godziny, a jak są mecze wyjazdowe, to znacznie więcej, to zależy jeszcze gdzie jadą :(

My nie mieszkamy razem więc widujemy się tylko wtedy kiedy ma trochę czasu, a jak kończy tak późno to jest bardzo zmęczony i wtedy to w ogóle się nie widujemy ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 15:25
oj ata, takie dzisiaj czasy....zapracowane :-\

Sluchajcie, ja jestem z natury bardzo ugodowa i wolę czasami nawet ustąpic,choć mam rację, ale...wszystko ma swoje granice. P. jest nieco despotyczny i lubi, żeby wszystko bylo jak on chce. Kto by tak nie chcial ?:-) Jednak czasami musze go sprowadzić na ziemię i też pokazać różki ;-) Tak w ogole to on uważa,że jestem uparta, a wedlug mnie jest odwrotnie. :-)
Kiedy mu się zdarzy przegiać z czyms, też potrafię się sfoszyć, czy moze bardziej by pasowalo określenie "uczę się foszyc", bo dopiero przy nim tak robię, wczesniej to nie mialo miejsca... To wszystko dlatego,ze my jestesmy jak ogien i woda - totalnie rozni pod niemal kazdym względem. I roznice zdan zdarzają się bardzo bardzo czesto. Rzadko jednak powstaje z tego klotnia, zazwyczaj jakos sie po kosciach rozchodzi...zreszta żadne z nas już sie tym nie przejmuje :-)
Nieodzywanie się nie jest dla mnie takie trudne, bo po pierwsze wiem,ze jak się teraz nie nauczy że moje zdanie jest też wazne, to potem już tym bardziej nie, a po drugie - nie mieszkamy razem, więc trzeba się po prostu powstrzymać przed dotykaniem telefonu :-)
Mysle,że kiedy po slubie razem zamieszkamy, cichych dni nie bedzie, bo....P. trudno je znosi,kiedy jestem obok. Doszlam do takiego wniosku jak bylismy w gorach. Posprzeczalismy się i też się zacięlam i stwierdzilam że pierwsza sie nie odezwę. I...ku mojemu zaskoczeniu...to on zacząl mnie zagadywac i probowal sie pogodzic...ostatecznie pytając,czy dalej ma karę ? ;-)
:-) zatem wspolne mieszkanie myśle polozy kres ... karom...;-)

Dziś w szkole mialam więcej lekcji i trochę zmęczona jestem...pierwszy dzień i taki już wypelniony...
Ale przed nami weekend!!!! :-)

P.S.
Zastanwaim się jakie ciasto na weekend zrobic? jakies pomysly ? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 16:12
tak w ogole to wiecie co, opętalo mnie cos i ciągle jem slodkie, normalnie powstrzymac się nie mogę!!! to nie tak że mam chęć na cos slodkiego, ja mam mega potrzebę ktorej odsunąć nie sposob!!! ;-) już prawie wszystkie slodkosci ktore byly w domu wyjadlam... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 17:07
Kochane a gdzie Wy jesteście? co tu tak pusto ?:-) chyba zaczęłyście świętowanie weekendu...;-)

ja tymczasem znalazlam ciasto, ktore upiekę jutro :-)
http://mojewypieki.blox.pl/2008/10/Szarlotka-z-budyniem.html

:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 2 Września 2011, 17:27
ja jestem, jestem:D ale wpadłam na chwilę bo niedługo pora ćwiczeń;)
Ciasto wygląda pysznie, szkoda tylko że mój woreczek żółciowy nie toleruje takich ciężkich rzeczy:(, bo bym pożarła to ciacho:D
Co do słodkiego, ja tak mam że jak już się na coś słodkiego skuszę, to mnie później nosi cały dzień na jakieś niezdrowe przegryzki, albo słodkości.
Dlatego cukier w diecie ograniczam do minimum, bo jak odkryłam jakiś czas temu, na diecie o niskiej zawartości cukru nie boli mnie głowa:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 18:12
nusiak, jaki Ty zdrowy tryb życia prowadzisz :-)

mi woreczek zółciowy nie dokucza, bo....go nie mam :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 2 Września 2011, 18:15
Emma - zrobiłaś już klasówke w pierwszy dzień  :P?
Podoba mi się Twoje - "chłopy to czopy" potem chodze cały dzień i to gadam do siebie  :D :D :D
Zazdroszcze talentu do pieczenia, ja moge robic wszystko w kuchni tylko nie pieczenie - nie mam do tego ręki :( ale jesc ciacha z pyszna kawka - lubie  ;).
Troszke strach u Ciebie pisac, bo moze masz zboczenie zawodowe i bedziesz nam tu oceny stawiac  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 2 Września 2011, 21:41
U mnie od pieczenia ciast wszelakich jest przyszła teściowa ;) mistrzem w tym jest po prostu, ona piecze my jemy ;D
a Ty to ciasto już upiekłaś? ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 2 Września 2011, 21:51
można dołączyć?  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 22:33
s_erduszko jesteś zatem kolejną forumką, która musi dołaczyć do grona dziewczyn ,ktore wpadną do mnei kiedyś na ciasto :-)

Chłopy to czopy  to bardzo trafne spostrzeżenie, ktore często też sobie sama powtarzam...co by się na P. nie wsciekac zanadto ;-)

Klasowki jeszcze nie bylo...Kurcze, ja w sumie nie znosze klasowek i sprawdzianow, bo muszę to potem sprawdzać...masakra :-\ ale niestety bez tego dzieciary uczyc się nie chcą! ;-) muszą czuc bat nad sobą ;-)

O błędy nie ma co się obawiac, poza szkolą wylączam tę częśc mojego mózgu, ktora jest odpowiedzialna za poprawianie kogokolwiek;-) to zresztą niegrzecznie kogoś poprawiać - nie mowię o szkole oczywiscie :-) nie oznacza to,że bledow nie dostrzegam...;-) u siebie rownież ;-)

aniołku ciasto jutro piekę, dziś jakos nie bylo kiedy,poza tym zmęczona sie nieco czuję...

anulka80 witam serdecznie :-)

Tak w ogóle to spotkaliśmy się dziś z fotografem. Wywarł na nas bardzo dobre wrażenie. Młody, uprzejmy, kreatywny i - co najważniejsze - od razu widać że zna się na rzeczy. Omówiliśmy, czego byśmy oczekiwali, czyli fotki od mojego przyjazdu do Kosciola, gdzie P. grzecznie czeka;-), potem przejazd bryczką do lokalu, zdjęcia z zabawy do oczepin włącznie + plener, ale to jakiś czas poźniej, jak nieco ochloniemy :-) Zaraz po ślubie będzie tydzien z majówką - wtorek to 1 maja - wolne zatem, czwartek 3 maja - tez wolne, wiec pewnie tak wyjdzie że sroda będzie w szkole odrabiana, na poniedzialek i piątek cos sie wymysli i bedziemy mogli po weselu jechac na tydzien w podroz poslubną gdzies do cieplych krajow :-) potem pieknie opaleni naturalnym sloncem mozemy startowac do zdjęc w plenerze - prawdopodobnie nad morzem :-)

Zależay mi na takiej naturalnej opaleniźnie, bo nienawidzę solarium :-\ w ogole to mam bardzo jasna cerę i trudno mi się opalić...Każdy już dawno bylby brązowiutki niczym czekolada, a ja....najwyzej lekko zarumieniona  :-\  do slubu też nie planuję solarium, choc jak pomyslę o mojej bialej skorze.... :-\ to juz nie jestem taka pewna....

Poza tym przyznam Wam się, że od jakiegos czasu chodzi mi po glowie pewien pomysl....Otóż ja mam naturalne wlosy ciemny blond. Poniewaz jednak zawsze robilam pasemka, balejaże itp. wlosy naturalne mi sciemnialy. No ale od zawsze bylam blondynką - obojętnie czy naturalną czy farbowaną. Prawie dwa lata temu zaczelam robic wiecej brązowych pasemek,żeby wlosy nieco odpoczęly od jasnej farby, ktora ponoc najbardziej im szkodzi. Az w koncu fryzjerka namowila mnie na ufarbowanie wszystkich wlosow na ciemno - żeby wlasnie odpoczęly. No i wybralysmy kolor czekoladowy. Zatem od prawie dwoch lat wlosow nie farbuję, są w moim naturalnym kolorze, ktory wlasciwie calkiem lubię :-) No i sa teraz duzo zdrowsze i mocniejsze, widać to i czuc w dotyku. Ale...ciągnie mnie do blondu....cale zycie przeciez bylam blondynką...no i chyba moja "blond natura;-) " daje o sobie znac....Od jakiegos czasu ciągle myśle żeby zrobic choc kilka pasemek,czy cos....tak mi się chce tego blondu.... Caly czas sie jednak powstrzymuję...żeby wlosow nie niszczyc,ze tyle wytrzymalam...itp.  P. też bardzo mnie odwodzi od tego pomyslu - woli mnie z ciemniejszymi wlosami.  No i już sama nie wiem.... :-( co tu robic....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Września 2011, 22:35
oj, a nie dokonczylam o fotografie :-) ma wycenic wszystko i wyslac nam oferte :-) ale to z polecenia więc ponoc cena bedzie nam odpowiadala....zobaczymy;-) w kazdym razie bardzo sympatyczny artysta :-)
w takim twarzowym kapelusiku byl, fajny ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Września 2011, 10:06
witam w sobotni poranek :-) ja już po przebieżce i kąpieli, wsuwam śniadanko :-) milego dnia Kochane :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 3 Września 2011, 10:10
Świetnie, że sprawa fotografa załatwiona  :).
Na ciasto chętnie przyjęłabym zaproszenie tylko szkoda, że to tak dalekooooo, może kiedyś ( przy okazji  :P)
Podziwiam Cię z tymi biegami  :o
Ja tam wole 30 minut pospac dłużej  :D
Miłego weekendu  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 3 Września 2011, 10:28
Witam sobotnio,
Ja jeszcze w wyrku a Ty już po przebieżce  :o
Mogłabyś podać jakieś namiary na swojego fotografa. Ja jeszcze się nie zdecydowałam bo dopiero za jakieś dwa tygodnie będę miała potwierdzenie terminu. Boję się, że już będzie za późno na dobrego fotografa i orkiestrę  :-\
no ale nic coś wymyślimy  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Września 2011, 10:34
aaaniulkaaa zapytam fgotografa i jesli sie zgodzi,to dam Ci znac, bo szczerze mowiąc nie czuję się za bardzo upoważniona do dawania jego nr tel. komus, on nie zajmuje się zbytnio zdjeciami slubnymi i weselnymi, robi to sporadycznie, z polecenia, dla znajomych. To taki troche artysta;-) ma swoje wizje, już nam roztaczal plany zdjec w plenerze...powiedzial,że najlepiej jak podczas sesji nadmorskiej bedzie brzydka pogoda, wtedy ponoc najlepsze zdjecia wyjdą...
Zatem zapytam go i dam Ci na pewno znac :-)I nie martw się - ze wszystkim na pewno zdążysz :-) sporo też zalezy od tego, w jakim miesiącu chcesz slub, bo te wakacyjne ciesza się największym powodzeniem i to trzeb by się pospieszyc. Tak mi się przynajmniej wydaje :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Września 2011, 10:57
Nie doczytałam, albo nie pisałaś, gdzie i czego uczysz? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Września 2011, 11:15
witam u ciebie kochana ;)
biegi mialam zaczca w tygodniu ani razu nei poszlam, chandra dala znac ;) mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej ;)
co do foto fajnie ze zalatwiliscie to ;p bo wlasnie z tymi naj... jest problem jak my bylismy podpisac umowe to jzu mieli mega zlecen to samo z kamerka ;p
co do opalenizny ja tez jestem blada tylko ja mam zawsze rumience na polikach jak swinka albo jak bym sie  ciagle zawstydzala jak kto woli ;D oplaic na barz sie nei moge tylko rozowa ciagle ejstem hehehe ;p i tak jak ty nie lubie solarium bo dla mnie... skura pozniej smierdzi spalenizna ;D i jak mam tak smierdziec chcoiaz chwile to wole byc blada ;D ale podobnie jak ty zacznam myslec ze chyab jednak bedzie mi zle smierdziec ale wole chociaz lekko sie opalic przed slubem ;D cos za cos ;p
co do pleneru tez chyba podjedziemy nad morze, osobiscie wolalbym gory bo sa takie piekne ehh ale minimum 500km to ciut duzo jak na wyjazd plenerowy ehhehe ;D

 a co do wloskow ;) ja tez mam od zawsze blond pasemka, i blond wlosy ale ciemny blond ;p kiedys robilam dodatkowo z brazem ale od kilku lat pozbywam sie tego barzu i chce miec tylko jasniutkie ;D gdybys nad tym myslala i lubisz siebie w takich jasnych pasemkach to powstrzymaj sie narazie i zrob dop przed samym slubem beda sliczne na jednolitym kolorze wlosow ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 3 Września 2011, 11:30
dziękuje bardzo emm-a  :)
też mam zagwostkę z włosami bo ostatnio strasznie zaczęły mi wychodzić i tak myślę, żeby je obciąć.
No ale przecież miałam zapuszczać do ślubu hmmm
a najlepsze jest to, że jak byłam na woodstocku to zrobiłam sobie 1 dreda ;p
nie przemyślałam tego do końca to była chwila  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Września 2011, 13:20
sylwusia! wreszcie się odezwalaś! pędzę do Ciebie dowiedziec się jak się sprawy mają...

aaaniulkaaa dred???!!!! :o wow! to Ty rockowa dziewczyna jestes!

Anjuszka ucze w gimnazjum polskiego.

Mam teraz chwilę wytchnienia...Okna dzis umylam i drzwi tarasowe i po zakupy bylam i pranie zrobione i wywieszone....ale jestem mroweczka pracowita ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Września 2011, 14:07
Jeżeli chcesz, to mogę Ci dać namiary na mojego fotografa, żebyś sobie porównała co i jak ;)

Ja też uczę w gimnazjum, ale niemieckiego ;) dopiero zaczynam i szczerze przyznam, że trochę się stresuję przed poniedziałkiem, bo piątki mam wolne, więc wczoraj nie miałam lekcji i czekam na poniedziałek ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Września 2011, 16:03
pewnie że chcę, zawsze warto porównać :-)

a miałaś kamerzystę? bo my się zastanawiamy...tzn. ja, bo P. nie chce...ale wiadomo,że jak sie uprę...Tylko wlasnie nie wiem czy jest sens. Niektore fotoreportaże są takie szczegółowe, że wlasciwie zastępują w jakis sposob film...sama nie wiem...Te koszty kosmiczne :-\

Masz super,że piątki wolne :-) Taki dłuższy weekend :-)
Mogłabym Ci pisać,żebyś się nie stresowala,ale wiadomo - początki w nowej pracy,nowi ludzie,otoczenie,stres niezbędny;-)
Nie wierz w powszechne niepochlebne opinie o gimnazjalistach. Nie wiem, czy czytałaś moje wrażenia z czwartku,kiedy to bylo rozpoczęcie roku szkolnego i spotkałam moje dzieciary;-) naprawdę miło :-) Gimnazjaliści wcale nie są gorsi od innych grup wiekowych, po prostu wymagają może więcej uwagi, albo wysilku...sama nie wiem...hormony im buzują ;-) W każdym razie na pewno nie zamienilabym ich na podstawowkę czy szkolę ponadgimnazjalną :-) A pracuję w okolicy, gdzie pełno patologii i mam do czynienia z naprawdę specyficznymi dziećmi...i ich rodzicami;-) choć ogólnie to rodziców dzieci mam naprawdę super :-)
Głowa do góry :-) uśmiechaj się, bo z przeprowadzanych przeze mnie moim wychowankom ankiet wynika,że lubią nauczycieli którzy wlasnie: po pierwsze sa uśmiechnięci i mają dobry humor :-) ważne też,aby nauczyciel był....wymagający i umiał panować nad klasą. Tylko pozornie uczniowie lubią luźne lekcje. Wolą, kiedy jest dyscyplina. Zwłaszcza, że będziesz uczyla języka, z ktorego będą zdawali egzamin podczas testow gimnazjalnych w trzeciej klasie. Muszą się nauczyc, a do tego niezbędna cisza w klasie.
:-) to takie rady starszej koleżanki;-) ale oczywiscie zrobisz jak uważasz :-) warto też się nie przejmować tak mocno i miec trochę dystansu do samej siebie;-)
Daj znać jak Ci poszło podczas pierwszych lekcji:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Września 2011, 16:28
Ok, zaraz wyślę Ci na prv stronę mojego fotografa, przy okazji będziesz mogła pooglądać sobie nasze foty ;)
Co do kamerzysty, to jak najbardziej polecam! Żaden super świetny fotograf nie odda tego co odda film. Naprawdę warto. My mieliśmy studio Wyli, płaciliśmy 2000 zł, ale nie mamy jeszcze filmu, więc Ci nie mogę powiedzieć, czy jesteśmy zadowoleni, ale myślę, że jaki by ten film nie był ( a wierzę, że będzie super :P), to i tak będzie to świetna pamiątka :) w 15. rocznicę ślubu mojego brata, cała rodzinka na imprezie u niego oglądała ich film i prawie sikaliśmy ze śmiechu :) dlatego film musi być!!

Dziękuję za rady, mam takie samo podejście jak Ty, więc trochę mi lepiej, że doświadczeni nauczyciele też tak myślą, jak ja laik ;) mam nadzieję, że będzie dobrze, zresztą co ma nie być, musi być ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Września 2011, 17:34
emm-a ja tez wam polecam kamerke... jednak wrocic do filmu mozesz zawsze albo zalowac zawsze ze go nie masz ;) przy takich ogromnych kosztach to jzu pestka ;D ale pociesz sie ze za kamere zaplacisz z prezentow ;p bedzie ci lzej an duszy hehe
u nas jest tak ze K. najpierw duzo gada a pozniej jak pojdziew  koncu ze mna an spotkanie to chce "najdrozszy pakiet" az mnie to smieszy bo tak sie spieral i napinal itp
takze przemyslcie- nasz fotograf Krzysztof Zając- rec video zapowiada sie ciekawa wspolpraca..... ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Września 2011, 17:37
Widziałam p. Zająca jeden film, był super! Na pewno będziesz zadowolona!!! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 3 Września 2011, 17:47
Musisz koniecznie przemówić narzeczonemu "do rozumu "  :D jeżeli chodzi o kamerę.
W 100% popieram to no napisała Ania!
My na początku również mieliśmy nie mieć kamerzysty,ale ostatecznie po długich bitwach mój R.dał się namówić  ;D

I powiem Ci,że to było najlepsze co mogliśmy zrobić!!!Wszystko to co wydawało nam się,że pamiętamy tak na prawdę zobaczyliśmy dopiero  na płytce  :) i dopiero oglądając płytkę wspomnienia wracają  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 5 Września 2011, 11:59
emm-a a myśleliście o tym by zamieszkać razem przed slubem? wiem że to niezgodne z tradycją ale szalenie przydatne żeby się sprawdzić gdy przychodzą obowiązki, rachunki gotowanie, zakupy, sprzątanie.... i sielanka znika jak nikomu smieci nie chce się wynieść ;) :P
ufff ulżyło mi że nie robisz z naszych wpisów kartkówek ortograficznych i stylistycznych i nie będziesz nas oceniać :D  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 5 Września 2011, 12:05
szczerze mówiąc (już po ślubie jak jestem, to mogę się wypowiedzieć) :D bardzo polecam mieć kamerzystę...
na uroczystości połowy rzeczy się nie pamięta, na zdjęciach nie zapisze się TYCH słów wypowiadanych podczas przysięgi, a kamerzysta to uchwyci...
jestem tydzień po ślubie, dostałam już film z wesela i jest ZAJ...... że tak się brzydko wyrażę :D  :skacza:
my płaciliśmy za kamerzystę 1800 zł. z jakimiś groszami, bo doliczany był dojazd do Stargardu, a tak to w tej kwocie byśmy się zmieścili... :)
w razie czego polecam właśnie pana, którego firma nazywa się "WAKAT" spokojnie stronkę można znaleźć w google, a jak byś chciała się czegoś więcej dowiedzieć o nim, to daj znać na priv, to chętnie opowiem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Września 2011, 12:51
Też jestem za kamerzystą, więc namawiaj tam swojego Pm na film ;)
ja w solarium nigdy nie byłam i nie pójdę, choćby mi miliony dawali :P
a co do włosów, to jeśli lepiej się czujesz w blond to sobie takie zrób ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Września 2011, 13:52
basimir ma racje nie wszystko zdolasz uchwycic w pamieci a filmik obejrzec po latach to niezly ubaw :) u nas tez bedzie kamerzysta i nie wiem czy bedzie fotograf na weselu ;) mamy sesje po weselu...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 14:09
Macie rację Moje Drogie :-) kasę trza odżalowac i kamerzystę zamowić :-) P. musi jakoś to przeżyć....Pokaże mu jakis dobry teledysk slubny, kiedy zobaczy efekt łatwiej się przekona ;-)

Co do wspolnego mieszkania, to nie jest to takie latwe. Mamy nieco skomplikowaną sytuację mieszkaniową;-) nawet po slubie nie wiem jak to będzie...;-) ale o tym moze kiedy indziej...

Powrocila sprawa z zespolem :-) dzis Pani Renata, tzn. wlascicielka Kubusia wyslala mi namiary na Happy Singers i powiedziala żebysmy sie z nimi spotkali i zdecydowali czy ich chcemy, jak tak to ok. jak nie,to poda inne propozycje. Sprawdzilam ich juz na necie, ogolnie calkiem fajnie:-) ponoc jakies show mogą zrobic, przebrac się za ABBĘ czy Cher...;-) zobaczymy ;-) to ponoc lepszy zespol niz poprzedni ABA, jakies konkursy zespolow weselnych wygrywają itp. Okaze się...;-)

A z wlosami na razie wytrzynuję...takie napaday mam tego blondu co jakis czas...tzn caly czas chce ten kolor, ale musze to dobrze duzo razy przemyslec :-0
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 5 Września 2011, 14:14
mam nadzieję, że z zespołem tym razem się uda :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 5 Września 2011, 14:37
3mam kciuki za zespoł - i żeby pani z kubusia już nie dała takiej plamy jak z pierwszym zespołem i żeby zpamiętali że grają u was jeśli się na nich zdecydujecie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Września 2011, 14:46
To oby teraz z tym zespołem wszystko było ok ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Września 2011, 16:56
teraz z zespolem musi byc ok ;) dobrze ze ci sie podobaja ;] chociaz pwoiem ci ze ta wlascicielke kubusia bym chyba za wlosy wytargala ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 17:05
To ponoc nie jej wina tylko solistki spiewającej w tym zespole,bo zapisala sobie piątek 27.o4 a nie sobotę28.04 ...nie wnikam. Ważne, że NASZ ZESPÓL - bo już się zdecydowaliśmy (błyskawicznie;-) )Happy Singers jest naprawde dobry - jeden z najlepszych w Szczecinie :-) okazuje się że znajomi ich znają i zachwyceni są, no a poza tym na necie mnostwo dobrych opinii więc...myślę,że będzie ok :-) Są bardzo mili, elastyczni,gwarantują zadowolenie w 200% ;-)
To ponoc droższy zespol niz ten poprzedni,ale to juz nie nasz problem :-) zadowolona jestem :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Września 2011, 17:08
no to jak ty jestres zadowolona to my tym bardziej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 5 Września 2011, 17:49
Wujek google pomógł mi w wyszukaniu tego zespołu i moim zdaniem są bardzo fajni! A po przeczytaniu kilku opinii, jestem pewna, że będziecie bardzo zadowoleni!! To co? Zespół załatwiony! Teraz pora na fotografa i kamerzystę! ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 18:50
Dokładnie tak Anjuszka :-)

Fotograf z ktorym sie w piątek widzielismy ma nam wycenę przeslac,przeanalizujemy i...zdecydujemy,albo weźmiemy albo z Twoim się skontaktujemy :-)
Kamerzysta moze przyszly tydzien,musze P. przygotować psychicznie....;-)ale mam caly czas go w glowie :-)

A dzis wpadlam na chwilkę do zlotnika,bo akurat obok przechodzilam, oglądalam obrączki:-) podobają mi się delikatne, z zoltego zlota, z cieniutenkim paskiem bialego w srodku. Ale to na razie wstępny przegląd ;-)
Będziemy mieli z P. trochę rozne,tzn. ja cienszą,bo na moich drobnych dosc palcach gruba dziwnie wygląda i mnei przytlacza :-) z kolei P. ze swoimi gabarytami musi mięc konkretną...;-) ostatnio coś tam mruczal,że do pracy nie będzie obrączki nosil,bo wybrudzi,poniszczy czy cos...Tylko jak będziemy gdzies szli. Dla mnie to w sumie nie ma duzego znaczenia. Moj Tato cale zycie nie nosi,bo mowi,ze nie lubi...A za kilka dni świętują z Mamą 33 rocznicę slubu :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 5 Września 2011, 19:10
A kamerzystę masz już jakiegoś na oku? Patrycja ma super film, widziałam i polecam :)
Co do obrączki, to mój mąż też swojej nie nosi do pracy i dlatego jego ciągle wygląda jak nowa ;) hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Września 2011, 19:14
Moj tata tez nie nosi obraczki bo kiedys by przez nia palca stracil wiec rozumiem go, mama nosi caly czas ;) moj M. tez nie bedzie nosil do pracy i juz mi o tym powiedzial bo on ma taka raczej fizyczna prace naprawia wozki widlowe i czasem w smarze sie ubrudzi czasem musi reka siegnac cos w silniku wiec to tez troche niebezpieczne :) my chcemy tytanowe obraczki :) sa bardzo tanie polecam!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 5 Września 2011, 19:25
emm-a gratulacje co do zespołu  :)
kolejna sprawa odhaczona
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 21:25
:-) na kamerzystę mam namiary od patrycji i basi, więc cos się znajdzie na pewno :-)
Anjuszka, a ja zwrocilam teraz uwage,że Ty masz suwaczek z babyboom......co to znaczy????? :skacza:jakies plany Państwo Młodzi mają? :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 5 Września 2011, 21:32
Plany na pewno są, ale teraz mam nową pracę, więc na razie się wstrzymujemy ;) a na stronie babyboom są nawet ślubne suwaczki, więc to nic nie sugeruje hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 21:38
a juz myslalam....;-)

jutro ciężki dzien, zebranie z rodzicami... tzn, rodzice bardzo fajni, ale w szkole do 20 będę siedziec :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Września 2011, 21:47
u nas z obraczkami jest tak ze przetapiamy swoje zloto ale moj K. ma inny gust niz ja ;D i ciezko dogadac sie ze wzorem ;p
ale tak myslelismy zeby kupic karolowi obraczke tytanowa ale to na 1 rocznice slubu bo ma prace fizyczna i tez bylaby szybko zniszczona.. a zdrugiej strony pan zlotnik powiedzial ze jesli bedzie to klasyczna zlota obraczka i bedziemy ja czyscic ityp to moze bcy bardzo dlugo elegancka ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Września 2011, 21:54
no wlasnie...trzeba dobrze się zastanowic, bo to jednak zakup na wiele lat....:-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Września 2011, 23:11
Zespół jest, widzę,że namiary na kamerzystę są, zaczyna się dziać :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 6 Września 2011, 08:37
super, że zespół jest :D
co do obrączek, to faktycznie musicie przemyśleć jakie chcecie, bo to na całe życie :)
my mamy standardowe klasyczne z żółtego złota, póki co jesteśmy zadowoleni :)
a powiedzieliśmy sobie, że jak je założymy, to już nie ściągniemy mimo pracy jaką mamy...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 6 Września 2011, 09:19
My też niebawem na dniach będziemy kupować obrączki  :D :hopsa: mamy małego jubilera już upatrzonego bo tam nam się obrączki podobają - łączone białe złoto z żółtym i może czymś jeszcze ;) zależy na czym stanie w naszym kompromisie :D ale co do noszenia to Ł. problemu nie ma bo już dawno - na początku naszej znajomości czyli jakieś 7 lat temu -kupił mi srebrna obrączkę w prezencie, później taką samą na walentynki kupiliśmy jemu i oboje przez ten cały czas nosimy -mój PM nawet jej nie ściąga do ciężkich robót w domciu, a w pracy siedzi przed komputerkiem więc tym bardziej nie ma problemu :) oboje poprostu je lubimy nosić :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Września 2011, 10:28
Gdyby moj M. mial biurowa prace i powiedzialby ze nie bedzie nosil obraczki wtedy bym sie zmartwila i obrazila na niego :) ale z taka praca jaka ma czyli raczej fizyczna to nie mam pretensji tym bardziej ze po doswiadczeniach mojego taty ktory przez obraczke palca by stracil prawie! ;/ a slyszalam taka historie ze pewien Pan mlody zachaczyl sie obraczką o plot i niestety ale... urwal mu sie ten palec... nie chce zniechecac tutaj nikogo ale ostrzec :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Września 2011, 11:28
Anio0lek u nas mam nadzieje ze K. jak zalozy to nie sciagnie chcoiaz tez pracuje przy montazach klimy itp wiec praca fizyczna na budowach niejednokrotnie, wiec gdyby mu oprzeszkadzala to nie bede miala pretensji, a moze sie przyzwyczai?;p wtedy aby nie niszczyc tej wlasciwej kupie mu na 1 rocznice slubu tytanowa i ksiadz nam poswieci np jak bedzie chodzil po koledzie ;D a co!
ogoolnie ja chcialam napierw przesadzone jakies tzn bez przesday ale poczytalam i mozna bylo by zamowic jaies z liniami papilarnym, ekg itp pozniej pokombinowalam laczenei i ksztalt mogloby wyjsc ekstra ale... pozniej pomyslalam ze bez przesday ze to ma byc symbol ze ma byc ladna, wygodna, praktyczna a pan zlotnik powiedzial ze takie o ktorych ja mysle to nie da ardy zmniejszyc, powiekszyc niejednokrotnie bo sie polamia.. i ze bedzie wiecznie brudna bo te wszystkie dolki rowki zbieraja caly syf a na budowie to jzu nie w chodzi w rachube w ogole ;p
pozniej myslelismy z K. o tytanowych bo mu sie podobaja, ale jak zaczelismy je ogladac w realu to jednak nie to....
na sam koniec ja juz myslalam aby miec oczko w obraczce np jakis maly brylancik ale.... zastanawiam sie ciagle ;] czy nie wole zwyklej klasycnej obraczki a nie z oczkiem jak w jakims pierscionku hyhy wiem ze to glupie ale jednak ciagle myslimy nad tym
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Września 2011, 14:19
ja juz od poczatku zdecydowalam sie na tytanowe obraczki ze wzgledu na trwalosc, cene i to ze sa mega lekkie ale wiem ze nie mozna ich zmniejszac i zwiekszac ale gdyby sie rozmiar zmienil wtedy mozna kupic nowa bo jest niedroga :) znalazlam w galaxy takie obraczki dla mnie bylaby z oczkiem dla M. taka zwykla prosta :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Września 2011, 14:29
ja lubię wszystko co proste i klasyczne, bez udziwnień (wyjątkiem bedzie tu moja sukienka;-)  
zatem obrączkę też taką chcę, bez brylancikow i udziwnień...jedyna fanaberia to moze być delikatny pasek bialego zlota w srodku,o czym juz Wam pisalam. Poza tym na prawej dloni,z obrączką będzie sąsiadowal pierscionek z brylantem  - prezent od Rodzicow z okazji skonczenia studiow :-) i pierscionek z perłą - to bedzie prezent slubny tylko dla mnie od Rodzicow :-) juz o tym wiem,bo Mama musiala wiedziec jaki to ma byc rozmiar i zlotnik juz nad nim pracuje - taki klasyczny z perłą :-) Bo ja w ogole uwielbiam perly, ale nie mam zadnej prawdziwej niestety:-(  no i Rodzice wiedza o tym i wlasnie taki prezent mi wymyslili, mimo wielu obaw,że perly to łzy...Co za zabobony!  :-\
Zatem bardzo się cieszę na mysl o pierscionku z perlą :-) wiec obok tych dwoch pierscionkow obrączka - nie moze byc wręcz byc bogata,ozdobna,bo będzie juz na tej ręce za duzo wszystkiego :-\ no i jeszcze zaręczynowy...ale go przerzucam na lewą dlon :-)

a wracając na chwile jeszcze do perel,to one są dla mnei najpiękniejsze, najcudniejsze...takie delikatne i czyste...cudne, z klasą :-) oczywiscie mowię o prawdziwych perlach:-)Marzy mi się naszyjnik z takich perel,krotki,przy szyi...:-)Jak bym miala miec sztuczne perly,to wole w ogole nie miec,bo to dla mnie profanacja;-)....ojej...niestety...za wysokie progi na moje skromne nogi :-(  :-\  bylo wybrac inny zawod jak sie chce w perlach chodzic;-) a tymczasem biedna nauczycielka wymyslila sobie ;-)
jak dobrze że Mama tak o mnie pomyslala :-) to będzie dla mnie najpiekniejszy prezent :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 6 Września 2011, 14:34
a ja myslałam, że Twoim najpiękniejszym prezentem ślubnym będzie Twój świeżo  upieczony Mąż  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Września 2011, 14:38
yyyyy....;-) to sie okaze za kilka, kilkanascie i kilkadziesiąt lat...czy mąż to prezent, czy kula u nogi ;-)  Niestety ale taka prawda, nigdy nie można byc niczego w 100% pewnym ;-)

Ale wiesz co Buuuś, tak sobie pomyslalam,że ja dla niego to będę Prezentem nr1!!!  taka dobra i kochana :-) ;) oddana żona ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 6 Września 2011, 14:46
no masz rację  :D dobra kochana oddana a do tego jaka pojętna :D ... tak ładnie się uczysz foszyć na PM  - uczysz się od najlepszego  ;) :D hehe taki zart  ;) :D ale tak trzeba co by za dobrze nie mieli i nasi PM jak królowie, panowie i włdcy się nie czuli  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Września 2011, 14:51
dokladnie jak mowisz Buuus :-) ;D  Nie wiem,jak Wasi,ale moj to chyba się troche uwaza za takiego pana i wladcę;-)...a jak się zacznie mądrować...ojej...na wszystkim najlepiej się zna ;-) a pozostali to same leszcze  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Września 2011, 15:53
milego popoludnia moje forumki :-)
ja dzis spędzę je pracowicie, w szkole mamy zebranie z rodzicami...na chatę wroce ok.20  :-\ ;-)
ale fajnie będzie rodzicow moich dzieci zobaczyc,bo juz kilka miesiecy się nie widzielismy, a są bardzo fajni :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 6 Września 2011, 18:08
Ja też jestem fanką pereł ;) moja Mama ma taki krótki naszyjnik, dostała kiedyś od Taty w prezencie i czasami mi pożycza ;) więc jestem strasznie wtedy szczęśliwa hehe a pierścionek dostałam od mojego wtedy jeszcze Narzeczonego na dzień kobiet, piękny z perła i cyrkoniami ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Września 2011, 20:28
Ja tez mam perly prawdziwe w kolczykach ktore dostalam od mojej przyszlej tesciowej :) ale osobiscie za perlami nie bardzo przepadam to znaczy nie szaleje na ich punkcie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Września 2011, 22:16
ooooo ale z Was szczęściary :-) no ja za niecale osiem miesięcy też dolączę do grona szczęśliwych posiadaczek prawdziwych pereł :-)

Wiecie co, wkurzylam się na zebraniu dzis na maxa. Jak juz wspominalam,mam bardzo fajnych rodzicow, ale jedna z mam wyprowadzila mnie prawie z rownowagi...fuck! U nas w szkole jest dosc surowy regulamin,dziewczynki nie mogą farbowac wlosow,malowac się,obowiązują mundurki itp. No i kazdy kto chce się do nas zapisac,zapoznaje się z regulaminem. Poza tym na lekcjach wychowawczych o nim przypominam dzieciom,a na zebraniach rodzicom. Jak komus to nie pasuje,to moze przepisac się do gimnazjum,w ktorym mozna się malowac,stroic itp.  No i teraz,po wakacjach,okazalo się ze dwie moje uczennice mają wlosy ufarbowane, zatem informuję rodzicow,że zgodnie z regulaminem szkoly,bedą mialy obnizone oceny z zachowania na semestr. Wtedy mama jednej z nich zaczela się ze mną klococ!!! ze wymyslam,że to przeciez nic takiego, bo to normalne że dziewczyny chcą się malowac czy farbowac wlosy...Mowię jej,że przeciez zna nasz regulamin, a ona - że nie zna, odpowiadam,że to niemozliwe,bo na kazdym zebraniu o nim przypominam, a ona do mnie,ze ma tyle na glowie,ze nie pamieta o jakims tam regulaminie...Masakra...Inni rodzice zaczęli jej mowic zeby sie uspokoila, a ta dalej w zaparte. Widząc, że nie rozumie co do niej mowię,że to nie moj wymysl,ale regulamin i o konsekwencjach jej corka wiedziala, ucielam rozmowę. Ale i tak się wscieklam...masakra... Co za baba!!! wwrrr......

Tak w ogole to patrząc na rodzicow,mozna zrozumiec wiele zachowan dzieci i odwrotnie... Jak walnięty rodzic, to i dziecko ma nie po kolei...choc na szczescie zdarzają sie wyjątki ;-)
tak sie wyzalilam Wam trochę ...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 6 Września 2011, 22:40
A są takie gimnazja, gdzie zezwalają farbować włosy i malować się? To jest lekka przesada... 13 lat i makijaże, rozjaśnione włosy...   ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Września 2011, 22:57
emma- a ty pracujesz w prywatnym gim? ogolnie mnostwo dziewczynek ma pofarbowane wlosy w wieku 13 lat..... takie sa realia ;p mi tam to nigdy nie przeszkadzalo i nie przeszkadza ale denerwuja mnie kolczyki na twarzy u dzieci...;] nic mi to niby nie zrobilo sama mialam w nosie w gimanzjum kiolczyk ale etraz mnie to drazni ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Września 2011, 07:57
to żadne prywatne gimnazjum, publiczna szkola niewielka,taka srodowiskowa. Teraz jest tak,że dyrektorzy z radą pedagogiczna i radą rodzicow sami podejmują decyzję o mundurkach, regulaminach. W jednej szkole mozna wszystko, w innej - nic. To zalezy od dyrekcji, pedagogow i rodzicow w tej szkole. U nas jest, jak jest. Mnie się to szczerze mowiąc podoba. Dzieci wyglądają schludnie, normalni uczniowie. Nie wszystkich stac na super ubrania i kosmetyki, a dzieki takiemu regulaminowi tego nie widac, bo jaki sens stroic się pod mundurek? W niektorych szkolach jest istna rewia mody, gołe brzuchy na wierzchu, dziewczyny w tym wieku naprawdę potrafią zachowywać się...prowokacyjnie....
Nie mam dzieci,ale nie wyobrazam sobie,żeby moja corka w wieku 13 czy 14 lat chodzila do szkoly wymalowana, ufarbowane wlosy, pelno kolczykow itp. 
Ktos moze pomysli,że przesadzam.No ale wiecie....jak by nie bylo...jestem starą panną i mam już swoje dziwactwa i fanaberie, jak to stara panna nauczycielka ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 7 Września 2011, 08:18
mi się regulamin Waszej szkoły podoba:P, może dlatego że sama jestem rocznik '83 i pamiętam 8 klas podstawówki;). Pierwsze pasemka mama pozwoliła mi zrobić jak miałam 18 lat hehe, makijaż no cóż każdy się malował, ale ja miałam przyzwolenie na podkład i tusz;). Nie uważam, że byłam poszkodowana, bo na wszystko przyjdzie w życiu czas. Jakbym wtedy miała obecny rozum, to nie brałabym się za farbowanie włosów:P, jakoś teraz natura do mnie przemawia i obecnie farbuje na kolor zbliżony do swojego pierwotnego:)

emm-a są ludzie i kołki, niestety:) i widzi się to na każdej linii zawodowej:), a jak ktoś ma gorszy dzień w domu czy we własnej pracy to idzie się wyżywa na innych.

Pochwalę się, że także mam kolczyki z perłami:D, które dostałam jako pierwszy prezent urodzinowy od mojego PM.
Jednak w dniu ślubu będę miała komplet ze szklanych perełek i kryształków, ręcznie robiony;). Nie, sama go nie robię bo to byłaby już przesada:), zamawiam:). Perły uwielbiam uwielbiam uwielbiam:D, czuję się w nich jakoś tak młodziej?;) i stylowo, ale delikatnie hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Września 2011, 08:34
wlasnie nusiak, bo perly sa stylowe i delikatne :-) Ty szczęśliwa posiadaczko perel :-)
Wiedząc o pierscionku juz sie naczytalam,że dostanę specjalne zaswiadczenie,tzn. takie swiadectwo autentycznosci perly - z jakiej hodowli itp., tak jak jest z brylantami, ale super :skacza:

co powiedziecie o dzisiejszej masakrycznie deszczowej pogodzie? :-\ mialam rano pobiegac, a tu taka ulewa  :-[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 7 Września 2011, 09:11
co do regulaminu w Twoim gimnazjum, to moim zdaniem bardzo fajnie, że taki jest :)
bo to co dzieje się z dzisiejszą młodzieżą to jest przesada... jak ktoś pochodzi z biedniejszej trochę rodziny, to zaraz wyzywają go, że się nie umie ubrać lub, że go nie stać, a tak to chociaż wszyscy mają jednakowy strój. A co do farbowania włosów, to rozumiem, że na wakacje fajnie zrobić sobie włoski, ale przychodzi wrzesień, więc trzeba wrócić do rzeczywistości. Do tego przecież są farby zmywalne (takie szampony koloryzujące), po których  łatwo można powrócić na naturalnego koloru włosów...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Września 2011, 10:23
Ja pracuję w gimnazjum rejonowym i panują takie same zasady ;) uważam, że to jest bardzo dobre rozwiązanie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 7 Września 2011, 11:19
Moja mama ma kolczyki z perłą i pierścionek-faktycznie dali takie zaświadczenie o autentyczności  :)
 :).Fajną będziesz miała pamiątkę
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 7 Września 2011, 15:17
Ja byłam w takim liceum, gdzie jedynie się na mundurki nie zgodzili :)

Nic nie mogłyśmy, zero kolczyków, strojenia się, makijażu, związane włosy :D

Postrachem była dyrektorka, która uwielbiała się pastwić na uczniami, dziewczynom dawała szare mydło i kazała się myc, jak któraś była umalowana, gumkami recepturkami kazała związywać włosy, jak któraś miała rozpuszczone, itd :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: martha87 w 7 Września 2011, 15:51
gratulacje wyboru zespołu  ;D
popieram w 100% takie szkoły. Ja chodziłam do szkoły gdzie trzeba było chodzić w czarnych garsonkach a faceci w garniturach. Wszyscy podobnie ubrani i wspominam ten czas bardzo miło. Będą mieli czas na wariactwa później  ;D  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Września 2011, 16:14
Fajnie, że się zgadzacie ze mną i nieco surowszymi zasadami dla mlodziezy w szkole :-) ale uważajcie...zaczynacie mysleć jak stare panny! :-)

Zazdroszczę Twojej Mamie patrycja_4r :-)

Dziś w pracy kolezanka pokazala mi jakie zaproszenie dostali z mężem na ślub...Kurcze,może ja jestem krytyczna już nieco pod tym względem, ale zaproszenie okropne :-\ w takim sensie, że Młoda Para poszla na latwiznę - wygląda jakby wzięli pierwsze lepsze zaproszenie i wyslali...Juz troche sie naoglądalam tych zaproszen, więc wiem,że naprawdę mozna się trochę wysilić...a tu taka lipa  :-\

Ciekawe, jakie my będziemy mieli...;-)

Poza tym moi Rodzice przelali mi dzis na konto kase na wesele, powiedzieli,żebym sobie ją ulokowala sensownie, to mi trochę procentow narośnie  :skacza:  zatem lustruje banki i ich oferty :-) wczesniej gralam troche na gieldzie, ale od jakiegos czasu to niepewny biznes i obawiam się weselną kasa tak ryzykowac....tym bardziej że w wakacje, jak prawie wszyscy gracze, stracilam sporo:-(

Może macie jakies pomysly? jakis ekspert finansowy ?:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: martha87 w 7 Września 2011, 16:30
Na inwestycjach się nie znam. Miałam plany w tamtym roku w maju kupić złoto i tak odkładałam że nici z tego wyszły. Jakbym kupiła to by się uzbierała ładna sumka.......
Mojemu PM rodzice dali kasę na lokatę roczną i przed weselem będzie mógł wyciągnąć zobaczymy co z tego będzie...........
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Września 2011, 16:36
ja mam konto w ing, w ktorym jest podkonto oszczednosciowe ;p lipny procent ale zawsze na czekolade sie nazbiera hihiih
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Września 2011, 16:46
sylwusia!!! jaka czekolada!!!??? co z bieganiem?????  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Września 2011, 17:51
dupa ze mnie i tyle ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Września 2011, 18:37
oj nie, po prostu czekoladę kochasz bardziej :-)
Teraz pogoda kiepska, też nieregularnie biegam, ale jak się unormuje...biegamy zawzięcie! :-)


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Września 2011, 19:07
hihi oj taaaak ;D
dzis sprubuje chociaz 15 minut na rowerku w domu ;d moze sie uda hiih
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 7 Września 2011, 19:22
ja polecam obecnie lokaty bez podatku belki a jak nie to konta avista bo zawsze mozna wyplacicie  bez utraty odsetek nie chche reklamowac ale rozwaz propozycje skoku steczyka bo dzieki temu ze nie nadzoruje ich panstwo to moga miec lepsza oferte lokat i produktow oszczednosciowych
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Września 2011, 19:44
anka a czemu skoku stefczyka nie nadzoruje panstwo?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 7 Września 2011, 19:51
bo to jest spoldzielnia a one nie podlegaja nadzorowi finansowemu i nie musza utrzymywac rezerw skok jest nadzorowany przez kase krajowa (taki odpowiednik banku centralnego) srodki w nim trzymane sa tak samo pewne i ubezpieczone jak te w bankach pewnosc wypalaty w momencie upadku skoku do 150 tys euro
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 8 Września 2011, 08:41
chyba najlepiej byłoby dać pieniążki na lokatę, tylko że tam to przynajmniej na pół roku muszą poleżeć, inaczej się w ogóle nie opłaca.
Ale może dowiedz się, czy u Ciebie w banku nie ma kont oszczędnościowych dodatkowych, które są inaczej oprocentowane niż te zwykłe konto. Ja np. mam u siebie w banku takie dodatkowe konto, które ma 3,5% miesięcznie, może duże kwoty z tego nie wychodzą, ale zawsze coś jest.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 8 Września 2011, 11:46
My z pół roku temu szukalismy opcji ulokowania pieniążków ale na takich zasadach: by był trochę wyższy procent niz na zwykłym koncie żeby trochę zaoszczędzić ale też z możliwością wypłat (bez tracenia odsetek). Dlatego lokaty nam odpadły bo tam nie możesz wypłacać w trakcie trwania lokaty, wybraliśmy konto oszczędnościowe z naliczaniem dziennym odsetek i bez podatku belki - więc codziennie dopisują pare groszy, możemy wypłacać jeśli potrzebujemy i wpłacać gdy znów uda nam się trochę odłozyć. Tak że wybór masz tylko musisz przemyśleć czego potrzebujesz - czy tylko żeby pieniążki przeleżały i zaoszczędzić czy też z tych pieniąków bedziesz płacić za niektóre kwestie weselne - wtedy jest konieczność wypłat w różnych terminach - szczególnie w ostatnie miesiące przed weselem. Ale batalia przed tobą jest - tym bardziej żeby przebić się przez te hasła reklamowe ile to ci nie dadzą i jacy są super - a ile dają w rzeczywistości :) ale na wielka kasę nie ma co liczyć od 10 tyś po pół roku wychodzi niecałe 300 zl zysku - nie dużo ale zawsze coś  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 8 Września 2011, 11:49
Aktualnie najlepszą ofertę lokaty na Getin ;)

Cytuj
mam u siebie w banku takie dodatkowe konto, które ma 3,5% miesięcznie

3,5% :?: niemożliwe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Września 2011, 13:14
sprawa z kasa wyjaśniona - w moim banku oszczędzam wlasnie na koncie oszczędzam od dluzeszego juz czasu,gdzie codziennie naliczone są odsetki i bez podatku belki, no i okazuje się że nic lepszego nie znajdę, bo to oprocentowanie 4,05 % netto, zatem kasa weselna też tam powędrowala :-)

poza tym wpadlam dzis do kwiaciarni brata i z jego dziewczyną rozmawialysmy o moim bukiecie slubnym :-) kwiatki mają byc drobne, delikatne, a kolorach pastelowych - najlepiej roż, fiolet :-) no i pasująca do nich dekoracja kosciola, bryczki, bukiety swiadkowej i druhen i kwiatki na salę weselna, no i do kieszonki dla PM i jego swiadka :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 8 Września 2011, 14:17
no to super, że już pieniążki ulokowane :)
myślę, że bukiecik, jak i reszta będą piękne
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 8 Września 2011, 14:19
to może jak masz sprawdzoną osobę od kwiatów, która ma artystyczną dusze to podzielisz się z nami jakimiś namiarami?:>. Bratowej nagonisz klientów, a nas uszczęśliwisz:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 8 Września 2011, 14:20
Dzień dobry :)

Pozwoliłam sobie zajrzeć.
Oooo widzę temat kwiatów :) Może jakieś fotki z inspiracjami bo brzmi ciekawie :D
A bukiet kuleczka czy coś wiszącego?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Września 2011, 16:42
Słuchajcie, zapytam Adę - tak ma na imię przyszła bratowa, czy nie ma nic przeciw temu,abym na priv powysylala tym z Was,ktore będą chcialy, namiary do niej. Myślę, że się zgodzi. :-) Jestem pewna, że będzie w stanie doradzić w sprawie i bukietu i dekoracji kwiatami. Niedawno zresztą robila bukiet dla panny mlodej, do restauracji, Kosciola,odzoby kwiatowe do Kosciola i cos tam jeszcze - w kazdym razie calą dekorację kwiatową na wesele, zatem wie co na rzeczy :-) 

witam zaglądającą :-)))

Co do bukietu dla mnie, to podobają mi sie w kształcie kuli, ale wlasnie Ada nieco mi odradza...Mowi że ladniej będzie przy mojej ksieżniczkowej sukience wyglądal taki choc troche wiszący, poza tym twierdzi że te w ksztalcie kuli sprawiają często wrażenie nieco ciężkich,nawet jesli sa z delikatnych kwiatkow. Może i racja....Tak czy inaczej zgodzilysmy się, że kwiatki będą drobne, mogą byc  różowe,fioletowe,niebieskie,biale. Zaczela jakies ich nazwy wymieniac,ale oczywiscie slyszalam je pierwszy raz w życiu;-) jako że nie znam się na kwiatach zbytnio :-) Tak w ogole to juz jakies 2 tyg. temu dala mi takie katalogi i gazety, w ktorych jest mnostwo roznych bukietow slubnych dekoracji kwiatowych itp.,zebym sobie obejrzala i wybrala,co mi sie podoba. Zatem tak zrobilam i pozaznaczalam te najladniejsze wedlug mnie, no i dzis je omawialysmy troche :-) no ale do slubu jeszcze sporo czasu,wiec nie ma co się spieszyc z bukietem :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 8 Września 2011, 17:24
Wizję można już mieć, co z tego, że do ślubu daleko :P
Ja już inspirację pozapisywałam, później nie trzeba będzie sobie kwiatami głowy zawracać, tym, bardziej, że wybór jest ogromny.

Fajnie, że masz taką Adę, pomoże, doradzi, od serducha :) I można w 100% zaufać.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 8 Września 2011, 17:27
yyy dziewczyny a jaki to jest bukiet wiszący??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 8 Września 2011, 17:31
Taki o na przykład

(http://img51.imageshack.us/img51/3726/bukietub.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/51/bukietub.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 8 Września 2011, 17:35
piękny  :mdleje:
do tej pory myślałam o kulce ale teraz poważnie się zastanowię
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Września 2011, 17:58
emma-a Ty zaglądasz do mojej relacji więc wiesz że miała sukienkę księżniczkę i miałam wiszący bukiet :)

Upierałam się przy kulce na początku bo taką miałam wizje, ale teraz nie żałuje, przy takiej sukience gdybym miała kulkę, sama wyglądałabym jak kulka :D

Na tym bukiecie co wkleiła sophisticated i jeszcze jednym się właśnie wzorowałam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 8 Września 2011, 18:09
mkarolinka zajrzałam do Ciebie do relacji
faktycznie przepiękny ten bukiecik
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Września 2011, 20:36
wiem wiem mkarolinka, pięknie wyglądalas w swojej cudnej sukni i dobranym do niej bukietem i dlatego gotowa jestem wziąć powaznie pod uwagę sugestię Ady :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 07:15
Dzień dobry Kochane! :-)
Dziś w Szczecinie wreszcie świeci słonko już od rana!  :skacza:  Szkoda, że mam dziś dużo lekcji i cały dzień w szkole, ale i tak się cieszę piękną pogodą :-)

Męczy mnei tylko uczulenie które mam od dwoch dni na dekolcie i karku - od łańcuszka, który jest srebrny!!! ma próbe i w ogole nie mam wątpliwości co do tego,ze jest srebrny - jest u  mnie od dawna, a tu taka niemiła niespodzianka :-((((  To od razu mnie upewnia, że niestety nie mogę sobie w dniu ślubu pozwolić na żadne bizuteryjne cudo, którego wcześniej choć kilka godzin nie ponoszę.

Miłego dnia :-)))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 9 Września 2011, 07:39
emm-a miłego dnia również  ;D
oby szybko czas w pracy zleciał
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 9 Września 2011, 08:32
miłego dnia dziewczyny :) u mnie też świeci słoneczko tak że tylko do 15 odliczam czas by być po pracy :D i weekendzik :D
ja bukiet mam od dawna wymyślony i pani  w kwiaciarni powiedziała żebym znalazła w necie zdjęcie i przyniosła to mi taki zrobią - tylko problem z tym że podobnych jest wiele ale nie napotkałam jeszcze zdjęcia które idealnie odwzoruje mój bukiecik :P nie to że wybredna jestem ale w każdym mi cos nie pasuje :P hehe ale to zdjęcie które wkleiłyście pokazuje mój wymarzony kształt bukietu :D układ i kwiatki (koniecznie chcę połączenie róż i frezji) i wszytsko będzie super jak różowe różyczki zastapi się białymi :D
tak że wielkie dzięki kochane :D dzięki wam juz mam podstawowe zdjęcie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 9 Września 2011, 08:56
Oj jak dobrze, że dziś piatek - co racja to racja.
U nas było słonecznie jak u Was padało,a teraz jest na odwrót  ::)
Choć weekend ma być przyjemny - oby tak było.
Co do bukietu to ja miałam PIĘKNY, postaram się wkleić jakieś zdjęcie :) - może kogoś to zainspiruje  :D
Miłego Dnia i weekendu ,buźki
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 9 Września 2011, 09:02
A u mnie chmury i zbiera się na deszcz...
Dziwne z tym łańcuszkiem... oby szybko zeszło, napij się wapna, na pewno pomoże :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 9 Września 2011, 10:46
sophisticated ma rację, wapno powinno pomóc
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 9 Września 2011, 10:50
W Szczecinie słoneczko a w Stargardzie deszcz :) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 9 Września 2011, 10:59
Natysa, gdzie w Stargardzie pada?? Bo ja patrzę przez okno i sucho, może się chmurzy, ale deszcz?? Nieee  :nie: ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 9 Września 2011, 12:40
Padało na pyrzyckim :) :) nawet teraz może nie pada ale kropi :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 9 Września 2011, 13:39
a widzisz, a w centrum świeci słoneczko :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Września 2011, 14:34
wiem wiem mkarolinka, pięknie wyglądalas w swojej cudnej sukni i dobranym do niej bukietem i dlatego gotowa jestem wziąć powaznie pod uwagę sugestię Ady :-)

Weź to pod uwagę bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo poważnie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 15:31
piję wapno od rana i widzę że jest już troche lepiej i  - co najwazniejsze - juz tak nie swędzi :P

s_erduszko czekamy na fotkę bukietu :skacza: 

wreszcie weekend!!!!!!!!! :skacza:

jakie macie plany ?

jak juz wspominalam u siebie albo u kogos na wątku, moj P. idzie jutro z kolegami do galaxy obejrzec walkę, zatem mam czas tylko dla siebie i wolne :-)
wreszcie pobiegnę :skacza: a poza tym standard - sprzątanie... :-\  i pieczenie ciasta :-) choc to juz dzis chętnie bym zrobila :-) ale nie mam produktow, a do sklepu nei chce mi się isc.... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 9 Września 2011, 15:36
Ja bym zjadła ciaaacho :)

Może tez upiekę hmm, hm...

Co do planów to jutro praca, z soboty na niedzielę imprezka, a w niedziele dogorywanie ;)

Ty biegasz? Podziwiam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Września 2011, 15:38
ja tez zazdroszcze tego biegania ;D i tej szczuplutkiej figury ;D
co do ciasta- zrob dzisiaj ;D
co do planow- jutro spotykamy sie u mnie robimy "zrzute" i ogladamy walke, posuwając plotki ;D
a dzisiaj ide na uroczyste wreczenie dyplomow
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 15:42
ooooo sylwusia to czekamy na relację z rozdania dyplomow i jakies fotki z uroczystosci :-)

sophisticated Ty imprezowiczko!! :-) ale fanie, ja juz nie pamietam kiedy się gdzies bawilam.... Ale w sumie to juz się w zyciu wybawilam, bo bylo kilka takich lat, że imprezy co weekend, nawet 2 albo i 3 razy w tygodniu, mnostwo zabawy, alkoholu i w ogole imprezowy świat ;-) z sentymentem wspominam, ale teraz mi chyba lepiej :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 9 Września 2011, 15:49
Pod tym względem to ja też już się zestarzałam, nie lubię balować całymi nocami i rzadko wychodzimy na jakieś hulańce. Ale tym razem jest okazja - urodziny kuzyna, także idziemy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 15:55
to udanej zabawy:-) opowiedz potem jak bylo :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 9 Września 2011, 16:03
emm-a ja mam tak samo;), lata imprez za mną, czasami chodziło się kilka razy w tygodniu:). Teraz jakoś mnie nie kręci, choć nie powiem...dawno nigdzie nie byłam i czasami mam ochotę poszaleć:D. Przyjaciółka obiecała mi, że niedługo śmigniemy, ale jak jej mąż wróci i zostanie z dzieckiem:), a my zrobimy sobie babskie party:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 16:54
lubię takie babskie imprezy :-)
Mam nadzieję,że i nasza forumowa impreza w koncu dojdzie do skutku :-) no moze nie impreza,ale spotkanie przy piwku ;-)

Tak poza tym to zamiast isc do sklepu po produkty na ciasto...zjadłam kromkę chleba kołodzieja, ktory uwielbiam z....całym sloiczkiem nutelli :-) wyskrobalam wszystko :P aż mnie teraz mdli nieco :P nie ma jak czekoladka :-) a w lodowce pusto i nie ma nic na obiad, ciekawe co na to P. ;-) który jeszcze cieżko pracuje... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 9 Września 2011, 18:00
niestety i mnie jest tak samo
kiedyś balowało się kilka razy w tygodniu
a teraz, żeby się u mówić ze znajomymi trzeba wydzwaniać kilka tygodni wcześniej czy akurat będą mieli weekend wolny  :-\
ale akurat na jutro udało nam się umówić  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 19:47
;-) starość nie radość ;-))))

Słuchajcie, ostatnio przeglądam fryzury ślubne:-) chcę wlosy upięte do góry, bo w takiej fryzurze mi najlepiej, no a poza tym będzie wygodniej niż w rozpuszczonych - cala noc tancow, strasznie moze byc gorąco z wlosami na plecach;-) ale upiete tak w miarę wysoko - żaden niski kok, no i kwiatki we wlosach , no i podwojny welon. :-) i to upięcie musi byc takie w miare naturalne, nie znoszę fryzur ślubnych - hełmów :-\ takich sztywnych i sztucznych :-\  i znalazłam cos fajnego :-) ja mam wlasnie takie wlosy - kręcone i niesforne nieco i sama często podobnie je upinam:-)     jak Wam się widzi?

(http://img838.imageshack.us/img838/6650/kokdwukolorowy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/838/kokdwukolorowy.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

j
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 19:56
aaaaaa i jeszcze cos:-) rozmawialam z moją przyszlą bratową kwiaciarką o artystycznej duszy :-) jeśli ktoś chce namiary, to piszcie,wysle na priv. :-) 
 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 9 Września 2011, 20:25
Kurde Emm-a obiecalam Ci zdjęcie bukietu,a teraz tak patrze że w sumie nie mam jego zdjęcia w calej okazałości, więc wkleje do jutra to co mam. Nie patrzcie na mnie/ na nas tylko skupcie się na bukiecie. Kwiatki nazywają się castadeska.
I jak wam się podoba ?
(http://images38.fotosik.pl/1077/7d10ee6006a626a9med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tu zobaczcie długośc :
(http://images35.fotosik.pl/900/5a9a356e752e1d58med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Tu zbliżenie na kwiaty i butonierke
(http://images37.fotosik.pl/1049/d7621db523a3a687med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
A tu pani kwiaciarka zrobiła bukiet na wzór ślubnego na sesje tyle, że z róż, bo tamtych kwiatów nie można już było dostac :/
(http://images47.fotosik.pl/1087/7840938f79f5e0c8med.jpg) (http://www.fotosik.pl)
(http://images49.fotosik.pl/1060/6b91222fbd3a3bd6med.jpg) (http://www.fotosik.pl)

Sorry Emm-a że zaśmiecam wątek, ale bylam zachwycona bukietem i nie tylko ja, więc może warto pomyśleć o czyms takich? Może komus się spodoba i się zainspiruje ;).
Jutro kasuje zdjęcia i już będziesz mieć porządek w wątku !
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 9 Września 2011, 20:43
Cantadeski są popularne na ślubach :) Bratowa miała i była zachwycona, poza tym pięknie się trzymały jeszcze przez kilka następnych dni.
Ja jednak mam inną wizję :D

Jeśli chodzi o fryzurkę to będę szczera, mnie się nie podoba... jakaś taka "starodawna" ja nie wiem.... a może to tylko na tej modelce tak wygląda... Mimo to też jestem za podpiętymi włosami, z rozpiętymi musi być mega gorąco.
Emm-a a do takiej fryzurki welon od góry czy od dołu byś chciała?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 9 Września 2011, 21:16
Ja planuję też miec lekkie fale i lekko / naturalnie upięte ale raczej rozpuszczone :) to nic jesli na upal trafie :P sala ma klimę :D
a fryzurkę dobierz taką byś dobrze się czuła  - to podstawa  :D a jeśli chodz o kwiatki to polecałabym chyba jednego raczej wpiętego jakoś z boczku niż kilka małych (sztucznych) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Września 2011, 21:22
To prawda, cantadeski są bardzo popularne i co druga PM na teraz z nich bukiet ;) ja miałam ich kilka w swoim bukiecie :) a co do fryzury, to przepraszam, ale dla mnie jest okropna  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 21:59
s_erduszko nie zaśmiecasz mi wątku! jestem wdzięczna za wszelkie pomysly :-) a poza tym nie zapominaj, że my, forumki, uwielbiamy fotki oglądać :-) zwłaszcza takie piękne, ślubne :-)

Kwiatki fajne, choć nie w moim stylu, wolalabym coś drobniejszego.

Buuuś ja nie biorę w ogole pod uwagę sztucznych kwiatków, na zdjęciu może i są  ale do slubu będę miala tylko naturalne, zgodne z tymi, ktore są w bukiecie, czy raczej będą ;-)

Co do fryzury...każdy ma swój gust :-) ja jestem taka trochę nie z tej epoki sophisticated :-) Moj P. często też to powtarza...:-) może stad moje upodobania...starodawne;-) wiesz....ja się zaczytuję w starych powiesciach, uwielbiam Nad Niemnem, chce tanczyc walca z Nocy i dni - taka juz ze mnie starodawna stara panna :-) poglądy też mam czasami nie z tej epoki - widzisz, przed slubem z narzeczonym nie chce mieszkać :-)

Mnie się ta fryzurka bardzo podoba i jest w moim stylu, widzę, patrząc na nią, że bardzo do mnie pasuje :-) od razu jak ją zobaczylam, to pomyslalam,że to moja fryzura :-) naturalna i niepretensjonalna, prosta i wdzięczna, delikatna - tak ją postrzegam :-)
To oczywiscie nie oznacza,że nie będę dalej oglądać fryzur ślubnych :-) może znajdę coś lepszego jeszcze :-)

a welon od góry chcę na pewno :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Września 2011, 22:34
takie są też w miarę, zwłaszcza ta druga fryzurka :-) choc zamiast platkow roz cos innego bym wolala...prostszego

http://www.ofeminin.pl/fryzury/fryzury-slubne-d9078c169354.html

http://www.ofeminin.pl/fryzury/fryzury-slubne-d9078c169350.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Września 2011, 23:41
co do fryzur ta1 jest ok takie naturlne cos ;p co do tych 2 z linkow- dla mnie sa ohydne ;)
co do kwiatkow sa ladne ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Września 2011, 09:25
Niestety, te dwa linki mnie też się nie podobają. Co do tej pierwszej fryzury, co wklejałaś najpierw, to ja uważam, że ona na ślub się nie nadaje, zero w niej elegancji, czy czegoś uroczystego. Na co dzień ok, bierzesz bujne loki i podpinasz i jest fajnie, ale nie na ślub.
Najlepiej zdaj się na fryzjerkę, powiedz jej, że lubisz luźny bałagan na głowie, ale ona dobierze odpowiednią fryzurę na ślub ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 10:20
Najważniejsze żebyś Ty czuła się dobrze i podobała sobie w dniu ślubu. Zadowolona Panna Młoda to piękna Panna Młoda!
Ile ludzi tyle opinii, nigdy nie dogodzisz wszystkim, tak więc posłuchaj swojej intuicji i wybierz taką fryzurkę jaką sobie wymarzysz!

A te uczesania z linków to na prostych włoskach, czyli bierzesz pod uwagę prostowanie swoich loczków?

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 10 Września 2011, 10:41
co do linków z fryzurami - nie bardzo
już wolę to, co dałaś zdjęcie - upięcie takie uniwersalne - mnie się podoba :)
no i na weselu nie będzie tak gorąco, włosy nie będą się przyklejać do ciała :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 11:08
pewnie że biorę pod uwagę możliwość prostowania wlosow; ja to w ogole uwielbiam proste wlosy - pewnie dlatego,że mam naturalne kręcone :-) i czasami prostuję, ale naprawdę tylko czasami, bo....zwyczajnie mi się nie chce, a poza tym szkoda mi wlosów.

Oczywiście zdam się na fryzjerkę, myślę, że ktoś,kto wykonuje takie fryzury ślubne z najróżniejszych włosów, zna się na tym i będzie w stanie ułożyc wlosy tak, abym byla zadowolona i żeby bylo ładnie :-) No ale tak jak i Wy, mysle, że najważniejsze, abym się dobrze czuła w tej fryzurze.
Ja mam bardzo drobną i szczupłą buzię i dość wydatny nos;-)i wlosy na pewno nie mogą być mocno ścisnięte, gładkie, tylko muszą gdzieś z boków takie kosmyki opadać - tak wlasnie jakby naturalnie, moja  buzia w otoczeniu kosmyków włosów nie wygląda tak chudo, tylko jakby nieco pelniej, no i - co dosc istotne;-) - nos nie wydaje się taki długi, bo po jego bokach fruwają loki ;-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 13:08
Ale to pięknie zwizualizowałaś :)
Argumenty na fruwające loki są the best :D:D:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 10 Września 2011, 13:57
Mnie niestety również nie podobają się te fryzury- w necie jest jedna wielka lipa jeżeli chodzi o fryzury ślubne  ::)

Nie masz przed swoim  ślubem jeszcze innych wielkich imprez?Bo to  najlepszy pretekst,aby pójść do fryzjera i coś wyczarować  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 16:13
niestety z tymi wielkimi imprezami u mnie kiepsko....
Posluchajcie, a czy jak sie idzie do fryzjerki na uczesanie slubne probne, to ona ma jakies katalogi, propozycje? czy jak to jest?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 16:16
To zależy od salonu, ale chyba w każdym są jakieś gazety/katalogi z fryzurkami. A jak fryzjerka fajna i się zna to nawet sama coś pięknego wyczaruje.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 16:18
taką mam nadzieję :-) a jak byscie trafily na jakąs fryzurką dobrą dla mnie to dajcie znac :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 16:58
emm-a mi osobiście dla zakrętasów i loków podobają się takie propozycje, które sama rozważałam:D

tutaj tak bardziej stylowo:
(http://img850.imageshack.us/img850/3033/schowek1y.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/850/schowek1y.jpg/)

a tutaj mam zastrzeżenie tylko do gładkości tych włosków:)
(http://img813.imageshack.us/img813/7968/schowek2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/813/schowek2.jpg/)


Najlepiej popróbuj sobie różne kombinacje sama, nie mówię tu o koku idealnym:P, ale popodpinaj włosy i popatrz jak Ci najlepiej, albo porób fotki aby zobaczyć jak się prezentujesz w różnych upięciach:).
Ja tym sposobem wiem, że najlepiej mi będzie w koku dość niskim ale z przedziałkiem;) i wiem że welon muszę mieć upięty pośrednio, bo chciałam też wysoko ale mi się głowa długa zrobiła:D

Acha i patrz na fryzurki, gdzie są prezentowane na włosach ciemnych, bo zupełnie inaczej wyglądają na takich blond i z pasemkami:)
Ja przed ślubem mam zamiar zrobić trochę refleksów, aby fryzurka nabrała lekkości.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 17:03
OOooooo, pierwsza fryzurka bardzo ładna!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 17:06
ale zaraz poszukamy coś dla naszej emm-y romantyczki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 18:43
dzięki nusiak :-)

też myślę o refleksach przed ślubem, może nawet nieco szybciej ;-)

fajne te fryzury, biorąc pod uwagę ze chce miec wlosy wysoko upiete, pierwsza bardzoje mi odpowiada, ale...to chyba nie to.

Ja to chyba sama sobie problemow szukam;-)

masakrycznie chce mi sie ciasta, a nie mam w domu produktow i nie chce mi sie isc do sklepu bo jestem padnieta po calym dniu sprzątania :-( to pierwszy weekend od nie wiem kiedy kiedy nie upieklam ciasta :-[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 18:52
emm-a pamiętaj też, że jak będziesz chciała mieć welon wysoko upięty, rozumiem nad kokiem (czy innym upięciem), do zdecyduj się na coś delikatnego, bo jak welon położy się na koku to będziesz miała wieżę na głowie:/. Myślę, że dobra fryzjerka doradzi Ci fryzurę odpowiednią do sukni, kształtu twarzy, włosów i welonu:)

Nie szukasz na siłę problemów:), musisz się dobrze czuć w tym co wybierzesz:).
Ja np powiedziałam, że: nie pofarbuję więcej włosów na czarno (chodź PM chodzi za mną i jęczy:P) i nie dam sobie zrobić na głowie koka/banana bez przedziałka do tego. Miałam owe uczesanie z czarnymi właśnie włosami na ślubie przyjaciółki i wyglądałam jakbym miała 40 lat!, a jednolity kolor zrobił mi kask na głowie - zresztą fryzjerka się nie popisała:/. Dlatego teraz jestem na etapie naturalnego ciemnego blondu:) a przed ślubem chcę zrobić refleksy w miodowym odcieniu:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 18:57
no ja prawie od dwoch lat mam swoj naturalny niby-brąz i wlasnie myslalam o nieco jasniejszych refleksach...

wiesz, mi taki klasyczny banan bardzo się podoba :-)

masz rację, fryzjerka powinna cos poradzic. Masz jakąś sprawdzoną fryzjerke w Szczecinie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 19:00
a jak wygląda klasyczny banan? :) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 19:05
niestety nie....:(. Jednak tą sprawą ma się zająć moja świadkowa:D, bo krąży w światku fryzjerskim, więc ja już sobie tym głowy nie zawracam;). Obiecała mi załatwić fryzjerkę, która przyjedzie mnie czesać do domu:D z czego jestem mega zadowolona, bo po tych salonowych szamponach to zawsze mnie głowa swędzi i drapałabym się pewnie na ślubie...goście by pomyśleli jeszcze że mam weszki hehe i nikt by życzeń nie składał:P
Tak serio, jakoś nie znalazłam do tej pory dobrego fryzjera:/, albo kiepsko zetną a dobrze pofarbują albo odwrotnie:/
Chociaż ostatnio (w maju hehe) podcinałam końcówki na Jagielońskiej (prawie na przeciwko księgarni uczniowskiej) i na prawdę wyszłam zadowolona:). Jednak bałam się testować jak sobie radzą z farbowaniem;), bo zapuszczam włosy i nie chcę płakać:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 19:15
oooo to może podzielisz się namiarami na te fryzjerkę sprawdzoną, kiedy Twoja świadkowa ją znajdzie :-) ?


oto banan :-) http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.moda.net.pl/obrazki/2011/07/francuski-kok-banan1.jpg&imgrefurl=http://www.moda.net.pl/fryzury/kok-francuski&usg=__kyNNJCpuHcYKvfRgAMHeoumSH7s=&h=500&w=375&sz=22&hl=pl&start=8&zoom=1&tbnid=ho4MdoYO6_nmDM:&tbnh=130&tbnw=98&ei=JptrTuftG9TR4QTftZiFBQ&prev=/images%3Fq%3Dkok%2Bbanan%26hl%3Dpl%26sa%3DX%26biw%3D1280%26bih%3D679%26tbm%3Disch&itbs=1
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 19:18
najpierw niech znajdzie:D bo ma na to czas do maja - w najgorszej wersji;)

Jakbyś mogła to podeślij mi na priv namiary na swoją bratową:), zapomniałam poprosić wcześniej:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 10 Września 2011, 19:28
Hmmm...taki sobie ten banan :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 19:37
wiesz co, na tym zdjęciu jakos kiepsko wyszedl, tak normalnie to fajne upięcie, ale zalezy co kto lubi.

http://www.stylistka.pl/fryzury-na-specjalne-okazje/zdjecie/7353/

albo tu http://kasia-skalska.blogspot.com/2010/11/banan-francuz-french-twist-kok.html

nusiak, ja mam slub w kwietniu!!!! :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Września 2011, 19:39
wiem wiem, napisałam "w najgorszym wypadku":D, żeby się wyrobiła do mojego ślubu;)
Zobaczymy co wyjdzie w najbliższym czasie:D

Masz ślub 3 dni po moich urodzinkach:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Września 2011, 19:49
oooo :-) to ja zacznę drinkowac, kiedy Ty zaczniesz dochodzic do siebie po drinkowaniu urodzinowym ;-))))

Mam nadzieję, że pogoda dopisze, pamietam że w tym roku przed majowką i majowka bylo cieplo :-) skwaru raczej obawiac się chyba nei musze :-) w niedzielę w nocy, po poprawinach,albo w poniedzialek o swicie chcemy poleciec gdzies do cieplych krajow na tygodniową podorz poslubną :-) to będzie majowkowy tydzien, jakies wolne dni, na reszte wezmę urlop bezplatny - innego w szkole nie mamy :-) a tak w ogole to chyba z okazji slubu przyslugują mi 2 dni wolne :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: martha87 w 11 Września 2011, 10:41
nusiak ta pierwsza fryzurka boska....... zastanawiam się nad nią teraz. Choć ja mam mahoń na głowie a nie blond.....  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 11:15
myślę, że z mahoniem wyglądałoby też super:D, ewentualnie delikatne refleksiki? Nie mówię o pasemkach jak od linijki, grubych na 1cm:), tylko takich cieniuteńkich niteczkach jaśniejszych o ton, maksymalnie o 2 tony:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Września 2011, 11:45
ja wlasnie też myslę o takich cieniusienkich pasemkach :-)

słuchajcie mam pytanie co do fotografa, wiem od niektorych forumek, z tego co pisza na forum, ale tez z prywatnych wiadomosci, ze koszt fotografa  na uroczystosci i weselu + plener, z albumem i obrobka zdjęć, jest ich mnostwo, może wynieść bardzo różnie... Mogę spytac ile placicie za swojego fotografa? chodzi mi wlasnie o taki pakiet - Kościol+ wesele+ plener. Nasz fotograf przyslal mi wycenę i ....drogo dla mnie ....to taki artysta i zdjecia bylyby super, ale wychodzi ok. 2200... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 11 Września 2011, 12:02
Tak się cenią mniej więcej. Ja też tyle płacę - przygotowania, ślub, wesele do oczepin + plener w innym dniu i do tego fotoksięga. Jak się rozglądałam za fotografem to ceny nawet dochodziły do 5 tysięcy....
Ale uważam, że warto zainwestować w dobrego fotografa. Dla mnie to priorytet, tym bardziej, że nie będzie u nas kamery.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 12:05
      
emm-a My mamy taki pakiet:

- kościół
- uroczystość weselna (do 30 min po oczepinach)
- sesja w plenerze (w innym terminie niż ślub)

Para Młoda otrzymuje:
- Album z 60 ujęciami 15x21
- Dwa albumy z 20 ujęciami 13x18 dla rodziców
-  Wszystkie zdjęcia na płycie DVD (ok.600)

Płacimy 1200zł, ale ja solidnie weryfikowałam oferty i ceny i po obejrzeniu zdjęć na stronce tego fotografa, stwierdziliśmy że nam się podobają. Jak nam przesłał cennik to spodobało nam się już bardzo:D.
Dostałam jednak oferty, które były bardzo różne. Decyzja zapadła, a fotograf to bardzo sympatyczny człowiek:)

Acha, przygotowań nie chcieliśmy uwieczniać:), ale fotograf powiedział, że jak zmienimy zdanie to żeby dać znać, bo dużej różnicy w cenie nie będzie:)


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Września 2011, 12:10
nusiak, a mozesz mi przeslac na priv namiary na niego? ja wlasnie chcę Kościol - zadnych przygotowan ani blogoslawienstwa( zresztą blogoslawienstwa nie przewidujemy) + wesele do zakonczenia oczepin + plener (ok. tydzien po slubie, jak wrocimy z podorzy poslubnej), no i wlasnie wiem że ceny za to wahają się już w granicach 1500, a tu by nam przyszlo placic 2200 :-/

nusiak a jak z kamerą?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 12:23
wysłałam Ci namiary i krótkie info o foto i kamerzyście na priv:). Sama zadecydujesz:).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Września 2011, 12:42
hm my placimy od przygotowan+ blogoslawienstwo+ kosciol+ wesele do 2 w nocy+ plener polowe dnia 4,5h - 3150zl dostajemy 150zdjec w albumie, do tego gratis 2 plyty dla rodzicow, + plyta z wykup[ionymi zdjeciami w tej cenei mielsimy kilka stowek rabatu, zastanawiamy sie na studiem sesje polgdzinna ze swiadkami 400zl ale raczej odpuscimy ;p wiec kupa kasy, ale ogladalismy ejgo foty i jestesmy zachwyceni, ja nie zaluje takiej kasy na foto bo uwielbiam zdjecia ;p moze nie pozowac ale ogladac ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 12:57
my też nie żałujemy:), jednak nie zawsze cena świadczy o wykonanej usłudze, więc nie koniecznie taniej = gorzej:).
Za wesele płacimy sami i jakbyśmy chcieli wszystko z najwyższej półki cenowej, to byśmy chyba nie dali rady, bo koszta już są spore (jak wspomniałam lekko 33tyś)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Września 2011, 13:34
no wlasnie, bo te kwoty sa kosmiczne - tak na zdrowy rozsądek - kto zarabia tyle co ci najdrożsi fotografowie czy kamerzyści???? ja na pewno nie...A szczerze mowiąc, myślę podobnie jak nusiak - nie zawsze wysoka cena idzie w parze z wysoką jakością usług....no a nawet jesli idzie, to nas po prostu nie stac żeby wydac ponad 2tys. na fotografa i drugie tle na kamerzystę...:-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 11 Września 2011, 13:41
Nusiak dobra cena za tego fotografa, fajnie, że takiego znaleźliście.
Ale faktycznie ceny czasem są kooosmiczne, powariowali.
Też się staram oszczędzać na czym mogę i obcinać koszty... życie.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 11 Września 2011, 13:58
emm-a z okazji Twojego ślubu przysługuje Ci 2 dni urlopu okolicznościowego, więc skorzystaj - warto ;D
co do fryzur, to w salonie fryzjerskim są albo gazetki z takimi fryzurami, albo zdjęcia, które były robione właśnie w tym salonie, więc warto pochodzić, pooglądać :)
odnośnie fotografa, niestety nie wypowiem się, bo my nie mieliśmy na weselu...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Września 2011, 14:05
kurde skasowal mi sie post ;p
napisalam ogolnie ze faktycznie cena nie zawsze znaczy o ajkosci ;p i ze my wybieralismy sposrod 4, 2 znanych 2 mniej... i ci ktorzy byli mnei znani mieli taki sam cennik wiec wybralismy w koncu to co nam najbardziej odpowiadalo za wieksza kase ;] tyj bradziej ze zaoszczedzilismy na samym weselu robiac to na ogordach dzilkowych ;p wiec moglismy sobie zaszalec ;D
napisalam tez wczesniej ze dziekujemy rodzicom za pomoc bo sami nigdy bysmy nie poswiecili takiej kasy na wesele, wolelibysmy wlozyc to w mieszkanko ;) eh... masakra. niesttey z tym ze rodzice nam finansuja wiaza sie i za i przeciw bo nie mozemy podjac SAMI decyzji albo jak sie uprzemy to sa dasy, i wyliczanie ile to kosztuje itp..... a ja wychodze z zalozenia ze mamy taki a taki budzet i musimy sie w nim zmiescic jak sie nei zmiescimy to wtedy musi dolozyc z wlasnej keiszeni wiec wkurza mnei to wyliczanie itp ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 11 Września 2011, 14:11
nusiak mogę prosić i namiary na Twojego fotografa również
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 14:18
no to wyliczanie jest trochę nie w porządku:/, bo skoro ktoś mówi że da na wesele, to rozumiem że to moje wesele i robię je tak, aby być zadowolona, a nie trzeba toczyć walkę i przedstawiać argumenty za pewnymi rozwiązaniami... Dlatego z jednej strony cieszę się, że nas to ominie;), fakt że jeżeli rodzice będą chcieli w jakimś stopniu pomóc finansowo to ok, ale nie chcemy aby płacili po połowie za wesele.
Najlepsi to są moi Rodzice:D, luzik, zero wtrącania, a hasło przewodnie Rodziców: "robicie wesele dla siebie, nie dla nas";).
Rodzice PM też są na luzie, ale bardziej tradycjonaliści niż moi i jeszcze nie wiedzą, że będziemy się szykować razem hehe;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Września 2011, 14:29
wiesz nusiak- nasze mamy tak podchadza i anwet jak moja sie na poczatku wtracala to tesciowa powiedziala glosno do nas ze to nasze swieto i ona sie nei wtraca aby nei bylopozniej ze to ona jest czemus winnna ze my sie nei ciesyzmy itp.. moja mama slyszac to od mamy K. tez tak zaczela postepowac do tego stopnia ze przelala mi kase na konto i mowi robta co chceta to wasz dzien ;) ale nasi ojcowie.................................... oboje to tzw "centusie" i mnei to wkur** ale dajemy arde ;p dogadalismy sie z mamami ze poprostu zeby ojcow nie bolalo serce, itp nie beda znali wszystkich kosztow i tyle ;) wiem ze to zle itp ale czasem nie ma innego wyjscia..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 14:36
hehe rozumiem o co chodzi:D, to dobrze że macie Mamy po Waszej stronie;), u nas tylko na początku było ciśnienie, bo było w planach że weźmiemy ślub w okolicach skąd pochodzi PM, ale ja powiedziałam, że nie będę się bujać 40 minut samochodem, w sukni i makijażu do kościoła, a później na wesele, gdzie nie ma nawet możliwości odświeżenia się, bo pokoju nawet dla Młodych brak:D.
Jednak tego dnia miałam teczkę wypełnioną kalkulacjami: transportu, noclegów itp itd:D i wyszło na nasze hehe:). Acha, mieliśmy też filmy z wesela w Jachtowej, aby pokazać jak się tam można bawić:P. Była prezentacja full wypas, nie było mowy aby upierali się przy swoim:).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 11 Września 2011, 14:39
Mój fotograf kosztuje 1500 zł.
Myślę, że na fotografa i kamerzystę nie ma co żałować, oczywiście w granicach rozsądku... nie mówię o kwotach 3,500 zł, ale uważam, że 2,000 zł to nie jest jeszcze tak źle, a liczy się jakość tej pamiątki... niech te zdjęcia pokazują Wasze emocje, wszystko co było najpiękniejsze tego dnia, a tacy fotografowie już trochę więcej się cenią... znajdziesz na infoludku jakiś początkujących za 500 zł, ale czy będziesz pewna jakości tych zdjęć? Wystarczy wrócić do niektórych relacji, gdzie dziewczyny płaczą, że nie mają fajnych zdjęć czy filmu... a chyba zależy każdej z nas, żeby to była mega super pamiątka!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Września 2011, 15:00
Anjuszka a co masz w pakiecie za 1500zl? ja wiem ze te foty moja np sa mega drogie ale jakos nie wiem, ... jak zobaczylismy te jego zdjecia to nas zatkalo sa piekne ;D do tego zaczelismy gadac z panem wlascicielem i pytalismy jak wychodza foty osob niefotogenicznych ;p on nam ladnie wyjasnil to i owo i sie zecydowalismy ;D tym bardziej ze ja na prawde uwielbiam foty, w pokoju wisi ich duuzo ;D i np zdjecie ktore zrobilo na mnie ogromne wrazenie http://www.studionapietrze.pl/ wejdzcie w plener i zdjecie nr 7 ostatnie, na plazy na koniu............ wdzielismy je w albumie i zakochalismy sie n im jest przepiekne w rzeczywistosci............................. ale to moje zdanie oczywiscie nas zaczarowalo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Września 2011, 15:14
:-) sylwusiu każdy ma swoje upodobania :-) podobają mi się zdjęcia które polecasz, choć np. to nr7....dla mnie jest nieco kiczowate :-\ ale każdy ma swój gust :-) i trzeba to uszanować :-)

Zgadzam się,że fotograf i kamera to istotne elementy uroczystosci i wesela i nie ma co żalowac,ale... Anjuszka Twoje zdjęcia sa super - zero ściemniania i słodzenia - bardzo mi sie podobają i zaplacilas 1500 zl. Mi takie zdjęcia wystarczą w zupelnosci i mnie zadowolą. Możliwe, że gdyby je robil np. ten nasz fotograf-artysta, bylyby jeszcze lepsze i wpadlibysmy w zachwyt,ale...700zl więcej trzeba za ten zachwyt zaplacic, a dla mnie, która muszę naprawdę ciężko pracować na te 700zl, nie jest to mala kwota. To samo z kamrzestyami. Super fajne studio przyslalo mi ofertę, jestem zachwycona teledyskiem i w ogole, ale to koszt w granicach 4000zl - dla mnei to kwota kosmos za kamerzystę, zwlaszcza,że P.  - jak juz Wam wspominalam - gotowy jest z niego calkiem zrezygnowac. Ja naprawde w pracy zasuwam, moje lekcje mnie absorbują, jestem oddana uczniom, w domu poświecam godziny na sprawdzanie wypracowan...i nie zarabiam przez CAŁY MIESIĄC tych 4 tysięcy...Tymczasem mialabym je wydać za pracę kogos, kto ile czasu poświęci na zrobienie filmu? i jeszcze place przeciez na jego wyzywienie podczas wesela... Dla mnie to po prostu przesada. Już dwa tysiace to wedlug mnie naprawde dużo, ale w granicach tej kwoty jestem w stanie się zmieścic...

Uważam, że i fotografowie i kamerzyści mocno mocno przeginają z cenami...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 11 Września 2011, 15:41
Ja też tak uważam... i doskonale Cię rozumiem co do zbierania kasy na to wszystko... na szczęście za te usługi płaci się po weselu, więc na kamerzystę z góry mieliśmy ustalone, że płacimy pieniążkami z kopert ;)

To skoro podobają Ci się moje zdjęcia, to czemu nie zdecydujesz się na mojego fotografa? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 11 Września 2011, 15:50
emm-a tego kamerzystę polecam wziąć pod uwagę:). Tak to już jest z tymi ślubnymi sprawami:), my np zespół mamy taniej tylko dla tego, że to są nasi znajomi i już dawno zapowiedzieliśmy, że jak się zdecydujemy na ślub i wesele, to bierzemy właśnie ich:). Szkoda właśnie, że żadnych innych usługodawców nie ma w rodzinie i po znajomych hehe;), za dużo bym chciała:D.
Na tym właśnie to polega, aby porównywać oferty i wybrać to, co pasuje nam:), a nie koniecznie to co ma renomę itp., bo są osoby które amatorsko zajmują się np fotografią i wychodzi im to super, ale to już musi być ktoś sprawdzony.
Tak jak w handlu (bo tutaj handluje się tematem ślubu), większość narzuca marżę według własnej fantazji, znam osoby które mając lepszy czas i dobre utargi, dostają jakiegoś amoku i od razu podnoszą ceny:/. Ok każdy chce zarobić, ale trzeba znać granice.
Dobrym przykładem jak dla mnie są np te nauki weekendowe, jak już pisałam w okolicach marca była cena 110zł/os, teraz jest 150zł/os. Czyżby takie wzięcie?

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Września 2011, 16:45
Anjuszka bardzo możliwe, ze zdecydujemy się na Twojego fotografa :-) decyzja musi zapaść na dniach, zatem porównujemy oferty. Poza tym do dziś mieliśmy jednak nadzieję,że owy artysta nim będzie...ale koszty nas przerastają.
Zatem szukamy, a jutro podzwonię, popytam i poumawiam nas na spotkanie.

Co do nauk weekendowych, to mielismy zamiar zimą właśnie do św. Krzysztofa sie udać, bo też widzialam cenę 110zl za osobę, ale skoro to już 150....  Myślę, że może ywbierzemy się nusiak tam na Bogurodzicy, mowilas,ze to 5 spotkań w srodę o 19,zatem damy radę ;-) ale to też zimą, styczen-luty, bo wtedy P. ma w pracy wolne, ja na szczęście tylko w jeden wtorek w miesiącu pracuję do 20, kiedy to mamy zebrania z rodzicami.
A zawsze 300zl w kieszeni zostaje.

Dziękuję Wam za wszystkie namiary na fotografów i kamerzystów, napawa mnie optymizmem fakt, że nie tylko ja tak liczę kasę i nie mogę sobie pozwolić na wydanie fortuny tylko dlatego że to TEN DZIEŃ :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 11 Września 2011, 20:12
wesele sporo kosztuje, więc każdy grosz się liczy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Września 2011, 20:24
mnie tez przerazaja koszta mimo ze rodzice nam za to placa, gdybym chciala zrobic tak jak mi sie marzy zamiast zmiescic sie w 30tys, musialabym miec z 50 ;) ogolnie wszysc y uslugodawcy na haslo slub maja dolary w oczach ;D i tez mnie zastanawia czasami czy placimy im za ich "talent" czy placimy za SWOJA glupote ;] ale coz... na jednym zaoszczedzimy na innym przeplacimy i tak sie ten temat slubu kreci ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 11 Września 2011, 21:06
My zrobiliśmy nauki normalnie, bo właśnie chcieliśmy zaoszczędzić ;) przeżyliśmy, więc lepiej to zrobić tradycyjnie, to chociaż jakiś grosz w kieszeni zostanie ;)
Co do fotografa, to polecam z ręką na sercu, miły gość, nie robi z siebie gwiazdy, rozluźni kiedy trzeba i robi świetną atmosferę,także każdemu go polecę :) kamerzysty już nie, ale jeszcze nie mam filmu... ale atmosfera przy kamerzyście już nie była taka super, dlatego wolę go nie polecać ;)
A co do Twojego zespołu, to moja znajoma z pracy ich miała, więc troszkę się podpytałam i mówiła, że są świetni, że na maxa zabawiali gości, że każdy się świetnie dzięki nm bawił, także możesz być spokojna, rozkręcą imprezkę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 11 Września 2011, 21:10
no wlasnie, bo te kwoty sa kosmiczne - tak na zdrowy rozsądek - kto zarabia tyle co ci najdrożsi fotografowie czy kamerzyści???? ja na pewno nie..


Nie zgadzam sie z Toba.. Zdjecia ze ślubu i plener to nie tylko te h kiedy fotograf pstryka zdjecia, ale i przygotowanie - niejednokrotnie szukanie miejsc, rekwizytów a potem wiele godzin obróbki.. Wiec jakby policzyć stawkę godzinowa to wcale tak dużo nie wychodzi..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 11 Września 2011, 21:12
no wlasnie, bo te kwoty sa kosmiczne - tak na zdrowy rozsądek - kto zarabia tyle co ci najdrożsi fotografowie czy kamerzyści???? ja na pewno nie..


Nie zgadzam sie z Toba.. Zdjecia ze ślubu i plener to nie tylko te h kiedy fotograf pstryka zdjecia, ale i przygotowanie - niejednokrotnie szukanie miejsc, rekwizytów a potem wiele godzin obróbki.. Wiec jakby policzyć stawkę godzinowa to wcale tak dużo nie wychodzi..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 11 Września 2011, 22:01
Ja też uważam, że te ceny to przesada... tym bardziej, że rozmawiałam szczerze z moim fotografem i generalnie, jak ktoś tego nie traktuje jako hobby, to ma problem, chcąc się z tego utrzymać... ja bym nigdy nie zapłaciła 3tys za zdjęcia ;)

A kiedyś pisałaś o spotkaniu forumkowym, jestem jak najbardziej za! Chętnie się spotkam i poznam starszą po fachu koleżankę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 12 Września 2011, 01:03
Poczytajcie wątek forum owej marceli to moze zrozumiecie skąd te ceny. Trzeba jeszcze rozróżnić fotografa Slub ego, który zajmuje sie tylko tym od takiego co sobie dorabia na boku czasem pstrykajac fotki. Ten drugi zawsze bedzie miał mniejsze doświadczenie i gorszy warsztat. Wszystko zależy czego sie oczekuje. I wiem co mówię, bo sama fotki ślubne robię okazyjnie, wiec zaliczam sie do grupy drugiej..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 12 Września 2011, 06:09
Tak Maggi,masz rację, marcela wzięła super świetnego fotografa, zapłaciła 3,5 tys. i teraz nie chce opublikować żadnego zdjęcia... płacze gdy ogląda wszystkie... to na pewno było warte swojej ceny ;)
przepraszam emm-a za zaśmiecanie wątku, z mojej strony to tyle na ten temat ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 12 Września 2011, 08:27
niestety z fotografią jest różnie...
jeżeli ktoś drogo kosztuje, to powinien pokazać na co go stać, inaczej nie ma sensu brać takiego pseudo fotografa
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 12 Września 2011, 10:17
Anjuszka ja miałam na myśli zdjecia, które robi ona z mężem..

Niestety oprócz talentu fotograf musi mieć dobry sprzęt. Jak ktoś robi reportaż, Slub i wesele za 800 zł to na pewno takiego sprzętu nie ma, bo mu sie by taki sprzęt nie zamortyzowal.. 3,5 tys to juz sie płaci za nazwisko. Ale 2 tys to normalna cena.. Niestety Jesli ktoś traktuje zdjecia jako prace.. To liczy zusy i inne rzeczy.. Tyle ode mnie, pewnie i tak Was nie przekonam. Powiem tylko tak na koniec - jak robię zdjecia na samej uroczystości ślubnej, to pózniej obróbka tych zdjęć zajmuje mi ok. 7 godzin + amortyzacja migawki, która trzeba wymienić po paru tys zdjęć.. Ostatnio za naprawę puszki i wymianę migawki 700 zł.. Zeby nie było, ja głownie robię zdjecia sportowe, slubnymi czasem dorabiam, ale rzadko.. Bo to kupiła roboty..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 11:50
maggi- mnie przekonalas ja biore studio an pietrze i nie jest mi szkoda 3000tys, wiem ze place za nazwisko ale wiem ze bede pozniej plakac ze wzruszenia i radosci jak odbiore moje fotki ktore uwielbiam  ;)
ale wiem tez ze jak sie dobrze poszpera to mozna znalesc fotografa artyste za te 2000tys ;p ja jak szukalam to znalazlam 2 takie nazwiska za 2tys, ale ..... okazalo sie ze owe osoby mialy tak duzo zlecen ze podniosly swoja cene do 3 ;) wiec to na tyle ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 12 Września 2011, 11:51
my chcemy tylko foto -po pierwsze że wesele malutkie na 30-40 osób a w dodatku nie lubię jak na tych filmach jest jak ciotka je kotleta ... albo ktoś mało korzystnie wypadnie...itp. fakt przyznam fajnie mieć nagraną przysięgę (tego zdjęcia nie oddadzą) ale jak zawsze spotykam się z czyims filmem weselnym to jest tak że ogląda się raz krótko po ślubie a później przy kolejnych razach to jest" a to nudne to przewiń, a w kościele ksiądz kazanie gada 15 min to przewiń...  każda z nas lubi coś innego - nam kamerzysta nie podpasił ;)  :)

emma a co do fryzurki to popytaj znajome, sąsaidki jakich mają fryzjerów i się sama kilka razy wybierz... niech ci powiedzą co proponują i jak oceniaja twoje pomysły :) a to że nie masz okazji  żeby wybrać sie do fryzjera? dla kobiety zawsze jakaś okazja się znajdzie :D ... urodziny kogoś , jakieś wyjście na wieczór w weekend ...a nawet jak nie ma okazji to tak bez okazji :D a co  ;D ;D ;D w ramach relaksu :D bo prawda jest taka że jak nie popróbujesz to sie nie przekonasz w czym ci dobrze i w czym dobrze sie czujesz :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 11:58
ja tak mysle ze najblizsza okazja wypadalaby na sylwestra zeby zrobic probna fryzurke ;D bo nie szykuja mi sie jakies mega imprezki poki co ;p ale ostatnim razem jak bylam u fryzjera to poszlam do kogos innego niz zwykle.. i tak bylam zadowolona ale nei wiem czy to jest to ;p bo nei dokonala ta pani wielkich zmian w moim wygladzie ;D jedynie pokazala jedna fryzurke ktora widzi dla mnie na slub ;) nie wiem czy ta fryzura mi sie pdooba ale... mam poki co czas wuiec bede cos szukac dla siebie ;p

buus- ja tak jak ty nie chcialam az tak na poczatku kamery ;) karol chcial. ja zdjecia ;] tez go przekonywalam ze nie lubie filmow z wesel bo nudne sa ;p pewnie obejrze ze 3 razy w zyciu ;p nasz swiadek ma 4 letniego synka ktory znow uwielbia ich film weselny taki skrocony ;) mowo ze jego ulubiona bajka to ta o mamusi i tatusiu ;) hehe slodko co? ;)
my sie pokusilismy na kamere ale na szczescie gosciu ejst spoko, i pokazal nam jak on teraz w wiekszosci przypadkow kreci filmy w kosciele ;) uffff trwa to ok 5 minut ;p jest przysiega, komunia, pokoj wszystkim ;p i szybkie obejscie gosci ;p wiec mam nadzieje ze ebdzie luz ;p
zreszta jak dostane film to sie ugadamy na forumkowe spotkanie i obejrzymy wspolnie hihihihi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 12 Września 2011, 12:47
my chcemy tylko foto -po pierwsze że wesele malutkie na 30-40 osób a w dodatku nie lubię jak na tych filmach jest jak ciotka je kotleta ... albo ktoś mało korzystnie wypadnie...itp. fakt przyznam fajnie mieć nagraną przysięgę (tego zdjęcia nie oddadzą) ale jak zawsze spotykam się z czyims filmem weselnym to jest tak że ogląda się raz krótko po ślubie a później przy kolejnych razach to jest" a to nudne to przewiń, a w kościele ksiądz kazanie gada 15 min to przewiń...  każda z nas lubi coś innego - nam kamerzysta nie podpasił ;)  :)

to zależy jaki kamerzysta... u nas nie było nagrywania podczas posiłków - bo nie o to chodzi... jeżeli chodzi o kościół, to nasz kamerzysta daje max 20 min. - natomiast, za to że my mieliśmy wyjątkowo "przybrany" ślub w kościele z naszym znajomym księdzem, to na nasze życzenia dał trochę dłużej...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Września 2011, 15:03
Dziękuję Wam Kochane za wszystkie opinie :-)

Anjuszka bardzo mi milo,że dopytalas o moj zespol :-) a jeszcze milej,że uslyszalas pochlebne opinie :-) dziękuję :-)

Buuuś Twoje argumenty dotyczace wizyty u fryzjera przekonują mnie w 100% :-)

Pozostając w temacie fotografa i kamery... Tak się niefortunnie składa,że muszę wziąć tu jeszcze pod uwage zdanie mojego P. ;-) :skacza:
żartuję oczywiście :-)  Ku mojemu zaskoczeniu, kiedy wczoraj zaczelam ten temat, P. nie odpowiedzial zniechęcony,że jeszcze duzo czasu i przesadzam, tylko pomyslal, a po jakims czasie, widząc,że mnie to zajmuje, podjął temat ;-) Najwyraźniej on nie chce zrezygnować z naszego fotografa-artysty... choć cena i jemu się nie usmiecha... Wstępny plan jest taki: Nasz fotograf-artysta już podczas spotkania mowil,że on tak naprawdę to rozwija skrzydla dopiero w plenerze,kiedy można wykazać się kreatywnością i umiejętnościami...Uroczystosc i zabawa az tak go nie "pociągają";-)... Zatem rozważamy opcję zdecydowania się na jego uslugi tylko podczas pleneru. Natomiast na uroczystosci i zabawie fotki może robic np moj brat,ktory ma swietny aparat-lustrzankę, rodzice i w ogole wszyscy.Mąż mojej dobrej koleżanki, tez będzie z nią na weselu i slubie, ma tez bardzo dobry sprzęt,bo zajmuje się reklamą, no i ona już też mi mowila,że on zdjęcia moze robic,bo zazwyczaj na slubach i weselach ma swoj aparat i nim "cyka" ;-) Na pewno wśród tych wszystkich zdjęć znajdzie się kilkadziesiąt takich, ktore zechcemy wywolac i zrobic sobie album. Poza tym uroczystosc i zabawa byłyby nagrywane przez kamerzystę - jeszcze sie decydujemy :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 12 Września 2011, 15:52
Ojjjj,ale się tu dyskusja rozwinęła  ;) ;D

To i ja dodam coś od siebie,jesli mogę  ;)
Zacznę może od kamerzysty-nie prawdą jest,że wszystkie filmy kręcone są starą metodą-czyli jak najdłużej znaczy jak najlepiej.Nie prawdą jest również to,że filmiki ślubne mają to do siebie że po jakimś czasie się nudzą!
My an początku w ogóle mieliśmy nie mieć kamerzysty-właśnie z w/w powodów i ze względów finansowych...
Później mieliśmy wziąść kogoś kto dopiero rusza i wieźmie jakąś symboliczną kwotę.Ostatecznie stanęło na tym,że za kamerę zapłaciliśmy 2500zł i uważam,że to są NAJLEPIEJ zainwestowane pieniądze!!!
I wcale nie jest tak,że film trwa 3 godziny i sioę go przewija.Trwa 80min,oglądaliśmy już kilkakrotnie ze znajmomymi,z rodziną i nigdy się nie zdarzyło żeby ktoś chciał przewinąć...
Niestety ja jestem zdania,że za dobrą i fachową obsługę trzeba trochę zapalcić!!!!
Tak jak napisała MAGDA,każdy kto ma dobry sprzęt i jakieś doświadczenie będzie się cenił i albo się z tym liczymy,zgadzamy i decydujemy na takie usługi albo wybieramy kogoś tańszego...

Co do zdjęć-my również pąłciliśmy ponad 3tysiaki i z perspektywy czasu nie żałuję!Może jakbym miaął dokonać jeszczeraz wyboru to padłoby właśnie na studio an piętrze,ale na pewno nie zdecydowałabym się na fotografa tylko dlatego,że jest tani  ::)
Mój mąż również robi zdjęcia i wiem doskonale ile to kosztuje zarówno czasu jak i ile kasy idzie na sprzęt...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 12 Września 2011, 16:29
Nie wyobrażam sobie, żeby angażować rodzinę w robienie zdjęć. Oni mają się bawić, świętować z Wami, jeść, pić etc., a nie biegać za Wami i robić Wam zdjęcia... poza tym, żaden amator nie uchwyci wszystkich emocji, nie wykadruje tak, jak fotograf, który ma w tej kwestii doświadczenie...
Co do kwestii fotografa, to wiem Maggi ile to zajmuje czasu, ile kosztuje sprzęt i też uważam, że cena do 2 tys. jest okey, inna to już niestety cena za nazwisko, a ja za nazwisko płaciła nie będę ;) ale jak ktoś ma za dużo kasy, to czemu nie :) i na tym kończę temat ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 12 Września 2011, 16:31
Emma-a nie rób głupoty z fotografem!! Zdjęcia od brata, od rodziny, never!! Chcesz potem tak jak ja żałować zdjęć???

Co do filmu ja mam długi, ale lubię swój film, ale myśmy mieli wybór, film krótki czy długi, mi było bez różnicy, taki film chciał K. I na moim długim filmie nie ma całej mszy, nie ma cioci przy kotlecie owszem, i nie ma na kasecie prawie w ogóle tanców :) Co kto woli :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 16:54
Anjuszka ja place 3tys i nie mam za duzo kasy, ale oszczedzam na tym ze robie wesele na ogrodach dzialkowych a nei w restauracji ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 12 Września 2011, 17:54
ja raczej też nie chcę kamerzysty
ale jak czytam Wasze opinie to muszę przemyśleć to jeszcze raz.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 17:59
aniulka pomyslec mozesz ale nie rob nic na sile ;) ja to ciagle sie zastanawiam nad zaproszeniami....... niby jeszcze 9 mjiesiecy ;) to takl jak by bejbiska pod serduszkiem nosic ;D ale mi sie skojarzylo odliczanko do slubu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 12 Września 2011, 18:38
Jak zdecydujesz się teraz kupić/zrobić zaproszenia to koszty trochę Ci się rozlożą-więc chyba warto  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Września 2011, 18:45
jeszcze nie pojęliśmy ostatecznej decyzji, rozmawialam dzis przez tel. z kamerzystą, ktorego polecil nam fotograf-artysta, juz na początku rozmowy zapytalam o pieniądze, zaznaczając,że nie stać nas jeśli to będzie droższe niż ok.2 tys. Powiedzial,że skoro dzwonimy z polecenia, znajomi to się dogadamy...bo normalnie bierze 3tys. :-/ w kazdym razie dosc rozmowny kamerzysta - rozmowa trwala ok.15 minut i to nie ja bylam osoba dominujacą :-), pomyslowy chyba, ma mi przeslac probki swoich prac i jak nam sie spodoba to sie spotkamy.

Cieszę się, że mam też namiary od Was, więc jakby co to będę miala na pewno jakiegos dobrego kamerzystę ;-) chyba;-)

Może macie rację, nie trzeba obarczac gosci robieniem zdjęć, ale oni i tak będą je robili, więc co im szkodzi je nam poźniej dać :-)

Rozważam też opcję wziecia fotografa tanszego na slub i wesele, a naszego artystę na plener zostawić...

No ale zobaczymy,bo moze w ogole weźmiemy ktoregos przez Was polecanych na caly pakiet. To zalezy jeszcze od kosztów kamerzysty... Budżet mamy ograniczony...

Co do zaproszeń, to oglądalam różne na necie...niektore calkiem fajne. Juz wspominalam wczesniej,że chcialabym takie z naszym zdjęciem, moze tym z oswiadczyn na szczycie Trzech Koron :-) tym bardziej, że ja oprócz rodzeństwa i rodziców P. nie znam nikogo z jego rodziny, więc zobacyzliby na zaproszeniach jak wyglądam :-) i odwrotnie - moja rodzina przyjezdna zobaczylaby P. :-)
Zanim zamowie zaproszenia,porozmawiam z mężem kolezanki,tym od reklamy, bo on się m.in.takimi rzeczami zajmuje,więc moze cos by doradzil,albo sam nam je zrobil,jesli się oczywiscie do ceny dogadamy. Ja trochę się obawiam interesow ze znajomymi, bo wiem,że roznie to się moze konczyc, a pieniądze często sa przyczyną klotni. Ale jeslibysmy cenę ustalili, to klotni by chyba nie bylo... No ale pożyjemy, zobaczymy...On sam niedawno cos o tym wspominal,jak sie widzielismy, więc...moze warto skorzystac:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 19:02
emma pomysl z tym aby na slub i wesele wziasc kogos tanszego do fotografi tez dobry ia na plener kogos drozszego . tez o tym myslalam na poczatku takze rozwaz ;)
a zaproszenia chcesz z foto, tak jak i ja ;) boje sie tylko kosztow, ale wklejalam ostatnio takie jedno zaproszenei z foto za 2,50 i nad nim sie zastanawiam ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Września 2011, 19:14
:-) ja bym chciala zaproszenie tak za 2zl :-)
kurczę, ale ja to w ogole bym wszystko chciala tansze niż jest :-)
u siebie w wątku wklejalas te za 2,50?  tych watkow juz tyle,ze chyba troche mi sie myli kto co gdzie pisal - ja tez nie wiem co w ktorym pisalam :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 19:19
http://www.zjakzaproszenia.pl/index.php/2011/01/02/zaproszenia-slubne-ze-zdjeciem-panstwa-mlodych-w-tle-pod-kalka/ ja sie zastanawialam nad tym bo cena w miare rozsadna ;) ale... czegos mi tu brak
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Września 2011, 19:25
fajne są, tylko ta wstążeczka jakaś taka nie bardzo dla mnie....sama nie wiem....nieelegancka....naprawdę trudno mi powiedzieć, ale ta kokardka mi wszystko psuje. Ale samo zaproszenie fajne :-):-):-)

Jako że obie chcemy ze zdjęciami,to musimy o sobie pamiętac jak cos fajnego znajdziemy :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Września 2011, 19:40
http://www.zjakzaproszenia.pl/index.php/2010/12/23/zaproszenia-slubne-perlowe-z-tiulowa-wstazka/ podobaja mi sie tez te, ale tu nie ma zdjecia ;D ale tyez cena rozsadna ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Września 2011, 08:46
my jak juz pisalam wczesniej mamy kamerzyste kolege mojego M takze duzo nie wezmie od nas, a co do foto to mamy po slubie plener + stduio z Este Studio i oni zazyczyli sobie za to 1400 zł, chcielismy tez reportaz ale wyszloby to ok 4000 a to juz troche za duzo moim zdaniem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 13 Września 2011, 09:16
my jak juz pisalam wczesniej mamy kamerzyste kolege mojego M takze duzo nie wezmie od nas, a co do foto to mamy po slubie plener + stduio z Este Studio i oni zazyczyli sobie za to 1400 zł, chcielismy tez reportaz ale wyszloby to ok 4000 a to juz troche za duzo moim zdaniem :)

Jeśli mogę coś doradzić...  ;)Ja bym na Twoim miejscu zrezygnowała ze studia-wzięła tylko plener a te pieniążki ze studia przeznaczyła na reportaż u kogoś innego  :)
Z pleneru i tak będziecie mieli piękne zdjęcia,poza tym plener można zawsze zrobić a na reportaż masz tylko jedną szansę... ale to tylko takie moje skromne zdanie  ;) :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Września 2011, 09:25
roznica miedzy samym plenerem a plener + studio nie byla jakas kolosalna wiec wzielismy to i to :) a reportaz i tak bedziemy mieli, bo albo ten kolega co bedzie kamerowal bedzie robil tez foty, albo drugi kolega-gosc weselny i fotograf z zamilowania wezmie aparat i bedzie nam pstrykal fotki, niedawno byl na weselu u znajomej i super mu te fotki wyszly :D juz tlumacze dlaczego kolega-gosc ma robic fotki zebyscie nie zarzucily ze on ma sie bawic otoz on jezdzi na wozku i nie bardzo lubi tance itd a aparat w jego rekach to naprawde swietny pomysl i on sam sie nigdzie bez niego nie rusza :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 13 Września 2011, 09:32
Aaaa skoro różnica nie była duża to faktycznie spoko  :)
Myślałąm,że reportaż sobie całkiem odpuściliście,ale nieeeeeeeeeeee  ;D ;D ;D ;D To dobrze  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 13 Września 2011, 09:47
ciężkie wybory przed Wami...
ale trzymam kciuki, myślę, że znajdziecie taką osobę, która będzie spełniała Wasze wymogi czy to kręcenia filmu, czy też robienia zdjęć :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Września 2011, 14:29
Myślę,że takich osób jest sporo...tylko w naszych portfelach nie ma sporo ...;-)

Jeszcze nie zdecydowaliśmy.... Tymczasem kamerzysta - znajomy fotografa-artysty przyslal mi linki do swoich teledysków ślubnych, czy nie wiem jak to nazwać...;-) jeden dla mnie trochę nudnawy, przy drugim....się popłakałam :-) :'(   ale to takie lzy wzruszenia i zachwytu...  Myśle zatem że szansa na wspolpracę spora :-)

Myślę, że trza z P. pogadać, podjąć konkretne decyzje i już! :-) Prace fotografa-artysty oglądam sobie dosc często :-) ale to chyba nie za dobrze...bo  coraz bardziej mi się podobają i smutno będzie wziąć go tylko na plener, a na uroczystosc i wesele kogos innego, albo w ogole kogos innego...

Dziekuję patrycja_4r - masz utalentowanego męża :-) o nim już też nie zapominam mysląc o fotografie :-)

Oj....jak to ciężko decyzję podjąć :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 15 Września 2011, 14:06
Dołączę jeśli można? :)

Kamerzysta i fotograf to bardzo trudny wybór... wiem, bo wybrałam PRAWIE dobrze, a schody zaczęły się dopiero po ślubie, jak przyszło do oddania gotowych zdjęć i filmu... Szkoda słów...

Dlatego nie polecam M&M Studio, M. Mastylak ze Stargardu...

A Wy kogo bierzecie pod uwagę?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Września 2011, 16:41
zapraszam serdecznie ziomaleczla :-)

Fotograf i kamerzysta, o których myślimy, nie zajmują się właściwie ślubami i weselami, robią to z jedynie z polecenia czy dla znajomych, jeden robi zdjęcia artystyczne, wystawy i te klimaty, a drugi kręci głównie teledyski. Obaj więcej przebywają za granicą niż w kraju, więc kontakt z nimi głównie mailowy. Jeszcze nie wiem, czy się na nich zdecydujemy, bo ich usługi nie są tanie...no ale i tak tańsze niż produkty na tym pozimie w regularnych cenach. Dlatego bierzemy też pod uwagę fotografów i kamerzystów polecanych przez moje kochane forumki :-)
Szczerze mowiąc, to mnie to nasze niezdecydowanie już męczy i po prostu staram się o tym nie myśleć...zrzucając to na P. :-) Powiedziałam, żeby zdecydowal, bo ja nie wiem już sama...Ma się jeszcze popytać i decydowac...;-) W końcu facetem jest :-)

Tak poza tym to ostatnio jestem strasznie zaganiana, bo druga polonistka u nas zachorowała i ciągle mam za nią zastępstwa. Z jednej strony fajnie, bo dodatkowa kasa, ale z drugiej....padam.... Moja ucieczka od szkoły i odpoczynek to biegi:-) Jak wspaniale,ze pogoda dopisuje i mogę sobie śmigać :-) Teraz właśnie też wsuwam zupę i odpoczywam po przebieżce :-)
Niestety dużo zajęc skutkuje osłabioną aktywnością na forum :-(

Co tam u Was Kochane ? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 16 Września 2011, 10:09
Emm-a rozumiem Cię doskonale...
u mnie też brak czasu na cokolwiek...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 16 Września 2011, 10:19
Wpadłam Ci tylko napisać, że opiekunką mojego stażu, jest ta stara... jestem tak załamana, że nie wiem co robić... planu na pewno nie pomoże mi pisać i na jej lekcje też mam nie przychodzić, ale ona na moje chce....  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Września 2011, 16:03
Anjuszka głowa do góry... Nie przejmuj się nią, na pewno i tak sobie poradzisz. Rozmawaiłaś z nią już? Mowila cos jak widzi przebieg stażu? czego od Ciebie oczekuje?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 10:00
Kolejny weekend :-) ale ten czas szybko mija!!! od weekendu do weekendu ;-)

Ja już po sniadanku i porannej przebieżce :-)zastanawiam się jakie ciasto dziś upiec :-) tak w ogóle to ostatnio mialam ogromny apetyt i chyba trochę przytyłam :-):-):-)

Miłego dnia Forumki :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Września 2011, 10:02
Że Ci się chce biegać :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 17 Września 2011, 10:16
emm-a zadziwiasz mnie tym bieganiem  :D
ja standardowo jeszcze w łózku
życzę miłej soboty
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 11:01
mkarolinka - że mi się chce, to mało powiedziane!!! ja żyję bieganiem!!!  :) :D  uwielbiam to!!!  :skacza: a najbardziej lubię biegać rano, dlatego sobotni poranek, to mój ulubiony moment tygodnia!!! :skacza:  bieganie chyba uzależnia ;)

aaaniulkaaa ja się w niedzielę wyleguję :-) w sobotę wole biegac :-) zresztą w niedzielę też, ale P. cos tam wtedy dziamoli, że to jedyny nasz wspolny poranek,sniadanko itp. i że moglabym w niedziele nie biec, zatem - w niedziele nie biegam :-[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 17 Września 2011, 11:24
Ja też Cię podziwiam, ja sobie leżę cały czas, zimno jak nie wiem co, dlatego nie mam ochoty na nic ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 17 Września 2011, 12:14
Matko jak ja nienawidzę biegać :P
A Emm-a tylko bieganie-ciasto-bieganie-ciasto :) :D  :skacza:


A ciasta uwielbiaaaaam....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Września 2011, 12:37
dzisiaj to chyba pogody na bieganie nie ma ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 17 Września 2011, 13:15
a u mnie słoneczko od rana :) widzę, przez szybkę :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 13:19
Anjuszka - podczas biegu  byś się rozgrzała i endirfiny, które Twój organizm zacząłby podczas biegu wydzielac sprawilyby, że nabrałabyś ochoty na wszystko!!! :skacza: taki mega zastrzyk energii!!!!! :skacza:

sophisticated - ale chyba sama przyznasz, że bieganie-ciasto - bieganie to fajne połączenie:-) a skoro ciasta uwielbiasz, to do kuchni zasuwaj i daj znać nam tu, co na weekend pieczesz:-)

basimir - dla biegacza nie istnieje coś takiego jak nieodpowiednia pogoda do biegania, jest tylko nieodpowiedni strój :-)
nie mowię tu o ekstremach typu grad,pioruny,mega ulewa ;-)

Ja już z rynku ze swieżymi warzywkami wrocilam i ...malinkami do ciasta:-) mniam :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 17 Września 2011, 13:36
Dzisiaj nic nie upiękę, bo jestem w pracy :P do 21....
Zjadłabym biszkopt z ptasim mleczkiem mmmm... ale kto mi zrobi jak nie ja sama?

A masz tam koło siebie jakieś fajne tereny do biegania?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 16:51
a ja rozkoszuję się pięknym zapachem ciasta, które właśnie skończyło się piec :-) zrobilam kruche z bananami,brzoskwiniami,gruszkami i malinami pod kołderką budyniu śmietankowego a na nim słodka pianka a na wierzch kruszonka :-) powinno być pyszne :-) a czy będzie...zobaczymy;-)

tak długo pracujesz w sobotę???? masakra :( przynajmniej praca przyjemna?

na biegi jeżdżę do Parku Kasprowicza, parkuję na przeciwko Orłów i zasuwam do Głebokiego i z powrotem, obok Arkonki, laskiem :-) a jak biegnę 16km, to jeszcze Głębokie okrążam.

Polecam te tereny biegowe:-) co prawda nie ma co liczyc na samotnosc, bo sporo tam rowerzystów, wielbicieli kijków i innych biegaczy,ale i tak jest fajnie:-) wszyscy się do siebie uśmiechają, pozdrawiają - bardzo przyjemna atmosfera :-)
Niestety od owego życzliwego towarzystwa nieco odstają...dziki >:( nie chcą się przystosować!! zdarzało się, że kiedy biegłam, owe dzikie stadko przecinało mi drogę... Oczywiście moje nogi nagle robiły się miekkie, niczym z waty... równy oddech stawał się nierówny i zaczynał mnie oblewać zimny pot... Jednak miłość do biegów silniejsza niz strach:-) w tym samym tempie bieglam sobie dalej, obok chrumkających bestii... Pomyslalam,że w pobliżu nie widzę drzewa, na ktore moglabym sie wspiąc błyskawicznie, a kiedy nagle stanę, albo przyspieszę, może to zaintrygować dziki. I to był poprawny tok rozumowania, bo każde z nas poszło, czy raczej pobiegło w swoją stronę :-)

Takie to przygody mogą spotkać biegaczy :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 17 Września 2011, 17:15
Hahahaha, opowieść o dzikach bajeczna :) Uśmiałam się, kobieto masz talent do pisania! Dobrze, że się z dzikami rozumiecie i nikt sobie w drogę nie wchodzi :) Weź je ucałuj następnym razem ode mnie :D

Ale mi szczegółowo opisałaś terenu do biegania :P Ja jestem z Sosnowca więc i tak mi to nic nie mówi :D U nas bieda z terenem, przynajmniej w mojej okolicy...można sobie pobiegać, ale po chodniku :P

A praca...nudna, bardzo. Dup** boli od siedzenia :) Nic się nie dzieje :P Ale to tylko na przeczekanie, żeby jakiś grosz w portfelu był więc przeżyję.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 18:39
:-)

oj, myslalam,że ze Szczecina jestes :-)
Hhhhmm... biegam po lesie - to najogólniej:-) drzewa, krzewy, zapachy leśne, śpiew ptaków, skaczące wiewiórki, chrumkanie dzików...dla każdego coś milego;-)

Kasa ważna, pewnie warto się przemęczyć. Ja cały dzień sprzątam, gotuję, piekę, prasuję...z przerwami na jedzonko tudzież kawkę na forum :-) ja to jestem normalnie uzależniona :-)

Tak w ogóle to dziś rano analizowałam nasz kosztorys ślubno - weselny, myślalam, na czym by tu zaoszczędzić....ale to jest tak,że na jednej rzeczy zaoszczędzisz, inna droższa niż miala byc i tak czy inaczej wychodzi ta sama kosmiczna kwota :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 17 Września 2011, 18:42
:-)
 
Hhhhmm... biegam po lesie - to najogólniej:-) drzewa, krzewy, zapachy leśne, śpiew ptaków, skaczące wiewiórki, chrumkanie dzików...dla każdego coś milego;-)


Teraz zrozumiałam :)
Ajjjj koszty weselno-ślubne.... przerażające! :buu: :Olaboga:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Września 2011, 18:50
no właśnie....ja się cieszę przygotowaniami i organizowaniem tego i ślubem i weselem, ale kiedy pomyslę o kosztach, to moje szczęście,radość nieco blakną :-(  bo ja bym tyle rzeczy chciala, tyle mam pomysłów, zawsze myślalam,że gdybym brała ślub to bym...jeszcze to i to i to ....a niestety brak pieniędzy powoduje, że pozostaje mi tylko pozostać przy pomysłach a o realizacji ich zapomnieć :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Września 2011, 19:59
Park Kasprowicza bardzo fajne miejsce :)
odnośnie kosztów... niestety... są nieubłagane...
pomysły nie zawsze muszą zostać tylko w głowie, czasem można coś samemu zrobić, wtedy koszta o wiele się zmniejszają :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Września 2011, 13:11
no tak...:-) chcialabym żeby na mszy w Kościele zaśpiewala śpiewaczka Ave Maria albo ktoś zagrał na skrzypcach - trudno mi to samej zrobic;-)
chcialabym fontannę czekoladową na weselu, bo uwielbiam czekoladę - kasy brak, jak sama mam to zrobic? :-)
W naszym przypadku sami mozemy zrobic tylko zaproszenia i zawieszki, ale to koszt w sumie niewielki,więc...

:-)

Mieliśmy dzis na grzyby jechac, ale pada ciągle i zrezygnowalismy. Poza tym ponoc grzybow nie ma w lesie :-(
zatem się krzątam po domu, sprawdzam kartkowki i cwiczenia...ale nudy;-)

a u Was jak tam?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Września 2011, 13:24
emm-a poszukaj na necie gdzie można kupić fontanny czekolady, są może one mniejsze niż te, które bierze się na wesela, ale koszt jest ok 100 zł, poza tym zawsze to na inne okazje by były :)
jak to grzybów nie ma? moja mama wczoraj była i przywiozła całe wiadro...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Września 2011, 13:25
A masz już kogoś do kościoła???W sensie oprawy muzycznej?
My mieliśmy gitarę+skrzypce +wiadomo głosy  :D
ale to samemu można sobie wybrać co chcesz-coś można zawsze odjąć  :)Jakbyś chciałą namiary na zaspół to chętnie Ci podeślę  :)
Dziewczyny pięknie się spisały a przesłuchania są w Szczecinie to daleko byś nie miała,żeby je sprawdzić  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Września 2011, 13:33
ja namiary bardzo chetnie przyjmę :-) ale oprocz nich mialas też organistę? bo ktos musi przeciez muzycznie prowadzic normalnie msze, żeby goscie śpiewali itp.
oczywiscie z namiarami bylabym wdzięczna za koszt :-)

basimir jak się kupi fontannę to przeciez ktoś tam musi przy niej stać...no i zakup iluś kg czekolady...Kurcze, a ja musze obniżyc koszty jak się da, a nie podwyższac :-) z nieobecnością fontanny się już pogodzilam :-(

Masakra jakaś...

Ostatnio czytalam artykul,że rownie okazyjne jak last minute są oferty first minute, zatem juz bysmy mogli się rozejrzeć na ofertą wyjazdu w podroz poślubną na tydzien zaraz po poprawinach :-) Zatem znowu koszt :-) ale ja nie chcę tej podrozy odpuscic, bo jak my nie pojedziemy od razu, to potem nie wiadomo jak będzie...Zamierzamy bowiem szybko postarać się o malego groszka w moim brzuchu :-) a jak ja z brzuchem wielkim pojadę się opalać :-\
no a zaraz po powrocie z podrozy poslubnej, opaleni, zrobimy sesję w plenerze :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Września 2011, 14:19
Zaproś na to pyszne ciasto!! Takiego mi smaka narobiłaś, że chyba sama zaraz coś upiekę ;)

Ja też chciałam super oprawę w kościele, niestety nie było nas stać ani na skrzypce, ani na trąbkę(moje największe marzenie), na szczęście mieliśmy organistkę, która tak pięknie śpiewa, że wszystkich wzruszała swoim głosem ;)
Fontannę też chcieliśmy, nawet szukaliśmy na allegro, żeby kupić i postawić na sali, jedną partię czekolady wsypać i później kelnerzy by wynieśli i my byśmy to zabrali po weselu, ale okazało się, że tam trzeba co chwila dosypywać, czy coś takiego, w sumie nie pamiętam dokładnie, bo to mój K. się tym interesował i w końcu fontanny nie było... ale odbijemy, kupimy sobie taką małą i na jakąś imprezkę urodzinową, czy coś będziemy serwować ;)
Koszta są straszne, ale my uzbieraliśmy dość dużo kasy od gości i w sumie, gdybym wiedziała, że tyle dadzą, to by była i trąbka i dużo innych rzeczy :P no ale kasa się przydała na podróż poślubną, na kamerzystę i kupiliśmy talerze na 12 osób i jeszcze mamy ponad połowę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 18 Września 2011, 14:49
A no,organista oczywiście był,nie mogło być inaczej  ;)
Namiary wyślę Ci na priv.Co do kosztów to my płaciliśmy 600zł (bez organisty),zabij mnie ale nie pamiętam czy mieliśmy 2 razy skrzypce czy raz  ;)
No,nie pamiętam,ale wiem że tam jest tak że za każdą jakby osobę/instrument płaci się 100zł.
Na prawdę warto!Dla mnie kościół był najważniejszy-mogliśmy rezygnować z fajarwerków,pokazów barmańskich i innych tego typu spraw ale kościół musiał mieć piękną oprawę,ksiądz musiał być taki "nasz" itp itd .

Co do first minute-to faktycznie tak jest,my w zeszłym roku szukaliśmy czegoś na podróż poślubną i oferty były tak 50%niższe niż normalnie.
Niestety ze względu na wydatki jednak się nie zdecydowaliśmy,ale już w październiku ruszamy do biur aby szukać czegoś na przyszły rok  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 18 Września 2011, 16:33
Ja miałam skrzypaczkę, ale to tylko dlatego, że po znajomości :)

Sprawdzam kartkowki i cwiczenia...ale nudy;-)

A myślałam, ze nauczyciele lubią to robić, żeby poznęcać się nad uczniami  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 18 Września 2011, 17:06
jeżeli chodzi i skrzypce to z opisu Patrycji wnioskuję, że mieliśmy ten sam zespół w kościele  :) goście się bardzo wzruszali i chwalili dziewczyny. są bardzo solidne, do nas dojechały, mimo, że mieszkamy 50 km od Szczecina. Tylko my nie mieliśmy organisty, bo nie chcieliśmy (zawsze bardziej nam się z pogrzebami kojarzył  ::) ), bałam się trochę jak to wyjdzie, ale naprawdę było super. nawet bez organisty  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Września 2011, 18:03
skrzypce piękna sprawa... u mnie babka która grała Ave Maria na ten utwór zdjęła buty... można się wzruszyć...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Września 2011, 18:07
mkarolinka - skąd ten pomysll......nie znosze sprawdzania prac :-\ ale niestety - jak nie bede robila kartkowek i zadawala wypracowan to dzieciary nie bedą się uczyly...

przekonujecie mnie coraz bardziej do tej oprawy muzycznej w Kosciele, nie muszę miec calego zespolu....ale chociaż tę skrzypaczkę...:-)  choć z drugiej strony...znając życie to się na bank rozplaczę :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 18 Września 2011, 18:10
nie martw się, ja zawsze ryczę, jak tylko usłyszę skrzypce...  :Skrzypce:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 18 Września 2011, 18:41
mkarolinka - skąd ten pomysll......nie znosze sprawdzania prac :-\ ale niestety - jak nie bede robila kartkowek i zadawala wypracowan to dzieciary nie bedą się uczyly...

Ja bym lubiła stawiać 1  :evil: :evil: :evil:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Września 2011, 19:30
mkarolinka!!! Ty wredoto!  ;)
Ja wolę jak sa czwórki i piątki :-) choć najczęściej zdarzają się tróje...
Dobre oceny oznaczają że dzieciary się uczą, a zatem dobrze je zmotywowałam, czyli dobrze wykonuję swoją pracę = satysfakcja :-)
Choć oczywiście są i takie osoby, które nie będą się uczyły choćbym na rzęsach stawała...;-)
Kiedyś bardzo się takimi nieukami przejmowałam i pamiętam, że jak testy kiepsko napisali, to nawet się popłakałam...ze może źle ich nauczyłam...Teraz, mając już trochę doświadczenia, wiem, że to nie do końca tak...Pewnych rzeczy nie przeskoczymy, a jak ktoś czegoś bardzo nie chce, to nie ma sposobu, aby go zmusić, a nawet jeżeli by był - to czy aby na pewno warto?
Moje zdrowie i nerwy są ważniejsze...

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 18 Września 2011, 19:45
Kiedyś chciałam być nauczycielką tylko po to, żeby trafić na dzieci moich nauczycieli i się mścić :) No oczywiście nie wszystkich :) Ale z miła chęcią bym spotkała dzieci polonistki z gimnazjum, historyka i fizycy z liceum :D Byłabym tak podła, że aż normalnie sama bym siebie nie poznawała :D

Pomarzyć można :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Września 2011, 08:29
oj tam, nie można być aż tak wrednym ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Września 2011, 10:25
Można  :evil: :evil: :evil:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 19 Września 2011, 11:26
Ja bym nie miała cierpliwości do takiej ilości dzieciaków :P Nauczyciel to cięęężki zawód...
A co ja tu wyczytałam.... chcecie małego groszka zaraz po ślubie :) Bosko! Też mi się marzy taka mała fasoleczka...a tu jeszcze będziemy musieli się wstrzymać. Trzeba znaleźć pracę, troszkę przepracować, uwić sobie gniazdko....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Września 2011, 11:31
karolinka diablica z ciebei ehheheh ;D
ja marze aby uczyc ale maluszki... eh mieli sie odezwac do pazdziernika ale mam przeczucie ze lipa bo cos dlugo to trwa, postanowilam sobie isc jutro do tego przedszkola boi juz nie dam ardy dluzej czekac ;[ i lpowiem tylko tyle ze wraz z tym przedszkolem cale moje zyciowe plany sie zawalily ;[ bo jzu nei ma na necie ogloszen do przedszkoli panstwowych a do prywatnego nei che bio moim zdaniem o wiele gorsze warunki sa.......... ;[
ja wczoraj sie smialam ze szkoda ze slub za rok... bo albo mogloby go nei bcy na ta chwile oczywiscie albo najlepiej gdybysmy byli ujuz po bo teraz akurat mam taki przestoj ze moglibysmy meic dzidziusia ;D i od wrzesnia nastepnego do parcy bym mogla isc ;] a tak teraz na dzidzie za pozno bo z brzuchem do slubu nie chce isc jesli nei musze ;p  a lsubu tez nie chcemy przekladac ;p
ale to w sumie dobrze bo nioe chcemy tez miec dzidzi dopoki nei kupimy wlasnego mieszkanka ;]
ehh porozmyslalam sobie a co!


wczoraj tez ruszylam temat skrzypaczek tak tu ladnie o tym pisalyscie i co? i nic- karol powiedzial zebym nie przeginala mamy fajnego organiste, ze one tego charytatywnie nie robia  ze trzeba zaplacic a przy takich wydatkach to mozemy sobie odpuscic itp ;[ najpierw sie wkyrzylam bo zapytalam czy mu sie to podoba a on od razu wylecial z kasa.. wiec dogryzlam mu ze teraz bede musiala zalatwiac za jego pleckami bo on sie robi szkot jak tatus ;D ale pozniej przeprosilam i powiedzialam ze zapytalam czy mu sie to poodba a nei ze musimy je miec itp... wiec sie pogodizlismy ;] a ja sie pogodzilam ze ten luksus nie dla nas ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Lirene w 19 Września 2011, 11:47
Opowieść autorki tego wątku bardzo mnie zastanowiła, to ciekawe, że życie bywa aż tak przewrotne i potrafi nam płatać figle.  Często to, co wydaje się niemożliwe, nagle okazuje się zupełnie oczywiste.   Trochę to przerażające. . .  ale gratuluję autorce.  Najważniejsze jest to, że jesteś szcześliwa.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Września 2011, 11:50
ach te maluszki ;) takie małe słodkie "potworki" ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Września 2011, 15:47
Lirene to prawda, życie bywa bardzo przewrotne i zaskakujące. Tak naprawde uważam,że niczego nie można być w 100% pewnym. Ani nikogo...Takie życie :-) A czy jestem szczęśliwa? Trudne to pytanie... Szczęście to nie jest u mnie stan permanentny. Bywają chwile uniesienia i radości, ale sa też i takie kiepskie... To się tak wszystko równoważy. Złoty środek, jak by powiedzieli stoicy ;-)

Sylwusia, ja to nie zamierzam P. do niczego przekonywac. On uważa, że skrzypaczka na ślubie to moja fanaberia... Niech tam sobie gada zdrów;-) A skrzypaczka albo śpiewaczka i Ave Maria być musi...;-)
I nie martw się Kochana tak mocno pracą. Według mnie masz złe nastawienie, zakladasz,że cos wyjdzie nie tak. Po co? Więcej optymizmu! Gdzie znaleźliby drugą taką oddaną maluszkom, ciepła i pracowitą przedszkolankę jak Ty? :-)

My to myślimy o groszku małym, bo niestety...biologia... ;-) Gdybyśmy byli kilka lat młodsi, na pewno bysmy poczekali, ale chcemy miec dwojkę dzieci, więc trza zaraz po ślubie brać się do roboty;-) Nie wiem jak będzie z mieszkaniem, nasza sytuacja mieszkaniiowa jest bowiem dosc skomplikowana;-) W każdym razie w przyszlym roku zaczniemy się budować chyba.
Tak w ogole to z P. z tym groszkiem moze być ciężko... Tak to jest ze starymi kawalerami, że trudno im z wygody zrezygnować ;-) ze starymi pannami podobnie, ale one sa pewnych spraw po prostu świadome i wiedzą, że z pewnymi sprawami czekac nie można...;-)

Mkarolinka - Ty diablico!!!!  :mdleje:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Września 2011, 15:51
Smoczyca my mieliśmy zespół Pani A.Kozioł -wy też?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 19 Września 2011, 16:55
TAAAK!  ;D i  dziewczyny spełniły moje marzenia - od zawsze marzyłam, żeby wchodzić do kościoła przy dźwiękach Pachalbela i mieć granego "shreka" na ślubie  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Września 2011, 17:00
 ;D ;D ;D mY TEŻ JESTEŚMY BARDZO BARDZO ZADOWOLENI!!!  :) :) :)
Chociaż przyznać muszę,że teraz jakby ktoś zapytał co u nas było grane/śpiewane to nie bardzo pamietam  ;)
ale pamiętam,że w kościele było pieknie! A Shreka też mieliśmy-po przysiędze i na szczęście kamerzyście wmotowali nam ich śpiew  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Września 2011, 17:10
jak to shreka mieliscie granego??????????/poważnie?????????????????w Kościele????? ale super!!!!!!!! uzgodniliście to z nimi wcześniej?

oprócz tego zespolu byl też organista? czy może mozna by z organisty zrezygnowac? bo zespol 600zl o ile pamiętam + organista...to sporo

no i najważniejsze - zagrali Ave Maria?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Września 2011, 17:19
Ze Shreka mieliśmy Halleluja  :)

AVE również było  ;D
Podczas przesłuchania zespół gra,śpiewa swoje propozycje ale Ty zawsze możesz coś innego wybrać-nawet jeśli nie mają w repertuarze to znajdą,przesłuchają i jak będzie pasowało to zagrają.
Fajnie-bo mówią co w którym momencie będzie grane czy śpiewane czyli planują cały rozkład mszy.
My mieliśmy organistę bo właśnie Pani Ania powiedziała,że lepiej aby był choć tak na prawdę niewiele on grał  ::)
Co do kosztów to zawsze możesz wziąść np.jedne skrzypce mniej i już koszt się zmniejsza  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Września 2011, 17:25
Ja np. miałam skrzypce, ale tylko podczas komunii, tak chcieliśmy :)

Myśmy nie musieli nikogo zatrudniać, bo w kościele był świetny organista, który przy okazji świetnie śpiewa, mój ojciec specjalnie pojechał, żeby posłuchać, czy się nadaję :)

A z księdzem ustalaliśmy wszystko co i jak i kiedy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Września 2011, 17:31
słuchajcie, a ile się płaci organiście? wiem że każdy sobie życzy inną kwotę, ale tak mniej więcej? jaka to kwota?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 19 Września 2011, 17:38
było dokładnie tak, jak mówi Patrycja. przy czym my organisty nie mieliśmy. W sumie jedyne czego dziewczyny nie grały to śpiewanego Amen i "ojcze nasz".

a "Shreka" my mieliśmy po komunii, po Ave Maria ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Września 2011, 17:57
150 zł moja organistka ;)

Co do dzidziusia, to my mieliśmy robić, ale dostałam pracę, więc odkładamy na razie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 19 Września 2011, 17:57
Smoczyca i pewnie tyle u nas grał organista  ::) a krzyknął sobie za to 200zł-o0czywiście uważam to za grubą przesadę,ale dowiedzieliśmy się o tym na dwa dni przed ślubem więc w sumie nic nie mogliśmy zdziałać  ::)

Monika,ale skoro Smoczyca nie miała tzn.że wcale nie musisz mieć organisty  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Września 2011, 19:08
wlasnie tak sobie pomyslalam :-) choc ten organista w Kosciele gdzie bierzemy ślub ładnie gra i ma ładny glos...No ale nie można mieć wszystkiego;-) a uslyszeć Ave Maria bardzo chcę :-)

Anjuszka, jak dostaniesz umowę na stale, zabierajcie się do roboty;-)

Śmiać mi się chce trochę, bo moj P. jest taki nieco przerażony kiedy o tym coś mowię....sam ślub i wesele też go nieco przytlaczają...;-) A on jest taki duży i kiedy robi taką minę - niby dzielną, ale wystraszoną, to komicznie wygląda;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 19 Września 2011, 21:24
no to cos mi się wydaje dziewczęta że jak bedfzie ten 2012 to się po slubach wszystkie przerzucimy na bobaskowe wątki :D bo widzę że wiele z nas marzy o maleństwie jak najszybciej po slubie :D  a moj PM to chcial by maleństwo nawet już już :D doczekać się nie może :D ja też ale z drugiej strony chciała bym np móc szampana na weselu własnym wypić czy na poprawinach :) więc czekamy narazie i majstować będziemy od nocy poslubnej :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Września 2011, 21:31
Mkarolinka - Ty diablico!!!!  :mdleje:[/color]

Ahhhhh jeszcze chciałam dodać, że na nauczyciela to powinni robić testy psychologiczne :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Września 2011, 22:03
Niestety, zbyt szybko to nie nastąpi, dlatego chyba tak długo nie będę czekała, tylko zaryzykuję za rok ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 20 Września 2011, 09:30
emm-a my jak rozmawialiśmy z organistą, to powiedział nam, że ludzie dają 100 - 150zł, więc jeszcze nie jest tak źle.
Odnośnie dzidziusia, to nie ma na co czekać, tylko brać się do roboty...
My praktycznie odkładaliśmy aż uda nam się kupić mieszkanie (jesteśmy w trakcie poszukiwań), ale nie wiem, czy nie będzie szybciej, bo można powiedzieć, że zaczęliśmy się starać od nocy poślubnej ;)  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 20 Września 2011, 13:00
basimir to 3mam kciuki za waszą fasoleczkę by szybko się pojawiła :D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Września 2011, 18:30
Baśka!!!!super!!!! mam nadzieję, że szybko nas powiadomisz, że w Twoim brzuszku rośnie mały groszek...:-)

mkarolinko - zgadzam się w 100% z tymi testami ;-) ciekawe czy bym je przeszła ;-) P. praktycznie codziennie mi mówi że jestem szalona tudzież psychiczna;-)

Buuuś, to do zobaczenia na nowym wątku w przyszłym roku ;-)

Dziewczyny, znacie dobrego fryzjera w Szczecinie? takiego który zrobiłby mi balejage:-) już chyba się zdecydowałam na słoneczne, jesienne refleksy ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Września 2011, 19:01
Cześć moich dawnych nauczycieli na pewno by nie przeszła testów, mało tego część tej części to w psychiatryku by zamknęli jak nic :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Września 2011, 19:04
a Ty być przeszła ?;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Września 2011, 19:17
Mnie by wystrzelili w kosmos, bo stwierdzili by że nie mogę mieć żadnego kontaktu z ludźmi  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Września 2011, 20:39
:-) a czym się na co dzień zajmujesz? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Września 2011, 08:23
basimir to 3mam kciuki za waszą fasoleczkę by szybko się pojawiła :D ;D
Baśka!!!!super!!!! mam nadzieję, że szybko nas powiadomisz, że w Twoim brzuszku rośnie mały groszek...:-)

Wy może aż tak bardzo mocno nie trzymajcie kciuków, bo może się okazać, że będzie to niebawem, a ja jeszcze mieszkania nie kupiłam ;)

odnośnie testów, to myślę, że ja bym chyba przeszła testy, chociaż... może nie  :hahaha: :hahaha:
na pewno byłabym wredną nauczycielką ;) dlatego nią nie zostałam  :p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 09:03
Może tylko Wam się tak wydaje :-) Ja jestem narwana dość i niecierpliwa, szybko się denerwuje i popadam w skrajności :-) teoretycznie więc do pracy z młodzieżą się nie nadaję, a jednak...sprawia mi to przyjemność i śmiem twierdzić, że dzieciary mnie lubią, mimo że jestem dość surowa i wymagająca i ciągle robię kartkówki i klasówki i pytam i.... ;-)

Basiu ja to bym się bardzo Twoim szczęściem cieszyła :-)

Moje Kochane, słoneczko za oknem, ciepło jak na wrzesień, cóż za cudowny poranek :-) ja już wstałam po 6 i byłam na biegach :-) teraz wsuwam sniadanko i niebawem do pracy :-) Środa to fajny dzień, bo mam aż na 10.45 i mogę rano biegać :-)
Miłego dnia :-)

P.S.Przyznawajcie się ,która w przyszłym roku chce przejść na wątek "bebikowo" ;-)???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Września 2011, 09:11
faktycznie pogoda jak na wrzesień ładna :)
tak szczerze mówiąc, też bym się cieszyła, gdyby to było już ;) tylko wtedy przyspieszone poszukiwania mieszkania i przeprowadzka, co by jeszcze ogarnąć je przed wszystkim ;)
a zazdroszczę, że do pracy masz dopiero na 10:45 - ja bym chętnie się zamieniła, bo chciałabym się wyspać w końcu ;)
smacznego :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 09:18
:-) dziękuję :-)

Jejku, czyli jest szansa,że lada dzień się o czymś dowiemy :-) ale super by było  :skacza: 

Kurcze, jeszcze duzo czasu, więc nie ma co sie już stresować, ale ja trochę tak sie obawiam, czy nam się uda zaraz po ślubie, bo ja muszę do końca czerwca zajść w ciążę. Tzn. musze to złe slowo, ale chcialabym bardzo, bo taką będę miala sytuację w pracy, że to byłby najlepszy czas :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Września 2011, 09:28
emm-a jest szansa, w kwietniu się pobieracie, więc do czerwca można się starać a starać, a najlepiej jeszcze jak "przez przypadek" to wychodzi, jak człowiek nie do końca się spodziewa :)

zapraszam do mojej relacyjki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 21 Września 2011, 10:21
Emma to wcześniej zacznijcie sataranka troszkę, tak ze 2 miesiące przed ślubem :) Skoro tak bardzo chcesz się wstrzelić przed czerwcem hehe :)
Ja w przyszłym roku chętnie Was będę czytała w bebikowie, ale sami chyba będziemy musieli się troszeńkę wstrzymać jeszcze. Jak już jesteśmy w temacie to macie jakieś wymarzone imionka dla swoich pociech?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 21 Września 2011, 10:32
U nas jakby był dzidziuś to Hania albo Filip  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Września 2011, 10:36
Jak już jesteśmy w temacie to macie jakieś wymarzone imionka dla swoich pociech?

oj widzę, że wchodzimy na ciekawy temat ;D
my Piotrek i Oliwka ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Września 2011, 10:42
:-) a czym się na co dzień zajmujesz? :-)

Ja na razie jestem studentką :D Której wykładowcy mają powyżej uszu :D O wszystko się kłócę, cud jak pokończę :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 21 Września 2011, 10:45
Basimir ja myślę, że u Ciebie kiełkuje Oliwka :D:D:D

My bysmy chcieli Alę i Darka lub Arka :) W sumie co do Ali jestem pewna, a nad imieniem chłopca musiałabym jeszze trochę pomyśleć :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 16:33
sophisticated nie chcę wcześniej próbowac, bo nie chcę do ślubu iść w ciąży...Jestem cienka w talii i chcę to podkreślić dopasowanym gorsetem - nie wiadomo jaka talia będzie po ciąży;-) więc trza się chwalić póki można ;-) zatem od kwietnia próbujemy - już w sumie może od początku miesiąca, bo pierwszy czy drugi tydzień to jeszcze moze być...choć z drugiej strony...nawet drinka na weselu swoim nie wypiję? a browarka na poprawinach ?;-) oj....nie można mieć chyba wszystkiego ;-)

Jeśli chodzi o imiona, to my chyba dziewczynki nie bierzemy pod uwagę :-) oboje chcemy bardzo chłopca - Piotr chce Franka a ja Mikołajka :-)  Franek też mi się podoba, ale wolałabym Mikołajek...:-) no zobaczymy jeszcze ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Września 2011, 17:06
emm-a nie probuj szybciej tylko w noc poslubna ;p bedziesz miala mniej stresow pijac wodke i browarki ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 21 Września 2011, 17:19
Ja w przyszłym roku wybieram się do bebikowa ;)
A jaki Ty będziesz miała okres w pracy, że chciałabyś iść na zwolnienie?

a co do imion, też kiedyś chciałam Mikołaja, ale studiowałam z takim jednym, który mi skutecznie obrzydził to imię ;D teraz chcę albo Zośkę, albo Igę ;) a chłopaka Mateusza ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Września 2011, 17:23
A ja chcę Zosię,Antosię,Tadzia i Antosia  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 17:25
druga polonistka będzie wracala z wychowawczego i malo godzin bedzie na nas dwie...teraz mam je sama...zatem to będzie najlepszy czas :-)
poza tym rocznikowo będę miala 33 lata zatem  czas  na zajscie w ciążę z pierwszym dzieckiem :-) kiedys o tym nie myslalam, bo dzieci ani męża nie chcialam, teraz trochę mi się pozmienialo ;-)

patrycja a Ty co>???????????????? :skacza: taka fajna gromadka!!!!!!!!!!! :skacza:

czyli w przyszlym roku uderzamy na bebikowo!!!  :skacza:  oby;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 21 Września 2011, 17:33
Pati, po kim jak po kim, ale po Tobie to ja się nie spodziewałam, że tyle dzieci planujesz ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Września 2011, 17:43
hehehhe a co  ;D
Na dzień dzisiejszy marzy mi się taka mała gromadka  ;D ale wiadomo-finansowo to tez jest wyzwanie,więc zobaczymy  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 21 Września 2011, 18:23
A mówią, że kobiety nie chcą dzieci rodzić ... :P a my w marzeniach to i czwóreczki mamy, jak Patrycja na przykład, hehe. Tylko polityka prorodzinna naszego państwa jest do bani :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 18:50
patrycja to Ty się bierz do roboty!!! ;-) :skacza:
ja bym najbardziej chciała trójkę :-) ale realnie patrząc, to dwójka już mnie zadowoli :-) P. niby tak samo, ale z nim to nigdy nic nie wiadomo...;-) oszuka mnie i będzie piątka ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Września 2011, 18:52
Za rok  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 18:54
czyli spotykasz się z nami za rok w bebikowie??? :-) tzn. w wątku oczekujących ciężarówek ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 21 Września 2011, 19:01
Może i tam się spotkamy  ;D Chociaż ja chciałabym starania zacząć podczas naszego wyjazdu a to będzie pewnie październik...Podejrzewam,że do tego czasu Ty już będziesz w dwupaku  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Września 2011, 19:08
mam nadzieję :-))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Września 2011, 19:22
To jak wy wszystkie w przyszłym roku będziecie w ciąży to ja nie będę miała co robić na forum, jeszcze mnie zarazicie czy coś :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Września 2011, 19:39
ja tam moglabym miec bejbiska ale w tym roku, bo w przyszlym mam nadzieje ze uda mi sie spelnic swoje marzenie i zostane zatrudniona na etacie w placowce panstwowej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 22 Września 2011, 09:49
mi się imię madzia podoba albo filip a mojemu PM - wiktorek - bo on pierwszego chłopca chce mieć :D a myslicie że jak są takie księgi imion gdzie opisane jest każde imie i cechy "potencjalne" osoby z takim imieniem  - to czy ma to jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości? ja taką książkę sobie poczytam przed wyborem imienia :D bo mój opis i mojego PM i chrzesniaczki mojej jak najbarziej sie zgadzają :D dlatego zuzię odradzam bo to mały diabeł wcielony  :diabel_3: ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Września 2011, 10:19
mi sie podoba Karolinka ;] Karolowi mojemu Asia, a z chlopakow to cieeezko bedzie ;D a ze los lubi z nas drwic to moja mama przewidziala mi bliznkaow dwoch chlopcow ahhaha ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 22 Września 2011, 10:56
Buuś ja tam w to nie wierzę i na pewno taka książeczka nie pomogłaby mi podjąć decyzji. Wybieramy takie imiona jakie nam się podobają i już :)

Sulwusia ale Ci mama poprzeczkę postawiła :) :D A przepowiednie mamy się sprawdzają? Mieliście już w rodzinie bliźniaki jakieś?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Września 2011, 11:47
hahahhah  mama sobie jajca z nas robi ;D blizniaki.??? hm mama mowila ze gdzies keidys daaaaaaleko daaaaleko od dziadka strony ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 22 Września 2011, 11:53
ja bym chętnie taką książeczkę poczytała sobie ;)
ciekawych rzeczy można się dowiedzieć ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Września 2011, 12:26
mi sie podoba Karolinka ;] Karolowi mojemu Asia, a z chlopakow to cieeezko bedzie ;D a ze los lubi z nas drwic to moja mama przewidziala mi bliznkaow dwoch chlopcow ahhaha ;D

Będziecie mieli ciężko z Karoliną, trudny charakter :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 22 Września 2011, 13:00
matko jak mnie dawno tu nie bylo:D:D  juz nadrobilam;) co do franka to nie polecam moj tata to franek i byl tragicznym tata i nadal jest, a ojciec mojego meza tez franek i jeszcze gorszy...........  dla dziewczynki to Nina i Lena a dla chlopca ja bym chciala Wojtek moj maz Ziemowit albo Kazimierz po swoim dziadku a z racji tego ze na dniach przybedzie do nas synek to mamy robocze Marcin chociaz mam nadzieje ze podczas porodu wezme go na litosc i zgodzi sie na Wojtka:D:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Września 2011, 13:10
Kurcze dziewczyny, ja to w ogole nie wierzę w takie rzeczy, że np. jakiś Franek był niedobry to i moj synek taki będzie...masakra;-) Mama moja z niedużej wsi pochodzi i mowi,że kiedy mnie nazwała Monika, wszyscy na nią krzywo patrzyli, że dziecko krzywdzi...bo na wsi była pewna stara już Monika...garbata... no i że niby ja też taka będę :-\

Dla mnie nr 1 to Mikołaj :-) Piotr chce Franka :-) mój pradziadek był Franek, a Piotra dziadek :-)
Bliźniaki to super rozwiązanie dla nas :-) ale niestety w rodzinie nie ma, więc szanse niewielkie....

