Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3529382 razy)

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6600 dnia: 6 Lutego 2009, 12:19 »
A czemu 'chyba' masz skurcze? Brzus sie napina?

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6601 dnia: 6 Lutego 2009, 12:21 »
Ola nie przemęczaj się, do 14-tego jeszcze masz kilka dni ;D


Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6602 dnia: 6 Lutego 2009, 12:45 »
czemu 'chyba' masz skurcze? Brzus sie napina?
Takie napinanie i twardnienie brzucha towarzyszy mi od kilku dni.
Czasem to "ból", który leci z dołu do góry brzucha, ale nie odczuwam tego jako ból..
No i dzisiaj z rana, dwa - nietypowe dla mnie, lekko bolesne...Godzinę temu :)

I jem jak nienormalna  :o Nie wiem skąd w moim żołądku tyle miejsca :|

Od wczoraj czuję parcie na kupę, ale to pewnie młody się tak ułożył...No i bolą mnie pachwiny, ale to zapewne efekt łażenia po mieście  ;)


Jakbym chaotycznie wyjaśniała, to przepraszam  ::)
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline :martyna:
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17583
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6603 dnia: 6 Lutego 2009, 12:54 »
Ola, może masz więcej miejsca, bo mały zszedł niżej i już nie uciska??
Ja skurcze te porodowe odczuwałam jako mrowienie całego brzucha...ale zaje.biście bolesne mrowienie:)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6604 dnia: 6 Lutego 2009, 13:12 »
Nie sądzę, żeby to parte były  ;D

Mnie właściwie nie boli, więc poczekam aż coś mnie konkretnie będzie napierdzielać  ;D

Martynko, tylko, że ja mam wrażenie, że brzuch się wcale nie obniżył.

To w takim razie to, co mam to przepowiadacze? łeeee...myślałam, że większa atrakcja będzie  :glupek:

There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline jagodka24

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 11571
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6605 dnia: 6 Lutego 2009, 13:15 »
lady a wiesz ze ty jesz dlatego ze organizm gromadzi siły na poród????
ja mysle ze to kwestia kilku dni

Jagoda - 05.06.2007
Maja - 29.03.2010

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6606 dnia: 6 Lutego 2009, 13:21 »
Wyczytałam w jakimś mądrym artykule  ;D

Przy takich ilościach, to jaką lewatywę mi zrobią  :o Nie wleją mi chyba takiego 5l baniaka w tyłek, prawda ??

Dobry humor mam dzisiaj,chyba przez lekki stres na twarzy mojego męża jak wychodził do pracy  :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline ~Ania~
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 24071
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 2006-10-07
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6607 dnia: 6 Lutego 2009, 13:27 »
Hahahaha :) No raczej nie wleją :):):)

Ola a wklej zdjęcie brzusia, ocenimy czy niżej jest czy nie :)

Offline aadaa

  • Ada
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3770
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 06/09/2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6608 dnia: 6 Lutego 2009, 13:28 »
Ola ty to masz humor - niezle - jak tak dalej pojdzie to bedziesz z usmiechem syna rodzic :) trzymam kciuki ale moj termin to poniedzialek wiec ...`moze sie uda :D
B .: 02/06-2010    K.: 20/06-2012

Offline marta082008

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 14122
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 16.08.2008
  • Skąd:: Szczecin
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6609 dnia: 6 Lutego 2009, 13:31 »
Troche prywaty - Dziubasku wszystkiego naj z okazji urodzinek  :-*


Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6610 dnia: 6 Lutego 2009, 13:39 »
Wieczorem wkleję,bo teraz ni mam jak  ::)

Napisałam Wam kiedyś, że 4 to moja szczęśliwa liczba...Żeby się nie okazało, że będę rodziła w 44 tygodniu  :o
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6611 dnia: 6 Lutego 2009, 13:46 »
 ;D ;D ;D ;D
ola, nie ma szans na 44tc
na pomorzanach w 42rozwiązują ciążę dają oxy i albo sn albo cc

ty się nie śmiej ze skurczy - jeszcze cię skala bólu może zaskoczyć  8)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6612 dnia: 6 Lutego 2009, 14:01 »
Wiem Aniu, dzisiaj mam bardzo dobry humor po prostu  ;D
Nie nastawiam się na nie wiadomo co, bo może być różnie...

