[kuchasia]

Aniu mi sie wydaje ze to dla nas teraz jest taka zagadka co jak robic itd a jak juz bedziemy miec dziecko w ramionach to mysle ze jakos to samo nam przychodzi instynktownie,ale moze sie myle hihi...jeszcze troche i bede wiedziala wiecej na ten temat:)

A ja panicznie wręcz boję się porodu

Wogóle się nie zastanawiam co będzie później

Jak przeżyję poród, to reszta będzie już tylko pestka Ot takie mam właśnie aktualnie podejście

[dziubasek]

Ja porodu SN się nie boję (teraz), bardziej przeraża mnie wizja CC, która mi niestety grozi
Miałam w życiu jeden zabieg (laparoskopia) i przez 2-3 dni po nim byłam tak słaba, że sama wstać nie mogłam.
Już nie mówiąc o tym, że trzy małe dziurki po zabiegu bolały mnie mocniej niż rany cięte brzucha pacjentek obok 
I jak w tym wszystkim opiekować się dzieckiem???
Mam tylko cichą nadzieję, że motywacja po cc jest milion razy większa aby jaknajszyciej wrócić do formy i jak będzie konieczna nie będę się
nad sobą tak pieścić jak w zesżlym roku w grudniu.

Ja już po wizycie

Ogólnie wszystko ok, mała waży 680 g, martwi mnie tylko, ze jest odwrócona główką w dół, niby gin, mówił, żeby się tym nie martwic, ale jakoś mi się kojarzy, ze główką w dół, to do porodu powinno byc już ułożone

[martulka]

Gemini przecież położenie małej może się jeszcze zmieniać.

Gemini, tak jak pisze Martulka. Pozycja dzidzi zmieni sie jeszcze 100 razy. Ma jeszcze duzo miejsca.

[kuchasia]

Monia dziewczyny dobrze pisza  dziecko moze sie jeszcze nie jeden raz obrocic ale nie masz sie czym martwic ja  tez juz na tym etapie  mialam dziecko ulozone do porodu i jest wsio ok:)
U mnie tez po wizycie....lekarz powiedzial ze do soboty powinam urodzic,wiec nic tylko czekac;)

[liliann]

na tym etapie ciązy to ona sie ciągle kręci....

...z czego to ludzie robią problem...

Racja przekreci sie milion razy - ma miejsce wiec szaleje.
Porod przezyc trzeba , no bo nie zwiejecie z lozka Jak jakas grozi mojej sis ze sobie idzie to wystarczy takiej powiedziec " Alez prosze bardzo , bedziemy odliczac minuty do Pani powrotu " 
Nie WY pierwsze i nie ostatnie, skoro "tam " weszlo to i wyjsc musi to Wasze malenstwo a ze ta sama droga to juz wina natury
A co do opieki na dzieckiem - po porodzie dziala sie instynktowanie, zobaczycie jak sie Wam to wlaczy  I tak na serio to wtedy zadna literatura, szkola rodzenia czy babcia nie pomoga tak jak instynkt i intuicja matczyna.
Poznacie rodzaje placzow itp. tego z ksiazek sie nie dowiecie - zobaczycie jakie wtedy bedziecie wyjatkowe bo nawet biedny tato nie bedzie czul tego co Wy
To mowie Wam ja - spelniajaca sie mama

[madziq]

o rany ale tu dziś zawiało groza! poród, połóg ... grrr 
Jutro na National leci "W łonie matki" mam nadzieje że nie przegapie

Ano człowiek robi problem, bo jest w ciąży po raz pierwszy, a ze taka moja natura, że martwię się wszystkim, to i to mnie martwi

Może faktycznie o niektórych sprawach lepiej nie pisac

[kuchasia]

Monia pisac pisac po co sie martwic a to ze czegos si nie wie to wedlug mnie zaden wstyd nie kazdy w kazdej dziedzinie moze byc dobry a zobaczysz przy  kolejnych dzieciach jaka bedziesz juz doswiadczona mamuska;)

[dziubasek]

Gem pisz... mnie żadne pytania, wątpliwości nie dziwią... sama zadaje icj 100 na minutę...

Kuchasiu nawet przy drugim dziecku bedziesz zadawac pytania  - bo kazda ciaza i dziecko jest inne  .
Gem pytania zadawaj - dla jednych odpowiedz bedzie banalna dla innych nie.A mysle ze lepiej byc przewrazliwiona niz olewaczka  w ciazy.Pamietam jak w pierwszych dniach od testu pozytywnego zasypywalam sis pytaniami o doslownie wszystko, czy moze mnie strzykac w kolanie, czy moge jesc to i tamto ... Takie nasze swiete prawo

Nie spoko ja wiem po prostu, że mam denerwującą naturę zamartwiaczki i mogę kogoś wkurzac, po prostu może faktycznie pora przystopowac z forum i szukac odpowiedzi na wątpliwości gdzie indziej

Kuchasiu ja na razie planuję pozostac przy jednym dziecku, a zanim się zdecyduję na drugie pewnie i tak o wszystkim zdążę zapomniec