Karolinka nigdzie stąd nie możesz uciekać!!! coś czuje że też się musisz zarazić ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Września 2011, 13:33
mkarolinka- niestety.. musze sie z tyoba zgodzic ;D wsyzstkie moje kolezanki i te dobre i te mniej to karoliny i kazda z nich ma charakterek ;D ale z drugiej strony.. to hcyba dobrze ze nie takie cieple kluchy ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Września 2011, 13:38
chcialam dodac tylko ze te ksiazki ze znaczeniem imion maja jednak "cos" w sobie jak dla mnie i na pewno bedziemy czytac przy wybrze ;p nie wybierzemy na zasadzie ktore jest anjlepiej opisane ale z ciekawosci poczytamy jakie te przez nas wybrane maja znaczenie ;D poki co nie ma sie co podneicac mi bo do bejbiska jeszcze hohohooh ;/ ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Września 2011, 14:24
Karolinka nigdzie stąd nie możesz uciekać!!! coś czuje że też się musisz zarazić ;-)

Ja na dzieci jeszcze za młoda jestem, dajcie pożyć trochę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Września 2011, 14:53
co racja to racja :-)  zatem używaj i korzystaj z życia :-) i zdawaj nam relację ze swoich szaleństw ;-)

Jeszcze odnośnie imion, to powiem Wam, że czasami ręce opadają w szkole, jak widzę, jakie imiona rodzice dzieciom dają...Po imieniu dziecka widzę jakiego ma rodzica;-) Nie mowię o obcokrajowcach, ktorzy nadają dzieciom imiona związane ze swoim ojczystym krajem, ale o Polakach którzy krzywdzą dziecko! np. dziewczynka ma na imię Jessica...albo chłopiec Jack ....  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Września 2011, 14:57
emm-a ty stara panno sie nie znasz ;D takie amyrykanski imionka sa trendiiiiii ;D heheh ;] oczywiscie zartuuuuuje ;p no niektorym sie podobaja, ich sprawa ich dzieci ;p ja natomiats ejstem za tradycyjnym polskim imieniem ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Września 2011, 15:09
pewnie sylwusia!!! co stara panna może wiedzieć o dzieciach i nadawaniu im imion! NIC!!! lepiej niech się skupi na swoim kocurze ... ;-)

Ja też jestem za tradycyjnymi polskimi imionami :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Września 2011, 16:00
hej dziewczyny przepraszam ze tak dawno sie nie odzywalam ale po tym rajdzie jakos nie mialam glowy zeby tutaj zagladac poza tym troche pracy w pracy :P mi tez juz jakos chce sie dzidziusia ale jak na razie biore tabletki i Maciek jeszcze nie jest gotowy na to zeby zostac ojcem wiec musze poczekac ale mam nadzieje ze 25 lat i bede miala pierwszego dzidziusia :D niedawno babcia mnie 'pocieszyla' mowiac ze ona miala brata blizniaka, niedawno moja kuzynka urodzila blizniaki a z tego co wiem to idzie co drugie pokolenie wiec moze tak wyjsc ze ja zajde w ciaze z blizniakami :D ciezko by bylo ale co tam damy rade :D wazne zeby zdrowe byly dzieciaczki. Imion nie mamy wybranych ale wiemy oboje ze bardzo chcemy dziewczynke a podoba mi sie imie Amelia :) no ciekawa jestem ktora z nas jako pierwsza napisze tu na forum wiadomosc ze sie udalo :D  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Września 2011, 16:35
ooooo AnioOlek powija bliźniaki!!! :-))))) :skacza:

ja dziś mialam malo lekcji i szybko dotarlam do domu,ale sprawdzam klasowki ciągle.....bllleee..... ;)

wiecie, trochę się martwię, bo ja mialam rozne niefajne historie zolądkowe i ostatnio znowu czuję że cos jest nie tak....Dzis dzwonilam do mojego gastrologa,do ktorego jestem zapisana na przyszly tydzien i blagalam zeby mnie przyjąl jutro a nie dopiero we wtorek, na szczescie sie zgodzil... Mam nadzieje, że nie jest tak źle :-\ 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 22 Września 2011, 20:54
co do dziwnych imion, to ja w zeszłym roku robiłam badania w przedszkolu do pracy mgr. Miałam spis imion i nazwisk i miałam taką jedną osobę, że nie wiedziałam, czy wołać dziewczynkę czy chłopca, bo imię nie miało płci  :-\ masakra, rodzice naprawdę krzywdzą dzieci...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 22 Września 2011, 21:12
Smoczyca, to jakie to imię? Strasznie mnie zaciekawiłaś ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 22 Września 2011, 21:28
właśnie nie pamiętam!  :P pamiętam, że było krótkie,  zaczynało się na literę I a w środku miało V  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 22 Września 2011, 22:10
Ivo?  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 22 Września 2011, 22:23
O, już wiem - Inez  ;D jak dla mnie to takie trochę bezpłciowe imię  :P (jednak bez V w środku  :glupek: )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 23 Września 2011, 08:07
emma ja też jestem monika :) tak że witam :D heh tak myślę że przez te nasze nicki to nawet nie pomyslimy jak która ma na imię :P no z wyjatkiem naszych: sylwusi i mkarolinki :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 23 Września 2011, 08:55
Przez fb dojdziesz, prawie każda ma :D

Skąd wiecie, że jestem Karolina, może to tylko taki pseudonim artystyczny ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 23 Września 2011, 09:09
Inez  ;D jak dla mnie to takie trochę bezpłciowe imię  :P

a może rodzice nie byli Polakami?
Ja znam taka jedną dziewczynę, która ma też na imię Inez, ale ona ma któregoś z rodziców innego pochodzenia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 23 Września 2011, 11:31
Ja tam lubię piękne polskie imiona i basta!
A jak mam obstawiać, która z nas pierwsza będzie mamusią to stawiam na Emm-ę :D No chyba, że Aniołek sobie strzeli bliźniaki hehehe.

Emm-a trzeba było klasówkami dzieciaków nie męczyć to byś nie musiała sprawdzać :) :D Masz babo placek :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Września 2011, 12:55
ona sie lubi znecac nad tymi biedactwami ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 23 Września 2011, 13:03
Też tak myślę. Twierdzi, że taka rozważna i romantyczna jest, a to zwykły sadysto-masochista :D :)

Buziamy Cię Emmo :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 23 Września 2011, 13:41
widocznie dzieciaki zasłużyły sobie na znęcanie się ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Września 2011, 16:16
ale mnie rozgryzłyście!!! jestem taką mega-sadystką!!!! uwielbiam dręczyć dzieciary w szkole!!! będę się męczyla i sprawdzala klasówki calą noc, byleby je dobić!!! we wszelkich ankietach w rubryce "hobby" wpisuję pastwienie się nad uczniami i wstawianie jedynek!!!!  to mój zywioł!!!!!!!!!Dzień bez wstawienia jedynki to dzień stracony!!!
Mam ksywe Dręczycielka!!! Na mój widok dzieciary milkną, zaczynają się pocić i trudno im przełknąć ślinę...boją się podnieść wzrok, bo może mnie to sprowokowac do wezewania ich do tablicy... To właśnie ja....:-)
a tak sie tu próbowałam krygowac na miłą i wyrozumiałą...ale nie dałyście się nabrać spryciule... :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Września 2011, 16:27
Wiecie ja mam na drugie imię Emma, stąd mój nick :-)

A co do dzieciarka małego, to nie mam nic przeciw temu,żeby pierwsza znalazła sie w bebikowie :-) Wy jeszcze młode siksy, poczekać możecie ;-) a ja już będę nie stara panna tylko stara mężatka, więc... ;-)

Tak poza tym to mam dziś super humor, bo miałam udaną wizytę u gastrologa :-) co prawda prawdopodobne,że mój żołądek do końca życia będzie świrował, ale da sie z tym życ i powinno być ok :-) no i pan profesor powiedział, że ciąża to stan kiedy wszystko w organizmie kobiety się zmienia i możliwe,ze po ciąży mi przejdzie :-)

nusiak - pytalam go o olej lniany i polecił,żeby łykać go jak najbardziej, jemu również się to zdarza,mimo że nic mu nie dolega :-) mowi że łyżka tego oleju rano na czczo to bardzo dobry pomysł - i dla chorego i zdrowego czlowieka :-)dobrze działa na śluzówkę zołądka, obniza cholesterol i ogolnie ma dobre dzialanie dla organizmu - praktycznie na wszystko :-)

ale mi fajnie :-)

i weekend!!! jutro poranna przebieżka :skacza:

aaaaa....i wiecie co jeszcze, koleżanka z pracy dala mi suknię ślubna swojej córki - w zeszlym roku byl ślub. Powiedziala, żebym z nią zrobila co chcę, bo ona nie ma na nią miejsca, oddaje mi ją. Powiedzialam,że sprobuję może na alegro czy gdzies tam sprzedać,moze się uda :-)
Zrobię potem jakieś fotki i Wam wkleję :-) sukienka dosc prosta, w kształcie literki A, bardzo ładna, chyba rozm.36. :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 23 Września 2011, 18:15
Chociaż Ty dzisiaj masz meeega dobry humor :) Pokaż tą kieckę, ale oczywiście NA SOBIE!

Emma to takie niespotykane imię, ale bardzo mi się podoba :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Września 2011, 19:30
mnie również :-) dziękuję :-)

kiecke potem przywdzieje i powiem P. żeby mi fotki zrobił, to Wam oczywiście wkleję :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Września 2011, 10:08
Słoneczne dzień dobry moje Forumki :-)

Jak to w sobotni poranek, ja już po przebieżce, konczę śniadanko i piję herbatkę :-)  No i jak to w sobotę czeka mnie dziś sprzątanie....
I pieczenie!!!! :skacza: z racji kłopotów żołądkowych, o których Wam pisałam, musi to być coś lekkiego, zatem postanowiłam zrobic dziś rogaliki drożdżowe z konfiturami jagodowymi :-) mniam mniam :-)

Miłego dnia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Września 2011, 10:23
Monia, Ty ciągle nas kusisz jakimiś pysznościami!!! Mniam mniam, zazdroszczę tych rogalików!! ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 24 Września 2011, 14:37
Mmmm daj rogala :P

A zdjęcia kiecki gdzie? Ciekawa jestem :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Września 2011, 16:08
Anjuszka! nowe zdjęcie!!!! :-) fajne :-)

sophistucated w koncu jej jeszcze nie przymierzylam, padlam wczoraj zmeczona do wyrka i juz mi sie nie chcialo przymierzac...ale dzis albo jutro na pewno :-)

Tak w ogole to caly dzien dzis zasuwam ze sprzątaniem :-\  ale już prawie koniec :-)
 i zrobilam rozczyn wlasnie na ciasto drozdzowe do rogalikow :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Września 2011, 16:15
Monia, Ty widziałaś moje wszystkie zdjęcia ;) a skoro jesteśmy przy zdjęciach, to jak z fotografem? Zdecydowaliście się na kogoś?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Września 2011, 18:06
jakoś ciągle nie... P. ciągle ma młyn w pracy i padnięty jest, ja sama nie chcę podejmować decyzji... No ale w tym tygodniu ma mieć już więcej czasu, zatem nas poumawiam... chociaż....hhhm....chyba już to słyszałam w zeszlym tygodniu...;-)

chłopy to czopy ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 26 Września 2011, 08:24
Emma, ale nas kusisz zawsze tymi słodkościami ;D
jak tak dalej pójdzie, to się wprosimy na pyszne ciacho ;D ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 26 Września 2011, 10:10
z tą sukienką to ciekawe doświadczenie bedziesz miała bo porównasz sobie w twoją upatrzona :) ale tylko zastanawia mnie dlaczego koleżanka daje ci suknie córki? ta córka nie chciała jej czy jak? sorki że ta wypytuję ale mnie zaintrygowało że tamta "panna młoda" nie interesuje się swoja suknią :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Września 2011, 16:09
Dla mnie też to jest dziwne i mówiłam Uli - mamie byłej panny młodej, obecni mężatki w ciąży :-), że niech jej córka wystawi suknię na alegro czy gdzieś, ale ona powiedziala,że jej córka nie ma do tego głowy i nie chce tej sukni, nie ma na nią miejsca, a ona - Ula, też nie ma co z nią zrobić, zatem sprzedaje mi ja za złotówkę :-)

Tak stałam się posiadaczką prostej, delikatnej sukienki, rozmiar 34-36. Oczywiście jak ją wczoraj przymierzyłam i dziewczyna mojego brata robiła mi fotki,żeby umieścić je przy ogłoszeniu,  mój Piotr stwierdził,że dobrze w niej wyglądam i żebym sobie zostawiła, zamiast kupować nową za duże pieniądze... A wyglądam w niej kiepsko, po prostu nie mój fason...Jeśli on uważa,że w tej jest ok, to co powie jak zobaczy mnie w princessie :-)

A...jeszcze dodał - "zobacz, napisałabyś dziewczynom na forum,że masz suknie za złotówkę, to by się zdziwiły " ;-)bo on się śmieje z tego forum i ogólnie uważa,że ...jesteśmy stuknięte...;-)

ech...chłopy to czopy ;-)

wklejam Wam fotki, zastanawiam się jakiej ceny zażądać za sukienkę, jak myślicie?

(http://img193.imageshack.us/img193/892/1001352r.jpg)

(http://img153.imageshack.us/img153/3489/1001350n.jpg)

(http://img11.imageshack.us/img11/5384/1001349f.jpg)

(http://img600.imageshack.us/img600/7668/1001355z.jpg)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 26 Września 2011, 18:37
Nie podoba mi się ta kiecka :P Nie dziwie Ci się że jej nie chcesz heheheh. A to coś na końcu narzucone co to jest? Wygląda jak mój fartuch do apteki :P :D
Za to Twoja figurkaaaaa!!!!  :szczeka:  jesteś taka drobnica, malutka :) Ciekawa jestem jak w princessie się prezentujesz? A ile masz wzrostu?

A z Twoim PMem się zgadzam - jesteśmy stuknięte i to zdrowo :D
A Ty jak zwykle - chłopy to czopy ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 26 Września 2011, 18:58
Fakt suknia nie za ciekawa, a wydaje mi się, że ona bez koła jest tak?
Bo w sumie jakby ją trochę rozszerzyć na dole to też inaczej by się układała :)

P.S. Zazdroszczę figurki  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 26 Września 2011, 19:10
A mnie się wydaję,że suknia nie jest wcale taka zła  :)
No na pewno nie jest to mój gust,ale widziałam o wiele gorsze  :D
Myślę,że najlepiej będzie jak wystawisz ją na allegro-licytacja bez ceny minimalnej .Na pewno ktoś się skusi ,a przecież każde pieniądze będą wieksze niż te co Ty za nią zapąłciłas  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 26 Września 2011, 19:19
sukienka widzę, że troszkę podobna do mojej ;) ale bez koła całkiem inaczej wygląda  :Kwasny:
popatrz na allegro w jakich cenach stoją suknie mniej więcej w takim kroju, wtedy będziesz wiedziała ile możesz za nią chcieć :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Września 2011, 19:31
Sukienka bez żadnej halki, jest jaka jest... Ale jak Ula pokazywała mi zdjęcia ślubne córki, to wyglądała lepiej jakoś niż na mnie. Poza tym welon, kwiaty - taka oprawa też dodaje sukni uroku - tak mi się wydaje przynajmniej.
Zobaczymy, czy ktoś się skusi :-)

A co do mnie i princessy, to jak będę miala zdjęcie w tej, o ktorej myslę ostatnio intensywnie, to na pewno wkleję :-) Nie wiem w sumie czy jest sens, żebym oglądala już inne suknie, skoro sporo ich przejrzalam, a w mojej glowie wciąż owa princeska :-)

Wiecie co, widzialam na portalu z ogloszeniami że jakaś kobieta sprzedaje wlasnie ten moj model :-) ale w rozmiarze 38, więc odpada. Wygląda nieźle, tam jest kilka jej zdjęć i widać jak suknia się układa. Oczywiscie wierzę, że ja będę wyglądala cudnie, a nie nieźle ;-) ale to chyba kazda przyszla panna mloda tak mysli ;-) niech żyje skromność ;-)
chętnie bym Wam wkleila adres tego ogloszenia, ale nie wiem,czy tak można...?

Tymczasem oto ona na modelce :-) to ta, o ktorej Wam pisalam,że pani w salonie powiedziala,że wyglądam jak księżniczka Disneya, a ja dokladnie tak się czulam :-)

http://lamariette.pl/#/pl/collections?id=4

Typ nr 2 to sincerity, w której już Wam się prezentowalam :-)  choć teraz już mi sie coraz mniej podoba, im więcej oglądam princesse z mariette :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Września 2011, 20:09
Każda princeska jest cudowna :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Września 2011, 20:51
Monia, ja chyba wydrukuję sobie twoje zdjecie w tej sukni i na lodowce przykleję w ramach motywacji ::) super masz figurkę!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Września 2011, 20:58
dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe słowa odnośnie mojej figury :-) powtórzę się - to w dużej mierze zasługa biegania, zatem... na przebieżkę!!! :-) no moze nie o tej porze....;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Września 2011, 21:20
Ja nawet z myślą o takiej figurze, nie pobiegnę :D No way :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Września 2011, 21:28
karolinka!!! co Ty taka oporna???:-)
hhmm....chyb że preferujesz inne, małżeńskie formy...ruchu ;-) ;-);-) ;D :serce: :brawo:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Września 2011, 21:51
Emma dokładnie wole te sporty ;) Żadnych innych :)

A jeszcze o tej sukience, gdyby było koło, sukienka naprawdę ładna, i dobrze ją sprzedaż :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Września 2011, 22:00
hhmm...jak na razie nikt na ogłoszenie nie odpowiada :-\

jak Karolinka lubi sporty małżeńskie to chyba się w bebikowie spotkamy w przyszlym roku jednak :P   ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 27 Września 2011, 08:28
figurkę masz super :)
ja lubię biegać, ale nie zawsze mi się chce  :-\  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Września 2011, 08:40
Żadnego bebikowa, ani w tym roku, ani w przyszłym, najlepiej za 100 lat :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 27 Września 2011, 14:13
Eeeeej ja tej Sincerity czy jakoś tak nie widziałam...

Ale ta Princesska piękna! Bardzo mi się podoba, baaardzo! Chociaż sama bym nie chciała takiego kroju. Wg mnie za niska jestem na taką księżniczkę.

Emma jak Ci chodzi ona po głowie od dłuższego czasu to znak!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 27 Września 2011, 14:40
Ty chudzielcu  :mdleje: :mdleje: Ty te ciasta chyba tylko pieczesz, żeby nam smaku narobić, popatrzysz się na nie i narzeczony je zjada... bo Ty to ich chyba nawet nie wąchasz :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Września 2011, 14:43
hejka ;) jak patrze an ta sukienke to ona nie jest taka zla ;p moim zdaniem troche dol mi sie nei widzi ale... moze moznabyloby cos dosyzc i bylaby fajna ;p chociaz w ksiezniczce bedzie ci lepiej an pewno ;p  ta taka skromniutka ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Września 2011, 15:39
sophisticated ja mam 169cm, to tak średnio, zawsze chciałam mieć 175cm :-) ale założę buty co najmniej 8cm, ale myślę że więcej,bo ja to najlepiej się bawię w wysokich obcasach, takich 12-14cm :-) no ale zobaczymy, ogólnie stwierdzam,że buty ślubne brzydkie dosc :P
a P. ma 190cm więc mogę zaszaleć ;-)
co do sukienki, to wlasnie ja już chyba na pewno ją wezmę, już nawet dziś mowilam o niej w pracy,jako o mojej sukience :-) a czy ktoras z Was byla w pracowni slubnej na Dlugosza albo na Orzeszkowej w sklepie?
ta princeska taka jest wdzieczna i delikatna, ale strojna jednoczesnie, cudna :-)moje niewielkie ciałko dobrze w niej wygląda ;-)

Anjuszka, wszyscy tak mowią!!!! poważnie!!!  wszyscy nie moga pojąc,że tak ciągle piekę, a szczupla jestem i mowią,że pewnie P. wszystko zjada :-) ale to nieprawda :-) nie chcę się już naprawdę powtarzać, ale to kwestia biegania... :skacza:   
Wlasnie dzis rano, bo ja wstaję o 6, stwierdzilam,że jutro jak będe biegla przed lekcjami, to ciemno jeszcze będzie :-\

sylwusia ta sukienka nie jest taka zła, ale na kolana z pewnością nie powala. Jednak jak ktoś nie ma kasy, a szuka czegoś prostego, klasycznego,to będzie zadowolony.

karola - Ty się nie zarzekaj, ja Ci dobrze radzę...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 27 Września 2011, 18:32
wg mnie góra jest oki :D lubię podkreślenie biustu i marszczenia pod biustem - napewno dół na halce prezentował by się lepiej... ewentualnie pomyśl czy by np na allergo nie dokupić taniej halki - mała inwestycja a napewno łatwiej sprzedasz suknie bo lepiej się będzie prezentować :) ale takich właśnie modeli wiele widziałam tak że model aktualny i myślę że dasz radę ją sprzedać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Września 2011, 09:03
Dzień dobry Kochane :-)

Jak zwykle w środę o poranku mam świetny humor :-) Już po przebieżce i kąpieli, wsuwam śniadanko i się z Wami witam :-) Za oknem slońce, piękny dzień :-)
Pozdrawiam Was serdecznie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 09:38
Ale ta Princesska piękna! Bardzo mi się podoba, baaardzo! Chociaż sama bym nie chciała takiego kroju. Wg mnie za niska jestem na taką księżniczkę.

Na pewno jestem niższa od Ciebie, ja mam 158 cm :) Miałam 10 cm szpilki :)

I ja miałam princeskę :)

Więc jeżeli Ci się bardzo podobają, poproś o przymierzenie takiej, i może się okazać, że wcale nie wyglądasz źle :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 28 Września 2011, 10:28
Emm-a Ty to masz zaparcie do biegania ;)
o 6 godzinie, to ja praktycznie jestem w drodze do pracy, a Ty dopiero wstajesz, aby biegać - fajnie masz ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Września 2011, 16:51
Basiu, ja jestem po prostu uzależniona :-)

co do princesek to też - jak Karolka - uwazam,że jak ktos ma ochote,to niech przymierza i kupuje,jesli mu tak dobrze - co tam gabaryty...
Przyznam Wam się do czegoś... Kiedy zauroczylam się tą ksieżniczką Disneya naszla mnie taka mysl,że....jestem na nią za stara!!! że taka sukienka pasuje dwudziestolatce, a kobiecie trzydziestodwuletniej to juz nie bardzo...i powinnam poszukac czegos bardziej stonowanego...a nie wruwającego,tiulowego....
Wówczas moja przyjaciolka i przyszla świadkowa, powiedziala,że chyba oszalałam, że skoro tak mi dobrze i fajnie się w niej czuję, to na nic innego mam nie patrzeć. I kto niby powiedzial,ze tiulowe pronceski sa do okreslonego wieku??? Dodala jeszcze coś o mojej psychice;-)
W kazdym razie, pomyslalam,ze ma rację, no i w TYM dniu chcę miec sukienkę ktora mnie zachwyci, a nie ktora mi przystoi...;-) o ile cos takiego jak "sukienka ktora komus przystoi" jest :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 16:54
No tak bo kobiecie trzydziestodwuletniej wypada tylko założyć na siebie worek od ziemniaków ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Września 2011, 16:55
oj Karolinka wiesz o co mi chodzi :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 28 Września 2011, 17:01
Przystoi, przystoi :) :D Zakładaj wymarzoną kieckę! Jestem pewna, że będziesz wyglądała w niej zabójczo! I nie mogę się doczekać jakiś zdjęć z wizyty w salonie  :skacza:

Mkarolinko tak się składa, że też mam dokładnie 158 cm :) :D Więc jesteśmy na równi. Princesski mi się podobają, ale sama bym takiej nie chciała, mam już swoją wymarzoną, w której też czuje się jak księżniczka :D

Emmka a Ty codziennie robisz 16 kilometrów? Czy tak do święta tylko?
A odnośnie butów ślubnych to też mi się nie podobają :P jeszcze takich nie znalazłam, które by mnie powaliły. Chyba sobie strzele fioletowe szpile, a co :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 17:04
Ja tam na jednym ujęciu na filmie wyglądam jak namiot, ale co tam miałam co chciałam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sophisticated w 28 Września 2011, 17:05
Jak namiot? Głupia jesteś :P Na zdjęciach wyglądasz pięknie! Gorset Twojej sukienki to był majstersztyk :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 17:07
Jest takie ujęcie w filmie, jak jeszcze stoimy pod kościołem i nas kamerzysta z daleka filmował, normalnie jak namiot ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Września 2011, 17:10
jaki namiot??? widzialam Twoją relację i namiotu nie dostrzeglam...cos nam tu wymyslasz....
 
sophisticated oczywiscie wkleję fotkę z owej ksiezniczce disneyowskiej,kiedy tylko będę miala :-) nie biegam codziennie 16km :-)
biegam 3 razy w tygodniu, chętnie biegalabym codziennie,ale wowczas mam kontuzje ciągle,to za duzo dla mojego organizmu chyba :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Września 2011, 17:13
Emma-a zauważyłaś, że zostało równo 7 miesięcy :)

Naprawdę jest takie namiotowe ujęcie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Września 2011, 18:59
zauważylam te 7 miesięcy :-) kurcze, to tylko trochę ponad pół roku :-)

namiotowego ujęcia nie komentuję...myślę,że - jak mawia moj brat - nudzi Ci się na chacie i wymyślasz :-):-):-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 28 Września 2011, 19:47
pewno, suknię wybierz taką, jak sobie wymarzyłaś, to TWÓJ dzień!! Ty masz ślicznie wyglądać i czuć się wyjątkowo
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Września 2011, 08:55
Jak się film widziało 30 razy, to się każdy szczegół wychwyci :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 29 Września 2011, 20:19
dziewczyny śmiało wybierajmy to co lubimy i co nam się podoba :D stereotypy chowamy do szafy :D :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Października 2011, 09:17
Kochane jestem blondynką!!!!  :skacza: Po dwóch latach naturalnego brązu powrociłam do mniej naturalnego, ale jakze do mnie pasującego, cudnego blondu!!! :skacza: Czuję sie cudownie :-)

Byłam u fryzjera - stylisty, który mi zrobił balejage blondu,złotego i brązu - włosy się mienią, rozjaśniają mi buzię, łagodzą rysy i jestem szcześliwa :-)
Tak w ogóle to usłyszałam od niego, że najlepiej byłoby mi w kolorze...miedzianym - idealnie pasuje do mojej oprawy oczu, koloru cery itp. Ale dla mnie to zbyt radykalna zmiana - moze za jakis czas...;-) bo ta mysl już gdzieś w mojej głowie zapuściła korzenie;-) W każdym razie jest mi cudownie i ciagle się uśmiecham :-)

A to wszystko dzięki mojej przyjaciólce, która słysząc ode mnie,że bardzo mi się chce blond pasemek i niech mi  - jak zwykle - poda rozsądne argumenty, abym ich nie robila, powiedziala...."Zrób te pasemka!!! Już od kilku miesięcy o nich mowisz, weź i zrób, skoro Cię to uszczęśliwi" :-) jaka mądra rada... - pomyslalam ;-)

Zatem pełna radości i uśmiechnięta witam Was poniedzialkowo :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 3 Października 2011, 11:38
Cieszę się z Tobą  :skacza:

Daj namiar na tego fryzjera... może i ja się skuszę na zmianę... Szczecin niedaleko ;)

I pokaż się nam w nowym odcieniu :) !!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Października 2011, 13:40
taaaaaaaak tez szukam fryzjera stylisty ;D wiec namairy dawaj ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Października 2011, 14:27
Foto,foto!!!  :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Października 2011, 17:07
jeszcze nie mam żadnych fotek, dopiero w weekend nastąpila owa zmiana :-) jak będą,na pewno wkleję,Ale Anjuszka przychodź w srodę na forumkowe spotkanie zniecierpliwionych 2012 do Kocha, to mnie zobaczysz :-)

fryzjera gorąco polecam, naprawdę wie, co robi :-) to pan Darek, ze studia Ego na Chodkiewicza
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Października 2011, 19:05
Ale ja nie jestem zniecierpliwiona 2012 ;D ;D
Dawajcie na piwo, nagłośnimy to spotkanie bardziej ;) więcej nas przybędzie :) napisz tylko o której, bo ja do 16.45 mam lekcje...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Października 2011, 22:19
środa o 17 w Kochu na woj. polskiego obok kina Pionier, na rogu jest empik, przychodźcie wszystkie :-) i zniecierpliwione 2012 i wspierające owe przyszle panny mlode ;-)  jak ktos sie spoźni to nic się nie stanie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 4 Października 2011, 10:07
widzę, że spotkanko się szykuje ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Października 2011, 15:35
Basia przychodź koniecznie!!!!  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 4 Października 2011, 19:22
emmo a jednak sie zdecydowalas!!!! super ekstra!!! czekam na fotki nie moge sie doczekac!! niestety na spotkanko nie zdaze bo do 17 pracuje a z goleniowa dojechac to godzina czasu :( zaluje bardzo bo chcialam was poznac osobiscie posmiac sie, pobawic :) bawcie sie wysmienicie i bede czekac na relacje ze spotkania :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Października 2011, 23:10
mam nadzieję,że mimo tego,że mnie długo na forum nie było, mogę tu jeszcze zaglądać?  ;)
i nie mogę się doczekać zdjęć w nowej fryzurce ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Października 2011, 08:24
tak, dziewczyny, zdecydowałam się i bardzo sie z tego cieszę :-)

dziś na spotkaniu w Kochu na pewno zrobimy fotki, które potem wkleimy na forum, zatem zobaczycie moje nowe włosy :skacza:

a wiesz aniolku 86 że nawet jakiś czas temu zastanawialam się,co się z Tobą dzieje? :-)

AnioOlku pamiętam oczywiście,żeby zabrać dzis z auta kartki z ogloszeniami :-)

Miłego dnia Kochane:-)
Dziś niestety rano nie pobiegłam, bo bym się nie wyrobila, do szkoly szybciej muszę jechać :-\
No i trochę mi smutno, ale spotkanie forumkowe od razu poprawia mi humor :-) no i perspektywa słodkości w Kochu!!!! :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Października 2011, 10:43
wredoto ja nie dosc ze jzu sie kulam to na dodatek cierpie na bol zebow ;D wiec ze slodkosci nici hihi co do fotek to ja jestem neifotogeniczna hihi ;p ale poplotkowac lubie ;D wiec spotkanie bedzie na pewno udane ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Października 2011, 15:30
spoko sylwusia, zjem za Ciebie :-)  :skacza:    hhmmm... myślę,że na bolącego zeba jakis zimny okład byłby wskazany...może z deseru lodowego??? :skacza:

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Października 2011, 15:36
ach dziewczyny tymi slodkosciami ochoty mi robicie nooo... emmo dzieki ze pamietalas o tej karteczce dla mnie :) dzisiaj natomiast dzwonilam do pani spod wroclawia bo ma moja ksiezniczke do sprzedania i z mama utargowalysmy u niej cene za suknie o 200 zł mniej czyli sama suknia wynioslaby mnie 1800 :)  :skacza: to super cena bo w salonie wyprzedazowa kosztuje 3500 wiec sporo moge zaoszczedzic i za to kupic butki halke itd :D nawet samochod juz zalatwilam zeby jechac po nia osobiscie :D na poczatku Maciek nie chcial slyszec o tym ze ma jechac ze mna po "jakas" tam suknie taki kawal, ale jak mu wytknelam ze po jego quada do wadowic jechalam to sie zamknal i teraz juz prowiant szykuje na podroz (czyt. piwa) :D jeszcze czekam na fotki sukni, kuzynka mojego kolegi jest z tej samej miejscowosci gdzie ta suknia wiec pojdzie ja zobaczyc na zywo ocenic w jakim jest stanie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Października 2011, 15:39
a sprawdziłaś dokładnie wymiary? żeby się nie okazało że tyle jechalas, a suknie jest sporo za duza np.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Października 2011, 23:26
Fryzurkę na zdjęciu widziałam, bardzo Ci ładnie :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Października 2011, 10:31
gdzie sa te zdjecia? ??? tez chce zobaczyc :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Października 2011, 10:33
Ok juz sobie sama poradzilam :) super fryzurka emma! o do listopada jeszcze daleko wiec mam nadzieje ze zorganizuje sobie dzien zeby w koncu sie spotkac z Wami :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 6 Października 2011, 10:36
A ja sobie nie poradze... Mozna fotki na priva prosic? :) Plisss ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 6 Października 2011, 13:56
gratuluję fryzurki no i przede wszytskim tego że spotkanko wkoncu po paru miesiącach umawiania nareszcie się odbyło :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Października 2011, 14:41
No mam nadzieję, że na następnym spotkaniu będziecie i Wy :-)

Co do włosów, to już się z nowym kolorem całkiem oswoiłam :-) i szczęście z powodu bycia blondynką - znowu - trwa :-)

Ponieważ Mama mnie molestuje, żebym Jej wysłała jakieś zdjęcie w nowej fryzurze (moi Rodzice mieszkają w Słupsku, stamtąd pochodzę i w ogóle czuję się słupszczanką, mimo że w Szczecinie już 13 lat jestem :-)  ) zmuszona byłam zrobić sobie fotkę. Ogólnie to uważam, że robienie sobie samemu zdjęć jest dość głupie;-) no i jaka tu minę zrobić ???  ;)  No ale postarałam się ni to uśmiechnąć ni to...sama nie wiem ;) buzi dobrze nie widać, ale to nieważne, bo chodziło o to, aby widoczne były włosy, a zwłaszcza kolory balejage'u :-)  Wysłałam fotke Mamie, czekam na reakcję;-) no i wklejam też Wam :-)

(http://img851.imageshack.us/img851/4955/1001367i.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/851/1001367i.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Października 2011, 16:06
Super kolorek i te odcienie :)  :skacza: rewelka mi sie podoba, a co na ta zmiane przyszly malzonek? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 6 Października 2011, 16:08
 :szczeka: :szczeka: :szczeka:

Piękny ten balejaż!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Października 2011, 16:55
dziękuję dziewczyny :-)

Co do Piotra...no cóż... :-) Piotrowi podobają się brunetki o śniadej cerze i ciemnych oczach :-) Kiedy się poznaliśmy byłam blondynką :-) mam jasne oczy i jasną cerę :-) zatem zakochał się w przeciwieństwie swojego "typu" :-) kiedy wrócilam do naturalnego koloru, był zachwycony. Kiedy wspominałam od kilku miesięcy o jasnych refleksach...pienił się i złościł... ;)  Jednak, jak już Wam pisalam, moje pragnienie powrotu do jasnych wlosow było silniejsze niż pragnienie, aby on był zadowolony :-) Mówi, że mu się nie podoba. Wydaje mi się to co najmniej dziwne, bo każdy, łącznie z fryzjerem, każdy kto mnie widzial w ciemnych wlosach i teraz,mowi że teraz jest o niebo lepiej. Zresztą sama dobrze o tym wiem.
Podsunięto mi inny pomysł...że P. nie chce żebym zbyt dobrze wyglądala, bo moze się obawia... ;)
Nie wnikam. Musi się przyzwyczaić i tyle :-)
Poza tym, wiecie, on mi raczej nie prawi komplementów. Po prostu już taki jest. Jak chcę wiedzieć, czy podoba mu się jak wyglądam, to musze popatrzeć w jego oczy, bo na bank tego nie uslyszę.
Jak gdzieś idziemy i się "odstawię"  to mnie zmierzy i w najlepszym razie powie, że nawet źle nie wyglądam... :skacza:
Taki jest wylewny :-)
Ale on jest ogólnie dziwny ;-) zamknięty w sobie i w ogole...

Oj, chłopy to czopy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 6 Października 2011, 17:19
Dziewczyny, ja żywo Monia wygląda jeszcze piękniej :) :)

Co do komplementów to mój Krzysiek ma podobnie :) :) raczej rzadko mówi mi coś miłego a jak już coś powie to... :szczeka: :szczeka: :szczeka:
On wychodzi z założenia, że jakby mówił mi komplementy codziennie albo bardzo często to bym się do nich przyzwyczaiła no i nie cieszyłabym się z nich tak bardzo. Więc komplementuje mnie rzadko przez co wiem, że to na pewno jest szczere :) :) Myślę, że coś w tym jest ;D ;D

Tak jest chłopy to czopy :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Października 2011, 17:28
dziękuję Natysko :-)

te włosy i tak nie wyglądają tu jeszcze tak, jak na co dzień, bo są wyprostowane, ja mam włosy naturalne bardzo kręcone...niczym baran :-\

no i np. teraz, kiedy są 2 godz. po umyciu, sprężyny... ale za to blond spręzyny :-)

Jeśli chodzi o komplementy, to P. tłumaczy, że nie chce,abym w piórka obrosła ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 7 Października 2011, 10:40
Pięknie wyglądasz, bo z Ciebie piękna kobieta jest :-*
a z tymi komplementami to macie rację :P mój A. rzadko coś mi miłego powie, ale jak już powie to mi szczena opada i chodzę w chmurach przez cały dzień  :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Października 2011, 10:43
tak tak emma bozke ci rozjasniaja takie blond pasemeczka ;p ja jestem w ogole ich zwolenniczka ;p
chcialam ostatnio sobie zrobic rude takie jak ma Natyska ale pani fryzjerka powiedziala ze wygladalabym jak pajacyk z tymi moimi poltunkami ciagle rozowymi hehe ;p teraz jestem na etapie grzywka zaczesana do gory opaska i kita ;p najszybciej najlatwiej..... czasami sobie prostuje grzywke i wlosy ale... teraz mi grzywka urosla a nie mam czasu jej obciac wiec chodze tak jak chodze ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Października 2011, 11:40
Hehe widze ze wiekszosc facetow nie jest wylewna :D gdy chce uslyszec od niego czy ladbue wygladam to sama musze sie o to zapytac najpierw :D juz czesciej moj tata mowi ze ladnie wygladam itd :) ale tata wiadomo, co innego moze powiedziec o swojej coreczce :D w sobote jade przymierzyc dwie suknie, mam nadzieje ze sie uda dwie bo wyslalam smsa do jednej dziewczyny i nie odpisuje... miala termin na dzisiaj wiec moze juz lezy na porodowce emmo wiesz ktora dziewczyna bylas u niej :) druga suknia to tez ksiezniczka z jendym ramiaczkiem na szyi zobaczymy... pochwale wam sie zdjeciami jak wroce :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Października 2011, 15:32
koniecznie się pochwal, chyba widzialam w ogloszeniach tę suknię z jednym ramiączkiem - bardzo mi sie podobala :-) kurcze, żebym byla trochę grubsza, mogłabym poszukać czegoś z drugiej ręki...

Tak poza tym wraca temat fotografa i kamerzysty. Dziś dostałam maile od kilku,czy się zdecydowaliśmy, bo mają chętnych na nasz termin. Przerażona nieco dzwoniłam już do P. ale co tu zdecydować przez telefon... Dzis to obgadamy i jutro im odpiszę... W sumie może to i dobrze, bo już dawno powinniśmy mieć to załatwione chyba...

Weekend :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 7 Października 2011, 18:17
no z weekendem to tak niestety jest ze się czeka na niego niecierpliwie przez 5 dni a jka nadejdzie to jest stanowczo za krótki i mija bezlitośnie szybko :D :P udanych weekendzików wam życze no i tobie emmo :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 7 Października 2011, 19:42
super ten balejaż :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Października 2011, 22:22
To pomiędzy kim a kim się zastanawiacie?

Ja mojego kamerzysty nie polecam... jakby co... ale fotografa owszem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Października 2011, 08:26
To wy się jeszcze nie zdecydowaliście, już do roboty  :bicz: :bicz: :bicz:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Października 2011, 10:24
Witam w sobotni poranek :-)

Jak zwykle o tej porze jestem już po biegach i kąpieli i wsuwam sniadanko :-)
Jesień przyszła... Dzisiejsza przebieżka mi to wyraźnie uświadomiła - za zimno już na krótkie spodenki :-( a ja ciągle jeszcze w klapkach albo sandałkach chodzę :-) od poniedziałku chyba trzeba je będzie już zamienić na kryte butki...:-(

Wczoraj rozmawialiśmy o fotografie i kamerzyście. Dostałam ofertę z firmy która zajmuje się i tym, i tym, jest z nieiwelkiej miejscowości obok Gorzowa. Bo tak w ogole to już się zdążyłam zorientowac, że ceny w małych miejscowościach są sporo niższe, a jakość usług bardzo zbliżona. Znajomi, którzy sa już po ślubach, też nam doradzali, żebyśmy pomyśleli o kimś spoza Szczecina, bo to może byc spora oszczędność.
W każdym razie P. dzis jeszcze ma się skontaktować ze znajomymi, którzy robili zdjecia plenerowe w Świnoujściu i fotograf właśnie stamtąd, P. mówi,że zdjęcia są super i myślał o takich dla nas. Zatem zobaczymy jeszcze jak będzie z tym fotografem i ostatecznie decydujemy...
Ja najbardziej bym chciała fotografa naszego Michała - arystę i kamerzystę przez niego polecanego, ale to w sumie koszt 4,5 tys. Gdybyśmy brali ich nie po znajomości, to zaplacilibysmy w sumie 6 tys. za ich uslugi, zatem patrząc od tej strony, nie jest źle, ale...patrząc na usługi z trochę niższej półki, to zamiast 4,5 moglibyśmy zapłacić 2,5tys. ...

Decyzja zapadnie na dniach :-)

Miłego dnia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 8 Października 2011, 13:55
jak ze swinoujscia to polecam ci ryczynskiego robil nam zdjecia i naprawde polecam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 9 Października 2011, 13:16
jak coś to ja z całego serca polecam naszego fotografa (możesz zobaczyć w mojej relacyjce wynik jego pracy ). Znam też kamerzystę, który ma jakąś spółkę z fotografem  i za całość biorą ok. 2 tyś. Ogólnie jakość ich pracy mnie na kolana nie powala, ale zależy co kto lubi  ;) jakbyś chciała kontakt do kogoś, to służę pomocą  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 11 Października 2011, 19:57
jak tam z fotografem i kamerzystą? coś się udało załatwić?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Października 2011, 17:42
Cześć Dziewczyny!
Jestem ostatnio zajeta bardzo i zabiegana i tylko wpadam na forum na chwilę, troche podczytuję, nie bardzo mam kiedy pisać:-(
W szkole duzo pracy,w domu ciągle stosy prac do sprawdzania :-\ niestety jeśli nie będę tyle dzieciarkom zadawała, uczyć się nie będą  :-\ ale to dla mnie tyle pracy... :-\ wczoraj przed 20 do domu z zebrania z rodzicami wróciłam...masakra...

Jutro wyjeżdżamy ze szkoly na szkolenie połączone z wypoczynkiem:-) w góry jedziemy :-) wracamy w niedzielę. Szczerze mówiąc, mój zapał do wyjazdu z każym dniem słabnie...Trochę go nie przemyślałam...
Problem polega na tym, że cierpię na chorobę lokomocyjną, a poza tym....mam taką schizę....Kilka lat temu jechałam z klasą autobusem do kina, był czerwiec, bardzo gorąco, ja mam niskie ciśnienie, było mi duszno i....zemdlałam...masakra...Pamietam, ze stałam i było mi słabo, a kiedy otworzyłam oczy - leżałam na podłodze autobusu, nade mną kierowca, ludzie, moi uczniowie....masakra... Nic strasznego się nie stało, ale w mojej głowie pozostał teraz taki lęk... Jeśli tylko mogę, unikam jazdy autobusem, a kiedy już musze, to od razu naklejam specjalne plasterki i wsuwam lokomotiv.... ale i tak całą drogę się stresuję.... No i wiedząc o tym, zapisałam się na ten wyjazd w góry, gdzie środkiem lokomocji jest autokar :-\ Wiem, że to niemądre, ale jakoś tak w momencie zapisywania się o tym nie myślalam, tym bardziej,ze przyjaciółka mnie namawiala. No a teraz o tym mysle :-\ masakra :-\ wykupiłam w aptece chyba połowę zapasu lokomotiwów :-\ i browary na drogę :-) może się nieco rozluźnię...;-) Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Szkoda mi jechac też ze względu na P. a właściwie na nasze relacje. My ostatnio to gruchamy jak gołąbki ;Dnie wiem co się stało :D ale miłość kwitnie na maxa :Zakochany:  zatem tęskniła będę z pewnością.... Choć z drugiej strony, znając życie, to moja przyjaciólka, wesoła atmosfera, wędrówki po górach sprawią, że jakoś dam radę ;)

Co do kamerzysty, to na 99% wybraliśmy - to znajomy mojej koleżanki z pracy, ale opowiem dokładnie,jak będzie na 100%, z fotografem się wahamy jeszcze.

Trzymajcie się ciepło i już życzę udanego weekendu :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Października 2011, 20:10
emma- super ze jedziesz w gory nie lam sie browarki cie skutecznie wylecza z choroby loko ;p
u mnie z k. na odwrot.. zremy sie starsznie... ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Października 2011, 20:45
Tylko nie przecholuj z browarkami jak choroba sie odezwie :P :) ale w gory i ja bym pojechala tyle z Mackiem nie bez niego :) my naszczescie tez sie dogadujemy swietnie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 12 Października 2011, 23:02
Super z tą wycieczką :) :) Zazdroszczę Ci kochana tych gór... ;D ;D

A z browarkami nie przesadź bo na siusiu często będziesz musiała stawać ;D ;D
Swoją drogą na moje wycieczki w gimnazjum nie jeździły takie wyluzowane nauczycielki hihi ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 13 Października 2011, 08:42
Emm-a nie będzie tak źle, zobaczysz :)
zazdroszczę wyjazdu w góry  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Października 2011, 18:06
Hej Forumki :-)

Wyjazd w góry bardzo udany :-) W jedną stronę podróż trwała ok.6godz. Udało mi się ją przetrwać, choć chwilami błędnik dawał o sobie znać :-\ ale na szczęście była przy mnie przyjaciółka i .. browarek ;) ;D

W piątek byliśmy w Dreźnie - przepięknie, ale krótko, bo raptem 5 godz. a to naprawdę niewiele na zwiedzanie takiego miasta. W galerii obrazy Rubensa, Rembrandta,Van Eycka i wielu innych - cuda na żywo  :skacza:  Piękna architektura, niesamowite widoki i... pyszne ciasto czereśniowe z kawką :-) moja przyjaciółka - Madzia(moja przyszła świadkowa) - wolała tradycyjną niemiecką kiełbasę, ja jednak pozostaję przy słodkościach :-)

W sobotę trasa po Górach Izerskich, ok. 20km, w przerwie pyszne naleśniki z jagodami w schronisku. Cały czas browarkowo  ;) Widoki piekne, obcowanie z przyrodą, relaks, wyciszenie, a potem kupa śmiechu z towarzyszami wędrówki :-)  Trochę mi tu brakowało Piotra, bo to z nim tak wędruję zazwyczaj, w kazdym razie zawsze jest gdzieś obok, a tym razem go nie było... :-[

W niedzielę wizyta w zamku Czocha i spacer po Świeradowie, zakup pamiątek i prezentów itp. :-) Bo ja to z każdego wyjazdu przywożę coś bliskim i oczywiście sobie :-)  No a po obiedzie powrót do Szczecina.

I...koniec bajki i sielanki. Piotr śmiertelnie obrażony, foch na maxa. Oto powód:

W Dreźnie rozładował mi się telefon, a pinu nie pamiętam. Zatem kiedy wróciłyśmy z Madzią do pokoju, zadzwoniła przy mnie do męża z prośbą aby zadzwonił do Piotra i powiedział, co się stało i że w związku z tym nie mam jak dzwonić i odezwę się pojutrze,czyli w niedzielę, jak będę wracała. Numeru do Piotra oczywiscie nie pamiętam, no bo po co...  ;) właściwie nie pamietam żadnego numeru oprócz swojego...
No i wczoraj, wracamy, na Madzi prośbę mąż wysłał jej smsem nr Piotra, żebym mogła zadzwonić, a ten ma wyłączony tel. Musiałam wracać do domu taksówką, nie przyjechał po mnie i dopiero dziś rano włączył tel. Usłyszałam, że widzi, jak bardzo go kocham i za nim tęsknię, że mam go gdzieś (użył mocniejszych słów;)  ) że Madzia mogła wziąć od męża jego nr i moglam zadzwonic z jej tel, do niego i powiedziec, co się stalo, a on by wtedy mogl do mnie dzwonic na jej nr, ale ja mialam to gdzies, a dopiero wpadlam na to,żeby poprosic o jego nr, jak czegos potrzebowalam - żeby po mnie przyjechal i zawiozł mnie do domu. No i się jeszcze nasluchałam tym podobnych miłych rzeczy...
Uważam,że on też mogl wziąć od męża Madzi jej nr i do mnie zadzwonic,kiedy dowiedzial sie co się stalo, ale on sie upiera,że to ja powinnam,bo mi padl tel. No już nie wnikam. Efekt - Piotr sfoszony i pogniewany, ja stęskniona i zakręcona, bo nie przyszła mi taka sytuacja do głowy w ogóle...Przecież raptem dwa dni nie rozmawialismy, a on wiedzial,co się stało,po co szaty drzeć...
Chłopy to czopy ;)
Jak sądzicie? Nie twierdze,że jestem bez winy,ale bez przesady....raptem 2 dni nie rozmawialismy,a on wiedzial gdzie jestem i co się stalo...

Oczywiście z wyjazdu będą zdjęcia, które Wam pokazę  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Października 2011, 18:11
Mój do mnie dzwoni 1000 razy dziennie, więc gdyby nie miał jak do mnie zadzwonić, to gotów by jechać  :bredzisz: :bredzisz: :bredzisz:

Rozumiem Cię całkowicie :)

Po obraża się i przestanie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Października 2011, 18:14
wiesz Karolinko, byłam pewna na 100%,że Ty mnie zrozumiesz :-) Twoje zdystansowanie i trzeźwa ocena sytuacji bardzo mi sie podobają :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Października 2011, 18:46
hm ;p ja to jestem taka jak twoj Piotr ;p ale to chyba dlatego ze moj K. jest taki ajk ty ;p czyli nie pomysli o mnei ze ja moge tesknic itp hehe ;p ale ja jestem pod tym wzgledem inna chyba wiec nie sluchaj mnie ;p
jemu przejdzie na pewno, ja zrobilabym an pewno to co twoj P. powiedzial czyli zadzw bym od madzi do neigo osobiscie hie hie hei ;p
w kazdym razie mina 2 dni albo i nie bo dzis podjedzie on do ciebie i bedzie buzi buzi i stesknieni sie pogodzicie ;p w kazdym razie rozwalilas mnie z tym ze nei znasz swojego pinu i jego nr ;D  ja sobie tego nei wyobrazam ahahha ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 17 Października 2011, 21:10
Cieszę się bardzo, że wyjazd się udał :-* :-*

Monia  a co do Piotra to uważam, że trochę wyolbrzymił całą sytuację. Co za różnica czy o rozładowanym telefonie dowiedział, się od Ciebie czy od męża koleżanki? :) Pewnie się za Tobą stęsknił i cała sytuacja go jakoś rozżaliła  ;) ;)
Nie denerwuj się na pewno się dogadacie  :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Października 2011, 21:21
spoko ;) wiecie,on w ogole nie chcial, zebym jechala, więc jak doszedl jeszcze ten tel, to wszystko się skumulowalo i foch gotowy...Na chacie by mnie zamknął najchętniej chyba ;) ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: taigh w 17 Października 2011, 21:51
halo, halo dołączam do czytania wątku z racji podobnej sytuacji, jako, że staropanieństwo w małżeństwo się przeistoczy w 2012;) Z trójką z przodu dzielnie będę przygotowywać sie do zostania Panną Młodą;) Pozdrowienia!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Października 2011, 21:55
super :-) witam serdecznie :-)  na wyjeździe wpierano mi, że nie jestem starą panną, tylko singielką!!! ale przecież ja nie jestem sama, mam narzecoznego, zatem singielka nijak się ma do mojej sytuacji!!!  ;D  stara panna rządzi!!!  :skacza:    ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: taigh w 17 Października 2011, 22:03
Singielka to taki dziwny wyraz;) taka nowoczesna stara panna - w ustach niektórych;)  Do mnie na początku nie docierało, że będę Żoną;) Od razu staje mi przed oczami scena z "Misia" - "Moja Żona, Żofia." W każdym razie nie żałuję, że na ślubnym kobiercu stanę po trzydziesce. Taka gnijąca panna młoda;) Wiek przestaje mieć chyba znaczenie. Cięzko teraz rozpoznać czy Panna Młoda ma lat 20 czy 35. Takie czasy - rzekła i poszła się położyć, bo w krzyżu strzyknęło ;). Będę czytać namiętnie, sama może zdecyduję się na final countadown;) Jak już gdzieś na forum pisałam - szczególnie dla takich jak ja, daleko od domu, fajnie jest zajrzeć tutaj, gdy nie ma nikogo, z kim przy kawie możnaby porozmawiać o weselnych planach. A czasami miłoby było z kimś innym niż Panem Młodym (te chłopy;) ). Dużo ciepła!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Października 2011, 22:31
niestety faceci tak mają, że lubią sobie wyolbrzymiać wiele rzeczy, ale niestety trochę rozumiem Twojego PM'a i pewno na jego miejscu też bym się obraziła ;)
zawsze staraj się spojrzeć z drugiej strony na to wszystko, co by było, gdyby to mu na wyjeździe padł telefon i zero kontaktu z Tobą przez 2 dni... też pewno byś nie była zadowolona
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 18 Października 2011, 08:39
ja pamietam nr do swojego wiec gdyby mi tel padl to zadzwonilabym do niego sama, ale podejrzewam ze jak mial sie obrazic to niewazne kto by zadzwonil a on i tak by sie obrazil :) nie mozna tak skakac wokol faceta bo sie przyzwyczai do dobrego a on jest rozleniwi wiec Monia wyjdzie Wam to na dobre nie martw sie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Października 2011, 10:22
Ja bym tak samo się obraziła jak Twój PM ;) dlatego rozumiem go w 20000 % ;)

Dostaliśmy wraz z albumem od fotografa  ramkę cyfrową ze wszystkimi zdjęciami ;) to była ta multimedialna niespodzianka ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Października 2011, 13:22
wow Anjuszk a kto byl twoim foto? niezly prezent ;p
emm-a ja tak jak dziewczyny i tak jak pisalam tez bym sie obrazila ehhehe ;p ale wy mam nadzieje juz pogodzeni??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Października 2011, 15:56
:-)
Anjuszka - super prezent :-)

Jesteśmy już jakby pogodzeni:) jakby, bo przez tel. tzn. rozmawiamy już normalnie, jakieś tam słodkie smsy wysylamy ;) dziś dopiero się zobaczymy :)

Tak poza tym dzwoniła jakaś dziewczyna w sprawie sukni, którą wystawiłam na sprzedaż, zatem się cieszę :)

Ja właśnie po biegach i kąpieli wsuwam obiad :)

Taigh fajnie,że tu do mnei dołączyłas :-) Kiedy przymierzalam w salonach suknie, sprzedawczynie nie dowierzały,że mam 32 lata, choc może po prostu chcialy być mile;)  nieważne. Czuję się młodo i lubię siebie i swój wygląd - akceptuje pojawiające się zmarszczki, no i bardziej mi chyba zależy,żeby mi było ciepło i wygodnie,niz żeby szałowo wyglądać - to nieuchronny znak,że się starrzeję ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 18 Października 2011, 16:05
Monia jakie zmarszczki? Jaka starość :biczowanie: :biczowanie:  ;D ;D
Wyglądasz rewelacyjnie i zgadzam się z paniami z salonu ie wyglądasz na 32 lata  :brewki: :brewki: ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Października 2011, 18:01
hehe taaaaa ty i starosc. yhy tej werwy ktora posiaadsz pozazdroscilaby nie jedna 20 latjka ;p np ja ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Października 2011, 09:19
hehe taaaaa ty i starosc. yhy tej werwy ktora posiaadsz pozazdroscilaby nie jedna 20 latjka ;p np ja ;D

dokładnie, niejedna 20-tka chciałaby być tak wysportowana jak Ty ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 20 Października 2011, 10:24
no i jak tam pogodzenie " na zywo"? mam nadzieje ze skuteczne :)
pryznam ze tez bym sfoszyła a przynajmniej duzo pretensji miała... my z Ł zawsze sobie mówimy ze najłatwiej bedac w danej sytuacji "odwrócić sytuację" i pomyslec jak bym sie czuła i czego bym oczekiwała/co sama bym zrobiła bedac w takiej sytuacji co moja druga połówka... wsumie wychodzi to co pisała :) a to wszytsko wynika poprostu z troski o druga osobę, czy jej się nic złego nie stanie (lub w innych przypadkach by nie sprawic ukochanej osobie przykrości :) )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Października 2011, 11:25
oj emm-a chyba sie intensywnie godzicie hm ;D cos ostatniow idze ze nie jestes tak aktywna na forum czyzby ci sie znudzilo nasze towarzystwo? ;D a moze jakies klopociki czy cos... daj znac kochana co tam jak tam w wielkim swiecie i nie rob tym dzieciarom tyle kartkowek bo pozniej nei masz czasu na pisnaie z nami ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Października 2011, 13:17
Co do wieku to nieważne ile sie ma ale na ile sie wyglada tak moj Maciek mowi przy zblizajacej sie jego 30stce ;p mi sie smiac chce z niego ale i on i ty Monia nie wygladacie na tyle lat ile macie :D to ze patrzysz na to zeby ci bylo cieplo niz szalowo wygladac to ja tez tak mam ale po moich chorobowych doswiadczeniach po prostu wiec mysle ze to nie kwestia wieku bo ja mam dopiero 22 lata ;) o jakiej sukience mowa ktora chce jakas kobita przymierzyc?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Października 2011, 14:22
Pozwole odpowiedziec ci aniolku za emme ;] mowa o tej ktora dostala od kolezanki z pracy w prezencie po corce ;p emm-a moze z nia zrobic co chce wiec postanowla sprzedac ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Października 2011, 14:34
hehe to w sumie kolezanka chciala dobrze ale narobila emmie problemu bo teraz trzeba ja sprzedac :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Października 2011, 15:40
sylwusia ja Ci chyba dołożę!!!  ;)  Wasze towarzystwo bardzo sobie cenię  - przypomianam, że byłam jedną z inicjatorek spotkania październikowego!!! :skacza:

Po prostu mam dużo na głowie i niewiele czasu na pisanie na forum - wpadam, czytam co u Was, w Waszych watkach, moim itp. ale nie bardzo mam czas coś napisać. Niestety sprawdzanie prac zajmuje mi ok. 2 godz. dziennie, do tego obowiązki domowe, relaks podczas biegów...Właśnie z biegów wróciłam, wykąpana jem obiad i siedzę tu z Wami :-) Ciągle coś mam do zrobienia...

Kamerzysta coś się nie odzywa, co mnie denerwuje nieco... Miał  w tym tygodniu podrzucić nam próbki swoich filmów i kilka albumów ze zdjęciami.

Poza tym właściciel schroniska, w którym gości przenocujemy, chce żeby podać mu orientacyjnie, ile osób będzie spało, bo to będzie początek tygodnia majówkowego i dostaje już pytania w sprawie rezerwacji. Zatem musimy z P. przeliczyć wszystko.

Dziewczyna sukienki nie kupiła, jak ją zobaczylam, wiedzialam, że nic z tego. Niziutka - ok.150cm i bardzo drobna. Sukienka, mimo iż w rozmairze 36, stanowczo na nią za duża. Przyszła z narzeczonym, co mnie nieco zdziwiło. Chyba jestem pod tym względem tradycjonalistką :-) P. zobaczy mnie w sukni dopiero przy ołtarzu :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Października 2011, 15:48
ja tez chcialabym wytrzymac  z tajemnica mojej sukni heh niw eiwm czy dam rade ale postarm sie aby Kaorl zobaczyl mnei dop w dniu slubu ;p
szkoda ze sprzedaz nei wypalila...
hahah nie wkurzaj sie na mnie za moje dokuczanie ;p;p
 co do noclegow  ja tze che sie tam w tej sprawie wybrac... mzoe masz jzu ajkeis info? ceny, pokoje z lazienkami itp?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Października 2011, 12:58
ja też jestem tradycjonalistką, mój P. zobaczył mnie w sukni dopiero jak przyszedł do mnie na błogosławieństwo ;D
ta mina jego - bezcenna ;D
z noclegami załatwiajcie szybko, bo faktycznie macie ślub blisko weekendu majowego...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 21 Października 2011, 13:54
no właśnie, to nawet nie chodzi o tradycję, ale o minę PM, jak widzi Cię w sukni  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Października 2011, 19:41
U na wszystko było odwrotnie, ale jedyne czego nie wiedział K. to moja kiecka :)

Myśmy też rok wcześniej musieli podać na sali ile osób będzie nocować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Października 2011, 10:36
hej Forumki :-)

Jak zwykle w sobotni poranek, jestem już po biegach i kąpieli, wsuwam sniadanko :-)

Cos mi od kilku dni siedzi na gardle, zachrypnięta jestem nieco, co wcale mi się nie podoba, bo w szkole kiepski głos = kiepska praca  :-\
Nie mam ani gorączki, ani kataru, dobrze się czuję, tylko ten głos :-\ Próbowałam już syropów, tabletek, bioparox, domowe sposoby - i nic  :-\

Niestety weekend, a właściwie dzisiejszy dzien aż tak bardzo mnie nie cieszy, bo czeka mnie mnóstwo sprzątania :-\ ubiegły weekend spędziłam przecież w gorach, zatem w domu od dawna porządnie sprzątane nie było ... >:(

Chciałam śmignąć do galaxy zobaczyć co się dzieje na targach ślubnych, ale nie wiem, czy dam radę :-\

Zatem mało optymistycznie, ale szczerze życzę Wam miłego weekendu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Października 2011, 11:06
Szybko sprzątaj, i leć na targi i ten weekend wcale nie będzie taki zły ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Października 2011, 11:23
dokaldnie emma- nie wierze ze ty i kot zdolaliscie tak nabrudzic zebys to robila caly dzien ;d idz sie odprezysz chociaz ;p ja smigam zaraz na kajak na glebokie................... uwazam to za glupi pomysl bo zimno mokro itp i ja boje sie wody ale coz ukochany prosi........
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Października 2011, 16:39
Miałyście rację - nie było tak źle :-) tzn. nie zrobilam wszystkiego, co planowalam, ale ogolnie ok;-) w koncu świat się nie zawali, jeśli lustra szaf umyję kiedy indziej itp. ;-)

Byłam na targach - niewielu wystawców. Mam pełno ulotek, z których raczej nie skorzystam, choć kto wie...
Zainteresowałam się cukiernią Izybar czy jakoś tak. Podobają mi się ich torty :-) dla nas będzie odpowiedni dwunastokilogramowy.  Fajne są te dekorowane żywymi kwiatami, kwiaty można samemu dostarczyć bądź wziąć od nich. No i ceny w miare, bo 1kg torta ok. 40-45zl. Przed zamowieniem torta degustacja różnych smaków - to mi się pdoba najbardziej!!!!!!!! :skacza: mniam :skacza:

Rośnie mi rozczyn na drożdżowkę. Planowałam upiec ciasto czekoladowo-miodowe Nigelli, ale drożdże akurat mialam w lodowce, termin ważności zaraz się kończy, szkoda mi wyrzucać... Poza tym zdrowsze i lżejsze...tak sobie tłumaczę, bo szkoda mi czekoladowo-miodowego ;-)

Wedłu mnie Sylwia pomysl z kajakami super!! Na pewno się będziesz dobrze bawić, słońce świeci, fajna pogoda - tylko Ci pozazdrościć:-) Oczywiście pamiętaj o fotkach dla nas!!!! :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Października 2011, 18:53
tez bylismy na targach troche sie zawiodlam .. ;] wzielam  ulotki zapisalam sie na bezpl prenumerate uroczystosci....;p  i tez widzialam te torty i karol mopwil ze  muismy wpasc na degustacje.....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 22 Października 2011, 19:55
Izybar ma smaczne torty :) próbowałam, więc mogę z ręką na sercu to powiedzieć :)

Emm-a, nie mów, że robisz drożdżowe ciasto... Uwielbiam!! podziel się ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Października 2011, 08:22
Ja też Basiu drożdżówki uwielbiam :-) Choć kiedy P. widzi, że upiekłam takie ciasto mówi - "A mówiłaś, że ciasto pieczesz, a nie słodką bułkę"
:-) Wczoraj również to usłyszałam....
Zatem zabroniłam mu jej tykać i ostentacyjnie ukroiłam sobie jeden kawałek, a potem drugi...bo pyszna bardzo:-) w ten sposób wsunęłam ćwierć ciasta naraz :-)
Oto dowód:

[IMG=http://img843.imageshack.us/img843/8093/1001491q.jpg][/IMG] (http://imageshack.us/photo/my-images/843/1001491q.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

mniam :-)

Miłej niedzieli :-)[/color]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Października 2011, 10:27
hahahah ;] to mu dowalilas ;D skusil sie w koncu czy byl twardy? ;p a ciacho wyroslo ci pieeeeekne ;D chociaz ja nie przepadam za ciastami a juz za drozdzowymi to w ogole na szczescie ;D  ja mam na dzis metrowca ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Października 2011, 14:26
Oczywiście, że się skusił :-)

Czeka mnie Kochane kilka dni nicnierobienia...przynajmniej teoretycznie :-)
Od tygodnia czuję coś na gardle, żadnego kataru, gorączki, tylko coś na gardle... wspominałam Wam. No i poszłam dziś do lekarki mojej - swoją drogą, to bardzo ją cenię i lubię, zawsze mnie przyjmie, mam do niej nr na komórkę, żeby w razie czego zawsze móc zadzwonić, to taka lekarka z powołania. No i wysłała mnie na zwolnienie. Mówiłam jej, że w sumie nic mi oprócz tego gardła nie jest, ale stwierdziła, że będę w szkole dużo mówic, to gardło dłużej będzie zdrowiało, a poza tym... odpocznę od dzieciarów - tym mnie rozbroiła :-) Ja nie chodze ogólnie na zwolnienia, właściwie nigdy, bo nie choruję - ta infekcja gardła, to w sumie też nic poważnego. Ale ostatecznie stwierdziłam, że świat się nie zawali i mogę iść na to zwolnienie i poleniuchować. Ale w szkole się zdziwią... bo  - ja na zwolnieniu - to się nie zdarza :-)
Zatem kupiłam leki i actimelki i siedze w domku:-) tzn, dzis bylam normalnie w szkole, ale przede mna tyle wolnego...w ciągu roku szkolnego...niesamowite :-) aż się dziwnie czuję:-) co ja będę robiła??? Najbardziej mi szkoda biegów:-(((((( Oczywiście przyszla mi do glowy mysl, że moglabym się odpowiednio ubrać....ale to chyba byloby nierozsądne, bo oddycham w czasie biegu ustami, a zimne powietrze teraz, gardlo się bedzie męczylo.... No i w szkole w sumie mialam tyle rzeczy zaplanowanych, a w piątek mamy halloween i się przebieramy....kurcze....szkoda.... Może moglam nie brać tego zwolnienia...fuck:/

Tak poza tym to mam do Was pytanie: któraś bierze ślub w kościele u Dominikanów?
Okazało się, że u Najświętszego Zbawiciela jakaś lipa... Jedna z forumek, która brala tam ślub w październiku, napisala do mnie i odradza...Kolega Piotra, który tam coś zalatwial z pogrzebem, tez odradza...
Ogólnie - księża pazerni, mało konkretni, z dekoracjami będą mi klopoty robić, no i chcą, zeby na nauki do nich chodzi - przez 3 miesiące...:/
Konserwatywni strasznie.
Zatem rozważam z Piotrem zmianę na Dominikanów, jako że dużo dobrego o nich słyszałam. Nawet katechetka z mojej szkoły mi ich polecała - że otwarci, dość liberalni, sympatyczni, nie robią z niczym problemów.
Jak myślicie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Października 2011, 14:56
hmm ja bylam pewna ze wy tylko dominikanow bierzecie pod uwage... ;] jestem za... u mnei rpboszcz powiedzial ze jest jak najbardziej za tymzeby ojceic prowadzil mloda itp ale... tylko keidy ona jest na prawde czysta i ja na prawde oddaje ojciec mlodemu... i tego typu gadki o dekoracjach o zwyczajach itp mowil an ostatnim spotkaniu... o tym ze dekoracja kosicola przez firme mu sie nei bardzo widzi mowil tez o tym ze przerwal nawte keidys msze z pwoodu kamnerzysty bo przesadzal i kamerowal podczas czytan itp..;/ troche dziwnie mi bylo... tym bardziej ze u ans zawsze ksiadz udziela slubow a my znamy innego ksiedza i chcielismy aby on nam odprawil slub...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Października 2011, 17:11
Emm-a jeżeli są takie dziwne problemy z księdzem to ja bym stamtąd uciekała :D

A co nie możesz iść na Hallowen jeżeli masz zwolnienie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Października 2011, 17:25
no jak pójdę w piątek do szkoły Karolinko, skoro mam zwolnienie do piątku włącznie?
A w naszej szkole jest zwyczaj, że sa normalnie lekcje, ale i uczniowie i nauczyciele się przebierają, udekorowane sa klasy "strasznie" :-) konkurs na najładniej wydrążoną dynię, wróżby jakieś itp. To taki fajny dzień :-) Anglistki to wymyśliły kilka lat temu i się przyjęło :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Października 2011, 17:38
znalazłam fotki sprzed dwóch lat:
ja jestem diablicą z trójzębem z lewej strony :-)

(http://img818.imageshack.us/img818/1144/25352200.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/818/25352200.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

a ta jest sprzed roku - jakaś wróżka czy coś :-) wiecie, jak śmiesznie jest, kiedy tak przebrani prowadzimy lekcje :-)

(http://img690.imageshack.us/img690/3681/26990983.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/690/26990983.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Października 2011, 17:55
A ja myślałam, że jakaś impreza zamiast zajęć w szkole, albo po szkole :)

No to rzeczywiście nie pójdziesz szkoda :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 24 Października 2011, 20:26
Na tym pierwszym zdjęciu wyglądasz jak uczennica a nie jak nauczycielka  :twisted: :twisted:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Października 2011, 20:36
ale fajny zwyczaj ;p fazka dla uczniow na pewno cos innego az chce sie w ten dzien pojsc do skzoly
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Października 2011, 09:24
Dzień dobry Forumki :-)
Jak cudownie się wylegiwać w środku tygodnia!!! :-) Nawet nie słyszałam jak P. rano wychodził!!! :-) Na dworze tak zimno i wietrznie i ponuro, a ja sobie siedze w ciepłym mieszkanku i właśnie wsuwam śniadanko :-)

Dzięki Natysko - jakże mnie to odmładza;-)

Właśnie Sylwusiu, mnie też się chce tego dnia pójść do szkoły:-)

Słuchajcie, mam zarezerwowane noclegi:-) Przy Kubusiu, gdzie będzie wesele, jest hotel asystencki - pokoje 2-osobowe, z łazienkami, czysto i schludnie i - co najważniejsze - 2 minuty drogi od sali weselnej:-)
Właścicielka Kubusia się tym zajęła :-) Podała mi też namiary na kierowniczkę hotelu, do której właśnie dzwoniłam. Ta powiedziała, że zarezerwowała mi na 100% 25 pokoi, a resztę podam jej na początku kwietnia, jak goście potwierdza przybycie, bo często się zdarza, że ktoś rezerwuje np. dla 100 osob, a potem się okazuje,że jednak polowy nie będzie czy coś. Zatem jestem bardzo zadowolona, że prawdopodobnie wszyscy przyjezdni będą spali przy sali :-)

Dzis, oprócz leniuchowania, zamierzam przenieść letnie ubranka do pawlacza, a na wieszakach powiesić już te zimowe...:-( szkoda się żeganć z latem ... :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Października 2011, 10:51
czesc emma ;D ja tez dzisiaj mam dzien lenia ;p k. pojechal w swoje delegacje.. ;[ mam do pracy na popoludnie ;[ tak wiec ejstem sama... praca dopiero jutro wiec postanowilam ze dzis robie dzien lenia ale przy tym cos na pewno porobie i chyba beda to koldunki i krokiety z miesem... dzis przygotuje sobie farsze a jutro po pracy dokoncze zeby moj NARZECZONY ;D mial pysznosci jak wroci w czawrtek ehhe
a powiedz mi ile placisz za noclegi? i czemu ejdnak nie w schronisku?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Października 2011, 11:37
Ty kuchareczko :-)
W schronisku byłoby taniej, bo płacilibyśmy ok.20zl od osoby. Jednak w hotelu asystenckim duzo wygodniej ze względu na odległość od sali - jak już wspominałam, znajduje się on obok Kubusia, gościom przejście z hotelu do Kubusia zajmie 2 minuty żółwim tempem :-)
Pokoje sa 2-osobowe, zatem wygodnie - w schroniku byłyby 4-osobowe. No ale to juz mniej ważne - najistotniejsza jest odległość. Goście przyjadą do hotelu, zajmą pokoje,ogarną się, pojadą do Kościola na slub, potem z powrotem - spokojnie zaparkują auta i na wesele. Każdy - obojętnie o ktorej będzie chcial zakonczyc zabawę - nie będzie musiał brać taksowki, zero problemu z transportem, kiedy nocleg jest na miejscu. My i Rodzice też sobie zajmiemy tam pokój - wlasnie dla wygody. Potem rano, spokojnie na poprawiny - rowniez bez problemow transportowych. Wolę hotel asystencki od schroniska właśnie ze względu na wygodę gości, bo dla mnie byloby lepsze schronisko:-) tam 20zl od osoby, a w hotelu 35.

Ależ mam kochanego Brata :-) Wlaśnie mi przyniósł zieloną herbatę, bo dzwonilam i prosilam żeby mi kupil i podrzucil,jak gdzies bedzie na miescie, a do niej - pachnące ciasteczka z piekarni i różyczkę :-) Pewnie różyczkę Ada mu z kwiaciarni dała :-) Ale miło :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 25 Października 2011, 12:09
u Dominikanów myślę, że byłoby fajnie brać ślub, tam zawsze bracia są mili :)
jeżeli chodzi o hotel, to myślę, że to dobry pomysł, w końcu to rzut beretem będzie, a pokoje nie są straszne, do tego łazienki w pokojach :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Października 2011, 12:13
pewnie ze dla was to lepsze rozwiazanie z tymi pokojami ;] i faktycznie kochany brat ;)
ja ciagle tez mysle co z tymi pokojami zrobic.. ;/ ehh cala rodzinka karola przyjezdna
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Października 2011, 12:37
no a nie chcesz gosci w Cumie zakwaterowac?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Października 2011, 12:40
no mysle o tym, jedyny warunek to ze musza bcy lazienki w pokojach... a nie bylam tam jeszcze i nei wiem czy sa....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Października 2011, 13:02
są sylwusia - pokoje 4-osobowe z łazienkami - wszystko wyremontowane, czyściutkie. Tylko tam się zakręć. Schronisko prowadzi znajomy mojej przyjaciółki i powiedział,że trzeba napisać wczesniej podanie z prośba o rezerwacje. Ostatnio do niej dzwonil i mowil,że grupy zorganizowane juz zaczynają pisać do niego z prośbą o rezerwacje w terminie, w ktorym mam wesele, bo to przed tygodniem majowkowym - ona juz mu o mnie mowila. To za pol roku dopiero, ale widzisz, już trzeba cos myslec. Twoje wesele troszkę poźniej, ale w wakacje, a to sezon dla tekich schronisk, więc może nie zwlekaj za bardzo się tam wybierz i dowiedz co i jak. Gdybym nie miala noclegow przy Kubusiu, na pewno bym tam rezerwowala.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Października 2011, 13:17
ok emma tak zrobie ;] jak karol wroci w czwartek do szcz to w piatek lub soobote tam go zaciagne ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 25 Października 2011, 13:23
trzeba działać, nie ma na co czekać ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Października 2011, 19:29
Dobry wieczór Kochane :-)
Dziś mam jakiś ospały, leniwy nieco dzień...chyba przez pogodę. Połowę dnia spędziłam przed laptopem, grając na giełdzie - to takie moje hobby, o którym nie wiem, czy Wam wspominałam :-) Oczy mnie bolą... ale trochę kasy zarobiłam, więc zadowolona jestem :-)

Poza tym jakaś osłabiona jestem czy coś... sama nie wiem, może znowu mam anemię :-\

Dziś pierwszy chyba raz w życiu zrobiłam obiad dwudaniowy - zupę serową i zapieknakę z ryżu, mięsa, warzyw itp.

Jeśli chodzi o tę zupę, to nie wiem, czy któraś z Was robiła - podejrzewam, ze Sylwusia :) zupa jest dobra, ale strasznie taka tłusta i ciężka...masakra :-/ zjedzenie jej = ból brzucha podejrzewam....

W sprawach slubnych to zrobilam listę moich gości - taką wstępną i wyszło 60 osob...a mialo byc 50...:-/ pewnie nie wszyscy przyjadą, ale to chyba niemądre na to liczyć... coś ciasnawo może być ;-) ciekawe ilu będzie gości od P. ...

Miłego wieczoru:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 26 Października 2011, 20:29
Emm-a, nie martw się o listę gości, zawsze ktoś odpada...
zupy serowej nie robiłam, ale u znajomych próbowałam i szczerze mówiąc była całkiem dobra :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Października 2011, 21:25
ja robilam supe porowo- serową ... w smaku okej ale meeeeeega ciezka i tlusta ... ;/ mi srednio mojemu karolowi mega pasuje i jzu anwet pytal ostatnio keidty mu ugotuje ;p
co do gosci ja licze ze beda wszyscy ;p lubie jak jest duzo ludzi ;p najblizszych wiadomo ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 26 Października 2011, 21:28
Dokladnie. Zawsze znajda sie goscie, ktorzy nie pojawia sie na imprezie, wiec spokojnie :)

A zupe serowa najlepsza pod sloncem robi moja siostra :) Dobra jako jesienne lub zimowe danie, bo jest dosc ciezka i rozgrzewa :) Polecam :) Pychota :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Października 2011, 09:03
Dzień dobry :-)

Zupa pyszna i  - o dziwo - brzuch mnie po niej nawet nie bolał :-) ale nie zmienia to faktu, że tłusta i cieżka dla żołądka. Ale P. zachwycony... :-) ogólnie był bardzo ze mnie rad :-) bo obiad dwudaniowy - jak zauważyl - jadł u mnie po raz pierwszy ... :-)   jak to mężczyźnie może być niewiele do szczęścia potrzeba...;-)

Coś dzisiaj kiepsko spałam, ciagle się budziłam... czyżby pełnia czy coś?

Idę dziś do Katedry i do Dominikanów dowiedzieć się, jak tam wygląda ceremonia ślubna. Czytałam tu trochę na forum, ale myślę, że najlepiej pójść i dowiedzieć się samemu. Właściwie sama nie wiem, gdzie bym wolała wziąć ślub. Z żadnym z tych kościołów nie czuję się związana. W moim parafialnym natomiast....sama nie wiem...Może też warto wziąć go pod uwagę. Choć u nas jest masakryczny organista, naprawdę gra fatalnie...W sumie z moim parafialnym też nie czuję się jakoś związana, mimo że chodze tu od dziesięciu lat...
Wybierając teraz kościół, biorę pod uwagę, czy jest ładny i przestronny i jak wyglądają sprawy organizacyjne - opłaty, dekoracje, nauki itp.
O wszystkim co związane z kościolem ja decyduję, bo P. - jak wiecie - umywa ręce... Jest mu obojętne i stwierdził,ze zgadza się na mój wybór, obojętnie jaki będzie...

Miłego dnia:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Października 2011, 10:54
moja kumpela brala w katzedrze i jak sie dowiedziala ze ja  biore slub to mnei goraco namawiala na slub w katedrze ale ze ja odmawialam to nawet nei dopytywalam czemu tak mi ta katedre poleca ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Października 2011, 12:53
Byłam w biurze parafialnym katedry, gdzie przywitała mnie bardzo sympatyczna pani. Dowiedziałam się wszystkiego, co mnie interesuje :-)
No i podoba mi się to, co usłyszałam :-) Co prawda biorąc tam ślub, musze zapomnieć o dziewczynce sypiącej kwiatki, a także o tubach kwiatowych, ryżu czy pieniążkach na zewnątrz katedry, jako że dbałość o porządek jest tam szczególnie ceniona :-) ale poza tym żadnych ograniczeń.
Tato mnie może prowadzić do ołtarza, nauki możemy odbyć gdzie chcemy,potrzebna będzie tylko zgoda na ślub tam od proboszcza albo ode mnie albo od Piotra. Siostry dekorują kościół - tzn. ołtarz, klęczniki, ale można się z nimi dogadać, co dla mnie, jak wiecie jest istotne :-) jako że mój brat z dziewczyną kwiaciarnię prowadzą. Trzeba opłacić organistę, nie ma problemu z dodatkową muzyką, np. skrzypaczką ktora mialaby zagrać Ave Maryja. No i jak na razie na 28 kwietnia są wszystkie godziny wolne :-)
Opłaty wydają mi się ogólnie dość wysokie, ale da sie przeżyć.
Zobaczymy, jak będzie u Dominikanów :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 27 Października 2011, 12:57
no to w sumie fajnie, że Ci się podoba. Wiadomo, w niektórych kościołach właśnie zabraniają oklejania ławek, czy sypania kwiatków, ale to już od Was musi zależeć co byście chcieli :)
Warto u Dominikanów jeszcze  popytać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Października 2011, 13:03
popytam na pewno :-) póki co, jestem z katedry zadowolona :-) no i jak tam pięknie...
A nasz na 99% :-) kamerzysta powiedział, że tam wychodza najpiękniejsze filmy i zdjęcia, co oczywiście też wpłynęło na fakt, że bierzemy katedrę pod uwagę:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 27 Października 2011, 13:04
to też się właśnie liczy, by mieć piękną pamiątkę z kościoła
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Października 2011, 10:58
Cześć :-)

Byłam u Dominikanów - jestem pod wrażeniem ich skromności i prostoty. Szkoda, że P. ze mną nie był, mógłby zmienić zdanie na temat ksieży...A może to zakonnicy są inni? :-)

Kiedy przyszłam, powiedziałam, co mnie sprowadza i zaczęłam wypytywać o szczegóły organizacyjne. Był mocno zdziwiony moimi pytaniami, a tymi o finanse - wręcz zniesmaczony...Tłumaczyłam się, że moje pytania są spowodowane tym, co słyszałam w innych kościołach i chęcią porównania, jak wygląda ceremonia w różnych kościołach. Niby zrozumiał, ale i tak w pewnym momencie poczułam się niezręcznie.
Reasumując - wszystkie pozytywne rzeczy, które słyszałam na temat Dominikanów są prawdziwe. Jakaż kolosalna różnica jest między ich podejściem do ślubu a innymi parafiami, tzn. tymi, w których byłam. Są otwarci, bezproblemowi i całkowicie niezachłanni :-)
Oj...:-) Po rozmowie z P. ustaliliśmy, że slub weźmiemy właśnie tam :-) Moja Mama również temu przyklaskuje, jako że na bieżąco jest we wszystko wtajemniczana :-) No... w prawie wszystko ;-)

Poza tym wpadłam wczoraj do pracowni ślubnej Justyna i umówiłam się na dziś na przymiarkę :-) Oczywiście zdam Wam relację :-)

No i opuszcza mnie mój gruźliczy kaszel powoli, co niezmiernie mnie cieszy :-)

Miłego dnia Kochane :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Października 2011, 11:47
ciesze sie ze zalatwilas to ;p bije od ciebie radosc ;p od twoich postow wiec domyslam sie ze jednak kosicol byl dla ciebie wazny ;p
ja mem od dzis szkole mega dlugo.... weekend w ogole do dupy ;[ ale coz.. przezyje... chce jedynie ogarnac  zaproszenia. karol juz pwoiedzial na 100% ze jednak neic hce zaproszen ze zdjeciem ;[ ja chcialam bardzo no ale coz.. to takze ejgo slub i jego zdanie sie liczy ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Października 2011, 12:10
P. jak na razie też nie chce zaproszeń ze zdjęciem... ale będę nad tym pracowała, aby zmienił zdanie ;-)

A teraz jadę do Justyny :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 28 Października 2011, 12:22
Też słyszałam o Dominikanach same dobre rzeczy, także to jest na pewno świetny wybór :)

A co do sukni, to ja byłam na sto % pewna, że Ty już swoją wymarzoną znalazłaś.. ale chyba mi się coś pomyliło :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Października 2011, 12:32
Ajuszka emma znalazla w mariette princessa chyba z tegoc o apmietam ;p ale widze ze ssprawdza sie ejszcze  chce byc chyba pewna heheh ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Października 2011, 13:10
emmo jeszcze sie wahasz czy brac princesse? w sumie ja tez jeszcze szukam i zmieniaja mi sie upodobania z dnia na dzien dlatego teraz sporadycznie ogladam jakies ogloszenia :) u ciebie biegi chyba powoduja ze jestes tak radosna kobietka cio? te endorfinki :D  :skacza:
chcialabym rowniez poznac tych dominikanow skoro mowisz ze sa zupelnie inni niz ksieza w kosciolach, moze rzeczywiscie zakon robi z czlowieka taka dobra dusze bo wiadomo ksieza sa rozni niestety ;/ jak tam w justynie? ja znalazlam na allegro salon ze szczecina LaRose moze ktoras z Was slyszala o nim i powie mi pare slow bo maja niezle ceny za suknie szyte na miare oto link do aukcji: http://moda.allegro.pl/nowa-suknia-slubna-princessa-cyrkonie-krysztaly-i1882314305.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Października 2011, 13:50
aniolek ! ale cudna suknia!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Października 2011, 14:27
suknia bardzo ladna natomiast zastanawiam sie czy nie bedzie za ciezka bo niektore zwlaszcza starsze suknie sa mega ciezkie bo maja mnostwo warstw no i jeszcze nic nie wiem o tym salonie moze dziewczyny cos beda wiedzialy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Października 2011, 14:44
AnioOlku mi się ta suknie nie podoba zbytnio, te kryształy jakieś wielkie i mnie przytłaczają nieco :-) ale często na kimś wygląda suknia sto razy lepiej niż na manekinie, więc może warto zobaczyć?

Byłam w Justynie, wrażenia pozytywne :-) Z zewnątrz dość niepozornie, w środku niewiele miejsca i, szczerze mówiąc, mało zachęcająco... Nie należy się jednak zrażać. Przymierzyłam mnóstwo sukienek. Pani przemiła, doradza, jak może. Nie krzywi się nawet na kapryśne klientki ;-) Wybór spory. Ta pani szyje suknie i właściwie jest w stanie uszyć, co tylko panna młoda chce. W rozsądnej cenie, co dla mnie bardzo istotne. Można jej dać swój projekt sukni, albo pokazać rózne elementy, które nam się podobają w rożnych sukniach - jest otwarta na wszelkie propozycje. Przy tym, zna się widać na rzeczy, bo od razu mówi, co jednak niezbyt dobrze będzie ze sobą współgrało, a co może być świetne. Generalnie jednak jest w stanie uszyć chyba każdą suknię.
Pierwszy raz przymierzałam suknię falbankową, ale szeroką. Do tej pory, falbankowe widzialam raczej wąskie, albo w kształcie literki A, a ty - falbankowa księżniczka - urocza, wcale nieprzesadzona. Pani mowi, że bylaby jeszcze lepsza,gdyby ją uszyć z oraganzy? czy czegoś takiego, jakiejś specjalnej, cienkiej. No i troche ogólnie bym ją zmodyfikowała, co oczywiście nie jest problemem.
Mam tera zagwozdkę. Do tej pory na 90% chcialam princessę z Mariette, ale teraz...mam wątpliwości...aby je rozwiać, musze się tam udać z moją świadkową :-)
Naprawde dużym plusem są ceny, bo bardzo bogate księżniczki, z koronkami,haftami,kryształkami i czymkolwiek jeszcze, są po ok. 22oo  co naprawdę nie jest duzą kwotą jak na takie suknie...  Tyle że nie ma sie firmowej metki, jeśli to dla kogoś ważne.
Zatem polecam Justynę :-)

Niebawem idę do Dominikanów zapisac termin - równo za pół roku ślub :-):-):-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Października 2011, 14:50
mi sie podoba ta suknia oczywiscie nei na moja figurke ;D
bo moj biust ( ostatni ktory kupilam nosi rozm 75 J ) z takimi ozdobami an gorsecie wygladalby jak.... dynia arbuz albo bog wie co jeszcze ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Października 2011, 17:11
Tylko pół roku, czas ucieka :)

Metka sukienki nie jest ważna, przecież do ołtarza idzie się bez niej :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Października 2011, 17:26
też tak myślę Karolinko :-)
Pół roku....jejku!!! czas śmiga wręcz!!! :-) Jeszcze niedawno było 9 miesięcy, potem osiem...a teraz pół roku!!!

Sylwusia, Ty ze swoim biustem, to bijesz większość dziewczyn na głowę!!! Tylko pozazdrościć...

Kurcze, jak przymierzałam w Justynie, to pani do mnie mówi, że jestem taka drobniutka, ale biuścik mam spory...:-) A ja....yyy.....hhm....eeee...to push-upy w staniku  :oops:  Pomyslalam, że lepiej od razu powiedziec, bo jesli mialaby szyc mi suknię,to i tak sie dowie ;-)

A tak w ogóle to do tych sukienek od razu wszywa sie push-upy i stanika nie trzeba zakladać, gorset mocno się trzyma na co najmniej 17 fiszbinach...:-)

Byłam u Dominikanów, termin - 28 kwietnia godz. 17 :-)

oto kościół, w którym będę ślubowała Piotrowi :-)

(http://img522.imageshack.us/img522/9490/kocib.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/522/kocib.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Października 2011, 22:04
hehe ja bez stanika sie nei obejde bo bym musiala chyba w okol szyji go uwiazc heheheh ;D
co do terminu i godzinki gratulacje ze udalo ci sie zalatwic bez zadncyh problemow ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Października 2011, 12:26
Ja biustonosza też nie miałam, pani w salonie mi wszyła same miski, ale nie z push upem ;P bo wtedy bym miała cyce jak donice ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 29 Października 2011, 14:23
mówiłam, że Dominikanie są super:). To masz taką samą godzinę:P, bo my też na 17:00 ale 7 lipca 2012 ma się rozumieć;).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 29 Października 2011, 16:51
tak też myślałam, że Dominikanie zwyciężą ;D
i w sumie bardzo dobrze, ja mam o nich bardzo dobre zdanie, w końcu jako jedyni poszli nam na rękę, jak szukaliśmy dogodnego terminu nauk przedślubnych :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Października 2011, 17:09
Też się cieszę dziewczyny :-)

Od wczoraj moje mysli zaprząta suknia, która może być dla mnei uszyta w Justynie. Jakież to ogromne pole do popisu dla mojej wyobraźni:-)
Oczywiście nie mam wyjątkowo wyszukanych projektów, ale...dziś rano sobie uświadomiłam, że przede mną wspaniała możliwość posiadania sukni ślubnej z rękawkami!!!! :-) Księżniczka z rękawkami - takimi krotkimi, albo prawie do łokci :-) Bardzo chciałam suknie z rękawkami, ale w salonach jest ich niewiele, a ksieżniczek z rękawkami to już zupełnie jak na lekarstwo... dlatego odpuścilam, ale teraz....:-) gorset normalnie sznurowany, dopasowany, ale z rękawkiem do łokcia, albo takim zaraz za ramię :-)moze rękawek być wykończony taką falbanką, z jakich składa sie dół sukni :-) ale to tylko na razie taki pomysl :-) ale super :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 29 Października 2011, 19:40
zastanów się, czy warto rękawy w sukni dawać, bo w sumie będzie Ci bardzo gorąco, uwierz... Dlatego przemyśl sobie, czy warto ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Października 2011, 22:18
Ja też bym się poważnie zastanowiła nad sukienką z rękawami :)

Jak i tak będziesz szyła, to zrób sobie odpinaną górę, na sali sobie zdejmiesz :)

Krawcowa która się tym zajmuje zrobi wszystko co będziesz chciał, i zrobi tak, że będzie ładnie i wygodnie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 30 Października 2011, 22:54
Mnie osobiście, rękawki się wcale nie podobają, no ale to Twój dzień ;) a no i w suknie bez ramiączek było mi mega gorąco, więc z rękawkami chyba bym się ugotowała ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Października 2011, 08:39
dziękuję za rady :-)
Biorąc je pod uwage, wykluczam rękawki do łokcia, ale krótkie zostają :-) Dla mnie po prostu te wszystkie suknie bez żadnych rękawków są trochę na jedno kopyto... Już pogodziłam się z tym, że i moja będzie tego typu, wybrałam nawet tę princesse z dekoltem w serduszko i ona nadal bardzo mi sie podoba :-) Suknia z rękawkami będzie inna, ciekawsza. One będą leciutkie i cieniutkie, zatem na pewno mnie nie ogrzeją i nie spowodują, że będę się akurat przez nie gotowała...;-)  już nawet znalazłam fajne suknie z rękawkami na necie :-)
http://www.szarm.pl/tgrig3.htm   model Franchecsa  - patrzcie tylko na górę, dół będzie zupełnie inny

Wczoraj umowę z bryczkarzem podpisaliśmy, w styczniu będzie miał nową bryczkę, więc być może ją weźmiemy, a nie tą obecną. Tyle że ta nowsza nie tylko piękniejsza, ale i dwa razy droższa... :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 31 Października 2011, 10:31
Takie rękawki są ok, tym bardziej, że pełnią jeszcze rolę ramiączek :)

Pamiętaj tylko, że dobrze dopasowana sukienka ma się trzymać na Tobie, a nie na rękawkach, bo w innym wypadku będą Ci się wżynać w ramiona :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 31 Października 2011, 11:14
Bardzo podoba mi się rozwiązanie z tymi rękawkami!

Wyobrażałam to sobie zupełnie inaczej (przyznam Ci szczerze, że nie podobał mi się ten pomysł...), ale jest oryginalnie i tak romantycznie :Serduszka: Bomba! :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 31 Października 2011, 11:57
pomyśl ewentulanie nad koronką... koronkowe rękawki dosłownie na ramionka (jak krótki rękawek) może dodac klasy i elegancji bo koronka pieknie się proezentuje :) a poza tym w kwietniu az tak goraco chyba nie bedzie :) chociaz z ta nasza pogoda nic nie wiadomo :D jak sie trafi to mzoe byc cielpej niz w lipcu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 31 Października 2011, 13:17
takie rękawki są ok :)
w kwietniu może i pogoda nie będzie upalna, ale mimo wszystko ze stresu będzie ciepło, a nie powiem już o sali. Sala może być klimatyzowana, ale to i tak jest zawsze gorąco ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 31 Października 2011, 13:58
emma- wczoraj napislaam ci posta ale mnei wywalilo ;/
wiesz.. takie rekawki co pokazalas w necie polecala mi pani w mariette  mimo ze sukni nie mierzy;am ale powiedziec zdarzylam jej ze boje sie ze moje grube bicki beda ochydne itp .. pokazala mi takie dopinane rekawki.. ;] takze nie musi to bcy justyna hihi ;p moze byc dalej princessa z mariette hehehhe
i wydaje mi sie ze w kwietniu nie bedzie ci z tym goraco ;p ja w czerwcu juz bardziej sie obawiam.. ;/ tym bardziej ze moja sala nie ma klimy ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Października 2011, 16:29
mkarolinko - słuszna uwaga :-) będę o tym pamiętała :-)

ziomaleczko - bardzo przyjemna Twoja opinia :-) uważam dokładnie jak Ty :-)

Buuuś - z koronką chyba nie bardzo....tzn. nie będę jej już chyba chciala do sukni dodawać, bo obawiam się,że będzie może nieco naciapane...ale mogę się mylić... Choć takie rękawki koronkowe są śliczne niewątpliwie :-)

basimir - cieszy mnie, że tak uważasz :-) z tą pogodą to nie wiadomo...nolerko na wszelki wypadek tez chyba sobie sprawię...Bo jeśli będzie chłodno, a my jednak z kościola na salę jedziemy bryczką...

sylwusiu - chyba Cię kopnę jak jeszcze raz usłysze że jesteś gruba czy coś takiego!!!!! >:(  wiesz, ja już o proncessie nie myślę :-) teraz w mojej głowie siedzi falbankowa księżniczka :-)

Naprawde jestem Wam dziewczyny wdzięczna za wszystkie opinie, bo czasami samemu się o czymś nie pomyśli, a ktoś z boku zwróci na to uwagę. Także bardzo się cieszę, że mi tu towarzyszycie i doradzacie :-) nawet jeśli nie zawsze się z Wami zgadzam ;-)

W tym albo przyszłym tygodniu przychodzi do mie Ada - kwiaciarka dziewczyna mojego brata, już Wam o niej pisalam. Wspominalam też, że ma taką artystyczna dusze i talent plastyczny. Ada będzie rysowala moją suknię :-) Naszkicuje kilka projektów - dół to falbankowa księżniczka, ale własnie z różnymi górami. Zostaję oczywiście przy rękawkach, ale dekolt może być w serduszko, półokrągły - najróżniejsze. Patrząc na projekty łatwiej będzie wybrac to, co najpiękniejsze :-) Z wybranym projektem będe mogła się udac na początku stycznia do Justyny :-)

Poza tym byłam dziś przed pracą na masażu peelingującym i mi cudownie :-) I w ogole mam dosc dobry humor :-) Miłego popoludnia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 31 Października 2011, 18:09
biegam biegam dzisaiaj biegam na na na ;D
ciekawe czy chociaz zdolam 3 kolka zrobic heheh ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 31 Października 2011, 19:21
Emm-a, myślę, że bolerko może się przydać, zawsze to ochroni trochę od wiatru. My jechaliśmy samochodem w wersji kabrio, więc też troszkę wiało, zwłaszcza, że pogoda nie była zbytnio ciekawa, bo cały dzień padało, tylko na czas podróży wyjątkowo przestało :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 2 Listopada 2011, 09:16
sylwusia 3mamy kciuki :D dasz radę z tym bieganiem :D a emm-a napewno najbardziej będzie ci kibicować :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Listopada 2011, 18:03
Sylwusiu jesteś bardzo dzielna :-)

Do ślubu coraz bliżej...niecałe pół roku...aż trudno w to uwierzyć :-)
Patrzę ostatnio często na P. i myślę - całe życie z nim spędzę...to będzie mój mąż... A przecież jeszcze 3 lata temu gdyby ktoś mi o tym powiedział, wyśmiałabym go...przecież miałam sobie sama swobodnie kroczyc przez życie, bez zobowiązań, skupiona na sobie, swoich przyjemnościach i czerpaniu z życia pełnymi garściami... Jaki los potrafi być przewrotny i zaskakujący...:-)
 A teraz patrzę na tego dryblasa, który czując na sobie moje spojrzenie zerka w moją stronę podejrzliwie... pewnie zastanawia się, co też nowego się roi w mojej głowie... :-) Patrzę i myślę ile wniósł do mojego życia i jak smutno byłoby mi bez niego...
Co ta miłość robi z człowieka...:-)

Pozdrawiam Was dzis refleksyjnie nieco :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Listopada 2011, 18:14
oj tak... ale isc przez zycie samemu jakos tak nie bardzo ;[ z facetami zle ale bez nich jeszcze gorzej ;] chociaz mi tam z moim zle nie ejst ale byly momenty ze bylo ;p kryzys ;p
a jak w szkole, jak zdrowko?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 3 Listopada 2011, 19:23
no tak, z facetami źle, ale bez nich jeszcze gorzej ;)
myślę, że dobrze wyszło, że pojawił się owy "dryblas" :)
niech szczęście trwa :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 4 Listopada 2011, 11:49
ja tez ciesze sie ze mam Macka bo bez niego swiat bylby dla mnie owiele smutniejszy a tak razem snujemy plany na przyszlosc, nie zawsze sie zgadzamy ale w koncu dochodzimy do kompromisu i wtedy jest jeszcze piekniej :) fajne w tym forum jest to ze mozemy sie dzielic nasza radoscia ze slubu, z faceta ktorego mamy i kochamy pozniej z dzieciaczkow ktore przychodza na swiat :) to jest piekne naprawde!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Listopada 2011, 12:40
emma co z toba?????????????????
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Listopada 2011, 16:20
Wszystko ok Sylwusiu, wreszcie weekend :-)  W piątek mam sporo lekcji, a teraz zaczynają się jeszcze przygotowania do wystawienia "Skąpca", zatem sporo zajęć. Fajne jest jednak to, że dzieciarkom się naprawdę chce :-) czekają po lekcjach na próbę, uczą się dość długich ról pisanych niełatwym językiem, to mnie tak nakręca i motywuje do dalszego działania :-)

Chyba podjęliśmy z P. decyzję odnośnie fotografa. Znalazłam mężczyznę, który nie zajmuje się fotografią zawodowo. To jego pasja, której oddaje się od dziesięciu lat. Ma wiedzę z zakresu fotografii i - przede wszystkim - praktykę. Do tej pory robił zdjęcia na ślubach i weselach znajomych, ale chce spróbować swoich sił i robić zdjęcia również innym. Ma też fotki krajobrazów, portrety, scenki rodzajowe, najróżniejsze. Oglądaliśmy je z P. i nam się podobają. Żeby było jasne - nie powaliły nas z nóg jak zdjecia Michała -artysty, o ktorym Wam pisalam, ale uważamy ze sa naprawdę dobre. Cena, za którą zrobi nam zdjecia na ślubie, weselu i plenerze jest naprawdę niska. W sumie ma być ok.1500 zdjęc, z tego on ok.400-500 nam "obrobi". Oczywiście te ktore zechcemy i te, ktore wedlug niego będą najciekawsze. Na tym kończą sie jego usługi. Sami sobie wybierzemy zdjęcia do wywołania czy fotoksiążki. Tak w ogole to P. żadna fotoksiążka się nie podoba, oglądaliśmy u tylu fotografów, a dla niego każda tandetna, albo na brzydkim papierze, albo coś tam. Zatem najrozsądniej będzie jak sami się tym zajmiemy, zamówimy na papierze, na jakim będziemy chcieli i wszystko będzie tak jak chcemy. Finansowo najbardziej nam to odpowiada i niefinansowo tez ;-) Szkoda mi troche zdjęć Michala - artysty, ale po prostu nas na niego nie stać. Poza tym nie może być tak,że cały miesiąc zasuwam w pracy na oplacenie fotografa...:-/
A tak - zdjęcia ładne, dobrej jakości i niedrogo :-)

Kamerzysta też wybrany, to kuzyn mojej koleżanki z pracy, który od 20 lat się tym zajmuje. Obejrzałam efekty jego pracy i są ok :-) a po znajomości też nie bierze od nas duzo kasy :-) poza tym wpadnie jeszcze z kamerą na wieczor panienski i kawalerski i co tam jeszcze bysmy chcieli :-)

Pozostaje powiadomic i fotografa i kamerzystę o naszej decyzji :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 4 Listopada 2011, 18:06
Monia ja też mam takiego fotografa jak Ty. To znaczy facet robi zdjęcia, obrabia ale nie wywołuje i kosztuje nas 1200 zł wiec myślę, że tak jest najlepiej ;D

No to powiadamiaj panów i już macie kolejne rzeczy z głowy ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 4 Listopada 2011, 22:26
I ja takiego miałam ;)
najważniejsze, że decyzje podjęte, bo coraz bliżej ślubu i trzeba się zacząć ze wszystkim spinać :skacza: :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 5 Listopada 2011, 10:05
Jeżeli się zdecydowaliście, to jak najszybciej podpisz umowy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Listopada 2011, 10:47
Umowy trzeba podpisac macie rację, zajmiemy się tym w przyszłym tygodniu :-)
Właśnie wsuwam sniadanko:-) już po porannej przebieżce i kąpieli. Jejku 2 tygodnie nie biegalam!!!! ile ja straciłam!!! dziś to dostrzegłam jeszcze wyraźniej!!! jaka piękna aura, jak kolorowo w lesie, jakie cudne rześkie powietrze!!! wspaniale!!!! ilu biegaczy!!! no i wreszcie wśród nich i ja :-)
Miłego dnia Kochane :-)

P.S.
Ostatnio ciągle oglądam różne suknie, zwłaszcza gorsety...już sama mam taki mętlik w głowie...juz sama nie wiem, czego chcę :-) na szczeście wiem, co mi się podoba, a co nie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 5 Listopada 2011, 11:05
super, że się zdecydowaliście w końcu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 5 Listopada 2011, 14:45
suknie przymierzaj jak najwięcej możesz! później i tak jeszcze się okaże, że suknia, na którą byś nawet nie spojrzała, jest Twoją wyśnioną (ja tak miałam  :P ) a umowy podpisujecie, bo czas nagli!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Listopada 2011, 15:17
taaaak dobrze ze podjeliscie ta decyzje w koncu ;p bedzie o czym gaadc na forumkowym spotkanku hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Listopada 2011, 17:43
właśnie właśnie:-) a kiedy spotkanie??? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Listopada 2011, 17:56
emma  nie odp mi jakie ciasto piejklas????????? ;] ja upieklam akorlowi dzis drugie ;p piankowe ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Listopada 2011, 18:40
przepraszam sylwusiu, już odpisuję: ja dziś nic nie upiekłam, bo nie mam produktów :-)
Mielismy jechac z P. po zakupy, ale wlasnie przyjechal z chińszczyzną na wynos i jakimś piankowym ciastem z cukierni :-) no i z jakimiś siatkami z zakupami :-) pochwalilam go, choc pewna jestem że nie kupił większości potrzebnych rzeczy....;-)  póki co siedzę sobie w pokoju a on się krząta w kuchni :-) co mi się bardzo podoba :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Listopada 2011, 18:48
ale kochanego masz narzeczonego... moj wrocil z pracy  o 17 i do te pory spi....... pomijajac fak,t ze wczoraj wrocil z delegacji pozno, dzis caly dzien w robocie, jutro do ejgo rodzicow a w pon znow ejdzie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Listopada 2011, 19:34
muszę przyznać, że się postarał :-) po odgłosach wnioskuję,że jakąś sałatkę robi :-) po Twoich salatkach sylwusiu kilka razy wspominalam,że mam ochotę i chyba zapamiętał :-) no ale nie wchodzę do kuchni,żeby była niespodzianka ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Listopada 2011, 20:33
heheh to opowiedz jaka zrobil ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Listopada 2011, 09:06
sałatka pyszna :-) z ryżem, kurczakiem wędzonym, ogórkiem,papryką,majonezem, pieczarkami,kukurydzą  i nie wiem,czym tam jeszcze :-) smakowita :-)
To był bardzo miły wieczór po całym dniu sprzątania :-) ja sobie siedziałam przy laptopie z Desperadosem, ktorego P. mi kupil, a on zasuwał w kuchni :-))))
dziś zajął się też śniadankiem :-) jestem totalnie zaskoczona :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Listopada 2011, 10:33
no no ukochany salatke zrobil :) kochany jest :) mi rzadko cos zrobi do jedzenia niestety ale przyzwyczailam sie teraz nawet ja rzadziej gotuje bo kupilismy abonamenty na obiady bo pozno konczymy prace i obiad jemy ok 18  a tak jade sobie o 14 po obiadek i przynajmniej w normalnych godzinach jem posilki :) a ta salatka ochoty mi narobilas i sama zrobie dzisiaj po pracy jakas pyszna :) a kiedy spotkanko? postaram sie przyjechac :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 7 Listopada 2011, 11:08
ale narzeczony się stara :)
aż miło :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 7 Listopada 2011, 12:44
To dobrze wróży na przyszłość :)

Mój też zarówno przed jak i po ślubie mnie rozpieszcza ;) Także to dobry znak ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 15:06
:-)
Piotr świetnie gotuje i to najczęściej wymyślne potrawy, np. gulasz w miseczkach naleśnikowych czy coś równie wyszukanego. Robi to jednak bardzo rzadko. Wynika to po części z lenistwa, po części z tego, ze ma dużo pracy i zmęczony jest bardzo. Widać jednak, że jak chce, to potrafi :-)
Tak w ogole to między nami miłość kwitnie i zuważylam, że coraz bardziej cieszy go myśl o ślubie :-)

Mam pytanie - głównie do mężatek, ktore mialy na ślubie i weselu suknię "księżniczkę" na kole. Ostatnio oglądalam kilka filmów ślubno - weselnych i zauważylam, że panny mlode w takich sukniach podtrzymują często swoją kreację, tzn. dół jej - lekko unoszą, również podczas tancow. Sprawia to wrazenie, że suknia nie jest zbyt wygodna i nieco przeszkadza. Jak to się ma w rzeczywistości? Piękny wygląd w dniu ślubu jest bardzo wazny, ale i wygoda również...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Listopada 2011, 15:55
Emma zazdroszcze zdolnosci kulinarnych narzeczonego.... moj umie zrobic jajecznice.omleta.kanapki hihihi aaa zapomnialam tluste zapiekanki z patelni ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 15:57
sylwusiu, na pewno Twój czym, innym nadrabia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Listopada 2011, 16:13
emmo ja tez zauwazylam i slyszalam od pewnej dziewczyny ze niektore suknie trzeba przytrzymywac w tancu co jest udreka zwlszcza ze tyle tancow na weselu wykonuja mlodzi... zwroc tez uwage na mocowanie trenu tzn podwiazywanie go wlasnie do tanca bo jedna dzi\ewczyna mowila mi ze ona miala takie wciski i ten tren w tancu co chwila jej sie odczepial i latala do mamy zeby jej z powrotem zapinala
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 16:15
masz rację, na tren też trzeba zwrócić uwagę, na jednym z filmow od mojego kamerzysty panna mloda ciągle w jednej dloni trzyma, tak jakby lekko unosi sukienkę...masakra :-/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 7 Listopada 2011, 16:25
ja mialam tren podpinany na 6 haftek i po kolei te hafki odpadaly wiec naprawde zwroc uwage na podpiecie ja na koniec wesela mialam poprostu przyszyty tren igla i nitka, ostatnio bylam na 3 weselach gdzie dziewczyny mialy tren i kazda skonczyla wesele z przyszytym na stale
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 7 Listopada 2011, 16:28
Ja też jestem ciekawa tych sukienek :)
W końcu też mam swoją księżniczke i też się zastanawiam nad tańczeniem itd.
Ja na szczeście trenu nie chciałam :) Bo przy tiulu źle podpięcia zrobić  :D

A dziewczyny co do spotkania to umawiamy się w następny poniedziałek 14 listopada?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 7 Listopada 2011, 16:37
jesli mogę, to wtrącę swoje 3 grosze... :-)
ja miałam sukienkę księżniczkową na kole, absolutnie mi nie przeszkadzała, w tańcu super wirowała, nie deptałam jej, choć przyznam, że obawiałam się tego przy walcu. Oczywiście barzdiej tego, że mój małżonek będzie ją przydeptywał, ale nic takiego się nie stało :-)

Tren miałam krótki i podwiązywany pod spodem na tasiemki i się nie rozwiązywał.
Więc polecam, ważne żeby w salonie długośc była idealnie dopasowana do wysokości razem z butami ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 16:43
Karino a jakiej długości była sukienka? tzn. ile cm nad ziemią już po założeniu butów? wiesz może? bo myślę, że podczas wesela sukienka nieco opadnie pod swoim -że tak powiem- naturalnym cieżarem czy za sprawą...potu...cóż...proza życia ;-)
jak to wygląda?

Natysa poniedzialek za tydzień dla mnie super :-) W Czekoladowej na woj.polskiego o 17? Dziewczyny co Wy na to?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 7 Listopada 2011, 16:52
ile cm, to nie pamiętam...myślę, że tak 4 palce nad ziemią była :-) jak szłam to czubeczki butów było widać... z tym że miałam dół falbankowy, więc nie wystawały tak mocno, ale ja jeszcze w dniu odbioru sukni miałam zwężaną w pasie, bo własnie mi opadała... więc miałam nawet trochę ciasnawą, ale potem absolutnie tego nie czułam i dużo mi się wtedy nie obniżyła. Zawsze ewentualnie jesli jest osobno dół i gorset (tak miałam), to można u góry raz wtedy zawinąć, tak myslę ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 7 Listopada 2011, 16:58
muszę sprostować - przychylam się, że max 3 palce :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 17:12
ja myślę o sukience calosci - bez podzialu na gorset i spodnicę, zatem  - biorąc pod uwagę Twoje doświadczenia - warto poprosic, aby suknia byla szyta ciut mniejsza,czy weższa, tzn. gorset na gorze żeby mogl się w razie czego bardziej zasznurować. Wlasciwie ja i tak mialam to sugerowac - obojętnie czy bede szyla w Justynie czy będą na mnie szyli gdziekolwiek indziej - żeby szyli mi nieco mniejszą, tzn. 2-3 cm, z gorsetem sznurowanym - zamek nie wchodzi w grę. Ja niestety tak mam, że w nerwach chudnę i obawiam się, że przed ślubem schudnę niestety, wlasciwie jestem tego pewna na 100% :-((( no a suknia ma być dopasowana w pasie i biuście. 
Co to za przewrotna natura, ci, ktorzy chcą schudnąć - nie mogą, a ci ktorzy nie chcą chudnąć - chudną łatwo :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 7 Listopada 2011, 17:25

Co to za przewrotna natura, ci, ktorzy chcą schudnąć - nie mogą, a ci ktorzy nie chcą chudnąć - chudną łatwo :-(

Oj święte słowa :)

A powiedz 16:30 nie była by lepsza? Ja o 19:30 mam busa do domu a jednak chcałabym z wami chwilke dłuzej posiedzieć :)
Czekoladowa jak najbardziej odpowiada :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Listopada 2011, 17:27
dla mnie może być i 16.30 i nawet 16 - jak Wam pasuje :-)
w Czekoladowej będzie PYSZNIE :-)))))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 7 Listopada 2011, 17:55
zdecydowanie polecam szycie trochę węższej, jak jest na sznurówki  :P to zawsze można dopasować  i wtedy i gorset i ramiączka (jeśli będą) będą trzymały sukienkę :-) na zamek bym się nie zdecydowała
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 7 Listopada 2011, 19:30
Jak dla mnie 16 to idealna godzina  :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Listopada 2011, 19:31
Ok na ta chwile mi 16 tez pasi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 7 Listopada 2011, 20:38
ja miałam suknię na zamek i pasowała idealnie! ale była ostatecznie dopasowywana jakieś 2 tyg przed ślubem.  W wersji oryginalnej miała też tren, który kategorycznie kazałam obciąć (nie znoszę trenów  ::) )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 7 Listopada 2011, 20:41
dziewczyny a gdzie jest czekoladowa??
też chętnie bym wpadła oczywiście jeżeli można  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 7 Listopada 2011, 20:43
Czekoladowa jest na wojska polskiego 17  :)
Aniulka super by było jakbyś wpadła ;D ;D :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 8 Listopada 2011, 09:54
cenne uwago podajecie kochane :) ja mam suknie wiązaną i ostateczne miary sa tak 2 tyggodnie przed slubem i z poprawkami tak ze mam nadzieje ze dobrze bedzie dopadowana :)
a trenu nie chciałam ale jak zobaczyłam tren w mojej wybranej sukni to powiedziałam że chce GO miec :d bo sliczny był i na szczescie nie dużu - jakies 50-60cm  :D ale pieknie zdobiony :D z tym ze musze teraz zwrocic uwage na jego mocowanie - skoro takie  problemy z nim dziewczyny maja - bo fak faktem przy kupnie w euforii i radości nawet nie pomyslałam o tym by pomyslec :P o tym jak jest przypinany :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Listopada 2011, 17:09
Udręką jest tren, bo wszystko fajnie w kościele, na sali zaczyna się koszmar :) Jak chce się ładnie i długo w kościele, warto kupić 3 metrowy welon, a potem go zdjąć :D

Kieca nie przeszkadza jak już Ci pisałam :D Po prostu okazało się, że jest za długa :D

Pomyśl o jednym kole, bo przy dwóch się nie wygodnie siedzi, natomiast przy trzech chyba w ogóle się nie siedzi :D

Poza tym każą kieckę trzeba trzymać, jak się wchodzi czy schodzi po schodach, to taki odruch, bo boisz się, zę się zaczepisz i polecisz na nos :D

Tyle ode mnie, moje odczucia :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Listopada 2011, 17:16
A jak wygląda suknia na kołach kiedy tańczysz? Bo widzialam takie tiulowe halki, nie ma kół, tylko kilka warstw sterczącego tiulu i taka halka też unosi suknię, może nie aż tak jak koła, ale jednak. No i kiedy się kręci, np. podczas tańca, to wygląda pięknie - widać szczególnie na filmie. A jak wygląda podczas wirowania taka halka na kolach? Widać że są koła?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Listopada 2011, 17:31
Ja miałam 5 warstw tiulu sukienki, bardzo sztywną organze(?) czy jak to się tam zwie i jedna warstwę materiału. Nie widzę sensu nakładać pod to jeszcze tiulu. Jeżeli nie chcesz halki to może kilkanaście warstw tiulu. U mnie nie widać na żadnym fragmencie, ze mam halkę na kołach. Poza tym, nie wyobrażam sobie wizyty w toalecie w sukience bez halki :)

Moje odczucia :)

Poza tym nie nakręcaj się za bardzo. O wszystkim i tak nie jesteś w stanie pomyśleć :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Listopada 2011, 18:03
:-)

Obecnie mam fazę sukienki falbankowej, falbanki będą z cieniutkiej organzy, zatem nie wiem, czy pod tym jeszcze będzie ileś tam warstw tiulu...
Jejku, już bym chciała mieć wybraną suknię, a mi się ciągle zmienia pomysł, jaka ma być!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 8 Listopada 2011, 18:12
ja miałam halkę z kołem i absolutnie nie było widać koła :-) a uwielbiam tańczyć i mega się kręciłam :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Listopada 2011, 20:37
Emma wszystkiego nie zaplanujesz niestety :)

Koniecznie musisz szybko zaplanować i mieć z głowy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Listopada 2011, 22:26
wiem wiem Karolinko :-) Właśnie wrocilam z teatru, byla ze mną dziewczyna brata, ktora w przyszlym tygodniu ma wpasc do mnie i będziemy projektowaly :-)

Przedstawienie  - "Ożenek" Gogola - bardzo fajne, dzieciarki zadowolone, rodzice też i wychowawczyni też :-)  Piotr by się nasłuchał i napatrzył na wątpliwości głównego bohatera i jeszcze zwiałby mi sprzed ołtarza - jak owy bohater;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 9 Listopada 2011, 11:28
mkarolinka dzięki za cenne rady i uwagi :D nie ma to jak doświadczenie :) i tak nawiązując do tego co napisałaś to właśnie co jakiś czas słyszy się ciuchuteńkie, dyskretne uwagi na temat wizyt w toalecie - trzeba smialo mówić ze cytki są jak nie wiem co żeby zrobić zwykłe siku ;)  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Listopada 2011, 15:05
szczerze powiem ze ja jestem na halka gdyz ona sama jest lekka nie przeszkadza, a gdy suknia jest bez kola (halki) i ma kilka warstw tiulu i czegos tam jeszcze to bardzo te warstwy przeszkadzaja, wiem bo mierzylam taka suknie i nie dosc ze jest ciezka, nogi sie poca, to przedrzec sie przez te warstwy zeby zrobic wlasnie siusiu to jest tragedia. takze dla mnie wybor jest prosty... halka z kolem i juz :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 9 Listopada 2011, 15:17
Zabiorę głos w kwestii koła do sukni. Ja miałam i nic a nic nie było widać - to po pierwsze.

Po drugie: tańczyłam całą noc i wcale nie było mi niewygodnie.

Po trzecie: nie każda suknia potrzebuje koła, czasem wystarczy sztywna halka. Ważny jest ostateczny wygląd sukni, u mnie musiało być koło, bo inaczej dół sukni wisiał.

Po czwarte: często łapałam suknię w strategicznych momentach typu wchodzenie po schodach, taniec-szarpaniec itp.

Po piąte: spokojnie zrobisz siku w halce na kole, trochę powalczysz (dobrze wziąć zaufaną świadkową tudzież mamę) i dasz radę, ja dałam to Ty też :)

To tyle :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Listopada 2011, 18:19
Podpisuję się pod ziomaleczką ;) miałam koło i wcale nie narzekam, że coś było nie tak, że coś mi nie wychodziło, że nie mogłam siedzieć, tańczyć, lub różne inne rzeczy ;) sorry,ale jak czytam niektóre rzeczy, to mi ręce opadają....
a i udręką tren też nie jest, jeśli jest dobrze podpięty, to naprawdę nawet się po kościele zapomina, że się go ma i to potwierdzi nie jedna forumka ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 9 Listopada 2011, 18:31
Też podpisuję się pod Anjuszką :) Zgodne z nas babeczki ;D

Miałam tren i żyję ;)

Nie wyobrażałam sobie mojej sukni bez trenu, więc miałam w wersji podpinanej do tańców. W kościele był nieziemski efekt jak wkroczyłam z Tatusiem pod pachę a tren ciągnął się za mną...... Goście byli zachwyceni, ale ja najbardziej ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Listopada 2011, 18:34
Wasze odpowiedzi napawają optymizmem :-)

Trochę mi się tylko nie podoba, że jeśli suknia będzie np. na 3 kolach, to nikt nie będzie mogl stanąć bliziutko mnie,np. mąż:-) bo suknia go będzie powstrzymywała :-) ale moze i na to jest jakaś rada? :-)

Tak poza tym, to dziwi mnie też,że niektore panny mlode zmieniają buty z wysokich na niższe - w czasie tancow. Przecież dlugosc sukni jest dobrana do butow w ktorych bierzemy slub, zmieniając je na niższe,sprawiamy,że suknia jest za dluga i tym samym niewygodna. Tak mi się przynajmniej wydaje...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Listopada 2011, 18:36
Dokładnie, tylko Ci się wydaje ;) moja była idealnie dobrana do butów, ale już o 22 zmieniłam je na całkiem płaskie białe sandałki, nic a nic mi suknia nie przeszkadzała, tylko strasznie się wybrudziła ;)
A 3 koła, czy 10, to nie robi różnicy, że ktoś nie może blisko Ciebie stanąć, Ty jesteś po prostu szersza, ale to nie znaczy, że inni stoją 5 m od Ciebie... ale myślę, że babki w salonie odradzą Ci 3 koła, za chuda jesteś i będzie to śmiesznie wyglądało,  na dole mizerniutka, a na dole wielka baba... trzeba to zrównoważyć ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 9 Listopada 2011, 18:46
ja tez mimo ze troszke klopotow mi ten tren przysporzyl w tansach to nigdy bym z niego nie zrezygnowala bo zrobil ogromne wrazenie w kosciele i wygladalo to pieknie. Poprostu moja suknia byla uszyta z bardzo grubego materialu i wszystkie haftki pourywaly sie, chociaz jak zostal tren przyszyty na stale to juz byla rewelacja :) a sukienka sie nie zniszczyla. Polecam zabrac ze soba igle i nitke :).

A co do halki z kolem to ja mialam jedno i ani troszke mi ono nie rpzeszkadzalo a suknia wygladal pieknie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 9 Listopada 2011, 18:51
Ja buty miałam te samy cały czas. Baaaardzo wygodne i dobrane do sukni. Polecam właśnie tak zrobić i nie przebierać :) Mniej zachodu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Listopada 2011, 18:59
Moje też były na maxa dobrze dobrane, ale niestety nogi mi strasznie spuchły... chyba ze stresu ;) ale buty ślubne już miałam na jednej imprezie po weselu i całą noc w nich przetańczyłam ;D dlatego polecam mieć kolorowe buty,a nie białe, które są tylko na raz ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 9 Listopada 2011, 19:04
ja mialam biale ale nieslubne i tez nosze je np. do jasnych sukienek, a byly super wygodne mimo ze obcas 9 cm to przzetanczylam w nich cala noc potem poprawiny i nogi wogle nie bolaly
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Listopada 2011, 19:12
Anjuszka ale ja wlasnie przymierzalam te z 3 kolami i mi w nich dobrze... Wyglądam wowczas jak...drobniutka księzniczka ;-) no ale jeszcze zobaczymy, bo suknia - poki co - niewybrana :-)

Co do butów, to chcę białe,ale wlasnie takie,żebym i potem mogla w nich chodzic, np. do jasnych sukienek :-)
Obcas co najmniej 8cm, choć nie wiem,czy nie wyższy, bo na dyskotekach cale noce przetanczylam na mega szpilkach :-) w nizszych mi jakoś źle tanczyc... Nie wiem tylko,czy wczesniej ich trochę nie rozchodzić...

Kurcze to takie detale i te z Was,ktore są już po ślubie, mogą się ze mnie śmiać, ale nic mnie to nie obchodzi :-) Ja już taka jestem drobiazgowa i niektore szczegoly naprawdę mnie absorbują :-) ale na szczęście tylko niektore ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Listopada 2011, 21:19
hehe emma nei to ze smiac ;p ale powiem ci szczerze ze na te rzeczy na ktore ty zwracasz uwagew ja bym nbawte o tym nei pomyslala wiec fajnie ejst ze moge poczytac o takich drobiazgach u ciebie i chociaz wtedy moge sama ogarnac siebie ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Listopada 2011, 22:22
Ja białych butów bym za nic nie założyła, nawet gdyby mi zapłacili...

Ja w swoich butach ślubnych chodziłam miesiąc przed ślubem, dopóki nie wykręciłam nogi hahahah :D Ale potem znowu w nich chodziłam, i wydawało mi się, że dam radę cała noc :) Nie dałam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 10 Listopada 2011, 09:48
Ja miałam buty ecru :) Do pewnych rzeczy się dojrzewa...

Dla mnie nie był to problem i nawet nikt nie musiał mi za to płacić ;) Ba! Ja nie wyobrażałam sobie innego koloru do mojej sukni. W TYM dniu chciałam się czuć jak Panna Młoda w każdym calu i nie przejmowałam się faktem, że mam buty w kolorze takim czy innym.
Pasowały do stylu i fasonu sukni oraz do mojej wizji :) To mi wystarczyło :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Listopada 2011, 10:12
Buty beżowe i ecru to i ja mam, chodzi mi o takie zupełnie białe, których nie włożę, bo kojarzą mi się jednoznacznie z białymi kozaczkami :) Ale to jest kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuję :)

Ja w swoich różowych butach też się czułam jak panna młoda, innym może się to nie podać :)

Więc nie ma o czym dyskutować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 10 Listopada 2011, 10:34
Białe buty ślubne i białe kozaczki... śmiałe porównanie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Listopada 2011, 10:45
Ja po prostu nie lubię białych butów, są wyjątki które mi się podobają, ale sama ich nie włożę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Listopada 2011, 16:06
mi sie wydaje ze o gustach sie nie dyskutuje ;] podobaja mi sie i buty kolorowe na slub ale jednak ja pojde w bialych lub ecru bo takie mi sie kojarza 1000% ze slubem i panna mloda ;p a nawet ostatnio widzialam takie fajniutykie kryte z koronka na malym obcasiku ok 2-3cm tylko koszt 145zl to duzo dziewczyny?? bo za butami slubnymi sie nei rozgladalam jeszcze ;] tylko ta jedna para mi wpadla  woko, w zasadzie tol dwie pary bo byly takie same ale jedne biale a jedn e ecru ;p zobacze jaka bede miala suknia bo nei bylam ani razu an przymiarce ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 10 Listopada 2011, 16:33
Mnie też nie podobaja sie biale buty, niepraktyczne są.  Chociaż koleżanka kupila w Rylko białe, skórzane i już w salonie dali jej namiary na szewca co podobno farbuje obuwie i ona właśnie zamierza tak zrobić. Ja osobiście zastanawiam się nad kolorowymi - przede wszystkim fiolet, ewentualnie róż. Zakochałam sie butach marki Menbur, troche drogie są ale udało mi się duuużo zaoszczędzić na sukni więc chyba się zdecyduję na buty tej firmy. Co do ślubnych butów - w Sosnowcu mozna je dostać od 180 zł wzwyż, są firmy, które zajmują się produkcją stricte ślubnego obuwia - Growika, Kotyl, Witt - można je dostać w salonach z sukniami, ale ceny są dość wysokie, więc te 145 wydaje się być całkiem rozsądną propozycją
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anulka 80 w 10 Listopada 2011, 16:41
Dużo takich wysokich i nie typowo ślubnych butów jest na stronie fleq pl. Tam tez kupowałam swoją torebkę.
Ja miałam buty z Ryłko skórzane i były super wygodne. Niestety ecru, chociaż chciałam fioletowe.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 10 Listopada 2011, 16:57
To jest dyskusja o butach ślubnych, a nie u gustach ::)

Siłą rzeczy każda z nas wypowiada się pod kątem swojego gustu i dzięki temu taka rozmowa ma sens :)

Dużo takich wysokich i nie typowo ślubnych butów jest na stronie fleq pl. Tam tez kupowałam swoją torebkę.

Potwierdzam :) Kupiłam na tej stronce srebrne sandałki w zeszłym roku i przetańczyłam w nich 3 wesela. Torebkę też od nich mam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 10 Listopada 2011, 17:48
Ojjj dawno się nie udzielałam,ale co mi tam-i ja wtrącę swoje 3 gr  ;D

Zacznę może od butów-ja miałam w kolorze ecru,podobnie jak ziomaleczka taki kolor idealnie współgrał z moją sukienką.Co prawda bardzo podobały mi sie te kolorowe-tym bardziej,jesli wszystkie inne dodatki były w tym samym kolorze  :) Jednak wiedziaąłm,że tylko w białych lub ecru będę czuął się świetnie w tym wyjątkowym dniu  :) Każda z nas ma swoją wizję ślubu przecież  ;)

Co do kół...zawsze śmieszyły mnie takie "problemy"-nie obrażając oczywiście nikogo.Dziewczyny NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAĆ!!!Nie da się wszystkiego zaplanować ...
Ja miałam halke chyba na 3 kołach i właśnie dzięki niej sunia była nieco lżejsza.Bez koła suknia ciągnie ku dołowi.
Nie miałam najmniejszych problemów jeżeli chodzi o taniec-czyli nikt tańczący ze mną nie stał 5 metróe ode mnie.Myślę,że to nie tyle kwestia koła czy jego braku ale kwestia podejścia Panny Młodej do tematu.
Przecież jeżeli chcecie bawić się ze swoimi goścmi to będziecie to robiły nawet gdy suknia ważyć będzie 100 kg i będzie szeroka na kilometr  ;)

Co do zaminy obuwia.Moje były 7centymerowe,po godzinie 2giej zeminiłam je na płaskie sandałki i wcale nie było mi przez to ciężej,trudniej czy gorzej...Inną sprawą jest stan sukni po takiej zabawie,ale szczerze miałam to GDZI$EŚ!Najważniejsza dla mnie była świetna zabawa  ;D ;D ;D

Także dziewczyny raczej skupcie się na tym co na prawdę jest ważne-czyli dobry humor niż nad takimi pierdołami-szkoda czasu  ;)

Ps.W salonie suknia tez może wam się wydawać mega wygodna,buty najlepsze na świecie a ten dzień może wam to zweryfikować-tak jak zrobił to nie jednej z nas.  ;D

Żem się rozpisała  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 10 Listopada 2011, 18:13
Ps.W salonie suknia tez może wam się wydawać mega wygodna,buty najlepsze na świecie a ten dzień może wam to zweryfikować-tak jak zrobił to nie jednej z nas.  ;D

Patrycja ma rację! Ja na przykład w dniu wesela o 2 w nocy odkryłam dopiero, że kupiłam za małe buty  :P Nie da się niestety wszystkiego przewidzieć
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Listopada 2011, 18:55
Co do tych kół na halce ja się trochę nie zgodzę, bo o tym Emma musi już teraz pomyśleć, ile ich chce mieć, i jaki ma być ich rozstaw. Bo są małe koła, ale są i strasznie szerokie :)

Ja miałam księżniczkę z tiulem na dole, który był niczym nie zabezpieczony, po weselu pół sukienki nie było. Miałam dwa koła i dół był wielki (wiem, że to zależy od wielkości koła), ale jak Krzysiek chciał przy mnie stawać bliżej to jakoś tak odruchowo deptał mi po sukience, więc ja już z domu wychodziłam w porwanej. Potem były życzenia, w kościele gdzie ludzie zdeptali mi przód kiecki, bo każdy musiał obcałować, po przytulać, i na sali na zdjęciu przy toaście widać, że tiul z przodu był porwany. Gdybym miała mniejsze koła, takie które mierzyłam, w wypożyczalni, to nie było by większego problemu.

Gdyby moja sukienka nie była wypożyczona, na pewno bym jej nie sprzedała, bo nie sądzę, że ktoś takie grata chciałby ode mnie wsiąść, bo to następne koszty wymiany całego dołu :)

Emma wybierz wreszcie kieckę, to nie będziesz się tak strasznie denerwowała taką pierdołą  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 10 Listopada 2011, 19:41
Karola-toż przecież nikt nie powiedzial,że ma nie wybrac halki...chodziło mi o to,że koło to nie jest aż taki problem jak tutaj jest to rozważane...Ja też przecież miałam i nie był to problem.
A jeżeli chodzi o deptanie hmmm...wydaje mi się,że kiecki ślubne zazwyczaj sa deptane-bez względu na to czy sa z kołem 1,2,3 czy bez...no chyba że są one do kolan  ;)
a tym bardziej najpierw trza przecież kieckę wybrać bo bez tego ani rusz  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Listopada 2011, 20:22
wiem wiem dziewczyny, macie rację, kieckę trza wybrać jak najszybciej :-)
Ale to naprawde nie takie proste...:-) Na 99% będzie to księżniczka, najprawdopodobniej falbankowa, a pod nią halka z kołami - stąd moje dylematy :-) Ja to się czasami właśnie takich drobiazgów uczepię... ale...wiecie...z drobiazgów życie się składa :-) wzięłabym suknię za długą, na zbyt szerokich kolach i byloby kiepsko, a tak, dzięki Wam, wiem, na co zwrócić uwagę... No zobaczymy :-)
Butów na zmianę nie wezmę, uwielbiam wysokie szpilki, byle miały jakiś pasek na kostkę czy coś, to będę pewna,że się "nie rozkłapią" ;-)no i obstawiam tradycyjne białe, najlepiej skórzane,żebym potem w nich też śmigala:-)

Dziś w szkole zasuwałam cały dzień w 12-cm szpileczkach i świetnie się czulam :-)

Tak w ogole to dzis padam, bo ciągle piekę, gotuję i zalatwiam jakieś sprawy - jutro Rodzice do mnie przyjeżdżają :-)

Jak fajnie,że przed nami 3 dni wolne!!!! :-)))))

P.S. Zaraz wejdę na tę stronę z butkami i się rozejrzę :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 10 Listopada 2011, 20:29
Ja też mam księżniczkę (chociaż w jednym katalogu została sklasyfikowana jako A :o ) ale zamiast kół ma wiele, wiele warstw. Tak to juz ten Justin Alexander wymyslił sobe sprytnie, fajnie sie w niej siedzi, klęczy ale oczywiście slub i przede wszystkim wesele zweryfikuje moj pogląd na jej temat :D Gdzieś mam fotkę jak wygląda spód, moge pokazać ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Listopada 2011, 20:50
pokaż pokaż!!!!:-) pokaż calą suknię też :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Listopada 2011, 15:18
Rodzice już pojechali, smutno mi nieco  :'(  szkoda,że tak daleko mieszkają i rzadko się widzimy, na szczęście są telefony,choć to nie to samo,co spotkanie na żywo.
Byliśmy wczoraj w Kościele u Dominikanów i w Kubusiu, bo Rodzice chcieli zobaczyc,gdzie będzie ślub i wesele. Podobało im się, choć Mama się obawia, że w Kubusiu jest nieco za mała sala na 100 gości... Oby się myliła ;-)

A dziś byłam w salonie Elizabeth na deptaku Bogusława - niewielki wybór, ale sukienki naprawdę ciekawe - jedna mnie mocno zaciekawiła :-)
Wpadłam też do takiego niewielkiego salonu na Krzywoustego,prawie przy skrzyżowaniu z woj.polskiego,zaraz obok jest empik - ale bez rewelacji...Wybór niewielki.
No i jeszcze chcialam iść do salonu Paula, ale mimo że było przed 14, a salon otwarty niby do 14, było już zamknięte.
Na koniec umowilam się jeszcze do Mariette - jak wiecie, juz tam bylam, ale chcę teraz pomierzyć suknie falbankowe, może coś mi wpadnie w oko...:-)

Jak dobrze,że jest weekend i wolne...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 13 Listopada 2011, 13:27
powodzenia emmo w wybieraniu :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Listopada 2011, 19:21
Hej :-)
Po pierwsze wczorajsze spotkanie było super :-) co prawda była tylko Natyska i ja, ale się uśmiałyśmy, poplotkowałyśmy, zjadłyśmy pyszne ciasto - jednym słowem - rewelacja :-) Mamy nadzieję,że w grudniu do nas dołączycie :-)

Po drugie, byłam w salonie Paula, ale wybór niewielki,mimo że pani bardzo sympatyczna, doradza, stara się jak może.
Byłam też ponownie w Mariette i Lisie Ferrerze.

A dzis odwiedziła mnie dziewczyna brata - kwiaciarka Ada i rysowala dla mnie suknie... :-)
Uwaga - chyba wiem, jaką chcę :-) :skacza: To kombinacja modeli: Justina Aleksandra, Mariette, MS Mody i mój własny pomysł ;-) Zobaczymy co z tego będzie...a raczej co na to pani z Justyny...;-)  Ale aż mi się buzia uśmiecha, kiedy o owej kreacji pomyślę - czyżby to była TA ? :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Listopada 2011, 19:44
Napiszcie mi następnym razem na prv wiadomość o spotkaniu, nie zawsze zdążę dojrzeć w Waszych wątkach :( a chętnie wpadnę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 15 Listopada 2011, 20:16
dobrze, że dziewczyna brata ma dryg do rysowania :)
zawsze można odwzorować swoje wizje o sukni ;)
trzymam kciuki, aby pani z salonu dała radę ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 15 Listopada 2011, 20:26
Bardzo jestem ciekawa tego projektu sukni :D Którym modelem Justina Alexandra się inspirowałaś? Poniżej zbliżenia mojej sukni, Justin Alexander 8483 dla przypomnienia. Wprowadziłam minimane popraweczki do mojej wymarzonej - sznurowanie gorsetowe zamiast suwaka i odpinane ramiączka - głos rozsądku zwycięzyl ;)

tak jak mówiłam, zamiast kół halki, 5 warstw tiulu:

(http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/11/83/85/1911838574_3)

suknia wyglada tak, jakby miała koła - na przymiarkach miałam wrażenie, że mogę wyjść, stanąć obok i tak by zostało ;) Widziałam na zdjęciach, pięknie wyglada w tańcu. Nie potrzeba też stanika - wbudowany gorset jest z silikonowymi wykończeniami, zapięcia na haftki - wszystko fajnie sie trzyma, ale dodałam ramiączka, bo tak mi mama  marudziła.


Szczegóły:

(http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/19/11/83/85/1911838574_5)

(http://ifotos.pl/img/201005221_apnses.jpg)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Listopada 2011, 21:37
ejjj Delaila sliczna ta twoja suknia ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 15 Listopada 2011, 21:50
Sylwusia, dzięki :-* Emma, przepraszam że tak porozciagalam wątek, mam podskórne przeczucie że fotki szybko znikną bo nie spawdziłam rozmiarów, za co przepraszam moderacje ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 15 Listopada 2011, 21:56
Delaila piękna ta Twoja suknia ;D ;D ;D
Trochę przypomina mi moją ale to pewnie przez to jakby odcięcie pod biustem ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 15 Listopada 2011, 22:01
Natyska, ja miałam to samo wrażenie patrząc na twoja suknię :D Faktycznie mamy podobny pas w talii i krój, tylko moja ma gładki tiul w twoja bogato zdobiony ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Listopada 2011, 08:35
Delaila  - piękna :-) gdyby nie to, że zakochałam się w falbankach, pewnie chciałabym właśnie coś takiego :-)

Model Justina który mi się podoba okrutnie to http://www.justinalexanderbridal.com/jas/9693

:-)

Myślę o takim pasku w talii :-)  oczywiście do tego delikatne rękawki :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 16 Listopada 2011, 10:27
Model przepiękny! Bardzo zwiewnie, romantycznie a zarazem z lekką nutką nonszalancji :) CUDNIE! Wydaje mi się, że taka suknia po prostu pasuje do Ciebie... wszakże suknia powinna też odzwierciedlać osobowość jej właścicielki... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 16 Listopada 2011, 10:52
Śliczna :)

A pokaż to co narysowałyście :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 16 Listopada 2011, 14:28
Piękna ta suknia!!!!Sama się nad nią zastanawiałam...Jest też strasznie podobna śliczna tylko taka do łydki  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Listopada 2011, 09:27
Ja też Kochane suknią jestem zachwycona :-) Rysunki to taka wersja "robocza",nie ma co Wam tu pokazywać.

Tak poza tym to jestem podłamana nieco,bo znowu choruję,nie wiem,co się dzieje:-( taka bylam odporna,a ostatnio jakas masakra :-( dzis rano bylam na pobraniu krwi,zobaczymy,jakie będą wyniki,podejrzewam,że znowu mam anemię :-( masakra z tym żarciem :-/
Głowa mi pęka i mam gorączkę :-(

Zatem "ogilana" Was pozdrawiam i wracam do wyrka :-(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 17 Listopada 2011, 09:55
Emmo witaj w klubie ja od wczoraj leze w lozku, u mnie zatoki znowu sie odezwaly i glowa mi peka a wczoraj jeszcze pierwszy dzien mialam kobiecej dolegliwosci i tez mnie bolalo... takze zycze zdrowka rowniez :) suknia jest sliczna ciekawa jestem jaki bedzie efekt koncowy :D ja sie jeszcze waham nie wiem ktora wybrac ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Listopada 2011, 10:09
emma proponuje taki napoj- pol piwa + duza lyzka od zupy miodu i 2-3 gozdziki- wszystko to podgrzac nie musi wrzec ale musi byc bardzo gorace. wypij to i poloz sie spac na noc zobaczysz ze jutro bedzie 3 razy lepiej. mnostwo osob z mojego otoczenia nie chce sie tego napic bo... ;p a ostatnio jedna znajoma po 3 antybiotykach byla tak zdesperowana ze pila 2 dni pod rzda i jedynie to jej pomoglo bo antybiotyki juz nie dzialaly.. ;p takze sporbouj ja pilam z mama wczoraj bo mialam wrazenei ze klumpela mnie zarazila anmgina ropna. i zaczynbalo drapac gardlo
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 17 Listopada 2011, 11:05
takie eksperymenty czasem są lepsze niż zwykłe leki :)
ładna ta suknia :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Listopada 2011, 09:11
Wiecie, ja stosuję właśnie takie domowe metody, bo leków typowych, a zwłaszcza antybiotyków, nie mogę ze względu na żołądek. Kiedy ostatnio bralam antybiotyk przez 3 dni, żołądek bolał mnie masakrycznie, mimo osłonowych :-(
Dlatego teraz leżę w wyrku i jedyna co łykam, to paracetamol. No a oprócz tego siostra P. poradziła mi,żebym sobie zrobiła syrop, co też uczyniłam - cebula, cozsnek,cytryna i miód - puściło soki i piję dwa razy dziennie po łyżce. Poza tym staram się więcej jeść, takich zdrowych rzeczy, np. teraz wsuwam kanapkę z czosnkiem...:-)
Ale po wczorajszym wylegowaniu się dziś czuję już,że jest lepiej :-)
Dzwoniłam do mojej lekarki dowiedzieć się o wyniki - nie są takie złe, ale dobre też nie. Kazała mi dużo więcej jeść... Powiedziała też, że jak organizm się lepiej nie odżywi, to mogę mieć kłopoty z donoszeniem ciaży, o której jak wiecie myślę zaraz po ślubie.
Zatem już wczoraj zjadłam bardzo dużo, jak na mnie i dziś od rana też już wsuwam...masakra :-\

Miłego dnia Kochane :-)

Sylwusiu, łykając paracetamol nie mogę alkoholu pić, nawet grzanego browarka :-(
AnioOlku zatoki to masakra, kiedyś ciągle mnie to męczyło :-( zdrowiej szybko  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 18 Listopada 2011, 10:11
ja dalej leze ale jutro mam jechac do szcz z tesciami i szwagierka po prezenciki na swieta wiec wygrzewam te zatoki :) glowa boli ech..... masakra ;/  usmiechnelam sie jak przeczytalam ze po slubie planujecie dzidziusia :) super bede trzymac kciuki za Was i rzeczywiscie musisz sie zdrowo odzywiac :) ja planuje zajsc za dwa lata wiec dobrze ze poczytam porady wczesniej bo tez jako odpowiedzialna matka musze sie przygotowac najlepiej do ciazy :) buziaki i zdrowka :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Listopada 2011, 10:20
emma to chociaz obiecaj ze jak jutro ci nie pomoze nic to odstawisz paracetamol i wypijesz piwko grzane..
ja dodam ze mnie przewialo wczoraj lub w pon na biegach bol lewej str mega ;/
ja tez chce bejbiska z karolem po slubie ;p teraz suzkam dobrego gina
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Listopada 2011, 12:04
Sylwusia - obiecuję :-)

I cieszy mnie,że razem ze mną zostaniecie mamami :-)

Sylwusia, dbaj o siebie, musisz odpowiednio się ubierać na biegi - nie za ciepło, no i teraz już czapka konieczna

AnioOlku - ja też myślę już o prezentach, ale póki co to raczej przeglądam oferty internetowe :-)

Dziewczyna mojego brata, Ada kwiaciarka przesłała mi fotki bukietów i dekoracji ślubnych , które robiła ostatnio - piękne :-) delikatne i urocze - takie malutkie kwiatuszki obok większych i kolorowe kulki i delikatne listki - kurcze, ja się kompletnie nie znam na roślinach,więc nie wiem jak te kwiaty i ozdoby się nazywają, ale naprawdę cudne :-)
Oczywiście zaraz zaczynam myśleć o swoim bukiecie :-)

To może zabrzmi jak reklama, ale jak któraś z Was nie jest zdecydowana na jakąś kwiaciarnię,to proponuję się do niej udać. Do zamówienia nikt Was nie zmusi, ale myślę,że wrażenia będą pozytywne :-) Ada pracuje sama na siebie, więc jakiejś fuszerki nie odstawi, poza tym jest kreatywna i rzetelna. Pokaże Wam mnóstwo katalogów z bukietami i sama doradzi.
Nie rozumiem, dlaczego niektórzy uważają, że jak jest duza kwiaciarnia, to będzie ładniejszy bukiet niż w małej. Co pewne, to że będzie droższy... A ceny u Ady wysokie nie są, no i zawsze mozna ponegocjować ;-) Ale to oczywiście tylko moje zdanie :-)
W każdym razie dla mnie i świadkowej zrobi bukiety + butonierki + kompozycje na stoły + być może coś do Kościoła, ale jeszcze zobaczymy.

