[dosiado]

Gratulacje dla Dziubaska i Gemini

[Adiana]

Marta, skurcze musiała mieć, skoro rozwarcie postępowało, tylko niekoniecznie je czuła na początku

Asia - szczera prawda....najbardziej się boję, że z braku miejsc wyląduję gdzieś na "uboczu" bez dziecka właśnie a ktoś mi

je będzie wodą z cukrem dokarmiać  Szczepień już nie komentuję 

[aadaa]

Wow hurrraaaa ale mi sie udalo obstawic termin u Gemini  - no i jaki prezencik na DZIEN DZIADKA   super sie ciesze, ze wszystko poszlo dobrze - ciekawa jestem relacji ...

pozdrowienia dziewczyny - u kogo nastepnej obstawiamy? Chyba Lady_Yes

[jagodka24]

dziewczyny prawda jest taka ze niestety ale teraz bedzie brakowac miejsca w szpitalach
a potem w zlobkach i przedszkolach i szkolach dla naszych dzieci
ja juz zapisalam mała do zlobka od wrzesnia ale pani mi powiedziala ze mam marne szanse
a naszym ponad 100tys miescie są 3 zlobki

[Adiana]

Miejsc w przedszkolach i żłobkach to brakuje już od dawna, matki muszą wymeldowywać swoje dzieci i meldować u rodzin

aby wskoczyć w ostatnie wolne miejsca w przedszkolach położonych kilkaset metrów dalej od nich ale już w innych gminach

....Sama mam przypadek w rodzinie, gdzie mąż z jednym dzieckiem zameldowany gdzie indziej a matka z młodszym gdzie

indziej - dla przedszkola oczywiście. Teraz dobrym interesem jest otworzenie prywatnego "domu przedszkolaka", powstają

bardzo szybko i zaraz się wypełniają

[liliann]

....szczepionka na grypę kosztuje 30zł...

to nie jest majątek....

[anelle82]

Moniczka, gratuluję ogromnie
Wszystko na to wskazuje, że teraz kolej na mnie i Lady_yes, Ola czujesz się gotowa,bo ja jeszcze chyba nie

[madziq]

co do grypy to nie wiem czy bym zaszczepiła na moją rodzinkę doskonale działa homeopyczna "szczepionka" która sie bierze raz na rok a taką to maluszkowi podać można więc pierwsze wyprobuje ją na mnie działa od 6 lat 

z tym brakiem miejsca w szpitalach to koszmar jakiś ja mam zamiar wynająć jedynke ale czy będzie wtedy wolna 

[marta082008]

Trzeba by urodzić w domu,w dzisiejszych czasach to chyba bardziej komfortowe niz rodzić w szpitalu

[liliann]

pewnie komfortowe ale mało bezpieczne...

znak kilka dziewczyn, które rodziły w domu, dzięki Bogu bez powikłań, ale raz na ileś tysięcy, niech coś sie stanie...wolę nie myśleć...

[marta082008]

W sumie to wołasz położną (w tym wypadku to już chyba akuszerkę) a jak cos się dzieje to do szpitala, ale ja chyba tez bym się nie odwazyła

[aadaa]

w domu rodzic to bym sie nie odwazyla

[Adiana]

Ja też bym chyba podziękowała za poród w domu, co najwyżej urodzić w szpitalu i dzień po, do domu iść, ale nie ryzykować

swojego czy dziecka życia...

Witajcie ja w domku juz od soboty ale po cesarce to masakra wiec odpoczywam duzo!
Dziubasku i Monia Gratulacje!!
A teraz przedstawiam wam moją córcię Laurę

[Adiana]

Jaki śliczny cukierasek  Katrinko

Witaj I opowiadaj jak było

[anusiaaa]

Ło Boziuniu...jaki mały sliczny szkrab

Ja bylam teraz w szpitalu z Mała to wiem jak to wyglada..maskara, najpier Nas polozyli (10 dniowe dziecko) z innymi chorymi na zapalenie pluc, oskrzeli...dopiero jak ublagalam ich aby nas wcisli w kolejke do izolatki to dostalam wieczorem pokoj jednoosobowy. Dzieci lawinowo zarazaja sie tam np. biegunką...istna maskara.

[marta082008]

Piekna dziewuszka

[martulka]

Katrinko ale masz cudną drobinkę w domku

Gemini ale się szybko uwinęłaś Gratulacje 

[madziq]

jakie kochane cudeńko! śliczna córcia 

Gemini GRATULUJĘ I cieszę się że szybko i sprawnie poszło

Katrinko śliczna Twoja córeczka I jak słodziutko śpi...

[aadaa]

ojojj  jakie slicznosci  Katrinko - jeszcze raz gratulacje

Gratulacja dla wszystkich świeżo upieczonych mamusiek!!!!!Katrinko Laura jest mega słodka - taki cukiereczek!!A wracając do szczepień to nasza pani pediatra odradziła mi sczepienie Poli na grypę, stwierdziła, że nie jest zwolennikiem szczepienia nią tak małych dzieci, więc szkoły są różne.

Moniaaaaaaaa  Gratulacje, widzisz, mówiłam, że będzie łatwo i szybko 


 

Że co, że ja teraz? Ooooo niee, ja mam jeszcze kuuuupę czasu 
Ja czekam do Walentynek

Anelle, masz ochotę - proszę bardzo

[anusiaaa]

Ola...Ty sie nie zapieraj....czekamy na Bartusia

  to poczekam z Wami...

[anelle82]

Katrinka, cudeńko ta Twoja Cora
Ola, ja bym chętnie już urodziła, tak mi już ciężko
Choć tak do końca nie zdaję sobie sprawy, że to już tak blisko

Mi też, ale do porodu mi nie śpieszno

Wiecie co, może to głupie, ale...
4 to moja szczęśliwa liczba, 44 dzień w roku to 13 lutego, a to akurat jest piątek. Jak nic wyląduję na porodówce  i może przetrzymam do 14 

[Zaneta_81]

no to trzymam kciuki za tą CZTERNASTKĘ 

[anelle82]

4 to rownież moja szczęśliwa liczba i bardzo by mi odpowiadało urodzić 4-go lutego Ale jest jeszcze 13, ktora wiąże się bardzo z moim T., urodził się 13-go, 13-go braliśmy ślub itd. Więc ja pewnie urodzę 13-go w piątek

[ela]

I moja liczba to 4 !!!!!!!!!
A za to 13 miesliśmy ślub , zaszłam w ciaże 13 i 13 dowiedzielismy sie ze bedzie chłopak Termin był na 13 ale urodził sie 14