A wogóle mama kupiła dziś małej fajną, maleńką czapeczkę polarową, kurcze jakie te ciuszki są słodkie dla takich maluszków

[kuchasia]

dla mnie forum to skarbnica wiedzy....nigdzie takiej nie znajdziesz:)I pytam o wszystko co mam watpliwosci wiem ze tu sa zyczliwe osoby i odpowiedza,wiem ze nie jedna osoba moze sie smiac z moich pytan a jeszcze inna pomyslec ze jakas nienormalna jestem ale nie obchodzi mnie to...mysle ze tu wiecej sie mozna dowiedziec niz z nie jednej literatury...bo tu wszystko oparte jest na doswiadczeniu innych....

[madziq]

Gemini  to normalne że sie pytasz o rzeczy na które nie znasz odpowiedzi, szczególnie że tutaj zawsze ktoś na nie odpowie
i teraz ja mam pytanie pamiętacie w którym tygodniu miałyście karte ciąży założoną?? bo jak byłam w poniedziałek u gina myślałam że ją założy a tu nawet nie wspomniał... może powinnam gina zmienić

Ja miałam założoną od razu, przy pierwszej wizycie - ok 5 tyg.

Ja też miałam założoną od razu a był to 5 tc

[kuchasia]

a ja mialam zalozona dopiero jak zobaczyl bijace serduszko....wczesniej mialam wizyty gdzie juz bylo podejrzenie ciazy ale nie zalozyl karty...

Zależy od gina, jedni praktukują zakładanie od razu, inni po 12 tyg. Moja kumpela jest w 16 tyg i nie ma. Jej gin twierdzi, ze najważniejsze, że on wszystko ma zapisane. Dla mnie to dziwne, ale to nie moja sprawa.

[madziq]

ja właśnie ,myślałam że czekamy na serduszko, a ono już biło jak dzwon... chyba zmienie gina... szczególnie że dopiero teraz zlecił mi badania, a byłam na usg jeszcze 2 tyg wcześniej to chyba wtedy powinien mi przepisać badania? sama już nie wiem  Chyba jednak go zmienie...

[ela]

Ja zmieniłam lekarza jak mi  nie chciał zalozyc ksiażeczki  ....zmieniłam ich 5 razy w czasie ciązy  

A co do potrzeb fizjologivznych po porodzie to ja jeszcze gratis dostałam hemoroidy   i przez...chyba....1,5 tygodnia  sie nie załatwiłam ...ze strachu i bólu  
A przez kolejne 2 miesiące załatwiałma sie moze raz na tydzien   ...a ajkie pozy przybieralam  

[elisabeth81]

Rany dziewczyny..dajcie na luz. Szukacie problemów tam gdzie ich nie ma. Czasem mam wrażenie że aż za bardzo wnikliwie czytacie to forum i później siejecie niepotrzebną panikę.  

Gemini ciesze sie ze z dzidzia wszystko oki:) a moja mama dzisiaj tez kupiła dla małej polarkową czapusie z uszkami jest przesłodka!!
Dziubasku a mnie też czeka CC! dzisiaj byłam u okulisty i już mam zaświadczenie o przeciwksazaniu do SN! więc już jestem nastawiona psychicznie zresztą juz dawno byłam.. niestety moje oczy to tragedia-astygmatyzm lewe oko niedowidzące i jeszcze problemy z rogówką i siatkówką!
madzq ja miałam jakos pozno karte zalozona cos ok 10tc

Ela, uprzedziłaś mnie. Miałam napisać dokładnie to samo.
Same się nakręcacie.

Madziq, a jak kolejny nie będzie chciał założyć karty? Ja miałam robione badania raz na 2 m-ce, bo było wsio ok.

[kuchasia]

ja osobiscie bym nie patrzala na karte dla mnie jej nie musi zakladac wazne zeby  reszta byla ok zeby dobrze prowadzil moja ciaze....zeby zwracal uwage na to na co naprawde trzeba bo w tej karcie ciazy to i tak niewiele jest zapisane...Ale to tylko moje zdanie;)

[ela]

Dziewczyny co do CC to nie wspominam tego za fajnie . Ale zaraz po zabiegu powiedziałam , że podziwaim kobiety rodzące natiralnie !
I że powinny dostać medal !
Tak naprawde nie wiecie czy CC to taka tragedia ! Jak sie nie ma porównania to nie wiadomo co gorsze .
Ja miałam CC i chyba wolałabym miec za 2 razem CC niz rodzic naturalnie  

[madziq]

Ja sie tylko chciałam dowiedzieć jak to było u was bo w moim otoczeniu żadnych ciężarówek nie ma, także dziękuje za szybkie odpowiedzi 

[liliann]

Ela daj mi medal...ja tam moge rodzić naturalnie i tylko naturalnie...

 

kiedyś rozmawiałam z moja gin na temat z jakich powodów kobiety zmieniają ginekologa...wnioski miałyśmy takie same; ....