I jeszcze nie wiem, czy będą druhny. Jakoś decyzji podjąc nie mogę :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Listopada 2011, 12:25
emma, ja wlasnie chyba przedsotanim razem ubralam sie za malo ;p
bo zalozylam tylko bluzke cienka na krotki rekaw i na to bluze dresowa bawelniana tez cienka i nosze opaske taka na uszy materialowa ale chyba juz zaloze czapke normalna bo czuje ze w opasce tylko uszy ochronione a cala glowa marznie ;p
co do cen bukietow slubnych... dla mnie sa mega przesadzone.. ;/ 200zl za cos co jest warte ok 50 ewentualnie robocizna i talent ale 200zl duuzo ;/
a gdzie twoja bratowa ma ta swoja kwiaciarnie?
ma str w necie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 19 Listopada 2011, 10:57
moim zdaniem właśnie takie małe kwiaciarnie są najlepsze, zawsze można się bezpośrednio dogadać z kwiaciarką co się chce konkretnie, a w dużych "stoiskach" zawsze jest tak, że jedna odbiera zamówienie, później okazuje się, że kto inny robi i koniec końców wychodzi, że jest inaczej niż miało być...

zdrówka życzę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 19 Listopada 2011, 12:19
emm-a podasz jakieś namiary na Adę od kwiatków  ;D plisss
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Listopada 2011, 13:38
Dziewczyny, Ada ma kwiaciarnię przy Narutowicza vis - a - vis wydziału prawa, tam jest pasaż handlowy i netto i właśnie w tym pasażu ona ma kwiaciarnię, tak na rogu. Kwiaciarnia nazywa się chyba Asteria czy jakoś tak :-) Powysyłam Wam jej tel. na priv, myślę,że najlepiej zadzwonić i się umówić, żeby była ona, a nie pracownica - Ada pracuje tak do 14-15, potem jest pracownica. Potem powklejam Wam jej przykładowe bukiety :-)
Proponuję mówić, na czym Wam zależy, nie obawiać się wybrzydzać, Ada jest kreatywna i jak się postara, potrafi naprawdę cudeńka wymyślić :-) I negocjujcie cenę :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Listopada 2011, 17:29
W takim razie ja ta kwiaciarnie mijam codziennie hyhy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Listopada 2011, 19:16
to możesz wpaść i popytać z ciekawości :-) powiedz że Ci o niej mówiłam, zapewniając że obsłuży Cię rewelacyjnie ;-)

A tak poza tym to czuję się już dużo lepiej, czego dowodem jest moje dzisiejsze dzieło:

(http://img703.imageshack.us/img703/6387/1001511x.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/703/1001511x.jpg/)

mniam :-)

(http://img856.imageshack.us/img856/4568/1001509m.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/856/1001509m.jpg/)


moje metrowce :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aaaniulkaaa w 19 Listopada 2011, 19:54
ojej aż mi ślinka pociekła
wyglądają niesamowicie, a ja jeszcze taka głodna jestem  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Listopada 2011, 20:09
metrowiec to moje chyba ulubione ciacho ;] powiem ci ze ja za ciachami nie przepadam ale emtrowca to zjem ze 3- 4 kawalki a innych ciast 1 max 2 kawalek ;p
co do ady.. na pewno wejde razu ktoregos z ciekawosic a noz widelec mnie zaskoczy mile..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Listopada 2011, 20:45
Podaj przepis, pliz ;) ja uwielbiam metrowca, ale kupę lat już nie jadłam, więc z chęcią sama zrobię ;) tylko potrzebuję sprawdzony przepis ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Listopada 2011, 20:01
:-) oto link do przepisu, uwielbiam przepisy tej autorki :-)

http://mojewypieki.blox.pl/2009/02/Metrowiec.html

A to przykładowe bukiety Ady, tylko jeden czy dwa ślubne,ale więcej fotek nie mam  :-\


(http://img853.imageshack.us/img853/2772/98046411.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/98046411.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img202.imageshack.us/img202/7484/39675824.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/202/39675824.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img10.imageshack.us/img10/1926/91158557.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/10/91158557.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img819.imageshack.us/img819/5504/50092652.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/50092652.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img442.imageshack.us/img442/7965/90700962.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/442/90700962.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img683.imageshack.us/img683/9128/49871407.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/683/49871407.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img267.imageshack.us/img267/8238/98721833.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/267/98721833.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img528.imageshack.us/img528/6338/53840103.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/528/53840103.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Listopada 2011, 20:15
jeszcze kilka jej bukiecików:-)

(http://img695.imageshack.us/img695/5551/45180540.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/695/45180540.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img833.imageshack.us/img833/6137/64853134.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/833/64853134.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img210.imageshack.us/img210/9962/x10xa.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/210/x10xa.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img339.imageshack.us/img339/3629/x11n.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/339/x11n.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img256.imageshack.us/img256/5923/x11r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/256/x11r.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img197.imageshack.us/img197/6063/x12n.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/197/x12n.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 21 Listopada 2011, 14:55
nigdy nie miałam okazji probowac metrowca i przyznam ze to od ciebie usłyszałam o nim po raz pierwszy :) mysle ze w moich stronach nie jest znane :D  ale skusze sie na ten przepis :D bo lubie ciasta  z budyniem :) mniaaaami :D oby tylko znalesc czas na jego upieczenie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 21 Listopada 2011, 21:24
jaki fajny ten bukiecik
(http://img695.imageshack.us/img695/5551/45180540.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/695/45180540.jpg/)

taki mały, a taki słodki  :Serduszka:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Listopada 2011, 21:24
no ja metrowca to lubie ale nei z budyniem... wole z kremami ;p takimi gotowcami z torebki ;p czekoladowym i smietankowym i pzreklaadm na zmiane kremy i biszkopty
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Listopada 2011, 13:11
oj, ja to nie znoszę ciast czy kremów z torebki :P  lubię jak ktoś sam wszystko robi :-) czasami w ciastach z kremem śmietanowym albo z bitą śmietaną czuć, że to produkt z torebki, bleeee.... :P

Ten malutki bukiecik, był dla córeczki panny młodej, a następny - trochę większy - dla świadkowej :-)

Jeny, kwiatków i ozdób jest tyle,że można wybierać i wybierać :-) jedyne ograniczenie, to dostępność kwiatków w danej porze roku :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 24 Listopada 2011, 12:29
no niestety, nie o każdej porze roku można dostać takie kwiatki jak się lubi...
a metrowca uwielbiam ;D moja mama robi pysznego i zawsze na święta proszę, aby zrobiła - mój nigdy nie będzie tak smakował ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 24 Listopada 2011, 13:12
basimir pewnie ze zawsze sa takie rzeczy ktopre najlepiej smakuja u mamy :D w moim przypadku to zrazy, karpik wigilijny no i buuuudyń :D mniami :D az się głodna zrobiłam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Listopada 2011, 13:29
oj moja Mama też swietnie gotuje, mimo że tego nie lubi,a ja...ja sie chowam ;-)a jaki piecze pyszny makowiec...nawet nie próbuję piec, zeby sie nie pogrążyć;-)

Tak w ogóle to powiem Wam, ze ostatnio przeglądałam relacje dziewczyn ze ślubów, wesel i tak mi się zachciało tego mojego ślubu :-) już bym chciała!!!! :-) doczekać się nie mogę :D chyba mnie opętało ;-)

No i dziś wreszcie podpisujemy umowę z fotografem  ;D tzn. ja podpisuję, bo nie wiem czy P. zdąży dojechać ;-) i do kamerzysty zaraz zadzwonię się umowić na termin podpisania umowy :-) wreszcie... ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Listopada 2011, 13:41
Oj tam,oj tam  :P Zobaczysz jak Ci zleci,tak szybko że nawet nie będziesz wiedziała kiedy  :) A jak będzie już "po"to będziesz żałowała,że nie zdecydowałaś się na późniejszy termin  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Listopada 2011, 18:21
Podpisuje się rękami i nogami pod Patrycją :)

Minęło szybko, właściwie nie wiadomo kiedy, dzień ślubu to tak szybko leci, że właściwie przeskakujesz z piątku na niedziele :) A potem, jest już po i chcesz jeszcze raz :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: smoczyca w 24 Listopada 2011, 18:43
co racja to racja :) ale nie wiem czy bym przeżyła po raz drugi moje nerwy, płacze i spazmy podczas przygotowań  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Listopada 2011, 16:05
wreszcie weekend!!!!
:-)
umowa z fotografem podpisana :-) zero wątpliwości co do tego wyboru, człowiek z pasją, a oprócz tego sumienny i dokładny :-) no i niewiele kosztuje :-)
z kamerzystą umówiłam się na przyszły tydzień :-)

super:-)

aż z tej radości upieke ciasto :-)))) :skacza:


oj, żeby już był ślub i wesele :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Listopada 2011, 19:58
na miły początek weekendu właśnie upiekłam ciastka musli-cynamonowo-imbirowe w polewie czekoladowej - pycha :skacza:]a jak pięknie w domu pachnie :skacza:

(http://img593.imageshack.us/img593/4623/ciastka.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/ciastka.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Listopada 2011, 10:31
Gdzie się podziałyście????? :-)

Ja już po kąpieli i porannej przebieżce śniadanko sobotnie wcinam, mniam :-)

Jak fajnie, że jest weekend!!! :-)

Zaraz w tv drogi ślub-tani ślub - bardzo lubię ten program :-)
Lubię też o bridezillach ;-) czy szurniętych pannach młodych;-)
i "nie mów pannie młodej" i "salon sukien ślubnych" :-)

Oczywiście nie oglądam ich wszystkich regularnie, ale właśnie zazwyczaj w sobotę, kiedy się krzątam i sprzątam :-)

szkoda że nie mam wedding tv;-)

miłego dnia Kochane :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 26 Listopada 2011, 11:46
w wedding tv nie ma nic ciekawego, praktycznie non-stop puszczaja taśmy z oldscholowych wesel nadesłane przez widzów, niezły przeglad mody końca lat 80-tych i poczatków 90-tych. TLC o niebo lepsze!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Listopada 2011, 12:00
podpisuje sie pod delalia ;] tam beznadzieja jest ;]
tlc lepsze ;p ja malo ogladam  te programy ale tak jak ty czasem jak nie ma nic w tv to puszczam jak leci ;p
ogolnie nei moge sie doczekac targow ;op juz teraz wiem ze w mariette beda jakies fane promocje na targach ;]
ogolnie mam od 2 tyg brak kompa jade zaraz do kzuyna z nim aby mi naprawil wiec beed w koncu aktywna na macxa ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 28 Listopada 2011, 16:30
Monia jeszcze 5 miesięcy  :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Listopada 2011, 18:00
wiem wiem Kochana:-) jak fajnie :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Listopada 2011, 19:01
dziewczyny, myślałyście już o wizażystce i fryzjerce? trochę tu poszperałam na forum, pooglądałam strony różnych wizażystek i myślę, że wybór spory, jak sądzicie? kogoś konkretnego polecacie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Listopada 2011, 19:55
Ja polecam panie nogal.matka i corka ;) obie maluja podobno tak pieknie ze nie trzeba brac probnego..;) i podobni maja mega wypas kosmetyki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 28 Listopada 2011, 20:00
Mnie się makijaże pań Nogal nie podobają :) mogę polecić najcudowniejszą panią, ale z Gryfina ;) hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Listopada 2011, 20:45
a jak cenowo panie Nogal?

Oj...do Gryfina troszkę za daleko... :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: basimir w 29 Listopada 2011, 11:05
ze Szczecina nie znam, mogłabym polecić, ale ze Stargardu...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Listopada 2011, 12:28
Anjuszka ja osobiscie widzialam na 2 osobach na swiakdowej (mocniejszy makijaz malowany przez matke) i na pannie mlodej (delikatny alowala ja cora) i na prawde ladnie ;] koszt chyba 150zl...
a z gryfina mowisz o pani z truskawkowego pola?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Listopada 2011, 12:52
Ja też widziałam :) jak dla mnie to nie były ślubne makijaże, no ale każdy ma inny gust :)
A o truskawkowym polu się nie wypowiadam, bo nie znam. Mnie malowała pani Monika Panek- Dalidowicz i każdemu mogę ją polecić z czystym sumieniem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Listopada 2011, 13:58
Ważne, żebym się nie błyszczała, a mam ku temu tendencje :/ i żeby makijaż był trwały, żeby nie przypominał maski :/  no i żeby mnie cena nie zabiła ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Listopada 2011, 14:21
oj...to ja mam ten sam problem... :-[ dodatkowo różne nieciekawe historie często, gęsto się pojawiają, więc żaden tam lekki podkładzik sobie nie poradzi.....z kolei te bardziej kryjące lubią się po jakimś czasie ważyć i świecić :idea: :idea: :idea: :idea: :idea: a jak żarowa nie chcę wyglądać  ;D

ładne prace na stronce ma dorota kościukiewicz-markowska.....ale cena to już lekka przesada...w cenniku na stronie jest 250 za ślubny i drugie tyle za próbny...chyba jakiś joke :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka: :szczeka:

co do truskawkowego pola to na żywo też nie widziałam, ale te make-upy na stronce to takie średnie...bynajmniej te ślubne...
sama lubię się malować i pokombinować troszkę, więc od profesjonalistki tym bardziej wymagam więcej fantazji...szczególnie jak się płaci nie małe pieniądze...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Listopada 2011, 14:33
malinowa ja też myślałam o dorocie kościukiewicz-markowskiej, bo jej makijaże powalają na kolana...ale ceny również :/ próbny + ślubny 500zl to jakaś masakra:/  tym bardziej że myślałam o zrobieniu sobie jeszcze rzęs...

Mój kamerzysta, który pracuje w branży od 20 lat, polecił mi Dorotę Dombrowską. Powiedział, że z jego obserwacji panien młodych, które przecież widzi przed ślubem, w trakcie uroczystości i nad ranem, kiedy wesele się kończy, wynika, że najlepsza jest w tym, co robi. Facet pewnie na co innego patrzy, ale w sumie mówi chyba co widzi.

No ale o innych wizażystkach też słyszałam sporo dobrego. A siostra mojego P., która brała ślub 2 lata temu też poleca swoją wizażystkę, mówi że malowała ją na wieczór panieński i wyglądała cudnie i spała nawet w makijażu, żeby sprawdzić,czy będzie sie trzymał :-) Test wypadł pomyślnie :-) Na weselu ponoć też super i ona tylko do niej teraz chodzi, kiedy jest taka potrzeba.

I jak tu wybrać? To Dorota Dombrowska robi chyba też włosy od razu.

Kiedyś byłam u takiej wizażystki - Haliny Kostańskiej. Naprawdę ładnie mnie umalowała, to był taki kurs makijażu - sprawiłam sobie imieninowy prezent :-) zadowolona byłam, ale...nie na tyle, żeby dać się jej na ślub pomalować :-)

Mnie właśnie najbardziej odstręcza efekt maski....brrrr....Tym bardziej,że blada jestem i na solarium isc chyba nie zamierzam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 29 Listopada 2011, 14:41
500 zl makijaż?! :mdleje:

ciekawe, czy w ogóle ma klientki :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Listopada 2011, 14:47
no ja też blada...na twarzy...bo reszta ujdzie...ale chyba się wybiorę na solara kilka razy...niedoskonałości są jednak mniej widoczne na troszkę bardziej opalonej skórze...i podkłady chyba też mają bardziej naturalne odcienie, bo te jasne są często takie porcelanowe(różowe :-\)...w dodatku kolejne jasne warstwy-jakiś puder sypki i twarz wygląda jak opruszona mąką ;D ewentualnie zatynkowana ;D a tego nie chcemy ;D hehe

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Listopada 2011, 14:55
tak Delaila  :-\ wejdź na jej stronę i sprawdź. Żeby choć trochę tańsza była...  :-\

malinowa Ty masz ślub latem, opalisz się ładnie i solarium potrzebne Ci nie będzie :-)

ja pod koniec kwietnie - córka młynarza ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 29 Listopada 2011, 14:59
podobno coraz bardziej modne jest opalanie natryskowe, choc ja nie wyobrażam sie wypsikać czy wymazać czyms takim i potem włożyć białą suknię i wytrzeć wszystko w nią ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Listopada 2011, 15:18
delaila natryskowe opalanie kojarzy mi się z teledyskiem PINK ;D ;D ;D ale oczywiście można sobie odcień opalenizny wybrać, więc nie trzeba wyglądać jak skwarka/pomarańcza.....tylko to chyba też zależy jak się pani uda psiknąć...moja kuzynka na ślub swojego brata miała mega zacieki na łokciach na przykład.......a tego też nie chcemy ;D ;D ;D ;D

emm-a mi ogólnie opalenizna bardzo szybka schodzi...do tego nierównomiernie...więc wolałabym wystawić się raz a dobrze niż całe wakacje się wykładać, a później ściągać skórę z ramion(zawsze mi schodzi niezależnie czy się mocno opalę czy nie-e  :-\)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Listopada 2011, 15:34
dla mnie opalanie natryskowe też zbyt ryzykowne....i tez kojarzy mi się niefajnie ;)

ja to się w ogole bardzo powoli opalam:-) musiałabym iść na solarium chyba z 5 razy,żeby troszeczke się zabrązowić :-) a zeszłoby mi to błyskawicznie :-) opalenizna morska też przychodzi mi długo, ale za to trzyma się też dłużej :-)

wiecie co, ja to już się pogodziłam z moja jasną cerą - nazywam ja porcelanową  ;D i z taką prawdopodobnie stanę przed ołtarzem :-) poza tym mam jasne oczy, blond włosy, więc ogólnie nie wygląda to źle :-)

tylko żebym właśnie się nie błyszczała :-\ i żeby cienie pod oczami zakryć!!!!  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Listopada 2011, 18:15
A mnie się podoba taka bladość :) sama taka jestem, na solarium nie chodzę i na ślubie byłam naturalna, porcelanowa ;) nie ma co kombinować z opalaniem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Listopada 2011, 23:17
anjuszka ja w ogole nie znam sie an makijazach ;p ktospolecil kogo znam dobrze i kto sie u nich maluje wiec ja polecilam ale nie jako klientka tylko widialam fotki tych dwoch kobitek i mi sie widzialy ;p pokazywalam dzis mojej swiadkowej i jedna z nich ta z jasnym makijazem wg niej byla ladnie umalowana a ta z ciemneijszym brzydko wice to nei am reguly ;p tylko powiedzialam nazwisko zeby emma sobie popatrzyla ;]
mnie maowac bedzie przyjaciolka swiadkowej ;]
a co do solara... zanim bylam przymierzyc pierwszy raz suknie mowilam ze bede szla na solke.. jak zalozylam suknie to stwierdzialam ze nei ebde sie oplaac bo jestem naturalna i nie  maluje sie na co dzien i chyba tak zostanie na ta chwile bynajmniej tak jest ;)
rzesy tez nie chcialam a teraz powoli zaczynam chciec sobie doczepic ;p
ja to niezdecyedowana kobitka jestem heh a ty emma- wcale nie jestes blada ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Listopada 2011, 09:15
dzięki sylwusia :-) chyba nigdy nie słyszałam takich słów :-) Podejrzewam jednak, że Twoja opinia spowodowana jest specyficznym oświetleniem w Kochu i delikatnym pudrem na mojej buzi :-) Wszyscy bowiem z mojego otoczenia wskazują mnie jako uosobienie bladości :-) ale - jak już wspomniałam - jestem z tym pogodzona, w stronę nawet zaprzyjaźnienia się ;-)

Anjuszka mnie też bladość się podoba - może po części dlatego, że ją na sobie prezentuję ;-) choć wolę lekko opaloną buzię :-) ale musi to być naturalna, morska opalenizna :-) żadne strzaskanie się na czekoladę, tylko właśnie delikatna opalenizna znad morza :-) Kiedy w wakację jeżdżę do  Rodziców, to właśnie najczęściej rano albo popołudniu śmigam na plażę na ok 2 godz. Po kilku takich wypadach moja skóra pokryta jest subtelnym brązem :-) Ktoś inny byłby już pewnie mocno opalony, ale mi przychodzi to z trudem - moja skóra chyba nie lubi się opalać :-\

sylwusia ja rzęsy na 100% Anjuszka miała i wyglądało to zjawiskowo :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 30 Listopada 2011, 10:00
Róbcie rzęsy, róbcie!!! :) bez zastanowienia ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 30 Listopada 2011, 17:25
mowa o tych rzęsach metodą 1 do 1 tak? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Grudnia 2011, 18:09
tak, tak - 1 do 1. Widziałam na zdjęciach u różnych dziewczyn  - naprawdę rzęsy sa cudne i oko wygląda zupełnie inaczej :-)

Poza tym to coraz popularniejsze, więc też coraz tańsze, co cieszy mnie bardzo :-)

Wreszcie weekend - zmęczona jestem okrutnie, głowa mnie boli masakrycznie,chyba od niskiego ciśnienia... W szkole pielęgniarka mi mierzyła 80/44  - kiepsko...tzn. ja mam zawsze niskie, ale dziś to już przesada...

I ta pogoda - dobijając  :-\

Jutro wreszcie podpisujemy umowę z kamerzystą :-)

No a tak poza tym to nadal czekam na info o wizażystkach :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Grudnia 2011, 16:38
Witajcie sobotnio - popołudniowo - deszczowo :-)

Umowa z kamerzystą podpisana :-)

Kolejny krok to...suknia! :-) i się cieszę i boję :-)

Jeszcze w grudniu chcę podjechać do krawcowej - pani Arlety, o której czytałam na forum - przedstawię jej mój pomysł na suknię i zapytam o wycenę, jej pomysły itp. No a potem wizyta w Justynie i porównanie - gdzie lepiej i korzystniej :-) I od stycznia zaczynamy szyć :-)
Oczywiście moja kreacja będzie się opierała na sukni "bazowej" Justina Aleksandra, którą Wam pokazywałam :-)

Dziewczyny juz grudzień, zatem pora na spotkanie :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Grudnia 2011, 17:16
Przyszly tydz mam w miare luzny. wtorek. sroda??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Grudnia 2011, 17:21
Może tym razem środa :-) Jakie miejsce?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Grudnia 2011, 17:35
Gdzies gdzie jest malo ludzi duzo miejsca i tak blisko jak czekoladpwa i koch ,)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Grudnia 2011, 17:37
a może w tej herbaciarni vis - a - vis carefura?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Grudnia 2011, 18:47
Hm nie znam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 3 Grudnia 2011, 19:42
Mi pasuje tylko poniedziałek i środa :)
Koło 16:30 byłabym w Szczecinie, także dziewczyny wybierzcie miejsce gdzie w miare trafie, a może zostawimy Kocha jako nasze miejsce spotkań? ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 3 Grudnia 2011, 21:14
http://www.kasiakonkolowska.fotea.pl/

znalazłam tą panią na infoludku

http://ogloszenia.infoludek.pl/ogloszenia/info/536370.xhtml

ciekawe jak cenowo i czy mogłaby wysłać fotki babek malowanych na ślub, bo jednak make-up fashion/beauty to co innego...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Grudnia 2011, 21:30
no właśnie...z makijażem ślubnym może być inaczej... Kurcze, ja jak na razie obstaję chyba przy pani Nogal, bo bardzo dużo dobrego się o niej naczytałam, ale jeszcze zobaczymy...

natysko jak dla mnie to koch może pozostać, zatem środa o 16.30 w Kochu?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 3 Grudnia 2011, 21:33
A gdzie ten Koch?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Grudnia 2011, 11:49
Koch jest na Woj.Polskiego przy kinie Pionier :-) wpadajcie dziewczyny w środę o 16.30:-)

Tymczasem jako zapowiedź środowych słodkości przedstawiam mój wczorajszy wypiek - lenistwo mnie naszło,zatem poszłam nieco na łatwiznę :skacza:
Prosty murzynek z galaretką gruszkową :-) Pychotka, połowy już nie ma a zrobiłam wieczorem :-)

(http://img840.imageshack.us/img840/7500/murzynek.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/840/murzynek.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Grudnia 2011, 18:44
ok ja bede na pewno w srode ;]
ja ciastowa nie ejstem ale twojego bym kawalek wciagnela ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Grudnia 2011, 15:27
:-) bardzo mnie to cieszy sylwusiu, niestety ciasta już dawno nie ma...:-)

Dziewczyny, byłam dziś w Novii na przymiarkach. Bardzo fajne miejsce, świetna obsługa. Suknie różnorodne, ceny też. Mozna kupić modele wyprzedażowe - a jest ich sporo - w całkiem niezłych cenach. Suknie z nowej kolekcji w cenach dość wysokich, ale nie wszystkie, np. ta, która mi się najbardziej podobała kosztuje 3100.

Byłam też w Nikol. Nieźle. Obsługa ok, ceny też, spory wybór.

W ten sposób zwiedziłam chyba wszystkie salony ślubne w Szczecinie :-)

Wnioski: w żadnym nie ma TEJ sukni :-) może warto zastanowić się nad sobą ;-)
Niektóre mnie zachwyciły, inne zapierały dech w piersiach, ale żadna nie sprawiła, że odechciało mi się poszukiwań :-) W każdej było coś, co chciałabym zmienić... Zaczęłam od prostych w literkę A, przez tiulowe księżniczki, z epizodem dopasowanych syrenek tudzież rybek, kończąc na falbankach, przy których pozostanę:-) Bowiem wiem już, jaka ma być suknia, w której pójdę do ślubu :-) widzę ja z drobnymi nawet szczegółami :-)
Pozostaje szycie według mojego projektu opartego na tysiacach innych projektów różnych projektantów :-)
Będzie falbankowa, dość szeroka, z dekoltem w serduszko, z rękawkami i srebrnym paskiem i zdobieniami :-) to tak pokrótce :-)
Teraz tylko kompetentna osoba, która ja uszyje... :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Grudnia 2011, 19:04
Emmo, nie masz obaw co do czasu? Podziwiam Twój spokój, ja bym sie bała ze nie zdążą mi uszyć sukni lub że nie bedzie czasu na ewentualne poprawki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Grudnia 2011, 21:04
Delailo jakoś się nie obawiam....w końcu my wszystko, co związane z weselem robimy jakby nieco późno...:-) dopiero w weekend kamerzystę ostatecznie wybraliśmy :-)

Jak się człowiek spieszy, to się diabeł cieszy;-)

Ty już masz suknię upatrzoną ? :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Grudnia 2011, 21:25

Ty już masz suknię upatrzoną ? :-)

wisi juz w szafie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Grudnia 2011, 21:26
pokaż!!!! :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Grudnia 2011, 21:39
moja suknia jest juz przecież w Twoim wątku - kilka stron wcześniej :D Justin Alexander 8483 :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Grudnia 2011, 21:56
ach no tak!!!! :-) zapomnialam :-)
falbankowa kreacja Justina będzie również podstawą mojej kreacji  :D



szybko ją kupilas, przed ślubem będziesz ją jeszcze jakoś odświeżala czy coś ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Grudnia 2011, 22:29
emma slyszalam ze w baniach/ gardnie ejdna z tych wiosek.... jest pani ktora szyje piekne, tanie suknie... i gdzies w gryfinie ale zaczynam sie obawiac ze ci ktorzy mi mowia o gryfinie maja na mysli banie/ gardno ;] poczytaj na forum na pewno bedzie napisane czy to banie czy gardno hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Grudnia 2011, 23:09
z pewnością bedę musiala oddać suknie do prasowania. trafila mi się mega okazja, kupiłam ja niemal za grosze /oczywiście w porównaniu do ceny salonowej :D/ więc żal było odpuścić taką okazję. Co do odświezania - czyściłam ją miesiąc temu przy okazji przeróbek krawieckich, zobaczymy czy będzie ponowna potrzeba bo póki co wisi zapakowana w pustym mieszkaniu
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 6 Grudnia 2011, 09:52
Chyba raczej w Gardnie. W Gryfinie jest taki mini salon ślubny, ale kiecki tam nie są najlepszej jakości, ani nawet wcale nie są dobrze wykończone, więc nie polecam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Grudnia 2011, 10:25
Anjuszka czyli pewnie mi chodzi o gardno/ banie hehe ;] musze sie dokaldnie zorientowac i dam znac emma ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Grudnia 2011, 16:45
super sylwusia :-) dziękuję :-)
mam namiary na krawcową - panią Arletę, która szyła suknie dziewczynom na forum i ponoć robi to pięknie i niedrogo, no a poza tym suknię niedrogo i zgodnie z moim pomysłem uszyje mi też krawcowa w pracowni Justyna, gdzie dodatkowo dostaję opłacony wyjazd do Karpacza :-) taki bonus dla klientek :-) chyba ma tam jakichś znajomych czy rodzinę ;-)

Delaila - Ty farciarko :-) suknie Justina są kosmicznie drogie, zatem pozazdrościć tylko farta :-)

Dziewczyny pamiętajcie o jutrzejszym spotkaniu w Kochu o 16.30 :-) Już się nie mogę doczekać :-)

Tak w ogóle to dzis Mikołajki :skacza: ja juz dostałam kilka prezentów, z których bardzo się ciesze :-) i aby to był już całkiem miły dzien, byłam dziś na biegach :skacza:

Uwielbiam biegi i uwielbiam prezenty :skacza: czego chcieć więcej :D :D :D

A Wy jak tam? Obdarowane?  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 6 Grudnia 2011, 17:07
Ja mam za daleko, to niesprawiedliwe ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Grudnia 2011, 17:20
oj tam oj tam...:-) dla czcącego...nie ma nic trudnego  :D wskakuj z rana do pociagu,akurat popołudniu dojedziesz :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 6 Grudnia 2011, 20:53
To jednak trudna sprawa z tymi pociągami :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 6 Grudnia 2011, 21:03
Mnie niestety jutro nie będzie... mamy testy gimnazjalne i kończę już o 12, także wracam do domku i nie będę drugi raz jechała do Szczecina... następnym razem mam nadzieję, że się uda ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Grudnia 2011, 22:04
;] ja sama sobie zrobilam mikolaja ;]
bylam w niemczech kupilam pare pierdol i bylo fajnie chcoiaz dzionek zlecial szybko ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Grudnia 2011, 20:03
Dziewczyny, w styczniu mozecie wszystko nadrobić :-) i do nas dołączyć, bo na spotkaniu było bardzo wesoło i świetnie - jak zwykle :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Grudnia 2011, 12:57
Ale mi smutno  :( :( :(
Od dwóch dni czuję, że z moim żołądkiem znowu coś się dzieje, zatem wpadam dziś do mojego gastrologa, no i ... w środę endoskopia  :(  znowu :( już miałam to badanie kilka razy, ostatnio chyba z 2 lata temu, zatem wiem, ze jest do przeżycia, ale... masakra jakie nieprzyjemne :( :( :(
Poza tym zasugerował mozliwość operacji - nic poważnego, no ale jednak  :( ale smutno :(

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Grudnia 2011, 13:10
nie martw sie... das zrdae jest to do przezycia... zabieraj sioe za pieczenie ciacha na oslode dnia ;)  i pamietaj - zdrowie najwazniejsze... jak mus to  mus... ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Grudnia 2011, 14:10
Będzie dobrze na pewno :)

Nieprzyjemne to jest, ale to dla Twojego zdrowia :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Grudnia 2011, 14:55
Dziękuję Dziewczyny :-)
Ja się mam z tym żoładkiem...masakra...ciągle coś :( ale jest światełko w tunelu - ponoć podczas ciąży hormony tak przewracają do góry nogami organizm kobiety, że właśnie różne dolegliwości przedciążowe, po urodzenia dziecka zanikają :-) zatem po ślubie trzeba popracować nad moim zdrowiem ;-)

Skorzystałam z Waszych rad, spróbowałam sie tak nie martwić - wczoraj wieczorem pierwszy raz w życiu upiekłam sernik gotowany :-) jeszcze nie próbowałam,ale wygląda przepysznie :-) choc w moim obecnym żołądkowym stanie pozwolę sobie tylko na mały kawałeczek :( resztę spałaszuje P. i moja świadkowa, która wpada dzis tu z mężem - zatem będzie wesoło :-)

No a dzis rano pobiegłam, co też bardzo pozytywnie na mnie działa :-)
Tymczasem...wracam do sprzątania, miłego dnia :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Grudnia 2011, 16:32
mój debiut zakończony sukcesem :-) sernik gotowany wchodzi na listę moich ciast :-) mniam :-)
szkoda tylko, że przez obecny stan żołądka jeść go nie mogę za bardzo  :(

za duża fota
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 11 Grudnia 2011, 16:49
Emm-a ciasto wygląda baaardzo smakowicie  :brewki: :brewki:

Poza tym zasugerował mozliwość operacji - nic poważnego, no ale jednak  :( ale smutno :(

Widzisz nie dawno rozmawiałyśmy o mnie i mojej możliwości operacji.. :-\ Jak te sprawy niektóre się komplikują... Mam nadzieję, że u Ciebie nie będzie trzeba spraw komplikować  :-* :-*

Jak wypad do kina się udał? :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Grudnia 2011, 21:01
hihi wlasnie ;D jak kino? ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Grudnia 2011, 13:02
właśnie właśnie natysko, nigdy nie wiadomo co nas spotka...można sobie cos planowac, a potem nagle nasze plany biorą w łeb i to z powodu, którego byśmy za nic nie przewidziały...

Mam jednak nadzieję, że będzie ok i operacja okaże się zbędna :-)

W kinie było w miarę... ;) te dzieciarki nie są złe, nawet usłuchane... jakoś dałam radę. Potem przyszliśmy do mnie - Adaś dopadł do tv i oglądał Ben  10'a, a ja wymyślilam dla Marysi pieczenie zwykłych kruchych ciasteczek - była zachwycona, bo mam takie rózne foremki do ciastek - gwiazdki, serduszka itp. Ogólnie popołudnie pełne wrażen i udane :-)

Nie wiem, jak Wy, ale ja dzis normalnie zasypiam...masakra... Nawet na biegi nie poszlam!!! Siły jakoś nie mam!!! Kawy wypić nie mogę, bo mi żołądek podrażni - katastrofa jakaś!!! Chyba legne w wyrku na chwilkę ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Grudnia 2011, 14:07
ja wyskoczylam tylko na chwile z pracy do biura podrozy i znow siedze przy papierach ;[ ale dzis mnie od rana mega bolala glowa bol byl nie do zniesienia na szczescie ketonal pomogl
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Grudnia 2011, 15:19
Masakra, chyba coś z ciśnieniem...Ja sprawdziłam trochę wypracowań...bleeee ;)

sylwusia nie zażywaj takiego masakrującego żołądek leku!!!! >:(

Macie już prezenty świąteczne? Ja zaledwie połowę...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Grudnia 2011, 15:36
ale bo.l rozrywal mi czache ;[ az lzy lecialy ;[
ja nie ma prezentow ;[ albo inaczej mam 1/3 ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Grudnia 2011, 16:06
Hej Forumki :-)
Rano miałam gastroskopię - nie polecam nikomu ;-) wynik: centymetrowy wrzód na dwunastnicy, niefajnie. Ale nie ma co się łamać, tylko trza leczyć.  Z moimi hipochondrycznymi skłonnościami niełatwo się nie przejmować... ale staram się być rozsądna. Dobrze, że mam mądrego gastrologa.
Zatem od jutra leki, leki i leki... Na szczęście nie muszę mieć żadnej masakrycznej diety, tzn. muszę uważać na to, co jem, ale w sumie to raczej i tak nie jadam rzeczy mi zabronionych, bo mi po prostu nie smakują. Poza czekoladowym wyjątkiem :( :( :(

oj....co za życie...

żeby dzień nie był calkiem smutny, umowilam się dzis z krawcową w sprawie sukni :-) na dniach porozmawiam z panią z Justyny,podejmę decyzję i zabieramy się do szycia sukni :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Grudnia 2011, 17:38
nie fajnie ale dobrze ze wiesz na czym stoisz...
ja mam cos  z glowa ale.. nie wiem co.. wszystko wskazuje na zatoki ale na zdjeciu nic neiw yszlo a bole sa mega ;[
co do sukni- fajnie ze to jzu tak blisko ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 15 Grudnia 2011, 11:49
emm-a biedna, ja Cię doskonalę rozumiem bo też mam ciągłe problemy z żołądkiem, ale też mam na to sposoby;).
Sylwusia głowa może boleć od kręgosłupa szyjnego, pomyśl o tym. Ja ostatnio siedzę tyle przy komputerze (praca), że powróciły bóle głowy związane z kręgosłupem. Głowa też może boleć od zębów;), moje jak miały za ciasno przed interwencją ortodonty i chirurga, to też bardzo cierpiałam. Kurde jaki ten organizm ludzki wrażliwy;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Grudnia 2011, 12:55
dzięki za wsparcie dziewczyny, na szczęście dziś rano okazało się, że nie mam helicobactera  - -to taki mega szkodnik powodujący wrzody, który mnie nawiedzał juz kilka razy, ale widać ostatnio go wytępiłam porządnie mega serią antybiotyków...

Zatem trza się leczyć i nie łamać :-)

A kłopoty żołądkowe chyba juz zawsze będą mi towarzyszyc... Rozważam wprowadzenie do diety siemienia lnianego, bo oleju lnianego pic w stanie nei jestem  :-\ a siemie lniane dobrze dziala na żolądek :-)

Poza tym mam newsy o mojej sukni, ale to potem,teraz śmigam na manicure :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Grudnia 2011, 15:46
Nusiak- dzieki za info ja starsznie sie agrbie i dllllugo siedze przed kompem lub w innych miejscach ale w takiej pozycji ajk bym siedziala przed kompem ;D a do etgo rosna mi zeby nr 8 i nie mieszcza sie w jamie ustnej bo chacza dziasla- sa do usuniecia ;D
emma- czekam na info odnosnie sukni...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 15 Grudnia 2011, 16:08
Myślę, że te ósemki w dużej mierze są sprawcą Twojego bólu;). Ja po usunięciu zębów, które kolidowały z wyjściem ósemek poczułam się jakby mi ktoś ból ręką odjął (wcześniej bóle głowy promieniujące wszędzie, na co tabletki mało pomagały).
Ale o kręgosłup też trzeba zadbać, bo późniejsze zwyrodnienia są bardzo uciążliwe ...

emm-a czekamy na info odnośnie sukni:D

Kurcze jestem raz kiedyś na forum, to się dziś udzielam hehe;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Grudnia 2011, 16:53
zatem: wczoraj byłam u krawcowej - pani Arlety, o której przeczytałam tu, na forum mnóstwo pozytywnych komentarzy :-) wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie :-) siedziałam u niej godzinę!!! :-) pani bardzo zaangażowana, widać dokładna, obeznana w tematyce, potrafi doradzić. Wzięłam ze sobą wydrukowane fotki mojej sukni "bazy", którą będziemy nieco modyfikowały :-) Pokazywała mi próbki materiałów, wzory aplikacji, oczywiście zamiast gotowych wzorów może naszywac ręcznie koraliki, perełki, kryształki. Zaproponowała alternatywę dla bolerka, jako że moja suknia będzie miała rękawki, które "gryzłyby się " z bolerkiem i w ogóle miała sporo fajnych pomysłów. Powiedziała, że dzis do mnie zadzwoni o powie, jakie będą koszty sukni, welonu i okrycia zamiast bolerka.

Dzis umówiłam sie do pracowni Justyna na wycenę mojego pomysłu sukni. Pani bardzo miła, jestem pewna, że spisałaby się na medal. Na dodatek swoim klientkom opłaca tygodniowy wyjazd do Karpacza :-)

Znam juz ceny proponowane przez obie panie. Po zastanowieniu się i przeanalizowaniu "za" i "przeciw" wybrałam panią Arletę :-) Wydaje mi sie bardziej zaangażowana i kreatywna. Cenowo też bardzo ładnie :-) kit z Karpaczem ;-)

Jutro podpisujemy umowę i wpłacam zaliczkę.

Jestem bardzo zadowolona :-)

A dla przypomnienia - oto moja suknia baza :-)


(http://img198.imageshack.us/img198/7931/justin1r.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/198/justin1r.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)



(http://img20.imageshack.us/img20/1222/justin2p.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/20/justin2p.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


(http://img807.imageshack.us/img807/3333/justin3e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/807/justin3e.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Grudnia 2011, 17:10
hm w takim razie ja prosze o napisanie na pw jak cie wycenily obie panie... moze cena bedzie na tyle atrakcyjna ze sama zdecyduje sie na szycie mojej sukni ktora wypatrzylam w mariette u ktorejs z tych pan ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 15 Grudnia 2011, 18:34
Witam :) dołączę jeśli można ;)
Suknia piękna, sama szukam podobnej ;)
W przypadku Twoich problemów żołądkowych, próbowałaś olej lniany wymieszany z czymś do jedzenia np. twarożkiem?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Grudnia 2011, 21:01
dziękuję :-) szukałam jej bardzo długo, a i tak ulegnie modyfikacjom :-) ale ja też jestem nią zachwycona :-) niestety niczego podobnego w Szczecinie nie znalazłam. Suknie falbankowe zazwyczaj mają lekko przedluzany stan, a ja chcialam krotki - do pasa - no i srebny pasek ze zdobieniami, ktory będzie pasowal do srebrnych butkow :-)

jeśli chodzi o olej lniany, to niestety nie jestem w stanie go spożywać...probowalam...musialam polowe butelki wyrzucic, resztę zużylam do pielęgnacji dloni itp. Ma on bowiem krotki termin ważnosci.
Siemię lniane pozostaje...

Zapraszam serdecznie do mojego odliczania :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 09:23
Dziewczyny chyba mnie opętało!!!! Sprowadźcie mnie na ziemię!!!

Zauroczyłam się makijażami Doroty Kościukiewicz - Markowskiej. Już je wcześniej oglądałam, "cudowne" - myślałam, ale nawet nie brałam pod uwagę tej wizażystki ze względu na kosmiczne ceny - 250zl próbny + 250zl właściwy.  Ale ostatnio właśnie poważnie już rozglądam się za wizażystką i znowu trafiłam na jej stronę...te makijaże są rewelacyjne...W ogóle o niej poczytałam, maluje też piękne obrazy i w ogóle jest bardzo ciekawą osobą.  No i mnie opętało... jestem chyba gotowa wydać 500zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tłumaczę sobie, że na sukni zaoszczędzę, bo wydam ok. tysiąc mniej niż myślałam, no i mogę zrezygnować z doczepianych rzęs... Sama juz nie wiem, tyle pieniędzy....ale już żadne inne makijaże mi się nie widzą, kiedy patrzę na jej "dzieła"...
Co to będzie....a ja jak się uprę....Ojej.... Sprowadźcie mnie na ziemię, podajcie jakieś sensowne argumenty, żebym tego nie robiła!!! please....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Grudnia 2011, 10:11
Mi sie wydaje ze w jej przypadku nie musisz brac probnego. profesjonslistka ktore powiesz co chcezz np czy delikatny czy mocniejszy itp zrobi to o co prodisz... sama cna dla mnie kosmiczna za calosc ale jak widzilas ja sie nie maluje wiec inaczej podchodze ;) pamietaj ze 500zl to duzo ale z drugirn str jesli zaczelabys juz odkladac po 5dych z wyplaty nie odczulbys tego az tak ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 10:15
sylwusiu, ta pani nie robi ślubnego bez próbnego... zatem 500zl
zadzwoniłam do mojej świadkowej - o zgrozo - powiedziała,że jesli dzięki temu mam czuć się wyjątkowo,to... Ojej... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Grudnia 2011, 10:26
Ja jestem na nie. Ja wiem, że wesele raz w życiu, ale nie ma co przesadzać. 500 złotych można wydać na alkohol.

Poza tym, taka "artystka" powinna dawać zniżki na próbny makijaż, a nie brać tyle samo co właściwy. W ogóle co to za stwierdzenie, że Pani nie robi właściwego bez próbnego. Naciąga po prostu swoich klientów. Skoro tyle bierze, to ciekawe jakich kosmetyków używa, sprawdź to, bo może się okazać, że Pani "artystka" używa takich średnich. Poza tym nawet taka osoba może mieć gorszy dzień i wszystko popsuć. Jesteś rozsądną osobą, poczekaj chwilę uspokój się, zadzwoń do niej. Popytaj.

Poza tym u mnie w mieście, jest też taka "artystka" też bierze od groma pieniędzy, też nie robi właściwego bez próbnego. No i moja koleżanka poszła. Próbny nawet się jej podobał, ale poszła na właściwy, kosmetyki tragicznie, makijaż nie wyszedł. Wróciła do domu zapłakana, zmyła wszystko i umalowała ją koleżanka.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 10:37
Przeczytałam o tej pani tu, na forum - dziewczyny, które u niej były, były zachwycone... Używa bardzo dobrych kosmetyków i jest ceniona w środowisku reklamy, modelingu i wizażu.

To jej strona:

http://www.makijaz-slubny.szczecin.pl/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Grudnia 2011, 10:41
Ty chcesz 500 złotych wydać za to? Nie żartuj, tak Cię kto inny umaluje. Ja się cudów spodziewałam, a tu zwyczajny makijaż...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Grudnia 2011, 10:47
Jedyne co mi sie nie podoba to.... to Ze TRzEBA robic probny... bez sensu...  powinna potrafic robic bez jesli ma talent hm... chyba wolalabym pania nogal bo tam idziesz bez probnego. i zazwyczaj jestes zadowolona za cene nnizsza... no musisz sie z tym przespac emma bo jednak wydac 5stow na jeden dzien to duuuuuzo ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 10:56
Każdy ma prawo do swojego zdania.... de gustibus non est disputandum :-)
Ja jestem zachwycona tymi makijażami i porównując je do prac, które mogę oglądać na stronach innych wizażystek, uważam, że te są o wiele lepsze. Ale to tylko moja opinia :-) Określenie tych makijaży mianem "zwyczajnych" wydaje mi się jednak lekką przesadą ;-)

Właśnie gdyby nie trzeba było robić próbnego...zdecydowałabym się na 100%, ale na swojej stronie ta pani tłumaczy, że na próbnym się wszystko ustala - kolory, cieniowanie itp.

Muszę to przemyśleć. Pani Nogal też robi piękne makijaże i z próbnym wyjdzie mi połowę taniej niż u pani Doroty. Jednak ta druga ma według mnie prace piękniejsze...

Kurcze,co tu zrobić...tyle kasy... taki efekt...ojej...

:-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Grudnia 2011, 11:00
Emm-a. Sama chciałaś. Więc próbuje.

Sprowadźcie mnie na ziemię!!!

Dla mnie te makijaże są zwyczajne, i każda osoba to zrobi. Zresztą wydaje mi się, że zdjęcia są retuszowane w komputerze.

A 500 złotych to duża przesada.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Grudnia 2011, 11:24
A mi sie podobaja mimo ze na fotach az sie nid vhce kiedy wierzyc ze to ta sama osoba. mi sie podobaja sama bym chciala taki ale cana A wysoka
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 12:53
wiem karolinko, że chcesz dobrze :-)

ja po prostu bardzo się nakręciłam na makijaż u tej wizażystki i strasznie ciężko mi przyjąć do wiadomości, ze niekoniecznie mnie na niego stać...

sylwusiu mam podobne zdanie - makijaże cudne, ale cena kosmiczna...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Grudnia 2011, 13:05
Ja wiem, że coś się bardzo chcę, ja też wiele chciałam :) Ja za dwie fryzury, dwa makijaże, paznokcie i wszystkie zabiegi do kosmetyczki na które chodziłam (maseczki, peeling, regulacja brwi), wydałam 600 złotych :)

Mi by było szkoda kasy, za coś co na drugi dzień i tak trzeba zmyć :)

Przemyśl to, poszukaj jeszcze. Bo taką ilość kasy trzeba dobrze przemyśleć :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 17 Grudnia 2011, 15:38
Szczerze przyznam racje Karoli - d**y  mi z wrażenia nie urwało a zmyć nad ranem tyle pieniędzy ::) Chociaż w gruncie rzeczy rozumiem, bo też mam czasem taki zawias na coś, jak choćby na suknię się uparłam i MUSIAŁAM mieć ;) Zawsze możesz potraktować to jak prezent dla samej siebie w tym dniu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 17 Grudnia 2011, 18:04
Ja Ci Monia powiem, że mnie te makijaże też nie zachwyciły  ;)
I nie dałabym w życiu nawet 250 zł za makijaż a co dopiero 500  :o :o
Jak dla mnie cena kosmiczna ;)
Ja kiedyś poszłam do wizażystki u mnie w Stargardzie poleconej przez siostrę dziewczyna tak pięknie mnie pomalowała, że aż nie mogłam się nadziwić a kiedy ją spytałam czy ma jakąś stronę internetową to się tylko zaśmiała i powiedziała, że generalnie nie potrzebuje reklamy w internecie bo poczta pantoflowa jest o niebo lepsza :)

Zrób jak uważasz Monia :) To Twój dzień  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 17 Grudnia 2011, 18:13
heheheh Natysa,pewnie mówisz o Gosi co?

Ja popieram dziewczyny-wiadomo to Twoja decyzja,ale jak dla mnie to jest cena jakaś masakryczna!
Tym bardziej,że pamiętam jak pisałaś że na fotografa nie chcesz wydać całej pensji...
Poza tym zdjęcia są na maksa wyretuszowane(co chyba każdy dojrzy) i te dziewczyny na nich również na zwykłe Panny młode nie wyglądają  :D
Zrobisz jak uważasz,ale ja wolałabym tą kasę dolożyć do wymarzonej sukni,fajnej biżu etc.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 18:20
dzięki dziewczyny za opinie :-)
muszę to przemyśleć, zachwycona jestem bardzo i nawet gotowa zapłacić tę kasę - tak jak mówi Delaila - w ramach prezentu ślubnego dla samej siebie... ale gdzieś jednak w mojej głowie odzywa się rozsądek, który mówi, mi, że gdyby tym prezentem były np.super srebrne szpilki za kilka stów, które niedawno widziałam na allegro - idealne do mojej sukni :-) - to byłby to sensowniejszy prezent, niż makijaż za tę samą kwotę...
Prześpię się z tym i zdecyduję :-)
Bo niestety ze mną czasami tak jest, że wszystkie głosy rozsądku na nic, jak się uprę to koniec - klapki na oczy... masakra... ;-)

Tak poza tym, to podpisałam już umowę z krawcową - panią Arletą i wpłaciłam zaliczkę, wybrałyśmy już też materiały na suknię :-) Teraz właśnie muszę kupić butki, bo pod ich kolor będzie pasek w sukni. Pani Arleta mówi, że łatwiej będzie dobrać materiał do butów niż odwrotnie.
No i jeśli nie znajdę nic ciekawego w sklepach, to uszyje mi też coś na poprawiny :-)
Jednak liczę na sylwestrowe wyprzedaże :-)


W moim domku pięknie pachnie... :D ponieważ żołądek jest teraz oszczędzany, upiekłam dziś drozdzowe rogaliki, żadnych kremów ani cięzkich ciast...
Oto one w piekarniku:

(http://img249.imageshack.us/img249/3023/1001537f.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/249/1001537f.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
 :D


Na Święta mam do upieczenia sernik, piernik i dwa torty  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 19:16
a jak Wam sie widza takie butki ?

(http://img64.imageshack.us/img64/7154/butkix.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/64/butkix.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 17 Grudnia 2011, 20:03
Nie w moim guscie i bałabym się, że to jednak podróba jest, a z tego co pamiętam to chyba 500 czy 600 zł na allegro ;) W sklepie internetowym fleq maja fajne / w mojej opinii ;) /
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Grudnia 2011, 20:42
One są pewnie śliczne na żywo :D

Nie wolałabyś tych butów, które Ci zostaną na długo, długo niż makijażu ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 17 Grudnia 2011, 20:56
Buty mi się podobają i to baaardzo :)

Co do makijażu... Na pewno ja Cię nie sprowadzę na Ziemię... ;) Może tyle bym nie dała, ale... ale maluje babeczka ładnie :)
Moje zdanie jest takie: Ślub masz raz w życiu i oglądając fotografie ślubne za jakieś dwadzieścia lat pamiętaj żeby patrząc na Wasze zdjęcia nie pomyśleć: "Mogłam zrobić to u tej makijażystki, fryzjerki... mogłam inaczej jednak upiąć welon lub kupić ten droższy... mogłam wydać więcej/mniej i kupić to czy tamto... mogłam..."
Patrząc na fotografie masz powiedzieć: "To był jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu i niczego bym nie zmieniła, miałam wszystko czego chciałam i jestem zadowolona" :)

500 zł na wódkę? Wolne żarty.... Na takie przyjemności dla gości na pewno fundusze są już rozplanowane :)

Pamiętaj, że to Twój wielki dzień :)

No :) To Cię na ziemię nie sprowadziłam ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Grudnia 2011, 22:20
Delaila oglądałam butki we fleq, ale jakoś żadne mi w oko nie wpadły. Potrzebuję srebrnych, z zakrytymi noskami, co najmniej 8cm obcas. A te których zdjęcie wkleiłam kosztują coś ponad 400zl, ale nie pamiętam...sporo...pomyślałam właśnie mkarolinko to samo, co Ty - buty za cenę makijażu, a jednak mi zostaną. No może niezupełnie za cenę makijażu, bo u innej wizażystki jednak w sumie ok.250zl i tak zostawie za próbny i ślubny...i też myślę, że na żywo te butki są śliczne :) ziomaleczko... pamiętam, ze to mój wielki dzień...choć wiecie co, ja jakoś wcale nie uważam, ze aż najważniejszy w życiu :) poważnie :) co nie zmienia faktu,że chcę wyglądać cudnie i gotowa jestem na pewne wyrzeczenia...Oczywiście,że na alkohol kasa jest osobno zaplanowana, ten makijaż to po prostu moja fanaberia, kaprys i rozrzutnośc - jestem tego w pełni świadoma :)
Decyzji nadal nie podjęłam, choć myśle dziś o tym intensywnie.
Bardzo Wam jestem wdzieczna za opinie. Ktoś z boku potrafi czasami dostrzec to,czego sami nie widzimy i obiektywnie coś ocenić.

Rogalików, których fotkę Wam wkleiłam, już nie ma :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 18 Grudnia 2011, 10:58
ojoj...ja mam ten sam problem....już zresztą pisałam u Ciebie, że makijaże tej kobitki dla mnie są cudowne, ale cena  ???......też jestem uparta i jak coś sobie wkręcę to koniec....dlatego nawet na jej stronę nie wchodzę :) i na tą z opiniami co podałaś też nie wejdę, bo też bym pewnie zachorowała.....myślę, że Nogalowe jak się zepną to też dadzą radę  ;D ;D ;D tylko trzeba być wymagającym na próbnym ;) niech wiedzą kto tu rządzi  :D :D haha...
pewnie ja przy nich zostanę....bo żadnych innych fajnych makijażystek jeszcze nie znalazłam...

w dodatku są dwie, więc od razu może się maznąć u nich świadkowa albo mamuśka...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 18 Grudnia 2011, 11:01
zapomniałam o butach napisać :)

dla mnie extra :szczeka: ale cena jest zastanawiająco niska(jak za tą markę oczywiście...wiadomix ;) )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Grudnia 2011, 14:21
Zgadzam się z Patrycją, te zdjęcia są na maxa wyretuszowane i możemy się założyć, że na żywo te makijaże wyglądały tak samo, jak tych pań, co malują za 100 zł :) w życiu nie zapłaciłabym tyle kasiory...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Grudnia 2011, 14:40
Po głębokich przemyśleniach zdecydowałam, że nie zdecyduję się na owe cudne makijaże. Właściwie mogłabym to zrobić, ale uważam, że to po prostu za dużo pieniędzy. Wolę aby moją fanaberią były super buty, czy cokolwiek innego - trwalszego ;-) Nie oznacza to jednak, że nie jestem nadal zachwycona efektami pracy owej wizażystki.
Pozostałe makijaże wydają mi się bardzo ładne - i tyle. Na równi stawiam p. Nogal, p. Zych, p. Dorędę, p. Kochelską, p. Lewandowską, p. Kaczmarek i wszystkie inne wizażystki. Odwiedziłam w miniony weekend kilkanaście stron wizażystek i oglądałam ich prace - w większości bardzo dobre, żadna nie powaliła mnie na kolana.
W tej sytuacji zdecyduje chyba cena, bo czym innym się kierować, skoro wszystkie makijaże są dla mnie równie ładne. Najbardziej się skłaniam ku p. Zych, ponieważ mam do niej blisko i makijaż w konkurencyjnej cenie, rozmawiałam z nią dziś - bardzo przyjemne wrażenia :-) pracują z nią też fryzjerzy, jedna z fryzjerek wydała mi się bardzo "kumata", p. Ewelina - i myślę, że może na miejscu bym miała wszystko robione.
To na razie tyle na ten temat :-)

Oglądaliśmy wczoraj zaproszenia. P. chce jakieś rulony... :-\ ja - ze zdjeciem - znaleźliśmy kompromis - tak w ogóle od nasz związek to jeden wielki kompromis ;-) tak sobie pomyślalam ostatnio :-) ja chcialam ślub zimą - P. latem, bierzemy wiosną :-) ja chcialam nad morzem, P - w Kubuisiu.... bierzemy w Kubusiu, ale za to P. nie chcial kamerzysty - ja tak, jest zatem kamerzysta....przykłady można by mnożyć...:-)

jak Wam się widzą zaproszenia? nie zdecydowaliśmy jeszcze na 100%, ale są fajne dość - nieco rulonowate, a ze zdjęciem ;-)

http://allegro.pl/show_item.php?item=1952327187
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 19 Grudnia 2011, 15:50
szczerze mi sie nie podbaja :(
opakowanie moze ladne ale zawartosc hmmmm sama bys ladniejsze wydrukowala
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Grudnia 2011, 16:36
nie sa zle sa inne niz wszystkie ;) bo powiem ci szczerze ze jzu mi sie przejadly te wszystkie wstakzi kokardki.. ;/ bleee'
sama chcialam takie ktore mi sie przejadly i nie mam pomyslu na zadne inne dlatego nie kupuje narazie nic ;D
i cena twoich tez nie ejst mega wysoka.. takze jak ma byc komrpomis to moga byc ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 19 Grudnia 2011, 19:31
Mi się podobają :)
Są oryginalne, i fajne  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 19 Grudnia 2011, 21:14
A mnie się niestety nie podobają  ::) a nie chcesz sama zrobić, swoich wymarzonych? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Grudnia 2011, 08:28
Śnieg!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza:  wreszcie :-))))) ale super:-)))))))) Budzę sie rano, patrzę przez okno, a tam - biało :skacza: :skacza: :skacza:

Może wreszcie poczuję atmosferę Świąt :)  

Jak na razie to wiem, że są bo jeszcze tylko dwa dni do pracy :-) no i kupowalam prezenty :-)

W tym roku ubraniowe :) Ja co roku kupuję wszystkim takiego samego rodzaju prezenty - nie planuję tego, ale jakoś tak wychodzi :-) W ubiegłym roku były to perfumy i kosmetyki. Tegoroczne to ubrania - dla chłopaków głównie z diversa, była promocja i od ceny na metkach odejmowało się 40% :) Zatem kupiłam mnóstwo koszulek - takie z krotkim rękawem,naprawdę dobre gatunkowo kosztowały tylko 23zl :-) - i z krotkim i dlugim rękawem, i bluzy i czapki :) fajnie :) dla dziewczyn też koszulki, bluzeczki :) Miałam mnóstwo prezentów do kupienia - od strony P. dla 13 osób a od mojej dla 7 :) Oprócz tego tradycyjnie kalendarze. Co roku kupuję pod choinkę wszystkim kalendarze ze zdjęciami :) zatem o tym prezencie każdy zawsze wie, ale chyba i tak się cieszy :-) Na kwiecień każdy ma zdjęcie na którym P. mi się oświadcza :-) i zaznaczona jest data 28 kwietnia i podpisana - Ślub Moniki i Piotra :-)
Na dodatek musialam zaplacic 1000zl zaliczki na suknię, a jutro fryzjer - zatem już jestem na mega debecie :-\ ale jakoś chyba dam radę ;)

Poza tym wizażystki odpowiadają a moje maile i przedstawiają swoje oferty. Trza którąś wybrać :)

Aaaaaaaa....wczoraj zmieniłam trasę biegową!!!!! :skacza: Poprzednią biegałam już półtora roku i mi się nieco znudziła...Ostatnio biegam dosc nieregularnie - to chyba też po części dlatego :-\ ale teraz - super:-) kiedy wczoraj pomyslalam o zmianie trasy, dostalam takiej energii, że migiem zalatwilam co mialam do zalatwienia i ruszyłam na jezioro Głębokie :-) biegam teraz wokół Głębokiego :) zimą 2 kółka, a jak będzie cieplej to 3 :-))))) ale fajosko :skacza:

Oj, mój dzisiejszy wpis dość rożnorodny - o wszystkim po trochu :D

Miłego dnia Kochane :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Grudnia 2011, 08:57
My co roku też mieliśmy masę prezentów do kupienia :) Na szczęście umówiliśmy się ze wszystkimi, że nic sobie nie kupujemy :D

I całe szczęście :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Grudnia 2011, 09:44
no na pewno karola zaoszczedzisz w tym roku ;p
my tez poplynelismy z kasa naa prezenty  w tym roku..
c do biegow- 2 wokol glebokiego to meeeega jak dla mnie ;D ja bym chciala jedno chociaz dac arde ;p a moze i bym dala? nie probowalam jeszcze tam biegac ;p
ale ostatnie 2 tyg mam zastoj- najpierw zapalenie zatok i tak to sie ciagnie w miedzy zcasie deszcze ulewy sniegi hyhy ;p moze po swietach cos sie zmieni a jak nei to.... wybieram sie od polowy stycznia na basen z rowerami tzn rowerki w wodzie ;p popdobno mega efekty ale u mega wysilek ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 21 Grudnia 2011, 11:52
My też popłyneliśmy z kasą na prezenty - obdarować trzeba było 12 osób w tym kilkoro dzieci i aż wolę nie myśleć, ile na to poszło. Dobrze, że święta tylko raz do roku ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Grudnia 2011, 15:33
wiecie co, ale ja uwielbiam robić prezenty :-) wydałam mnóstwo kasy, ale trudno...  Jak mówi Delaila - to raz w roku :-)

Sylwusia, na bank jedno koło dasz radę!!! :) powolutku,truchcikiem - bez problemu - więcej wiary w siebie :-)
bardzo lubie basen :-) tyle że nie ćwiczenia w basenie, ale pływanie:) zawsze jak mam okazję to śmigam - musze zrobić 50 długości - taką mam schizę w głowie - ani więcej ani mniej,tylko 50, nie wiem, skąd to sie wzieło :) właściwie śmigam to złe określenie....bo ja plywam bardzo wolno :) mogę pływać wolno - najlepiej krytą żabką - i długo, jak szybko, to zaraz padam;)
tak jak z biegami - powoli i długo :)

jeszcze tylko jutro i wolne!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Grudnia 2011, 18:43
ja nie umiem plywac gdybym umiala to pewnie bylabym teraz lala ze hoho ;]
chodzilam kilka lat na nauke plywania i dupa ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Grudnia 2011, 09:30
Pobudka dziewczyny!!!!!!!!!!!!!!! :skacza:
Dziś mam wolne!!!!! huraaaa :skacza:
Wczoraj skończyłam wcześnie lekcje, pojechałam po gałązki choinkowe do wazonu, ostatnie prezenty dla dzieci i do fryzjera:-) uwielbiam chodzić do fryzjera :-) p. Darek jest the best :D mam piękne włosy i czuję się cudownie :) P. próbuje mi coś dogryzać, wiecie co - wiem, że to wydaje się niemożliwe, ale on chyba niezbyt się cieszy, kiedy ja super wyglądam!!! wczorja na to wpadlam, kiedy po uszczypliwosciach wydumanych odnośnie mojej fryzury powiedział nagle - i znowu wszyscy będą się zachwycali Twoimi włosami i jak pięknie wyglądasz!!! powiedział to ze złością!!!
Mówię mu - a co ty zazdrosny jesteś,czy co? cos tam poburczał i się wyparł!!! co za dziad!!!!
chłopy to czopy;-)
P. Darek zapisał mnie też na zabieg jakiś super regenerujący włosy, normalnie kosmicznie drogi - zatem nie na moją kieszeń, ale teraz w promocji  - pomyslalam że zapiszę się na styczeń - to będzie prezent pod choinkę dla mnie ode mnie :-) zobaczymy, jakie będą efekty ;-)

Po powrocie od fryzjera zabrałam się do pieczenia :-)
Całe Święta spędzamy u kogoś, albo u mojego brata, u którego będą moi Rodzice - jutro przyjeżdeżają!!!hura!!! :skacza:, albo u rodziny P.

Zatem niczego nie gotuję, tylko pokroję nam salatkę jarzynową tak np. do sniadanka, mamy też schab ze śliwką zamrożony jakby co.
Natomiast - jak się zapewne domyslacie - piekę...
Na Wigilię do Ojca P. torta i drugiego takiego samego dla moim Rodziców i brata. Właściwie to nie będą typowe torty - po prostu przełożę je kremem na ubitej śmietanie i na wierzch owoce i galaretka. Lubię takie, są lżejsze niż całe kremowe i pyszne :-)
Poza tym jeszcze sernik gotowany i ciasto marchewkowe z kremem i chyba pierniczki. Polowę marchewkowego i sernika zaniosę też do Rodziców. Wszystkie ciasta w wielkich blachach - dobrze, że mam ich sporo :-)
Wczoraj już upieklam biszkopty do tortow i placki do sernika. A dzis rano juz rozrobilam galaretkę.
Ale fajosko:-)

Dziś robię w kuchni, sprzątam i...słucham kolęd :D P. mówi, że jestem kościelna i chyba oszalalam - ale ciagle to od niego słyszę, więc co mi tam ;) U mnie w domu,tzn. u Rodzicow,  w okresie świątecznym i przedświątecznym słucha się kolęd :-)

Ale fajosko :D

Miłego dnia Kochane :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 23 Grudnia 2011, 11:48
Miło się czyta takie pozytywne posty :) Aż radość od Ciebie bije na kilometr! I to lubię ;D

(http://img210.imageshack.us/img210/223/metoyouchristmascard.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/210/metoyouchristmascard.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Wesołych Świąt!
Rodzinnej, ciepłej atmosfery i samych radosnych chwil przy choince
życzą Joanna, Anusia i Dawid
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 23 Grudnia 2011, 12:09
Najserdeczniejsze życzenia ciepłych, rodzinnych, spokojnych Świąt w miłej atmosferze i otoczeniu tych, co sercu najbliżsi skladają Karolina, Łukasz, Tina i Ryszard  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Grudnia 2011, 12:28
dziękuję Kochane :-)

Wam też wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka :-) no i miłości i szczęścia i radości :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Grudnia 2011, 14:11
tak kochana milo sie czyta takie posty i tez uwazam ze koledy ttyl;ko umilaja nam te przygotowanka przedswiateczne ;] wiec nie martw sie P. ;p ja z moim K. dzis wspolnie pracuje ;]
mikolaj wiesza okap ja gortuje ;p pozniej wspolnie bedziemy piekli
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Grudnia 2011, 15:54
P. jest w pracy, więc jestem sama z Fiodorem :-)

Zrobiłam już 2 torty, sernik gotowany, salatkę warzywną, pieką się pierniczki, upiekło się właśnie ciasto marchewkowe, muszę je przełożyć masą. W domu pięknie pachnie ale jest sajgon....;-) umyłam dopiero łazienkę, przede mną mnóstwo sprzątania... Kręgosłup mnie boli >:( od tego stania caly dzien >:( bo ja wszystko na stojąco robię, jakoś siedząc nie lubie...masakra ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Grudnia 2011, 20:10
Dziewczyy, nie wiem jak Wy, ale ja już wszystko zrobiłam!!!!
Masakrycznie boli mnie w krzyżu, ale wszystko upieczone i przygotowane i wysprzątane :-)
Już się nie mogę doczekać jutra :-)
...czyli... relaks u kosmetyczki, potem spotkanie z moimi Rodzicami i Wigilia u Taty P.
Będzie super :skacza:

Prezenty jeszcze tylko przejrzę  :skacza: uwielbiam to :skacza:

Trzymajcie się :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Grudnia 2011, 21:03
ja jestem daleeeeeeeeko daleeeeeeeeeko z robota ;[ ale za to bylam 2 razy w casto i moj osobisty kochany mikolaj- narzeczony mi sprawil kilka radosci ;] wiec nie przejmuje sie ze musze popiec miesa, przyprawic kurczaki, upiec musimy dwa ciasta  i posprztaac kuchnie i nasz pokoj ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Grudnia 2011, 09:49
aleś Ty tajemnicza sylwusiu ;-)

Ja juz po kąpieli i śniadanku, zaraz się zbieram do kosmetyczki, ale relaks, ale mi fajnie :-)

Miłego dnia Kochane i cudownego, rodzinnego wieczoru :-) :-*

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Grudnia 2011, 13:12
emma mikolaj sprawil okapik ;D nie mialam wiec ejstem mega zachwycona ;] i do tego poleczki nn przyprawy ;p dzieki czemu moje krolestwo jest dwa arzy wikesze ;p znaczy sie dwa arzyy wiecejk miejsca teraz mam do szalenstw ;p
ja juz ugotowaalam barszczyk, pieke jablecznik , karolek moj piecze karpatke, zaraz zabieramy sie za strojenie domkow i koniec ;D tzn nei do konca trzeba jechac do babci po stol i  jakas laweczke zmontowac z desek   bo nie mamy na czym gosci posadzic ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Grudnia 2011, 09:52
Witajcie po Świętach Kochane :-)
Minęły błyskawicznie!!! Szkoda :-(
Ale i tak mi fajnie, bo do końca tygodnia mam wolne :-)))) :skacza:  No prawie...bo stos prac do sprawdzania ;)

Wieczór wigilijny był wyjątkowy...
Najpierw wpadłam do mojego brata, gdzie byli Rodzice,potem przyjechał po mnie P. i pojechaliśmy do jego Taty na Wigilię.
Było w sumie 12 osób, zatem całkiem sporo. Kiedy po odczytaniu fragmentu Biblii miało się rozpocząć dzielenie opłatkiem, P. się odezwał - słyszałam, że nieco poddenerwowany, jego rodzeństwo potem stwierdziło,że ze wzruszenia głos mu sie łamał;) - i powiedział, że chce wszystkim zakomunikować, ze w kwietniu chcemy sie pobrać. Oczywiście wszyscy nam gratulowali, a jego Tato był przeszczęśliwy, ciągle mówił "jak cudownie"  i nazywał mnie swoją synową. Potem zaproponował w styczniu "spotkanie robocze" - w wiadomym celu ;)
Zatem wreszcie wszyscy wiedzą. Niektórym z Was moze się to wydać dziwne, ze dopiero na 4 miesiące przed ślubem P. oznajmia swojej rodzinie o nim. Część rodziny wiedziała wcześniej, ale prawda jest taka, że P. jest bardzo skryty i specyficzny ;) A ja nie zamierzam go przymuszać do zmian...same powoli następują ;-)

Tak czy inaczej jestem zadowolona. Nie tylko z Wigilii, ale i z pozostałych dni Świąt :-)

A jak u Was?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 27 Grudnia 2011, 11:17
witaj emmo po świętach :)
dawno mnie nie było bo czasu mam malutko :) u mnie święta w baaardzo milej rodzinnej atmosferze - i duzo spokoju i radosci i jakos tak się z Ł do siebie jeszcze bardziej zblizyliśmy :)
nawiążę jeszcze do zaproszeń jakie wam się podobaja - moim zdaniem ładne a w dodataku oryginalne bo takich predzej nie widziałam. Rulony o ktorych wspominałas i ktore podobaja się twojemu P sa bardziej znane - a wasz kompromis to fajna sprawa :D tylko pomysl może jak to jest z doreczaniem takiech zaproszeń: jesli wszytskie osobiscie rozdajecie to oki ale boje się jak by wygladały przesłane poczta do gosci mieszkajacych daleko... ja naszej poczcie nie ufam ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Grudnia 2011, 13:07
Słuszne spostrzeżenie Buuuś - właśnie ostatnio doszliśmy do takiego samego wniosku. Wysłane takie zaproszenia będą prawdopodobnie splaszczone i nieładne :-\ zatem zdecydujemy się jednak na tradycyjne...
Nasze rodziny zasugerowały też,abym się w zaproszenia za bardzo nie wczuwała, bo prawda jest taka, że goście raczej nie przywiązują do nich wagi...Trzymają do dnia ślubu, żeby dokładnie wiedzieć gdzie i o której, a potem....często wyrzucają... Może coś w tym jest...
W każdym razie musimy coś wybrać :-)

Ja juz po przebieżce :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Grudnia 2011, 14:06
hej ;]
 sweita minely za szyyybko ;[
wigilia u taty mojego i rodicow karola, 1 dzien cala familia + rodzice karola u nas a drugi... lenistwo w wyrku we dwoje caluuuuuutki dzien w pizamkach ;D
wiec swiztecnzie hehhe
co do zaproszen ja tez szukam bo jakos te co zamowilismy mi sie juz nie podobaja powoli ehhe  tzn probkitych zaproszen ;p
w swieta moja kuzynka oznajmila nam ze wychodzi za maz ;D dop w roku 2013 ale wiwecie jak to jest z terminami na salach ... wiec juz zaplacili zaliczke i beda odliczac ;] fajnie w koncu jakies wesele w rodzinie
ja od rana w pracy.... ;[ ale dzis biore mojego brata 2 dzieci w tym moja ukochana 3,5 letnia martynke wiec bedzie fajnie, nie bede sie nudzic z nimi a tak byloby zmitno bo K. znow pojechal ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 10:09
Dziewczyny!!! już tylko 4 miesiące!!!! :D :D :D

ale fajnie :-)

Dziś zamierzam przejść się po sklepach i zobaczyć, czy są jakieś ciekawe butki srebrne do mojej sukni :-) teraz, przed Sylwestrem, powinien być chyba spory wybór :-)

Wczoraj za to zauważyłam, że zaczęły się wyprzedaże w Venezii i Gino Rossi, ale nic ciekawego nie było dla mnie. Choć ceny dość przyzwoite podczas wyprzedaży :-)

sylwusia, jak Twoje domowe przedszkole ?;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 11:02
Kochana niestety będzie wszystko oprócz tego czego szukasz ;D

Jak ja szukałam były wszystkie kolory oprócz różowych :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 14:32
MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:
nie ma dla mnie srebrnych butków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! >:( >:( >:(
chyba się wścieknę!!!!
Kilka par w kolorze srebrnym ktore widzialam, to sandalki, albo bez palcow, srebrnych krytych nie bylo nigdzie, zeszłam wszystkie galerie, pasaże, mniejsze i większe obuwnicze, a nawet kosmicznie drogie butkiki :-\ :-\ :-\ :-\
co ja teraz zrobię?????????????
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 16:30
Chciałoby się powiedzieć a nie mówiłam hahaha :D Zresztą zawsze tak jest, że jak się czegoś szuka to tego nie ma :) A potem przez przypadek się coś znajduję :)

Pocieszę Cię, że skoro ja znalazłam Ty też swoje znajdziesz na pewno ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 16:38
Poszukałam trochę :) Jakieś buciki są, może bliżej wiosny coś się pojawi :) Nie przejmuj się za bardzo :) Buty gdzieś na Ciebie czekają :)

http://moda.allegro.pl/okazja-sylwestrowe-buty-gwiazd-rozm-38-i2012042958.html

http://moda.allegro.pl/sliczne-sylwestrore-szpilki-i2018962713.html

http://moda.allegro.pl/blyszczace-cekinowe-srebrne-czolenka-rozm-39-i1998925863.html

http://moda.allegro.pl/brokatowe-srebrne-platformy-glitter-szpilki-38-i1999931287.html

A czemu nie chcesz z wyciętymi palcami ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 18:59
dzięki mkarolinko, masz rację, coś się może jeszcze pojawi...
te ktore mi podesłałaś są fajne, ale myślę,że za wysokie chyba jak na całą noc tańców  -z parkietu schodzić nie chcę ;-) a nie chcę zmieniać butów w trakcie wesela na niższe, bo dół sukienki wybrudzę. Poza tym bez problemu przetańczę noc w butach tak do ok.10-11cm, ale jak do tego dojdzie platforma z przodu to już taka pewna nie jestem jak będzie... No i tak w ogóle to chcialam pasek na kostkę jeszcze....

a jak Wam się takie widzą? Odpisano mi, że mogę miec białą podeszwę. Dla mnie bardzo ok :-) 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 19:05
oj, nie wkleilam linku

http://allegro.pl/show_item.php?item=2020445015

a takie:

http://allegro.pl/bianco-buty-platformy-srebrne-waz-niski-obcas-37-i2004235371.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 19:07
Te pierwsze tak :) Pamiętaj, że takie buty na kostkę pogrubiają i skracają nogę :D Ja już bym takich butów potem nie nałożyła :D

te drugie w ogóle mi się nie podobają :)

A może buty na zamówienie ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 19:10
wiesz, ja mam zazwyczaj buty z paskiem na kostkę, bo klasyczne czułenka po jakimś czasie mi...kłapią ;) nawet markowe, dlatego wolę z paskiem na kostkę, jakoś sie w nich pewniej i wygodniej czuję.
Mnie się też te pierwsze całkiem widzą, drugie nieco toporne moze...

A co do butów na zamówienie, to chętnie bym się nad tym zastanowiła, tylko ciekawe,jak z ceną... Wiesz coś może?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 19:15
Nie wiem jak tam u was, ale u mnie w mieście jest facet który robi buty w tym i ślubne, i ich cena zależy od wszystkiego właściwie. Od koronek, od wysokości obcasa, od materiału, od tego co tam chcesz na tym bucie. K. bratowa 2 lata temu, za ślubne buty zapłaciła 150 złotych.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Grudnia 2011, 19:16
czy ktoś słyszał o czymś takim w Szczecinie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 28 Grudnia 2011, 19:17
http://www.bialebuty.pl/Gotowe_do_wysylki__A_1450_skora_eko_SREBRNA__obcas_55_cm__rozmiar_39_lub_39_i_12-2298.html

 na tej stronie jest duzo fajnych butow i mozna zrobic tez na zamowienie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Grudnia 2011, 19:20
Emm-a na pewno znajdziesz :)

Jeszcze chciałam dodać, że bratowa K. była 3 razy na spotkaniu, i miała idealnie dobrane buty :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 28 Grudnia 2011, 19:31
buty na zamówienie robią Witt, Kotyl i Growikar - w różnych kolorach, różne fasony i ozdóbki. Kilka moich kolezanek korzystało - z Growikara i Witt, cena ok 170-180 zł, w każdym lepszy salonie sukien można zamawiać te czółenka
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Grudnia 2011, 20:26
w Nikol i mariette na pewno mozna robic takie buty... to ejst tak ze sama dostarczasz mateiral wybiearsz obcas, przod, itp i z tego materialu ktory dostarczasz robisz buty w niko, chyba ok 230zl ale nei daje se reki obcichttp://moda.allegro.pl/sliczne-sylwestrore-szpilki-i2018962713.html te sa ok i te http://allegro.pl/show_item.php?item=2020445015
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Grudnia 2011, 19:12
Dziękuję Wam Dziewczyny za pomoc z poszukiwaniami butów, Wasze rady i wskazówki bardzo mi pomogły :-) Sprawa jest w toku, koresponduję mailowo z kilkoma producentami, zatem na pewno coś pięknego z tego wyjdzie :D

Mam teraz pytanie - nie pamiętam, czy o to pytałam - do mężatek, które miały suknie z trenami, no ale nie tylko do nich, do każdej z Was, która zechce mi doradzić - kiedy odpina lub podpina się tren? Rozumiem że w domu, kiedy suknię ubieram, tren jest puszczony w całej swej długości i tak też jadę do Kościoła, unosząc go przy pomocy świadkowej, potem pięknie się za mną ciągnie w Kościele i pewnie tez z puszczonym jade na salę. Do sali idę tez z puszczonym? (czyli ciągnie się po ziemi :-\ tudzież go unoszę), pijemy szampana, zajmujemy miejsca...i moze wtedy świadkowa go odpina? Przecież przed pierwszym tańcem trzeba to zrobić,żeby mi nie przeszkadzał. Tak samo ciągnący się welon - kiedy go zmieniam na krótszy? Pewnie wtedy, kiedy odpinam tren...
Pytania dość praktyczne, bowiem się właśnie zastanawiam, czy moja suknia ma mieć tren czy nie...myślę,ile z nim może być kłopotu, a jakie zalety... W oryginale jest tren. Co radzicie? Niebawem zaczna się pewnie przymiarki i krawcowa będzie chciała, abym podjeła decyzję...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Grudnia 2011, 21:12
ja jak bym miala miec dluuuuuuuuugi welon to bym nie robila trenu....
ja bym chyba z domu nie szla z odpietym trenem ;p ale przed kosciolem go podpinac ? hm nie wiem ;p ja w ogole nei chce trenu ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Grudnia 2011, 21:23
W domu tern odpięty, w drodze do kościoła podpięty,w kościele odpięty, po kościele podpięty ;)

Jak wyjdziesz w domu z odpiętym trenem zaraz cały będzie brudny i w kościele będzie brudny :)

Poza tym jak chcesz mieć długi welon, to po co Ci tren?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 29 Grudnia 2011, 22:04
Jak przymierzałam w salonach suknie z trenem to panie mówiły, że zazwyczaj tren jest podpinany po wyjściu z kościoła; goście składają Wam życzenia, a świadkowa w tym czasie upina tren. Jak to sprawdza się w praktyce- nie ma pojęcia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 09:25
femme, czyli tren właściwie jest tylko do Kościoła ? właśnie ciekawi mnie ta strona praktyczna...

mkarolinko i sylwusiu, ja jeszcze nie wiem, czy chcę tren i/albo długi welon... właśnie się zastanawiam, stąd moje pytanie... Szczerze mówiąc, to wydaje mi się, że tren trochę do mnie nie pasuje :-) nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale nie pasuje chyba do mojej osobowości ;) podobnie długi welon... No ale nie wiem jeszcze, jak będzie...
Za to wiem, że welon chcę trzyczęściowy: jedna warstwa na twarz, jedna odpinana długa do Kościoła (w sensie niekoniecznie ma się ciągnąć, ale sięgać ziemi) i jedna odpinana krótsza - na salę, bo ta długa może mi nieco przeszkadzać, np. jak będę siadała...

Kurcze, to niby takie drobiazgi, ale jak utkwią gdzieś w mojej głowie, to ciągle o nich myślę...tak jak jakiś czas temu było z halką na kole :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Grudnia 2011, 09:38
Tren jest tylko do kościoła tak jak mówisz właściwie, no potem na plener :) Musisz popytać dziewczyn które go miały :) Jednym nie przeszkadzał w ogóle, a innym zatruł całe wesele (jak mojej koleżance już chciała go nożyczkami ucinać, bo on miał złe mocowania, czy co tam ;D ) A welon odepniesz i po wszystkim :)

Ale ja już się więcej nie wypowiadam, bo welon miałam krótki i kieckę bez trenu ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 09:46
mkarolinko, prosze mi tu takich deklaracji o niewypowiadaniu się nie składać!!! :diabel_3:
Twoje praktyczne podejście do wielu spraw i twarde stąpanie po ziemi często skłaniają mnie do ponownego przemyślenia wielu spraw... ;)

Mój tren byłby na zamek - krawcowa zdecydowała, że tak byłoby najlepiej, a że zamek ukryty byłby pod falbankami, nie byłoby go widać z pewnością. Zatem po wyjściu z Kościoła śwadkowa odpina tren i do torby go  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Grudnia 2011, 09:56
Chodziło mi o tę sprawę akurat :) Bo jak mówiłam kiecka bez trenu welon krótki :)

Z tym trenem to dobry pomysł :D Jak on będzie odpinany to nie będzie miał prawa przeszkadzać :D Tylko, że wtedy jak dla mnie długi welon do ziemi nic a nic nie pasuje, za dużo może być  ::) Taki welon za tyłek, ale już nie dłuższy :)

Musisz to sobie przemyśleć :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Grudnia 2011, 11:27
ja tez mysle ze albo tren albo welon ;p mi sie tren podoba ale moj k. jest niski ja okragla wiec tren by nas tylko przycmil i uwydatnikl to co chemy ukryc ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 17:13
:-) no cóż...ja drobna, P. wysoki i potężny, zatem nie mam ograniczeń ani co do wielkości sukni, ani wysokości obcasów, ani żadnych innych...ale zobaczymy, jak to będzie ;)

Dziś miałam przyjemny dzień :-)
Najpierw byłam u p. Małgosi, mojej masażystki, rewelacja... :D najpierw robi mi masaż peelingujący całego ciała - za nic w świecie sama w domu sobie takiego peelingu nie zrobie - a potem inny masaż - dziś ciepłą czekoladą....hhhmm....cudownie... :D moja skóra ma teraz jakby lekko muśnięty słońcem kolor, ale naprawdę b. delikatnie. Planuję coś takiego przed ślubem, jako że nie chcę solarium, a obecny koloryt bardzo mi odpowiada :-) tzn. nadal jestem blada niczym córka młynarza, ale... taka córka, co to na słońce czasem wyjrzy;-)

No a potem zabrałam moją przyjaciółkę - przyszłą świadkową do sklepu, w którym bafterka, czy nie wiem, jak taka pani sie nazywa, dobrała jej odpowiedni biustonosz. Siedziałyśmy tam chyba z 40min. naprzymierzała się mnóstwo staników, az w końcu znalazła to, czego szukała :D To był mój prezent urodzinowy dla niej  :D
Po zakupach coś słodkiego u Kocha :-) mniam :-)

Ale mi fajnie :-)

Jakie macie plany sylwestrowe? Jakieś bale?  :D tak bym chciała iść na jakiś bal...

Tymczasem idziemy z P. do mojego brata i jego dziewczyny. Muszę cos upiec :D Pewnie będzie wesoło :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Grudnia 2011, 17:56
to sie anzywa bratifitierka chyba ;p
ja trafilam na taka kobiete na kr jadwigi w sklepie ebras.. nie wiem czy ta pani jeszcze pracuje bo ostatnio bylam z kumpelka tam i jej nei bylo byly mlode dziewczyny ktore sa niezbyt kumate ;/ a wy gdzie kupilyscie?
my sylwka robimy w domu i w sumie dop wczoraj podjelismy at decuzje ale ekipa mala jest i zaufana wiec bedzie smiesznie ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 18:31
właśnie tam byłyśmy sylwusia :-) ale stanik dobierała właścicielka - całkiem kumata;-)

Przyznam, ze byłam tam 2 razy po stanik dla siebie, teraz już wiem, jaki mam rozmiar i zamawiam sobie przez internet...jest połowę taniej... Najbardziej lubie taka firmę Dalia, jej staniki są dla mnie najlepsze :D a na alegro cena przystępna...naprawdę połowę niższa niż w sklepie stacjonarnym.
Do ślubu też tak zamówię, już nawet mam upatrzony :-)

taki: http://allegro.pl/dalia-biustonosz-bardotka-ivette-75-a-slub-i1976829113.html

oczywiście rozmiar inny :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 18:45
a jak Wam się taki widzi?

http://allegro.pl/biustonosz-bardotka-slub-ewa-michalak-rozm-65-e-i1980657834.html

ja bym chciała bez ramiączek, ale push-up, żeby ładnie zebrał i trzymał piersi i je powiększał  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Grudnia 2011, 18:49
ja z tej firmy dalia kupuje to firma poslka staniki sa ok ;]
co do ewy michalak... dalas linka podobno szyje na prawde ekstra staniki .... i sa wiarygodne rozmairy ;]
mi pani ze sklepu na boh warszawy polecila ta kobiete tzn jej staniki... wiec tez  planuje przejsc sie do ebrasu i na jagiellonska i che zobaczyc czy maja jakies staniki do sukni slubnej na moj cyc ;D
a ty nie chcesz wszyc sobie w suknie ? ja nie moge bez stanika ;[ i bedzie problem z kupnem odpowiedniego bo takich duzych nie ma nigdzie nawet ta ewa michalak  nie wiem czy bedzie miala J
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 18:53
mnie się wydaje, że ja się będę czuła jakoś tak pewniej i wygodniej ze stanikiem. Krawcowa powiedziała, że możemy wszyć, ale ja jednak wolę mieć stanik. Dla komfortu fizycznego i psychicznego ;-)

Tak właśnie myślę, żeby pomierzyć w Ebrasie, może będzie coś Ewy Michalak, bo ten z Dalii na pewno będzie ok, z tym że ja mam dekolt w serduszko przy sukni i nie wiem, czy nie byłoby lepiej, gdyby stanik miał większe wycięcie...

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Grudnia 2011, 19:42
tak do sukni byloby lepiej taki mocniej wyciety biustonosz zeby nie wylazil nigdzie ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 30 Grudnia 2011, 20:48
Ja się na stanikach nie znam ;D Mi dobierała do sukni babka w salonie więc mam już w domu swój  ;)
A co do sylwestra to ja idę w tym roku na bal :D Ma grać nasz zespół weselny  :) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Grudnia 2011, 22:55
słuszna uwaga sylwusia :-)

natysko, ale Ci zazdroszczę tego balu :-) no i sprawdzian dla zespołu weselnego :-)
natyska, a Twoja  suknia ma tren?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 30 Grudnia 2011, 23:18
Eeeee Natysowego zespołu sprawdzać nie trzeba  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 31 Grudnia 2011, 10:40
Jeśli miałabyś mieć tren odpinany na zamek, to chyba rzeczywiście tylko do kościoła, na sali już się nie musisz o niego martwić :) Moim zdaniem jeśli do sukni jest tren to lepiej, żeby panna młoda miała krótki welon. A w ogóle jesteś zdecydowana w 100% na tren? Jeszcze raz popatrzałam sobie na Twoją sukienkę, bo ja też wybrałam taką z falbanami i cały czas zastanawiam się czy zostawić w niej tren (narazie ma) czy jednak się go pozbyć (i tak będzie trochę poprawek w niej)... Wiem, że w kościele ładnie wygląda, ale na sali chciałabym czuć się wygodnie, w końcu to cała noc, no i przeraża mnie wizja "kupra" czyli jak ten tren będzie podpięty...
Jeszcze jedno pytanko mam, znalazłaś już jakieś butki? Ostatnio też sobie wymyśliłam takie buty, żeby chociaż trochę srebrnego miały...(bo w sukni jest wszyta srebrna koronka). Nie wiem czy to dobry pomysł, ale nie chciałabym butów typowo ślubnych, które założę tylko raz i nie będę  miała co z nimi zrobić...
eh...przepraszam, za te wywody w Twoim wątku  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Grudnia 2011, 10:47
femme, ja ciągle właśnie mam wątpliwości co do trenu...Mimo że ma być odpinany, zatem wygodny, to po prostu nier jestem pewna, czy na pewno go chcę. Też uważam, ze do trenu lepiej pasuje krótszy welon, choć ja w sumie lubię dłuższe...zatem może zrezygnuję z trenu na rzecz dłuższego welonu...sama nie wiem....Mam jeszcze trochę czasu do podjęcia decyzji...Ja po prostu uczepiłam się tej kwestii odpinania go - goście składają mi życzenia pod kościołem, a świadkowa odpina tren? jak to wygląda...? a jak będzie deszcz? Po prostu strona praktyczna posiadania trenu mi się nie podoba :-) Dlatego proszę dziewczyny ktore mialy tren o sugestie... :D
a co do butów, to anka 332 wysłała mi adres sklepu bialebuty.pl - rewelacja :-) Tam możesz sama sobie butki zaprojektować - takie, jak chcesz pod względem koloru, fasonu,ozdób. Jestem z nimi w kontakcie mailowym i myślę, że tam właśnie zamówię srebrne butki, które potem z pewnością będę nosiła :-) Chcę zapinane na kostce, obcas 8-10cm.

A jak wygląda Twoja suknia?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Grudnia 2011, 13:22
Dziewczyny, ja już ciasto upiekłam, zakupy odpowiednie poczyniłam, zaraz idę na długą i przyjemną kąpiel :-))))

Życzę Wam udanego wieczoru sylwestrowego i wszystkiego co najlepsze w 2012roku :-) Wszystkim narzeczonym cudownego, wymarzonego ślubu i wesela, a mężatkom szczęśliwego życia małżeńskiego :-)

Bardzo się cieszę, że w mijającym roku się zaręczyłam i trafiłam tu, do Was, na forum :-) Mam cichą nadzieję, że choć niektóre znajomości przetrwają dłużej... :-)
 :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 31 Grudnia 2011, 13:31
I dla Ciebie wszystkiego dobrego  :-* :-*

Mam cichą nadzieję, że choć niektóre znajomości przetrwają dłużej... :-)
 :-*
[/color]
Mnie się tak łatwo nie pozbędziesz ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 31 Grudnia 2011, 13:53
;*
wieszostatnio z karolem mamy faze i ciagle gadamy ze 2012 bedzie naszym rokiem ;D i juz sie nie mozemy doczekac dzisiejszych zyczen hihi ;p
dla Was również szczęśliwego, jedynego i niezapmnianego roku 2012!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 31 Grudnia 2011, 14:20
wklejam linka do mojej sukni: http://www.salonslubny.com/Drukujemy%20sukni%C4%99%20MK%20111-24%20%5B5587%5D472
z tym, że moja ma troszkę inny dekolt i po przeróbkach będzie miała więcej zdobień  :)

Ja również Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 1 Stycznia 2012, 18:41
ja mialam tren, u mnie wygladalo to tak ze wychodzilam z domu z trenem zaczepionym na palec - mialam zrobiona taka pentelke, w koscileme z trenem, zyczenia z trenem, wnoszenie na sale  z trenem na palcu, jak goscie usadawiali sie przy stolach to mama mi szybko podpiela tren, z wlasnego doswiadczenia polecam tren odpinany bo ja mialam podczepiany i nie powiem ze troszke sie meczylam z nim na weselu bo sie urywal (suknia byla wykonana z grubego i ciezkiego materialu) moja mama wkocu go na sile poprostu przyszyla i wtedy mialam spokoj. Ale nie zrezygnowalabym z niego napewno zdjecia z koscilla i pleneru z trenem przepiekne
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Stycznia 2012, 18:58
natyska - mam nadzieję właśnie, że nigdzie się nie zabunkrujesz przede mną ;-)

sylwusia, jak  zyczenia...?;-)

femme - Twoja suknia piękna, podobna do mojej :-) tzn. w podobnym stylu :-)

anka332 dziękuję za wypowiedź :-) taka pętelka to chyba dobry pomysł, ale pod warunkiem, że tren jest dość długi, bo jeśli krótszy, to to się chyba nie uda... ? a życzenia były pod kościolem, więc tren leżal na ziemi i się brudzil...oby deszczu nie bylo :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Stycznia 2012, 20:02
hyhy zyczen nie bylo, stalam z mala sasiadki karol odpala fajreerwerki dzis dop dalismy sobie po buziaku ;p i tyle ;p
a bawilismy sie u nas i bylo ooglnie zaje****
a jak u was kobity sylwek?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Stycznia 2012, 17:59
sylwek sylwek i po sylwku ;-) u mnie spokojnie, ja nie mogę pić, P. zmęczony bo pracowal, dziewczynę brata glowa bolała...ale ogolnie ok, :-) podjedlismy, posmialismy sie...  :D

Teraz, kiedy jest juz 2012r. i niecałe 4 miesiące do ślubu, czuję, ze to naprawdę niedługo... Trochę się cieszę, a trochę boję...;-) starej pannie niełatwo zrezygnować z wolności i przyzwyczajeń wypracowanych przez 32 lata... :)

Wracam do tematu wizażystki. Jak juz Wam mowiłam, stwierdziłam, że skoro nie będę miała najlepszej, to właściwie bez różnicy jest dla mnie, którą wybiorę z pozostałych, tym bardziej, że ich prace wydają mi się na tym samym poziomie. Zatem poczytałam trochę opinii, porównałam ceny i po wymianie mailowej a także rozmowach telefonicznych wybrałam panią Ninę Kaczmarek. Wydaje mi się sensowna, obeznana w temacie i zaangażowana. Przy okazji  - odradza mi przedłużanie rzęs 1:1. Mówi, że sama też miała, ale niszczy to naturalne rzęsy, a efekt i tak zostanie osiągnięty, bo w dniu ślubu doklei mi kępki rzęs, które po kilku dniach odpadną i rzęs tak nie uszkodzą. Moja przyjaciółka biolożka i znawca tajemnic ciała też mówi, że rzęsy to nasze najsłabsze "owłosienie", słabsze niż brwi i inne. Najdłużej rosną i jeśli się je pouszkadza, to mogą nigdy nie dojść do pierwotnej kondycji. Zatem warto temat przemyśleć.
W każdym razie pani Nina przyjedzie do mnie 28 kwietnia, umaluje też moją Mamę, świadkową i dziewczynę brata. Wcześniej zrobimy makijaż próbny :-) I wszystko w rozsądnych cenach :-)
Zatem wizażystka wybrana :skacza:

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Stycznia 2012, 19:36
Wiesz, że to nasza forumkowa Ninka? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Stycznia 2012, 19:37
tak :-) czy to coś zmienia?  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Stycznia 2012, 19:38
Absolutnie nic :)
Na pewno będziesz zadowolona :) a rzęsy i tak bym zrobiła, bo są super chruper :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Stycznia 2012, 19:42
wiem wiem Anjuszko, ale w sumie ja nie mam zbyt mocnych włosów i brwi, zatem mniemam że i rzęsy nie są w super kondycji...może warto je oszczedzić...;) pomyślę jeszcze :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Stycznia 2012, 20:23
hmm to poprosze na pw cennik emma ;D
ja mam ciagle rozkminke...
sorki ze napisze na twoim watku ale pomozcie kobiety podjac dezycje ;)
wiec tak- malowac mnei miala bardzo dobra kumpelka mojej swiadkowej... kobitka ta pracowala jako kosmetyczka itp ... pozniej wyjechala z kraju
i ostatnio napisalam do neij czy ma np utrwalacz itp i zasugerowalam ze nie chce jej wbijac w koszta chyba ze bedzie ona dalej malowac inne kobitki na zarobek bo ma mnie liczyc normalnie... ona powiedziala ze moge kupic utralacz bo mi sie przyda a aj an to ze ja sie nie maluje.. ona zasugerowala ze mozna utralic tanim kosztem lakierem do wlosow? ;/ ja powiem szczerze ze chcialabym zaplacic normalnei i miec wszystko zrobione w 100000000% dobrze a nie ze od lakieru do wlosow mi sie plamy pojawia ja mam delikatna cere ktorej nie maluje na co dzien itp z drugiej str szkoda mi kupowac utrwalacz za 80zl chyba ze np zaplace w ten sposob jej za makijaz... ehh zastanawiam sie czy zostac przy tej kumpelce czy grzecznie domowic i isc umalowac sie do prosfesjonalistki i n ie martwcio sie o nic
co byscie zrobily an moim miejscu? sorki ze tak chaotycznie napisalam ale mam nadzieje ze cos zrozumiecie z tych wywodow
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Stycznia 2012, 20:26
Zdecydowanie poszłabym do profesjonalistki, miałabym wszystko w nosie i nie musiałabym się niczym kompletnie przejmować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Stycznia 2012, 20:29
ja też poszłabym do profesjonalistki, nie ma co ryzykować... cerą  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Stycznia 2012, 20:30
Anjuszka coraz czesciej tez tak mysle... ;[ ale teraz glupio mi odmowic kolezance... a z drugiej str moj karol mowi ze kolezanka to mnei moze malowac na imprezke a na nasz slub mam isc do profesjonalistki, bo znajac mnei jak mi sie nei spodoba to kumpeli nei powiem a pani ktorej place duze pieniadze  powiem od razu o co mi chodzi ;)
emma widzialas moja buzie co nie?> mam takie poltunki i w sumie cere delikatna a jak pomysle o tym lakierze do wlsoow na buzi to az mnie brrrrrrrrr
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Stycznia 2012, 20:32
Odmów grzecznie, powiedz, że ślub jest raz w życiu i chcesz to poczuć i iść do profesjonalnego gabinetu :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Stycznia 2012, 20:55
chyba tak zrobie, w kazdym razie dzieki kobitki
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Stycznia 2012, 09:33
Ja miałam doczepiane kępki w dniu ślubu. Były długie i ładne :) Nic sobie nie zrobiłam, po dwóch dniach odpadły i spokojnie dalej sobie żyłam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 3 Stycznia 2012, 15:16
ja mialam mega dlugi tren, zdjecia sa napewno w mojej relacyjce znajdziesz sobie, deszcz padal do 15.00 a dokladniej bylo oberwanie chmury razem z gradem itp. lub byl na 16.00 tren lezal sobie i jakos sie nie porudzil, bardziej byl brudny od platkow roz ktore od wilgoci zaczely tracic kolor ale to na spodzie trenu wiec nie bylo widac.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Stycznia 2012, 18:13
:-)
Postanowiłam - będzie tren :-) i chyba krótszy welon, tzn. tak do bioder...tu jeszcze zobaczę ;-)

No i raczej nie zdecyduję się na rzęsy 1:1 tylko na kępki do ślubu...tylko że plener będzie dopiero w ciągu kilku dni po ślubie...szkoda, że wtedy już moje rzęsy będą "zwyczajne" ;-) no ale jeszcze zobaczymy...;-)

Zamówiłam dziś butki ślubne w sklepie białebuty.pl, będą srebrne, z paskiem na kostkę, niewysokie - stwierdziłam, że mimo iż uwielbiam szpilki bardzo wysokie, rozsądniej będzie wybrać na tyle godzin coś niższego, bo w sumie założę je przed ślubem, czyli przed 17, a ściagnę pewnie po 5 rano czy jakoś tak  ;) nie zamierzam bowiem butów zmieniać. Zatem będą na 7,5 -cm obcasie... Oj, ciekawe, jak bedą wyglądały :-) bo - podobnie jak suknia - to modyfikacja istniejącego projektu, na dodatek w innym kolorze ;-) ja to wszystko tak nieco w ciemno zamawiam ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Stycznia 2012, 18:21
Jak już zdecydowałaś się na tren (jak rozumiem odpinany na zamek), to wybierz welon krótszy niż do ziemi :) Tak jak mówisz taki do bioder będzie ok ;)

Buty na pewno będą fajne, a ile zapłaciłaś?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Stycznia 2012, 19:01
181 zl z przesyłką, butki są całe skórzane, zatem myślę, że cena ok  :D

tren na zamek, welon wlasnie do bioder chyba :-) uzgodnimy jeszcze z krawcową :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Stycznia 2012, 19:06
Jeżeli buty skórzane to cena normalna :) Ja bym tylko nie wzięła paska na kostkę bo to strasznie skraca nogi i o ile pod kiecką nie widać, to później już bym ich nie włożyła :)

A nad takim welonem do bioder się zastanów, bo jednak co za dużo to nie zdrowo :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Stycznia 2012, 19:17
oj karolinko, juz pisalam, ze większosc szpilek mam z paskiem na kostkę  :D  tak mi wygodnie  :D

z welonem masz chyba rację, nie chcę w końcu przypominać obwieszonej ozdobami choinki  ;)
odnośnie welonu zastanawiam się tylko, czy lepszy jest taki ze zdobieniami, np. krysztalkami czy cyrkoniami, czy gładki... tzn. wykonczony będzie mereżką czy czymś takim ;) tak jak falbanki sukni  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Stycznia 2012, 19:21
faknie ze buty wybrane i zamowione ;p podziwam cie ze tak umiesz troche w ciemno kupowac ;p ja mam na odwrot ;]
ciagle mam rozkmninke jesli chodzi o moj makijaz ;p
prawie podjela,m decyzje ;] a;e jak podejme na 10000% to wtedy napisze hyhy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Stycznia 2012, 19:30
sylwusia, Ty rób tak, żebys była zadowolona - niepotrzebny Ci dodatkowy stres w dniu ślubu - czy makijaż będzie ok czy nie...Jeśli w 100% wierzysz tej znajomej, to się zdecyduj, ale jeśli masz mieć watpliwości i nerwy, to lepiej wziąć wizażystkę chyba...

A co do moich zakupow, to ja wcale nie jestem zadowolona, że tak wszystko w ciemno nieco...po prostu nie znalazlam w sklepach żadnej sukni, ktora by mnie powalila na kolana, ani żadnych takich butków...

I ta moja suknia - jak to brzmi;-)  - to chyba jest Ta  :D bo kiedy oglądam inne, zdjęcia w necie czy na forum czy gdziekolwiek, to moja wydaje mi się najpiękniejsza :-) nie obraźcie się, ale tak właśnie mam :-) i nie chcę żadnej innej  :D 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Stycznia 2012, 19:35
ja też oglądałam butki na tej stronie już przed wakacjami:D i mam nawet zapisany model;), takie białe satynowe z zaokrąglonymi noskami i też mam zamiar zamówić na odległość:), uważam że jak na buty ze skórki, robione na życzenie to cena nie jest tak powalająca:) - widziałam droższe;). Też chcę zapinane na kostkę, bo pewniej się będę czuła:)...

Co do trenu, to ja nie będę miała - podoba mi się efekt, ale za ciężko mi w kuper z podpiętym;), ale welon jak pisałam w swoim wątku będę miała do kościoła 3m:D + krótszy, który zarzucę na facjatę w kościele;), a po kościele na salę będę miała 70cm jednowartswowy zdobiony kryształkami.
Welon mam zamiar zmienić przed wejściem na salę, czyli świadkowa będzie kombinowała w samochodzie:D, z tego względu myślę nad upięciem włosów, które zbytnio nie ucierpi:)

Sylwusia, bierz makijażystkę profesjonalną, albo taką która używa utrwalacza profesjonalnego, a nie lakieru do włosów. Lakier ekstremalnie może i się sprawdzi idąc na prywatkę, ale w dniu ślubu bym nie kombinowała, tym bardziej że nie wiadomo jak skóra twarzy zareaguje....:)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Stycznia 2012, 20:23
Emma ja pamiętam o butach, tak powiedziałam :)

Nusiak, Ty ten welon odepnij przed wejściem do samochodu, bo możecie ze świadkową tak kombinować, że się rozczochrasz :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Stycznia 2012, 17:46
:-) trzeba to jakos nusiaku wykombinować... :D

Dziewczyny, ponieważ do ślubu chcę przytyć 3kg, już 4 dzień się objadam...masakra...czuję się wzdęta i ociężała i mi źle >:(
ale co zrobić...nie chcę wyglądać jak kostucha :-\ a w kwietniu na bank przed ślubem schudnę przez stres, zatem mam wlasciwie czas do końca marca... Jeżeli jednak mój organizm się nie przyzwyczai do większej ilości jedzenia, to nie wiem co zrobię... :-\

A poza tym, to już u kogoś na wątku pisałam - może styczniowe spotkanie w poniedzialek o 16.30 w Kochu?

Karolinka, wsiadaj do pociągu w poniedzialek rano!!!!
 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Stycznia 2012, 20:37
hihihi przytyc.. ah kochana ;] zazdroszcze ;]
ja nei wiem czy bede pewnie powiem wam dop w sobote...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 4 Stycznia 2012, 20:51
haha...no wlasnie emma...wez nie zalamuj ludzi :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Stycznia 2012, 13:44
Tylko Wam się wydaje, że mam lepiej...

Nina Kaczmarek nie moze mnie jednak malowac  :-[ - z przyczyn osobistych. Zatem dzwonię do drugiej wizażystki, o której myślałam - Anety Zych. Też ma dobre opinie, prace fajne, ceny znośne.

Mam nadzieję, że będzie ok :-)

Tak poza tym to się właśnie dowiedziałam, że jeden z moich kuzynów nie przyjedzie na wesele :-( ma 3-miesięczne dziecko i nie chcą go zostawić dziadkom, mówią, że za małe... Szkoda, że go nie będzie, ale rozumiem.

Większość rodzinki sie już jednak szykuje... :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Stycznia 2012, 14:00
Emmo, fajnie że szystko toczy się tak wartkim tempem :D

Ja ze swoją rodzinką mam jeden zasadniczy problem, który mi od pewnego czasu spedza sen z powiek i nijak nie wiem, jak wybrnąć ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Stycznia 2012, 14:07
co to za problem Delailo?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Stycznia 2012, 15:10
Nie chcę Ci zaśmiecać wątku moimi smutami, generalnie jest taka osoba z bliskiej rodziny którą powinnam zaprosić ale nie chcę i jej nie lubię ze wzajemnością ;) I tu błędne kolo się zamyka bo zderza sie to, czego chcę z tym co powinnam. Ale sprawa jest dość złożona. Ostatnio rozkminiam to na części pierwsze ale poki co wybrnąć nie potrafię.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 5 Stycznia 2012, 15:11
Przepraszam, ze tak ogolnie ale jest to jednak miejsce publiczne, w którym swoich postow nie mozna usuwać ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Stycznia 2012, 15:32
oj, nie będę się wdawała w szczegóły, ale mam podobnie...jednak zapraszam, na wyraźną prosbę mojej Mamy...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Stycznia 2012, 16:02
ech ja tez mam taka osobe ktora powinnam zaprosic, bo w koncu jest to przyrodni brat mojej mamy ale nie ukrywajmy... on jest alkoholikiem... i stanowczo powiedzialam ze nie chce go widziec u siebie na weselu, nie chce sie pozniej za niego wstydzic... koniec kropka!! rodziny sie nie wybiera... ale gosci na wlasne wesele i owszem, wiec skorzystalam z tego przywileju :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Stycznia 2012, 17:12
ja chyba jestem bardziej ugodowa... i wolę ustąpić, niż się denerwować...choć przy alkoholiku na weselu nerwów bym nie uniknęła. Kurcze, ja też będę miała pewną osobę, która lubi nieźle wypić...masakra :-\ Mam nadzieję, że nie wydarzy się nic przykrego...

Najlepsze jest to, że ja nie znam niektórych nazwisk, adresów, całkiem bliskiej rodziny :-) Mamę wczoraj wypytywałam, będę jeszcze musiała trochę podzwonić. Dobrze, że jest fb :-)

Poza tym to byłam dziś na biegach - wreszcie!!! Ostatnio przez beznadziejną pogodę i dużo pracy nie biegłam chyba z tydzień!!!! >:(  aż cała zła i w nerwach chodziłam  >:( Za to teraz...znowu wiem, ze żyję...  :D

No i nie wiem czy tuczącej diety nie odpuszczę, bo strasznie jest dla mnie uciążliwa i kiepsko się z nią czuję  :( 

Rozmawiałyśmy ostatnio w różnych wątkach o odmianach nazwisk. Jak poodmieniałam Piotrowi niektóre nazwiska z jego rodziny, to się nieźle skrzywił ;) Wpadł nawet na szalony pomysł, żeby nie odmieniać i w MIANOWNIKU!!!! zostawić!!!! Ale nei ze mną te numery... :D Chyba bym się pod ziemię zapadła ze wstydu sama przed sobą  :nerwus: :protestuje:  :diabel_3:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Stycznia 2012, 17:47
dziewczyny w poniedziałek o 16.30 w Kochu spotkanie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Stycznia 2012, 18:05
ech mi jak zwykle termin nie pasuje...a szkoda bo chcialam Was wreszcie spotkac na zywo, ale tak to jest jak sie mieszka na zadupiu ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 7 Stycznia 2012, 18:32
Już jadę  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Stycznia 2012, 13:27
wspaniale mkarolinko :-)
 :D :D :D

P. nie zgodził się na zaproszenia ze zdjeciem, uparł się i koniec. No trudno. Zaproszenia nie wydają mi się aż tak istotne, żeby się o nie za wszelką cenę wykłócać. Zatem ustąpię, P. ustąpi kiedy indziej... :D

Powiedział, że mogę sobie wybrać jakiekolwiek chcę, byle nie ze zdjęciem. Zatem przejrzałam mnóstwo wzorów i wybrałam takie dwa, z naciskiem na pierwszy - na srebrnym papierze :-) Srebrny będzie istotnym kolorem na ślubie i weselu :-) Uwielbiam ten kolor :-)


http://allegro.pl/stylowe-zaproszenia-slubne-na-slub-z-opaska-i1998918042.html

Drugi wzór to zaproszenia białe, ze srebrną opaską:

http://allegro.pl/zaproszenia-zaproszenie-slubne-nowosc-i2034453069.html

Tak, jak napisałam bardziej mi się chyba podoba pierwszy wzór.

Wybrałam też - tu z naszego forum dwa wierszyki - może nieco kiczowate to, ale za to praktyczne ;-)


By o kwiaty znieść frasunek
przynieś Gościu dobry trunek.
Młodzi barek skompletują
i serdecznie podziękują.
Wino, whisky, likier, rum
wybór niechaj będzie Twój

i drugi, a właściwie dwa - nie wiem, który wybrać - P. mówi że oba mogą być...

Gościom nisko się kłaniamy, na wesele zapraszamy.
Będą pląsy, tańce, bale  i jedzenia stosy całe.
Więc się nasi mili stawcie o prezenty się nie martwcie.
By nie stawiać ich na stercie, niechaj zmieszczą się w kopercie.

lub

Rodzinkę nową zakładamy
i w naszych planach już ją powiększamy.
Chcąc dzieci całą pomieścić gromadkę,
musimy szybko wybudować chatkę.
Jeśli goście nasi mili chcecie pomóc ją budować,
zamiast szukać, czas marnować,
włóżcie prezent do koperty,
my będziemy się radować.

Decydować trza....:-) Co myślicie?


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 8 Stycznia 2012, 13:34
emm-a my mamy taki wierszyk:

Pragnąc przełamać tradycje stare,
by nie mieć na przykład żelazek parę
i zaoszczędzić przemiłym gościom
łamania głów nad prezentów mnogością
podpowiadamy: mile widziany i bardzo wygodny
będzie bilecik ze znakiem wodnym
NARZECZENI


Podoba mi się tez Twój pierwszy wierszyk, odnośnie kwiatów:)
Zastanawiam się nad takim, na osobnej karteczce (wielkości wizytówki), bo ten nasz wierszyk mamy nadrukowany z tyłu na zaproszeniu;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Stycznia 2012, 13:50
emm-a jeżeli masz ochotę to mogę Ci podeslać kilka wierszyków do zaproszeń,odnośnie kwiatów,książek itp.Trochę tego dostaliśmy od jd style.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Stycznia 2012, 13:57
ja chcę zmieścić wszystko na zaproszeniu, bez dodatkowych wkładek, dlatego odpowiadają mi zaproszenia składające się z trzech części - na ostatniej zamieszczę właśnie wierszyki, ale widziałm właśnie takie małe wkładki na których byly wierszyki, tylko czy goście ich nie zgubią i nie zapomną,że nie chcemy prezentów ani kwiatków ? ;-)

nusiak, odnośnie jeszcze Dominikanów - piszę na zaproszeniu " w kościele Konwentu św. Dominika", Ty też?

super patrycja_4r, będę wdzięczna :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 8 Stycznia 2012, 14:01
tak właśnie będę pisała:), oczywiście dopiszę adres, tylko ostatnio zerkałam w zaproszenie, że tych kropeczek do wypełniania trochę mało;), ale kupię cieniutki niebieski długopis i będzie dobrze:).

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Stycznia 2012, 14:06
Prezenty są ślubu miłym dodatkiem,
ale nie zawsze trafnym wydatkiem.
Sponsorów szukamy naszego mieszkania,
Więc problem prezentów jest do rozwiązania.
Mile widzianym i bardzo gustownym,
Będzie bilecik ze znakiem wodnym.

Te o pieniądzach jakoś nie bardzo mi pasują, a ten drugi w ogóle się nie rymuje :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Stycznia 2012, 14:14
:-) mkarolinko, ale my dom zaczniemy zaraz po ślubie budować, zatem sponsorów domu chyba szukamy ;-)

a może któraś z Was widziała ciekawe zaproszenia srebrne albo ze srebrnym dodatkiem? tylko nie mogą być przesadzone... te która mi się podobają sa dość proste, wydaje mi się że sam srebrny kolor to już dość duży ozdobnik, no i najlepiej składające sie z trzech części. Niby wybór ogromny, ale takich, które mogłabym wybrać niewiele... Ale cóz...każdy ma swój gust :-)

patrycja_4r zaproszenia jd style bardzo ładne, ale drogie dość  :(

nusiaku, ja chcę zaproszenia spersonalizowane,żeby już wszystko było wpisane i żeby nie trzeba było niczego dopisywać...tak mi wygodniej  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Stycznia 2012, 14:20
Mi się ten trzeci wierszyk nie podoba bo się nie rymuje :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Stycznia 2012, 14:31
To prawda.Najtańsze nie są,ale warte swojej ceny.Piękny papier,świetne wykonanie...No i właściwie można wybrać jakieś tańsze  ;)

Emm-a podaj mi prosze meila to wyślę Ci te teksty.Trochę tego jest bo sa tam i wierszyki o kwiatach i same teksty do zaproszeń.Przejrzysz sobie na spokojnie ,może coś Ci wpadnie w oko  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Stycznia 2012, 14:47
emm-a@wp.pl

dziękuję :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Stycznia 2012, 14:55
hej ;]
ja podkardlam wierszyk chyba natysie ;]
Szanowni Goscie!
Prezenty sa slubu milym dodatkiem,
ale nie zawsze tarfionym wydatkiem.
mile widzianym i bardzo gustownym,
bedzie bilecik ze znakiem wodnym.
zas zamiast kwaitow do wazonu,
ktore szybko zwiedna w domu,
bnardzo bysmy was prosili
byscie wino/totka/zdrapke nam kupili
Sylwia i Karol
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 8 Stycznia 2012, 16:07
Hej Kochana! ;)

Bardzo fajne zaproszenia, ja się w końcu zdecydowałam zrobić sama, ale też składane trzyczęściowe :)

choć szczerze zrezygnowałam z takich wierszyków, ale jak zapraszaliśmy gości to i tak większość nas pytała o to co chcemy, czy mamy jakieś plany odnośnie prezentów i czy kwiaty czy wino także wychodziło w praniu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 8 Stycznia 2012, 18:00
OK.pojszło  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Stycznia 2012, 13:43
my w zaproszeniu bedziemy mieli wiersze:„Ty i Ja spośród tysięcy
mocno trzymamy się za ręce,
niezwykły dzień, doniosła chwila
i szept nieśmiały: miły... miła...
Odtąd już razem zawsze i wszędzie.
Tak miało być i tak niech będzie.”
- Bolesław Leśmian



„...Niech słowo "kocham"
jeszcze raz z ust twych usłyszę,
niech je w sercu wyryję i w myśli zapiszę”
- Adam Mickiewicz

a jako wkladke damy jakis wiersz zeby zamiast kwiatow goscie przyniesli po butelce wina :)
a ogolnie co do wierszy to masz kilka do wyboru: Wiersz nr 1

Aby Wam oszczędzić trudu,
W sklepach kilka godzin nudów
I rozterek przy wyborze
Co się Młodym przydać może?
Wszem i wobec ogłaszamy:
Przeciw złotym nic nie mamy!

Wiersz nr 2

Goście nasi ukochani
my już w domu wszystko mamy
chcecie coś nam podarować
dajcie śwince się radować.

Wiersz nr 3

Gościom nisko się kłaniamy,
na wesele zapraszamy.
Będą pląsy, tańce, bale
i jedzenia stosy całe.
Więc się nasi mili stawcie
o prezenty się nie martwcie.
By nie stawiać ich na stercie,
niechaj zmieszczą się w kopercie.

Wiersz nr 4

Pragnąc przełamać tradycje stare,
by nie mieć na przykład żelazek parę
i zaoszczędzić przemiłym gościom
łamania głów nad pomysłów mnogością
podpowiadamy:
mile widzianym i bardzo wygodnym
będzie bilecik ze znakiem wodnym.

Wiersz nr 5

Mamy prośbę, drodzy Goście
wielkich paczek nie przynoście!
Po co dźwigać te ciężary,
gdy istnieje sposób stary
na podarek co szeleści
i się łatwo w portfel mieści.

Wiersz nr 6

Na wesele przybywajcie
O prezenty się nie martwcie.
By nie składać ich na stercie
Niechaj zmieszczą się w kopercie.

Wiersz nr 7

Prezent to jest zawsze kłopot,
Czy ma zegar być, czy robot?
By nie pisać długich książek
młodzi proszą o pieniążek.

Wiersz nr 8

Na wesele zapraszamy
bez prezentów też wpuszczamy :)
jeśli jednak chcecie coś nam podarować
prosimy banknocik do koperty schować.

Wiersz nr 9

Aby ulżyć Wam udrękę
co za paczkę dać w prezencie
Młoda Para podpowiada i zarazem pięknie prosi,
zamiast kwiatów i prezentów,
by w kopertę włożyć grosik,
tyle, ile każdy może,
za co z góry
Szczęść Wam Boże!!!

Wiersz nr 10

Zamiast kwiatów totka skreślcie
w Dniu Wesela nam przynieście.
Któryś celnie trafić może
Gniazdo uwić Nam pomoże.

Wiersz nr 11

Goście Drodzy, Goście Mili
Radość byście Nam sprawili,
Zamiast kwiatków - które zwiędną,
Cieszyć oczy krótko będą,
Niechaj każdy Gość jak może,
Szczęściu młodych dopomoże,
W kolekturze inwestując,
I kupon Lotto nam darując.

Wiersz nr 12

Niech wiadomym się stanie,
iż równie mocno jak róża,
tulipan czy stokrotka
ucieszą nas kupony Dużego Totolotka.

Wiersz nr 13

Od przyjaciół i rodziny
nie o kwiaty dziś prosimy.
Zamiast płatków, co opadną,
może dacie "szóstkę" ładną?
Zamiast zatem róż, stokrotek,
kupujemy Duży Lotek.
I do kartek z życzeniami
mały kupon dziś wkładamy!

Wiersz nr 14

Drodzy goście, Państwo mili
Byście radość nam sprawili:
Po co dźwigać bukieciki,
lepsze będą kuponiki.

Wiersz nr 15

Nasi Kochani Goście
Kwiatków nam nie przynoście
wolimy dostać flaszeczkę wina
będzie się cieszyć cała rodzina.

Wiersz nr 16

Zamiast kwiatów do wazonów,
które uschną w naszym domu,
propozycje mamy taką:
byśmy razem wino pili, konwenanse odrzucili,
niechaj rosną nam kwiateczki
Wy przynieście wina z beczki.

Wiersz nr 17

Bardzo chcemy wszystkich prosić,
By nam kwiatów nie przynosić.
Stąd wiadomość ku publice,
chcemy z winem mieć piwnice.
Niekoniecznie z winnic sławnych,
za to pełne win wytrawnych,
wina włoskie, bądź też z Chile,
co zapewnią miłe chwile.

Wiersz nr 18

Goście drodzy, goście mili,
byście kwiatków nie ranili,
książki chętnie poczytamy,
na pamiątkę zachowamy!

Wiersz nr 19

Wszyscy dają Młodym kwiatki:
róże, fiołki, chabry, bratki.
Dla nas najlepszą atrakcją,
będzie książka z dedykacją.

Wiersz nr 20

Nasi Kochani Goście
Kwiatków nam nie przynoście
wolimy dostać pluszaki
będą sie cieszyć małe dzieciaki.

Jest pelno stron internetowych na ktorych sa wpisane tego typu wierszyki. wujek google pomoze na pewno jesli nie mozesz sie na jakis zdecydowac ;)

a co do zaproszen pierwsze jest sliczne :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Stycznia 2012, 13:57
dziękuję dziewczyny za pomoc :-)

Mnie się wszystkie wierszyki podobają i dlatego trudno mi wybrać...masakra :D

co do zaproszeń to chyba zdecyduję się właśnie na te pierwsze :-)

AnioOlku my chcemy alkohol, ale niekoniecznie wino....w sumie P. pije whisky, a ja...to browara :D choć zdarza sie to tak rzadko...nie pamietam kiedy statnio. A przez kłopoty żołądkowe nawet w Sylwestra tylko łyk szampana wypiłam i żadnego alkoholu poza tym. Zatem lepiej niech wina nie przynoszą, bo kto je wypije? :-) Co do czekoladek, to P. powinien zadbać raczej o linię ;) a ja przez żołądek nie bardzo mogę. Książki to fajny pomysł, ale mam tak obszerne zbiory - z racji i wykształcenia i zamiłowania, że obawiam się, że będą się powtarzały...
Najlepiej z tego wszystkiego żeby przynieśli ogólnie alkohol, właśnie może whisky czy rum czy już nawet wino - zawsze można gości poczęstować, zatem chyba wybiorę ten:

By o kwiaty znieść frasunek
przynieś Gościu dobry trunek.
Młodzi barek skompletują
i serdecznie podziękują.
Wino, whisky, likier, rum
wybór niechaj będzie Twój

Może jakoś super się nie rymuje, ale treść najbardziej nam odpowiada...Poza tym chodzi o to, aby przekazać gościom pewną informację, a ten wierszyk ją przekazuje.

Jeszcze trzeba wybrać któryś o kasie... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Stycznia 2012, 14:06
emmo ale wiesz.. masz racje bo rzeczywiscie kto pozniej wypije tyle wina ;p moze ja tez wezme ten sam wierszyk? :D nie masz nic przeciwko? :) w ogole mialam dzisiaj dziwna sytuacje, poszlam do sklepu mojej cioci, a ta zaczela sie mnie wypytywac o gosci na wesele... a ja jej nie zapraszam i glupio bylo mi mowic cokolwiek o weselu... na pewno niektorzy z rodziny sie obraza na mnie za to, ze ich nie zaprosilam, ale ja mam bardzo liczna rodzine i nie dam rady wszystkich zaprosic... z reszta umowilismy sie ze beda mniej wiecej rowne proporcje miedzy Macka rodzina a moja... masakra jest z tym zapraszaniem gosci...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Stycznia 2012, 14:17
pewnie AnioOlku że korzystaj z wierszyka, nie mam do niego praw autorskich ;-)

Z gośćmi to właśnie róznie bywa. Ja mam w pracy koleżankę, kiedyś się przyjaźniłyśmy,ale doszło do poważnych zgrzytów i nie chcę już się z nią kolegować, choć ona próbowała coś z tym zrobić, załagodzić. Już drugi raz mnie zawiodła i nie chcę czekać na trzeci, zatem lepiej, aby nasze relacje nie były bliskie. Jednak, jak wspomnialam,byl czas,że byłyśmy bardzo bardzo zżyte. No i ona chyba się spodziewała, że ją zaproszę. Teraz chyba nie jest już tego pewna... Ja jej nie zamierzam zapraszać, może ewentualnie na panieński, przez wzgląd na stare czasy...ale nie na wesele. I wiem, że będzie niezręczna sytuacja...:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Stycznia 2012, 15:13
właśnie dzwoniła do mnie pani Renata, właścicielka Kubusia, żeby umówić nas z zespołem Happy Singers, który u nas gra, a zaraz po niej dzwonił pan z tego zespołu i umówiliśmy się na niedzielę na g.15 :-) mamy się spotkać i porozmawiać i posłuchać i w 100% zatwierdzić :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 9 Stycznia 2012, 18:46
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6514346 (http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=6514346)

Polecam te zaproszenia! Miałam od nich (moja sis też) i jestem zadowolona po dziś dzień ;) Naprawdę solidna firma i ceny mają nawet poniżej 3,00zł (nie wiem w jakim przedziale cenowym chcesz się zamknąć), a jakość zaproszeń jest rewelacyjna!

To tyle ode mnie :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Stycznia 2012, 16:56
Witajcie Forumki :-)

Ostatnie dni były dla mnie trudne...żeby nie powiedzieć koszmarne... Nie miałam chęci na myślenie o ślubie, weselu ani o czymkolwiek...
Oto dlaczego...

W poniedziałek, na forumkowym spotkaniu u Kocha pytałam Natyse i Sylwusię, czy nie jest im gorąco, mi było bardzo. Wracam do domu - temp.37,4. Co za niefart... Cały wtorek miałam dreszcze,ale temp. podobna. W srodę po pracy chcialam isc do mojej lekarki,ale miala byc dopiero w piątek. Z moimi przeziębieniami jest kiepsko, ponieważ przez kiepski żołądek nie mogę brać żadnych leków i już przy tak niewielkim stanie podgorączkowym czeka mnie leżenie w wyrku, picie herbatki z miodem, nawet czosnku nie mogę się najeść obecnie, bo jak wiecie, mam wrzoda na dwunastnicy, a czosnek,cebula,cytryna podrażniają mocno żołądek. Zatem postanowilam przeleżeć przeziębienie i się kurować...ale nie omieszkałam zajrzeć do internetu i poczytać, co moze być przyczyną moich ostatnio bardzo częstych przeziębień i słabej odporności... Niektóre z Was wiedza, że jestem hipochondryczką, co naprawdę utrudnia mi życie - tak jak tym razem... Wpisałam - brak odporności itp. w google, wynik - moze to...HIV... Masakra... Nie jestem rozwiązła, nigdy nie byłam, nie zażywałam narkotyków, ale historie, których się naczytałam, jednoznacznei wskazywały na to, że nawet do 10 lat wirus może nie dawać o sobie znać, a wyniki np. morfologii też niczego nie wykazą, obecność HIV mogą wykazać tylko i wyłącznie badania w tym kierunku... Opowieści ludzi zarażonych były tragiczne-  partner, teraz wierny, wcześniej miał sporo kobiet i kiedy kobieta w ciaży robiła sobie badanie okazało się, że ma HIV, od niego sie właśnie zaraziła, albo ktoś poszedł na badanie 1 grudnia - kiedy jest Światowy Dzień AIDS, skłoniony akcją społeczną, aby się sprawdzić i okazuje się,że jest zarażony - wcześniej nie przyszłoby mu to do głowy... Chorują profesorowie, lekarze, biznesmeni, choruje mnóstwo osób, których byśmy nie podejrzewali. Albo ktoś własnie często choruje i wyleczyć sie nie moze...Ostatni przykład odniosłam do siebie...masakra... Co prawda zdrowieję, ale choruję często - moje przeziebienia uznalam za chorobę... Poza tym ostatnio schudłam, zmęczona ciagle jestem - diagnoza była dla mnie przerażająca... Na pewno P. sobie  za młodu używał i mnie zaraził :-( Pozostało mi się przebadać. Na necie sprawdziłam, gdzie mozna to zrobić w Szczecinie i...poszłam.
Zdziwiło mnie, że tak duzo osób zastałam w przychodni. Byłam 5 minut przed otwarciem, a juz 5 w kolejce, za mna ustawiały sie kolejne osoby - wszyscy się badaja na obecność HIV, innych badań tam nie robią. Zostałam poproszona do pokoju, gdzie pani psycholog - bardzo sympatyczna, przeprowadzała ze mną rozmowę i ankietę - pytała, dlaczego przyszłam, ilu miałam partnerów seksualnych, czy brałam narkotyki, czy...mam tatuaże albo kolczyki i wiele innych pytań. Powiedziałam o powodzie wizyty, starałam sie wyczrpująco odpowiadać na wszystkie pytania. Pani się uśmiechała, ale zachowała kamienną twarz - niczego nie mogłam wyczytać... Potem badanie - pobranie krwi. Wynik za dwa dni. Dwa koszmarne dni. Jako ze jestem osobą o bardzo bujnej wyobraźni, widziałam już swoje zycie z wirusem...Mimo iż dzieki lekom ludzie z HIV zyją dziś nawet 50-60 lat, sobie tylu nie dawałam... Kwestia ślubu staneła pod znakiem zapytania, w ogole nie chciało mi sie o tym myśleć. Mimo iż wiedziałam, że nie powinnam, ciagle czytałam w necie i HIV, o historiach ludzi zarazonych i jeszcze bardziej się nakręcałam. Te dwa dni i dwie noce wykończyły nerwowo mój żołądek i psychikę. O wszystkim mówiłam tylko mojej Madzi - przyjaciólce i przyszlej świadkowej - oczywiscie mocno powątpiewała, że mam HIV, ale mnie wspierała dzielne - jak zawsze zresztą przy moich wyimaginowanych chorobach...Zwróciła mi uwagę na fakt, że oprócz HIV, przez ostatnie miesiące miałam raka przełyku, żołądka, zapalenie śledziony, narośle na kościach i wiele innych...No cóż nie łatwo jest być chyba przyjaciółką hipochondryczki ;-)
Postanowiłam, że jeśli wynik będzie pozytywny, nie powiem Rodzicom, bo to ich załamie, ani bratu, tylko P. no i wie Madzia.
Dzis byłam najpierw u mojej lekarki po zwolnienie do pracy na wczoraj i dziś, potem u gastrologa - chyba nie wie, jak mnei wyleczyć :/ , a potem po wyniki badania na HIV. Cała roztrzęsiona, w nerwach, nietomna... Znowu mnóstwo ludzi - i z każdą minutą więcej... Wchodze znowu do pokoju pani psycholog - pyta o mój numer, bo badanie jest anonimowe, każdy ma karteczke ze swoim numerem, ktory zapisany jest też przy wynikach, podaje się tylko miasto z ktorego się jest i inicjały. Wynik ujemny. Kropka. Koniec. Wszystko ze mnie zeszło, jestem zdrowa :-) Bo wynik dodatni oznacza, ze wykryto w krwi przeciwciała antyhiv zatem ma się wirus, a ujemny - zdrowie.

Znowu myśle o ślubie, żołądek jakoś się wyleczy :-) Chce mi sie plakać i śmiać.  Spokojnie mogę zaraz po ślubie zachodzić w ciażę :-)

Wnioski - gdybym nie była hipochondryczką, nie przeżywałabym tego,nie męczyła sie, muszę się pilnować - koniec czytania o chorobach!!!  
Ale uważam też, że każdy, kto ma choć cień podejrzeń, powienien się przebadać - dla spokoju psychicznego :-)

Dziękuję każdej z Was, która dobrneła do końca tej historii ;-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 13 Stycznia 2012, 17:03
oj Emma... aż mi się słabo zrobiło po kilku pierwszych linijkach :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Stycznia 2012, 17:51
Zwróciła mi uwagę na fakt, że oprócz HIV, przez ostatnie miesiące miałam raka przełyku, żołądka, zapalenie śledziony, narośle na kościach i wiele innych...No cóż nie łatwo jest być chyba przyjaciółką hipochondryczki ;-)

Przybij piątkę :D Ja co tydzień na co innego choruję :D Mój K. już jak mu o czymś mówię to się tylko śmieje  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 13 Stycznia 2012, 18:16
narobiłaś strachu... ale dobrze, że zdrowa jesteś:) Nie powinnaś chyba czytać więcej o chorobach, bo się niepotrzebnie stresujesz... a teraz taka pogoda w kratkę, że wszystkich przeziębienie łapie.
Pij profilaktycznie miód rozpuszczony w letniej wodzie  :) Mój tata tak robi i mówi, że mu pomaga na wszystko:) a dodam, że też ma problemy z żołądkiem...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 13 Stycznia 2012, 21:16
Oj Monia, Monia  :przytul: :przytul: :przytul: :przytul: :przytul:

To się strachu najadłaś  ;) Cieszę się, że z Tobą lepiej :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Stycznia 2012, 21:17
hehe emma ty swirze hehe ;]
ja mysle ze w przyszlym tyg wykryjesz np luszczyce albvo cos w tym stylu bo bedziesz maial strupka heheheh ;p ehh ty i te twoje choroby l;p
ale mimo wszystko wpsolczuje ci bo na pewno glupioo sie czulas i ciezko ci bylo.. kazdym ma zawsze obawe robisz badania bedac pewna ze nic nie amsz a jednak sie denerwujesz.. tak ze wszystkim nawet jak sie badalam na ckrzyce to jzu plakalam ze ja mam ;D

masz nauiczke zeby sie nei martwic chorobami! ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Stycznia 2012, 12:39
:-)

Witam Kochane w sobote :-) Niestety nie jestem po przebieżce, jak zwykle to bywa, ponieważ nie byłoby to mądre, zważywszy na przeziębienie...A dziś mocno wieje zimny wiatr :-\
...ale...byłam już na dworze, ponieważ rano miałam zabieg regeneracyjny u mojego fryzjera - cuuuuuuuudoooooownieeee :skacza: Efekt powinien się ponoć utrzymać przez ok.3 miesiące...Włosy sa jak...u małego dziecka :-) inaczej nie mogę ich określić :-)))) Jak zwykle, wizyta u mojego fryzjera poprawiła mi humor :-) a było co poprawiać, ponieważ...P. mnie wnerwił wczoraj wieczorem niemiłosiernie!!!! wrrrrrrr.... :glowa_w_mur:

Otóż do wczoraj miał podać mi listę swoich gości, żebym mogła zamówić zaproszenia. Wiadomo,że pod koniec stycznia wypada je wysłać - to będzie 3 miesiące przed ślubem. Jest dopiero połowa miesiąca, ale przecież nie wiadomo jak długo będziemy czekali na nie, mogą się też zdarzyć jakieś błędy i trzeba będzie zamówić dodatkowe... No a w poniedziałek jadę do Rodziców do Słupska na kilka dni, zatem juz od dawna mu mówię, że przed wyjazdem chcę zamówić zaproszenia. Tymczasem...on nie wie kogo chce zaprosić, nie ma siły o tym mysleć...Chyba się wścieknę!!!!!  Powiedziałam, że skoro tak, to ja zamówię po prostu dla moich gości i jego najblizszej rodziny, którą znam, a on sobie niech potem radzi... Zgodził się. Zatem dzis zamówiłam zaproszenia dla moich gości :-)
Wiem, ze to głupie, że będą różne zaproszenia dla jego i moich gości, ale co mialam zrobic? On jest taki "na ostatnią chwilę". Jest to dość uciążliwe, bo zazwyczaj muszę mu ściemniac, że np. jestśmy umówieni na 17 (tak naprawdę 17.30) i że coś trzeba zrobić szybciej (choć prawda jest inna). Teraz jakos to nie wyszło. No trudno. Mam tylko nadzieję, że pomyśli o tym,żeby zamieścić na zaproszeniach wierszyki że nie chcemy prezentow tylko kasę i alkohol zamiast kwiatków, no i prośba o potwierdzenia - powiedzialam mu o tym, powiedzial,że ma dosc tego tematu i że mu mowię co ma robić....Co za dziad!!!! Chłopy to czopy!!!!  

Ale kit z nim ;-)

Po fryzjerze poszłam po drobne zakupy i zaszlam do sephory.... :skacza: tu tez poczyniłam zakupy, jako że sa dość znaczne przeceny!!! :-) Za błyszczyk do ust, lakier do paznokci, tusz do rzęs, bezbarwną bazę na buzię zapłaciłam sto parę zł. :-)

Jaki miły początek ferii!!!! Dwa tygodnie wolne!!!! :skacza: :skacza: :skacza:

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Stycznia 2012, 12:43
super masz z tym wolnym ;D
ja mam sesje przed soba dzis planuje isc po gajer dla k. potem zakupy pozniej nauka ;[
masakra

z zaproszeniami.. dziwnie u was wyszlo mam nadzieje ze dogadacie sie i domówisz tez dla neigo takie same jak sie ogarnie chlopak ehhee ;p
wiesz.. moze on tez ma kryzys przedslubny? mysli itp
jednak to kawaler stary jak to mwoisz hihiih ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Stycznia 2012, 12:53
Szczerze mowiąc, troche się ludzę, że jak przyjdą te moje zaproszenia, on je zobaczy i sie ogarnie właśnie i domówimy, najwyżej dla jego gosci wysle sie na poczatku lutego....no mówię Ci, co za dziad!!!!  a jak się chce rozmyślać, to niestety - nic z tego!!!! Zamierzam zalozyc moja cudną suknię :-))))) i się w niej wszystkim pokazać  :skacza: i moje cudne srebrne butki - wczoraj dostalam maila,że zostaly do mnei wyslane. Niestety pewnie dotrą w poniedzialek popoludniu albo wtorek, kiedy bede u Rodzicow, zatem zobaczę je dopiero po powrocie...

Ale masakrycznie mi się chce biegać!!!! aż mnie nosi!!! wrrrr....


Aaaaaaa....i jeszcze cos - gastrolog mnie ważyl wczoraj i..... PRZYTYŁAM CAŁY KILOGRAM!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: hhuuuuraaaa!!!!!!! Jeszcze tylko 2kg - będzie standardowa waga i potem jeszcze dwa,żeby sie choć trochę zaokrąglić do ślubu:-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Stycznia 2012, 13:28
A nie możesz domówić takich z lukami zaproszeń żeby można było ręcznie wypisać ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 14 Stycznia 2012, 13:33
z zaproszeniami rzeczywiście dziwnie wyszło... ale faceci są jacyś inni ;) dobrze zrobiłaś w sumie, jak będzie chciał zaprosić kogoś o kim Ty nie miałaś pojęcia, będzie musiał sam kupić i wypisać zaproszenie... albo będzie Ci truł nad głową, żebyś to Ty zrobiła :P
jak będziesz miała zdjęcie butów to koniecznie się pochwal  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 14 Stycznia 2012, 17:23
Kochana jesteś ewenementem wśród Panien Młodych - że chcesz się zaokrąglić do ślubu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Stycznia 2012, 17:38
dziękuję dziewczyny za rady i wsparcie :-)

zdecydowalam, że zamowię wlasnie dla gosci P. zaproszenia z miejscem do wpisania imion i nazwisk gości, będzie wydrukowana data,miejsce ślubu i wesela,wierszyki,prośba o potwierdzenie i tylko kropeczki na wpisanie danych gości :-) Kiedy przyjdą wszystkie zaproszenia, pokaże mu moje - cale pięknie wydrukowane i dam mu jego,żeby sobie uzupelnil i wyslal kiedy chce, co mnie to;-)
Byli potwierdzili...;-)

Taka będę mila i wielkoduszna, a przy okazji...zaoszczędzę sobie nerwow, ze beznadziejne zaproszenia kupi i bez wierszykow i prosby o potwierdzenie...wlasciwie ten drugi powod jest ważniejszy chyba ;-)

Zatem karolinko - dziękuję :-)

femme - oczywiscie, że wkleję zdjecie butkow, kiedy tylko je otrzymam - to oczywiscie nie przeszkadza mi mimochodem rozglądać sie za innymi jeszcze...;-)

aagaa - wiem wlasnie ze to dziwne, moje znajome panny mlode też wszystkie sie raczej odchudzaly, ale co zrobic... Gdyby nie moje żołądkowe historie, pewnie bylabym grubsza  :-\ Teraz przy wzroscie 169cm waże 53kg, jeszcze niedawno 52  :-\  ale moja standardowa waga to 55 :-) a do ślubu bym chciala 57 :-) ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Stycznia 2012, 18:31
Zatem karolinko - dziękuję :-)

 :oops: :oops: :oops: :oops:

Ja miałam takie do wypełnienia bo i moi rodzice i rodzice K. się ociągali strasznie... Tylko dla tych najbliższych miałam podrukowane :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Stycznia 2012, 08:29
Witam Kochane w poniedziałkowy, mroźny i nieco śnieżny poranek :-)

Cieszę się, że jest troszkę śniegu, jednocześnie mam nadzieję, że nie będzie mi przeszkadzał w podróży. Co prawda ze Szczecina do Słupska jest ok.240km, zatem niedaleko, ale to zawsze 3 godzinki na naszych polskich drogach ;-)

Strasznie się cieszę, że zobaczę się z Rodzicami i spędzę kilka dni w rodzinnym mieście, które uwielbiam :-)

Zatem do pakowania i w drogę!!! :D Miłego dnia Kochane :-)

Mam nadzieję, że mój następny wpis będzie ze Słupska, z informacją, że znalazłam sukienkę na poprawiny :-) :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Stycznia 2012, 08:58
Milego pobytu i udanych lowow ppprawinoeych ;) jedz ostroznie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Stycznia 2012, 10:06
Witajcie Kochane :-)
Juz od poniedziałku jestem w Słupsku. Niestety zaczęło się kiepsko - w drodze radar mi pstryknął fotkę  :-\ wrrr....
A w domu masakra - Mama załamana moją szczupłością  >:( zatem na razie nie biegam i ciągle jem...dieta wrzodowa trochę poszła w odstawkę :P wczoraj zjadłam 9 posiłków w ciagu dnia :-) :D :D :D Może wreszcie przytyję :skacza: :skacza: :skacza:

Poza tym zamówiłam już zaproszenia - tzn. zatwierdziłam projekty z wierszykami i wszystkim oraz zawieszki na wódkę.
Wklejam Wam projekty zaproszeń i zawieszek :-) Zaproszenia i zawieszki są na takim samym, srebrnym papierze, opaska na zaproszeniach też srbrna, a tasiemka przy zaiweszkach też srebrna :-)

(http://img515.imageshack.us/img515/3357/projekto1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/515/projekto1.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img88.imageshack.us/img88/5622/projektw3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/88/projektw3.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img827.imageshack.us/img827/5418/projektzaw14.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/827/projektzaw14.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

 :D Wszystko zapłacone, jak wrócę do Szczecina, będę czekała na przesyłkę :-) moje butki ślubne już chyba też dotarły :-)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Stycznia 2012, 10:13
oj, usuwam środek zaproszenia,bo zwrócono mi uwagę, że tam są nasze dane i nierozsądnie jest je tak na forum upubliczniać - jakoś o tym nie pomyślałam :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 18 Stycznia 2012, 11:07
W paincie zamaż i wstaw jeszcze raz bo nie widziałam  :( Wszyscy tam robili, że zamazywali nazwisko, numery tel, i gości :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Stycznia 2012, 11:16
ale paint jest chyba w ofisie? a u Rodziców na komputerze nie ma ofisa :-\ jakiś jeszcze sposób?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 18 Stycznia 2012, 11:34
Paint nie jest w office :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 18 Stycznia 2012, 11:40
monia nigdy ale to nigdy wiecej tak nie opisuj historii jak z tym badaniem na HIV... kobieto o zawał serca mnie przyprawiłas!
podziwiam jak to sie w twojej głowie wszytsko skumulowało i najczarniejsze wizje miałas... błagam nie rob wiecej takich akcji bo z tego wrazenia to az na zaproszeniach twoich nie mogłam sie skupic...
ale ładne sa :) ja widziałam kilka fajnych zaproszen podobnych do twoich ale zastanawiam sie nad kwestia czarnego koloru w zaproszeniach - fajnie to wyglada taka klasyka i elegancja moim zdaniem :) ale nie jestem przekonana bo czarny to pogrzebowy kolor troche tak jakos... poradzcie i powiedzcie co o tym myslicie? :D emmo i jak ty uwazasz bo twoje tez takie sa :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Stycznia 2012, 17:42
dziękuję Karolinko :-)

oto wnętrze naszych zaproszeń:
(http://img268.imageshack.us/img268/5622/projektw3.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/268/projektw3.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


Buuuś ja uważam, że czarne literki są ok :-) nie wydaje mi się, aby na moich zaproszeniach wyglądały pogrzebowo...
Zdaję sobie sprawę, że to, co Wam teraz pokazuję nie wygląda rewelacyjnie, ale zaproszenia na żywo, kiedy będą na srebrnym papierze, zaprezentują się o niebo lepiej :-)
Wybrałam takie, bo są proste, klasyczne i eleganckie i do mnie pasują :D srebrny papier - rewelacja :skacza:
Każdy ma prawo do swojej opinii - oglądając mnóstwo wzorów najróżniejszych zaproszeń, po prostu stwierdziłam, ze dość mam kokardek, wstążeczek, cyrkonii i perełek itp.  I że moje zaproszenia takie być nie mogą. Już się nie mogę doczekać, kiedy zostaną przysłane :-) Na pewno wkleję Wam fotkę, jak wyglądają na żywo :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Stycznia 2012, 18:30
ja mam podobnie jak ty emma ze te kokardki mneiw kurzaja ale z drugiej str niektore sa ok ;p
mi sie w twoich zaproszeniach podoba mega cytat, czy aforyzm neiw iem jak to sie nazywa ;p galczynskiego ;D ejst piekny i pozwolilam sobie go przepisac aby zamiescic w naszych zaproszonkach ;D
a powiedz mi czy bedziesz gosci osobiscie informowac o noclegu czy w niektorych zaproszeniach masz tez nadrukowaane??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Stycznia 2012, 18:49
:-) mnie też się fragment z Gałczyńskiego bardzo podoba :-)

o noclegach będę informowała gości, kiedy będą dzwonili i potwierdzali :-)
np. dzwoni ciocia Magda i mówi - przyjedziemy Monisiu,
a ja - bardzo się cieszę cicoiu :-) czy wszyscy troje?
ciocia: tak,
Ja: wspaniale, w sobotę już od rana będą na Was czekały pokoje zaraz przy restauracji ...blebleble.... :-) i dokładnie powiem wtedy co i jak :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Stycznia 2012, 20:59
hehe dzieki za dialog przykladowy ahha ;D kochana ejstes ;*
no ja wlasnie tez sie zastanawiam czy pisac to w zaproszeniu czy informowac ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 09:56
wiesz sylwusia, mi łatwo informować przez tel.,bo moje noclegi są tuż przy restauracji,zatem nie ma żadnego skomplikowanego tłumaczenia, u Ciebie to całkiem inne miejsce... Z drugiej strony, jeżeli podasz przez tel. adres noclegu, powinno wystarczyć  - w końcu dziś takie czasy, że większość ludzi ma GPS, nawet w komórce, więc jeśli podasz adres, na pewno trafią, ewentualnie wcześniej w domu na necie zajrzą na mapkę.

Dziewczyny czy jeszcze jakoś inaczej zamieszczacie tu zdjęcia oprócz imageshack? mam problemy z ładowaniem tam fotek :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Stycznia 2012, 10:05
Emmo, spróbuj na fotosik.pl ;)

Ładne zaproszenia, troszkę ascetyczne co ma swój urok. Nie bedzie zbytnia niedyskrecją jeśli zapytam, ile kosztowały? Muszę kupić nowe bo pokusiłam się na tanizne na allegro które ładnie wygladały tylko na zdjęciu a w realu kaszanka straszna :-\ Niby zaproszenia i tak są do wyrzucenia i nie ma co przepłacać ale chyba bym się ze wstydu zapadla rozdając ten mój szajs
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Stycznia 2012, 10:25
delalia to mozesz mi na prw napisac od kogo zamawialas na all? bo nie chcialabym sie wbic w koszta bez potzreby... ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 13:02
no właśnie zaproszenia te zwróciły moją uwagę swoją prostotą - to po pierwsze, po drugie - są trzyczęściowe (takie chciałam, aby zmieścić i wierszyk Gałczyńskiego i dane odnośnie ślubu i wesela i wierszyki o prezentach i kwiatkach, bez dodatkowych wkładek, zatem aspekt praktyczny :-)  ), po trzecie - srebrne, zatem w moim kolorze, w kolorze mojego paska, butków i w ogóle :D ;)

Ja ogólnie bardzo sobie cenię prostotę i nie znoszę udziwnień i przyozdobień, im coś prostsze, tym dla mnie lepiej :-)
Sama też jestem osobą bardzo prostą i prostolinijną :-) i skromną :D ;)

Wyjątkiem jest...moja suknia :D :D :D  ale cóż...opętała mnie i tyle :D

Chciałabym już zobaczyć zaproszenia na żywo, bo na pewno będą piękne i eleganckie, a teraz właściwie tylko jakaś biała kartka bez wyrazu...Byle do przyszłego tygodnia :D jeśli chodzi o cenę, to jedno zaproszenie kosztuje 2,40zl, a jeśli zamawiasz minimum 50 sztuk (w tym mogą być też zawiadomienia), to 2,20zl. W cenie jest projekt i pełna personalizacja.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Stycznia 2012, 13:09
ja tez chcialabym 3 czesciowe... ;[ ale baaaaaaaardzo zadko takie sa chyba ze sa ze zdjeciem a my fotki miec nie ebdziemy karol nei chce ;[
ejjj wezmiesz zaproszenia na nasze lutowe spotkanko? ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 13:12
wtrącę się i ja:P. My będziemy do zaproszeń wkładali karteczki drukowane na jakimś ładnym papierze, które będziemy sami drukować;).
Mam już nawet przygotowane wzory;). Dla tych osób, które będą miały zapewniony nocleg będzie do zaproszenia dołączona w/w wkładka z informacją: "Drodzy Goście, informujemy że nocleg również oferujemy. Nocleg dla ... osób na miejscu w Hotelu, gdzie bawić się będziecie na naszym weselu"...:P o ile dobrze zapamiętałam, bo nie mam tego przy sobie ;).
Tak mi się zrymowało któregoś razu i tak zostanie:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Stycznia 2012, 13:14
nusiak czyli n atej karteczce dolaczacie tylko infom o noclegu czy tez info o prezentach i kwiatkach? ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 13:15
nusiak - bardzo fajny pomysł :-)

sylwusia, obawiam się, ze w lutym zaproszenia już zostaną wysłane, ale znając życie, coś zostanie, poza tym zawiadomienia wyślę później, więc a spotkanie coś przyniosę :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 13:16
Wierszyk o prezentach mamy na ostatniej stronie zaproszenia zapisany:), dlatego wkładam jedynie karteczki z informacją o noclegu:).
Chciałam wierszyk o winie zamiast kwiatów, ale nie będę przesadzać, bo za dużo tego będzie;). Wierszyk o prezentach wystarczy, a tym gościom którym damy zaproszenia osobiście, możemy zasugerować temat winka;).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 13:17
..a ja mam nadzieję, że w końcu będę miała okazję przyjść na spotkanie...bo ciągle coś:/.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 13:21
my niestety nie będziemy mieli możliwości zasugerowania, bo 75% gości zaproszenia wysylamy, a przez tel. chyba niezręcznie o kwiatkach czy prezentach wspominać... ;) zatem musiały być dwa wierszyki.

