Autor Wątek: Pogaduchy ciężarówek  (Przeczytany 3524256 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3480 dnia: 5 Października 2008, 21:41 »
ale słodziutkie ubranka! ja sie nie moge naszych pierwszych zakupów doczekać hehe  ::)

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3481 dnia: 5 Października 2008, 22:49 »
Łomatko Ola, jaki szał!!!! Ja też co róż coś dokupuję... ale staram się robić to pojedynczo :P Co by mieć choć złudzenie, że nie wydaje na to majątku :P  haha
Wczoraj kupiłam śliczny dresik z H&M w zamyśle na wyjście synia ze szpitala  :D
Jak mnie natchnie to zrobie fotki :P
Póki co lenia załapałam... dziś mi tak błogo... Nikoś cały dzień hiperaktywny a ja leżę i się tym upajam ;)

Offline Olaa
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 9501
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3482 dnia: 5 Października 2008, 23:09 »
Bodziaki i pajace kupowałam w dwu-, trójpakach  ;D
Dostanę troszkę ciuchów po synku szwagierki, ale po prostu nie idzie się oprzeć.

Ta bluza z misiem z Tesco jest moim faworytem. Kosztowała 34zł, to dużo?
Nie chcę, żeby moje dziecko miało wszystko po kimś. Zresztą to pierwsze dziecko, pierworodny synuś...
To był dwudniowy szał po tym, jak dowiedzieliśmy się jakiej płci jest Nasze dziecko i, że jest zdrowe !!

Mamy problem z imieniem, bo Michał już coś nie teges, teraz na tapecie jest Filip :)
Btw, mój dzisiaj zaczął intensywniej kopać.
There is no such thing as an ending. Just a new beginning...

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3483 dnia: 6 Października 2008, 08:15 »
Helol :D

A ja mam pytanie o wanienki, bo nie wiem jaką kupić. Widziałam jakieś małe, duże, ze stelażem, bez stelaża i generalnie nie wiem co lepsze  ???

Macie już coś kupione ???

Mamuśki jakie doświadczenia 8) ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3484 dnia: 6 Października 2008, 08:34 »
zależy jakie masz warunki.
jak masz gdzie wanienkę postawić - stelaż niepotrzeny, jak nie masz potrzebny, chyba, że Ci na kręgosłupie nie zależy...
są też np stelaże nawannowe...
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3485 dnia: 6 Października 2008, 08:39 »
co do imienia Olu to osobiście mi się Michaś bardziej podoba  ;D Fifulców jest teraz na prawdę sporo!! nie wiem jak Wam, ale mi zależy aby moje dziecię nie było 3 Jasiem, 3 Maksiem, czy 3 Kubusiem w piaskownicy, przedszkolu itd  ::) Niestety piękne są to miona, ale moda na nie skutecznie mnie od nich odwiodła  :-\  Przez chwilę chorowałam właśnie na Jsia, ale jak wygrzebałam statystyki i zobaczyłam, że w tym roku jest na 3cim miejscu bodajże to zwątpilam....

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3486 dnia: 6 Października 2008, 09:03 »
anusiaaa - planując kąpiel dla maluszka weź pod uwagę dodatkowe miejsce na późniejsze jego położenie

na kocyku i w ręczniku - musisz mieć takie miejsce pod ręka aby mokrego dziecka nie nosić po mieszkaniu, więc

jeżeli w łazience masz np. dużo blatów, to możesz kupić wanienkę bez tych stelaży...ja swojego synka kapałam

w pokoju na tapczanie rozłożonym, tak mi było wygodnie. I raczej bym kupiła taką "tradycyjną", dużą z miejscem

na mydełko. Ale zastanawiam sie nad kąpielami w umywalce, zwłaszcza na początku - mamy naprawdę sporą i to

mnie nurtuje ??? Odpowiednio nagrzana i wyłożona tetrą, może być szkodliwa ?

Offline dziubasek

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 17066
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: .:25.08.2006:.
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3487 dnia: 6 Października 2008, 09:18 »
umywalka szkodliwa? w jakim sensie?

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3488 dnia: 6 Października 2008, 09:19 »
Ja mam ogromne problemy z plecami więc chyba stelaż by się przydał ???