Ania, ja masochistka jestem  :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6613 dnia: 6 Lutego 2009, 14:24 »
Ola ja tez mialam parcie na kupke przed porodem ;D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6614 dnia: 6 Lutego 2009, 14:44 »
Wiem anusiaaa, pamiętam.
Po wizycie w WC w wiadomych celach - nie przeszło.

Dobra, zmykam na obiadek, po odbiór wyników i do gina. Trzymać kciuki  ;D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Vall

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16385
  • Płeć: Kobieta
  • Żyć - oznacza wciąż wyrywać się do przodu!
  • data ślubu: 07.07.2007 :smile:
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6615 dnia: 6 Lutego 2009, 14:47 »
ja takie parcia mialam pomiędzy 37 a 39tc, a potem dopiero jak juz rodzilam po 41tc :D heheheh

Offline chlebosia

  • Mąż i żona to jedna dusza w dwóch ciałach...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 2664
  • Płeć: Kobieta
  • SZCZĘŚLIWI JAK NIGDY
  • data ślubu: 16.08.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6616 dnia: 6 Lutego 2009, 16:18 »
Dziubasku ja też nie mam w karcie nic zapisane na ten temat, nigdy mi nic nie pisała ,także nie wiem.

powiedział tylko, że szyjka się skraca i rozwarcie na 2 się zrobiło, czy wewnętrzne czy zewnętrzne to nie wiem

niestety  :(   i ten tekst gina, masz jeszcze wytrzymać 2 tygodnie. w sumie dziwny tekst, bo co ja mogę, ale skoro

nie dał leków ani nic to chyba nie jest tak źle...

no i do tego czasem - tak z raz dziennie na chwilę lekki ból jak na okres, który zaraz przechodzi... normalne?



Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6617 dnia: 6 Lutego 2009, 16:38 »
Magda a nie masz robionych badań krwi teraz?????? Na leukocyty??


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6618 dnia: 6 Lutego 2009, 19:02 »
morfologia zwykła. Pytam ponieważ ja miałam pobieraną co dwa dni krew ze względu na zakażenie, które mogło powstać przy kontakcie pęcherza płodowego z pochwą gdy było rozwarcie. Wtedy rosną leukocyty szybko. U Ciebie tak było czy nie? Bo jeśli nie to nie ważne to co piszę. Przepraszam, że pytam o takie rzeczy ale chyba wiadomo dlaczego...


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6619 dnia: 6 Lutego 2009, 19:18 »
Pytam ponieważ u mnie przez pierwsze dni było dobrze, natomiast już później zaczęły wzrastać leukocyty co świadczy o zakażeniu, i dlatego odstawiono mi leki przeciwskurczowe. Bo takto wyleżałabym dwa razy dłużej. Miałam zakażone wody. Ja miałam krew pobieraną co 5 dni a potem co 2 dni.  Broń boże nie straszę... Wiem więc mówię, żeby ostrzec. Zapytaj lekarza, że skoro pęcherz miał kontakt z pochwą gdzie jest mnóstwo bakterii to czy nie grozi zakażenie.
« Ostatnia zmiana: 6 Lutego 2009, 19:28 wysłana przez ela »


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline siva

  • Szczęśliwa żonka.
  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 1223
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 08.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6620 dnia: 6 Lutego 2009, 19:20 »
:o Liliann nawet nie mów że napisałam służby przez "rz" :o ale wstyd :-[

ale laski narzekają, że w ciąży nie widzą gnia, że do 12 tygdnia nic się nie robi (co ma wg mnie uzasadniony sens)...ale co osoba to opinia...

Jeżeli trafi się na dobrego lekarza GP-prowadzącego to można dużo zrobić.... ja dzięki pomocy i wiedzy mojego lekarza (nie jest ginekologiem ale odbierał porody w szpitalu) mam Mieszka...

Zgadza się, duzo zalezy od gp i połoznych. Ja moich nie pochwalę , nie mam do nich zaufania i mam wrazenie że gdyby cos sie działo powiedzieliby jak zwykle ze to normalne bla bla bla... Rozmawialam juz z położną o kilku dręczących mnie sytuacjach itp i odpowiedzi nie były satysfakcjonujace. Niestety, sama sobie wybrałam życie tutaj więc marudzic nie będę. Tylko codziennie sie modlę, żeby wszystko z maluszkiem było w porządku i żeby dotrzymac do końca ciązy.