Sylwia, ja na Twoim miejscu,jako że nocleg masz w całkiem innym miejscu niż wesele, chyba dołączyłabym takie kartki jak nusiak.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 13:24
Na odwrocie karteczek można zamieścić mapkę;P, jest trochę zabawy ale efekt myślę będzie fajny;).

emm-a ja się boję, że jak włożę karteczkę dot. noclegów i jeszcze karteczkę z wierszykiem kolejnym, to za dużo tych karteczek:D.
Może jednak wpadnie mi jakiś pomysł do głowy, jak to rozwiązać:)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 13:29
masz rację nusiaku...Trzeba coś wykminić ;) :D 

a może karteczka o kwiatkach byłaby taka malutka - taki jakby bilecik dołączany do zaproszenia? widziałam takie na alegro

zatem nie dołączałabyś dwóch karteczek, tylko jedna karteczke i jeden bilecik :-)

bilecik mógłby mieć właśnie z jednej strony np. narysowaną butelkę wina czy coś takiego i np. na jej tle wierszyk, albo z drugiej strony bileciku wierszyk
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Stycznia 2012, 13:40
oo dziewczyny myslicie ze na ostatniej str zaproszenia mozna dac wierszyki? hm zazwyczaj widzialam w srodku ;] ja chyba napisze w zaproszeniu ze ejst nocleg a raczej 2 noclegi od sob do pon ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 13:44
my mamy nadrukowany wierszyk właśnie na okładce tylnej:) i wygląda to przyzwoicie:)
Tylko przypominam, że nasze zaproszenia są z tych śmiesznych;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Stycznia 2012, 13:44
Emmo, dzięki za informacje ;) Znalazłam zaproszenia za 3,29 ale dodatkowo koperta 0,69 i personalizacja 1 zł i wydawalo mi sie ciut drogo. Chyba sie jednak zdecyduje bo potrzebuje tylko 25 zaproszeń a muszę zacząć rozdawać już kwiecień/maj kiedy będę w domu, potem dopiero na slub zjedziemy :)

Jejku... Kartki, karteczki, karteluszki - pogubić się mozna ;D Ja nie mam zadnych dodatkow ani próśb. Dostaniemy pewnie stosy kwiatów ktore powędruja na groby naszych rodziców. Słyszalam, że nie powinno sie tak robić ale co tam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Stycznia 2012, 14:24
e tam delila.. z serca polozycie wiec miej gdzies przesady ;p
to ty nie ze szczecina? cos mi sie pwolailo chyba ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 19 Stycznia 2012, 14:28
Sylwia - ja z Sosnowca, aktualnie we Włocławku ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 19 Stycznia 2012, 15:47
my zaproszen jeszcze nie zamowilismy, ale mamy wybrane...sa 2 czesciowe, wiec chyba tez kartek nawrzucam ile sie da ;D sama nie wiem....ale Twoja rymowanka nusiak bardzo mi się podoba...chyba podkradne ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 16:31
ja chcę swój bukiet ślubny położyć na grobie Mamy Piotra, chyba przed poprawinami byśmy podjechali,albo moze juz po, sama nie wiem jeszcze.

Myślę, że wierszyki na okładce z tyłu nie są niczym złym
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 17:42
emm-a napisz mi proszę, jak wygląda sprawa oprawy muzycznej u Dominikanów? My po więcej szczegółów chcemy wybrać się do parafii na początku marca, ale Ty już pewnie wiesz więcej niż ja;) o muzyce i dekoracjach w kościele:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 19:29
nusiaku, sczegółów dowiem się, kiedy będziemy spisywali protokół przedślubny, jakoś w marcu, bo w polowie lutego mamy weekendowe nauki;

teraz wiem; że - dekorację kościola robią siostry - skromnie dosc, ale mnie to pasuje, gra organistka, jeśli chcesz może dołączyć jakaś Twoja skrzypaczka czy śpiewaczka czy ktokolwiek; jeśli chcesz wlasną dekorację nie ma problemu; ogólnie Dominikanie z niczym nie robią problemu... :D

za dekoracje, organistkę nie ma żadnych dodatkowych opłat, ofiara za mszę ślubną też dobrowolna

to są właśnie prawdziwi ksieża, skromni, niezachłanni i uprzejmi  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 19:38
właśnie chciałam się upewnić w temacie:D, może śpiewaczki poszukamy ale to pomyślę:).
Powiem Ci, że widziałam na zdjęciach ze ślubów znajomych dekorację u Dominikanów, fakt jest skromna ale mi się to bardzo podoba:).
Nie chcę żadnych tiuli, kokard i masy kwiatów, bo nie to najważniejsze:).
Dlatego uwielbiałam ten Kościół, szkoda że teraz mam daleko żeby tam na msze chodzić:/. Księża bardzo przyjaźni i nie osądzają nikogo z góry, słyszałam to z wielu źródeł:). Zresztą do nas "po kolędzie" jak przychodzili, to nikt się nie dopytywał i nikt nie krytykował odnośnie życia bez ślubu.
bardzo sympatyczny:D.
Do tego kazał nam (raczej mojemu PM) po swoim wyjściu zrobić kolację, zapalić świeczki, zjeść razem tą kolację, a później sobie podziękować za to, że mamy siebie. Normalnie się tak wzruszyłam, to było takie miłe....;). Ale to nie na temat he he :).
Dodam jeszcze, że życzył nam, aby przychodząc tu za lat..... bla bla bla usłyszał od nas, że to co mamy dobrego w życiu, to fakt że mamy siebie:D. Powiedział też, że po ślubie mamy o siebie dbać, bo to nie tak że już mąż i żona i reszta w odstawkę;), kazał celebrować każdy wspólny dzień i dziękować za to że możemy go spędzać razem.... Ahhh wzruszyłam się znów:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Stycznia 2012, 19:39
P.S i kościół Dominikanów jest piękny, bynajmniej dla mnie:). W zimie są podgrzewane ławki  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Stycznia 2012, 20:40
:-)

zatem nusiaku oddajemy NASZ DZIEŃ  w odpowiednie ręce  :D

Po spisaniu protokołu dam znać co i jak :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Stycznia 2012, 15:10
Kupiłam suknię na poprawiny!!!! a właściwie sukienkę, do kolan, świetna :D jak juz będę w Szczecinie, wkleję fotki, bo tu, u Rodziców mam problemy z ładowaniem zdjęć. I przymierzam się do biżuterii....ale fajosko  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Stycznia 2012, 15:12
Cieszę się razem z Tobą :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Stycznia 2012, 15:44
super ze masz sukienke na poprawiny kolejny krok do  przodu :) czekam na fotki!!! :D  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 21 Stycznia 2012, 16:17
Matko jak ten czas szybko leci to już tak niewiele do tego wyjątkowego dnia :) super. Tak więc czekamy z niecierpliwością na foteczki sukienki na poprawiny :)

A ty AnioOłku masz już suknie na poprawiny?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Stycznia 2012, 19:24
Znowu w Szczecinie.... :-\ a w Słupsku tak fajnie było!!!  :D no cóż...takie życie... Mój Fiodek - Miodek czyli słodziak kocur mega się ucieszył na mój widok  :D ciągle się domaga czułości i pomrukuje i na krok mnie nie odstępuje. Kiedy mnie nie było, zaglądał do niego P., ale wiadomo....nikt nie zastąpi Fiodorowi Moniki, która jest jednocześnie mamą, koleżanką do zabawy, przytulanką, żywicielką, sprzątaczką kuwety i ....drapakiem, na którym można ostrzyć pazury.... ;) :D

Trza się rozpakować...znając życie, będę to robiła kilka dni ;-)

Ze spraw ślubnych - na dniach zrobię fotkę sukienki poprawinowej i Wam wkleję, choć zdjęcie pewnie nie odda jej uroku. W poniedziałek powinny być już moje butki ślubne i zaproszenai - też wkleję fotki.
Do ślubu 3 miesiace i tydzień :-) jak to już niedługo... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Stycznia 2012, 19:37
będąc u Rodziców zgrałam trochę fotek  :D ta świąteczna - podczas spaceru z Rodzicami:

(http://img855.imageshack.us/img855/9932/dsc05406jd.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/855/dsc05406jd.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

a tu sprzed kilku dni - na spacerze w Ustce - ten eskimos to ja  :D

(http://img163.imageshack.us/img163/4377/dsc05431b.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-21

(http://img94.imageshack.us/img94/4721/dsc05447q.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-21
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Stycznia 2012, 20:32
fajnie ze odpoczelas chcoiiaz kilka dni.. nie ma to jak wizuyta u rodzicow co? ;p;p buziaki
aa i czekam na fotki sukineki, jaki ma kolor?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 12:25
oj odpoczęłam :-)

o sukni na razie nie piszę dopóki fotki nie zrobię - wtedy Wam wkleję i się skupię na niej i dodatkach :-)

tymczasem wklejam zdjęcie bukietu, który bym chciała :-)

(http://img694.imageshack.us/img694/7469/bukiecikq.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/694/bukiecikq.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

ewentualnie coś bardzo podobnego, podobają mi się tulipany i chcę mieć w bukiecie kolor niebieski :-) ten wydaje się prawie idealny  :D zeby tylko miał troszkę więcej niebieskiego :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 12:27
tak sobie myślę że białe róże też mogą być :-) choć wolałabym chyba tulipany :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 22 Stycznia 2012, 13:06
oj... fikuśny :D jakąś srebrna wstążkę czy inny element zamierzasz wkomponować? ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Stycznia 2012, 13:12
bardzo mi sie podoba i zostawilabym tyle niebieskiego ile jest.. bo ty masz kolor srebrny w przwadze no nie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Stycznia 2012, 13:14
z niebiskich kwiatkow to moga byc ewentualnie margaretki albo storczyki, ja sama bede miala niebieski bukiet ze storczykow :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 22 Stycznia 2012, 13:20
Na wiosnę niebieskie szafirki! ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 13:20
oczywiście  :D chcę żeby był bukiet obwiązany srebrną wstążką - tu na zdjeciu jest biała
mnie się wydaje dość prosty :D
w każdym razie będę chciała, żeby coś w tym stylu przyszła bratowa mi skomponowała - jak słusznie zauważyłaś, ze srebrnymi dodatkami  :D :D :D
AnioOlku to super :-) niebieskie bukiety są piękne i według mnie wyróżniają się spośród innych, ale pewnie nie jestem obiektywna :D
sylwusiu nie wiem, czy srebrny jest w przewadze, ale na pewno się przewija tu i ówdzie... :D
ciekawa jestem,jak Twoja imprezka urodzinowa?zaraz do Ciebie musze zajrzeć :D



a tak w ogóle, to jak byłam u Rodziców, poczyniłam pewne zakupy wyprzedażowe... :D i kupiłam sobie...srebrną kurtkę :D :D :D Tatuś zaniemówił i zapytał, czy chcę zostać kosmonautą... :D :D :D
coś mnie opętało i ją kupiłam po prostu :D :D :D

aaaaa....w Słupsku przy fabryce Gino Rossi, która właśnie jest pod Słupskiem, jest sklep firmowy z mega wyprzedażami, do którego zaglądam przy każdej wizycie u Rodziców. Tym razem zakupione zostały kozaki w kolorze wiśniowym, na niskim obcasie, bardzo wygodne i ładne, z miękkiej skórki :D za...230 zł  :D :D :D uwielbiam ten sklep :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Stycznia 2012, 13:23
same pozytywy tej wizyty kochana ;]
a ten niebieski bukiet do czegos ma pasowac? bo juz sie pogubil ;p czy poprostu twoj pm bedzie mial niebieski krawat? ;p czy nic nei ebdzie neibieskie ;D sory za tak glupie pytanie ale juz chyba nei ogarniam wszystko przez ta szkole  a pozatym urodzinki mamci byly.. pojadlam i duzo popilam;p dzis mini kacyk, pozniej skzola byla, a teraz domek i herbatka malinowa ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 13:33
nic oprócz kwiatków nie będzie niebieskiego:-) bukiet i moje kwiatki we włosach - to tyle. No bo jakiś kolor kwiatków trza było wybrać...nie chciałam nic z czerwonym - że niby pod kolor sali....niebieski jest ok ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Stycznia 2012, 13:41
a sala w jakich kolorach bedzie przystrojona?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 13:55
Sala ma bordowe ściany + plus białe, perłowe, srebrzyste dekoracje, zatem niebieski nijak tu jakby...ale nic mnei to nie obchodzi,nie będę dopbierala kwiatkow do fryzury i bukietu pod kolor sali :-\
przykładowe fotki sali w Kubusiu:


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 13:56
aaaakompozycje na stołach będą będą zgodne z moim bukietem :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 22 Stycznia 2012, 14:00
Bardzo mi się podobają te okrągle stoły :D I na bogato z kwiatami - fajnie mieć w rodzinie kwiaciarnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 14:02
oj to prawda, Ada, przyszla bratowa zajmie sie bukietami moim i swiadkowej, butonierkami, kompozycjami na stół i dponoć nam drogo nie policzy ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Stycznia 2012, 14:07
ja mam wszystko w kolorze niebieskim, sala jest bezowo-brazowa wiec intensywny niebieski bedzie pasowal jak ulal juz sprawdzalismy. ale chyba Tobie nie podoba sie takie rozwiazanie co?  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 14:10
:-) to nie tak AnioOlku :-)
Nie przeszkadza mi,że jest wszystko pod kolor albo że odwrotnie - że kontrastuje. Po prostu nasza sala ma bordowe ściany,a ja nie bardzo chcę bordowe kwiatki...Ten niebieski bukiet mnie po prostu zauroczyl nieco :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 22 Stycznia 2012, 14:14
Mnie też bordowe kwiatki i dodatki srednio odpowiadają, z resztą jakiś czas temu była moda na ten kolor i tak jakoś sie przejadło ;) Poza tym takie intensywne kolory podkreślają jasną karnację, lepiej pastele wygladają w takim zestawieniu chociaż to moje przypuszczenie, może niezbyt trafne ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 14:54
Dziewczyny zrobiłam fotki sukienki poprawinowej :D Oczywiście trzeba ją przeprasować.
Niestety kolor na zdjeciu jest średni...na żywo to mocny pomarańczowy :D ciekawe co na to natyska  ;) Na spotkaniu forumkowym powiedziała,że chce na poprawiny ubrac się na pomarańczowo-niebiesko, a ja że na czerwono albo na srebrno, ale cóż...Tak sie złożyło,że suknia mi sie spodobała. Poza tym jest bardzo praktyczna - mogę ją ubrać na wiele okazji. Jest z dżerseju, czy czegoś takiego  ;) w każdym razie lejące,nieco połyskliwa :D bardzo szeroka, co próbuję pokazać na jednym zdjęciu ;-) szerokośc widać kiedy sie obracam - niczym z koła szyta :D z tyłu na zamek. Wklejam kilka fotek. Szkoda tylko,że kolor na zdjęciu taki kiepski...





Może jak za tydzien wpadnie moja świadkowa, to poprosze ją żeby zrobila mi zdjęcie w tej sukience i Wam wkleję :D


ZA DUŻE ZDJĘCIA!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Stycznia 2012, 14:59
w talii idealnie dopasowana, zatem super :-) no i biust wydaje się sporo większy niż jest w rzeczywistości  ;) :D

Do niej, skorzystałam z pomysłu natysy - mam nadzieje, ze sie nie pogniewa - niebieski butki, mam akurat odpowiednie, co prawda są już u mnie chyba 2 albo 3 lata, ale prezentują się bardzo dobrze,tez zrobiłam fotki:



Do tego będę chciała niebieska biżuterię :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Stycznia 2012, 18:04
kotek wstaw mneijsze fotki to popartrzymy sobie ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 10:05
wwrrr....wyjdę na mega leniwca,ale nie chce mi sie fotek teraz zmniejszac :Dza dużo ich :D potem może  :D

tak w ogóle to przeglądam oferty różnych hoteli nadmorskich i nie tylko, ponieważ w ramach podziękowań dla Rodziców, chcemy im wykupić jakis fajny weekend SPA - będą mieli okazję się zrelaksować i poznać, a może któraś z Was mogłaby coś polecić?
Nie zamierzam oszczędzać na Rodzicach, ale nie wiedziałam,że to aż takie koszty, bo z tego co się zorientowałam, to w sumie - dla obu par - może nas to wynieść ok.1700-1800zl  :-\ No ale trudno.
Jakby któraś z Was o czymś fajnym wiedziała, niech da znać - obojętnie gdzie - najwyżej zwiedza miejsca, w których nie byli :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 23 Stycznia 2012, 11:20
A ja się nie załapałam na zdjęcia  :-[ :-[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Stycznia 2012, 11:22
natyska ja tez nie widzialama fotek ;p
emma zlituj sie hihi
co do spa.. sandra spa w pogorzelicy, jantar chyba w niechorzu te znam ;p ale dosc czesto sa na gruponie fajne oferty za polowe mniej ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Stycznia 2012, 11:51
Świetny pomysł z tym podziękowaniem  :) Na pewno będą wzruszeni i zaskoczeni  :) Niestety nie mogę Ci pomóc bo nie bardzo się orientuję,tzn.sama chciałam mamę wysłać w ramach podziękowań ale właśnie koszta mnie przeraziły...
W każdym razie mam nadzieję,że uda Ci się coś znaleźć  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 23 Stycznia 2012, 13:03
SPA Bagiński - jest i w Międzyzdrojach i w Pobierowie. W pobierowie tańszy - my jedziemy na weekend  - z posiłkami -590zł za parę + dostajesz 200zł albo masaże, które Ci zaoferują (1 dla Pani , 1 dla Pana). Ja jeszcze nie byłam, ale koleżanka była i mówi, że ok. Ja zdam relację za 2 tygodnie :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 23 Stycznia 2012, 13:05
Karina-590zł za weekend?Łeeeeeeeeeee to fajna cena,nie wiem w takim razie jak ja patrzyłam  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Stycznia 2012, 13:19
no karinka ekstra cena w pogorzelicy 2 razy drozej, jak wrocisz koniecznie zdaj relacje jak bylo!!!!!! bo moze i ja sie skusze i namowie mojego karola ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 23 Stycznia 2012, 13:31
Też bym chciala taki prezent dostać ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 14:59
Karina zatem czekam na relację z pobytu,bo taka cena jak najbardziej mi odpowiada :-) Myślę,że Rodzice się ucieszą i będą mogli się poznać i zrelaksować:-)

Cała jestem podekscytowana, ponieważ przyszły zamówione przeze mnie butki ślubne :skacza:
oto fotki - niestety, jak zwykle, kolor na zdjeciu nieco inny niż w rzeczywistości - w każdym razie sa srebrne i idealny rozmiar!!! :skacza:

(http://img341.imageshack.us/img341/3770/butkisrebrne.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-23

(http://img256.imageshack.us/img256/48/butkisrebrne1.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-23
(http://img708.imageshack.us/img708/2685/butkisrebrne2.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-23

Nie sa nawet takie niskie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 15:08
i przyszły też zaproszenia i zawieszki :-)
też srebrne,choć na fotkach niekoniecznie to widać... ;) :D

(http://img99.imageshack.us/img99/8606/zaproszeniazawieszki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/99/zaproszeniazawieszki.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img338.imageshack.us/img338/1333/zaproszenaizawieszki1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/338/zaproszenaizawieszki1.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img23.imageshack.us/img23/4267/zaproszeniazawieszki2.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-23

(http://img687.imageshack.us/img687/9380/zaproszeniazawieszki4.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-23



Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Stycznia 2012, 16:05
no wiec butki sa meeega ladne.. ja takie tez kupie tylko biale ;] i mniejszy obcas taka kaczuszka ;p
zapro i zawieszki tez mi sie podobaja ;D  ajkie wykonanie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 16:42
nie mam do czego się przyczepić, jedynie jeśli chodzi o zaproszenia, to tę opaskę się ciężko nakłada - na szczęście raz tylko trzeba będzie ją zdjąć, żeby sprawdzić wszystkie dane i założyć; hhmm...i może papier mogłby być trochę sztywniejszy...ale nie wiem, czy nie wymyślam  ;) :D
wszystko jest ok, no i srebrne :D

polecam sylwusiu sklep w ktorym je zamowilam - biale buty, bylo to trochę w ciemno, bo bez mierzenia i projekt ustalany przeze mnie, nie wiedzialam do konca na 100% jak bedą wyglądaly :D ale jestem bardzo zadowolona  :D cena też ok, bo z przesyłką 180zl, a to buty skórzane, żadne sztuczności.
 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Stycznia 2012, 16:47
o to niezla cena... zobacze ile zawolaja za cos takiego w salonie... i jak duzo wiecej to  chyba sie skusze na ten sklepik z neta ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Stycznia 2012, 18:06
butki super sa sliczne, zaproszenia tez mi sie podobaja :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 23 Stycznia 2012, 19:09
fajnie te butki wyglądają :) na zdjęciu to kolor taki delikatny srebrny, czy w rzeczywistości też taki? wygodne? a, i jeszcze mam pytanko, zamawiałaś z tej stronki -białe buty?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 19:24
Dziękuję :-)

Zaproszenia są bardzo proste i klasyczne - takie chciałam, skoro nie mogłam mieć ze zdjęciem - P. się zaparł. Są srebrne, tak jak zawieszki. Właśnie je przeglądałam i segregowałam. Dla niektórych mogą być aż nazbyt proste, ale...każdy lubi co innego  :D

Butki są mocno błyszczące - srebrny jest raczej jasny niż szary. Są bardzo wygodne, trochę w nich po domu potuptałam, póki P. nie ma  :D zamiawiałam wlasnie ze stronki bialebuty. Pani bardzo mila i cierpliwa, mialam do niej mnostwo pytań i pomysłów  ;) :D  Tam dokładnie podaje się rozmiar stopy, łącznie nawet z szerokością, dlatego butki leżą jak ulał  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Stycznia 2012, 19:31
aaaa...i naprawdę zdjecie nie oddaje ich uroku  :D

ale pewnie już jestem zauroczona i nieobiektywna...ciagle bym na nie patrzyła i już sobie wyobrażam jak je ubieram w dniu ślubu i sobie w nich kroczę...albo na oczepinach siadam i to jakos tak, ze widać te butki  :skacza: ale mnie opętało  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 23 Stycznia 2012, 20:03
śliczne buciki!!!
ale szczerze powiem, że bardziej podobają mi się zaproszenia!
idealnie w moim guście- rewelacyjne!!! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Stycznia 2012, 20:17
fajnie fajne ;p
ja tak mam z obraczkami codziennei w necie je ogladam ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 23 Stycznia 2012, 22:52
Buty cudo :Serduszka: :Serduszka:
I zaproszenia też mi się podobają ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Stycznia 2012, 00:03
postaram sie poczytac watek i dolaczam do Ciebie jako i Ty do mnie,pozdrowionka!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Stycznia 2012, 08:52
dziękuję dziewczyny za wszystkie miłe słowa :-)

witaj przyszlazono :D

kolejny wolny dzień  :D jak cudownie miec ferie  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 24 Stycznia 2012, 09:25
emmo zapomnialam ze ty wolne masz!! przymusowe jakby nie patrzec :P ja wlasnie w kuchni siedze i na rozbudzenie pije kawke, nauczylam sie nie uzywac cukru w ogole z czego jestem strasznie dumna! :D
co do butkow, pani ktora sprzedala mi suknie mowila, ze ona zamawiala typowo taneczne... i wlasnie sie nad tym zastanawiam, ale musze zobaczyc jakie sa fasony dostepne :D zauwazylam ze latam po innych watkach, a zaniedbalam swoj hehe ;p musze zebrac mysli i cos tam napisac w koncu :P
milego dzionka kochana! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Stycznia 2012, 09:41
AnioOlku ja też na początku myślałam o butach tanecznych, ale pani w sklepie tanecznym zwróciła mi uwagę na ich podeszwę - one są tylko do tańca, podeszwa jest inna niż w standardowych butach, jeżeli wyjdziesz w nich na deszcz, poniszczy się. Jeśli będziesz w sklepie tanecznym, przyjrzyj im się i zapytaj obsługę. Jeżeli ktoś chce te buty właśnie z naciskiem na ślub i wesele to ok, ale jeśli ktoś chce je nosić i później - np. ja  :D - to kupowanie butów tanecznych jest kiepskim pomysłem.

Tak przynajmniej myslę po rozmowie z panią z tego sklepu.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 24 Stycznia 2012, 10:45
Ale Ci dobrze z tymi feriami ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Stycznia 2012, 11:08
Juz wiem, czemu chcesz zobaczyc moj projekt  - Twoje zaproszenia są piękne :P ..

A buty no,no,no gratuluje ! Widziałam, ze pomysl tanecznych padł :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 24 Stycznia 2012, 13:00
emmo nie powiem zebys racji nie miala z tymi butami, bo faktycznie te do tanca maja taka cienka jakby zamszową podeszwę...ale w wiekszosci sklepow z obuwiem tanecznym 'na zyczenie' podbijaja te buty podeszwa poligumowa(taka jak w normalnym obuwiu wizytowym)...do tego specjalnie je szlifuja zeby sie nie slizgala...

ale na szczescie Ty juz butki masz, wiec nie musisz sie interesowac tym  :D

ja caly czas mysle jakie bym chciala.... ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Stycznia 2012, 13:33
wybór spory, na pewno coś malinowa wybierzesz :-)

ja chciałam skórzane, srebrne, zapinane na kostce i kryte - mam to wszystko :-)

ponownie wklejam zdjecia sukienki poprawinowej i butków do niej, butki mam już ponad 2 lata,ale nie są zniszczone  :D sukienkę kupilam jak bylam u Rodzicow w Słupsku; suknia jest dżersejowa, lejąca i połyskliwa, jest mocno pomarańczowa, choć na zdjeciu tego nie widać, bardzo szeroka, ci widac kiedy sie obracam w kółko  :D ładnie podkreśla talię i...powiększa biust  :D :D :D z tyłu zapinana na zamek. Będę do niej miała niebieskie butki i niebieską biżuterię. Od razu przyznaję, że zainspirowała mnie natyska :-) kiedy przymierzyłam tę suknię, od razu przypomniał mi sie jej pomysł o połączeniu pomarańczowego z niebieskim - wczęsniej w ogole o tych kolorach na poprawiny nie myślałam.

(http://img33.imageshack.us/img33/7452/pop4f.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24

(http://img707.imageshack.us/img707/3339/pop3g.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24
(http://img403.imageshack.us/img403/40/pop2w.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24

(http://img820.imageshack.us/img820/2720/pop1i.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24

(http://img269.imageshack.us/img269/6358/but1uy.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24

(http://img9.imageshack.us/img9/8586/but2o.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-01-24

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 24 Stycznia 2012, 14:04
sukienka rewelacja! tez mysle nad kolorem albo pomarancz, beż albo roz ale zobaczymy co sie trafi :P widzialam na allegro z assosa taka sukienke ;)
buty tez sliczne, faktycznie mimo uplywu czasu wygladaja na nowe :) :)
ja musze jakies kupic na poprawiny, bo te co mam to nie nadaja sie... znalazlam taka fajna stronke fleq.pl gdzie sa rewelacyjne buty w przystepnych cenach.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 24 Stycznia 2012, 14:07
Świetna sukienka!!!Pięknie będzie Ci wirowała w tańcu  ;D Podobna jest teraz w nowej kolekcji H&M  :)

No i buty jak najbardziej w moim stylu!  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Stycznia 2012, 15:00
musisz sie pokazac w tej sukience - jestem ciekawa jak lezy:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Stycznia 2012, 15:36
a pomarancz tej sukienki jest pastelowy taki? jak takk to super jak nie to ok ale nie super heheh ;p
buty maja piekny kolor fajny obcas ;D niesttey.. ja nie umiem na wyzszych niz 3 cm ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Stycznia 2012, 19:01
hhmm...nie wiem sylwusiu, czy on jest pastelowy  :D inny kolor jest w świetle dziennym, a inny teraz, przy oświetleniu sztucznym - jednak i przy jednym i przy drugim jest nieco połyskliwa, co mi się podoba  :D
jak przyjdzie do nie w weekend moja przyjaciolka świadkowa, poprosze ją żeby mi zdjecia zrobiła i wkleję :-)

tak w ogóle to dziś znowu przymierzałam butki ślubne :-)

i zaadresowałam i pozaklejałam koperty z zaproszeniami :-) oczywiście dla moich gości,bo P. swoich jeszcze nie wypełnił... :D

jutro wpadne na pocztę i zapytam ile będzie kosztował znaczek,bo koperta niestandardowy ma rozmiar, niech panie zważą i powiedzą, to kupie znaczki :-)

w poniedziałek planuję wysyłać zaproszenia :-)

no i poszukuję biżuterii na ślub i mam już swoje typy... :D może się zdecyduję  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 24 Stycznia 2012, 19:05
Te super buty nie są nowe :o
a suknia śliczna  ;D bardzo mi się podoba  ;D
widzę, że Twój P, to jak mój A, na wszystko mają czas :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Stycznia 2012, 21:48
dziękuję aniołku86  :D ja nie niszczę butów  :D dlatego zawsze wolę kupić dobre,troche droższe, bo wiem, że mam je na lata  :D z tego powodu też zazwyczaj sa klasyczne, zebym w każdym sezonie modowym mogła smiało w nich śmigać  :D
tak w ogole to mam mnostwo butków i je bardzo lubię  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 24 Stycznia 2012, 22:50
Ja za to niszczę buty w rekordowym tempie :-\
i nie tyle co buty na obcasach, bo w takich rzadko chodzę ,ale takie zwykłe do chodzenia, Arek się śmieje, że niedługo będą mi szyć na zamówienie, bo te ze sklepów się nie nadadzą do chodzenia ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Stycznia 2012, 09:02
emmo ja tez mam fiola na punkcie butow!!! :D wole sobie pare kupic niz spodnie itp :P czy to juz naloog? ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 25 Stycznia 2012, 11:44
ja tez mam chyba wiecej butow niz spodni,to chyba jest nalog :))))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 25 Stycznia 2012, 13:09
Hej Kochana ;)

śliczna sukienka no i powiem Ci że odważnie dobrany kolor butków - które są przecudne!!!
i to nie jest kwestia tego że mi te kolory do siebie nie pasują, wręcz przeciwnie!!!
po prostu chyba bym sama na takie połączenie nie wpadła.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Stycznia 2012, 19:24
dziękuję aagaa  :-*  ale uczciwie przyznaję że pomysł połączenia pomarańczowego i niebieskiego należy do natysy  :D

dziś przymierzałam tę sukienkę - kurcze, ona ma zupełnie inny kolor niż na tym zdjeciu  :D to jest taki intensywny pomarańczowy, a tu wygląda na wyblakły jakiś  :-\ 

pochodziłam też po domu w moich ślubnych butkach  :D codziennie to robię  :skacza:  no bo przecież trzeba je chyba troche rozchodzić?  :D  mimo że w żadnym miejscu nie są ciasne  - sa idealne po prostu  :D :D :D

dzis rozmawiałam przez tel. ze skrzypaczką, która być może zagra na ślubie Ave Maria  :D ma mi przesłać swoje nagranie i jeśli mi sie spodoba, to się spotkamy  :D  chciałam żeby grała tylko Ave Maria, bez akompaniamentu organ,ale ona przeciez i tak musi być na całym ślubie i tak czy inaczej będę musiała jej za to zapłacić, więc może zagra jeszcze ze 2-3 utwory...no zobaczymy...
bo tak w ogole to na mszy będzie grała organistka, ktora robi to calkiem dobrze  :D ale cóż poradzić że mam wbite do głowy, że musi być zagrane na skrzypcach Ave Maria  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 25 Stycznia 2012, 19:30
E tam ja nie widzę, by był jakiś wyblakły kolor :P
jak ja bym miała już ślubne buty to też bym w nich śmigała codziennie  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Stycznia 2012, 09:33
wiecie co, oglądam na różnych wątkach jak dziewczyny mierzą suknie, wklejają fotki i smutno mi troche, że ja swojej ciągle nie mierzę, a raczej nigdy nie mierzyłam, a pierwsza przymiarka dopiero gdzieś w połowie lutego  :-\

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Stycznia 2012, 09:41
emmo nie martw sie, na kazdego przyjdzie pora :) mierzylas juz w salonach suknie, a do polowy lutego czas szybko zleci zobaczysz :) sama jestem ciekawa jak bedziesz wygladac w swojej wymarzonej sukni ;D :D
no ja tez bym w butkach pochodzila, bo w sukni codziennie sie nie da chodzic ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Buuuś w 26 Stycznia 2012, 10:20
emmo nie smutkaj :) moze i inne forumki mierza suknie ale za to ty pierwsza z nas założysz ja w TYM  dniu :D bo ztego co tak patrze to chyba ty slub masz najszybciej :) i to my mozemy tobie zazdroscic ze juz tak niewiele ci zostało - i mam tez nadzieje ze po wszytskim bedziesz nam tez doradzac i pomagac :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 26 Stycznia 2012, 11:20
Nie smuć się, do lutego czas szybko minie :-*
a poza tym Ty jako jedna z pierwszych założysz swoją suknię na swój dzień ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Stycznia 2012, 13:13
Zaproszenia i zawieszki ładne :) Buciki ślubne bardzo mi się podobają :)

Ale zestaw na poprawiny już niee... Niebieskie buty i biżuteria ale do jakiejś kremowej kiecki, albo białej. Bo ani kolor ani sukienka mi się nie podoba...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Stycznia 2012, 13:57
widzisz karolinka... niektorym sie podoba innym sie nie widzi... kwestia gustu a o gustach.... no wiadomo co :) ;) moim zdaniem jest to swietne polaczenie kolorow ale to trzeba umiec dobrac odpowiednio odcieniami...
wlasnie emmo ty taka smutna a tu sie cieszyc powinnas, bo przeciez pierwsza staniesz przed oltarzem z nas oczekujacych :D :skacze:
ZAZDROSZCZE! oby tylko pogoda dopisala, i zeby zima sie nie przesunela jak kilka lat temu co snieg spadl w kwietniu i pradu nie bylo :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 26 Stycznia 2012, 15:33
powiem szczerze że ze względu na to że od lat sama zajmuję się oprawą muzyczną ślubów
to proponuję żeby to Ave Maria było jednak zagrane z organami, wierz mi że jeśli tylko organistka czy organista jest ok
to będzie to brzmiało z większą przestrzenią i po prostu piękniej ;)
a utworów na skrzypce jest sporo więc coś jeszcze na pewno sobie wybierzesz!

no to pomysł Natysa miała świetny!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 26 Stycznia 2012, 17:55
wiecie co, oglądam na różnych wątkach jak dziewczyny mierzą suknie, wklejają fotki i smutno mi troche, że ja swojej ciągle nie mierzę, a raczej nigdy nie mierzyłam, a pierwsza przymiarka dopiero gdzieś w połowie lutego  :-\



Emma.. pociesze Cie, ze ja nawet w tym momencie nie wiem jeszcze kiedy bede miala druga przymiarke bo nie wiem kiedy bede leciala do Polski... ale to tez bedzie najszybciej w polowie lutego, jak nie w marcu
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Stycznia 2012, 08:13
Kontrast - cos innego - fajnie  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 09:08
dziekuję Dziewczyny za wszystkie opinie  :D

wczoraj moja świadkowa wysłała mi fotki swojej kreacji na wesele - pięknie będzie wyglądała  :D skromnie i elegancko  :D sukieneczkę ma niebieściuchną do kolanek, satynową, do tego taką torebkę i piaskową marynarkę i butki  :D powiedziałam jej, że jej ubranko pasuje do mojego bukietu, który będzie biało - niebieski  :D

Znalazłam chyba biżuterię ślubną. Ponieważ nie będę miała niczego na szyję, poszukuję szerokiej, konkretnej bransoletki i konkretnych kolczyków. Najprawdopodobniej zdecyduję się na :

http://allegro.pl/bransoleta-swarovski-szeroka-zjawiskowa-291-i2071715259.html

http://allegro.pl/kolczyki-swarovski-slubne-crystal-krystaliczne-420-i2075503870.html

Ale poczekam kilka dni do lutego, bo w styczniu już strasznie dużo wydałam  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 09:26
emmo komplecik jest sliczny, nawet mi bedzie pasowal ;D ;D ;D ja szukam jeszcze czegos z niebieskim a jak nie znajde tez wezme z bialymi kamyczkami swarovskiego :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 09:35
:-) właśnie też AnioOlku pomyślałam o Tobie, kiedy się zdecydowałam, bo Ty też chyba nie będziesz miała naszyjnika, zatem możesz zaszaleć z bransoletką i kolczykami ?  :D

W tym sklepie jest fajnie, bo mogą zrobić mi bransoletkę takiej długości, jaką chcę, a to istotne, bo wszystkie, które mierzyłam, były za luźne, jako że mój nadgarstek ma w obwodzie aż 14cm ....  :D

no i biżuteria jest srebrna, ja niestety mam uczulenie nawet na bezniklową, ostatnio nawet kupilam takie bezniklowe kolczyki,zeby sprawdzic,czy moglabym takie do slubu kupic,ale niestety...uszy w końcu zaczynają swędzieć  :-\

Kolczyki właściwie nie są idealnie do kompletu, ale myślę, że nie będzie tego widać, bo pasują - też mają kryształki o wielkości 4mm - jak bransoletka  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 09:50
wg mnie pasuja kolczyki do bransoletki :) no ja w nadgarstku tez gdzies tyle mam co ty wiec wiekszosc bransoletek mi spada, i moge zalozyc bez rozpinania zapiecia :P ja to nie mam uczulenia ale niektorych kolczykach tez po paru godzinach noszenia zaczynaja mnie swedziec uszy ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 09:52
emmo a przypomnisz mi twoja sukienke tzn wzor od alexandra mc'quena? nie moge znalesc... chyba ze pamietasz na ktorej stronie ja pokazywalas :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 10:00
z wielką przyjemnością AnioOlku  :D

(http://img207.imageshack.us/img207/6460/justin2e.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/207/justin2e.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img256.imageshack.us/img256/7804/justin1u.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/256/justin1u.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img687.imageshack.us/img687/3103/justin3w.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/687/justin3w.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Jak widać na fotkach, modelka ma też tyko kolczyki i bransoletkę. Poniewaz będę miala upięta włosy, wybrałam dłuższe kolczyki. Poza tym będę miała rękawki przy sukience :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 10:05
AnioOlku, czy ja cos  przeoczylam, czy nie kleilas nam fotek w swojej zakupionej sukni????? ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Stycznia 2012, 11:30
bransoletka bardzo mi sie podoba a kolczyki mneij ;D
a suknia im czesciej ja wklajasz tym abrdziej mi sie podoba ehhehe ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 11:41
emmo wkleilam zdjecie z mierzenia sukni ale w salonie lisy ferrery, bo tam nie robilam fotek... a wzielam aparat hhi :P teraz bede przymierzac bo mama musi sprawdzic co i jak trzeba poprawic wiec zrobie fotki :) sama dla siebie tez chce, bo musze zobaczyc siebie w calej okazalosci :D
Twoja suknia jest sliczna! nie moge sie doczekac kiedy zobacze Ciebie w niej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 27 Stycznia 2012, 11:50
Kochana zjawiskowa jest Twoja suknia!!! :)
coś pięknego!
i biżuteria też mi się bardzo podoba!!!
A taka szarfa będzie na gorsecie? Czy jakiś inny kolor?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 12:30
AnioOlku zatem czekam na fotki  :D
ja też nie mogę się doczekać kiedy zobaczę się wreszcie w tej sukience  :D zwłaszcza że nieco w ciemno ja szyję  :D
sylwusiu a co z kolczykami nie tak ? według mnie są całkiem ok  :D
aagaa dziękuję :-) pasek będzie srebrny, ale trochę jaśniejszy niż na zdjęciu, ponieważ butki srebrne też są trochę jaśniejsze, też wyszywany kryształkami, koralikami itp. - albo zamowimy z krawcową gotową aplikację, albo będzie sama wyszywała, co tam mi przykdzie do głowy  :D
no i nie będzie z tyłu guziczków tylko wiązanie gorsetowe.
I tak uważam, ze całościowy odbiór sukni dość mocno zmienią rękawki  :D

aagaa myślę mocno nad tym co napisałaś na temat skrzypiec, że akompaniament organów jest wskazany...ale mi dałaś zagwozdkę  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Aimee w 27 Stycznia 2012, 12:32
Piękna sukienka!!!
A linka do biżuterii podeślę siostrze jak można? Też szuka czegoś na swój wielki dzień :)

A tak poza tym chciałam sie przyłączyć do wątku  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Stycznia 2012, 12:45
emma nie nie ona nie ejst zla an zasadzie ze cos z nia nie tak ja poprostu nie lubie dlugich kolczykow stad moja neiobiektywna ocena ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 13:02
ok sylwusia :-)

witaj Aimee :-) mam nadzieję że biżuteria na żywo wygląda jeszcze piękniej niż na zdjęciu  :D

Tak w ogole to wiecie co, kiepsko sie dzis czuje...Moj wrzod na dwunastnicy jest dzis od rana bardzo dokuczliwy  :-\  masakra... :-\  ciągle zazywam cos, po czym powinno byc mi lepiej, a nie jest  :(   

Odwołałam nawet wizytę u masażystki  :( 

masakra jak ze zdrowiem jest kiepsko - nic wtedy  tak nie cieszy jak powinno  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 13:06
oj kochana a od czego masz tego wrzoda?
faktycznie jak czlowiek chory, to na niczym nie moze sie skupic, i cieszyc tez nie moze, bo boli...  :przytul: :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 13:12
nie wiadomo AnioOlku  :-\  zazwyczaj powodem jest złośliwa bakteria "helicobacter pyroli" ale u mnie jej nie ma, zatem nie wiadomo wlasciwie od czego on jest  :-\  już półtora miesiąca z nim walcze i nic  :-\  czasami sa lepsze dni  i wlasciwie mi nie dokucza, ale bywaja też i takie, np. dzis, ze masakra  :-[  w poniedzialek będą wyniki kolejnych moich badań i we wtorek idę z nimi do mojego profesora, zobaczymy co poradzi...
Tak poza tym to ostatnio czytam o domowych sposobach walki z wrzodami, ponoć sok ze świeżej kapusty pomaga... Mam jakąś starą sokowirówkę  Piotra, więc może warto spróbować...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Stycznia 2012, 13:15
Suknia przepiękna  ;D
bransoleta i kolczyki też mi się podobają ;)
a bólu współczuje :-* I spróbuj z tym sokiem, na pewno nie zaszkodzi :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Stycznia 2012, 13:19
wspolczucia...
a co mozesz wtedy jesc jak tak boli? moze kisielek cie posatwi na nogi ;p;p
ja na szcscie dzis bez chandry gotuje zurek ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Stycznia 2012, 13:27
emm-a a próbowałaś len? siemię lniane, albo len w tabletkach...nie wiem jak na dwunastnice, ale na żołądek zalecają, bo działa łagodząco:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 13:28
piję coś w rodzaju kisielku - siemię lniane sproszkowane wrzątkiem zalewam, mieszam, robi się taki bezsmakowy kisielek....albo piję chłodny rumianek...
z jedzeniem to po prostu taka lekka dieta - bez smażonego, tłustego, słodyczy, bez surowych owocow i warzyw, bez kwaśnego, ostrego....w sumie bez wszystkiego co dobre  ;)

ale bym wciagnela taki żurek... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Stycznia 2012, 13:31
emm-a znam to z autopsji.... na szczęście to akurat za mną, ale wymieniona przez Ciebie dieta mnie obowiązuje przez ten mój woreczek żółciowy (czy pęcherzyk jak kto woli:P)...czasem sobie zaszaleje, ale sporadycznie:/. np. dziś mam ochotę na pizze:P, dobrze że nie mam czasu żeby ją piec;), bo jadę do szkoły, a później do Jachtowej jedziemy...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 13:36
fajnie masz, że jedziesz do sali weselnej nusiaku  :D  ja jakoś z domu ruszyć się nie mogę...choć po te kapustę mogłabym zajść do sklepu...może sie zbiorę....

ja ostatnio tak restrykcyjnie diety nie przestrzegam, bo wlasciwie zauwazylam że ona nie bardzo ma wplyw na tego wrzoda, chyba że bym cos naprawdę ciezkiego i tlustego zjadla, ale np. kanapka z chudą szynka i pomidorem może być; w każdym razie musze się przemęczyćdo wtorku, może jutro będzie mi lepiej...Najwyżej jak będę strasznie cierpiala to niech P. mnie zawozi do szpitala i niech robią tam ze mną co chcą...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Stycznia 2012, 13:46
jedziemy podpytać o kilka rzeczy, najważniejsze to "ile osób zmieści się przy długich stołach", bo chciałabym w końcu zamknąć listę gości...Rodzice mojego P chcą jeszcze 6 osób wcisnąć.....nad tymi 6 można jako tako podyskutować, ale jak ostatnio wyskoczyli: "a może 15 osób?" to mnie zamurowało...tym bardziej że na 100 gości moich jest 26 osób.... Muszę wiedzieć na czym stoimy z miejscami:P

emm-a nie mów tak nawet, niech Ci przejdzie:). Pamiętasz żeby unikać też mięty? ja np. nie zdawałam sobie z tego sprawy na początku, bo lekarz zapomniał powiedzieć...:/, później się dowiedziałam że działa drażniąco na nadżerki i wrzody...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 13:56
u mnie z kolei to ja mam bardzo dużo gości, P. mniej, wolałabym też żeby się określił, bo wiedziałabym, czy kogoś jeszcze mogę zaprosić  :D

a z tą miętą to wiem, nie rozumiem skad taki mit w społeczeństwie, że mięta jest dobra na żołądek....masakra...ja piję rumianek, ponoć mniszek lekarski też dobrze działa...

a co do szpitala, to wiesz, wlasciwie to by nie bylo takie zle....przebadaliby mnie dokladnie i może w koncu by cos ktoś zaradził... Ja się leczę prywatnie bo państwowo na wizyte u gastrologa kilka miesięcy się czeka, kolejne kilka miesiecy na badania...masakra jakaś...
Prywatnie mam wszystko szybko, tyle że każda wizyta u mojego profesora kosztuje 150zl, każde przez niego zlecone badanie też ok.150zl.... W grudniu wydalam na leczenie 500zl, w styczniu 450 a we wtorek, czyli też jeszcze w styczniu kolejne 150... plus pewnie jakas recepta z lekami na co najmniej 100zl....
Te kwoty mnie dobijają...Gdyby Rodzice mi nie podsyłali kasy na gastrologa, to chyba bym nie wyrobila...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Stycznia 2012, 14:00
ECH niestety ale na chorowanie trzeba miec pieniadze... przykre to, ale czekac a kilkumiesiecznych kolejkach to czlowiek zdazy umrzec niz sie dostanie do fachowcy :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Stycznia 2012, 14:01
To jest jakaś masakra ile idzie kasy na lekarzy :mdleje:
Macie rację z tą miętą , ja zawsze słyszałam jak mnie żołądek bolał, żebym miętę wypiła :P a to jednak nie działa? ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Stycznia 2012, 14:03
ja piję jeszcze krwawnik:P...najlepszy jest w babskie dni, bo działa rozkurczowo:D
Rumianek piję z melisą - zaparzam taki duży kubek z 2 saszetek (po jednej z każdej)....bo uspokaja i łagodzi...
Jest wiele fajnych ziółek, mniej znanych niż mięta a lepszych:P

Kurze zaraz muszę się do szkoły zbierać, tak mi się nie chce....Mam nadzieję, że nie czekają mnie dziś niespodzianki, bo za każdym razem jak mam załatwić coś w biurze obsługi studentów, to ciśnienie mi wzrasta do granic....Ostatnio jak byłam, to szukałam swojego indeksu:P, nie mogłam znaleźć, a pani do mnie mówi...że jest, na kupce "do skreślenia z listy" ...wiecie co ja czułam? masakra. Okazało się, że nie mam wpisów, ale nie z mojej winy...bo przedmioty miałam zaliczone hehe. Kiedyś poszłam i tak samo, patrzę a w indeksie 2 i wpis warunkowy z przedmiotu, który miałam zaliczony.... No bajzel na kółkach. Jak mam iść coś załatwiać to mnie żołądek boli:D..meliska dziś wypita, mam nadzieję że nie będzie żadnych atrakcji:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 17:50
mam nadzieję, że tym razem na uczelni nie było tak źle nusiaku  :D

ja tymczasem byłam w warzywniaku i kupiłam kapustę na sok i właśnie sporządziłam ponad litr tego napoju z niewielkiej główki kapusty. Pierwsza filiżanka wypita - zdziwiona jestem smakiem, bo spodziewałam się czegoś mdłego, nijakiego, a okazało się, że sok jest słodki i smaczny :-)

oprócz tego, skoro już się zabrałam za soki, zrobiłam też z marchwi - co za ściema z tymi naturalnymi soczkami jednodniowymi!!! Często takie kupuję, ale widze, że mimo iż na etykiecie nie ma o tym słowa, są dosładzane. Kiedy teraz wyciskałam sok z marchwi wyraźnie czułam smak - jest słodkawy, ale na pewno nie taki słodki jak jednodniowe soczki kupowane w sklepie....

Zobaczymy, czy sok z kapusty okaze się dla mnei zbawienny.... szczerze mowiąc, sceptyczna jestem nieco...ale tonący brzytwy się chwyta  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Stycznia 2012, 20:29
a do kogo chodzisz z ta dwunastnica jezeli mozna spytac?
troche sie w terenie orientuje  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Stycznia 2012, 21:15
Moja znajoma miała podobna suknie, na nk sprwdziłam wlasnie, ona wlasnie z bizuterii miała łancuszek średniej dlugosci z zawieszka. Plus kolczyki :).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 22:06
leczy mnie prof.Marlicz - starszy  :D  jakieś opinie malinowa mambo?  :D

Pandi, ja jednak z łańcuszka zrezygnuję...poza tym co znaczy miala podobną suknię?????? przecież moja będzie jedyna i niepowtarzalna!!!!!  ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Stycznia 2012, 22:09
;)
hm.. ciekawa ktora suknia bedzie MOJA? ;D
zazdroszcze ci ze twoja juz sie szyje ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Stycznia 2012, 22:21
no to chyba najlepszy faktycznie specjalista w szczecinie z gastrologii....jeszcze marlicz syn ;) i dr bialek :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Stycznia 2012, 22:28
 :D też sobie go bardzo cenię, bo swojego czasu wyleczyl mnie, a wielu jego poprzednikom się to nie udawalo...  Myslalam żeby się udać do Marlicza - syna - ale nie wiem, czy jest sens... o dr. białku nie słyszałam.
W kazdym razie mam nadzieję że Marlicz ojciec mnie wyleczy  :D
poki co jestem po dwoch porcjach kapuscianego soku  :D a skoro sie orientujesz w tej branży, malinowa mambo, to moze wiesz cos na temat tej kapuscianej kuracji? albo mozesz jakiejs innej?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Stycznia 2012, 22:52
Miała taką tylko bez pasa - mnóstwo falban :D.. Niepowtarzalna, no ba  :P!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 28 Stycznia 2012, 00:08
suknia podoba mi sie:) i 3mam kciuki za zdrowko!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 10:22
jejku dziewczyny, opętało mnie!!!! Zobaczyłam suknię, której góra mnie po prostu zachwyca i chcę ją!!!! Dół i pasek mojej falbankowej, ale górę chcę z tej!!!! już napisałam maila do krawcowej, czy jest możliwa ta modyfikacja... :D ale mnie opętało  :D   a to wszystko dlatego, że ja nie widze się w górze gorsetowej takiej typowej, dlatego chcialam chociaż rękawki, no a teraz....zobaczyłam dokładnie to, no prawie dokładnie  ;) :D czego bym chciała na górze sukni, tylko że to koronka i nie wiem jak by to miało współgrać z falbankową organtyną, ojej.... ale się porobiło  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Stycznia 2012, 10:27
Pokaż:P opętana ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Stycznia 2012, 10:33
ehhehe swir z ciebie kochana ;D
poka pokaz ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 10:37
zaznaczam, ze moja suknia bardzo mi się podoba i z tej nowej chcę tylko górę, chociaż ta nowa też cudna  :D

(http://img854.imageshack.us/img854/9451/grasukni.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/854/grasukni.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

taka góra i moje falbanki na dole, jak Wam się widzi? na właśnie tak bym chciala....taką zabudowaną górę...tyle że nie spotkałam się z falbankową ksieżniczką z zabudowaną górą i dlatego nie wiem, jak to będzie wyglądalo...ale mnie opetalo i cos czuje że się mogę uprzeć....zobaczymy co powie krawcowa... Nie chcę tez aby bylo wszystkiego za dużo - dół bogaty, falbankowy, pasek bogaty i jeszcze góra koronkowa...Nie chcę żeby bylo naciapane.... Jak Wam się widzi ta góra?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Stycznia 2012, 10:51
Mi się wydaje, że będzie za dużo  ::)

A np. taka, też jest zabudowana, i myślę, że będzie pasować do falbanek :)

http://www.slubne.pl/index.php?pid=3&col=1&item_id=3276&cmd=show_item&gallery_id=&shift=7

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 10:57
ale jakoś ta mi się nie podoba... kurcze, wlasnie tez myślę że może być za dużo  >:(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Stycznia 2012, 11:00
Raczej chodziło mi o to, że zamiast tych koronek, zwykły tiul (czy co to jest) i też zrobić rękawki, taki mini golf, ale żeby to było gładkie :)

Bo koronki falbanki jakoś jak dla mnie za dużo szczęścia :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 28 Stycznia 2012, 11:04
Bo koronki falbanki jakoś jak dla mnie za dużo szczęścia :)

Dokładnie :)

Ta druga suknia to zupełnie inny styl (też piękna swoją drogą) i pomieszanie jej z Twoją falbaniastą wersją to mówiąc szczerze strzał w stopę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Stycznia 2012, 11:05
Ja miałam bzika na pukncie koronki i u mnie jest wszyta w gore gorsetowa - naszych fabrycznie :p. Nakombinujesz. Mozesz zrobic sobie taka narzutke koronkowa tylko do kosciola i na wesele ja zdjąć, ale jak dla mnie falbany i koronka :O zu viel :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 11:06
właśnie, też o czymś takim myślę  :D mini golf  :D  zobaczymy co powie krawcowa, bo ona się zna na tym, jako ze dużo rożnorodnych sukienek szyje, na pewno doradzi  :D ale góra tej sukienki bardzo mi się podoba :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 28 Stycznia 2012, 11:40
na moje oko ta modelka ma kiecke normalna...znaczy bez ramiaczek....a to jest takie bolerko chyba krotkie(wydaje mi sie ze podbiustem sie zaznacza koniec)...zapinane z tylu na guziczki......
ogladalam takie sukienki na necie z dluzszym rekawem, ale golymi ramionami i tez sie pozniej okazywalo, ze to takie wdzianko koronkowe na wierzch a suknia normalnie gorsetowo...

fakt...falbany i koronki...troche duzo tego.....mi sie wlasnie takie bolerka na dlugi rekaw podobaly koronkowe, ale tez mam falbany do tego plisowana organza.......nie wiem czy tego nie bedzie za wiele :-\ ale moze warto podyskutowac z krawcowa, troche ja podpytac... na pewno ma wieksze pojecie w takich sprawach....moze szyla juz podobne polaczenia i dzialaly...


szczerze mowiac o zadnych kapustach nie slyszalam.......raczej farmakologiczne leczenie...no i dieta wiadomix ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 28 Stycznia 2012, 11:44
moze jakby koronka byla ciensza...taka bardzo delikatna i z jakas srebrna niteczka....taka cieniusia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 28 Stycznia 2012, 11:54
Ja uwielbiam koronki, ale Twoje falbany są tak rozbudowane, że koronka do nich moim zdaniem nie pasuje
i będzie tego za dużo! zwłaszcza, że ta koronka jest dość gruba... Bardziej pasuje mi tu propozycja Karolinki..
ale i tak radziłabym żeby nie przesadzić...
ale to tylko moje zdanie :)
Ty masz być zadowolona i w pełni usatysfakcjonowana!

i szczerze powiem Ci że jak już wybrałam moją suknię i ją zamówiłam to nie szukałam już żadnej innej
bo nie chciałam sobie w głowie namieszać :P
i myślę że dobrze zrobiłam, bo teraz nie zamieniłabym jej na inną ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 12:21
no tak, koniecznie porozmawiam z krawcową;

ja nie szukam nowej sukienki, po prostu mam dodaną na fb stronę justina alexandra i ciagle mi się wyświetlają jego propozycje itp. no i wlasnie taka się wyświetliła... :D

masz rację malinowa, to takie wdzianko-bolerko na górę, ale ja bym nie chciala wdzianka, tylko żeby taka sukienka byla  :D
być może za dużo bym chciala, macie racje,że nie trzeba przesadzac, zresztą ja nie znosze kiedy jest czegoś za dużo,więc chyba nie ma takiej obawy, po prostu zauroczyla mnie ta gora i myslę co by zrobić zeby cos takiego miec  :D
jeśli się nie uda, to trudno, rękawki przy standardowej wersji też sa bardzo ok  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 12:35
a tak w ogóle dziewczyny to zostały 3 miesiące!!!!!  :D
równo za trzy miesiące, 28 kwietnia  w sobotę - dziś 28 stycznia sobota - biorę ślub  :D
ojej :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Stycznia 2012, 13:09
ta co dodalas mis ie w ogole nie widzi falbanki sa za to oki ;]
super ze tylko 3 miesiace.. aj.. juz niebawem zostaniesz zonka ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 14:43
 
 :D strasznie szybko czas mija... a jeszcze tak niedawno był prawie rok...

Poznalismy się w kwietniu,
dwa lata później  zaręczyliśmy się - 29 kwietnia, w czerwcu ustaliliśmy datę ślubu i wydawało się, że aż 10 miesięcy, że to jeszcze prawie rok...
Pamiętam że jak od ślubu dzieliło nas równo 9 miesięcy, byłam w pracowni ślubnej ze świadkową i mówiłam jej, że 9 miesięcy, taki znaczący termin  :D  ale że to jeszcze sporo czasu... a potem to juz tak szybko jakoś te miesiące zaczęły płynąć...i kolejny kwiecień przed nami - tym razem ślubny... :D Kwiecień nam towarzyszy, a nigdy nie byłam fanką tego miesiąca, wolałam maj  :D Tymczasem poznanie się w kwietniu, zaręczyny w kwietniu - ale przypadkiem w sumie, bo to bylo podczas majowkowego wyjazdu i akurat 29 kwietnia bylismy na najwyzszym szczycie i dlatego P. się oświadczyl, gdyby plan wejscia na najwyższy szczyt przewidywał to 3 dni później, to już bylby maj  :D ślub ustaliliśmy na wiosnę i jakoś tak menagerka restauracji zasugerowała nam ten termin, bo przed majówkowym tygodniem, zgodziliśmy się, a dopiero kilka dni później zobaczyłam, że to będzie praktycznie rok po zaręczynach  :D
Ojej, to może w lipcu zajdę w ciążę i urodze w kwietniu też  :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Stycznia 2012, 16:43
emmo twoja suknia ma taki sliczny dekolt, szkoda ze chcesz go zakryc :P
no jakbys zaszla w lipcu i urodzila z kwietniu to juz w ogole wszystkie swieta najwazniejsze bedziecie mieli w kwietniu :)
czas rzeczywiscie szybko leci, u nas niedawno bylo poltora roku do slubu a teraz juz tak niewiele czasu.... :)
ja musze butow szukac, bo jakiekolwiek przerobki sukni musimy robic juz w tych butach ktore bede miala na sobie w tym najwazniejszym dniu... tylko problem ze zadne typowe slubne mi sie nie podobaja :( tzn nie widze siebie w takich :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Stycznia 2012, 16:45
aniolku zakryjesz buty slubne suknia hehehhe ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 16:48
już nie wiem, co mnie naszło z tą górą sukni....oj... zobaczymy co krawcowa powie  ;) :D

a patrzyłaś na butki w tym sklepie gdzie zamawialam? biale buty pl
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 28 Stycznia 2012, 16:56
:) emmo odliczam z Toba!

Super ze tak Ci, tzn Wam wszystko w kwietniu wypada, wlasciwie to bedziesz slubowac prawie w ta sama date co sie zareczyliscie :) swietnie!
(i duzo latwiej zapamietac, nie mężowi ;) )

co do sukni- to tez mysle, ze koronki do Twojej wymarzonej to juz bedzie za duzo.. jej najwiekszym bogactwem sa te falbany i mysle ze jakby gora byla z koronki, to mogloby to wszystko sie tak troche przycmic (niewiem czy po polsku to napisalam  ::) ale mam nadzieje ze zrozumiesz co mam na mysli)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 16:59
super że jesteś lusi  :D

rozumiem co masz na myśli, inne forumki też mi tak radziły, zgadzam sie z tym zresztą, dla mnie też i falbanki i koronki to za dużo, ale co poradze, że ta góra tak mi się podoba... No cóż...nie można mieć wszystkiego, będę musiała chyba poprzestać na rękawkach  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 28 Stycznia 2012, 17:04
moze krawcowa bedzie w stanie zaproponowac Ci cos w ten desen np na kurteczke/bolerko? Moze nie z koronki, tylko czegos innego, ale kroj, ktory bedzie wlasnie w takim stylu? Cos z delikatna stojka?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 17:07
no właśnie nie wiem...jak się z nią spotkam w lutym, to porozmawiamy...Ona dużo szyje, to się zna  :D 

zmieniam temat - dziewczyny jaka jest według Was normalna cena za figurke na tort?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Stycznia 2012, 17:10
ja zaplacilam za pare na motocyklu ok 30 zl mysle ze nie az tak duzo a w sam arz cena adekwatna za usluge ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 17:14
30zl to ok; wiecie co, ja miałam taki pomysł, żeby figurka nas przedstawiała- tzn, żebyśmy stali obok białego mercedesa - P. ma starego białego mercedesa, przy ktorym uwielbia grzebać coś, a ja żebym miała na sobie buty biegowe  :D bo to moja pasja  :D zatem nasze pasje byłyby z nami  :D oczywiście nigdzie takiej figurki nie ma, ale można zamowić, z tym, że kwoty, jaki mi przedstawiają twórcy figurek na zamówienie oscylują w granicach 100-150 zł   :-\  to chyba jakieś zarty???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Stycznia 2012, 17:27
no cena powala rzeczywiscie! z drugiej strony fajnie by bylo miec taka figurke, ktora przedstawia Wasze najwieksze pasje :)
na tej stronie bialebuty ogladalam buty, ale nic mi nie wpadlo w oko... chyba :) jeszcze sie upewnie ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Stycznia 2012, 17:35
tam możesz wszystko modyfikować - kształty, wielkości obcasów, kolory, materialy...butow ktore sobie zamowilam też tam nie ma pokazanych, sama je "tworzylam"  :D  tam jest taka zakladka buty na zamowienie czy cos takiego...
A jeśli nie znjadziesz to też się nie martw, jeszcze masz trochę czasu, coś się wymyśli  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Delaila w 28 Stycznia 2012, 17:40
O tych figurkach ostatnio rozmawiałam z kolezankami. Rozważałam zakup ale za 150 zł to podziekuje. Z resztą moja fotografka mowi że na zdjeciach zazwyczaj tych figurek nie widać bo w restauracjach montują te swieczki-fontanny ktore dają super swiatło do zdjęć ale figurki przy tym giną bo ich wtedy nie widać. Niby można zostawić sobie później na pamiatkę ale po slubie pamiatek bedzie wiele ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 28 Stycznia 2012, 17:51
a Sylwusia gdzie Ty kupowalas swoja? tez przez neta czy w jakims sklepie na miescie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Stycznia 2012, 18:45
Ja chciałam taką figurkę, ale nie było nas stać :)

Ale gdybym miała więcej kasy na pewno bym taką zamówiła :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 28 Stycznia 2012, 19:13
a moze zrobcie sami? ja zrobilam i moze nie byla super piekna ale najwazniejsze ze zrobiona przeze mnie i przedstawiala nas :) a fotograf jak dowiedzial sie ze sama robilam to zrobil pelno zdjec :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Stycznia 2012, 22:56
ANKA zdolniacho ;D pokazesz nam fotke tej waszej figurki?

ja kupilam w sklpeie party deco na kolumba tzn kolo dworca ten sklpeik jest z dekoracjami itp mieli duzy wybor
my mamy ta
http://www.partydeco.pl/index.php?id=5&module=shop&action=product_view&id_product=8788
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 29 Stycznia 2012, 10:49
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=17970.120
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Stycznia 2012, 11:30
faktycznie super ci one wyszly!
przeciez te sklepowe tez tak wygladaja ;p masz talent kochana ;)
i w ogole sorki emma ze [isze to u ciebie ale Anka cudnie wygaldalas ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 29 Stycznia 2012, 11:34
sylwusia  super figurka na torcika :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 29 Stycznia 2012, 13:34
faktycznie super ci one wyszly!
przeciez te sklepowe tez tak wygladaja ;p masz talent kochana ;)
i w ogole sorki emma ze [isze to u ciebie ale Anka cudnie wygaldalas ;D

dziekuje :oops:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Stycznia 2012, 16:35
150 złotych za figurkę? :o
To może lepiej zrobić samemu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Stycznia 2012, 19:11
Jejku Dziewczyny, to bezcenna rada - zrobić samemu...ale...ja kompletnie nie mam takich zdolności, no niestety, musiał mi Bóg dać choć jedną wadę...  :D :D :D
A poważnie - naprawdę nie nadaję się do robienia takich rzeczy, dlatego nawet nie próbowałam zabierać się za samodzielne robienie zaproszeń, zawieszek czy właśnie nawet przez myśl by mi nie przeszło, aby samej robić figurkę...byłyby to zapewne dwa niekształtne i do niczego nie podobne potworki... :D  Pozostaje mi zatem zakup, ale kwota 150zl mnie przeraża... 30zl, nawet 50zl byłabym skłonna wydać, ale 150zl.... ojej...
Nie przewidziałam takiej kwoty...Podobnie nie przewidziałam kwoty za lekcje tańca, na które chcę,abyśmy poszli, żeby pouczyć się walca po kole, ale to dopiero na początku kwietnia, żeby było "na świeżo". Taka lekcja to 60zl za godz. zegarową.... pewnie z 3-5 trzeba będzie wziąć, zatem 300zl...dodatkowe....
W sumie to kiedys tańczyłam i mogłabym spokojnie P. nauczyć takiego prostego walca po kole i z kilkoma nieskomplikowanymi figurami, ale myślę że taka nauka na sali przez profesjonalistę to jednak co innego i P. może poważniej do tego podejdzie, bo tak w domu to pewnie ciągle by nie miał czasu....a tak napraw echęci... ;) :D 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Stycznia 2012, 19:14
anka332 zapomniałam dodać - zgadzam się z sylwusią - pięknie wyglądałaś a figurka super  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Stycznia 2012, 19:20
A może znajdzie się taka jak chcesz za niższą cenę?
Jak zabierzesz P na naukę tańca to przynajmniej będziesz mieć pewność, że się z tego nie wywinie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Stycznia 2012, 19:22
będę na pewno szukała aniolku86, ale z tego co już przejrzałam, wynika, że z niższą ceną może być kiepsko... :-\

masz racie co do nauki tańca...i tak czuję że będę musiała z nim walkę stoczyć o tego walca....ale nie odpuszczę  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Stycznia 2012, 19:27
Walc jest pięknym tańcem, więc walcz o swoje ;D w końcu P. będzie musiał ulec ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Stycznia 2012, 19:30
Emm-a w ciągu godziny opanujecie kroki i powoli zacznie wam instruktor układac pokaz taneczny, jaki zaprezentujecie na weselu przy pierwszym tancu :D .. nastepna na oszlifowanie przechodzenia, detali itd. a w domu tez mozecie cwiczyc. wiec nie licz, ze az tyle kasy Ci to pochłonie.. nasi znajomi byli na 2 h i to bylo ciut za duzo - bo mieli bluesa i spokojna piosenke, wiec w kolko tanczyli to samo  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Stycznia 2012, 19:33
oooo bardzo mi się podobają Twoje spostrzezenia Pandi  :D mam nadzieję zatem że aż 5 spotkań nie będzie potrzebnych  :D  tym bardziej, że ja już właściwie mam pomysły na konkretne figury i ogólną choreografię - bardzo prostą  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Stycznia 2012, 19:37
To jak masz już w głowie jak to ma wyglądać to pewnie tych 5 spotkań nie będzie trzeba ;)
ale jak pójdziecie to przynajmniej P. nie będzie miał wymówki, że mu się nie chce  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Stycznia 2012, 14:11
Kochane witam poniedziałkowo  :D
Mimo że masakrycznie nie chciało mi się iść do pracy po ponad dwóch tygodniach wolnego, musiałam o 6.15 zwlec się z łóżka...P. pochrapywał, jako że teraz nie sezon budowlany,zatem w pracy luz, a ja...do roboty  :D ;) :P
Jednak kiedy zobaczyłam moje dziaciarki, miło mi sie zrobiło i stwierdziłam, że się za nimi stęskniłam...mam podstawy, by sądzić, że to uczucie było odwzajemnione... ;)
Potem uknułam podstęp  :D  W szkole już pojawia się temat walentynek, moje dziewczynki robiły w klasie gazetke na ten temat, więc...oszukałam je, że ponoć chłopcy coś dla nich na walentynki szykują i może one by też coś wymyślily... ??? :D Zdziwione były, że chłopcy tacy pomysłowi i ochoczo obiecały, że się zorganizują  :D Potem dorwałam chłopców...i...jak sie domyślacie...powiedziałam, że ponoć dziewczęta coś dla nich mają na walentynki - i co oni na to  ??? :D  Chłopcy jednogłośnie oświadczyli, że też coś im przygotują  :D
W ten oszukańczy sposób sprawiłam, że walnetynki dla moich gimnazjalistów bedą przyjemne w szkole  :D :serce:

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 30 Stycznia 2012, 14:42
Mały podstęp nie jest zły ;D
a obie strony będą mieć miłe wspomnienia z tego dnia ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 30 Stycznia 2012, 14:47
cwaniak 8) 8) 8) ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 30 Stycznia 2012, 15:40
Ehhh szkolne walentynki..kiedy to bylo :x. Dobrze ze przypomnialas o tej dacie przez wariacje w pracy i na studiach zapominam o tym jak czas zasuwa..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 30 Stycznia 2012, 15:45
ale fajnie to wykombinowalas :)
takie walentynki to dopiero bedzie frajda
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 30 Stycznia 2012, 17:14
anka332 moim zdaniem ta figurka jest godna podziwu!!! dzieki Tobie przypomnialam sobie,ze mam kolezanke,ktora ma zdolnosci plastyczne i takie figurki tez robila,moze i mi zrobi hehe:) a jesli nie to te z party deco,co ma sylwusia to mozna wybrac jakas dla siebie,jest w czym wybierac i nie tak drogo:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 30 Stycznia 2012, 17:44
Powiem, że pomysł na Walentyki w szkole masz genialny!!!   ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 30 Stycznia 2012, 17:47
dziekuje dziewczyny az mnie zawstydzilyscie  :oops:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 30 Stycznia 2012, 18:02
emmo ja tez lubie takie podstepy - fajnie wszystko na pewno wyjdzie:) musisz byc poprostu powolana do tej pracy !! super!! zazdroszcze dzieciakom

anka nie zawstydzaj sie tylko badz z siebie dumna:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 30 Stycznia 2012, 18:39
Nie ładnie oszukiwać  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Stycznia 2012, 18:48
moje drogie, jedynie karolinka wykazała się rozsądkiem i oceniła krytycznie moje oszustwo!  :D

a tak naprawdę to dzieciary są świetne i czasami po prostu trzeba im tylko coś zasugerować, a one az się rwą...  :D

z tym powołaniem przyszlazono może coś jest, bo lubię moją pracę, jednak jeszcze bardziej lubię WAKACJE   :skacza:

a przed chwilą dzwonił do mnie organizator naszych górskich wojaży i pytał, czy rezerwować nam miejsca na majówkę, a ja na to, że nie tym razem, bo ślub z Piotrem bierzemy  :D zaskoczony był nieco, to jeden ze świadków naszych zaręczyn  :D

swoją drogą, szkoda troche, że nie pojedziemy tym razem... ale jeszcze to nadrobimy  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 30 Stycznia 2012, 19:06
emmo ja tez nawet jak lubie swoja prace to i tak bardziej lubie wolne hehehe :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Stycznia 2012, 19:44
emma cwaniaro ;p
ja dzis zlozylam cv jako nauczyciel wspomagajacy.. mzoe cos z tegow ydjzie? akurat do tego zawodu mam przygotowanie ;p;p
mam tez prosbe- moglabys mi wyslac namiary na pania arlete? mzoe ma meila??????
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 30 Stycznia 2012, 22:22
Ja tam nie znam nikogo kto by wakacji nie lubił ;)
i też myślę, że do pracy powołanie mieć trzeba, nie każdy nadaje się na konkretny zawód ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 31 Stycznia 2012, 11:07
moje drogie, jedynie karolinka wykazała się rozsądkiem i oceniła krytycznie moje oszustwo!  :D

Ha!~ :skacza: :skacza: :skacza: Wygrałam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Stycznia 2012, 15:33
oj tam oj tam... uwazam, ze czasem male klamstewko nie zaszkodzi a przynajmniej dzieciaki beda mialy niezla frajde :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Stycznia 2012, 16:41
Hej Dziewczyny :-)
Pani Arleta, moja krawcowa, odpisała mi, że uważa że falbanki i koronki to jednak za dużo szczęścia, ale, ponieważ to bolerko zabudowane jest nakładane, możemy coś pomyśleć...w każdym razie mam być spokojna, na pewno będzie dobrze  :D

Dobrze że chociaż w tej kwestii... Byłam dzis u mojego gastrologa, kiepsko to wygląda... Przez najbliższe 2-3 tygodnie mam pić sok z aleoesu, działa łagodząco, kojaco, jego działanie pozytywne jest udowodnione naukowo, co wązne dla mojego gastrologa - soku z kapusty nie rekomenduje... No a jeśli to nie pomoże, mam wykupić leki...za które zapłacę ok.200zl ... bez komentarza... Oby aloes pomógł, choć sceptyczna jestem nieco....

Z tego wszystkiego - jakoś zabiegana od wczoraj strasznie jestem, nie wysłałam ciągle zaproszeń, ale jutro szybko lekcje kończę, więc śmignę na pocztę...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 31 Stycznia 2012, 16:45
emmo zapraszam....zaczelam odliczanie :) jeszcze nic tam nie ma...ale moze sie pojawi ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 31 Stycznia 2012, 17:15
Kochana sok z aloesu jest przepyszny!!
Choć niestety do najtańszych też nie należy...
trzymam mocno kciuki i zdrówka życzę!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Stycznia 2012, 18:47
ja soku z aloesu nie lubie, kiedys probowalam i jakos nie posmakowal mi, ale jest naprawde zdrowy!
emmo mam nadzieje ze aloes pomoze i nie bedziesz musiala sie truc tabletkami...  :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 31 Stycznia 2012, 19:12
Trzymam kciuki, żeby ten sok z aloesu pomógł :-*
I fajną masz krawcową, widać zna się na rzeczy ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Stycznia 2012, 19:16
Dziękuję Wam Kochane za wsparcie  :D
sok z aloesu rozcieńcza się z wodą w proporcji 1:1, zatem łyżka soku + łyżka wody i wypijam na godzinę przed jedzeniem, 5 razy dziennie...Tylko to znaczy, że przed pozostałymi posiłkami go już nie piję... Bo teraz na diecie przytycia ciagle praktycznie coś jem  :D szkoda, że efekty mizerne  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 31 Stycznia 2012, 19:18
Coś mi świta, że moja mama też piła ten sok dawniej i coś tam jej pomógł , więc u Ciebie też na pewno tak będzie :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Lutego 2012, 15:30
Pije go drugi dzień, na razie nie widzę efektów,ale to chyba za szybko  :D poza tym kisielki, biszkopciki i takie tam... :D

Dzisiaj wysłałam zaproszenia swoim gościom  :D  Kilka muszę rozdac osobiście, zastanawiam sie nad zaproszeniem jeszcze kilku osób...ale poczekam aż P. zrobi listę swoich gości - powoli sie do tego zabiera... :D wtedy będę wiedziała, na czym stoję  :D

Poza tym już jest luty, zatem w tym miesiącu mamy - w następny weekend - nauki weekendowe , a po nich spisanie protokołu u Dominikanów  :D
Muszę poprosić Rodziców, żeby poszli do kancelarii parafialnej i wzięli i wysłali mi odpis metryki chrztu.
W lutym kupię też bieliznę ślubną, jako że krawcowa zacznie szycie i trzeba wiedzieć jak biust będzie leżał  :D no i chyba skuszę sie na zakup biżuterii ślubnej  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 1 Lutego 2012, 15:40
No Kochana szczerze to już taka ostatnia prosta :)
teraz to już będzie z górki :)

koniecznie się pochwal zrobionymi zakupami ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Lutego 2012, 15:45
aagaa chyba to do mnie powoli zaczyna docierać...Kiedy ktoś pyta, kiedy "to", a ja odpowiadam, ze za niecałe trzy miesiące...ojej!!!  :D

Czas mknie strasznie szybko  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anikaa w 1 Lutego 2012, 15:48
Mmmm... Przygotowania są fajne  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Lutego 2012, 15:55
To goście już niedługo zobaczą zaproszenia i zaczną się potwierdzenia, ale masz fajnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Lutego 2012, 15:58
no właśnie taką listę gości sobie sporządziłam, imię i nazwisko, nocleg, potwierdzenie  :D wydrukuję i na lodówce przyczepie magnesami  :D i jak ktoś będzie dzwonił to będę sobie zaznaczała  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Lutego 2012, 16:00
Ja chyba też tak zrobię, będę sobie odznaczać kto przybędzie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 1 Lutego 2012, 16:25
i ja tez ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 1 Lutego 2012, 16:51
sprytnie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Lutego 2012, 17:08
dobry pomysl z ta lista do odchaczania :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Lutego 2012, 17:40
bo ja taka spryciarka nr 1 jestem  ;) :D

kurcze, dziewczyny, przez Was całe popołudnie niczego nie zrobiłam sensownego!!!  :Olaboga:
ciągle to forum i forum...co za pożeracz czasu  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Lutego 2012, 17:56
hehe dokladnie forum to straszny zabieracz czasu... ja sie chyba uzaleznilam od kompa w ogole... ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Lutego 2012, 18:02
właśnie, żeby przeczytać co się u której z Was i u mnie na wątku dzieje, potrzeba godziny, a jeszcze cos odpisać... i tak w kółko  :D

ciekawe jak to będzie po ślubie... Już nie będzie forum... ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 1 Lutego 2012, 20:06
Ja lubię to forum, bo wiem, ze nie tylko ja takiego bzika mam. czaem moj K podgląda i sie dziwi , ale co tam, hehe

Co do zaproszen my mamy spersonalizowane + kilka pustych na doproszenie kogos..
Zawiadomienia mam z tekstem, ktory ma na celu tylko zawiadomic, bez wymieniania imienia i nazwiska, na kopercie wydrukuje pieknie nazwiska i imiona osob..
wiec u nas nie ma problemu z tym ile dla kogo i jak, bo juz od początku sporządzaliśmy listę i po kolei kogoś dodawaliśmy, teraz juz jest ina zamknięta :] czekac, az zaproszenia sie wydrukuja i je przysla  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Lutego 2012, 20:56
E tam jaki koniec po ślubie z forum? ???
wtedy się zakłada relacje, a potem żonkowy :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 1 Lutego 2012, 21:50
no wlasnie, po slubie sie przechodzi na pogaduchy i bebikowo :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 2 Lutego 2012, 00:07
przyznam,ze tez sie uzaleznilam od forum,az moj PM narzeka....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 2 Lutego 2012, 09:40
Mój Arek też nie rozumie co można tyle czasu na forum robić ;) ale nawet nie narzeka mówi, że wtedy spokój i cisza jest  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Lutego 2012, 10:03
u mnie bebikowego na razie nie bedzie ;) jeszcze nie planujemy, moj M mowi ze za mloda jestem ;D tak za 3 lata mam nadzieje zalozyc bebikowe, ale Was juz tu moze nie byc ;(
a w zonkowym wlasciwie o czym sie pisze???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Lutego 2012, 11:07
Za 3 lata to ty o nas zapomnisz.. wiele dziewczyn z gory pisało, ze nie zakladaja zonkowego, ich decyzja. a bebikowe / czasem starajacych sie o dziecko mozna sie podpiac ..  :D
Ja tam nie mam pojecia, co bedzie po 30 czerwca - najpierw relacja..

emm-a masz czas - moze bedziesz kontynuowac na innym dziale, albo pomagac 2013 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Lutego 2012, 14:40
:-)
Mam zamiar zamieścić relację ze ślubu i przygotowań :-) Skoro już tu tyle wypisuję o sobie i swoich planach i przygotowaniach, to czułabym że jest to jakies niedokończone, gdybym relacji nie zamieściła  :D

Dziś byłam w centrum wizażu u p. Anety Zych - kosmetyczki i wizażystki, która będzie mnie malowała  :D Bardzo pozytywne wrażenia  :D Pani Aneta miła, uśmiechnięta, obeznana w temacie i empatyczna.
Rozmawiałyśmy o przygotowaniu mojej buzi do ślubu. Wiadomo że gdyby nie ślub, to i tak co jakis czas byłabym na mikrodermabracji albo jakimś zabiegu - bo lubię  :D i moja buzia lubi  :D i mam postanowienie na ten rok, aby sprawiać sobie więcej przyjemności  :D
Pomyślałam, ze dobrze będzie, jeśli te zabiegi wykona pani Aneta, zobaczy jaką mam skorę i sie poznamy  :D
Po dzisiejszym spotkaniu upewniłam sie, że to był dobry pomysł. Co prawda zapowiada się kosztownie dość, ale dostanę jakieś rabaty, z niektórych zabiegów można zrezygnować. Pani Aneta przedstawiła mi optymalną wersje zabiegów przedślubnych, zaznaczając z czego byśmy mogły zrezygnować w razie braku pieniędzy. Pierwszy - mikrodermabrazja na początku marca  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 2 Lutego 2012, 15:30
ja to bym strasznie chciala jak najszybciej pisac cos w bebikowie  :D
ale wiem, ze czesto jest tak, ze jak sie za bardzo chce to sie trzba naczekac.. no bedziemy probowac ile sie da  ;)

co do przygotowan buzi do slubu.. to super sprawa z takim dlugoplanowym dzialaniem.. tez myslalam o czyms takim ale moja buzia zadecydowala za mnie jakis czas temu.. i teraz niewiele moge zrobic, ba, praktycznie nic.
Niestety :depresja: po raz kolejny w zyciu walcze z okropnym tradzikiem :(  :'( .. juz jest lepiej... jestem na koncu terapii antybiotykowej.. ale nie wiem czy dermatolog mi jej nie przedluzy..
No ale poki co zadne mechaniczne czy chemiczne zabiegi na twarz odpadaja :Blee: .. jedyne co moge procz lekarstw to krem rozjasniajacy blizny i filtry +50
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Lutego 2012, 16:03
biedna lusi  :przytul:  nie martw się, do ślubu jeszcze buzia może nabrać blasku  :D nie chodzi mi o błyszczenie oczywiście  :D

ja też bym chciała jak najszybciej zawitac do bebikowa  :D tym bardziej, ze mój gastrolog mi to radzi  ;) :D

poza tym jestem w końcu STARĄ PANNĄ...  :D  a biologia sie rządzi swoimi prawami  :D

byłoby super, gdybym zaszła w ciażę zaraz po ślubie  :D

zatem lusi po 28 kwietnia spotykamy się w relacjach ze ślubu, a potem ...w bebikowie, ok ?  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 2 Lutego 2012, 16:25
 :D dobra!! podoba mi sie taki plan :)

aaa i jak planujesz tak szybko byc mamusia to polecam zaczac lykac kwas foliowy :) ja juz jakis czas biore dla dobra przyszlego bobaska :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 2 Lutego 2012, 16:35
kwas foliowy koniecznie!!!

i to teraz...nie jak już w ciąży...wtedy to musztarda po obiedzie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 2 Lutego 2012, 16:37
najlepiej obydwoje:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Lutego 2012, 16:50
ooooo  :D  nie wiem tylko, czy to nie zaszkodzi mojemu żołądkowi  :-\ bo ja żadnych leków nie jadam teraz...

zatem lusi jesteśmy umówione  :D
czy któraś Forumka też sie z nami umawia?  ;) :D :D :D

Tak poza tym to na mojej lodówce pojawiła się wydrukowana lista - tabelka moich gości  :D pod spodem są rubryki na wpisanie gości P.
przyczepiłam ją magnesami  - na jednym jest napis: lepiej całuję niż gotuję  :D :D :D

oto ona  :D

za duże zdjęcie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Lutego 2012, 16:53
jest jeszcze druga strona z tabelką  :D żeby nie było że dla gości P. tylko tyle rubryk  :D

a tu Wam przedstawiam mojego mężczyznę, który ze mną mieszka, bo jak wiecie, P. mieszka u siebie, u mnie jedynie przesiaduje i nocuje  :D

właśnie mu fotkę zrobiłam  :D oto Fiodor

ża duże zdjęcie
!!

bo wiecie...co to za stara panna bez kocurka  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 2 Lutego 2012, 17:31
dopiero dotarlam do tych fotek-bardzo fajne buty !!! i zaproszenia oraz zawieszki rowniez !!! co do kotka to moja siostra tez juz o sobie mowi stara panna bo juz ma 2 koty, ale to tylko gadanie,zwierzeta sa wspaniale !!!

co do bebikowego to ja chyba z Anio0lkiem sie umowie,bo tez za 3 lata planuje,co Ty na to??;d

a z reszta moge umowic sie na zonkowy jakby co :d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 2 Lutego 2012, 18:50
może ja się załapię na bebikowy ;) PM najchętniej to już by chciał, ale ja wolę jednak jeszcze te pół roku poczekać, w końcu muszę się w suknię zmieścić ;) Może w bebikowie będę mieć więcej czasu, bo teraz to kiepsko z tym bywa :(

ps. kociak śliczny, czarnulek ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Lutego 2012, 19:53
Uwielbiam koty.. my czekamy az pzygarniemy na mieszkanko juz wspolnie jakiegos kociaka ze schroniska :d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Lutego 2012, 20:26
my koty........ tolerujemy ;D ;D o tak to nazwe :) hihi, rodzice macka maja kocie czarna i ona jest fajna ;D , a my mamy suczke Tole westa i jestem zakochana w tej rasie :) myslalam nad drugim psiakiem ale M stanowczo odmowil, bo mieszkanie za male mamy na dwa psy :P
co do bebikowego to przyszlazono jestesmy umowione haha :D na razie nam sie nie spieszy do dzieci, chcemy sie soba nacieszyc i pozwiedzac swiat sami :) taki mamy plan :) ale roznie bywa w zyciu ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 2 Lutego 2012, 20:41
zgadzam sie z Tobą w 100% Anio0lku :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Lutego 2012, 22:44
a ja nie che bebikowe tylko zonkowe jak cos ;p
mimo ze bejbiska chcemy po slubie ale na spokojnie bez z=szalenstw ;p;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 3 Lutego 2012, 08:59
malinowski dołącza do grupy za 3latka :) przyszlazona tak. wiele nas łączy ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 3 Lutego 2012, 10:24
Fajny kociak ;D
Jak tak o dzieciach mówimy ;) to u nas ja bym chciała, ale Arek jeszcze nie ;D
Więc po ślubie się nacieszymy sobą, a później się zobaczy ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 3 Lutego 2012, 13:08
Tu już 50 stron w wątku, a mnie dalej tu nie ma?:(

Na prawde wiele mnie ominęło...

Mogę dołączyc jeszcze?

A co do kocurka, uwielbiam koty, zwłaszcza perskie! Niestety nigdy ich nie będę mieć,  mam alergie. NA WSZYSTKO co ma sierść :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Lutego 2012, 15:40
witajcie Kochane weekendowo  :D

xanth - doprawdy nie pojmuję, dlaczego dopiero teraz dolączasz....  :D ale najważniejsze, że jesteś  :D

Dziś wręczyłam zaproszenie mojej świadkowej - uściskała mnie i powiedziała, że bardzo ładne i takie w moim stylu - proste i eleganckie  :D to jej słowa  :D
i jeszcze koleżance z pracy, też sie ucieszyła, choć wiedziała że ją zaproszę  :D

Dzwoniła też do mnie chrzestna, do której zaproszenie dotarło - przedwczoraj powysyłałam, więc chyba większość dziś otrzyma  :D chrzestnej nie będzie - to specyficzna osoba i wiedziałam, ze nie przyjedzie, szkoda  :-\ od razu jednak powiedziała, że pieniążki przyśle  ;)
zatem pierwsza kreska na mojej liście...

Jutro wręczam zaproszenie mojemu bratu i jego dziewczynie.

Tak właściwie, to jest jeszcze kilka osób, które nie wiem czy zaprosić, ciagle się waham...

Dziś zamawiam wybraną przeze mnie biżuterię  :D Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła do niej modyfikacji... :D zatem bransoletka będzie krótsza z dodatkowymi dwoma ogniwkami-lańcuszkiem, żebym - jeśli w końcu kiedyś przytyje  :D - mogła ją nosić  :D i będzie miała jeszcze jeden rząd kryształków - czyli piąty   :D  to kryształki swarowskiego zatem bransoletka powinna pięknie się mienić  :D  no bo skoro niczego nie będę miała na szjce, to zaszaleję z bransoletką  :D kolczyki delikatne i ładniutkie z kryształków też swarowskiego takiej samej wielkosci jak przy bransoletce  :D

(http://img714.imageshack.us/img714/9486/bransoletkal.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-02-03

(http://img690.imageshack.us/img690/1558/kolczykij.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-02-03
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Lutego 2012, 15:47
Na pewno biżuteria będzie piękna :)

Ja się nad nią zastanawiałam, ale w końcu uznałam, że na jeden raz to za dużo :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Lutego 2012, 15:51
karolinko mam nadzieję, że to nie będzie na jeden raz  :D lubię błyskotki  :D

tak w ogóle to chciałam dzis w aptece kupić kwas foliowy, zgodnie z zaleceniem naszej malinowej lekarki  :D ale nie było  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 3 Lutego 2012, 15:52
Ja już bym nie włożyła, by sobie leżała sto lat  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Lutego 2012, 16:13
piekna bizuteria :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 3 Lutego 2012, 19:15
mmmmmmm mniam!!! ale bym zjadla :D ja dzisiaj zrobilam zeberka w miodzie :) wiem ze piatek, ale taka mialam ochote!! :P a jutro chce zrobic placki z sera bialego, ciekawe jak mi wyjda ;D
emmo ty jestes krolowa ciast ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anikaa w 3 Lutego 2012, 20:27
Ale piękna ta biżuteria :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Lutego 2012, 20:40
dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa  :D

AnioOlku - żeberka w miodzie???  :D jakie rarytasy...:-) mniam  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 3 Lutego 2012, 21:33
z tego co się orientuje to kwas foliowy często jest w składzie różnych suplementów, tych wielowitaminowych, może tego spróbuj
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Lutego 2012, 10:20
Bardzo ładna bransoleta i kolczyki ;D
a takiego serniczka też bym zjadła ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 4 Lutego 2012, 13:52
emmo tak mi sie ten komplecik podoba!!! jak nie znajde niczego odpowiedniego to zakupie to co ty :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 4 Lutego 2012, 14:23
PRZE CUDOWNY KOMPLECIK!!Kocham taką biżuterie. Ja jednak myślę o jakiejś niespotykanej. Nie wiem. Z modeliny, z plastiku, albo z czekolady? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 6 Lutego 2012, 12:37
Przecudna biżuteria!!!
jestem nią zachwycona i do tego jak bosko będzie pasować do sukni!!! :)

co u Was?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Lutego 2012, 20:12
emmo gdzie jestes? co u ciebie? :) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 6 Lutego 2012, 21:45
Emm-a dzisiaj do mnie dzwoniła, bo ma problem z forum, została zbanowana za dodawanie za dużych zdjęć, nie wiecie może ile trwa ta blokada ??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Lutego 2012, 21:46
dzieki Natyska za info... masakra ;/ powini napisac na prv zamiast od arzu zbanowac ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 6 Lutego 2012, 23:11
Mam nadzieję ,że blokada nie potrwa zbyt długo i emma za chwilę do nas wróci :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 7 Lutego 2012, 09:24
forum..i ich zasady..no coz czasowy ban jakos przezyjemy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: .:Anka:. w 7 Lutego 2012, 12:16
Ban juz minął. był założony na 2 dni
i to jest prośba do wszystkich - wklejcie zdjęcia w  regulaminowym rozmiarze
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 13:25
Wróciłam Kochane :-)
Cieszy mnie, że trochę za mną tęskniłyście  :D
Co do rozmiaru zdjęć, to już sama nie wiem, bo zawsze je zmniejszam, ale widać jeszcze za mało...
Najważniejsze, że znowu jestem  :D
Dziękuję natysko za pomoc  :przytul: :przytul:


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 7 Lutego 2012, 13:35
Najważniejsze, że jesteś i możemy dalej odliczać do Twojego ślubu ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Lutego 2012, 13:39
faknie ze jestes!!!!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Lutego 2012, 13:58
hurra wreszcie wrocilas do Nas  :skacza: opowiadaj co sie dzialo,kiedy Cie nie bylo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 14:02
:-)
dziękuję Kochana za przepis  :D

a co się dzieje...no cóż... Trochę się już znamy, zatem będę z Wami szczera...jakoś ostatnio różnie to bywa...Nie wiem czy to jakiś niepokój przedślubny czy co...w każdym razie nie mogę powiedzieć, aby tryskała szczęściem...

No ale nie będę tu smęcić.

Staram się nadrabiać Wasze wątki, ale jest tego strasznie dużo  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 7 Lutego 2012, 14:21
Może to jakiś stres przedślubny, w końcu dwa miesiące i ślub będzie ;D
I na pewno jeszcze będziesz tryskać szczęściem :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 14:58
hhmmm....zobaczymy  ;) oby tak było  :D

tak w ogóle to w związku z moja ostatnią przygodą ze zbanowaniem, pomyslałam, że teoretycznie gdyby coś sie zepsuło np. ze strony technicznej tu na forum, to całkiem straciłabym z Wami kontakt  :(  dlatego wpadłam na pomysł, żebyśmy się poznały na fb :-) zatem jeśli któraś z Was ma ochotę, to dajcie mi znać na priv, chętnie z każdą z Was się wymienię adresami fb :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Lutego 2012, 15:08
super pomysl! mozemy sie przeniesc na fb :D emmo ja tez tak mialam ze o slubie w ogole nie chcialam slyszec nawet... w pewnym sensie przygotowania mi zbrzydly po prostu, a teraz mam kilka spraw do zalatwienia i mysle tylko o nich :P ale fakt ze niedlugo wychodze za maz do mnie nie dociera! nazwisko zmienie, stane sie czescia mojej nowej rodziny itd :D no nie do pomyslenia! ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 7 Lutego 2012, 15:12
Pomysł z fb fajny ;D
ja też z Arkiem miałam gorsze dni, ale to było przed założeniem odliczania, a teraz jest tak, że chyba lepiej już być nie może ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Lutego 2012, 15:18
ja ostatnio zauwazylam, ze moj M. jest jakis taki bardziej kochajacy ;D w ogole coraz lepiej u nas i swietnie sie dogadujemy, fakt niedawno byla mega klotnia wiec moze to ona spowodowala ze teraz jest jeszcze lepiej ;D ale wiem ze to ten jedyny :D emmo znalazlam Cie na FB i wyslalam juz zaproszonko ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 15:46
Pati!!!!! jakaś Ty tajemnicza!!!!

Dziewczyny Pati - AnioOlek jest modelką!!!! Ma cudne zdjęcia, na których wygląda jak bogini, możemy się schować przy niej!!!  :D :D :D

a sciemnia nam tu o plackach i gofrach!!! pewnie ma ciagle głodówki!!!
 ;) ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Lutego 2012, 15:50
zdjecia robi mi znajomy, ktory siedzi w domu, ma duzo wolnego czasu poniewaz nie pracuje zawodowo i kupil sobie sprzecik do pstrykania fotek no i tak zachodze czasami do niego na jakas mala sesyjke ;) bedzie nam rowniez robil fotki na weselu :) modelka nie jestem, nawet nie chce bo bym musiala sie glodzic haha a tego nienawidze!  >:( emmo te Twoje slodkosci tym bardziej powoduja ze mysle o pysznym jedzeniu :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Lutego 2012, 16:06
Ja też miałam w pewnym momencie przed  ślubem wszystkiego dość, ale to mija, uwierz mi na słowo :) już niebawem przybędzie troszkę stresu, a później coraz więcej szczęścia  8) główka do góry  :-*
p.s. zaraz na prv wyślę swoje namiary na fb :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 16:10
dziękuję za słowa otuchy  :D :przytul:

Pati...mała sesyjka  ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 7 Lutego 2012, 16:21
emmo ja tez nie tryskam szczesciem,czasem mam chwile zwatpienia i gorsze dni,ale jest czas,ze nadchodza te lepsze i to daje mi sile i z nadzieja patrze w przyszlosc, a tak w ogole to jesli cos mi nie wychodzi to zawsze pamietam o tym:

jesli cos ci nie wyszlo to na pewno wyjdzie cos innego, co by nigdy nie wyszlo, jakby to pierwsze wyszlo

3mam kciuki, zeby bylo lepiej :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 7 Lutego 2012, 16:37
Czyli dobrze wydedukowałam z tym banem-tylko czasowo się nie wstrzeliłam hehehhe
Oj tam,takie dołki często się zdarzają-niebawem Ci przejdzie i będziesz się cieszyął tym dniem  :)
Podesłałabym linka do siebie,ale ja to nawet żadnej fotki nie mam na fb-więc może nie być ciekawie  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Lutego 2012, 16:45
patrycja zamieszczaj fotki na fb!!!  :D przecież my forumki uwielbiamy fotki!!!  :D  ( we właściwym rozmiarze  ;) :D  )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Lutego 2012, 16:46
Jak możesz w jednym folderze umieszczać tyle smakołyków? Ślinię się tu, jak głupia :D tak bym to wszystko zjadła....  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Lutego 2012, 22:16
ja tez chce was poznac na fb ;p kto chce mnie niech anpisze na prv.. ja nie umiem was znajdowac wiec ebed wam psiala moje dane ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Lutego 2012, 15:36
ale się cieszę że moja propozycja kontaktu na fb spotkała się z takim ciepłym przyjęciem :-) Wasz fotki mnie powalają i sprawiają, że całkiem inaczej zaczęłam niektóre z Was postrzegać  :D i nie jesteśmy już dla siebie takie anonimowe  :D ale fajnie  :D

Anjuszka ja muszę się zebrać, napiec i Was do siebie zaprosić - skończy sie oglądanie, zacznie konsumowanie  :D :D :D

Trzeba tylko poczekać aż mój brzuch będzie zdrowy, bo nie zdzierżę widoku Was objadających się ciastami i .... biszkoptami z kisielkiem dla mnie  :-\

Mam dziś dobry humor bo zarobiłam na giełdzie 600zl  :D :D :D :skacza:

Wczoraj do Mamy zadzwonił Jej brat i powiedział, że wszyscy dostali zaproszenia, tylko....dlaczego tak dziwnie nazwiska poodmieniałam, przecież się nie odmieniają!!!
Mama mu na to: też Misieni (czyli mi  :D ) mówiłam, żeby nie odmieniać, ale dyskutuj z polonistką lubującą się w językoznawstwie  :D 
Chyba padnę!!! Skąd ludziom przychodzi do głowy, że ich nazwiska się nie odmieniają...wrrr...nasz język jest fleksyjny, czyli odmienny i nazwiska też. Jest naprawdę niewiele nazwisk nieodmiennych. No ale mogę sobie pogadać. .. :D Gdyby moja pani profesor - językoznawca, a może językoznawczyni ?  :D - zobaczyła na moich zaproszeniach nieodmienione nazwisko, chyba by ....  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 8 Lutego 2012, 15:39
O to ja trzymam kciuki, byś jak najprędzej wróciła do świata zdrowych i czekam na te smakołyki na żywo  ;D ;D ;D

Zaproszenia doszły, to teraz niech potwierdzają od razu :) już tylko nieco ponad 2 miesiące... strasznie zazdroszczę, bo chciałabym jeszcze raz  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 8 Lutego 2012, 15:51
to ja będę za Wami w tyle:P, bo nie mam konta na fb i nie zamierzam zakładać;)

Mój PM tez się do tej pory krzywi na hasło "odmienianie nazwisk", ale trudno:D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Lutego 2012, 15:53
no właśnie ja nie rozumiem, dlaczego nie potwierdzają. Według mnie 90% gości w momencie otrzymania zaproszenia wie, czy przyjedzie, zatem po co odkładac potwierdzenie? Nikt nie pomyśli że parze młodej byłoby tak wygodniej i łatwiej. Tym bardziej, że rodzina z reguły już szybciej wie o ślubie i zaproszenie nie jest dla niej zaskoczeniem...
Mama powiedziała bratu, żeby potwierdzili, powiedział, że to zrobią...

Z innej beczki - dziś w szkole ważyłam sie u pielęgniarki, niewiele przytyłam  :-\ a wydawało mi się że sporo...masakra...  :-[ tyle jem i się męczę tym żarciem i nawet zaprzestałam biegów, a tu taka lipa  :-\ :-\ :-\

A jutro USG jamy brzusznej, trzymajcie kciuki  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 8 Lutego 2012, 17:01
moja tesciowa wrecz sie klocila ze mna jak jej powiedzialam ze nazwiska w wiekszosci sie odmieniaja haha ;D tak to jest jak ludzie nie znaja zasad jezyka polskiego! swoja droga skladalam papiery na uniwerek na filologie polska, ale niestety nie utworzyli kierunku, gdyz chcialam zaocznie, za malo osob bylo chetnych :(
w jaki sposob mozna zarobic tyle kaski na gieldzie? moze i ja sprobuje :D
3mam kciuki emmo za jutrzejszy dzien :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Lutego 2012, 17:59
trzeba trochę w tym siedzieć AnioOlku i mieć Tatusia który się na tym zna  :D  oczywiście chętnym służę radą, ale wiadomo, giełda to ryzyk-fizyk...można zarobić, ale zdarzają mi się też spore straty....

dziś odkurzałam moim nowym odkurzaczem  :D wczoraj zakupiłam  :D a w ogóle na produkty zelmera jest teraz promocja i jak się kupi je za co najmniej 300zl, to można wybrać jeszcze jeden produkt z listy nagród  :D wybrałam patelnię do grillowania  :D jeszcze takiej nie mam  :D jutro wysyłam paragon i czekam na przesyłkę  :D

co do USG to jestem dobrej mysli  :D nie wiem jak to możliwe, ale mam wrażenie że ten sok z aloesu, który piję już ponad tydzień, chyba mi pomaga  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Lutego 2012, 18:16
niebawem zaczna dzwonic emma wiec luz ;]
ja tam sie gieldy boje...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Lutego 2012, 18:20
oby sylwusiu  :D
a giełdy nie ma co się bać  ;) :D

tak poza tym to zamówiłam sobie stanik pod suknię ślubną  :D

http://allegro.pl/biustonosz-bardotka-slub-ewa-michalak-rozm-65-dd-i2100217418.html   

tylko rozmiar troszkę inny  :D

właściwie nie jestem na 100% do niego przekonana, ale na 99 to tak.... ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 8 Lutego 2012, 18:23
Ładny i cenę ma tez ładną :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Lutego 2012, 18:38
ewa michalak z tego co wiem ma swietne staniki
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Lutego 2012, 18:45
nie znam jej staników, szczerze mówiąc, ale gdzieś przeczytałam kilka bardzo pozytywnych opinii, a stanik mocno wycięty, nie będzie wystawał - bo sukienka ma mieć dekolt w serduszko - no i wydaje się solidny że tak powiem... :D

cena dla mnie do przyjęcia, zazwyczaj tyle płacę za staniki - wolę mieć mniej a dobre i idealnie dopasowane do moich piersi i obwodu; zresztą to się tyczy wszystkich moich rzeczy  :D lubię dobrą jakość i wolę jedna konkretną, dobrą rzecz niz kilka kiepskich  :D

a Wy jakie staniki wybrałyście? jeszcze myślałam o takim modelu

http://allegro.pl/dalia-biustonosz-ivette-bardotka-65-e-i2047926975.html

bo bardzo lubie staniki z dalii, są dla mnie idealne  :D ale ten wydaje mi się jednak mało wycięty w porównaniu do modelu ewy michalak
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 8 Lutego 2012, 18:47
Tez to oglądałam :) hehe podoba mi się. Po wypłacie wybiorę się do sklepu może znajd coś też fajnego :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 8 Lutego 2012, 20:36
to ja będę za Wami w tyle:P, bo nie mam konta na fb i nie zamierzam zakładać;)






no muszę dołączyć do nusiaka, bo tez nie posiadam


a tak apropo odmiany to chyba powinnam napisać "do nusiaki "  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 8 Lutego 2012, 21:45
dopisuje sie do grupy niefejsbukowej ;)

co do stanikow.. to wydaje mi sie ze ten pierwszy bedzie bezpieczniejszy przy dekolcie w serduszko.. jest bardziej wyciety..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Lutego 2012, 21:48
Staniki z tych co pokazałaś, drugi się mi bardziej podoba ;D
A co odmian nazwisk-dwie polonistki kłóciły się między sobą czy moje nazwisko się odmienia :D
I tak do tej pory nie wiem, powinno się odmieniać? ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 8 Lutego 2012, 22:19
Miałam bardzo podobny stanik(ten drugi) i byłam z niega mega zadowolona :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 8 Lutego 2012, 23:30
a czy jak sie wszyje push up to stanik konieczny? bo taki mialam plan z tym push up i bez stanika hmm, nie znam sie na tym :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 9 Lutego 2012, 00:02
Jak jest juz wszyty push up to stanik jest nie potrzebny ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 9 Lutego 2012, 00:03
a to spoko,bo zglupialam juz ;-p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Lutego 2012, 08:23
ten ktory kupilas mysle ze bedzie odpowiedni do dekoltu sukni :D ja zobacze po przymiarce czy stanik mi bedzie potrzebny czy nie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Lutego 2012, 13:21
Ja chcę jednak stanik, bez dziwnie się czuję  ;) :D a najchętniej bym miala mnostwo push-upów, żeby moje piersi wyglądały na ...słuuuuusznych rozmiarów  :D :D

Byłam dzis na USG. Wszystko w miarę ok - na nerkach drobne kamyczki, ale to ponoć nic takiego, bo one się wypłukują, pojawiają sie nowe itd. W opisie badania zobaczylam informację, że pęcherzyk żółciowy nie jest powięksozny - jak to możliwe, przecież ja mialam 3 lata temu laparoskopię pęcherzyka, bo byly w nim drobne kamyki, zatem go nie ma, ... a jednak jest???? Ze też nie przeczytalam tego tam na miejscu, od razu bym zapytala... Malinowa, a może Ty mnie oświecisz???? Czy ja żyję w jakiejś nieświadomości...?
No i mam stan zapalny żołądka i dwunastnicy - wrzoda na dwunastnicy nie ma. Pytam o jakies leki czy cos, ale pani mówi, że skoro mój prof. mnie prowadzi, to do niego mam iść, bo to nasza gwiazda szczecińska.  :D :D :D myślałam że padnę.
Dzwonię do profesora i mówie o tych zapaleniach i braku wrzoda, a on na to, że na USG wrzoda i tak by nie bylo widac, a stan zapalny to nic takiego, czy tak sie źle czuję? Mowię, ze sok aloesowy pije i mi chyba pomaga, na to on, żebym dalej pila i sie nie przejmowala.
Co lekarz-inna opinia widzę...

No i uwaga - pani doktor do mnie mowi, że jestem bardzo znerwicowana, mam nerwicę zołądka i żadne leki mnie nie wyleczą dopóki nie uspokoję nerwów... Profesor też mi coś takiego sugerował...
Masakra.

Ja jestem mega nerwusem, ale nie myślalam że az tak. Poza tym biegam i to pozwala mi nerwy rozladowac, no ale już miesiąc bez biegow jestem, żeby przytyc...Postanowienie: od marca biegam znowu, do diety wprowadzam więcej normalnego jedzenia(ale to już teraz), P. musi mi we wszystkim ustępować i się nie kłócić, żebym się nie denerwowala  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Lutego 2012, 17:02
jejku dziewczyny, cała jestem zapłakana  :( :( :(

byłam na manicure i zdjęłam pierścionki i włożyłam do bocznej przegródki torebki, były tam też klucze do domu; po skończonym manicure zapomniałam ich znowu włożyc, zbliżam się do domu, jakiś 3 metry przed klatką schodową wyciągam klucze i zdawalo mi się, że słyszę, że coś zabrzęczało, jakby spadło, ale jakoś to zbagatelizowałam;
w domu sie rozbieram, wyciągam rzeczy z torebki, pierścionki i patrzę - nie ma jednego; przeszukalam kilka razy torebkę, nawet ją rozprulam! nie ma pierścionka i wtedy skojarzyłam ten dźwięk przed klatką - to pierścionek wypadl, kiedy klucze wyciagalam, więc szybko sie ubieram i na dół i szukam, ale go już oczywiście nie ma... Kilka razy  szukalam, nic z tego, napisalam nawet ogloszenie, choc wiem, że to naiwne, ale tak bardzo mi zalezy na tym pierścionku, ma dla mnie ogrąmną wartość emocjonalną... Kiedy skończyłam studia, Rodzice mi go kupili, jest ze złota i ma wielki brylant - kosztował kilka tysięcy  :(  ale bardziej niż kasy szkoda mi jego, tyle lat go nosilam, w środku jest grawer - data ukończenia studiow i napis: mgr Monisi Rodzice i Brat... Jejku jak mi smutno... i znowu płaczę.... :( :( :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Lutego 2012, 17:23
jejku kochana masakra!!! jesli ktos go znalazl to jesli bedzie uczciwy to go odda, ale roznie w tym bywa niestety  :-\ badzmy jednak dobrej mysli nie placz kochanie  :przytul: :przytul: :glaszcze: :glaszcze:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Lutego 2012, 17:29
dziękuję Pati, ale jakoś powstrzymać się nie mogę i łzy mi płyną... Dzwoniłam do Rodziców i Piotra, pocieszają mnie i mówią, że to żadna tragedia, a ja nie mogę się przecież denerwować ze względu na brzuch, wiem że mają rację, ale łatwo mówić  :( wiem, że to rzecz nabyta i nie trzeba się przywiązywać, ale....on był jak część palca, odkąd go dostałam to zawsze noszę, tylko właśnie na manicure ściagam czy do kąpieli... Czemu nie chcialam samego manicuru, tylko jeszcze parafinę na dłonie, to dlatego musialam zdjać  :(

ale mi smutno  :( 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 9 Lutego 2012, 17:45
ech rozumiem cie doskonale, bo ja tez sentymentalnie swoje prezenty traktuje  :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 9 Lutego 2012, 17:46
Ojj przykro mi bardzo!!! Też jestem tak sentymentalna,więc domyślam się co czujesz  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Lutego 2012, 18:55
Monia.. napisz ze ma wratosc sentymentalna a znalascy odpalisz dobra sumke..  moze sie uda a ty bedziesz strtna troche kasy ale coz..
wspolczucia bidulko
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: misia241 w 9 Lutego 2012, 21:50
osz kurde :-\ :-[ przykro mi z powodu pierścionka :przytul:
poczekaj do jutra,może jednak ktoś sie znajdzie i odda :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Lutego 2012, 21:58
Ojej ale pech...  :'( mam nadzieję, że uczciwa osoba to znalazła i Ci odda...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 10 Lutego 2012, 08:42
Nie pokulał sie w druga strone ? Naprawde mi przykro, bo skoro az tak kochalas ten pierscionek, to teraz odczujesz jego brak na palcu  :'(.. Trzymam w kciuki aby sie znalazł ..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Lutego 2012, 10:06
Mam nadzieję, że znalazła to uczciwa osoba :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 15:39
Dziękuję Kochane za wsparcie i słowa otuchy. Niestety pierścionek sie nie znalazł - dzis ponownie szukałam... żaden znalazca nie zadzwonił...Za każdym razem kiedy na wyświetlaczu telefonu pojawia się nieznany numer, aż podskakuję...ale nic z tego.

Z nieco podpuchniętymi od płaczu oczętami ruszyłam dzis do szkoły i dzień szybko strasznie mija...

Trochę mi już przechodzi, bo przecież nie mogę dać się zwariować... Ale żal pozostaje.
Tato mnie rozczulił, Mama mi dziś mówiła, że chciał wieczorem jechać do jubilera i mi nowy pierścionek kupować  :D  no ale ja nie chcę nowego, bo tu nie chodzi o brylant czy o złoto, ale o to, że to był TEN mój pierścionek, no i żaden inny na palcu wskazującym prawej ręki się już nie pojawi  :D

Trzeba żyć dalej.

Ale naprawdę strasznie mi miło,że tak mnie pocieszacie, dziekuję  :-* :-* :-*

To miła odmiana po reakcjach P., który mówi, że miałam się nie denerwować, że przesadzam, trudno i coś tam.... co za troglodyta  :-\

 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Lutego 2012, 15:47
Faceci nigdy nie zrozumieją naszych sentymentów do różnych rzeczy... dlatego ja dokładnie wiem, co czujesz... główka do góry  :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 15:56
Dziękuję Aneczko  :D

Tak w ogóle, to uważam, ze wczorajsza zguba rozpoczęła mój łańcuszek pechowy...wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale...
1) Kupiłam wczoraj wełnę, koleżanka z pracy cudnie na drutach robi i powiedziała, że zrobi mi szalik, czapkę i rekawiczki; zatem wełna śliczna niebieściusia, 4 motki - tak mi kazała koleżanka, a dzis mi mówi, że ta wełna jest za cienka i musi robić podwójnie, zatem jeszcze 4 motki mam dokupić....
2) Rozliczałam sie w styczniu z Urzedem Skarbowym, zrobiłam błąd w zeznaniu, dzwoni do mnie pani referentka 30 stycznia i mówi,że musze złożyc korektę i jeśli zrobię to do 31 stycznia, to nie muszę dołączać wyjaśnień; zatem sie sprężam i następnego dnia zasuwam i składam korektę; dzis dostaję polecony z Urzędu Skarbowego - wezwanie do złożenia wyjaśnień w sprawie korekty - dzwonię i mówię, co słyszałam wcześniej, ale słyszę ze tamta pani musiała sie pomylić i muszę złożyc wyjaśnienie dlaczego napisalam korektę...
3) Pojechałam dzis do castoramy odebrać papirusy - Mama mi z Egiptu przywiozła już w maju :D ale ciagle kasy nie mialam, a że ostatnio dostałam w pracy trzynastkę, zabralam papirusy i zawiozłam do oprawy do castoramy; to takie stoisko w środku wydzierżawione i okazuje sie że można płacic tylko gotówką, nie mialam kasy przy sobie, więc pytam o bankomat, idę do bankomatu - zepsuty... odpuścilam papirusy, jutro odbiorę...

No same powiedzcie - jak pech to pech...  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Lutego 2012, 15:58
emma- upiecz dobre ciacho zrob sobie pyszna herbatke z miodkiem i wez dobra ksiazke i bedzie o niebo lepiej ;D mi pomaga ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Lutego 2012, 16:02
Jeżeli będziesz wszędzie dostrzegała pech, to na pewno on Cię nie opuści :) ja zawsze sobie mówię, że inni mają gorzej i że nie jest jeszcze tak źle... to pomaga  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 16:05
pewnie macie rację...

na razie czekam jednak na kuriera...dzwonił dziś, ma dla mnie ślubną biżuterię  :D :D :D

Dziewczyny, co ze spotkaniem lutowym? Może poniedziałek 17 w Kochu?  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Lutego 2012, 16:10
czekamy na fotki bizu ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 16:14
ojej...tym razem muszę je chyba maksymalnie zmniejszyc, co bym znowu nie zostala przyblokowana ...  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Lutego 2012, 16:15
hahah no raczej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 16:22
 :D :D :D a co ze spotkaniem?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 17:31
jest biżuteria!!!!  :D  boska  :D :D :D :D

oczywiście na zdjeciach w ogóle nie widać jak kryształki się mienią  :-\  ale biżuteria cudna  :D  zrobinoa na mój wymiar, czyli gruba rączka - 14cm,  :P  ale poprosiłam o bransoletkę troszkę większą, na 15cm i jeszcze łańcuszek do regulacji, żeby byla dobra kiedy przytyję  :D kolczyli superaste  :D
jestem zachwycona... zwłaszcza bransoletka, mój brat określiłby ją pewnie: "godna" - co oznacza wypasiona itp. ;-)  :D :D :D

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img210.imageshack.us/img210/985/biuwesele1.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/monikaemma">monikaemma[/url] at 2012-02-10

[img width= height= alt=Image Hosted by ImageShack.us]http://img141.imageshack.us/img141/8901/biuwesele2.jpg[/img]
By <a target="_new" href="http://profile.imageshack.us/user/monikaemma">monikaemma[/url] at 2012-02-10
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 17:34
http://imageshack.us/photo/my-images/534/biuwesele1.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/80/biuwesele2.jpg/

wklejam linki bo zdjęcia chyba znowu za duze
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Lutego 2012, 17:49
emmo bizu jest przepiekna! a powiedz czy mieni sie w swietle na rozne kolory? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Lutego 2012, 17:57
wow piekna bizuteria ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 18:01
dziękuję dziewczyny :-)

AnioOlku bardzo sie mieni, ale nie tylko w świetle - specjalne światło zgasiłam - jest już  ciemno i ona się mieni, nie aż tak żeby dawała po oczach  :D ale błyszczy mocno  :D jejku jaka jestem zadowolona z tego zakupu  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 10 Lutego 2012, 18:47
biżuteria fajna, będzie się ładnie komponować z suknią :) ja do swojej muszę czegoś delikatniejszego poszukać, bo do sukni chcę więcej kryształków-świecidełek ;)

a gdzie ten koch jest-odnośnie spotkania?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 10 Lutego 2012, 18:51
a, skleroza ze mnie, mam nadzieję, że uczciwy znalazca w końcu się znajdzie, spróbuj w to mocno wierzyć! i nie załamuj się tylko :przytul: lepiej myśleć optymistycznie niż o fali pecha... jak myślisz o czymś negatywnym to przyciągasz nieszczęście.... a szukałaś we wszystkich kątach klatki/ miejsca w którym wyciągałaś klucze?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Lutego 2012, 18:56
śliczna biżuteria:D. Ja nie mogę się też doczekać swojej bransoletki:P
No to ja w poniedziałek na pewno nie dam rady:/ bo po pracy jedziemy do kościoła załatwić zezwolenie na ślub:D

Widzę, że rączki podobne mamy:P, bo u mnie 15cm;)

Na różne kolory mieni się na pewno seria crystal AB, nie wiem jaką ma emm-a:D. W ogóle tych odmian kilka jest, widziałam nawet takie mieniące w błękitach:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 19:13
moje kryształki sa w kolorze krystalicznym, nie AB, one się mienia ale nie kolorowo tylko tak jakby błyszcząco  :D nie wiem, jak to wytłumaczyć  :D
w każdym razie jak szukałam, to tez widziałam AB i inne odmiany, ale zdecydowałam sie na krystaliczne. Faktycznie nusiaku mamy podobne grube rączki  ;) :D czy tez poprosiłaś o łańcuszek do regulacji?

Koch jest na Woj. Polskiego, obok kina pionier, zaraz na rogu jest też empik.

No cóż, zaproponowałam poniedziałek, bo dotychczas właśnie tego dnia sie zazwyczaj spotykałyśmy, zawsze można termin zmienić, żeby wszystkim pasował, tylko nie wiem, czy to możliwe, bo zawsze komus coś wypada...

Femme by przyszła?  :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Lutego 2012, 19:49

Nie, ja łańcuszka nie brałam, bo nie lubię jak mi dynda;), zawsze usuwam jak w jakiejś bransoletce mam;). Wątpię czy mi ręka do lipca przytyje, w najlepszym przypadku będzie w drugą stronę hehe. Pierścionek zaręczynowy mi na palcu lata, ale nie będę zmniejszała, bo już znalazłam palec na który się przeniesie w lipcu, ustępując miejsca obrączce:D.

Wiem wiem, nie każę zmieniać daty:). My chcemy załatwić tą sprawę z kościołem jak najszybciej, żeby podjechać jeszcze w przyszłym tygodniu do Dominikanów i umówić się jakoś już z konkretnymi sprawami:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 19:59
a wiesz nusiaku, ja kilka dni temu rozmawiałam z proboszczem Dominikanów - ojcem Marcinem  :D zadzwoniłam, zeby porozmawiać o protokole, bo według "regulaminu" powinniśmy 3 miesiące przed ślubem się zgłosić na spisanie protokołu i mieć już ze sobą wszystkie zaświadczenia, łącznie z tym o ukończeniu nauk, no a my dopiero jutro i pojutrze mamy weekendowe nauki, zatem chcialam to wyjaśnić. Ojciec Marcin bardzo bardzo miły, powiedział, że nie ma co się martwić i że czasu sporo, a kiedy skończymy nauki, żebym maila do niego napisała, kiedy nam pasuje, to on da znać i sie umówimy na protokół. Także zero komplikacji i problemów.

nusiaku, czy Wy chcecie mieć jeszcze dodatkową oprawę muzyczną oprócz organistki?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Lutego 2012, 20:09
my nauki już mamy, akty chrztu też...reszta dokumentów w maju, aby były ważne do ślubu:)
Nie, zostajemy chyba przy tej oprawie muzycznej, która jest. Niestety wszystko dodatkowo to kolejne koszta....:/, a musimy sie troszkę hamować tam gdzie można:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 10 Lutego 2012, 21:37
My protokół spisywaliśmy na ostatnią chwilę jakoś 2 tygodnie przed :D Ale my nie mieliśmy zapowiedzi :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Lutego 2012, 22:06
nie wiedzialam że można bez zapowiedzi, tzn. myślalam, że to obowiązkowe  :D

ciekawa jestem jak będzie na naukach  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Lutego 2012, 01:59
wspolczuje ogromnie z tym pierscionkiem i jak to ja mam nadzieje,ze jednak sie znajdzie,jestem rowniez ogromnie sentymentalna i nie wiem,co zrobilabym na Twoim miejscu, 3mam ogromnie kciuki... na pocieszenie powiem Ci ,ze "obilam" samochod rodzicow chyba z wlasnej glupoty i jestem zalamana :(

bizuteria jest przepiekna - prosze wyslij na priv skad ja zamowilas,bo chyba sie skusze - jest przesliczna !!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Lutego 2012, 07:45
ja wlasnie myslalam nad bizu z crystal AB, albo w ogole w kolorze blekitnym/niebieskim, ale jeszcze sie wstrzymam, bo to zalezy od tego jakie butki kupie do sukni, jesli trafie jakies ladne niebieskie to i bizuteria bedzie pod kolorek :D ach nie moge sie doczekac! :) ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 08:06
no właśnie sporo zależy od innych dodatków, np. butków; moje są srebrne, zatem pasują kryształki krystaliczne  :D
już dziś rano przymierzałam butki i oglądałam znowu biżuterię  :D :D :D
P. u mnie nie spał, zatem mogłam  :D bo nie chcę, aby przed ślubem zobaczył jakąkolwiek część mojego stroju  :D

Dziewczyny jeszcze raz dziekuję za wsparcie związane z pierścionkiem.
femme ja naprawdę wszystko kilkakrotnie już przeszukałam
przyszlazono ja też się łudzę, że ktoś odda, ale... jestem też realistką.... Auto obite to przykra sprawa  :-\ kurcze, bardzo współczuję  :-\ co Rodzice na to? jejku, masakra.... Ja kiedyś moje tak potraktowałam, że trzeba było drzwi tylne wymieniać i klepać kilka elementów +lakierowanie.... zatem kiepsko, ale swoje to inaczej niż Rodziców...Bardzo Ci współczuję... Jednak biorąc pod uwagę moje ostatnie doświadczenia i to co słyszałam, powiem Ci tylko - nie przejmuj się tak, bo to żadna tragedia, tylko rzecz materialna...Ważne jest że z Tobą wszystko ok, że jesteś zdrowa. Wiem, że to teraz może być słabe pocieszenie, ale w sumie prawdziwe ...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Lutego 2012, 08:09
Wielka tajemnica :].. ehh, ja mam problem z butami, wiec moj K musi chodzic ze mna zebym za wysokich nie kupila :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 08:16
a te ktorych zdjęcia nam pokazywalaś?
wiecie co, ja nie wiem, nie jestem w takiej sytuacji, ale myślę, że gdybym bardzo chciala wysokie, to nie zwazalabym tak mocno na wzrost narzeczonego - a coz to zlego że bylabym wyższa? przecież to nie obniża jego wartości, a włosy wyżej upięte też wzrostu dodadzą ; zatem nie wydaje mi się takie konieczne kupowanie butkow pod wzrost narzeczonego, no ale to moje zdanie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Lutego 2012, 08:21
To byly wymarzone, ale nie kupione;).  Jestem za wysoka zeby sobie pozowlic na cos takiego. poza tym moj K pierwszy raz wybral sobie taka wysoka dziewczyne jak ja i bach :P bede na dodatek jego zona.. roznica to jakies 3 cm - niewiele, wiec on jest strasznie przerwazliwiony zebym go nie przewyższyła.  ;)

Ile masz wzrostu ? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Lutego 2012, 11:00
ja bym sie zle czula po prostu gdybym byla wyzsza od M. a tak obcasy 8 cm sa akurat, zeby wytrzymac w nich caly dzien i noc  ;) ;) ;) no i bede w sumie rowna z M. :) obie strony zadowolone  :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Lutego 2012, 11:05
Chyba u mnie w watku wlasnie odnosnie butow wyszla sprawa jaka jest ronica wzrostu pomiedzy narzeczonymi. :) czytalam i sie usmiechalam bo kilka dziewczyn na calym forum ma podobna sytucje do mojej a inne pelny komfort :p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 11 Lutego 2012, 12:53
Femme by przyszła?  :D :D :D :D
jeśli pozwolicie to z chęcią bym Was poznała :) tylko nie wiem czy równo na 17 zdążę z prowincji na której pracuję, bo musiałabym się przez cały sz-n przebić, najgorzej to w centrum w godzinach szczytu
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 16:46
ja mam Pandi 169cm, wiem że Ty 180cm, zatem nie jestem w stanie pojąć Twojego podejścia, no ale tak mi się wydaje, że to nie byłby problem, choć oczywiście mogę się mylić  :D
też myślę AnioOlku, że obcasy 8cm sa na wesele akurat, dlatego moje butki mają właśnie takie obcasy  :D choć nie ukrywam, że wolałabym wyższe, np. 12-14cm  :D
Femme superaście  :D :D :D zatem wreszcie się z Tobą zobaczymy :-)

Dziewczyny w poniedziałek o 17 w Kochu spotkanie!!!!!

malinowa przychodź!!!  :D

dzis z malinową mambą widzialysmy się na naukach weekendowych  :D malinowa ma takie śliczne dołeczki jak sie śmieje - taki słodziak!!!  :D :D :D a jaki przystojny narzeczony...hohoho...  :D

co do samych nauk, to mam pozytywne wrażenia, chwilami było nudno, ale niektóre wykłady ciekawe; czas szybko minął, obiadek dobry, wszystko ok  :D jeszcze jutro  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Lutego 2012, 17:17
Zawsze byłam na opak ;).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 17:23
oj tam na opak od razu...;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 11 Lutego 2012, 18:32
emmo emmo...bo sie zarumienie :oops: :oops: :oops: :oops:

nauki też uważam za nienajgorsze...ten pierwszy książe ;) całkiem z sensem gadał...aż jestem ciekawa skąd on takie rzeczy wie o życiu mężczyzny z kobietą  ;) :D

proboszcz jeszcze dawał radę...ale Ci dwaj ostatni to już zanudzali nieco...

ciacho dobre i obiadek :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Lutego 2012, 19:41
emmo dziekuje za wiadomosc i za slowa otuchy, moj PM tez okreslil to wszystko "zlosliwosc rzeczy martwych" i wazne, ze mi nic sie nie stalo... no coz trzeba naprawic co sie da i isc dalej, na szczescie nie jest najgorzej :) a rodzice to sie nie dowiedza, zrobie zanim im pokaze to auto ;-P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:01
Dziewczyny w poniedziałek o 17 w Kochu spotkanie!!!!!

Jak zwykle będę ;) Duchowo :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 20:03
malinowa mam podobne odczucia...końcówka ciężka dosc, ale początek udany  :D ciekawe jak będzie jutro, trza sie ubrac na cebulkę, bo pewnie w kościele zimno będzie, a w tej salce to idzie się ugotować...;-)
a co do obeznanego ksiedza, to w sumie ja uważam, że jego spostrzeżenia są bardzo trafne, niektore przyklady, to jakby z mojego i Piotra życia  :D mam nadzieję, że coś z tych nauk zostanie w głowie P. ;-)

przyszlazono - Ty spryciulo!!! skoro masz możliwość szybkiej naprawy to pewnie , że trza z niej skorzystać  :D no i nie ma co się zamartwiać...ja już pierścionek prawie przebolałam, prawie, bo codziennie specjalnie tamtędy idę i się wgapiam w chodnik i zakamarki i... nie wyrzuciłam poprutej torebki, bo chyba ciagle się łudzę, że może jakimś cudem w niej sie zapodział...mimo że sprawdzalam to już sto razy i tak codziennie robie to znowu... Wiem, ze nie wymaga to nawet komentarza... Dziś ksiądz wlasnie na naukach mowil, że utajona choroba psychiczna moze byc przeszkodą do zawarcia związku...  ;)


mkarolinko  - to oczywiste, Twoj duch zawsze nam towarzyszy  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:08
oho tym razem nie wiem czy nawet mój duch dotrze, wiecie PKP nie działa najlepiej :D

Ta choroby psychiczne, jak nas ksiądz w czasie przesłuchania zapytał o choroby psychiczne, to popatrzyliśmy na siebie i tak zaczęliśmy się śmiać, że ksiądz dziwnie na nas patrzył  ::) Chyba chciał wpisać do protokołu tak  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 20:11
może uznał, że skoro z obojgiem jest coś nie tak, to jakoś sie dogadają...;-)))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Lutego 2012, 20:11
ja tez sie ciagle wpatruje w obite miejsce liczac,ze zniknie jakims cudem,wiec nie jestes sama, powinnam chyba pojsc na kurs nie przejmowania sie ech... dobrze, ze juz troche chociaz przebolalas.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:14
może uznał, że skoro z obojgiem jest coś nie tak, to jakoś sie dogadają...;-)))

Nie wykluczone :D hhahahaha
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 20:21
oj, ja przyszlazono czasami właśnie myslę, że szkoda, że czasu cofnąć nie można  :D
jak obiłam kiedys moje auto, to ... nawet w nocy schodziłam do garażu,żeby sprawdzić, czy to sie naprawdę stało... :D

mkarolinko - zatem wszystko jasne... trzeba brać poprawke na wszystkie Twoje komentarze...z wiadomych powodów  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 11 Lutego 2012, 20:22
emmo do nas te wszystkie najgorsze rzeczy, ktore ksiadz mowil pasuja ??? :'(  :D ;) a jak juz zaczal mowic o tym "jestes jak Twoj ojciec" to myslalam ,ze padne ;D

ogolnie to spoznilismy sie bo.......bylam oczywiscie swiecie przekonana, ze jedziemy do kosciola na rogu golisza i przyjaciol zolnierza....moj M. rano jeszcze mowi , zebym sprawdzila ostatni raz czy na pewno to ten, a ja na niego zrobilam odpowiednia mine oznaczajaca chyba wiem lepiej :mad: :mad: :mad: ...chcial też wyjechac wczesniej z domu, ale mamy 5 minut, więc dostal zjebke, że nie bedziemy czekac tyle czasu na zimnie.... :-\

jakiez bylo moje zdziwienie jak podjechalismy pod tamten kosciol a tam parafia sw. Mikolaja :o :o :o :o :o ....myslalam, ze mnie M. rozniesie..... :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: :Kill: w samochodzie byla rzeznia...dobrze, ze to tylko taki kawalek...do tego ten ksiadz jakby zlosliwie o mnie mowil wlasnie ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Lutego 2012, 20:25
oj emmo wiele razy marze o tym, by cofnac czas ech :))))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:32
mkarolinko - zatem wszystko jasne... trzeba brać poprawke na wszystkie Twoje komentarze...z wiadomych powodów  ;) :D

Z bardzo wiadomych bym powiedziała ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 20:44
malinowa ale sie usmiałam, kiedy przeczytałam, co napisałaś  :D  no do nas też odnoszą sie te kiepskie sytuacje - w sumie o dobrych ksiądz mowil niewiele  :D :D :D ja kiedy sluchalam, to tylko P. potrącalam, ze to niby o nas, tzn. o nim  :D :D :D
nie martw sie spoźnieniem, tak jak ksiadz mowil - zostaniecie jutro dłużej  :D :D :D
ja wczoraj P. powiedzialam że nie wiem gdzie ta ul.Robotnicza i wiedzialam,że mam kłopot lokalizacji kościola z glowy, bo on do takich spraw sie nadaje - jest najlepszym kierowcą, najlepszym pilotem i nigdy sie nie zgubił i nie zgubi i zawsze wie gdzie jechać  :D :D :D

przyszlazono ... ja to bym chętnie się do innej epoki przeniosła  :D poważnie  :D dla mnie ten dzisiejszy czas jakiś zbyt szybki i zwariowany  ;) :D



no cóz...już sie karolinko zdążylam dawno zorientować że szczerość to Twoja mocna strona  :D i przyznam, bez wazeliny, że cenię Cię za to  :D pamiętam jak mnie sprowadziłaś na ziemię w związku z makijażem  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:50
No to się zarumieniłam  :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 20:53
Ty??????? nie wierzę!!!!  ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 20:54
No tak trochę :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Lutego 2012, 20:57
w sumie to chetnie przenioslabym sie do innej epoki gentelmenow i w ogole :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Lutego 2012, 21:05
karolinko - uratowało Cię "trochę"  ;) :D

przyszlazono - ja tez chętnie bym sie tam odnalazła - albo w starożytności  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Lutego 2012, 21:09
To dobrze ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Lutego 2012, 09:34
dziewczyny w starozytnosci nie bylo internetu, wiec jak mialybysmy sie spotkac???  :P :P :P Musze sie Wam przyznac, ze ja tez przez moja nieuwage zarysowalam lekko drzwi od kierowcy niedawno... :( dobrze ze tamte auto bylo wysokie, bo to navara i u niego hakiem zahaczylam, a u mnie niestety drzwi dostaly... ech ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 12 Lutego 2012, 16:53
Anio0lku masz racje z tym internetem-ja jestem przeciez uzalezniona :)
ach a te auta...zawsze jakis pech no... :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Lutego 2012, 17:22
ja też mam symptomy uzależnienia - nie tylko od internetu ale i od naszego forum :D :D :D

dziś zakończyły sie nasze dwudniowe weekendowe nauki, czas minął błyskawicznie  :D jedzonko dobre  :D przyjemna atmosfera  :D wszystkim polecam  :D
zostało tylko do odbycia jedno spotkanie z panią z poradni, co, mamy nadzieję, uda się nam szybko może juz w tym tygodniu załatwić  :D tylko sie muszę z tym kalendarzykiem małżeńskim dogłębnie zapoznać chyba, co by wiedziec, jak poczęcie Mikołajka  tudzież Franka (różnica zdań miezy P. a mną) zaplanować  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 12 Lutego 2012, 21:18
Oby nie pokazywala Ci termometru do .. ehh, moja kolezanka miala dziwna historie z poradnia :O. bylam przerazona, nas to dopiero czeka.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 12 Lutego 2012, 21:33
Mnie ominęła poradnia, ale wiem z forum co się może dziać :D Bądź silna ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Lutego 2012, 21:50
nam bardzo proponowala termometr ale.. wybralismy opcje bez ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 12 Lutego 2012, 22:12
oj te spotkania w poradni byly hmmm bardzo oryginalne,nie wiem jak je nazwac,ale dalismy rade i ciesze sie,ze juz po :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Lutego 2012, 08:52
emmo bardzo fajne musialas miec nauki, bo niedosc ze tylko dwa dni to jeszcze jakis posilek :) my mielismy chyba z 8 spotkan po godzince co poniedzialek, plus jedno spotkanie z Pania z poradni. Z ta poradnia to rzeczywiscie jakas masakra! Nam Pani rowniez mowila o termometrze, kalendarzyku, badaniu sluzu itp. wg mnie to takie naturalne metody sa tylko i wylacznie dla kobiet ktore maja normalny cykl, a jesli maja jakies zaburzenia to nic z tego niestety :/ ja tez sie ciesze, ze juz po wszystkim, ale milo wspominam spotkania z ksiedzem :D:D:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 09:35
Aniołku tylko, że nauki weekendowe są płatne a takie normalne nie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Lutego 2012, 13:51
AAaaaaaa no chyba ze tak :D:D to rozumiem skad ten posilek hihi :P:P a duzo placiliscie emmo??? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 14:40
Karolinka ma rację - nasze nauki weekendowe były płatne - 300zl od pary. W tym byly obiady - w sobotę i niedzielę, ciasto kawa itp. No ale bardzo wygodne,bo zamiast chodzic co tydzień przez ileś tam tygodni, jeden weekend i z głowy  :D jeszcze wlasnie spotkanie z panią z poradni, tzn. jakby dwa spotkania byly od razu na kursie, ale musi byc jeszcze indywidualne.

Dzis dzwoniłam do Taty i poprosiłam, zeby poszedł do parafi, w ktorej byłam ochrzczona, po zaświadczenie odpowiednie :-)
Przy dobrych wiatrach może w przyszłym tygodniu protokół spiszemy  :D

Tak poza tym to wydaje mi się, że chyba przytyłam troszkę  :D :D :D mam takie jakby "schabiki" na boczkach  :D tylko ze mi głównie chodzi o przytycie na buzi i dekolcie...inaczej zabudowana suknia konieczna może być  :-\ bo kości gości wystraszą  ;) ;) :D

Czekam na przesyłkę, bo wydaje mi się że dzis powinna dojść - moj stanik ślubny  :D

I tu proszę Was o pomoc: wymyśliłam sobie - taki mój kaprys,fanaberia  :D - że jako że będę miała srebrne butki, to chcę też srebrne pończochy  :D ale nie jakieś grube, tylko cieniuśkie, np. 8 DEN, żeby na nodze była delikatna srebrna mgiełka  :D tymczasem są tylko grube, albo jakieś rajstopy szkaradne  :-\ jak byście gdzieś sie na takie srebrne pończoszki natkneły, prosze, dajcie znać  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 13 Lutego 2012, 14:43
Będę od jutra w Krakowie to się rozglądnę za takimi pończoszkami ;)

fajne takie nauki i już macie z głowy!!!
choć powiem Ci że w Parafii mojego Męża
gdzie robiliśmy nauki - trwały one tam całe trzy dni i były bezpłatne
a wszystko inne co załatwialiśmy było prawdziwie "co łaska"!!!
to jest rewelacja! ale może dla tego że ta parafia jest prowadzona i połączona z zakonem franciszkanów :)

bardzo ładne imiona dla dzieciątka!!!

my ostatnio zauroczyliśmy się BRUNONEM ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 14:48
a to mieliście fajnie aagaa, tylko pozazdrościć  :D

super miło z Twojej strony że masz chęć pamietać o pończoszkach  :D

co do imion to ja chcę Mikołajka - od zawsze uważałam że tak nazwałabym synka  :D natomiast P. upiera sie przy Franku, po jego dziadku... Franek tez mi sie podoba, tylko że ostatnio to bardzo popularne imię...

Brunon - oryginalnie  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 15:04
Emma takie srebrne pończochy by ładnie wyglądały, ale nie wiem czy znajdziesz...

http://allegro.pl/ponczochy-samonosne-20den-3-promocja-i2062185176.html Może to kolor popiel ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 15:09
no właśnie karolinko, to chyba popiel, niektore sa szare... a moje srebrne butki sa jasne srebrne, w żaden sposob nie podchodzą pod szary... ja to zawsze coś musze wymyslec udziwnionego i trudno dostępnego... :-\ i wbiję sobie do glowy i koniec...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 15:27
Ja też miałam różne pomysły niektórych nie dało się zrealizować :)

Nie nałożysz srebrnych rajstop, jeżeli ich po prostu nie kupisz :)

Ale i ja u siebie będę się rozglądać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 15:57
dziękuję  :D :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 17:08
Nie ma za co ;)

A tak w ogóle 300 złotych to bardzo drogo ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Lutego 2012, 17:16
emma Mikolajek... ostatnio ogfladalam film ;D boski ;D hihiih
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 13 Lutego 2012, 17:32
nam też się Mikołaj podoba...i Wojtek :)

ostatnio wymyśliliśmy sobie też Leona :D jak w "usta usta"   ;)

za to damski to nam się tyle podoba, że łoj! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 19:13
Emma wysłałam Ci priva ;)  :Daje_kwiatka:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 19:40
Ja czekam na Zośkę, mam nadzieję, że niebawem uda nam się machnąć  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 20:08
hhmm...szczerze mówiąc, my w ogóle jakoś pod uwagę dziewczęcych imion nie bierzemy  :D ja to bym bardzo chłopca chciała  :D P. niby obojętne, ale z chłopaka by się ucieszył na bank  :D

Anjuszka - powodzenia  :D  spotykami się w bebikowie mam nadzieję  :D ja za radą malinowej jem już od kilku dni kwas foliowy  :D

choć nie wiem jak się będzie miała ciąża do moich historii żołądkowych...jakieś 2 godz. temu mialam mega kryzys...wrrr.... :-\ :-\ :-\

mkarolinko - już odpisałam  :D

a na jutro jesteśmy umówieni na ostatnie spotkanie z pania z poradni. Kiedy zadzwoniłam zaczęła coś o marcu mówić, ale dla nas to poźno dość...zatem jutro o 18 - ale romantyczne walentynki z panią z poradni  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 20:19
Ja też już biorę kwas foliowy od paru miesięcy :) mój K. też chce chłopca, ale ja chcę Zośkę  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 13 Lutego 2012, 20:25
Srebrne ponczoszki :O wow..  :o :o

Co do dzieci, my planujemy, ale za 3/4 lata : starodawne imiona.. zakochalismy sie takim jednym .. Antoś  :Zakochany: :Zakochany:

i kazdy ma swoja fiksacje :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 20:32
Ja tam dzieci planuję za jakieś sto lat, albo i dwieście ;D Przeciwnie do mojego męża, który najchętniej już i to 10 :D Imion nie mam, mąż coś o Amelce wspomina  ;D

Emma dzięki, tych językowych zawiłości w ogóle nie ogarniam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 20:33
Emma, jakie masz sposoby na patologiczną młodzież? Jak prowadzić z takimi lekcje?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 13 Lutego 2012, 20:34
Blagam dysfunkcyjna :O
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Lutego 2012, 20:38
my oboje chcielibysmy miec dziewczynke :):):):):)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 20:52
Uwierz, że to nie można nazwać dysfunkcją, co dziś poznałam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Lutego 2012, 21:03
Ania wspolczucia.. dzis znalzla ogloszenie ze przyjma do lo pedagoga skzolnego... wyksztalcenie mam odpowiendie ale po tmy co piszesz nie wiem czy dalabym rade.. i atk mysle czy wyslac czy tez nie to moje cv...

karol i ja chcemy chlopaka ;d
ale imie wymyslamy ciagle dla dziewczyny ;]
mi sie podoba dominik dla chlopca w sumie ;p a dla dziewczyny Majka, Ola, Karolinka, a karolowi Asia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 13 Lutego 2012, 21:06
a to mieliście fajnie aagaa, tylko pozazdrościć  :D

super miło z Twojej strony że masz chęć pamietać o pończoszkach  :D

co do imion to ja chcę Mikołajka - od zawsze uważałam że tak nazwałabym synka  :D natomiast P. upiera sie przy Franku, po jego dziadku... Franek tez mi sie podoba, tylko że ostatnio to bardzo popularne imię...

Brunon - oryginalnie  :D



Bierzcie Mikołaja, bo u nas będzie Franek :) też po dziadku :D swoją drogą nie wiedziałam, że to popularne imię...myślałam że wręcz przeciwnie

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 21:07
To  zależy od szkoły, w poprzedniej było super... jeśli chodzi o dyscyplinę..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Lutego 2012, 21:08
w przedszkolach i piaskownicach najwiej jasiow i frankow ;]
dziewczynkom dalej nadaja imie julka ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 21:20
 :D
Anjuszka może zostaw takiego mocno kłopotliwego po lekcjach, tzn. poproś żeby został na przerwie i w cztery oczy z nim porozmawiaj? taka rozmowa sam na sam może coś pomóc, bo nie ma wtedy klasy, czyli publicznosci i taki rozrabiający inaczej się zachowuje... Często okazuje się całkiem w porządku, tylko po prostu przyzwyczaił się do roli pajaca, wulgarnego, rozrabiającego albo jeszcze innej...
Zapytaj, dlaczego tak się zachowuje, czy robi to z premedytacją, co chce osiągnąć, czy zdaje sobie sprawę że bardzo Ci to pracę utrudnia, a chyba na to nie zasłużyłaś? potraktuj go trochę jak odpowiedzialnego dorosłego, tzn. niech ma takie wrażenie, że szanujesz go i jego zdanie, bo pewnie przywykł do tego, że wszyscy go tyrają - nie mowię że nieslusznie  ;) :D
O wiele więcej można zyskać spokojną rozmową, gotowościa do pomocy, traktowaniem nawet najgorszego łobuza z szacunkiem, niż tyraniem kogokolwiek...
Powodzenia :D w razie czego pogadaj z wychowawcą ucznia albo pedagogiem może?

Dziewczyny, ja widzę, że nas wiecej w bebikowie będzie  :D a znając przewrotność losu, pierwsza zapisze sie...mkarolinka :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 21:21
A jeżeli cała klasa zachowuje się tak skandalicznie? Poczytaj w moim wątku, na co się dzisiaj natknęłam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 21:24
Anjuszka a Ty masz swoj watek???? gdzie???? podczytywalam twoje odliczanko, relacji nie moglam juz znaleźć i myslalam że to tyle.... Gdzie ten wątek???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 21:30
Pod suwaczkiem masz napis "Żonkowy" - kliknij to ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 21:41
Anjuszko, ale właściwie nie napisalas, co takiego zrobili,że przyszedl Ci do glowy pomysl z policją...tak w ogole moze warto im przypomniec ze nauczyciel jest fukcjonariuszem państwowym? że za jego obrazę grozi kara? i w sumie wezwanie policji, jeślibyś się naprawdę obawiala, wydaje mi sie sensowne...przestrasza się dzieciary na pewno i moze troche się uspokoją, bo zobaczą, ze ostro reagujesz; u nas w szkole też byly takie sytuacje, że policja przyjeżdzala
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Lutego 2012, 21:46
Napiszę  prv
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 21:52
Dziewczyny, ja widzę, że nas wiecej w bebikowie będzie  :D a znając przewrotność losu, pierwsza zapisze sie...mkarolinka :D :D :D

No dzięki na prawdę dzięki :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Lutego 2012, 22:35
proszę  :D wspomnisz moje słowa  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Lutego 2012, 23:07
Nie będę nic wspominać :D A do bebikowa to ja Tobie życzę, żebyś pierwsza dotarła :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Lutego 2012, 13:38
jejku dziewczyny,  przyszedł zamówiony przeze mnie ślubny stanik ewy michalak - jest niedobry!!!!  :-\ :-\ :-\

ma za dużą miskę i jest za ciasny w obwodzie, mimo że jest w rozmiarze, który noszę  :-\ co za niefart  :-\

tyle kasy!!! co za durny pomysl mialam, zeby zamawiac stanik z  firmy z ktorej nigdy nie mierzylam bielizny  :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Lutego 2012, 14:15
Niestety każda firma ma inne wymiary, mimo, że nazwa ta sama...