Łazienka mała więc raczej chyba nie za bardzo na kąpiele, a tez trzeba by się schylać nawet jakby był stelaż na wannowy ::)

No a jaka wielkość wanienki, bo widziałam takie jakies ogromne co dwulatek sie tam nawet zmieści, ale przecież dwulatek to spokojnie w zwykłej wannie może siedzieć, no nie ???
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3489 dnia: 6 Października 2008, 09:23 »
ja w umywalce myję swoją córę w ciągu dnia...jak sie zafajda; ale kapiel w tradycyjnej wanience...



wanienkę mam taką, ale bez tych kraników, z takim stelażem;
stelaż jest stabilny, wanna sie nie kiwa.
Ja się nieraz opieram o wanienkę jak Krzys Ewę kąpie i jeszcze sie nic nie stało.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3490 dnia: 6 Października 2008, 09:26 »
Nie widać, bo znacznik nie jest zamknięty, ale można śmiało skopiować adres i zobaczyć w nowym okienku ;)

śliczna wanienka, iście królewska i mówisz, że stabilna ?

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3491 dnia: 6 Października 2008, 09:28 »
stabilna do bólu...
a Krzycho w kilku sklepach obmacał wszystkie wanienki....
bo to jego zakup; ja w tym łap nie maczałam;
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3492 dnia: 6 Października 2008, 09:32 »
I jaką ma długość - jest to taka jak te co kiedyś były tradycyjne czy mniejsza ?

Dwulatka można śmiało chlapać w zwykłej wannie, jak i nie młodsze nawet ;) Ale pod ścisłą kontrolą ;D

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3493 dnia: 6 Października 2008, 09:38 »
długość po dnie 55cm, na górze 72 cm;
firma to bebe-jou; tania to ona nie jest, z tego co mi mąż mówił;
na oko wydaje się nieco mniejsza od tradycyjnych wanienek (ale one też są dostąpne w różnych wielkościach)
Krzyś zdaje się kupił w szczecińskiej hurtowni TATO.
Dwuletniej Ewy nie zamierzam już w niej kąpać; a teraz mieści sie fajnie i jakos ciasno jej nie jest;
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3494 dnia: 6 Października 2008, 09:50 »
Jesli jestesmy przy temacie kapieli to mam pytanie co sadzicie o czyms takim jak TUMMY  TUB.
http://www.domovital.com/_pol/tummytub.html

Czy myslicie ze to jest dobre dla dziecka?Ja bede kupowala zwykla wanienke ale nurtuje mnie to pytanie bo spotkalam sie z tym u kolezanki i jakos mnie to nie przekonuje....
Ja kupuje wanienke bez stelaza bo jak dla mnie jest on zbedny mam po prostu gdzie postawic wanienke...

Offline elisabeth81

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 7820
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3495 dnia: 6 Października 2008, 09:53 »
kuchasia, pierwszy raz coś takiego widzę. Na pierwszy rzut oka mam wrażenie że dziecku w tym jest niewygodnie ale może ma to jakiś głębszy sens...
Wiecie może co u s.agi? wydaje mi się że widziałam ją na forum wczoraj czy przedwczoraj ale nic nie skrobnęła.
"Wstać rano, zrobić przedziałek i odpieprzyć się od siebie. Czyli nie mówić sobie: muszę to, tamto, owo. Ja zapisuję rano, co mam zrobić. A chwilę potem skreślam połowę"

Offline anusiaaa

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 26444
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3496 dnia: 6 Października 2008, 09:59 »
Liliann - super ta wanienka, a cena też ujdzie, ale na allegro nie mają ze stelażem :'(

A powiedz, ten stelaż się składa bo mi na tym zależy żeby mieć to ustrojstwo gdzie schować ???