Offline ooppoonnkkaa

  • Traktuj ludzi tak jak byś sam chciał być traktowany...
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6769
  • Płeć: Kobieta
  • Jeszcze 3 lata :)
  • data ślubu: 29.07.2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6621 dnia: 6 Lutego 2009, 19:25 »
Oczywiście, że bardzo dużo zależy od lekarzy itp. Prawie najwięcej. Bo my nie jesteśmy nimi żeby wiedzieć co i jak. Myśleniem, że nie to mnóstwa dzieci nie było by na świecie. Aczkolwiek bardzo wielu z nich to lubi sobie usprawiedliwiać, że natura i ble ble ble


Centymetry nadchodźcie!!!

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6622 dnia: 6 Lutego 2009, 19:35 »
Chlebosia, moim zdaniem ginekolog wie najlepiej co robić, w jakich sytuacjach i jakie zlecić badania.
Patrz Gemini, zobacz ile ona łaziła z 2cm rozwarciem :D

Po wizycie u gina mam pozwolenie na rodzenie :D
Wszelkie wyniki wyszły ok. Czekam tylko na wyniki odcz. Coombsa.

Dostałam receptę na Engerix.

Jak nie urodzę do następnego tyg. to 13.02 kolejna wizyta.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6623 dnia: 6 Lutego 2009, 19:40 »
A co to engerix ?
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6624 dnia: 6 Lutego 2009, 19:47 »
Szczepionka dla małego przeciw WZW typu B.
Ponoć tym, co szczepią jest jakimś chińskim g.wnem.

Zaczerpnęłam informacji i skoro mogę, to kupię i zaszczepię właśnie engerixem.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline ela

  • Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 22579
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.08.2005
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6625 dnia: 6 Lutego 2009, 19:55 »
Eee  u nas nie było powikłań  :)
To, że się uśmiecham, śmieje i żartuje jak zawsze nie znaczy, że u mnie jest zajebiście. Ja po prostu nie lubię pokazywać, że jest mi bardzo źle. -

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6626 dnia: 6 Lutego 2009, 20:16 »
Orientujesz się w cenach w ogóle?
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6627 dnia: 6 Lutego 2009, 21:11 »
Jutro jadę kupić, to napiszę :D
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline anelle82

  • uzależniony
  • *******
  • Wiadomości: 981
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 13.10.2007r, godz.16
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6628 dnia: 6 Lutego 2009, 23:57 »
U mnie na razie cisza, tylko głowa mnie okropnie boli i jakoś niedobrze mi się zrobiło :-[

Dziś ledwo wyszłam z domu, przewrociłam się na prostej drodze, nic mi się nie stało, poza zdartym i stłuczonym kolanem :-\ chyba mam jakieś zaburzenia rownowagi... ::)
--------------------------------------------------------------------------------------------

Uaktualniam obstawianie:

Gemini- 04.02
Adiana- 08.02
dziubasek- 09.02
zuza 142000- 10.02
obri- 11.02
Anjuschka, nikola/23- 12.02
Katrinka,aadaa-13.02
Kuchasia, Wercia- 14.02
Adamiewa-15.02
ANNUSIA,anusiaaa- 16.02
Anulka331- 17.02
Agaga-18.02


Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #6629 dnia: 7 Lutego 2009, 00:13 »
Oo, a ja myślałam,że Ty w drodze na porodówkę.
Anelle, ja u Ciebie odstawiam dwa dni przede mną  :D

___________________________________________________________________________________________________________________

tylunia -                   02.02
zuza142000 -            05.02
Adiana, dziubasek -    06.02
madziq -                   07.02
obri -                       08.02
aadaa,kjp83 -            09.02
kuchasia -                10.02
ANNUUSSIIA -           11.02
Anjuschka -              12.02
anelle82, klaudia (kasia),Katrinka -       13.02
Gemini, ela -             14.02
Lemmy, adamiewa -    15.02
anusiaaa -                16.02
Asia-85, Vall -            17.02
Wercia -                   18.02
asia, agaga -             19.02
anulka331 -               20.02
martyna1985 -           22.02 
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...