A nie możesz zwrócić i poprosić, żeby Ci inny wysłali :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Lutego 2012, 14:18
wysylaj oni bez problemu kase oddaja ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 14 Lutego 2012, 14:20
tylko zapytaj, czy potrzebne oświadczenie o odstąpieniu od umowy:), niektóre sklepy/sprzedawcy internetowi tego nie chcą, ale dla niektórych jest to konieczne:), żeby uzasadnić zwroty w dokumentacji;) (wiem coś na ten temat:P)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Lutego 2012, 16:26
sprawa ma się tak:

dzwoniłam do sklepu internetowego, w ktorym kupilam stanik i wyjaśniłam sprawę, pani bardzo miła i wyrozumiała, uzgodniłyśmy, że poszukam w Szczecinie sklepu, w ktorym będzie ten model i wybiorę odpowiedni rozmiar; niestety się to nie udało, byłam w ebrasie - kicha, nie ma, dzwonilam do kilku innych, w ktorych moglby być ten stanik - tez nie ma; zatem znowu tel. do sklepu internetowego i uzgodniłyśmy, że odeślę ten stanik w zamian wyślą mi Ivette Dalii - przymierzalam w ebrasie, jest ok, do tego figi; bo w cenie stanika ewy michalak mogę miec stanik i figi z Dalii;
zatem przygotowalam paczkę i trza isc na pocztę;
i tak mi szkoda że tak to wyszlo, kasa za przesylki stracona no i łażenie, telefony i nerwy...wrrr....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Lutego 2012, 19:43
ech niestety ale takie sa minusy kupowania przez neta.. kiedys kupilam botki, przyslali nie te co zamowilam :/ musialam odeslac te niedobre i czekac znowu na dobre buty, naszczescie przyslali pozniej prawidlowe i nosze je chetnie :) ale nie zawsze jest tak fajnie i przyjemnie :/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 14 Lutego 2012, 22:28
Piszecie jakby TEN dzial byl jakis straszny... ;) Kazda z forumek trafia tam w odpowiednim (badz mniej) momencie zycia :] Nie ma co sie tak tego Bebikowa obawiac ;) Wiekszosc chyba sie tam znajdzie za jakis czas :) Czego z calego serca Wam zycze :) Bo nic naprawde nic nie daje takiej radosci jak wlasny Maluch :)
Realizacja pasji i marzen to pikus. Po calym dniu usmiech dziecka to najpiekniejszy prezent :)
Sie rozpisalam... ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 15 Lutego 2012, 08:19
Pieknie to napisalas, fakt dziecko jest najwiekszym skarbem rodzicow, i dopiero niektorzy sobie to uswiadomia (pewnie My tez) jak juz nasza dzidzia bedzie na swiecie, albo chociaz w planach :D ja chce tam trafic ale jeszcze nie teraz! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 11:58
emm-a szkoda, że tak wyszło z tym stanikiem :-\
a co do imion dzieci nam się podoba dla dziewczynki Asia, a dla chłopczyka to nie wiemy jeszcze :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 15 Lutego 2012, 12:20
a co do imion dzieci nam się podoba dla dziewczynki Asia

Piękne imię! ;)
Wszelakie imiona z Anną w tle są moimi ukochanymi :) Gdybym kiedyś miała kolejną córeczkę to na pewno będzie to jedno z tych imion, bo Anusię już mamy :)

To taka rodzinna tradycja u nas :) Same Anny itp. u nas w domu :) Zamierzam ją podtrzymywać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 12:24
Fajna tradycja :)
u mnie w rodzinie żadnej Asi jeszcze nie ma ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Lutego 2012, 12:38
karol tez o Asi mowi ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 12:47
No właśnie przemknęło mi tu imię tylko nie kojarzyłam kto to napisał ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Lutego 2012, 13:49
Anna to najcudowniejsze imię na świecie  ;D ;D

Widocznie ten stanik nie był Ci przeznaczony, nie ma tego złego - będziesz miała również nowe gacioszki  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Lutego 2012, 14:57
Hej Kochane  :D

No właśnie - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło  ;) będę miała w cenie stanika ewy michalak stanik dalia + gacioszki do kompletu  :D swoją drogą, ten stanik dalia w ebrasie jest za 149zl, a w sklepie internetowym za 84zl + przesłka 8zl, masakra jaka różnica w cenach...
Dziś właśnie odesłałam nietrafiony produkt... I wiecie co, dostrzegam jeszcze jeden pozytyw - ten stanik z dalii ma push upy, co bardzooooo mi się podoba  :D :D :D a tamten nie miał

Wczoraj było ostatnie spotkanie z panią z poradni, całkiem ok, niecałą godzinę, w sumie to bardziej przypominało pogawędkę i spotkanie towarzyskie  :D zatem kolejna sprawa załatwiona  :D

Dziś się wściekłam, bo pojechałam tankować auto do stacji samoobsługowej, otwieram klapkę, a tam nie ma nakrętki do wlewu paliwa!!! masakra!!! to niemozliwe żebym zapomniala zakrecic i gdzies zostawila....kminię i ...ostatnie tankowanie było w tamtym tygodniu na shellu, a tam jest pracownik który auto tankuje, zatem to on nie zakręcił nakrętką tego wlewu paliwa!!! zapomniał czy co???? wrrr.... jutro w drodze do szkoly tam zajadę.... >:(

Wczoraj przyszły czekoladki z naszym zdjęciem. Otóż wymyślilam, ze dam P. na walentynki takie czekoladki - był kupon na gruponie albo cityteam czy jakimś takim portalu. Zatem w opakowaniu jest 20 czekoladek:

http://allegro.pl/na-walentynki-foto-czekoladki-z-waszym-zdjeciem-i2079450866.html

P. mowi że dobre, mleczna czekolada. Nie zamówiłam ich przypadkowo, zastanawiam się nad takimi słodkościami dla gości... Ku mojemu zaskoczeniu P. się owy pomysł spodobał  :D W ogole ostatnio między nami jakoś słodko...po niedawnej burzy  ;) :D

http://img201.imageshack.us/img201/9614/czekoladkidlagoci.jpg

oczywiście gość nie dostanie całego opakowania czekoladek, tylko jedną  :D ;)
co myślicie? na zdjęciu niewyraźnie nieco to wygląda, na żywo dużo lepiej; poza tym dodalibysmy może jakiś napis typu - dziękujemy słodkościami że jesteście razem z nami...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Lutego 2012, 17:15
Korek do wlewu  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Nie drogi interes, do naszego samochodu starego kosztował 30 złotych :D Do tego nie wiemy, ale pewnie się przekonamy :D

My na okrągło zapominamy o korku, bo mój K. ma taki odruch że kładzie go na dachu :D Jak słyszę nie ma korka to już się nawet nie denerwuje :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Lutego 2012, 17:19
fajne te czekoladki ;] fajnie dac kazdemu alb polzoyc na talerzyku ;p i jeszcze jak smaczne... ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 15 Lutego 2012, 17:27
też się nad takimi czeko zastanawiam...co prawda akurat inne na all oglądałam, ale idea taka sama  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Lutego 2012, 17:47
wybór spory...
http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=czekoladki+ze+zdjeciem
 :D na coś trza się zdecydować  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Lutego 2012, 18:56
Jestem za!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 15 Lutego 2012, 19:11
ooo calkiem fajny ten pomysl z czekoladkami:) a co do korka to wesola sytuacja, ciekawe czy kore wciaz tam jest ech...

a z tym stanikiem rzeczywiscie glupio,ale czy to nie jest tak,ze powinni Ci zwrocic kase za przesylke? bo ja kiedys zamawialam cos z allegro i przyszlo nie takie,wiec odeslalam i dostalam zwrot za przesylke-bo w koncu to nie moja wina,ze zle mi wyslali...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Lutego 2012, 19:39
przyszlazono ale oni przyslali taki jak chcialam, tyle że byl jednak dla mnie niedobry - tak jak dziewczyny pislay - w roznych firmach rozne rozmiary....

Dziewczyny mam pytanie odnośnie dokumentow przedslubnych, a konkretnie zaświadczenia z USC ktore musimy dostarczyć do księdza, jeśli chcemy ślub konkordatowy, a taki chcemy  :D  czy jakiś dokument jest potrzebny do otrzymania tego zaświadczenia oprocz dowodu? jeżeli ja mieszkam w Szczecinie 13 lat,jestem tu zameldowana, ale urodzilam się w Slupsku, to bez problemu otrzymam takie zaswiadczenie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 15 Lutego 2012, 19:49
no to chyba masz ten problem co ja, bo jak kojarzę potrzebny jest odpis aktu urodzenia:), a ten wydadzą Ci chyba w Słupsku...
Może wypowie się ktoś zorientowany bardziej:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Lutego 2012, 19:53
Ze Słupska odpis aktu urodzenia :)

Np. za mojego K. załatwiali to rodzice w urzędzie, bo nie mieliśmy jak w tygodniu pojechać :)

I ważny jest tylko 3 miesiące :)

No i akt chrztu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Lutego 2012, 19:54
myślalam nusiaku, że Ty masz kłopot z dowodem - to taka sama procedura? nie znam się na tych sprawach urzędowych  :-\
:-\  właśnie mi też to przyszło do głowy że może być odpis aktu urodzenia potrzebny - chyba w glowie mi zostal gdzies Twoj post o dowodzie  :D, mam nadzieję tylko, że jeśli tak jest, to Tato mógłby to odebrać dla mnie w Słupsku... Jejku, jakby dowód nie wystarczył  :-\

A P. też musi mieć taki odpis ? on jest rodowitym szczecinianinem
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Lutego 2012, 19:57
dziękuję karolinko - wyslalam posta w chwili kiedy i Ty to zrobilas chyba :D

akt chrztu Tato wczoraj mi odebrał, oj, mam nadzieje, że nie wyslal jeszcze, wygodniej oba dokumenty razem  :D

a jak z P.? on tez musi miec taki odpis chociaz jest stąd?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Lutego 2012, 20:20
Potrzebne wam będą:
1. Akt chrztu z adnotacją o bierzmowaniu (w parafii gdzie się było chrzczonym, gorzej jak parafia od bierzmowania nie wysłała info do kościoła od chrztu, wtedy dwa dokumenty);
2. Potrzebny wam kwit z USC (to tam niesiecie akty urodzenia, musicie być we dwójkę :) )
3. Zaświadczenia o naukach i poradni
4. My musieliśmy mieć świadectwo ukończenia religii (przy czym ja nie miałam)

Spisujecie protokół (sprawdźcie rok komunii), nie wiem jak z zapowiedziami bo my nie mieliśmy, ale dają wam kartkę na spowiedź, jak powiecie że mieszkacie razem to tylko jedna :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 15 Lutego 2012, 20:21
nam też się już zdarzyło korek kupować... przez pracownika stacji ;D teraz ich pilnujemy :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 22:43
Pomysł z czekoladkami super ;D
a sprawy z dokumentami widzę rozwiązuję mkarolinka ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Lutego 2012, 22:48
Aniołku, tylko Karolinka się obawia, że może bzdury pisać :D

Ale wydaje jej się, że dobrze mówi, jednak radzi sprawdzić ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 22:54
Wydaje mi się, że dobrze mówisz, bo u mnie w kościele trzeba dokładnie to co napisałaś ;D
Łącznie z dwoma świadectwami z religii, jedno ze szkoły podstawowej, drugie z liceum, nie wiem na co im dwa świadectwa,ale niech im będzie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Lutego 2012, 23:04
Ja nie miałam świadectwo bo się z księdzem w liceum pokłóciłam i nie chodziłam :D

Ale większego problemu z tego powodu nie miałam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 15 Lutego 2012, 23:11
o kurde a ja nie chodzilam na religie z rok czy dwa i co teraz  ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 15 Lutego 2012, 23:22
przyszła żonko, skoro Karolina nie miała problemu z tym, że nie miała świadectwa, to Ty też nie powinnaś mieć z tym problemu ;)
No ale o to , to jednak chyba się musisz zapytać tam u siebie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 16 Lutego 2012, 09:49
Przyszła żono idź zapytaj do parafii, powiedz szczerze że nie chodziłaś :) I tak teraz nic z tym nie zrobią :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Lutego 2012, 13:12
już dzwoniłam do Taty, niestety wysłał już odpis aktu chrztu, zatem pojdzie dzis do USC w Slupsku i w przyszlym tyg. wyśle mi odpis aktu urodzenia - powiedzial że poczeka do przyszlego tygodnia, w razie gdyby mi się znowu coś przypomnialo  ;) :D

tak poza tym to idę popoludniu dziś na zamek z dzieciarkami - aktorzy z teatrow będą recytowali wiersze Szymborskiej i na moje pytanie czy ktos chcialby pojsc, kilka osob sie zglosilo, zatem popoludnie kulturalne i smutne nieco - ze względu na wspomnienie odejscia poetki  :(

a kolejne smutne - choć w innym wymiarze - to fakt, że kupilam dzis leki żołądkowe, mialam 2-3 tyg. pic sok aloesowy, a gdyby nie pomagalo, to wykupic leki; piję sok 3 tydzien, raz jest lepiej raz gorzej, ostatnio gorzej... :( jeśli leki nie pomoga to juz nie wiem co mi pomoze  :-\ i najgorsze, że profesor chyba nie wie... Ale mocno wierzę, ze będzie ok i leki pomogą, tym bardziej że cena kosmiczna  :-\

aaaa byłam dzis na stacji shella, gdzie gwizdneli mi korek - oczywiście go nie ma; jako że nie mogę się denerwowac, stwierdziam jedynie, że nigdy tu już nie zatankuję, bo obawiam się, że kolejne części auta zaczna mi ginąć...

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 16 Lutego 2012, 13:16
Na pewno ze zdrowiem będzie wszystko dobrze :przytul:
no i znajdź inną stację do tankowania, a na tą już nie jeździj, bo szkoda nerwów :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Lutego 2012, 13:18
dokładnie aniolku86  :D co za dziady  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 16 Lutego 2012, 13:20
dokładnie aniolku86  :D co za dziady  ;)
I to jest doskonałe podsumowanie pracy na tej stacji ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 16 Lutego 2012, 13:22
;D tak trzymać, a ze zdrówkiem w końcu będzie lepiej:)
Oj idzie się zrazić do pewnych miejsc/firm dzięki "obsłudze";P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Lutego 2012, 13:26
mam nadzieję nusiaku, ze będzie lepiej z tym brzuchem moim, bo to jakaś masakra...zreszta Ty akurat wiesz, o czym mówię...

Wierzę, że tym razem będzie lepiej, bo to te leki, ktore dwa lata temu mocno mi pomogly i uleczyly na poltora roku, co dla mnie jest naprawdę dlugim czasem - jadlam co chcialam, zero problemow z brzuchem, to pierwsze leki ktore ten lekarz mi przepisal, wczesniej jadlam tonę innych, kto inny mnie leczyl, no i te daly super afekt, zatem wierzę że i tym razem... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 16 Lutego 2012, 13:29
będzie dobrze:), skoro leki sprawdzone to tym bardziej:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 16 Lutego 2012, 13:40
emmo duzo zdrowka Ci zycze!!! mam nadzieje, ze te leki rzeczywiscie tak jak mowisz pomoga, i bedziesz miala spokoj na dluuuugi czas :D musisz byc zdrowa, bo dzidzia sie szykuje :D rzeczywiscie nie ma co jezdzic na stacje, gdzie jest taka obsluga! :/ co do dokumentow to masakra jakas! ja juz sie pogubilam co do czego, ale wiem, zeby wczesniej jak 3 miesiace przed slubem to nie isc :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Lutego 2012, 13:42
ojej...wlasnie zauważylam nowy avatarek AnioOlku  :D...no no no...niczym pomarańcza  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Lutego 2012, 21:51
Jeszcze tylko jutro i weekend  :D jak fajnie  :D
byłam dzis z kilkoma dzieciarkami z mojej klasy na wieczorku poświęconym pamięci Szymborskiej - było bardzo przyjemnie, choć widziala gdzieś po godzinie, ze zaczynają sie nudzić, zatem czmychnęliśmy do kawiarni na pączki i herbatkę  :D dziewczyny - panienki  - zażyczyły sobie kawę  :D

wracam na chatę, a Tu P. obiadek podaje  :D to mi sie podoba  :Obiad:
widać zna swoje miejsce  :skacza:

jutro po szkole idę do biura parafialnego po zezwolenie na slub u Dominikanów, mam nadzieję, że nie będzie problemu i kosmicznej kwoty do zapłacenia ...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 16 Lutego 2012, 22:51
hmmm,a moze lepiej powiedziec,ze skonczylam szkole w klasie drugiej liceum (bo chyba w trzeciej nie chodzilam na religie) bo jakos nie chce,zeby ksiadz mnie "gnebil" i moze znow bym musiala chodzic na te nauki (a juz bylam to mi chyba starczy :) ) ...

powodzenia u Dominikanow :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 17 Lutego 2012, 08:39
Daj znac jak poszło :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 17 Lutego 2012, 08:48
hehe emmo troche kombinuje z avatarkiem, ale pytanie mam: pasuje mi pomaranczowy do cery, wlosow? bo chce pomaranczowa sukienke na poprawiny :D widzialam piekna koronkowa pomaranczowa w Mango, ale droga byla prawie 300 zł... szkoda tyle kasy wydac, poszukam czegos tanszego :P
napisz pozniej jak bylo u dominikanow :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Sabineczka w 17 Lutego 2012, 09:52
Jeśli mogę coś powiedzieć, to pasuje ci pomarańczowy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 17 Lutego 2012, 10:30
Daj znać jak poszło z tym zezwoleniem ;D
No i Pm podający obiad niecodzienny widok jak dla mnie ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 17 Lutego 2012, 11:59
Pomarańczowy sam w sobie jest bardzo ładn :P a może jak ukienka z mango za 300zł to się powinnaś skusić? :P

eeej nie słuchaj mnie, ja uwielbiam kupować w Mango dlatego w ogóle tam nie wchodzę bo kupuje tylko te najdroższe rzeczy...potem mam moralniaka

ale sukienke na poprawiny bym kupiła
:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Lutego 2012, 15:49
pewnie AnioOlku, że ładnie Ci w pomarańczowym - ponoć ładnemu we wszystkim ładnie  :D

moja sukienka poprawinowa też pomarańczowa  :D ale to przypadek, bo nastawialam się na srebrną lub czerwoną  :D

też lubię ubranka z Mango  :D choć mój nr 1 to Monnari, a nr 2 to Orsay  :D

chyba się źle wyrazilam, bo mnie nie zrozumialyscie  :D idę teraz do mojej parafii - Jezuitów, żeby wziąć zgodę na ślub u Dominikanów  :D dzis dotarł do mnie odpis aktu chrztu, ktory Tato mi wyslal  :D tak w ogole to związana jest z tym pewna historia...  :D

mój Tatuś to oaza spokoju i naprawdę mało co jest w stanie wyprowadzić go z równowagi  :D zawsze spokojny, uśmiechnięty, taki dość poukładany i zaplanowany, no i ten dusza-człowiek poszedl do biura parafialnego w Slupsku po odpis mojego aktu chrztu. Biuro otwarte w godz.16-17, zatem niezbyt dlugo. Tatuś czekal juz przed 16, żeby spokojnie sprawę zalatwic i nie stac w kolejkach, przed Nim jeszcze jakaś para - może narzeczeni  :D przychodzi ksiądz, wchodzi para, Tatuś czeka, za chwilę dołączają kolejne osoby, wszyscy czekają...mija 15min, pól godziny, 45 minut...Tatuś podchodzi do drzwi i słyszy śmiechy, żarty, rozmowy.... i się wściekł!!!  :diabel_3: otworzył drzwi i powiedzial, że chyba dość tych towarzyskich pogaduszek, że jeszcze tylko 15minut biuro parafialne otwarte, ludzie czekają, a ksiądz tak sobie to lekceważy itp. Para zaraz wyszla a ksiądz wypisal szybciutko Tatusiowi odpis aktu chrztu mojego...Tatuś zapytał, ile to kosztuje, ksiądz odparł, że absolutnie nic...
 :D

Dziś poszedl po odpis mojego aktu urodzenia, ale z tym problemu nie bylo  :D powedzial tylko że mam Mu oddać kase za zużycie butów, bo się przeze mnie nachodził  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 17 Lutego 2012, 16:11
hahah....za zuzycie butów :hahaha:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Lutego 2012, 16:37
Mam juz zgode  :D poszło szybko  :D
Tak sobie tylko pomyslalam, że to dobrze, że to ja poszlam do mojej parafii, bo tam trzeba podać datę urodzenia narzeczonej i narzeczonego...przecież P. na bank nie pamięta daty moich urodzin...muszę Mu o niej subtelnie przypominać  :D  ;) zatem jakby pozedl do swojej parafii ciągle by musial do mnei dzwonić, żeby o coś dopytać... ;)

no i na koniec, kiedy dostalam zgodę - taka mila pani sekretarka wypisuje, potem ksiądz przychodzi i podpisuje - oboje przesympatyczni - zatem ksiadz podpisal, biorę dokument i pytam, ile płacę...? a pani na to, że nie ma cennika, ale zwyczajowo daje sie ofiarę-  i teraz i kiedy przyjdę z zapowiedziami... pytam ile ta ofiara wynosi - ksiądz: może pani dać 1zl, albo 2zl, albo 5zl, a pani: albo 10zl, albo 20, albo 50zl....
Dalam 20zl.
W końcu biedna nauczycielką jestem.


wlaśnie malinowa moj Tatus taki jest....spokojniusi, a tu nagle z czymś wyskoczy i wszyscy leżą ze śmiechu  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 17 Lutego 2012, 17:27
Fajnego masz tatę :D
Wszystko dla córeczki załatwi ;)
ciekawe jaką by mieli minę jakbyś im 2 złote zostawiła :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Lutego 2012, 17:47
taaaa...mina by im zrzedła  ;) :D

a tak w ogole Kochane, to dziś Międzynarodowy Dzień Kota  :D

mój słodziak Fiodor dostaje dzis zatem przysmaki  :D

(http://img534.imageshack.us/img534/3695/kocurek.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-02-17
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 17 Lutego 2012, 17:55
Ale masz fajnego kocurka :los:
Skoro jego święto dziś to przysmaki mu się należą ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Lutego 2012, 17:58
 :D właściwie to ja go tak uwielbiam, że ciagle mu jakieś przysmaki podrzucam...i bankrutuję przez niego.... :P jest mega rozpuszczony i wybredny do jedzenia...cale dnie nie będzie jadł, jak mu nie dam tego, co lubi...masakra...Ale sama go tak rozpuścilam,więc nie mam co narzekać...Mam nauczkę i wyciągam wnioski na przyszlość...kiedy dzieci będę wychowywać  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 17 Lutego 2012, 18:14
moj kocur jest bardzo bardzo podobny tylko ma biala krawatke :)

za to je wszystko, lacznie z bulka, faworkami (wczoraj zrobil sobie tlusty czwartek) twarogiem, ogolnie wszystko co jest w zasiegu jego lapek (dlatego kuchnia zamknieta)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 17 Lutego 2012, 18:33
moja Tola tez sie przyzwyczailam do pedigree i nic innego nie chce jesc za bardzo, chyba ze jest bardzo glodna to zje co lezy w misce ;) dzisiaj musialam ja wykapac, a ona jak koty uwielbia kapiele haha :D teraz spi zawinieta w klebek "zmeczona" po przezyciach :P
A Fiodor jest super! taki dostojnik z niego :D widac ze on rzadzi w domu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Lutego 2012, 18:48
Moje kociaki świniaki też obchodzą dzisiaj święto - syfią jak nigdy :D

A za zgodę tam u was jakoś normalnie, nam chłop znaczy ksiądz powiedział 500 złotych :D Bo klienta tracą :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 17 Lutego 2012, 18:50
jak to 500zł??? masakra jakas!! tyle kasy za papierek... no u nas w miare normalni :D:D:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 17 Lutego 2012, 18:51
Kotów nie lubię, ale cieszę się, że papierkowe sprawy już za Wami :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Lutego 2012, 18:52
Ja to się kłóciłam różne perypetie tam miałam :D Stąd biskup czy kto tam nas z zapowiedzi zwalniał z powodu konfliktów w naszych parafiach  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 17 Lutego 2012, 20:34
Monia mojr koty też strasznie rozpieszczone  ;) ;)
Ale by miały radochę gdyby Twojego Fiodora poznały  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Lutego 2012, 09:11
Dziewczyny wczoraj wieczorem odbrałam paczke z wymienioną bielizną  :D błyskawicznie to poszło  :D jestem zachwycona, bo ta bardotka ma miejsce na push-upy i ma już wkładki, ale w razie konieczności można większe wkładki włożyć, przy których mój biust jest imponujący  :D wczoraj aż mi oczy z orbit wychodziły, jak włżyłam wieksze wkładki  :D :D :D
no ale zobaczymy co powie krawcowa, bo gorset troszkę jednak biust podniesie, nie chcialabym żeby wychodził  ;) :D  ale fajosko  :D figi też fajne, w komplecie ze stanikiem  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 18 Lutego 2012, 10:46
Czyli jednak :) Nie ma tego złego... ;D
Świetnie, że bielizna pasuje i zamienia Ci biust w dwa meloniki ;) To się chwali :) Taka bielizna to skarb! ;)

Ja nie miałam stanika pod suknią ślubną, więc tu nie doradzę :)
Ale zobacz jak to będzie wyglądało pod suknią żeby faktycznie nic nie wychodziło, bo to by psuło cały efekt :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 18 Lutego 2012, 11:06
Bardzo fajnie, że tak wyszło z tą bielizną ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Lutego 2012, 11:44
Ale jaja :D :D taka mała ciesz, a jak cieszy kobietę ;D
wczoraj aż mi oczy z orbit wychodziły, jak włżyłam wieksze wkładki  :D :D :D


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Lutego 2012, 14:48
Anjuszka to już nie była mała rzecz, tylko dwie całkiem spore ... ;-)))) :D

dziś się okazało, że doproszę jeszcze kilka osób; a doszło do tego po moich przemyśleniach i lektorze różnych ślubnych artykułów na temat zapraszania gości. Stwierdziłam zatem, że w dniu ślubu mam być szczęśliwa i spokojna - chodzi mi o spokój ducha  :D nie chcę natrętnych mysli w mojej głowie na temat, czy może jednak mogłam kogoś zaprosić...albo już po ślubie, że szkoda, że jednak kogoś nie zaprosiłam, że się wahałam... Zatem postanowiłam, ze zaproszę osoby do których nie mam stuprocentowego przekonania, że powinnam zaprosić, bo dzięki temu przestanie to siedzieć w mojej głowie  :D a niech sie bawią na moim weselu i cieszą moim szczęściem  :D  Oczywiście swoją drogą uważam, że jeśli niektore z nich przyjdą, to znaczy że nie mają honoru - ze względu na jakieś zamierzchłe sytuacje...ale to nie zmienia faktu, że je zaproszę - to ze ktoś źle postąpił nie znaczy że ja też - ja będę ponad to  :D tak postanowiłam dzis o poranku podczas prasowania  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 18 Lutego 2012, 16:41
bardzo fajne postanowienie:):):),ja tez takie mialam,ale przy drukowaniu zaproszen konsultowalam to z moim PM oczywiscie no i paru nazwisk nie chcial,a ja tak,no coz-uleglam...i co?teraz chce ich zapraszac...i po co bylo konsultowac:(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Lutego 2012, 17:25
no właśnie przyszlazono - mój P. to jest taki zawzięty, jak ktoś mu podpadł to od razu skreśla, pamietliwy niesłychanie, moja przyjaciolka swiadkowa - podobnie, no i pod ich wpływem też wcześniej stwierdziłam, ze kilku osób nie zapraszam, ostatecznie jednak, sama ze sobą uzgodniłam, ze nie będę się z tym komfortowo czuła, że będę rozkminiała itp. - ja już taka jestem, że jak jakaś myśl mi przyjdzie do głowy, to siedzi i siedzi... ;) :D no a teraz, kiedy podjęłam decyzję, lżej mi od razu  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 18 Lutego 2012, 19:01
Ja miałam podobnie, ale z rodzicami, bo niektorych z rodziny ne chce widziec.. okaze sie w maju czy w ogole potwierdza przybycie. Ehh nie ma lekko
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 18 Lutego 2012, 19:34
Skoro czułaś, że tak się lepiej będziesz czuć, że zaprosisz to tak zrób, Ty nie będziesz mieć potem myślenia " a może trzeba było zaprosić", a oni jak odmówią to już ich sprawa ;) Ty będziesz ponad to, jak sama napisałaś ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 18 Lutego 2012, 23:55
dokladnie emmo tak jak mowisz-ja bym miala potem ciagle jakies mysli,a tak jestes spokojna,wiec zapraszaj kogo tylko chcesz :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Lutego 2012, 10:05
PM zrobił listę gości ???

Tik tak tik tak tik tak tik tak tik tak tik tak tik tak :bicz: :bicz: :bicz: :Kill: :Kill: :Kill:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Lutego 2012, 13:06
dziś ma ją mieć karolinko  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Lutego 2012, 13:27
To dobrze  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Lutego 2012, 13:32
oczywiście usłyszałam, że przesadzam i wymyślam, bo jeszcze ponad dwa miesiące... P. to pan "na ostatnią chwilę" i trudno mu pojąć, że część ludzi lubi jednak planować pewne sprawy,np. wyjazd na wesele... ;) :D  Oby się na ślub nie spóźnił  :D bo dotrę z Tatusiem do ołtarza, a tam - pusto - i P. dzwoni, że się chwilę spóźni... :D :D :D

upiekłam dziś biszkopty, bo ciągle kupuję i je jem popijając kisiel, stwierdziłam, ze takie domowe lepsze będą i się nie myliłam  :D

jeszcze tylko 10 dni i biegam  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 19 Lutego 2012, 19:10
u mnie to samo..jest czas, a mnie az skreca w srodku :O
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Lutego 2012, 19:17
Nie czas na fochy jak już pisałam, tylko na zajęcie się robotą :D

Bo PM mówi prawdę zostały 2 miesiące, ale to są TYLKO 2 miesiące :)

To teraz właśnie zaczyna się bieganie i załatwianie wszystkiego :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: taigh w 20 Lutego 2012, 01:12
a ja mam tatką prywatę, jako, że podczytuję;) Czy nie było problemu z tym, ze tata chodzi po dokumenty? Nie trzeba tego załatwiać osobiście? Bo nas nie ma w kraju i cała drżę jak to będzie z forlmalnościami na trzy miesiące przed ślubem....Pozdrawiam ciepło i poczytuję dalej;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Lutego 2012, 15:33
karolinko - lista jest  :D jeszcze nie ma wszystkich adresów, P. je zdobywa  ;) :D ma też wątpliwości co do niektórych nazwisk, ale też jest w trakcie uzupełniania wiadomości  ;) :D wiekszość jego zaproszeń wypisana, myślę, że jutro będę wysyłała + moje dodatkowe, w sumie będzie zaproszonych więcej chyba niż planowaliśmy, z tym że juz teraz wiem, że niektorzy nie przyjadą, tzn. w momencie wypisywania zaproszenia wiedzialam, ze danej osoby nie będzie....czasami tak bywa...

taigh przyjemnego podczytywania  :D żadnych przeszkód nie było, Tato odebrał i odpis aktu chrztu z koscioła i odpis aktu urodzenia z USC - zero problemu, myślę, że wystarczy dowód Rodzica  :D

alez dziś zabiegana jestem, a niedługo spotkanko  :D karolinka Ty już duchem się też szykuj  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Lutego 2012, 15:44
Mój duch zwarty i gotowy :D

To dobrze, że lista jest :D w końcu się PM ruszył :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Lutego 2012, 15:47
tak...dzis idzie do swojej parafii po odpis aktu chrztu, mam nadzieję, ze będzie uprzejmy wobec ksiedza i nie dojdzie do jakiegoś spięcia....jejku... :-\ On jest cięty na ksieży...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 20 Lutego 2012, 16:38
Na pewno będzie wszystko dobrze w tej parafii Pma, nie martw się na zapas ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 20 Lutego 2012, 20:34
no na pewno się z księdzem nie pobiją :D trzymamy kciuki wrazie czego jakby jednak się pobili  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 21 Lutego 2012, 07:46
:Ciety..ma swoje powody zapewne :x
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Lutego 2012, 09:55
I jak tam akt chrztu  ???

Lista dopracowana, zaproszenia wysłane :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 21 Lutego 2012, 10:51
I jak tam akt chrztu  ???

Lista dopracowana, zaproszenia wysłane :)

No właśnie, wizyta przebiegła spokojnie? ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Lutego 2012, 15:04
jejku dziewczyny, ja ostatnio mega zabiegana jakas jestem, ciągle cos...ale to chyba jeszcze za wcześnie na zabieganie przedślubne ?  :D

Kiedy ja wczoraj bylam na naszym fajnym spotkaniu forumkowym, P. poszedl do swojej parafii po odpis aktu chrztu, no i grzecznie mi go przyniosł wieczorem, żebym do naszych dokumentów włożyła. Ja czytam ten odpis, a tam -  imię ojca: Antoni !!!!!  >:( Tato P. ma na imię Bogdan, zatem pytam P. co to ma być, a on na to, że jego Tato ma Bogdan Antoni i ksiądz najwyraźniej się pomylił....
Nie pojmuję, jak mógł P. tego na miejscu nie sprawdzić... ani jak ksiadz mogł się pomylić.
Ja to bym poszła jeszcze raz i poprosiła o poprawę, ale P. oczywiście się wścieka i mowi żeby dopisać przed Antonim Bogdana...
Można też tak to zostawić i powiedzieć już jak będziemy u Dominikanów, jak sprawa wygląda, może nie będą mieli zastrzeżeń, bo wszystkie inne dane się zgadzają....
Już sama nie wiem, co radzicie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 21 Lutego 2012, 15:53
Ja też bym tego Bodzia jednak dopisała, ale ja się nie znam na tym czy tak można :)

swoją drogą Bodzio to fajne imie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 21 Lutego 2012, 17:38
Dopisz mu Bogdana i już ;D udaj to pismo co ksiądz i spokój ;D

Zaraz wyślę Ci priva ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Lutego 2012, 18:02
Ciekawa sprawa;), ja jak dostałam swój akt chrztu, to się zorientowałam że data przekręcona;)...pobiegłam do parafii jeszcze raz, a tam w księgach źle wpisane:D. Proboszcz powiedział, że w księgach korygować nie można i tak ma zostać:P. Powiedział, że najważniejsze mieć chrzest;), data to pikuś:P. Moja mama stwierdziła, że chyba za dużo mszalnego wina było w tym dniu;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 21 Lutego 2012, 22:42
Ja bym też dopisała to pierwsze imię  ;)
Chyba nikt szczególnie na to uwagi zwracać nie będzie :P
nusiak-no to chyba Twoja mama miała rację z tym winem ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 22 Lutego 2012, 06:53
ja bym zostawila jak jest. jak kaza poprawic to wtedy dopiszesz.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Lutego 2012, 14:52
chyba właśnie na razie zostawimy jak jest, skoro wszystkie pozostałe dane się zgadzają, to może nie będzie problemu... I trzeba może poprosić panią w USC żeby na odpisie aktu urodzenia P. w rubryce -imię ojca- wpisała dwa imiona, może to ułatwi sprawę...

Tak poza tym to umęczona jestem nieco. Wczoraj zebrania z rodzicami mialam, padnieta wrocilam do domu, P. odgrzal obiad, ktory wczesniej przygotowalam, prysznic i spac o 22  :D

dzis też się nachodziłam, różne sprawy do załatwienia...

Ciągle jesteśmy na etapie wysyłania zaproszeń, P. dowiaduje sie o różne adresy, część juz wysłana, część trzeba rozwieźć jeszcze...
W przyszłym tygodniu jedziemy do USC po odpis aktu urodzenia P. i po zaświadczenie do ślubu konkordatowego do kościoła, no i protokół spisujemy w przyszłym tygodniu... Jejku, jak ten czas leci...

Tak się zastanawiam...coś krawcowa się nie odzywa... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Lutego 2012, 15:03
Emma nie panikuj, ja mierzyłam kieckę w styczniu, potem dopiero na początku czerwca, potem po dwóch tygodniach, a potem przy odbiorze :D Takie kobiety wiedzą co robią :)

Dobrze, że już zaproszenia wysyłacie, bardzo dobrze  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Lutego 2012, 15:06
karolka a co myślisz o tym odpisie aktu chrztu P. ? chodzi mi o to imię ojca...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Lutego 2012, 15:15
Ohohohohoho :skacza: :skacza: :skacza: Poczułam się taka dorosła :skacza: :skacza: :skacza:

Nie wiem tak szczerze powiedziawszy, może jak będzie akt urodzenia dobrze wypisany to ksiądz nawet nie zauważy :) U mnie np. wziął teczkę z dokumentami i rzadko tam patrzył, ewentualnie jakieś daty, resztę pytał.

Ja bym udawała zdziwienie: "Naprawdę nie ma, a na akcie urodzenie jest, o jest, nie da się tego dopisać czy coś"
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 22 Lutego 2012, 16:31
Dobrze, że ruszyło z tymi zaproszeniami ;D
a krawcowa na pewno odezwie się w odpowiednim czasie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Lutego 2012, 17:35
no na pewno się odezwie, ale...na ostatnim forumkowym spotkaniu dziewczyny o swoich sukniach mówiły, fotki pokazywały, a ja tak właściwie to nigdy mojej sukienki na żywo nie widziałam, nie mam pojęcia jak będę w niej wyglądała... No i chciałabym w końcu zobaczyć  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 22 Lutego 2012, 17:36
i tak bedzie pieknie :D na bank ! ale ja tez z niecierpliwoscia czekam na Twoje fotki :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 22 Lutego 2012, 19:46
Jeszcze troszke poczekasz, ale z efektu koncowego bedziesz zadowolona. Ja mam podobnie, bo moja suknia lezy w salonie sukien slubnych. Nie zabralam jej wcale. Moge isc zobaczyc, ale nie chce idiotki z siebie robic :X
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 22 Lutego 2012, 21:21
Z suknią na pewno wszystko będzie dobrze i będzie idealnie na Tobie leżeć :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 22 Lutego 2012, 21:48
najlepiej będzie jak zadzwonisz i podpytasz krawcową jak suknia i kiedy możesz na przymiarkę przyjść  :) na pewno się trochę uspokoisz :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Lutego 2012, 14:59
na narwaną jakąś wyjde... ;) :D jeszcze trochę poczekam  :D
z P. sie pokłóciłam wczoraj, ten dziad mnie wykończy, a przecież się nie mogę denerwować!!!!  >:( >:( >:(

chłopy to czopy....

Byle do weekendu...

Tak w ogole to w carry sa ogromne wyprzedaże, np. bawełniane koszulki meskie z dlugim rękawem za 17zl  :D kupilam dziś pełno ich P.  choć wcale nie zasługuje!!!!  >:(

Mam do Was pytanie, czy sporządzając kosztorys ślubu, brałyscie pod uwage Wasz makijaż, fryzurę, paznokcie itp. ? Wyszczególniałyście też części ubrania, np. suknia - tyle, bielizna - tyle, biżuteria - tyle   itp. ?

W niedzielę mamy rozmowę z Tatą P. i jego żoną na temat kosztów, a raczej ich wkładu ... zapewne będą chcieli kosztorys zobaczyć, stąd moje pytania...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 23 Lutego 2012, 15:06
Hmm no ja tam kosztorysu nie mam jakiegoś szczególnego ;)
zapisuje sobie co ile mniej więcej kosztuje, ale tak szczegółowo, że makijaż, fryzura to nie robię :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 23 Lutego 2012, 15:09
emm-a, my w kosztorysie mamy uwzględnione wymienione przez Ciebie rzeczy:). Tyle, że nasz kosztorys jest raczej dla naszej świadomości, bo koszt wesela ponosimy sami. Jednak pamiętam u kogoś kosztorys,gdzie rodzice dzielili się na pół, to było powpisywane np. Panna Młoda: suknia, welon, bielizna itp, itd...
Zależy jakie zasady przyjęte...między rodzicami:).
Ja np powiedziałam, że suknię kupię sobie sama, ale teraz mam mały problem bo przez ortodontkę dochodzi mi kolejny wydatek w granicacvh 1000zł, którego wcześniej nie brałam pod uwagę;( i mam mega chandrę z tego powodu:(

Niech się wypowiedzą dziewczyny, które mają więcej pojęcia na ten temat;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 23 Lutego 2012, 15:10
W niedzielę mamy rozmowę z Tatą P. i jego żoną na temat kosztów, a raczej ich wkładu ... zapewne będą chcieli kosztorys zobaczyć, stąd moje pytania...

Raczej będzie ich interesowac to za co oni muszą zapłacic, przeciez nie będa pokrywac kosztu Twojej sukienki,a moze sie myle? Lepiej ich nie przerażac takimi podpunktami :P. Ubior pani młodej należy do niej  :) wg mnie.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 23 Lutego 2012, 15:11
Ja tak wyszczególniałam, ale to było tylko i wyłącznie do naszego wglądu ;) rodzicom po prostu podawaliśmy sumy za ubrania dla PM, alkohol, salę, zespół. Wszystko tak razem do kupy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Lutego 2012, 15:20
hhmmm...trza to przemyśleć....

s_erduszko, a dlaczego nie ?

wiecie co, ja to widzę tak: zestawiamy wszystkie możliwe koszty - nawet najdrobniejsze, mamy jakąś sumę i gromadzimy kasę, aby ją osiągnąć... Ja nie uważam, że powinien być podział - ty płacisz za to, ja za to itp. Przecież prawda jest taka, skoro mówimy o kosztach, pieniądzach, że pieniądze, które dostaniemy od gości, będą wspólne, nie będziemy dzielili - ty włożyłeś ( czy twoi rodzice) tyle, to masz teraz taką częśc kasy od gosci, a ja tyle., zatem mam taki procent....Wszystko będzie wspólne, zatem koszty ślubu, wesela też powinny być wspólne... Tak mi sie wydaje, skoro już mowa o kwestiach finansowych. Mylę się? Jak uważacie? Nie chcę oczywiście, aby to wyglądało, jak jakiś rachunek zysków i strat, bo wiadomo, ze nie kwestie finansowe sa tu najważniejsze, no ale są w jakis sposób istotne, stąd moje rozważania... :D

nusiaku współczuję kłopotów z ortodontką...no i kosztów dodatkowych...przed weselem jest wydatkow tyle, a tu dodatkowo ortodonta, masakra .... Ja wydaje kosmiczne kwoty na gastrologa i leki  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 23 Lutego 2012, 15:31
ja mialam w exelu taka tabelke gdzie wpisywalam najmniejsze wydatki na wesele, tylko ze ona byla tylko do mojej wiadomosci bo my slub sami organizowalismy i za niego placilismy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 23 Lutego 2012, 15:36
bo my slub sami organizowalismy i za niego placilismy

my tak samo, więc sie nie strącam, ale wątpie, że teścia interesuje suknia slubna +dodatki kosztu 3 tyś zl  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Lutego 2012, 15:42
w kosztorysie który mam dla siebie, też jest wszystko dokładnie rozpisane - nawet najdrobniejsze wydatki, ale  myslę, że może dla Taty P. lepiej to jakoś uogólnic...bo głupio moze wyglądać zapis: bielizna ślubna Moniki ...  chyba  ;) :D
kurcze, bo z moimi Rodzicami nie ma takiego problemu, im mogłabym o najgłupszym i nadrobniejszym wydatku powiedziec, a z Tata P. to już tak z dystansem nieco...
anka332 i s_erduszko - macie rację, nie zainteresuje go wydatek typu suknia ślubna, bizuteria, fryzjer i makijaz, ale  zeby synowa przyszła olśniła wszystkich to by chciał z pewnością.... a nic za darmo nie ma przecież, nawet olśnienia  ;) :D

oj tam, sama sobie mogę zapłacić  :Dmimo ze jestem biedna nauczycielką :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Lutego 2012, 15:43
my z macka rodzicami dzielimy koszty ale wlasnie bez ubiorow mojego i Macka, sami za to placimy ;) oprocz tego sami placimy za obraczki, podziekowania dla rodzicow, swiadkow, no i wiazanki.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 23 Lutego 2012, 22:11
i ja dołączam  mogę ? :D

co do wydatków ... powinny byc po równo, robimy "nasze" wesele to za wszystkich płacimy równo ;)

My z moim Maćkiem płacimy sami za wszystko :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Lutego 2012, 22:30
Monia
nam sponsoiruja wesele w prezencie slubnym heheh ;p
jak zwal tak zwal ale..
wtsepnie zroiblam kosztory naszego wesela... wyszlo 30 tysi.. powiedzialam mamuśkom  postanowily ze placa po 15 tysi ;p
teraz wychodz ok 34 tysie... i.. wiem ze dolozylyby mamy po 2... ale jesli kup0imy mieszkanie co sie okaze na dniach to bedziemy je prosic o dolozenie ejsli nei kupimy to sami sobie dolozymy ;)
ja mam rozpiske na prawie wszystko i czasem pokazuje ja mamie czy etsciowej ale one nie sa zainetersowane.. mowia to wasz slub robcie co chcecie byle sie zmiescic w kwocie i byle bylo dobre jedzeinie i wodki nie braklo ;p reszta co chcemy to robimy

nigdy nie chcialabym zeby dzielic koszty np ja za alko ty za jedzienie ... dzziwnie tak...v  bynajmneij dla mnie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 23 Lutego 2012, 22:47
u nas wszystkie koszta dzielimy na pół oprócz "wyglądu"...czyli ubiór, fryz itp....za wesele płacą rodzice też jako 'prezent ślubny' (zresztą my jesteśmy biedni bezrobotni studenci ;) )
z jednej strony M. ma dużo mniej gości niż ja, z drugiej przecież prezentów nie będziemy dzielić 'ten od moich gości więc mój, a ten Twój'  :|| :||
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ela w 23 Lutego 2012, 23:05
i ja dołańczam  mogę ? :D
No proszę Cię .  dołączam a nie dołańczam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 24 Lutego 2012, 07:50
U nas jest tak, że Arek za większość płaci sam, a mi rodzice pomagają finansowo ;)
A wiadomo, że po ślubie nikt prezentów na pół nie będzie dzielił :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Lutego 2012, 08:24
U nas to tak troche inaczej jest. Pracuje, ale koszty wesela rodzice moi pokrywają. Jedynie placę za suknie i dodatki do niej, chociaz buty to juz mam wziela na siebie:). Natomiast czesc K jest i tak wspoldzielona, czesc on czesc jego tata. jakos sie tam dogadaja, ja sie nawet w to nie wcinam :] meskie sprawy - poza tym ode mnie jest 2 x wiecej gosci niz od mojego K :D.
Nie boje sie o finanse - akurat w tej kwestii jestem spokojna.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 24 Lutego 2012, 09:47
U nas jest tak, że za kamerzystę orkiestry itd to rodzice płacą po połowie, jeśli chodzi o gości to moi rodzice placą za 80 gości a K za 120 gości  :)
A za nasz ubiór i obrączki płacimy sami  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 24 Lutego 2012, 10:03
przepraszam za taki błąd ortograficzny !
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 24 Lutego 2012, 11:24
My się jakoś podzieliliśmy rodzinnie,

sami płacimy za alkohol i żarełko
+ resztę (dokarcja, dj, bla bla bla)
teściowie zasponsorawali fotografa,

moi rodzice ubiorą mnie całą, płacą za transport i nocleg dla gości:)

trzeba przycisnąć o coś teściów jeszcze :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Lutego 2012, 17:18
U mnie każdy za swoich gości płacił, reszta kosztów na pół :)

Oprócz mojego ubioru (moi rodzice), garnituru, obrączek i innych pierdołek za które płacił K. :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Lutego 2012, 17:29
my płacimy za wszystko sami, bo chcemy o wszystkim sami decydować i robić po swojemu i stąd ten pomysł, osobiście bardzo mi się to podoba, aż nie umiem tego wyrazić słowami :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 17:36
Dziękuję Wam za odpowiedzi  :D
witaj SarCia  :D

Ja chyba w sumie też płacę sama za swój ubiór... moja trzynastka poszła w koszty ślubne

zapłaciliśmy już 500zl zaliczki za salę, chyba 200 za kamerzystę, 100 za fotografa, 200 bryczka, 1000 zaliczka na sukienkę, 200 za suknie poprawinową, 180 butki slubne, 300 biżuteria, 150 bielizna moja, 350 nauki i poradnia, 350 zaproszenia i zawieszki już z wysłaniem, tzn, znaczkami i kasa od moich Rodziców, ktorą dostaliśmy na wesele, jeszcze nie ruszona... wszystko opłacone z bieżących pieniędzy

Stwierdziłam że na kosztorysie do Taty P. uogólnię "ubior Panny Młodej"+ uroda, bez wdawania się w szczegóły...

Swojego czasu myślalam, zebyśmy sami płacili, ale moi Rodzice powiedzieli, że niedoczekanie, że się nie zgadzają, uważają, że skoro ich stać, to są zobowiązani do wykształcenia dziecka i zapłacenia za wesele, tzn. za jego polowę  :D jeżeli dziecko decyduje się zakładac rodzinę  i chce ślub i wesele :D
 
Myślę że to dobre podejście, sama też będę chciała w ten sposób pomóc swoim dzieciarkom... :D



Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Lutego 2012, 17:45
no i super ! my sami wolimy płacić, bo moja mama za bardzo woli stawiać na swoim,nie wiem czy tak by było przy ślubie, ale wolałam nie ryzykować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Lutego 2012, 17:53
Monika moja mama mowila od pocztaku tak samo
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Lutego 2012, 17:57
U mnie było tak samo u K. też. Nie było nawet mowy o płaceniu wesela samodzielnie ::) Nawet jak coś wspomniałam, to była wielka awantura, że przecież oni są rodzicami, ich obowiązek, bla bla bla bla :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 18:00
 :D najważniejsze, zeby wszyscy byli zadowoleni  :D a skoro tak Rodzice chcą zapłacić na wesele, to przecież nie będziemy się wykłócali... :D żeby tylko taka sytuacja była z dwóch stron...zobaczymy w niedzielę... ;)

tak poza tym to bardzo się ciesze, że już weekend... :D P. ma dzis urodziny, ale jesteśmy posprzeczani nieco, zatem nie wiem, czy się spotkamy...choc odbyła się już wymiana pojednawczych smsów  ;)

I jeszcze coś - masakra!!!! wchodze do domu po pracy, zmęczona nieco, patrzę....Mój tępy kocur narobił na koc!!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:
nigdy mu się to nie zdarzyło, myślałam że się wścieknę!!!! kuweta sprzątnięta - co mu odbiło????  ??? ??? ???wrrrr..... :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

zatem nie jest dziś moim słodziakiem Fiodkiem - Miodkiem, tylko tępym głupim niedobrym kocurem .... >:( >:( >:(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Lutego 2012, 18:02
Kot moich rodziców raz w życiu nasikał na łóżko, ale wtedy wyszło, że za blokiem się budowa zaczęła, coś huknęło i ona się wystraszył ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Lutego 2012, 18:03
hahahaha no nie mogę tepy kocur narobil na koc...myslalam,ze padne...współczuję hyhyhhy

miłego godzenia się z P. :D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 24 Lutego 2012, 18:12
moj kot zrobil na koc raz jak moj m zamknal toalete a w niej kuwete na noc, kot walil w drzwi od sypialni ale nie chcialo mi sie wstawac jak wkoncu sie przemoglam to mialam robote
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 18:22
nie wiem czego mógłby się przestraszyc - chyba własnego odbicia  ;)
a poważnie to naprawdę nie mam pojęcia, miał dostęp do kuwety; za sciana sąsiedzi troche wiercą, ale to już od jakiegos czasu, zatem się już przyzwyczaił... Mam tylko nadzieję, że to się nigdy więcej nie powtórzy, bo się wścieknę!!!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

koc już w pralce się pierze, a tępy kocur gdzieś czmychnął... pewnie do szafy albo pod łóżko...

ja właśnie ze względu na niego nie mogę trzymać sukni ślubnej w domu i musze ją odebrać dzien przed ślubem, a i tak będę drżała z niepokoju, czy on nie zechce się na nią wdrapać...masakra z tym Fioduchem obsrańcem... :-\ :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Lutego 2012, 18:32
Miłe powitanie Ci kochany kotek urządził  ;D ;D

A z kosztami ślubnymi, jestem jak najbardziej po stronie rodziców, Wam się kasa przyda, np. na podróż poślubną, więc niech płacą jak chcą i ich stać ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 18:55
taaaa....Fioduch znalazł się kiedy tylko weszłam do kuchni....zaraz się pojawił...  ;) 

też myślę Anjuszko ze kasa się przyda... :D P. się chyba przekonuje powoli do podróży poślubnej, bo do tej pory nie chciał...tzn. niby chcial, ale nie wiadomo kiedy byśmy mieli jechac...zatem pewnie wcale

Inna sprawa to fakt, ze w tym roku mamy zacząć się budować, dlatego warto kase oszczędzać...Jednak myślę, że podróz poślubna zdarza się (oby  ;) ) raz w życiu i nie warto na niej oszczędzać.... Przecież nie musimy jechać nie wiadomo gdzie, mozemy nawet w nasze polskie góry - oboje  uwielbiamy takie całodzienne wędrówki po górach  :D chodzi o to, żeby we dwójkę pojechać i zapamiętać ten wyjazd jako szczególny... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Lutego 2012, 18:59
Oczywiście, zobaczycie jacy będziecie zmęczeni tymi całymi przygotowaniami, taka podróż to świetny relaks ;) naprawdę warto :) my po weselu, w poniedziałek poszliśmy do biura i wykupiliśmy ofertę last minute, a w sobotę, czyli tydzień po weselu byliśmy już na Krecie :) ahhhh jakbym chciała jeszcze raz ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 19:04
właśnie ja tez biora pod uwage te wyjazdy last minute - myślę że na dwie osoby znajdziemy coś bez probelmu w dobrej cenie

tyle że nam najlepiej wyjechać w poniedziałke po weselu od razu, bo wtedy jest w szkole wolny majowkowy tydzien, a piątek wolny mogę sobie wziać bo 2 dni przyslugują wolne z okazji slubu, a tydzień nam z powodzeniem wystarczy  :D

zatem za last minute warto się będzie rozejrzeć przed ślubem jeszcze chyba.... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Lutego 2012, 19:14
To wtedy zdecydowanie przed ;) idź jakoś w połowie marca do niemieckiego biura l'tur w galaxy :) możecie na jakąś fajną okazję tam trafić, no i wylot z Berlina ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 19:16
już w polowie marca? przeciez last minute to się niedługo przed wyjazdem załatwia chyba... a ślub dopiero pod koniec kwietnia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Lutego 2012, 19:22
Oni troszkę inaczej pracują ;) idź i się zorientuj ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Lutego 2012, 19:25
ok, dziękuję za radę  :D  niedawno napisałam do Ciebie na priv, ale nie odpisałaś nic...  ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Lutego 2012, 19:29
Nic nie dostałam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 11:57
Witajcie sobotnio :-)
Dziś rano przeczytałam świetną książkę pt. "Dlaczego chińskie matki są lepsze?"
Koleżanka mi wczoraj pożyczyła, zatem kiedy się obudziłam, postanowiłam do niej zajrzeć - odstawiając inną, którą podczytuję  :D no i tak mnie wciągnęła, że nie wiem kiedy - przeczytałam całą  :D
Opowiada o surowej dyscyplinie podczas wychowywania dzieci...
Z mojego pedagogicznego doświadczenia wynika, że dzieci, które są w domu trzymane krótko, są grzeczne, kulturalne i często lepiej się uczą od pozostałych. Natomiast te wychowywane bezstresowo, bez obowiązków, z pobłażliwymi rodzicami, bywają okropne... Oczywiście nie zawsze tak jest, ale zazwyczaj  :D
Mam plan wychowywać moje dzieci surowo dość...to im wyjdzie na dobre  :D choć zobaczymy, jak mi sie to uda...kota też miałam swojego czasu wytresowac, a tymczasem...same wiecie... ;) :D
P. będzie trzymał je krótko - to pocieszające...choć też nigdy nie wiadomo... ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 25 Lutego 2012, 13:16
też mam takie przemyślenia jak Ty, ale do macierzyństwa to mi jeszcze daleko hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 25 Lutego 2012, 13:47
Coś w tym jest. Ja się przyznam, że nie miałam dużych nacisków ze strony rodziców, ale Mama zawsze potrafiła wywołać to poczucie obowiązku hehe;). Także od małego przyzwyczaiła do sprzątania swoich rzeczy, do nauki mnie gonić nie trzeba było bo robiłam to sama:P. Najlepsze to było "uczysz się w końcu dla siebie" hehe albo "zrób jak uważasz", pewnie wiedziała że te słowa zawsze działają, bo co do nauki faktycznie uczyłam się dla siebie, a nie dla Rodziców. To drugie zdanie też zawsze skutkowało, jak chciałam postawić na swoim i usłyszałam "zrób jak uważasz...moje zdanie znasz", to nigdy nie postawiłam na swoim ;D.
Także różni ludzie inaczej reagują na pewne wychowawcze metody, bo mój młodszy brat to całkiem się rozbestwił;), no ale najmłodszy...:P
Najważniejsze to kochać dziecko, jeżeli dzieci- to wszystkie jednakowo;D. Pomagać im realizować swoje pasje i marzenia, a nie upychać w nich swoje niezrealizowane plany:). Okazywać uczucia! Wtedy nawet jak jest dyscyplina to ok, ale człowiek musi wiedzieć że jest kochany i potrzebny:).
Miałam koleżankę, która w domu była wręcz tresowana (brzydko to nazwę)...:/ i dostała nie raz kablem za złe oceny :/...z domu uciekła szybko, szybko też zaszła w ciążę i związała się z jakimś nieciekawym elementem, byleby tylko wyrwać się z domu.
Trzeba zachować umiar we wszystkim;). Ja wiem, że będę pewnie taką mamą, jak moja Mama (luzacką;D), ale mój PM będzie stanowczym tatą...;)
No ale książki nie czytałam, więc może plotę 3 po 3;P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 25 Lutego 2012, 15:13
Na szczescie zanim zaczne wychowywac bede musiala dzielnie zniesc 9 m-cy ciazy, wtedy bede miala czas na przemyslenia odnosnie wychowywania i tym podobnym. Zycze wytrwalosci emm-a bo zobaczysz serducho Ci zmieknie na widok jakiejs lezki :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Lutego 2012, 15:34
ja tez slyszalam o tej ksiazce ze emga refleksja po niej ejst ;D mam zamiar przeczytac jak zdobede ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 15:57
no zobaczymy jak to będzie, w każdym razie jest plan bycia wymagającą i surowa mamą  :D

w szkole dla dzieciarów też jestem surowa, ciagle narzekają że dużo zadaję i surowo oceniam i kiedy oddaję sprawdziany "jadę po nich równo" komentując dosadnie każdą ocenę poniżej piątki.... :D przed moimi lekcjami zazwyczaj siedza z książkami czy zeszytami, bo prawie na każdej lekcji jest kartkówka  :D :D :D
ale mimo to śmiem twierdzić, że jest ok  :D no a kiedy był Dzień Nauczyciela, uczniowie głosowali na nauczycieli w kategoriach łaskawy, surowy, sprawiedliwy i jakis tam jeszcze, no i  dostałam nagrodę dla Nauczyciela Sprawiedliwego  :D

no ale zobaczymy jak to się będzie odnosiło do moich własnych dzieci  :D :D :D

Moi Rodzice chowali mnie na luzie, robiłam co chciałam, z tym że nie miałam zbyt wielu "odpałów"  ;) :D Zresztą ja to jestem taką córeczką Rodziców, a mój młodszy brat....oj...tu się zaczynaja schody  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 25 Lutego 2012, 16:07
z autopsji ;) na pewno trzeba być konsekwentnym i nie ma, że łezka sie kręci... moja córcia od 2 lat do 4 , to miała takie bunty, że ho ho , wolałabym nie pamiętać... ale teraz jak nie to dziecko  :) super, no ale czasami, to myślałam , że nie dam rady  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 25 Lutego 2012, 16:24
emm-a, ja najlepiej wspominam tych surowych nauczycieli/wykładowców;D, dlatego że najwięcej się nauczyłam na ich lekcjach/zajęciach:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 16:27
też yślę karion, ze kosekwencja to podstawa  :D rozumiem, że poskromiłaś buntowniczkę ? :-)

nusiaku ja tak samo - najlepiej wspominam tych surowych, najwięcej z ich lekcji wynosiłam  :D i może dlatego sama próbuje tez być taka  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 25 Lutego 2012, 16:29
najgorzej chyba wspominam nauczycielkę od matmy, która niby była luzacka i tych co byli słabi nie brała do tablicy, żeby ich nie męczyć, a żeby zaliczyć przedmiot to mieli chodzić na lekcje i na sam koniec pokazać zeszyt :/. Ja zawsze byłam z matmy słaba, ale jak nam zmienili nauczyciela to miałam 4 na koniec w klasie maturalnej hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 25 Lutego 2012, 16:36
tak naprawdę to sama nie wiem ;), bo równo z 4tymi urodzinami - jej przeszło
złożyło sie na to kilka faktów:
a) akurat tata wrócił z rejsu
b) już zaangażowałam dziadka
c) 4 te urodziny
no i moja konsekwencja, niereagowanie na płacze, kładzenie się na podłodze, wywalanie zabawek, wyjscia ze sklepu...
ale uszy puchły nie tylko mi, ale i sąsiadom :( oczywiście wizyty też były, żeby sprawdzić, czy przypadkiem nic złego się nie dzieje... ale poprostu trzeba pokazać jedna taką akcję  ;)
no ale nerwy są , tylko trzeba to przetrzymać...
potem jest lepiej :)
dla pocieszenia nie u wszystkich tak jest ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 16:41
ja też miałam w liceum matematyka kiepskiego  :-\ za to w podstawówce rewelacyjne matematyczki...

Tak w ogole to mam umysł ścisły   :D zatem nie wiem jak to możliwe że jestem polonistką  :D

Karina - to jestem pełna podziwu...rozbrajają mnie mamy, które widzę czasami w supermarketach, dziecko ryczy ze chce zabawkę, mama mowi, że nie, a dziecko dalej w ryk, pisk itp. i ostatecznie mama kupuje tę zabawkę....

a mój chrześniak - masakra - moja przyjaciolka a jego mama krotko go trzyma i scen jej w sklepach nie robi, za to tatę potrafi podejść...ostatnio jak u nich bylam, słysze jak maly Adaś rozmawia z dziadkiem: "dziadek, a wiesz że mam nowego bakugana (to taka zabawka, nie wiem jak sie pisze poprawnie), tato mi musial kupic w sklepie, bo sie polozylem na podlodze i ryczalem" - i mowil to z takim uśmiechem.... masakra... ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 25 Lutego 2012, 16:48
Kazdy ma swoj sposob i nic nam do tego. Ludzie dzieki temu sa rozni. Inaczej same idealy by chodzily po tej planecie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 25 Lutego 2012, 16:53
 ;D dzieci są sprytne  ;D wymuszają na maxa i sprawdzają, gdzie jest granica ;)
co do nauczycieli, to też pozytywnie pamiętam tych surowych ale i sprawiedliwych, więc Ciebie pewnie bym pamiętała ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 17:00
no cóż, co by o mnie nie powiedziec, to sprawiedliwa staram się zawsze być...choć przyznaję, że niektorzy uczniowie sa irytujący... ;)

a dzieciary to spryciary  :D :D :D

jejku, mam nadzieję, że zaraz po ślubie w ciążę zajdę  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 25 Lutego 2012, 17:19
rok zdrowotnego i macierzynski i masz mnostwo czasu dla malenstwa :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 17:48
dokładnie Pandi  :D

aaaa tak w ogóle to zaszłam dziś do dość sporej kwiaciarni żeby się zorientowac w bukietach; oczywiście kwiatami na ślub i wesele zajmie się moja przyszła bratowa - Ada - kwiaciarka, jak już Wam mówilam, no ale chciałam się rozejrzeć...no i usłyszałam, ze nie ma niebieskich kwiatków, sa najwyżej fioletowe. Mówię pani w kwiaciarni, że przecież jak wpisze w google niebieski bukiet ślubny to pojawiają sie zdjęcia takowych, więc pani przy mnie wpisala i faktycznie wyświetliły się zdjęcia...Pani stwierdziła, że to nie jest niebieski tylko wszedzie fioletowy, a tam gdzie wyraźnie  niebieski to znaczy że farbowany, bo nie ma niebieskich kwiatków....

I co Wy na to?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 25 Lutego 2012, 17:54
Pani z kwiaciarni jest umysłowo chora :D

A niezapominajki?


"uczysz się w końcu dla siebie"

U mnie był dodatek, "uczysz się dla siebie, a jak nie chcesz się uczyć to osoby do sprzątania są bardzo potrzebne", a że ja wtedy nie lubiłam tego robić, bardzo działało :D

Mój brat słyszał podobnie, tylko o kopaniu rowów :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Lutego 2012, 18:01
mój brat też o kopaniu rowów słyszał, moi gimnazjaliści tez o tym słysza często, choć jednocześnie dodaję, że żadna praca nie hańbi.... Bo gdyby pani sprzątaczka nie posprzątała panu doktorowi gabinetu, to nikt by do niego nie przyszedł, bo nikt nie chce się leczyć u lekarza, gdzie jest brudno....itp.  ;)

karolinko też myślę,że pani się myli...są też szafirki i hortensje czasami niebieskie, no ale nie chciałam sie kłócić i tak tam bukietu nie zamówię... No ale swoja droga powinna się lepiej orientować...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 25 Lutego 2012, 18:04
niebieskie..moze ona ma problem z rozróznianiem koloroów  ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 25 Lutego 2012, 20:09
Ja zauważyłam, że jest właśnie tak jak piszesz, że dzieci trzymane krótko w domu są grzeczne, kulturalne etc., ale często też, aby się rozładować, bo w domu muszą być grzeczni i posłuszni, w szkole są całkiem innymi dziećmi... i kiedy skarżę na takich rodzicom, to oni w to nie wierzą... "moje dziecko? to niemożliwe, przecież tak go krótko trzymamy, on nie ma prawa pyskować"  ::) ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Lutego 2012, 01:43
dzieci wiedzą na co i u kogo mogą sobie pozwalać  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 11:55
ja tez mysle ze nie zawsze sie spradza teroria ze dzieci ktore maja dyscypline w domu sa takie super ekstyra grzeczne poza nim ;/ niestety czesto sa bardziej agresywni zeby wyladowac swoje emocje
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 11:58
No tak, w sumie uogólnianie zawsze niesie ryzyko błędow, wyjątków... :D

Dziewczyny znowu mnie naszło...tzn. znowu nie jestem pewna, czy lepiej żebym miała sukienkę z trenem i welon krótki - do bioder, czy lepiej bez trenu, ale za to długi welon - 2,5-3 metry... Doradźcie please... Nusiak będzie miala piekny długi welon, przyszlazona krotszy ale jaki bogaty...już znowu nie wiem jak będzie dla mie lepiej...patrzę na Wasze welony i mętlik mam w głowie  ???

http://www.justinalexanderbridal.com/jas/9693
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Lutego 2012, 12:10
idź gdzieś pomierz różne welony:D, powiedz jaką będziesz miała suknię ;). Tren jest piękny, ale mnie osobiście denerwuje:P a długi welon po kościele ściągnę:). Do długiego welonu przekonały mnie piękne zdjęcia z sesji plenerowych z jego udziałem;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 12:14
tren byłby odpinany i właściwie zaraz po kościele bym się go pozbyla - tak samo jak z welonem... też mi się wlasnie zdjęcia plenerowe z welonem dlugim podobają, no i długi welon sam w sobie mi się podoba... ale tren i welon dlugi to za duzo...kurcze....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 26 Lutego 2012, 12:25
Namieszaly ci. U mnie to poszlo sprawnie. Metoda eliminacji. Mam tren w sukni wiec dlugi Odpadl . W krociutkim nie za ciekawie wygladam a w sredniej dlugosci najlepiej mi pasowal. Zycze latwych wyborow. Z suknia wybierzesz odpowiedni
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Lutego 2012, 12:26
hmmm tak patrzę na Twoją suknię i nie wiem czy do tych falban długi welon będzie ok, żeby nie było za dużo bo suknia przez falbany jest strojna sama w sobie:). Zostałabym chyba przy welonie krótkim:). Ewentualnie delikatnie zdobionym, coś jak ten mój na wesele po kościele;), mam na nim gdzieniegdzie kryształki swarovskiego (pasują do biżuterii:P)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 12:29
właśnie właśnie  :D delikatne kryształki na welonie bardzo mi się podobają  :D

ale macie rację, najpierw krawcowa uszyje suknie , a potem do niej dobierzemy welon  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Lutego 2012, 12:34
Wg mnie, absolutnie długi welon do tych falban nie pasuje...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Lutego 2012, 12:35
wszystko jest piękne, ale zobaczysz dobierzesz coś:D. Trzeba znać granice;), bo inaczej wygląda się jak choinka...oj widziałam kilka akcji, gdzie Panna Młoda miała na sobie chyba wszystko co możliwe:D, od trenu,diademu,masywnego welonu, loczków, rękawiczek po biżuterię bardzo błyszczącą, zdobione cyrkoniami tipsy, falbany na sukni,bolerko z koronki. Wiem, że każdy ma prawo do swoich gustów:), ale mnie to przeraziło :D i jak pani w salonie mnie zapytała, czy chcę rękawiczki to aż krzyknęłam, że nie hehe (trochę się wystraszyła, więc przeprosiłam;)). Po kilku weselach, mam jakąś traumę odnośnie rękawiczek i misternie ułożonych koków z loków ;D (+pasemka równo zrobione, jak pasy na przejściu:P).
Na początku alergicznie reagowałam na welon:D, ale się przekonałam że to cudny dodatek:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 12:41
ojej  :D nie chcę być choinką i nie lubię przepychu  :D

dlatego np. nie będę miała już niczego na szyi - tylko bransoletka konkretna i kolczyki, bo pasek jest ze zdobieniami;

chyba jednak wygra pierwotna wersja - krótszy welon....no ale zobaczymy  :D

ja nie znoszę takich francuskich sztucznych loków...masakra jakaś  :-\  i nie lubię haftowanych kozaków ślubnych - dla mnie to straszne  :-\ i bukiety -wachlarze tez mnie nie przekonują....

No ale każdy ma swoje upodobania  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 26 Lutego 2012, 12:44
ja też nie będe chciała rękawiczek, jakieś mi się to wydaje...

nie ładne, że się tak delikatnie wyrażę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Lutego 2012, 12:44
haftowane kozaczki, zapomniałam i o tym  :mdleje:
No tak, gusta są różne...ktoś może pomyśleć, że zbyt mało to zbyt bogato:). Było by zbyt szaro, jakby wszyscy byli tacy sami:D
Boję się też koka/banana:D, bo raz miałam zrobiony i wyglądałam na 40 lat:/, autentycznie jak oglądam film z tamtego wesela to aż mnie ściska i poszłabym fryzjerkę  :boks_4: hehe.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 12:57
oooo...a ja lubię koki banany  :D sa dla mnie proste i eleganckie  :D nawet myślę o takim na ślub  :D moja Mama świetnie go umie zrobić, ale obawiam się, że może zbyt się w dniu ślubu stresować, że nie zrobi go dobrze, dlatego wolę pójść do fryzjera, żeby Mamy stresem takim nie obarczać :-)

ooo znalazłam fotki z wesela kuzyna, na którym byłam, byłam właśnie w takiego koka uczesana, widac go z buku, z tyłu i przodu :-) mężczyzna z dziwna miną to mój brat  ;) :D

http://img36.imageshack.us/img36/5543/dsc03728c.jpg

http://imageshack.us/photo/my-images/16/p4180712.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/515/p4190743.jpg/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Lutego 2012, 13:03
Mi się podoba coś takiego
(http://img849.imageshack.us/img849/5879/img93448fryzurysrednie1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/849/img93448fryzurysrednie1.jpg/)
 
albo taki:
(http://img717.imageshack.us/img717/3463/e77a295e5f613ccb.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/e77a295e5f613ccb.jpg/)

Do banana nic nie mam;D, ale na mojej głowie nigdy już go nie będzie hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 13:11
ładne te upięcia, ale ja wolę dla siebie wysoko upięte włosy - jakoś wtedy moja buzia lepiej wygląda  :D choć w sumie zamierzam zdać sie trochę na fryzjera, kiedy będziemy próbować  :D właśnie może w tym tygodniu umówię się na próbną fryzurę  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 26 Lutego 2012, 13:20
. Emma pokazesz nam efekty jakby co??? Ja musze sobie kuzyk domowic zeby mozna bylo cos z tymi wlosami fajnego zrobic. Moja fryzjerka wspominala cos o maju.. ufam jej pierwsza niech zrobi wg wlasnego uznana a nastepnie w razie w z moich zdj ktore przyniose. Fryzury dla nas wazne a pod welonem bedziemy je ukrywac.. moze ja bo bede miala go u gory wpiety. Dopiero na oczepinach ukaze sie w calosci :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 26 Lutego 2012, 13:29
Ja znalazłam sliczną fryzurę dla siebie ale musiałam się zapytać autorki, czy mogę ją skopiowac, bo to z fotobloga :)

i też od razu się zapisuje na fryzurkę próbną ;)


Mi też jest lepiej jak upięcia są wysoko, jestem wtedy optycznie wyższa :)

Chciałabym ładnie wygladać w takich upieciach jak podałaś na zdjęciac, ale wygladam w nich jak wieśniak :D Każdemu pasuje co innego. Mi niestety nie :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 13:37
co do rekawiczek to sie nie zgodzę...uwazam, ze moga byc naprawde slicznym dodatkiem kwesita tego jakie i do czego
(http://img829.imageshack.us/img829/6879/show294large.jpg)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Lutego 2012, 14:10
ja emmo jakbym miała tren to nawet bym się nad długim welonem nie zastanawiała - a że nie mam to się zastanawiam, ale jeszcze siebie w tym nie oglądałam, więc zdecyduję na przymiarce, rękawiczek nie chcę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 26 Lutego 2012, 19:32
Do sukni jak dla mnie długi welon odpada ;)
rękawiczek też nie chcę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 19:53
ja rekawiczek nie chce...
malinowa mam andziej ze sie nei obrazisz ale to foto co wkleilas dla mnie przerazajace i brzydkie ;D
co dow elonu u emmy... nie wyobrazam sobie do takich falban jezcze taki mega welon.. chyba wolalabym miec krotki dosc i mniej bogaty bo sama suknia jest meeeega wypasiona ;]
co do welonow ogolnie- ja sobie nei wyobrazam slubu bez welonu ;p i nie wiem tlyko czy wysoko wepne czy nie ;p pomyslimy z fryzjerka ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Lutego 2012, 20:03

malinowa mam andziej ze sie nei obrazisz ale to foto co wkleilas dla mnie przerazajace i brzydkie ;D

dla mnie też :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 20:09
a mnie się tam podobaja...ale tez nie mam zamiaru miec rekawiczek:)
takie krotkie i zabudowane do sukienki w stylu lat 60 moim zdaniem mega stylowo...w kazej innej opcji odpadaja ;D

(http://1.bp.blogspot.com/_37lkMy9KXoY/TTfn9U6yvbI/AAAAAAAAC1I/RA7-U3Oloz0/s640/funny+face+audrey+hepburn+wedding+dress+dove+bride+veil+50s+vintage+clothing.jpg)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 20:15
powiem tak- faktycznie do takiego stylu lata ktores tam pasuja.. ale i tak mi sie neiw idza hehe
mi sie podobaja takie na jeden palec ;p jeszcze ajk szczupla kobieta i szczuplutkie raczki to taaaaaak ;D chociaz sama bym nie chciala ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 20:21
dla mnie znowu takie na jeden palec to porazka ;)
aczkolwiek staram sie nigdy niczego z gory nie dyskwalifikowac, bo wiem, ze wiele rzeczy ktore pozornie moglyby sie wydawac dramatem, odpowiednio skomponowane, dla odpowiedniej osoby, moga wygladac dobrze :)

koronkowe kozaczki nie podlegaja tej zasadzie ;D ;D ;D na zawsze...obojetnie do czego...beda dramatem! :D ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Lutego 2012, 20:30
ehehehe biale kozaczki  ;D ;D ;D mi osobiscie nie podobaja sie zadne rekawiczki, ani kozaczki ;-p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 20:55
mamba ;D dobrze powiedzialas ze starsz sie nigdy nie eliminowac na maksa bo cos tam.. ja tak mialam z obraczkami ;p wsyztskim wszem i wobec mowilam ze obraczka ma byc zwykla klasyczna ze te z brylancikami tandeta smierdza tzn w sensie ze jak pierscionek.. i co kupoilam?  z 4 brylancikami ;|
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 26 Lutego 2012, 21:08
ja nie mogę mieć ŻADNYCH rękawiczek, nawet zimowyc bo mam za małą dłoń :/

chyba że pójde do dewocjonaliów i kupie rękawiczki do komunii


a mi się tam te zdjęcie w tych kabaretowych rękawiczkach nawet podoba.. nie sadziłam, że takie tez można, bo te do łokcia typowe bez palców są dla mnie właśnie przerażające i obrzydliwe...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 21:14
 :ok: :ok: :ok:   ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 26 Lutego 2012, 21:17
jeny, jeny, jeny jak mi sie nie podobaja te rekawiczki do lokcia, sa przerazajace dla mnie, az mam gesia skroke jak ja widze  :-\ :-\ :-\

a te stylowe krotkie cos w sobie maja - schematyczne  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Lutego 2012, 21:21
Wygooglowałam co to te kozaczki i sikam ze śmiechu ;D nigdy wcześniej tego nie widziałam hahaha  :hahahaha: :hahahaha:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 21:38
Kochane nie kłamcie...z pewnością Waszym marzenie jest założyć do ślubu takie cudne kozaczki... :D a Ciebie Anjuszko żal ogarnia że takich nie miałaś...

(http://img41.imageshack.us/img41/9651/kozakifuj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/41/kozakifuj.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 21:39
wiocha. pl hihihi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 21:43
(http://i.pinger.pl/pgr247/e241f6420018ddc04f212a8b/22319472_1.jpg) wszystko czego dusza zapragnie.........diadem tez byl daje glowe ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Lutego 2012, 21:46
ojej...niemożliwe....wszystkie okropności naraz  :D :D :D
nie znoszę takich wachlarzy  :-\ :-\ :-\

nie komentuję rękawiczek i sukienki....

butki... :blagam: :blagam: :blagam:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 21:48
rozumiem ze butki "koffasz" i to poklony :) ??? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 26 Lutego 2012, 21:52
Monia jak spotkanie z tata P.??
Poszło gładko?  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Lutego 2012, 21:52
rozumiem ze butki "koffasz" i to poklony :) ??? :D

hahahha moze i ja sie poklonie ;-p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Lutego 2012, 21:53
Nie ma bolerka ;(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 26 Lutego 2012, 21:58
O fuuuj jakie okropne kozaczki :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Lutego 2012, 22:04
Nie ma bolerka ;(

helloł?!?!? chyba futerka ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Lutego 2012, 22:13
o bez kitu Natyska jak spotkanko?
ejjj ale bolerka to ja akurat lubie.. ;[
nie cieprie za to diademow..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Lutego 2012, 09:28
jakby mi dali milion za to, że miałabym się tak ubrać do ślubu to bym się ubrała i jeszcze futerko założyła :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 27 Lutego 2012, 12:02
OMG! Mój to chyba uciekłby sprzed ołtarza  :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 27 Lutego 2012, 12:35
O Matko !!!!!

ja zdecydowanie nienawidzę takich sukni, butów, rękawiczek i bukietów!
Wiem że każdy ma prawo do swojego gustu, ale mnie się to może nie podobać!!!

ja nie miałam rękawiczek do ślubu bo miałam delikatne bolerko :)
jakby co zapraszam do relacji ;)

ale te zamieszczone przez malinową mambę są cudne!!!!!!!
a jaki kolor kwiatów podobałby Ci się najbardziej? to czegoś poszukam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 13:19

Hhmm....ja bym za milion chyba też byla gotowa tak ubrać  :D zawsze mozna powtorzyć śluby czy coś takiego...i wtedy ubrać się zgodnie z własnym upodobaniem  :D

spotkanie z Tatą P. przełożone na dzis na 19, bo wczoraj coś tam wypadło, mam nadzieję, że pójdzie gładko, zaraz jeszcze raz przejrzę listę wydatków, ale jestem dobrej myśli...  ;)

wczoraj za to byliśmy u siostry P. i rozmawialiśmy na temat ślubu - jej narzeczony będzie świadkiem i widzialam, że jest zadowolony  :D powiedzialam, że przygotuję mu listę obowiązków  - trochę się jakby wystraszył   ;) :D żarty żartami ale już kamerzysta nam mówil, że dobrzy świadkowie to dobra zabawa dla Pary Młodej, bo świadkowie jak sa obrotni, zaradni to wszystkiego dopilnują. No i myslę, że nasi tacy będą  :D
Ustaliliśmy, że wieczór panieński i kawalerski musza być w różnych terminach, bo jeśli będą w jednym to niektórzy nie będą co mieli zrobić z małym dzieckiem i jedno nie pójdzie...
No i w ogole rozmawialismy duzo o weselu i poczulam że to tak niedługo  :D

A jutro jedziemy do USC po odpis aktu urodzenia P. i po zaświadczenie do ślubu konkordatowego - będę musiala okraślić co z nazwiskiem, a jeszcze w sumie decyzji nie podjęłam...
A potem, o 18 spisujemy u Dominikanów protokół  :D

Dzieje się sporo... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Lutego 2012, 13:43
Na pewno spotkanie pójdzie gładko i bez żadnych problemów ;D
A nazwisko zastanawiasz się czy wziąć męża , podwójne czy zostać przy swoim? ;)
Fajnie jak widać, że świadkowie są zadowoleni ze swojej roli ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 13:54
tez myślę, aniolku86, że świadkowie powinni być zadowoleni i wczuć się w rolę  :D

właśnie się zastanawiam, czy nazwisko przyjąć P. czy podwójne mieć.... Moje nie jest ładne, ale już tyle lat je mam, przyzwyczaiłam się... :D jak to teraz nagle już nie będę tą samą osobą...jakoś dziwnie...nie będzie już nikt się do mnie moim nazwiskiem zwracal, tylko nowym....
Na dodatek jestem bardzo mocna z Rodzicami zwiazana i nie będę miala tego nazwiska co oni????

No ale taka kolej rzeczy chyba... Mogłabym mieć podwójne, tylko że to po pierwsze niewygodne przy dokumentach, wszelkich podpisach, a po drugie....Ja się posługuję dwoma imionami, zatem przy podpisie będę miala imię imię nazwisko-nazwisko.... Masakra ;) za dużo tego jakos  :D

Zatem prawdopodobnie przyjme jednak nazwisko P. Jakoś to przeżyję. Jemu to niby obojętne, ale tylko tak mówi...już ja go trochę znam  ;) ucieszy się jak przyjme jego....

Do jutra się moge zastanawiać...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Lutego 2012, 14:50
Dokładnie, faceci to tylko tak mówią, że im to obojętne jakie nazwisko będziemy mieć, a tak naprawdę pewnie będzie się cieszył jak dziecko jeśli jednak się zdecydujesz na jego nazwisko ;)
ja mówiłam Arkowi, żeby przeszedł na moje, bo moje ładniejsze, ale powiedział, że o takim czymś mowy nie ma ;D
A Ty masz cały dzień i noc na podjęcie decyzji ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Lutego 2012, 15:04
żarty żartami ale już kamerzysta nam mówil, że dobrzy świadkowie to dobra zabawa dla Pary Młodej, bo świadkowie jak sa obrotni, zaradni to wszystkiego dopilnują. No i myslę, że nasi tacy będą  :D

Prawda :D Nasi byli z nami cały dzień i we wszystkim pomagali :)

Cieszę się, że i ty takich będzie miała :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Lutego 2012, 15:55
mój Pan to wręcz się buntuje jak tylko coś wspomne o zostawieniu dwoch :P  :D ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 15:57
ja też się cieszę mkarolinko :-)

dziś wlaśnie ze świadkową wstępne przymiarki do wieczoru panieńskiego poczyniłymsy... :D

słuchajcie...oczywiście mam zagwozdkę natury praktycznej  :D  bo to moja świadkowa organizuje ten wieczór, Ada kwiaciarka będzie jej pomagała, no ale jakiś zarys zrobimy wspólnie, tzn, czego bym nie chciala, a co byloby ok itp.
jak to się ma ze strony finansowej?
jak ja bylam na wieczorach panieńskich, to zazwyczaj świadkowa do mnie dzwonila i mowila w czym rzecz, podawala nr konta, na ktory przelewalam (ja i inne uczestniczki wieczoru) jakąś kwotę - od 50 do 100 zl, dodatkowowo - zależy po ile się składałyśmy - jeśli po 100zl, to o nic sie już nie martwilysmy, jeśli po 50 to np. trzeba bylo cos do jedzenia przynieść...
za uzbierane pieniądze skladkowe świadkowa kupowala gadżety na wieczor panienski, prezent dla panny mlodej, striptiser, limuzyna - zalezy ile bylo dziewczyn i po ile się skladaly... No a Panna Mloda oplacala nam wejscie do lokalu, lożę, po drinku...Różnie to bywalo, ale zazwyczaj najpierw w domu bylysmy a potem wlasnie gdzies do lokalu....

No i pytanie - jak Wy to widzicie? stronę finansową i w ogole ?

aniolku86 - myślę zatem intensywnie o nazwisku  :D też P. proponowalam, żeby moje przyjął, ale...jego spojrzenie mówilo wszystko.... ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 15:58
malinowa, z nauk pamietam że Twoj narzeczony Twoje przyjmuję  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Lutego 2012, 16:11
Ja tylko robiłam jeść pijaczkom moim :D

Na wieczorze panieńskim jeszcze nie byłam bo pierwsza za mąż wyszłam, więc byłam tylko na swoim  :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 16:14
czyli tylko szykowalaś jedzonko, a alkohol? bylyscie gdzies potem? byl striptiser, prezenty czy cos?

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Lutego 2012, 16:44
U mojej koleżanki było tak, że ona zajmowała się organizacją miejsca, jedzeniem, muzyką ;) a my przynosiłyśmy alkohol no i oczywiście prezenty dla niej :D
A prezenty w sumie razem kupowałyśmy, więc po zakupach się rozliczałyśmy :D
Wtedy akurat było ciepło we wrześniu, to się bawiliśmy przy grillu, tyle,że ona miała łączony panieński z kawalerskim czego ja osobiście sobie nie wyobrażam :P no ale to już był jej wybór ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Lutego 2012, 17:14
Nas było mało bo ja nie chciałam panieńskiego, w sumie kilka dni przed mnie świadkowa namówiła :)

Ja przygotowałam tylko jeść i pić, one przyniosły "dekoracje", prezenty i alkohol, ciasto i tort :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Lutego 2012, 17:16
A tort piekła bratowa K. i teściowa moja ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Lutego 2012, 17:27
u mojej kolezanki dziewczyny zbieraly kase na wieczor i z tego poszlo na prezenty(takie zdjęciowe,zeby miala pamiatke),tort i jedzenie oraz drinki (ale ich nie bylo duzo, bo byly baby w ciazy ;-) ) potem poszlysmy do lokalu i tam zlozylysmy sie na jakis alkohol,nie bylo limuzyny ani stripteasera,bo nie chciala :) nie pamietam ile kasy,ale chyba kolo 60 zl to razem wyszlo,a moze wiecej ??? nie jestem pewna...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Lutego 2012, 19:47
ja mysle ze to jest tak ze swiadkowa robi zrzute na dziewczyny na prezenty i ogolnie przygotowanie wieczoru a aj pozniej zajmuje sie wejsciem do lokalu i stawianiem drinkow jesliw ymysla ze to bedzie na miescie gdzies ;p;p jesliw  domu to nie mam pojecia ale wiem ze kase bede maial w kieszeni na pewno nie mala zeby nie bylo ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Lutego 2012, 22:28
czyli trza dać kase świadkowej chyba... :D jeszcze pokminimy jak to zorganizować  :D

byliśmy u Taty P. - było miło i przyjaźnie i w ogole fajnie  :D otrzymali listę z wyliczeniami, poprosili o kilka dni, żeby się zastanowili i przespali z tematem... ;)

ja jestem zadowolona, ale P. nie bardzo - coś tam smęci  ;) :D

Jutro USC i protokół  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Lutego 2012, 22:39
ale fajnie ze juz protokol ;D leci ten zcas co
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Lutego 2012, 08:41
Nazwisko bede miala po moim K - tradycyjnie bez udziwnien :). A wieczor panienski bylam na kilku i bez striptizera wynajetego, facecci sami w klubie sie rozbierali widzac kilakanascie dziewczyn w uszach krolikach itp. bardziej sie w zyciu nie wybawiłam - koszty u nas nie byly az tak duze, a na moj panienski nie chce aby dziewczyny za duzo inwestowaly - bedziemy sie dobrze bawic bez bajerów. okaze sie w sumie jak mi to siostra i kumpela zorganizuja :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Lutego 2012, 09:44
Ale macie fajnie..

Ja nawet nie mam z kim dyskutować na ten temat, bo jak na razie świadkowej nie mam.. :(

P. nawet nie raczy się ze mną spotkać...

chciałabym mieć siostrę która by przy mnie była i mogła mi w tym wszystkim pomóc :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Lutego 2012, 10:39
moja siostra nie jest moim swiadkiem, dopiero po 14 miesiacach zaczela interesowac sie moim slubem.. w kazdej rodzinie inaczej :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Lutego 2012, 11:25
xanth a czemu jeszcze tej spawy nei wyjasnilas???????
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Lutego 2012, 12:07
bo nie mam jak jej wyjaśnić, próbuje się spotkać, zapraszam itp. zawsze  P. nie ma na to czasu, w ostatniej chwili odwołuje, bo COŚ ma nagle do zrobienia....

................
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Lutego 2012, 12:15
kszyy.. a innej kobietki nie masz na oku?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Lutego 2012, 12:20
no mam i to nawet dwie

ale jedna jest w pracy i może nie mieć czasu, ale jak tylko ma czas to mnie wspiera, za to druga, ciągle wysłuchuje moje slubne fanaberie i umie mi powiedzieć prosto z mostu że w czymś już przesadzam,  jest ciekawa wszystkiego, jak wygladają nauki, chcę iśc  ze mną na sukienki itp.

tylko najpierw trzeba zakończyć jedno żeby zacząć drugie, a nie mam po prostu możliwości...

zastanawiam się czy po prostu nie napisać jej wiadomości na facebooku, bo tylko takie rozwiązanie mi przychodzi do głowy...

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Lutego 2012, 12:23
Ha :x. Napisz, ze tyle razy staralas sie z nia spotkac i sie nie udawalo, wiec najprosciej ja poinformowac tu .. a jej mina zrzednie.. :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 28 Lutego 2012, 12:54
ta druga brzmi idealnie, ale oczywiście wybór jest Twój, bo to Twój dzien, ja wybrałam osobę, która wiem, że mi szczerze doradzi i się zajmie tym, co trzeba, i która zawsze znajdzie dla  mnie czas i nie jest to moja siostra, bo jej na miejscu nie ma... ale też miałam problem z wyborem ;-p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 28 Lutego 2012, 12:58
emm-a daj znać jak tak spisywanie protokołu poszło ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 15:20
jejku, zapłakana jestem...Nie wiem, czy któraś z Was mnie zrozumie...wiem, że to głuoie, ale nic na to nie poradzę  :( tak to chyba jest kiedy stara panna, przyzwyczajona przez 32 lata do swojego nazwiska, oświadcza w USC, że przyjmie nazwisko męża... Po wyjściu z urzędu z moich oczu popłynęły łzy - czuję się jakbym wyrzekła sie swojej tożsamości - nie wiem jak to wytłumaczyć. A najdziwniejsze jest to, ze nie przypuszczałam, że tak to przeżyję... :(
w każdym razie z oczu płyną łzy, P. się nabija nieco...ale na swój sposób widze, że stara się mnie pocieszyć, położył się obok mnie i mnie przytulił...jedocześnie zwracając sie do mnei nowym nazwiskiem  :-\ :(

ojej  :(

ja to jestem stuknieta  :( ale nic nie poradzę na to, że straszny żal czuję i mi smutno  :( po tylu latach nowe nazwisko....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Lutego 2012, 15:25
Ja do USC poszłam mocno skacowana i jak popatrzyłam w te smutne oczy też sobie wzięłam nazwisko K. :D

Nie martw się, przyzwyczaisz się :D

Ja wyłam kilka dni ::) Przechodzi, uwierz mi ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 28 Lutego 2012, 15:40
Oj Kochana!!!  :przytul: :przytul: :przytul:
Karolinka ma rację, dasz radę!!!
a jaki Twój Przyszły Mąż będzie dumny ;)
bo to jest wielka duma i nie martw się i nie smuć, że podjęłaś taką decyzję
bo jeśli się na taką zdecydowałaś, to jest to na pewno dobra decyzja!!! :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 28 Lutego 2012, 18:13
Wcale nie jesteś stuknięta!!!!Ja miałam dokładnie tak samo.Przykro mi strasznie było w USC,a później w domu.Długo nie mogłam się oswoić z tym,że zdecydowałam się na nazwisko męża.W domu płakałam i chodziłam zdołowana-nawet się mamy zapytalam czy nadal będzie mnie uważała za swoją córkę i tak samo kochała  :P ::) :P  Czułam się dokładnie tak jak napisałaś-jakbym wyrzekła się siebie,swojej rodziny...

Co do panieńskiego to u mnie było tak,że ja nie wiedziałam o niczym.
Dziewczyna,która zajęła się organizacją mojego wieczoru wzięła tylko ode mnie namiary na laski,które chcę zaprosić.W moim interesie było uszykowania jedzonka do domu,no i picia do domu.Dziewczyny zrzucały się na prezenty,taksówki do lokalu,na jedzenie i picie w lokalu.Część zasponsorowała też moja mama-ale sama dokładnie nie wiem co  :P
Ja tylko kategorycznie zabroniłam striptizera a o reszcie nic a nic nie wiedziałam  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Lutego 2012, 19:23
hm... jak czytam o tym nazwisku to zaczyna do mnie chyba docierac powaga calej sytuacji... ja zawsze mowilam ze chce dwu członowe.. teraz ostatni rok chcialam jedno karola a teraz jak czytam o tobie Monia to zastanawiam sie czego chce ;D
Nie martw sie... przyzwyczaisz sie.. a jesli az tak bardzo ci z tym zle to moze poki jest jeszcze czas zrob sobie dwuczłonowe... bedzie ci na pewno lzej i nie parrz ze uzywasz dwóch imion trudno....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 19:36
dalej mi ciężko....oj...

sylwusia już nie można zmienić - pani w USC wyraźnie nam to powiedziała, w tych dokumentach dzis podpisanych nie wolno niczego juz zmienic, ani nie mogą duplikau wydac i jesli bysmy je zgubili czy cos to trzeba czekac az wygaśnie ich ważnosc (bez ślubu) - 3 miesiące i dopiero nowe...
zatem klamka zapadla

Pociesza mnie fakt, że niektóre z Was przeżyły to co ja i teraz jest juz Wam lepiej...

protokół spisany

klamka zapadla

jejku


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 28 Lutego 2012, 19:43
Ja w usc jeszcze nie byłam, ale wiem na pewno, że będę miała tak samo jak Ty....
Przeżyjemy to jakoś  :przytul: :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Lutego 2012, 19:44
hm A moze dop teraz tzn dla akzdej z nas przy spisaniu protokolu  sa dop tak prawdziwe emocje i dlatego tak to przezywamy? ;p
tzn mam nadziej ze ja na lajcie podejde do tego ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 19:44
dziękuję natysko....znowu łzy mi płyną... ojej  :'( :'( :'(

P. kompletnie tego nie rozumie oczywiście....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 28 Lutego 2012, 19:50
Faceci tak mają, bo to nie oni muszą się nauczyć żyć z nowym nazwiskiem...
Twoje łzy mi się udzielają, chyba wizytę w usc będę odwlekać ....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 19:59
no właśnie...protokół to pikuś...że tak powiem...ta wizyta w USC jest już taka wiążąca... po prostu po niej czuję, że to się naprawdę wydarzy i to tak niedługo...i właśnie już jak ta pani wygłaszała swoje monologi czułam że mi smutno się robi w zwiazku z tym nazwiskiem, ale się powstrzymywałam...ale zaraz po wyjściu...łzy mi do oczy napłynęły...a P. oczywiście  - co się dzieje? co Ci jest? itp.  no a w aucie to już płacz na maxa...a w domu - ryk i tel. do Mamy i świadkowej... no masakra

Mama mówi, ze....tak to jest jak stara panna wychodzi za maż....żebym nei histeryzowała itp. że przecież ona też nazwisko Taty przyjęła, że to normalne itp.

ojej....co za życie...nie chcę być histeryczką, ale co zrobię że mi smutno...

równo za dwa miesiące....za dwa miesiące o tej porze będziemy pewnie weselny obiad wsuwać....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 20:04
aaaa zapomniałam przyszlazono odpowiadam: do USC miałam swoj odpis aktu urodzenia, P. nie musial, bo tu w Sz-nie się urodzil, dostaliśmy tam potem trzy takie same dokumenty, zanieśliśmy je do księdza na protokół, oprocz tego zanieślismy odpisy aktow chrztu, zaświadczenia że mamy nauki przedmałżeńskie i trzy spotkania w poradni, zaświadczenie z mojej parafii że mozemy wziąć ślub u Dominikanow, moja świadectwo maturalne, gdzie jest ocena z religii - P. nie mial, ale to nie byl problem, tak samo jak drugie imię ojca na akcie chrztu -  o czym wczesniej pisalam Wam; Dominikanie sa na maxa życzliwi i ugodowi...; no i jeszcze dane świadkow i ich adresy

proboszcz był mega zdziwiony widząc jacy jestesmy przygotowani i pochwalił moje zorganizowanie  :D dal tez mi namiary na parę ktora ma slub tego samego dnia tylko 2 godziny wczesniej,żebysmy mogli co do dekoracji się dogadac, dal tez nr do organistki
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Lutego 2012, 20:23
hej emmo przeczytalam wszystko i musze przyznac, ze kiedy czytalam o tym nazwisku rowniez lzy mi do oczu naplynely. tylko ze ja do tego troche inaczej podchodze.. w sumie jestem dumna ze przyjme nazwisko M. :D ciesze, ze wkraczam do takiej fajnej rodzinki i w ogole :)

a ty sie kochana nie smuc... w koncu zawsze bedziesz z domu szczerba ;)

co do rekawiczek to niektore sa sliczne, ale nie wszystkie :)

a buciki... hmmm kiedys mi sie takie podobaly ale juz naszczescie minely te czasy!! :P

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Lutego 2012, 20:30
emma- ja sie tez boje 2 ostatnie lata nie chodzilam na relgiie bunt nastoalatki.. ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Lutego 2012, 22:11
nie bój się, ważne że masz chrzest, komunię i chyba bierzmowanie...chociaż nas o bierzmowanie nie pytał ksiądz, natomiast pytał o daty Komunii

jak napisalam, P. nie miał swojego świadectwa nauki religii i ksiądz żadnego problemu nie robi....choć zażartował, że jakiś kurs będzie musiał P. przyspieszonej katechizacji zrobić  ;) tak w ogole to ksiadz i P. mają podobne poczucie humoru... Kiedy dostaliśmy zapowiedzi, powiedziałam P. że musi szybko zanieść do swojej parafii, a ksiądz z P. równocześnie na to, że najlepiej jeszcze dzisiaj  ;) pijąc oczywiście do mojej zapobiegliwości.... ;) :D

w każdym razie wesoło było dość na protokole...

 :D P. pomylił datę zaręczyn, podał że to był maj, a ja - 29 kwietnia  :D ale ksiądz uznał że to niewielka różnica  ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 28 Lutego 2012, 22:29
ja tez nie chodziłam na religię ostatnie 2 lata  :glupek: i moj PM też ech :( oby nie było kłopotu z tego powodu, bo w każdym kościele to inaczej...

dziękuję emmo za odpowiedź - czyli skoro ja jestem ze Szczecina to do urzędu nie muszę iść po dokument, a jedynie mój PM, który jest spoza Szczecina jeśli dobrze rozumiem i z kościoła tylko odpis aktu chrztu ? (bo ja to miałam chrzest gdzie indziej, komunię gdzie indziej i bierzmowanie też gdzie indziej), no i chyba skoro jesteśmy z tej samej parafii gdzie ślub to nic więcej oprócz świadectw maturalnych (chyba, że przyniosę ostatnie gdzie miałam religię tylko czy tak można?) a nauki już mam na szczęście :)

przykro mi, że z tym nazwiskiem tak przeżywasz, a z drugiej strony zazdroszczę tych emocji, bo mnie w tym przypadku takie nie towarzyszą...może to ze mną jest coś nie tak ? nie płacz, czas leczy rany i pewnie kiedyś będziesz się z tego śmiała  ::)

a te zaręczyny...nawet o to pytają ? a ja grudzień 2009 heheheh  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Lutego 2012, 22:52
Przyszła żono pytają o wszystko :)

I ja na religie nie chodziłam, ale nie było większego problemu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 28 Lutego 2012, 22:57
że o wszystko to tego się nie spodziewałam hehehehe  ;) może lepiej by było o prawie wszystko :) ale jeśmy razem, a nie osobny przy spisywaniu tego protokołu co nie ? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 28 Lutego 2012, 22:57
*jesteśmy razem,a nie osobno
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Lutego 2012, 00:45
U mnie przy spisywaniu protokolu jestesmy najpierw razem pozniej kazde osobno chwila rozmowy i znow razem
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Lutego 2012, 09:14
Pytają o rodziców, o adresy zamieszkania, o wykształcenie, zawód, różne kościołowe rzeczy, od kiedy się znacie, od kiedy zaręczeni, czy się rodzice znają, czy wiedzą o ślubie, pytają czy jest się zdrowym, czy będzie można mieć dzieci itd :D

Jak dla mnie to o wszystko Przyszła żono :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Lutego 2012, 10:26
jest watek w formalnosciach. wypisane pytania, mozna przeczytac zeby wiedziec czego sie spodziewac :)

emm-a widzę, ze juz Ci sie poprawiło. Kazda z nas cos poswieca wiazac sie, biorąc slub, ze tez dla Ciebie to nazwisko bylo tak wazne to troche rozumiem :). Ja sie smialam ze bede robic dr i zostawie dwuczłonowe - ale moj K cos mial mine niewyrazna i dr poszedl sie ciac :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Lutego 2012, 13:23
dzięki dziewczyny to rzeczywiście o wszystko pytają Karolinko...naprawdę się nie spodziewałam tylko czemu też osobno Sylwusia ? mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie... dzięki Pandi lecę poczytać formalności :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Lutego 2012, 13:37
Ja tam chciałam mieć nazwisko męża, nie miałam żadnego oporu. Dla mnie to normalne, że żona przejmuje nazwisko męża ;) długo się nie mogłam przyzwyczaić, podpisywałam się panieńskim, ale teraz to już nie pamiętam jak to było, jak miałam inne nazwisko heheh
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 14:18
Dziękuję dziewczyny za wsparcie.. :D

Trochę się z tym wszystkim pogodziłam, ale tylko trochę - po prostu o tym nie myślę...bo kiedy zaczynam, to łzy samę zaczynają płynąć...

Tak poza tym to kiedy spisaliśmy protokół, dostaliśmy namiary na parę, która bierze slub przed nami - o godz.15, żebyśmy się umówili co do dekoracji kościoła. Właśnie dzwoniłam do Panny Młodej - wrażenia bardzo pozytywne, ugodowa, nie ma specjalnych wyszukanych pomysłów, tak jak ja chce prosto i skromnie, ale ładnie przy tym  :D
Ustaliłyśmy, że dekoracje będą białe - ona ma bukiet czerwony, sukienkę ecru, a ja niebieski bukiet i suknia śnieżnobiała... Wcześniej myślałam o niebieskich kwaitakch dodatkowo w dekoracji, ale w tej sytuacji pozostaniemy przy białych... Już rozmawiałam z Adą kwiaciarką, musimy się spotkać i wszystko obgadać...
Ada rozmawiała juz  w hurtowniach i oswiadczyła, że mój bukiet będzie możliwy do zrobienia  :D
zatem Wam go pokażę  :D

Może niektórym z Was się nie spodoba, bo jest bardzo prosty, ale ja jestem zachwycona...w pewnym sensie przypomina mi mnie  ;) :D
I było z nim jak z suknią - oglądałam różne i nawet jeden biało-niebieski mialam juz upatrzony, taki na 99% - dokładnie jak princessę w mariette  :D
ale kiedy go zobaczyłam, oczywiście w necie, wiedziałam, że to ten - identycznie bylo z sukienką  :D

zatem...oto mój szafirkowy bukiet  :D tyle że nie będzie obwiązany zieloną wstążką, tylko srebrnym materiałem, takim, z jakiego będzie uszyty mój pasek przy sukience  :D

(http://img171.imageshack.us/img171/8255/szafirki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/171/szafirki.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Lutego 2012, 14:22
mi tam się bardzo podoba  ;D ;D ;D ale chyba dodałabym coś białego jednak, ale pierwsze wrażenie moje to to, że naprawdę uroczy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Karina w 29 Lutego 2012, 14:25
śliczny i super będzie z tym srebrem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 29 Lutego 2012, 14:26
Lubię takie bukiety, jednak ten niebieski mi nie podchodzi... ale bukiet prosty, skromny - piękny ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 14:28
dziękuję Kochane :D  miałam pewne obawy co do Waszych reakcji, bo bukiety ślubne które pojawiają sie tu na forum, są zazwyczaj o wiele bogatsze, większe itp.  Ale dla mnie idealny jest właśnie ten.

nie chcę białych dodatków ani żadnych innych - podoba mi się właśnie taki, a srebrny materiał wokół łodyżek go wystarczajaco ozdobi

to właśnie mój bukiet ślubny  :D a raczej bukiecik  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Lutego 2012, 14:33
ojoj...jak dla mnie cudny... :Serduszka:
ostatnio sama biorę pod uwagę bukiet w takich barwach :)

mi sie emmo wlasnie takie delikatne i skromniusie podobaja...sama nie wiem czemu, ale zawsze ogladam te bukiety z jednorodnych kwiatow...w sensie tylko jeden gatunek :P i tak scisniete kwiatek w kwiatek :)

ze srebrnym materialem bedzie ejszcze lepiej :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Lutego 2012, 14:41
Piękny  :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:

dziękuję Kochane :D  miałam pewne obawy co do Waszych reakcji, bo bukiety ślubne które pojawiają sie tu na forum, są zazwyczaj o wiele bogatsze, większe itp.  Ale dla mnie idealny jest właśnie ten.

Emma np. ja nie mogłam mieć malutkiego bukietu, bo ani ja mała, ani moja kiecka do tego jestem niska :) I taki mały bukiecik nie wyglądał by dobrze...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 14:44
jestem naprawde pozytywnie zaskoczona - same miłe słowa o moim bukieciku  :D

moja sukienka nie będzie skromna, falbaniasta mocno, ale i tak chcę ten bukiecik - ja drobna i bukiet drobny  :D na obcasach będę miała ok.177cm + upięcie do góry.... hohohoh... ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Lutego 2012, 15:35
emmo wybacz ja tak troche pod siebie :) ale naprawdę uważam ten bukiecik za uroczy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Lutego 2012, 15:39
Mnie z kolei nie podchodzą niebieskie kwiaty tzn.róże i jakieś tam inne sztucznie barwione  ::)

Twój natomiast baaardzo mi się podoba  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 15:58
przyszlazono to oczywiste że każda z nas patrzy trochę pod swoim kątem  :D

patrycja_4r ja właśnie tez nie lubię farbowanych kwiatków - obojętnie na jaki kolor... i w ogóle sztucznych kwiatków nie lubię  :-\

no a ponieważ wymyśliłam sobie bukiet niebieski, nawet nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego akurat niebieski, no ale tak mi się wbiło do głowy  :D nie miałam zbyt dużego wyboru, zważywszy że to będzie koniec kwietnia...

zatem musiały być to kwiatki niebieskie naturalnie i dostępne pod koniec kwietnia i coś niezbyt wyszukanego,wymyślnego....No i trafiłam w dziesiątkę  :D

jejku, ten bukiecik po prostu bardzo bardzo do mnie pasuje  :D do mojej osobowości, to właśnie jestem taka ja  :D nie umiem tego wytłumaczyć, ale po prostu tak jest  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Lutego 2012, 17:55
i wg.mnie świetny wybór!Widzę je w otoczeniu falban  ;D i ta srebrna wstązka idealnie będzie pasowała  ;D
Zastanawiam się tylko jak się nazywają te kwiaty?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 18:03
to szafirki :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 29 Lutego 2012, 18:07
W takim razie bardzo ąłdnie prezentują się szafirki  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 29 Lutego 2012, 18:23
Ja też bedę miała niebieski bukiecik, ale chcę niezapominajki

myślałam o szafirkach ale na stołach i dla druhny i jako butonierkę dla jej partnera

Niezapominajki to takie małe gwiazdeczki i będę miała je we włosach :)

No i do tego granatowa wstążkę i butki :)

Chyba ustanowimy nową modę w tym roku :D

Panny Młode 2012 roku - WSZYSTKIE NA NIEBIESKO! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 19:42
też myślałam o niezapominajkach, ale...zobaczyłam ten bukiecik i się zauroczyłam :-)

świadkowa bedzie miała też bukiet z szafirkami, ale nie wiem, czy będą to tylko szafirki jak u mnie, czy połaczone z czymś
oczywiście szafirki w butonierkach u P., świadka, naszych Ojców, braci i szwagrow :-)
no i akcenty szafirkowe w kompozycjach na stołach :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 29 Lutego 2012, 19:46
bukiet ze srebrną wstążka na pewno będzie się ładnie prezentować :)
a tak szczerze, to przeraziłaś mnie tym protokołem.... będę musiała podczytać o co pytają :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 19:49
oj nie ma co sie protokołem przejmować, to naprawdę żaden problem ani stres  :D

dla mnei o wiele większy stres jest w USC... bez porównania w ogóle...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 29 Lutego 2012, 20:47
tez musialam zerknac do formalnosci.. i szczerze mowiac nie spodziewalam sie ze tyle tam tego bedzie.. dobrze ze o szczegoly randek sie nie pytaja i date pierwszego mizianka :P  co oni nie maja co robic? :P nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu :P

a apropo USC to musze powiedziec ze u nas bylo naprawde bardzo milo. Obslugiwala nas taka super babeczka, sympatyczna, mila, sypala przykladami innych par z dalszej i blizszej rodziny (oj synowej sie oberwalo ;) ) i nawet nie wiem kiedy ten czas nam tam uplynal.

Teraz tylko mam watpliwosci co do tego protokolu.. bo w niedziele podrzucilismy te papiery z usc do ksiedza w Szcz ... a protokol bedziemy spisywac tutaj i teraz nie wiem czy nie bedzie o to wolal ten tutejszy ksiadz ;/

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 21:10
hhmm....wszystkie dokumenty idą chyba do tego kościoła, gdzie protokół ma być spisywany? ale może się mylę...

u nas też w USC pani była bardzo miła i atmosfera przyjazna, tylko że...ja mam cos z głową po prostu;-)  starą pannę przeraża po prostu myśl rozstania się ze swoim wygodnym, pewnym i bezpiecznym staropanieństwem  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Lutego 2012, 21:22
Trzydziesci pare lat to nie staropanienstwo :x zyjemy w XXi wieku emm-a .. bez "przesadyzmu" haha
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: jusiar w 29 Lutego 2012, 21:27
Wszystko sie spisuje u ksiedza :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Lutego 2012, 21:28
ja tam znajac juz cie troche Monia stierdzam ze niektore nawyki staropanienstwa i u twoje Piotra starokawalerstwa sa juz widoczne hihiihihi
super ze juz neibawem sie skoncza te nawyki ;D w sensie ze nie nabedziecie nowych

co do bukietu.. mi sie nie widzi ;p a to dlatego ze ja w ogole nie przepadam na maxa za kwiatami itp.. to samo ma sie do zwierzat.. lubie szanuje nei skrzywdze ale.. nei wzilabym do domu kazdego bo ze schorniska itp.. chyba ze znalazlabym zranionego to zabraalbym i zawiozla do weterynarza .. nie wiem jakis ze mnei chyba niezbyt dobry zlowiek ;D mowi sie ze jak ktos nei ejst za zwierzakami to nei ejst dobrym czlowiekiem  ::)
no ale nic to trzeba zyc dalej ;D
z kwaitow.. podba mi sie do domu bardzo storczyk niebieski ale dzis mnei kuzyn uswiadomil ze to sztucznie farbowany i moze bcy tak ze jak kwiaty ejdna odpadna to jzu anstepne beda biaale.. masakra nie wiedzialam ze kwaitty sie farbuje hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 21:41
no tak sylwusiu, wcale nie ukrywam moich staropanieńskich nawyków - przypuszczam, ze chodzi Ci o moje wygodnictwo i upór w niektórych kwestiach  :D ;)

Pandi ja wiem, że dziś się już tego określenia nie używa, ale... mnie ono bawi dość  :D ja nie czuję się stara, wręcz przeciwnie  :D no ale mam 32 lata i nie mam męża - dla wielu ciotek i babć i "życzliwych" jestem właśnie starą panną - a skoro lepiej się czują tak o mnie mówiąc, niech i tak będzie, ja się z tego śmieję  ;) niedawno na imprezie rodzinnej usiadłam przy stole na rogu - ktos do mnie w żartach mówi - uważaj, bo starą panną zostaniesz, a ja na to - oj, nie szkodzi, przecież już jestem, a miejsce wygodne  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Lutego 2012, 21:45
Pff, mam siostre w Twoim wieku, weczna studentka uczy i studiuje uczy i studiuje i tak w kolko .. ani mysli o slubie predzej oo dziecku .. jakos teraz te nowoczesne kobiety tak maja  ::) ::) ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 21:53
bo my jesteśmy nowoczesne stare panny  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Lutego 2012, 22:01
a dziś na wedding tv usłyszałam wypowiedź, że panny młode są w wieku od 20 do 35 lat - więc mieścicie się w widełkach  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Lutego 2012, 22:04
emm-a pitu pitu :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Lutego 2012, 22:07
Pandi  ;)

przyszlazono - skoro na wedding tv tak powiedzieli, to chyba musze się poważnei zastanowić nad zmianą światopoglądu  ;)
 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Lutego 2012, 22:11
ok trzymam Cię za słowo  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Lutego 2012, 22:27
pokazałam ten program przyszlemu tesciowi - w sobote tylko to oglada :x nasz wielki dzien ..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 1 Marca 2012, 11:02
Pandi, ja kiedyś z mamą zrobiłam sobie maraton  NASZ WIELKI DZIEŃ leciał od rana do wieczora :D

ale byłyśmy same w domu, bo żaden osobnik płci męskiej nie może znieść tego programu :D

M nawet mi powiedział, że zaczyna wątpić w to czy jestem normalna (już po maratonie) :O
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 1 Marca 2012, 11:06
a tu widzisz wyjatek :X juz mi sie robi niedobrze slyszac mendelsona :X albo "hej sokoly" hahaha
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 1 Marca 2012, 11:18
po tym maratonie też mi się robi niedobrze ( podobno jest nowa seria ;)) :D

a raczej po tym intro do Nasz Wielki Dzień :P ble
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 14:03
tragiczny jest ten program i ogolnie cale wedding tv hyhy
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 14:57
 :D oj, nie mam wedding tv  :P

ale na TLC oglądam ślubne programy...choć ostatnio w sumie coraz rzadziej...już mi się nudzi  :P

dostałam dzis przesyłkę od Rodziców, całkiem sporo jakiegoś niepotrzebnego złota, kolczyki i pierścionek, których Mama w ogole nie nosi, jeśli do tego dodamy obrączkę po Dziadku Piotra i jakiś porwany łańcuszek, którego musi poszukać...to całkiem tego sporo i obrączki mogą wyjść nas duzo taniej, niż zaplanowałam w budżecie, a zaplanowałam na nie 2 tys.

Za radą sylwusi napisałam wczoraj wieczorem maila do krawcowej z pytaniem, dlaczego jeszcze nie ma przymiarek i czy o mnei zapomniała  :D odpisała, że nie da sie zapomnieć mnie i mojej wyjątkowej sukni  :D czyżby była PR - owcem ?  ;)  trochę za późno wskoczyła  jej do uszycia suknia na 10 marca, stąd nasze opóźnienia. Mamy zacząć po 10 marca - p. Arleta zapewnia, że ponad półtora miesiąca to wystarczający czas na uszycie sukni, bo będzie juz szyła tylko moją. Zatem jestem już spokojna i czekam  :D

No i podjęłam dzis strasznie smutną decyzję - wytrzymam jeszcze do 21 marca bez biegów. Naprawdę mam wrażenie, że wreszcie mój organizm zaczął trochę przybierać na wadze, ze wreszcie moje wysiłki przynoszą skutek - powoli i niewielki, ale jednak i myślę, że jest szansa, że przez te 3 tygodnie przytyję jeszcze kilogram....
Oczywiście nie dam sobie ręki obciąć, że wytrzymam, ale będę próbowała...Skoro wytrzymałam 2 miesiące, to moze jeszcze3 tyg. dam radę...Liczę na Wasze wsparcie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Marca 2012, 15:00
1kg w 3 tygodnie? Ja trzymam kciuki za 3 kg ;D jedz dużo słodyczy ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 15:06
kurcze, nie mogę Anjuszko za bardzo, bo mam żołądek nieco rozwalony...Już nie pamiętam jak smakuje czekolada  :( :( :(

3 kg to dla mnie abstrakcja...skoro przez 2 miesiące przytyłam 3 kg z wielkimi wysiłkami, to przez 3 tygodnie jest szansa na kilogram - przy dobrych wiatrach, no ale zobaczymy  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 1 Marca 2012, 15:48
Krawcowa na pewno zdąży, moja co prawda nie musiała szyć całej od nowa, ale musiała wszystkie perełki odpruwać i przyszywać, bo mi się zamarzył dekolt w serduszko  :hahaha:

Zresztą ona mówiła, że jej uszycie kiecki zajmuje dwa tygodnie :)


Trzymam kciuki za przytycie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 17:08
dziękuję za słowa otuchy  :D dekolty w serduszko są słodkie i tez będę miała taki  :D

jeszcze tylko jutro i weekend  :D :D :D niestety piątki mam w pracy najcieższe...ale dam radę  :D :D :D

goście powoli zaczynają dzwonić i potwierdzać swoja obecność na ślubie i weselu  :D są przyjemnie zaskoczeni, słysząc,że zapewniam im tuż przy sali noclegi  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 1 Marca 2012, 17:18
Owszem są słodkie, ale nie wtedy kiedy trzeba odpruć sto koralików a potem je przyszyć :D

Podobno, jakaś Panna Młoda sobie zażyczyła prostego dekoltu w kiecce i Pani krawcowa od nowa je przyszywa  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 17:23
oooooooo...biedna  :D ale z tego co pamietam, to ostatecznie suknia ma wylądować u Ciebie?  to znowu ją przerobisz ?  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 19:38
Monia ja cie przez te 3 tyg tak bym nakarmila ze bys miala te 3 kg w kieszeni juz po 2 tygodniach hehehe ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Marca 2012, 19:42
Hahahhaha, Monia, ja tez bym Cię tak nakarmiła, że być 5 kg przytyła  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 20:09
Ania czyli my sie nie mozemy spotkac bo....
obie bedziemy sie turlac jedna przy drugiej ;D
wyobraz sobei ansze spotkania popludniowe ;D z pysznym obiadem i %... obie to lubimy chyba co ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Marca 2012, 20:10
Dlatego musimy się poznać ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 1 Marca 2012, 20:21
od raz tragiczne :x nie przesadzajcie..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 20:24
;D
oj tam oj tam ;D faza brechty i o to kaman bejbe ;D
ogolnie to dzis mam dzien slodycza chce mi sie mega cos slodkiego ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 20:25
....yyy....już to widze, jak się nade mną pastwicie i zmuszacie do przełknięcia kolejnych kęsów...masakra jakaś  ;)

Mądraliny się znalazły  :D gdybym miała zdrowy brzuch, to bym przytyła szybciej... Poza tym...ja po prostu nie jestem zbyt "żarta"  :D :D :D  i mając do wyboru obiad lub biegi wybrałabym biegi, obiad lub czytanie wybrałabym czytanie, obiad lub cokolwiek co lubię wybrałabym to drugie  :D :D :D

Ojjj...a poza tym Mama moja próbuje mnie nakłonić do  zmiany zdania na temat bukietu, mówi, że to wiecheć... :D pociesza sie myślą, że ja często zmeiniam zdanie i oże i w tym wypadku tak będzie... :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 1 Marca 2012, 20:28
ja sie w cukierni napatrze.. przywiozlam do posmakowania dzis ciasto, ktore bedzie na weselu - to wszyscy sie zachwycaja a dla mnie to takie see.. bo znam sklad jak sie robi czego ile tam jest cene, wage itp. :x asakra..

emm-a czytanie tez wole od obiadu :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 20:34
Monia czyli mama ma podobne zdanie do mnie hihi tylko jak dla mnei nie ma nic ciekawego w tym bukieciku tylko to ze sa kwiatki  ;D ladne bo ladne ale takie niewyrazne jak by rutinoscorbinu nie wziely ;D ;D

Pandi.. ja jak pracowalam an gofrach to zjadaalam 1 na sezon wiec nei dziwie sie jak ty w tym pracujesz ze nie hce ci sie jesc ciast i tp

mysle ze gdybys miala zdowy brzusio to by cie zachwycaly ciezsze potrawy takie jak np. chinska kuchnia ;D meksykanska lub wlsoka ;D a nawet poslka- aj np bardzo lubie schabowy, ziemniaki i kapusta  zasmazana a to poipte kuflem piwka ;D

moze strasznie to brzmi ale w sumie po co sciemnaic ze lubie jogurciki i tego typu bzdury jak nie lubie ;D jestem soba ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Marca 2012, 20:41
To Ty tak po chłopsku, ja tak to nie ;) ale pizzę, kebaby lubię ;D jogurciki i sałatki też bardzo ;D ale najbardziej na świecie kocham... SŁODYCZE!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 20:48
haha ja tak swojsko lubie ;D
ale np tluszczy an akrkowce czy nawet piersiach lub boczku nei lubie ;D
pizze kocham a kebaby srednio ;p za to chinszczyzna.. mniiam
i slodycze tez bardzo wielbie ale chyba gdybym miala czekoladke i chipsy wybraalbym chipsy ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 1 Marca 2012, 21:00
ja zawsze przezawsze wybralabym czeko :P :P :P
ostatnio mialam tez faze n popcorn ::)
ale chinczykiem tez nie pogardze...kfc tez my love ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 1 Marca 2012, 21:03
ja wole maca ;D mamba ale ty to chudzielec podono wiec mozesz ;D
ja na naczosy z sosem mailam faze i z mielonym hehhe
a tearz dupa
south beach nie zezwala na takie dobroci ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 1 Marca 2012, 21:04
Ja też czeko ;D

No i kfc też kocham, ale już chyba z pół roku nie byłam  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Marca 2012, 21:23
ja też bardzo lubię czekoladę, ale nie mogę niestety  :( :( :(

z pozostałych, które wymieniłyście, to właściwie tak średnio...

moja the best śniadanie to kanapka z twarogiem i miodem, drugie śniadanie to drożdżówka z serem, obiad to rosół a na drugie kopytka z jakimś sosem,np.grzybowym, podwieczorek to nie wiem, kolacja to naleśniki z serem  :D ja jem dużo razy w ciągu dnia, ale niedużo w sumie i lubie - nawet jak moj brzuch jest zdrowy - takie mączne jedzenie i na słodko....tzn. mięcho zjem też ale...jak mam wybór to wolę jakieś kluski czy placki  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 1 Marca 2012, 22:55
nie to zebym kopytek nie wciagnela :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 1 Marca 2012, 23:02
:D ale sie temat smaczny rozwinal :)

ja uwielbiam placki po wegiersku :) i kasze gryczana -w kazdej postaci :).. mniam
a czekolade uwielbiam ale gorzką ;) naprawde 'wysokoprocentową'
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Marca 2012, 08:06
jedzeniowy :x .. ehh a ja powinnam jakies sniadanie z rana ogarnac :].. milego dnia i spokojnego weekendu jakby co :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Marca 2012, 08:39
no tak Was czytam i nabralam ochoty na sniadanie ;P na razie tylko kawe wypilam, bo kawa z rana musi byc! :D
co do bukietu to mi sie bardzo podoba, jest prosty ale to dobrze zwlaszcza ze suknie masz bogata, nie bedzie przesadzonev :) :) ja mam cos na oku ale musze sie wybrac do kolezanki i pokazac jej bukiecik, bo nie wiem nawet z jakich kwiatkow jest zrobiony i czy sa one w czerwcu :P
emmo ogladalam kiedys program o przytyciu i mowili zeby przed jedzeniem jesc siemie lniane :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Marca 2012, 10:01
Witajcie w sobotni poranek  :D :D :D

Jest mi wprost cudownie  :D :D :D byłam rano na przebieżce  :D :D :D nie wiem w sumie czy 5km można nazwać przebieżką, bo to właściwie dystans bardzo bardzo króciutki - nawet się nie spociłam ani nei zmęczyłam, no ale wmawiałam sobie ciagle, że jestem rozsądna i nie mogę po 2 miesiącach przerwy pobiec od razu 10 czy 15km.... No i tak ze sobą walczyłam i skończyłam na 5km...  Czuję oczywiście mega niedosyt, ale...jestem przecież rozsądna... ;) :D
Jejku, kiedy tak sobie biegłam po lesie, wreszcie czułam, że robię to, co powinnam, czułam, że żyję  :D mój organizm jest stworzony do biegania i potrzebuje tego jak powietrza  :D :D :D jak ja uwielbiam biegać  :D :D :D

Wiem, ze miałam wytrzymać do 21 marca, że miałam przytyć jeszcze, ale...po prostu nie dam tak rady dłużej...Te dwa miesiące bez biegów to była dla mnie masakra  :( strasznie smutno, brakowało mi tego okrutnie ...
Wiem, że fakt, iż nie wytrzymałam świadczy o moim słabym charakterze i braku silnej woli,ale...postaram się nad sobą pracować - tyle że nie w kwestii biegów, których po prostu nie mogę sobie odmawiać!
Wiem, ze to oznacza, że szanse na przytycie sa w tym momencie zerowe, ale trudno. Najwyżej krawcowa zabuduje górę sukni, ale może nie będzie tak źle.

Zatem, Kochane, czuję się dziś wspaniale i nie mogę się już doczekać kolejnego biegu  :D :D :D

AnioOlku - ja siemię piję codziennie na żołądek, dodatkowo mielone siemię dodaje do praktycznie wszystkich potraw - smak jest niewyczuwalny, a dobrze dziala na zołądek.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 3 Marca 2012, 10:53
emm-a podziwiam Cię ... ja bym kilometra nie przebiegła haha :D  ja strasznie nienawidzę biegać:P
Ale widać że Ci to bardzo sprawia przyjemność ;) i trzymaj się tego ;) tylko nie szalej za bardzo z tym bieganiem żebyś za bardzo nie schudła :P bo znikniesz nam :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Marca 2012, 14:59
taaa...Rodzice się na mnie pogniewali, kiedy usłyszeli, ze znowu biegam...tłumaczenie, ze dłużej nie wytrzymam, na nić się zdało... Mówią, że znowu  będę szkieletorem  :P  no ale ja wierzę, że tak się nie stanie...

taki mam dobry humor, że aż upiekłam ciasto - co prawda zwykłego murzynka, bo właściwie nie miałam w domu produktów na żadne inne  ;) ale całkiem dobry  :D
ostatnio sporadycznie piekę ze względu na żołądek, tzn. nie chcę żeby mi pachniało czymś, czego nie mogę zjeść...No ale ponieważ żołądek daje o sobie znać niezależnie czy trzymam dietę, czy nie, od jakiegoś czasu trochę odpuszczam to mdłe pożywienie, które pochłaniałam i zaczynam wsuwać normalne żarcie  ;) :D

popołudniu idziemy do Taty P. na rozmowy ślubno-weselne... zobaczymy, czy po nich będę nadal miała taki dobry humor  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: patrycja_4r w 3 Marca 2012, 15:39
Oj jak ja Ci zazdroszcze tego biegania...tzn chęci,sił itp itd  :) Ja to mam słomiany zapał  :-X

Trzymam kciuki,aby nic  Ci nie zepsuło dzisiaj humoru  :) :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 3 Marca 2012, 16:28
tez sie dzisiaj kompslam biegac ;D oczywiscie nie takei dystanse :D :D :D
cudowna pogoda! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Marca 2012, 17:58
ja zazdroszcze tego samozaparcia..
ja wole pospac o 2 godzinki dluzej ;;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Marca 2012, 21:21
Kochane, my się nie rozumiemy  :D ja potrzebuję samozaparcia, żeby nie biegać  :D  bieganie jest dla mnei czyms tak oczywistym i naturalnym i potrzebnym jak kąpiel albo prysznic albo cokolwiek innego bez czego strasznie trudno się obyć. Kiedy padnięta po pracy wracam do domu, marzę o tym, aby pobiec...ktoś inny marzyłby o kąpieli relaksującej albo drzemce albo odpoczynku w fotelu przed tv, a ja odpoczywam biegnąc - po prostu się odprężam i relaksuję. Nie umiem tego wytłumaczyć  :D  czuję wtedy taką jedność z przyrodą  :D i wsluchuję się w moj organizm, czuję w jakim rytmie bije serce, slyszę oddech, czuję mięśnie... To po prostu coś bardzo przyjemnego, dzięki czemu odrywam sie od rzeczywistości  :D

Rozmowa u Taty P. średnio udana, ale nie chcę się wypowiadać na ten temat.

Do ślubu już tak niedługo...cieszę się, że będziemy małżeństwem  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Marca 2012, 00:51
bardzo mi sie podoba ostatnie zdanie twojej wypowiedz.!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 4 Marca 2012, 08:13
piekna pogoda to nie ma co sie dziwic, ale mm-a skoro musisz trzymac wage musisz troche ograniczyc przyjemnosci - bieganie. brzmi banalnie, ale cos w tym musi byc :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Marca 2012, 14:40
Dziewczyny, wczoraj mieliśmy super dzień - nad morzem i w Kamieniu Pomorskim u rodziny P. Sporo osób zatem osobiście potwierdziło swje przybycie na ślub i wesele  :D  Pogoda rewelacyjna, atmosfera super  :D na dniach może jakieś fotki wrzucę  :D

A teraz właśnie wróciłam od Anety Zych, u której byłam na mikrodermabrazji - w ramach przygotowywania cery do ślubu  :D

Utwierdziłam się w przekonaniu, że dobrze wybrałam  :D w sobotę - oczyszczanie buzi...brrr... ;) :D

a teraz śmigam na kawkę z koleżanką, której dam zaproszenie - to ostatni już gość z mojej strony  :D

ale fajny dzień  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Marca 2012, 14:47
super ze tak fajnie spedzilas wczorajszy  dzien!!!!!
ja dzis myje okna... chyba 2 raz w zyiu ale traktuje to jako pierwzy ;D siara co? ;]
uroki mieszkanai z mamcia ;D ale co tam dzis postanowilam ze umyje, wkoncu zona bede nie>? ;]
a dzisiejszy dzionek.. piekny.. mozei wiatrzych zimne ale w slonku milustko ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Marca 2012, 17:18
OJ Monia zazdroszcze Ci tych zabiegow :D gdybym miala troche wollnej kasy sama bym poszla,  tym bafrdziej ze opstatnio moja cera na twarzy jest coraz gorsza :/
ja wyslalam 14 zaproszen do rodzinki i czekam... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Marca 2012, 17:46
(http://img853.imageshack.us/img853/6303/morze1.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/morze1.jpg/)

(http://img576.imageshack.us/img576/8066/morze2n.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/576/morze2n.jpg/)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Marca 2012, 18:03
bomba!!
co z naszymi biegami jutro?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Marca 2012, 18:19
jeszcze kilka :-)
http://imageshack.us/photo/my-images/849/morze4.jpg/


http://imageshack.us/photo/my-images/829/morze5.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/688/74348533.jpg/

co do biegów to jak najbardziej, przy okazji pogadamy o termomiksie ;-)

pasuje Ci po 13? wyślij mi nr kom na priv, to się bedziemy zdzwaniały  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Marca 2012, 18:46
wole po 14... uda ci sie? no i moja kondycja.. wola o pomste ehhe wiec mozliwe ze ja bede wiecej szla niz biegla zgoda? ;]
zaraz wysylam nr i daj mi znac z godiznke syzbciej jutro ale tak jak pislama najbardziej bym chciala chwile po 14 bo mama tak wraca z pracy a ja bede miala mala brata
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Marca 2012, 19:01
Widać, że energia Cię rozpiera na tych zdjęciach :-*
Rzeczywiście bieganie to dla Ciebie przyjemność ;D
Ja biegałam dwa lata temu, tyle że nie miałam z kim to mi się odechciało, wiem wiem każda wymówka jest dobra :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Marca 2012, 19:20
ja biegalam  w klubie ale na szybkie dystanse, nawet zaliczylam kilka konkursow :D natomiast na dlugie przebiezki jakos nigdy nie mialam ochoty tym bardziej ze kostki mi strasznie strzelaja i bola :(
BARDZO szczesliwa jestes na tych zdjeciach! :D oby tak dalej!! zastanawiam sie co z biegami kiedy w ciazy bedziesz :D :D :D oj  ciezko bedzie przestac co?:):):)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Marca 2012, 20:09
macie rację dziewcyzny, bieganie to mój żywioł  :D :D :D

ja właśnie lubię długie dystanse - mogę tak powoli truchtac i truchtać  :D mam w planie maraton  :D

co do ciąży...to będzie faktycznie kłopot...kiedys czytalam artykul o biegaczce, ktora w szostym miesiącu ciąży maraton przebiegla i wszystko bylo ok  :D

mysle, że nie będzie dobrze dla dziecka jesli calkiem przestanę biegać już od pierwszych miesięcy...moj organizm jest do biegow przyzwyczajony i dobrze sie z nimi czuje i jeśli nagle przestanę, to kiepsko to widzę... No ale zobaczymy co powie lekarz...
poki co trzeba zajść w ciążę  :D a wcześniej wziać ślub  :D a wczesniej...panieński  :D :D :D

koleżanka ktorej dalam dzis zaproszenie bardzo sie ucieszyla i od razu potwierdzila swoja obecność  :D no i pożeganalysmy się slowami : do zobaczenia na panieńskim  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Marca 2012, 20:26
zostal ci prawie miesiac ;D
ale fazka, zlecialo co ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Marca 2012, 20:30
oj prawie dwa... :D miesiac i trzy tygodnie ponad  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Marca 2012, 20:36
hyh ja odliczam do przodu hyhy bo juz sue nie moge doczekac  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Marca 2012, 22:21
Niedługo panieński to się będzie działo :pijaki: :cancan: :popija: :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 6 Marca 2012, 07:12
i ta poza z staniem na palcach .. :D słodkie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Marca 2012, 08:23
u mnie zostalo 95 dni :o łooo matko podejrzewam, ze im blizej bedzie do slubu tym bardziej w brzuchu bedzie mnie krecic... czyli bede sie denerwowac.. :o
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Marca 2012, 15:51
a ja właśnie odwrotnie  :D wcześniej jak np. do ślubu było 3 miesiące i 2 tyg., to mówilam, że to prawie trzy miesiące, a teraz - w drugą strone  :D

już po kąpieli, byłysmy z sylwusią na biegach - była bardzo dzielna  :D

ja troszkę zwiększyłam dytans, ale tylko jakis kilometr - w koncu to dopiero druga przebiezka po dwoch miesiącach przerwy...
no ale następne biegi to juz powrót do standardowych dwoch kółek czyli niecałe 12km  :D :D :D

sylwusia biegnie tez  :D

a dziś zabralam przez pomyslkę do pracy kluczyki od busa P. - wściekl się masakrycznie  ;) nie mogl do pracy jechac, a ja stwierdzilam że ich mu nie przywiozę, bo przeciez nie mogę dzieciarkow samych zostawic  :D teraz mnie obraża, mówiąc, że jestem roztrzepana i takie tam, co za dziad - chłopy to czopy  :D mógł uważać - to on je wrzucil do mojej torebki przypadkiem
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 6 Marca 2012, 17:19
Mój K. ciągle bez dokumentów jeździ, bo najpierw zostawia w mojej torbie, a potem zapomina zabrać ::)

Czyja wina oczywiście ??? Moja bo mu nie przypomniałam ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Marca 2012, 17:25
emma dzieki za mobilke... gnalam za toba zeby nie bylo siary hihiih
takiego zastrzyku bylo mi potrzeba ;D
teraz ledwio siedze nogi mi sie uginaja same.. chyba za duzo przebieglam jak na arz ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Marca 2012, 17:33
mkarolinko - skąd ja to znam.... :D powinnam mu o wszystkim przypominać, jak o czymś zapomni to zawsze na mnie ... ;)

sylwusia bardzo dobrze sobie radziłaś, naprawdę nie sądziłam że wytrwasz... :D dzielna jesteś i jstem z Ciebie dumna  :D
szykuj się na czwartek  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 6 Marca 2012, 22:09
Ech Ci faceci, mój Arek też co chwilę zapomina dokumentów, ale jeszcze nie może winy na mnie zwalać :P
Chociaż jak jestem u niego i musi się wrócić po prawko to zawsze jest,że to moja wina, bo go rozpraszam pfff  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Marca 2012, 22:15
dzieki Monia ;D
jak wytrwam z miesiac to wtedy  bede dumna ja sama z siebie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 7 Marca 2012, 07:39
ja nie mam tego problemu.. nic nie nosze mojemu K, po jakiejs awanturze tez, nauczona i przerwrazliwiona :X
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Marca 2012, 08:37
u nas to ja czesciej czegos zapomne niz maciek, chociaz ostatnio smialam sie z niego bo wzial nie ten telefon co trzeba :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 15:19
może lecytynę warto zżywać czy coś...;-)

jutro Dzień Kobiet  :skacza: ja mam taki zwyczaj, że kiedy jest moje święto - Dzień Kobiet, albo urodziny, albo imieniny to robię cos miłego dla siebie i ogólnie staram się, aby ten dzień obfitował w przyjemności dla mnie  :D

myślę powoli zatem o jutrze  :D przyjemność nr 1 to biegi  po pracy :D potem kąpiel w wannie pełnej piany - długa i relaksująca  :D nie zamierzam tego dnia niczego gotować, P. musi coś wymyślić albo mnie gdzieś zabrać na obiad  :D
żadnego sprawdzania prac dzieciarów  :D no i myślę, co tu jeszcze... :D

a u Was jak to wygląda?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Marca 2012, 15:26
hm... ja zazwyczaj dostaje kwaitka lub rafaello i na tym koniec dnaio kobiet.. ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 15:32
sylwusia, to może wykombinuj sobie cos fajnego ? nie wiem jak u Was, ale mój P. prawdopodobnie tez uzna, że kwiatek czy inny prezent to dowód wystarczający jego pamięci o mnie  :D no i w sumie ja się nie "burzę" ;-) bo już od wielu lat wiem, że "umiesz liczyć, licz na siebie"  :D i jeśli chcę tego dnia czegoś więcej poza niegotowaniem i prezentem, to musze to sobie sama wykombinować  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Marca 2012, 15:33
moze i ja sobie zrobie jakis mily prezent ;D pomysle ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 7 Marca 2012, 15:47
ja mam jutro dwa swieta wiec mamy super dzien, dostaje prezent kwiatka i idziemy gdzies na kolacje :) ale ten pomysl z robieniem cos dla siebie fajny moze na nastepna okazje cos sobie wymysle
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 15:50
dlaczego dwa swieta ?  :D

naprawdę dziewczyny prezenty dla siebie są super - zawsze trafione  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 7 Marca 2012, 15:53
hmm...musze powiedziec, ze bardzo mi sie podoba pomysl obdarowywania samej siebie z okazji swoich swiat.....wcale nieglupie ;D
ja to bym pewnie w slodycze poszla (szczegolnie ze przez SB na mega glodzie slodyczowym jestem :-\ ...mysle, ze biale michalki bylyby w stanie mnie nawet zaspokoic :P...w ilosciach masowych oczywiscie ) ::) ::) ::) ::) ::) albo miedzy wieszaki bym poszla ;D ;D ;D ;D ;D

akurat 'niegotowanie' to moja specjalnosc.....i kapiele z piana ostatnio tez :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 7 Marca 2012, 16:02
bo mam jutro urodziny :)

ja lubie dostawac prezenty niespodzianki ale od niektorych niesmialo miedzy wierszami mowie ze cos im wymysle co bym chciala zeby im bylo latwiej, a tak naprawde boje sie ze znowu dostane cos co bede trzymala na dole szuflady :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 16:09
to superaście - podwójne prezenty  :D :D :D no i Mamie swojego czasu prezent zrobiłaś swoimi narodzinami  :D :D :D :D

malinowa - ja też uwielbiam białe michałki, ale obawiam się, że mój brzuch kiepsko by to zniósł... :(  no ale na jakąś słodką przyjemność na pewno sobie pozwolę  :D

właściwie to dzis powiedzialam pani w sklepiku szkolnym,żeby mi nie odkładała już drożdżówek, bo do tej pory codziennie mi odkładała taką mega słodką bułę z serem  :D pychota, ale juz mi sie chyba przejadły...codziennie taką wsuwam już od chyba miesiąca albo dwóch... :D

co do zakupów ubrankowych to jakoś weny nie mam...ale za to mam na jakieś kosmiczne szpilki na platformie  :skacza: :skacza: :skacza:
kurcze, tylko że kasy brak....wrrr....

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 7 Marca 2012, 16:20
na platformy tez moge sie zgodzic ;D


ja jestem dziwna, ale nie nawidze niespodzianek....jak moj M. mi cos kupuje i wiem, ze ma to w domu juz wczesniej kilka dni to zawsze od niego to wyciagam ;D ;D ;D  w sumie to nadal niespodzianka :D :D :D po prostu musze wiedziec natychmiast co to!!! ::) ::) ::) :P :P :P :P :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 16:27
hhmmm...mnie też zżera ciekawość, ale...lubię jednak niespodzianki  :D

moja Mama jest taka, że jak cos mi kupi to zaraz dzwoni i wygada  :D np. że zamówili mi z Tata u złotnika pierścionek z prawdziwą perłą, o jakim zawsze marzyłam - chcą mi dac w dniu ślubu z grawerem w środku  :D super ten prezent, ale dlaczego mi nie zrobila niespodzianki??? :D :D :D taka już jest ta moja Mama  :D

a co do jutra to...ja P. zasugerowala co bym chciala dostać - dalam mu dwie opcje wyboru  :D :D :D ale może sam cos wymyśli  :D
opcja nr 1 to książka "Jane Eyre", opcja nr 2 - naszyjnik do kolczyków z perełkami ktore dostalam od niego pod choinkę  :D opcja druga kosztowna dosc  :D zatem stawiam na pierwszą, z ktorej się bardzo ucieszę  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Marca 2012, 17:07
ja pewnie dostane kwiatki ale tez nie bede gotowac :) a tak to czekam w ogole na moje urodziny ktore juz za dwa tygodnie :) nie mam kasy wiec wymyslilam ze chce dostac w prezencie sukienke na poprawiny ktora sama kupie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Marca 2012, 18:38
rewelacyjny pomysł AnioOlku  :D

jejku, a moje urodziny dopiero w czerwcu ....

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 7 Marca 2012, 19:23
Ja sobie kupuję ZAWSZE prezent z byle jakiej okazji ;D nie to że mąż mi nie kupuje, bo nie mogę narzekać, ale co tam, sama też sobie robię prezenty ;D jutro mąż robi obiad, i też nie zamierzam jutro żadnych prac sprawdzać, o!!  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 7 Marca 2012, 19:53
Mój dzień kobiet jutro będzie wyglądał tak, że pół dnia będę mieć praktyki z moimi łobuzami :P
Arka nie ma, więc pewnie złoży mi tylko życzenia, więc sama sobie zorganizuje czas jeszcze przed praktykami i może jakaś kawa z koleżanką i ploty ;D
Ale robienie samej sobie przyjemności też jest fajnym pomysłem :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Marca 2012, 18:42
ojej, padnięta jestem  :D inaczej całkiem ten dzień wygląda niż sie spodziewałam  :D

fajne sprawy to kwiatki, prezenty i życzenia no i przede wszystkim biegi - wreszcie normalny dystans 11km  :D :D :D

chatę ogarnełam, stos garów umylam i padam  :P oczywiscie nie gotuje ani nic z tych rzeczy, ale i tak siły nie mam...  Jedyne co fajne, że ciągle coś podjadam - ale to norma po biegach, zatem na tycie liczyc nie ma co...

I jakaś przymulona jestem nieco - może przez pogodę....

A jak tam u Was?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Marca 2012, 18:48
Najważniejsze, że biegi Cię zachwycają i biegasz tyle ile chcesz ;D
Mnie energia rozpiera, tak w sumie bez powodu :D
A Ty wypoczywaj, w końcu święto to można ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Marca 2012, 18:53
no właśnie się lenię :-)

tylko ma na coś dobrego ochotę, ale nie wiem na co... ???  tzn. slodkiego cos  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Marca 2012, 19:08
a ja jestem wkur*** ale to nie tutaj bede pisac ;/
mam tez na cos ochote ale porzadnego w sensie nie lekkiego ;p
pizza. chinczyk, karkowka z grilla ;]
oczywiscie karol nie chce bo kasy brak
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Marca 2012, 19:20
Wymyśliłaś już co chcesz konkretnie słodkiego? ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Marca 2012, 19:27
już niech Karol nie wymyśla, w końcu jest Dzień Kobiet!!!

oj...chłopy to czopy....

nie wiem aniolku co chcę, idę do kuchni, coś wykminię  ;) :D :D :D

znając życie zachce mi sie czegoś, czego nie mam.... :P

jejku, tylko jeszcze piątek i weekend  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 8 Marca 2012, 20:29
Monia podziwiam  :o :o :o 11 km??? ło matko i Ty tak normalnie wychodzisz i biegniesz taki dystans i jakby nigdy nic wracasz do domku szczesliwa :D niezle :) jestem pelna podziwu, ale widze w goleniowie nawet ludzi ktorzy biegaja niezaleznie od pory dnia i czy to swieto czy nie, wiec rozumiem ten nalog hihi :P :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Marca 2012, 21:27
Pati ja tez ja podziwiam...
ja dzis po 7km wygladalam jak kupa nieszczescia ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Marca 2012, 21:29
Sylwia 7 km?  :o
Podziwiam Cię kobieto ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 8 Marca 2012, 21:37
o matko z corka :o :o :o

a ile to czasu okolo? te 7... ???rozumiem ,ze to takim wolnym biegiem tak?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 8 Marca 2012, 22:32
podziwiam was za bieganie, jeszcze teraz tak pogoda sie zapsula...

a ja mialam milo zaczety dzien, ktory niemilo sie skonczyl,hmm albo ja jakas dziwna jestem... dostalam od mojego smsa z zyczeniami, pozniej mmsa z kwiatkami, pozniej bukiecik tulipanow jak wrocil do domu, a potem przyszla kolezanka i pojechalysmy na chwile do drugiej kolezanki, ale jej autem, chcialam, zeby potem przyjechal po mnie, a on pytaniem na pytanie czemu mnie kolezanka nie odwiezie ta albo ta druga, a ze nie mogla i dlatego zadzwonilam przeciez nie?! ,no to mi sie glupio zrobilo i sklamalam kolezankom, ze po mnie przyjedzie i szlam czesc na piechote, czesc autobusem, bo nie ma polaczenia i teraz z nim nie gadam, bo mi sie przykro zrobilo,a jeszcze w domu jak zwykle, co gdzie polozyl to zostawil, co jadl tez wiem, bo pozostawione i nie schowane, poszlam sobie wlasnie do tej wanny pelnej piany, o ktorej mowiliscie, ale i tak mi smutno :( nawet nie mowie, zeby po sobie posprzatal, bo powie, ze zmeczony, sorry za te zale w Twoim odliczanku :) ale jakos temat mi podpasowal ;-P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Marca 2012, 22:36
przyszła żonko łącze się z Tobą, bo mi Arek też na sam koniec przykrość sprawił :-\
ale jak to nasza emm-a mówi CHŁOPY TO CZOPY i tego się trzymać trzeba ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 8 Marca 2012, 22:39
tylko ja czasem nie mam tyle cierpliwosci i mam ochote uciec :( poki co postanowilam pokazac, ze nie robi to na mnie wrazenia, podobno to jakas metoda...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 8 Marca 2012, 22:41
Niedobrze,że masz ochotę uciec, bo tak się nie powinno czuć :przytul: :przytul:
może przemyśli swoje zachowanie i przeprosi :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 8 Marca 2012, 22:47
nie liczylabym na to, bo on nie uwaza, ze jest winny, a co Ci zrobil za przykrosc Twoj ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 07:32
Malinowa takim tempem ja biegne minimalnym.. a jak wracam to juz pelzne bo ledwo zipie hyhy ;) zajelo mi ok 1,5godz chyba.
Zonka moglas mu krzyknac ze gdyby mogly cie zawiesc to bys nie dzwonila!  ja zawsze krzycze z pretensja ale to moja wada.. ja nerwus i raptus ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 07:44
sylwusia, nie 1,5 godz. tylko godz. i 15 minut  :D i nie narzekaj bo się wścieknę  :D

dziewczyny, ja z P. też wczoraj pokłócona - sylwusi na biegach opowiadałam, rano powiedziałam mu: dlaczego Ty mnie musisz wkur.... od rana?
co jest dosc nietypowe, bo nie przeklinam i tak się do ludzi nie odnoszę...no ale stalo się. P. się sfoszyl na maxa i zaraz wyszedl i się w ogole wczoraj już potem nie widzieliśmy, zatem życzen od niego nie dostalam nawet, nie mowiąc o kwiatku....

na szczęście pamiętali o mnie Tatuś, brat, koledzy w pracy i dzieciarki w szkole - i olać foszastego P.

teraz mnie popamięta  :D bo teraz to ja mam poważny powod do obrażenia się.... Jeszcze obmyślę odpowiednią strategię... ;) :D  bo niestety, ale uważam, że jeśli teraz mu pozwolę tak wariować, to po ślubie wejdzie mi calkiem na glowe....

Glowa do gory Kochane  :D Dziś słoneczko, piękny dzień, już rano śmignęłam do piekarni po bułeczki - mimo że nie powinnam ciemnych z ziarnami, to zaszalałam  ;) może nic mi nie będzie  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Marca 2012, 09:49
Mojego wczorajszego dnia katastrof i tak nikt nie pobije.

Dziewczyny głowa do góry ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 11:07
Monika nie odezwal sie juz do Ciebie?????? jaki gosc.. ;/ wspolczucia... moj nie przyniosl nawet kwiatka ale powody sa powazne wiec wybaczam... ale buziaka od razu dal.. i tylko widzialam lezki w oczach ze nie moze ze man gdzies wyjsc..  no moze nei lezki ale najpierw zal a pozneij mega wscieklosc na swojego szefa
ale nie bede o tym pisac ;]
moze dzis wynagrodzi.. ;p
ja wczoraj wciagnelam bulke po tych biegach .. mimo ze moja dieta zakazuje to musialam bo myslalam ze zemdleje ;D
nei narzekam az tak heheh ;p ale ciezko mi sie biega takie dystanse ;D adla mnei kosmos a i kg robia swoje ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 9 Marca 2012, 12:01
My spedzilismy pol dnia w kosciele i szczerze mowiac wolalabym zeby ten 8 marzec wyciac z kalendarza
:X
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 15:46
zatem dla większość z nas nie był to wesoły dzień, a miał być taki fajny... :D na szczęście już weekend  :D dziś wieczorem idę z moimi dzieciarkami i ich rodzicami do teatru  :D  jestem z siebie mega dumna, bo tak dobieram im repertuar, że nie mogą się doczekać, kiedy znowu pojdziemy do teatru  :D mimo że wychodzimy wieczorem, nie w czasie lekcji i musza się ładnie ubrac, co jest udręką dla chłopców  :D :D :D

i tak sobie myśle, że tyle się mowi o niedobrych gimnazjalistach, że niekulturalni itp. a ci moi piątkowy wieczor chcą spędzać w teatrze  :D no cóż - jaki pan taki kram  :D :D :D :D :D

karolka a co się stało? opowiadaj

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 9 Marca 2012, 16:57
Widzę, że ten 8 marca u prawie każdej nie zaciekawy .... u mnie był ok do popołdunia potem się strasznie zepsuło ale to szkoda gadać...
Widzę że Sylwusia daje radę na tych biegach z Tobą ;D  tak trzymać!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 9 Marca 2012, 17:05
Dziewczyny nie chce Was dołowac, ale jak czytam co piszecie o Waszych Partnerach to szczęka odpada  ;).
Macie jeszcze czas, więc się dobrze zastanówcie  :P
Dobrze, że ja mojego Męża sama sobie upatrzyłam i wybrałam  ;D. Powinnam Go nosic na rękach. Serio. On jest taki kochany. A Fochy robie tylko dlatego, żeby nie zapomniec jak się to robi  :D. Nie powiem Wam jaką mi niespodzianke zrobił na walentynki, bo jeszcze będziecie mi GO chciały odbic :P No way :P
Z drugiej strony jak czytam co Wasi wyprawiają to myśle sobie JA TO MAM SZCZĘŚCIE  ;D

No żeby chociaż życzeń nie złożyc swojej przyszłej żonie ? Oj u mnie nie przeszłoby to  >:(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 9 Marca 2012, 19:34
jednym odpada, inni wiedza ze zycie pisze wlasne scenariusze..

emm-a  weekend srikend :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 21:31
ojej, serduszko, to wspaniale, że masz takiego idealnego męża, pewnie Ty też jesteś idealna i oboje tworzycie idealną parę - tylko pozazdrościć... :D

niestety mój P. idealny nie jest, ma mnóstwo wad, a pewnie i tak jeszcze wszystkich nie znam, ale w sumie dobrze się składa chyba, bo i ja mam swoje za uszami...
u Ciebie jego zachowanie by nie przeszło? hhmm...już wiem, zerwę zaręczyny i odwołam ślub, w końcu Dzień Kobiet to nie byle co i niezłożenie przyszłej żonie zyczeń jest dość jednoznaczne i rzutuje na całe życie...ten związek nie ma racji bytu....
postanowione.
 :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 21:35
Emma  :i_love_you:

Nie chciałam tego komentować, by nie psuć niektórym tej sielanki, ale Ty jako Gospodyni w swoim wątku.... hahahah
a co do odwołanego ślubu, to skoro masz już zarezerwowaną salę, to może wyprawisz imprezę dla forumek, które niestety nie mają idealnych ani mężów, ani narzeczonych?  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 21:37
Anjuszka - to będzie taka impreza dla nieidealnych - wadliwych i pokrzywionych  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 21:38
Już wiemy, kto na pewno nie wpadnie  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Marca 2012, 21:40
Może potem opiszę u mnie co się stało...