Kuchasia
mnie to coś się nie widzi, jak dokładnie umyć maleństwo ???

kobieta z klasa gratki z okzji pierwszych ruchów  :D
"Travel is the only thing you buy that makes you richer"

Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3497 dnia: 6 Października 2008, 10:02 »
wiadro bardzo fajna rzecz....podobało mi sie, dużo pochlebnch opinii na ten teamt czytałam w literaturze,
ale zdążyliśmy juz wanienkę zakupić i wiadro nam padło  ;)
z tym 3 rż to chyba przeginają...ale faktycznie dzieci są w tym zadowolone, szczególnie te małe, bo przypomina im warunki jak u mamy w brzuchu;


Aniusiuu stelaż składa sie na płasko, można go gdzieś swunąć, my opieramy o pralkę;
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3498 dnia: 6 Października 2008, 10:03 »
Nie wyobrażam sobie dokładnego i spokojnego umycia dziecka, no chyba, że to bardziej dla rozrywki malucha, no i

musi już siedzieć bo noworodka w tym nie umyjesz przecież ???

Offline kuchasia

  • Szczęśliwa Pani W.:)
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 3335
  • Płeć: Kobieta
  • Lenka-Nasz Największy Skarb...
  • data ślubu: 21.04.2007 godz.18.00 Sak
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3499 dnia: 6 Października 2008, 10:05 »
Nie wiem jak to jest z mycie noworodka wiem ze moja znajoma to miala od urodzenia...a jak to wyglada w praktyce to nie wiem jak to wyglada ale ja myslalam ze to nie zbyt wygodne...
A co do s.agi to wlansie tez mialam pytac czy ktos cos wie?

Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3500 dnia: 6 Października 2008, 10:06 »
aniusia - stelaż sie składa
ja mam najwzyklejszą wannienkę ze steleżem - zdała egzamin na 5!!
teraz mały kąpie sie w duzej wannie
mój kolega kupił takie wiadro dla swojej córci - ponoć dzieko czuje sie bezpiecznie bo jest takie skulone - jak w brzuchu
jak dla mmnie to to jest przesada  :)

jesli któraś ze szczecińskich ciężarówek chciałaby zwukła wannienkę ze stelażem  to mam do sprzedania/oddania

Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3501 dnia: 6 Października 2008, 10:09 »
Ja bym się pisała na odkupienie wanienki, tylko nie wiem czy to nie za wcześnie ???

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3502 dnia: 6 Października 2008, 10:10 »
Witam wszystkie panie :)

Moja dzidzia od czterech dni jest bardzo leniwa, mało się rusza, mało kopie, może to przez to, że jestem koszmarnie przeziębiona >:(

Mąż przywlókł do domu przeziębienie i po nim zaraz mnie rozłożyło

Ból gardła przeokropny, katar taki, że nie mogę oddychac, na szczęście temp nie za wysoka, bo 37,3

Zadzwoniłam do gina, dostałam pozwoilenie na wzięcie Polopiryny, wit C, syropu Bronchicum zdaje się i kropli do nosa, tylko o krople kazał mi się pytac w aptece o homeopatyczne, bo zapomniał nazwy, tak więc zapakowałam się z mężem do auta, pojechaliśmy wczoraj do jednej z aptek mających dyżur, a ona mi na to, że ona nie wie jakie krople można brac w ciąży i jak mam czas to możemy poczytac ulotki z różnych, Nie kurde, nie miałam czasu czytac ulotek, więc z furią wypadłam z apteki i pognaliśmy do drugiej czynnej w nadziei, ze tam trafię na bardziej kompetentną farmaceutkę. No i trafiłam i to jak >:( ta z kolei powiedziała, że nie sprzeda mi niczego, bo jestem w ciąży, nosz kur... mówię jej, że mam pozwolenie gina, a ona mi na to, że ją to nie obchodzi, ona mi nic nie sprzeda, bo ja to wogóle nie powinnam byc chora i ona nie ma zamiaru ręki do tego przykładac

Zamurowało mnie, ubłagałam ją chociaż na krople Olbas do inhalacjii i całkowicie bez sił wróciliśmy do domu. I tak syrop sobie zrobiłam sama, z cebuli, gardło wypłukałam wodą z solą, piję herbatę z sokiem z malin, na zmianę z herbatą z miodem i cytryną, ale w nocy całkowicie mnie zatkało, czułam jakbym się dusiła, miałam tak serdecznie dosyc, że sięgnęłam po Sulfarinol, krople do nosa, których w ciąży nie wolno używac, ale miałam je w domu, jeszcze z czasów przed ciąży, zapuściłam po jednej kropli, po 3 minutach całkowicie mnioe odetkało i przespałam noc do rana jak dziecko

