a ja łóżeczka katrinki nie widze

Zuza śliczne ubranka, właśnie z tego samego kompletu mam czapeczke a paputki

a my jesteśmy po wizycie u nowego gina, na miejscu położna karte ciąży założyła zmierzyła ciśnienie i zważyła - full wypas

i to mnie zastanawia bo ja jem teraz strasznie dużo a przez 2 tygodnie chudłam 1,5

małe ruszało łapkami i nóżkami a jak lekarz zapytał czy chce nagrywać usg to sie jak na złość uspokoiło

ciekawsze ujęcia pokazał mi na 3d i to normalnie w cenie usg, więc z nowego lekarza jestem baaardzo zadowolona, kark i nosek (nie pamietaj fachowej nazwy

) w porząsiu

co do łóżeczka... nasza dzidzia będzie spała w moim łóżeczku dębowym zrobionego przez mojego dziadka, było odnawiane 4 lata temu (dla mojej najmłodszej siostrzyczki) tylko materacyk wymienimy, takie łóżeczko z historią