A i mam prośbę, nie używaj w moim profilu na fb słów forum, forumka, specjalnie jestem na tym forum a nie tym w swoim mieście, żeby ktoś mnie skojarzył... A ludzie grzebać umieją i się dogrzebią, gdzie co i jak, a ja tego nie chcę...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 21:42
Anjuszka - jakaś Ty złośliwa bestia  :D :D :D ;)

lubię to
 :skacza: :skacza: :skacza:


karolka - nie ma sprawy, czekamy na Twoją opowieść zatem 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 21:43
To idę Karolina do Ciebie i czekam na spowiedź!  ;)

p.s. u mnie też tak nie piszcie :) tak na zaś proszę ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 21:44
Tak, tak! I dlatego nikt mie na tym forum nie lubi...  :'( :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 21:50
ejj... :boks_4: :boks_4: :boks_4:

chyba niektóre Cię jednak lubią  :D ale...uwaga...one chyba nie są idealne  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Marca 2012, 21:50
Jak nadrobię forum to potem coś napiszę ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 21:53
I właśnie to mie najbardziej boli...bo po co mi jakieś skrzywione koleżanki?  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 21:58
hhmmm....odpowiedź dla mnie oczywista: ciągnie swój do swego  :D :D :D

karolka jakaś sie smutna wydajesz, nawet - choc nie spodziewalam się, że to kiedykolwiek powiem  :D - Twoich zawoalowanych złośliwości mi brakuje i ciętego języczka  :D

dobrze, że choc Anjuszka nadrabia  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Marca 2012, 22:03
Bardzo dużo się stało i mam ogólnie mega kryzys, tak jakoś  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 22:05
To nie nadrabiaj forum, tylko pisz raz dwa co i jak! Już nie udawaj idealnej forumki... że niby najpierw dbasz o inne wątki, a później o swój ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 9 Marca 2012, 22:05
 :lol: :lol: :lol: to ja wpadam na ta impreze :lol: :lol: :lol:
powinnam byc gosciem honorowym :los: :los: :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:09
pamiętaj, że każda zima się kiedyś kończy i każda wiosna musi w końcu przyjść  :D

jesteś silna, mądra i ładna i nie ma mocy, która by Cię złamała  :D  nie zamartwiaj sie i nie dołuj, bo sama siebie tym wyniszczasz niepotrzebnie...trza wziąć sie w garść Kochana  :przytul: :przytul: :przytul:

ej...malinowa....chyba sie zorientowałaś z pewnej wypowiedzi, że gościem nr 1 - czyli najgorszy związek, najmniej idealny, reprezentuję ja  :D

wątpię aby udało Ci sie mnie pobić, wszak narzeczony po porannej kłótni życzeń w Dzien Kobiet mi nie zlożyl - czyż może być coś gorszego???? wątpię....

kaplica  :pogrzeb:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 9 Marca 2012, 22:14
fakt! nic gorszego byc nie moze!

koniec swiata :pogrzeb:
idz sie powies! ;)



 :mdleje: :mdleje: :mdleje:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 22:16
Ale dopiero po imprezie, przecież musimy się napić jeszcze przed Twą śmiercią ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 9 Marca 2012, 22:16
Zajrzyjcie do mnie za 10 minut uwierzycie, że mojego dnia kobiet to nic nie przebije...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:19
zajrzymy zajrzymy  :D

malinowa i Anjuszka - coś mi się widzi, że na moim nieszczesciu chcecie żerować i się zabawić... :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

zamiast mi współczuć i mnie wspierać  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

w piekle się będziecie smażyły ( zaraz po tym piciu oczywiście  ;) )  :diabel_3:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 22:22
Nikt nie obiecywał, że idealne z nas koleżanki... i że będziemy Cię wspierały w tych trudnych momentach ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:27
widzę widzę...żmijki  ;) :D :D :D

kurcze, wiem że to niezdrowo, ale jestem mega głodna po teatrze i wlasnie się obżeram jak dzik...pewnie mi będzie ciężko potem... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 22:31
ale z was wredoty...

ja tez musialam cos zjesc bo jak wyszlam dzis o 11;20 to wrocilam ok 10 minut temu.. no nie liczac ze wpadlam w przerwie na 20 minut po karola i dalej w droge..
padam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 22:31
Ja wczoraj, z okazji dnia kobiet, zjadłam pół paczki rafaello  ::) ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:33
sylwusia, czy Twoj komentarz oznacza, że na naszą imprezę nie przyjdziesz, bo się nie nadajesz  ???

Anjuszka, a dlaczego tylko polowę???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 9 Marca 2012, 22:37
hahha...wlanie tez pierwsza mysl jaka sie zrodizla to "dlaczego tylko polowe? :drapanie:" ;D ;D ;D

to tak sie da w ogole? ??? ??? ??? ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 22:39
ja zjadlam pasek czekolady z orzechami i pasek bez cukru mlecznej..
i umieralam z choroby ;p dlatego tylko tyle...

wpadne na dzampre jak cos ;p jako ta idealna heh ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 9 Marca 2012, 22:40
Mąż zjadł drugą - jak widzicie nie jest idealny, nie oddał mi swojej połowy  :'( :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:47
karolka przeczytalam co u Ciebie - tu się wypowiem, bo postanowilam, że na wątki żonkowe włączę się kiedy będę już żoną, czyli za półtora miesiąca  :D

wniosek nr1 - co nas nie zabije to nas wzmocni
wniosek nr2 - jak sie coś wali to wszystko naraz, ale kiedy się poprawia to też naraz wszystko, co jest pocieszające dosc
wniosek nr3 - chyba dam Ci miejsce obok mnie na naszej nieidealnej imprezie...  :D

nie zamartwiaj się, teraz to juz nic nie da przecież, gdzie Twoj zdrowy rozsądek  ???  stało sie - trudno, masz chłopa upartego, wie widac najlepiej jak erozmawiać z szefem - może sie teraz nauczy... laptop, telefon - ważne są, ale to tylko przedmioty, trudno, świat się nie zawalił, P. regularnie co 2-3 miesiące gubi tel., a kiedy proponuję zeby na takiej smyczy nosil  twierdzi,że to niepotrzebne... Istotna jest tu za to rączka Twoja szlachetna i delikatna - za to dziad powinien popamiętać i Twoje zachcianki spełniać przez jakis czas...

nie smuć się  :przytul:

sylwusia, idealni to na tej imprezie mogą co najwyżej nam pozamiatać.... :D musisz pojechać po Karolu i styrać go,wtedy nie będziesz taka idealna  :D

ja ostatnio też zaczynam czeklade wsuwac,moj brzuch jakos to znosi,choc lekko nie jest...najgorzej,że ja paska czy dwoch nie moge...jak otworze to muszę całą  :(

Anjuszka - ta zniewaga krwi wymaga, jak on mogl???? na szubiennicę z nim!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 22:55
a ja na odwrot ;D
coraz mniej jem ;D ;D juuuuuuuupi


aaaa w ogole chce ci sie pochwalic Monika..
dzis wyszlam ze szkoly, i widze ze nadjezdza moj autobus.. i co? biegne ;D podpbiegla i co? zero zadyszki a moja chuda kolezanka cala zmachana je je je je ;D
biegi dzialaja juz a dop 2 za mna ;p ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 22:59
no sylwusia...to zaplusowałaś u mnie  :D bardzo ładnie  :brawo_2: mam tu oczywiscie na mysli biegi, a nie fakt że mniej jesz  :D

wniosek dla mnie oczywisty - mozemy zwiększać Twój dystans powoli  :D :D :D

ja jutro rano śmigam, po właśnie skończonym obżarstwie będę miała mega dużo energii z rana  :D :D :D

jak będzie w miarę sucho to na Głębokie i dwa kóleczka  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 9 Marca 2012, 23:00
o nie nie nie...
dystans za mega ostry dla mnei naadal ;D cala zmachana jestem ;p i zakwasy wylaza uszami ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Marca 2012, 23:05
chyba mi sie literki rozmazały bo nie jestem w stanie przeczytać tego co tu nabazgralas, to chyba jakieś głupoty muszą być....
 :D :D :D

zatem pozostajemy przy moim wniosku  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 10 Marca 2012, 08:20
Wow !
Miłe to nie było i zupełnie odwrotnie odczytalas moje intencje :(
Nie twierdze,ze mamy idealny związek i jesteśmy idealni, a wręcz przeciwnie.
Chciałam tylko oświadczyć, ze czytając czasem wypowiedzi innych osób można bardziej docenić to co się ma najpiekniejszego w życiu.
A tu odrazu atak.
Emmo, czytam Cię i kibicuje nadal w przygotowaniach do ślubu, chyba, ze nie mogę ? Obiecuje się nie odzywać skoro moje wypowiedzi tak na ciebie działają, a stresu przed ślubem i tak masz dość ;) pozdrawiam !
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 09:44
serduszko Twooja wypowiedz w ogole nie byla jakas budujaca tylko wrecz przeciwnie... wszystkiie jak widac odebraly to tak jakbys chwalila sie soba i swoim facetem... na pewno macie gorsze dni jak kazdy, a ze my mialysmy ten gorszy dzien wlasnie 8 marca to przeciez swiat sie nie zawalil dla nas... fakt jest przykrro ale coz zrobic... zycie jak to mowia.

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 10 Marca 2012, 09:49
Olać :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 09:51
Swietny pomysl :) juz olalam :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: s_erduszko w 10 Marca 2012, 09:53
serduszko Twooja wypowiedz w ogole nie byla jakas budujaca tylko wrecz przeciwnie... wszystkiie jak widac odebraly to tak jakbys chwalila sie soba i swoim facetem... na pewno macie gorsze dni jak kazdy, a ze my mialysmy ten gorszy dzien wlasnie 8 marca to przeciez swiat sie nie zawalil dla nas... fakt jest przykrro ale coz zrobic... zycie jak to mowia.



Zupełnie nie to mialam na myśli.
Fakt może złe to napisalam jak teraz widzę, ale czasu nie cofnę.
Już siedzę cicho jak myszka pod miotla ;)
Jeśli kogoś urazilam - wybaczcie, nie to bylo moja intencja. Tyle w tym temacie.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 10:01
emmo kurcze troche sie rozpisalam za bardzo w twooim watku przepraszam!  :-X :-X

ja tam sie nie gniewam serduszko, inne forumki tez nie - tak mysle! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 10:05
s_erduszko, zauważ, że nie tylko ja odebrałam Twoją wypowiedź jako atak, co zauważyła AnioOlek, zatem to nie moje przewrażliwienie czy cos w tym stylu... zresztą nie wiem, czy atak to odpowiednie słowo, raczej przechwalanie się, czy zarozumialstwo, sama nie wiem... Odpowiedziałyśmy na ironiczno-wesoło. Nie ma co się według mnie obrażać, każdy ma prawo do swojego zdania.
Może nie miałaś intencji takich, jakie Ci przypisałyśmy, jednak odebrałyśmy to tak a nie inaczej... Fajnie, że masz pomysłowego męża, który o Ciebie dba, myslę, że nasi też są tacy, tyle że bywaja lepsze i gorsze dni, a tak sie złożyło, że Dzień Kobiet był dla większości z nas  tym gorszym... i może nas trochę poirytowałaś swoimi słowami... ;)

Nie wierzę w istnienie idealnych związków, każdy ma coś za uszami  ;)

Ja to na całą sytuację patrzę z lekkim przymrużeniem oka  ;) i Wam wszystkim radzę to samo  :D

zatem s_erduszko  :przytul:


Po wczorajszym poźnowieczornym obżarstwie miałam dzis rano mnóstwo zapału i energii i już po 7 się przebudziłam z myślą o biegach  :D ja to jestem stuknięta  :D ale jak wiem że rano biegnę, to tak się nie mogę doczekać, że wcześnie się sama budzę, żeby już pobiec jak najszybciej  :D dzis sie super biegło, pada deszcz i jest rześkie, fajne powietrze, mnóstwo biegaczy spotkałam  :D
Lubię ich spotykać, bo czuję się jak członek pewnej wspólnoty, takiej biegowej  :D fajosko  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 10:11
dokladnie - nie ma zwiazkow idealnych!! nawet jesli myslimy ze  wszystko jest ok to i tak pewnie nie jest :P

ja dzisiaj obudzilam sie ok 9 mialam isc do szkoly ale nie mam ochoty... same wyklady wiec zlewam... w dodatku jakis nowy przedmiot etyka - to nie dla mnie ahha :D:D:D

jak dzisiaj sytuacja z Piotrem Emmo? juz lepiej? byl buziak na zgode???

wczoraj wrocilam ok 21 do domu dopiero, a moj M taki steskniony byl! od razu wylecial z pokoju zeby dac mi buziaka!!!  :O az w szoku bylam, myslalam ze cos chce... np zebym mu kolacje zrobila :D:D:D ale nie... sam zrobil sluchajcie... hehe ogolnie to on jest samolubem a tu takie cos! szok po prostu!!

swiat trzeba brac z przymruzeniem oka, bo inaczej zwariowac mozna... czyz nie? ;D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Marca 2012, 10:19
a gdzie dzisiaj bieglas?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 10:32
sylwusia biegałam tam gdzie w czwartek, czyli od orlow do Głębokiego  :D

AnioOlek, to Maciek potrafi jednak jeśli chce... :D oby chcial częściej  :D

my z P. jesteśmy dalej pokłóceni, tzn. po tym jak mnie olał w Dzień Kobiet, nie rozmawiam z dziadem  ;) tzn. wczoraj w sumie już jakiegoś pojednawczego smsa słał, ale odpisalam mu krotko, że mi przykrosc sprawil i coś tam...
osobny weekend nam nie zaszkodzi...
Nie wiem jak Wy, ale ja to lubię pobyć czasami sama....tzn. tęskni mi się za P., ale on codziennie przyjeżdża, no i czasami fajnie mi mieć wieczor dla siebie, kiedy mogę pooglądać coś dla mnie fajnego w tv, np. musical jakiś, jednocześnie plotkować przez tel. z moją przyjaciolką, kiedy jest P., to nierealne, bo ja mieszkam w kawalerce, zatem musimy zawsze jakis miec kompromis, ktory jednak raczej nie obejmie oglądanie musicalu, tzn. mysle że P. by tego nie zniósł... ;) :D  no w każdym razie mam swoje lata i przyzwyczajenia i fajnie mi czasami spędzić troche czasu samej, tak juz mam  :D

no i jeszcze cos, nie wiem jak jest jest u Was, ale P. bałagani bardzo i np. jak nie przychodzi to ja praktycznie nie mam sprzątania  :D :D i o obiad się martwic nie muszę, bo mi wystarczy zupka warzywna, a P. musialby miec konkretne mięso itp.
 :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 10:38
oby chcial czesciej! :D chyba musze tak czesciej wracac do domu! :D :)

kazdy potrzebuje w zwiazku pewnego azylu, gdzie moze sie zaszyc i zajac swoimi sprawami :) nawet tesciowa ostatnio mi to powiedziala i cos w tym jest, jesli ktos jest ze soba 24 h na dobe to zwariowac mozna w pewnym momencie, mozna sie zaglaskac na smierc normalnie! :P

ja wlasnie leze sobie w lozeczku! o jak ja  to kocham! jestem sama, tel mam wylaczony, niikt mi nie marudzi, nie dzwoni, Tola tez spi jeszcze :)

Maciek tez  balagani a co najgorsze jak cos wezmie to na miejsce nie odstawi i chodze za nim i sprzatam... kiedys sprzatalismy razem, on lazienke i odkurzal ja reszte, ale od jakiegos czasu przestal to robic.. hmmm ::):):)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 10:57
hhmm...P. kiedyś za to często dość gotował i robił zawsze w niedzielę na śniadanie jajecznicę  :D ale właśnie od jakiegoś czasu to wszystko spada na mnie  :-\

a teraz jak się zaczął sezon u niego w pracy to juz calkiem go do roboty nie zagonię  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 11:05
ach Ci faceci... w domu nic nei zrobia, ale M w warsztacie by siedzial non stop :D teraz sezon sie zaczyna na quady to juz w ogole! no ale kochamy ich mimo wszystko, a oni nas a tez swiete nie jestesmy ;) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 11:27
no święte nie jesteśmy, ale prawie... ;) :D :D :D

P. też by w garażu ciagle siedział i przy swoim klasyku robił coś ciagle....Czasami mi opowiada co tam zamowil do niego i tak się tym ekscytuje jak mały chłopiec nowymi zabawkami  :D on mi się w ogole dość często kojarzy z chłopcem, tzn. takie duze dziecko  ;) :D :D :D

a potem wsiadamy do tego klasyka i mnie obserwuje, czy zauważyłam jakąś zmianę...a ja się spinam, przyglądam, nasłuchuję... :D

albo robi mu zdjęcia...masakra  :D albo mi każe sie ustawiać przy nim i robi nam zdjecia, tzn. mi i klasykowi  :D oczywiscie na zdjęciach plenerowych tez chce żeby klasyk był uwieczniony  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 12:28
emmo a jaki to klasyk?? :D

moj tak samo, jak ma sukces w garazu albo jak zrobi wozek widlowy to skacze jak male dziecko wlasnie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 12:31
mercedes 190  :D  ma już dowód  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 12:36
a mój robi rekonstrukcje syreny sport z dwoma chłopami i o mnie już zapomina tak się grzebie przy tym, z jednej roboty do drugiej, nic nie je, bo ON MUSI do swojej syrenki pojechać :)

co za dziady!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 12:42
hahaha no masakra z tymi dziadami :D :D

syrena sport... hmmmm miodzio! wyrazy uznania dla Twojego mena! :D kocham te autko :D powiedz mu ze ma tu wielka fanke :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 12:44
ten mietek tez jest klasykiem gatunku :D mi bardzo sie podoba mercedes 123 coupe :) a ten 190 to taka limuzyna jest, ale bedziesz sie wozic emmo :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 12:50
ja bym chciała właśnie tą syrenką do slubu pojechać, ale skończą dopiero za dwa lata :( i nie wiem czym pojade...


mój M chce jechać swoim BMW ale on wygląda strasznie po moim wypadku...


bo mnieM  rok temutak ładnie uczył jeździć, że rozwaliłam cały przód... walnęłam w jedyny słup na parkingu jaki był...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 13:02
no superascie by bylo pojechac takim autkiem do slubu nie powiem sama bym chciala :D niech sie bierze za robote!!  :auto:

to jak ty to zrobilas ze w niego walnelas???  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 13:07
Wchodzę dziś na fb, a tam widzę post emm-y, że już biegła, podziwiam Cię za to naprawdę :-*
Ja rano to się przewracałam z boku na bok po telefonie Arka ;)
A jak mówimy o sprzątaniu to Arek musi mieć dzień do sprzątania, wtedy po prostu w swoim pokoju wysprząta wszystko i taaaaaki dumny z siebie jest ;D
Ale to się zdarza raz na jakiś czas tylko ;)
Ja też lubię pobyć sama, ale jak nie widzę się z Arkiem dwa tygodnie to mi już zaczyna go brakować ;)
I też nie wierzę w idealne związki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 13:08
to  takim razie jak jestes fanką syreny, powinnaś polubić na fejsbuku!!

a już żołądkowa gorzka zgapiła pomysł i tez będą produkować ten samochód :////

nagle wszyscy chcą produkować syrenki, tylko, że "my" mamy pozwolenia, wszystkie projekty i w ogóle w ogóle.. a żołądkowa tylko wykupiła od jakiegoś muzeum zdjęcia na pół roku chyba i nikt nie ma już dostępu do nich..


a w słup walnęłam bo jakiś samochód z daleka jechał szybko i zamiast na hamulec nacisnęłam na gaz :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 13:25
ja zdałam prawko za pierwszym razem i to był ostatni raz jak jechałam...gość był chyba ślepy ;D jestem totalnym debilem w jeżdzie :glupek: :glupek: :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 13:47
juz polubione!! ;D ;D ;D faktycznie chlopaki dzialaja swietnie, a powiedz mi czy ja ich kiedys nie widzialam w tv jak opowiadali o swoim pomysle? bo ja ich wlasnie widzialam prawdopodobnie! :D

ja prawko tez zdalam na pierwszym razem,ale nie moglo byc inaczej!  :auto: :auto:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 14:07
no może i tam opowiadali w sumie mam umysł motylka i nie pamiętam :D


a ja, się boje strasznie teraz jeździć a kiedyś nie mogłam się doczekać zeby tylko na prawko polecieć...


bo jeszcze michał miał ze mną wypadek, jakoś chyba w styczniu i nas gosciu walnął z boku... teraz mam wrażenie że wszyscy w nas wjadą

no i teraz to ja sprawiam zagrożenie, bo strasze mojego chłopa w trakcie jazdy bo sie wydzieram ni z gruszki ni z pietruszki..

UWAŻAJ TRAAAAAAMWAAAAAAJ,  SAMOOOOCHHHHÓÓÓÓÓDDDDD, luuuuudziieeeeeeeeeeeee!!!!!


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 14:17
to samo ;D
do tego odruchowo łapie za drzwi... :D wiec M. już wie, że coś się rodzi w mojej głowie, nawet jak nie krzyczę STÓJ :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 14:34
mój M mi już rzuca jakieś gazetki babskie żebym się zajęła i nie gapiła na drogę :P ale z ciekawosci i tak się gapie.

lubie ta adrenalinkę!

czuje sie jakbym na bandżi skakałą :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 15:49
aniolku86 2 tygodnie to już dlugo dosc  :-\ chodzi mi raczej o przerwę typu wieczor, czy dwa, albo weekend...

dziewczyny ja to lubię jeździc autkiem  :D mam dwunastoletniego seata cordobę, który się świetnie sprawuje  :D oczywiście P. uważa,że to dlatego, że to on się zajmuje jego konserwacją i wszelkimi wymianami np. klockow itp.
śmigam nim do pracy, na biegi, ale np. jak w miescie mam cos zalatwiac to na piechotę idę, nawet mega odleglosci, bo uwielbiam chodzic, a poza tym ciężko znaleźć miejsce do parkowania, a wjazd w kopertę nie jest moją mocną stroną  :D za to tyłem wjade doslownie wszędzie, w najciaśniejszą szczelinę  :D ostatnio jak z sylwusią na biegi pojechalysmy, t pod orlami oczywiscie miejsca nie bylo i tak stanęlam obok jakiegos auta, że musialam wysiadać od strony pasażera, bo drzwi bym nie otworzyla  :P tych parkingow jest stanowczo za malo  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 16:02
ja mam honde crx del sol, fajne zwinne male autko ze sciaganym dachem co mnie bardzo cieszy bo klima nie potrzebna haha :D :D nawet koperte nauczylam sie robic, bo pod blokiem czasem nie ma miejsca na parkingu to musze z boku bloku wzdluz chodnika parkowac :)

aniolku a czemu taka rozlake dluga czasem macie???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 16:06
AnioOlku, Ty szpanerko  ;) :D :D :D bardzo mi się to autko podoba  :D mąż mojej przyjaciolki ma bzika na punkcie hond własnie  :D i tak jak moj P. siedzi nad klasykiem, tak Bartek nad hondą... Pucuje ją, chociaż stoi ciągle w garażu i nigdzie nią nie wyjeżdża, woskuje, cos dokupuje itp.  :D teraz kupił drugą... :D faceci sa stuknięci  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 16:13
Hehe emmo ja tez z mojego cacka jestem mega dumna! ostatnio ja tez wypucowalam, felgi sie blyszcza teraz ja psu jajca :P:P hondy dobre autka nie psuja sie czesto co moge potwierdzic :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 16:23
a moje autko mega brudne i w srodku i na zewnątrz....trza do myjni sie udac, może na gruponoie jakąś ofertę znajdę  :D

tak w ogole to mam czerwoną podziobaną buźkę  :-\ byłam dzis na oczyszczaniu, to juz drugi zabieg - po mikrodermabrazji - ktory ma przygotowac moją buzię do slubu  :D umowilam się od razu na dwa kolejne, ale to już na początku kwietnia, no i na rzęsy  :D na probny makijaż się umowię jak na 100% bede pewna terminu wieczoru panienskiego, ale przypuszczam,że to będzie 14 kwietnia, czyli dwa tygodnie przed ślubem, czyli prawie za miesiąc  :D :D :D a P. zrobi wtedy kawalerski tydzien przed ślubem. Ustalilismy że nie robimy w jednym terminie, bo niektorzy z zaproszonych mają dzieci i wtedy albo on albo ona nie mogliby przyjsc, a jak zrobimy w roznych terminach, to raz jedno raz drugie z dzieciarkiem zostanie  :D

ale wracjac do tej mojej buzi, to ona jest teraz mega gładziutka w dotyku  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 16:33
a ja mam ostatno straszny problem z cera twarzy, ciagle na brodzie wyskakuja mi syfy jeden po drugim... :( jak ja mam tak isc do slubu???   :beczy: :beczy:

kurcze jakos nie chcialabym miec osobno panienskiego i kawalerskiego, bo ja maciek by mial to bym sama pewnie w domu siedziala i myslala co on robi? pewnie jakas laska bo wyrywa a on sie cieszy itd... a tak ja tez bede korzystac gdy on bedzie mial kawalerskie! glupia jestem wiem ... :glupek: :glupek: :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 16:35
emm-a o Matko!! ja właśnie spojrzałam na date, kiedy będziesz się chajtać i aż mnie zmroziło bo to za miesiąć  :o :o :o :o :o :o :o
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 16:40
AnioOlku, myślę, że trzeba jednak tym naszym dziadom zaufać.... :D jeżeli chcialby Cię zdradzić, to nie potrzebuje do tego wieczoru kawalerskiego, znajdzie o wiele prostszy i szybszy sposob; poza tym wiecej wiary w siebie - jak mając taką laskę u boku moglby chciec przytulac inną???

ja nie wiem, co moja świadkowa wymyśli, byc moze będzie striptiser? jesli tak, to i tak P. na pewno nie musi się czuc zagrożony...
jego świadek może też jakąś striptiserke zalatwi? nie wiem tego...
ale wlasnie wiem, że gdyby chcial kogoś bzyknąć na boku, to naprawde nie musialby czekac do wieczoru kawalerskiego i striptiserki  :D

dlatego pogódźmy się z tym,że pozwalamy im na ostatni szaleńczy wieczor, a potem....pokażemy im gdzie ich miejsce w szeregu  ;) :D

a tak na powaznie, to ja jakos w ogole obaw o kawalerski wieczor P. nie mam, niech tam nawet będzie 5 striptiserek, jakoś nie sądzę aby P. mial kretynskie pomysly, chyba mu ufam  :D

oj xanth, za poltora  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 16:49
Rozłąki takie długie,bo taką ma Arek prace, że jeździ po Polsce, czasem jest bliżej czasem dalej i po prostu nie mamy możliwości się spotkania i dlatego wychodzi, że dwa tygodnie się nie widzimy, ale jakoś to trzeba przetrwać, po prostu nie ma wyjścia ;)
I wiecie ja też jestem tego zdania, że jakby miał zdradzić to by zdradził i żaden kawalerski do tego nie jest potrzebny, ufać też trzeba, bo co to związek bez zaufania ???
I ja osobiście nie wyobrażam sobie, żeby łączyć panieński z kawalerskim, to ma być mój wieczór pełen szaleństw,bez narzeczonego obok :P A na kawalerskim niech on sobie poszaleje w granicach rozsądku oczywiście ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 16:55
rozsądek to słowo klucz  :D :D :D

tak poza tym to dziś sobie w domu po kąpieli porannej po biegach tańczyłam trochę w moich ślubnych butkach  :D no wiecie - żeby je rozchodzić nieco  :D sa cudne  :D :D :D  i...w mojej ślunej bieliźnie, którą musialam przymierzyc,żeby zobaczyć jak będzie pasowala  do butków i biżuterii ktorą też zalozylam  :D :D :D  jak mi cudownie było  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 16:56
ja się martwie bo mój M coś mi bąkał, że w ogóle by nie robił kawalerskiego...


mówił że weźmie kilku kumpli i braci i pójdzie na piwo ....


a jak byłam w grecji to siedział dwa miecy w domu i nigdzie nie wyłaził...


a wiecie co ja wymysliłam na panienski??

chce żeby mi jakiś ładny nie przesadny zulek potańczył :d taki woodstockowy i zrobi mu się grzechotki w puszkach po piwie :3

no i w ogóle nie wiem co zrobić, bo na woodstocku będzie MÓJ UKOCHANY ZESPÓŁ Machine Head a woodstock tydzeń przed ślubem.. i co ja teraz zrobie...


muszę tam pojechać po prostu... :(

tylko się boje bo pewnie nie wytrzymam i bedę musiała iść w Pogo, to jest coś takiego jak emma ma z bieganiem :(


no i myślę, że będzie pełno ludzi na tym koncercie i pewnie coś mi się stanie :(


smutno mi z tego powodu!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 16:59
hehe emmo i tak tancowalas w bieliznie? :D hihi

co do panienskiego i kawalerkiego to tez nie chce takiego wspolnego laczonego, tylko chodzi o to zeby w jednym terminie bylo, ale rozumiem ze emma martwi sie o gosci i bardzo dobrze ;D

zaufanie mamy do siebie, mnie nie raz jakis dupek probuje zaprosic na piwko albo wiecej ale ja sie nie daje, maciek o wszystkim i tak wie nie mam nic do ukrycia... a maciek tez jest lojalny wobec mnie i mowi ze nigdy mu zdrada przez mysl nie przeszla :) oby tak cale zycie bylo... wiem jak to rani strasznie i wyniszcza czlowieka... :(

chcialabym byc taka spokojna o kawalerski jak Ty i aniolek ale jakos ciagle mysle o tych striptireskach hahaha mowilam ze glupek jestem  :glupek: :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 17:00
A Piotr Cię widział w tym zestawie bielizna+buty? ;D I do tego tańczącą? ;D
Na pewno byłby zachwycony takim widokiem ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 17:00
no własnie emma musisz butki wyćwiczyć czy nie pojawiają się jakieś niezapowiedziane bomble...

ja kiedyś miałam takie butki, przez tydzień super mi sie w nich chodziło i nagle zaczeły mnie trzeć, aż zdarło mi pół pięty...

biedne jestesmy z tymi bucikami :(


a jak tańczyłas w bieliźnie, to nie mów swojemu chłopu bo pewnie będzie zły, że nie tańczyłaś przy nim :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 17:05
ja to jak AnioOlek...niby nic a jednak mnie to stresuje.... ;D
sek w tym, ze ja nie do M. nie mam zaufania tylko do striptizerki ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 17:08
dziewczyny, tańczylam przed lustrem  :D  sama w domku, tylko z Fiodorem, kocurem moim  :D ale on ziewa kiedy podryguję...juz go to nudzi...
ja swojego czasu to tańczylam najrozniejsze tance, bo bardzo lubię, zatem kilka lat tance towarzyskie, potem latino, potem flamenco, potem taniec brzucha, ktory mnie pociaga najbardziej w sumie i czasami sobie tak ćwiczę przed lustrem te ruchy orientalne, żeby sprawdzic, czy jeszcze pamiętam  :D ale tego się chyba nie zapomina  :D



AnioOlku, te striptiserki to na filmach ładne i ponętne, w naszych szczecinskich lokalach go-go  to...bardzo średnie bym powiedziala  ;)

xanth, a co mialoby Ci sie stać? poskaczesz sobie, w swoim klimacie, będzie super, czego się obawiasz ?

co do gościa na wieczorze panienskim, to mi w sumie na striptiserze nie zależy specjalnie....ale np. podoba mi sie pomysl z przejażdżką limuzyną  :D to w sumie chyba dosc kosztowne atrakcje, zatem pewnie jedna z nich wchodzi w grę...

no i ogolnie ciekawa jestem jak to będzie z kosztami...bo to dosc istotne, nie chcialabym wydac na te imprezę kupy kasy, ani żeby dziewczyny sie wykosztowaly zbytnio

Twoj narzeczony to widać tak domator... :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 17:21
emma obawiam się bo jak byłam na jednym koncercie, to upadłam na ziemię i akurat popchneli jakiegoś gościa tak, że mi stanął glanem na policzku :D

dosłownie miałam odcisk buta na twarzy :D

a zagoiło mi się to w 3 dni, tylko bolało miesiąc.

no i kiedyś jakiś gościu wziął mnie na fale, ludzie mnie nieśli i nagle dziura  w tłumie, nikt nie zauważył że mnie podają i łupnęłam na plecy :D można się nieźle załatwić :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 17:25
o f uck....  :-\  to co zrobisz? kurcze, co za niefart.... może jakas sprytna zbroja ?  ;) :D

a poważmnie, to nie wiem, co Ci poradzić... bo skoro dla Ciebie to tak jak dla mnie biegi, to nie widze sensu probowania namawiania Cię do rezygnacji z koncertu....hhmm.... a można jakoś tak to zrobic żeby koleżanki wokol Ciebie tanczyly, tzn. żeby zmniejszyc możliwosc zderzenia Cie z kims innym?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 17:28
oooo oto co znalazlam :-) pierwsza fotka, w domu ćwczylam przed występem, tzn. przebralam się dopiero, a druga to juz występ  :D :D :D

http://imageshack.us/photo/my-images/59/44399321.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/638/70022193.jpg/
 :D :D :D to byly czasy  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 17:33
emmo a gdzie wystepowalas??? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 17:35
weź dziadówo......takim brzuchem mnie tu szczuć :urwanie_glowy: :Placz_1: :ckm:

a tak serio...mega brzuch...normalnie love :i_love_you:
moj M. mowi, ze jestem lesba, bo sie babami jaram zawsze ;D


ehhh...sentyment do tanca...nie musiasz mi tlumaczyc :roll: :hmmm:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 17:36
no brzusio sliczny i malusi ;D  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 17:42
nie chcę nic mowic, ale teraz mam lepszy brzuch  :D mięsnie mocniej widac, bo po biegach zawsze 160 brzuszkow + 50 grzbietow  :D moj P. ma bzika na punkcie mojego brzucha  :D :D :D


tu akurat na zamku w Szczecinie  :D

ja bylam wtedy mega nakręcona tym tancem brzucha, tak mnie to opętalo,że masakra  :D :D :D  uwielbialam te klimaty, muzykę, stroje... :Di w domu codziennie nawet po 2-3 godziny ćwiczylam każdy ruch, żeby byl płynny i lekki, kuszący... ;) :D jak to w tańcu brzucha  :D :D :D

no ale...era tańca brzucha się skończyła, kiedy...zakochalam sie w capoeirze  :D :D :D
też mnie opętało  :D 4 razy w tygodniu treningi po 2-3 godziny  :D  ale juz się widzialam...za niedługo...jak gram...wówczas milion razy dziennie oglądalam


http://www.youtube.com/watch?v=vwG7JwXtUSI


oczywiscie mozecie się domyslać, kim byłam ( w swoich marzeniach )  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 17:54
pewnie byłaś murzynem? :D

ja uwielbiam jeździć na rowerze, dlatego mój tatuś mi go jutro przywiezie żebym sobie mogła codziennie jeździć
 tylko tak dawno nie jeździłam bo ciągle mi ktoś rower zabierał i psuł.

Mieliśmy chyba z 5 rowerów a wszystkie się popsuły, pierwszy poleciał mój...

teraz jest jeden ojca, wydał na niego chyba z dwa tysiaki i na nim nie jeździ. A ja jestem za kurduplowata żeby nawet koło niego stanąć.

a brzuszek fajny bo szczupły, ale ogólnie mi się nie podobają ciutkę większe u kobiet :D

a co do tego koncertu, to myślałam, żeby ze starego dmuchanego materaca zrobić sobie kombinezon, ale nie mam takich zdolnosci krawieckich :(

no i to też by było niebezpieczne bo wszyscy wtedy by sie chcieli o mnie obijać  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 17:58
już wiem - zrzuc problem na świadkową  :D niech coś wymyśli, od czego ją w końcu masz  :D :D :D

yyyy....murzynem ?
 :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 18:02
Tobie po bieganiu chce się jeszcze brzuszki robić? :szczeka: :szczeka: :o
Ja się nie dziwię, że Piotr ma bzika na punkcie Twojego brzucha też bym miała ;D
Jakbym facetem była ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 18:07
 :D :D :D
no ale ja tez trochę mam tego bzika, tzn. lubię jak mój brzuch jest umięsniony, nie lubię chudego brzucha, takiego zapdniętego, sama skora naciagnięta, tylko wlasnie lubię umięśniony...no niekoniecznie aż kaloryfer, ale żeby mięsnie widać bylo  :D
i odnosi się to do całego ciala, lubię jak cialo jest umięśnione  - ramionka, udka, łydki - nie aż napakowane, ale umięśnione  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 18:11
U mnie koleżanka na roku ma właśnie taki umięśniony brzuszek, nie napakowany tylko taki fajny ;D
Wszystkie jej zazdroszczą ;)
Już nie mówiąc jak się na nią faceci patrzą ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 18:20
ech mnie zawsze parkur jaral, ale znajac mnie i moje lamliwe kosci zaraz bym sie polamala jakby skoczyla z jakiegos murku :P :P

capoeira jest swietnym polaczeniem tanca ze sztuka walki ;D obejrzalam ten filmik, bardzo mi sie spodobal nie powiem ;D

ja niedlugo na rower chce isc, juz mam przyszykowany tylko czekam na swiadkowa az sie ze swoim ogarnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 18:23
a ja chyba mam :D tego bzika ;) a nie jestem facetem ;D  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 18:34
ja tez troche jestem taki babo-chlop bo jak idzie jakas fajna laska ulica to sie patrze na nia i ogolnie patrze na dziewczyny jak na obiekt seksualny  :|| :||, ale lesba nie jestem  :Uu:, RAZ tylko calowalam sie z dziewczyna i calkiem fajnie bylo  :mrgreen: :mrgreen: :glupek: :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 18:51
ja tyz sie ogladam ;D :glupek: :glupek: :glupek: i nie jestem lesba ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 18:53
mamba coraz wiecej rzeczy zbliza Nas do siebie hahaha  :skacza: :skacza: a jaki znak zodiaku jestes? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Marca 2012, 19:23
ej dziewczyny bo się przez was rumienie :P


ja też lubie dziewczyny i miałam swego czasu poważne fantazję na ten temat :P

a dziewczyny całować jest fajnie :P

jednak wole penisy i za jednego takiego soczystego wychodzę za mąż :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 19:33
0xanth to zes teraz dowalila a z tym soczystym penisem to juz w ogole, i kto tu sie ma zarumienic hahaha  :skacza:
co do zwiazku to tez zwiazek kobieta i.... penis   :brewki: :brewki: :hahahaha: :hahahaha: a do niego reszta faceta  :hopsa:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 19:46
jeny, jakie perwersyjne dziewuchy!! wyuzdane jakieś!!!! ojej.... :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

ale skoro wpadłam między wrony musze krakać jak one... ;)
kiedyś też miałam przygodę z dziewczyną, moją przyjaciólką, na imprezie byłyśmy wstawione mocno dość... No ale poszlo w niepamięć...a jej już nie ma  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 19:52
no ja tez mialam ta przygode z juz byla przyjaciolka a szkoda bo sie dobrze dogadywalysmy ale ona poznala chlopaka ktory ma duzo kasy i zrobila sie taka damessa bulke przez bibulke i z biedna przyjaciolka wstyd jej sie zadawac... :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 19:54
moja kilka lat temu umarła na raka wątroby  :(

co do Twojej, to może dobrze się stało, po co Ci taka przyjaciółka materialistka? tylko czas byś na tę znajomość marnowała swój cenny... :D który nam tu możesz poświęcać  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 19:57
och emmo kochana tak mi przykro z powodu takiej straty  :przytul: :przytul:

teraz tez tak mysle, ale ostatnio sie spotkalysmy na aerobiku i pogadalysmy sobie chyba ze dwie godziny i myslalam ze bedzie ok, ale niestety na nastepny aerobik juz nie przyszla! a wczesniej przyjechala z dziewczyna ktora jezdzic nowym mietkiem :/ zeby ona miala tyle kasy to OK, ale ja rodzice utrzymuja a ona grosza nie ma, niech zacznie zarabiac na siebie to doceni pieniadz...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 20:01
dziękuję  :przytul:

ja to nienawidze takich ludzi, ktorzy...wyżej srają niż dupę mają - za przeproszeniem...no nie znoszę  :diabel_3: ani takich egzaltowanych...wrrr.... ja lubię prostych, zwyczajnych ludzi, takich jak ja  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 20:15
ja tez jestem raczej prosta ja cep , czasami lubie sie czyms pochwalic co mam, ale to chyba normalne ale nie zeby szpanowac od razu!

nie lubie tez takich dorobkiewiczow ktorzy kiedys biede klepali, otworzyli jakis interes dorobili sie kasy i juz mysla ze wszystko im wolno i zapominaja ze nie zawsze tak bylo!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 20:15
dokładnie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 20:17
emmo a Ty co dzisiaj masz w planach? ja czekam na Macka juz sie wkurzam bo mial juz byc  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: w dodatku piwo mi sie skonczylo  :piwko: :piwko:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 10 Marca 2012, 20:24
Jejku Monia wystarczy kilka dni nie zaglądać na forum i w Twoim wątku się gubie tyle nadrabiania  ;)
Mi Dzień Kobiet minął na zmianach bo K się wprowadził  ;) ;)
Co do przygód z kobietkami to kiedyś też miałam jedną  :) hehe dość dawno więc już nieprawda  ;)
Z tą przyjaciółką mam kontakt cały czas ;) Czasem śmiejemy się z tego  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 20:25
emmo :glaszcze: :glaszcze: :glaszcze: ehh.. :-\



...ja też jestem przewrazliwona na punkcie takich ludzi...wlasnie najbardziej tych co rodzice im sraja kasa a sami gowno maja...i sie nosza jak francuskie pieski... :Blee:

co do przygod :P to ja raz tez z best friend poszalalam...na sylwestra w londynie bylysmy i troche nas ponioslo przy skaldaniu sobie zyczen ;D oczywiscie bardzo %%%% bylo ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 20:29
malinowa takie życie... :( może przez Jej przypadek jestem teraz bardziej przewrażliwiona na punkcie leczenia brzuchowych spraw, bo ją leczono na wszystko i badano i nic...wykryto guza kiedy byl juz wielkości pięści... no ale już się nie męczy przynajmniej...


malinowa pewnie ją zmolestowałaś  ;)


ja jestem w domu z Fiodorem, oglądam X Factor i siedzę na forum, podjadam coś ciągle,z P. sie jeszcze nie pogodzilismy, dodatkowo smsami się jeszcze posprzeczaliśmy przed chwilą  :P kij mu w oko  ;) :D

AnioOlku, to jak piwa nie masz, to kiepsko to widzę... :D ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 20:34
Ile nadrabiania  :mdleje: :mdleje: wy chyba nic innego nie robicie, tylko ciągle na forum siedzicie ;D ;D  :i_love_you:

A za ten brzuch, to powinnyśmy Cię  :ckm: :ckm: :ckm: jak możesz tak wpędzać, bynajmniej mnie w kompleksy? ja nigdy nie miałam takiego brzucha, nawet jak byłam chuda....


A co do panieńskiego, to mi koleżanki zamówiły limuzynę, nakłamały, że przyjadą po nas taxi o 23 i jedziemy na balety... więc chwilę przed 23 wyszłyśmy na balkon zapalić i podchodzi jakiś pan i mówi, że już jest... ja pytam kto to, a one że to taksówkarz... a ja na to "ale się odj...ebał" ;D nie mogłam zrozumieć, że taksówkarz jest ubrany w garnitur, pod krawatem ;D ale niczego się nie domyśliłam :) dopiero jak wyszłyśmy od świadkowej z klatki i zobaczyłam taxi, to prawie się popłakałam ze szczęścia ;) miałam w drodze na balety zadania do wykonania, np. poprosić jakiegoś mężczyznę do tańca na wałach ;D ;D było super i myślę, że striptizer takich atrakcji nie zapewni :) mnie osobiście striptizerzy nie pociągają i poprosiłam świadkową, by go nie było i dzięki Bogu spełniła moją prośbę ;)
Podpowiedź świadkowej co lubisz, na pewno będziesz miała przecudowny wieczór! I powiem Ci coś szczerze, strasznie Ci go zazdroszczę, bo taki wieczór chciałabym przeżyć kilkakrotnie ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 20:39
wlasnie maciek wrocil mam nadzieje ze nie zapomnial o moim piwku bo prosilam go o to  :drapanie:

ja tez bym chciala limuzyne zeby nia pojechac na balety   :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 20:42
Aniołek nie szczuj piwem, bo cały post nie piję.... a taką mam ochotę na browarka  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 20:42
natysko, dopiero przeczytalam Twojego posta - Ty perwersyjna dziewucho!!!!!!! :D :D :D

Anjuszka, a Ty się w wiadomej kwestii nie chwalisz? nie miałaś żadnego incydentu z koleżanką...?  :D :D :D

pamiętam fotki z Twojego odliczanka, wlasnie z limuzyną  :D obłędne  :D  masz rację, porozmawiam ze świadkową, niech kombinuje  :D a nie pamiętasz z jakiej firmy ta limuzyna, bo rozne są w Szczecinie...ceny w niektorych już patrzylam - kosmiczne...
a na ile czasu ta limuzyna byla wynajęta?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 20:51
co do TYCH przyjaciolek...to moja nadal jest moja najlepsza...i też z tego huczymy... :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 20:51
no anjuszka co i jak z ta limuzyna bo sama bym chciala!!  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 20:55
oooo...malinowa....ja coś tu podejrzewam  ;) :D


jestem przed miesiączką i mam już drugi dzień zachciewajki na cos, ale nie wiem na co  :-\ f*uck....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 20:55
Dziewczyny, ja nie piszę o przygodach z przyjaciółką, bo miałam nie jedną, dlatego wstyd mi, że wy TYLKO raz, a ja więcej  :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha: :hahahaha:


A co do limuzyny, dowiem się wszystkiego od świadkowej i dam Wam znać w tygodniu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 21:17
I co nagle taka cisza się tu zrobiła, jak przyszłam?  :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Marca 2012, 21:22
X factor leci kochana ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 21:25
tez ogladam ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 21:28
Ja też, ale mam laptopa na brzuchu i jestem czujna ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 10 Marca 2012, 21:29
wiadomo  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 21:35
Anjuszka!!! Ty zdeprawowana dziewucho!!!!! kilka przygód????  no ładnie.... A mąż o tym wie?  :D :D :D a moze to były trójkąty????? :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 21:39
Aż tak nie udało mi się zaszaleć i chyba już nie uda ;D no ale wiecie, żeby życie miało smaczek, raz dziewczynka, raz chłopaczek  ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Marca 2012, 21:42
Anjuszka, jakaś Ty zepsuta.... :D :D :D ale wiesz, nigdy nie mów nigdy.... :D :D :D a mąż wie, że ma taką diablicę w domu ?? :D :diabel_3:   :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Marca 2012, 21:43
Anioła by nie brał przecież, bo po co ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 10 Marca 2012, 23:46
No to jak się wszystkie chwalimy to ja też ;D
U mnie też po %%%% z przyjaciółką się całowałyśmy :los:
Mój były był zachwycony jak nas widział takie całujące się :los:
I przyjaciółka jest nadal obecna w życiu ;)
I przykro mi z powodu Twojej przyjaciółki emm-o :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Marca 2012, 01:14
wystarczy nie wejsc na forum przez weekend i nie da rady nadrobic :) powinnam juz spac, a tu siedze, nawet nie wiedzialam, ze x factor sie zaczal heheheh

po dniu kobiet zrobilo sie weselej juz na drugi dzien,a dzis w ogole byl fajny sobotni dzien - dzien mezczyzny - kto z was wie?, ale swojemu zlozylam tylko zyczenia ;-p niech spada za dzien kobiet mimo kwiatkow  :P

łączę sie w bolu osob, ktore nie lubia lub boja sie jezdzic autem - odkad obilam to auto nie wsiadlam za kolko, naprawa duzo kosztuje,az mam dola z tego powodu,ze bez sesnu na wlasnie zyczenie musze te kase w koncu wydac na to.. boje sie jezdzic tym autem po Szczecinie, ale jakbym miala swoje to pewnie byloby poobijane i bym miala jakas tabliczke z  f*u*c*k* you na tych, co trabiliby na mnie haha

po przeczytaniu o facetach np odnosnie sprzatania to stwierdzam, ze generalnie sa podobni jak nie tacy sami hehhe i w kawalerce zawsze sie robi szybko balagan, na co wytlumaczeniem jest,ze tak to jest w kawalerce  ;D

emmo tak mi przykro odnosnie przyjaciolki....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 11 Marca 2012, 02:00
a księdzu powiecie na spowiedzi o swoich ekscesach z kobietami???? :D


a  ogóle jak takie rzeczy w ogóle komuś powiedzieć :D ahhahaha

ciekawa jestem reakcji księdza :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 08:41
ksiądz by na pewno zaraz chciał znać szczegóły  ;) :D :D :D

Dziś jedenasty, za 3 miesiące moje urodziny, czyli najpiękniejszy dzień w roku  :D :D :D

za oknem słonko, śmignęłabym na biegi, ale wczoraj biegalam, a ponieważ jestem rozsądna, dzis się powstrzymam... :D :D :D za to jutro..... :D :D :D

jakie plany na niedzielę  :D Wy zbereźnice? :-)  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Marca 2012, 08:46
witaj, jedna zbereznica jedzie do tesciow na obiadek, a Macka ojciec wykorzysta do prac w ogrodzie, ja bede plotkowac z tesciowa hihi ;D ;D ;D Maciek stwierdzil ze jak bedziemy mieli dom i ogrod to bedzie tam tylko trawa i choinki zeby za duzo roboty nie bylo tak sie biedny zrazil przez tate :D :D :D

Tolka wariuje juz od rana, z ta cieczka teraz bedzie masakra, trzeba ja pilnowac zeby z jakims kundlem sie nie puscila  :uscisk:

Pogoda za oknem jest przepiekna, slonko ladnie swieci i temp tez niczego sobie wiec mam nadzieje na udany dzionek tym bardziej ze do szkoly nie ide :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 08:53
fajnie macie z teściami, tylko pozazdrościć  :D

odnośnie zagospodarowania wokół domku, to my też planujemy trawke, ale chcialabym też jakieś drzewka owocowe i morze kilka grządek swojej marchewki, pietruszki, salaty i szczypiorku? co prawda kompletnie się na tym nie znam, ale moja przyjaciolka to ogrodniczka nr1, więc na nią zgonię  ;) :D :D :D
i chcialabym jeszcze kilka kwiatkow - najlepiej szafirkow, ktore juz chyba zawsze będą mi się kojarzyly ze ślubnym bukietem  :D

dziewczyny co ze spotkaniem w następny poniedzialek w Kochu? sylwusia i ja mozemy, a pozostale?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Marca 2012, 08:58
ja tez marze o kilku grzadkach z warzywkami wlasnymi a z drzewek czeresnie bym chciala bo uwielbiam ;D ;D

ja wlasnie jutro mam podjechac do kolezanki kwiaciarki zeby pokazac jej bukiet ktory sobie znalazlam i dowiem sie czy jest szansa ze go bede miala na slubie ;D projekt jest w moim odliczanku ;D

chetnie bym do Was dolaczyla ale w poniedzialki mi nie pasuje, bede miala szkolenie 3-dniowe z hestii w hotelu na walach 27-29 marca i wtedy moznaby sie spotkac ale nie wiem co Wy na to :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 09:01
to w sumie by było dwa tygodnie później...no ale jeżeli na pewno mialabys dołączyć, to ze względu na Ciebie mogłybyśmy przesunąć spotkanie  :D tylko żebyś nas potem nie wyrolowala, że Cię nie będzie... ;)

a co pozostałe forumki na to?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Marca 2012, 09:05
nie jakbysmy sie umowily konkretnie to niech sie wali , niech sie pali a bede i tak ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 09:07
no to trzymam Cię za słowo  :D

tylko niech się jeszcze dziewczyny wypowiedza, czy im pasuje  :D

tak poza tym to zaraz zamierzam maila napisac do kilku producentow ponczoch, tzn. do dzialu obslugi klienta, z pytaniem o cieliste ze srebną nitką...bo jakoś znaleźć nie mogę... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Marca 2012, 09:09
a moze ta Pani co suknie Ci szyje udzierga Ci te ponczoszki? hihi ;D ;D

albo jakas firma wykona je na specjalne zamowienie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 09:14
ale Ty jestes stuknięta  :D :D :D :D :D :D


na szydelku albo na drutach mi zrobi  :D :D :D :D :D

takie moherowe rajstopy grube ze srebną nicią  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 11 Marca 2012, 09:19
to by bylo cos ;D ;D ;D ksiadz bylby zachwycony ;D

ja tez jestem za zmiana terminu...do 19 mam karnet na silke wiec caly dzien spedze tam :D a chcialabym wreszcie przyjsc :P
najlepiej to mi chyba sroda lezy :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Marca 2012, 09:30
w kwietniu moze byc chlodno (oby nie) wiec takie cieple ponczoszki w sam raz sie nadaja ;D

Pan poprosil o sniadanie :D juz wstawilam wode na jajka na miekko :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 11 Marca 2012, 09:32
 :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 09:39
dla mnie środa też jest ok, po prostu zawsze wybieralysmy poniedzialki  :D

dziewczyny mowcie jak Wam pasuje  :D

ja wlasnie wyslalam chyba z dziesięć maili do roznych sklepow bieliźnianych, mam nadzieję, że coś się znajdzie i jednak nie będę musiala zakladać tych welnianych rajstop moherkowych...troche by mnie chyba w udka gryzły  ;) :D a wolę zeby co innego mnie tam gryzło, albo raczej kto inny  ;) :D

z pogodą kwietniową wlasnie moze byc roznie, w tamtym roku, jak bylismy w gorach na majowce, bo zaręczylismy się wlasnie wtedy i to bylo 29 kwietnia, zatem dzien po naszym ślubie w tym roku  :D to bylo cieplutko, mam fotki w koszulce na ramionkach, tylko na szczytach gor polar trza bylo zakladać, zatem nie wiadomo... z kolei zauważcie, ze wakacje nie byly zbyt gorące...z tą pogodą to trudno przewidziec....
ewentualnie, jak by mi bylo gorąco w welnianych rajstopkach, moglabym je zdjąć, jak np. na sale bryczką już dojedziemy... :P :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 11 Marca 2012, 09:50
no pogoda ostatnimi czasy jest popie*rzona wiec wszystkiego mozna sie spodziewac nie wazne czy to kwiecien czy to sierpien...

emmo a ja mam takie zapytanie do Ciebie :P od wtorku zaczynam zajecia w innej klinice(na ginexach  ;D), a tam podobno luzno bardzo...wiec malinowa tak sobie pomyslal, ze moze ten czas zainwestuje w siebie :P i sie do Was podlaczy z tymi biegami?  ??? ??? ??? ??? ???
gdzie Wy biegacie w ogole(chyba Glebokie tak?) i skad startujecie? :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 10:06
ja mieszkam blisko pl. Kosciuszki, sylwusia do mnie przychodzi,bo mieszka blisko i ode mnie jedziemy na Glębokie, chyba że mocno pada i bedzie mega bloto, to pod Orly; jeździmy po mojej pracy, zazwyczaj ok.godz.13, godziny 15-16.30 odpadaja, bo sa mega korki i jechalybysmy godzine  :-\ a tak to przed 15 wracamy, na trasie biegowej jest luz; możesz się podlączyć jak najbardziej  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 11 Marca 2012, 11:10
ja tez bym chetnie pobiegała :( ale dzisiaj pojade po rower do babki to może bede smigać na rowerku póki zimno..

bo astma rozwala mi płuca po bieganiu ;(

emma, myslisz, że od roweru schudnie mi brzuch??? jak dzisiaj pojadę po rower to w poniedziałek pośmigam, to na pewno się spotkamy ;) tylko ja na rowerku!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 11:13
myślę że od roweru napuchną Ci stopy jak będziesz mocno pedałować  :D :D :D

rób może brzuszki jak wrócisz z roweru, organizm jest rozgrzany i to dobry moment na brzuszki, no i grzbiety też - pomoże na pewno  :D

moja kolezanka z pracy smiga dużo na rowerze i szczuplutka jest  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 11 Marca 2012, 11:26
Rozwaliły mnie te moherowe rajstopy :hahaha:
Ale Malinowa dobrze mówi, ksiądz byłby zachwycony ;D
Ja jakaś niekumata jestem, bo brzuszki to wiem jak się robi i co to jest, ale te grzbiety? ???
Emm-a oświeć mnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 11 Marca 2012, 11:32
grzbiety to chyba żeby sie jak kot wyginać , ja przynajmniej tak myślę :D

moja mama na rowerze kiedyś smigała i mi mówiła, że czy deszcz, czy slonce ona na rowerze :D

az kiedys spotkała kolezanke, komórek nie było a ona pojechała na rowerze na impreze! :D

a mój ojciec mało nie umarł na zawał :D

jeździł po 3 orłach samochodem w nocy i szukał mojej matki ! :D aż go policja zgarnęła.

no ale w kazdym razie, ja mam jej figure, tyje tak jak ona i chudne bardzo szybko przy minimalnym wysiłku...

będę jeździć może całą trasę na wciągniętym brzuchu ;) ha ha
:D

w kwietniu idę do ACTIVa na brzuszki :) wtedy napewno schudnę i będe sliczna! jejejejeeeee~!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 11 Marca 2012, 11:35
No to Twoja mama niezłego stracha tacie napędziła ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Marca 2012, 21:20
nadrobilam watek, i stwierdzam ze z was zboczone swiry heeheh

Monika bede jutro o 12;30
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Marca 2012, 22:06
ja nie sylwusiu, ja taka nie jestem, ja po prostu przez nie.... :D bo kto z kim przystaje...  :D a wczoraj milion godzin na forum spędziłam z nimi i to dlatego... :skacza:

do zobaczenia o 12.30  :D

my wlasnie wrocilismy od mojeje przyjaciolki-swiadkowej i jej męża, bylo superaście  :D jestem chrzestną ich synka, sześcioletniego Adasia, ktory jest obłędny  :D też chcę takiego synka  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Marca 2012, 22:30
ok, niech ci bedzie ;D
co do mlodego.. chyba waczyl ci sie instynkt hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Marca 2012, 22:30
Na wszystko przyjdzie czas, po ślubie  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 11 Marca 2012, 22:53
Do ślubu już niedługo, a potem można działać ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 09:01
no juz nieduzo Wam zostalo i wtedy do dziela! ;D wiec juz zgoda rozumiem, razem tam byliscie z P. tak? :)

hehe sobote faktycznie spedzilysmy na forum ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 15:26
witajcie Kochane  :D

z P. sprawa ma się tak:
jak Wam pisalam, w czwartek, czyli Dzien Kobiet, powiedzialam do niego o poranku: dlaczego Ty mnie wkur...asz z rana?  co dziwne, bo nie klnę i ogolnie tak się do nikogo nie zwracam, zatem P. zatkalo, zabral się i poszedl... Nie wiem czemu tak powiedzialam, naprawdę nie pamiętam, czy coś powiedzial, czy co.... Wieczorem do niego napisalam,że nie zlozyl mi życzen w Dzien Kobiet i się nie odzywa, a on na to, że nie chce mnie wkur...ać...
W piątek wieczorem pierwsze pojednawcze smsy, potem w sobotę, ale coś tam znowu mnie zdenerwowal... ;) :D no a w niedzielę umowil się z mężem mojej przyjaciólki że pojedziemy obejrzec honde ktorą jej kupil, zatem się wreszcie spotkalismy...ale tak na dystans bylo... ;) potem, jak już u nich bylismy, wszystko się jakos rozluźnilo i wrocilo do normy, wrocilismy potem do mnie, niby juz ok, ale... ;)  a dzis rano się budze, P. jeszcze śpi, idę do kuchni po leki ktore biorę na czczo, a tam leży coś zapakowanego i karteczka z napisem "wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet"  :D rozpakowuje, a tam książka Jane Eyre  :D :D :D :D :D którą tak chcialam  :D :D :D :D jaki słodziak mój kochany  :D :D :D

i juz jest ok  :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 15:33
bardzo sie ciesze, ze juz wszystko miedzy Wami ok! widzisz jak On Cię kocha!!! Twoja uprawgniona ksiazke Ci kupil ;D slodziak z niego! ;D

PS. jaka honde kupil??? ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 12 Marca 2012, 15:33
Jednak jak chcą to się umieją postarać te nasze łobuzy kochane ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 15:42
jednak jak chca to moga! pamietam kiedys sytuacje kiedy sie poklocilismy o cos i ja juz sie pakowalam z zamiarem spania u rodzicow. Maciek to zobaczyl i pyta: chcesz sie wyprowadzic? Ja mu na to: Skoro chcesz to tak!, on wtedy: nie musisz sie wyprowadzac i podszedl i mnie przytulil :D:D:D od razu sie inaczej zrobilo, widac bylo ze mu na mnie zalezy no i tyle mojego pakowania :P szczerze to nawet bym tam nie pojechala, ale czasami pazurki trzeba pokazac... ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 15:43
no tak, tylko żeby częściej chcieli.... :D

ale wiadomo...chłopy to czopy... :D

dobrze że jednak się z nim po tym Dniu Kobiet nie rozstalam  ;) :D wybaczcie tę złośliwosc, ale powstrzymac się nie moglam... ;) :D

Kochana to stara honda acord? czy jakos tak... Mąż przyjaciolki to też fan starych aut, tyle że nie mercedesow jak Piotr, ale wlasnie hond... :D już się nią przejechalam - superaście  :D jak to w hondzie  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 15:45
ach emmo widac ze wiesz co dobre, mam na mysli te jazde honda ;D

tak apropo kwiatkow wiem ze juz wybralas swoj bukiet ale spojrz na te stronke http://www.welonimuszka.pl/index.php/2011/02/szafirki/

sa tam propozycje bukietow slicznych z reszta! wykonanych z szafirkami ;D

moje koraliki do sukni i welonu dzisiaj przyszly ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 12 Marca 2012, 15:48
Złośliwa z Ciebie bestia emm-o jest ;D
A ja nie widzę różnicy w jeździe samochodem, ale to pewnie dlatego, że ja myślę, żeby jak najszybciej wysiąść przez moją chorobę lokomocyjną :buu:
Ale wierzę na słowo, że hondą się jeździ super :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 12 Marca 2012, 15:49
emm-a masz racje chłopy to czopy :D  
ale czasami trzeba im pokazać, że  nie są pępkiem świata;) musimy być stanowcze i tyle ! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 15:52
moja sie jezdzi jak gokartem bo jest szeroka i nisko osadzona :D troche telepie przy okazji ale mi to jeszcze! nie przeszkadza, natomiast kiedy sie zdecydujemy na powiekszenie naszej rodzinki to niestety honda pojdzie out! :( ma tylko dwa miejsca i jedno honorowe dla Toli posrodku... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 15:53
AnioOlku, ładne te bukieciki - jest zresztą wśród nich i mój  :D ale ja juz ten mój tam mam wbity do głowy i tak bardzo mi się podoba, że każdy inny wydaje mi się gorszy  :D
a powinniście chyba pomyśleć o miejscu dla małych Toli  :D ktore pewnie niedlugo się pojawią  :D :D :D :D

aniolek86 - tak w ogole to najfajnie się biega... :D dzis 2 kółeczka wokół jeziorka śmignęłam, zatem czuję się rewelacyjnie  :D :D :D

Sarcia ja myślę że zarozumialstwo chłopy mają wrodzone... ;) :D  a przecież bez nas by zginęli.... Rano wychodzimy, pytam P. - kanapki wziąłeś? oczywiscie nie wziął i wraca....co on by beze mnie począł... ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 16:02
ech z ta cieczka Toli to jest masakra! wszedzie plamy, tylko latam i scieram co chwile, dzisiaj w majtkach bedzie ganiac jak wroce z pracy :) fafiki jeszcze nie stercza pod blokiem bo to nie czas ale za to ona chce isc na dwor do bylejakiego kundla ;/ i piszczy co chwile! :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 16:06
jaka ona niewyżyta... :D :D :D ale wiesz...jaki pan... ;) :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 12 Marca 2012, 16:18
Tak, ja wiem, że bieganie jest fajne, tylko ja do połowy bym nie dobiegła tylko padła ja długa ;D
Ale cieszę się, że biegi na Ciebie tak dobrze wpływają ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 16:22
aniolku, sylwusia niedawno myslala jak Ty, a teraz - rakieta!!!  :) moze warto sprobować? ale sugeruję,żeby to zrobi np.w towarzystwie osoby ktora lubi biegac,bo może zmotywowac, jak ja probuję motywowac sylwusię  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Marca 2012, 16:25
i sylwusia bardzo ci za to dziekuje kochana ;*;*;*
ale z ta rakieta to troszke cie ponioslo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Marca 2012, 16:29
sylwusia nie badz skromna, na pewno idziesz jak burza!! ;D ;D ;D

dobrze mowisz emmo, trzeba biegac z kims kto to kocha bo jak dwie osoby biegna i nie kochaja tego to sie szybko te bieganie konczy hehe

ja to lubialam sprint na 100m :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Marca 2012, 16:46
cała przyjemność po mojej stronie  sylwusiu :D pożyjemy, zobaczymy jak z tą rakietą będzie....

AnioOlek - to dopiero śmigacz  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 12 Marca 2012, 19:54
Mam zamiar zacząć biegać z Agatą ;D
Tylko, że my to takie dwa leniwce, a poza tym ona jest szczupła, ale to nic może się jakoś będziemy nawzajem motywować ;)
Sylwia mówisz,że za każdym razem jest coraz lepiej? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Marca 2012, 22:12
u mnie tak..
pomijam tylko fakt ze dzis znow wypilam sobie wineczko ze swiadkowa bo wpadla z neizapowiedziana wizyta hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 13 Marca 2012, 09:39
oooc też bym sobie wypiła :)


i też bym poszła na rower ale nie ma kto mi go ściągnąć a jest dla mnie za ciężki (i za wysoki ale do pedałów dosięgam) już nie będę wspominać o wciąganiu go na moje 5 piętro i koło niedopompowane :(

chce na rooooweeeeeeerrrr !!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 15:04
Pani Arleta (moja krawcowa) zaprasza mnie na pierwszą przymiarkę na czwartek  :D :D :D superaście  :D :D :D :D wreszcie  :D :D :D

tylko będę musiala w związku z tym odwolac spotkanie ze świadkową i Adą kwiaciarką, bo mialysmy się spotkać w sprawie ogolnych ustaleń odnośnie wieczoru panieńskiego, a z Adą jeszcze dodatkowo sprawę kwiatkow mialam trochę obgadać, no ale trudno, spotkamy sie innego dnia. Wizyty u krawcowej nie przekladam, bo już się doczekać nie mogę !!!!!  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Marca 2012, 15:07
super!:D cieszymy się razem z Tobą i czekamy oczywiście na zdjęcia:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 15:17
 :D :D :D
a wczoraj wieczorem dzwonila do mnie organistka od Dominikanów z pytaniem, czy tylko ona ma grać na ślubie, czy jeszcze jakaś oprawa muzyczna - podoba mi się że jest taka zorganizowana i się już tym zainteresowała  :D
powiedzialam że będzie smyczkowe trio, ktore się do niej odezwie, no i zadzwonilam do owego trio, żeby się z organistką skontaktowali  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Marca 2012, 15:20
Bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Marca 2012, 15:20
no to super! wszystko idzie do przodu:). My niestety zostaniemy tylko przy organistce, koszt końcowy wesela już i tak się zwiększył i jak na razie prawie 37tys.:/, a kilka rzeczy nie jest wliczone ehhhh, ale pociesza fakt, że sporo rzeczy też już załatwionych:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 15:24
moje koszty tez ciągle rosną  :(

karolka, czy już lepiej?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 16:17
Monia superrrrrr!!! juz chce fotki ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Marca 2012, 16:21
No  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 16:44
to dobrze :-)

oczywiście pamiętam o fotkach  :D choć w mailu było napisane, że to dopiero przymiarka gorsetu i ustalenie wszystkich szczegółów - mówiąc wprost, krawcowa obiektywnie stwierdzi, czy trzeba górę sukni zabudować bo jestem za chuda i kości sterczą, czy nie jest tak źle i możemy pozostać przy rękawkach  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Marca 2012, 16:49
superascie emmo, wreszcie zobaczysz swoja wymarzona wysniona suknie slubna :D ciesze sie rowniez, ze ty sie cieszysz :D juz sie nie moge doczekac kiedy Cie w niej zobacze! :)

fajnie ze sprawy u Ciebie ida do przodu :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 16:52
no powolutku do przodu... :D

dziś do koleżanki z życzeniami imieninowymi dzwoniłam, przy okazji spytalam czy będzie na weselu, bo ja zaprosilam, a ona mi na to, że strasznie rzadko do skrzynki zagląda i dopiero wczoraj je wyjęła  :D :D :D no i do 1 kwietnia da znać, czyli do wyznaczonego przez nas terminu potwierdzenia...

jejku, dlaczego ci goście tak zwlekają z potwierdzeniami... ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Marca 2012, 16:58
ech daj spokoj tak ciezko podjac im decyzje?! ja nigdy nie mialam takiego problemu, pamietam jak kuzynka zaprosila za swoje wesele tylko mnie bez Macka, to od razu wiedzialam ze nie bede sie dobrze bawic wiedzac ze chlopak siedzi sam w domu... a kiedy od znajomych dostalismy zaproszenie czy od innej kuzynki to od razu potwierdzilismy! wesela sa tak zadko u nas ze trzeba korzystac z takich okazji do spotkan i rozmow!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 17:16
zgadzam się w stu procenatach Kochana...no ale coż zrobić... :-\ mają jeszcze 2 tygodnie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Marca 2012, 18:17
dziewczyny, czy Wasze koleżanki, znajomi wiedzą jak wygląda Wasza slubna kreacja?

U mnie wygląda to tak, że wie moja Mama, świadkowa i Ada kwiaciarka, która pomagała modyfikowac projekt, no i ... Wy  :D

kiedy ktos mnie pyta o suknię, mowię że to moja tajemnica i dowie się 28 kwietnia  :D nie chcę nikomu wcześniej pokazywać, oczywiscie oprocz tych, ktore sa już wtajemniczone...

A Wy jak to rozwiązalyscie? nie robicie z sukni tajemnicy jak ja?  :D



Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Marca 2012, 18:23
u mnie też wie Świadkowa i moja Mama:D, Tato i Brat widzieli zdjęcie, ale jak to faceci pewnie nawet nie pamiętają jak ona wyglądała:D
Oczywiście Wy też wiecie jak wygląda suknia, a reszta niech czeka na ten wielki dzień i zaskoczenie;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Marca 2012, 20:14
ja nie rozpowiadam ale jak ktos zapyta to pokazuje model na modelce ;) ale i tak wiekszosc nie zobaczy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 13 Marca 2012, 20:27
emm-a co ja słyszę, że Twoja suknia się już szyje ;D super :) koniecznie musisz zrobić fotki na przymiarce ;)
jeśli chodzi o moją suknie to widziały mnie w niej mama, siostra i najbliższe przyjaciółki, reszcie nie pokazuję ;)

co do spotkania...niestety w środę pracuję do wieczora, więc jak dla mnie środa odpada :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Marca 2012, 21:32
Ja pokazywałam koleżankom, niektórym tylko na modelce, a niektórym też na sobie :) w dzień ślubu i tak się całkiem inaczej wygląda - dochodzi fryzura, makjiaż, pięęęęęękne długie rzęsy, bukiet etc. więc i tak dla wszystkich byłam mega niespodzianką ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 13 Marca 2012, 21:37
mnie tylko Mama widziala :3
i 3 psiapsioly na modelce ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 21:59
ja naj[ierwpokazywali mowilam o wsyztskim co ze slubem zwiazane, az sie wnerwilam i nie pokazuje juz nikomu ;p
suknie widzialo kilka najblizszych kolezanek ;p

hm Aniolek Pati- czy ty na pewno dojedziesz do ans do kocha jak bedziesz miec szkolenie? bo jesli nie wiesz na 100% to moze lepiej nei ryzykowac i sptokac sie w poniedzilek? tym bardziej ze duuuzo z nas mowi ze pon bylby najlepszy ;D
femme Natyska a moze i ty ANjuszka? bylybyscie? ja bede nusiak moze, i emma kto jeszcze sie pisze?
 Sarcia? Malinowa? xanth
i wszytskie ze szcz ktorych nie wymienilam, bo za duzo ans tyu hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Marca 2012, 22:01
A o której? Ja kończę lekcje o 14.10, więc mogłabym podjechać ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 22:01
zazwyczaj 16 albo 17, nie pamietam teraz hehe ;p ale nie wczesnije niz 16 na pewno zawsze ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Marca 2012, 22:05
To jak 16, to podjadę ;) jak później, to nie, bo nie bedzie mi się chciało tyle czekać ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 22:06
oki, jak ustalimy to napiszemy ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Marca 2012, 22:07
Jakby mnie długo nie było widać, to napiszcie mi na prv ;) bo już nie raz przegapiłam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 22:09
oki, zalatwione wirtualna kumpelo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Marca 2012, 22:10
Ja też chce :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Marca 2012, 22:13
To już się zbieraj, do poniedziałku dotrzesz ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 22:14
jak by6s bardzo chciala to juz jutro bys byla ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 13 Marca 2012, 22:16
Może już jutro się przetransportuje koło niedzieli będę :D

Wiecie PKP jeździ jak chce :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 13 Marca 2012, 22:45
Czy my mówimy o środzie tj. 21 marca? Bo już nie ogarniam?  ;D ;D ;D
Oczywiście standardowo jak co miesiąc postaram sie przybyć  ;D ;D
Nie odpuszczę takich ploteczek z Wami  :hopsa: :hopsa:

W sumie przed ostatnie spotkanie z Emm-a panienką  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 13 Marca 2012, 23:11
malinowa postara sie tez przybyc ;) moze byc poniedzialek jak wiekszosci pasi :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Marca 2012, 23:42
Natysa chyba jednak wiekszosci pasuje pon 19 ;)
Jedynie aniiolek pati nam nue dojdzie ;(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Marca 2012, 08:46
to kiedy w koncu te spotkanie??? bo juz sie pogubilam :P  ::) co do szkolen to nie wiem o ktorej koncze jeszcze.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 14:55
ja się już też trochę pogubiłam...ze słów sylwusi i pozostałych forumek wynika że w poniedziałek 19 marca o 17, czy tak?  :D

tak poza tym to.... stwierdziłam, że nie chcę żadnego bolerka ani etoli ani nic takiego tylko... sweterek rozpianany, taki mały, dopasowany  :D widziałam sporo fotek panien młodych w pięknych sukniach i takich sweterkach i uważam, że wygląda to uroczo i w ogole bardzo do mnie pasuje  :D zamierzam znaleźć taki srebrny  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Marca 2012, 15:16
jak bysmy spotkaly sie o 16 to by do nas dolaczyla Anjuszka ;D
pytanie ktore z was by moigly tez byc na 16? oczywiscie w poniedzialek ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Marca 2012, 15:21
aha no tak poniedzialek dla mmnie odpada niestety... :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 15:44
dla mnie poniedzialek o 16 czy 17 jest ok, choc wolalabym 17

Justyna zaraz biegnie  :D kibicujecie?  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 14 Marca 2012, 16:09
mi pasuje i 16 :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Marca 2012, 16:27
Oki to poniedzialek o 16 dobrze drogie forumeczki??? ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 17:04
ok, czyli najbliższy poniedziałek o 16 w Kochu :-)

Justynka się przewróciła  :(

a co sweterków, o których pisalam, to zobaczcie same  :D

http://www.we-dwoje.pl/panny;mlode;w;kolorowych;sweterkach;do;slubu,artykul,4979.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Marca 2012, 18:00
swietny pomysl z tym sweterkiem, zwlaszcza jezeli pogoda nie dopisze bedzie idealnie pasowac do aury :D znajdziesz srebrny emmo? szary na pewno bedzie :)

Wy w poniedzialek sie spotykacie zeby sobie humor poprawic na poczatku tygodnia :D :D :D juz rozumiem ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 14 Marca 2012, 18:24
Ja jak najbardziej przybędę, ale się spóźnię co nieco  ;) Kończę prace o 15, busa mam o 15:30 więc będę tak na 16:30 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Marca 2012, 18:38
Ja jak zwykle będę  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 18:50
 :D wiecie, ja jestem wręcz zachwycona takim połączeniem sukienki ślubnej z małym delikatnym sweterkiem  :D masz rację AnioOlku, z aurą może być różnie...co muszę wziąć koniecznie pod uwagę, bo przecież z kościoła do restauracji bryczką jedziemy, zatem sweterek jak znalazł  :D

mam nadzieję, że jesdnak znajde srebrny  :D szarego nie chcę.... już prędzej biały...ale chciałabym srebrny, trza zacząć poszukiwania  :D :D :D

natysko, będziemy trzymały dla Ciebie miejsce, karolka - mogłabyś wreszcie wsiaść do tego pociagu.... :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Marca 2012, 18:52
Ale ja już w pociągu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 18:54
wreszcie  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Marca 2012, 18:56
ta da ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Marca 2012, 18:58
a co tak cicho siedzisz na temat swterków ?  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Marca 2012, 19:03
Nie chcę Ci psuć humoru ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 14 Marca 2012, 19:21
hahaha.. jedna dziewczyna z forum miala szary kozuszek - srednio sie to skomponowało, ale co tam.
ja nie chce sweterekow, bolerek, kozuszków ani nic .. taka mgielke chce na ramionach i juz  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Marca 2012, 19:26
pandi ja tez chce taki przypinany z przodu szal z tiulu, ale u emmy sweterek jest jak najbardziej uzasadniony z reszta delikatny nie welniany wyglada naprawde elegencko i z gustem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 14 Marca 2012, 19:27
nie widziałam go nawet  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 14 Marca 2012, 19:28
Mi nie chodziło o to, że nie będzie pasować bo będzie ;)

Sama miałam taką myśl ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Marca 2012, 19:38
do mnieniesety nie przemawia ;D ale tak jak pislaam jzu nei raz super w takim arzie ze jestesmy tak inne to jest piekne bo i siwat piekniejszy ;D
na niektorych co prawda fotkach mi sie podobal ale.... zastanawia mnie czy ten srebrny sweterek nie bedzie przesadzony jzu ;D wiadomo co za duzo to nie zdrowo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 14 Marca 2012, 19:43
hmmm mi sie akurat nie widzi, ale moze jakbym Cię w nim zobaczyła to bym zmieniła zdanie ? w koncu sa sweterki i sweterki :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 14 Marca 2012, 19:58
Będę w poniedziałek o 16 ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 14 Marca 2012, 20:24
mi się sweterki nie podobają :P ale każdy ma inny gust ;)

co do spotkania, ja będę najwcześniej przed 17, bo o 16 kończę pracę, a nie wiem ile mi w korkach zejdzie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 14 Marca 2012, 20:26
jeżeli o mnie chodzi to jestem jak najbardziej za niestandardowymi rozwiazaniami ;D ;D ;D uwielbiam kombinowac i mieszac... :)
na kwiecien sweterek w sam raz :) ale koniecznie blyskotkowy :Uu: srebrny lub bialy z jakas swiecaca nitka :brewki:
http://www.welonimuszka.pl/index.php/2010/11/zamiast-bolerka/ (http://www.welonimuszka.pl/index.php/2010/11/zamiast-bolerka/)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 15:01
pomysł ze sweterkiem wbił się mocno w moja  głowę  :D zobaczymy jak go oceni krawcowa, u której jestem umówiona o 18  :D
chyba zabiorę ze sobą srebrne butki, biżuterię i założe w domu stanik ślubny  :D

tak w ogole to ja już po pracy i po biegu  :D :D :D jest mi cudownie, choć...żołądek znowu mnie denerwuje, ale już mi się nie chce nawet o tym pisac... :-\

na spotkanie poniedziałkowe na pewno przyjdę, ale nie wiem czy zdążę na 16, czy będę trochę później
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 15:11
ooo to najbardziej wstydliwa sylwia bedzie sama jako pierwsza? ;D
super z biegankiem ja juz nie moge sie doczekac jutra bo tez chceeeeee pobiec stracic ten tluszczyk ;D bo aj to stara grzesnica jestem.. jak bym napisala co dzis zjadlam to bys mnie udusila ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 15:17
no coś Ty sylwusia, ja uważam, że diety sa bez sensu i po prostu trzeba biegac, i wtedy można jesc co się chce  :D teraz musze sobie wielu rzeczy odmawiac ze względow żołądkowych, ale jak jestem zdrowa to jem co chcę i ile chcę, zero ograniczeń i mam figurkę idealną dla mnie  :D biegi poprawiają przemianę materii i sprawiają że możesz bezkarnie się objadać  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Marca 2012, 15:19
Mam nadzieję, że nie będę sama o 16  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 15:22
z sylwusią będziesz  :D poza tym ktoś przecież musi być pierwszy  :D na każdym spotkaniu tak jest  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 15:39
Anjuszka ja bede o 16 juz ;D mieszkam 5 min od kocha wiec przylece na skrzydlach eheh ;D
zdarzymy dziabnac browara zanim reszta wpadnie na rozluznienie hahah
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 16:09
sylwusia, Ty alko!!!  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 16:14
aj tam aj tanm ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 16:31
pewnie dotychczas na nasze spotkania z jakąś piersiówką przychodziłaś i jak nie patrzyłyśmy to sobie do herbatki dolewałaś... :D a niby taka porządna dziewczyna, herbatkę tylko zamawia...oj sylwusia...Ty diablico mała  :diabel_3:
 :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 15 Marca 2012, 16:56
ej dziewuszki, a o ktorej jutro smigacie? bo mialam cos konczyc wczesneij w tym tyg. i nie koncze, ale za to jutro mam wolne, bo doktorstwo na jakies konferencje wybywa  :skacza:
może bym sie podpiela jakos :P ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Marca 2012, 18:45
Ja cały post nie piję! i choć ze słodyczami 2 razy złamałam obietnicę, to z alko nie złamię :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 20:03
gratki Ania! trzymam kciuki za Cie! ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Marca 2012, 20:51
Już niewiele mi zostało ;D ;D


Emma gdzie jesteś? Chcemy zdjęcia z przymiarki ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Marca 2012, 20:58
Ja też czekam i czekam i nie ma ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 21:51
dziewczyny fotek nie ma, bo nie bylo co fotografować; pani Arleta przygotowała taki "szablon" z jakby grubszej bawełny, ktory przymierzalam, dopasowywala wielkosc gorsetu, wycięć, długość sukni, jej szerokość oraz próbną halkę- naprawdę nie bylo co fotografowac, ale będzie już na następnej przymiarce, ma być już uszyta podstawa sukni z materiału, ktory wybrałyśmy i falbany, będziemy ustalały gdzie dokładnie będą przyszyte; jestem mega, mega kosmicznie zadowolona, bo p. Arleta slucha uwaznie czego chcę i mowi jak to uszyje - nie ma dla niej rzeczy niemozliwych  :D :D :D  

cudowna wiadomosc jest taka, że sukni nie trzeba będzie zabudowywać, czyli nie jestem taka chuda  :D  a rękawki...to będzie coś, o co mi chodzi...ojej, jak superaście  :D no i nie będę musiała mieć odpiętych ramiączek od stanika  :D :D :D bo od gorsetu, z tego samego materialu będą szly takie jakby ramionka, od ktorych pojda krotkie organtynowe rękawki, a ramiączka od stanika będą dokladnie pod tymi ramionkami gorsetowymi, zresztą świadkowa mi je delikatnie przyfastryguje; cieszy mnie to niezmiernie, bo moj niewielki biust wygląda milion razy lepiej kiedy jest w staniku z ramiączkami, taki jest większy, pelniejszy  :D oczywiscie zakupię sobie dodatkowe, nieco większe wkładki push-upy  :D :D :D

p. Arleta pochwalila moje srebrne butki, powiedziala że śliczne i takie inne od typowych ślubnych  :D biżuterię też oglądala i chwalila, z podobnych kryształków wyszyje mi aplikację na pasku; wybrałyśmy też srebrny material na pasek, powiedzialam, że potrzebuję go trochę więcej na obwiązanie bukietu mojego i swiadkowej  :D na wszelki wypadek zamawiamy 2 metry, w razie gdyby trzeba bylo  jakiś szal czy cos do okrycia mi uszyć; choć moj pomysl ze sweterkiem zostal pochwalony  :D trzeba tylko teraz takie cudo znaleźć  :D

mowię Wam, jestem taka szczęśliwa  :D :D :D jak się ciesze że do P. Arlety trafiłam, już sobie wyibrażam moją cudną sukienkę  :D nie chcę nikogo obrazić, ale ona będzie najpiekniejsza  :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Marca 2012, 22:03
Tak myślałam, że zdjęć nie będzie :)

Ale ten sweterek  ::) Nie upieraj się za bardzo ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 15 Marca 2012, 22:06
Cieszę się strasznie, że jesteś zadowolona ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 22:08
 :D bardzo bardzo Anjuszko  :D

karolka, a co Ty masz do tego sweterka? mów szczerze, w bawełnę nie owijaj
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 22:11
Monika twoja na pewno bedzie jedyna w swoim rodzaju ;D
a tak ogolnie super ze tak fajnie wam ta przymiarka przebiegla ;D
ja za dwa tygdonie ide na zdjecie miary juuhuu.. ;p przymierze jeszcze raz wersje salonowa.. moze juz jest jakas roznica w koncu schudlam 5 kg ;D ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 22:14
jeśli nie przestaniesz biegac, to nie wiem jak z kilogramami, ale w centymetrach na bank będzie juz różnica, bo to już będzie po ponad trzech tygodniach biegania  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Marca 2012, 22:14
Nie chcę żebyś się nastawiała za bardzo bo nie kupisz srebrnego sweterka, biały owszem, znalezienie srebrnego graniczy z cudem ;) Wiem bo sama szukałam wcale nie tak dawno...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Marca 2012, 22:22
kurczę, wiem, że możesz mieć rację...dlatego biorę pod uwagę biały ze srebrną nitką, jak sugerowala mi malinowa....choć nie ukrywam, że bardzo bym chciala srebrny....jejku...a intensywnie szukalaś? wszędzie na necie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Marca 2012, 22:32
Nawet pod ziemią ;)

A nie pomyślałaś,żeby kupić srebrny sweterkowaty materiał i uszyć po prostu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Marca 2012, 22:39
chcialam to napisac... mateiral lepiej kupic ;D
ja nie przestane biegac to za daleko zaszloo moja droga emmo ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 16 Marca 2012, 00:20
wiem, wiem jestem nawiedzona, ale moze cos z tych linkow Ci podpasuje, albo da sie przerobic na sweterek do slubu...

http://tablica.pl/oferta/srebrny-sweter-troll-IDLxuZ.html

http://allegro.pl/kardigan-srebrny-i2209981316.html

http://allegro.pl/srebrny-wiazany-sweterek-say-what-u-s-a-rozm-m-i2201104859.html

http://allegro.pl/next-metaliczny-srebrny-sweter-oversize-metalic-40-i2201038335.html

http://allegro.pl/hm-jumper-bialy-srebrny-i2207140450.html

http://allegro.pl/dorothy-perkins-srebrna-narzutka-bolerko-46-i2200791510.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 16 Marca 2012, 07:37
fajne sweterki :) mi się podoba 3 i 6 ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 16 Marca 2012, 07:42
emm-a tak sie ciesze, ze sa projekt sukni tak poprawil Ci humor. Wierze, ze wszystko bedzie ok. Po tym, co napisalas wnioskuje, ze krawcowa jest konkretna i zna sie na tym, co robi  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Marca 2012, 07:47
 :D tak Pandi  :D w końcu znalazlam ją dzięki naszemu forum, to tu dziewczyny pochlebnie o niej pisaly  :D

przyszlazono bardzo dziękuję za te linki, zastanowie się nad tymi sweterkami, choć szczerze mowiąc, żaden nie wpadł mi w oko...po prostu mam już w glowie wizję jak bym chciala aby wyglądal... ale niektore naprawde fajne, jeszcze raz dziękuję  :D

dziewczyny a gdzie kupić material sweterkowy? w normalnym sklepie z materialami?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 16 Marca 2012, 07:50
Takie materiały mogą wystepowac w wszelakiej formie..mieciutkie, swiecace - wlasnie tylko musisz wejsc do sklepu z materiałami. U nas w Bdg jest kilka fantastycznych, ale wierze ze i u was tego mnostwo .. ja mam sprawdzone, bo ilka razy szyłam bolerka do sukien wieczorowych, dorabiałam motywy na doł, to Panie na miejscu doskonale Ci droadza
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 16 Marca 2012, 08:30
Tak w zwykłym sklepie z materiałami na pewno kupisz :) Tylko musisz pochodzić i poszukać :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 16 Marca 2012, 08:47
emmo przeczytalam Twoja relacje z przymiarki i w sumie zdjecia nie sa potrzebne do tego, zeby odczuc jaka szczesliwa jestes po tej przymiarce ;D jednak nie moge sie doczekac az zobacze Ciebie w sukni :) na pewno bedzie jedyna w swoim rodzaju! ;D no do sweterka dalej jestem za! ostatnio widzialam w TV Anne Przybylska w zwiewnej sukni i miala na sobie wlasnie sweterek ;D swietnie wygladala! jak cos znajde dam znac! Jutro bede w Szcz na zakupach wiec moze.... :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 12:13
ja jak cos to ci pwoiem gdzie sa dwa skelpy z materialami ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 16 Marca 2012, 13:30
wiem, ze jeden sklep jest kolo pasazu a-z...tak bardziej w strone narutowicza(kupowalam tam material na kiecke studniowkowa ;D)....drugi fajny jest kolo lo1...tak na rogu...chodkiewicza chyba to jest
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 16 Marca 2012, 13:34
wiem, ze sa chyba nawet ze 2 na wyszynskiego, ja te linki wyslalam,bo moze akurat by Ci material podpasowal i by sie dalo przerobic :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 16 Marca 2012, 13:41
ja pamietam jak chodzilam do Lo na slonku to ze tam byly dwa sklepy z materialami, tez tam kupilam material na sukienke studniowkowa :) jeden byl w heliosie, a drugi troche dalej jak sie idzie w strone ryneczku ktory jest zaraz przy liceum (nie wiem czy ktos w ogole rozumie co ja tu wypisuje hehe :P )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 13:48
w centrum ejst duuzo ;D
ale wierze ze znajdziesz gotowy sweterek i nie bedziesz musiala sie bawic w szycie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 13:50
tak w oogle emma jest tak pieknie ze marze juz o jutrzejszym glebokim ;D normalnie mam ochote sie spocic ;D
ogolnie znow ejstem na etapie dolowania sie  bio dzis sie zwarzylam i ja przytylam kilosa ;/ kuzwa

juz sama nei wiem o c kaman.
mam dostac okres moze to jest przyczyna ? ;/ masakra jednym slowem..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 16 Marca 2012, 14:53
a ja sie tez jutro wybieram na glebokie, jeszcze Was zobacze biegajace heheh :) tylko, ze ja mam zamiar objadac sie kielbacha z ogniska i opijac piwem ;-p wiec nie patrzcie na mnie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 14:59
zonka a o ktorej??
jA soie w tym samym celu wybieram w nidziele ;d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 16 Marca 2012, 15:07
a nie wiem jeszcze dokladnie, ale jakos wczesnie zeby miejsce zajac... w koncu prawie 20 stopni na dworze-wrecz nie moge sie doczekac:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Marca 2012, 15:36
hej Kochane  :D

dziś byłam właśnie w tym sklepie z materiałami za pasażem A-Z i w jeszcze jednym, blisko Wojska Polskiego, odpowiedniego materiału brak...Bo mi przecież nie chodzi o zwykły srebrny material tylko o taki sweterkowy, który się nazywa dzianiną  :D

tak poza tym to fatalnie się czuję...głowa mnie boli, niedobrze mi i mam lekkie dreszcze....w szkole jakas wirusówka, więc może i mnie zlapalo? choc ja w sumie jestem odporna na takie rzeczy....zjadlam paracetamol, powinno byc lepiej, jutro na biegach się wypocę  :D :D :D pogoda cudna  :D :D :D :D ja tez sylwusiu już myślę o jutrzejszym truchtaniu, szkoda,że dopiero o 10....moze skusisz się na 9.30 ?  :D :D :D :przytul: szkoda takiego slonecznego poranka... :D

dziewczyny, mam jeszcze jedno pytanie-prosbę, czy istnieje możliwość przesunięcia naszego spotkania o tydzień? boję się że nie dam rady w poniedzialek, a bardzo bym chciala nie opuscic forumkowcyh plotek, na ktorych od początku jestem....co Wy na to?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 15:40
jak bedzie cie jutro dalej  telepac to zadne biegi tylko wyro przez weekend.. co do 9;30 nie powinnam sie gdozic bo bede marudzic bo ja nie cieprie rano wstawac  ale zgoda ;] i tak idziesz mi na reke i mnie zabierasz ;p
co do materialu.. zaczyna sie wisona wiec i lzejsze tkaniny.. moze byc problem ;p
co do spotkania- mi tam pasuje  przelozenie ;D ja w sumie prawie zawwsze moge ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Marca 2012, 15:45
oj sylwusiu kochana jestes  :D  mnie biegi wlasnie na nogi stawiają  :D zatem o 9.30  :D :D :D dobre i to, wiesz, sama bym biegla pewnie przed 8  :D :D :D
no i super, że pasuje Ci przelozenie spotkania  :przytul:
a pozostałym dziewczynom? mowcie, jak z Wami ?

a co do materialow, to wlasnie masz rację i nie jestem w tej kwestii az taką optymistką....muszę poszukać intensywniej gotowych może... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 16 Marca 2012, 15:46
a moze na all jakas dzianine? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Marca 2012, 15:50
to jest myśl malinowa....

a jak Ty sie zapatrujesz na przesunięcie o tydzien spotkania?

pytalas o biegi, moze się jutro przylączysz?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 16 Marca 2012, 16:26
Ja załatwiłam sobie wolne na ten poniedziałek, ale może dam radę 26.03:).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 16 Marca 2012, 16:45
Super że tak dobrze układa Ci się współpraca z krawcowa:) już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądała Twoja suknia w całości, a Ty w niej:)  na spotkanie 26.03 niestety nie mogę bo wyjeżdżam i nie będzie mnie w ogóle w szczecinie:(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 16 Marca 2012, 16:57
A jak Ja Was ladnie poprosze zebysmy sie spotkaly we wtorek o 16 albo 17??? PLISSSS!! akurat bede po szkoleniu bo juz wiem ze bede miala w hotelu focus do 16:30 i pozniej moglybysmy sie spotkac!! A tak bardzo chcialabym Was zobaczyc i pogadac na zywo!  :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam: :blagam:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 16 Marca 2012, 18:01
Jak dla mnie możemy przełożyć ale poniedziałek 26 mi nie pasuję bo jadę na pierwszą przymiarkę sukni  :Serduszka:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Marca 2012, 19:15
ten wtorek mi nie pasuje bo mam w szkole zebranie z rodzicami, ale następny może być;

kurcze, to już nie wiem w końcu co ktorej pasuje  :D wiem, że to ja namieszalam, ale tak mi szkoda, że moglabym nie być  :( :( :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Marca 2012, 21:24
Natyska ale superowo ze masz przymiarke ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 16 Marca 2012, 22:03
Może w sprawie spotkania przejdziemy do tego wątku https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=28077.0 bo rzeczywiście zamieszanie się zrobiło
ja jak pisałam, w nast, tyg. pasuje mi i pon. i wtorek, ale w tyg. 26.-30.03 odpadam :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Marca 2012, 08:50
witajcie o poranku  :D właśnie wsuwam śniadanko i zaraz na biegi  :D z sylwusią  :D to dla mnie dosć nietypowe, bo o tej porze już bym pewnie biegi sobotnie kończyla, ale sylwusia to mały śpioch zatem biegi dopiero o 9.30, mam nadzieję, że za tydzien będą o 9  :D :D :D

słonko zaczyna świecić, superaście  :D

niestety żołądek znowu świruje, mój gastrolog najwyraźniej mnie nie potrafi wyleczyć...na szczęście mam namiery na nowego, z polecenia, ponoć bardzo dobry...zobaczymy... :-\ 

miłego dnia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Marca 2012, 12:13
jak sie czujesz?
 ja juz po sniadanku ;D
zaraz zabieram sie za dalsza czesc sprztaania- bo karola zaczal a ja zakoncze ;D zaczne robic obiadzik, chwila odpoczynku i na imprezke ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Marca 2012, 12:27
ja już wykąpana i wciagnełam wlasnie zupkę warzywną  :D zaraz siemię wypiję - ulga to będzie dla brzucha mojego  :P

tak poza tym to dzwonił do mnie świadek P. z informacją, że wieczór kawalerski mu za 2 tygodnie organizuje, już wszystko zaklepał. Trochę mnie to dziwi, bo to jeszcze będzie post, o czym nie omieszkałam go poinformować, ale świadek stwierdził, że im to nie przeszkadza.... No cóż ich sprawa - ich dusze się będą smażyć w piekle... ;) :D
w jakimś lokalu, z tancerką i rzeką alkoholu - powodzenia - rzekłam  ;) :D

zatem mój wieczor może się odbyć tak jak chcialam, czyli 2 tygodnie przed ślubem  :D to będzie chyba 14 kwietnia, zatem za niecały miesiac  :D

jejku, do ślubu coraz bliżej  :D :D :D

żeby tylko mój brzuch wyzdrowiał to byłoby już wszystko ok  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Marca 2012, 12:33
ale wspaniale ;D
jenyyy poanienski kawalerski dla mnie jeszcze tak odlegly
zrob tak ajk romzawialysmy, czyli idz do innego dr moze okaze sie twoim zbawca ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Marca 2012, 13:22
tak zrobię  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 17 Marca 2012, 22:30
emma dopiero na forum weszlam...od wczoraj mam tesciow ;D a w zasadzie moi rodzice maja, ale cale dwa dni u nich siedzielismy...

od wtroku zaczynam blok, ktory trwa do 12.30 :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: wiec mam nadzieje, ze zalapie sie z Wami na jakies bieganko....niestety ostatnie dwa dni byly totalnie niedietowe :'( nazarlam sie jak swinka ;D i napilam ;D wiec od jutra koniec ze wszytkim! niczego nie bedzie :D ;) hahah
a juz w weekend to na bank sie zalaczam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Marca 2012, 11:34
superaście malinowa  :D

najbliższe w 100% pewne bieganie w środę, nie wiem, czy jutro dam rade, bo do lekarki mam śmignąć i po obrączki idziemy, zatem na jutro się wolę nie umawiać, bo dam rade to pobiegnę, nie dam-nie pobiegnę, napisz mi malinowa na priv swoj nr kom. to w razie czego się odezwę, z sylwusią tak się umawiamy zawsze  :D

a w środę bieg o 13.30  :D

dziś wieczorem idziemy na Stawkę większą niż śmierć - P. uwielbia takie filmy... :P ;)

jejku, za 6 tygodni będziemy już po ślubie  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Marca 2012, 17:47
no czas leci na mksa co ;p
ja jutro chyba podjade jak mi sie uda pobiec ;D a jak nie to tez mozliwe ze w srode ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 18 Marca 2012, 18:29
jutro chyba tez nie dam rady :-\
...ale w srode sie stawiam ;D 13.30 idealnie mi pasuje :ok:
rozumiem, ze na glebokim smigacie, tak? chyba sie na miejscu spotkamy...ja koncze 12.30 w szpitalu na arkanskiej to akurat sie przebiore w szatni w szpitalu :P, rzeczy dam do auta mojemu M. i sie przespaceruje na glebokie ;D perfect ;)  :) :) :) mam nadzieje, ze dasz nam wycisk :biczowanie:, bo mialam trzy dni masakry dietetycznej :Olaboga: :Olaboga: :Olaboga:

ale Ci zazdroszcze, ze to juz :) ja jeszcze tak dlugo musze czekac... :'( ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Marca 2012, 19:38
malinowa.... wycisk starszny.. ;D
ja jestem  wata wiec podowjnie cierpie ehhe ;p a moj week, ba! tydz byl tragiczny dietopwo, jedzeniowo alkoholowo ;D czas ei ogarnac ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 18 Marca 2012, 20:21
krokiety, golabki, sernik, rozki z ciasta francuskiego z jablkiem, melon w szynce parmenskiej, karkowka, schabowe :urwanie_glowy:...wiecej grzechow nie pamietam :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur: :glowa_w_mur:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Marca 2012, 20:27
dodam cos od siebie-
pizza, kielby, bulki, kotlet z piersi z ziemniakami, marchewka z groszkie na gesto herbata z cukrem, ski, cola
wiecej nie moge juz pamietac hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 18 Marca 2012, 20:29
jejku, a ja jestem najszczesliwsza na świecie!!!

dojechałam dziś na rowerze prawe na głebokie od parkowej i jestem tak nabuzowana endorfinami że zaraz sie rozpuszcze!!!!

od jutra bede miała dietkę, potem rowerek i jeeejku jejku :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 18 Marca 2012, 20:42
jakze moglam zapomniec.............hektolitry MARTINI :3   
(musiałam wykorzystac okazje, ze akurat zadnych oznakow alergii nie bylo...bynajmniej az tak bardzo mi nie przeszkadzaly ;) :P )

Xanth gratki :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: ja od jutra jade diete dalej jakby nigdy nic ;D hyhy ..........no i biegi uaktywniam :D



co mnie ostatnio zadziwilo....moj M. po czwartkowym koszu(nie to zeby chodzil co tydzien...chyba 3 raz poszedl ;D) uznal, ze taki wysilek to podnosi wlasnie endorfiny(odkrywcze ;D)...w kazdym razie powiedzial, ze zacznie na kosza chodzic systematycznie i raz na jakis czas pojdzie sie przebiec ze mna... :) bardzo mi sie podoba jego postanowienie :D ciekawe jak to w praktyce wyjdzie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Marca 2012, 21:00
Dziewczyny, ja będę jutro po 16. Mam dwa zastępstwa i kończę o 15.55 więc myślę, że na 16.15 będę ;) do zobaczenia!  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 18 Marca 2012, 21:18
a gdzie  sie umawiacie? bo moze bym przyszła jak się nie będę wstydzić  :oops:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Marca 2012, 21:20
Jutro to spotkanie odwolane przeciez!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 18 Marca 2012, 21:29
No to czemu mi nikt nic nie napisał  ???  :'( :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Marca 2012, 08:03
Anjuszka pisałyśmy i u mnie na wątku kilka razy i na specjalnym wątku poświęconym spotkaniom; myślalam, że wiesz, inaczej na fb bym Ci napisala....

ja dzis popoludniu do lekarki smigam i moze damy rade po obrączki; wczoraj w kinie bylismy na stawce większej niz smierc - podobalo mi sie, choc ogolnie takich filmow nie lubię; ogladalismy od razu w galaxy garnitury dla P. ale jakoś żaden nie wpadl nam w oko, tak w ogole to on chce się ubrać troche w stylu vintage, co mi się ogolnie podoba, tylko że moja suknia jest calkiem inna, moglismy się jakos wczesniej zgadac....a ja w sumie tajemnicę robię z mojej sukni i tak to wyszlo....No ale jakoś damy rade, w każdym razie chce garnitur czarny w prążki i bialo-czarne buty i kapelusz... Myślę że garnitur taki moze być, choc wolalabym siwy lub stalowy jakis, buty odpadają, nad kapeluszem nie myśle na razie ...  ;)

Tak poza tym sama zauważylam, że jestem ostatnio bardzo niedobra dla P. ciagle się na niego wściekam, obojętnie czy jest powod czy nie, brzydko do niego mowię i ogolnie niefajnie....aż wczoraj wieczorem, po tym jak znowu na niego nawrzeszczalam i widzialam że mu naprawde przykro, zaczęlam go przepraszac... :( kurczę, sama nie wiem, dlaczego tak się dzieje, moze to stres juz przedslubny czy cos?

a moze moje ciagle nie rozwiązane klopoty z żolądkiem, co mnie dobija wręcz  :-\  tak czy inaczej muszę się troche poprawić, bo nie chcę być bridezillą....inaczej mowiac sekutnicą nr1  ;)

a.....wczoraj się jeszcze okazalo że P. nie dal kilku zaproszeń...wrrr....no ale niby te osoby wiedza już wszystko, tylko jakos okazji nie bylo zeby je zobaczyc, więc podjechalismy i wręczylimy, zatem pierwszy grill w tym roku mial miejsce  :D sezon grillowy rozpoczęty  :D już w marcu  :D :D :D
no i potwierdzilo się moje wczesniejsze spostrzezenie - znajomi od razu mega szczęśliwi zapewniaja że na pewno będę, od razu potwierdzają....a rodzina? zwleka do ostatniej chwili....co za życie....

alez sie rozpisalam o poranku  :D dziś wyjątkowo nie mam na 8 tylko na 9  :D milego dnia Kochane  :D

aaaa....na biegi śmigam 12.30 - Ty malinowa chyba nie zdążysz? do sylwusi wyślę smsa, a we trzy w srode o 13.30 się umawiamy  :D

moje drogie, po takiej wyżerce macie mnostwo energii, którą chętnie pomogę Wam zużyć  ;D :brewki: :brewki: :brewki:   będziecie śmigały jak rakiety - i żadnych jęków!!!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:


miłego dnia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 19 Marca 2012, 08:16
U nas to samo znajomi od razu na miejscu potwierdzali -+ rodzina sie usmiechała. Nie rozumiem, co to za problem - powiedziec, super, bedziemy. Dziekuje, kolejny problem z głowy. Jak ja wysle moja częśc napiszę do każdego zaproszenia list - oby to cos zdziałało  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Marca 2012, 09:55
hmm  nie dobrze ze zaczelas tak sie odnosic do P.
moim zdaniem strees daje o sobie zznac, twoje poukladane zycie starej panny jiihihihi zmienia sie..
z tego co gadamy itp moze u was bcy ciezko na poczatku, czego oczywiscie nie zycze, ba! mam nadzieje ze bedzie lepiej duzio lepiej i najlepiej ;D

pobiegnie dzis pobiegne,. ale nie mam mocy..  po 2 dniach impry boli brzuch ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 19 Marca 2012, 12:07
Życzę żeby z brzuchem było wszystko ok, albo tak jak mówią dziewczyny zmień lekarza ;)
a że jesteś niedobra dla P. to na pewno wynika ze stresu przedślubnego, na pewno za chwilę się wszystko unormuje :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 19 Marca 2012, 12:33
z brzuchem bedzie wszystko ok na pewno, pojdziesz do innego lekarza zobaczymy co Ci powie, moze zleci jakies badania... w sumie dziwne ze tylu lekarzy juz odwiedzilas i zadny nie byl w stanie zaradzic na Twoje dolegliwosci...  :-\ :-\

co do P. to troche szkoda mi sie go zrobilo... pewnie sie czuje wtedy jak zbity pies... ale jak go przeprosilas to bardzo dobrze... powiedz ze jestes tym wszystkim poddenerwowana jeszcze ten zoladek Ci dokucza... rozumiem Cie... :przytul:

co do stroju P. to jestem pod wrazeniem ze w ogole jakikolwiek styl sobie wymyslil... moj Maciek czeka na gotowe ze tak powiem... a uwazam ze bedziecie do siebie pasowali, jeszcze ta bryczka to juz w ogole stworzy uroczy klimat  :brewki: :brewki:

u mnie z zaproszeniami to samo... znajomi od razu mowia, widac ze sie ciesza ze ich zapraszamy, czuja sie wyroznieni... a rodzina??? moze nie wszyscy ale z mojej mamy strony to uwazaja, ze wszystkich powinnam zaprosic, mysla ze sa sami, lache robia ze przyjda w ogole... o babci nie wspomne bo tylko sie wkur*** od razu na mysl o tej chorej sytuacji  :diabel_3: :diabel_3:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 19 Marca 2012, 13:54
co do brzuszka  to watpie zebys lepszego lekarza znalazla :-\ no niestety :-\

ja tez jakos sie szybko zloszcze na M. ...znaczy od wczoraj :P chyba jestem zmeczona tym calym weekendem i jakos tak mi sie to ujawnia :-\

mi tam styl Twojego P. sie podoba :) a w szczegolnosci alcaponki...zastanowilabym sie czy je tak od razu odrzucac, bo do calosci by wygladaly super moim zdaniem...jak juz w cos brnac to po calosci :) a jakbys miala ten sweterek to wydaje mi sie, ze troche by zniosl ta'nowoczesnosc' sukni...i ta bryczka...bedzie vintage ;)


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 19 Marca 2012, 14:09
garnitur czarny w prazki wydaje mi sie,ze widzialam i bardzo mi sie podobal, tylko ja bym chciala,zeby byl jakis inny, a w takich "normalnych" sklepach to sa klasyczne garnitury,a w sklepach slubnych ceny slubne  ::)

nie krzycz na swojego bo ucieknie sprzed oltarza heheheh :)

fajny biegajacy weekend mialyscie, ja sie obzeralam i opijalam ;-p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Marca 2012, 15:15
jak tu się na P. nie wściekać, kiedy mieliśmy dziś wybrać obrączki, a on mi mowi przed chwilą, że dłużej w pracy musi zostać i za nic nie da rady przyjechać...wrrr.... :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: jutro ja mam zebranie z rodzicami w szkole, zatem w środę chyba dopiero....

zobaczymy jak będzie ze stylem P. bo problem wiadomy - jego rozmiar  :D P. jest wysoki i mocno zbudowany, nosi ubranka 3 XL  :D trza będzie zamówić  na miarę; co do butów, to wedlug mnie takie czarno-biale sa fajne, ale obawiam się, że to będą jednorazowki, bo gdzie je potem założy? no ale zobaczymy, jeśli się uprze nie będę walczyla...w końcu ja szyję co chcę i ubieram się do ślubu jak chcę - i on ma prawo miec jakieś ślubne marzenia  ;) :D

co do lekarzy, to sama nie wiem...gastrolog do ktorego chodzę nie potrafi mnie wyleczyc po prostu...bardzo go mimo to cenię, ale...ostatnio zaczęlam podpytywać i myszkowac i z kilku niezależnych źródeł usłyszalam niepochlebne opinie....tzn. że na nazwisku bazuje i nie leczy dobrze...no ale pewnie się taki nie narodzil który by wszystkim dogodził  ;) w każdym razie trewanie przy nim to strata czasu, skoro przez 4 miesiące mnie nie wyleczyl...

ide dzwonić do potencjalnego nowego  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 19 Marca 2012, 15:19
emmo mi to umknelo chyba-wy nie macie jeszcze obraczek ? wow ja juz umieram ze stresu, ze garnituru dla PM nie mamy, a co dopiero obraczek - chcialabym byc taka cierpliwa jak Ty  :) a co do duzych garniturow to taki znajomy mial taki problem i sie ubral w recmanie, bo tam mieli rozmiary  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 19 Marca 2012, 15:24
recman dobra firma, moge polecic, bo juz kiedys kupilismy mackowi marynarke :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Marca 2012, 15:28
kochana, my jeszcze nie mamy ani obrączek ani garnituru dla P. ani wielu innych rzeczy  :D ale świat się chyba przez to nie zawali  ;) :D

umowilam się na wizytę, pierwszy wolny termin w następny piątek, czyli prawie 2 tyg.  :-\  kiepsko trochę, ale trudno.... no i wizyta tylko 100zl...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Marca 2012, 15:32
my tez karola ubralismy w recmanie ;D caly zestaw ma ;D i za wszystko na pradwe ladne 1200zl. z butami i kamizela slubna wiec mysle ze cena ekstra ;D

co do lekarza, szkoda ze trzeba az tyle czekac ale moze ten akurat pomoze, trzeba miec nadzieje bo ajk to moiwa tonacy brzytwy sie chwyta i mozliwe ze akurat ten pan dr nowy dojrzy ajkis nowy istotny szczecgol i pomoze ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Marca 2012, 16:46
a gdzie jest ten sklep?

tak poza tym to pracuję nad zalatwieniem figurki ślubnej, tylko koszty mnie przerażają, chcialam tam gdzie nusiak, ale powiedzieli, że taka jak wymyślilam będzie kosztowala ok. 500zl  :-\ bo model auta taki drogi  :-\
bo chcę żeby figurka przedstawiala mnie w sukni ślubnej nieco podciagnietej do gory, a na nogach buty biegowe, a obok P. obok swojego mercedesa-klasyka  :D to będziemy prawdziwi my, z naszymi pasjami  :D no ale na bank nie dam za to 500zl  :-\ liczyłam max do 200, co i tak wydaje mi sie kosmicznie dużo... No zobaczymy co inne firmy na to...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Marca 2012, 17:04
nie no masakra... tyle bym nie dala na pewno...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 19 Marca 2012, 17:07
ale ktos przesadzil z ta cena, rozumiem, ze jest to mega precyzyjna praca i mozolna, ale bez przesady... ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 19 Marca 2012, 18:07
dżizzzzzz... :urwanie_glowy: chyba ocipi*li ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 19 Marca 2012, 19:10
http://allegro.pl/sweterek-bolerko-srebrna-nitka-firmowy-m-okazja-i2217916325.html (http://allegro.pl/sweterek-bolerko-srebrna-nitka-firmowy-m-okazja-i2217916325.html)

http://allegro.pl/waggon-srebrny-sweterek-r-38-m-i2212276490.html (http://allegro.pl/waggon-srebrny-sweterek-r-38-m-i2212276490.html) i ten...z boska cena  :-\ :-\ :-\ fajny tył...ale te dyndolki zbedne chyba...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 19 Marca 2012, 19:23
http://allegro.pl/waggon-paris-srebrne-bolerko-r-38-m-i2201036604.html (http://allegro.pl/waggon-paris-srebrne-bolerko-r-38-m-i2201036604.html)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 19 Marca 2012, 19:55
http://allegro.pl/sweterek-bolerko-srebrna-nitka-firmowy-m-okazja-i2217916325.html
ten mi sie podoba, ale wiem ze mnie nie musi hehe ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Marca 2012, 20:27
słuchajcie, ale te sweterki sa szare, a ja nie chcę szarego tylko srebrny, ewentualnie biało-srebrny.... no i.....rozmiar.... :-\ potrzebuję 34=36, albo XS-S.... sweterek musi być bardzo dopasowany, M cz 38 to dla mnie duże dośc...

no ale i tak bardzo jestem wdzieczna że mi pomagacie, bo już w wielu sklepach byłam i niczego znleźć odpowiedniego nie mogę, materialu sweterkowego srebrnego tez nie ma  :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 19 Marca 2012, 22:18
moze poszukaj po ciucbudac i ci krawcowa przerobi, czasem mozna znaleźć takie cuda, niektórzy znajduja a ja nie mam do tego jednak głowy ;)

ale moze tobie sie uda! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Marca 2012, 22:34
Emma a może biały sweterek.

Szczerze to wątpię nawet w to, że znajdziesz biały ze srebrną nitką  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 20 Marca 2012, 00:07
Można dołączyć jeszcze? :) Jestem strasznie ciekawa jak ten ostatni miesiąc będzie wyglądał i może jakieś dobre rady dla siebie znajdę. Pozdrawiam ;-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 20 Marca 2012, 07:12
nie szary ale srebrny, to chyba nie bedzie az tak latwo - a jaka tkanina w tym kolorze nie przypadła ci do gustu?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Marca 2012, 14:20
dziewczyny właśnie chodzi o to, ze te tkaniny, wełny materiały są srebrne, ale ich podstawą jest szary, siwy, stalowy czy coś takiego...a mnie się to nie podoba... już wolałabym właśnie biało-srebrny...

dzis byłam w kilku sklepach - i tanich i burżujskich, ale niczego takiego, co bym chciala, nie ma, za to....na wyprzedazy znalazlam mega przecenioną fajną klasyczną sukienkę i bezrękawnik  :D sukienka z 330zl przeceniona na 99  :D :D :D ciemny fiolet, w takie jakby prążki, do kolan - superasta, zatem zakupiłam  :D :D :D bezrękawnik czerwony ze swiecidełkami, przeceniony z 200 na 60zl  :D :D :D
zatem jestem mega zadowolona mimo deficytu w postaci srebrnych i srebrno-bialych sweterkow....
i najlepsze - obie rzeczy w rozmiarze 36, bo 34 był zbyt obcisły!!!!  :D to jednoznaczne - przytyłam  :D :D :D aż do Mamy z wrażenia zadzwoniłam  :D Mama zadowolona  :D

jeszcze co do sweterkow, to mam taki pomysl, że kupię włóczkę białąz takim srebrnym brokatem, gdzieś na necie widzialam i moja koleżanka z pracy, ktora robi na drutach, zrobi mi sweterek  :D już jej to dziś oznajmiłam  :D troche jest przerażona, bo fakt, że to do ślubu ją paraliżuje nieco  ;) ale na pewno da radę  :D musze tylko kupić tę włóczkę, a jeśli w międzyczsei znajdę sweterek, to też kupię  :D a jeśli ostatecznie sie okaże że sweterki odpadają z jakiegoś tam powodu, to i tak krawcowa jakiś szal mi uszyje srebrny czy cos - z tego materialu z ktorego będzie pasek przy sukience  :D

xanth ja w ogole nie umiem szukac w ciuchbudach, zatem tam nie chodzę, same szmaty widze, a idzie ktoś inny i cuda znajduje - nie wiem jak on to robi...

karolinaciasto witam serdecznie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 20 Marca 2012, 18:51
emma moja mama swego czasu miała swoją ciuchbudę i też nic  stamtąd nie miałyśmy bo albo sie brzydziłyśmy, albo nie umiałyśmy tego znaleźć :D

a wszystkie moje znajome mogą sobie znaleźć super nieuzywane firmówki i z ciuchbudy :) dla mnie super :) chciałabym tak umieć, ale tak jak ty widzę same szmaty :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Marca 2012, 19:05
a ja tak umim :brewki: :brewki: :brewki: :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Marca 2012, 19:25
Ja uwielbiam takie sklepy  ;D

Spodnie z gapa, next, levisa i inne po 10 złotych (2 złote jak dobrze w sobotę trafię), bluzki, sweterki, do wyboru do koloru :D

Ja potrafię i uwielbiam :) Ale trochę czasu trzeba tam spędzić :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Marca 2012, 20:01
no trzeba trzeba......i wyobrazni :)

wlasnie nie moge sie doczekac kiedy pojedziemy do M. do Inowroclawia...tam mam swoje ukochane miejcowy ;D w Szczecinie nigdy czasu nie mam...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Marca 2012, 20:10
Ja uwielbiam jeździć do K. miejscowości, tych ciuchlandów na każdym kroku :D

Ale nie mamy czasu w tygodniu (podejrzewam, że K. robi to specjalnie, żebym za dużo kasy nie wydała) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Marca 2012, 20:24
no to macie farta  :D  mi pozostają wyprzedaze, bo w tym jestem dobra  :D po Mamie mojej, która na wyprzedażasz za takie śmieszne pieniadze mi rzeczy kupuje, np. sztruksy za 20zl  :D albo bluzeczki za 8  :D w normalnych sklepach, sieciówkach

wrocilam wlasnie z zebrania z rodzicami, mam super rodzicow moich dzieciarkow, zatem jak zwykle bylo milo  :D ale zmęczona jestem nieco... P. zrobil żarełko, zatem objedzona odpoczywam.... :D jutro mamy wybrać obrączki a wieczorem teatr  :D superaście  :D założę moja nową sukienkę  :D

no a 13.30 biegi na Głębokim, malinowa szykuj się  :D sylwusia - Ty to już pewniak  :D

aaaa jak mialam zebarnie to dzwonila cicia P. z potwierdzeniem przybycia na nasze weselicho  :D :D :D oby pozostali wzieli z niej przykład  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Marca 2012, 20:33
cicia dzwonila mowisz :D :D

a na co do teatru sie wybieracie?


Wy o 13.30 wybywacie od siebie czy o 13.30 juz na Glebokim?
powiedz mi emmo w co sie mam przyodziac? ;D o gore mi chodzi...ile to warstw poczeba ;) ?
juz nie moge sie doczekac  :tupot: :tupot: :tupot: caly dzien o tym mysle :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 20 Marca 2012, 20:47
ooo to ja pewnie o 13:30 już tam bedę robić drugie kółko na rowerze :D

to może się spotkamy gdzieś po drodze ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Marca 2012, 21:00
bedziemy szukac ognistych wlosow ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Marca 2012, 21:21
jaka złośliwa malinowa...ciocia miala być  :D idziemy na Boga mordu z moją świadkowa i jej mężem
http://www.teatrpolski.szczecin.pl/index.php?mod=spektakle&pod=jeden&id=72

o 13.30 spod domu wyjeżdżamy, zatem na Głębokim będziemy ok. 13.42, czekaj na nas na parkingu na przeciwko wejścia na Glębokie

ubierz się w coś niebawełnianego, bo jak się spocisz to bawelna pot wchlonie i bedziesz takie mokre na sobie miala, lepiej coś sztucznego; jeżeli będzie do 10 stopni - dwie warstwy niegrube, na niebawelnianą koszulkę z dlugim rękawem jakaś cienka bluza czy cos, jak cieplej to niebawelnianego z krotkiem rekawem na to bluza cienka czy cos; nie ubieraj się cieplo,  bo w czasie biegu się rozgrzejesz, wygodne buty zaloz, jakaś czapeczka na łepek  :D weź picie jakies, w aucie u mnie zostawisz, żebys po biegu sie napic mogla; deszcz nam nie przeszkadza, zatem opady, nawet intensywne, nie oznaczają że nie biegniemy, wręcz przeciwnie -  w czasie deszczu rześkie powietrze, dobrze się oddycha :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 20 Marca 2012, 21:39
to rzucajcie we mnie badylami, bo zazwyczaj mam muze na fulla zwłaszcza w lesie :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Marca 2012, 23:05
ahahahaaha xanth znow mnei rozweselila ;D chcoiaz specjalnie tearz nie trzeba sie natrudzic bo wlasnie wrocilam z imprezki niespodzianki urodzinowj mojej swiadkowej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 20 Marca 2012, 23:14
kurcze xanth zeby nam sie nie pomylilo, bo zawsze kazesz kupa rzucac :glupek: :lol:

mam nadzieje, ze jednak powietrze nie bedzie az takie rzeskie ;) w razie co tusz jednak wodoodporny zaaplikuje :3
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Marca 2012, 23:17
mamba ahhahaha  teraz ty mnei rozbawilas hahahahahha
ejjj ja dzis jestem na lekki rauszu, zawijam stad bo karol dziwnie sie an mnie lampi ;D ze brechtam do kompa;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Marca 2012, 08:05
jejku, na co ja się porwałam...biegi z psycholkami  :D :D :D

...już ja Wam porzucam...  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:  przecież Wy będziecie myślały jak tu przetrwać, wszystkie siły na biegu tak będą skoncentrowane, że wszelkie głupotki Wam szybko z główek wypadną ....już ja Was dzisiaj przegonię  :D :D :D :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 08:33
haha widze emmo ze zrobisz z nimi porzadki hihi zadne glupotki nie beda sie ich trzymac podczas biegow :P
xanth zaloz lepiej cos kupo-odpornego haha ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 21 Marca 2012, 09:19
ee tam, nic co KUPSKIE nie jest mi obce :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 09:27
 :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 10:09
ale wariatki:D.... codziennie w drodze do pracy przeglądam sobie forum z telefonu, i dziś to samo ale jak przeczytałam wasze teksty to aż parsknęłam śmiechem:D, nie muszę mówić jaka była reakcja ludzi w autobusie hehehe;D
Zazdroszczę Wam tych biegów....nawet nie wiecie jak bardzo  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Marca 2012, 10:23
ja dzis z poowodu biegow jestem nieszczesliwa..
mam calkowity brak mocy ;[
nusiak ja tak mialam wczoraj po 23.. jak czytalam te etksty to brechtalam na maksa hehhe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 10:32
o 23:00 to ja już słodko spałam;D, to chyba z wiekiem tak, że człowieka szybciej z nóg ścina hehe;)
A tak serio, siedziałam wczoraj nad tą pracą, naskrobałam kolejne 11 stron, ale moje oczy.... Dziś powtórka:)
Szkoda, że nie mam roweru bo ortopeda zakazał tylko biegów:P...zresztą i czas na ten rower trzeba mieć...:-/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 11:18
ech nusiak mam podobnie jak Ty... pisanie pracy dla mnie to masakra jakas, a jeszcze inne zaliczenia musze zrobic i praca a na rower tez juz bym poszla... czeka juz na mnie w piwnicy :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 11:34
..przede mną też jeszcze sporo egzaminów i zaliczeń:/, ale jakoś to ciągnę - boję się tylko, że mam za mało literatury  ??? i jutro rano chyba podskoczę do książnicy pom. Chociaż bardziej bazuję na orzeczeniach i wyrokach sądu, uchwałach i ustawach....a bazuję głównie na 2 książkach + inne jako pomocne źródła, ale czasami mam wrażenie, że to będzie kaszanka jakaś :/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 11:39
ja na chomikuj sobie posciagalam ksiazki, jedna kupilam, jedna wypozyczylam wiec mysle ze zle nie bedzie, ale jeszcze musze sie wziac za prace a z tym juz gorzej... straszny len mnie ogarnal... boje sie ze nie dam rady w tym roku... :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 11:46
Anio0lku mnie goni termin:(, muszę do końca marca oddać pracę promotorowi.... Tak sobie myślę, że jak wypożyczę inne książki, to po prostu powrzucam gdzieś między to co mam napisane jakieś wyrywki;). Jak czytam, że po 35-40 pozycji z literatury, to pytam skąd? Jak poszłam do książnicy po książki o prawie spadkowym, to znalazłam bardzo niewiele, a teraz mam zamówione do odbioru:/. Te książki są strasznie drogie, jedną też kupiłam, która bardzo mi się przydaje:).
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 11:49
wiesz ja bralam tez z ksiazek przypisy, czyli przypis z przypisu jakby, rozumiesz mnie?  :glupek: no bo az tyle bibliografii tez nie znajde, a w ksiazkach jest duzo przypisow i spisuje, dzieki temu bibliografia mi sie powieksza :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 11:53
też tak robię, tyle że w moich książkach jest więcej aktów prawnych:/, ale jakoś dam radę:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 21 Marca 2012, 12:02
no tak piszesz o spadkach wiec duzo bedzie aktow prawnych...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 21 Marca 2012, 17:37
dobre sposoby macie z tymi przypisami :P sama mam mało literatury więc coś pomyślę nad tym sposobem :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 21 Marca 2012, 17:54
Też tak robiłam z tymi przypisami :) jak by nie patrzeć jest to jakiś sposób na powiekszenie listy pozycji w literaturze :)
a jak nasze wariatki po biegu? ;) fajnie macie dziewczynki tak ekipa sobie biegacie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Marca 2012, 17:57
ja tam zdycham. nogi mi w du** wchodza ;D albo i w uszy bo dup* za nisko ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 21 Marca 2012, 18:04
literatura z książek dobra sprawa, tylko gorzej z szerszymi informacjami, jak np podana "str." :P, ale i takie rzeczy da się znaleźć hehe.
Sylwusia, ja uwielbiam czuć ból po ćwiczeniach ;D, co zdarza się sporadycznie bo teraz przyzwyczaiłam się, ale fajnie czuć, że ciało dostało w kość:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Marca 2012, 21:42
nusiak zglos sie do emmy ona ci sprezentuje zakwasy ehhehe ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Marca 2012, 21:48
helllooooo :D

bieg na lajcie, chyba trza się przerzucić na 3 kółka  :D

właśnie wróciłam z teatru, byliśmy z P. na "Bogu mordu" uśmiałam się do łez  :D :D :D polecam wszystkim  :D

no ale głównym powodem mojego mega dobrego humoru jest fakt, że wybraliśmy obrączki  :D byliśmy u dwoch złotnikow i kiepsko, więc pojechaliśmy na Wyszyńskiego, tam jest jubiler zaraz za stoiskami z kwiatami, obok sklep obuwniczy; oczywiście to dzięki sylwusi, ktora kiedy wracalysmy z biegow, polecila mi to miejsce - dziękuję kochana  :-* :-* :-*

obrączki sa sliczne  :D najpiękniejsze  :D w środku matowy pasek białego złota, a po bokach żółte złoto grawerowane, co daje piękne połyski - błyszczy jak nie wiem co  :D :D :D  stąd P. mial trochę opory...ale ostatecznie stwierdzil,że on i tak do pracy nie będzie obrączki nosil, tylko tak pewnie od święta, więc lepiej żebym ja wybrala  :D :D :D zatem wybralam  :D musimy do piątku podjąć decyzję odnośnie graweru, bo ja chcę napis WYBIERAM CIEBIE i datę ślubu, P. woli imiona i datę ślubu.... Myślę, że ustąpi, ale nie chcial tak od razu, żeby nie wyszlo,że jest ulegly i we wszystkim ustępuje  ;) no ale mogę się mylić...

W każdym razie jest mi cudownie  :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 21 Marca 2012, 22:14
hurra :jupi: :jupi: :jupi: ciesze sie razem z Toba :)
masz jakies foto foto tych obraczek?

musze przyznac, ze Twoj pomysl na grawer jest piekny...my w bralismy standardowo czyli z imieniem i data, ale jak to przeczytalam to az pozalowalam, ze sie bardziej nie wysililismy... :'(  trzymam kciki za Twojego, zeby ulegl :P

chyba się wybiorę na ten spektakl... :)
 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Marca 2012, 22:18
ciesze sie ze sie na cos przydalam ;D
co do napisu... ja mam imiona ale ja tak chcialam i ciagle ciesze sie ze sa to nasze imiona ;D
co do teatru.. ja czekam az bedzie klimakterium... slyszalam ze suuuuuuper tylko bilety byly strasznie drogie ponad 100zl ;/
co do 3 kolek, nie przeginaj kochana... mama sie wscieknie bo schudniesz znow ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 21 Marca 2012, 22:36
ooo...klimakterium też slyszałam, że super...tesciowka byla ;) tylko chlopy czopy nie do konca czaja ;)

tak tak...nie mozemy trzech kolek, bo za bardzo schudniemy :D i co wtedy ??? :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Marca 2012, 22:48
hahaha ;D to ja wale 3 a wy jecie frytki w tym barze co dzis otwierali ;d i czekacie na mnie z cola ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Marca 2012, 06:46
pobudka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  :D :D :D

niestety nie mam fotki obrączek  :(  tam pracują dwie panie, doradzają itp. i jedna z nich wlasnie tez ma taką obrączkę jak wybrane przez nas, zatem chyba nam by sobie nie wzięła czegoś kiepskiego... ;)

jak dostaniemy zrobię fotkę i wstawię  :D

sylwusiua, pewnie masz rację że 3 kolka to trochę sporo i spore zagrożenie schudnięcia....ale tak chociaż raz na jakiś czas.... :D :D :D

zaraz śmigam do szkoly, na rano umowiona jestem z koleżanką ktora na drutach robi, będziemy na necie włoczki do sweterka wybierać  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Marca 2012, 09:08
emmo super, ze obraczki wybraliscie ;D nie moge sie doczekac az je zobacze :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Marca 2012, 11:54
o maj gat, wstac o 6;45 to grzech ahhaha ;]
chociaz ja dzis wstalam o 5;45 wyspana itp ale nie mailam co robic poszlam spac o 7 dalej i wstalam o 10;30 ;D
daj znac czy cos znalazlyscie ciekawego z kolezanka ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 22 Marca 2012, 15:50
Super, że obrączki wybrane! Jestem strasznie ciekawa, jakie to :) czekam z niecierpliwością na fotki jak odbierzecie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Marca 2012, 17:24
dzięki dziewczyny

zła jestem, trudno odpowiednią włóczkę wybrać,jakieś siwe wszystkie, trza będzie chyba łączyć białą z metaliczną,  o srebrnych pończochach albo chociaż biało-srebrnych albo cielistych ze srebrna nitką mogę zapomnieć, wszystko nie tak  :-\

dziś mialo byc spotkanie ja + swiadkowa + Ada kwiaciarka - nie wyszło, bo świadkowej cos wypadło, a ja całą chatę sprzątalam, zasuwałam równo.....wrrrr....miałyśmy coś pogadać o wieczorze panieńskim, no i nic z tego...

jejku zła jestem, wszystko nie po mojej myśli  :-\ :-\ :-\

a jutro cały dzień w szkole, chyba oszaleję...takie słonko a ja w tych murach  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 22 Marca 2012, 17:32
emm-a nie złość się, szkoda urody;D. Doskonale Cię rozumiem, my w zeszłą sobotę mieliśmy jechać do znajomych i kazałam P odwołać w piątek wstępnie umówione spotkanie z innymi znajomymi, z Mamą się umówiłam na niedzielę....nie poszłam na siłkę rano, żeby załatwić zakupy inne rzeczy i mieć wolne popołudnie i co? koleżanka dzwoni i mówi, że sorki ale jednak dziś im nie na rękę, ale byłam rozgoryczona hehe, nawet nie zła tylko smutno mi było, bo chciałam się z nimi spotkać:/.
Włóczki poszukaj po pasmanteriach stacjonarnych:P. Kurcze jak się czegoś akurat szuka, to nie ma tego nigdzie, ale jak już nie jest potrzebne to od razu to znajdziesz hehe;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Marca 2012, 17:40
nie lam sie beda ponxczochy zwykle nic sie nie stanie.. maz nawet jak zajrzy pod suknie to nie kapnie ze masz ponczochy ze srebrna nitka hihi
tak wiec swiat sie nie zawali a ty kochana chyba przejelas ode mnie zly nastroj ;]
jutro ci minie a w sobote po biegach to juz w ogole rajj bedziesz miala ;*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 22 Marca 2012, 21:19
ale fajnie, że wybraliście obrączki, a tym srebrem się nie przejmuj - najwyżej kupisz brokat w sprayu i popsikasz  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 22 Marca 2012, 21:28
a cos takiego...ja sie na robotkach recznych nie znam...ale wydaje mi sie w miare srebrna...i ta biala tez jest ladna...http://allegro.pl/wloczka-himalaya-dolunay-zapraszam-i2224522683.html (http://allegro.pl/wloczka-himalaya-dolunay-zapraszam-i2224522683.html)
nusiak chyba ma rację...lepiej poszukac na miescie...na all kolor tez moze byc przeklamany...

najlepiej jakby taka byla http://allegro.pl/lurex-swiecaca-nitka-rewelacja-i2221959366.html (http://allegro.pl/lurex-swiecaca-nitka-rewelacja-i2221959366.html)

szkoda, ze plany nie wypalily...buuu  :-\;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Marca 2012, 08:15
emmo nie martw sie kochana, szkoda ze nie mozesz dostac takiej wloczki i tych ponczoch  :przytul: moze jeszcze sie trafi akurat niespodziewanie :D :D

co do spedzania lekcji w murach szkolnych mam pomysla - wez dzieciaki na lekcje na dworzu :) nie raz tak mialam w gimnazjum i bylo super ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 23 Marca 2012, 15:09
Obrączki są , więc nie mogę się doczekać kiedy będą foty ;D
Szkoda, że do spotkania nie doszło, bo wiem jak to jest się narobić, a tu odwołane :-\
a co do włóczki i pończoch mam nadzieję, że się jeszcze znajdą :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 23 Marca 2012, 16:12
Emma w sprawie pończoch i sweterka ja Cie pocieszać nie będę :) Bo w sklepach nie ma takich rzeczy.

Obmyślaj plan awaryjny, który może być przecież równie interesujący :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 23 Marca 2012, 16:43
na ktora jutro?  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 23 Marca 2012, 17:41
a moze ja tez sie z wami przebiegne? :) dziś chyba zrobiłam z 50 km i zaraz umre, przyjechałam do domu BLADA!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Marca 2012, 17:53
Hej Dziewczyny  :D

Jest lepiej  :D

1. Wybrana włóczka - biała ze srebrną nitką  http://www.interfox.com.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=2427

2. Przyszły silikonowe wkładki do mojego ślubngo stanika - mam teraz pełne seksowne piersi  :D :D :D do rozmiarów gwiazd porno mi daleko, ale i tak superaście  :D :D :D

3. Zamówiłam grawer do obrączek:
E - Emma
P - Piotr

Dziś rano:

E - jakie ten grawer bierzemy? "Wybieram Ciebie" ? bo jest taki ładny i oryginalny?
P - ale mi się ten napis nie podoba
E -  a jaki Ci sie podoba?
P - normalny, imiona i data, żeby nasze imiona były, "wybieram ciebie" może odnosić się do każdego
E - czyli taki oklepany będzie....
P - ..............no to zrob jak chcesz, ja nie zwracam w sumie uwagi na takie rzeczy, weź taki jaki Ci sie podoba

No i ... zamówiłam oklepany :P :D  pomyślalam, że w sumie ustąpil mi z obrączkami, wybralismy takie jakie chcialam, choc P. sie bardziej inne podobaly, więc i ja mogę ustąpić...tym bardziej że to w sumie tylko grawer... kit z tym  ;) :D
Mowię P. przez tel., a on na to - moglaś ten swoj zamowic jak tak chcialas....
 :D :D :D :D

4. Wchodzę na konto, a tam masakra  :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\ :-\

5. Jutro na Głębokim o 8, może być ?

6. Jestem Wam naprawdę wdzieczna za wszelkie słowa wsparcia i otuchy  :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 23 Marca 2012, 18:56
ojjj...bede sie licytowac :P 8.30?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 23 Marca 2012, 19:29
Jak fajnie, że znalazłaś taką włóczkę jak chciałaś ;D
grawery zostały tradycyjne i masz rację czasem im też trzeba ustępować byle nie za często ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 23 Marca 2012, 19:33
a nie moglo byc wybieram ciebie imie i data ? czy to za dlugo ?

fajnie wyglada ta wloczka, a kiedy zobaczymy sweterek  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Marca 2012, 19:50
malinowa niech będzie 8.30

przyszlazono nie mogło tak być, bo to za długo; i tak jak podawałam swoje dwa imiona do graweru, jako że posługuję się dwoma zawsze, to pani mowiła, że może się nie zmieścić... no zobaczymy; włóczke dopiero zamówilam, nim dojdzie i koleżanka zrobi sweterek...obawiam sie że dobre 3 tygodnie miną  :D

aniolku86 masz rację, byle nie za często...gdyby P. tak nie powiedzial,żebym sama wybrala i on sie zgadza na wszystko, to pewnie byloby Wybieram Ciebie... :D ale jako że taki potulny się okazał....ustąpilam...niech i on ma coś od życia  ;) :D

jejku, jaka jestem padnięta, normalnie umęczona dzisiejszym dniem na maxa....ciekawe czy P. zaniosl do swojego kościola zapowiedzi...biuro parafialne otwarte do 18, dzwonilam o 17.30 to się denerwowal że go poganiam, bo przecież ma jeszcze pól godziny... :P   ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 23 Marca 2012, 20:38
ok dok :) jestem tam gdzie wtedy :)
xanth a Ty? bedziesz ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Marca 2012, 21:11
i super ze macie taki oklepany anpis ehhe mamy taki sam z karolkiem ;D
pomyslcie jutro o mnie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 23 Marca 2012, 21:30
chyba będę, jak nie umrę z głodu do tego czasu :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Marca 2012, 07:44
u nas nie ma problemu z grawerem - tradycyjnie :x

wstalas o 7,20 w sobote? zamiast sie wyspac  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 24 Marca 2012, 07:48
przeciez biegac idzie ;) na pewno juz dawno nie spi i drepcze w miejscu :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Marca 2012, 07:48
Pandi, ja wstaję codziennie ok. 6, zatem nawet jak jest weekend, mój organizm budzi się rano z przyzwyczajenia  :D nie mówiąc już o tym, że w sobotę budzi się z niecierpliwością - w oczekiwaniu na poranny bieg, najlepszy w całym tygodniu  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Marca 2012, 07:49
dokładnie malinowa  :D :D :D

widzimy sie za 40 min. na Głębokim  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Marca 2012, 07:51
Ja drecze, mecze mojego K - bo musi umyc auto - ogarnac pokoj, potem do cukierni, zakupy i do moich rodzicow na obiad - a czasu coraz mniej :P leń ..

ostatnio mam przemeczennie wiosenne, nie wiem jak sobie z tym poradzic o 21 jestem tak zmeczona - oczy mi sie kleja i odpadam, a o 6.50 latam po domu jak szalona :x
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Marca 2012, 10:28
jak sie dzisiaj iegalo????????
ja namawiam akrola zeby ze mna sprobowala albo dzis albo jutro ;D ale mowi ze kregoslup go od biegow boli ;p
coz dam znac po skzole co z tego wyjdzie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Marca 2012, 11:05
przebieżka superasta, choć całą drogę z malinową przegadałyśmy  :D :D :D szkoda sylwusiu, że Ciebie z nami nie było, ale w poniedziałek o 12.30 się stawisz koniecznie!!!  :D :D :D

Pandi ja tez wieczorami ostatnio padam, o 22 zasypiam  :D widzę, że krótko trzymasz narzeczonego  :D :D :D mojego do czegoś przymusić to masakra jakaś... ;) :D

ale mi cudownie, po porannym biegu od razu mam świetny humor na resztę dnia  :D na dodatek pogoda ładna, słoneczko  :D :D :D życie jest piękne  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Marca 2012, 19:22
Po kilkugodzinnych poszukiwania, nieskończonych przymiarkach i bezustannym kręceniu nosem wybraliśmy ubranko ślubne dla P.  :D :D :D

w Auchanie jest sklep z garniturami, który gorąco polecam - nawet na mojego niewymiarowego P. znalazło się ubranko idealne  :D :D :D

Garnitur nie jest jednak prążkowany jak chcial P. ale gładki, czarny, bardzo dobry jakościowo, do tego niebieska muszka i butonierka, pasujące do mojego niebieskiego bukietu :D koszula biala specjalna do muszki  - z takimi plisami z przodu  :D do tego spinki do mankietów i pasek  :D jeszcze tylko gatki, sakrpetki i butki slubne i P. ubrany  :D wygląda naprawdę imponująco  :D

mialam opory co do muszki, ale P. przymierzal i muszki i muszniki i krawaty - muszka wygląda najlepiej, a do tego niebieska  :D ożywia to ubranko i P. poza tym bardzo dobrze w niebieskim  :D zrezygnowaliśmy z kamizelki, lepiej mu bez. Wygląda elegancko, klasycznie, ale...z odrobiną awangardy, bo marynarka nietypowa, klapy inaczej wycięte niż zazwyczaj, taka nowoczesna, no i niebieskie dodatki - superaście  :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 24 Marca 2012, 19:52
NO TO BRAWO!
super zestaw...tez chce mojego PM-a w cos takiego przyodziac...od poczatku bylam nakrecona na muche :brewki: :brewki: :brewki:...moj M. z gory powiedzial, ze wszelkie muszniki i inne plastrony odpadaja, z kolei krawat wydaje mi sie taki biznesowy, a mucha? mucha jest wlasnie idealna jak dla mnie...widac, ze  to taki specjalny slubny stroj :) tylko nie wiem jak z kolorkiem, bo kwiaty mysle, ze bede miala biale :drapanie: jak cos to je obwiaze wstazka w takim samym kolorze :P
chyba tez zajrzymy do tego sklepu z racji, ze moj M. tez z wymiarami poszalal(chociaz na calkiem odwrotny sposob niz Twoj Piotr  ;) :D )...to ten sklep po lewo od zoologicznego jakos?na L?

a jakie butki do tego planujecie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Marca 2012, 20:03
tak, tak, właśnie tam  :D bardzo obrotna sprzedawczyni, potrafi doradzić, ma dobre oko;

butki chyba czarne, klasyczne, ale zobaczymy jeszcze;

bardzo się z tego zakupu cieszę, a P. jaki dumny...narcyz  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 24 Marca 2012, 20:12
 :lol: :lol: :lol:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Marca 2012, 23:02
super ze macie jzu wszytsko ;D
mi sie podoba w naszych przygotowanaich to e wiele rzezcy pisze ze chcemy tak a wychodzi zupelnie inaczej ;D
np nie cierpie obraczek z kamyczkami, i co? mam az 3 u siebie ;D
nie nawidze kamizelek slubnych, i co? karol takowa posiada bo w niej wyglada bardzo elegancko ;p
nasz problem polega na tym ze karol jest bardzo niski i do tego chudy jak patyk ;D takze j to taki jego ocorniarz  8) ;D

aa emma- chcialam tylko sie pochwalic ze dzis po szkole dwie godiznki mycia i ogarniania autka a potem..... zaciagnelAM kAROLKA i kolezanke dobra do kasprowicza i ich przegonilam.. biegalismy ok 45 min czyli tyle co kolko glebszego ;D juuuuhuuu
mam nadzieje ze wydjzie mi to an zdorowie bo leci mi z nosa na maksa mam gule w agrdle znow i czuje brak mocy.. a piszac to kichnelam na monitor ;D  :P ::)

spelniona po pysznym jedoznku i lodach ide spac.. znaczy najpierw przytulka mojego przyszlego kochanego mezusia ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Marca 2012, 23:32
emmo a powiedz mi ile za taki garniturek ?? bo ja teraz obczajam wszystko, gdyż musimy kupić garnitur,a chcemy jakiś inny troszkę,a nuż tam coś będzie ?? powiedz jeszcze jak się ten sklep nazywa :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Marca 2012, 09:34
sylwusiu, jestem z Ciebie dumna bardzo  :D  szykuj się na jutro na 12.30  :D :D :D
pomyśl, że jeszcze z miesiac temu jak bym Ci powiedziała, że tak będziesz śmigała, nie uwierzyłabyś pewnie  :D  a jeszcze kilka miesięcy temu, kiedy pisalam o moich biegach, jak je uwielbiam, komentowałaś - że tez byś tak chciala, że super, ale że Ty to nigdy byś takich odległości nie pokonywała.... tymczasem... :D :D :D

przyszlazono, nie pamietam jak sklep się nazywa, chyba Lancerto albo jakoś tak, on jest tak mniej więcej na środku, duży, przestronny, na pewno trafisz; co do ceny, to po wszelkich rabatach za garnitur (naprawdę jest dobrej jakości), koszulę, muszkę i butonierkę, pasek, spinki do mankietów zapłaciliśmy 1270 zl; w cenie jest dopasowanie spodni , tzn. przeróbki krawieckie, jeśli jest potrzeba;

chyba kupimy tam też koszulę dla P. na poprawimy, tylko poczekamy tydzień aż będzie nowa dostawa juz letnich koszul, bo P. chce z krótkim rękawem;
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Marca 2012, 10:14
ale super, ze juz P. jest ubrany ;D my mamy dzisiaj jechac, na razie sie na to nie zapowiada, gdyz M. spi jak zabity, wrocilismy o 2 (znaczy sie o 3 :P ) do domu z parapetowki znajomych i nie wiem czy bedzie mial sily na to zeby jechac i przymierzac... no ale zobaczymy :D :P

cena moim zdaniem dobra jak za komplet, do muchy jakos nie jestem przekonana, ale nie wiem jak Maciek bedzie w niej wygladal, moze sie okazac jak u P. ze jednak mu pasuje najlepiej. kamizelki w ogole zle wygladaja u duzych panow, dobrze ze nie braliscie, tesc dla macka chcial ale wyprowadzilam go z tego bledu :P wygladalby jak w zbroi jakiejs a jeszcze z tym wielkim brzuchem jak balon to wygladalby smiesznie :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Marca 2012, 10:18
 ;D
musze kombinowac z praca z tym jutrem ale postaram sie byc ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Marca 2012, 10:34
no właśnei jak sylwusia wczesniej napisala - czasami coś planujemy, piszemy tu o tym, a jak potem przychodzi do wcielenia w życie, okazuje sie, że wybieramy jednak coś innego  :D P. miał mieć srebrną kamizelkę i srebrny musznik - wedlug mojego planu  :D wedlug swojego prążkowany garnitur - wyszlo wszystko inaczej, mierzenie weryfikuje  :D na szczęście trafiliśmy do dobrego sklepu, gdzie byl duży wybor, spędzilismy tam chyba z godzinę  :D :D :D  wczesniej bylismy  w kilku innych sklepach - i tańszych i droższych, i markowych i na Turzynie, ale P. niełatwo coś wybrac, bo naprawdę jest wysoki i ma mega klatę  :D :D :D na szczęście się udało  :D

sylwusia ja nie biorę pod uwagę Twojej nieobecnosci na jutrzejszych biegach  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

dziewczyny, nie możemy się zdecydować, co wybrać  - albo pieczone prosię w trakcie wesela, albo wiejski stół, chcemy też to porównać cenowo; pomóżcie proszę - czy macie namiary na kogoś kto zajmuje się przygotowanie takiego prosiaka albo wiejskiego stolu?  będę bardzo wdzieczna za pomoc; nie ukrywam, że wolalabym pieczonego prosiaka, no ale zobaczymy... pomózcie, please....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Marca 2012, 10:40
no z tym macie racje! ja tez przeciez na poczatku szukalam takiej waskiej, skromnej sukni, ale jak zalozylam to nie wygladalam w niej korzystnie, a jak zalozylam moja ksiezniczke to od razu wszyscy poczuli to "cos". wiec u nas tez z gajerem moze byc tak samo ale zobaczymy :P Maciek na razie dalej spi, nie wiem keidy zamierza wstac a nie chce go budzic bo jak nie bedzie chcial jechac to go nie zmusze i tak... tylko sniadanie bede musiala robic a wole na  forum posiedziec poki co :P

prosiak jest chyba w podobnej cenie co wiesjki stol... nie wiem co Twoi goscie by woleli, ale my stolu nie bierzemy... tesciowie byli na jednym weselu i tam ten stol byl omijany wiec jezeli ma sie zmarnowac to szkoda... wiec wzielismy dzika pieczonego na poprawiny ;D ach juz sie nie moge doczekac! a Wy nie chcecie dzika?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Marca 2012, 10:55
my na poprawiny mamy oprocz resztek z wesela normalny świeży obiad dwudaniowy, znaczna czesc gosc bedzie pewnie juz ok 14-15 wyjeżdzala, bo z daleka przyjadą, zatem z poprawinami nie szalejemy; chcemy to prosię czy tam dzika na wesele, ale juz takiego upieczonego, gotowego do krojenia, najlepiej z obslugą od razu, u moich dziadkow w Toruniu tak bylo kiedy mieli zlote gody
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Marca 2012, 11:05
Monika a ja chcialam napisac zupelnie na odwrot co Pati ;D
chcialam napisac ze wiejski stol cieszy sie ogromna popularnoscia wsrod naszych gosci...  ale taki prawdziwie wiejski nie ala wiejski ;D
czyli domowe kielbasy wedliny, smalec, ogory ;D u mnie bedzie stal bimber i miodowka ;D
co do prosiaka.. rowniez cieszy sie powodzeniem, teraz zastepuja swinke taka noga wielka z koscia.. udziec chyba to sie zwie ;p;p
ja zapytam mojego tate czy on ma dostep do takich swinek.. to wyglada tak- ze masz jzu zrobionego podpieczonego swiniaka..  wystarczy go dopiec.. w srodku jest szynka peklowana.. a popros=tu wyglada jak swinia ;D

co do beigow... jhak pisalam mambie.. moge zostac z taka budowa ale.. musze miec skale ;D dupcie skale ;D
tak wiec nie odpuszczam poki moge sobie pozwolic na biegi w tych godz to biegam ;D 
zobaczymy za tydz jak dostane moj wymarzony staz ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Marca 2012, 11:08
z tym wiejskim stolem wlasnie zalezy od gosci, czy oni lubia takie zarcie, ja np w tamtym roku bylam na weselu kuzynki tez byl wiejski stol i zajadalam czasami, ale bardzo duzo im miecha zostalo, bo jednak zadko kiedy ktos podchodzil zeby sie poczestowac, dzika tez nie wszyscy zjedza, ale efekt bedzie na pewno super, jak wjedzie taki caly dzik upieczony na sale ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 25 Marca 2012, 11:17
U mnie tak jak u sylwusi....na pewno wielkim powodzeniem bedzie sie cieszyc stol...moja rozinka jak najbardziej w takich wiejskich klimatach gustuje :lol: :lol: nad tym swiniakiem tez sie wczesniej zastanawialismy...wydaje mi sie, ze jest po prostu taki speltakularny...ale nie jestem pewna czy tam jest duzo tego co sie do jedzenia nadaje, wiec jak goscie lubia sobie tylko poskubac to ok, ale jak beda ostro wcinac ty chyba wybralabym stol...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Marca 2012, 12:09
sylwusia, będę bardzo wdzieczna, jak zapytasz Tatę  :D

bo właśnie nie wiem skąd wziąć czy to świniaka czy wiejski stół...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 25 Marca 2012, 15:52
no i znów kazdy inaczej patrzy :D .. u mnie na terenie wiejskim te prosiaki sa tradycja, wiec nie bedzie to zadna atrkacja, malo tego , nie lubie tego miesa, no jakos tak mam. za to bedzie u nas w pelni wyposazony stol wiejski lacznie z bimberkiem :] - dziadkowie az rece zacierali jak nam sie kiedys wymskneło przy rozmowach

emm-a sprawdzona masarnia - ale najlepiej z polecenia

slylwusia to noga po starpolsku tez moze byc - chyba  to samo, tylko nazwa inna ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 25 Marca 2012, 16:50
ja bym wybrała stół wiejski, u koleżanki był i były przepyszne kiełbasy i inne wyroby plus ogórki, smalec i bimber, czesto sie grupki tam robiły i ludzie sobie gawędzili,poznawali się, mogli wziąć co komu smakuje i o każdej porze, a potem dużo mięsa z tego stołu mieli dla siebie i na poprawiny :) a dzik czy coś to hmmm ja jakoś nie umiem zjeść czegoś co na mnie patrzy hahah  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 25 Marca 2012, 19:06
U mnie ze stołu wiejskiego były poprawiny, i jeszcze zostało od groma i trochę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Marca 2012, 20:48
czyli jak do tej pory wszyscy sa za stolrem wiejskim? ;p
hm wiem ze na rayskiego jest taki skle p gdzie a miejscu wedza wedliny... sa bezl ulepszaczy itp.. w zeszlym roku anwet tam kupowalam ale cena mnei przerazila.. wedliny po ok 40zl min.. ale coz cena ma  sie do ajkosci niestety....
jak nei dua mi sie znalesc dziada ze wsi ktory zrobni mi szyny ikielby to tam kupie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 25 Marca 2012, 23:44
Emmo, super, że garnitur już macie zakupiony :) Ja osobiście uwielbiam jeździć na zakupy do Auchana! :) Nawet nie zwróciłam uwagi, że jest tam taki sklep, będziemy musieli za kilka miesięcy też się tam wybrać :)

Co do wiejskiego to my też mamy :) Moim zdaniem super sprawa.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 14:43
musimy to rozkminic i poszukać kogos, kto wyroby przygotuje;

wczoraj oglądaliśmy naszą ślubną brykę  :D zdecydowaliśmy się, musimy tylko jeszcze właścicielowi powiedzieć, wczesniej mielismy miec jego inną bryczkę, ale ta jest lepsza  :D

fotka za duża
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 26 Marca 2012, 14:56
jejuuu śliczznaa!!! zazdroszczę Wam, my do Maszewa chyba byśmy nie dojechali :P hehe i to jeszcze w październiku :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 15:09
fotka za duża, zatem wklejam linki

http://imageshack.us/photo/my-images/339/bryka2.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/689/bryka1.jpg/

oj, karolinciasto nie wiadomo jaka będzie w kwietniu pogoda...  :D  bryczka ma dach w razie czego...teraz to takie kabrio... ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 15:30
ależ będziecie pięknie wyglądać  :ok:
strasznie do Was pasuje ta bryka :) Ty tak filigranowa i delikatna, a Piotr taki prawdziwy mężczyzna i to jeszcze jaki elegancki.....w muszce :brewki: :brewki: :brewki:
cabrio nie cabrio sweterek musi być ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 15:46
dzięki malinowa  :D  tak w ogole to przed chwilą zapisalam nas na środę 11 kwietnia na pierwsza lekcje pierwszego tanca  :D pani zapytala czy mamy wybraną melodię, powiedzialam,że to walc z Nocy i dni  :D i chcemy prostego walca po kole  :D pani się przygotuje, poprosila o ubranie butkow ślubnych albo na obcasie takim jak ślubne  :D  fajosko  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 18:32
oj bedzie do was ta bryczka pasowac .. ;D
juz sie nei moge doczekac relaaaaaaaaaaaacjiiii ;D juuuhuuu
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Marca 2012, 19:11
Wow  :o :o :o juz sobie wyobrazam Ciebie emmo w tej bryczce w Twojej pieknej falbankowej sukni ;D bedziesz wygladac jak prawdziwa ksiezniczka z prawdziwym ksieciem w muszce jak juz mamba napisala, bajka!  :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 19:14
sylwusia...do relacji jeszcze mnóstwo czasu  :D :D :D przed nią mnóstwo fajnych wydarzeń  :D :D :D  szykuj się... :D :D :D

hhmm.... :D :D :D mam koleżankę, która od zawsze zwraca się do mnie Moniczko-Księzniczko  :D :D :D bo kiedyś tak jej polecilam do mnie mowic  :D :D :D potem żarty i głupawki minęły, ale ksywka została  ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 19:37
 ??? ??? ??? ??? ??? a tiara???
tylko nie mów,że nie chcesz mieć ;) :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 19:39
nie tiara, ale prawdziwa duża, cyrkoniowa korona malinowa !!! a to kompletu wachlarz.... :D będę cudnie wyglądała  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 19:54
o jejku jejku :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:


też kcem :Placz_1:
aj no...i przemyślałabym również parasrolkę ;D
co by Twoja królewska alabastrowa twarz nie nabrała chłopskich rumieńców :oops: :oops: :oops:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 19:57
ohoo zaczyna sie dzika glupawka ;D
ten miesiac bedziesz maila szalony Monikczko - ksiezniczko hihi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Marca 2012, 20:12
I pamiętaj o lokach skreconych w spirale, co by zgrać królewskie detale. Załóż także rekawiczki z koronki jakby Cię w królewskie rączki mieli całować z ludu ziomki;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 20:28
juuuhuuu a czujesz kiedy rymujesz nusiaku ehhehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:30
dziękuję dziewczyny za cenne rady - na pewno skorzystam  :D parasolka co by ochronić moje alabastrowe lico wskazana, rękawiczki, aby delikatną skórę dłoni osłonić przed oślinionymi ustami ludu - jak najbardziej; loki spirale - to moja bajka  :D co bym bez Was poczęła....
ale mam jeszcze pomysł - będę taką ksieżniczką - wróżką  :D do kompletu skladającego sie z cyrkoniowej korony i wachlarza dołożę magiczną, cyrkoniową różdżkę  :D :D :D  ale cudownie będzie  :D :D :D

tylko nie próbujcie ściągać po mnie!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

nusiak - moze Cię jakąś nadworną poetką mianuję czy coś...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 20:31
o nieeee
na wrozke jhuz btym nie wpadla ehhehe
nie ma to jak oryginalny pomysl na slub;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:33
bo ja jestem taka medżik medżik  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 20:33
haha! emma do biegania bo ci odwala ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:35
oooooooo wyczuwam zazdrość....nie każdy może być panną młodą - ksieżniczką - wróżką  :D :D :D niestety...widzę że lud się buntuje... :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 20:42
Ale jesteście wariatki ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:44
ooooo kolejna zazdrośnica....już po ślubie, czasu cofnać nie może - wizja bycia taką medżik jak ja nierealna...no niestety Kochana.... :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 20:51
no niestety...my-plebs nie znamy się na haute couture :los: :los: :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:53
mimo to chętnie się z Wami bratam  :D ciekawe doświadczenie...  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 20:54
Kto z kim przystaje... hahaha ;D żyję nadzieją, że będę...księżniczką!  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 20:55
Anjuszka na spotkanie w srode sie szykuj!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 20:56
a jaaaak  :D :D :D ksieżniczką - wróżką  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 20:57
Niestety, środa mi całkiem nie pasuje... już pisałam Sylwi.
Kupujemy mieszkanie, chwalę się, bo mnie nie czytacie, to nie wiecie  :los: i akurat w środę mamy notariusza na 15.30
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 21:02
musze powiedzic , ze mi na psyche weszlas, wiec zaraz sie pojaiwe na Twoim żonkowym ;)

ale na 17 to akurat :P ewentualnie z poslizgiem ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 21:03
Kochana, jak dostaniemy klucze, to od razu tam wkraczamy ;D ;D
Poza tym, ja nie jestem ze Szczecina...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 21:14
a ja az zzielenialam z zadzrosci emma ksiezniczka wrozka ;D
Ania zajmij sie tym co najwazniejsze  amy szalone 2012 wkroczymy na parapetowe ;D juuuhuuu
co wy an to forumeczki? ;] to bedzie spotkanie jeeeah
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Marca 2012, 21:20
grejt :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: jestem za ! :ok:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 21:21
Chcecie, żebym musiała znowu remont robić? Wy niedobre... pchły szachrajki!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Marca 2012, 21:29
ahhaha to moze zmiast zatrudniac ekipe do demolki zapros nas na parapetowke ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Marca 2012, 21:29
Hahah ;D ;D rozważę tę propozycję ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Marca 2012, 23:19
myślę, że wartość mieszkania gwałtownie wzrasta, gdy wkracza do niego ksieżniczka-wróżka  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Marca 2012, 11:00
emm-a zaraz nam wszystkim z wrażenia zęby powypadają i będziesz wtedy zębową wróżką  :mdleje: :Szczerbaty:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Marca 2012, 12:00
Fajnie, że garnitur wybrany ;D
Tez jestem za wiejskim stołem, bo sama taki będę mieć :P
bo tym rodzice Arka się zajmują więc nam zrobią :D
Bryczka świetna i widzę, że lud do siebie dopuszczać będziesz z odpowiedniej odległości  ;) ;)
xanth-myślisz, że emm-a wypłaci się nam tu wszystkim? :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 27 Marca 2012, 12:01
Emm-a z Ciebie to niezła wariatka jest  ;D ;D
Może zgapię od Ciebie styl wróżki co? :D
Hm... Ja to bardziej diablica w sumie  :diabel_3: :Szczerbaty:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 12:23
co do wiejskiego stołu, my raczej nie robimy, bo 70% gości jest obyta w temacie i dla nich to nie atrakcja... Chcieliśmy jednak własne wyroby, ale niestety nie zgadzają się w restauracji, tzn. jeżeli zamówimy od kogoś, kto ma działalność w tym zakresie to jak najbardziej, więc jeszcze szukamy... Na początku chcieli rodzice P się tym zająć, no ale nie wystarczy tutaj zaświadczenie od weterynarza, oświadczenie i badania sanepidu...trudno:). Mają prawo do takiej polityki, w końcu boją się, a to nie dziwi:).
Ciasta możemy własne załatwić (ciasta są w menu, ale my dowieziemy, żeby na poprawinki było jeszcze:) ), jednak wytyczne co do ciast też są, aby były one bez kremów - wiadomo jajka:).