A teraz mam wyrzuty sumienia, że zaszkodziłam dziecku tymi kroplami, że mogłam się pomęczyc :-[

Dziś ciut lepiej się czuję chociaż i katar( na szczęście trochę mniejszy) i kaszel mam, ale tylko to już wytrzymam bez leków

Mam nadzieję, że do środy mi przejdzie, bo mamy wizytę u gina


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3503 dnia: 6 Października 2008, 10:25 »
fajne apteki macie w tej Częstochowie...
a tu proszę wiaderkowe kąpiele:




i jeszcze to fajne:


resztę można sobie już poszukac - full tam tego
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3504 dnia: 6 Października 2008, 10:26 »
Nie Liluś jest parę fajnych, gdzie pracują naprawdę pomocni i kompetentni ludzie, ale akurat nie miały wczoraj dyżuru >:(

Ty mi lepiej Liluś powiedz, czy bardzo zgrzeszyłam tym Sulfarinolem, bo mnie wyrzuty sumienią zeżrą :(


Offline Adiana

  • Agnieszka
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 16270
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 14.06.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3505 dnia: 6 Października 2008, 10:28 »
Mi się to spodobało, jak to dziecię się wyciszyło i chciało buzie zamoczyć...ale ten pępek z klamerką w wodzie...no nie wiem ???


Offline .:Anka:.
  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 23667
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3506 dnia: 6 Października 2008, 10:34 »
nam położna mówiła, ze spokojnie mozna moczyć pępek - my tak robiliśmy
potem oczywiście spirytusowanie i nic złego się nie działo

Offline Gemini
  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 5362
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30.06.2007
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3507 dnia: 6 Października 2008, 10:37 »
Aaaa przy okazjii moja córa doczekała się w końcu pierwszych śpiochów, dwóch kaftaników ( miałam nie kupowac, ale mamusia się pospieszyła) i ślicznych skarpeteczek, od swojej babci, czyli mojej mamuś ;D

Zwłaszcza skarpetki są cudne, ale mama nie dała mi ich, zostawiła u siebie, mówi, że jak upierze, to mi odda, bo nie wierzy, ze ja leń pierwszej klasy upiorę dziecku ciuszki przed pierwszym założeniem :hahaha:

Zyskałam status wyrodnej matki jeszcze przed urodzeniem dziecka :hahaha:


Offline liliann

  • Global Moderator
  • Chuck Norris
  • *****
  • Wiadomości: 37559
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 30 września 2006
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3508 dnia: 6 Października 2008, 10:44 »
Gemini wyluzuj - nie zaszkodziłaś dziecku, a na tym etapie ciązy to juz zupełnie....

Co do pępka to fakt. Ja swojej moczyłam przy kąpieli i być może opóźniło to jego odpadnięcie. Z tym, że jak mnie już ten kikut wkurzył, to przed dwa dni jej nie kąpałam, gada przysuszałam na maksa i od razu odpadł. A odpadł w 12 dobie życia. A wcześniejsze moczenie jakoś w niczym nie przeszkodziło.
"Ludzie, którzy stawiają sobie mierne cele życiowe, zazwyczaj osiągają to co zamierzali: nie dążą do niczego i niczego nie zdobywają. ”
— Richard M. Devos

Offline madziq

  • Chuck Norris
  • ********
  • Wiadomości: 6009
  • Płeć: Kobieta
  • data ślubu: 26.04.2008
Odp: Pogaduchy ciężarówek
« Odpowiedź #3509 dnia: 6 Października 2008, 10:49 »
nawet nie wiedziałam że wanienki ze stelażem istnieją  ::) a przyda mi sie baaardzo bo tak mało miejsca w łazience mamy :(
anusiaaa są te wanienki na allegro widziałam pare kompletów nowych a jeden sprzedawca sprzedaje osobno stelaż i wanienke, fakt do tanich nie należą ale jak jest solidna to warto dołożyć pieniążków  ;)
dzisiaj o 18 mamy 2 usg i mam nadzieje że usłysze serduszko, trzymajcie kciuki  ;D