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 12:26
to ja bede Aniolem ;D
a co chociaz raz ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Marca 2012, 12:54
Sylwia-przykro mi, ale aniołem też być nie możesz :P bo Aniołem w tym towarzystwie jestem ja :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Marca 2012, 12:58
to ja będę ŚLUBNE UFO PORNO!

(dla zainteresowanych link ---> 13. Zabrania się umieszczania na Forum treści pornograficznych, drastycznych ani żadnych linków do stron o takiej tematyce.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 13:01
to ja sobie zaklepuję syrenkę :D, ponieważ moja suknia ma krój rybki ha ha:D, w odcieniu śnieżnej bieli, więc syrenka Ariel jak najbardziej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 13:49
ufo porno o siet.. ;]
no to kim ja moge byc ;/
wszystkie fajne role jzu sa zajerte ;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Marca 2012, 14:04
sylwusia musimy cos wymyslic i je wszystkie pobic... :drapanie: :drapanie: :drapanie:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Marca 2012, 14:10
Sylwia-Ty możesz być motocyklową panną młodą ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Marca 2012, 14:11
a!

emmo!

pierdl stół! WEŹ MIĘSNEGO JEŻA!



http://www.youtube.com/watch?v=7WmpsNGriXw (http://www.youtube.com/watch?v=7WmpsNGriXw)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 14:14
ok wszystkie te forumki co zabraly nam role dostana od nas w dziob ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 14:15
hehe malinowa ale pojechałaś:D, ja też chcę mięsnego jeża na wesele hehehehe i każę orkiestrze tak zaśpiewać haha;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Marca 2012, 14:18
Malinowa :hahaha: :hahaha:
ale myślę, że to będzie hit na wszystkich naszych weselach :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Marca 2012, 14:19
sylwusia, jeszcze są dwa miejsca do UFO PORNO  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 14:21
ahhaha xatnh kochana jestes ;D
przemysle to ;D
chyba ze namowie malinowa i stworzymy atkie fajne trio ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Marca 2012, 14:31
XANTH! myślalam, że już nigdy nie zaproponujesz! :D
ja chętnie ;D
sylwusia dawaj!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Marca 2012, 14:55
to ja będę ŚLUBNE UFO PORNO!

(dla zainteresowanych link ---> 13. Zabrania się umieszczania na Forum treści pornograficznych, drastycznych ani żadnych linków do stron o takiej tematyce.


oj xanth nieladnie nieladnie - jeszcze Cie zablokuja  :P :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 15:38
hahahhahahha ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Marca 2012, 15:51
nie wiedziałam, ze UFO porno to jest pornografia :D



Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 16:18
ojej!!! brak mi słów!!! co zrobiłyście wariatki z moim ksieżniczkowym wątkiem??????? :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:

jakie UFO PORNO???? xanth chyba Cię opętało!!!! mam dla Ciebie rolę - pastereczki  :D
sylwusia i malinowa!!!! żadne trio, tylko Wy będziecie elfami wróżki!!!  :D

:D :D :D cud miód  :D tak słodziakowato  :D

żadnych diablic!!! tylko delikatne, zwiewne istotki pasujące do ksieżniczki - wrożki  :D

malinowa - swój delikatnie mówiąc nie najlepszy pomysł z mięsnym jeżem, zachowaj dla siebie  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3: u mnie ballady i miłe dla ucha melodie...lalalala... :D :D :D

chyba muszę rzucić na Ciebie urok moją różdżką!!!!  

Wasze reakcje są jednoznaczne - masakrycznie zazdrościcie mi mojej kreacji ksieżniczki - wróżki, nie wpadlyscie na to, aby sie tak cudnie przyodziac i wystylizować do ślubu!!!  :D  no niestety... nie zepsujecie mi zazdrosnice mojej idylli  :D :D :D

a jak będziecie mnie wkur... to Was poszczuję psami!!!!  :P
 :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 16:47
bosz....
widzisz i nie grzmisz...
czytam to i stiwerdzam ze nasze forum slubne robi sie forum dla wariatek ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 16:53
nie ma co narzekać, czekają nas kaftaniki z przedłużonymi rękawkami:D ale na szczęście są białe i na ślub pasują doskonale:D
Jesteśmy forumki krejzolki;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 17:59
dziewczyny ja teraz z innej beczki:

dwa tyg. temu zadzwonił do mnie nasz świadek, to narzeczony siostry P., mają dziecko, z moim P. znają się od zawsze, najlepsi kumple; znam go ok.2 lata, fajny facet, i do tańca i do różańca; zatem dzwoni do mnie 2 tyg. temu i mowi, że siostra P. znalazla gdzies na gruponie oferte organizacji wieczoru kawalerskiego w jakimś klubie no i że on ją kupił, dobra cena, w tym alko i skladają się na tancerkę; ja że ok, bawcie się dobrze - będzie ich kilkunastu;

wczoraj dzwoni do mnie narzeczona jednego z uczestnikow sobotniej imprezy - bo to już w najbliższą sobotę - i oburzona pyta, jak moglam się na to zgodzić, że to jest klub go-go, panny tancza na rurach, striptis itp. i że to wygląda jak burd.. jakiś....no i jeszcze skladają się na ta tancerkę dodatkowo, że masakra i ona nie pusci swojego narzeczonego i mi się dziwi....

mnie zatkalo; nie przyszlo mi do glowy żeby szukać tego lokalu, no i szczerze mowiac, nie widze w tym nic strasznego że to klub go-go.... faceci to faceci... tancerki czy striptiserki...jakoś mnie to specjalnie nie rusza, tzn. nie sądzę aby P. mnei zdradzil, zapewne poekscytują się tańczącą panną, napiją i tyle....

ale oburzona narzeczona nie dała za wygraną...powiedzialam,żeby nie robila z narzeczonego pantoflarza i gdyby chcial ją zdradzic to nie potrzebowalby isc do klubu go-go, a wieczor kawalerski w takim miejscu to chyba nie jest nic niezwyklego...nie mowiąc o tym, że wybor na ten lokal padl dosc przypadkowo, z racji oferty gruponu, zeby wyluzowala, a ona mi na to, że takie moje podejscie moze się dla mnie źle skonczyc....

i co Wy na to? nie sądzę aby można bylo czegos drugiej osobie zabraniac, a zwlaszcza panu mlodemu isc na wieczor kawalerski zorganizowany przez świadka, no i ogolnie nie uwazam też abym byla za bardzo liberalna...choc to jej oburzenie...co myslicie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 18:07
padłam... :mdleje:

W życiu by mi do głowy nie przyszło, aby instruować mojego P jaki ma mieć wieczór kawalerski i co mu wolno - on sam o tym wie, a chłopaki niech się idą bawić, każdy ma swój rozum. Po drugie w życiu nie zadzwoniłabym do kogoś z takimi pretensjami, masakra w głowie mi się to nie mieści.
Dobrze powiedziałaś, w końcu jakby ktoś chciał zdradzić to i dyskoteka bez striptizerek jest dobrym polem do manewru...:P
Nie przejmuj się, widocznie ona jakaś zawzięta i przewrażliwiona. Ja nawet nie wnikam jak będzie wyglądał wieczór kawalerski mojego P, chociaż jego świadek to niezły zakręt;D. Acha sorry, dałam im jedną wytyczną, aby nie odbywał się 30.06 w naszym mieszkaniu;D, bo to termin kiedy nusiak rządzi z koleżankami  :cancan: :pijaki: :skacza:

P.S Niektórzy to nie wiedzą, że zakazany owoc najlepiej smakuje? ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Marca 2012, 18:08
ej, ale dlaczego do Ciebie te pretensje? Co ty masz do tego??

Przecież to nie Ty znalazłaś tego grupona ani nie Ty to komukolwiek proponowałaś, świadek zadzwonił do Ciebie zapytać się czy można, to się zgodziłąś. To nie Twoja wina i dlaczego ta baba się Ciebie o to czepia zamiast organizatora???

Boże jak mnie wkurzają takie dzidy, które obarczają wszystkich wokół zamiast głównych zawinionych... PFFF....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 18:14
ja uważam, że nie powinna z pretensjami do nikogo wydzwaniać, tylko porozmawiać ze swoim chłopem co o tym sądzi. Ona zadzwoniła do Moniki zbulwersowana chyba nie całym pomysłem, ale faktem że ona się na takie akcje godzi i puszcza swojego przyszłego małżonka na jakieś grzeszne hulanki w klubie go go, chyba że ja to źle pojmuje. Znam takie przypadki tylko w drugą stronę:D, ja sama kiedyś usłyszałam że sprowadzam koleżankę na złą drogę, bo ciągam ją po dyskotekach, gdzie pełno jest facetów, a ona jest przecież w związku ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 18:15
masz rację nusiaku, ona ma pretensje, ze ja się na to zgadzam - jakbym mogla mu czegokolwiek zabronić - przecież to nie dziecko; i znowu masz rację nusiaku - każdy ma swoj rozum, chlopaki się bawią gdzie chcą;

po prostu dzis podczas biegow przypomnial mi sie ten telefon wczorajszy i zaczęłam sie zastanawiać i bylam ciekawa co Wy na to...

xanth ja nawet nie uważam że trzeba miec jakiekolwiek pretensje do kogokolwiek - świadek chce dobrze....faceci to wzrokowcy, kurczę, no nie chce ich tłumaczyć, ale...ja naprawdę nie widzę w tym niczego złego...  no i ufam P.  
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 18:16
o matko i córko!
ja moze i nie pochwalam kawalerskich z takimi paniami bo mam pewne info od samych pracownic a;le....
powiem tak pewnie nie raz powiem karolowi przed wyjsciem zeby sie pilnowal ;D taka moja natura
ale ogolnie ufam mu i jak by mial zdradzic to i teraz bym nie raz juz moze plakala w kacie ;/
ogolnie zastanawia mnie dlaczego ona zadzwonila do ciebie?
i chyba fajnie ze wiesz jak ma wieczore wygladac tzn ze nic nie ukrywaja ;/
co do tego grupona sama to widzialam na necie... i sama nei wiem czy swiadek mojego k. przypadkiem tegop nie kupil, bo ma kontakt z moja swiadkowa a moja obczaja codziennie te wszystkie serwisy ;] wiec moze mu pokazala taka promke
ogolnie dziwna baba ;/
moze jej sie to nei podobac, moze ta dziewczyna ma jakies przeycia traumatyczne no sama nie wiem ale, jak w ogole mozna powioedziec ze ja mojego k. nei puszcze na kawalerski koelsia bo jest on w klubie go go .... ;/;/
masakra hehehe
emma wez sie tym nie przejmuj...
jak cos to P. zabawi sie bez tego jednego kolesia..
chociaz jak koels ma jaja to przyjdzie ;D
a moze ta baba sie przyczai gdzies za filarem i bedziesz miala z samego rana ifno o kazdy z uczestnikow zabawy ahhahahhahaha ;D
ej nie wiem juz nawet co napisac ';D ZAL
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 18:21
dzięki dziewczyny  :D

sylwusia a co to za pewne info ?  :D 

może przesadzam, ale znając ja, nie dalabym sobie ręki uciąć że się tam przypadkiem nie pojawi.... a na wieczor wpada kamerzysta, ale to tylko na chwilę, więc za dużo nie zobaczę  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 18:28
a wiecie co mi takiego głupiego do głowy przyszło?:D
A może ona tam tańczy w tym klubie hehe i dlatego taka zbulwersowana bo ją przyłapią ;D
hehe to taki żarcik oczywiście, ale nie mogłam się powstrzymać:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 18:30
 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:


nie sądzę nusiaku, ale kto wie.... ;) w sumie nigdy tam nie byłam, więc nie mogę być pewna, że się przy rurze nie wygina... ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Marca 2012, 18:31
hehe smieszne to wszystko, ten telefon do Ciebie to przesada... myslala, ze wszyscy jej przyznaja racje, i beda chlopaki na kawalerskim siedziec w domu przed TV ;D hehe

ja sie naprawde denerwuje tym kawalerskim... tak naprawde nie wiem czym dokladnie,moze tym, ze nic nie wiem :P co gdzie i jak... ale przeciez nie zabronie chlopakom bawic sie tam, gdzie chca... w koncu my z dziewczynami tez same decydujemy gdzie jedziemy itd :P fakt, ze jak chce zdradzic to znajdzie okazje zawsze do zdrady, ale moje przezycia z tym zwiazane straszne mnie uczulily na tym punkcie... :( teraz ciagle mysle o tym, zeby Maciek mnie tylko nie zdradzil... wiem, ze to nienormalne, ale po tym jak wdzialam z  bliska dwie osoby ktore sie zdradzaja, jak to zniszczylo im zycie to probuje uniknac tego za wszelka cene... :( sory za taki moj wywod ale moze teraz zrozumiecie dlaczego tak boje sie o Macka kawalerskie...

najgorsze saa te siksy ktore tam tancza... niby facet moze nic nie zrobic ale jak taka sie przyczepi do pijanego chlopaka to klopot gotowy... ech :/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 19:08
nie martw sie Pati nie ma sensu..
;]
ja znam 2 takie bladzie ktore tancza ;D stad wiem op czym mowie ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 19:43
współczuje Pati przykrych przeżyć  :przytul:  ale to, że ktoś okazał się zdrajcą, nie oznacza, że i Maciek nim jest - nie każ mu płacić za blędy poprzedników... :przytul:

wiecie co, według mnie czy to siksy samotne, czy tancerki, czy ktokolwiek inny...to nie ma znaczenia w sumie... jakoś nie wydaje mi się, żeby faktycznie podczas takich wieczorów dochodziło do seksu...zwłaszcza pana młodego  :D  po prostu faceci lubią sobie czasami pogadać i pokoloryzować... w każdym razie życzę P. udanego kawalerskiego wieczoru, a narzeczonemu "nawiedzonej" współczuję...

ja mowilam swiadkowej, że striptiser nie jest szczytem moich marzen i niekoniecznie go chcę... :D :D :D zobaczymy co mi wymysli, ale to dopiero 14 kwietnia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Marca 2012, 19:48
u mojej koleżanki był striptizer i nie było źle;), ale ja nie chciałabym striptizera na swoim i mówiłam o tym świadkowej, za koszt wynajęcia striptizera wolałabym zaszaleć z laskami:D. My się akurat zrzucałyśmy na atrakcje na panieński dla tej koleżanki, a striptizer nie taki tani, a dupką zakręci kilka razy i koniec;D, już wolałabym się upić w limuzynie jeżdżąc po Szczecinie hehe:D

No fajrant na dziś, zmywam się do domku:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Marca 2012, 19:59
wiecie to nie byl poprzednik macka, ale dwie bardzo bliskie mi osoby... :( pewnie niektore z Was domyslaja sie o kogo chodzi... :/

co do striptisera to tez bym nie chciala takiego goscia u siebie na panienskim, tak jak nusiak wolalabym jezdzic cala noc limuzyna po szczecinie, lepsza frajda :)

jutro sie widzimy!!  :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: bede na pewno, juz sie zgadalam z Paulinka ze idziemy razem z Wyszynskiego :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Marca 2012, 20:01
O nie mogę co za dziołcha  :mdleje: :mdleje:
Ale to co ona chciała tym telefonem uzyskać? Miałaś wszem i wobec ogłosić, że kawalerskiego nie będzie czy co? :drapanie:
I normalnie współczuje jej facetowi  :P facet nie ma życia pewnie przy niej ;)
Aniołek- mój były też mnie zdradzał, też mi ciężko było zaufać Arkowi, ale to, że poprzedni okazał się prostakiem, nie znaczy, że każdy taki jest :-*
I ja też twierdzę, że do zdrady wcale nie trzeba kawalerskiego-jak ktoś chce zdradzić to zdradzi i tyle ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 20:47
no ja wlasnie też powiedzialam świadkowej, że koszt striptisera jest wedlug mnie niewspolmierny do atrakyjnosci jesgo występu....krotkiego przeciez dość... no i tez powiedzialam że wolalabym limuzynę, zobaczymy co wymysli, Ada kwiaciarka ma jej pomoc  ;)

też cieszę się na juttrzejsze spotkanie bardzo  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 20:53
Pati ja chyba sie domyslam o kogo chodzi i ejsli dobrze mysle to wspoclzuje bo mam taka sama sytuacje ..
ale spoko, nei mozemy popadac w skrajnosc ;D

w ogole mam dzis chandre... chyba wyjde z domu do taty na chwilke podjade i wejde do mc-a ;D
mam juz mega odrost w sobote imprezke.. a nie pomyslalam i zapisalam sie do ffryzjera dop na przyszly tydz.. ;/
makijaz probny nie wypali tak jak chcialam w sobote bo pani w soboty neir obi probnych ;[
no kurde masakra

ja tez nie chce pana.. bo aj nie cieprie tanczyc ;D chyba ze juz ejstem mocno wcieta ale ja lubie sama lapami machac a nei rkec ic sie w okol pana ;D
na co karol walnal- miska tobie on nie potrzebny ale pomysl jak by sie dziewczyny cieszyly ;]
to fakt hihih
co by neiw ymyslily znaja mnie na maksa swiadkowa mega bardzo nawet i nawet w domu ebdziemy sie baiwly ekstra
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Marca 2012, 21:01
Ja niestety też się przejechałam kiedyś :-\ i trauma zostaje...i tak jak AnioOlek(po raz setny) strasznie się obawiam, ze cos kiedys sie stanie :'(
Wtedy w ogóle się niespodziewałam...nikt w ogóle nawet ze znajomych nie mógł uwierzyć...więc z moim zaufaniem to juz nigdy nie bedzie tak na sto procent..... :-[

no ale nie popadam w paranoje!!! :o i na pewno w kawalerski mieszac sie nie bede... :) pod warunkiem, ze bede wszystko wiedziec...gdzie co z kim ;D...eheheh :P ::)

a laski w ogole nie rozumiem ??? tak jak juz pisaly dziewczyny...nie musi isc do klubu, zeby laske zaliczyc...poza tym panowie od razu mówią gdzie idą nie robią żadnej tajemnicy z tego...jakby mowili, ze ida do opery a poszli by do go go to jeszcze moglabym ja zrozumiec ::) ale co ona od Ciebie chciala to juz nie czaje... ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 21:05
sylwusia rozchmurz się  :przytul:  myślę, że chandra jest spowodowana przerwą w biegach !!!! kuruj się zatem i w sobotę rano się stawiasz przy moim garażu  :D :D :D

nasze panieńskie na pewno będą udane  :D już się nie mogę doczekać  :D jutro mam wziąć dla świadkowej listę dziewczyn i ich numery tel.  :D

no właśnie malinowa - oni nie robią żadnej tajemnicy, wiemy ( my partnerki, narzeczone, żony) co, gdzie, nawet wiemy o tej składce na tancerke, o ktorej mój P. nie wie nawet...  tym bardziej nie rozumiem chorych obaw...
przykro, że ktoś i Ciebie kiedyś skrzywdził  :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Marca 2012, 21:08
co do tej akcji o wieczorze to nic dodac nic ujac a propos tego, co mowia dziewczyny, ech to tylko stripteaserka, moj znajomy zalatwia koledze na wieczor prostytutke - to dopiero przesada, a jaki powod ? bo taniej niz streaptiserka, a wiecej korzysci... no nie moge, proponowal organizowanie wieczoru mojemu PM - nie dziekuje... takze klub go go - please... sama bym poszla :)

aha no i macie racje - zakazany owoc najlepiej smakuje, wiec po co zabraniac, zeby potem nas oklamywali i i tak robili swoje, z ta roznica, ze my bysmy juz nie wiedzialy co...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Marca 2012, 21:14

przykro, że ktoś i Ciebie kiedyś skrzywdził  :przytul:


emma calkiem niepotrzebnie ;D dzieki temu teraz mam M. :serce:


do go go tez bym z checia poszla...ale pod warunkiem, ze laski by naprawde swietnie tanczyly i nie mialy bialych trzesacych sie dup ;D
z ta prostytutka to gruba przesada...kijem bym mojego nie dotknela po takim wieczorze :|| :Naciaga: :Blee:


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Marca 2012, 21:17
no ten znajomy jest tak samo przesadzony - temat slub i wesele to kojarzy mu sie tylko z wieczorem kawalerskim...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 21:28
prostytutka to jakaś masakra - to znaczy PM ma się z nią bzyknąc ? bo po to sie przecież prostytutkę zatrudnia... to wedlug mnie co innego niż tancerka niż striptiserka....  to co innego kiedy facet ogląda i się ślini  ;) a co innego kiedy ... uprawia z kimś sex... ja bym tez potem P. nie chciala....ślub bym odwołała - bez kitu....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Marca 2012, 21:31
no własnie dlatego uwazam, ze koles jest porabany z lekka, powiedzial,ze jak tamten PM nie skorzysta to ktos na pewno.... zal.pl
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Marca 2012, 21:36
 no a potem opowiada się niestworzone historie o wieczorach kawalerskich....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Marca 2012, 21:48
tylko roznica jest taka,ze nikt nie wie o tym,a juz na pewno nie narzeczone - czyli nasuwa sie mysl,ze chce to ukryc, bo inaczej narzeczona na pewno by sie nie zgodzila - z reszta ten PM tez nic nie wie i nie sadzde by byl zadowolony, a Ty wiesz co i jak i bym postapila tak jak Ty, nawet kiedys gdzies za granica bylam z moim PM w klubie gdzie tanczyly laski i bylo spoko, aha i malinowa mamba dobrze mowi  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Marca 2012, 22:53
matko od takich kumpli to z daleka ;/
ja szanowalabym bardziej gdybym moj k. wstal i wyszedl albo pogardzil dziwka ;/ chcoiaz nie mam watpliwosci ze by nie skorzystal ... ufam
fuu ;/

co do tancerek jak sa profesjonalistkami t niejednej z nas by zaimponowala tancem ;D ale jak sa tanimi ..... nie pwoiem co ktore ja znam to no koment ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Marca 2012, 00:16
emm-a chyba się nie zrozumiałyśmy, bo mi chodziło o to, że jak już mieć do kogoś pretensje, to na pewno nie do Ciebie tylko własnie do organizatora, bo Ty nie masz tu tak naprawde wiele do gadania, ewentualnie do zatwierdzenia, nie rozumiem po co ten telefon, tylko się sama ta dziewczyna przed sobą zbłaźniła.....

sama nie mam nic przeciwko kawalerskim z tancerkami, a niech sobie chłopy popatrzą na taką wijącą się babe, ale prostytutka to już przesada. Moj M mi opowiadał jak był na kawalerskim, że zwykła barmanka w którymś szczecińskim klubie była skora do sexu z panem młodym, jeśli by jej zapłacili z 8 stów.
Wysoko się pani ceni, nie powiem...



A zaufanie do mojego mam tak stuprocentowe, że czasem chciałabym być kiedyś o mojego M zazdrosna :P

W ogóle nie rozumiem, jak można kogoś zdradzać, to już jesteśmy AŻ takimi zwierzętami, żeby się bzykać z kim popadnie, bo nie możemy powstrzymać chuci?

Bez sensu...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Marca 2012, 07:03
Z igły widły, skoro tamta panna nie ufa swojemu partnerowi, to po co miesza w glowach innym dziewczynom? Bzdura - chce go trzymac na krotkiej smyczy, to niech go odwozi do pracy i gps mu wczepi. Troche luzu Drogie Panie, bo tak popadniemy w paranoje. U mnie sytuacja ciut inaczej wyglada, bo moj K nie chce isc na zaden kawalerski- nie chce nic organizowac - poprosilam naszych znajomych zeby zrobili jakis meski wypad do klubu, bo w sumie cos mu sie należy. Chlopacy sa oagrnieci, wiec nie przewiduje problemów  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 07:25
już Kochane o tym nie myślę - mamy takie samo podejście, a zatem nie jestem zbyt liberalna, jak mi zasugerowano, ale po prostu normalna  :D

a tak poza tym to.......ZOSTAŁ MIESIĄC!!!!!!!!!!!!!!!  :skacza: :tupot: :brawo_2:

za miesiac o tej porze....wątpię aby jeszcze spala...pewnie z nerwow już się przebudzę  :D jeszcze nie wiem jak ten dzien będzie wyglądal, dopiero ustalę godzinę fryzury, makijażystka wpada o 12, najpierw maluje Mamę i świadkową, a potem mnie, zatem fryz pewnie ok.12  :D

manicure i pedicure chyba zrobię w piątek...

może rozpocznę sobie ten dzień najmilej jak się da, czyli - poranną przebieżką  :skacza: :skacza: :skacza:   choć Mama pewnie by tego nie zdzierżyła.... ;)

jejku, brzuch mnie trochę z nerwow boli, jak o tym wszystkim pomyślę.... ledwo wciskam sniadanko, a zrobilam pychotkę - kasza manna  z sokiem :D  to tylko potwierdza, że niestety w najbliższym miesiacu mogę schudnąć  :-\ :-\ :-\

miłego dnia  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 28 Marca 2012, 07:47
Miesiąc .. i będzie relacja - ja juz sie nie moge doczekac, bo dzięki opowiesci o takim dniu łatwiej tez becdzie mi dopasowac godziny itd. Emm-a jak nie bedziesz jadła nie bedziesz miala na nic sily, a tu jeszcze przymiarki, ostatnie zakupy, panienski itd.  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 28 Marca 2012, 08:18
Ja cały czas myślę o tym, że od Twojego ślubu do mojego jest 3 tygodnie  ;) ;)
Więc  w dniu Twojego wesela będę się już denerwować. W ogóle to ostatnio pomyślałam, że przyszłabym do Ciebie na ślub do kościoła ale zapomniałam, że idę na wesele do ińska.... i nie mogę, i tak mi się przykro zrobiło ..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Marca 2012, 10:16
właśnie emma w którym kościele się pobieracie?? pewnie wybierzemy się szturmem na Twój ślub do kościółka :)

a przypadkiem nie zaczynają się u Ciebie przedślubne wątpliwości, czy u tylko idylla ? :) 

aż się zaczęłam denerwować
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 28 Marca 2012, 11:43
Kochana to będzie najwspanialszy dzień w Twoim życiu!!!
jestem tego pewna
i sama już się doczekać nie mogę :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 15:04
jejku, strasznie mi miło, ze chcecie przyjść na ślub  :-* :-* :-* :-* ja już dawno postanowiłam, że na Wasze się wybiorę, tylko nic nie pisalam, bo nie chcialam,żeby ktos to opatrznie zrozumial, że domagam sie tym samym abyście i na moj slub przyszły;  zatem zobaczymy sie na żywo w TYM dniu  :D nie tylko na fotkach  :D :D :D

ślub u Dominikanów - obok Pleciugi i nowego basenu na Wąskiej  :D

szkoda natysko,że Ciebie nie będzie  :-[ ale ja na Twoim się pojawię  :D

jeśli zaś chodzi o wątpliwości...nie będę ściemniała,że jest idylla....my oboje mamy silne charaktery i czesto się ścieramy, od jakiegos czasu bardzo często nawet, ale myślę,że to właśnie stres przedślubny... Sporo koleżanek,mężatek, ktore są w szcześliwych związkach małżeńskich, mowilo mi,że przed ślubem byla masakra, kłótnie, wątpliwości...a to wszystko głównie wina stresu przedślubnego...Faceci niby takie chojraki, się nie przejmują, ale w środku stresują się tak jak my,jeśli nawet nie bardziej...w końcu skadś się te mity o niechęci faceta do ślubu biorą... ;) :D

zatem różnie bywa... ;)

na miesiąc o tej porze będę chyba malowana  :D ja chcę tak wszystko ułożyć, aby nie mieć wolnego czasu na czekanie...wtedy stres mnie pożre i zwymiotuję z nerwów na bank  :-\  chcę być gotowa o 16.30, a o 16.45 wyjeżdżamy do kościoła, te 15 jakos zdzierżę, zachwycając się swoim odbiciem w lustrze  :D :D :D :D :D :D :D :D :D  odbiciem panny młodej  :D :D :D

moje nerwy i wątpliwości biorą się też zapewne z mojego wieku....Dziewczyny, ja mam 32 lata i przez ten czas żyłam sobie jak chcialam, niezależna całkowicie...a teraz nagle taka zmiana... Większosc z Was jest ode mnie ok.10 lat młodsza, myślę,że w wieku dwudziestu paru lat jest latwiej, nie ma sie jeszcze wieloletnich przyzwyczajen, z ktorych trzeba zrezygnowac, ma sie więcej wigoru...choć i mnie go nie brakuje  ;) :D

jejku, cały dzień brzuch mnei z nerwow boli, masakra... :-\

ale cieszę się na nasze spotkanko  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Marca 2012, 15:08
Monia ja jednak cio radze jako mlodsza kolezanka abys nie robila az tak an styk wszytskeigo...
wszystko sie moze zdarzyc i niech ci ta godzinka zostanie na wrazie czego ;D
co do wymitowania- wlasnie wczoraj o tym mowilam kaorlowi ;D
ze ja jak mam mega stres to wymiotuje.. ;/ nic wiecej poprsotu mi sie cofa ;/
boje sie juz teraz a co dop jak bede miala 3 tygdonie hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 15:10
aż godzina wolnego??????????? o nie...nie dam rady...pol godziny to max  :D :D :D poza tym...jak zauważylyscie, mu wszystko robimy dosc poźno... ;) może się spoźnię, niech P. zobaczy jak to jest, jak się na kogos czeka i denerwuje...on ciagle tak robi...to by mial nauczkę  ;) :D :D :D

no ale nie będę taka okrutna...chyba  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Marca 2012, 15:13
co do odwiedzin w kosciolku ;]
dzis o tym myslalam ale to dziwne bo patrzcie..
wpadlabym przykaldowo do Moni i co mam zlozyc zyczonka tylko Moni? przeciez Piotr mnei nie znam hahah ;]


dobre mam rozkminki co? ;]
ej Monika na ktroa to spotkanie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 15:52
spotkanie na 17  :D 

no wlasnie, nie znasz P.  :D :D :D ale dla mnei to nic dziwnego, jak jakisczas temu bylam u kuzyna na weselu, to pierwszy raz na oczy widzialam jego żonę  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Marca 2012, 17:10
jeśli zaś chodzi o wątpliwości...nie będę ściemniała,że jest idylla....my oboje mamy silne charaktery i czesto się ścieramy, od jakiegos czasu bardzo często nawet, ale myślę,że to właśnie stres przedślubny... Sporo koleżanek,mężatek, ktore są w szcześliwych związkach małżeńskich, mowilo mi,że przed ślubem byla masakra, kłótnie, wątpliwości...a to wszystko głównie wina stresu przedślubnego...Faceci niby takie chojraki, się nie przejmują, ale w środku stresują się tak jak my,jeśli nawet nie bardziej...w końcu skadś się te mity o niechęci faceta do ślubu biorą... ;) :D

My się do tej pory kłócimy, ale my się lubimy kłócić, to nasz taki małżeński sport, obok innych małżeńskich obowiązków (o tym to po ślubie, oczywiście), a jakie przyjemne jest godzenie się ;) :brewki:

Ale przed ślubem, to były awantury, to tak jak wtedy to się nigdy nie kłóciliśmy, tak jak piszesz facety uważają, że one mądre i odważne, ale tak na prawdę stresują się bardziej niż my ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 28 Marca 2012, 19:07
Tylko miesiąc został i będziesz  żonką ale fajnie :skacza:
Ale nie bądź aż tak okrutna i nie spóźniaj się na swój ślub ;)
chociaż jako księżniczce-wróżce to w sumie Ci wszystko wolno ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 20:15
o jakich innych sprawach poślubnych piszesz karolka???? nie rozumiem.... :D :D :D
kto się lubi...ten się czubi  :D :D :D my chyba też będziemy mieli zawsze spięcia co jakis czas, jako że rozni jestesmy calkiem  :D :D :D  coś może jest w tekście o przyciągających się przeciwieństwach.... ale nie jest ważne, aby być takimi samymi, ale aby zmierzac w tym samym kierunku, miec podobny system wartosci...tak mi się przynajmniej wydaje  :D

aniolku masz rację - medżik księżniczka-wróżka może wszystko  :D :D :D

tak poza tym to caly dzien brzuch mi dokucza, na naszym forumkowym spotkaniu, ktore bylo bardzo fajne  :D też mnie męczyl chwilami mocno  :-\ :-\ :-\  w piątek wizyta u nowego gastrologa.... a może to faktycznie na tle nerwowym...sama nie wiem...

wracam po spotkanku naszym na chatę, a tu moj ukochany obiadek szykuje  :D mięsko w sosie wczesniej przygotowalam, zatem on to odgrzewa, ryz gotuje.... zna widać swoje miejsce w szeregu... ;) :D   
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 28 Marca 2012, 20:29
ale zuch ;) ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 28 Marca 2012, 21:00
ale zuch ;) ;D
:mrgreen: :mrgreen: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 21:05
och Wy!!!!! nic Wam już nie powiem!!!  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Marca 2012, 21:18
o jakich innych sprawach poślubnych piszesz karolka???? nie rozumiem.... :D :D :D

Dobrze, że nie rozumiesz, oznacza to tylko, że jesteś porządną młodą damą, a nie jakąś rozpustnicą ;) O pewnych sprawach dowiesz się za miesiąc, matka wytłumaczy Ci w dniu ślubu ;)

Powiem Ci, tylko na początek, że dzieci nie przynosi bocian ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Marca 2012, 21:21
 :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

ojojojoj...to chyba TE sprawy...coś kiedys slyszalam.... :drapanie:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Marca 2012, 21:28
Na Te sprawy masz jeszcze czas :) Żyj w nieświadomości kochana  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 28 Marca 2012, 21:32
tak tak, miesiac tylko zostal :) a to zleci nie wiadomo kiedy.. mnie dzis olsnilo ze za tydzien swieta.. potem 1 weekend wolny a potem juz lecimy do Polski i siup - bierzemy slub! tak jakos smiesznie ze to juz zaraz za moment.. nie do konca chyba to do mnie dociera jeszcze. moze i lepiej ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 28 Marca 2012, 21:40
Obiadek przyszły mąż szykuje tak powinno być ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Marca 2012, 22:16
hehe jak to te sprawy po slubie, mam brac kota w worku??? :D :D :D a jesli nie stanie na wysokosci zadania?  :brewki: :brewki:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Marca 2012, 22:45
Aniołku Ty zepsute dziewczę jesteś  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 28 Marca 2012, 22:56
Ale Aniołek ma rację  ;D
Też nie biorę w ciemno ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Marca 2012, 23:12
Nie psujcie Emmy ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 28 Marca 2012, 23:30
Co do wieku to nie ma co się  przejmować, a stres chyba taki sam czy ma się 20  czy 30 lat ;) Mojego brata żona też miała 32 lata jak brali ślub i nie wiem czy ja nie będę bardziej zestresowana od nich,  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 07:45
ale z Nas aniolki prawda???  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Marca 2012, 09:02
Aniołek oczywiście, że z nas dwa Aniołki  :los:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Marca 2012, 11:53
Wy sobie zmieńcie nicki na Diabełki :D Sprowadzacie emme na złą stronę :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Marca 2012, 14:50
dziewczyny widzialam w Kazarze  nieziemskie czerwone szpilki na platformie, bez pięty, palców, masakryczne!!!! z przodu jakas ozdoba, delikatne i ksieżniczkowe  :D z odrobiną yyy... dziwk.... ;)  chcę je bardzo, ale 450zl... :-\ f...uck  :-\   a teraz tyle wydatkow ślubno-weselnych + moja uroda,tzn. jakies tam zabiegi itp. + jutro gastrolog, czyli 100zl + leki.... no masakra  :-\
chcialam wkleic fotkę, ale nie ma na stronie kazara  :-\   jejku, co za niefart...mi zawsze cos się musi drogiego spodobac  :-\ :-\ :-\ :-\

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 29 Marca 2012, 18:03
a co tam wydatki ślubne ja dzisiaj też poszalałam na otwarciu nowej galerii :hopsa: jak są takie super to kupuj drugich takich nie będzie  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Marca 2012, 18:17
paulinka!!!! Ty kusicielko!!!!!  ;) ;) ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 29 Marca 2012, 18:22
emm-a z tym budżetem ślubnym to ciężko, ale ja też swój muszę nadszarpnąć  ::), bo zamówię sobie zestaw do profesjonalnego zabiegu na twarz i dekolt, w końcu doświadczenie mam, orientację w terenie też, więc sama się będę miziać pod kątem nawilżania i ujędrniania:P ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 18:38
uuu na moja kieszen za duzo, ale jesli Cie stac na nie i bardzi ich chcesz to czemu nie :) a moze P. Ci prezent bezokazyjny zrobi? :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 29 Marca 2012, 18:43
AnioOlek...z choinki się chyba urwałaś  ;) :D prędzej za tę kasę coś do swojego klasyka by kupił....tym bardziej że według niego mam i tak mnostwo butów, co - według mnie - nie jest prawdą... :D

bardzo je chcę, ale ... żeby kosztowały 350zl....a tu....450zl to prawie 500zl....masakra  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 19:35
to samo mam z Mackiem, tez mowi, ze ja juz mam tyle par butow, wtedy bronie sie mowiac: ale takich przeciez jeszcze nie mam ;D hyhy a faktycznie kilkanascie jak nie dwadziesciakilka juz lezy :P

no cena jest zabojcza jak dla mnie,... emmo dam Ci rade... nie chodz do takich sklepow po prostu ;D  :hopsa:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 29 Marca 2012, 19:39
emma raz się żyje  ;D ;D ;D przecież nie będziesz czekać do emerytury ehehe :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 29 Marca 2012, 19:41
ach,jak ten aniołek i diabełek co siedzą na ramieniu i jedna kusi, a druga odwrotnie;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 19:43
faktycznie nusiak cos w tym jest ;D ale decyzja nalezy do emmy :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 29 Marca 2012, 20:22
nie wiem czy coś pomogę, ale chyba kiedyś widziałam jak dziewczyna brała butki z Kazara na raty :P ale to były kozaki więc pewnie i cena dwukrotnie wyższa
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 20:24
nie no przesada... jestem zdania ze auta i ciuchow i butow tez nie bierze sie na raty... najlepiej w ogole unikac, ale wiem, ze sie nie da... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Marca 2012, 20:34
Jak dla mnie głupota, przecież za ta kasę można kupić 2 pary, takich na prawdę porządnych, nawet 3 jak się trafi duża okazja, ale 500 za jedne, toż to PÓŁ TYSIĄCA. Jak dla mnie to mega głupota...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 29 Marca 2012, 20:51
kiedys widziałam kozaki za 1800zł w galaxy były takie cudne, że aż mi się smutno robiło że nigdy ich nie bedę mieć :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 29 Marca 2012, 21:34
no karolinka jak pomysle, ze kiedys to byla polowa mojej wyplaty to szkoda mi kasy.. ja kocham przeceny, promocje, lumpeksy itd ;D ale nie to, ze nigdy nie kupie czegos drozszego, np adidasy zawsze markowe bo dluzej u mnie wytrzymuja :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Marca 2012, 21:43
450 zeta no ja bym nie dała tyle, bo mnie na takie nie stać ;)
a z drugiej strony ja buty też muszę mieć markowe, bo inne po prostu rozwalam po dwóch tygodniach :P
Arek twierdzi, że chodzić nie umiem pfff ;)
a Ty Emm-o jeśli tak bardzo chcesz te buty to kupuj, chociaż mi osobiście żal by tyle kasy wydawać było ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 29 Marca 2012, 21:55
Ja nigdy nie miałam addidasów, ników czy innych tego typu butów, bo nigdy nie chciałam. Zresztą dziewczyna w adidasach, nie widzi mi się ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Marca 2012, 22:13
A dlaczego? Tak z ciekawości pytam, bo ja całe życie w adidasach chodzę  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 29 Marca 2012, 22:17
Dobre adidasy to podstawa! Biegi dłuższe, czy szybka poranna przebiezka, hmm mogą być 2 m brakujace do odjezdzajacego autobusu, poza tym do bluzy z kapturem baletki srednio na jesien pasuja heheh .. fanaberia jest nosic non stop eleganckie buty - nogi nie odpoczna  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Marca 2012, 22:35
ja adidasy tylko do biegania i na fitness...chyba ostatnie kupilam z 7 lat temu :o trampki nosze jak już :)

ale do biegania to musze jakies nabyc, bo mi sie nogi pala ;D ogien :diabel_3: :Tuptup:

PANDI sa buty, ktore nie sa adidasami i wcale nie sa eleganckie...zadna fanaberia
poza tym do autobusu najlepiej sie w szpilach podbiega ;D jak biegne w baletkach to mi sie zawsze kostka gdzies wygnie :D ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 29 Marca 2012, 22:38
No jak ktoś umie chodzić w szpilkach to biegać też w takich umieć będzie ;)
ja w szpilkach chodzić nie umiem, zabijam się na prostej drodze ;) ;)
i podziwiam te dziewczyny co sobie śmigają na 10 cm, albo i wyższych obcasach :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 29 Marca 2012, 23:06
No jak ktoś umie chodzić w szpilkach to biegać też w takich umieć będzie ;)
ja w szpilkach chodzić nie umiem, zabijam się na prostej drodze ;) ;)
i podziwiam te dziewczyny co sobie śmigają na 10 cm, albo i wyższych obcasach :D

podpisuje sie pod twoja wypowiedzia kochana ;D

ja osobiscie p[raktycznie  ciagle latam w adidaskach.. raz sa trampkowe raz sa za kostke, raz takie smakie itp ;p zawsze musza byc firmowe bo takowe mi sie trzymaja przy codziennym uzytkowaniu mega dlugo  neifirmowe niestety nie... przod imi sie zazwyczaj odkleja ;p
lubie tez baleriny, sandalki, japponki, i t p ale sportowe butki to moje zycie ;D

co do twoich butow Monika
sa dwie opcje...
tzn tak najpierw ja pwoiem co sadze..
uwazam ze 450zl to POL TYSIACA tka jak napislaa ktoras z dziewczy... tyo na prawde duza kasa.. pomysl ile dni na to musiz pracowac ;[
po drugie nie kupuj tych butow bo tylko mialas pomyslow na slub ktorych nie zorganizowalas bo byly dosc drogie a kasa idzie wiadomo a tu na gle sobie kupisz buty za taka kase? ;] a druga opcja/ pomysl sobie ze chcialas makijaz za 500zl na ktory bylas napalona dosc i myslaas o nim in tensywnie... w koncu wybarals inny tanszy makijaz wiec te pieniazki z makijazu drozszego zostaly dfokladasz ok 250zl jak by z kosmosu i masz i makijaz i buty za prawie taka sama cene ;D
wybierz opcje ktora ci najbardziej odpowiada ;D ehhe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 29 Marca 2012, 23:15
jak masz kase to bierz ::)

 :diabel_3: :tak_2:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 30 Marca 2012, 07:10
malinowa jak dla kogo, moze w ten sposob. ja wspomniałam tylko o eleganckich - bo te zazwyczaj maja jakis obcas od 2 do xx cm.. wystarczy sie wczytac to sens wypowiedz bedzie miala  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Marca 2012, 07:30
dziękuję za rady  :D :D :D

ja lubię adidasy, gdzies na spacer czy na zakupy w nich śmigam, takie mam fajne czarne skórkowe z czerwonymi dodatkami, błuszczącymi  :brawo: :brawo: :brawo:, wygodne i dobrze wyglądają do dżinsów  :D chyba właśnie na wyprzedaży P. mi je kupił za niecałe 200zl  :D

adidasy do biegania to inna bajka, kupilam w specjalistycznym sklepie, dobierali do mojej stopy, bo niektorzy stopę na zewnątrz wykrzywiają, inni do środka, jeszcze inni prosto biegną...w sklepie jest bieżnia po ktorej się bez butkow chwilę biegnie i pan, patrząc jak stopę stawiamy, dobiera, są jeszcze takie trojwymiarowe badania stopy i tez dzieki temu właściwe butki sie dobiera  :D jak ktos lubi biegac, to dobre buty sa podstawą; moje kupilam na wyprzedaży w styczniu zeszłego roku, kilka stowek poszlo...ale nie zaluję bo je dlugo będę tyrała jeszcze  :D :D :D

co do czerwonych z Kazara, wyrąbiastych szpilek  :D ktoras z Was dala mi mądrą rade, żebym do takich sklepow nie wchodzila  :D to racja, ale cos mnei czasem podkusi... ;)  ja ogolnie nie kupuje tanich butow, wolę kupic jedna parę porządnych, niż trzy pary kiepskich, zatem w moim obuwiu przodują dobre i nietanie marki, z tym że...juz Wam kiedys pisalam, ja kupuję buty zazwyczaj jak jestem u Rodzicow w Slupsku, tam jest outlet Gino Rossi, bo pod Slupskiem jest fabryka Gino Rossi, no i ceny superaste  :D zawsze kilka par nabędę  :D ostatnio jak bylam, Rodzice kupili mi wiśniowe kozaki, oficerki, z cielęcej skorki, do kolan, za 230 zl  :D :D :D

nie wiem co zrobię z tymi czerwonymi szpilkami  :D do Rodzicow juz przed ślubem nie jadę... :-\ zatem na Szczecin jestem skazana...Tylko że te z Kazara tak mi się w głowę wbily, ze wszystkie inne zdają mi sie kiepskie... Pokminię jeszcze, zobaczymy co powie krawcowa na moj pomysl skrocenia sukienki po oczepinach, jesli sie na to zdecydujemy, to chyba kupie te butki, do nich krawcowa uszyje mi czerwony pasek i po oczepinach moja sukienka i dodatki się zmienią  :D :D :D

dobrze,że dzis juz piątek  :D  popoludniu wizyta u nowego gastrologa....trzymajcie kciuki  :D milego dnia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 30 Marca 2012, 07:34
Trzymam kciuki za gastrologa :-*
I za podjęcie decyzji w sprawie butów  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Marca 2012, 09:44
;))
oj Monia heheh, napalilas sie na te buty widac oj wiadc ;D
czekam na info co krawcowa na to skrocenie.. oby sie udalo .;p tobie chodzi o taka druga warste wsukni na zamek tak? ze najpierw jest dluga falbaniasta a pozniej taka mini? ;]

mam nadzieje ze ten nowy dr zrobi z toba porzadek ;D a tak serio ze w koncu ktos ci pomoze za co trzymam mega kciuki

wczoraj sie nasmialam jak zadzwonila twoja swiadkowa ;D mowi do mnie tu swiadkowa Moniki z eee z forum e wesele hihiih
ja to jakis dzikus jestem bo bylo mi normalnie glupio ;p  a karol sie ze meni nabijal bo sie zawstydzilam rozmowa telefoniczna ;D ale pozniej jak uslyszal co to byla za rozmowa to.. ZAZDROSCIL hie hie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 30 Marca 2012, 18:28
sylwusia, Ty sie nie zawstydzaj lepiej... ;) :D świadkowa niech się spręża  :D :D :D

na fb info, że kiepsko się czujesz, to znaczy ze jutro nie biegniesz?

napaliłam się na te buty jak dzik  ;) :D :D :D zobaczymy, co powie krawcowa - sukienka nie ma być mini tylko do kolan, nie krótsza, po oczepinach oczywiście  :D

byłam u gastrologa; mam bardzo pozytywne wrażenia, ale po pierwszej wizycie u poprzedniego też takie byly i po pierwszej wizycie u jeszcze wczesniejszej gastrolożki tez takie były....  co mnie dziwi i masakrycznie mi sie podoba, jest jeszcze bardziej szczegółowy niż ja  :D choć wydaje sie to niemożliwe  :D :D :D  podejrzewa refluks żółciowy czy cos takiego, to pojawia się wlasnie u osob ktore pęcherzyka nie posiadają juz; dał mi leki inne calkiem niż bralam do tej pory, zobaczymy czy pomogą; jesli tak, to ok, a jeśli nie, to kolejna gastroskopia i badana pod kątem różnych ukrytych chorób żołądka i dwunastnicy, pobieranie wycinków itp.  Leki mam brać przez miesiąc, potem kolejna wizyta.
i on biega - tak jak ja!!!!  :D :D :D do maratonu sie szykuje  :D :D :D :D :D

i ogolnie śmieszny taki jest, dziwne miny robi  :D :D :D :D

jak fajnie że weekend  :D mialam jutro okna myc, ale już wiem że nic z tego nie będzie...no cóż...jakoś to przeżyję  ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 30 Marca 2012, 21:20
To wspólne tematy z gastrologiem będą ;D
Skoro takie pozytywne wrażenie to mam nadzieję, że teraz już wszystko będzie ok :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 30 Marca 2012, 23:58
Monis nie biegam odpuszczam bo zalatwie sie do konca...  ;/ bede szla biegac na pewno we wtorek dasz rade/.../??????????
co do reflusku, wspominalam ci o tym podczas ktorys biegow.. ze mi twoje objawy troche na to wgladaja... to jest cofanie sie tej kwasnej tresci i ibjawy takie o jakich mowisz tez moga byc
super ze jest zmiana moze on jest twoim wybawca!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 07:54
jejku, obudziłam się na biegi, a na dworze wieje i kropi deszcz  :-\  chyba sobie odpuszczę, ale jutro rano śmignę na bank; zazwyczaj w niedzielę nie biegam, bo sie dlugo z P. wylegujemy, jednak jutro go u mnie nie będzie bo po kawalerskim śpi u siebie - przecież nie będzie mnie nad ranem budził...wrrr....  Kazałam mu sie ładnie dziś na wieczór ubrać i wyszykować, co by na filmie u kamerzysty ładnie wyglądał  :D

Jejku, a za 4 tygodnie ślub!!!! pewnie już też nie będę spała, jako że ze mnie ranny ptaszek  :D i może na biegi śmignę, to byłby superasty początek mojego ślubnego dnia  :D :D :D

oj...patrzę za okno - przejaśnia się, zatem jednak śmigam na biegi  :D :D :D :D :D

miłego dnia Kochane :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 10:42
już po przebieżce  :D :D :D pierwsze kółko wokól jeziorka śmignełam nie wiem kiedy, a na początku drugiego zaczęły się urozmaicenia w postaci, deszczy, mega wiatru i gradu  :D :D :D  trwały przez całe drugie kółko  :D :D :D biegi to mega ciekawy sport, nigdy nie wiadomo co nas spotka  :D :D :D  i tak biegnę w tym deszczy, buzia mnie boli od zacinania gradu, a przede mną inni biegacze i z naprzeciwka też i się do siebie uśmiechamy, że żadna pogoda nas nie odstraszy od biegania  :D :D :D :D  ale fajosko  :D :D :D w domu gorąca kąpiel, drugie sniadanko i jestem jak nowonarodzona   :D :D :D

cieszy mnie też fakt, że telefony z potwierdzeniami się pojawiają, z odmowami też, ale trudno... liczyłam się z tym, a łudzę się, że nikt nie okaże się zapominalskim gościem, do ktorego będę musiala ja dzwonić i pytać o przybycie... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Marca 2012, 10:50
ech emmo niestety te dzwonienie do gosci chyba Nas nie ominie... ;/ ale fajnie ze dzwonia :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 31 Marca 2012, 10:57
a ja na 8 bylam na silce, na 9 pilates  ;D

na biegi w taka pogode bym sie nie porwala...oj nie

tez jestem ciekawa czy wszyscy faktycznie zadzwonia...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 31 Marca 2012, 11:02
cały czas Cię podziwiam za te biegi :) ale fajnie że masz pasję, którą uwielbiasz ;)
a co do gości to znająć życie to na pewno będziesz musiała dzwonić wiem sama jak mój brat ma :) kilka osób potwierdziło reszta nie, i sam musi dzwonić:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 11:08
jejku dziewczyny, ja to jestem najwyraźniej optymistka nr1  :D  bo jednak się łudzę, że goście będą dzwonili - do jutra mają termin wyznaczony  :P

najlepsze - P. do mnie mowi, wypisz mi jeszcze jedno zaproszenie...Ja: hę???? On: no tak Ja: do jutra potwierdzenia On: to akurat, dam i potwierdzą
 :D :D :D

w przyszłym tygodniu dokładnie policzę ile osob zostało zaproszonych i ile przyjedzie, musze się też umowić z panią z akademika w sprawie noclegow, bo prosila o kontakt na początku kwietnia i potwierdzenie liczby osob i zaliczkę

w poniedziałek po 12 mam przymiarkę  :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Marca 2012, 11:32
oooo przymiarka kolejna! supcio! a powiedz czy beda tym razem zdjecia? :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 31 Marca 2012, 12:18
i sie okaze czy bedzie 2in1 ?  ;) .....lalala....czerwone butki w kazarze czekaja...lalala... :twisted:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Marca 2012, 12:44
mamba  ty wredoto haha z tymi butkami ;D  :hopsa:

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 31 Marca 2012, 14:01
W taką pogodę jak dziś biegać to naprawdę trzeba mieć pasję ;)
I wcale się nie zdziwię, jak w dniu ślubu pobiegniesz rano  ;D
A goście może jutro będą dzwonić od samego rana ;)
Za to Piotr dobrze to wykombinował w jeden dzień będzie wiedział wszystko ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 17:53
 :D P. właśnie pojechał z tym zaproszeniem, a potem idzie do świadka, gdzie na 19 schodzą się chłopaki na wieczór kawalerski Piotra mojego, przyszłego męża  :D jego ostatnie kawalerskie podrygi  :D :D :D

ja właśnie do domu wróciłam z Kostrzyna, gdzie byłam z przyjaciółką u jej szarlatana  ;) inaczej lekarza  :D :D :D

kolejne osoby dzwonią, co mnie cieszy  :D mój optymizm rośnie  ;)  choć z drugiej strony...odmawia więcej, niz się spodziewałam...nie wiem, jak to powiedzieć, ale mam wrażenie, że niektórzy - delikatnie mówiąc - olewają sobie nieco moje weselicho...no cóż...kij im w oko  ;)

mam nadzieję,że w poniedzialek będą sensowne fotki, no i wyjasni się sprawa z sukienką....malinowa...Ty diablico!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:


ale mam dobry humor  :D za 4 tygodnie o tej porze będę już po ślubie  :D :D :D ciekawe jaka będzie pogoda, oby lepsza niz dziś  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 31 Marca 2012, 18:20
poogoda n epwno bedzioe  piekna ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 31 Marca 2012, 19:54
Też lubię biegać, ale w taka pogodę to ja z łóżka ledwo wychodzę :D Tak wiec wielki szacun..  ;)
Ja dopiero zaczynam rozdawać zaproszenia ale jak wszyscy mówią o tych odmowach to aż sie boje co będzie u mnie chociaż ja niby samych najbliższych zapraszam ale wiadomo różnie bywa...

I myślę że i tak kupisz te butki :D  :hopsa:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 20:08
paulinka, Ty też jesteś diablica!!!  :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:  nie mogę ich kupić, przecież jestem rozsądna!!!

poza tym krawcowa może w poniedzialek powiedziec,że niestety nici z mojego planu odpinania sukni na wysokości kolan i problem będzie rozwiązany....ależ z Was kusicielki....zamiast do mojego rozsądku się odwoływac.... ;) :D

odnośnie gości, to naprawdę trochę mi przykro, bo wiadomo,że byłam świadoma, że niektórzy odmówią, do niektorych pisząc zaproszenie, już wiedzialam, że nie przyjadą, no ale mialam też "pewniaki"...tymczasem... "pewniaki" odmawiają, "wątpliwi" goście potwierdzają...

smutno, że zwłaszcza niektóre osoby z rodziny odmawiają...takie, których właśnie byłam pewna...oj...

też mnie takie refleksje ostatnio nachodzą, że ja tu się staram, wymyślam, przeżywam, tymczasem dla innych to moje wesele to po prostu kolejna impreza i tyle - mają kasę i chęć, to przyjadą, nie mają kasy i chęci - nie przyjadą i tez ok... nie przejmują się po prostu...

jakoś niefajne to wszystko...ale może przewrażliwiona jestem nieco  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 31 Marca 2012, 20:24
rozumiem Cię... niestety ludzie nie przeżywają tego jak my, dla nich to impreza i na dodatek kosztowna... najbardziej mnie rozumieją osoby, które same miały bądź będą miały ślub i wesele, nie marudzą i chcą być ze mną, a dla reszty hmmm, zobaczymy jak u mnie będzie z tymi potwierdzeniami, pewnie się będę przejmować tak jak Ty.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 31 Marca 2012, 20:35
zgadzam sie... najbardziej zainteresowanymi osobami sa Ci ktorzy sami beda mieli, albo mieli slub :) ale to oczywiste ;)
spotkalam dzisiaj ciocie, pytalam sie czy juz podjeli decyzje... mowi ze jeszcze nie wiedza na 100% ;/ ech...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 31 Marca 2012, 20:42
emmo czy te butki z kazara stoja w kaskadzie na wystawie i maja jakies swiecidelka?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 31 Marca 2012, 20:44
tak malinowa  :D :D :D są bez pięty i bez palca i mają jakąś taką ozdobę ze świecidelkami  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 31 Marca 2012, 21:24
o matko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BIERZ! teraz to już nie diabełek mówi...teraz to ja! zajeb*iste są :o wcale się nie dziwię, że się napaliłaś!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 31 Marca 2012, 21:45
jeszcze chwila i powiem... A nie mówiłam  :hopsa:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 31 Marca 2012, 22:52
Nie kupuj tych butów bez sensu ::)

Co do wesela, już wiele razy mówiłam, Państwo Młodzi się starają a goście jak mówisz przychodzą na kolejną imprezę ;) Niestety jest tak, że jak ktoś nie ma kasy nie idzie, mimo, że my staramy się przekonać gości, że nie o to chodzi :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 1 Kwietnia 2012, 00:37
Moim zdaniem to każdy już w dzień otrzymania zaproszenia wie czy będzie czy nie. Wiadomo, że są losowe sytuacje ale tego nikt nie przewidzi. Dziwne to dla mnie, że do ostatniej chwili czekają z tymi potwierdzeniami.

Jest jeden plus, że można zobaczyć na kogo można liczyć :-)

Emma, ale już tak malutko zostało!!! ja już chyba spać bym nie mogła :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 08:46
karolinciasto - i ja dziś spać w nocy nie mogłam, ponieważ zostałam obudzona telefonem od brata, ktory pytał o nr do mojej świadkowej, żeby po męza przyjechala....ponoć panowie na kawalerskim P. spili się jak dziki  :-\  w lokalu go-go wytrwali 20 min... Mam nadzieję, że na weselu zachowają umiar... Dorośli mężczyźni tak się spili...ojjj.... o nie mówiłam? CHŁOPY TO CZOPY  ;) powiedziałabym "niech im będzie na zdrowie", ale nie wiem czy zwracanie z przepicia jest zdrowe.... ;)

co do gości, to dziś ostatni dzień potwierdzeń,zobaczymy ile osob zadzwoni... Zaprosiliśmy 132 osoby, założyliśmy że wesele jest na ok.100 osób, bo liczyliśmy się z tym, że część odmówi, do dziś potwierdziło 69 osób...

jejku, już 1 kwietnia, w tym miesiącu wychodzę za mąż  :D

malinowa - ja możesz tak mnie kusić....ojej.... :D :D :D  zobaczymy, co powie jutro krawcowa, jeśli odwiedzie mnie od pomysłu odpinanej przy kolanach sukienki, to na bank butkow nie kupię, ale jeżeli mi przytaknie...to sama nie wiem... :P  A ona jest taka, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych, z tym że kiedy według niej coś nie pasuje, to otwarcie o tym mówi, a że się zna na rzeczy, ufam jej....

Dziś słonko świeci  :D :D :D bym na biegi śmignęła, ale tego nie zrobię, jako że wczoraj biegłam, a jestem rozsądna i wiem,że codzienne biegi mogą niechybnie doprowadzić do chudnięcia...  tak sobie powtarzam od 15 minut.... ;) :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Kwietnia 2012, 09:08
haha nie gadaj sie tak sie spili!! haha no a w tym klubie tez dlugo wytrzymali, dziewczyny pewnie nie mialy za wiele do robienia przy nich jak ledwo co sie na nogach trzymali hehe :P no i juz po wszystkim, teraz kolej na Ciebie kochana :D :D :D

emmo jestes dzielna ze wytrzymujesz w swoim postanowieniu o biegach, zeby nie przesadzac :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Kwietnia 2012, 09:10
malo gosci potwierdzilo przybycie.. ech niestety czuje ze czeka Cie dzwonienie do reszty z pyttaniem czy ida czy tez nie.
wczoraj ciocie spotkalam i zrozumialam, ze czytajac na zaproszeniu "prosimy o potwierdzenie przybycia" ona zrozumiala to ze jesli nie idzie to nie musi sie odzywac wcale, a jesli idzie to wtedy dzwonic! :/ co za dziwne rozumowanie ....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 09:11
dziękuję AnioOlku  :D też uważam, że jestem mega dzielna  :D :D :D choć walkę toczę ze sobą zaciętą.... ;)

właśnie myślę, że niektórzy zrozumieli prosbę o potwierdzenie tak jak Twoja ciocia, skoro nie przyjadą, to potwierdzać nie muszą....a ja uważam, że kultura po prostu wymaga,żeby chociaż zadzwonić i podziękować za zaproszenie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 1 Kwietnia 2012, 09:15
dokladnie - kultura tego wymaga zeby tak zrobili, ale niestety widac ze nie wszyscy goscie sa kulturalnymi ludzmi ;) dlatego my takie bedziemy i grzecznie zapytamy pozneij jaka podjeli decyzje, moi maja czas do 10 kwietnia wiec tez juz nie za duzo tego czasu :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 09:20
no mnie jutro albo we wtorek czeka dzwonienie do tych, ktorzy się nie odezwą....wrr....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 1 Kwietnia 2012, 09:37
Chyba nie powinno sie zwalać tego na kulturę a raczej na nie obeznanie w temacie ... Bo ja też tak zrozumiałam jak dostałam pierwsze zaproszenie z potwierdzeniem co prawda byłam w tedy w gimnazjum  ale jak kiedyś nie było konieczności potwierdzania a tu taki tekścik w zaproszeniu to można to odebrać jako Potwierdzenie obecności tego kto będzie. Tak więc ja tam rozumiem i będę dzwonić się pytać jeśli ktoś nie da znać w końcu to nasza kasa i nasz problem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 1 Kwietnia 2012, 10:21
Ale fajny pomysł emm-a z tą suknią:), podobały mi się bardzo takie suknie 2w1:D już widzę, jaka kreacja będzie piękna:D
Kurcze, a nie wiesz czy Twoja krawcowa, to szyje tylko suknie ślubne, czy szyje tez inne rzeczy, np żakiety:D?, albo jakieś garsonki?
Moja babcia chce sobie uszyć jakiś kostium czy coś na nasz ślub, obiecałam jej że popytam o krawcowe:P

Ty wczoraj biegałaś w ta pogodę, gratulacje. Ja wyszłam o 8:00 bo jechałam na zaliczenie (spódniczka oczywiście) i tak zmarzłam na przystanku, później wracając po kolei uciekł mi tramwaj, później autobus...chciałam się przejść 2 przystanki na pieszo i ok, a tu nagle taki grad:D, miałam pełno tych gradowych kulek w botkach, bo takie szerokie hehe.... także podziwiam, że biegłaś, bo ja wracając w ta pogodę to klęłam pod nosem ostro:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 11:47
paulinko - uważam, że czego innego się oczekuje od gimnazjalisty, a czego innego od dorosłej osoby...i nie chodzi już o sam zwyczaj potwierdzenia; ja w swoim życiu dostałam kilka zaproszeń, czy zawiadomień o ślubie i ZAWSZE dzwoniłam, żeby podziękować, uważam, że jak ktoś nas zaprasza, obojętnie gdzie, to wypada podziękować za zaproszenie, niezależnie, czy je przyjmiemy czy nie...
no ale to tylko moje zdanie  :D

nusiak, ja jestem szurnięta na punkcie biegów i nie wiem, jaka by musiala być pogoda,żebym nie biegła, kiedy najdzie mnie ochota....po prostu nic chyba nie jest w stanie mnie powstrzymać, ani deszcze, ani kilkunastostopniowe mrozy, ani upały... przy różnej pogodzie jest różny komfort biegania, ale przyjemność z samego biegania zawsze ogromna  :D

dochodzą mnie sprawdzone informacje o wczorajszych ekscesach chłopaków...Z dumą informuję Was Kochane, że mój przyszły mąż, mój brat i szwagier mojego przyszlego męża to jedyne osoby sposród jedenastu, które zachowały się właściwie  :D pili oczywiście z innymi i byli wstawieni, ale nie pijani, zachowali w miarę trzeźwość umysłu i panowanie nad sobą.... :D  na temat pozostałych już się więcej nie wypowiadam... ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 1 Kwietnia 2012, 11:53
same zuchy te Twoje chlopaki ;D ;D ;D

co do tych potwierdzen, to szkoda gadac...wypada chociaz wlasnie podziekowac za zaproszenie...i zadzwonic tym bardziej jak sie nie moze przyjsc...wytlumaczyc ??? przeprosic ??? cokolwiek ???
my dostalismy cala rodzinka zaproszenie na slub na czerwiec i moja Mamuska zaraz zadzwonila w imieniu wszystkich podziekowac, chociaz akurat taka sytuacja, ze my z M. na sto procent nie bedziemy a rodzice jeszcze nie wiedzą...i dokladnie to powiedzieli ciotce...chyba w ogole moja siostra z Tata pojada jako para ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 12:01
to będzie taka rodzinna para  :D

dostalam dzis smsa od rodziny z Chorzowa, że ich nie będzie....sms - dziwne, ale dobrze że choć w ten sposob się odezwali....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 1 Kwietnia 2012, 12:07
dzizas.... :o :-[...nie rozumiem ??? maja za malo na karcie, zeby zadzwonic ???  ;) masakra...
ale dobre i to...ehhh :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 1 Kwietnia 2012, 12:20
może akurat mieli pakiet na smsy,a nie na dzwonienie:P
Tak na poważnie, to przykre że ludzie tak postępują:/, ale wiecie wszystko wraca i tak jak nas traktują, tak zostaną kiedyś potraktowani przez kogoś.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 1 Kwietnia 2012, 12:24
jejku, ja sobie nie wyobrażam co się ze mną będzie działo jak mi ludzie będą dmawiać, strasznie przeżywam takie rzeczy i wszystko biore do siebie :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 1 Kwietnia 2012, 13:00
Ja też uważam, że kultura wymaga tego żeby jeżeli już ktoś nie przyjdzie to też grzecznie podziękować i powiedzieć, a nie nic się nie odezwać... Emmo, mam nadzieję, że jeszcze będziecie mieli dużo gości, którzy stwierdzili, że ich obecność nie musi być potwierdzana :P:P:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 1 Kwietnia 2012, 13:09
moja koleżanka miała potwierdzonych gości, a nie przyszli, bo się pokłocili z dziewczyną czy coś, także dzwonienie Cię nie ominie, ona jak dzwoniła to niektórzy pytali - ojej, a to już ? no dramat...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Kwietnia 2012, 17:36
Fajnie,że na kawalerskim Twój P. zachował się właściwie ;D
A reszta niech cierpi :P
I odmawianie przez smsa, może się bali zadzwonić :P
I ja też jestem za tym, że jak się otrzymuje zaproszenie to wypada zadzwonić i podziękować ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 1 Kwietnia 2012, 18:06
no cóż, pewne jest, że czeka mnie dzwonienie do gości... do tej pory potwierdziło 78 osób, 14 par się nie odezwało, pozostali odmówili;

szkoda...ja to tak przeżywam, P. mówi, żebym miała w nosie... po nim to spływa nieco... ale ja tak nie potrafię, tzn. wiem że on ma rację i nie warto się przejmowac, ale ... nic nie poradze na to, że smutno mi, że za wyjątkiem kilku uzasadnionych przypadków, tylu gości zwyczajnie nas olało - w takim waznym, tyle wyczekiwanym i przygotowywanym przez nas dniu  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 1 Kwietnia 2012, 18:27
Ja tam dziękuje odrazu za zaproszenie jak dostaję  ::) 

Przykro że tyle osób odmówiło... co by nei było zawsze będzie żal że tyle starań a inni mają to w nosie...  :glaszcze: Ale i tak Wy jesteście w tym dniu najważniejszy i sam sakrament małżeństwa i myślę że warto docenić tych którzy będą zamiast się przejmować tymi których nie będzie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 1 Kwietnia 2012, 20:58
U nas tez tak było z odmawianiem. Co więcej niektórzy jeszcze kilka dni przed weselem nie mogli sie zdecydować czy przyjada czy nie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 1 Kwietnia 2012, 22:10
Wiadomo, że faceci się mniej przejmują, a kobiety zawsze więcej przeżywają ;)
Ale pomyśl, że będą te osoby, którym na was zależy, choć wiem, że odmawianie jest przykre :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 1 Kwietnia 2012, 23:46
Emma, nie ma co się przejmować. Pewnie większość z nas będzie tak miała, że sporo odmówi, albo oleją i wcale się nie odezwą. Najgorsze jak to są osoby na które najbardziej się liczy...  Ludzie są jacy są ;/ Moja znajoma robiła wesele w tamtym roku i z zaproszonych 187 osób przyszło 130....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 2 Kwietnia 2012, 09:27
Szczescie w nieszczesciu, ze nie mam tak duzej rodziny. Emm-a po prostu musisz wrzucic na luz, bo inaczej sfiksujesz z tym wszystkim. Mi tez przykro bedzie jak ktos odmowi, ale takie zycie.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 14:15
85 potwierdzonych osob, trza będzie dzwonić do kilku par, ktore się nie odezwały...

byłam u krawcowej, ale nie ma czym się chwalić, bo wszystko jeszcze sporo za duże, szpilkami pospinane, wlasciwie wyglądalam jak szmatami omotana, np...śnieżnobialymi szmatami... material bowiem bielusienki, organtyna też, srebrny material na pasek też fajny;

krawcowa pomysli o moim planie skrocenia sukienki po oczepinach, pomysli jak by to zrobić, żeby bylo dobrze i na następnej, poświatecznej przymiarce, powie;

jestem w ogole mega zła i zszokowana, ale nie będę się na razie rozpisywac, muszę ochlonąc...

milego dnia
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Kwietnia 2012, 14:31
Monis wlasnie wyczulam w twoim poscie jakies napiecie?
poczekam jak ochloniesz, mam nadzieje ze nic starsznego sie nei stalo
Chcialam tylko ci pwoiedziec ze zaszalam ;D wlasnie umowilam sie z Pania Zych na makijaz ;D probny na twoj Panienski ;D ide po Tobie hihi
a wlasciwy normalnie ;p
a dlaczego? poniewaz Pani Justyna na ktora juz w 99% bylam nastawiona, zniechecila mnie kontaktem ze swoja osoba...
i stwierdzilam ze zbyt czesto mysle o tej Pani zniechecona... wychodze z zalozenia ze to im jako uslugodawca powinno zalezec natomiast z ta Pania kontakt wygladal tak jak by mi zalezalo tylko a w koncu za sama moja buzie zostawiam tam 300zl to niekiedy tygodniowe zarobki!
wiec zadzwonilam do Pani Zych i.... jej glos mnie uspokoil, zartowala ze mna, byla bardzo rzeczowa szczegolowa co mnie emga zadowolilo, i duuuzo tansza niz pani justyna, a do tego kolezanka mi napisala godz temu ze tydz temu byla u niej kumpela tzn u Pani Zych na probnym kolezanka kolezanki i ja przepieknie pomalowala ;D wiec sie napalilam i zadzwonilam, tym bardziej ze  mam blisko na probe..
Pani Justyna nawet nie zapytala hjaka godz mnie satysfakcjonuje ;/ tak wiec jesli probny bedzie ok to suuuper ;]
sorki ze pisze to u ciebie wlasciwiwee powinnam napisac u siebie ale co tam wybaczysz pewnie ;D

biegasz jutro albo w srode?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 2 Kwietnia 2012, 14:37
Mów co się stało :)

Ja, jak swoją kieckę zobaczyłam jak Pani ją popruła, bo zaczęła przerabiać to mało na zawał nie padłam :D Twoja kiecka tez będzie cudowna, zobaczysz :)

Moja znajoma robiła wesele w tamtym roku i z zaproszonych 187 osób przyszło 130....

Ja zapraszałam 200 i przyszło 110 :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 2 Kwietnia 2012, 14:49
emm-a tylko nie wybuchnij:), dziś chyba taki nędzny poniedziałek dla wszystkich...:/
Hmm ja z p.Justyną załatwiam wszystko drogą e-mail i zawsze odpisuje szybko i konkretnie, no nie wiem każdy może mieć gorszy dzień:), mi godzinę zaproponowała sama, bo ja nie wiedziałam co z czym powiązać ;)
Ale cieszę się sylwusia, że masz już makijaż zaklepany:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 15:03
moja złość jest spowodowana tym, że chyba na panieńskim będzie ktoś, kogo nie planowalam zapraszac, ale się wprosil i jestem w bardzo niekomfortowej sytuacji; naprawdę nie chce się zagłębiać w szczegoly, ale nie podoba mi się to i już  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 2 Kwietnia 2012, 15:11
to pozostaje ci to w takim razie zwalić na świadkową, albo tej osobie podajcie inny termin, a zróbcie w innym :P

taki joke  :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Kwietnia 2012, 15:14
glowa do gory!
OLAC!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 2 Kwietnia 2012, 15:19
dokładnie! szkoda nerwów:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 2 Kwietnia 2012, 15:21
Masz dwie opcje.
1. Powiedzieć osobie X, że nie chcesz jej na imprezie i tyle. Twój wieczór, i masz prawo wyboru, bez względu na to kim jest ta osoba ;)
2. Olać to. Na pewno będzie sporo grupa dziewczyn, w której osoba X po prostu zniknie. Nie będziesz z nią sama ;)

Głowa do góry  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Kwietnia 2012, 15:52
To skoro ta osoba się sama wprosiła, a to jest TWOJA impreza, to ją grzecznie wyproś - proste! Stara baba jesteś, czujesz się niekomfortowo, a po co? Przecież to TWÓJ dzien i nikt nie ma prawa Ci go zepsuć ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 2 Kwietnia 2012, 16:11
Nie podałaś szczegółów ale łącze sie w bólu... mi rodzina B. narzuca kogo mam zaprosić ! W dodatku wszystkie dziewczyny które zaprosiłam z jego strony poznajdowały sobie jakieś głupie wymówki żeby mi na złość zrobić i nie przyjść bo nie zaprosiłam 2 osób których i tak by nie było a poza tym mam słaby z nimi kontakt....Przedszkole.  a dziewczyny mają racje OLAĆ TO :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Kwietnia 2012, 17:38
EMMO ale jak to sie wprosila? sama powiedziala ze przyjdzie? a skad miala termin panienskiego itd? dziwne to dla mnie troche...

ale nie martw sie, albo wez sprawy w swoje rece ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 18:28
trochę mi przeszlo...
sytuacja wygląda tak:
na kawalerskim P. byl jego kolega, znają sie od dawna, P. zna też jego żonę, ponoć bardzo oboje bardzo fajni, ja nigdy nie widzialam ani jej ani jego; zatem podczas kawalerskiego ten kolega P. pyta P., czy ja też bede miala panienski, P. mowi że tak, a tamten na to,że fajnie, bo jego żona się krzywila, ze on idzie, a tak to nie będzie nic mowila, bo też będzie się u mnie bawila - coś w tym stylu powiedzial, a P. na to, że pewnie....
o czym zapomnial mi powiedziec... Dzis dzwoni ta żona z potwierdzeniem,że będą na weselu i od razu mowi żebym oczywiscie przekazala jej nr swiadkowaej...ja nieświadoma pytam: w jakim celu? a ona: jak to? przecież skoro chłopcy się tak fajnie bawili to my też musimy, przy okazji będziemy się mogly poznać  - i bardzo wesola i mila itp. mnie zatkalo, powiedzialam, że przekażę świadkowej.... po prostu bylam tak zszokowana, że nie wiedzialam, co powiedziec...no i tak wlasnie odpowiedzialam,że przekaże świadkowej... Na moje pretensje P. uwaza że robię z igły widły, że nic się nie stało, że będzie wesolo itp. Fajne jest to,że się poznamy, ale glownym celem mojego wieczoru panienskiego ma byc moja dobra zabawa w gronie starannie wybranych przeze mnie osob; zrezygnowalam z wielu koleżanek, a będę miala obca osobę na imprezie... Nie wiem czy będę się swobodnie czuła... Ale teraz to już gdybanie takie.... Jakoś to przeżyję, mam nadzieję, ze niespodziewany gość okaże się sympatyczny...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Kwietnia 2012, 18:36
aha no to P. ladna plame dal... :P no jakby nie patrzec to prtzez niego bedziesz sie czula niekomfortowo na wlasnym panienskim... ech chlopy to czopy do kwadratu!
moze nie przyjdzie??? ;D na powaznie to moze rzeczywiscie nei bedzie tak zle, moze idzcie z nimi przed panienskim gdzies na piwko jakies - zrobcie wieczorek zapoznawczy moze sie przekonasz do niej :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 2 Kwietnia 2012, 18:39
To nie przekazuj numeru, powiesz, że świadkowa zgubiła, czy coś, a Ty nie byłaś wtajemniczona kogo zaprosiła, a kogo nie ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 18:43
AnioOlku nie nie....to już by bylo dla mnei za dużo chyba  :P poza tym nie mam kiedy.... Zaczyna się ślubny młynek... Muszę obdzwonic tych gości, ktorzy sie nie odezwali, dzwonila pani z Kubusia, trzeba wybrac termin i się spotkać na ustalenie menu, trzeba odebrac zapowiedzi i odniesc do Dominikanow, w czwartek albo piątek mam spotkanie z oprawa muzyczną slubu, w tym tyg. mam tez się spotkac z panią od noclegow... ciągle coś mam do zrobienia...i chatę na święta wysprzątac, tym bardziej że zaraz następny weekend po świetach to  moj panienski; mnostwo pieczenia na święta....
Anjuszko nie wiem czy to dobry pomysl...myslę że glupio wyjdzie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 2 Kwietnia 2012, 18:54
no cóż... jednym słowem P. Cię wkopał :-\ też bym się złościła... może świadkowa coś wymyśli?? jakąś dużą składkę na imprezę czy coś, co by zniechęciło nieproszonego gościa ??? swoją drogą, trochę bezczelna, mi by było głupio iść na panieński do dziewczyny której na oczy nie widziałam i która mnie nie zapraszała...no ale, różni ludzie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Kwietnia 2012, 19:04
femme ma racje... tez bym sie glupio czula na panienskim kogos, kogo nawet raz nie widzialam... bez sensu... przeciez nie jest powiedziane, ze kazda osoba ktora bedzie na weselu ma byc na panienskim... jesli by tak bylo to musialybysmy mamy, babcie, ciotki zapraszac i wszystkie kuzynki itd... paranoja jakas  :-\
jak przyjdzie to nei zwracaj uwagi na nia... moze zrozumie ze zle zrobila wpraszajac sie na chama ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 19:08
może nie do końca się wprosila, mąż jej pewnie powiedzial,o czym z P. rozmawiali, to pomyslala,że chcę ją zaprosic...ale i tak - ja bym nie miala śmialosci tak powiedziec do panny mlodej, bez kitu....
a P. pewnie też  nie chcial źle, pili, gadali, palnął tak, nie pomyslal....no i jest jak jest...trudno....

oby wyszlo dobrze
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Kwietnia 2012, 19:12
palnal - to jak moj Maciek do kolegi - Szykuj sie na wesele! a pozniej sie kapnal, ze tego kolegi nie ma na liscie! ;D no i musielismy go dopisac hehe :P faceci.... pierdoly z nich normalnie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 2 Kwietnia 2012, 19:14
chłopy to czopy.....nic dodać nic ująć... :P   ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 2 Kwietnia 2012, 19:52
mam tylko nadzieje ze juz u ciebie lepiej
bo u mnei masakra\mam okres i mnei roznosiiii
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 2 Kwietnia 2012, 20:32
ja juz po, ale jakos nie mam kiedy jechac do apteki do tabletki... :P a juz powinnam daaaaaaawno temu wziac ta pierwsza :P

emma pewnie ochrzania P. ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 2 Kwietnia 2012, 20:56
ojej... przyznam racje femme i w sumie powiem, że gdybym była w takiej sytuacji to bym jedna jakoś chciała sprawić, aby tej osoby nie było... moja koleżanka np. jak pisałam gdzieś tam o imprezce takiej zwykłej spontanicznej - w zasadzie o spotkaniu w naszym ścisłym gronie to napisała, że w takim razie ona przychodzi ze swoją koleżanką, której ja na oczy nie widziałam i olałam tę wiadomość i reszta dziewczyn też i końcem końców spotkania w tym dniu nie było, zostało przełożone, ale wolałam to niż nieproszonego gościa u siebie w domu... innym razem ta sama osoba wprosiła swoją inna koleżankę na urodziny jednej z nas i trochę dziwna sytuacja była i trochę się krępowałyśmy, choć była miła i sympatyczna... a ponieważ ona będzie na moim panieńskim i może jej wpaść taki właśnie pomysł wpraszania to świadkowa już się zdeklarowała, że jej powie, że ma przyjść sama,

może więc pogadaj ze świadkową i razem coś wymyślicie ?  tak mówię, bo ja bym się z obcą osobą źle bawiła, nieswojo poprostu, nie wyluzowałabym się, przejmowała,byłabym zła, ale ja taka jestem może inna ?  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 2 Kwietnia 2012, 22:40
Nie dziwię się, że byłaś zła, bo ja też bym nie chciała nieproszonej osoby na moim panieńskim, tym bardziej, że miałabym kogoś pierwszy raz na oczy widzieć i co z tego, że może być miła i sympatyczna, ale skoro zrezygnowałaś z koleżanek to dlaczego nagle obca osoba ma się pojawić, a u mnie z panieńskim będzie taki problem, że mąż jednej z koleżanek na panieńskie się po prostu wprasza >:(
mówi, że przychodzi po żonę i zostaje na imprezie, no ale kurcze to jest impreza dla dziewczyn i ja go nie chcę wtedy widzieć :(
już nawet żartujemy, że napiszemy jej specjalne zaproszenie ,żeby przyszła sama bez męża, bo wtedy jej mąż jest niemile widziany :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 14:54
oddałam sprawę w ręce świadkowej - poradzi sobie na pewno  ;)

tak poza tym to ... z brzuchem kiepsko...może poprzedni gastrolog miał rację i to wszystko na tle nerwowym...ostatnie dni czuję się masakrycznie i ostatnie dni to dla mnie masakryczne nerwy, a to z brakiem potwierdzeń od gości a to przez panieński, ciagle coś... najgorzej, że ja nie potrafię odpuścic, bardzo się wszystkim przejmuję, taka już jestem...nie mowiąc o tym, że chyba schudlam niestety  :-\ :-\ :-\ f_uck  :-\ :-\ :-\ będę koszmarną panną młodą kostuchą  :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 15:01
będziesz piękną panną młodą :), nie stresuj się. Wiesz, ja na początkach planowania ślubu miałam takie skręty żołądka już po samym oglądaniu sukni ślubnych czy obrączek w necie ::), zresztą nieraz są takie sytuacje, że żołądek mi tak skręci aż chodzić ciężko i boli kilka godzin, albo zupełnie inaczej - nie mogę się rozstać z wc ::). Tzn. teraz po tabsikach mam to zminimalizowane, a wcześniej jak piłam meliskę z rumiankiem to też było dobrze:). Jednak u mnie to chyba rodzinne, bo Babcia i Mama mają to samo, ehhh

Zresztą nie idziesz do ołtarza w obcisłym kombinezonie, tylko w pięknej sukni:D, która będzie na dole niczym puszek:), Głowa do góry:D
Powiem Ci na pocieszenie, że mam strasznie odstające obojczyki  :Szczerbaty:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 15:06
dziękuję nusiaku  :-*

powiem jeszcze, że nienawidzę, kiedy ktos mowi mi że jestem chuda; wczesniej mialam to gdzies , ale teraz, kiedy tak bym chciala przytyc, trzęsie mnie, gdy słyszę o chudości...

w niedzielę bylam w kilku sklepach żeby sobie kupić zwyklą białą koszulę, bez żadnych udziwnien, praostą, klasyczną i... niegdzie nie było dla mnie rozmiaru, a sprzedawczynie kretynki do mnie, że jestem taka chudziutka... kur_a mać!!!!  już im chcialam powiedzieć, "a pani taka tłuściutka"  - ciekawe, jak by się poczuła....  ludzie w ogole nie mają wyobraźni...

wlasnie siemię wciągnęlam i lepiej mi nieco...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 15:14
znam to z autopsji, tyle że ja kiedyś byłam grubsza... i jak mi waga spadła, to albo słyszę że nic nie jem, albo że jestem chora heh. Już się boje jechać na święta, bo jak ostatnio byliśmy to słyszałam tylko, że pewnie nic nie jem i mnie tak rodzice P nakarmili, że później 3 dni chorowałam:/. Nie chce mi się jednak przed każdym tłumaczyć, że nie mogę jeść tego i tamtego...:/
Zresztą też regularnie ćwiczę, ale to inna sprawa ehh

Za to jak byłam grubsza, to słyszałam "może większy rozmiar" co mnie dobijało jeszcze bardziej, kurde ludzie pracujący w sklepach powinni mieć jakieś wyczucie i pomagać, a nie.....

Olać ich, żyjemy dla siebie, nie dla innych:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Kwietnia 2012, 15:17
bo one myślą, że jak mówią chudzinka to jest komplement - emmo nie przejmuj się :)

w sklepach zazwyczaj pracują tacy prości ludzie nie uwłaczając nikomu, ale wiem, że np. patrzą na Ciebie i na podstawie wyglądu oceniają czy warto Ci pomóc przy wyborze, zająć się Tobą czy nie - czyli jak stwierdzą, że brzydko według nich wyglądasz to i tak nic nie kupisz, więc nie warto tracić czasu na Ciebie  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 15:26
święte słowa żonko:D, ja czasami jak wskoczę do sklepu ubrana na sportowo z kitką, to mam wrażenie że patrzą na mnie jak na kogoś gorszego:/. Przypomniało mi się jak na sylwestra szukałam kiecki, a ponieważ wpadłam na ten pomysł o 19;10 dzień przed, żeby sobie kreację kupić bo wszystko za duże, to na szybcika jakieś szmaty na siebie i jedziemy do Centrum Handlowego hehe, w jednym sklepie Pani od razu powiedziała, że nie ma mojego rozmiaru :drapanie:, na to mówię że przecież wisi ;D...już byłam zniesmaczona, ale ok... Pani mi pokazuje jakieś badziewiaki z przeceny, jak dla starej baby! no sorry.... Na szczęście w innym punkcie kupiłam sukienkę o 19:55 ;D a Centrum czynne do 20 hehe, zapłaciłam za nią 140zł i mam zamiar założyć ją na swój panieński bo to niezła miniówka  :brewki:

chyba zeszłam z tematu;D

P.S emm-a dobrze, że świadkowa bierze sprawy w swoje ręce:D. U mnie też będzie tylko małe grono osób, z którymi mam zamiar się wyszaleć tego dnia:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 15:33

znam chytry plan świadkowej, choć mam mieszane uczucia, zobaczymy, co z tego wyjdzie...

ja też boję się Świąt, Mama mnie zobaczy i zacznie lamentować, że chuda jestem...masakra...

tak zmieniając temat, to posluchama rady dziewczyn, ktore byly na forumkowym spotkaniu i zamowilam wiejski stol u mamy mojego ucznia; dla niewtajemniczonych - oni mają duze gospodarstwo na wsi, zamawiam u nich zawsze jajca świeże  :D mama mojego ucznia jest przewodniczącą koła gospodyń wiejskich  :D i robią tam te gospodynie wędliny, mięsiwa itp. oczywiscie mięso jest przebadane przez weterynarza, juz kiedys od nich kupowalam takie swojskie wyroby - pychotka  :D no i dzis przywiozla mi owa mama ucznia zamowione przeze mnie jajca i zagadalam ją o wiejski stół, od razu się zgodziła z paniami przygotować; zatem mają być kiełbachy, szynki, boczek, a także pasztety, ktore piecze jedna z pań - ponoc pyszne, trzy saganki ze smalcem - z cebulką, pieczarkami, skwarkami, ogórasy kiszone mi też przygotują i chleb takie wiejski, duży - same pieką  :D nie wiem, jaka to będzie cena, powiedziala, że po kosztach zrobią, zatem podejrzewam zaniżoną kwotę, choc zaznaczylam, że chcę normalną cenę...no ael znajm ją, więc pewnie suma będzie dużo za niska.... No ale zobaczymy. W każdym razie stół wiejski załatwiony  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Kwietnia 2012, 15:35
ooo fajnie :) a czy  mozna wiedziec ile tak normalnie kosztuje ??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 15:37
Ale fajnie:), kurcze my możemy jedynie kogoś kto w tym kierunku ma działalność:/ i żadne badania i oświadczenia się nie sprawdzą:/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 15:37
nie wiem, myślę, że to zależy od ilości gosci, im więcej gosci, tym wiecej wyrobów... No ale np. w sklepie polecanym przez sylwusię 1kg takiej swojskiej kielbasy kosztuje chyba ok.40 zl, a tu pani Władka - mama ucznia, powiedziala, że za 25zl 1 kg mi zrobią...zatem myślę że caly stol to chyba ok. 1000 1200zl, ale moze się mylę..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Kwietnia 2012, 15:50
aaa ok :) no bo u nas w duecie też robią stół wiejski, ale nie wiem czy taki dobry  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 16:07
emm-a bo ciągle zapominam:D, pytaliście może księdza jak wygląda sprawa z sypaniem czegokolwiek przed kościołem?:D. Podobają mi się bardzo tuby strzelające:D, ale oczywiście jak byliśmy to nie zapytałam;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 16:09
zapomnialam, czy pytalam  :D starość nie radość  :D ale nasz fotograf robil fotki parze, ktora miala ślub u Dominikanow i na fotkach przy wyjsciu z kościolasą wlasnie platki kwiatow z tub, zatem wnioskuję, że to nie problem
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 16:17
tak mi się wydaje, że dla nich nie ma w niczym problemu :D. Wiecie już kto poprowadzi ślub?:)
Kurcze kilka lat temu był tam świetny proboszcz, chodzić się chciało chociaż dla samego posłuchania jego kazań, no bombowe:D i zawsze na koniec mszy była modlitwa za pary z danego miesiąca;), a jak ktoś miał zamówioną msze np. z okazji rocznicy ślubu, to prosił o wstanie i wszyscy śpiewali sto lat hehe. Tak jak przez lata nastawiłam się negatywnie do kościoła, to Dominikanie mnie nawrócili :P
Później było jeszcze 2 fajnych księży i też odeszli:/, tzn oni ich tam co jakiś czas wymieniają i wysyłają w różne rejony:)
Słyszałam, że o.Michał (ten co zazwyczaj siedzi w biurze parafialnym:P) fajnie prowadzi ślub:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 16:22
nie wiem, kto będzie udzielał nam ślubu; ponieważ nie mamy swojego "typu" przydzielą nam któregoś księdza w niedzielę,wtedy jest frafik ustalany, i w tygodniu sie mamy z nim spotkać i uzgodnić co byśmy chcieli, jak ma ślub wyglądac, jakie czytania itp.  :D

my nie mamy żadnych specjalnych wymagań, chcę jedynie, aby Tatus mnie do ołtarza poprowadzil i żeby pojawiła się po przysiędze formułka "możesz Piotrze pocałować żonę", bo bardzo mi się podoba  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 3 Kwietnia 2012, 16:25
to powiem Ci, że mój P boi się o.Floriana :D, ale on chyba już tylko w konfesjonale siedzi;), jednak nie chciałabym trafić na spowiedź u niego hehe:D, bo nie jest tak łatwo:P
Oj chyba będę ten Twój ślub przeżywać ogromnie, bo to ten sam kościół:D. Szkoda tylko, że 28 kwietnia mam szkołę;(, ale może nie będzie nic ciekawego i dam dyla na wagary ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 16:29
no tak  :D ja tak sobie myślę, że Wy w większości pouczycie się na moich błędach, którcyh - nie oszukujmy się - z pewnościa nie uda się uniknąć  ;)
naturalnie już po ślubie, podzielę się z Wami i moimi spostrzeżeniami, czego radzę unikać, co zmienić, co wprowadzić;

i oczywiście będzie mi niezmiernie miło widzieć Was w kościele  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Kwietnia 2012, 16:35
kurcze, a ja mam zaplanowany wypad wtedy,ale moze sie cos zmieni.... szkoda,ze masz slub tak pooooozno :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 18:23
jak to poźno???  :D :D :D

17 to popularna godzina  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Kwietnia 2012, 18:47
Monika a moze zapytasz ta mame ucznia czy mozesz podac mi jej nr telefonu ;p
tez chetnie bym zamowila u kogos takiego ;p tym bardziej ze az ak wiele nei chce a tak jak napsialas tam gdzie ja chce to szynki ok 45zl kg ;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 18:58
pewnie sylwusiu, że zapytam  :D jak już napisalam, to jest kolo gospodyń wiejskich i taki stół to dla niech nie pierwszyzna, wiedza co i jak  :D pani Władka to prosta, serdeczna kobieta, choć nieco ekscentryczna, o czym sie szybko przekonasz, jeśli dojdzie do Waszego spotkania  :D :D :D

taki stół będą też robiły na jakąś imprezę 21 kwietnia, zatem tydzień przed moim weselichem  :D :D :D

tylko zapytam ją już po Świętach, jeśli Ci to nie przeszkadza, bo jutro idziemy na zajęcia filmowe do Pioniera, a od czwartku wolne; po Świętach do niej zadzwonię i na spokojnie porozmawiam, ok?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 3 Kwietnia 2012, 19:12
Fajnie,że się tak udało ze stołem wiejskim ;D
Paniami w sklepie się nie przejmuj, też trafiałam na dziwne :P
I będziesz piękną panną młodą i proszę mi tu nie myśleć inaczej no! :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 3 Kwietnia 2012, 19:28
emmo tak mowie, ze pozno, bo na 15ta to bym na pewno przyszla,a tak to nie wiem  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 3 Kwietnia 2012, 20:59
dzwonila dziś pani z naszej ślubnej oprawy muzycznej, jestesmy umowione na czwartek na 13.30 - przeslucham co mi proponują na ślub  :D
 P. będzie w pracy, ale sama dam radę... :D 

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 3 Kwietnia 2012, 22:09
pewnie Monia nie spieszy sie az tak ehhe ;p w koncu mam jeszcze ponad 2 miechy.. a na uparciucha kupie ze 4 kg kielbach  w spolemie ehhehe
fajnie ze opraca na dniach zalatwiona bedzie ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 3 Kwietnia 2012, 23:07
Oprawa muzyczna ważna rzecz, ale wiadomo, że dasz radę i bez Piotra ;)
I wybierzesz wszystko pięknie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Kwietnia 2012, 06:20
Monika jesli nie zacznie padac to biegniemy? i 13:30 u ciebie????
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Kwietnia 2012, 07:23
sylwusiu, Ty ranny ptaszku  :D :D :D

dziś mam z dzieciarkami zajęcia filmowe w Pionierze, powinny się skończyć 12.30, ale niegdy nie wiadomo, w domu będę 13.30-14, jak wyjdę ze szkoły, to zadzwonię  :D jeśli by dziś nam nie wyszło, to jutro niezależnie od pogody śmigamy rano  :D od jutra wolne  :D :D :D

ja dziś rano śmignęłam do spowiedzi na 6.30  :D :D :D stwierdziłam że o innych porach będzie mnostwo ludzi i kolejki, a tak rano problemu nie będzie  :D i mialam rację  :D tylko 2 osoby byly przede mną  :D

mam dobry humor na resztę dnia  :D ale fajosko  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 4 Kwietnia 2012, 08:52
mnie o 7:00 Tola obudzila piszczac ze chce na dwor :P teraz leze i pije kawke i ... czytam forum hehe :P

emmo nie wygladasz jak szkieletor, mi sie podobasz ;)  :brewki: a paniami ze sklepu sie nie przejmuj... one takie juz sa :) palna jakas glupote nie myslac, ze moze kogos to urazic...

ja postaram sie byc na Twoim slubie, bardzo chcialabym Cie zobaczyc na zywo w tym dniu ;D

fajnie, ze z tym wiejskim stolem wyszlo OK :) bedzie pyszne na pewno, bo nikt nie robi smaczniejszego miesiwa niz panie z kola gospodyn wiejskich :D :D :D

milego dzionka!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Kwietnia 2012, 09:13
Bo rano się ludziom wstawać nie chce :P
ale przynajmniej masz spowiedź za sobą i nie musisz stać w długich kolejkach :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Kwietnia 2012, 15:22
ranny hehe..
no wstalam o 6;30 z karolkiem, wyprawilam do pracki dalam dziobka i.. o 9;30 znow spalam hehhee
teraz gotuje zupke kalafiorowa i zaraz trzeba wstawac pod prysznic i do fryzjera ;p
lubie miec swiezy blond na glowie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Kwietnia 2012, 17:47
dzięki dziewczyny  :D

coś się nie mogę na fb zalogowac, tzn. jestem zalogowana ale biala strona mi cala wyskakuje, nie wiem, dlaczego, a w komputerze w szkole wszystko jest ok, więc nie pojmuję... ???

odebrałam dziś zapowiedzi - nikt nie zgłosił, że do ślubu dojść nie powinno  ;) P. też ma odebrać

no i zrobilam cos, czego nie chcialam, a mianowicie kupilam karnet na solarium  :-\ po prostu nie mogę być chuda i blada, już lepiej chuda i rumiana... :P zatem dziś podrygiwalam w tubie 5 minut  :P

brzuch mnie boli trzeci dzien, masakra jakaś.... już sama nie wiem, co to będzie  :-\ P. radzi,żebysmy wieczorem do szpitala pojechali, ale nie chcę, bo gdyby mnie zatrzymali, to nie zalatwię kilku spraw istotnych dosc...zatem postram się jeszcze wytrwać jakoś  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 4 Kwietnia 2012, 20:25
oj emm-a z tym bólem brzucha jak chodzisz już trzeci dzień to coś nie tak :( nie chciałabym się wymądrzać, bo być może to z powodu Twoich dolegliwości żołądkowych, a być może nie...ja w zeszłym roku też z bólami brzucha się zmagałam i no-spą się leczyłam, a skończyło się na antybiotyku... także wiesz...lepiej żebyś w pełni sił załatwiała sprawy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 4 Kwietnia 2012, 20:58
no faktycznie szczuplutka jesteś ale sama nie jestem lepsza i też chciałam przytyć do ślubu i nic - stoję w miejscu ciągle :'( a te obojczyki to ja nie wiem chyba swojego okrycia ślubnego wcale nie będę ściągać ...

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 4 Kwietnia 2012, 21:08
Jak trzeci dzień Cię boli to już nie ma żartów, może naprawdę jedź do tego szpitala :-*
wszystko inne się załatwi, a zdrowie najważniejsze :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 4 Kwietnia 2012, 21:59
emmo idź idź do lekarza koniecznie !

a wiesz ja też byłam na solarium i tak sobie pochodzę parę razy do ślubu na tubę właśnie  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 4 Kwietnia 2012, 22:17
chcialam tez isc na solke ale swiadkowa nakrzyczala na mnie ;D ze mamy teraz dzilake i bedziemy kopac ogrodek w strojach i mam nie isc na solke ;D
emma- jedz do szpitala!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 07:14
szpital nie zając... ;) poza tym chyba mi trochę lepiej, już wczoraj wieczorem właśnie czułam, że chyba mi trochę lepiej
zobaczymy jak dalej będzie  :P

miałam dzis mega długo spać, ale P. mnie obudzil, jak wychodzil, a że mam słaby sen, już się rozbudziłam; brzucha na razie nie czuję, właśnie pałaszuję śniadanko  :D  za oknem wreszcie ładnie, zatem logiczne, że trza się na biegi zbierać, tylko że...zaczynam rozkminiać, czy by nie odpuscić do ślubu, może jakoś wtedy przytyję choć troszkę  ???  prześladuje mnie widok, jaki ukazał się moim oczom, gdy zerknęłam w lustro u krawcowej...blada, chuda, koścista...masakra... :-\ z drugiej strony, jak nie będę biegać, będzie mi strasznie smutno i źle....I co począć?  :-[

poza tym ciągle nie mogę się zalogować na fb  :-\  jak to możliwe, że z innych komputerów mogę, a z mojego nie????? myślalam, że jest jakiś wirus i wczoraj P. przeskanował moj komputer, ale dalej nic  :-\ wkurza mnie to, bo lubię fb

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 5 Kwietnia 2012, 07:21
emm-o musisz iść jak najszybciej do szpitala bądź do lekarza. Nie pójdziesz, a potem mogę być tego konsekwencje  np. niech Cię załapie ból brzuszka w dzień ślubu ? to wtedy będziesz dopiero panikować...  :) lepiej idź :) !!

Co do biegów może na prawdę sobie odpuść, ale jak ma Ci to popsuć humor itd. to może chociaz jakieś małe dystansy biegnij i tylko raz w tygodniu ;)

A do fb możesz mieć poprostu strone zablokowaną i dlatego nie możesz wejść :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Kwietnia 2012, 07:39
emma.. biegaj 1,5 kolka maks ;D a nie dosc ze bedziesz czula ze biegasz to na dodatek nie schudniesz ;p
poza tym nie martw sie suknia bedzie pieknie ;]
a co do fb to ja od kilku dni od weekendy w sumie mam tak ze sa takie chwile ze wyskakuje mi biala strona z napisem po lewej ooops.... i jakis blad
ale kilka razy sie loguje wpisujac nowy adres w przegladarce jakby, od poczatku mimpo ze na dole robi sie podpwiedz i nie musze pisac ;p ale jak napisze to dziala ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 5 Kwietnia 2012, 11:11
Jako, że kochasz biegi i to Twoja pasja, to nie rezygnuj z nich tak całkiem tylko może właśnie jakieś małe dystanse da się zrobić? :D
Ale niedobra jesteś, że nie pojechałaś do tego szpitala :biczowanie:  :P
A fb może się samo naprawi :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 5 Kwietnia 2012, 11:41
Co do brzucha, to nic nie mówię...ale wydaje mi się, że powinnaś pojechać jak będzie Cię bolało, nie ma żartów - a jak jakiś stan zapalny, chcesz żeby to się rozprzestrzeniało? No nie wiem, w sumie ja nie mam co pouczać::) bo sama kilka razy skręcałam się z bólu i P tez chciał mnie do szpitala w nocy zawozić, teraz aż takich problemów nie mam, ale wiem że jest to uciążliwe:/, pisałam Ci co mi pomogło na mój brzuch::).
Z biegów nie rezygnuj:D, czemu masz odbierać sobie coś, co sprawia Ci dużo frajdy:D.
Dziś jadąc do pracy, jak słoneczko mnie grzało to pomyślałam sobie, że sama bym z Wami pobiegła, ale ta moja noga ;(, a do tego jutro siłownia zamknięte :/. Jednak mam plan, wyspać się w końcu chociaż do 9:00 haha;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Kwietnia 2012, 11:44
o maj gat ;D
do 9 to ja musze spac! inaczej jestem rozdrazniona i musze sie zdrzemnac hehe ;p
ciekawe jak ja sobei poradze w pzresdzkolu hie hie hie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 11:46
miałam plan, żeby przebiec dzis może jedno kółko tylko, ale moje nogi po prostu się na to nie godzą!!!!  :D

no ale dziś dobrze się czuję, po prostu jakby z brzuchem nic się nie działo  :D ja to się mam.... :P

zamówilam słodkie prezenciki dla gości:

http://allegro.pl/czekoladki-ze-zdjeciem-40-szt-duze-i2191866068.html

kupilam jeden komplet 80 sztuk i jeden 40 sztuk

potrzebuję okolo 100 czekoladek, zatem musialam tak kupic, bo kompletu liczącego 100 sztuk nie ma  :P


wyslalam fotki i czekam na projekt grafika  :D  

poza tym niebawem smigam przesluchac trio ktore ma grac na slubie  :D :D :D

potem może okna umyję, jako że slonko świeci  :D cos mi wrocil dobry humor  :D :D :D  

któras z Was zna dobrego dermatologa? P. ma cos na skorze, panstwowo terminy odlegle, zatem prywatnie by smignał
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 5 Kwietnia 2012, 12:47
ja z innej beczki:D, gdzie byłaś na tej tubie?:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Kwietnia 2012, 14:42
chce jedna czekoladke ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 15:51
sylwusia - dostaniesz, jak dwa kółka śmigniesz  :D

nusiak - blisko mnie, na pocztowej, to się nazywa COSMEDICA, tam można wykonywać też rozne zabiegi kosmetyczne, dermatologiczne itp. już tam bylam wczesniej i mi odpowiadało  :D jutro znowu śmigam  :D

dziewczyny, byłam przesłuchać nasze trio....wiolonczela, skrzypce, altówka...jejku, popłakałam sie przy pierwszym utworze, potem było coraz gorzej...tzn. coraz bardziej się wzruszałam, na marszu weselnym łzy płynęły równo.... :D  wszyscy goście będą płakać - kobiety na bank  ;)  boję się że się cała rozmażę  :-[   naprawdę cudnie  :D zatem na bank będą panie u nas grały  :D dzis dzwonią do organistki, co by się z nią dogadać  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 5 Kwietnia 2012, 16:00
jejku ja tez bede plakac na pewno! fajnie ze jestes z nich zadowolona :) chcialabym ich posluchac na zywo :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 16:06
 :D ja jestem bardzo wrażliwa na muzykę i sztukę i płacz w operze czy filharmonii to u mnie standard  :D no i dziś też poległam... ;) :D :D :D


aaaaa P. do mnie dzwoni i mowi: Słodziaku kup w papierniczym jeszcze jedno zaproszenie, bo kolegę jeszcze jednego z żoną chcę zaprosić
 :D :D :D nam zostało kilka zaproszen, ale termin potwierdzenia jest wydrukowany do 1 kwietnia, zatem się nie przydadzą...P. mnie rozwala czasami...często dość w sumie  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 5 Kwietnia 2012, 17:01
jeju ja albo będę płakać albo..... się bardzo śmiać ;D w sytuacjach stresowych często dostaję głupawki ;D i się śmieję jak głupi do sera;).
Ja wydrukowałam 20 ( a co tam, papier miałam;D) zaproszeń do wypełnienia z datą potwierdzenia do 15 czerwca:), bo pierwotnie mamy do 15 maja:). Chociaż wpadłam na ten pomysł, po wydrukowaniu już 5 zaproszeń w/w do 15 maja, ale co tam:D

Czekoladki superowe:D.
Cosmedica wiem gdzie, no to ja już pójdę na to leżące:P, dziś mam zamiar po pracy się wybrać, ale jak na razie jestem taka senna, że zasypiam na siedząco;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: anka332 w 5 Kwietnia 2012, 20:43
zobaczysz ze czekoladki beda wygladac super, mialam tez takie tylko bardzej bombonierkowe i od tego samego sprzedawcy i my i goscie bylismy zachwyceni
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 20:52
fajosko anka332  :D mam wlasnie nadzieję, że będą super  :D

nusiaku, ja bardziej plakac niestety...biedny make up  :-\ :-\ :-\

z zakupem pojedynczego zaproszenia byl problem, ponieważ w większosci sa pakowane po 5 sztuk, ale na szczęście znalazlam cos w miarę... ;) wypisane już, jutro P. zawiezie

jutro kolejna wizyta w solarium, nusiaku, a dlaczego Ty nie chcesz isc na tubę? ja od lozka mialam zawsze biale kropki na lopatkach i posladkach, no i skora w okolicy pach nieopalona, a w tubie chyba opalam się w miarę rownomiernie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 5 Kwietnia 2012, 21:08
tez chcialam czekoaldki, niestety nie podolam z kasa ;[;[
ogolnie liczylam ze zmiescimy sie w 30tys. a narazie wychodzimy o ok 5 wiecej ;[;[
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 21:28
no niestety, nam też wychodzi więcej...liczyć mi się nawet nie chce... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 5 Kwietnia 2012, 21:36
Strasznie drogo jest tam u was, u mnie w Podlaskiej stolicy wsi, jest wszystko dużo tańsze ::)

P. do mnie dzwoni i mowi: Słodziaku kup w papierniczym jeszcze jedno zaproszenie, bo kolegę jeszcze jednego z żoną chcę zaprosić

Załamujecie mnie normalnie :skacza: :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 5 Kwietnia 2012, 21:41
karolka - szkoda się łamac,trza się wyluzować  :D :D :D

poza tym denerwować sie na faceta??????

przecież chłopy to czopy  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 5 Kwietnia 2012, 22:27
Emma ja już bym dawno na Twoim miejscu oszalała ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 5 Kwietnia 2012, 22:43
fajne te czekoladki :) a kiedy je dajecie gościom i jak ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 07:25
karolko - praca w gimnazjum, naucza nauczyciela  :D cierpliwości, opanowania i gotowości na wszystkie ekstremalne sytuacje  :D  mój P. to po prostu trochę taki duży gimnazjalista  ;)

przyszlazono, zamierzamy je położyć obok talerzyków i winietek na stołach w restauracji, będzie napis na czekoladkach "dziękujemy słodkościami, że dziś jesteś razem z nami", nasze imiona i data ślubu, no i oczywiście fotka - zaproponowałam,żeby z przodu byla fotka

http://imageshack.us/photo/my-images/576/morze2n.jpg/

a z tyłu

http://imageshack.us/photo/my-images/849/morze4.jpg/

Są najbardziej aktualne, bo z marca, no i fajne  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Kwietnia 2012, 09:16
u mnie koszty sie zmniejsza troche, bo troche gosci z mojej strony juz odmowilo, a podejrzewam, ze to nie koniec rewelacji rodzinnych :P tak wiec zalozony budzet jeszcze zostanie :P

zdjecia fajne, mysle ze spodobaja sie gosciom takie czekoladki, ja mialam sama robic, ale czasu mi nie starczy wiec tez musze cos kupic a nie wiem co... moze te czekoladki wlasnie? hmmm.....

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 6 Kwietnia 2012, 10:02
ja chyba tez pomysle o tych czekoladkach...chcialabym jakies podziekowanie dla gosci a z tych wszystkich rzeczy chyba takie czekoladki w miare najtaniej...  :P

u mnie rodzinka to taka placzliwa, ze dramat :D beda wyyyyyyyc! mojej Mamy siostry i Babcia to sie poplakaly jak zapro dostaly, wiec co dopiero w kosciele ;) ;D ja tak jak nusiak...moge dostac glupawki chociaz tez mega placzliwa jestem...z tym, ze M. to sie na bank rozklei ::) heheh...wiec ja bede musiala trzymac fason 8)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 12:47
właśnie zastanawiałam się, co by gościom kupić i ostatecznie czekoladki wygrały  :D oby były smaczne  :D

u mnie P. udaje twardziela, zatem za wszelką cenę zachowa kamienną twarz...chyba  ;) :D

poza tym jestem z siebie bardzo dumna :-)

1) wczoraj wieczorem moja uczennica poinformowala mnie o wynikach konkursu dla mlodziezy uzdolnionej - zostala laureatką, to bardzo trudny konkurs, trudniejszy niż olimpiada i nauczyciele pozostalych przedmiotow z naszej szkoly nawet  nie probują wysylac na niego dzieciarkow, tylko ja z polskiego wysylam, w ubieglym roku moja uczennica zostala laureatką i w tym kolejna  :D szczerze mowiąc nie ma w tym duzej mojej zaslugi,jako że dzieci same musza bardzo duzo sie przygotowywac, nauczyciel jedynie cos tam sugeruje...No ale i tak jestem zadowolona  :D

2) bylam rano w solaryjnej tubie i mi cieplutko ciągle  :D

3) bylam u Ady w kwiaciarni i wybralysmy koszyki na koperty, na pieniądze podczas tanca z parą mlodą oraz dla moich dzieciarkow na cukieki, gdyby przyszly do kosciola, no i skrzynki na alko zamiast kwiatow tez wybrane, nadają się  :D Ada wszystko przystroi białą organtyną ze srebnym materialem z ktorego moj pasek przy sukience uszyty bedzie; jeszcze chyba tylko jeden koszyk weźmiemy na nagrody dla gosci podczas konkursow

4) umyłam okna i drzwi tarasowe  :D :D :D :D
 :D :D :D :D

jeszcze troche sprzątania i pieczenie hurtowe..... :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 6 Kwietnia 2012, 13:40
emmo Ty to dzielna jestes-naprawde :)

fajny ten pomysł z czekoladkami, teraz ja się nad nimi zastanawiam, muszę pogadać z PM :)

a posprzątałam wszystko wczoraj i dziś się obijam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Kwietnia 2012, 13:56
a ja siedze w pracy, nudno troche ale lepsze to niz sprzatanie ihihi :P

emmo gdyby nie Ty to pewnie dziewczyny w ogole by sie nie zglosily do tego konkursu, nauczyciel duzo daje, uczniowie gdy maja fajnego nauczyciela to nawet przedmiot polubia, nawet jesli wczesniej nie lubili :)

zaradna dziewczyna z Ciebie,, tyle rzeczy zalatwilas :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 15:03
jak mi cudownie, kiedy mnie tak chwalicie  :D :D :D jeszcze chcę  :skacza:

do moich dzisiejszych wyczynów dorzucam umycie łazienki i upieczenie biszkoptu na ciasto z kremem i galaretką :-)

ale zmęczona już jestem... :-\ a przede mną jeszcze pieczenie serników no i zrobienie tego ciasta kremowo-galaretkowego, i jeszcze odkurzanie i zmycie podlogi, ale to może jutro już.... :P :P :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 6 Kwietnia 2012, 15:12
co masz zrobić jutro zrób pojutrze - będziesz miała dwa dni wolnego :)

ale bym chciała być Twoim mężem, żebyś tak mi piekła i sprzątała,mmm się rozmarzyłam  :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 15:16
yyyyy....przyszlazono....ja tez bym chciala  :D :D :D :D :D tzn. byc mężem mnie  :D :D :D 

nie mogę niestety nic odłożyc, bo jutro Rodzice moi przyjeżdzają, zatrzymają się co prawda u mojego brata, bo tam większe mieszkanie i wygodniej, ale poniewaz brat i jego dziewczyna pracują do wieczora, od razu po przyjeździe do Szczecina Rodzice wpadają do mnie...mamy z Mamą jeszcze pokroić salatkę, na ktorą jutro rano śmignę po warzywa i świeze pieczywko też kupię;  zatem na jutrzejszy poranek tylko odkurzanie i mycie podlogi mogę przerzucic... no ale nie narzekam, bo te ciasta migiem zrobię, tylko trochę poźniej... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Kwietnia 2012, 16:14
uffff jak dobrze, ze ja nic nie musze robic hehe... wygodna jestem wiem, ale jak bede miala swoja rodzinke to wtedy bede dla nich pichcic rozne swiateczne smakolyki a na razie skorzystam z tego, ze jedziemy do moich rodzicow i macka wiec i tak najedzeni bedziemy i na droge dostaniemy co by sie nie zmarnowalo :P jutro posprzatam chatke i tyle ;D jak ja kocham Swieta i jedzenie!  :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 16:39
 :D ja lubię piec, zatem sama przy okazji Świąt się deklaruję, że tego się podejmę; inaczej coś innego by mi przypadlo, bo nie chcę Mamy wszystkim obarczać, zatem zawsze ja piekę, moj brat z dziewczyną cos tam przygotują też; jak pojdziemy do siostry P. w niedzielę, to też mi nie wypada iść z pustymi rękoma, zatem do nich tez zaniosę jeden sernik;
ja staram się przestrzegać konwenansów  :D chyba je lubię  :D

tymczasem...biszkopt - lekko zakalcowaty wyszedl, nie wiem, dlaczego, ale to nic bo z kremem i galaretką i tak będzie dobry  :P  - zatem biszkopt juz przelozony kremem, czeka na obłożenie owocami i oblanie galaretką, ktora musi nieco stężeć; pierwszy sernik już się piecze  :D

jak przyjdzie czas, że sie wybudujemy i będziemy u siebie Święta urządzali, to zamierzam wszystkim coś przydzielić, inaczej bym się urobiła po łokcie  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Kwietnia 2012, 16:51
ja bede starsza to na pewno zaczne robic potrawy a na razie polenie sie :P
tylko nie myslcie ze jestem totalny obibok i leser... ja kocham gotowac i piec!!  :skacza: :skacza: no i jesc :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 16:56
no i dobrze, leń się póki możesz  :D ja już padam...wlasnie do P. dzwonilam z info, że nie robię dzis obiadu, bo sily nie mam...niech cos wymysli  ;)



Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Kwietnia 2012, 16:59
DZIS post ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 6 Kwietnia 2012, 17:16
fajny pomysł z obdzieleniem pracy - na Boże Narodzenie np u nas w rodzinie jest tak, że wigilia jest u kogoś-jakoś wszyscy ustalamy gdzie, bierzemy dziadków i wszyscy tam się spotykamy - każdy coś przynosi i w ten sposób nikt nie robi wszystkiego - przed wigilią jest spotkanie i przydzielamy pracę :) tak samo z prezentami - ustalamy kwotę prezentu i każdy pisze, co by chciał dostać, potem jest losowanie i każdy jest zadowolony, a na Wielkanoc jakoś wszystko samo wychodzi, raz tak, raz siak hehe :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 6 Kwietnia 2012, 19:23
no i dobrze, leń się póki możesz  :D ja już padam...wlasnie do P. dzwonilam z info, że nie robię dzis obiadu, bo sily nie mam...niech cos wymysli  ;)
Masz rację kochana! Narobiłaś się więc zasłużyłaś na porządny odpoczynek  ;) ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 6 Kwietnia 2012, 19:26
Ja też uwielbiam piec ciasta!!! Właśnie obieram orzechy do orzechowca mniam :) Ale sernik to moje ulubione  ;D

Mieszkam tylko z mamcią to szczerze mówiąc roboty dużo nie mamy więc przed świętami jeżdżę pomóc teściowej bo tam to dopiero jest sajgon na Boże Narodzenie mieli przy stole 23 osoby w tym roku będzie już 25 :D  Też zawsze coś zawoże a że gotować nie umiem to właśnie robię ciasto  :P  Nie ma co jak się spędza święta w większym gronie to trzeba się dzielić obowiązkami :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 19:48
3 serniki upieczone + ciasto z kremem i galaretką i owocami zrobione, chata wysprzątana, okna lustra pomyte, zostalo odkurzanie i zmycie podlogi na jutrzejszy poranek  :P

padam....

ale się cieszę że Rodzice przyjeżdżają  :D :D :D :D :D

boję się tylko że Mama znowu o chudości będzie...wrrr.... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 6 Kwietnia 2012, 20:06
emmo na przytycie najlepsze sa banany slyszalam ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 6 Kwietnia 2012, 20:44
ta, wsuwam codziennie bananka  :D :D :D


tak poza tym to powiem Wam, że bardzo miło się dziś poczułam, na nk koresponduję z moim kolegą z Belgii w sprawie wesela, tzn. najpierw prosilam go o adres i wyjasnilam w jakim celu - od razu entuzjastycznie odpowiedzial,że bardzo się cieszy i na bank będzie, no a potem cos tam dopytywalam, czy sam, jak z noclegami itp. Zatem będzie z dizewczyna swoją, nocleg też chcą; no i dzis napisal, że jesli bysmy potrzebowali jakiejkolwiek pomocy, czy przed weselem czy w trakcie, czy cos gdzies zawieźć no czy cokolwiek, to on chętnie pomoże; no i pomyslalam,że to bardzo fajne z jego strony  :D bo wlasciwie nikt nas o to nie zapytal; to,ze rodzina pomaga to oczywiste, no ale spoza rodziny nikomu by chyba nie przyszlo do glowy o to zapytac; oczywiscie nie mam do nikogo pretensji, bo goscie przychodzą się bawic a nie pomagac, no ale może wlasnie dlatego propozycja kolegi wywolala szeroki usmiech na mojej twarzy  :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 6 Kwietnia 2012, 21:33
Faktycznie to bardzo miłe. Nie dość, że przyjeżdża z daleka to jeszcze zaproponował pomoc  :D :D
Oby więcej takich przyjaciół  :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 6 Kwietnia 2012, 22:19
Pomysł z czekoladkami super ;D
Napracowałaś się solidnie na święta ;D
I rzeczywiście bardzo miła propozycja z tą pomocą kolegi :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 6 Kwietnia 2012, 23:29
Monika przykro mi ja jutro nie biegam..
nie wyrobie sie czasowo ;[
pomijam fakt ze mam mega zakwasy ;/ ;]
po swietach we wtorek melduje sie i palimy tzn ja spalam te nagromadzone kg ;D
pisze tutaj bo przed 24 to raczej nie bardzo smsy pisac ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Kwietnia 2012, 06:59
spoko sylwusia, chyba nie dalabym i tak rady...

calą noc nie spalam, P. chory; ponoc 2 dni temu jego kolega przyszedl do pracy chory i chyba P. się od niego zaraził (chyba się nie calowali  ???   ;)  :D  )
w każdym razie P. ma temp.39, trzęsie się i mu źle; przed chwilą wrocilismy z przychodni - ta obok mnie jest calodobowa, lekarka kazala mu brac tylko rutinoscorbin, zatem P. wsciekly, bo mial nadzieje na antybiotyk,po ktorym mu będzie lepiej...

nie wiem jak teraz będą wyglądaly świeta... no i mam nadzieje,że cudem nie zarazilam i nie zarazę się od P.

padnięta jestem... :-\

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 7 Kwietnia 2012, 10:56
tabcin kupcie...na mnie zawsze dziala :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Kwietnia 2012, 11:00
o kurcze to mialas niezla noc, jak on z taka goraczka... oby mu przeszlo, zdrowka zycze!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 7 Kwietnia 2012, 11:23
a więc życzę Zdrooowyych Świąt !!!!! emmo ja chcę spróbować Twoich wypieków - narobiłaś mi smaka :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Kwietnia 2012, 11:30
ujc to nie fajnie ze  tak z nim kiepski.. oby dzis bylo lepiej.. jesli to sa dolegliwosci zoladkowe poelcam
1) wodka z pieprzem duuuzo pieprzu
2) cola cola cola! pomaga!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 7 Kwietnia 2012, 11:34
a ja nakrzyczałam na mojego PM, że na żołądek cole chce pić, a on kupił pokryjomu i mi potem mówił, że mu pomogła  :glupek: :glupek: :glupek:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Kwietnia 2012, 11:43
no cola wlasnie pomaga, ludzie ja polecaja jak leca na wakacje do egiptu, zeby uniknac tzw zemsty faraona to albo woda albo cola :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 7 Kwietnia 2012, 11:56
Anio0lek masz na myśli wódę tak, chyba nie ich wodę haha :) ? mi niestety ani mojemu PM nie pomogła ani cola, ani wódka, masakra, nigdy więcej do Egiptu, pomijam już fakt, że turystów traktują jak worki pieniędzy  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 7 Kwietnia 2012, 12:31
hehe no chodzilo o wódę :P skorzystam z Twojej opiniii przy wybieraniu nastepnej wyycieczki zonko, az tak bylo zle?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Kwietnia 2012, 15:20
dziękuję Dziewczyny  :-*  dolegliwosci P. nie są żołądkowe, tylko takie bardziej chyba grypowe... Zjadł niedawno Pyralginę i wreszcie zasnał...
Rodzice przyjechali, mieli w zaistnialej sytuacji jechac do mojego brata a u mnie zostawic rzeczy dla mnie, no ale Mama zaczęla sugerowac żebym z nimi choc na godzinkę pojechala...wowczas P. nieco się ożywil i powiedzial,żebysmy tu kroily salatkę, że jemu nawet lepiej jak slyszy nasze rozmowy  ;)  trochę się mądrowal, trochę jęczal, ale ogolnie nie bylo źle, tyle że gorączka ciagle wysoka dosc...no ale teraz jest lepiej; Rodzice przed chwilą do brata pojechali, salatka pokrojona, Mama dla przyszlego zięcia rosol ugotowala  :D tzn. ma się jeszcze godzinę gotować...na czym i ja skorzystam  :D

Połowy jednego sernika już nie ma  :D
najgorzej,że nie poodkurzalam i nie zmylam podlóg, bo na każdy głośniejszy dźwięk P. się wścieka, zatem odkurzacza by nie zniosł...i tak mnie drażni,że jest nieodkurzona, brudna podłoga...wrrr....moglam sie wziąć w garść i wczoraj to zrobić.... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Kwietnia 2012, 15:35
Dziewczyno!
ty nie marudz tylko idz utul tego narzeczonego a nei przejumujesz sie ajkimis podlogami ;]
sa swieta! ja sie wscieklam na karola za bzdure na maksa az mi etraz glupiuo ;'[ mama mnie az zrypala i poczlam sie jak zly czlwoiek wiec jzu mi przeszlo a anwet zla na siebie sie zrobilam ;D
wlasnie dzis jest moj debiut w pieczeniu indyka z sosikiem ale jednak na winku ;D
zobaczymy co wyjdzie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 7 Kwietnia 2012, 16:06
sylwusia, ja się boję zarazić  :P choć pewnie jeśli mialoby do tego dojsc, to już to się stalo  :P P. nie chce żeby się do niego zblizac zanadto, jest drażliwy i się wscieka...to znow jak male dziecko, przytakuje mi we wszystkim i jest taki slodki  :D dalej śpi, przed chwilą mu zimny okład na głowę zmienilam i swieżej herbaty zaparzyłam;

o gotowanie się nie martwię, poniewaz moja Mamusia zawsze o to zadba  :D przywiozla mi, a wlasciwie nam: rybę po grecku, kotlety schabowe i z piersi, mielone z pieczarkami, schabik wędzony, a także całą górę pierogow dla mnie  - P. ich nie lubi - z ryzem i twarogiem  :D :D :D

oprócz tego przywiozła mi ubranka, ktore mi zakupila  :D czyli: 3 rozpinane swetry - czerwony z futerkowym kapturem,z paskiem, siwy zapinany na sprzączki z futrzanym kapturem, turkusowo-beżowy, a także czarne i brązowe sztruksy i zieloną koszulkę do biegania  :D P. też kupila fajna koszulę i koszulkę; no i ...mój cudowny pierścionek z perlą -  na ślub chcę go dopiero wlożyc, ale nie wiem,czy wytrzymam, jest po prostu idealny - taki, o jakim zawsze marzyłam  :D :D :D  w środku ma dedykacje - Monisi-Rodzice  :D no i w tym momencie do moich oczu napływają łzy... :'(

zatem szybko uciekam od tematu pierścionka...

i jeszcze przywiozla mi Mama dzbanek i cukiernice do mojego serwisu obiadowego - to takie starocie w których się lubujemy  :D

a także...prezent ślubny, bowiem Rodzice chcieli nam dac prezent slubny, pamiątkę, sa to sztućce Gerlacha, komplet dla 12 osób  :D :D


wiem wiem,że chcecie fotki, mam to na uwadze i postaram się zaspokoić na dniach Wasza ciekawosc  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 7 Kwietnia 2012, 16:35
wowwwwwww ale cie obdarowala ;D fiu fiu fiu ;p
wszytskie mamy sa kochane ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Kwietnia 2012, 08:10
to oczywiste  :D

z P. troszkę lepiej, ale tylko troszkę... Dzis w nocy nawet trochę spalam  :D przed chwilą dalam mu sniadanko, pyralginę i zasnął...

chcialaby isc na 10 do brata,żeby zjesc z rodzinką sniadanie wielkanocne, ale P. coś się krzywi,że go samego zostawiam...mowię że za godzinę wroce,a on i tak będzie spal....poza tym mam prezent od nas i od brata i jego Ady dla Mamy, ktora w czwartek miala urodziny, no i zające czekoladowe dla wszystkich... No zobaczymy.... :P

Ale mam Święta  :D :D :D  ale najważniejsze,żeby P. wyzdrowial... Kurczę, jak by cos takiego dopadlo kogos w dniu ślubu - masakra...

Wesołych Świąt Kochane  :-* Zdrowych przede wszystkim  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 8 Kwietnia 2012, 09:56
Zdrówka życzę :)

2) cola cola cola! pomaga!

Cola owszem pomaga, ale tylko rozgazowana i podgrzana :) Taka prosto z butelki w niczym nie pomaga.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 8 Kwietnia 2012, 12:42
nam cola pomaga ;D taka z butelki, mze byc z gazem moze byc bez ;D


co do P. kochana faktycznie sie zalatwil, ta pogoda ;/ ale dobrze ze stalo sie to praktycznie 3 tygodnie przed slubem ;D dfo tego czasu sie wyleczy i bedzie jak nowonarodzony ;D'

byklas na sniadanku u brata?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 8 Kwietnia 2012, 15:29
bylam przez godzinkę u brata, oczywiscie dominowal temat ślubu  :D rozmawialismy o usadzeniu gosci i że chyba za moim Tatą goscie do restauracji z kościola pojada, bo gdyby mieli jechac za naszą bryczką strasznie dlugi by to trwalo...a tak - dojadą na miejsce, zaparkują, znajdą swoje miejca przy stolach, ogarną się, szampan do rączki i na nas poczekają  :D tak mi się przynajmniej wydaje  :D  jejku, to tak niedlugo  :D
P. się złościl,że go samego w Święta zostawiam, zatem szybko wrocilam...
P. coraz lepiej się czuje, za to mnie chyba złapało... :-\paracetamol wciagnęlam, oby pomogl  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 8 Kwietnia 2012, 18:25
emmo teraz P. bedzie sie musial Toba zajac, ale miejmy nadzieje, ze sie nie rozlozysz...
P. tez zycze duzo zdrowia! :)
mama tyle prezencikow Ci podarowala, jak beda fotki to supcio! :D
dobrze, ze tak zrobicie ze goscie pojada sobie wczesniej na sale,... czytalam, ze powinno wlasnie tak byc, ze mlodzi ostatni przyjezdzaja na sale weselna, my tez mimo ze autem to ostatni przyjedziemy, goscie juz beda na nas czekac i wtedy beda Nam skladac zyczenia, bo nie chcemy pod kosciolem stac :D

jeszcze raz zdrowka, zdrowka! :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 9 Kwietnia 2012, 19:29
w nocy mialam 39 stopni gorączki, bylam mokra jak szczur i rozpalona, zjadlam zatem grzecznie kanapkę, łyknęłam paracetamol, no i do wyrka, dzis tez na paracetamolu jade, jest w miarę ok, P. oslabiony lezy w wyrku...

Mieliśmy dzis spotkanie zapoznawcze Rodziców, bylismy u Taty P. i jego żony, bylo calkiem sympatycznie, myślę że wszyscy zadowoleni, moglam bardzo duzo mowic o slubie i wszyscy sluchali i jeszcze dopytywali, zatem bylam wniebowzięta  :D :D :D

jejku...to juz tak niedlugo... :D z jednej strony się cieszę, a z drugiej chcialabym przedluzyc okres przygotwan, ktory jest taki przyjemny  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 10 Kwietnia 2012, 08:27
oj biedna emmo... jednak zarazilas sie od P.  :-\ zdrowka Ci zycze!  :przytul: :przytul:

slub juz  tuz tuz ;D jak nastawienie? wszystko przygotowane? :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Kwietnia 2012, 09:10
nasi rodzice już się dawno znają i wydzwaniają do siebie w święta, więc u mnie nie będzie wieczorku zapoznawczego :(

ja dzisiaj sobie wyobrażałam jak idę do tego ołtarza z ojcem pod reke i się strasznie zestresowałam...

emm-a chyba się denerwuje za ciebie...

już nie wspomne że prawie codziennie śni mi się że 8 osób przyszło na wesele a mi bylo smutno :)

emm-a a jak Twoje sny?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Kwietnia 2012, 10:44
Monika jak sie czujesz?
Jak sprawy z panienskim? ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 12:16
dziękuję Kochane, że wykazujecie tyle empatii  :-* naprawde bardzo mi miło...po raz kolejny przychodzi mi do głowy myśl, jakie dziwne jest życie - obce wlasciwie osoby, znane głównie wirtualnie, staja sie nagle bliskie, zaangażowane w moje sprawy, przestają byc wirtualne, sa rzeczywiste, czuję że nie jestem im obojętna; tymczasem osoby znane od dawna, niby bliskie nie dają mi nawet w polowie takiego wsparcia jak te poprzednie...

dziękuję że jesteście  :D :-*

czuję się średnio...idę dziś do lekarki, do konca tygodnia chyba wezmę zwolkę, ciagle się pocę, nie mam snów, poniewaz kiepsko śpię jakoś...te "chorobowe" święta zmęczyly mnie mocno dosc i musze odpoczać   :P

tym bardziej,że w sobotę panieński - ponoć wszystko gra, mam się nie martwić - no to ok

musialam dzis odwolac  u kosmetyczki mikrodermabrazję, bo bym ją zasmarkala i zakichala  :-\ z solarium na razie też nici...
co za życie...a tu tyle spraw do zalatwiania przedslubnych  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Kwietnia 2012, 12:22
Zdrówka Monia  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Kwietnia 2012, 12:24
potwierdzam z  panienskim- gra ;D
glowa do gory slonce... wypoczywaj...
moja mamcia tez dzis od arna u lekarza byla ;D i do pon wolne... tobie etz radze... zebys maila duzo sily na sobote i na za dwa tygodnie ;*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 12:25
dziękuję  :D

a tak w ogole dziewczyny to chce Wam powiedziec, że w Turzynie na górze jest fajna wyprzedaż butów w sklepie LESTA, ale w tym starym turzynie, gdzie cerfur, wyprzedaż 50% wszystkie butki, sa ze skorki, bardzo fajne, za sto parę zlotych, P. tam musze zabrac, to moze ślubne sobie kupi, bo wlasnie mielismy na poszukiwania sie wybrac
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 10 Kwietnia 2012, 13:35
w ten młyn zawsze jakies problemy, emm-a glowa do gory bedzie dobrze .. zapsikasz sie na l4 i potem moze byc juz tylko lepiej, hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 10 Kwietnia 2012, 13:58
Szybkiego powrotu do drowia emm-o  :))
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 10 Kwietnia 2012, 14:09
Własnie zdrowiej szybko ale skutecznie :) i tak dobrze że to tyle przed ślubem się rozchorowaliście a nie kilka dni przed wykurujecie się i będziecie jak nowo narodzeni :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 15:38
dziękuję dziewczyny  :-*

bylam u lekarki, zwolka do piątku, wracając zahaczylam o solar, co by się wygrzać  ;) :D teraz się będę kurowala....

kurier dostarczyl mi wagę kuchenną ktorą zamowilam jako nagrodę w konkursie zelmera, chcialam patelnię grilową, ale juz  nie bylo  :-\  niestety waga nie uniesie więcej niz 5kg, zatem sie na neij ważyć nie sposob  :D :D :D

nie mogę się zdecydować na figurkę ślubną, wszystkie są dla mnie kiczowate, ale coż...taki urok ślubnych gadżetów - któryś kicz trza wybrać  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 10 Kwietnia 2012, 15:44
Ja tam figurki na torcie nie przewiduje tak jak mowisz tanie sa kiczowate a te ladne mega drogie tym bardziej ze malo kto zwroci na nia uwage bo w koncu tort to tylko chwila na weselu :-P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 15:48
masz rację, ale jakos mi się kojarzy,że tort weselny powinien miec na najwyższym piętrze (kiczowatą) figurkę pary mlodej  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 15:55
emm-a, ja chyba nie mówiłam Ci, że jednak zrezygnowałam z figurki,najpierw odłożyłam zamówienie na kwiecień, ale nie zamawiam. Te 200zł spożytkuję inaczej:/, a na tort zamówię taką świeczkę kwiat (ale nie tą grającą), po kolei zapalają się świeczuszki zamieszczone na płatkach i ona się otwiera i pali później cała:), nie wiem jak to wytłumaczyć;). Siostra P miała taką na ślubie i fajny efekt. Chciałam figurkę bardzo, ale wydatków za dużo:)
Czy trzeba być tradycyjnym?;)

Waga kuchenna super sprawa:D, ja dostałam od Mamy i bardzo ułatwia mi życie;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Kwietnia 2012, 15:59
Nusiak, pokaż jakąś fotę tego ;) bardzo mnie zaciekawiłaś ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:00
no właśnie szukam:/ i znajduję same grające:/, na żywo to widziałam (fakt 4,5 roku temu heh) ale podobało mi się:D.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:03
co do tradycji, to ... no cóż...ja wlasnie z bardzo wielu tradycji rezygnuję, ta bylaby kolejną...pierwsza ważna tradycja, ktorej u mnie nie będzie, to blogoslawienstwo Rodzicow...co nie do konca Mamie się podoba, ale trudno, chce tez odpuscic powitanie chlebem i solą, ale P. cos się upiera, żadnych podziękowan z "cudownych rodzicow mam" tylko zwykle podejscie do Rodzicow i podziękowanie, nie będę miala chyba niczego pożyczonego i starego, do oltarza Tato mnie prowadzi i dopiero tam zobaczy mnie P. no i jeszcze wiele innych "wyłamów" od tradycji....

zastanawialam się nad zrobieniem z jakiejś tektury pierwszych literek naszych imion, na srebrno mozna je pomalowac i przykleić do patyczkow i wbic w tort: M + P  widzialam to na jakieś stronie ślubnej i nawet mi się spodobalo, ale leniwa jestem....

podasz nusiaku link na tę świeczkę? moja figurkę wycenili na ok.450-500 zl....bez komentarza  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:08
Albo zamówię takie żaby: http://www.doye.art.pl/images/okolicz/sls036.jpg hehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:11
Alternatywa;)
http://sklep-slubny.venarti.pl/figurki-na-tort-monogramy/204-monogram-na-tort-weselny-t002.html
zabieram się za szukanie ciekawego rozwiązania dla torta:D
Świeczki jak znajdę to podeślę;), ale najfajniejszy efekt mają chyba te tradycyjne, co palą się jak zimne ognie:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:16
nusiaku, ten monodram to fajoski pomysl dla mnie chyba  :D jesli nie znajde odpowiadającej mi kiczowatej figurki, to chyba się zdecyduje  :D

poki co, oto co znalazłam: http://www.slubniaczek.pl.tl/GALERIA-/pic-1000178.htm  kto chcialby taką figurkę ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:21
i jeszcze taka http://sklep.desoie.pl/images/2425lg.jpg :), fajnie by wyglądała na torcie białym z delikatnymi zdobieniami:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:27
taka mi się widzi...wlasnie cos prostego by mi się podobalo :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 10 Kwietnia 2012, 16:28
Emma znalazłaś zajebi..stą!!!! ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:30
Ja muszę przyznać, że ta co wkleiłam ostatnią jakoś jest moim faworytem z tych nie przekombinowanych figurek;) i zaczynam się zastanawiać nad nią:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:33
nusiaku, a nie nad tą, ktora Anjuszke zachwyca ?  :D :D :D

a taka? http://sklep-slubny.venarti.pl/figurki-na-tort-monogramy/207-figurka-na-tort-weselny-t001.html

bardzo w moim stylu chyba

Twoja nusiaku jest fajniusia, ale droga w sumie...bo ja tak na to patrzę, że to cos na chwilkę, potem coz tym zrobic?

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:36
Jakbym zamówiła taką z porcelany, to bym sobie ją schowała na pamiątkę ;)

No ta, którą się zachwyca Anjuszka jest super hehe;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 10 Kwietnia 2012, 16:38
ta biała cała jest piękna - ile takie cacko kosztuje nusiaku ?

emmo już zdrowa jesteś?

nie umierasz z nerwów przedślubnych? ja już myślę, że za szybko mi czas leci :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:41
69zł tutaj masz link http://sklep.desoie.pl/product_info.php/products_id/302
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:43
do tego przesylka...jejku, mnie tez ta figurka bardzo sie widzi...ale to wyjdzie pewnie do 90 zl  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Kwietnia 2012, 16:49
ja sobie robie coś takiego :)


----> http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s320x320/432316_10150595970761120_135786496119_9832484_1749097805_n.jpg
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:54
no nie widzę właśnie nigdzie ceny wysyłki;/, albo źle szukam:). Na połowę przesyłka wyjdzie mniej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:55
xanth...Ty mnie normalnie rozwalasz.... :D :D :D :-*

a nic nie mowicie o tej mojej srebrnej, kiepska?
http://sklep-slubny.venarti.pl/figurki-na-tort-monogramy/207-figurka-na-tort-weselny-t001.html
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 16:56
Też fajna, ale bardziej mi się podoba ta porcelanowa, dlatego nie będę obiektywna:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 16:59
jejku, mi chyba też...tylko ta cena... :-\ już widze, jak stoi potem w naszym domu, ktorego jeszcze nie ma, w sypialni na półce, albo gdzieś w saloniku  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 10 Kwietnia 2012, 17:01
ooo właśnie:D a obok ślubnego zdjęcia:D
Szukam ile ten transport....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 10 Kwietnia 2012, 17:06
ta srebrna jest super, chciałam też taką, ale nie pasuje do mojego pana młodego, bo mój pan młody jest słodkim grubaskiem, więc te moje robociki bardziej pasują:) no i są prze-proste do zrobienia bo tylko kwadraciki z modelinki ze śrubeczkami
:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 10 Kwietnia 2012, 17:55
ta srebrna mi się podoba :) będziemy musieli się nad nią zastanowić, a raczej bardziej ja się zastanowię ;) bo mój to pewnie będzie miał to gdzieś, albo mu się spodoba i będzie ok, albo powie, że nie i tyle ;) ta biała też fajna, ale ja w przeciwieństwie do Ciebie emm-a mam wizję jak taka figurka stoi u nas na półce i pewnego pięknego dnia z niej przez przypadek spada i tłucze się w drobny mak ;D U nas takie rzeczy dzieją się często, więc nie może być droga...
a, ja jeszcze myślałam o jakiejś śmiesznej z tej strony co nusiak wkleiła (mój na żaby się nie zgodził ;) ) o np. (http://doye.art.pl/sklep/files/okf044_m.jpg)
xantah - Twoja wygrywa :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Kwietnia 2012, 19:23
mi sie podoba ta co nusiak wkelila a to dlatego ze moja mamcia ma w pokoju an polce taka figurke tylko z takeigo kamienia czy srebrna cos takiego ;p ona jest nie na tort ;p bardziej toporna ale ejst piekna... dwa ludki zlaczone ah..... ;]
a ta co emma wkleila http://www.slubniaczek.pl.tl/GALERIA-/pic-1000178.htm jets moim numerem jeden ahahhahahahhaha
femme  twoja fajna ;p
xanth twoja za mocna ;D dobra na fazke ;D a ze twoje weseele bedzie inne wystrzalowe itp to beda te figurki apsowac ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 10 Kwietnia 2012, 19:50
decyzja w sprawie figurki nie zapadla jeszcze;

P. oczywiscie się tym nie przejmuje...ja za to owszem...w koncu każdy szczegol jest dla mnie zajmujący niezmiernie... ;)

xanth - P. też najszczuplejszy nie jest, a ja nie będę miala ani takiej fryzury ani sukienki, ale coż z tego.... :D

femme - co za wizja tragiczna... ;)

sylwusia, wiedzialam że zboczona figurka Cię rozbawi  :D

nusiak - szukaj tej ceny za transport  :D

Wybiorę albe tę nusiaka albo srebrną....oj...srebrna...cudownie...jako ze uwielbiam wszystko srebrne  :D :D

P. byl dzis tez u lekarza, ma cos z oskrzelami i dostal antybiotyk i teraz oboje musimy się wylegiwac  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 10 Kwietnia 2012, 20:34
ale macie fajowsko ;D leniwie razem w wyrku ajjjjjjj ;D moje marzenie
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 08:39
sylwusia, nic z tych rzeczy... :D

głowa mi pęka, ale z P. już coraz lepiej, tylko kaszel go jeszcze męczy...

muszę zadzwonić i odwolac nasza dzisiejsza pierwszą lekcję tanca, na piątek moze przeniosę, już mi chyba lepiej będzie...oby  :P

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 08:49
jakie fajowskie te figurki!! :D :D :D ja nawet nie wiem czy mam sama kupowac, czy sala mi jakas zapewni ale nie przejmuje sie tym za bardzo...  ta Twoja emmo az mnie zszokowala normalnie! ale goscie by mieli miny gdyby cos takiego wjechalo na torcie hahaha  :hahahaha:
ostatnio wszyscy chorzy... oby mnie nie zlapalo :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Kwietnia 2012, 08:54
jejciu.... mialam nadzieje ze juz Ci lepiej  :przytul:
odwoluj obys doszla do siebie do soboty  ;D 8)
a poza tym moze masz kogos kto umie stawiac banki? szybko by cie postawily na nogi...
polecam tez taka kuracje, zagotuj pol piwa tzn neich bedzie emga gorace ale nei wrzace, dodaj do tego lyche miodku i ok 5 gozdzikow... tak gotuj aby miod sie rozpuscil bez wrzenia ;p wypij to i sie kladz do wyra pod koldre w skarpetach i grubej pizamce... wypoci cie na maksa gardlo jak boli to powinno przetac boelc.... brzmi niewiarygodnie ale na pradwe pomaga! zaufaj mi ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 09:07
 :D figurki do przyszlego tygodnia, bo wtedy mamy spotaknie w Kubusiu w sprawie menu, zapytam wlasnie o torta i figurkę...

tymczasem chcę znaleźć sobie pończoszki  :D na ślub chcę białe,jako że srebrnych nie ma   :-\  ostatni raz biale rajstopki mialam chyba jak szlam do Komunii  :D no i sądzę że raczej nie będę miala kolejnej okazji żeby przywdziać takowe - wyjątkiem jest ślub  :D tzn. takie grube biale 100DEN, są fajne na zimę, choć niekoniecznie przy moich łydkach biegacza  :D  w każdym razie na ślub chcę biale ponczoszki 6 DEN, zatem cieniusienkie  :D

a mam na poszukiwania sporo czasu, w wyrku wlasnie leżę z laptopkiem  :D

rozważam sulwusiu Twoj pomysl piwny  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Kwietnia 2012, 09:09
Mi sie marzyl emm-a pas, ale z racji, ze nie nosze na codzien moze mi tylko klopot sprawic . zostałam przy ponczochach - bez wzoru, jjuz nawet mam kupione, takie delikatne, zeby mi sie stopy nie gotowaly w czerwcu  :D
Kuruj się  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Kwietnia 2012, 09:12
Cieszę się, że kupujesz białe pończochy i nie marnujesz czasu na poszukiwanie srebrnych których nie ma :)

Co ze swetrem  ???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 09:17
karolko - brakowało mi Twojego rozsądnego głosiku i aż się uśmiechnęłam, kiedy przeczytalam, co napisalas  :-* :D

co do sweterka, to już pisalam,że kupilam bialą wełnę oplataną metaliczną srebrną nitką i koleżanka robi mi z niej sweterek  :D

http://www.interfox.com.pl/sklep/index.php?products=product&prod_id=2427

Pandi, ja jakoś pończoch z pasem nie lubię  :-\ tzn. samonoski wygodniejsze są dla mie, choc te z pasem z pewnością seksowniej wyglądają  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Kwietnia 2012, 09:38
Mi sie kiedys w lato odparzyl kawalek skory, wlasnie przez pobczochy samonosne - nie wiem czemu za bardzo chyba nogami przebierałam..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 10:04
oj, to niefajnie Pandi  :-\

ale po co latem pończochy nosić?  :D

już zamowilam sobie na alegro dwie pary bialych samonośnych 8DEN, od razu majtusie cieliste na poprawiny - bo taki stanik mam do poprawinowej sukienki i dwie koszulki bawelniane bo zawsze się przydadzą i w ogole uwielbiam proste bawelniane biale koszulki z krotkim rękawkiem albo i dlugim  :D   

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 10:42
kurde tez musze jaies ponczochy w koncu kupic :/ poszlabym bez nich najchetniej :P najwyzej tylko do kosciola a pozniej zdejme je w piz** na sali ;D emmo pokaz jakie kupilas :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Kwietnia 2012, 10:53
miałam takie szpile, ze bez rajstop - ponczoch ani rusz :) - tak wyszło ..
tez sie zastanawiam jaka pogoda bedzie 30stego czerwca i czy znow nie bede sie gotowac :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 10:58
podejrzewam ze pod tyloma warstwami materialow na pewno bedzie Nam goraco niezaleznie od pogody ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 11 Kwietnia 2012, 11:02
Ja na ślubie sobie konkretnie odparzyłam skórę pończochami i stanikiem... Obydwu rzeczy pozbyłam się koło 22 :D

Pas do pończoch miałam, nałożyłam go pod kieckę dla próby, ale tak mnie uwierał, że go nie nałożyłam i kupiłam pończochy samonośne :D

Emm-a już sobie przypomniałam o tym sweterku :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 11 Kwietnia 2012, 11:06
Czyli nie tylko mnie odparzenie spotkało ..

Troche mnie kolo uratuje  - przewiew bede miala;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 11:15
ja stanika w ogole nie zakladam wiec jecen problem z glowy... w ogole nie lubie nosic stanikow :P wracaam do domu to od razu zdejmuje i przebieram sie w luzniejsze ciuszki :D dresy uwielbiam! :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 12:08
kupilam takie http://allegro.pl/ekskluzywne-ponczochy-samonosne-biale-czarne-r-2-i2253382722.html

mam juz  tej firmy i jestem bardzo zadowolona, sa dla mnie lepsze niz np. z Gatty, ale to moje zdanie  :D

kupilam dwie pary, przy okazji poczynilam inne zakupy w tym sklepie - wczesniej pisalam Wam jakie  :D

chcialam kupic sobie veneziany, ale są po ok.30zl, dwie pary to 60  :-\  zatem bez przesady...

dziewczyny, jeżeli drugiej pary ponczoch w ogole nie rozpakuję, bo z pierwszą nic się nie stanie, to chętnie ją ktorejs z Was oddam np. na majowym spotkaniu forumkowym, bo na bank ich juz nie zalożę, są w rozmiarze 2, czyli S, 8 DEN zatem cieniusienkie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 11 Kwietnia 2012, 12:52
Bardzo fajne pończochy. :D
Najważniejsze że jesteś zadowolona z tej firmy czyli w Twoim pieknym dniu na pewno Cię one nie zawiodą hehe :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 12:55
na mnie za male beda, ja musze miec 2M bo S i sie zssuwaja sa za krotkie ;)
a ponczoszki ladne :) ja szukam bez koronki tylko gladki pasek
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 11 Kwietnia 2012, 13:32
AnioOlku, ja właśnie rozmiar 2 zamowilam, bo to chyba inaczej S? obawiam sie ze rozmiar 3 będzie za duzy, choc i takich mam kilka par, co firma to inna rozmiarowka....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 11 Kwietnia 2012, 13:59
pomylilam sie wlasnie 3 nosze bo 2 za mala jest ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 11 Kwietnia 2012, 22:36
emmo ta porcelanowa jest śliczna, a mój PM coś przebąkuje, że chce jakąś figurkę z jajem jak np. PM ucieka ;-P a ja się zakochałam w tej porcelanowej :)

nie mam w ogóle rajstop ani takich rzeczy, ale chyba zgapię od Ciebie białe hehe :)

ale fajnie, że masz tak blisko - i panieński niedługo :D ja muszę wysłać listę mojej świadkowej osób, które chce zaprosić ;-P ile u Ciebie jest osób?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 11 Kwietnia 2012, 23:22
ja kupilam sobie tez ponczoszki biale ;D h*j ze pogrubiaja noge mam to w du**e ;D
kupilam z gatty http://sklep.gatta.veax.eu/products/33673-ponczochy-michelle-01.html# ale w bieli ;p
chyab te ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 11 Kwietnia 2012, 23:37
fajna ta porcelanowa figurka. Co do ceny za przesylke to:

Ceny przesyłek na terenie Polski:
Przesyłka kurierska do 30 kg: 19 zł
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 13:29
figurkę zamowimy po ustaleniu menu i rodzaju torta,czyli w przyszlym tygodniu;

tymczasem... rozmawialam dzis przez tel. z siostrą zajmującą sie dekoracją podczas ślubow u Dominikanow; dekoracją zajmie się moja Ada kwiaciarka, ktora juz byla w kosciele i obczaila mniej wiecej co i jak,ale chcialam się upewnić i tak - potrzebne sa trzy bukiety - jeden duzy,pod oltarz i dwa mniejsze,no a do tego Ada zrobi male dekoracje na co drugą ławkę; sprzątaniem tego zajmowac się juz nie musimy, jako że zostawiamy potem kompozycje w kosciele;

ale...jest klopot z platkami kwiatow przed kosciolem - ktos to musi potem posprzątać...tylko kto? siostra mowi,że musimy o to zadbac i w sumie się jej nie dziwię,tylko nie mam pojęcia,kto mialby to zrobic? rodzina/goscie? jak to jest u Was?  bo to stawia pod znakiem zapytania tuby z platkami kwiatow... Nie mam bowiem pojęcia,komu mialabym powiedziec,zeby przyszedl na slub ze zmiotką,zeby potem platki kwiatow posprzątac... :-\

co do mojego samopoczucia,to lepsze niz wczoraj,temperatura trochę spadla, ale nie jest jeszcze dobrze...byle do soboty się poprawilo znacznie  :P
w sobotę jadę a Adą kwiaciarką do Kubusia,zeby się rozejrzala i zaplanowala kompozycje kwiatowe na stoly i ogolnie moze cos nam przyjdzie do glowy z dekoracją, potem mam probną fryzurę, a potem probny make up  :D
no a na 18 przychodzą dziewczyny na moj WIECZÓR PANIEŃSKI  :brawo_2: :brawo_2: :brawo_2: :disco: :disco: :disco:

jejku,to juz pojutrze  :D  trochę się dziwię, że impreza ma się zacząć już o 18,jakby wcześnie jak dla mnie...no ale się nie mieszam...co świadkowa z Adą wymyslily = zobaczymy  :D

ja mam przygotowac w domu alko, picie i jakies przekąski typu orzeszki,chrupki itp. myślę że może pokroję trochę serow i kabanosy? jak sądzicie? chcialabym cos upiec,ale chyba nie będę w stanie...no a w sobotę nie będzie juz kiedy...

powiedziano mi,że mam nie wymyslac,bo w domu bedziemy niecale dwie godziny,zatem mam nie szalec z jedzeniem,tylko takie wlasnie smieciowe przegryzki  :D  

oczywiscie musze P.wyslac po te zakupy,jako że sama wyrka do soboty nie opuszczam...pechowo się zlozylo z tą moja chorobą  :-\

co do P. to ladnie sie spisuje jako opiekun chorej  :D wlasnie pojechal po zakupy jakies, ogolnie stara się mi dogadzać, co trochę wykorzystuję  :D :D :D

aaaaa wklejam Wam fotkę mojego ślubnego prezentu od Rodzicow - moj wymarzony pierscionek z perlą, o ktorym wspominalam  :D prosty i klasyczny i idealnie dla mnie  :D a w śrdoku dedykacja - Monisi - Rodzice  :D  ubiorę go dopiero na slub,na razie tylko sobie w domu przymierzam  :D

http://imageshack.us/photo/my-images/715/perai.jpg/


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 12 Kwietnia 2012, 13:35
Czas leci jak szalony  ;) Bardzo załuję, że nie będzie mnie na Twoim Panieńskim no ale wiesz jaka jest sytuacja  :(
Na pewno będziesz się super bawić  ;)
Pierścionek jest super  :) Cudownych masz tych rodziców swoich  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 14:52
ja też natysko bardzo żałuję  :przytul:  nawet jeszcze przez ostatnie dni myślalam,co by zrobic,sama bym Cię odwiozla,ale sądzę,że na pewno jakies alko wypiję... Mam nadzieję, ze jeszcze będziemy mialy okazję się razem pobawić  :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Kwietnia 2012, 15:07
do samego slubu jeszcze bedziecie zalatwiac sprawy pewnie :)
z platkami roz to rzeczywiscie problem, bo kogo poprosic o uprzatniecie pozniej tych platkow??? ... ja sie nawet nie zapytalam co i jak, pozniej sciemnie ze nie wiedzialam hihi

co do smieciowych przekasek na panienskie to mysle, ze fajnym pomyslem bedzie cos ala koreczki ale zeby kazdy sobie ladowal na patyczek co chce wiec tylko pokroj na kawaleczki i wykalaczki do tego ;)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 15:51
hhmm...jeszcze rozkiminię co z płatkami zrobić...szkoda mi z tub rezygnować... :-\ jakoś to trza załatwić  ;)

wlasnie tak myslalm AnioOlku - pokroję jakieś sery,kabanoski i obok będą wykałaczki, a oprocz tego jakies orzeszki, chrupki, ciastka...z alko przygotuję wódkę, whisky, winko i piwo - dla każdego coś dobrego  ;) no i pepsi, fanta, woda i dużo lodu  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 12 Kwietnia 2012, 17:05
Panieński tylko w domu robisz czy jeszcze gdzieś ruszacie?? :)  ;D ;D ;D ;D

Co do płatków to sama muszę się dowiedzieć jak jest u mnie ;) jak też trzeba będzie sprzątać to poprosi się kogoś... :P Chociaż w tamtym roku widziałam, że leżały i nikt ich nie sprzątał. Pewnie wychodzą z założenia, że same jakoś z wiatrem pewnie się rozwieją  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Kwietnia 2012, 17:44
ale mam stresa z sobota ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 17:54
karolinciasto - to nie robię ja tylko świadkowa i przyszła bratowa  :D nie mam pojęcia, jak będzie wyglądał, dostałam info,że dziewczyny przychodzą do mnie na 18, mam miec alkohol i coś do pogryzienia  :D no i że jedzenia specjalnego nie szykowac,bo będziemy w domu tylko dwie godz.
spodziewam się zatem,że potem gdzies wybywamy...choć wydaje mi się dziwne,żeby isc do klubu juz o 20... może nie do klubu? nic nie wiem... :P

sylwusia będzie, może ona coś wie i zdradzi?  :D

tak poza tym to koleżanka ktora miala byc dzwonila do mnie że nie będzie bo jej sie znajomi zwalili na glowę, zostają do niedzieli  :-\ a tak chcialysmy się zobaczyc  :( 

w sumie to nawet nie wiem ile ostatecznie dziewczyn będzie...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Kwietnia 2012, 18:06
nie wiem nic ;D
stresuje sie bo zawsze tak mam jak gdzies ide i w sumie nikogo nie znam ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 12 Kwietnia 2012, 18:16
emm-a a masz jakieś specjalne ciuszki na panienski? jakieś sexy? :>:>:>  :diabel_3:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia siÄ™ w pannÄ™ mÅ‚odÄ… ;-) nie tylko gra sÅ‚Ãłw;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 12 Kwietnia 2012, 18:39
O sylwusia tez bedziesz na emmy panienskim ale fajnie :) a kto jeszcze z forum bedzie? ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 18:44
oprócz sylwusi żadnej dziewczyny z forum nie będzie;
xanth poruszylaś bardzo istotny temat  :D myślę o tym już od kilku dni  :D

mam pomysl dwoch sukienek - obie mniej więcej do kolan(to moja długość  :) ) obie wiązane na szyi, jedna czerwona,połyskliwa, ze zdobieniami przy biuscie, w ksztalcie literki A, a druga w centki ze złotą nitką,fruwająca, jakby z kilku asymetrycznych warstw  :D

inny pomysl do moje ulubione dopasowane dżinsy biodrowki i do nich taka złota bluzeczka z ramiączkiem na szyję - tak byloby mi chyba wygodniej  :)

jeszcze inna opcja to srebrne spodnie i do nich albo czarna bluzeczka z piórami przy biuscie  :D  albo różowa z kwiatkiem  :D

do wszystkich pomyslow czarne superaste szpilki  :D

tylko że... będę zaraz po chorobie, o ile nie jeszcze chora... te ubranka w większosci kuse...boję się,żebym się nie zalatwila... :-\ stąd dżinsy wydają się najsensowniejsze, oprocz tego że najwygodniejsze, zawsze jakis maly sweterek mogę zalożyc...kurczę...sama nie wiem... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Kwietnia 2012, 18:48
Monis widze cie w sukienkach ;D dzinsy mozesz zakladac do szkoly ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 19:00
powinnam może poruszyć temat zaproszenia na wieczór panieński...nie chcialabym,aby ktoras z Was może się poczula urazona...

z sylwusią i natysą znamy się nie tylko wirtualnie ale i w realu od pierwszego spotkania - we wrzesniu czy październiku, widujemy sie zatem co miesiąc, oprocz tego z natyską mialysmy pewne wspolne klopoty ktore tez w jakis sposob nas zblizyly, rozmowy telefoniczne itp. z sylwusią za to razem biegamy; takie spotkanie w realu zbliżają ludzi - same to wiecie po ostatnim spotkaniu forumkowym, na ktorym tak fajnie bylo - gdy bylysmy we trzy, moglysmy się poznac jeszcze lepiej; w pewnym momencie do biegow dolączyla malinowa, z ktorą też fajnie rozmawialysmy i się w jakis sposob poznawalysmy;
kiedy sporządzalam listę dziewczyn na wieczor panienski, oczywiste bylo dla mnie,że zaproszę i te, ktore wspierają mnie od wielu miesięcy i wirtualnie i w realu; 

bardzo bym chciala zaprosic Was wszystkie, ale po prostu nie jestem w stanie...mam nadzieję,że to rozumiecie i zadnej z Was nie uraziłam
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 12 Kwietnia 2012, 19:44
eee tam! na pewno żadna z Nas nie będzie urażona :) to całkowicie zrozumiałe, że zaprasza się osoby z którymi się dobrze czuje, dogaduje i w miarę zna no i  osoby które się do siebie jakoś zbliżają (połaczenie dusz bla bla) tak jak Ty teraz z sylwusia :)

Nic tylko się cieszyć że się tak dogadujecie :)

a co do ciuszków, ja bardzo nie lubię siebie w sukienkach, nienawidzę wręcz, czuje się w nich jakoś obnażona, dlatego bym poszła w jeansach, ale na panieński to jednak sukienkę trzeba! ;)

a może do czerwonej sukienki jakieś grube fajne czarne rajstopki z lajkrą a jak bedzie zimno to czarny sweterek?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 12 Kwietnia 2012, 19:57
dawaj czerwona! musisz byc mega lachon! 8)



chociaz wiesz co....ja caly czas myslalam, ze masz stroj super sexi wrozki ??? ??? ??? ??? ::) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Kwietnia 2012, 19:58
buahhaahhahahhaha ;D musze chyba zaraz zadzwonic do emmy swiadkowej zeby taki stroj przyniosla ahahhahaha
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 12 Kwietnia 2012, 21:00
 :D :D :D  czerwona jest sexi, ale ta w centki też....no może macie rację ...Ada kwiaciarka tez mi czerwoną sugerowala  :D

według mnie to jest strój dla wróżki....tylko takie frywolnej nieco  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 12 Kwietnia 2012, 21:50
ja też obstawiam czerwoną :) mam nadzieję, ze będziecie się dobrze bawić, Sylwia pilnuj w razie w naszej emm-y, żeby nam tu cała i zdrowa mężatka została ;)
emm-a a powiedz mi bo nie wiem czy mi umknęło, macie już wybraną piosenkę do tańca? bo się tak ostatnio zastanawiałam co by wybra, oczywiscie ze swoim mamy rożne gusta...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 12 Kwietnia 2012, 22:19
emmo nie zapomnij tylko o rożdżce :D


(http://www.turbokrowa.pl/resources/pimg_w/112_2_rozdzka_penis.jpg)


no i pamietaj, ze kochamy fotki :Fotograf: te z panienskiego najbardziej ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 12 Kwietnia 2012, 22:26
HAHAHHAHA ;d
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 12 Kwietnia 2012, 23:10
emmo w czerwonej sukience będziesz jak wróżka oczywiście tylko w zestawieniu z różdżką hahah :) już Ci życzę, żebyś się świetnie bawiła :) a co do przekąsek ja bym zrobiła właśnie taką deskę serów z kabanosami, krakersami, owocami np winogronami, do niektórych serów pasuje żurawina mmm :) no i plus te chipsy, paluszki czy co tam, a jak masz ochotę to może upiecz jakieś proste ciasto - pewnie wszystkich zachwycisz  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 08:44
Witajcie piątkowo  :D

Przymierzę dziś i tę cętkowaną i czerwoną i zdecyduję  :D Czuję się już całkiem nieźle  :D  P. pojechal wlasnie do garażu pogrzebać przy swoim klasyku - też mu już dużo lepiej i ma dosc siedzenia w domu  :P  wczoraj ładnie się spisal - ugotowal mi rosolek i drugie danie, a dzis jajcowkę na sniadanko przyrządzil...na mnie tylko sterta garow do mycia teraz czeka... :P

dziś ma też zrobić zakupy na moj panieński  :D  trza mu listę przygotować  :D  no i musi sprawdzic imiona swoich kuzynow, bo mamy dzis odeslac listę nocujących gości  :D

to oczywiste,że będzie mnostwo fotek na panienskim  :D  podekscytowana jestem kiedy myślę o jutrzejszym wieczorze  :D

na poniedzialek przelozylam pierwsza lekcję naszego pierwszego tanca - to walc wiedeński z "Nocy i dni" - P. się krzywi mocno dosc... :P ;)

myślę,że zatańczymy tak albo lepiej:

http://www.youtube.com/watch?v=wIS9xEipo-U


 :D :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 13 Kwietnia 2012, 08:51
emmo to, ze napisalam o panienskim, ze sylwusia idzie to nie byl z mojej strony zaden sarkazm czy cos negatywnego... fajnie, ze bedziecie sie razem bawic ;D Ty nie miej wyrzutow sumienia itp rzeczy, nie znamy sie przeciez jakos dlugo i dobrze zeby od razu szalec razem na panienskim, co nie znaczy ze nie darze Ciebie i reszte dziewczyn ogromna sympatia z wiadomych wzgledow ;) bawcie sie swietnie i zeby nikt Wam tej dobrej zabawy nie popsol!  :-* :-* :-* :-*

Emma dawaj czerwona! musisz byc mega sexy  :brewki: :brewki:

aaaaa i rozdzke wez oczywiscie ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Kwietnia 2012, 09:02
Czerwona, czerwona! :D jak pisała malinowa, masz być mega sexi lachon hehe:D
Bawcie się dobrze, a na rano witC i aspiryna:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 10:02
przymierzulam obie; szczerze mowiąc, w centkowej lepiej się czuję, ale czerwona chyba faktycznie lepsza...

w gruncie rzeczy żadna nie leży na mnie perfekcyjnie...i jedną i drugą kupilam kilka lat temu - czerwoną na wesele kuzyna, mialam ją potem jeszcze na balu gimnazjalnym moich dzieci, a centkową na zlote gody dziadkow i więcej jej juz nie zalozylam nigdzie, zatem jedną mialam na sobie aż dwa razy, a jedną raz.... tak to u mnie jest z wieczorowymi sukienkami  ;)  w każdym razie figura z wiekiem się widac zmienia...ja chyba przez te kilka lat musialam schudnąć albo nie wiem... bo i jedna i druga moglaby byc ciaśniejsza troche....ale może mi sie zdaje.... nie moge sie oprzeć refleksji, że wyglądam w nich jak chłopczyk - chudy,kościsty,bez biustu - jak dobrze że są push upy  :P ;)

no trudno, najprawdopodobniej zaloże więc czerwoną, na nią jakis maly czarny sweterek, mam taki,ale już styrany, moze jak będę szla jutro na probny make up,to jakis prosty sobie zakupię, bo zawsze sie taki przyda;

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Kwietnia 2012, 10:06
Emma Ty już niebawem dołączysz do nas, żonek ;D ;D ale czas szybko leci.... a jutro życzę Wam mega udanej zabawy i w niedzielę czekamy na mega fotorelację!!!!  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 13 Kwietnia 2012, 10:13
Styrany -- cos mi sie wydaje, ze atmosfera bedzie na tyle goraca, ze za dlugo nie bedziesz miała go na sobie ;).. Czekamy na realcję z fotami - u mnie ten wieczor panienski jak na razie przynosi same problemy, 26 maja okazało sie, ze mam pracujaca sobote i kumpela bedzie musiala za mnie stanac zebym sie na make up wyrwała - bo mi sie zamarzyl :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 10:28
Anjuszka - to prawda.... :D już wlasciwie za dwa tygodnie  :D

wlasnie wczoraj P. do mnie mowi,że ciągle na tym forum siedzę,dobrze,ze nidlugo ślub,to sie to wreszcie skonczy....a ja do niego,że potem żonkowe jest i bejbikowe i będę juz na forum zawsze  :D a on sie popukał w głowę i powiedział,że jestem wariatka czy cos tam...;-)

Pandi - u mnie tez są drobne problemy, największy to taki,żeby choroba mnie na dobre pożegnala  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 13 Kwietnia 2012, 10:30
Mój też tak mówi  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Kwietnia 2012, 11:20
i moj sie nabija ;D
ale gdy na naszej drodze cos staje i nie wiemy jak wybrnac z danej sytuacji slubnej karolek mowi- a pisalas dzieczyna na e-wesele? moze one cos wiedza ahhahahahah

panienski... boszz ja sie bardziej stresuje niz ty ;D
ogolnie czas tak zapier*** ze szkoda gadac!
zaczynam sie denerwowac ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Kwietnia 2012, 11:29
hehe mój tylko kręci głową jak wieczorem podczytuję forum z telefonu ;D i mówi, że to graniczny z uzależnieniem :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 13 Kwietnia 2012, 11:42
Moj sie nie odzywa, tylko każe mi ciszej napierdzielac w klawisze :P .. pff ..

Emm-a no ja tez prawie zdrowa - cieplo / zimno no i mamy efekty. Dzis u mnie to samo rano zimno, teraz widze sloneczko zaczyna wychodzic i termometr skoczyl ciut w górę .. ehh
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 12:42
 :D  ja się stresuję jutrzejszym makijażem...jakoś mnie wątpliwości naszly, czy Aneta Zych to dobry wybór... wiem,ze w razie gdyby się nie sprawdzila,to mogę na ślub kogos innego poszukac,bo nie jest to oblegany,wakacyjny termin, ale mimo wszystko się stresuję.... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 13 Kwietnia 2012, 13:06
eee nie martw się :). Martwisz się, bo komuś się makijaż p.Anety nie podobał?:), to pamiętaj że każda z nas ma inny gust :) trzymam kciuki, aby było pięknie:).
Ja np. obawiam się być malowaną, bo dałam sobie zrobić makijaż tylko raz w życiu :D przez kogoś. Zawsze maluję się sama, ba! zawsze malowałam koleżanki, dlatego przed imprezami zazwyczaj szykowałyśmy się u mnie hehe ;D i nie wiem, czy nie będę kręcić nosem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Kwietnia 2012, 14:05
to  Ty nusiak chyba jestes najbardziej wymagajacym klientem z nas wszytskich ;p
w sensie ze jak sama sie lubisz malowac i dziewczyny przychhodza do ciebei po makijaz to cos w tym jest ;D
ja juz mam namiary na inna dziewczyne gdyby ta pani Aneta sie nei sprawdzila ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 15:28
no ja pewnie też coś znajdę, ale mam nadzieję, ze nie będzie takiej potrzeby... ;)

trochę się ekscytuję jutrzejszym wieczorem panieńskim  :D moja świadkowa jest bardzo tajemnicza...
zmusiła mnie,abym jednak założyła sukienkę panterkę, tzn. tę centkowaną...mowię jej,że jednak zdecydowalam się na czerwoną, ale ona uparcie mi wmawia,że mam ubrac panterkę...no i w końcu uległam...tak trochę na zgodę, bo sie poróżniłyśmy... Ale w sumie może to i lepiej, bo jeszcze raz zaczęłam przymierzać i ta panterka może faktycznie lepsza...już sama nie wiem...no ale tematu nie ma,bo obiecalam,że wlożę wlasnie panterkę; jest wiązana na szyi, bez polowy plecow, z kilku fruwających warstw, bardzo z przodu wycięta - widac polowę piersi  ;) u mnie co prawda nie ma za bardzo co byc widac...ale od czego są push upy  ;)  do niej superaste czarne szpilki - to moje jedyne buty,ktorych nie kupilam na wyprzedaży (opocz jeszcze ślubnych:-) ), po prostu się w nich zauroczylam i musialam je miec  :D to bylo chyba z 4 lata temu,ale to klasyka i zawsze wyglądają świetnie  :D

sluchajcie,czy do tej centkowanej sukienki - jest brązowo-czarno-złota, moge ubrac celiste kabaretki? bo chcialam zwykle cieliste gladkie ponoczochy, ale kabaretki sa fajoskie...tylko ze kabaretki zakladam do gladkich spodnic, tymczasem tu jest wzorzysta sukienka i nie wiem,czy kabaretki do niej to nie będzie za dużo... radźcie  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Kwietnia 2012, 16:30
Moim zdaniem cieliste bardziej pasuja! tzn gladkie.... bo centki sa specyficznym wzorem i malo rzeczy do nich pasuje w sensie wzor zeby sie nie gryzlo ze soba ;)
Swiadkowa zna cie najlepiej wiec zakladaj ta centkowa suknie ;) ja bede w spodniach bo sukienelk nie nawidze ;) szykuj mi kielicha hihi i mroz wodeczke kochana
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 17:37
wódeczki będzie pod dostatkiem  :D inne alko też, zatem dla każdego cos dobrego  ;) :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 13 Kwietnia 2012, 18:34
gladkie gladkie ;)
i mocny make-up...bedziesz kociak :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 13 Kwietnia 2012, 18:52
też sądze, że gładkie :) co do forum to mój PM ciągle chce zobaczyć, co ja pisze i chce mnie rozszyfrować hehehe :)

emmo już widzę, że będzie super zabawa - miałam mówić Ci, że cętki będą super, bo moja koleżanka blondynka miała właśnie taką sukienkę w cętki i na imprezie robiła furorę, więc Ty plus super make up - będzie bosko :) tylko czy różdżka pasuje hmm, może weź widły diabełka  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 13 Kwietnia 2012, 21:13
gładkie ;)
mój też się złości, że za długo na kompie siedzę ;D no cóż nie mają z nami łatwo te nasze chłopy ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 22:06
trochę mi przykro,bo okazuje się że będzie jutro tylko 8 dziewczyn + ja, a mialo byc kilkanascie...No coż, trudno  :( 

i tak mam nadzieję na fajoską zabawę  :D a pończochy wybiorę gładkie  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Kwietnia 2012, 22:14
kochana 9 dziewczyn to dosc sporo ;] pamietaj nie wazne gdzie jak i ile wazne z kim! ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 13 Kwietnia 2012, 22:18
racja sylwusiu  :-*  nie chodzilo mi o to żeby bylo nas jak najwięcej, tylko po prostu mam wrażenie, że niektore olały ten moj wieczor....ale coż...powinnam się przyzwyczaic,jako że niektorzy goscie olali juz nasze wesele... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 13 Kwietnia 2012, 22:20
don't worry - be happy  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 13 Kwietnia 2012, 22:44
ostatnio tez jestem na etapie smutku ze ktos chce olac nasz slub ale zaraz moje dobre duszyczki w ookol mnie pocieszaja ;D wiec zaczynam sie powoli nastawiac pozytywnie nawte do tego ze kogos moze u nas nei byc ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 13 Kwietnia 2012, 23:27
Kochana...nie ma co sie przejmowac(ja jakbym mogla to bym na skrzydlach przyleciala, ale wiesz jak jest... :-[już sie przyzwyczaiłam, że najciekawsze rzeczy mnie zawsze omijają...ehhh :-\ )
Wiesz przynajmniej, że będą super laski, którym mega zależy :) Na pewno to będzie extra wieczór!
Zrób dużo fot, wrzuć na fb(i forum :P)...niech żałują ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 14 Kwietnia 2012, 08:53
Dziękuję Dziewczyny  :D

wpadlam na chwilę, jako że jestem uzależniona   :D   , co by Wam życzyć milego dnia  :D od rana nie śpię, już wykąpana zasuwam, co by chatę nieco ogarnąć, jako ze ostatnie dni w wyrku spędzilam, żeby się wykurować. Czuję się już dobrze, tylko rutinoscorbinki łykam   :D

alko i napoje już w lodówce, lód w zamrażalce   :D

wizażystka poprosila,żebym byla pol godziny poźniej,bo ma przesunięcie - juz o tym wiem od Sylwusi  :D  w tej sytuacji mogę nie zdążyć na mój wieczor panienski  :D :D :D tzn. nie zdążę chyba na 18  :P  przyszla bratowa na szczęście ma klucze do mnie,zatem poproszę ją i świadkową,żeby byly 15 minut szybciej i przygotowaly wszystko, bo bez sensu kroic sery,kabanosy,chrupki otwierac kilka godzin wczesniej,bo to się zeschnie nieco... :-\  no i chyba pojde do wizazystki w moim panienskim ubranku - bo nie będę miala kiedy się przebrać  :D :D :D :D  ale jakoś mi się to średno widzi ... zobaczymy  ;) 

slonko świeci, mam dobry humor, milego dnia  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 14 Kwietnia 2012, 09:03
szczrze? lepiej 9 zajefajnych niz kilkanscie z srednim nastawieniem.. powinnas sie cieszyc a nie smucic - bo sa dziewczyny, ktoym zalezy!! Udanej zabawy czekam na relacje ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 14 Kwietnia 2012, 09:28
Ale super ze to juz dzis... ;)
I dobrze ze z kosmetyczka tak wyszlo . Jestem spokojniejsza hihihi
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 14 Kwietnia 2012, 10:57
Róbcie dużo fotek, nie upijcie się za bardzo, bo film się może urwać i nie będziecie wiedziały co nam opowiedzieć!!!
Ubierzcie się sexy, faceci niech podrywają i całują po rączkach i zyczę jakiejś ciekawej przygody, którą bedzie można wspominać :)))))


Mi się zawsze coś przydarzy jak wychodzę na imprezę :P


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 14 Kwietnia 2012, 15:15
Bawcie sie dobrze dziewczyny, czekamy na relacje ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Kwietnia 2012, 02:01
dla mnie zabawa super ;D
prezeny jeszzcze lepse ;p
nie komentuje przygody w taksie ;D ide spac ;p
czekam na relacje z perspektywy Monisi ;S
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 15 Kwietnia 2012, 07:30
sylwusia nie wytrzymała :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Kwietnia 2012, 09:35
Mam nadzieje, że macie mega kaca :)

Czekam na relację :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 15 Kwietnia 2012, 09:57
hehe emme pewnie glowa boli to wieczorem sie dowiemy co i jak...
albo....
juz biega na glebokim ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 15 Kwietnia 2012, 10:06
albo....
juz biega na glebokim ;D ;D ;D

 :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Tak po niej można się tego spodziewać :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 15 Kwietnia 2012, 10:10
hehe...tez tak mysle :D
 :bieznia: :bieznia: :bieznia: :bieznia: :bieznia: :bieznia:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 15 Kwietnia 2012, 10:13
biegać na kacu?:D jeszcze skręci gdzieś gdzie nie trzeba ;D
Mam nadzieję, że zabawa była super:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 10:26
Witajcie  :D

Miewam się dobrze  :D już sie wykąpalam, zjadlam sniadanko i pranie wstawilam i kieliszki umyłam  :D

Oczywiście wszystko Wam opowiem; z góry uprzedzam że nie wkleję teraz dużo fotek, ponieważ kierowca,kiedy robil zdjecia, powiedzial że moj aparat padl, w domu się potem okazalo,że wcale nie - coś mu sie chyba pomylilo, no ale ja uwierzylam i w ogole go juz potem nie wyciągalam; ale ogolnie fotek jest mnostwo bo prawie kazda miala aparat  :D

zatem tak:

na 12 pojechalam z Adą kwiaciarka do Kubusia, obczaiłyśmy dekoracje, ona zobaczyla do jakich wazonow ma zrobic kompozycje, wybralysmy takie szerokie większe zamiast wysokich kieliszkowatych, poniewaz stoły sa duże - przy jednym siedzi 20 osob, no i taki szeroki,wiekszy wazon lepiej pasuje;

na 14 fryzura próbna; dobrze,że się na nią zdecydowalam, bo wiem, co chcę poprawić  :D  tył wygląda super, ale z prozdu jest zbyt "gładko", i nie chcę tego czegos fruwającego z boku, chcę wszystkie włosy upiąć; oczywiście na ślubie nie będę miala odrostów, no i tej dużej orchidei tylko z przudu taką jakby opaskę z szafirkow, z ktorych będzie bukiet; zatem kilka poprawek musi fryzjer wprowadzić - tył zostaje  :D


(http://img198.imageshack.us/img198/530/28447608.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/198/28447608.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 15 Kwietnia 2012, 10:46
fryzurka bardzo ladna, szkoda ze przodu nie widac ;)

opowiadaj dalej :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:09
potem próbny make up, lekko spoźniona przybiegam do wizażystki, a tam...siedzi sylwusia  :D okazało się że jest spore opóźnienie... w sumie zaczęto mnie malować 45 minut poźniej niż planowano... Wizazystka próbowala róznych kolorow, roznych kresek, wszystko omawialysmy i ocenialysmy, efekt mi sie spodobal, ale nie powalil mnie na kolana - tak też jej powiedzialam; zaproponowala, żebym przemyslala sprawę, bo zawsze cos mozemy zmienić;

niektore dziewczyny z panienskiego mowily,że według nich makijaz jest trochę za mocny, innym sie bardzo podobalo... Muszę to przemyslec  :D

ostatecznie na moj wieczor panienski dotarlam 45 minut spoźniona  :P

bieglam w mojej panterkowej sukience i szpileczkach...ludzie na mnie spoglądali dziwnie nieco  ;)

przybiegam do domu, a na drzwiach wejsciowych do mieszkania balony z prezerwatyw i nie tylko, a na nich napisy "wieczor panienski Moniki" , "ksieżniczka" itp.  :D
dziewczyny siedzialy i drinkowaly  :D przeprosilam za spoźnienie, wyjasnilam co i jak, nie gniewaly sie chyba i ogolnie widzialam że atmosfera wesolosci wokol    :D

w mieszkaniu dużo balonowo-prezerwatywowych dekoracji z rysunkami penisow, napisami BIG LOVE, Monisia, znalazlam ksiecia itp.  :D

wszystkie dziewczyny mialy na glowach czerwone rogi, ja rowniez od razu takie dostalam, tyle że do moich welon byl przyczepiony  :D

(http://img844.imageshack.us/img844/3260/67716830.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/844/67716830.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:12
(http://img39.imageshack.us/img39/4557/83892314.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/39/83892314.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:17
potem otrzymalam od dziewczyn prezenty  :D ktore musialam przymierzac  :D

(http://img827.imageshack.us/img827/2387/60214096.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-15

(http://img254.imageshack.us/img254/9812/89716858.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-15

(http://img600.imageshack.us/img600/8022/38108910.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/600/38108910.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)


(http://img33.imageshack.us/img33/4372/19840044.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/33/19840044.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:22
następnie świadkowa przeprowadziła test - zadawala mi pytania na ktore wczesniej odpowiedzial P.

część odpowiedzi byla zgodna, z cześcia byl problem ..  ;)

dowiedzialam się np. że ulubiony serial P. to moda na sukces  :D  jego bohater to kapitan żbik  :D a jeśli chodzi o zwierzątko z jakim mu sie kojarzę to jest to jego piesek Milus...amstafek  :D a zadedykowalby mi piosenkę strachow na lachy - dzien dobry kocham Cię, co mnie na maxa zachwycilo  :D  zgadlam że kiedy byl maly chcial zostac strażakiem  :D

bylo mnostwo śmiechu  :D :D :D

(http://img23.imageshack.us/img23/7199/94155343.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/23/94155343.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:23
a potem mialam poddac sie sprawdzianowi znajomosci anatomi mojego ukochanego  :D

(http://img832.imageshack.us/img832/5143/36559839.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-15
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 11:28
a potem bylo za 15 ósma i musialysmy opuścić chatę  :D

na razie tyle  :D


aaaa...wspomnę jeszcze tylko,że kiedy dostalam prezenty od dziewczyn - oprocz erotycznych fatalaszkow karnet na zabiegi pielęgnacyjne  :D ja rownież cos dla nich mialam  :D

zamowilam takie czekoladki,jakie mam dla gosci, z tym że napis na nich "Wieczór Panieński Moniki 14 kwietnia 2012"   :D moja fotka znad morza

byly zdziwione i chyba milo zaskoczone  :D  potem zrobię fotke i wkleję  :D

zatem każda z nich slodką pamiatkę  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 15 Kwietnia 2012, 12:08
Dawaj dalej!!! :D:D:D:D ale super
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 15 Kwietnia 2012, 12:39
bylo super ;D upilam sie ;D
czyli jestes zadowolona Monia???????????
Ada kwiaciarka jest the best ;D bardzo ja polubilam ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 12:46
oczywiście sylwusiu,ze jestem zadowolona :-) coeszę się że dobrze się bawilas i upilas :-) i że polubilas Adę kwiaciarke :-)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 15 Kwietnia 2012, 12:57
za 15 óśma zeszłyśmy na dół, gdzie czekała limuzyna  :D :D :D kierowca w gajerku wysiadl,przywital się i wział mnie na ręce i posadził na dach  :D :D  robiłyśmy mnostwo fotek, ale moje kiepskie są, jak wezmę od pozostalych dziewczyn,mam nadzieję że będą lepsze :-)

w limuzynie jeździlysmy po miescie, pilysmy szampana, whisky z colą, na walach fotki robilysmy, śmignęlam z sylwusia do columbusa na siku :-) musialam zakladać prezerwatywe na banana i umieralam ze smiechu  :D :D :D

(http://img26.imageshack.us/img26/1883/90083282.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/26/90083282.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img560.imageshack.us/img560/6849/80285524.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/560/80285524.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img94.imageshack.us/img94/7163/25948913.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/94/25948913.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img341.imageshack.us/img341/4499/38890050.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/341/38890050.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 15 Kwietnia 2012, 13:11
ale super!:D szałowa impreza:D
Fryzura z tyłu ślicznie się prezentuje:), ten latający kosmyk faktycznie nie jest potrzebny;)
Jak fryzura się trzymała?:), oj korci mnie żeby iść wcześniej na próbną do p.Damiana:D (jak dobrze zapamiętałam ha ha )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 15 Kwietnia 2012, 19:26
Wow Monia mialas superowski wieczor panienski!! ekstra! ;D a prezenciki jakie fajne ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 15 Kwietnia 2012, 20:47
wow ;D co tam się działo :P widać, ze impreza się udała :D
czy dobrze sądzę po fotkach, że miałaś i czerwoną i panterkę? ;)
a jeśli chodzi o fryzurkę, to masz rację bez tego pejsa po boku ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 15 Kwietnia 2012, 21:17
Włosy to istny majstersztyk :D - dobrze, ze masz juz ja wyprobowana. Makijaz wytrzymał szaleństwo? :>
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 15 Kwietnia 2012, 22:48
wow - świetny wieczór !!! fryzurka też fajna i rzeczywiście ten kosmyk jakby może za duży do takiej delikatnej Ciebie.  pokaż się z bliska z Twoim makijażem - bardzo jestem ciekawa. świetny pomysł z tą limuzyną i widać, że świetnie się bawiłyście, a jakie super prezenty - no naprawdę - tylko Ci pozazdrościć ! a była ta dziewczyna, której nie chciałaś ?  a Sylwusia na zdjęciach wygląda bardzo grzecznie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 15 Kwietnia 2012, 23:01
Fryzura przepiękna! Ten kosmyk faktycznie zbędny.

A panieński - rewelacja!! Mam nadzieję, że i mój będzie tak udany.
Limuzyna  też fajna sprawa, tylko za bardzo kosztowna ;/;/;/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 16 Kwietnia 2012, 15:58
zonka bo sylwusia to jest na prawde grzeczna dziewczyna hihiihih
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 16 Kwietnia 2012, 16:12
Hej  :D

Jestem dzis zdechla troche...wczoraj tez taka bylam...nie wiem kiedy dojdę do siebie po sobocie  ;)

Oczywiście na limuzynie się nasza impreza nie skonczyla  :D ok. 21 podjechalysmy pod Rockera, gdzie byly też inne wieczory panienskie i kawalerskie, ale....tylko przy naszej lozy mnostwo balonikow z napisami świadczącymi,że to moj wieczor  :D :D :D

dostalam tez zadanie - podejsc do najbrzydszego faceta i naklonic go,aby postawil mi drinka  ;) co nie bylo w sumie trudne... zadan bylo jeszcze więcej,ale ludzi przybylo i zrobilo się ciasno - jak to w Rockerze, odkąd pamietam w tym klubie zawsze jest mnostwo ludzi...
Ale swiadkowa wybrala miejsce nieprzypadkowo...tu bowiem spedzilam moje najlepsze panieńskie imprezowe lata  :D :D :D swojego czasu szalalam w Rockerze co tydzien, a czasami i dwa razy w tygodniu...to byly czasy  ;) :D

Nie mam fotek z Rockera, jak dostanę, to coś wkleję  :D


Reasumując - mój wieczór panieński bardzo udany. Organizacja perfekcyjna - świadkowa zadbala o szczegóły, czym oczywiscie jestem zachwycona  :D
Szkoda, że tylko raz się taki wieczór przeżywa... :D bo było mi cudownie  :D 
i nie tylko przez świetna organizację, ale dzięki dziewczynom, które swoim towarzystwem, dowcipem, spontanicznościa i szaleństwem sprawiły, że czułam się jak gwiazda  :D to był mój wieczór  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 17 Kwietnia 2012, 14:31
Widać, że zabawa się udała ;)
I jakie łaszki sexi :brewki: :brewki: :brewki:...PM będzie w niebo wzięty :Swiety: :Swiety: :Swiety:

Fryzurka super!!! Zgodzę się...zdecydowanie bez pejso-loka :P Za to tył jest po prostu rewelacyjny!!! :o


wiecej fot! wiecej fot! :protestuje: :tak_2:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Kwietnia 2012, 15:36
jak będzie więcej fotek, na pewno wkleję  :D

tymczasem młyn ślubny się kręci.... :D

dzis po szkole śmignełam do Amicusa w sprawie noclegów - jestem zachwycona  :D pokoje na dole, ktore wynajmiemy, nie sa w ogole zamieszkane przez studentow, tylko wlasnie na wynajem przeznaczone - są czyściutkie, wyremontowane, z łazienkami - superaste  :D są w nich też szklanki i czajniki, co ważne, bowiem w piątek przed ślubem zawieziemy do swojego pokoju nasze rzeczy na poprawiny i do każdego pokoju dla gości wodę niegazowaną i takie saszetki z herbatami, żeby mogli sobie zrobić coś cieplego do picia kiedy wstaną;
zaliczka zaplacona, wszystko ok  :D

potem bylam na przymiarce - gorset prawie juz gotowy, spódnica też, teraz czas na falbany - trochę je juz krawcowa poupinala - suknia będzie nieziemska  :D

zaraz jadę do szkoly, bo mamy zebrania z rodzicami, a na 20.30 pierwsza lekcja pierwszego tańca  :D

dzwonila pani o djubilera,że są juz obrączki, w czwartek odbierzemy  :D

zaganiana jestem na maksa  :P :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Kwietnia 2012, 15:43
Ej a zdjęcia kiecki :)


Emma będę szczera, coś mi nie gra w tej fryzurze, ale nie potrafię określić co ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Kwietnia 2012, 15:45
CZEkam na relacje z lekcji tanca no i na fotencje w sukni oraz obraczek ;D
biegasz Monia czy czas nie pozwala?
karolina moze chodzi ci o to ze fryzurka jest mega powazna? ;p bo ja wlasnie tak twierdzialm jak sie z emma spotkalam ;D a ten kosmyk w ogole mi sie nie widzial na szczescie pani go podpiela ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Kwietnia 2012, 15:56
fryz będzie nieco zmodyfikowany, tzn. tego czegoś z boku nie będzie, nie będzie też taka gładka, ulizana, tylko trochę luźniejsza  - i po bokach i z przodu; nie będzie też tego kwiatka, tylko opaska z szafirków;

odnośnie szafirkow, to wlaśnie zaszla zmiana w sprawie bukietu, do szafirkow Ada cos tam jeszcze dorzuca, tak ma być lepiej - oby  ;)

fotki sukienki nie ma, zrobię i wkleję jak będzie więcej uszyte; nie biegam na razie, bo nie mam kiedy po prostu  :-\ :-\ :-\ niestety  :-\ :-\ :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 17 Kwietnia 2012, 16:07
Emma pomyśl, że zaraz będzie po wszystkim :D I na bieganie czas znajdziesz :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 17 Kwietnia 2012, 16:09
wiecie co, ja się ciesze tymi przygotowaniami, ale po prostu tego jest teraz strasznie dużo jakos.... te dwa tygodnie przed ślubem to istny młyn... :P

ale i tak jestem szczęśliwa  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Kwietnia 2012, 16:39
po to byla probna zeby teraz bylo super! ;]
ja na to samo licze jesli chodzi o makijaz ;D
dzis w ogole taki dzien mulacy na maksa
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 17 Kwietnia 2012, 16:45
Emm-o, ja to jestem opóźniona na maksa, ale przed Twoim Ślubem zdążyłam :) Przygarniesz mnie jeszcze ?  :blagam:
PANIEŃSKI BOMBOWY!! :)


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 17 Kwietnia 2012, 22:58
już teraz latasz tyle,ojej... aż się boję...brrr
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 17 Kwietnia 2012, 23:47
zaraz 100 str odliczanka juuhuuu ale czas leci ;] do slubu musisz byc chuck-iem hehe ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Kwietnia 2012, 07:49
Witaj Mania 82  :D

taka wczoraj wieczorem byłam padnieta....ale jakos rano się przebudzilam, dziś mam na 9, zatem chwilka rano na laptopa i na to,by Wam wkleić jeszcze kilka fotek z panienskiego  :D :D :D

(http://img13.imageshack.us/img13/1665/43417948.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/13/43417948.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img834.imageshack.us/img834/9089/11849161.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/834/11849161.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img685.imageshack.us/img685/2244/44171369.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/685/44171369.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img14.imageshack.us/img14/3530/83788580.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/14/83788580.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img812.imageshack.us/img812/2195/60117657.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/812/60117657.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

(http://img163.imageshack.us/img163/1623/27013121.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/163/27013121.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Jejku, ciągle,jak wspominam ten wieczór to mi się buzia uśmiecha i szkoda strasznie,że już po  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 18 Kwietnia 2012, 08:11
Za chwile slub i wesele - jeszcze wieksze emocje ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 18 Kwietnia 2012, 08:55
fajne fotki, po Waszych minach widac, ze bawilyscie sie wszystkie swietnie! , a byla ta dziewczyna ktorej mialo nie byc? :P
jejku, ja tez bym chciala miec taki zajefajny panienski :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Kwietnia 2012, 15:14
Pandi - pewnie tak, panieński był zapowiedzią tego co będzie  ;) :D

AnioOlku - na pewno będziesz sie swietnie bawiła, niezależnie od tego, co przygotuje świadkowa  :D

Szkoda,że nasze dzsiejsze spotkanie odwołane, bo nieźle sie nagimnastykowałam,żeby móc na nie dotrzeć - i wszystko na marne...No ale trudno, co sie odwlecze... ;)

Młyn weselny się kręci  :D byłam dzis na solarze aż na 8 minut, to juz piąta wizyta, a jestem blada niczym córka młynarza, ale ja właśnie tak "szybko" się opalam...tym razem posmarowalam się "przyspieszaczem"  ;)

Potem odebrałam przesyłkę - pończoszki ślubne i bielizna na poprawiny i jeszcze jakieś tam koszulki,ktore sobie zamowilam  :D

Ustaliliśmy też prezenty dla Rodziców w ramach weselnych podziękowań  :D Dostaną kosze z kwiatkami, z tym że będzie to storczyk w doniczce i dodatkowo ciete kwiaty - wszystko będzie ładna kompozycją w koszu, a kiedy ciete kwiaty padną, storczyki w doniczce zostaną  :D
Oprócz tego moim Rodzicom wykupiłam masaże w Zakopanym, jako że pod koniec maja jadą tam na tydzień; znalazlam na necie salon masażu, zadzwoniłam, wszystko ustaliłam, no i wykupiłam Im po dwa masaże, w ciagu dwoch pierwszych dni pobytu z nich skorzystają  :D
No i damy Rodzicom jeszcze albumy albo fotoksiażki z naszymi zdjeciami ślubnymi  :D

Wczoraj wieczorem byliśmy na pierwszej lekcji tańca  :D przyznam, ze po pierwszych 15 minutach zwątpiłam...jako że taniec nie jest najmocniejsza strona P.  ;) ale instruktorka bardzo cierpliwa i wyrozumiała, widać przyzwyczajona do podobnych sytuacji, uspakajała mnie  :D po godzinie zajeć było już nawet nieźle  :D  
Przypominam że tańczymy walca wiedeńskiego do melodii z Nocy i dni; P. podchwyciłym sugestie pani, ze gdybyśmy nie dawali rady,to mozemy wybrać walca angielskiego,jako że jest wolniejszy, ale ja nie chcę o tym słyszeć :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:  pierwszy taniec do melodii z Nocy i dni to coś, z czego nie zrezygnuję .... :diabel_3: :diabel_3: :diabel_3:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 18 Kwietnia 2012, 15:46
jaką szkołę tańca wybraliście?? My też panujemy, myślałam o A. Kowalskiej
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 18 Kwietnia 2012, 15:49
oo widze ze ten walc ci sie marzy i dobrze ze o niego walczysz...
ja tez sie wybieram w tym tyg na pierwsza lekcje tanca.. k. marudzi ze chce jzu zaczac... ]
ale nei mamy piosenki na pierwsyz atniec jeszcze wybranej.. dziewczyny mi daly kilka propozycji musze dzis lub jutro na spokojnie usiasc i je posluchac i zobaczymy co dalej ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 18 Kwietnia 2012, 15:50
Sylwusia, może doradzą Wam też coś w tej szkole tańca ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aagaa w 18 Kwietnia 2012, 15:52
No Kochana widzę że się Wieczór Panieński udał świetnie!!!
no i bardzo dobrze :)

nie martw się tym pierwszym tańcem, dacie radę bez dwóch zdań!
zwłaszcza jeżeli tak zależy Ci na tej piosence :)

no i podziękowania dla rodziców - s u p e r !!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 18 Kwietnia 2012, 16:26
karolinciasto lekcje mamy w dance factory, naprawdę jestem zadowolona  :D sala duza, pani cierpliwa, sympatyczna, wszystko ok  :D

sylwusia a nie za szybko? ile lekcji wykupilas? my mamy 4 - 2 w tym tyg. i dwie w przyszlym, jak bysmy zaczęli dwa miesiace temu, to bysmy chyba wszystko zapomnieli  :D moze sie wstrzymaj jeszcze? zreszta jak tam uważasz  :D myslę, że pani Wam pomoze  w wyborze utworu - nic sie nie martw :przytul:

aagaa wszystko sie udało i caly czas dobrzxe uklada  :D to juz tylko 10 dni  :D :D :D każdy mnie pyta,czy jestem zestresowana i chyba te pytania zaczynaja mnie stresować  :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 18 Kwietnia 2012, 20:25
emm-a 10 !! dni stresujesz się kobieto???
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 18 Kwietnia 2012, 21:09
emmo świetne fotki i świetna zabawa ! powiedz w końcu czy ta dziewczyna, co jej nie chciałaś to czy była?

super, że Ci sie podoba w dance factory, aż się uspokoiłam :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 19 Kwietnia 2012, 06:37
Widzę, że świetny miałaś wieczór panieński :D fotki rewelacja :D
Emm-a to jeszcze 9 dni i będziesz żonką :D
Pierwszy tanien na pewno wam wyjdzie :)
a no i bardzo fajny pomysł na podziękowania dla rodziców:)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 19 Kwietnia 2012, 07:02
Emm-a a nie myslalas o natrysku ? Szybka akcja 3 dni przed slubem i rownomierna opalenizna na dzien slubu :) skoro z solarium tak cięzko Ci idzie

Z tym pierwszym tańcem to troche ciężko - ten utwór a nie inny, skad ja to znam - tylko my wlasnie wybralismy wolna piosenke, aby sobie nie tworzyc dodatkowych problemow przy ukladzie tanecznym :] .. :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Kwietnia 2012, 09:42
Monis 9 juuuuuuuuuuuuhuuuu  ;D ;D ;D ;D :D
co do dance factory... nasz bon wazny jest tylko do polowy maja ;/ a k. boi sie ze moze bcy kilka innych par i terminy zajete ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 19 Kwietnia 2012, 11:43
a to dziwne Sylwusia, z tego, co pamietam to był ważny do końca maja.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Kwietnia 2012, 12:01
my się będziemy bujać jak te dwa pingwinki:P, nie chcę sobie dokładać dodatkowych stresów...;), ale dopracujemy jakieś akcenty z obrotami itp. żeby nie było jak na potańcówce w szkole (taniec przytulaniec) hehe:D. Wystarczy mi, że też się martwię o to przenoszenie przez próg, bo mój P nie powinien dźwigać, tzn. nie może bo jest po operacji (kilka lat, to fakt ale kręgosłup to ciężka sprawa), a po drugie mam jakieś fazy że on mnie nie podniesie hehe przez tą suknie itp:P, ale takie głupoty to nie powinny głowy zaprzątać:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 12:33
nusiak - Ty jesteś szczuplutka - jak ma Cię nie podnieść? kręgosłup poważna sprawa, ale....trzy kroki da radę Cię ponieść  :D

sylwusia, mój karnet jest juz teoretycznie nieważny, ale nikt na to tam nie patrzy  :D masz wykupiony i to jest najważniejsze  :D

dziś wieczorem druga lekcja tańca - mówie wczoraj do P. - moze byśmy poćwiczyli, a on - po co mam ćwiczyć coś, co mam opanowane perfekcyjnie ?


 :skacza: :skacza: :skacza:  powiedziałam, że przekażę jego słowa instruktorce, a on do mnie - kapuś  ;)


dziewczyny stresuję się, kiedy mam na to czas  :D :D :D

wczoraj wieczorem dzwoniła ciotka P. ktora miala byc z meżem i nastoletnią corką, ale jednak nie będą bo ciotka w ciąży i kiepsko się czuje....nie mogę się cos dodzwonić do Amicusa, żeby noclegi odwołać dla nich...wrrr....

odnośnie Amicusa, to w szkole dziś koleżanka pomogla mi z mapkami  :D zatem w każdym pokoju goście znajdą butelkę wody, herbatki w saszetkach i mapki dojazdu z Amicusa do kościoła  :D koleżanka miala taki śliski papier, zatem mapki ładnie sie prezentują  :D

oto fotki  :D

(http://img24.imageshack.us/img24/1102/21148563.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-19

(http://img16.imageshack.us/img16/3840/91542749.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-19


a to fotki czekoladek

takie dalam dziewczynom podczas wieczoru panieńskiego

(http://img407.imageshack.us/img407/5348/68960299.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-19

a takie są dla gości:

(http://img403.imageshack.us/img403/7931/77011721.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-19

a z tyłu:

(http://img688.imageshack.us/img688/2508/68942094.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-19
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 19 Kwietnia 2012, 12:55
Świetny pomysł z tymi mapkami i czekoladkami  ;D ;D
Monisiu tylko mnie zastanawia jedna bardzo ważna rzecz - KIEDY BĘDZIESZ MIAŁA SUKNIE?  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 19 Kwietnia 2012, 13:39
super sprawa te czekoladki i mapki - goście poczują się wyróżnieni.

właśnie, a kiedy suknia ?  :o :o :o
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 19 Kwietnia 2012, 14:25
mapki swietny pomysl, oby wszyscy skorzystali z nich i szczesliwie dojechali :)
czekoladki swietne, tez kupujemy dla gosci ;) szkoda ze Ty taka zakatulona jestes prawie twarzy nie widac :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Kwietnia 2012, 14:52
mapki super!, też chcieliśmy na początku ale P kazał mi już odpuścić:P i powiedział, że do Kościoła ludzie trafią;).
Czekoladki super, sama bym zamówiła , ale już nie chcę dokładać kosztów bo i tak jest sporo tego wszystkiego:/
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 15:33
fajnie, że Wam sie moje pomysły podobają - tzn. moje fanaberie, jak by powiedział P.  ;) :D

suknia się szyje  :D jak byłam przedwczoraj na przymiarce, był już prawie gotowy gorset i w połowie gotowa spódnia, krawcowa przygotowala też kilka falban do upięcia na spódnicy, była juz też halka; zdąży na pewno, w końcu siedzi w tym od dawna i wie, co i jak, a ja od początku mówiłam, że suknie odbiorę w piatek przed ślubem, bo w domu nie mam gdzie jej trzymać - mój kocurek bowiem....wrrr.... ;) :D

byłam właśnie u kosmetyczki na ostatnim zabiegu z mojego ślubnego pakietu - regeneracji buzi  :D jest teraz taka...hhmm...odżywiona jakaś i zdrowa  :D i gładziutka  :D teraz widzimy się w czwartek za tydzień na doczepianiu rzęs  :D od razu umówiłam sie w tym samym salonie na paznokcie - pedicure i manicure, na paznokcie na dłoniach kładę żel, no i oczywiscie srebrny lakier  :D :D :D umówiłam się na piątek przed ślubem na 11.15  :D
w srodę idę do fryzjera na balejage, w czwartek rzęsy, w piatek paznokcie  :D

zaraz idę do Dominikanów zanieść nasze zapowiedzi, zapytam też o kwestie sprzątania platków z tub.....no i będzie tam też Ada kwiaciarka, mamy z siostrą zakonną ustalić ostatecznie kwiestie dekoracji kościoła  :D

po drodze odbieram biżuterię na poprawiny  :D oczywiscie wkleję fotkę  :D

aaaa kupilam też dzis bibułki matujące na wesele - myślę że nawet jeśli makijaż bedzie super zrobiony, podkład super położony, to i tak moja skóra moze po iluś tam godzinach zacząć błyszczec, zwłaszcza,że ma ku temu skłonności... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 15:36
aaaa Pandi - odnośnie Twojej sugestii skorzystania z solarium natryskowego - jakoś nie jestem przekonana....znając moje szczeście porobiłyby mi się jakieś zacieki czy coś....po prostu jakoś tego u siebie nie widzę  :D

wczoraj byłam piaty raz na tubie....mój dekolt i brzuch są lekko rumiane  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Kwietnia 2012, 17:40
Monia widzialam cie dzis jak wychodzilas od pani Zych i pwoiem ci ze ladnie twoja buzka wygladala ;] tak zrowiutko i mlodziutko ;)
tez musze zakupic te bibulki matujace ;]
co do czekoalek tez bym chciala ale juz nei mozemy sobie na to pzowolic ;[;[
ogolnie juz nie moge sie doczekac twojej relacji... ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Kwietnia 2012, 18:23
Pani od sukienki na pewno zdąży :) Moja kieca tydzień przed ślubem na gorsecie miała perełki odprute ;D 

Jakoś umknął mi temat obrączek :) Powiedz mi, że już dawno leżą i czekają :D

I ja miałam bibułki i muszę powiedzieć, że bardzo się przydały :) Przygotowałaś niezbędnik PM?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 18:51
dziękuję Ci sylwusiu  :D powiem Ci, że nawet się czuję taka rozpromieniona  :D :D :D

karolko, obrączki sa do odebrania juz od wtorku, ale nie mamy kiedy sie wybrac po nie, jutro to zalatwimy na pewno  :D w drodze po resztę garderoby P.  :D

odnośnie garderoby...dzis sobie uświadomilam, ze nie mam tradycyjnej niebieskiej podwiązki...ale jakos nie jestem przekonana do jej zakupu... :P

niezbędnika jeszcze nie mam, ale masz rację - trza się tym zająć  :D

zaniosłam zapowiedzi do Dominikanów, dostałam karteczki do spowiedzi przedślubnej i.....moje plany legły w gruzach  :( chcialam bowiem, żebysmy spotkali się z P. dopiero pod ołtarzem, tymczasem mamy sie zjawic ze swiadkami w zakrystii 15 minut przed mszą  zeby wszystko podpisać  :-\  ale niefart  :-\

no i dekoracje kwiatowe w kościele...kosmiczne ceny  :-\  
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Kwietnia 2012, 19:02
oj emm-a nie łam się:), szkoda że tak wyszło ale co poradzić :/
Co z tymi dekoracjami kwiatowymi? bo aż się boję, ale mimo wszystko nie zamieniłabym tego kościoła na żaden inny ;D, mam duży sentyment do tego miejsca;).
Powiedzcie mi jeszcze spowiedź musi być w kościele, gdzie ślub? P mnie nastraszył, że spowiednikiem par co przystępują do ślubu jest o.Florian, a nie chciałabym się spowiadać u niego za bardzo:P, bo ja grzesznica...to mogę ze spowiedzi nie wrócić ha ha;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Kwietnia 2012, 19:10
Emma nie dało się tego załatwić jakoś?

Już pisałam co innego, ale przypomniałam sobie, że my kwity podpisywaliśmy jakoś w tygodniu przed ślubem, więc formalnie już kilka dni przed byliśmy małżeństwem :)

Zadzwoń zapytaj, czy nie możecie się spotkać w tygodniu i podpisać kwity :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 19:19
pytalam i nawet prosiłam...ale ksiadz jakis uparty  :-\
ale... w weekend ma byc ustalone, który ksiadz udzieli nam ślubu, bo grafik w weekend ustalają, zatem zamierzam np. we wtorek zadzwonić i zapytać i porozmawiać z tym właśnie ksiedzem  :D kto wie...może się uda...gorzej jak trafię akurat na tego, z którym dzis rozmawiałam... ;)

spowiadać się mozna chyba gdziekolwiek...w każdym razie nie jest na tej kartce napisane w jakim kościele  :P

dekoracja standardowa, robiona przez siostrę kosztuje 500zl
cena nie zawiera kwoty za dekorację co drugiej ławki....

dziewczyna ktora bierze ślub przed nami powiedziala że nie da więcej niz 200zl...

Ada ma cos wymyśleć...już mnie głowa od tego boli  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Kwietnia 2012, 19:25
hmmm no to się tak zastanawiam, bo my jak byliśmy w kościele to mówiłam, że znaleźliśmy osoby z którymi będziemy się składać na dekorację i ksiądz powiedział "no to bardzo dobrze", więc nie wiem teraz. Oni narzucili Wam, że ich dekoracja, czy jak to wygląda? Dociekliwa będę:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 19 Kwietnia 2012, 19:31
poszłam z Adą kwiaciarką do tej siostry, która się tym zajmuje, do zakrystii i z nia rozmawiałysmy; zapytalam,jaka dekorację robi sie standardowo na ślub, odpowiedziała, że duzy bukiet pod ołtarz - kościol jest duży i przestronny, zatem mała kompozycja nie wchodzi w grę, zatem duza - taka na dwie skrzynki, bukiet pod tę "mównicę" i pod obraz Matki Bożej, no i można dekoracje na ławki; pytam  o ceny, siostra na to, że teraz wszystko bardoz drogie, że kwiaty znacznie podrożaly, nawet o 100%...pytam ile konkretnie ta dekoracja kosztuje, a ona mi na to,że teraz trudno jej powiedziec, ale w tamtym roku kosztowalo to ok.500-600zl...  :-\  ona przygotuje krzesla dla nas i swiadkow, bialym materialem nakryte i wstążkami, klęczniki....

ja nie chcę żeby ona mi robila dekoracje, tylko Ada kwiaciarka, ktora mowi że to wlasnie takie kwoty... :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 19 Kwietnia 2012, 19:34
uważam, że końcowa kwota za te bukiety powinna być podzielona na wszystkie pary, a kwiaty jakieś neutralne.
Kurcze to teraz mam zagwozdkę i nie wiem jak dalej działać? Mieliśmy mieć dekorowane przez firmę właśnie ławki, krzesła i klęczniki dla nas i świadków + dodatkowe dekoracje (teraz nie pamiętam co konkretnie), Teraz zaczynam się martwić, że będzie problem i kolejne koszta....
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 19 Kwietnia 2012, 19:43
uj przykro mi ze talk wyszlo...
ja juz dawno mialam ci napisac ze u ans w kosciele tez tak jest ze zjawiamy sie w zakrystii i dopiero idziemy do olatarza ;)
ejj to mimo ze Ada ci bedzie robic deko w ksociele to musicie zaplacic siostrom? nei czaje chyba ;p
czy oprocz tego co Ada zrobi bedzie robila tez cos siostra i wteyd jej taka kwota?
czy poprostu Ada wycenila kwote za kwiaty i deko ;p
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Kwietnia 2012, 20:08
Dziwny kościół...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 19 Kwietnia 2012, 20:13
Dziwny kościół...

Dokładnie..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 19 Kwietnia 2012, 20:27
Pff, ona da 200 i nie więcej .. a co to koncert zyczeń??
Koszta są dzielone i nie ma co do tego dyskusji .. ja myslałam, ze u mnie jest ciezko, ale wszystko da sie obejsc, ale u Ciebie to przybiera przedziwną forme .. niech ta Twoja znajoma wszystko ogarnie bo 500 zł to strasznie duzoo jak na taki podstawowy pakiet ..
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Kwietnia 2012, 20:28
Emma zrób rozróbę 8)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 19 Kwietnia 2012, 20:29
Ja jak ostatnio spotkałam siostrę która zajmuje się dekoracją koscioła spytałam się ile  mniej więcej może to kosztować, powiedziałam co chciałabym mieć. Siostra powiedziała tak, że nasz kościół jest na tyle ładny i akurat wyremontowany, że Ona nigdy dużo nie stroi, najwyżej duży bukiet kwiatów, ubranie krzeseł, rozłożenie dywanu i delikatnie przystoić ławki Ona tak zawsze robi i uważam że to zdecydowanie wystarczy no chyba że będziemy chcieli coś więcej, za to powiedziała mi 150 zł a że przed Nami jest jeszcze jeden ślub to możemy się dogadać i koszty podzielić na pół. Może się nie orientuje, ale ta Twoja siostra jak na moje to sporo chce
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 19 Kwietnia 2012, 21:44
Emm-a wrócę jeszcze do podpisywania kwitków, przygotujcie sobie plan B. Żeby później nie było stresu ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 19 Kwietnia 2012, 23:46
oj biedna emmo.. może pogadaj jakoś, wspólnie się spotkajcię z tą parą przed Wami i tak podzielcie koszty razem, a nie, że właśnie jakiś koncert życzeń... ale rzeczywiście te siostry dużo chcą, musisz być stanowcza, 3mam kciuki i życzę powodzenia!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Kwietnia 2012, 07:13
Nie wyjaśniłam chyba dokładnie  :-\

Jakiś tydzień temu Ada kwiaciarka była w kościele, obejrzala go i powiedziała mi, że jego dekoracja będzie kosztowała ok.600zl, czyli po 300 na parę; kwota wydala mi się spora, ale Ada siedzi w temacie, zatem wie co mowi - pomyslalam, zadzwonilam do tej drugiej panny mlodej i powiedzialam, a ona oburzona stwierdzila,że to za drogo i moze ta siostra jak sama zrobi dekorację bedzie taniej; dlatego wczoraj bylysmy z Adą u tej siostry,żeby zapytac o jej cenę; no i  - jak Wam napisalam - powiedziala, ze w zeszlym roku to bylo 500zl bez dekoracji ławek...zatem w tym będzie wiecej a jak chcemy dekorację ławek to jeszcze więcej...
Temat teraz wygląda tak, że Ada zrobi nam dekorację o wartości około 400zl, skoro tamta para nie da wiecej niż 200; ostatecznie rozważamy opcję ...dorzucenia dekoracji dla nas po tamtym ślubie  ;) :D Nie chcę aby kto inny zajmowal sie naszymi kwiatami, bo Ada jest dokładna i solidna i bedzie się starala, poza tym ma taką artystyczna duszę - pięknie maluje - u moich Rodzicow wisi portret moj i mojego brata namalowany przez Adę  :D i w zwiazku z tym ma naprawdę ciekawe, oryginalne pomysły; zatem nikt inny nie wchodzi w grę  :D

co do podpisywania dokumentow, to - jak juz wspomnialam - w poniedzialek zadzwonię do Dominikanow i zapytam kto będzie nam udzielal ślubu i porozmawiam z tym ksiedzem, może da się cos zrobić, zebysmy spotkali się z P. dopiero przed ołtarzem  :D

śmigam do szkoly, milego dnia  :D :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Kwietnia 2012, 08:30
ej a dlaczego Wy idziecie wczesniej na zachrystie? u nas jest nieco lepiej ;) swiadkowie maja sami przyjsc na zachrystie, a my pozniej przy oltarzu podpisujemy dokumenty :)

emmo kurde szkoda, ze tak wyszlo z tymi kwiatami... niezla cena swoja droga, u Nas biora po 200zl od kazdej pary, slubow bedzie 3 w tym samym dniu.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 20 Kwietnia 2012, 08:37
oj no to już wiem o co chodzi:), czyli jakbyś nie robiła sama tej dekoracji to wtedy siostry robią za taką cenę? ufff:)
Bo ja już wczoraj zrobiłam alarm w domu ha ha:D

My na naukach w innym kościele mieliśmy mówione, że te papiery podpisuje się przed ceremonią tak na prawdę, a to że podpisują niektórzy na ceremonii to ksiądz powiedział, że zazwyczaj kopia dokumentów, aby było na zdjęciach i kasecie złożenie podpisu.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 20 Kwietnia 2012, 08:53
U nas jest tak samo z dokumentami  jak u Anio0lka - i jestem zadowolona, bo będzie moment uwieczniony :].

Natomiast do ołtarza idziemy wspolnie, darujemy sobie te amerykańskie zwyczaje ..  :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 20 Kwietnia 2012, 08:58
a to wcale nie amerykański zwyczaj:D, nie wiem dlaczego wszyscy tak uważają. Jest to stary zwyczaj praktykowany dawno w Polsce, kiedyś do ołtarza Pana Młodego prowadziła Matka, a Pannę Młoda ojciec:) i spotykali się pod ołtarzem, kiedy to rodzice oddali swoje dzieci innej/innemu :D
Fakt, że na filmach amerykańskich ojciec odprowadza Pannę Młodą, ale jak już w Polsce ktoś chce tak zrobić to zaraz księża mówią, że się na amerykanów robimy:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Kwietnia 2012, 09:01
my wszystkie podpisujemy po slubie, dwa egzemplarze, a swiadkowie wczesniej przed slubem ;)
mnie tata bedzie prowadzil, ale ja bardzo chcialam zeby to zrobil :) w koncu jestem coreczka tatusia ;D
ze niby wszystko co fajne to amerykanskie - a wcale tak nie jest, z reszta ich wesela sa troche glupie, bo goscie bawia sie bez pary mlodej :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 20 Kwietnia 2012, 09:22
U mnie też ksiądz mówił, że żadnych amerykańskich zwyczajów ma nie być... Ostatni raz w zeszłym roku na to pozwolił, teraz juz nie... spytałam dlaczego? to już mi chciał jakiś katechizm wyciagać i szukac jakiś przypisów :) podarowałam sobie bo i tak chciałam, abyśmy razem szli do ołtarza :)
Ale np. zastrzegł tez, ze żadne dzieci przed dnami, żadne sypanie kwaitków itp. Najpierw idzie ksiądz, później młodzi a za nami to mogą nawet wszyscy goście :D
A własnie, ja mam w rodzinie takie etatowe dwie dziewczynki- śliczne, które np niosą tren, kwiatki... a jak uważacie, czy obraczki na poduszce może nieść dziewczynka ? czy to jest zarezerwowane dla chłopców ? nie mam ogarniętego chłopca, zeby to uczynił, pomyślałam o tych dziewczynkach, a może zrezygnowac z poduszki i normalnie świadek będzie miał ?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Kwietnia 2012, 09:32
Nam ksiadz powiedzial, ze to nasza uroczystosc i mozemy robic co chcemy w miare rozsadku oczywiscie, ale ma racje... dlaczego ktos ma nam zarzucac swoje "widzi mi sie"...
co do obraczek to mysle, ze nie ma to znaczenia kto niesie obraczki, a takie dwie dziewczynki slodko wygladaja :D Nam bedzie niosl moj brat i kuzynka :) i ksiadz tez nie mial z tym problemu, nawet mowil gdzie maja stanac jak juz bedziemy je zakladac :P
w kosciele jak w urzedzie... wszedzie inaczej mimo ze prawo te same... 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 20 Kwietnia 2012, 09:45
I tu zaczynają sie wczesniej wspomniane problemy, bo to ksiądz nam narzuca jak ma byc, a jesli jakas z was ma tyle szczescia, ze ksiadz daje wolną rękę, to tylko pozazdroscic mi zostaje :] ..

Poszperałam troche odnosnie tych zwyczajow prowadzenia do ołtarza panny mlodej przez ojca i znalazłam mnostwo sprzecznych informacji ..

-od mojego stylu amerykanskiego począwszy
-po niby genezę tego zwyczaju - wlasnosc ojca przechodzi na ziecia - a wlasnoscia jest corka i przyszla zona.jakby nie patrząc zwyczaj upodlajacy kobiete.
-na koncu znalazłam wzmianki o szacunku dla rodziców itd.

czyli jak kto woli :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Kwietnia 2012, 09:56
Emm-a bardzo dobry pomysł, przecież waszej Adzie ktoś po tamtym ślubie może pomóc ponawieszać innych rzeczy :) Udekorujcie tylko klęcznik i ołtarz i wsio :D A resztę niech ktoś pomoże :D Niech łapie w locie kilka dziewczyn i szybko pomogą :D

Do tamtej laski bym zresztą zadzwoniła i powiedziała ile sobie siostra życzy. A na pewno popsułabym jej humor przed ślubem :D

Emm-a na wszelki wypadek pomyśl o planie B (dojazd do kościoła) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Kwietnia 2012, 11:23
nam proboszcz powiedzial ze prowadzenie mlodej przez ojca do oltarza pod ktorym stoi mlody to piekny zwyczaj, to samo ma sie do welonu na twrazy....
ale mowil ze nie moze zdzierzyc doslownie jak ojkciec prowadzi panne mloda mlodemu on jej sciaga welon z buzki a na to wszystko stoi matka mlodej z rozwrzeszczanym dzieckiem ktore krzyczy MAAAAAAAAAAMAAAAAA! ;D
ale mialam ubaw z tego ;)
powiedzial ze szanuje ten piekny zwyczaj i opinie mlodych ale zebysmy my byli powazni i dobrze sie zastanwoli czy to nie tylko taka faza nasza i czy szacunek do kosicola nam pozwala na takie cyrki ;)
mowil to do nas  wten sposob bo my jak oni to mawiaja zyjemy jak malzenstwo ;D

mam takie pytanie- czy jesli dzieci nie niosa obraczek to jest nam potrzebna poduszeczka na nie? zeby np nop ktos z rodzicow mial przy sobie a pozniej tylko swiadek ja wziaz jzu w kosciele jak potrzeba taka najdzie?
bo kupiulam poduszke ale nei przewiduje zeby dzieci nam niosly. niestety.. ;[

emma- teraz dop zrozumialam o co kaman ;D
wydaje mi sie ze jest szansa aby Ada po tamtym slubie wkroczyla raz dwa trzy i do dekorowala kosciol po waszemu bez laski dla tamtej pary
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 20 Kwietnia 2012, 11:28
Sylwusia dobrze mówi, jak chciała płacić tylko 200 to wtedy zapłaci 600 zł - chytry dwa razy traci  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 20 Kwietnia 2012, 11:33
Z tymi obrączkami, skoro ich dzieci nie niosą, a maja być przy księdzu to u nas jest taka srebrna patera, mała - trzyma ją ministrant , a stamtad młodzi biorą po kolei obraczki, aby nalozyc je na palec.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 20 Kwietnia 2012, 11:34
a jak dzieci niosą to ksiądz podaje młodym?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 20 Kwietnia 2012, 11:40
u nas bedzie tak, ze Kacper moj brat bedzie je trzymal na poduszce a jak nadejdzie moment zakladania obraczek to poprosza go z ta poduszeczka i od niego sami bedziemy brac i zakladac na palce ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 20 Kwietnia 2012, 11:46
Jak ja byłam świadkową 2 lata temu to ksiądz właśnie miał taką tackę  i przed ślubem jak podpisywali te papiery to dali księdzu obrączki.

Ja chyba nie chcę żeby tata mnie wprowadzał bo jeszcze bardziej będzie mi się płakać chciało jak moją rękę przekazywałby PM ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Kwietnia 2012, 15:53
Masakra!!!

po pierwsze - decyzja zapadla, Ada robi dekoracje za 400 zl (czyli po 200 na parę, jak chciala tamta)na 15, na tamten ślub, potem doklada z moim bratem cos dla nas  :D po prostu będą w kościele już o 16.30, gości jeszcze nie będzie, zatem spokojnie zdążą dołożyć co trzeba  :D

po drugie - kilkoro gości z rodziny dzwonilo że coś im wypadlo...wrrr...np. moj kuzyn ma tego dnia mecz...bez komentarza... zatem...stwierdziliśmy że dopraszamy na szybko znajomych, P. zadzwonił do dwoch par - od razu się zgodzili, ja do mojej kolezanki,czy by z męzem nie przyszla - od razu się zgodzila, jako że i tak w kościele chciala być; po raz kolejny znajomi okazują sie pewniejsi niż rodzina i niezawodni....

nasze obrączki będzie mial świadek, czy bedą na tej srebrnej tacce - nie mam pojęcia, jest mi to bez roznicy, dogadam z ksiedzem w poniedzialek albo wtrek, kiedy sie dowiem kto ślubu nam udzieli - no i zawalczę o spotkanie P. i moje dopiero pod ołtarzem  :P

zaraz śmigamy po obrączki, potem restauracja, potem ubranko P.  :P

 :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 20 Kwietnia 2012, 15:59
oj to fajnie, że się poukładało z tą dekoracją :)

współczuję z tymi goścmi, mi jeden kolega już odmówił, bo jedzie na mecz w piątek i rzekomo nie da rady dojechać w sobote (euro 2012 ech) i parę innych osób też i mi smutno, a w sumie znajomych co jako ostatnich zapraszaliśmy to od razu się zgodzili...

chcę zobaczyć obrączki :) i ubranko ślubne też :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 20 Kwietnia 2012, 15:59
aha 3mam kciuki, żeby się udało z tym zobaczeniem się przed ołtarzem :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Kwietnia 2012, 17:48
ehhh Monia.. tacy sa ludzie dobrze ze juz doprosiliscie kilka osob ;) i masz spokojna glowe ;]
czekamy na fotencje obraczek ;D
masz dzis szalony dzionek ale ja np takie bradzo lubie wtedy kiedy jest on taki szalon i biore w tym udzial i ja i karol ;D
w restauracji chwile odsapniecie ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Kwietnia 2012, 20:35
Goście jak goście wszędzie zdarzają się odchyły od normy :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Kwietnia 2012, 20:41
juuuuuuuuhuuuuuuuuu 100 str ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 20 Kwietnia 2012, 21:25
padam...

obrączki odebrane, jutro wkleję fotki, menu ustalone, jak również różne sprawy w restauracji, z zespolem tez rozmawialismy, spodnie P. odebrane, ubranko na poprawiny i butki ślubne kupimy mu na dniach, koszula ślubna i moje ubranko poprawinowe oddane do prasowalni, ceny wódek obczajone  ;)

zgodzilam sie na przywitanie nas chlebem i solą przez Rodzicow - Mama naciskala mnie mocno dosc....

wybraliśmy smaki torta - ananasowy, owoce leśne, truskawkowy, czekoladowy i tiramisu  :D taorta mamy z domowej  :D na górze zamiast figurki będą pierwsze litery naszych imion połączone sercem - wszystko srebrne i koczowate dość  ;)  :D :D :D

pokłóciłam się przed chwilą z P.  o kase, o gości i w ogóle o to wesele, które nazwałam szopką :-\ chłopy to czopy... :-\

dzwonil wlasnie moj kuzyn, że jednak będzie bez dziewczyny,bo się rozstali.... :-\ czeka mnie zatem w poniedzialek telefon do restauracji i hotelu...znowu  :-\
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Natysa w 20 Kwietnia 2012, 21:43
Kurde przeraza mnie to, że tak na ostatnią chwilę w zasadzie ludzie odmawiają ;/ a powiedz mi w Kubusiu już płaciłaś za gości?
Kłótnią z P. się nie przejmuj  :przytul: :przytul: podświadomie jesteście oboje zestresowani a wtedy o kłótnie nie trudno.
Z niecierpliwością czekam na Twoją relację ślubną, jestem święcie przekonana, że ten dzień będzie piękny, bez względu na pogodę, na odmawiających gości (kij im w oko  :P)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 20 Kwietnia 2012, 22:31
Musisz podejść do sprawy  spokojnie :) U nas w tygodniu przed ślubem szklanki latały, K. był tak podenerwowany, że w miejscu nie dał rady usiedzieć, nic nie było do robienia szczególnego to się nudziliśmy i ciągle kłóciliśmy :D

Skoro rodzice chcieli witać, niech się cieszą :) Jedną córkę mają :D



Emm-a napisz sobie szczegółowy plan tygodnia :) Bo będzie sporo do zrobienia :D Wódka, ubrania kupić, tańce, dojazd do kościoła, kwiaty itd itd itd itd itd :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 20 Kwietnia 2012, 22:40
Monis mysle ze lepiej do srody nei dzwon do restauracji i noclgow.. bo moze do srody kolejni sie wykrusza tfu tfu ...
ja was podzwiam za spokoj  ztym zalatwianiem ;D ja jzu chce miec sukienke na porawinki w domu i mnioe nosi ze nie  ma nic ladnego na mnie ;d
klotnia z P. sie nei pzejmuj tak jak to Natyska napisala.. duzo stresow to i glupoty wam w glowie ;D
i pamietaj ze odpowiedzialna za szopke jak to nazwalas jestes ty ;D
to my baby wszytsko sutaalmy zeby bylo cudnie a polowa osob tego nie doceni tak czy siak ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 20 Kwietnia 2012, 22:45
matko, aż się tak samo zestresowałam, będzie dobrze, będzie pięknie ! będzie idealnie !
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Kwietnia 2012, 08:25
dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia  :-*

po kłótni nie ma śladu  :D

P. w pracy, ja od rana rozkminiam wczorajszy dzień i menu...zmianę pewną wprowadzic muszę i jeszcze coś - przy jednym stole (mamy okrągłe) siedzi ok.17-18 osób i kiedy jest podawany obiad - wybraliśmy tradycyjnie rosół i devolay, schabowy,zrazy - na półmiskach jest mięso, trzy rodzaje, po jednym na osobę + 3 sztuki dodatkowe, no i jeśli zabraknie,to mają doniesć z kuchni - u mnie na bank zabraknie !!!!! będzie sporo wielkich facetów, ktorzy kawalek mięsa - taką jedna porcje - wciagną migiem, potrzebują 2-3 sztuki, np. moj brat czy Piotr za nic by się nie najedli jednym kotletem, a przecież 50% gości będzie przyjezdnych, będą głodni, zatem musze porozmawiać z menagerką, żeby tego dodatkowego mięsa bylo wiecej;

tak poza tym to Mama mnie irytuje nieco  :-\ panikuje ciągle i powoduje, że ja się denerwuje....masakra...atmosfera nerwowa na ten tydzień się faktycznie karolko zapowiada... :-\

dzis muszę chatę ogarnać  :P i przygotować niezbędnik swój na dzień slubu  :D i na solarium  :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 21 Kwietnia 2012, 11:19
mamyu zawsze przezywaja potrojnie ;D
takze luz Monia ;]
no ja bym dala minimum + 5 dodatkowych kawalkow mieska ale dlatego ze u mnie goscie czesto chca to mieso z obiadu pozniej do wodeczki zeby na stole stalo chcoiaz troszke ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 21 Kwietnia 2012, 13:08
emmo, a jak Ty usadziłaś gości? ja również chcę okrągłe stoły, ale mam mega problem z rozsadzeniem zaproszonych, no poprostu masakra... czy wypada pomieszać rodziny?

a mamą się nie przejmuj, ja miałam ogromny problem na początku i stąd zadecydowaliśmy, że sami wszystko zorganizujemy, bo bym oszalała i teraz mi pomaga tylko jeśli ją poproszę i jest ok...

a Ty nie stresuj się , masz już wszystko opanowane :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Kwietnia 2012, 13:16
no własnie - zapasik musi być :-)

byłam dzis 6 raz na solarium....i kiedy widziałam się z Adą kwiaciarką, powiedziala - choc nie wiedziala ze bylam na solarium - że jestem troszkę opalona na dekolcie  :D  zatem sukces...po 6 wizytach na solarium jestem troszkę opalona na dekolcie  :D :D :D

z Adą kwiaciarką wszystko juz dograne, w piątek wieczorem przywioza mi z moim bratem bukiet mój i swiadkowej oraz butonierki, które P. i świadek rozwiązą członkom najbliższej rodziny, Ada z Grzesiem zawioza tez kompozycje na stoły do Kubusia i zostawią je tam w chłodni; natomiast w sobotę po 13 moj Grzes(brat) zawiezie do kościola duży bukiet pod ołtarz i przywiąże srebrnymi wstążkami dekoracje do ławek, a o 16.30 Ada z Grzesiem zawioza do kościoła pozostałą częśc kwiatow - wykraczajacą poza kwotę 400zl....

a butonierki na klapach marynarek będą mieli: P., świadek, mój Tatus i Tato P., mój brat, mąż mojej świadkowej,mąż siostry P. i przyszywany brat P., zatem 8 butonierek;

poza tym to jestem dzis mega leniwa i nic mi sie nie chce  :P mialam tyle zrobic a tu nic z tego... :P
nie mam sily i juz  :D

kupilam sobie na wyprzedaży superaste oldskulowe butki kremowe  :D :D :D ale fajosko  :D :D :D


przyszlazono jest wstępny plan rozsadzenia gości, rodziny nie są pomieszane, ale rodzina P. pomieszana jest ze znajomymi - dla ich doba, bo będą się tak po prostu lepiej bawic; ogólnie przyjęlismy zasadę, że starsi osobno i młodzi osobno, zatem 40-50-60 latki razem i 20-30 latki razem; mamy w sumie 5 stolow - przy dwoch są starsi a przy trzech młodsi;
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 21 Kwietnia 2012, 13:19
a co zrobić z tymi przed i tuż po 18tce hehehe :) ja już wycięłam stoły i gości na karteczkach i planuję rozkład, ale to jakaś masakra jest.

ale fajnie, że masz tyle butonierek - takie wyróżnienie - fajny pomysł !

emmo, a ile Cię kosztują te kwiaty duże pod ołtarz?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Kwietnia 2012, 13:24
ja mam jednego chłopaka 17 lat, dziewczynę 16 i dziewczynę 14 - młodszych nie mam i ta trojka siedzi przy stole z ich dwudziestoparo, trzydziestoletnimi kuzynami;

właśnie chcialam podkreśli butonierkami tę najbliższa rodzinkę  :D

pod ołtarzem są bardzo duze kwiaty, bo duży kościol - w dwoch skrzynkach,na gąbkach, Ada wycenila tę kompozycję + ozdoby na ławki na 400zl; z tym że to taka normalna, kwiaciarniana cena, nam ma niby liczyc ceny hurtowe, ale w sumie nie wiemy jaka to kwota ostatecznie dla nas wyjdzie, na dniach ma dać znać...
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 21 Kwietnia 2012, 13:32
oki fajnie - dziękuję za info, bo wiesz ja mam bez kwiatów pod ołtarz, ale myślę, co by tam dać żeby w miarę tanio było i ładnie :)

oki to już mniej więcej mam parę nowych pomysłów do rozsadzenia gości :)

w ogóle to bardzo dbasz o gości - butonierki, czekoladki - na pewną poczują się docenieni :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 21 Kwietnia 2012, 14:43
właśnie obawiam sie przyszlazono że niekoniecznie ktokolwiek to doceni...póki co P. uważa że to moje fanaberie, pozostali bliscy nie komentują... ;)

jejku,gdybym nie miala żadnych ograniczeń finansowych, zorbiłabym dopiero superaste wesele nad morzem  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 21 Kwietnia 2012, 17:01
mam nadzieję, że docenią, jeszcze tydzień i się przekonasz :) a po co Ci morze - masz piękne wesele zaplanowane, ja ze swojej strony życzę Ci abyś miała tak cudowną pogodę jak dziś (niecierpliwa dobry dzień wybrała) a faceci zawsze mówią, że to fanaberie, za nimi nie nadążysz, już czasem nawet nie pytam o zdanie hehehe
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Kwietnia 2012, 17:19
Słonko mi mama po ślubie powiedziała, że ona denerwowała się 100 razy bardziej niż ja, bo chciała, żebym ja się niczym nie denerwowała :D Oprócz K. z mamą też się ciągle kłóciłam, chociażby o to jak ma welon z piątku na sobotę na półce wisieć, o zły kolor kwiatków na stole, czy o brak baloników biało różowych w mieście :bredzisz:

Z tym mięsem to rzeczywiście musisz coś pomyśleć :)

Zanim rozwiozą butonierki, sto razy zadzwoń i przypomnij żeby nic jej nie zrobili :D A ja bym na wszelki wypadek dorobiła jeszcze jedną, na wszelki wypadek :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 21 Kwietnia 2012, 18:44
o tak, dzis piękna podoga na Ślub!! Emm-o u Ciebie będzie jeszcze cieplej :) Już ja Ci to mówie :)
A widziałam dzis na bramie królewskiej dorożke taka jakby ślubną ok 15, ale jacyś "cywile" nią jechali :) Koniki przystrojone jak do ślubu, fajnie to wyglądało :) ale zabytkowy samochodzik z mlodymi w środku też widziałam. Zatem sezon ślubny rozpoczęty :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 21 Kwietnia 2012, 20:05
Czasem skromniejsze wesele i kilka trudności sprawi więcej radości niż full wersja wesela na jakie nas nie stać .. my oszczędzamy jak możemy - poprawiny na ogrodzie u mnie, pozyczone auto od znajomego itd, ale bede sie cieszyła jeśli wszystko wyjdzie po naszej myśli, więc emm-a odliczaj i sie nie przejmuj  :przytul: :przytul:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Kwietnia 2012, 20:42
Pandi zapewniam Cię, że takie wesele, też może być najpiękniejsze na świecie :D Wiem bo sama miała takie :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 21 Kwietnia 2012, 20:49
zawsze skromna mkarolinka we własnej osobie ;) hehe

ale ja się zgadzam...jedno drugiego przeciez nie wyklucza... ;)

Emma ja Ci gwarantuje, że to bedzie najlepsze wesele na swiecie :) na lepszym nie bedziesz ;)
zreszta w koncu jestes ksiezniczka nie?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 21 Kwietnia 2012, 20:52
Jak zwykle oczywiśćie ja ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 21 Kwietnia 2012, 21:28
mkarolinka  :Olaboga: dla kazdego full znaczy cos innego :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 22 Kwietnia 2012, 10:09
ja kilka dni temu słyszałam, że ostatni weekend kwietnia ma być bardzo bardzo bardzo ciepły:D nawet ponad 20 stopni:D. Życzę Ci, aby tak było:D. Jak coś się popsuje, to razem z dziewczynami umówimy się na jakiejś łące i odtańczymy taniec słońca haha :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 22 Kwietnia 2012, 11:46
jejku dziewczyny, juz rano znowu z Rodzicami się pokłóciłam, Mama uważa, że nie moze być tak, że rano goście wstaną i będą głodni, a do restauracji wpuszcza ich dopiero 12.30, poprawiny na 13; stwierdzila że herbata i woda ktore zanosimy w piątek każdemu do pokoju, to za malo...wrrr... powiedziala, że kupią z Tatą do każdego pokoju po pol chleba krojonego i wędlinę zeby goście jak się obudza np. o 11, mogli coś przekąsic...chyba mnie trafi...dla mnie to przesada...masakra...jak myślicie?

kupilismy dzis rano ze swiadkiem alko - mamy 92 osoby na weselu - razem z nami - kupiliśmy zatem 11 kartonów, czyli 165 butelek 0,5 litra wodki; wybraliśmy PALACE, bo  jest dobra i w selgrosie akurat promocja - butelka za 17,66zl; kupilismy też 30 butelek wina polwytrawnego EL SOL - dorbe bo piłam  :D i 3 kartony, czyli 60 butelek carsberga na poprawiny;

kupilismy też wlasnie do kazdego pokoju 1,5 litra wody niegazowanej, herbatę w saszetkach i cukier w saszetkach - w kazdym pokoju jest czajnik;

zmiescilismy sie w budżecie i nawet jeszcze 200zl zostalo  :D :D :D ale pewnie zaraz na co innego pojdzie  ;)

teraz smigamy na taniec  :D potem po ubranko poprawinowe P.

dziekuję Wam za wszelkie opinie i rady, to ze nie zawsze na nie odpowiadam, nie znaczy,że ich nie czytam - wręcz przeciwnie, analizuje kazdą, ale czasu brak na wyczerpujace odpisywanie  :P

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 22 Kwietnia 2012, 11:50
hmmm no u nas trochę inna sytuacja, bo pokoje są nad salą więc od rana będą termosy z gorącą kawa i herbata i ciasta. Goście też nie wstaną o 7:00 skoro będą mam nadzieję balować do rana :D. Tak nam podpowiedziała właścicielka i tak zrobimy:) ewentualnie zamiast jednej blachy ciasta, które będziemy załatwiać poproszę o upieczenie drożdżóweczek albo muffinek. Kurcze jakby się chciało wszystkim dogodzić......
Moi Rodzice na szczęście nic się nie wtrącają:D, jak potrzebuję radę to dzwonię do Mamy, a tak to nic:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 22 Kwietnia 2012, 12:02
my z rodzicami i tesciami wszystko razem omawiamy i ustalamy, taka burza mozgow ale mi sie to podoba ;)
co do dnia poprawin, to dla tych gosci, ktorzy spia w hotelu gdzie bedzie wesele, fundujemy im sniadanie w formie szwedzkiego stolu, kazdy jak wstanie moze zejsc na dol i zjesc to na co ma ochote :) a jak bylam na weselu w zeszlym roku, to zostawili gosci na pastwe losu, bo w w hotelu sniadania byly bardzo drogie, nikt nic nie jadl do poprawin, a my niezly kawal na piechote musielismy isc do domu cioci i wujka zeby zjesc jakies sniadanie co mi sie nie spodobalo ;/ ech... mysle, ze rodzice maja racje zeby dac gosciom cos do jedzenia... chociaz zeby kanapki byly zrobione czy cos... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 22 Kwietnia 2012, 16:20
Wiesz i mi się tak wydaję, ze rodzice mogą mieć racje ::) My gości z hotelu, tych co mieli pociągi zabraliśmy na śniadanie już o 11, mama w domu miała wszystko przygotowane, goście najedzeni z kanapkami na drogę byli odstawieni na stację. 13.00 to bardzo późno ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 22 Kwietnia 2012, 21:28
a ajabylam na weselu gdzie dop o 13 byly poprawiny i wszyscy wytrzymali ;D ba! nikt nie narzekal, raczej... bynajmniej ze str rodizny k. moze od str mlodej cos gadal ktos ale mysle ze tez nie ejst to targedia ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 22 Kwietnia 2012, 21:37
a ja własnie mojemu K. powiedziałam jaki ma emm-a problem i że my tez byśmy mogli o jakims sniadanku pomyslec, a on mnie wysmial :) powiedział, ze sie najedza na sniadanie i nie beda na poprawinach jesc. My mamy wode w pokojach gratis, nie wiem jak z ciepłymi napojami, ale jak ktoś sie postara to sobie załatwi. A faktem jest, ze nikt o 8 rano nie bedzie na nogach, pewnie beda wstawac o 10 -11 zanim sie wykapia wyszykują to zaraz na poprawiny czas, wiec... nie martw sie e-mmo z glodu nie umrą ;) po calonocnym piciu i jedzeniu raczej sie nie chce jesc
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 07:10
Rodzice zamierzaja w sobotę rano poroznosić do pokoi wędlinę i pieczywo,żeby bylo na niedzielę na śniadanie...ciekawe,czy goscie nie wsuna tego zaraz po przyjeździe zamiast zostawic na neidzielne śniadanie  ;)

wczoraj kupiliśmy P. dżinsy na poprawiny - jednak dzinsy  :-\ uparł się niczym osioł  :-\ no trudno.... koszule chyba odpuścimy bo ma w domu fajna fioletową w prążki z krotkim rękawem, ktorej nigdy nie mial na sobie,zatem moze założyć  :D

w Leście (w cerfurze na górze, mowilam Wam ze tam sa wyprzedaże bo syndyk przejał firmę) kupiliśmy P. aż 3 pary butkow - na ślub do garnituru, mniej oficjalne ktore ubierze na poprawiny i traperki; za wszystko 475zl, a wszystkie butki ze skorki,dobrej jakości  :D

bieliznę mu tez kupiliśmy od razu  :D

w galaxy xanth spotkalismy przy pizza hut  :D bardzo wdzięcznie sie prezentuje i na pewno zachecajaco dla klientow - zwlaszcza meskich  ;) :D

no a wieczor spedzilismy u mojego brata, nagrywalismy muzykę na poprawiny - od ostrego rocka po majteczki w kropeczki i hej sokoly, po drodze zahaczajac o shakirę, gotye i innych  :D :D :D

P. przymierzyl gajerek z butkami - superaście  :D teraz uwaga - madra emma... :P jak kupilismy garnitur, spodnie zostaly w sklepie do dopasowania, a marynarkę przywieźliśmy do domu....otóż mądra emma włożyla pokrowiec do szafy, nie rozwijając go...nie pomyslala po prostu...efekt marynarka  na pół zlozona przez 3 tygodnie nadaje sie do przeprasowania... :-\ odbierając dzis z prasowalni moje ubranko poprawinowe i koszulę slubną P. musze zostawic tam marynarkę... :-\

dzis tel. do Dominikanow i walka o spotkanie z P. dopiero przed ołtarzem, dowiem sie kto nam ślubu udzieli i tel. do Kubusia w sprawie modyfikacji menu, co by tego mięsa na obiad wiecej było... :P  wieczorem lekcja tańca;

dzis chyba chatę wysprzątam porządnie, w sobotę mialam to zrobic ale siły nie mialam, wiec łazienka nieumyta,kurze niewytarte  :-\ a przeciez w piatek i sobotę sporo ludzi sie tu przewinie... ;)

Milego dnia  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 23 Kwietnia 2012, 07:45
5 dni i coraz wiecej ogarniete ..  ;D

my tez z butami na ostatnia chwile bedziemy czekac, ale to przez nasze fanaberie - lasocki ktd.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 23 Kwietnia 2012, 08:29
e-mma z Lestą super wybór. Moj K. rok temu kupił sobie pantofle do gajerka własnie w Leście przebalował w nich 4 wesela i nic a nic go nie uciskały, ani nie obtarły(mimo, ze wczesniej ich nawet w domu nie rozchodził) bardzo wygodne - jest bardzo zadowolony> Teraz też by sobie takie kupił, ale drugie takie same ?:) Bo oni tam nowych juz nie wypuszczają mają cały czas dostawy, ale kolekcja ta co była rok temu... hmmm pomyslimy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Kwietnia 2012, 08:41
super, ze tyle rzeczy znowu Wam sie udalo zalatwic ;D juz ostatnie dni i bedzie wielka balanga!  :skacze: ten tydzien bedzie bardzo owocny ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 23 Kwietnia 2012, 09:53
emm-a masz bardzo fajnego mężczyznę! będzie ci się z nim dobrze żyło, słodko razem wyglądacie :)
będziesz miała fajnego męża! hihihihih :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 23 Kwietnia 2012, 11:32
tydzien do slubu a wy elcicie jak burza hihi super ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 23 Kwietnia 2012, 13:36
My śniadanie mamy w cenie, jako szwedzki stół i goście mogą sobie coś przekąsić od 10-12. W sumie nie wiem czy będzie się tak chciało jeść, spać pewnie do 12 będą, a później poprawiny to pojedzą sobie :p

3MAM kciuki aby wszystko Wam się udało, szczególnie z tym wprowadzeniem do kościoła! :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 13:55
dziękuję xanth - obys miała rację  ;) :D

młyn sie kręci....odebralam z prasowalni swoje ubranko poprawinowe i koszulę ślubna P., zostawilam jego marynarkę ślubną i od razu świadkowej spodnicę;

na jutro jesteśmy umowieni w Kubusiu w sprawie poprawek w menu, od razu zabieramy wazony na stoły dla Ady kwiaciarki, ktora chce robić kompozycje w gąbce już w czwartek wieczorem - ponoc w gąbce w chłodni nic im nie będzie;

kupiłam cukierki dla dzieciarków na bramę;
Ada ma je jakos w koszyku zapakować  :D

mój sweterek gotowy  :D jutro koleżanka bibliotekarka ma mi go przynieść do szkoły; jutro tez robimy winietki - bo nie wiem, czy Wam wspominalam, okazało sie że w Kubusiu nie ma podstawek do winietek, cos mi sie musialo pomylić...zatem musimy sami zrobić; kupilam wczoraj w selgrosie papier sztywny bialy wizytówkowy, zatem zrobimy z tą koleżanka biblioterkarką od sweterka rownież winietki - mapki tez mi pomagala robic dla gosci  :D

dodzwoniłam sie do Dominikanów, ślubu udzielał bedzie ojciec Michał....to niezbyt fajna wiadomosc, bo jest dosc zasadniczy i to wlasnie on w czwartek nie chcial sie zgodzic na to,byśmy się spotkali przed ołtarzem... :-\  no ale trudno zamierzam tam się w środę wybrać i go ponaciskać... moze cos wskóram...

aaa...ustaliłam z moim bratem, ze po ślubie, kiedy goscie zlożą zyczenia i zrobimy wspolne zdjęcie, weźmie wszystkie koperty i zawiezie je w bezpieczne miejsce  :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 23 Kwietnia 2012, 16:11
emmo powiedz mamie, że się zmarnuje to jedzenie w pokojach... ja pamiętam, że na innych weselach to nikomu po całonocnym jedzeniu się jeść nie chciało, raczej pić, ja chyba z tego, co pamiętam, a z pamięcią moją nie jest najlepiej,ale coż hehe to się ugadaliśmy, że jak ktoś wcześniej wstanie i będzie chciał jeść to mu dadzą na sali naszej i już, może w kubusiu też by tak mogli zrobić?

emma w ogóle tak mało czasu, ja się już stresuję....ale widzę Ty wszystko ogarniasz :) :) :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 16:16
przyszlazono - wyjścia nie mam  :D  jeszcze się okazuje, że po dzisiejszych tańcach, czyli po 21 mam dzis przymiarke  :D :D :D 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 23 Kwietnia 2012, 17:38
emm-a o.Michał ponoć fajnie prowadzi mszę podzas ślubu::)

Kurcze jeszcze chwila i emm-a będziesz żonką:D, ja mam nadzieję, że w sobotę będę miała zajęcia jak w planie do 11:00 to wpadnę pod kościół  :D
Gdzie ta prasowalnia? Bo mi się nie widzi wszystkiego prasować przed ślubem:D zwłaszcza koszul haha

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 17:42
ja wożę do Auchana,bo mam po drodze, ale jest też cerfurze,realu i innych marketach; z kartą rabatową placę 3,50 za wyprasowanie koszuli...zatem się nie zastanawiam nawet  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 17:57
aaaa oto nasze obrączki...nie komentuję faktu,że miały być proste,klasyczne  :D :D :D

(http://img19.imageshack.us/img19/3834/83896524.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-23

a to biżuteria na poprawiny,ktorą zrobiono mi za 65 zl  :D wszystkie metalowe elementy ktore mają kontakt ze skorą sa srebrne  :D przypominam, ze sukienkę mam pomarańczową fruwającą, biała marynarkę dopasowaną z rękawem3/4 i białą torebkę lata 20  :D oraz niebieskie butki na obcasie i platformie i wlasnie taka biżuterię  :D

(http://img848.imageshack.us/img848/4394/bizc.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-23
na fotkach nie widac, ale te zółte elementy,tzn z zółtego złota przez to że są takie wyryte, błyszczą niesamowicie, dlatego P. moiwl że te obrączki niemęskie bo świecą  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 23 Kwietnia 2012, 18:06
widać widać:D, śliczne obrączki i biżuteria:D
Mój P też coś burknął raz, że siostra mu powiedziała, że to babski wzór tych naszych hehe, czy wszyscy muszą mieć takie same?:D
 :brawo_2:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Kwietnia 2012, 18:09
obraczki sliczne! choc brakuje mi drugiego koloru zlota jak u mnie  ;) ale Ty zaszalalas, mialy byc proste ;) ;D ale ladne sa :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 18:11
AnioOlku one są dwukolorowe - ten pasek w środku jest z białego złota, ale może na fotce nie widać....no coż zobaczycie na żywo na kolejnym spotkaniu  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 23 Kwietnia 2012, 18:18
tak wlasnie! zobacze na zywo to ocenie! :) faktycznie tak bardzo nie widac ze sa dwukolorowe ;) :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 23 Kwietnia 2012, 18:32
Jako "znawczyni" obrączek po przejsciach z nimi, poznaję że są to obrączki z Łazura :)tzn jego wzór :) bardzo ładne, widziałam tez taka w oryginale u jednej kobitki, ładnie się prezentowała choć miała ją już 2 lata.
Z tą prasowalnią dobry pomysł... :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 23 Kwietnia 2012, 18:55
Wasze obrączki są strasznie szerokie :)

Biżuteria ładna, ale na poprawiny mi się nie widzi :) Ale skoro PM występuje w jeansach to właściwie nie ma znaczenia :D


Dzisiaj pstryknij foto kiecki :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 23 Kwietnia 2012, 19:02
Obraczki bardzo ładne ;) mój brat też takie sobie kupił i moja mama też ma takie :P
i biżuteria śliczna ; )
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 23 Kwietnia 2012, 20:23
A mi się strasznie pudełko podoba - chcemy nasze wymienić i po prostu zakochałam sie w waszym  :Zakochany: :Zakochany: :Zakochany:..

a obrączki pierwszy raz takie widze - zupełnie inne :D - sporo przede mna jak widac ..

z prasowalnia poodkradne pomysl jak dziewczynt .. Oj Emm-a to juz coraz blizej  ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 23 Kwietnia 2012, 20:59
 ej no...bomba... :o :o :o
widac widac jak sie swieca :brewki: :brewki: :brewki: ze jest biale i zolte tez widac ;) moze dlatego, ze widzialam, ze tak jest...heheh :D...ogolnie na fotkach nigdy tak dobrze to nie jest zaznaczone ;)
ogolnie to padlam jaka roznica w srednicy miedzy Twoja a P.  :D

bizu na poprawiny nie w moim stylu kompletnie...ale jest ok :)

jejku juz tak nieduzo czasu zostalo.... :shock: :shock: :shock:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 23 Kwietnia 2012, 23:26
z pośpiechu nie wzięlam aparatu do krawcowej, ale jutro kolejna przymiarka,wiec już na bank nie zapomnę;

mamy taką choreografię na tańcach...masakra  :D :D :D instruktorka zorientowala sie że jestem dobra w te klocki  :D zatem ja ciagle wiruję, kręcę się,krążę,a P. troszkę mniej  ;) ale i tak świetnie sobie radzi, naprawde jestem pod wrażeniem  :D instruktorka wykorzystala też nasze gabaryty i P. mnie podnosi  :D :D :D  ogólnie superaście, a tempo nieziemskie  :D

a mial być prosty walc po kole... ;)

co do obrączek, to są szerokie, bo oboje takie chcieliśmy,P. chcial jeszcze szersze nawet; obie mają po 6mm...co do średnicy  :D :D :D moje to 12, a P. 33  :D :D :D :D :D

padam, bo dopiero z przymiarki wrocilam - suknia wygląda coraz lepiej  :D :D :D

kororowych  ;) :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 23 Kwietnia 2012, 23:30
KoRorowych również ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 24 Kwietnia 2012, 08:15
emm-a 4 dni do wielkiego dnia jak tam samopoczucie, stresujesz się??
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Kwietnia 2012, 08:24
4 dni  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Dobrze, że zaproszenia wysłane :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 24 Kwietnia 2012, 08:32
E-mma nie ma czasu się pewnie stresować :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Kwietnia 2012, 08:52
Czyli dziś bedzie szansa, aby zobaczyc suknie :D  ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 24 Kwietnia 2012, 09:05
super! juz sie nie moge doczekac az zobacze Twoja cudna suknie!! ;D ;D
zostalo juz tak niewiele  :skacza: :skacza:
rozmiar obraczki P. :o a my mamy taki sam rozmiar ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 24 Kwietnia 2012, 10:32
Ładne obrączki, mocno świecące, ale ja chyba jednak wole moje, zwykłe, eleganckie, klasyczne. Też między nami jest różnica w rozmiarze, ja mam 8 a M. chyba 22 :)

Ja bym tak bardzo chciała potańczyć walca, ale mój M nie chce. Uważa, że będzie się źle czuł itp. :/

Ja wiem, że mam do tego dryg i co.. i nikt tego nie zobaczy, a sama przecież nie zatańczę :(

Dlatego Ci zazdroszcze :) Bedziecie ślicznie wyglądać..!

A co Ty na to, żeby jedna z nas na spotkanku wzięła ze soba laptopa i jak będziecie mieli film to sobie wszystkie obejrzymy? :D ha ha! :d



 
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 24 Kwietnia 2012, 14:14
Monia, za parę dni będziesz już żonką... ale to zleciało ;) nie stresuj się już niczym, będzie pięknie  :-* :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 24 Kwietnia 2012, 16:17
xanth, ale masz mały rozmiar :) ja mam 14 i nie wydawał mi się taki duży, ale jak Ty 8 to już nie wiem :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Kwietnia 2012, 16:42
faktycznie xanth musisz mieć bardzo szczuplutkie paluszki  :D :D :D

spoko,weźcie laptopa pooglądamy nasze podrygi w rytmie walca  :D :D :D

wrócilam wlasnie do domu i pewnie żadnej z Was nie zdziwię, kiedy dodam, ze padam... :P

dzis w szkole zrobiłam z koleżanką winietki - tak jak mowilam, kupilam gruby biały papier wizytówkowy w jakiś mega delikatny i ledwo widoczny wzorek i na nim sa po prostu wydrukowane imiona i nazwiska, oczywiscie wkleję potem fotkę  ;)

potem bylam w prasowalni odebrać marynarkę P i spodnicę świadkowej, a potem pojechaliśmy do Kubusia - zmiany w menu bez problemu zatwierdzone, wszystko omówione, powinno być ok  :D

rozmawialam tez z moim fryzjerem na temat zmian we fryzurze - cos pokmini, żebym byla zadowolona - mają byc wlosy nie tak gladko zaczesane, ma ich troche po bokach wychodzić, kok zostaje jaki byl, do tego opaska z szafirków, zapisalam też moja Mamę - ja idę na 13, Mama na 11.30, bo ktos tam jeszcze jest wpisany między nami  :P

no i bylam na solarze - to już siedem razy - chyba jestem lekko brązowa!!!  :D

sweterek do ślubu zrobiony - superasty, potem wkleję fotkę  :D

do krawcowej zabiorę dzis oczywiscie aparat  :D

w sukni już jestem zakochana, rękawki dodają jej uroku i takiej dziewczęcosci  :D :D :D

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 24 Kwietnia 2012, 16:50
tylko nie idź już na solar bo po opalaniu skóra lubi się błyszczeć (wydziela więcej sebum) :)
Suknia na pewno już jest śliczna:D
Ja jutro może zajdę do Ego, bo chcę się umówić na maj na kolor, fryzurkę próbną i ślubną :D, bo jeszcze mi ktoś termin podbierze:P
To na którą masz makijaż jak fryzjer dopiero na 13:00?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 24 Kwietnia 2012, 16:57
no właśnie pierwotnie wizażystka miala wpasc po 12, bo miala też malowac Mamę, Adę, świadkową i mnie; ostatecznie jednak maluje tylko swiadkową i mnie, zatem powiem,żeby wpadla na 13.30, najpierw umaluje świadkową, potem mnie;

p. Damian mówi że włosy ok.1,5 godz. nie więcej, zatem ok.14.30 makijaż, ktory potrwa godzinę; przy poślizgach o 16 będę uczesana i wymalowana + ubrani 10-15 minut.... My nie mamy błogoslawienstwa, a do kosciola jedzie sie max 10 min...zatem luz  :D dla mnie im dłużej będę miala stać gotowa bezczynnie, tym gorzej... :P

jutro albo w czwartek idę rozmawiać z ojcem Michałem o ceremonii i prosic go aby sie zgodzil,zebysmy przed ołtarzem sie spotkali  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 24 Kwietnia 2012, 19:54
trzymam w kciuki za spotkanie przed ołtarzem :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lusi251 w 24 Kwietnia 2012, 21:31
emmo - :) trzymam kciuki za rozmowe z x. my dzis tez bylismy u x i on zaproponowal zeby mnie ktos prowadzil 'bo tak to on bedzie musial isc taki kawal do drzwi, a tak to na nas sobie poczeka :D'


no i jakbym juz nie miala okazji to zycze Ci zeby ten dzien byl tak wspanialy jak sobie wymarzylas.. albo nawet lepszy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Kwietnia 2012, 22:06
Emm-a gdzie są zdjęcia  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 24 Kwietnia 2012, 22:44
Ee mu sie wydaje ze emma przetrzy
ma nas z fotami do slubu ;);)
Matko za kilka dni bedziesz zoonka;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 24 Kwietnia 2012, 22:51
Dziewczyny, ja się wcale nie dziwie, że emm-y jeszcze tu nie ma... I tak czesto tu bywa jak na ostatni tydzień przed "straceniem" :)
Bądźmy cierpliwe :)

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 24 Kwietnia 2012, 23:05
emmo, ale Ci zazdroszczę, tyle rzeczy załatwionych! nauka tańca, suknia, obrączki, wszystko wygląda lub brzmi pięknie ! czekam na te wszystkie obiecane fotki :) a ile w tej prasowalni w Auchan biorą bez rabatu ?  ;D

jejku to już tak niedługo, ale emocje :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 24 Kwietnia 2012, 23:06
Fotki  :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 06:57
dziewczyny wczoraj była masakra  :-\ wczoraj ok.18 dopadła mnie jakaś rewolucja żołądkowa  :-\  z toalety wyjść nie mogłam  :-\ do krawcowej ledwo dojechalam i po prostu nie mialam sily sukienki przymierzyc,bo się wpol składałam  :-\ zatem przymiarka się nie odbyła właściwie - krawcowa tylko rękawki probowala dopasowac i mnei wypuscila.... kolejna jutro wieczorem;

P. tez wczoraj mial jakies zolądkowe rewolucje, tyle że łagodniej je przeszedl niż ja, chyba cos musielismy zjesc kiepskiego,choc nie mamy pojęcia co  :-\  strasznie mi szkoda tej przymiarki, bo dzis po prostu na nia czasu nie mam,dlatego dopiero jutro;

no i naszla mnie mysl straszna,że gdyby cos takiego w dniu ślubu mnie dopadlo,to ja nie wiem co by bylo.... :-\ 

także humor mam nieciekawy, poza tym jestem mega zmeczona,bo jeszcze pol nocy mnie bole żołądkowe i gniecenia męczyly,wyglądam kiepsko i w ogole masakra  :(   a dzis mam baleyage na 16, a wieczorem tanczymy;

pocieszające jest to, że dzis mi lepiej i wlasnie zjadlam kanapkę i chyba nic mi nie jest... :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 25 Kwietnia 2012, 06:59
Emmo wracaj do zdrówka,to na pewno z nadmiaru spraw na głowie i podswiadomy stresik:) nie martw sie w sobotę na pewno tak nie będzie! Wypij sobie herbatkę ciepłą i głowa do góry :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 25 Kwietnia 2012, 08:21
Przygotuj sobie jakieś tabletki oczywiście o ile możesz ;D

W dniu ślubu nawet nie pomyślisz, że coś Cię boli :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 25 Kwietnia 2012, 08:26
Ijj bidulko...
Rozumiem cie doskonale bo sama pol dnia cierpialam i dzis rano tez ;( jakis skret kiszek czy cos ;/
 ale wypilam herbatke z miodem zjadlam chrupiacy chlebek i polozylam sie i lepiej mi ;)
Monia moze tak byc ze to stres... latacie teraz itp ani czasu zjesc porzadnie ani czasubrak na spokojne zjedzenie i pozniej taki efekt ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 25 Kwietnia 2012, 09:07
ech trzymaj sie kochana emmo :* :przytul: w dniu slubu nic takiego sie nie stanie jak mialas ostatnio, bedzie na pewno dobrze ;)
obyscie zdazyli ze wszystkim tylko do slubu i zeby wszystko sie udalo :D 3mam kciuki!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 25 Kwietnia 2012, 12:40
oooj to życze zdrowia!
Na pewno w dniu ślubu nic Wam nie bedzie! Teraz Was dopadają stresy dlatego te choróbska i inne :)

Dacie rade!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 13:30
dzięki dziewczyny  :-*

właśnie myśle, że muszę miec w dniu slubu w moim niezbędniku paracetamol, wapno i może wlaśnie jakieś jeszcze tabletki? jak myslicie?

poza tym będ też miala białą nitkę i igłę, nożyczki, plastry, chusteczki, bibułki matujace,perfumy, landrynki czy dropsy na świezszy oddech  :P co jeszcze?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Maja w 25 Kwietnia 2012, 13:31
Z tabletek to ja bym jeszcze Laremid jakiś miała, poza tym zapasowe pończochy/rajstopy i pomadkę lub błyszczyk
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 13:35
dobry pomysł z Laremidem, ewentualnie  stoperan czy cos takiego; pończochy zapasowe mam, pomadkę i błyszczyk też
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 25 Kwietnia 2012, 13:38
Nitki czarne też, miej tampony czy podpaski, czego tam używasz, tak na wszelki, agrafki, pończochy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 13:42
może faktycznie nitka czarna tez sie przyda...coś moze sie stac z garniturem P; karolko - ale ja nie będę miala okresu, wlasnie zaczynam dni plodne  :D :D :D

agrafka sie przyda  :D  i wezmę sobie kilka herbatek rumiankowych...dla mojego brzucha to może byc ważne  :P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 18:33
wróciłam od fryzjera, zero odrostów - włoski blond - złoto - miodowe  :D :D :D

zdecydowalismy z moim  fryzjerem, że następnym razem farbujemy cale na złoto i...ścinamy grzywkę - tzn. p.Darek nie jest przekonany,ze to dobry pomysł, ale się uparlam  :D :D :D

niedługo na tańce jedziemy  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 25 Kwietnia 2012, 18:55
lepiej fotki wrzuc;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 25 Kwietnia 2012, 18:58
ja jeszcze do torebki z innymi rzeczami mam zamiar zabrać espumissan albo cos takiego na wzdęcia, mam tak jak się denerwuję i coś zjem to od razu czuję sie jak balon.
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 19:36
ja raczej nie miewam wzdęc,chyba że przy okresie, ale...co mi szkodzi wziać  :D

oto fotki  :D

moje włosy:

(http://img232.imageshack.us/img232/7885/79831741.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-25

mój sweterek - wypralam go,i w plynie do plukania pomoczylam, odświeżony schnie :-)

(http://img204.imageshack.us/img204/9492/98302474.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-25

(http://img28.imageshack.us/img28/8820/70788513.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-25

i wizytówki - na zwyklym sztywnym bialym papierze - w szkole wczoraj robilam z koleżanką

(http://img839.imageshack.us/img839/3884/43496846.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-25
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 25 Kwietnia 2012, 19:53
no no no...slicznie ;) jestem pewna, ze sweterek będzie świetnie wyglądąc :)
nie moge sie doczekac relacji juz... :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot: :tupot:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 25 Kwietnia 2012, 21:31
jejku, jejku - ja też chcę relację i niezbędnik PM na priv bo ja wszystko zapomnę please, która chętna? :) :) :)

chcę Cię zobaczyć w sukni i sweterku - choć nie będzie Ci potrzebny - bo zapowiadają cudowną pogodę - zazdroszczę Ci ! też chcę ślub w tym tygodniu :) nie mogę się doczekać !

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 25 Kwietnia 2012, 21:45
Poszperaj u mnie, ja zrobiłam wstępnie listę do niezbędnika :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 25 Kwietnia 2012, 22:34
nie wiem, czy nie będzie mi potrzebny...piorunochron!!! na sobotę zapowiadaja w Szczecinie 24 stopnie i burze!!!  :-\ :-\ :-\

właśnie wrócilismy z lekcji tanca, choreografia zakonczona, utwor trwa 2 min 20sek.  P mnie dwa razy podnosi!!! nie ma powtorzen i w ogole taniec z gwiazdami, czyli cos,czego nigdy nie chcialam  :P ale jest ok  :D a P. jaki szczęśliwy  :D :D :D :D :D :D  zdecydowalismy że jeszcze dwie dokupimy,bo chcemy byc pewni,ze będzie ok  :D zatem następna jutro o 21 i w piątek o 9 rano - w piątek juz mam wolne  :D :D

jutro P. ma juz wolne, zatem zlecilam mu pojechanie rano do Kubusia i zabranie wazonow na stoly i zawiezienie ich Adzie kwiaciarce, poza tym zawiezie jej tez koszyk do ktorego świadek będzie chowal alko od gosci - żeby rączke srebrnym materialem owinęla - potem alkohol trafi do skrzynek a one do auta Taty P.; zawiezie tez Adzie cukierki dla dzieciarow,żeby tez je ladnie w jakis koszyk oprawila  :D :D :D Ada ma tez przygotowac koszyki na taniec "na kolyskę" - świadkowie będa do nich kase zbierali - oba mają miec rączki srebrnym materialem owinięte  :D

P. pojedzie tez do teatru odebrac bilety na przedstawienie dla swojego Taty i jego żony - taki prezent dołączamy im do kosza z kwiatami na podziękowania, moi Rodzice dostaną zaproszenie na masaże w Zakopcu,gdzie będą pod koniec maja;

wyśle go tez do apteki po zakup sugerowanych przez Was lekow  :D i po inne zakupy do sklepow  :D

a na 13 śmigam na rzęsy  :D potem do Dominikanow stoczyc walkę o spotkanie z P. pod oltarzem  ::)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 26 Kwietnia 2012, 12:41
2 dni  :skacza: :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Kwietnia 2012, 12:46
powodzenia u księdza !

Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 26 Kwietnia 2012, 12:54
Boziu, jak zobaczyłam te 2 dni Anjuszki to aż mnie ścisnęło w sercu :) Emm-o trzymamy kciuki co do dzisiejszych spraw :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 26 Kwietnia 2012, 13:27
walcz dzielnie z ksiedzem!! w koncu to Twoj slub nie jego wiec musi sie zgodzic!! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 26 Kwietnia 2012, 13:27
chciałam iść do kościoła Was zobaczyc, ale pracuje ;(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 26 Kwietnia 2012, 13:43
a  mój PM chce, żebym z nim jechała na majówkę do rodziców, bo mają rocznicę ślubu i mnie nie będzie i mi smutno, że Cię nie zobaczę  :'( :'( :'(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 26 Kwietnia 2012, 13:45
a ja sie akamufluje na fontannach pod pleciuga ;D paparazzi :Fotograf:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Kwietnia 2012, 13:54
przy fontannach to raczej mało zobaczysz:P, ale możemy się schować na górze na chórze hehehe

emm-a trzymam kciuki, żeby o.Michał dał się przekonać:).
Ja mam w sobotę seminarium, ale myślę że nie będzie nas tak długo trzymał, choć kto wie....bo z nim to różnie:P

Kupiłaś w końcu jakąś podwiązkę?:P
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Kwietnia 2012, 16:43
wróciłam dopiero z rzęs...masakra jak mnie tyłek i plecy bolą, le4żalam prawie 3 godziny!!!! p.Aneta powiedziala, że nie pamieta kiedy tak długo kleiła komuś rzęsy, a to dlatego że mam ich ponoć bardzo dużo - o czym nawet nie wiedzialam;

są kosmiczne!!!!!!!!!! :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

oczywiście zrobię jakieś fotki i Wam wkleję  :D zrobilam od razu henne na brwi i regulację;

i kupiłam niebieską podwiązkę - nie bylam przekonana do tego zakupu, no ale niech będzie...nie wiem tylko czy nie jest za luźna w udzie....bo cos mi się widzi że tak moze byc, ale może mi sie tylko wydaje - prosta niebieska, oczywiscie zrobie fotkę i wkleję  :D

zaraz znowu wychodze, musze sprawdzic czy P. pozalatwial wszystko co mu zlecilam  :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 26 Kwietnia 2012, 16:47
czekamy na foty:D
Jak tam sprawa z o.Michałem?:)
Podwiązka być musi:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Kwietnia 2012, 17:14
Emm-a zostały dwa dni  :o :o

Jutro i w sobotę mam cały dzień szkołę :D Więc trzymam kciuki jak najmocniej potrafię, za pogodę i żeby wszystko poszło zgodnie z planem :)

Ach i mam mam prośbę do dziewczyn które wybierają się do kościoła :) Zróbcie jakieś foto, bo jestem niesamowicie ciekawa :D Chociaż jedno, a Emma na pewno się zgodzi ;) Prawda?
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 26 Kwietnia 2012, 17:50
tez mam jutro szkole...
jelsi nas wczesniej nie puszcza to nie bede w kosciolku ;[
juz ostatnio sie zwalnialam na panienski Twoj ;) i rz jeszcze na imorezke cioci na mts-ach ;D i jeszcze bede musiala sie zwlnic na swoj wlasn slub wiec zwolnienie odpada.. ale jak nas puszcza szybciej to bede ;D

ogolnie dwa dni... ja *pii*.... ;D
zaraz bedziesz zonka!
teraz masz tydzien latania co Monika? ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Kwietnia 2012, 18:04
zalatana jestem masakrycznie, przed chwilą moj sklepikarz mowi do mnie - sasiadko, zwolnij trochę  :D

ale jak tu zwolnic...

dzis rano siedzę z dzieciarkami na egzminie gimnazjalnym i dzwoni P. - wział wazony z Kubusia i zawiozl do Ady do kwiaciarni,ale Ada niezadowolona, daje mi do sluchawki Adę i ta mowi, że skoro jest pięc dużych okrąglych stolow i my siedzimy na lączniku, to mialo byc 5 takich samych wazonow, na nasz ona sama cos przygotuje; tymczasem....są 4 takie same - w tym jeden ma stłuczona nóżkę , a piąty zupelnie inny...Dzwonię do kierowniczki Kubusia, ktora przyznaje że to prawda - ten inny wazon stawiają na stole z boku, a pęknietą nóżkę owijają kokardą...bez komentarza...Ada - mrówka i perfekcjonistka nigdy na to nie przystanie...pytam o inne wazony - są...Zatem P. - średnio szczęśliwy - zgadza sie jechac z tymi wadliwymi wazonami do Kubusia i bierze stamtąd inne - 5 wysokich kielichow i 5 w kształcie klepsydry,żeby Ada wybrala, Ada wybrala kielichy,zatem klepsydry P. odwiózl z powrotem... taki mialam początek dnia...kłopoty,ktore nie powinny miec miejsca,bo wazony i dekoracje kwiatowe w Kubusiu sa juz od dawna przeciez ustalone...

P. kupil wszystkie leki, odebral z teatru bilety jako prezent dla swojego Taty i jego żony, zaplanowal usadzenie swoich gosci;

teraz uwaga - nawet nie zauważyl moich kosmicznych rzęs...co za...!!! Chłopy to czopy!!!!!

teraz wsuwam obiad, niebawem przymiarka,potem tance, zaraz może fotkę Wam rzęs wrzucę  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Kwietnia 2012, 18:05
aaaa jeszcze dzwoni pani Wladka - od stoiska wiejskiego - i mowi,że bedzie na sobotę rano,bo na sobotę rano będzie świeży chleb upieczony...zatem juz rozmawialam z Tatą żeby rano w sobotę pojechal do Daleszewa po to żarełko  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 26 Kwietnia 2012, 21:44
oo, jaka jestem ciekawa tych rzęs .. zdecydowałam się na kępki, bo bałam sie efektu, ale moze sie przekonam  ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 26 Kwietnia 2012, 21:59
Emma pokaż kieckę, na fb pisałaś, że byłaś na przymiarce ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 26 Kwietnia 2012, 22:11
normalnie relacja na żywo :D czytam i już się przeraziłam ile spraw jest do ogarnięcia na te kilka dni przed... także powodzenia emm-a!
ps. nie mogę się doczekać Twojego zdjęcia w sukni :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 26 Kwietnia 2012, 22:18
Ale to już blizutko!!! Super że na razie bez większych problemów i oby tak zostało do końca :) Dwaaj dawaj fotki :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 26 Kwietnia 2012, 23:16
ok,tak na szybko,fotki oczu i sukni - w sukni zajdą jeszcze zmiany - będzie na gorze mniej falban bo za bardzo sterczą, rękawki minimalnie luźniejsze i jeszcze kilka poprawek, talia węższa; dopiero niedawno z tancow wrocilismy ...

(http://img401.imageshack.us/img401/9651/30817750.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-26

(http://img849.imageshack.us/img849/199/su1y.jpg)
By monikaemma (http://profile.imageshack.us/user/monikaemma) at 2012-04-26
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Kwietnia 2012, 00:01
powiem tylko - woooow  :o :o :o ślicznie !!!!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Anjuszka w 27 Kwietnia 2012, 06:42
Ktoś tu narzekał na brak biustu?  8)

Wyglądasz cudownie!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 27 Kwietnia 2012, 07:03
Emm-o będziesz jutro piękną Panna Młodą :) Falbanki, podobnie jak u mnie :D
Trzymam kciuki za pomyślność dzisiejszych spraw :)

p.s. Twój wątek to chyba teraz najczęściej odwiedzany :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Kwietnia 2012, 07:21
dziękuję dziewczyny  :-*

poza mojąświadkową, Adą i Mama jesteście jeszcze Wy - nikt więcej nie widzial mojej sukni  :D :D :D  sporo poprawek jeszcze do zrobienia, ale jestem suknią zachwycona  :D

Anjuszka - nie będę Was oszukiwać - mam w staniku mega silikonowe push-upy  :D :D :D :D

poza tym kłopot mały - za tydzien chcielismy do Turcji na tydzien śmignać, ale... nie mogę bo w szkole mam rozne rzeczy do zrobienia, przygotowanie dzieci do występu na festynie 12 maja i po prostu nie mogę ich tak zostawić; P. jest zły i mowi że już potem to on nie może i w końcu nigdzie w podroz poślubną nie pojedziemy....ale może go jeszcze przekonam,zebyśmy 13 maja polecieli...szkoda,żeby to mialo nie wypalić, bo oferta superasta - tydzien w Turcji,z przelotem, pięciogwiazdkowy hotel, all incl. 1200 od osoby  :D

jejku, rano się dziwnie czulam z moimi rzęskami  :D :D :D

aaaa pani od tancow chce nas sfilmowac na swoje portfolio  :D :D :D tzn.pytala czy sie zgodzimy, zgodzilismy, za to ja jej dam dzis aparat co by nam kilka fotek cyknęla - będą do filmu ślubnego  :D

dzis milion rzeczy do zrobienia, już na 9 tance, potem paznokcie....młyn... :D

Miłego dnia  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Kwietnia 2012, 07:40
taki mały młynek :] rzesy przesliczne !!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 27 Kwietnia 2012, 07:44
przez głupi remont nie miałam jak wejść na forum, a tu się tyle działo ;)
rzęsy cudoowneeee :Serduszka: :Serduszka:
Suknia prześliczna :Serduszka:
I to już jutro!  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Kwietnia 2012, 08:09
To już jutro  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:

Sukienka przecudowna  ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 27 Kwietnia 2012, 08:19
WOW!!! Pięknie wyglądasz! Co dopiero jak dojdzie makeup i fryz! Nie mogę się doczekać....1 DZIEŃ!!!
Suknia boska! :Serduszka: :Serduszka: :Serduszka:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 27 Kwietnia 2012, 08:30
emm-a rzęsy są mega, tak jak napisała Mania będziesz jutro piękną Panną Młodą :)

Teraz to już możesz liczyć godziny by powiedzieć " TAK"
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: banny w 27 Kwietnia 2012, 08:38
Emmo suknia jest przecudowna!!!!!!!!!!!
Jutro wyjezdzam wiec juz teraz zycze Ci wszystkiego najlepszego, duzo milosci i pogodnych dni.Wam obojgu zycze abyscie zawsze byli szczesliwi tak jak w jutrzejszy dzien!!!!!!!!!

Wszystko pojdzie dobrze wiec sie niczym nie denerwuj!!!!


Sto lat Mlodej Parze!!!!!!!:D:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Kwietnia 2012, 09:14
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA to juz jutro!! Matko ciary mam na skorze!! ;D ;D ;D

Suknia jest przepiekna!! A rzeski jakie cudowne! Jeszcze dojdzie do tego makijaz i fryzurka, bedziesz bosko wygladac!! :D  :skacza:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 27 Kwietnia 2012, 09:22
Super rzęski :))))

Jutro będziesz Panną Młodą :))))))

Suknia bardzo fajna, wygląda jakbyś wpadła w chmurkę i się unosiła :D

Życzę tylko na ten moment, aby wszystko się udało i zeby nie było żadnych niespodziewanych historii :) tych złych oczywiście, bo dobrych jak najwięcej :)


Ale szczerze Ci powiem, jeśli mogę coś dodac, to lepiej Ci w takich falowanych włosach niż sprężynkach :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: martikapa w 27 Kwietnia 2012, 09:31
Ślicznie wyglądasz! Będziesz piękną Panną Młodą. Sukienka śliczna a te rzęsy... boskie. Jak tak podczytuje to już też chce być tak blisko tego dnia :)

Życzę Ci wszystkiego najlepszego, dużo miłości, Szczęścia i jeszcze raz szczęścia na nowej drodze życia!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: paulinka009 w 27 Kwietnia 2012, 10:00
też muszę sobie takie rzęski zrobić :D a suknia  bombowa  :o Powodzenia jutro i WSZYSTKIEGO DOBREGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA !!! :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: taigh w 27 Kwietnia 2012, 11:07
Nie piszę, ale sledzę wiernie i z daleka, pełna emocji przesyłam ciepłe życzenia na jutro!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 27 Kwietnia 2012, 11:24
o kur** ja pier****!!!!!!!
w ogole inaczej sobie ta suknie wyobrazalaama a ta jest cudna!!!!!!!
Monika wygladasz w neij zjawiskowo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<1> dzien  :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza: :skacza:
i zegnaj panienska duszo ;D  :pogrzeb:
juz nei moge sie doczejac twojej relacji i w ogole wsyztskiego co sie wydaayzr jutro!!!
matko jaka suknia aaaaaaaaaaaaaaa ;D
teraz bede maial ja w glowie caly dzien ;p
az mame zawolalam zeby pokazac cie w sukni ;D
i bardzo anm sie podoba gora ;]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: przyszlazona w 27 Kwietnia 2012, 12:52
ponieważ wyjeżdżam życzę WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA i żebyś się nie stresowała i ogromnie cieszyła i pięknej pogody Ci życzę i w ogóle nie mogę doczekać się FOTORELACJI !!! 3mam jutro kciuki z całego serca !
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: nusiak w 27 Kwietnia 2012, 12:58
Wyglądasz super:D suknia jest śliczna, co ja gadam... jest zjawiskowa:D, będziesz wyglądała oszałamiająco:D P padnie na klatę z wrażenia hehe:D, bo jak dojdzie makijaż i fryzura to efekt będzie nie do opisania:)
Rzęsiska boskie:D

Jakby mnie nie było później na forum to życzę Ci na jutro pięknej pogody i samych radości:D i żeby wszystko było tak jak sobie wymarzyłaś i zaplanowałaś:D
Chyba że na seminarium nie zejdzie mi długo, to postaram się przyjechać pod kościół żeby zobaczyć Cie na żywo:D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: SarCia11122 w 27 Kwietnia 2012, 13:13
Wyglądasz w sukni przecudownie po prostu bosko :D  :skacza: :skacza:

to już jutro !!  :D  to będzie Twój najpiękniejszy dzień w życiu :)
Wszystkiego najlepszego  :D ;) :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 27 Kwietnia 2012, 14:03
Monia na jutro zapowiadają piękną pogodę więc będziesz miała fantastyczny ślub :D

Niestety na ślubie mnie nie bedzie ale jutro bede myslami z Toba :*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 27 Kwietnia 2012, 18:58
dziękuję Kochane za życzenia  :D

padam na twarz, a przede mną pracowity wieczor...masakra...ale jutro mam nadzieję na spokojniejszy dzien, bo fryz dopiero na 13, zatem może jutro coś napisze  :D :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Pandi w 27 Kwietnia 2012, 21:06
Zebys tylko spokojnie noc przespała, troche odpoczynku po tym wszystkim Ci sie należy :]
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 27 Kwietnia 2012, 21:55
Dzisiaj to już tylko się wyśpij :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: ziomaleczka w 27 Kwietnia 2012, 22:04
Jakie Ty masz śliczne niebieskie oczęta!!!! Rzęski piękne!!!!

Suknia jest idealna! Stworzona dla Ciebie!

Jutro życzę aby wszystko poszło po Twojej myśli i aby ten dzień był jednym z najpiękniejszych w Twoim/Waszym życiu... :)

Będzie cudnie!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 27 Kwietnia 2012, 22:56
Aby ten dzień był pięknym i niezapomnianym startem w nowe życie :)


Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: femme w 27 Kwietnia 2012, 23:14
piękne rzęski :) piękna suknia :) jutro będziesz piękną panną młodą :skacza:
życzę jak najmniej stresu i żeby wszystko udało się, tak jak sobie wymarzyłaś :) :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 28 Kwietnia 2012, 07:53
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy: :urwanie_glowy:


To już dzisiaj!!!!!!!!!!!



 
Niech wszystko przebiega tak jak sobie wymarzyliście! :-* :-* :-*  :Wzruszony: :Wzruszony: :Wzruszony:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: aniolek86 w 28 Kwietnia 2012, 08:11
To już dziś ! :telefon: :skacza: :skacza: :skacza:
Wszystkiego Najlepszego na Nowej Drodze Życia! :-* :-* :-* :-*
Wszystko będzie idealnie :-*
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Kwietnia 2012, 08:39
Aaaa!!! nie wierze...
dzis wasz dzien Monisiu....
Zycze wam wielu tak pieknych dni jak ten..
Pieknych chwil i wspanialej zsbawy!!! ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: xanth w 28 Kwietnia 2012, 08:46
Dużo wódki!!! Tyle wódki co szcześcia na nowej drodze życia! :)

Ale zazdroszcze!!

A ja dopiero za 3 miechy :(
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: Mania82 w 28 Kwietnia 2012, 08:53
Piękny dzień się zapowiada!! Na taki sobie zasłużyliście! :)STO LAT MŁODEJ PARZE!! :) Powodzenia emm-o!;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 28 Kwietnia 2012, 09:24
Jejku,jeszcze raz Wam dziękuję!  :-* :-* :-*

za to,że mnie wspierałyście, pocieszałyście, doradzałyście, sprowadzałyście na ziemię,dodawałyście otuchy, chwaliłyście, krytykowałyście - za wszystko dziękuję  :-* za to że jesteście  :-*

zżyłam sie z Wami, forumkami  :D

Wczoraj o 24 wrocilismy do domu,po drodze masakrycznie glodni o KFC zahaczylismy,  zasnęlam przed pierwsza, wbrew zaleceniom fryzjera nie umylam wieczorem wlosow samym szamponem bez odżywki, w ogole nie umylam, bo sily nie mialam...dzis wstalam o 6 - sama się obudzilam i do wanny... :P

zatem spalam ok.5 godzin....

Dokładnie opisze wszystko w relacji ze ślubu  :D

Tymczasem...muszę poodkurzac mieszkanko,bo jeste mega balagan i wizażystka ucieknie kiedy przyjdzie i to zobaczy  :D :D :D

a potem jadę po suknie  :D ktora jest neiziemska  :D

Całuję Was goraco i jeszcze raz za wszystko dziękuję  :-*

Dziś stara panna zamieni się w pannę młodą  :D :D :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Kwietnia 2012, 11:03
Emma ja spałam 3 godziny :) Po weselu spałam 1 godzinę, więc jak wróciłam po poprawinach to padłam na pysk :D

[...]sprowadzałyście na ziemię[...]

A nie ma za co  ;D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: karolinciasto w 28 Kwietnia 2012, 14:57
Emmo, piękna suknia!!! Naprawdę prześliczna ;-) Będziesz dziś najpiękniejszą Panną Młodą :) Jak sobie pomyślę to już sama się stresuję!
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: mkarolinka w 28 Kwietnia 2012, 15:17
Gratulujemy :) -> https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39661.new#new

A tak w ogóle to dobrze, że zaproszenie wysłaliście  :terefere: :terefere: :terefere: :terefere:
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: malinowa__mamba w 28 Kwietnia 2012, 17:39
Dziewczyny!!! Przejeżdżałam autem koło kościoła...całkiem przypadkowo oczywiście ::) ::) ::) Drzwi były otwarte...kazałam M. zwolnić...
Stali na środku w siebie wpatrzeni... ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: sylwiq w 28 Kwietnia 2012, 18:38
O jaaa.. to musial byc piekny widok ;)
Dziewczyny nie wiem jak wy ale ja kuz nie moge sie doczekac relacyjki ;)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia siÄ™ w pannÄ™ mÅ‚odÄ… ;-) nie tylko gra sÅ‚Ãłw;-)
Wiadomość wysłana przez: _patka_ w 28 Kwietnia 2012, 18:53
Piekny mialas widok na pewno! Ja tez juz nie moge sie doczekac relacji! :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: lebara w 28 Kwietnia 2012, 22:12
oj też już nie mogę się doczekać relacyjki emmy :)
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: maggi-80 w 30 Kwietnia 2012, 14:29
Gratulacje i czekam na fotkę w boskiej sukni :D
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Maja 2012, 11:38
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie i życzenia  :D

Moderatorów proszę o zamkniecie wątku a forumki zapraszam do relacji  :D

https://e-wesele.pl/forum/index.php?action=post;board=23.0
Tytuł: Odp: Jak stara panna zamienia się w pannę młodą ;-) nie tylko gra słów;-)
Wiadomość wysłana przez: emm-a w 4 Maja 2012, 11:41
https://e-wesele.pl/forum/index.php?topic=39680.0